na papieskie pamiątki
co dwieście metrów
W dniu beatyfikacji papieża Jana Pawła II w Rybniku można było podziwiać pięknie przystrojone okna. W wielu domach na ścianach zawisły też obrazy z wizerunkiem... Więcej czytaj na str. 2
Maroko-Nowiny – tylko tutaj znajdziecie uciśnięte przez deweloperów pomiędzy betonowe kolosy małe domki z mikroskopijnymi działkami... Więcej czytaj na str. 3
wielk rybnic a ka kr zyżó wka st
r. 8
TYGODNIK BEZPŁATNY 6 maja 2011 Rok I, nr 8 Nakład 10 tys. egzemplarzy
ata m e T dni o
tyg
Uczniowie z II LO
triumfowali
rybnik 27 i 29 kwietnia rybnickie pary świętowały rocznicę 50-lecia pożycia małżeńskiego. Z dostojnymi jubilatami w magistracie spotkał się prezydent Adam Fudali.
rybnik Pod kopułą obserwatorium
astronomicznego w jankowickim gimnazjum rozstrzygnięto ostatni etap konkursu zatytułowanego Śladami Heweliusza. W szranki stanęło dziewięć dwuosobowych grup reprezentantów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z powiatów rybnickiego i wodzisławskiego. Ciąg dalszy na str. 2
łote gody są jubileuszem wyjątkowym, stąd też święto to musi mieć właściwą oprawę. Do tradycji należą okolicznościowe spotkania w magistracie, gdzie z szacownymi jubilatami spotykają się przedstawiciele samorządu oraz pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego. Jubilaci otrzymali z rąk prezydenta listy gratulacyjne, okolicznościowe dyplomy oraz medale za długoletnie pożycie małżeńskie, przyznawane przez prezydenta RP. Nie mogło także zabraknąć życzeń, kwiatów i drobnych upominków. Po części oficjalnej przy-
szedł czas na poczęstunek.
Złote Gody świętowali: Hildegarda i Jan Boberowie; Stefania i Alfred Czogalikowie; Irena i Franciszek Gembalczykowie; Eugenia i Eugeniusz Grytowie; Alicja i Jerzy Guzy; Blandyna i Henryk Grabowscy; Maria i Jan Jagiełowiczowie; Bożena i Gerard Konskowie; Gertruda i Józef Konskowie; Elżbieta i Zygmunt Kostkowie; Małgorzata i Józef Maniowie; Cecylia i Wacław Matejowie; Anna i Tadeusz Nowakowie; Erna i Henryk Olesiowie; Rita i Rufin Piecowscy; Helga
i Stanisław Rojkowie; Zyta i Marian Schneiderowie; Irena i Władysław Skabowie; Lidia i Antoni Sobikowie; Irena i Franciszek Szklanny; Łucja i Jan Szulikowie; Teresa i Jerzy Penderowie; Jadwiga i Czesław Witalowie; Amalia i Ryszard Wuzikowie. Salomea i Bernard Bartkowiakowie; Łucja i Kazimierz Dobrzyńscy; Maria i Rajmund Dziwiszowie; Stefania i Kazimierz Gruszkowie; Eugenia i Tadeusz Jendrzejkowie; Krystyna i Alojzy Kaczmarczykowie; Ema i Henryk Krzywańscy; Maria i Marian Leśniakowie; Julia i Józef Lu-
żynowie; Zofia i Mieczysław Majewscy; Irena i Emil Małachowscy; Bronisława i Franciszek Mandryszowie; Maria i Korneliusz Mandryszowie; Eryka i Zygfryd Paprotni; Hildegarda i Engelberg Piechulkowie; Maria i Józef Prusowie; Irena i Zygmunt Przeliorzowie; Pelagia i Jerzy Stafarczykowie; Helena i Henryk Szymurowie; Irena i Leonard Trybusiowie; Anna i Zygmunt Zmiędakowie; Edeltrauda i Gerard Zieleźni; Hildegarda i Józef Zniszczołowie. tekst i fot. UM
rybnik Można ich spotkać w wielu miejscach. W rynku, pod pocztą, w pobliżu centrów handlowych czy na parkingach. Wyciągają rękę i grzecznie proszą o datek. Żebrzący nie są natarczywi, ale rybniczanom nie podoba się, że w procederze wykorzystują dzieci. – Zbieram na operacje dla tej dziewczynki. Jestem jej ciocią – słyszymy wytłumaczenie jednej z kobiet. a ulicach Rybnika można zauważyć sporo żebrzących. Stoją, klęczą lub siedzą, często kilka godzin z prostego powodu – mieszkańcy Rybnika nie żałują im pieniędzy. – Ksiądz mówił na mszy, żeby im nie dawać, bo w ten sposób im się nie pomaga. No to nie daję – tłumaczy Grażyna Mazur. Są jednak tacy, którzy widząc ich trudną sytuację, nie mogą przejść obojętnie i wręczają im kilka gorszy. – Czasem
coś rzucę do kubeczka. Widać, kto naprawdę potrzebuje, a kto wyda na alkohol. Ja się nie dam oszukać – uważa Wojciech Jaworski. Są dni, kiedy tylko w ścisłym centrum Rybnika można zauważyć kilku żebrzących. To przede wszystkim kobiety. Nie są nachalne, ale wzbudzają litość. Siedzą na ziemi, smutnym głosem proszą o drobne na jedzenie. Przed Ciąg dalszy na str. 2