Reklama
Reklama
Tygodnik bezpłatny 10 stycznia 2014
Rok VII, nr 1 (260) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl
NAJWIĘKSZY cotygodniowy NAKŁAD W POWIECIE raciborskim
Strażacy walczyli z groźnym pożarem hali produkcyjnej w Krzanowicach
Do zdarzenia doszło w środę w nocy. Pożar objął wnętrze hali i dach. Prawdopodobną przyczyną była iskra z przewodu kominowego. Straty oszacowano na 30 tys. zł. W akcji w Krzanowicach (zgłoszenie przyjęto o 21.23) wzięło udział aż 14 zastępów straży pożarnej (dwa z Raciborza oraz 12 OSP). Na miejsce wysłano też wóz operacyjny z Raciborza i drabinę. Łącznie pożar gasiło 62 strażaków, w tym 51 ochotników. 15 ochotników z Brzezia i Markowic stacjonowało na tzw. zabezpieczeniu w komendzie w Raciborzu. Około godz. 0.30 zakończyła się akcja gaszenia. Najwięcej problemów sprawiła konstrukcja dachu. Tu jednak strażakom w akcji pomogła kamera termowizyjna. Do godz. 7.09 w czwartek dozorowano pożarzysko. Sprawą zajęła się już policja. W czwartek przed południem strażacy dokonali oględzin pożarzyska. Za prawdopodobną przyczynę zaprószenia ognia uznano iskry wydostające się z przewodu kominowego. (w)
Audi raciborskiego policjanta uczestniczyło w kolizji.
Czy prowadził je funkcjonariusz?
fotograficzną i zabezpieczyli znalezioną przy volkswagenie tablicę rejestracyjną. W systemie ustalono, że należy do audi, którego właśW czwartek po 7.00 policja przyjęła zgło- sprawca. To audi należące do podkomi- cicielem jest funkcjonariusz raciborskiej KPP szenie o kolizji przy Żorskiej. W środę wie- sarza z raciborskiej Komendy Powiatowej z kilkuletnim stażem, pracujący w wydziale czorem jakiś samochód uderzył w zapar- Policji. Oficer nie pojawił się w czwartek do walki z przestępczością gospodarczą. Audi ujawniono na Ostrogu, w pobliżu miejsca kowanego tu volkswagena T3. Właściciel na służbie. Policjanci zaraz rano, 9 stycznia, udali się zamieszkania policjanta. Było uszkodzone. uszkodzonego pojazdu odnalazł tablicę rejestracyjnego wozu, którym kierował na miejsce zdarzenia. Wykonali dokumentację Przewieziono je na teren komendy. Policjan-
reklama
ta nie było w domu. – Do teraz nie ma z nim kontaktu – przyznaje podkomisarz Mirosław Szymański, rzecznik raciborskiej KPP. Funkcjonariusz nie stawił się w czwartek w pracy. Policja próbuje ustalić, kto siedział za kierownicą audi, kiedy doszło do kolizji. Prosi o kontakt ewentualnych świadków w tej sprawie. W środę wieczorem oficer był widziany w lokalu przy Jana Pawła II. O dalszych ustaleniach poinformujemy w następnym numerze. Sprawę można też śledzić na portalu naszraciborz.pl. (w)