![](https://static.isu.pub/fe/default-story-images/news.jpg?width=720&quality=85%2C50)
3 minute read
osób z niepełnosprawnością intelektualną E-wolontariat, czyli jak pomagać i uczyć się dzięki
E-wolontariat, czyli jak pomagać i uczyć się dzięki nowoczesnym technologiom
E-wolontariat wydaje się bardzo atrakcyjną formą dzielenia się wiedzą i doświadczeniem, jak również możliwością uczenia się – w sam raz na potrzeby zabieganego społeczeństwa. Jednak wciąż ten rodzaj wolontariatu jest stosunkowo słabo rozpowszechniony i rozpoznany. Na przykład wśród projektów realizowanych w programie Erasmus+ trudno jest znaleźć jakiś dotyczący tej problematyki.
Czym jest e-wolontariat?
E-wolontariat, zwany również wolontariatem wirtualnym, cyberwolontariatem czy wolontariatem on-line ma wiele wspólnego z wolontariatem tradycyjnym, bo wymaga zaangażowania, chęci działania na rzecz innych oraz gotowości do dzielenia się swoim czasem i umiejętnościami. Ma on jednak dodatkową zaletę, wynikającą stąd, że opiera się na wykorzystaniu nowoczesnych technologii (niekoniecznie wymaga posiadania komputera, wystarczy tablet albo smartfon), co poszerza możliwości i zasięg działań wolontariackich. Poza tym ta forma daje możliwość włączenia w wolontariat osób z niepełnosprawnościami, rodziców zajmujących się dziećmi w domu, seniorów i mieszkańców mniejszych miejscowości.
Wbrew pozorom e-wolontariat nie jest bezosobowy. Podobnie jak w tradycyjnym wolontariacie, e-wolontariusz musi mieć zapewnione wsparcie merytoryczne, żeby wiedział, komu pomaga i w jaki sposób ma wykonywać swoje zadania. Powinien również otrzymywać informację zwrotną na temat wykonanej pracy.
E-wolontariat, poza pomocą innym, jest okazją do doskonalenia swoich umiejętności, poszerzania wiedzy i zdobycia doświadczenia, które można wykorzystać równie dobrze w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Z kolei organizacje korzystające z pomocy e-wolontariuszy mogą zyskać wsparcie zarówno przy realizacji codziennych zadań, jak i konkretnych projektów czy kampanii. Niewątpliwą zaletą takiej formy współpracy są niskie koszty oraz możliwość otwarcia organizacji na innych i korzystania z ich umiejętności. W obecnych czasach e-wolontariat może też być dopełnieniem wolontariatu tradycyjnego.
KAROLINA MILCZAREK Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji, Narodowa Agencja Programu Erasmus+, Biuro Kształcenia Zawodowego i Edukacji Dorosłych
Jak można się zaangażować?
Wolontariat online może mieć bardzo różny charakter. Zazwyczaj kojarzy się z pomaganiem organizacji przy tworzeniu strony internetowej czy projektów graficznych. Tymczasem e-wolontariat to o wiele więcej – jest nim m.in. tworzenie grup pomocy i samopomocy, nieodpłatne udzielanie porad w sieci, pomoc w tłumaczeniach, prowadzenie e-kampanii społecznych, budowanie baz informacji, sprawdzanie czy gminne BIPy publikują dokumenty w formatach dostępnych dla osób niewidomych czy też pomoc w nauce języków obcych.
Przedsięwzięcie, które mnie szczególnie zainteresowało dotyczyło autodeskrypcji ilustracji prasowych. O inicjatywie Mazowieckiego Stowarzyszenia Pracy dla Niepełnosprawnych „De Facto”opowiedziała mi koleżanka, która jakiś czas temu pomagała Stowarzyszeniu jako e-wolontariusz, więc przy okazji dowiedziałam się, jak w praktyce wygląda taka współpraca.
Przed rozpoczęciem e-wolontariatu zostały ustalone z e-wolontariuszem zasady pracy i szczegóły dotyczące wykonywania tego dość specyficznego zadania. A polegało ono na przygotowaniu opisów ilustracji do czasopism udostępnianych osobom niewidomym i niedowidzącym do czytania, z wykorzystaniem programów udźwiękawiających komputery lub za pomocą urządzeń do odtwarzania plików tekstowych. W takim celu z czasopism muszą zostać usunięte elementy graficzne, ilustracje i zdjęcia, ponieważ programy te nie odczytują grafiki. W miejsce usuniętych zdjęć i ilustracji umieszcza się wykonane przez wolontariuszy opisy, bez których treść artykułu często jest niepełna, a czasem nawet niezrozumiała. Wykonanie takich opisów wymaga trzymania się szczegółowych zasad.
Moja koleżanka wolontariuszka dostawała do opisania tygodniowo dwie ilustracje. Zawsze mogła liczyć na informację zwrotną od opiekuna wolontariatu na temat wykonanej pracy. Mogła też w każdej chwili zwrócić się drogą mailową z pytaniem dotyczącym kwestii technicznych. Na koniec współpracy otrzymała zaświadczenie opisujące wykonane zadania.
Co dzięki temu zyskała? Mówi, że przede wszystkim nauczyła się większej wrażliwości na potrzeby osób niewidomych – musiała wczuć się w ich sytuację i „patrzeć uszami”. Poza tym udoskonaliła umiejętność zwięzłego formułowania myśli i przelewania ich na papier.
Jak zacząć?
Obie zainteresowane strony mogą się spotkać w świecie wirtualnym, korzystając z platform, na których ogłaszają się organizacje potrzebujące wsparcia i wolontariusze chętni do pomocy (np. D www.mojwolontariat.pl i D www.tudu.org.pl).
W marcu ruszyła kampania TuDu. E-wolontariat w praktyce skierowana do organizacji pozarządowych w Polsce. Jej celem jest promocja e-wolontariatu i darmowej platformy TuDu do współpracy między organizacjami i wolontariuszami. Organizator kampanii – Fundacja Dobra Sieć – do końca maja 2017 będzie
m.in. prowadzić szkolenia (stacjonarne i online) dotyczące współpracy z e-wolontariuszami i prowadzenia projektów w Internecie. Warto zainteresować się tą ofertą.
Na stronie D e-wolontariat.pl, prowadzonej przez tę samą organizację, można znaleźć więcej informacji na temat tej formy wolontariatu.
Czy jest miejsce na e-wolontariat w programie Erasmus+ Edukacja dorosłych?
W programie Erasmus+ istnieje możliwość realizowania projektów dotyczących wolontariatu edukacyjnego osób dorosłych. Jak wynika z naszych doświadczeń, jako Narodowej Agencji, w poprzednim programie (Grundtvig) tego typu projekty cieszyły się popularnością, ponieważ wolontariat jest doskonałą okazją do uczenia się i wspierania innych w tym procesie. Również w programie Erasmus+ można uzyskać dofinansowanie na działania dotyczące wolontariatu, np. poznanie zagranicznych rozwiązań stosowanych w zakresie wolontariatu dorosłych, w tym e-wolontariatu czy na włączenie osób dorosłych w działania wolontariackie. Dotychczas nie otrzymaliśmy jeszcze projektu o tej tematyce. Może jest to pomysł warty rozważenia…?