Polskie Termopile 1939 roku.
Załoga odcinka Wizna. Dwie kompanie piechoty w kilku betonowych schronach. Sześć dział. Mniej niż 700 żołnierzy. Przeciwko 40 tysiącom niemieckiego korpusu pancernego generała Heinza Guderiana.
Tak rozpoczyna się desperacka walka do ostatniego naboju, ostatniej kropli krwi. Walka kapitana Władysława Raginisa. Dowódcy, który przysiągł, że żywy swej pozycji nie opuści.