Prolog Płomienie pożerają boga Ogień ogląda taniec śmierci Strzeż się tego, kto będąc duchem Dożył sędziwego wieku
K
entaro cudem tylko uniknął cię cia, wąski czubek noża kunai mignął tuż przy jego policzku. Kon trował szybko, spodziewając się, że ostrze jego katany da mu przewagę samą swą długością. Mylił się! Sta ruszka odskoczyła, zgrabnie, błyska wicznie, znowu zwiększając dystans między nimi. – Bardzo dobrze, Duchu – po wiedziała kobieta, uśmiechając się. – Widać, że byłeś pojętnym uczniem mojego przyjaciela. O tak, Siwy Pies ukształtował to narzędzie dosko nale! Ogień szalał już wszędzie wokół, czerwonopomarańczowe p łomienie
Omote 1 Klan Węża Konający ród Szykuje się do wojny Wąż skryty w zaroślach Z kłami pełnymi jadu
Dwa tygodnie wcześniej
G
łówny dziedziniec majątku kla nu Nagata wypełniali ludzie. Wojownicy, zachowując między sobą równe odstępy, klęczeli na ziemi, a ich broń – miecze ukryte w pochwach – spoczywała przed nimi. Wszyscy cze kali, spoglądając ku drzwiom pałacu. Zawiał lekki wiatr, gdzieś w od dali zaśpiewał ptak. Obleczeni w nie bieskie zbroje samurajowie oczeki wali na swego pana. W końcu potężne drzwi pałacu rozsunęły się i na szeroki, kryty ganek
Premiera 09.07.2021
polub nas na Facebooku fabryka
Kliknij i przejdź do sklepu, by kupić książkę