3 minute read

Potrzebne wsparcie s

Next Article
Nowe radio s

Nowe radio s

Potrzebne wsparcie Pożar domu zabrał jej wszystko

8 stycznia przy ul. Jaśminowej w dzielnicy Brzezinka doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Jego mieszkanką okazała się 78-letnia mysłowiczanka, która trafi ła do szpitala. W internecie trwa zbiórka pieniędzy dla pani Lidii, żeby wspomóc ją w tej trudnej sytuacji.

Advertisement

– W niedzielę, 8 stycznia 2023 roku przed godziną 14:00, do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego przy ulicy Jaśminowej w Mysłowicach. W tym domu mieszkała Pani Lidia, która w marcu skończy 78 lat. Na skutek pożaru straciła cały dobytek życia oraz swojego wiernego przyjaciela, pieska Gucia. Pani Lidia została przewieziona do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Straty materialne są ogromne, spaleniu i zniszczeniu uległo całe wyposażenie domu: meble, okna, drzwi, podłogi, schody, instalacje, odpadły tynki – informują organizatorzy zbiórki utworzonej na stronie zrzutka.pl. Społecznicy, działający w grupie Akademia Dobrych Pomysłów, postanowili pomóc potrzebującej i skromnej emerytce, która wiele lat pracowała w mysłowickiej kopalni, a teraz straciła wszystko. 14 stycznia, wspólnie z Zakładem Oczyszczania Miasta Mysłowice i innymi ludźmi dobrej woli, posprzątali pogorzelisko przed domem przy ul. Jaśminowej. W planach mają remont domu oraz wyposażenie go w podstawowe rzeczy, żeby pani Lidia po powrocie ze szpitala, w którym nadal przebywa, mogła wrócić do zdrowia i normalności. Na chwilę obecną udało się zebrać kwotę ponad 11 tysięcy złotych. Zbiórkę można wesprzeć wchodząc na stronę: www. zrzutka.pl/e8d65d lub wyszukując tytuł zbiórki „Pożar domu w Mysłowicach - Pomoc dla Pani Lidii”.

Aleksandra Klimek

Nowy tytuł science-fiction Najnowsza książka Marka Blauta

W 2022 roku ukazała się książka pt. „Depozyt”, której autorem jest Marek Blaut. To połączenie historii, science-fi ction oraz wątków szpiegowskich. Opowiada ona historię niezwykłego znaleziska dokonanego w carskiej Rosji.

– Lubimy się bać pod warunkiem, że seans ma happy end. Życie jednak pisze swoje scenariusze. Przyszła pandemia, potem podły car wywołał wojnę. Czy warto się dodatkowo stresować? Zaryzykujmy. Co łączy znalezione w tajdze – przed stu laty – przedmioty, ze Ślązakiem uciekającym z sowieckiej niewoli? Właściwości tych przedmiotów budziły zdumienie. Ofi cerowie, uczeni ZSRR i III Rzeszy robili wszystko, by je zdobyć i wykorzystać. Czy były rezydent polskiej II-ki na Śląsku połączy dziwaczne hasło i własną wiedzę w spójną informację: gdzie ukryto znalezisko? Czy pokrzyżuje plany poszukiwaczy? Sam nie podoła. Uczucia stare jak świat utrudniają podejmowanie decyzji. Czy warto tracić życie, by uniemożliwić wykorzystanie kosmicznego depozytu do popełniania kolejnych zbrodni? Poświęcenie nie idzie na marne. Po latach jedno kichnięcie sprawi, że satelita szpiegowski usłyszy sygnał z podziemnej skrytki. Trwa wyścig rządów i agentur, na ziemi i w kosmosie. Wiadomość zza grobu zmusi żywych do działania. Walkę z gigantami podejmie kilkoro młodych ludzi. Depozyt ma pozostać nietknięty. Jak wstrzymać marsz cywilizacji ku upadkowi? Czy wolno ratować świat dewastując jego techniczne fundamenty, cofając go o sto lat? Strażnicy status quo nie ustąpią. Spisek i atak hakerski pogrąży świat w chaosie na lata. A może to tylko majaczenia torturowanego, bo naiwni idealiści byli z góry skazani na klęskę? Świat dalej będzie brnąć ku urwisku. A my? Spokojnie, to tylko książka. Tylko? – czytamy w opisie na stronie Wydawnictwa Naukowego „Śląsk”. Marek Blaut to Ślązak z lwowskimi korzeniami. Z wykształcenia prawnik, lecz pracował również jako górnik, piekarz, dziennikarz czy realizator fi lmów edukacyjnych. Mysłowiczanom pewnie znany z Muzeum Miasta Mysłowice. W 2004 roku zadebiutował powieścią political fi ction „Dolina-4”. Wydał też trzy tomy felietonów społeczno-obyczajowych: „Jezd dobże” (2005), „Zapiski” (2013) oraz „Ludzie, ludzie” (2017), które były publikowane na łamach „Dziennika Zachodniego”. W 2019 r. pod pseudonimem J.M. Zły wydał powieść satyryczną „System”. Obecnie pracuje nad kolejną książką. „Depozyt” można zakupić stacjonarnie w katowickich księgarniach Liber i Wolne Słowo, a także w księgarniach internetowych.

Aleksandra Klimek

This article is from: