15 minute read

MUZYKA

Next Article
INTERNET

INTERNET

Kamil Kijanka

George Michael – bożyszcze tłumów

Advertisement

Mija pięć lat, odkąd nie ma go na tym świecie. Prawdziwa ikona. Jeden z muzycznych symboli lat 80. Czarujący artysta, który skradł tak wiele serc. 25.12.2016 r. zmarł Georgios Kyriacos Panayiotou, znany światu jako George Michael.

Zwielkim smutkiem potwierdzamy, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel odszedł w spokoju w swoim domu. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym trudnym dla niej czasie i informuje, że nie będzie udzielać żadnych dalszych komentarzy – taki komunikat wystosowany przez rodzinę artysty mogliśmy przeczytać tamtego feralnego dnia.

W jednym z filmów dokumentalnych poświęconych osobie Michaela możemy zapoznać się z opiniami psychologów na temat przyczyn śmierci muzyka. Ich zdaniem problem był bardziej złożony i dotyczył przedłużonej reakcji żałoby, z którą przez lata mierzył się po stracie matki i partnera. To z kolei skutkowało uzależnieniem od leków i środków psychoaktywnych.

POCZĄTKI

Muzyk przyszedł na świat 25.05.1963 r. w Londynie jako syn cypryjskiego migranta i tancerki. Będąc nastolatkiem, przeprowadził się z rodziną na wieś Radlett w hrabstwie Herfordshire. Uczęszczając do szkoły w sąsiednim mieście Watford, zaprzyjaźnił się z Andrew Ridgeleyem. Chłopcy wspólnie spędzali czas, słuchając takich zespołów i artystów jak Queen, David Bowie, Madness, The Specials czy nawet Joy Division. Obaj wykazywali talent muzyczny i zaczęli marzyć o karierze scenicznej. Jak możemy przeczytać w książce Wham – George i ja, pomysł założenia zespołu wyszedł z inicjatywy Andrew. George miał wątpliwości ze względu na zbliżającą się maturę i – co równie ważne – reakcję rodziców. Widząc jednak determinację przyjaMichael wpadł na pomysł, który zapewnił mu muzyczną nieśmiertelność. Podczas oglądania meczu z Andrew w domu jego rodziców, zerwał się z kanapy i zaczął grać na klawiszach powstałą mu w głowie melodię. Melodię, bez której wielu z nas nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia. Piosenka Last Christmas i teledysk kręcony w górskiej scenerii w Szwajcarii w towarzystwie przyjaciół George’a stały się nieodłącznym elementem popkultury i świątecznej tradycji.

ciela, postanowił spróbować.

Początki nie należały jednak do łatwych. Wygląd, dzięki któremu George stał się łamaczem ludzkich serc, spowodował, że początkowo zainteresowany nim zespół The Quiffs zrezygnował z jego usług. Po rozpadzie pierwszej grupy The Executive Andrew i George zaczęli imać się różnych zajęć. Przyszły gwiazdor popu pracował na zmywaku, w magazynie (z którego zresztą szybko został zwolniony za brak obowiązkowego uniformu), na budowie czy jako bileter. Ojciec miał postawić mu ultimatum – albo za pół roku pojawi się z kontraktem płytowym, albo kończy z muzyką i bierze się za normalną pracę. W innym wypadku może już nie wracać do domu. Przyszedł jednak 1981 r., który zmienił wszystko. Powstał zespół Wham!, o którym bardzo szybko zrobiło się głośno.

WHAM!

Rok później duet podpisał pierwszy kontrakt płytowy, który w 1983 r. zaowocował debiutanckim albumem Fantastic.

O ile Fantastic wywołał spore zamieszanie, o tyle Make It Big (1984) wywołał prawdziwą burzę. Drugi album z takimi przebojami jak Wake Me Up Before You Go-Go czy Careless Whisper wzniósł grupę na szczyty popularności. By ostatni z wymienionych hitów nabrał ostatecznego kształtu, podobno testowano i zwalniano aż dziesięciu saksofonistów. Część prac nad płytą wykonano w tym samym studiu w południowej Francji, gdzie swoje szlify nad kultowym The Wall przeprowadzali członkowie zespołu Pink Floyd.

W tym samym roku George

KARIERA NA WŁASNĄ RĘKĘ

Spektakularny i szybki sukces Wham! spowodował, że George Michael, który z nieśmiałego chłopca przeobraził się w świadomego artystę i gwiazdora, potrzebował nowych wyzwań. W 1986 r. rozwiązał zespół i poświęcił się karierze solowej. Pod własnym nazwiskiem wydał pięć albumów studyjnych, w tym doskonale przyjęty, pierwszy solowy album Faith, mocno osobisty, ostatni w karierze Patience (z melodyjnym, promującym płytę singlem Amazing) czy album Older zadedykowany zmarłemu brazylijskiemu projektantowi i partnerowi Anselmowi Feleppiemu.

Wydarzenie to odcisnęło mocne piętno na artyście, który musiał mierzyć się z depresją. Ze względu na nadużywawwnie alkoholu oraz zażywanie narkotyków popadł także w konflikt z prawem. W ostatnich latach więcej niż o dokonaniach muzycznych gwiazdy pop pisało się niestety o skandalach z jego udziałem.

George Michael odszedł w wieku zaledwie 53 lat. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca.

Edyta Śpiewak

Dzień Górnika

GRUDZIEŃ

To tradycyjne święto górnicze, które jest celebrowane nie tylko przez górników, lecz również inne osoby wykonujące zawody związane z wydobyciem paliw kopalnych.

W2018 r. obchody barbórki zostały wpisane na listę Dziedzictwa Niematerialnego UNESCO.

HISTORIA ŚW. BARBARY – PATRONKI GÓRNIKÓW

mszę świętą. Z reguły nabożeństwo podczas których wyróżnia się i odznabyło odprawiane na terenie samej cza zasłużonych górników. Od lat 80. kopalni przy figurze św. Barbary. XX w. wprowadzono także zwyczaj Pierwsze ceremonie związane z tym uczestnictwa w tzw. karczmach świętem miały miejsce w okręgu piwnych. To wydarzenie, w którym wydobycia rud ołowiowo-srebrowych biorą udział tylko mężczyźni, ubrani w Tarnowskich Górach. w tradycyjne, górnicze mundury. Dodatkowo od XIX w., po zakoń- Zwyczaj ten przywędrował do Polski

Jedna z legend głosi, że Bar- czonej mszy, górnicy przy akom- z Austrii. Podczas tych spotkań górnibara żyła na przełomie III i IV w. paniamencie orkiestry odbywali cy rywalizują ze sobą w różnych konPochodziła z pogańskiej rodziny uroczysty marsz ulicami miasta oraz kurencjach, prowadzonych na wesoło, zamieszkałej na terenie dzisiejszego przez teren kopalni. Swoją trasę koń- przeplatanych śpiewem oraz zabawą. Libanu. Ojciec wysłał ją na naukę do czyli przed siedzibą dyrekcji zakładu Tradycją jest, że podczas biesiad Lis Nikomedii (dzisiejsza Turcja), gdzie kopalni, gdzie na zakończenie obcho- Major (zasłużony górnik z przypiętą z czasem przyjęła chrześcijaństwo. dów odbywała się uroczysta akade- lisią kitą) pasuje młodych górników Zmiana wiary nie spodobała się jej mia. Był to czas, w którym przełoże- do wykonywania zawodu. ojcu, dlatego postanowił on uwię- ni składali górnikom podziękowania zić córkę. za ich ciężką pracę w niebezpiecz-

Barbarze udało się jednak uciec. nych i trudnych warunkach oraz SYMBOLIKA GÓRNICZA Podczas ucieczki modliła się do wkład w rozwój samej kopalni Górnicy świętują barbórkę ubraBoga o ratunek. Jej prośby zostały i gospodarki kraju. Warto pamiętać ni w tradycyjny mundur z charaktewysłuchane, ponieważ znalazła o tym, że na przestrzeni lat władze rystycznym nakryciem głowy (tzw. schronienie w podziemnej pieczarze. PRL wprowadziły bardziej świecki czako). Pióropusze przy czako także Właśnie dlatego została wybrana charakter obchodów barbórki. mają swoje znaczenie. Zielony noszą patronką osób generalni pracujących pod zie- Barbara znalazła schronienie w podziemnej pieczarze. Właśnie dyrektomią. Jednak mimo schronienia Barbara dlatego została wybrana patronką osób pracujących pod ziemią. rzy, biały technicy została schwytana górniczy, i skazana na śmierć przez ścięcie. Za JAK DZIŚ OBCHODZIMY czarny górnicy dołowi, a czerwony tę zbrodnię jej ojciec został ponoć ŚWIĘTO GÓRNIKÓW? orkiestra górnicza. rażony piorunem. Przez to zdarzenie Obchody barbórki rozpoczyna Wzór munduru wywodzi się Barbara została uznana także za poranna, uroczysta msza świę- z niemieckiego Zagłębia Ruhry. Na patronkę niespodziewanej śmierci. ta w kościele lub cechowni (część mundurze znajduje się godło przedkopalni, gdzie górnicy gromadzą się stawiające dwa skrzyżowane narzęprzed zjazdem w dół i po powrocie dzia: perlik (młot) i żelazko (krótki POCZĄTKI BARBÓRKI W POLSCE na powierzchnię). Po mszy następuje kilof). Barwami górniczymi są czerń

Kult św. Barbary dotarł na ziemie przemarsz orkiestry górniczej dziel- (symbol podziemi) i zieleń (sympolskie już w średniowieczu. Barbór- nicami miasta zamieszkałymi przez bol natury i tego, co jest na ziemi). ka, rozumiana jako święto górników, górników. Jedna z najsłynniejszych Ważnym symbolem górniczym jest pojawiła się w Polsce dopiero w XVIII parad górniczych w Polsce przechodzi także lisia kita. Dawniej służyła ona w. Początkowo miała ona charakter przez katowickie osiedle Nikiszowiec. górnikom do ocierania twarzy lub wyłącznie religijny. Górnicy spoty- Organizowane są również uroczy- jako podkładka pod kolana podczas kali się w mundurach na uroczystą ste akademie, spotkania, koncerty, ciężkiej pracy kilofem.

GRUDZIEŃ Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego

13.12.1981 r. o 6.00 rano Polacy zostali poinformowani za pośrednictwem Polskiego Radia, że wprowadzono na terenie całego kraju stan wojenny.

DZIAŁANIA PRZED WPROWADZENIEM STANU WOJENNEGO

Jeszcze 12 grudnia rozpoczęto zatrzymania działaczy opozycji i „Solidarności” przez władze komunistyczne. W ośrodkach interwencyjnych znalazło się ok. 5 tysięcy osób. Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwały ponad rok i były dokładnie planowane. Wszelkie działania w tym zakresie były prowadzone przez dowódcę wojsk Układu Warszawskiego marszałka Wiktora Kulikowa.

Na potrzeby wprowadzenia stanu wojennego przygotowano różnego rodzaju akty prawne i projekty, które miały na celu przejęcie kontroli nad administracją państwową i zakładami pracy, wybrano również te instytucje, które miały zostać zmilitaryzowane. Intensywne szkolenia przechodziły oddziały ZOMO, a w więzieniach były przygotowywane miejsca dla działaczy opozycji i „Solidarności”, którzy mieli być internowani na podstawie list powstałych na początku 1981 r.

Faktycznie w kraju już od lata 1980 r. panował ogólny niepokój, wzrastało poczucie zagrożenia, a częste okresy mobilizacji przyczyniły się do obojętności społeczeństwa na działania władz. Akceptacja wprowadzenia stanu wojennego nastąpiła 5.12.1981 r. przez Biuro Polityczne KC PZPR. Nocą z 8 na 9 grudnia odbyło się spotkanie marszałka Kulikowa z generałem Jaruzelskim, kiedy to przedstawiono planowane działania. Operacja wprowadzenia stanu wojennego rozpoczęła się w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r.

SYTUACJA W KRAJU PODCZAS STANU WOJENNEGO

Na początku służby porządkowe MSW i WP zajęły budynki Polskiego Radia i Telewizji, zablokowano połączenia krajowe i zagraniczne. Przystąpiono również do internowania działaczy „SolidarPrzygotowania do wprowadzenia stanu wojennego ności” i opozycji. trwały ponad rok i były dokładnie planowane. W miastach umieszczono oddziały pancerne, które miały pilnować połączeń komunikacyjnych i trasy przy głównych ulicach i budynkach urzędów. W Gdańsku natomiast zatrzymano ok. 30 członków Komisji Krajowej oraz doradców związkowych. O 1.00 w nocy w Belwederze odbyło się spotkanie, na którym członkowie Rady Państwa przyjęli dekret o wprowadzeniu stanu wojennego. Na podstawie wydanego dekretu zawieszono obowiązujące prawa i wolności obywatelskie, zakazano strajków, a milicja i wojsko mogły zatrzymać każdego w celu wylegitymowania i przeszukania. Została również wprowadzona godzina policyjna między 22.00 a 6.00 rano, natomiast na wyjazdy poza obszar zamieszkania wymagana była specjalna przepustka. Korespondencja podlegała cenzurze, a telefony zostały wyłączone. Sytuacją kierowała Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego na czele z gen. Wojciechem Jaruzelskim.

