69
Feliks W. Kres
krzesła, a nawet ściany pałacu... Wystarczyłoby obozowe ognisko koczowników. – I ja jestem winien. Dowodziłem dziś, że służący tej samej sprawie i tej samej Niepojętej Pani żołnierze Legii Dartańskiej nie zasługują, by dać im oręż do ręki. Byłem nielojalny wobec towarzyszy broni. Zasługują na szansę zwycięstwa lub na klęskę i śmierć z mieczem w dłoni. – Ja także jestem winien... – I ja także.
Premiera 11.02.2022 fabryka
polub nas na Facebooku Kliknij i przejdź do sklepu, by kupić książkę