KONSEKWENCJE WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO

Stan wojenny został zawieszony 31.12.1982 r., natomiast odwołany 22.07.1983 r. Część represji w kraju jednak nadal obowiązywała. Tragiczny bilans stanu wojennego wyniósł ok. 100 ofiar śmiertelnych, tysiące osób zostało internowanych i uwięzionych, wiele zostało zwolnionych z pracy i zmuszonych do emigracji z kraju.

Dokładne liczby osób, które poniosły śmierć, nie są znane, tak jak i nie jest znana do dzisiaj liczba osób, które straciły zdrowie w wyniku prześladowań czy demonstracji ulicznych.

DLACZEGO I OD KIEDY OBCHODZONY JEST DZIEŃ PAMIĘCI OFIAR STANU WOJENNEGO?

Sejm wolnej Polski nie tylko pamiętał o ofiarach stanu wojennego, ale także pociągał do odpowiedzialności funkcjonariuszy, którzy podejmowali działania w tamtym okresie. W 2002 r. Sejm IV kadencji ustanowił 13 grudnia Dniem Pamięci Ofiar Stanu Wojennego jako upamiętnienie tego okresu w historii. W tym dniu wdzięczność oddaje się wszystkim, którzy stali się ofiarami w walce o niepodległość Polski oraz prawa narodowe i obywatelskie.

Każdego roku Sejm uczestniczy w organizowanej przez IPN akcji „Zapal światło wolności”, kiedy to symboliczna świeca upamiętnia ofiary wprowadzonego stanu wojennego.

Żywe powstanie 2021

Fundacja Instytut Poznański kolejny raz zorganizowała konkurs Żywe powstanie. Rozmawiamy o tej inicjatywie z Aleksandrą Lipską i Bartoszem Antoniewiczem, koordynatorami projektu.

Bartosz Antoniewicz

Aleksandra Lipska SŁÓW KILKA O TEGOROCZNYM PROJEKCIE

Konkurs Żywe powstanie jest jednym z nielicznych przedsięwzięć w regionie, które promuje powstanie wielkopolskie. Wszystko to w duchu pozytywizmu poprzez kształtowanie umiejętności wzajemnej pracy w grupie, efektywne i pożyteczne wspieranie się nowymi technologiami w dziedzinie humanistyki wśród młodych ludzi oraz łączenie i wykorzystywanie wiedzy w sposób interdyscyplinarny.

Dzięki tej koncepcji historia powstania wielkopolskiego ukazana jest oczami młodych ludzi w sposób niesztampowy i w nowoczesnym ujęciu.

W tym roku regulamin konkursu przewiduje dwie kategorie – indywidulaną oraz grupową w trzech grupach wiekowych (klasy od 4 do 6, klasy 7 i 8 szkoły podstawowej oraz szkoły średnie).

W kategorii indywidualnej uczniowie mają zadanie polegające na napisaniu wiersza lub tekstu piosenki o powstaniu wielkopolskim, a następnie przedstawienie swoich dzieł w formie odczytu lub jako performance artystyczny. W kategorii grupowej zadaniem jest przygotowanie podcastów, relacji lub odtworzenie sceny z powstania w formie muzyczno-teatralnej (liczba uczestników w tym przypadku to od 3 do 5 osób).

W naszym konkursie główną rolę przypisaliśmy ideom ekspresyjności i kreatywności drzemiącym w młodych ludziach, którzy postarają się zobrazować wydarzenia sprzed ponad 100 lat jako ciągle żywe i ponadczasowe.

Koncept: Skąd wzięła się idea na organizowanie konkursów w szkołach? Czy lekcje historii okazują się niewystarczające?

Bartosz Antoniewicz i Aleksandra Lipska: Tegoroczna edycja Żywe powstanie to już trzecia odsłona konkursu. Po raz pierwszy jako Fundacja Instytut Poznański zorganizowaliśmy konkurs w 2019 roku. Idea projektu skupia się przede wszystkim na promocji i popularyzacji powstania wielkopolskiego wśród Wielkopolan – to nasz cel strategiczny. Natomiast cel operacyjny – niemniej ważny – jest już stricte nastawiony na odbiorców naszego konkursu, czyli uczniów szkół podstawowych i młodzież w szkołach średnich.

Oczywiste jest to, że szkoła jest miejscem, gdzie młodzi ludzie kształtują swoje postawy, uczą się nie tylko treści przekazywanych im w toku edukacji, ale już w pewnym stopniu odnajdują swoje zamiłowania, czy to do przedmiotów ścisłych, czy humanistycznych. Nasze działania mają charakter jedynie uzupełniający i komplementarny w stosunku do tego, czego dowiadują się od rodziców i nauczycieli.

Trzeba przyznać, że dzisiejszy świat ulega permanentnym zmianom. Zmianie ulega także proces kształcenia i edukacji, który niejako wychodzi ze szkolnych murów. Młodzi ludzie coraz częściej korzystają z różnych form pozyskiwania wiedzy; internet (mądrze wykorzystywany!) i praktycznie nieograniczony dostęp do różnych treści sprawiają, że wielu uczniów szuka ciekawych i inspirujących treści, dzięki którym wzrastają kompetencje poznawcze, poziom wiedzy i świadomości. Mamy nadzieję, że nasze działania przyczyniają się w tym aspekcie do pogłębienia wiedzy historycznej w ujęciu lokalnym i regionalnym, a przy tym rozwijają i promują twórczości tych młodych ludzi.

Co roku zmieniacie kategorie konkursowe. Raz są reportaże, prezentacje, innym razem podcasty czy scenki teatralne, teraz wiersze. Dlaczego?

To pytanie pada bardzo często, jeśli chodzi o nasz konkurs. Wynika to przede wszystkim z pewnej przyjętej filozofii i charakteru konkursu, które przyjęliśmy, opracowując rokrocznie założenia konkursowe wraz z regulaminem. Tutaj warto dodać, że nie zmieniamy tych kategorii w sposób rewolucyjny, raczej ewolucyjny.

Nasz konkurs nosi nazwę Żywe powstanie. To nie tylko prosty zabieg językowy, ale także nastawienie na pewną dynamikę. Widzimy, że każda edycja jest inna, rozwija się także formuła, a my razem z nią. Staramy się zawsze

tak dopasować ramy konkursu, aby były one atrakcyjne i niesztampowe.

W ubiegłym roku prawie wszyscy mierzyliśmy się z lockdownem i przejściem na tryb zdalny. Zdajemy sobie sprawę, że dzisiejsza młodzież szybko opanowuje wszystkie nowinki technologiczne i jest w tym biegła. Wszędzie widoczna jest powszechność YouTube’a, Snapchata czy bijącego rekordy popularności TikToka. Chcieliśmy tylko dodać do tego komponent artystyczny i edukacyjny.

W ubiegłym roku laureaci otrzymali kamerki do amatorskiego nagrywania filmów. Mamy nadzieję, że przydadzą im się w realizacji również tych ambitnych przedsięwzięć promujących lokalny patriotyzm.

Jak dużym wyzwaniem jest zorganizowanie konkursu dla uczniów z całego województwa?

Głównym wyzwaniem dla nas jako organizatorów jest przede wszystkim skuteczne dotarcie do uczniów. Oczywiście forma zilustrowania i przedstawienia tematu za pomocą odpowiedniego contentu, atrakcyjnych nagród czy innych benefitów jest także bardzo ważna i musi zwracać uwagę odbiorców.

W przeciągu tych trzech lat udało się nam stworzyć bazę szkół, do których staramy się docierać różnymi kanałami. Udało się także, co bardzo nas cieszy, nawiązać osobiste kontakty i relacje z wieloma nauczycielami, którzy sami zachęcają swoich uczniów do wzięcia udziału w konkursie. Chcemy powiedzieć, że wielokrotnie to zaangażowanie ze strony nauczycieli jest bardzo duże, wiemy, że poświęcają często swój prywatny czas np. na przeprowadzenie nagrań z uczniami, doradztwo i stałą opiekę merytoryczną oraz bezpośredni

kontakt z nami nawet w weekendy.

W tym miejscu chcielibyśmy szczególnie podziękować za tę współpracę, zaangażowanie i poświęcenie.

Czy planujecie akcję edukacyjną dotyczącą powstania wielkopolskiego w kolejnych latach?

W tym roku dzięki wsparciu w ramach Funduszu Patriotycznego oraz dofinansowaniu naszego projektu przez Fundację Zakłady Kórnickie udało nam się trochę rozbudować program projektu oraz – co ważne z punktu widzenia uczniów – zwiększyć pulę nagród w konkursie.

Udało nam się również przeprowadzić akcje edukacyjno-promocyjne w szkołach, które nazwaliśmy Szkoła na linii frontu. Łącznie udział w nich wzięło niespełna 300 uczniów szkół podstawowych i średnich. W takich spotkaniach odbywających się bezpośrednio widzimy największy potencjał i wartość dodaną naszych działań. Jesteśmy przekonani, że taka forma marketingu i promocji działań jest najbardziej skuteczna.

Warto dodać, że działania spotkały się także z miłym przyjęciem przez dyrekcję i nauczycieli poszczególnych placówek. Z naszego punktu widzenia ważne jest również to, że dotarliśmy do mniejszych ośrodków i tamtejszych społeczności. W przyszłości będziemy chcieli to zapewne jeszcze bardziej rozszerzać.

Zdajemy sobie sprawę, że edukacja obywatelska jak i uświadamianie młodych ludzi na temat tego, czym jest nowoczesny patriotyzm, zrozumienie pojęć, takich jak dobro wspólne, społeczeństwo obywatelskie są rzeczami niezwykle ważnymi.

Chcecie edukować w innych tematach związanych z historią lokalną?

Oczywiście, jest jeszcze wiele tematów do odkrycia i przedstawienia ich historii w ciekawej i interesującej formie. W tym roku np. drugi z projektu Fundacji pn. Poznań First to Fly dotyczył pierwszego komercyjnego i pasażerskiego lotu na ziemiach polskich, który odbył się w 28.05.1921 roku na trasie z Poznania do Warszawy. W tym roku przypadała setna rocznica tych wydarzeń, w związku z czym również przygotowany został ogólnopolski konkurs plastyczny oraz powstał z tej okazji okolicznościowy mural na jednym z poznańskich osiedli. Popularyzacja lokalnego dziedzictwa także towarzyszy naszym działaniom.

27 grudnia stał się Świętem Narodowym Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Powstanie wielkopolskie jest ważnym wydarzeniem dla wszystkich Wielkopolan. Ale, jak się okazuje, dopiero od 2021 roku zajmować będzie szczególne miejsce w pamięci wszystkich Polaków. Tegoroczny 27 grudnia będzie świętem państwowym. Udało się! Czy Waszym zdaniem dzięki temu zwiększy się świadomość Polaków dotycząca tych wydarzeń?

To, że 27 grudnia stał się Świętem Narodowym Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego to przede wszystkim bardzo duży sukces lokalnych władz, samorządowców oraz instytucji i organizacji, które wspólnie o to zabiegały. Na pewno w korzystny sposób wpłynie na świadomość innych mieszkańców naszego kraju lub wprowadzi w pewną refleksję na temat tego, co wydarzyło się owego 27.12.1918 r.

Mamy tutaj bardzo pozytywny przekaz, a mianowicie powstania zwycięskiego, dzięki któremu nasz region definitywnie uwolnił się spod zaboru pruskiego. Ta decyzja to bez wątpienia najlepszy prezent na obchody 103 rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego. Jednakże trzeba podkreślić, że do zwiększania świadomości konieczne jest permanentne utrwalanie historii i jej popularyzowanie z wykorzystaniem działań edukacyjnych, które kierowane są do młodego pokolenia.

Czego sobie życzycie jako lokalni działacze?

Hmm… dobre pytanie. Na pewno w dzisiejszych czasach życzmy sobie i innym przede wszystkim zdrowia! Jeżeli chodzi natomiast o działalność społeczną, chcielibyśmy przede wszystkim dalej rozwijać nasze działania z korzyścią dla społeczności lokalnej. Mamy już w głowie kilka pomysłów na kolejne edycje konkursu, jesteśmy właśnie po zakończeniu naboru prac konkursowych i po ich wstępnym przeglądzie. Szczerze mówiąc, jesteśmy pod ogromnym wrażeniem prac, które do nas dotarły. Niech naszym życzeniem będzie jeszcze to, aby z roku na roku tych prac było coraz więcej. Chociaż wybór tych najlepszych jest dla nas zawsze sporym wyzwaniem.

This article is from: