Podział Mysłowic
Fikcja czy bliska przyszłość? AKTUALNOŚCI » 4
PONADTO W NUMERZE • RELACJA Z PAŹDZIERNIKOWEJ SESJI • PORADY PRAWNE • ŻYDOWSKIE OBLICZE MYSŁOWIC •
G A Z E T A
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16
ILE ZAPŁACIMY ZA ŚMIECI? E
K
L
A
M
A
SPORT » 21
Jubileusz chóru „Hejnał”
B E Z P Ł A T N A
» STRONA 2 | AKTUALNOŚCI
REKLAMA
HISTORIA » 11
gazetamyslowicka.com
KARY DLA DZIAŁKOWCÓW NA LARYSZU
» STRONA 7 | AKTUALNOŚCI
JEST PROJEKT SZYBKIEJ DROGI DO KATOWIC
DTŚ to najważniejsza, obok autostrady A4, droga w regionie. O tym, że Drogowa Trasa Średnicowa miałaby połączyć Mysłowice z Zabrzem i Gliwicami, a z drugiej strony z Dąbrową Górniczą i Będzinem mówi się od dawna. Po wielu latach pojawił się projekt. Sprawdziliśmy, jak będzie przebiegała nowa trasa.
ZESKANUJ MNIE
Most na Przemszy
AKTUALNOŚCI » 06
Wyczekiwany od kilkunastu lat projekt Drogowej Trasy Średnicowej połączy Katowice z Mysłowicami, a kontkretne z ul. Obrzeżną Zachodnią. Budowa ma dotyczyć odcinka od węzła „Lwowska” przez węzeł „Janów” do Mysłowic – węzeł „Jasińskiego”. – Termin rozpoczęcia inwestycji nie został jeszcze wyznaczony – mówi Marek
Stajndor z zarządzającej projektem firmy Grontmij. – Koszt budowy będzie znany po zakończeniu całości prac projektowych, obejmujących m.in. opracowanie kosztorysów inwestorskich, które określą koszt budowy. Szacunkowe koszty inwestycji na terenie miast Katowice i Mysłowice, przewidzianej do dofinansowania ze środków unijnych, można określić
w przedziale od 150 do 200 mln zł. Według informacji podanych przez portal Gazeta.pl budowa rozpocznie się najwcześniej w 2014 r. Termin ten wiąże się z nową pulą środków unijnych, które będzie można pozyskać na lata 2014-2020. – Budowa Drogowej Trasy Średnicowej z pewnością będzie jedną z klu-
FOT. ARAMEDIA
R
Najlepsi Judocy z wizytą w mieście
czowych inwestycji w naszym mieście. Przede wszystkim przyspieszy dojazd mieszkańców Mysłowic do innych miast ościennych oraz odciąży centrum miasta, pozwalając jednocześnie na gruntowne remonty. Ponadto jeszcze łatwiejsze i szybsze połączenie z innymi miastami to kolejny atut Mysłowic, który może zostać dostrzeżony przez potencjalnych inwestorów – mówi Kamila Szal z mysłowickiego magistratu. Obecnie przewidywane są nieznacznie różniące się od siebie dwa warianty budowy. Dominuje tańszy i mniej oddziaływujący na środowisko dotychczasowy uład dróg. – Nowe warianty przedstawione w ramach konsultacji różnią się przede wszystkim wielkością węzła „Janów” i związaną z tym prędkością dopuszczalną na węźle. Wielkość węzła wpływa z kolei na zajętość terenu pod jego budowę i nakłady inwestycyjne na jego realizację, a co za tym idzie koszt jego budowy – mówi Stajndor. Ta istotna dla miasta informacja przeszła bez zainteresowania lub wiedzy części mieszkańców, bo w odbywających się 24 października w Hali Widowiskowo-Sportowej im. St. Padlewskiego konsultacjach społecznych uczestniczyła tylko jedna osoba.
CIĄG DALSZY NA STRONIE 3
02 AKTUALNOŚCI
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
KOSZTOWNA EKOLOGIA W ZWIĄZKU Z UNIJNYMI WYMOGAMI OD LIPCA PRZYSZŁEGO ROKU ZMIENIĄ SIĘ ZASADY GOSPODARKI ODPADAMI. ŚMIECI BĘDĄ W WIĘKSZOŚCI SEGREGOWANE, PRZEZ CO ZWIĘKSZĄ SIĘ KOSZTY. WZROSNĄ OPŁATY ZA WYWÓZ ŚMIECI DLA DOMÓW WIELORODZINNYCH. DLA NIEKTÓRYCH BYĆ MOŻE NAWET O 100%.
OD LIPCA 2013 R. WIĘCEJ ZAPŁACIMY ZA WYWÓZ ŚMIECI Na październikowej sesji rady miasta rajcy jednogłośnie poparli wniosek Rady Miasta Inowrocławia skierowany do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności 2 przepisów ustawy z konstytucją. Konsekwentnie wycofano z obrad kolejne projekty uchwał, które dotyczyły nowych przepisów gospodarowania odpadami. Decyzje te trzeba będzie jednak podjąć i to niebawem. – Zgodnie z ustawą jesteśmy zobowiązani podjąć przedmiotowe uchwały w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy tj. 1 stycznia – mówi Kamila Szal z mysłowickiego magistratu. – Jeżeli we wskazanym terminie uchwały nie zostaną podjęte, wojewoda wzywa wówczas do ich podjęcia wyznaczając
FOT. ARAMEDIA
termin. Po bezskutecznym upływie tego terminu wojewoda wydaje zarządzenie zastępcze, które wywołuje skutki prawne, takie jak akt prawa miejscowego. Tym samym gminie narzucone zostają metoda naliczania opłaty oraz jej wysokość. Po zmianie przepisów większość odpadów ma być segregowana, a do 2020 r. planuje się odzyskiwanie aż 25% surowców. Koszty segregacji są większe niż składowania. Dla niektórych mieszkańców opłaty mogą więc wzrosnąć nawet o 100%. Obecnie w budynkach wielorodzinnych opłata za wywóz śmieci od osoby wynosi do 8,18 zł za miesiąc. W budynkach jednorodzinnych do 26,50 zł. W przyszłości wszyscy mieszkańcy mieli by płacić 14 zł segregując lub 20 zł, jeśli
KRONIKA POLICYJNA Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w dz. Piasek. Kierowca renault laguna potrącił pieszego, który zginął na miejscu. Do wypadku doszło w piątek około godziny 21:35 w Mysłowicach na ul. Sosnowieckiej przed rondem. Ze wstępnych ustaleń policjantów drogówki wynika, że 36 letni kierowca laguny potrącił mężczyznę, który chodził po jezdni. Na skutek odniesionych obrażeń 48-letni pieszy, mieszkaniec Mysłowic, zmarł w trakcie reanimacji prowadzonej na miejscu przez załogę pogotowia ratunkowego.
Policjanci zwracają uwagę na niesłabnące zainteresowanie seniorami ze strony przestępców, szczególnie młodocianych. Nadal próbują oni wyłudzać pieniądze podając się za członków rodziny. Policjanci proszą seniorów i osoby im bliskie o wcześniejsze ustalenie zasad przekazywania między sobą pieniędzy w sytuacjach trudnych czy nagłych, unikanie czynienia tego przez osoby obce i na telefon. W przypadku wątpliwości policjanci proszą o natychmiastowy kontakt telefoniczny pod numerem 997. www.myslowice.slaska.policja.gov.pl
nie będą chcieli segregować. Ustawa nie przewiduje zróżnicowania opłat. Stracą mieszkańcy bloków i kamienic, a zyskają mieszkańcy domów jednorodzinnych, których opłaty mogą nawet zmaleć. Mieszkańcy domów także zyskują, bo inaczej niż dotychczas wnosić będą jedną stałą opłatę, a nie płacić za każdy pojemnik śmieci z osobna. – Stawka 14 zł i 20 zł być może ulegnie jeszcze zmianie. – mówił wiceprezydent Jan Wajant na spotkaniu z mieszkańcami Osiedla Centrum. – Firma gospodarująca odpadami wyłoniona zostanie na drodze przetargu. Jeśli więc będzie w stanie zaoferować niższą kwotę za wywóz odpadów, to opłaty będą odpowiednio mniejsze. W październiku organizowano spotkania z mysłowiczanami, aby w związku ze zmianą przepisów udzielić informacji i rozwiać wątpliwości. Kontrowersje budził planowany sposób naliczania opłat. Na dzień dzisiejszy mają być naliczane od zadeklarowanej liości mieszkańców lokalu. Formę tę wybrała firma Savona Projekt. Pojawiały się jednak głosy, że jest to sposób nieuczciwy. Dyskryminuje bowiem rodziny wielodzietne i osoby uboższe, bo poziom opłat powinien zależeć od poziomu konsumpcji, a nie być sztywno naliczany od ilości osób zamieszkujących dany lokal. Co ważne, to zarządca budynku musi się zadeklarować, czy jego mieszkańcy chcą segregować odpady i w deklaracji trzeba będzie wpisać jedną stawkę, w zależności od budynku. Na łamach „Gazety Mysłowickiej” i stronie www.gazetamyslowicka.com będziemy informować na bieżąco o dalszych szczegółach zmian. Bogumił Stoksik b.stoksik@gazetamyslowicka.com
HOLDING POMOŻE WDOWOM W odpowiedzi na inicjatywę Fundacji Rodzin Górniczych KHW 30 października w swojej siedzibie (Katowice, ul. Damrota 16 – 18) o godzinie 10:00 podpisze porozumienie dotyczące współpracy w zakresie aktywizacji wdów i członków rodzin górników, którzy stracili życie w wypadkach przy pracy w jego kopalniach. Przeznaczony na ten cel milion złotych ma pomóc osobom objętym porozumieniem w zakładaniu własnej działalności gospodarczej. Będą one mogły wziąć niskooprocentowany kredyt preferencyjny, a pieniądze KHW pokryją różnice w oprocentowaniu kredytów. Uczestnicy projektu będą mogli też liczyć na pomoc merytoryczną w postaci szkoleń, np. z zakresu rachunkowości. A.O.
Partner Gazety Mysłowickiej:
gazetamyslowicka.com Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice (32) 317 14 24 Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a
Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Bartosz Kondziołka Skład i opracowanie graficzne: skizze.pl Biuro reklamy: +48 32 750 56 83 reklama@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com
Zespół redakcyjny: Damian Chojnacki, Agnieszka Czarnota, Anna Czarnota, Leonard Czarnota, Magdalena Gawlas, Agnieszka Januszewicz, Maciej Januszewicz, Krzysztof Korus, Aleksandra Latos, Aleksandra Nocoń, Aleksandra Olszewska, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Marlena Szulc, Adam Wojciechowski, Grażyna Wojciechowska, Patrycja Żurek
GORĄCA PAŹDZIERNIKOWA SESJA PAŹDZIERNIKOWA SESJA RADY MIASTA NIE NALEŻAŁA ANI DO ŁATWYCH, ANI DO PRZYJEMNYCH. NA SALI OBRAD NIE OBYŁO SIĘ BEZ KŁÓTNI I OSTREJ WYMIANY ZDAŃ. W TYM MIESIĄCU MYSŁOWICKICH RADNYCH PODZIELIŁ JUŻ NIE TYLKO MPWIK, ALE TAKŻE POŁUDNIOWE DZIELNICE.
W PRZERWIE PREZENTOWANO NOWY WÓZ DLA STRAŻY Sesję Rady Miasta z dnia 25 października otworzył temat kontrowersyjnej ostatnio „rewolucji śmieciowej”. Mysłowiccy radni postanowili jednogłośnie poprzeć władze Inowrocławia w sprawie skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o stwierdzenie niezgodności dwóch artykułów Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z konstytucją. Tym samym wycofano wszystkie dalsze uchwały dotyczące ustawy „śmieciowej”, aż do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości w tej kwestii. Nie uniknięto natomiast krótkiej dyskusji, podczas której radni wyrazili swe zastrzeżenia i obawy w zakresie sposobu naliczania stawek za odbiór śmieci oraz przeprowadzania przetargu. Istnieje bowiem spore prawdopodobieństwo, że zakłady budżetowe, takie jak Zakład Oczyszczania Miasta Mysłowice, mogłyby go nie wygrać, a miasto, ponosząc koszty na ich przekształcenie w spółki prawa handlowego, byłoby narażone na duże straty. Pomimo, iż miejscy rajcy zdjęli z porządku obrad październikowej sesji wszelkie dalsze uchwały dotyczące „rewolucji śmieciowej” i przychylili się do wniosku Inowrocławia, nie oznacza to zakończenia rozmów i decyzji na jej temat w najbliższym czasie. Rozpatrzenie skargi przez Trybunał Konstytucyjny jest procedurą długotrwałą, ustawa natomiast nakłada na miasto obowiązek obligatoryjnego podjęcia pakietu uchwał do końca bieżącego roku. Radnym przyjdzie więc podjąć takie uchwały jeszcze przed decyzją TK. Podczas obrad nastąpiło również podsumowanie działań Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, dotyczących uzyskania efektu ekologicznego dla projektu „Gospodarka wodno – ściekowa w Mysłowicach”. Pomimo, że rada zaakceptowała przedstawiony dokument, nie obyło się bez gorzkich zarzutów w kierunku prezesa
FOT. U.M.
MPWiK Jana Chmielowskiego, dotyczących działania miejskiej spółki w zakresie fachowego wykonawstwa robót. Następnie przegłosowano nieznaczne modyfikacje w podziale Mysłowic na okręgi wyborcze, podyktowane zmianami ustawowymi, które gminom narzuciła Państwowa Komisja Wyborcza. Radni przyjęli również zmiany w statucie Górnośląskiego Związku Metropolitalnego oraz ustanowili czternastym w naszym mieście pomnikiem przyrody dąb szypułkowy, który rośnie przy ul. Kosztowskiej. Po wysłuchaniu informacji skarbnika miasta Lidii Łazarczyk wprowadzono zmiany do miejskiego budżetu. Ostatnim punktem obrad rady przed przerwą było rozpatrzenie skargi Ilony Jachimczak na działanie MPWiK, dotyczącej zalewania jej posesji z powodu awarii sieci wodno-kanalizacyjnej. Skargę większością głosów uznano za zasadną. W trakcie sesyjnej przerwy dokonano prezentacji nowego wozu strażackiego – samochodu marki Renault, na zakup którego miasto przeznaczyło 250 tys. zł. Reszta kwoty w wysokości 540 tys. zł pochodziła natomiast ze skarbu państwa. Równocześnie PSP w Mysłowicach dokonała przekazania 7-letniego wozu o wartości ok. 350 tys. zł Ochotniczej Straży Pożarnej z Janowa. Wiele emocji wzbudziła po przerwie propozycja Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Społecznych „Progres” w sprawie odłączenia południowych dzielnic. Obecny na sali był Eugeniusz Starzak, prezes stowarzyszenia, który zarzucił radnym przede wszystkim brak chęci podjęcia dialogu w kwestii nowo powstałej inicjatywy. Więcej informacji na temat secesji południowych dzielnic, która wywołała ponad 3-godzinną burzę na sali obrad, na stronie 4. Magdalena Gawlas
Numer zamknięto 29 października 2012 „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów i zmiany ich tytułów.
AKTUALNOŚCI 03 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
WIADOMOŚCI W SKRÓCIE
CIĄG DALSZY ZE STRONY 1
NIEWYBUCH NA TERENIE MUZEUM Podczas prac ziemnych na terenie Centralnego Muzeum Pożarnictwa w piątek 26 października doszło do nietypowego znaleziska. Wykonujący swoją pracę operator koparki natknął się na niewybuch.Niewiadomego pochodzenia pocisk został zabezpieczony przez mysłowicką straż miejską oraz policję. Na miejsce została wezwana specjalistyczna jednostka saperska z Gliwic, która zajmie się neutralizacją niewybuchu.
MŁODZIEŻOWE CENTRUM KARIER PROJEKT NOWEJ TRASY
FOT. GRONTMIJ
Według najnowszych wariantów budowy konieczne będzie wyburzenie kilkudziesięciu garaży stojących bezpośrednio przy ul. ks. Norberta Bończyka. Ostateczny zakres wyburzeń budynków i garaży będzie znany po zakończeniu całości pac projektowych. Etap konsultacji społecznych zakończył się, więc osoby, których dotyczy budowa, przeoczyły jedną z szans na dyskusję w tej sprawie. Jedyną osobą obecną na konsultacjach był mysłowicki przedsiębiorca i prezes Stowarzyszenia WiR Maciej Sikora. Stowarzyszenia, które za jeden z głównych celów od początku swojego istnienia sta-
wia sobie monitorowanie i wspieranie prokejtu budowy DTŚ w Mysłowicach. – Mający powstać odcinek drogi z pewnością odciąży centrum, przyciągnie inwestorów, więc jest do bardzo dobra informacja dla miasta. Nie możemy teraz tylko przespać kolejnej transzy środków unijnych. Gotowy projekt będzie szansą na uzyskanie dofinansowania ze środków europejskich, więc miasto powinno się przygotować. Kolejną ważną kwestią jest teraz wiadukt łączący ul. Bończyka z ul. Obrzeżną Północną. Naszym celem jest teraz udrożnić przejazd, aby ruch mógł odbywać się w dwóch kierunkach. Jakość przejazdu poprawi się diame-
FOT. ARAMEDIA
WSZYTKICH ŚWIĘTYCH
Jak co roku w dzień Wszystkich Świętych wybierzemy się na groby naszych bliskich, zapalić znicz i pomodlić się w ciszy. To czas zadumy i zastanowienia się nad naszym życiem. Wtedy wspominamy tych, którzy odeszli. REKLAMA
To święto wiąże się jednak także z wyjazdami, gdyż nie wszyscy nasi bliscy leżą na cmentarzach w naszym mieście, oraz przyjazdami tych, którzy w Mysłowicach mają groby członków swojej rodziny. W ten dzień autobusy i tramwaje kursować będą według rozkładów sobotnich, z małymi wyjątkami. Tramwaj 26 oraz linie autobusowe 76 i 292 będą miały przygotowane specjalne rozkłady jazdy na Wszystkich Świętych. Linie autobusowe 26, 160 i 672 będą miały zwiększony tabor (przegubowy), a tramwaj numer 14 z i w kierunku Katowic będzie jeździł według rozkładów jazdy na dni robocze szkolne. W Dzień Zaduszny, 2 listopada, autobusy i tramwaje będą kursowały wg
tralnie – mówi Sikora. – Infrastruktura kolejowa na trasie Katowice-Kraków oraz w obrębie KWK Mysłowice, będzie przebudowywana, więc jest to doskonały moment, aby pomyśleć o zmianach w blokującym przejazd wiadukcie. 23 października odbyło się z naszym udziałem spotkanie z prezydentem Lasokiem, przedstawicielami władz Sosnowca, Katowickiego Holdingu Węglowego i kolei – dodaje Sikora. – Uzgodniono, że w listopadzie zostanie powołany zespół do spraw tego wiaduktu. Bogumił Stoksik b.stoksik@gazetamyslowicka.com
rozkładów obowiązujących w dni robocze szkolne. Ci, którzy wybierają się na cmentarze samochodami powinni pamiętać o bezpiecznej jeździe i absolutnie nie wsiadać za kierownicę po alkoholu. Należy też pamiętać, że nie można parkować byle gdzie i czasami dobrze jest przejść się kawałek, niż zostawić auto w niedozwolonym miejscu. Wszystkich Świętych przypomina nam o naszych ukochanych bliskich, którzy już odeszli. Wtedy zastanawiamy się nad przeszłością i wspominamy tych, którzy zasnęli na zawsze. Warto w te dni wyciszyć się i z rozwagą oraz spokojem spełnić obowiązek, jakim jest odwiedzenie grobów zmarłych.
Patrycja Żurek
Młodzieżowe Centrum Karier już po oficjalnym otwarciu. Na uroczystość zaproszone zostały władze miasta i OHP oraz dyrektorzy mysłowickich szkół. Słowem wstępnym powitał gości Mariusz Pawelec, Komendant Wojewódzki ŚWK OHP w Katowicach. Pokazano film na temat projektu „OHP jako realizator usług rynku pracy”, pianista Dawid Wróbel dał krótki występ, a uczniowie II LO wzięli udział w warsztatach z zakresu motywacji.
ZDOBĄDŹ NOWE KWALIFIKACJE Projekt „Wykwalifikowani – konkurencyjni” to szansa, być może niepowtarzalna, na bezpłatne zdobycie atrakcyjnych kwalifikacji, które są cenione na rynku pracy. Dodatkowo doradcy zawodowi wyznaczą każdemu uczestnikowi i każdej uczestniczce projektu indywidualną ścieżkę rozwoju zawodowego, jaka zarysuje się przed nimi po ukończeniu kursów. Jeśli masz minimum 50 lat, mieszkasz lub pracujesz na terenie województwa śląskiego, masz wykształcenie podstawowe, zawodowe lub średnie. Jeśli obawiasz się utraty pracy, martwisz się, że twoje kwalifikacje są zbyt niskie, dołącz do projektu i zdobądź nowe, cenione na rynku pracy uprawnienia zawodowe. Szczegółowe informacje udzielane są pod numerem telefonu 519 323 388 oraz w biurze projektu - Katowice ul. Moniuszki 7, V piętro. Zajrzyj również na stronę internetową projektu konkurencyjni.consultor.pl
ŚNIADANIE DAJE MOC W SZKOLE SPORTOWEJ Już w 237 szkołach podstawowych w województwie śląskim działają Kluby Śniadaniowe, realizując program edukacyjny Śniadanie Daje Moc. Jako jedyna z Mysłowic, do programu dołączyła szkoła sportowa. Działalność Klubów to nie tylko wspólne jedzenie śniadania w szkole, ale przede wszystkim przyswajanie przez uczniów w przyjaznej i atrakcyjnej formie wiedzy o zdrowym odżywianiu, przy wsparciu ekspertów z Instytutu Matki i Dziecka. Do 31 października nauczyciele mogą wysyłać reportaże do konkursu z działalności Klubów Śniadaniowych! A Już 8 listopada, w Dniu Zdrowego Śniadania, w klasach 1-3 uczniowie, nauczyciele i rodzice przygotują wspólnie zdrowe śniadania i zjedzą je wspólnie w szkole.
Znajdź nas na Facebooku
facebook.com/gazetamyslowicka
04 AKTUALNOŚCI
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
RAZEM CZY OSOBNO ROZŁAM MYSŁOWIC STAJE SIĘ CORAZ BARDZIEJ REALNY. GRUPA INICJATYWNA ZŁOŻYŁA W URZĘDZIE MARSZAŁKOWSKIM WNIOSEK O PRZEPROWADZENIE W TEJ SPRAWIE REFERENDUM. – WIEMY, ŻE TO SIĘ NAM OPŁACI, ALE CHCEMY DYSKUTOWAĆ – MÓWIŁ NA OSTATNIEJ SESJI RADY MIASTA EUGENIUSZ STARZAK, JEDEN Z INICJATORÓW.
EUGENIUSZ STARZAK NA SESJI RADY MIASTA 15 osób podpisanych pod wnioskiem chce utworzenia z ośmiu dzielnic (Brzezinka, Dziećkowice, Kosztowy, Krasowy, Larysz, Ławki, Morgi, Wesoła) osobnej gminy i przyłączenia jej do powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Zdaniem Marioli Kocur, przedstawicielki grupy inicjatywnej i Przewodniczącej Rady Osiedla Larysz-Hajdowizna, w wyniku kilkudziesięcioletniej polityki władz miasta doszło do zapaści infrastrukturalnej i kulturalnej osiedli południowych. – Lokalni działacze od wielu już lat
FOT. ARAMEDIA
bezskutecznie próbują rozwiązać problemy, z którymi borykają się mieszkańcy – mówi. – Nie ma szans na inwestycje. Po przeanalizowaniu licznych opinii mieszkańców o istniejącej sytuacji, po wielu spotkaniach i burzliwych rozmowach na temat możliwości zmiany zaistniałej sytuacji, zrodziła się myśl wykorzystania możliwości do samodecydowania o swoim losie, w postaci inicjatywy mającej na celu powołanie nowej gminy. I tak wyłoniła się grupa inicjatywna, która na przestrzeni kilku miesięcy zbierała informacje, prze-
SZLACHETNA PACZKA
konkretną rodzinę, której potrzeby będzie mógł zrealizować. Darczyńcom może zostać tak naprawdę każdy – osoba indywidualna, rodzina, grupa przyjaciół, ale również instytucja, firma, szkoła czy nawet same klasy, bądź grupy studenckie – twierdzi Justyna Jesionek, lider rejonu Mysłowice. Przez cały okres kompletowania paczki, darczyńca pozostanie pod opieką wolontariusza, z którym będzie w stałym kontakcie. Gotową już paczkę należy przywieźć do magazynu podczas finału akcji, który odbędzie się 8-9 grudnia. W dniach tych wolontariusze rozwiozą podarunki do potrzebujących rodzin. Magdalena Gawlas
AKADEMIA PRZYSZŁOŚCI Do końca października Stowarzyszenie „Wiosna” kompletuje zespół wolontariuszy, , którzy w obecnym roku szkolnym zostaną tutorami dla dzieci z Mysłowic. Spotkanie informacyjne dla przyszłych tutorów odbędzie się 30 października o godz. 16.30 w firmie DomLux przy ul Spacerowej 2 (Mysłowice – Wesoła). Osoby, które chciałyby się zaangażować w akcję, ale z różnych przyczyn nie są w stanie poświęcić na to swojego czasu, mogą kupować indeksy dla dzieci na stronie www.kupindeks.pl. Dzięki takim wpłatom dzieci będą mogły brać udział w projekcie. Z początkiem listopada rozpocznie się Inauguracja Akademii, która w obecnym roku szkolnym przebiegać będzie pod znakiem sportu. M.G.
sta Dariusz Wójtowicz. – Jestem zwolennikiem, aby w tym temacie wypowiedzieli się mieszkańcy miasta w formie ogólnomiejskiego referendum – mówi. – Po to jest demokracja. – Buta i brak pokory, jaką podczas ostatnich obrad rady miasta zaprezentowało kilku radnych wobec Eugeniusza Starzaka z Rady Osiedla Larysz-Hajdowizna – mówi Wójtowicz – może doprowadzić do powtórzenia się niedawnych wydarzeń z Bytomia. Tam ludzie nie pozwolili sobie na podobne zachowania i w referendum przegonili z magistratu radnych i prezydentów. Apeluję do radnych miejskich o większy szacunek dla członków rad osiedlowych i zwolenników pomysłu podziału miasta, a w szczególności grupy inicjatywnej. Prezydent Mysłowic Edward Lasok nie jest przeciwny żadnym inicjatywom społecznym. Zaznacza jednak, że za wszystkim musi iść konkretny rachunek ekonomiczny. – W tym przypadku nie sądzę, by był korzystny dla któregokolwiek z nowych tworów – mówi. – Ja sam, jeszcze jako radny, w 1994 r. przedstawiłem radzie miasta wniosek, żeby wydzielić południowe dzielnice miasta i z odłączającymi się wtedy Chełmem Śląskim i Imielinem przekształcić Mysłowice w silny, ponad 100-tysięczny powiat ziemski. Byliśmy wtedy jeszcze miastem w nieporównywalnie lepszej kondycji finansowej. Dzisiaj są odwrotne tendencje. Samorządy szukają sposobów łączenia się, tworzenia metropolii, aglomeracji, a inicjatywa mysłowicka przyjmuje, zupełnie dla mnie niezruzumiały, odwrotny kierunek. Bogumił Stoksik, Bartosz Kondziołka redakcja@gazetamyslowicka.com
POŻEGNANO PROFESORA LEONA LASKA W Mysłowicach w czwartek 18 października zmarł były prezydent miasta Leon Lasek. Pogrzeb odbył się w sobotę o godz. 10 w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mysłowicach-Janowie. Prof. Leon Lasek urodził się w Mysłowicach 3 lutego 1940 r. Śp. Leon Lasek był prezydentem Mysłowic od 13 marca 1995 r. do 29 października 1998 r. oraz radnym rady miasta w latach 1994-1998. FOT. U.M.
Zakończyła się pierwsza faza projektu „Szlachetna Paczka”, polegająca na rekrutacji wolontariuszy do mysłowickiej drużyny „Super W”. Po oficjalnym zamknięciu naboru wszystkie zgłoszone osoby przeszły wieloetapowy system szkoleń, które mają za zadanie przygotować je do odwiedzania potrzebujących rodzin. Podczas tych spotkań wolontariusze przeprowadzać będą ankiety środowiskowe, poznawać problemy życia codziennego oraz potrzeby rodzin. Następnie na stronie www.szlachetnapaczka.pl zamieszczone zostaną opisy rodzin dla potencjalnych darczyńców. Na podstawie tych informacji od 17 listopada darczyńca może wybrać
prowadzała analizy funkcjonowania miasta, funkcjonowania południowych osiedli na tle miasta, funkcjonowania gmin o podobnej do południa strukturze i o podobnym charakterze ekonomicznym. Prowadziła rozmowy z kompetentnymi w tym temacie ekspertami i analizowała prawne aspekty przedsięwzięcia. W efekcie tych prac wystosowano pismo do wojewody, zgłaszające inicjatywę przeprowadzenia referendum w sprawie utworzenia nowej gminy, obejmującej obszar ośmiu osiedli. Po otrzymaniu odpowiedzi zadecydujemy o podjęciu kolejnych kroków. Dla wiceprzewodniczącego rady miasta Antoniego Zazakownego pomysł oddzielenia południowych dzielnic jest zrozumiały. – Mieszkańców mocno dotyka zapaść w finansach publicznych – mówi. – Wielu pracowników służb miejskich traktuje mieszkańców nie jak chlebodawców, a jak zło konieczne. Szczególnie często podczas spotkań z mieszkańcami pojawia się problem obsługi petentów przez MPWiK. Ponadto nie wypracowano efektywnej komunikacji z mieszkańcami. – Zdaniem Zazakownego w przypadku przyłączenia nowo powstałej gminy do powiatu bieruńsko-lędzińskiego załatwianie wielu spraw odbywać się będzie w różnych miejscach, mogą być problemy z uzyskaniem dofinansowania z Unii Europejskiej, a nowa
gmina rozpocznie działalność z zadłużeniem. Radny podkreśla, że zbyt wcześnie oceniać pomysł grupy inicjatywnej, gdyż do rady miasta nie dotarła większość dotyczących secesji materiałów. Jak przyznaje radny miasta Tomasz Wrona odłączenie dzielnic jest dla radnych z południa trudne. – Składaliśmy przysięgę, że będziemy działać na rzecz rozwoju miasta i jego mieszkańców – mówi. – Każdy udział czy też wypowiedź w ewentualnej kwestii za może się spotkać z zarzutem, że po prostu nie jesteśmy wierni przysiędze. – Również podkreśla, że do władz nie dotarły dotyczące odłączenia dokumenty. – Muszę wziąć pod uwagę dochody ewentualnej gminy, ale także wydatki. Ile kosztuje utrzymanie urzędu gminy? Ile szkolnictwo na tym terenie? – Wrona zastanawia się również, jak będzie dzielony dług miasta i MPWiK. Zdaniem radnej miasta Marcjanny Mądry, która jest przeciwna podziałowi miasta, próby oddzielenia południowych dzielnic są efektem niedomykającego się od 8 lat budżetu miasta. – W efekcie oddzielenia się – mówi – północna część miasta musiałaby zostać prawdopodobnie wchłonięta przez sąsiedni powiat grodzki, tj. przez Katowice lub Sosnowiec. – Cały układ komunikacyjny ukierunkowany jest poprzez centrum Mysłowic do centrum Katowic i ościennych miast aglomeracji śląskiej – mówi Mądry – nie zaś w kierunku Tychów, jak ukierunkowany jest powiat bieruńsko-lędziński, do którego przyłączona zostałaby nowa wydzielona gmina. Nie zapominajmy, że większość mieszkańców pracuje lub uczy się w centralnej części aglomeracji górnośląskiej. Przeciwnikiem odłączenia się południowych dzielnic jest również radny mia-
Urząd Miasta Mysłowice
AKTUALNOŚCI 05 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
ZAPROSZENIE ZŁOTE GODY W URZĘDZIE STANU CYWILNEGO
DO ZABAWY
FOT. ARAMEDIA FOT. U.M.
26 października już po raz szesnasty uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka świętowali Dzień Patrona. Były to obchody szczególne – rok 2012 to Rok Korczakowski. „Do zabawy potrzebny miły towarzysz i natchnienie, więc swoboda” – pisał Korczak. W dzisiejszych czasach towarzyszem dziecięcych zabaw jest zwykle komputer czy konsola do gier. Nauczyciele chcieli pokazać swoim podopiecznym, że na zabicie nudy jest mnóstwo sposobów. Wiedzieli o tym nasi rodzice i dziadkowie, teraz wiedzą także uczniowie, którzy poznali zapomniane dziś formy spędzania wolnego czasu. W części oficjalnej odbyła się akademia, złożono kwiaty pod tablicą pamiątkową, a dyrektor Anna Zając-Lubowiecka, zgodnie z tradycją święta, przekazała klucz do szkoły Królowi Maciusiowi I. Budynek Zespołu Szkół Specjalnych zamienił się w ogromny plac zabaw – chłopcy grali w zośkę, uczyli się kręcić fajerkę pogrzebaczem, grać w kiczę, kapsle, sprawne ręce i palanta. Dziewczynki oglądały „Czerwonego Kapturka” w teatrze cieni, skakały w gumę, na skakance, grały w klasy, kręciły koło drewnianym patykiem, robiły pieczątki z ziemniaków, bawiły się pacynkami i domkiem dla lalek, który same wykonały z pudełek. Wszystko to miało na celu przypomnienie dorosłym i pokazanie młodym, że warto korzystać z „prawa do zabawy” – wspólnej, twórczej zabawy, która potrzebna dzieciom w ich prawidłowym rozwoju. Uczył tego dr Janusz Korczak.
16 października w sali ślubów Urzędu Stanu Cywilnego w Mysłowicach przy ul. Strumieńskiego 5 odbyło się uroczyste spotkanie 21 par, które świętowały Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. Wśród wielu łez wzruszeń pary podziękowały sobie za wspólne lata życia i odnowiły swe małżeńskie przysięgi. Uroczystościom towarzyszyło wręczenie Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przez wiceprezydenta miasta Grzegorza Brzoskę oraz przewodniczącego rady miasta Grzegorza Łukaszka. Podczas toastu zebrani na obchodach goście złożyli parom gratulacje oraz serdeczne życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności na dalsze lata wspólnego życia, do których redakcja „Gazety Mysłowickiej” z radością się dołącza. Obok prezentujemy kolejno pierwszą i drugą turę Jubilatów.
Redakcja REKLAMA
„Złote Gody” Gabriela i Alojzy Babiuch Helena i Jerzy Fiszer Elżbieta i Leon Magdziorz Helena i Franciszek Mateja Dorota i Henryk Miera Krystyna i Jan Orlop Janina i Stanisław Sekuła Marianna i Tadeusz Siedlec Halina i Stanisław Siurtek Józefa i Zdzisław Wolańscy Krystyna i Franciszek Czok Alicja i Rudolf Dera Anna i Jan Jankowscy Helena i Jan Kryjak Eryka i Alojzy Libera Helena i Stefan Mleczko Ludmiła i Konrad Szymonek Zofia i Józef Tokarscy Renata i Dominik Wybraniec
Magdalena Gawlas
90. URODZINY I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE NR 1 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI MA ZA SOBĄ JUŻ 90 LAT DZIAŁALNOŚCI. PODCZAS SWEJ DŁUGOLETNIEJ HISTORII SZKOŁA WYKSZTAŁCIŁA WIELE POKOLEŃ ABSOLWENTÓW ZASŁUŻONYCH NIE TYLKO DLA MYSŁOWIC, ALE I REGIONU ORAZ KRAJU.
Aleksandra Olszewska
SPROSTOWANIE Na łamach wrześniowego wydania „Gazety Mysłowickiej” podaliśmy błędną informacje dotyczącą terminu akademii i uroczystości 90-lecia I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Mysłowicach. Uroczystości odbyły się 12, a nie jak podaliśmy 6 października. Wszystkich, których wprowadziliśmy w błąd serdecznie przepraszamy.
Jubilaci obchodzący
OBCHODY JUBILEUSZU LICEUM Mysłowicki „Kościuszko” swe istnienie rozpoczął w 1922 r. jako dwie początkowo odrębne placówki – Miejskie Liceum Żeńskie (a 4 lata później Miejskie Gimnazjum Żeńskie) pod wodzą ówczesnej dyrektor Marii Małeckiej oraz Państwowe Gimnazjum Męskie. Szkoły te połączono 1 września 1947 r. w Państwowe Gimna-
FOT. ARAMEDIA
zjum i Liceum Koedukacyjne. Rok później placówce nadano imię Tadeusza Kościuszki (wcześniejszego patrona męskiego gimnazjum). Podczas swojej 90-letniej działalności szkoła przechodziła liczne reorganizacje (była m.in. połączona z SP 9, Liceum Ekonomicznym). W związku z likwidacją
Studium Wychowania Przedszkolnego i Studium Nauczycielskiego, które w 1991 r. dały początek istnienia kolejnego liceum ogólnokształcącego, „Kościuszko” został oznaczony numerem I. Obecnie szkoła funkcjonuje jako Zespół Szkół Ogólnokształcących, składający się z I LO oraz Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi, w którym młodzież nauczana jest w systemie dwujęzycznym – po polsku i po angielsku. Utworzenie przy I LO dwujęzycznego gimnazjum spotkało się z ogromną akceptacją środowiska lokalnego. Co ważne, każdego roku jego uczniowie zdobywają tytuły laureatów i finalistów w Konkursach Przedmiotowych, przede wszystkim z matematyki, chemii, biologii, fizyki, języka angielskiego i historii. – Każda mysłowicka rodzina miała, ma lub będzie miała w swym gronie absolwenta najstarszej w mieście szkoły średniej – mówiła podczas otwierającej obchody przemowy obecna dyrektor szkoły Ewa Świątkowska, która również ukończyła mysłowicką Jedynkę. W elitarnym gronie
absolwentów LO 1 znajdują się przedstawiciele niemal wszystkich profesji. Najbardziej znanymi osobistościami są: ceniony w świecie filmowym Kazimierz Kutz, aktorzy Bernard Krawczyk oraz Andrzej Nardelli, były wokalista zespołu Myslovitz Artur Rojek, trzykrotny rekordzista świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami, olimpijczyk Jerzy Chromik, prof. Alfred Sulik, emerytowany wykładowca Akademii Ekonomicznej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny), autor książki „Historia Mysłowic 1922-1945 oraz prof. Helena Synowiec, wykładowca UŚ, przewodnicząca Komisji Dydaktycznej Rady Języka Polskiego. Wielu byłych uczniów mysłowickiej Jedynki czuje ogromne przywiązanie do murów szkolnych z lat młodzieńczych i nawiązuje z nią stałą współpracę, co zaowocowało powołaniem do życia Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół I LO „Kościuszko”. Redakcja „Gazety Mysłowickiej” pragnie złożyć Jubilatce, Dyrekcji I LO oraz wszystkim Pracownikom najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności oraz dalszych sukcesów i wytrwałości w realizowaniu misji szkoły, tak aby kolejne lata były równie owocne jak te minione.
Magdalena Gawlas
06 AKTUALNOŚCI
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
FOT. ARAMEDIA
ŚWIĘTOWANIE Z „HEJNAŁEM” W SKARBKU WIELE SIĘ DZIEJE Z WIZYTĄ W TVS
ŚLĄSKI RAJD KONNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH CHÓR MĘSKI „HEJNAŁ” W sobotę 20 pażdziernika mieszkańcy naszego miasta świętowali w sali widowiskowej Mysłowickiego Ośrodka Kultury jubileusz 65-lecia działalności artystycznej i społecznej Chóru Męskiego „Hejnał”. W trakcie uroczystego koncertu wystąpiło obok jubilatów Trio Harmonijek Ustnych „Con Brio” i Chór Mieszany „Familia”. W części oficjalnej, reprezentujący Prezydenta Miasta Mysłowice Andrzej Kijanka przekazał na ręce prezesa chóru Korneliusza Myszora życzenia i kwiaty od Edwarda Lasoka. Następnie wiceprezes zarządu Głównego Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr w Katowicach Jacek Turalik wraz z prezesem okręgu mysłowickiego ŚZChiO Stefanią Adamik wręczyli chórowi-jubilatowi
FOT. LEONARD CZARNOTA
przyznaną Odznakę Honorową Złotą z Wieńcem. Wyróżniono także odznakami honorowymi Związku Zasłużonych „Hejnalistów”. Dyrektor MOK Adam Radosz wręczył list gratulacyjny i kwiaty Alojzemu Barze, wieloletniemu dyrygentowi mysłowickich chórów, który w tym roku obchodzi 90. urodziny. List odebral także Korneliusz Myszor. Na ręce chóru „Hejnał” dyrektor przekazał kosz kwiatów, a wszyscy chórzyści otrzymali dyplomy i foldery wykonane specjalnie na uroczystość. Świętowanie z „Hejnałem” zakończyło się towarzyskim spotkaniem wszystkich uczestników koncertu przy kawie, herbacie i ciastku. Jacek Turalik
Wrzesień w Stowarzyszeniu Pomocy Niepełnosprawnym „Skarbek” upłynął bardzo przyjemnie. Podopieczni nie mogli się nudzić i byli naprawdę zadowoleni mogąc uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach. 9 września odbył się plener plastyczny, który zorganizowała Grupa Nikiszowiecka. Plener zorganizowany był z okazji 66. rocznicy powstania i działalności Stowarzyszenia. Pięcioro beneficjentów Stowarzyszenia „Skarbek”, którzy uczęszczają na zajęcia „Terapia przez Sztukę” wzięło udział w tym wydarzeniu. Obecnie ich prace można oglądać w galerii Szybu Wilson. 26 września w Jaworznie, miał miejsce finał Regionalnego Konkursu Plastycznego „Magia Kolorów”. W trakcie imprezy zostały wręczone nagrody oraz odbył się wernisaż. „Skarbek” może pochwalić się, że jedna z ich podopiecznych Aleksandra
FOT. SKARBEK
Dedak zdobyła II nagrodę, wyróżnienia otrzymali Paweł Sieradzki i Jadwiga Paściak. Opiekunem artystów jest Urszula Stodółkiweicz-Flak. 30 września rozpoczął się IV Śląski Rajd Osób Niepełnosprawnych, który zorganizowany został przez Stowarzyszenie „Skarbek” i PTTK koło Mysłowice oraz Ośrodek Hipoterapeutyczny „Padok” w Katowicach-Janowie. W Rajdzie Konnym uczestniczyło pięciu podopiecznych Stowarzyszenia, reszta z nich dojechała na miejsce autokarami. Na mecie w wiślańskim amfiteatrze spotkali się wszyscy, by dobrze zjeść, pośpiewać, potańczyć oraz pooglądać występy artystyczne. Zajęcia w „Skarbku” odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 16. „Skarbek” serdecznie zaprasza.
20 października młodzież uczestnicząca w zajęciach Młodzieżowego Domu Kultury w Mysłowicach miała okazję zgłębić tajniki pracy dziennikarskiej. W organizowanej przez MDK wycieczce do katowickiej siedziby Telewizji Silesia udział wzięło także zaprzyjaźnione koło „Bibliotecznie Zakręceni” z Gimnazjum nr 2. Głównym celem tej wizyty było przybliżenie uczestnikom pracy redakcji TVS, zdobycie wiadomości o procesie produkcyjnym programów, najnowszych trendach w mediach oraz urządzeniach technologicznych wykorzystywanych przy powstawaniu programów telewizyjnych. Podczas zwiedzania budynku TVS uczestnicy zobaczyli m.in. montażownię oraz główne studio nagrań, w którym o pracy dziennikarza porozmawiać mogli z Alicją van der Coghen – reporterką oraz prezenterką Silesia Informacji.
Patrycja Żurek
Magazyn „M3”
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
DLACZEGO TYJEMY I JAK Z TYM WALCZYĆ? STATYSTYKI SĄ ALARMUJĄCE – JUŻ PRZESZŁO POŁOWA POLAKÓW MA PROBLEMY Z NADWAGĄ, A CORAZ CZĘŚCIEJ PROBLEM TEN DOTYKA TAKŻE DZIECI! DLACZEGO TYJEMY I JAK SKUTECZNIE WALCZYĆ Z NADMIERNYMI KILOGRAMAMI? Według raportów ponad 40% dorosłych mężczyzn i około 30% kobiet ma nadwagę. Na otyłość cierpi z kolei ponad 20% społeczeństwa. Polska znajduje się pod tym względem w czołówce państw na świecie. Co więcej, problem nadmiernych kilogramów dotyka coraz częściej dzieci i młodzież. Jak pokazują dane Światowej Organizacji Zdrowia blisko co trzeci nastolatek w naszym kraju waży ponad normę. Polacy należą również do społeczeństw o wyjątkowo niskim odsetku osób uprawiających sport – tylko 10% dorosłych i mniej niż 30% młodzieży stara się utrzymać sprawność fizyczną.
DLACZEGO TYJEMY? Nadmierne kilogramy mogą być wynikiem np. zaburzeń gospodarki hormonalnej, stresu, czynników genetycznych, a także psychologicznych. W przypadku kobiet problemy z nadwagą pojawiają się po ciąży lub podczas menopauzy. - Do najczęstszych czynników sprzyjających otyłości zalicza się niewłaściwe nawyki żywieniowe oraz mało aktywny tryb życia. Przybieranie na wadze jest skutkiem nieregularnego odżywania, podjadania między posiłkami lub przed snem oraz źle skomponowanego jadłospisu. Złe nawyki żywieniowe powodują, że z problemem nadwagi borykamy się już od najmłodszych lat, a z czasem coraz trudniej jest nam wrócić do prawidłowej masy ciała – mówi Zofia Urbańczyk, dietetyk z Centrum Naturhouse. Kolejne diety, które czę-
skorzystać z pomocy dietetyka, który na podstawie dokładnego wywiadu oraz specjalistycznych badań dopasuje indywidualną kurację odchudzającą, uwzględniając m.in. nasz wiek, przebyte choroby, styl życia, a także nasze upodobania smakowe. Specjalista ds. żywienia pomoże nam również w nauce prawidłowych zasad odżywania, dzięki czemu po zakończeniu kuracji unikniemy efektu jo-jo i zachowamy efekty diety. Wraz ze zmianą nawyków żywieniowych należy zadbać o zdrowy styl życia. Pozbycie się nałogów i regularna aktywność fizyczna będą najlepszym uzupełnieniem diety.
we wszystkich Centrach Dietetycznych Naturhouse będzie można skorzystać z bezpłatnych konsultacji z dietetykiem, połączonych z pomiarami ciała oraz badaniami zawartości tkanki tłuszczowej i wody metabolicznej w organizmie. Każdy, kto odwiedzi Centrum Naturhouse otrzyma także specjalne poradniki zawierające cenne wskazówki żywieniowe. Program „Uwaga Nadwaga” został objęty patronatem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Więcej informacji o akcji można uzyskać na stronie organizatora: www.naturhouse-polska.pl.
DOŁĄCZ DO AKCJI
MYSŁOWICKI PUNKT NATURHOUSE sto powodują efekt jo-jo osłabiają jeszcze bardziej nasz organizm. Warto pamiętać, że wielokrotne próby odchudzania, głodówki czy źle dobrane kuracje zamiast pomóc, zwiększają ryzyko wystąpienia otyłości.
CZYM GROZI OTYŁOŚĆ? - Nadmierne kilogramy wpływają zarówno na nasz wygląd, jak i kondycję całego organizmu. Problemy z cerą, wypadające włosy, nadmierna potliwość, cukrzyca typu II, choroby układu krążenia, nowotwory czy zwyrodnienia kręgosłupa to tylko część zagrożeń wynikających z otyłości, która została już uznana za jedną z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych
FOT. ARAMEDIA
XXI wieku – informuje dietetyk z Centrów Naturhouse. Nadwaga ma szczególnie negatywne konsekwencje w przypadku dzieci i młodzieży, przyczynia się bowiem do nieprawidłowego rozwoju młodego organizmu. Otyłe nastolatki narażone są również na brak akceptacji ze strony rówieśników. Jak można temu zaradzić?
OD CZEGO ZACZĄĆ? Podstawą walki z otyłością jest zmiana nawyków żywieniowych. Chcąc zrzucić zbędne kilogramy powinniśmy wybierać zbilansowane diety, dostarczające organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych, oparte na zasadach zdrowego odżywania. W tym celu warto
Ogólnopolska kampania „Uwaga Nadwaga” organizowana przez Centra Dietetyczne Naturhouse ma na celu zwrócenie uwagi na problemy nadwagi i otyłości oraz związane z nimi konsekwencje zdrowotne. Propaguje również zwiększenie świadomości w kwestii prawidłowych nawyków żywieniowych. W ramach akcji przeprowadzony zostanie szereg działań edukacyjnych oraz profilaktycznych. Zaplanowano m.in. spotkania informacyjne z rodzicami oraz pogadanki dla uczniów z udziałem dietetyka. W czasie trwania kampanii, czyli w dniach 17 września – 30 listopada Aby umówić się na bezpłatną konsultację wystarczy zadzwonić:
Centrum Dietetyczne Naturhouse ul. Rynek 23 41-400 Mysłowice tel. 32-733-70-06, 506-303-580 Godziny otwarcia: Poniedziałek, Środa, Piątek: 11:00 - 19:00 Wtorek, Czwartek: 08:00 - 16:00
AKTUALNOŚCI 07 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
KARĄ W DZIAŁKOWICZÓW UL. CICHA NA MYSŁOWICKIM LARYSZU JUŻ CICHA NIE JEST. OD NIEDAWNA ZACZĘŁO TAM WRZEĆ. WSZYSTKO TO ZA SPRAWĄ KAR, JAKIE MYSŁOWICKI MAGISTRAT NAŁOŻYŁ NA MIESZKAŃCÓW UL. LARYSKIEJ, KTÓRZY ZA FAMILOKAMI MIELI SWOJE OGRÓDKI DZIAŁKOWE. Historia rozpoczęła się w zeszłym roku. Leopold Jendyczek podpisał dokument, który jak wówczas sądził, miał uregulować sytuację prawną jego ogródka działkowego. Wraz z nim podobny dokument podpisało kilka innych osób. Jak się później okazało dokument okazał się gwoździem do trumny dla ich ogródków. Użytkownicy działek przy ul. Cichej byli przekonani, że po podpisaniu wniosków o dalszą dzierżawę, będą mogli dalej użytkować teren, znajdujący się za ich lokalami mieszkalnymi. – Podpisaliśmy papiery, bo chcieliśmy zacząć płacić po tym, jak dowiedzieliśmy się, że miasto jest właścicielem, a nie kopalnia – mówi Jendyczek. – Urzędniczka zapewniała nas, że przez co najmniej 5 lat będziemy mogli jeszcze korzystać z naszych działek. Po złożeniu wniosków mieszkańcy, którzy „nielegalnie” zajmowali teren, z początkiem bieżącego roku otrzymali pisma z wezwaniami do zapłaty za nieuprawnione użytkowanie gruntów należących do miasta. Kwoty, jakie naliczył magistrat sięgają kilku tys. zł. Urząd nakazał spłacić dług od 2002 r. – Dlaczego mamy płacić za tyle lat wstecz, skoro nawet nie wiedzieliśmy, że miasto jest właścicielem gruntów – mówi Jednyczek. – Miasto przejęło te tereny REKLAMA
w 1996 r. i przez 15 lat nikt się nimi nie interesował. Nawet nie zostaliśmy poinformowani o zmianie właściciela gruntów. Gdyby ktoś nas poinformował, to bez żadnych wymówek płacilibyśmy dzierżawę. Nikt tutaj nie robił niczego złego, a z działek korzystamy od kilkudziesięciu lat. Miasto wyznaczyło termin usunięcia wszystkiego, co znajdowało się na tamtym terenie do końca maja, dodając, że 11 czerwca zostanie przeprowadzona wizja lokalna w celu sprawdzenia wykonania decyzji magistratu. Jednak do 29 października nikt się nie pojawił. – Urząd miasta jest zobligowany do naliczenia odszkodowania, w przeciwnym wypadku stanowiłoby to naruszenie dyscypliny finansów publicznych – mówi rzecznik urzędu Kamila Szal. Opłata została rozłożona na raty z terminem płatności do końca roku. Na wniosek poszczególnych osób, z uwagi na trudną sytuację finansową, prezydent miasta rozpatrzył również prośby dotyczące zmniejszenia okresu opłaty. Mieszkańcy ul. Laryskiej nie zgadzają się jednak z takim podejściem do sprawy, bo jak twierdzą, nie zawinili w tej sytuacji świadomie. – Na podstawie wstępnej analizy przekazanych informacji oraz nie-
których dokumentów stwierdzam, że wielce prawdopodobne jest założenie, że urzędnicy w niniejszej sprawie działali w sposób bezprawny – mówi Marek Feliks, menadżer serwisu prawnego z www.marekfeliks.pl. – Gdy w latach 90. gmina Mysłowice przejmowała nieruchomość od kopalni, wówczas przejmowała te tereny wraz z całym tzw. inwentarzem, z wszelkimi prawami oraz zobowiązaniami. Od dnia przejęcia terenu gmina miała prawo wypowiedzieć wszelkie umowy najmu, dzierżawy czy użytkowania lub w dalszym ciągu je respektować, zgodnie z postanowieniami umownymi zawartymi przez poprzedniego właściciela czy posiadacza nieruchomości. Na tak zorganizowanym terenie, jak są ogródki działkowe, nietrudno przecież przyjąć założenie, że posiadacze tych działek korzystali z nich zgodnie z prawem, prawdopodobnie w świetle zasad, jakie się przyjmuje dla użyczenia. Dlatego też niezrozumiałym dla mnie jest, dlaczego urząd wybrał taki a nie inny tok postępowania. Czyżby bałby się spraw wytoczonych przeciwko niemu o zasiedzenie? Jeżeli z takiego względu tak postąpił, to prawdopodobnie cała otoczka tego postępowania jest dotknięta nieważnością. Działkowcom przysługuje prawo uchylenia się od oświadczenia woli złożonej drugiej osobie pod wpływem błędu lub podstępu. Sytuacja dziwi osoby zainteresowane, ale i mieszkańców innych dzielnic. Będziemy czekać na rozwój wydarzeń i postawę, jaką przyjmie magistrat. Damian Chojnacki
PRACE NA RYNKU TRWAJĄ
WIEMY JAK BYŁO... ZOBACZMY JAK BĘDZIE
FOT. MZGK
Reprezentacyjna kamienica na Rynku 4 – jedna z trzech będących w posiadaniu miasta – jest w remoncie od końca września. Jak informuje Zbigniew Augustyn, dyrektor MZGK, początkowo ocieplona miała zostać jedynie jej ściana szczytowa od strony Placu Mieroszewskich. W ostatniej chwili w projekcie dokonano jednak ważnej zmiany technologicznej. Obecnie architekt zatwierdził ocieplenie również dla ozdobnej elewacji od strony centralnego placu naszego miasta. – Poprawi to walory termiczne, ale także estetyczne
elewacji, a nie będzie wiązało się ze zwiększeniem kosztów remontu – przekonuje Augustyn. Wygląd centrum Mysłowic z pewnością na tym zyska. Budynek usytuowany jest w szczególnym położeniu – ściana frontowa zdobi rynek główny miasta, a ściana boczna jest jednocześnie frontową dla pobliskiego Placu Mieroszewskich. Inwestycja ma kosztować 160 tysięcy złotych. Zakończenie prac planowane jest na listopad.
GRZEGORZ OSYRA SKAZANY
samego siebie w czasie kampanii wyborczej i złożył zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł dwa lata temu. Były prezydent odwołał się i sąd apelacyjny skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Teraz wyrok jest prawomocny.
Były prezydent Mysłowic został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 20 tys. zł grzywny. Wyrok jest prawomocny. Grzegorz Osyra był oskarżony o sfingowanie napadu na samego siebie. Chodzi o sprawę z 2003 r., kiedy Osyra jako kandydat na prezydenta Mysłowic trafił do szpitala. Upozorował zamach na
Aleksandra Olszewska
TVS
08 KULTURA
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
A W BIBLIOTECE DZIAŁO SIĘ... PODRÓŻ DO INDII
JESIENNY WIECZÓR, 20 PAŹDZIERNIKA. PRZY NASTROJOWYM ŚWIETLE ŚWIEC I FILIŻANCE AROMATYCZNEJ KAWY SPOTYKAJĄ SIĘ MYSŁOWICZANIE, KTÓRZY KOCHAJĄ MUZYKĘ I POEZJĘ. RUSZYŁ KLUB DLA MŁODYCH ARTYSTÓW.
DZIEŃ BIAŁEJ LASKI
M. G. SPOTKANIE Z EWĄ MUSIORSKĄ Ewa Musiorska to jaworznicka poetka i autorka opowiadań dla dzieci. 16 października biblioteka przy ul. Mikołowskiej miała zaszczyt gościć Musiorską na spotkaniu autorskim. Uczestniczyły w nim dzieci z Przedszkola nr 12 oraz uczniowie klas I Szkoły Podstawowej nr 9. Podczas spotkania Musiorska mówiła o swojej przygodzie z poezją, odpowiadała na pytania zadawane przez dzieci, czytała opowiadania. Wcześniej odbyły się zajęcia literackie, które przybliżyły dzieciom pisarkę i jej twórczość. Dzieci stworzyły w czasie zajęć prace plastyczne, które inspirowane były opowiadaniami autorki. W podziękowaniu za spotkanie dzieci odśpiewały piosenkę na melodię „Waka Waka”, specjalnie ułożoną na tą okazję. Musiorska to ciepła i miła osoba, która od razu zaskarbiła sobie sympatię dzieci. P. Ż.
Biblioteka przy ul. Oświęcimskiej oraz Przedszkole nr 4 wyznaczyło sobie szlachetny cel. Ma on na celu uwrażliwienie dzieci, które mają poszerzyć swoje horyzonty i uczyć się takich wartości jak tolerancja i wzajemna akceptacja. Poprzez zajęcia w bibliotece dzieci mają się uczyć przełamywać bariery społeczne. Placówka, jako jedyna biblioteka w mieście zaspokaja potrzeby osób niepełnosprawnych, w tym niewidomych i niedowidzących. Na spotkaniach przybliżone są problemy, z jakimi zmagają się ludzie z ograniczeniami. Dzieci poznają książki pisane językiem Braille'a, Dział Książki Mówionej oraz biorą udział w różnego rodzaju akcjach i imprezach integracyjnych. Zarówno Przedszkole, jak i Biblioteka włączają się co roku w obchody Międzynarodowego Dnia Białej Laski. W tym roku podczas zajęć dzieci poznały urządzenia, jakimi wspomagają się osoby niepełnosprawne, poznały historię Louisa Braille'a oraz dowiedziały się dlaczego fotograf James Biggs pomalował zwykłą laskę na biały kolor. Te spotkania są ważne dla dzieci. Ich organizatorzy wierzą, że wzory zachowań wyniesione z takich spotkań będą miały odzwierciedlenie w dorosłym życiu i staną się standardem w postępowaniu oraz że zniknie ze społeczeństwa stereotyp osoby niepełnosprawnej jako niezaradnej i tak bardzo innej. P.Ż. RAJD GIMNAZJALNY 5 października młodzież z Gimnazjum nr 4 w Mysłowicach brała udział w kolejnym, czternastym już „Rajdzie Integracyjnym”. Wycieczka szlakami Beskidu Śląskiego odbywała się z inicjatywy dyrektor Renaty Blachy. Wydarzenie ma miejsce corocznie od 1999 r. W tym roku trasę zmieniono tak, aby młodzież poznać mogła krajobrazy Jury Krakowsko - Częstochowskiej. Uczniowie klas I-III, przemierzając trasę z Mirowa do Bobolic, podziwiać mogli średniowieczne ruiny zamków oraz uczyli się rozpoznawać napotykane na szlaku gatunki roślin. Podczas praktycznych lekcji geografii, historii i biologii uczestnicy wycieczki mogli wreszcie odetchnąć świeżym powietrzem i nabrać energii do nauki na cały kolejny rok szkolny. Monika Marian
FOT. ARAMEDIA
FOT. ARAMEDIA
W Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Mikołowskiej (filia nr 11) 18 października odbyło się spotkanie z Natalią Żakowską – autorką książek poświęconych kulturze i mitologii Azji. W warsztatach „Podróż do Indii” udział wzięła młodzież ze Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Skarbek”, uczniowie z I i II Liceum Ogólnokształcącego, z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, z Gimnazjum nr 1 oraz czytelnicy i zaproszenie goście. Głównym celem warsztatów było zapoznanie słuchaczy ze specyfiką kultury indyjskiej. W ramach tej niezwykłej, dwugodzinnej podróży uczestnicy mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat religii oraz zwyczajów hinduskich. Niewątpliwą atrakcją spotkania była prezentacja tradycyjnych strojów indyjskich przez biorące udział w warsztatach ochotniczki oraz poznanie przepisu na klasyczną herbatę po indyjsku.
REKLAMA
KLUB INSPIRACJI TWÓRCZYCH „FEDRA”
PÓŁMETEK POGOTOWIA SZTUKI
Od 1 września codziennie w pracowni na ul Grunwaldzkiej 22, świetlicy Caritasu, oraz w plenerze trwają zajęcia w ramach projektu „Pogotowie Sztuki” finansowanego z europejskiego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich oraz przy wkładzie własnym Stowarzyszenia "Placek". Uczestniczy w nich 25 dzieci będących na co dzień pod opieką Sióstr Boromeuszek w Specjalnym Ośrodku Wychowawczym. Zajęcia Obejmują tak różnorakie dziedziny jak min. malarstwo emocjonalne, muzykoterapię, teatr i taniec. Wystawa końcowa, czyli ewaluacja ostateczna ma się odbyć w Muzeum Miasta Mysłowice, które jest partnerem projektu około 15 grudnia. Adama Plackowski mówi - Wolontariuszy pozyskaliśmy z Górnośląskiej WSP i mysłowickich szkół średnich. Wszystkie zadania mają jeden podstawowe cele - Zaszczepienie motywacji, zainteresowania drugim człowiekiem, umiejętność słuchania, umiejętność pomagania, empatia, pokazania możliwości lepszego jutra poprzez własną inicjatywę i miłość do drugiego człowieka. Czy to jest możliwe i w ilu przypadkach da efekty ? Zobaczymy sami. B.S. EKOLOGIA W PRZEDSZKOLU NR 5 Przedszkole nr 5 kształci swoich podopiecznych w temacie dbania o ekologię. Dlatego powstała inicjatywa zorganizowania „Święta drzewa”, kiedy to maluchy miały bawić się wśród drzew, a później sadzić sadzonki w ogrodzie przedszkolnym. 16 października zebrano się w ogrodzie. Nie mogło zabraknąć szacownych gości w postaci: Naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Iwony Nowak, Przewodniczącego Rady Miasta Grzegorza Łukaszka, Komendanta Straży Miejskiej Gintera Płazy oraz strażaków i policjantów. Pogoda dopisała, dzieci, przy dźwiękach muzyki bawiły się znakomicie. Odbył się quiz przyrodniczy i można było przejść do punktu kulminacyjnego, czyli sadzenia drzewek. Wiele nowych drzew zdobi teraz przedszkolny ogród. P. Ż.
PIERWSZE SPOTKANIE KLUBU Pomysł na założenie klubu narodził się w głowach pasjonatów szeroko pojętej sztuki Adama Sadury, Mariusza Błonkały oraz Marcina i Adama Pioskowików. – W naszym mieście nie ma miejsca, gdzie miłośnicy sztuki i jej twórcy mogliby się spotkać i po prostu porozmawiać – mówi Mariusz Błonkała. Bo właśnie o dialog tutaj chodzi, o wymianę doświadczeń. – Na pewno jest mnóstwo osób, które coś tworzą, malują, piszą, ale tylko dla siebie, do przysłowiowej szuflady. Boją się to komukolwiek pokazać, bo nie wiedzą, czy ich prace są coś warte. „Fedra” będzie miejscem, gdzie będą mieli szansę się ujawnić, dowiedzieć, co o ich twórczości myślą inni – dodaje. Podczas pierwszego spotkania „Fedry” można było posłuchać akustycznego koncertu jazzowo-bluesowego zespołu GalHan oraz zapoznać się z utworami frontmana Jacka Wocki, poety Zygmunta Kocha i anonimowych twórców z internetu, których wiersze korespondują z twórczością GalHana. – Jesteśmy otwarci na każdą formę sztuki – mówi Błonkała. – Do klubu zapraszamy ludzi związanych nie tylko z muzyką czy literaturą, ale
FOT. ARAMEDIA
i z filmem, i z teatrem, i z malarstwem, ze wszystkimi sztukami wizualnymi. Być może ktoś ma świetny pomysł na realizację jakiegoś projektu, ale brakuje mu osób kompetentnych w różnych dziedzinach, które mogłyby go współtworzyć? – Klub rozpoczął działalność z inicjatywy organizatorów, jednak w ich zamyśle ma być współtworzony przez wszystkich członków. Ma być miejscem spotkań ludzi utalentowanych i to oni mają kształtować jego charakter. Twórcy i miłośnicy sztuki spotykać się będą raz w miesiącu w filii MOK na Brzezince, przy ul. Laryskiej 5. Klubowa składka na zorganizowanie klimatycznego wieczoru w artystycznym gronie wynosi 10 zł. – Stawiamy na wspólnie spędzony czas w charakterystycznej atmosferze, na wzajemną pomoc i inspirowanie się nawzajem. Mamy umysły otwarte na wszystkie pomysły – mówi Błonkała. Wszyscy, którzy czują, że „Fedra” to miejsce dla nich, niech będą na bieżąco z internetową stroną Mysłowickiego Ośrodka Kultury, gdzie znajdą terminy kolejnych spotkań. Aleksandra Olszewska
LISTOPAD W KINIE HELIOS Ekscentryczne wampiry i potwory już dawno zadomowiły się na ekranach kin i telewizorów, także w produkcjach dla dzieci i młodzieży. Do demonicznej rodziny Addamsów, „Soku z Żuka” i wampirze rodziny Edwarda Cullena z sagi „Zmierzch” dołączyła rodzina znanego skądinąd hrabiego Drakuli. „Hotel Transylwania”, który można oglądać na dużym ekranie już od 9 listopada to schronienie, w którym odpocząć i zrelaksować się mogą potwory wszelkich gatunków. Hotel prowadzi hrabia Drakula i jego 116-letnia córka Mavis, która zachowuje się jak każda nastolatka w tym wieku. Gdy dziewczyna łamie odwieczną zasadę nie utrzymywania kontaktu z przedstawicielami ludzkiego gatunku, los hotelu, zamieszkujących go istot i całej rodziny będzie zagrożony! Nieco starszym miłośnikom wampirów polecamy ostatnią część kultowej już sagi „Zmierzch”, „Przed świtem. Część 2”. Podobno miłość trwa wiecznie, szczególnie w wypadku nieśmiertelnej już Belli i Edwarda. Chciałoby się powiedzieć, że żyli długo i szczęśliwie, jak to bywa w bajkach ale gniew Volturi nigdy nie był tak wielki, a los nieśmiertelnych mieszkańców Forks tak niepewny. Edward zwołuje wampiry z odległych zakątków świata, aby przeciwstawić się nieuniknionemu atakowi i ocalić
rodzinę, którą z takim trudem udało mu się stworzyć. Do obrońców Belli jej dziecka dołącza niespodzianie Jacob. Razem staną do walki, która będzie decydująca dla całej nadprzyrodzonej społeczności i miłości, która miała przecież trwać wiecznie. Film wchodzi na ekrany 16 listopada, wtedy też o godz. 21 rozpocznie się maraton z sagą. Paniom, które nie są miłośniczkami losów Belli i Edwarda polecamy kolejną odsłonę Kina Kobiet. Seans rozpocznie się już 28 listopada, tradycyjnie o godz. 18.30. Tym razem zobaczymy film „Mój rower”, film o mężczyznach dedykowany kobietom. Na seans wstęp mają tylko panie – na które czeka poczęstunek oraz mnóstwo nagród do wygrania. Koneserów Kina zapraszamy na cykliczne pokazy filmów ważnych, nagradzanych na filmowych festiwalach, realizowanych przez wybitnych twórców. Najbliższe seanse to kontrowersyjne „Raj: miłość” (14 listopada) oraz „Bez wstydu”( 28 listopada). Dla 2 pierwszych osób, które wyślą na adres redakcja@gazetamyslowicka.com hasło „Listopad w kinie” mamy podwójne zaproszenia na wybrany seans w kinie Helios przy ul. Uniwersyteckiej 13 w Katowicach, ważne do końca listopada. Anna Czarnota
KULTURA 09 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
S I T. C O M
MIŁOŚNIKÓW GRY NA HARMONIJKACH USTNYCH
26 października odbyło się zakończenie projektu Siła Inicjatyw Twórczych – Cel: Odczarowane Mysłowice. Uroczystą Galę rozpoczęła przemowa dyrektora MOK Adama Radosza, który przedstawił założenia samej inicjatywy i jej trudne początki. Projekt zyskał jednak uznanie i został wybrany spośród wielu innych, a Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zadbało o jego dofinansowanie. Dziękowano również osobom, które bezinteresownie i prywatnie bardzo zaangażowały się w projekt. Wyróżnienia powędrowały do Wojciecha Chmiela, Agnieszki Król i Dariusza Wójtowicza. Podczas wernisażu zaprezentowano galerię fotografii z „odczarowanych” podwórek i wycieczki do Zakopanego, będącej uwieńczeniem współpracy mieszkańców z MOK, a także efekty konkursu na „Podwórkowy Pamiętnik”. Przyznano aż trzy pierwsze miejsca. Galę uświetnił występ Eweliny Śmigielskiej z sekcji wokalnej MOK oraz Zespół Tańca Irlandzkiego „Galway”. Aleksandra Nocoń REKLAMA
PROPOZYCJE MOK NA LISTOPAD 08.11.12, godz.17.00 Warsztaty rękodzieła artystycznego pt."Jesienne inspiracje" ( pokaz wykonania jesiennych kompozycji ), MOK Brzęczkowice
FOT. SXC
GALA PODSUMOWUJĄCA PROJEKT
XX OGÓLNOPOLSKIE SPOTKANIE
Po czterech latach przerwy ponownie odbyło się spotkanie miłośników gry na harmonijkach ustnych. Owe spotkania trwają już 30 lat i wciąż cieszą się popularnością. 27 października uczestnicy rozpoczęli dzień od prób z pianistą i akompaniatorem. Później miało miejsce przesłuchanie, czyli prezentacja przygotowanych utworów, a na koniec możliwość wymiany wzajemnych doświadczeń. 28 października, w dzień koncertowy, nastąpiło uroczyste wręczenie nagród i dyplomów uczestnikom konkursu. Wśród zgromadzonej publiczności znaleźli się prezydent miasta Edward Lasok, przewodniczący rady miasta Grzegorz Łukaszek oraz dyrektor MOK Adam Radosz. Udział w harmonijkowym konkursie wzięło osiemnastu uczestników, w tym jeden zespół i tylko jedna kobieta, która nie pozwoliła zdominować się przez taką ilość mężczyzn. Komisja Artystyczna w składzie: Jerzy Sieczka, Antoni Brożek, Joanna Bliwert-Hoderny nagrodziła wszystkich uczestników, wręczając im dyplomy i harmonijki ustne. Specjalne wyróżnienie otrzymało siedem osób: Jacek Denys, Jan Domański,
Edward Kasprzyk, Franciszek Mikunda, Łukasz Pietrzak, Dominika Stokfisz i Andrzej Zając. Specjalne podziękowania popłynęły również w stronę Zygmunta Zgrai – współorganizatora spotkania, ale przede wszystkim wielkiego artysty i propagatora gry na harmonijce. Po wręczeniu wszystkich nagród i gromkich brawach swoje popisowe utwory zaprezentowali wyróżnieni artyści. Konferansjer zapowiadając poszczególne osoby opowiadał o nich ciekawe historie i przedstawiał liczne dokonania artystyczne. Wśród prezentowanych utworów pojawiły się m.in.: „Górnicze skarby podziemia”, „Piraci z Karaibów”, „Sing-sing Hosanna”, „La Cucaracha”, fragment uwertury z opery Carmen. O godz. 18 na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury pojawił się zespół harmonijek ustnych „Animato” ze Szczecina, a uwieńczeniem wieczoru był koncert tria harmonijek ustnych „Con Brio”, z gościnnym udziałem Dietricha Wolframa i Zary Zarina. Aleksandra Nocoń
10.11.12, godz. 18.00 KONCERT wystąpią : Chór Harfa z Imielina , Zespół Muzyki Dawnej z Młodzieżowego Domu Kultury i Szkoły Podstawowej nr 6 w składzie : Sonia Bańbuła, Anita Odrowąż, Zofia Loret, Maciej Kurdziel, Julia Rudecka, Sebastian Chojnowski, Jonasz Trocha , Chór Familia z Brzezinki; MOK na Brzezince; wstęp wolny 13.11.12, godz. 19.00, Projekcja filmu Leszka Dawida pt. „Jesteś Bogiem”; MOK na Grunwaldzkiej, wstęp – 12 zł 14.11.12, godz. 17.00 Koncert zespołu hip-hop Wale Grubo, 18.00 Projekcja filmu Leszka Dawida pt. „Jesteś Bogiem”; MOK na Brzezince, wstęp – 12 zł 27.11.12,godz.18.00 Spotkanie andrzejkowe dla uczestników Klubu Seniora "Agatka", MOK Brzęczkowice 29.11.12, godz. 19.00 DKF im. Andrzeja Nardellego – projekcja poświęcona patronowi klubu, MOK na
Grunwaldzkiej Kalendarium spotkań „Portozmawiajmy o kulturze w naszym mieście” we wszystkich filiach MOKu; spotkania otwarte dla wszystkich, którzy chcą się podzielić refleksją o stanie kultury w mieście, swoimi oczekiwaniami, pomysłami i doświadczeniami, wspólnie określić potrzeby społeczności lokalnej i współpracować z MOK-iem. 7.11, godz. 18.00 Dziećkowice 8.11, godz. 18.00 Morgi 13.11, godz. 18.00 Janów 15.11, godz. 18.00 Brzezinka 20.11, godz. 18.00 Kosztowy 21.11, godz. 18.00 Brzęczkowice 26.11, godz. 18.00 Grunwaldzka 29.11, godz. 18.00 Wesoła 6.11.12 , 13.11.12 ,20.11.12 ,27.11.12 godz. 10.00 Cykl spotkań z przedszkolakami pt. "Brzezinka czyrta dzieciom" dla Przedszkola nr 1; MOK na Brzezince. Wystawy w listopadzie: Galeria Duża, MOK na Grunwaldzkiej 7, wystawa finalizująca projekt „SIT.COM- Siła Inicjatyw Twórczych. Cel – Odczarowane Mysłowice.
10 HISTORIA
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
ŻYDOWSKIE OBLICZE MYSŁOWIC CZ. II Synagoga to najznamienitszy obiekt dla kultury żydowskiej, spełniający jednocześnie wiele funkcji. Jest domem zgromadzenia, nauki i modlitwy, skarbcem gminy, trybunałem sądowym, zajazdem dla podróżnych oraz rezydencją dla rabinów. Nazwa „synagoga” pochodzi z języka greckiego i oznacza „zgromadzenie” – zarówno w kontekście ludzi, jak i miejsca, w którym się zbierają. W języku łacińskim przybrała nazwę „schola Judeorum”, natomiast niemieckim odpowiednikiem jest „Judenschul”. W Polsce używanym terminem jest „bożnica”. Zgodnie z założeniami synagogi powinny być skierowane na wschód ku Jerozolimie, a po przeciwnej stronie powinno być umieszczone wejście do niej. Elementem kształtującymi ich przestrzeń była bima oraz aron ha– kodesz. „Bima” z języka hebrajskiego oznacza „podwyższenie”, inaczej nazywana jest również „almemar”. Było to podium często zwieńczone i otoczone balustradą, z którego odczytywano
FOT. ARCHIWUM SABINY ROTOWSKIEJ
NA PRÓŻNO SZUKAĆ TABLIC CZY TEŻ POMNIKÓW, KTÓRE PRZYPOMINAŁYBY O DAWNEJ, JUDAISTYCZNEJ STRONIE MYSŁOWIC. ZAPOMNIANA JEST RÓWNIEŻ SYNAGOGA, DAWNIEJ USYTUOWANA NA PL. WOLNOŚCI, KTÓRA DO 1939 R. STANOWIŁA ARCHITEKTONICZNĄ PEREŁKĘ MIASTA.
SYNAGOGA PRZY PLACU WOLNOŚCI Torę i prowadzono modły. Natomiast aron ha–kodesz to szafa ołtarzowa przeznaczona do przechowywania
zwojów Tory, zamykana dwuskrzydłowymi drzwiami i przysłonięta parochetem (kotarą). Zwykle była bogato zdobiona motywami roślinnymi bądź zwierzęcymi. Należy nadmienić, że z synagogami sąsiadowały związane z nimi zwykłe budynki, do których możemy zaliczyć: dom rabina, łaźnie rytualną bądź izbę posiedzeń zarządu gminy. Razem tworzyły one tzw. zespół synagogalny. Synagoga na pl. Wolności została wzniesiona w latach 1895-1899 w nurcie judaizmu reformowanego. Natomiast przygotowania do jej budowy rozpoczęto już w 1880 r. Opóźnienia związane były z brakiem funduszy na jej budowę oraz konkurencją katowickiej synagogi. Zezwolenie na budowę otrzymano w grudniu 1894 r. Autorem projektu była firma Ignatza Grünfelda, jedna z najstarszych na Górnym Śląsku, założona w 1857 r. Mysłowicka synagoga znalazła się na ich prospekcie reklamowym jako budowla wzorcowa. W dniu 6 września 1897 r. odbyły
się uroczystości święcenia synagogi. W związku z tym do Mysłowic przybyły liczne delegacje gmin żydowskich z terenów Prus oraz Królestwa Polskiego. Wówczas mieszkańcy wraz z ludnością żydowską przeszli w pochodzie ze starej bożnicy do nowo wybudowanego obiektu. Wygląd synagogi znany jest z licznie zachowanych pocztówek oraz fotografii. Szczególny wyraz nadały jej dwie ośmioboczne strzeliste wieże z cebulastymi hełmami zwieńczone Gwiazdą Dawida oraz zastosowana dwubarwna okładzina fasady. Orientalny charakter budowli świadczy, że została ona wzniesiona w stylu mauretańskim. Analogiczna synagoga powstała w Bielsku-Białej, co skłania do poszukiwań wspólnych autorów lub sponsorów obu obiektów. Według badaczy mogli to być np. Sułkowscy, właściciele wielu zakładów przemysłowych oraz dóbr w Mysłowicach, których główna siedziba znajdowała się właśnie w Bielsku. Nakaz zburzenia mysłowickiej synagogi władze hitlerowskie wydały w 1939 r. Prace rozbiórkowe trwały ponad 5 miesięcy. Do sprzątania gruzu siłą zaciągnięto Żydów. Z wycieńczenia zmarło wówczas pięciu członków wspólnoty żydowskiej. Na placu pokrytym zielenią, pozostałym po okazałej synagodze, Niemcy zaczęli wznosić fabrykę żarówek, jednak bu-
MUZEALNE SPOTKANIA WCIĄŻ TRWAJĄ ZA NAMI WYSTAWA DOTYCZĄCA MIAST GÓRNEGO ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA W LATACH II WOJNY, PRZED NAMI MUZEALNY CZARTEK Z PUBLIKACJĄ „CZASYPISMO”, SPOTKANIE PRZEDSTAWIAJĄCE SYLWETKI WYBITNYCH ŚLĄZAKÓW ORAZ WYSTAWA I FILM NT. STANU WOJENNEGO. 18 października w Muzeum Miasta Mysłowice odbył się wernisaż wystawy przygotowanej przez Archiwum Państwowe w Katowicach pt. „Miasta Górnego Śląska i Zagłębia w latach 1939-1945”. Wystawa trafiła do naszego miasta dzięki inicjatywie stowarzyszenia Ślonsko Ferajna. – Naszym zamiarem było pokazanie II wojny światowej na Górnym Śląsku i w Zagłębiu trochę z innego punktu widzenia, a mianowicie przedstawiliśmy działalność niemieckiej administracji na tym terenie. Pokazaliśmy z prof. Ryszardem Kaczmarkiem dzieje naszego regionu przez pryzmat sytuacji, która panowała w poszczególnych miastach – mówił na wstępie swojej prelekcji pracownik naREKLAMA
ukowy Archiwum Państwowego w Katowicach i Uniwersytetu Śląskiego, znawca okresu wojennego na Górnym Śląsku Mirosław Węcki. Wśród prezentowanych treści pojawiły się wątki takie jak: sylwetki hitlerowskiej elity, plan budowy miast i dróg, polityka gospodarcza i społeczna oraz wojenne realia. Wykład zilustrowany był ikonografią i dokumentami, które wywarły duże wrażenie na publiczności. Hitlerowska rzeczywistość to czasy w dziejach Śląska, o których warto pamiętać, ponieważ odcisnęły one duże piętno na naszej historii. Spory i dyskusje na ten temat trwają do dzisiaj, dlatego organizatorzy wystawy zapraszają do jej obejrzenia.
MIROSŁAW WĘCKI Mamy taką możliwość do 30 listopada. Dodatkowo Muzeum Miasta Mysłowice zaprasza na cykliczne spotkania, czyli Muzealne Czwartki. Już 8 listopada o godz. 17 odbędzie się promocja nowego półrocznika o historii Górnego Śląska pt. „CzasyPismo”, którego wydawcą jest IPN Katowice. Promocja będzie świetną okazją do dyskusji z członkami redakcji „CzasyPisma”
FOT. MUZEUM MIASTA MYSŁOWICE
na tematy historyczne związane z naszym regionem. 20 listopada (wyjątkowo we wtorek), także o godz. 17 będzie miał miejsce wykład prof. Joanny Rostropowicz z Uniwersytetu Opolskiego, poświęcony wybitnym Ślązakom (współorganizator: koło RAŚ Mysłowice). 6 grudnia o godz. 17 nastąpi otwarcie
dowy tej z czasem zaprzestano. Parcela po wyburzonej synagodze miała być przeznaczona również na Adolf Hitler Platz. Obecnie na jej miejscu postawiony został budynek urzędu miasta. Upamiętnienie Synagogi ma stanowić swoista symbolika – uproszczone tablice dekalogu znajdujące się nad wejściem do budynku. Pozostały obszar zagospodarowany został na cele parkingowe. Niestety nie powstała żadna tablica informująca o istnieniu na tym miejscu budowli synagogalnej. Na szczęście co raz częściej spotykamy się z zainteresowaniem dawnymi śladami po żydowskiej gminie w Mysłowicach. Przykładem tego są m.in. uczniowie z Gimnazjum nr 2. Przystąpili oni do ogólnopolskiego konkursu organizowanego przez fundację „Shalom” pod patronatem MEN, którego tematem był „Przewodnik po nieistniejącym mieście”. Ich pomysł wydania przewodnika po mysłowickiej gminie żydowskiej w formie zwojów Tory został uznany przez członków jury, którzy przyznali im wyróżnienie, co jest niezwykle ogromnym sukcesem. Obecnie uczniowie poszukują sponsorów, którzy pomogliby im wydać duplikat pracy, ze względu na to, że prace konkursowe nie są zwracane.
Sabina Rotowska
wystawy wypożyczonej z IPN pt. „586 dni stanu wojennego”. Jest ona stylizowana na stary kalendarz, w którym opisano najważniejsze wydarzenia i pokazano zdjęcia oraz dokumenty przybliżające obraz lat 1981-1983. Później nastąpi projekcja filmu dokumentalnego Agnieszki Świdzińskiej pt. „Życiorysy z bliznami” (produkcja: TVP Katowice, 2008). Film ten opowiada o nowych, odkrytych przez autorkę faktach dotyczących pacyfikacji kopalni „Wujek”. Jest to wstrząsająca opowieść o mrocznych czasach stanu wojennego. Z kolei 13 grudnia odbędzie się sesja edukacyjna na ten sam temat skierowana do młodzieży. Sesję poprowadzą pracownicy IPN Katowice i również wyświetlany będzie film „Życiorysy z bliznami”. W dniach 12 i 13 grudnia nastąpi zakończenie projektu Kolorowej Pracowni prowadzonej przez Adama Plackowskiego.
Aleksandra Nocoń
HISTORIA 11 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
SŁÓW PARĘ O MOSTACH NA PRZEMSZY
REKLAMA
OD 2006 R. ZMOTORYZOWANYCH MIESZKAŃCÓW MYSŁOWIC CIESZY NAJNOWSZY MOST. DZISIAJ PO WIELKIEJ, NOWOCZESNEJ KONSTRUKCJI ODBYWA SIĘ PŁYNNY RUCH SAMOCHODOWY, JEDNAK STARSI MIESZKAŃCY MYSŁOWIC PAMIĘTAJĄ, JAK DŁUGA I ZAWIŁA BYŁA DROGA JEJ UKOŃCZENIA.
W okolicach dzisiejszego, nowoczesnego Mostu Niepodległości, łączącego Mysłowice z Modrzejowem, rozpoczęło i zakończyło swój żywot wiele wcześniejszych mostów. Daty budowy pierwszego z nich nie sposób ustalić. W najstarszych tekstach dotyczących Mysłowic nie ma wzmianek o tym moście na Przemszy. Pierwotnie w jego miejscu znajdował się zapewne bród, który pozwalał na przekraczanie nurtu rzeki przez podróżnych.
XX WIEK
OD PIERWSZYCH WZMIANEK Najstarsza pewna informacja o moście pojawia się w książce dr. Jacoba Lustiga „Historia miasta Mysłowice na Górnym Śląsku” z 1867 r. Na mapce Mysłowic z 1590 r., zamieszczonej w wymienionej książce, zaznaczony jest „wielki most”. Jeżeli tenże most przez kolejne 125 lat tylko naprawiano, a nie rozbierano, to następna wzmianka o nim pochodzi z 1715 r. W tym to roku, ówczesny właściciel Mysłowic, Jan Krzysztof Mieroszewski, podjął decyzję o jego zburzeniu. Powodem tego była chęć utrzymania monopolu na sprzedaż wina, piwa i mielenie zboża. Po stronie Modrzejowa i Niwki młyny robiły to taniej, z czego korzystali mieszkańcy Mysłowic. Mieroszewski nakładał więc kary pieniężne na mysłowiczan, którzy przechodzili mostem do Modrzejowa, Niwki i korzystali z młynów i gospód po drugiej REKLAMA
WIELKI MOST W DRUGIEJ POŁOWIE XIX W. stronie rzeki. Nakładanie kar pieniężnych na mieszczan nie przyniosło oczekiwanych rezultatów – tak więc most zburzono. Być może jednak most nie został wtedy zburzony w całości. Już niecałe 30 lat później, w 1743 r., w skardze mieszczan mysłowickich na Jana Krzysztofa Mieroszewskiego, wśród wielu wymienionych skarg występuje m.in. ta dotycząca pobierania myta przez Mieroszewskiego na moście na Przemszy. W 1745 r. istniała pośrodku mostu kapliczka św. Jana Nepomucena. Jak podaje ks. Kudera w swojej książce „Historia Parafji Mysłowickiej” odbywały się do niej procesje w święto Bożego Ciała. Z chwilą, gdy Mysłowice znalazły się w granicach
FOT. ZBIORY AUTORÓW
Prus, obowiązywało prawo wydane przez króla Fryderyka II, które zakazywało obywatelom pruskim pielgrzymek do zagranicznych miejscowości. Z tego też powodu małżeństwo Jarlików ufundowało w pobliżu mostu nową kapliczkę, aby nie łamać obowiązującego wtedy prawa. Kapliczkę wybudowano przy „drodze ku mostowi”, nazwaną później ul. Modrzejowską. W następnych latach most musiał być w coraz gorszej kondycji technicznej, ponieważ w 1751 r. dokonano wyrębu drzew w lesie modrzejowskim pod budowę nowego mostu. W miejsce wysłużonego wybudowano most długi na 320 m, który posiadał drewnianą bramę. W 1780 r. na moście tym zginął tragicznie IV ordynat Wincenty Mieroszewski. Koń, na którym jechał ordynat przez most pośliznął się i jeździec zginął upadając. Kolejną informację o moście na Przemszy posiadamy z 1807 r., w którym to w Modrzejowie stacjonował oddział księcia Jana Nepomucena Sułkowskiego. Oddział odbył wyprawę do Lędzin, aby zarekwirować w tamtejszym folwarku trzynaście koni księcia Pszczyńskiego. Oddział wrócił z zarekwirowanymi końmi do Modrzejowa, gdzie zwierzęta przekazano w służbę insurgentom (partyzantom). Ponieważ obawiano się akcji odwetowej ze strony oddziału pruskiego z Mysłowic, postanowiono rozebrać od strony Modrzejowa most do połowy – co uczyniono. REKLAMA
Drewniany most zwany „wielkim” istniał do 1926 r. Trudno ustalić, czy od informacji o budowie mostu w 1751 r. aż do rozbiórki w 1926 r. mowa jest o tym samym moście. Nie ma pewności, czy w ciągu 170 lat powstał kolejny most. Być może dokonano jakiejś przebudowy starego albo budowy nowego mostu, gdyż w 1751 r. miał on 320 m długości, a w 1926 r. już tylko 252 m. W czasie, gdy po stronie Modrzejowa była Rosja, a po stronie Mysłowic Prusy, aż do wybuchu I wojny światowej „wielki most” był miejscem, przez które przepływały masy ludzi i towarów, a po obu jego stronach zbudowano komory celne. W tym czasie kwitł przemyt i nierzadko ginęli ludzie. Przez most od strony rosyjskiej przybyło do Mysłowic setki tysięcy emigrantów, aby skorzystać z mysłowickiej stacji emigracyjnej. Istnieje również pocztówka, na której most przekracza kilka setek gęsi... Pod koniec lat 20. XX w. magistrat mysłowicki podjął decyzję o budowie nowego mostu. Rozebrano stary, drewniany most, a w jego miejsce zbudowano krótki, o konstrukcji stalowej łączonej nitami. Ponieważ wjazd na nowy most zlokalizowano w innym miejscu niż wjazd na poprzedni most, konieczne było wyburzenie kilku starych drewnianych domów. Z tego powodu wyburzono również pierwszą kapliczkę Jarlików, a nową wybudowano w innym miejscu – tuż obok drogi. Most przetrwał do września 1939 r., do rozpoczęcia II wojny światowej. Wycofujący się w stronę Modrzejowa przed niemieckimi oddziałami polscy żołnierze zaminowali most i go wysadzili. Dokładny opis tego zdarzenia można przeczytać w książce ks. Podlejskiego „Śpiewa My-słowiczek”. Ponieważ droga na Modrzejów była ważnym szlakiem komunikacyjnym, niemieckie
władze przystąpiły do szybkiego odbudowania mostu. Powstał nowy most, który istniał tylko niecałe sześć lat. W styczniu 1945 r. żołnierze niemieccy wysadzili ten most, aby utrudnić przeprawę wojsk radzieckich przez Przemszę od strony Modrzejowa. Po II wojnie światowej wybudowano następny most, który z upływem lat nie radził sobie z coraz większym natężeniem ruchu samochodowego. W 1986 r. rozpoczęto budowę istniejącego obecnie mostu, a w 1988 r. planowano jej zakończenie. W wyniku różnych komplikacji prace przy budowie mostu przedłużały się i ostatecznie w 1994 r. zaprzestano dalszych prac budowlanych. Przez następne lata niedokończona budowla straszyła swoim wyglądem, a stary powojenny most rozpadał się pod naporem coraz większego ruchu. W 2005 r. wznowiono prace budowlane i rok później, w czerwcu 2006 r., oddano obecny most do użytku. Nazwę Mostu Niepodległości otrzymał w listopadzie tego samego roku. Przy okazji dokończenia budowy mostu powtórzyła się historia z przeniesieniem kapliczki Jarlików. Ponieważ wjazd na obecny most przesunięto o kilkanaście metrów niż poprzedni, na jego drodze stanęła druga kapliczka Jarlików. Ponownie, po 80 latach, postanowiono wyburzyć kapliczkę. Tym razem 260-letnia historia kapliczki została przerwana. Z dala od mostu wybudowano od podstaw imitację drugiej kapliczki, która jest tylko podobna do tej przedwojennej oraz nadano jej całkiem inną nazwę. Obecnie most nie sprawia żadnych kłopotów i od lat nie zwracamy praktycznie na niego uwagi. Jednak, jak pokazuje historia, żaden most nie trwa wiecznie.
Agnieszka i Leonard Czarnota
12 Reklama
gazetamyslowicka.com
MAGAZYN 13 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
RUSZY LAWINA POZWÓW
REKLAMA
PRZECIWKO SPÓŁDZIELNIOM MIESZKANIOWYM?
W OSTATNI WEEKEND PAŹDZIERNIKA BIAŁY PUCH POKRYŁ OBSZAR NASZEGO MIASTA, ZROBIŁO SIĘ ZIMNO. CZĘŚĆ MIESZKAŃCÓW MYŚLI JUŻ O FERIACH, SZUSOWANIU PO STOKACH, INNA CZEŚĆ SPOGLĄDA Z PRZERAŻENIEM ZA OKNA I ZASTANAWIA SIĘ, JAKA TA ZIMA BĘDZIE, ŁAGODNA CZY SROGA.
W WIELU BUDYNKACH BRAK PRZEGRÓD TERMOIZOLACYJNYCH Zima jest najbardziej dokuczliwą porą roku dla mieszkańców bloków ostatnich pięter i tych najniżej położonych, czyli parteru. Mieszkania znajdujące się na parterze niejednokrotnie są położone w obrębie dwóch wejść do klatki schodowej budynku. Z reguły jedno z tych wejść jest zabezpieczone wiatrołapem, drugie zaś nie posiada takich zabezpieczeń. Wejście to jest oddzielone od zewnątrz drzwiami o konstrukcji, która ma wiele do życzenia, bowiem nie zapewnia szczelności oraz ma wysoką przewodność cieplną. Drzwi REKLAMA
FOT. ARAMEDIA
te są niejednokrotnie stale otwarte, konstrukcja drzwi nie spełnia swojej funkcji. W wyniku takiego stanu technicznego zabezpieczeń i urządzeń znajdujących się w obrębie wejścia do klatki schodowej budynku, mieszkania położone na parterze są narażone na różnorodne uciążliwości. Zimą lokatorzy tych mieszkań są narażeni na chłód, ponieważ na klatce schodowej oraz w obrębie holu prowadzącego do ich mieszkań temperatura panująca w tych pomieszczeniach spada poniżej norm technicznych, ustanowionych dla tego
typu pomieszczeń. Temperatura na klatkach schodowych spada również za sprawą pomysłów spółdzielni na tzw. oszczędność. Pomysł ten polega na likwidacji części grzejników. Spółdzielnie powołują się na prawa i normy, które w pewnym sensie pozwalają im na takie czynności oszczędnościowe. Jednakże, w myśl pewnych zasad, nie jest to do końca rozwiązanie zgodne z zasadami współżycia społecznego. Zwykle konstrukcje budynków wraz instalacją grzewczą w przeszłości były tak projektowane, aby temperatura w środku budynku zapewniała na równi pewien komfort użytkowania wszystkim jego mieszkańcom. Spółdzielnia likwidując cześć grzejników z klatek schodowych obniżyła znacznie temperaturę. Wszystko byłoby w porządku, gdyby w zamian spółdzielnia ocieplała te ściany w budynku, które oddzielają mieszkania od pomieszczeń wychłodzonych. Jednakże tak nie jest i wszelkie surowe konsekwencje takiej polityki ponoszą przede wszystkim ci lokatorzy mieszkań, których znaczne powierzchnie ścian nieizolowanych sąsiadują z pomieszczeniami wychłodzonymi. W związku z tym loka-
torzy tych mieszkań mają prawo domagać się od zarządu spółdzielni właściwych i niezwłocznych działań (np. tworzenia przegród termoizolacyjnych poprzez montaż dodatkowych drzwi w wnękach klatek schodowych, montażu dodatkowego grzejnika itp.). W przeciwnym wypadku sprawa stanie się sporem. W tym sporze bardzo istotnym dowodem będą badania mieszkania kamerą termowizyjną (koszt badania od 250 zł). Pomiar pozwoli dokładnie udokumentować fakt istnie-
nia szkody wynikły z działań powziętych przez zarząd spółdzielni. Może będzie jednak inaczej? Ktoś zwróci uwagę na problem, ktoś pomyśli o tymczasowych rozwiązaniach, ktoś opracuje projekt takich działań, które przyniosą wszystkim korzyść, zarówno w przedmiocie oszczędności energii, jak i cieplejszego mieszkania. Każdy z nas również może przyczynić się do tego, aby było lepiej, pamiętając tylko o tym, aby zamykać drzwi za sobą.
SZUKASZ POMOCY PRAWNEJ? Telefon: 605 517 309 www.marekfeliks.pl Adres biura: 41-407 Imielin ul.Br. Alberta 93 Marek Feliks
14 Reklama
gazetamyslowicka.com
MAGAZYN 15 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
PERFUMY – ORYGINAŁ CZY PODRÓBKA? PERFUMY TO JEDNE Z TYCH PRODUKTÓW, PRZY KTÓRYCH KUPNIE CZĘSTO CHCEMY ZAOSZCZĘDZIĆ. NIE KAŻDY CHCE ZAINWESTOWAĆ 200, 300 ZŁ W PRODUKT MARKOWY, ALE KAŻDY LICZY NA DOBRĄ JAKOŚĆ. SKORO O PERFUMACH MOWA, TO NIESTETY OSZUSTÓW W TEJ BRANŻY NIE BRAKUJE. Na każdym kroku jesteśmy zalewani podrobionymi perfumami znanych marek, gwiazd, projektantów. Coraz częściej podróbki są tak sprytnie wykonane, że trzeba się nie lada wysilić, aby odróżnić oryginał od falsyfikatu. Diabeł tkwi w szczegółach – podrobione perfumy często bywają podobne do oryginałów, ale nie są nigdy identyczne. Co powinno wzbudzić naszą czujność? Po czym można poznać, że mamy do czynienia z podłą podróbką? Zakupy przez internet wymagają znajomości sprzedawcy i źródła, z którego mogą pochodzić. Perfumy najbezpieczniej kupować w perfumeriach, tylko wtedy mamy pewność, że dostaniemy w 100% oryginał. Możemy go przetestować i zawsze liczyć na fachową poradę specjalisty przy podjęciu decyzji. W Polsce ceny perfum są wyższe niż w innych krajach, dla-
FOT. PHOTL
tego też często kuszą nas te o wiele tańsze, dostępne w sieci. Kupno perfum w sieci to jednak duże ryzyko. Pamiętajmy, by nie
kierować się tylko ceną. Perfumy, które w perfumerii kosztują 300 zł nie spadną nagle do ceny 100 zł. Kupując oryginalne
perfumy przez internet możemy zaoszczędzić najwyżej kilkadziesiąt złotych. Kolor perfum to pierwsza rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Podróbkę można rozpoznać niestety tylko porównując z oryginałem. Różnica w kolorze jest niewielka, ale jeśli zauważymy pod światłem pływające „paproszki”, możemy mieć pewność, że trafiliśmy na podróbkę. Znane firmy bardzo dbają o sterylność na linii produkcyjnej, a pływające paprochy bądź osad na dnie to dowód na to, że perfumy nie były pakowane sterylnie. Zwracamy uwagę na opakowanie – to, że jest zafoliowane nie znaczy, że jest to oryginał. Cienka tekturka, z której wykonane jest pudełko, płaskie niewytłoczone napisy to najczęstsze dowody ordynarnych podróbek, nie wspominając już o plastikowych flakonach. Idąc dalej, atomizer to element flakonu, po którym również można poznać oryginalne perfumy. Przede wszystkim jeśli zauważyliśmy, że atomizer nie do końca pasuje do reszty, psuje się i zacina, to można podejrzewać, że jest to podróbka. W podrobionych perfumach napisy na flakoniku mogą się szybko ścierać, co w przypadku oryginału jest niedopuszczalne – markowi producenci dbają
o najwyższą jakość napisów tak, by nawet noszone w torebce z innymi rzeczami nie miały prawa się zetrzeć. Każdy oryginał posiada na spodzie flakonu numer seryjny. Jeśli nie jest on tłoczony, a jedynie nadrukowany, bądź co gorsze, nie ma go w ogóle, bez wątpienia mamy do czynienia z podróbką. Analizując opakowanie perfum, flakon i jego detale oceniamy w końcu jego trwałość. Zapach oryginalnych perfum to część złożona – często dzieli się na trzy nuty (głowy, serca i bazy), dzięki czemu każda z tych nut uwalnia się z upływem dnia. Oznacza to, że w ciągu dnia możemy pachnieć na trzy sposoby. Zmiana zapachu jest delikatnie wyczuwalna, ale jest. W przypadku perfum podrobionych, zapach po pierwsze utrzymuje się krócej i jest cały czas ten sam, „płaski”. Jeśli jesteśmy pewnymi posiadaczami oryginalnych perfum, warto pamiętać, by nie rozpylać ich na ubraniach. Zapach na ubraniach nie ma możliwości rozwijania się, tak jak może to zrobić na naszym ciele.
lub inny termin. Ukrycie tego faktu przed anestezjologiem może spowodować powikłania zagrażające życiu pacjenta. W przypadku zmian opryszczkowych w okolicy jamy ustnej, a także infekcji przebiegającej z gorączką, kaszlem lub katarem zabieg należy również odłożyć. W każdym przypadku ostateczna decyzje podejmuje anestezjolog. Z dzieckiem, które jest w stanie zrozumieć należy porozmawiać i przygotować je do zabiegu. Należy przekazać mu niezbędne informacje w sposób łatwy do zrozumienia, niezwiększający jego niepokoju. Nie należy dziecka oszukiwać, najlepiej wytłumaczyć, co się będzie z nim działo i odpowiedzieć na jego pytania lub poprosić nasz personel o pomoc w takiej rozmowie. Jeżeli mały pacjent miał wcześniej budzące lęk nieprzyjemne doświadczenia związane z wizytą w gabinecie stomatologicznym, należy mu wytłumaczyć, że tym razem będzie inaczej, bo najpierw zaśnie w ramionach rodzica, a gdy się obudzi, zęby będą wyleczone. Pragnąc zapewnić naszym pacjentom absolutne bezpieczeństwo podczas leczenia w znieczuleniu ogólnym (narkozie) zadbaliśmy starannie o przygotowanie miejsca (sprzętu, leków), w którym odbywają się zabiegi, o profesjonalnie przygotowany personel (anestezjolog, stomatolog z asystentką).
dowiecie się, kiedy podać jedzenie, picie, porozmawiacie ze stomatologiem, co zostało zrobione. Po tym czasie, z wybudzonym już całkowicie małym pacjentem, możecie wrócić do domu (z całkiem zdrowymi zębami). W ciągu kolejnych 24 godzin możecie Państwo dzwonić do przychodni. W przypadku jakichkolwiek pytań czy wątpliwości jesteśmy do Państwa dyspozycji całą dobę. Do objawów ubocznych, które mogą się wiązać ze znieczuleniem ogólnym zalicza się: nudności, wymioty, chrypka, ból gardła, kaszel, senność, zawroty głowy, zapalenie żyły, nierytmiczna akcja serca, krwawienie po ekstrakcjach. W szczególności narażeni na powikłania mogą być chorzy obciążeni zaburzeniami czynności układu krążenia (niestabilna choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, wady serca), układu oddechowego (dychawica oskrzelowa, przewlekłe serce płucne), chorobami metabolicznymi (cukrzyca, znaczna nadwaga ciała), chorobami układu nerwowego i mięśniowego oraz deformacjami układu kostnego. Niezbędne informacje można uzyskać w Codziennej Stomatologii, ul. Mikołowska 28/1a, Mysłowice, tel. 601 155 351 lub ul. M. Kasprzaka 6, Dąbrowa Górnicza, tel. 604 987 979. Dodatkowo w naszej klinice Codzienna Stomatologia podpisaliśmy umowę współpracy z firmą oferującą raty. „Pieniądze na zdrowie” jest to pierwsza instytucja w Polsce, której udało się zoptymalizować proces kredytowy i dostosować go do potrzeb usług medycznych. Połączyliśmy atuty kredytowania przez banki, czyli niskie oprocentowanie oraz uprościliśmy procedurę przydzielania kredytu dla pacjenta. Raty umożliwiają rozłożenie kosztów leczenia nawet na 60 rat, z bardzo atrakcyjnym oprocentowaniem. Można uzyskać kwotę nawet do 50 tys. zł. Zdolność kredytowa wyliczana jest bardzo elastycznie: minimalne akceptowalne dochody wynoszą 1500 zł netto miesięcznie, przy czym możliwe jest łączenie ich nie tylko w obrębie rodziny. Akceptowane są wszystkie udokumentowane źródła dochodu, także te osiągane za granicą lub na podstawie umów cywilno-prawnych.
Aleksandra Latos a.latos@gazetamyslowicka.com
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
WEŹ ZDROWIE W SWOJE RĘCE - NARKOZA W STOMATOLOGII
W CODZIENNEJ STOMATOLOGII SPOTYKAMY PRZYPADKI BARDZIEJ SKOMPLIKOWANE OD POZOSTAŁYCH, JAK NIEWSPÓŁPRACUJĄCE DZIECI, CIĘŻKA DO WYLECZENIA FOBIA PRZED DZIAŁANIAMI DENTYSTY, CHIRURGICZNE USUWANIE ZĘBÓW, CZY LECZENIE WIELU ZĘBÓW NARAZ. W TAKICH SYTUACJACH LECZENIE STOMATOLOGICZNE W ZNIECZULENIU OGÓLNYM JEST WYJĄTKOWO PRZYDATNE. W naszej przychodni narkozy odbywają się w warunkach spełniających normy europejskie, zatwierdzone przez państwowe instytucje kontrolujące i nadzorujące. Są pacjenci, u których przeprowadzenie takiego postępowania to jedyna szansa na leczenie stomatologiczne, gdyż ich stres jest tak duży, że w ogóle rezygnowali z leczenia. Można też wykonywać zabiegi trudne, bolesne u pacjentów, u których z różnych względów nie można wykonać znieczulenia miejscowego, jak np. przy silnym szczękościsku. Pacjent zostaje zakwalifikowany do zabiegu na podstawie szczegółowo zebranego wywiadu lub/i jest kierowany na dodatkowe badania lub konsultacje specjalistyczne. Pacjent spotyka się z anestezjologiem po raz pierwszy podczas wizyty przedoperacyjnej. Wizyta ta ma na celu dokładne poznanie pacjenta – wszelkich informacji z wywiadu, przyjmowanych leków, poprzednich znieczuleń – oraz zbadanie go. Dane te są bardzo ważne – od nich zależny jest wybór najlepszej i najbezpieczniejszej metody znieczulenia. W dalszej kolejności anestezjolog dokładnie bada chorego, sprawdza wyniki badań dodatkowych (laboratoryjnych, zdjęć rentgenowskich, EKG itp.). Na podstawie tych informacji wybiera najbezpieczniejszy dla chorego rodzaj znieczulenia i informuje go o tym. Absolutnie niezbędne jest udzielenie wyczerpujących i prawdziwych odpowiedzi wszelkie pytania. Chory zostaje również powiadomiony o konieczności wyjęcia przed operacją wszelkich usuwalnych protez zębowych oraz o konieczności pozostawania bez jedzenia i picia przez 6 godzin. Pacjent podpisuje w specjalnym formularzu zgodę na znieczulenie i wszelkie inne działania (np. wkłucia do naczyń
FOT. NADESŁANO
krwionośnych, kroplówki, zmianę sposobu znieczulania itp.), niezbędne podczas zabiegu i znieczulenia. Informacje niezbędne dla anestezjologa: – przebyte choroby (serca, płuc, tarczycy, astma, choroby psychiczne, zapalenia żył, częste infekcje, choroby nowotworowe, cukrzyca, choroby neurologiczne itp.), – przebyte znieczulenia i ewentualne powikłania, – uczulenia na leki, pokarmy i inne alergeny, – przebyte operacje (kiedy, z jakiego powodu, jaki rodzaj znieczulenia, ewentualne powikłania podczas znieczuleń lub w okresie pooperacyjnym), – aktualnie przyjmowane leki i ich dawki, – nałogi. Prosimy przybyć z książeczką zdrowia lub wypisami ze szpitala, grupą krwi. Jeżeli używają Państwo protez zębowych lub szkieł kontaktowych, uprzejmie prosimy
o poinformowanie o tym lekarza anestezjologa. Jeżeli Panie mają polakierowane paznokcie, prosimy o zmycie lakieru. Prosimy także, aby włożyć luźne, wygodne ubranie, zaopatrzyć się w obuwie zmienne np. klapki. Koniecznie proszę też poinformować o ewentualnej ciąży.
UWAGA! Ze względu na Państwa bezpieczeństwo prosimy o pozostawanie na czczo (tzn. bez jedzenia i picia) przez co najmniej 6 godzin przed planowanym zabiegiem. Jeżeli zostaną Państwu zlecone leki doustne, które należy przyjąć przed zabiegiem, można je popić 1-2 łykami płynu niegazowanego. Jeżeli którekolwiek ze wskazań zostanie złamane np. pacjent coś zje lub wypije to bezwzględnie ten fakt należy zgłosić lekarzowi przeprowadzającemu zabieg. W takiej sytuacji, dla dobra pacjenta, zabieg zostanie przesunięty na późniejszą godzinę
JAK ZACZYNAMY ZABIEG? Zaczynamy od premedykacji (połykamy małą tabletkę w kształcie tik-taka), która ma na celu zmniejszeniu lęku i zniesieniu pamięci krótkotrwałej. Dziecko lub osoby starsze po kilku minutach stają się senne, rozmarzone, czasami reaguje się śmiechem. Kolejnym krokiem jest założenie wenflonu, przez który podawana jest kroplówka i leki znieczulające. Kiedy wszystkie procedury są już zakończone, rozpoczyna się zabieg, o czym rodzice, opiekunowie zostają poinformowani przez asystentkę. W trakcie zabiegu są Państwo cały czas informowani o postępach w leczeniu. Po zakończeniu leczenia są Państwo zapraszani do pokoju wybudzeń, gdzie razem z wybudzoną osobą bliską spędzacie min. 30 min. pod obserwacją anestezjologa. Jest to czas, w którym
16 MAGAZYN
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
NATURALNE SKARBY ZAMKNIĘTE W SŁOIKU CZ. II GDY NA DWORZE ROBI SIĘ ZIMNO I DESZCZOWO, CORAZ WIĘCEJ CZASU SPĘDZAMY W DOMU. TO IDEALNY MOMENT NA PRZYGOTOWANIE PRZETWORÓW Z WARZYW, BO ZAPRAWIANIE CUDNIE PACHNĄCYCH DARÓW ZIEMI JEST UDANYM SPOSOBEM NA JESIENNĄ DEPRESJĘ. Początek listopada jest ostatnim dzwonkiem dla spóźnialskich, którzy jeszcze nie zdążyli zaopatrzyć się w zapasy owocowo-warzywne do przygotowania przetworów. W moim przekonaniu na szczególną uwagę zasługują teraz wszelkiego rodzaju dyniowate, jak na przykład: dynia, cukinia, kabaczek czy patison. Można z nich przyrządzić pyszne dania zarówno w wersji słonej, jak i na słodko. Bardzo popularny w ostatnich czasach stał się dżem dyniowy, do którego dodaję słodkie, soczyste pomarańcze w proporcji prawie 1:1, gdyż sama dynia ma dla mnie dość przytłaczający, niezbyt wyrazisty smak. Wydrążone kawałki dyni (bez pestek!) przekładamy do garnka, dodajemy obrane i podzielone na cząstki pomarańcze, zasypujemy cukrem (wedle uznania, ja daję około 400 g na 1 kg owoców). Wszystko gotujemy około 10 min., aby owoce lekko się rozpadły. Zlewamy sok i przekładamy do słoików. Taki dżem nie wymaga pasteryzacji. Pozostałe dyniowate, jak cukinie czy patisony, możemy zaprawić w lekkiej zalewie octowej. Umyte i pokrojone na nieduże kawałki warzywa (mniejsze zostawiamy w całości) przekładamy do słoików, gdzie wrzucamy również gorczycę, ziele angielskie, listek laurowy i kilka ząbków czosnku. Następnie przygotowujemy zalewę według przeREKLAMA
pisu – 1 l wody, pół szklanki octu, 1 płaska łyżeczka soli i 4 czubate łyżeczki cukru. Zagotowujemy, wlewamy gorącą m i e -
szaninę do warzyw i szczelnie zamykamy. Po wystygnięciu pasteryzujemy. Innym warzywem, jakie warto mieć w swojej spiżarni, jest kapusta. Jej przygotowanie polega właściwie na podgotowaniu. Sama preferuję kapustę białą i włoską, którą szatkuję, zalewam wodą, solę i gotuję. Można ją od razu przyprawić pieprzem i kminkiem, a przed przełożeniem do słoika należy jeszcze dodać odrobinę octu dla dobrego zakonserwowania. Jak
zwykle konieczna jest krótka pasteryzacja. W sposób podany powyżej przygotowuje się również kapustę kiszoną (możemy ją później wykorzystać np. na kapuśniak czy do pierogów) i kapustę czerwoną. Szczególnie rozchwytywanym jesienią towarem są grzyby. Do przygotowania przetworów używam najczęściej maślaków brązowych, które przez wiele osób są traktowanie jako grzyby gorsze. Nie da się ich suszyć, ale wspaniale smakują jako dodatek do jajecznicy czy główny składnik pysznej zupy grzybowej. Grzybki obieramy, myjemy i kroimy na cząstki. Mniejsze można przełożyć do osobnego słoiczka i zamarynować w zalewie octowej według przepisu powyżej. Większe wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i dodajemy sól (dość dużo, około łyżkę na 1 l wody). Gotujemy minimum godzinę, a następnie przekładamy wraz z wodą do słoików. W przypadku grzybów należy pamiętać, że proces pasteryzacji musi się odbyć trzykrotnie i za każdym razem słoiki powinny całkowicie wystygnąć. Prawidłowe zakonserwowanie naszych przetworów sprawi, że będziemy mogli je trzymać w naszej spiżarni nawet parę lat. Pasteryzacji możemy dokonywać w dwojaki sposób: poprzez gotowanie (bardziej
popularny) i wypiekanie w piekarniku. Przy gotowaniu obowiązuje zasada: zimny słoik – zimna woda i ciepły słoik – ciepła woda (temperatura wody powinna być jak najbardziej zbliżona do temperatury słoika). Na spód garnka kładziemy ściereczkę, co zapobiegnie nadmiernemu grzaniu się słoików. Słoiki stawiamy do góry dnem i w odstępach, żeby się nie stykały. Pasteryzację przetworów owocowych ograniczamy do pięciu minut ze względu na znajdujące się w owocach pektyny. W przypadku przetworów warzywnych czas ten wydłuża się i wynosi od dwudziestu minut do pół
godziny, w zależności od wielkości słoika. Przy pasteryzacji w piekarniku rozpoczynamy od 170°C, a gdy w słoikach zaczną się pojawiać bąbelki to zmniejszamy temperaturę do 130°C i pieczemy jeszcze pięć minut. Słoiki wyjmujemy z piekarnika dopiero za pół godziny. Gdy przetwory są już gotowe, opisujemy je i chowamy w spiżarni, która powinna być miejscem chłodnym i ciemnym.
Agnieszka Januszewicz a.januszewicz@gazetamyslowicka.com
STRACHY NA LACHY To święto przyjęło się w naszym kraju bardziej pod postacią komercyjną, święta w które bawią się dorośli. Dla nich organizowane są imprezy w pubach czy noce z horrorami w kinach. Przeciwnie do USA, gdzie jest to święto dzieci i to one stanowią źródło zabaw i obdarowywania słodyczami. Historia tego irlandzkiego święta, które przeniesione na grunt amerykański obrosło w komercyjny tłuszcz, jest stosunkowo nowa w naszym kraju. Jednakże samo święto istniało w naszej kulturze pod nazwą Dziady. Pierwotnie wierzono, że dusze zmarłych wracają na ziemię i trzeba je odpowiednio ugościć. Potrawy tego dnia były przygotowywane z kaszy, chleba, miodu i maku. Współcześnie jedzenie halloweenowe oparte jest na słodyczach i oczywiście dyni, z której po wyjęciu miąższu robi się latarnię zwaną jack-o'-lantern. Jeżeli postanowimy ten dzień spędzić organizując spotkanie w domu, warto przygotować parę słodkich potraw ale i „obrzydliwych” przekąsek, jakimi na pewno zaskoczymy gości. Krwawe palce, ciasto drożdżowe, formujemy na kształt palców, przód smarujemy czekoladą lub dżemem z czerwonych owoców, na to nakładamy połówkę migdała, który przypomina paznokieć.
Aby przygotować „dżdżownice”, do związanych gumką słomek wlewamy galaretkę (najlepiej ciemnego koloru) i czekamy aż stężeje. Aby wyjąć robale ze słomek, zalewamy je ciepłą wodą. Mniej straszne, za to przepyszne, są tradycyjne jabłka w karmelu. Jabłka w ogóle pełnią istotną rolę tego dnia. Są głównym elementem zabaw, np. wrzucamy jabłka do misy z wodą i próbujemy wyciągnąć je zębami. Możemy zrobić też konkurs, kto obierze jak najdłuższa skórkę, zorganizować zabawę w „podaj jabłko”, używając jedynie brody lub zawiesić jabłko na sznurku i zjeść je bez pomocy rąk. Należy jednak pamiętać, że zawsze w centrum zainteresowania będzie dynia i to właśnie z niej proponuję dziś przepis, jednak w wersji bardziej na słodko. Maciej Januszewicz m.januszewicz@gazetamyslowicka.com
Przepis:
– miąższ z 1-kilogramowej dyni – 2 gruszki – mała cebula – szklanka białego wina – pół szklanki bulionu – pół szklanki śmietany, 18% – gałka muszkatołowa, cynamon – sól, pieprz
Dynię opłukać i pokroić na mniejsze kawałki wraz ze skórą. Następnie piec na blasze ok. 30 min. Następnie sam miąższ pokroić w kostkę. Gruszki obrać i wyciąć gniazda nasienne, pokroić na kawałki. Roztopić masło, dodać cebulę. Zeszklić na małym ogniu przez 10 min. Dodać kawałki gruszki i smażyć przez parę minut, mieszając od czasu do czasu. Dodać pokrojoną dynię i smażyć jeszcze przez chwilę. Zmiksować na gładki mus. W drugim garnku gotujemy białe wino i po chwili dodajemy gorący bulion, gałkę muszkatołową i cynamon. Po chwili wlewamy śmietanę. Całość łączymy z musem z dyni i ponownie gotujemy. Doprawiamy i podajemy z grillowaną gruszką. Smacznego! Rzadko podaję do zupy wino, jednak w tym przypadku brało ono udział w przygotowaniu dania. Polecam, zważywszy na grillowana gruszkę, Chateau Ste Michelle Riesling (Centrum Wina: 69 zł). Wino to odznacza się zdecydowanym aromatem owoców wraz z jabłkami, morelami, brzoskwinią i cytrusami. Aromaty ciasta biszkoptowego i lekka mineralność odświeżą nasze kubki smakowe między kolejnymi łyżkami zupy dyniowej. Polecam!
MAGAZYN 17 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
„ALBO ZNAJDĘ DROGĘ, ALBO JĄ SOBIE UTORUJĘ” PIĘKNOŚĆ ZNAD SEKWANY
FOT. ARAMEDIA
Słowa Hannibala do niedawna były jeszcze w Mysłowicach aktualne. Na szczęście stan dróg zmienia się na lepsze, jest ich więcej i są w lepszym stanie. Zanosi się na to, że Mysłowice nie będą miały „zaszczytnego” tytułu najbardziej dziurawego miasta w Polsce. Mysłowiccy kierowcy znacznie różnią się od tych z innych regionów kraju. Zamiast ciągłego narzekania z ich strony można zauważyć westchnienie ulgi, jak i radość na twarzach z miną „w końcu”. Dla mnie najlepszą z inwestycji był remont Obrzeżnej Zachodniej, nareszcie można tam jechać te przepisowe 100 km/h i nie bać się, że połowa zaREKLAMA
wieszenia zostanie za nami. Widać, że urząd miasta zerwał z dawnymi zwyczajami „łata na łacie”. Została położna cała nawierzchnia – co najważniejsze, w terminie. Remont ul. Obrzeżnej Zachodniej i kawałka ul. Mikołowskiej kosztował przeszło 6,5 mln zł, w tym przeszło 5 mln zł pochodzi z dofinansowania z budżetu państwa. Jak można zauważyć, centrum Mysłowic zaczyna też „wyglądać”, mam tu na myśli świeżo wyremontowany odcinek ul. Krakowskiej za 130 tys. zł. Zajmijmy się teraz obecnymi sprawami. Rozpoczął się remont drogi wojewódzkiej nr 934. Przypomnijmy, że obejmuje on odcinek ul. Imielińskiej,
który należy do Mysłowic oraz fragment ul. Oświęcimskiej. Koszt inwestycji wynosi ok. 0,5 mln zł. Zgodnie z umową remont powinien zakończyć się 6 listopada. Powstaje nam kolejne w mieście rondo, na skrzyżowaniu ulic Katowickiej i Bytomskiej. Niewątpliwie usprawni to poruszanie się na tym odcinku. Kierowcy wyjeżdżający spod mostu będą mieli szanse na włączenie się do ruchu. Koszt inwestycji to około 1,5 mln zł, jednak miasto ciągle czeka na przyznanie dofinansowania. Planowany termin zakończenia inwestycji to czerwiec 2013 r. Kolejna dobra wiadomość dotyczy skrzyżowania ulic Wybickiego, Pukowca oraz Obrzeżnej Zachodniej. Również powstanie tam rondo. Będzie to wisienka na torcie wyremontowanej ul. Pukowca. Kiedy natomiast rozpoczną się prace, tego jak na razie nie wiadomo. Za niedługo ma rozpocząć się procedura przetargowa, która wyłoni wykonawcę. Na ten cel w kasie miasta zabezpieczono 3,5 mln zł. Widać, że Mysłowice idą dobrą i wyremontowaną drogą. Podsumowując na ww. inwestycje, miasto i skarb państwa przeznaczy przeszło 12 mln zł! Nie pamiętam, kiedy wydano na nas, kierowców, tyle pieniędzy. Dobra robota.
Krzysztof Korus
TO BYŁ CHYBA NAJCIĘŻSZY TEST JAKI KIEDYKOLWIEK PRZEPROWADZAŁEM. NIE CHODZI MI WCALE O TO, ŻE BYŁO TROCHĘ ŚLISKO NA DRODZE CZY TEŻ O TO, ŻE LEKKO PADAŁ DESZCZ. PO PROSTU SIĘ BAŁEM. JEŹDZIŁEM JEDYNYM TESTOWYM EGZEMPLARZEM NOWEGO CLIO I TO DZIEŃ PRZED SAMĄ PREMIERĄ.
CLIO IV Byłem podenerwowany, by niczego nie zepsuć, ale szczęśliwie dojechałem. Dziękuję bardzo dilerowi Renault Jaworzno – Grupie Pietrzak, za udostępnienie mi samochodu i zaufanie. Jakie zatem jest nowe Clio? Konkurenci tacy jak VW Polo, Toyota Yaris czy Fiat Punto, są na bardzo zagrożonych pozycjach. Clio IV to całkowicie coś nowego. Można zauważyć, że de facto III generacja to był gruntowny face lifting II. Teraz Renault wyciągnęło ciężkie działa i rozpoczęło wojnę totalną w segmencie B. Nowe Clio jest równie seksowne jak Alfa Romeo Mito, co jest wielką sztuką. Tak, samochód może być seksowny, w szczególności gdy mówimy o kobiecie. Clio to imię muzy historii, która należała do orszaku Apollina. Wystarczy tej historii, zwróćmy uwagę na jej kształty. Francuzka kusi nas przetłoczeniami na nadkolach jak i uwodzicielskim, zadziornym spojrzeniem. Co najciekawsze dostępna jest tylko wersja pięciodrzwiowa. Tylne klamki są ukryte przy bocznej szybie, samochód nie traci na uroku. Jednak z doświadczenia wiem, że najważniejsze u kobiety jest wnętrze. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to deska rozdzielcza. Dwa duże zegary w osobnych tubach to obrotomierz i wskaźnik paliwa. Pomiędzy nimi znajduje się elektroniczny prędkościomierz. Przy nim znajduje się bardzo ciekawa funkcja, mianowicie Clio podpowiada nam, kiedy mamy zmienić bieg na wyższy, a kiedy na niższy. Nie dość, że piękna to jeszcze inteligentna. Nie możemy zapomnieć o dobrze wykonanej, małej trójramiennej kierownicy, która dobrze leży w dłoniach i jest kropką nad „i” wykończenia. Jedyna rzecz, która mi przeszkadza, to trochę za mała tylna szyba – można mieć trudności z zobaczeniem przeszkody, ale to mały problem. Clio prowadzi się bardzo pewnie. Przez to, że jest trochę dłuższe i szer-
FOT. KRZYSZTOF KORUS
sze niż poprzednik, jednak na wysokość, autko trochę nam zmalało, co przemieściło nam środek ciężkości. Dzięki temu uzyskujemy świetne prowadzenie. W wyniku tych zabiegów przestrzeń bagażowa wzrosła do 300 l. Elektryczne wspomaganie kierownicy idealnie wyczuwa intencje kierowcy, samochód jedzie tam, gdzie tego chcemy. Zmienione wymiary sugerują, że samochód nam utył. Nic bardziej mylnego, Clio zastosowało dietę aluminiową dla niektórych komponentów (między innymi blok silnika), przez to podstawowa wersja z silnikiem 1.2 74 KM, jest o 100 kg lżejsza niż Clio III generacji, waży teraz 980 kg. Sercem testowanej Clio był nowy silnik Renault 0.9 TCe Energy. Jest to trzycylindrowa jednostka wspomagana turbiną, w efekcie uzyskujemy 90 KM i 135 Nm momentu obrotowego. W warunkach miejskich te osiągi są idealnie zgrane z naszymi potrzebami. Jeśli chodzi o elastyczność tego silnika, to nie jest ona wcale taka zła. Turbina budzi się przy ok. 1700 obr/ min. a maksymalne osiągi uzyskujemy w przedziale 2500-5250 obr/min. Bardzo dobry wynik. Silnik bardzo dobrze współpracuje z pięciobiegową manualną skrzynią, co oznacza, że nie musimy ciągle pracować lewarkiem jak przy sześciobiegowych skrzyniach. Samochód posiada system Start/Stop. Producent twierdzi, że średnie spalanie wynosi 4,5 l benzyny na 100 km. Oczywiście rzeczywistość zweryfikuje wszystko. Cena nowego Clio z silnikiem 1.2 zaczyna się od 40 950 zł. W standardzie dostajemy ABS, kontrolę trakcji (co już raczej jest standardem), tempomat i m.in. system montowania fotelików Isofix. Za dopłatę niewiele ponad 2 000 zł otrzymamy klimatyzację, radio z USB oraz system Bluetooth. Krótko podsumowując, ta Francuzka jest warta grzechu. Krzysztof Korus
18 HOROSKOP EGIPSKI
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
Ludzie będący pod opieką Ozyrysa są szlachetni. Mają naturę płomienną, agresywną, niezdyscyplinowaną, ale są jednocześnie delikatni i bardzo łatwo ich zranić. Czasem nie potrafią zdecydowanie stawić czoła przeciwnościom, gdyż nie zawsze wiedzą, czego naprawdę chcą. Objawiają pociąg do polityki i działalności publicznej. Przeżywają niezwykłe koleje losu i dużo zmian. Życie pełne walk. Motorem ich działania jest dynamizm. Idealny kolor dla urodzonych w znaku Ozyrysa to jasnozielony, różowy, żółty, czerwony. Szczęśliwe liczby to 7 i 9.
"Dzieci Ptaha" są realistami, sprawdzają się w długoterminowych lub wymagających wytrwałości zadaniach. Jako pracownicy są cierpliwe i metodyczne. Najczęściej obdarzone są umiłowaniem pokoju i zamiłowaniem do rozrywki, sztuki, muzyki. Mają upodobanie do komfortu i wygody, poszukują dróg do powiększania swoich dóbr materialnych. Ich uczucia są głębokie i odgrywają ważną rolę w życiu. Najważniejszą ich cechą jest dążenie do harmonii. I to zarówno w sferze duchowej, jak i fizycznej. Idealny kolor to błękit, indygo, biel. Szczęśliwa liczba to 6.
Urodzeni pod opieką Horusa mają wszystkie cechy, które pozwalają im wspiąć się na szczyty. Wyróżniają się erudycją, wrażliwością, wyjątkową zdolnością intuicyjnego rozpoznawania spraw i zjawisk, co sprawia, że pojmują wszystko z łatwością. Są przy tym niecierpliwi, mają szybki refleks, zdolność do konwersacji i zwykle błyskotliwy dowcip. Wielu ludzi urodzonych w znaku Horusa zajmuje się pisarstwem, dziennikarstwem. "Dziecko" Horusa jako szef jest pomyłką. Idealny kolor to biały, srebrny, żółty, jasnozielony. Szczęśliwa liczba to 5.
Ci, którymi opiekuje się Neftyda są bardzo wrażliwi, mają dużą wyobraźnię, łagodny temperament i czułą, delikatną naturę. Uciekają od rzeczywistości we własne marzenia. Są zdolni przeżywać całą gamę wszelkiego rodzaju uczuć. Dzięki wielkim możliwościom wczuwania się w stany emocjonalne innych ludzi, mają duże zdolności psychologiczne. Interesują się okultyzmem i astrologią. Rzadko wybuchają gniewem, ale jeśli już tak się stanie, dzieje się to z całą siłą nagromadzonych urazów. Idealny kolor to szmaragdowa zieleń. Szczęśliwe liczby to 2 i 7.
Urodzeni pod jego opieką są perfekcjonistami. Cechuje ich witalność, zapał, entuzjazm, narzucanie innym swej woli. Mają potrzebę życia dla idei, dla spełnienia misji w życiu, nie cierpią żadnego sprzeciwu. Często odczuwają niepokój i obawę przed popełnieniem błędu. Żyją w strachu, że nie okazali się kompetentni. Przeraża ich miernota na wszelkich płaszczyznach. Namiętni w miłości, gwałtowni w gniewie, czuli na pochlebstwa. Posiadają dobrze rozwinięty zmysł piękna. Idealne kolory to czerń, złoty, żółty, pomarańczowy. Szczęśliwe liczby to 1 i 4.
Urodzeni pod jego opieką naznaczeni są piętnem ciemności. Są bystrymi obserwatorami, bardzo pracowici z upodobaniem do pracy wykonanej pięknie i dokładnie. Niekiedy, upojeni jej owocami, całkowicie zatracają skromność. "Dzieci" Anubisa są najczęściej poważne, przejawiają zdolności literackie, w dyskusjach kierują się logiką. Mają wrodzony zmysł do interesów i handlu, upodobanie do ładu i porządku oraz do oszczędzania. Przy pierwszym spotkaniu trudno ich bliżej poznać. Kolory - bladoniebieski, bladozłoty, żółty. Szczęśliwe liczby to 5 i 10.
Urodzeni pod jego opieką cenią sobie piękno i harmonię w swoim życiu. Wyróżniają się szlachetnością. Są uprzejmi i dobroduszni, a ich witalna siła sprawia, że w ich towarzystwie wszyscy czują się bezpiecznie. Swoim poziomem intelektualnym na ogół przewyższają środowisko w którym przebywają. Cechuje ich mądrość życiowa, dociekliwość i dar obserwacji. Nie lubią przebywać w samotności, otaczają się gronem przyjaciół, których los zawsze niezwykle ich interesuje. Chętnie medytują. Idealne kolory to niebieski, fiolet. Szczęśliwe liczby to 6 i 8.
Urodzeni pod jej opieką mają wybitne zdolności i rozwiniętą intuicję. Są wrażliwi i delikatni, jednak w poglądach i działaniu nie brakuje im odwagi. Zawsze zauważą osobę potrzebującą pomocy. Potrafią zarazić innych swą witalnością i optymizmem. Obawiają się natomiast rzeczy nowych, nieznanych. Są zbyt konserwatywni na różnego rodzaju eksperymenty. W tym co robią są niezwykle staranni i metodyczni. Często poszczególne cechy ich charakteru są potęgowane przez nastrój i okoliczności. Idealny kolor to rdzawo brązowy. Szczęśliwa liczba - 9.
Ludzie urodzeni pod jego opieką są wyjątkowo kreatywni - są wierni tradycji i garściami czerpią z jej bogactw, by budować przyszłość. Mają szlachetny charakter, wielką niezależność myśli i czynów, wywierają duży wpływ na innych. Zawsze dotrzymują raz danego słowa i nie zawodzą niczyjego zaufania. Mogą być oryginalni poprzez swoje dziwactwa czy popełniane błędy. Bywają trudni w pożyciu małżeńskim. Ich dom przypomina najbardziej poczekalnię dworcową. Idealne kolory to pomarańczowy, blady fiolet i purpura. Szczęśliwe liczby to 3 i 4.
Ludzie urodzeni pod jej opieką są ambitni i pracowici. Zdolni do czynienia odkryć i wynalazków. Mają wszechstronne zdolności i duże zamiłowania artystyczne. Potrafią osiągać znaczne sukcesy, wyłącznie o własnych siłach. Są wyjątkowo samodzielni życiowo. To co wykonują, traktują z należytą powagą. Sprawdzają się w zawodzie dyplomaty, urzędnika, aktora lub architekta. Nie znoszą mieszania się w ich prywatne życie. Przywiązują dużą uwagę do ubioru, kreacji i wyglądu. Idealne kolory to czarny, szary i fioletowy. Szczęśliwe liczby - 3 i 8.
"Dzieci" Amona są ekscentryczne, oryginalne, nietypowe, bardzo uzdolnione. Nie cierpią monotonii. Obdarzeni są wręcz fotograficzną pamięcią. Są to niezależne umysły, szlachetne serca, ale słabe w sferze uczuć. Sprawdzają się w wolnych zawodach lub jako naukowcy. Zainteresowania mają bardziej duchowe i intelektualne niż materialne. Identyfikują się z każdym postępowym ruchem. Forsują radykalnie nowe pomysły pociągając innych za sobą, zyskując wielu przyjaciół obojga płci. Idealne kolory dla Amona to granat i czerń. Szczęśliwa liczba to 2.
Ci, którymi opiekuje się Sebek, są mądrzy i tolerancyjni. Mają w sobie wiele czułości i zrozumienia dla słabszych. Są pacyfistami pochłoniętymi analizowaniem własnego wnętrza. Wokół siebie szukają magii i tajemnicy. Tak jak Nil, mogą być spokojni lub impulsywni i pomysłowi. Mają potrzebę dzielenia uczuć z innymi, twórczą wyobraźnię, intuicję i zmysłowe odczuwanie wszystkiego, co ją otacza. Są bardzo wrażliwi na zmysłowe przyjemności. Idealne kolory dla urodzonych w znaku Sebka to purpura, blady fiolet, morska zieleń. Szczęśliwe liczby - 6 i 3.
Ozyrys (05.03 – 09.04)
Neftyda (17.06 – 21.07)
Ra (22.09 – 15.10)
Hathor (04.12 – 31.01)
Ptah (10.04 – 02.05)
Seth (22.07 – 18.08)
Izyda (16.10 – 09.11)
Amon (01.01 – 01.02)
Horus (03.05 – 16.06)
Anubis (19.08 – 21.09)
Thot (10.11 – 03.12)
Sebek (02.02 – 04.03)
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
URZĄDŹ SWÓJ WYMARZONY OGRÓD CZAS TO PIENIĄDZ. W DZISIEJSZYCH CZASACH SZCZEGÓLNIE, DLATEGO NIESŁABNĄCĄ POPULARNOŚCIĄ CIESZĄ SIĘ ZAKUPY W INTERNECIE. CENTRUM ARCHITEKTURY KRAJOBRAZU STONE GARDEN IDZIE O KROK DALEJ NIŻ ZWYKŁE SKLEPY INTERNETOWE – NA SWOJEJ STRONIE WWW OFERUJE KLIENTOM SZEREG UDOGODNIEŃ, KTÓRE POZWALAJĄ KOMPLEKSOWO URZĄDZIĆ OGRÓD BEZ RUSZANIA SIĘ Z FOTELA.
FOT. ARAMEDIA
Koniecznie musisz odwiedzić stronę www.stone-garden.eu , jeśli marzysz o pięknym ogrodzie. I nieważne, czy kompletnie nie masz pomysłu, jak miałby on wyglądać, czy masz dokładną wizję i konkretny plan – specjaliści ze Stone Garden służą fachową pomocą. Ale tak naprawdę nie musisz z niej
korzystać. Wszystko możesz zrobić tu sam. Przeglądanie strony warto zacząć od wirtualnej wycieczki po składzie Centrum Architektury Stone Garden – możesz rozejrzeć się wśród asortymentu dokładnie tak, jak gdybyś był na miejscu. A oferta jest naprawdę bo-
gata. Znajdziesz tu mnóstwo wzorów kostki brukowej oraz krawężników. Możesz przebierać w kruszywach dekoracyjnych, kamieniach elewacyjnych, ozdobnych, wulkanicznych oraz w otoczakach, które nadadzą twojemu ogrodowi niepowtarzalnego charakteru. Dostępne są także kostki granitowe.
Stone Garden posiada również ogromny wybór mebli ogrodowych – drewniane zestawy wypoczynkowe, krzesła i stoły, huśtawki, altany, domki zabaw dla dzieci oraz wiatraki, budy dla psów i karmniki dla ptaków wyglądają pięknie i są naprawdę trwałe. Można tam kupić także wiele wyrobów z kategorii małej architektury: kamienne fontanny, ławki i stoły, donice, figurki, lampy, kolumny oraz grille ogrodowe! Ponadto dostępne są narzędzia ogrodowe i budowlane, artykuły BHP – rękawice i ubrania robocze – oraz piece i akcesoria grzewcze. Wszystko opatrzone szczegółowymi informacjami. I do kupienia od zaraz – wystarczy tylko się zalogować i wypełniać wirtualny koszyk wszystkim, co nam potrzebne. A potem zapłacić przez internet – ciągle siedząc w fotelu. Każdy produkt opatrzony jest piękną, kolorową fotografią. Nie ma możliwości zakupienia kota w worku! Co ważne, wszystkie surowce w Stone Garden są najwyższej jakości, a kruszywa są sprowadzane z różnych zakątków świata, takich jak Włochy, Turcja, Grecja, Brazylia, Wietnam, Indie, Norwegia, Pakistan, Bułgaria, Chorwacja, Argentyna oraz wiele innych. Ale to jeszcze nie wszystko! Centrum Architektury Stone Garden ofe-
ZAPRASZAMY NA WWW.STONE-GARDEN.EU
ruje transport zakupionych materiałów, wynajem maszyn budowlanych, które przydadzą się do stworzenia wymarzonego ogrodu, usługi brukarskie oraz projektowanie przestrzeni wokół twojego domu! Profesjonalni architekci tej firmy znają wszystkie najnowsze trendy i wspólnie uczynicie twój ogród naprawdę wyjątkowym. Również firmy zainteresowane hurtowym zakupem towarów ze składu Stone Garden mogą liczyć na owocną współpracę – po zapoznaniu się z inadywidualnymi wymaganiami mają zapewnione fachowe doradztwo i dostarczenie zakupów pod wskazany adres. Strona www.stone-garden.eu powiązana jest także z Facebookiem, dzięki czemu błyskawicznie możesz poznać opinie o wszelkich dostępnych tam produktach. Możesz je także zakupić za pośrednictwem allegro.pl. Wszystko dla wygody i zadowolenia klientów. Jeśli jednak wolisz tradycyjne zakupy, Centrum Architektury Stone Garden zaprasza cię do swojej siedziby przy ulicy Orła Białego 38 w Mysłowicach. W zakładce kontakt znajdziesz niezbędne numery telefonów, e–maile oraz numer konta bankowego firmy. Pozostają tylko satysfakcjonujące zakupy. Nic prostszego!
ROZRYWKA 19 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
Humor - Policja, słucham? - Panie władzo, od dłuższego czasu mam problem z grupą bandziorów. Co tylko zarobię jakieś pieniądze część mi zabierają. Zostawiają marne grosze na życie, a ostatnio grożą, że będą zabierać jeszcze więcej. Nie mam już siły, proszę coś z tym zrobić. - Ma pan jakieś ich dane, nazwiska? - Nie znam wszystkich, ale do swojego przywódcy mówią Panie Premierze. - Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że spałaś z moim mężem? - Nie - Nie spałaś? - Nie chcę powiedzieć...
Przychodzi 3-ech mężczyzn do konfesjonału i spowiadają się po kolei. Pierwszy wchodzi i mówi: - Piłem, paliłem, przeklinałem. Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi: - To będzie 9 Zdrowaś Maryjo. Wchodzi następny mężczyzna do konfesjonału i mówi: - Piłem, paliłem, przeklinałem. Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi: - To będzie 9 Zdrowaś Maryjo. Wchodzi ostatni, trzeci mężczyzna i mówi: - Piłem i paliłem. Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi: - Poprzeklinaj Pan sobie jeszcze, bo mi tu jakieś ułamki wychodzą...
Zestaw 2 Zestaw 1 Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Agnieszka Hornik, Jolanta Napieralska, Marta Woźniak
Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 28 listopada. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 13 osób, które podadzą prawidłowe rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci jednego z trzech zestawów firmy AVON lub jeden z 10 zabiegów SPA na dłonie „Satynowy Dotyk”. Do każdej nagrody aktualny katalog produktów firmy AVON.
Zestaw 3
10 Zabiegów Spa na dłonie
„Satynowy Dotyk” REKLAMA
Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem: „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29 *Nagroda nie podlega wymia41-400 Mysłowice nie na ekwiwalent pieniężny.
20 Reklama
gazetamyslowicka.com
gramy z kts! W dniu 13.10. 2012r. w Hali Widowiskowo – Sportowej im. Stanisława Padlewskiego w Mysłowicach odbył się turniej tenisa stołowego „Gramy z KTS”. Projekt dofinansowany w ramach zadania publicznego „Wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej połączonych z realizacją programów profilaktyki przeciwalkoholowej w 2012r.” skierowany był do dzieci i młodzieży. Organizator przedsięwzięcia – Klub Tenisa Stołowego Mysłowice, dostrzegając zagrożenie jakim jest ciągle zwiększający się problem alkoholizmu wśród młodzieży, brak autorytetów i perspektyw, oraz negatywny wpływ otoczenia na nastolatków, chciał pokazać uczestnikom alternatywny sposób na wykorzystanie wolnego czasu poprzez propagowanie zdrowego, wolnego od nałogów trybu życia. Inicjatywa KTS ma na celu odciągnięcie młodych ludzi od świata używek takich jak alkohol czy papierosy dzięki zainteresowaniu ich sportem. Turniej rozpoczął się o godzinie 10.00. Rozstawienie do tabel przeprowadzono na podstawie aktualnej listy rankingowej Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Zawody rozegrano w trzech kategoriach wiekowych z podziałem na dziewczęta i chłopców (roczniki 1995-1998, 1999-2000 oraz 2001 i młodsi). Do Mysłowic przyjechały zawodniczki i zawodnicy z różnych miast, między innymi: Krakowa, Częstochowy, Cieszyna, Tychów, Jaworzna, Pyskowic, Łazisk Górnych.
CHOĆ ZWIĘKSZA SIĘ ILOŚĆ SZKOLNYCH I POZASZKOLNYCH PROGRAMÓW PROFILAKTYCZNYCH DOTYCZĄCYCH ALKOHOLIZMU WŚRÓD MŁODZIEŻY, PROBLEM TEN ZDAJE SIĘ CIĄGLE POWIĘKSZAĆ. MŁODZI LUDZIE NADUŻYWAJĄCY ALKOHOLU PIJĄ, PONIEWAŻ NIE ZNAJĄ ALTERNATYW NA CIEKAWY SPOSÓB SPĘDZENIA WOLNEGO CZASU. KLUB TENISA STOŁOWEGO MYSŁOWICE SWÓJ NAJNOWSZY PROJEKT „GRAMY Z KTS” STWORZYŁ WŁAŚNIE Z MYŚLĄ O NICH.
Oprócz nagród (statuetki, dyplomy, medale i nagrody rzeczowe), które wręczono zawodnikom za zajęcie
miejsc I-III, przyznano również wyróżnienia i dyplomy dla uczestników, którzy zajęli bliskie podium miejsca.
W ramach imprez odbył się wykład na temat zagrożeń wynikających z nadużywania alkoholu.
WYNIKI - NAJLEPSZE CZWÓRKI: Kategoria Dziewcząt (1995-1998) 1. Patrycja Paszek - Cieszyn 2. Aleksandra Wojciechowska - Mysłowice 3. Magdalena Sala - Mysłowice 4. Claudia Brudniok - Mysłowice Kategoria Dziewcząt (1999-2000) 1. Karolina Januś - Tychy 2. Julia Braś - Mysłowice 3. Monika Kasperkiewicz - Jaworzno 4. Magdalena Wichnera - Mysłowice Kategoria Dziewcząt (2001 i młodsze) 1. Paszek Agata - Cieszyn 2. Zuzanna Grzesińska - Mysłowice 3. Julia Tomecka - Mysłowice 4. Wiktoria Urbaniak - Mysłowice Kategoria Chłopców (1995-1998) 1. Sebastian Baran - Mysłowice 2. Maciej Chorąży - Tychy 3. Mateusz Zawadzki - Mysłowice 4. Łukasz Bieńczycki - Kraków Kategoria Chłopców (1999-2000) 1. Krzysztof Kapik - Kraków 2. Grzegorz Ptaszek - Mysłowice 3. Wiktor Smolarczyk - Łaziska Górne 4. Wojciech Bandzerewicz - Tychy Kategoria Chłopców (2001 i młodsi) 1. Jan Zandecki - Mysłowice 2. Tomasz Bandzerewicz - Tychy 3. Oliwier Gwizdon - Dąbrowa Górnicza 4. Jakub Bieńczycki - Kraków
PROJEKT DOFINANSOWANY W RAMACH ZADANIA PUBLICZNEGO "WSPIERANIE I UPOWSZECHNIANIE KULTURY FIZYCZNEJ POŁĄCZONYCH Z REALIZACJĄ PROGRAMÓW PROFILAKTYKI PRZECIWALKOHOLOWEJ W 2012R"
SPORT 21 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
ŚMIETANKA JUDOKÓW W MYSŁOWICACH WYDARZENIEM DUŻEGO KALIBRU DLA MYSŁOWICKIEJ SEKCJI JUDO, Z PEWNOŚCIĄ BYŁO SPOTKANIE Z NAJLEPSZYMI TRENERAMI ORAZ SĘDZIAMI W TEJ DZIEDZINIE SPORTU. IMPREZA MIAŁA SZCZEGÓLNY CHARAKTER, GDYŻ ODBYŁA SIĘ W RAMACH KURSU DOSZKALAJĄCEGO NA STOPNIE DAN I KYU.
FOT. DAMIAN CHOJNACKI
Trzynastego października janowski MOSiR przeżył prawdziwy najazd sympatyków i miłośników judo. Do Mysłowic przybyło siedemdziesięciu pięciu uczestników z trzydziestu pięciu klubów. Ich celem był kurs doszkalający z udziałem znanych trenerów i sędziów z południowej Polski i nie tylko. Zajęcia, podczas których wszyscy uczestnicy mogli poznać tajniki judo z najwyższej półki, poprowadzili członkowie Komisji Dan Polskiego Związku Judo. W składzie komisji zasiedli Marian Jasiński z szóstym Danem i jedREKLAMA
nocześnie wiceprzewodniczący Komisji Dan PZ Judo. Obok doświadczonego Jasińskiego skład uzupełniali nie mniej doświadczeni, Jarosław Mroczko, Piotr Sadowski i Jacek Milanówka. W wydarzeniu brali też udział wiceprezes Polskiego Związku Judo, Anna Sołoducha oraz Dyrektor Sportowy – Jarosław Wołowicz. W czasie szkolenia, prowadzący je Marian Jasiński wraz ze swoim partnerem Grzegorzem Grosem, zademonstrowali wszystkie techniki, które należały do programu kursu. Zgromadzeni trenerzy,
sędziowie oraz zawodnicy mieli okazje przyjrzeć się jak poszczególne chwyty, pady i rzuty wykonują najlepsi. Była to również okazja do zaznajomienia się z wymogami egzaminacyjnymi na wyższe stopnie Dan i Kyu. Wszyscy uczestnicy mogli w trakcie pokazu zadawać pytania, co pozwalało mniej doświadczonym trenerom, sędziom czy zawodnikom na zdobywanie wiedzy teoretycznej na temat prezentowanych umiejętności. Na matach mysłowickiej „Siły” trener Jasiński zaprezentował, Nage Waza, czyli
techniki rzutów dozwolonych jak i tych zabronionych przepisami sportowymi. Do tego osiemdziesiąt rzutów na stopnie szkoleniowe Kyu, które są obowiązkowym do opanowania elementem podczas starań o wyższe poziomy w judo. Kolejną prezentacją było Katame Waza, w skład, którego wchodzą techniki duszeń (shime waza), techniki trzymań (osae - komi waza) oraz dźwigni (kansetsu waza) wraz z odmianami. Niewątpliwym gwoździem programu były techniki, których opanowanie jest konieczne do osiągania stopni Dan. Należą do nich formy Kata, Nage no Kata, Katame no Kata, Nage Uro no Kata. Nazwy wydają się być trudne, bo takie też są kryjące się pod nimi techniki. Opanowanie ich wszystkich zajmuje często kilka lat, a żeby osiągnąć poziom Mariana Jasińskiego, być może nawet dwadzieścia kilka. Dlatego tak ważne są spotkania o takim charakterze. Pozwalają one nabierać doświadczenia trenerom, ale także zawodnikom, którzy mogą powoli przyswajać wiedzę potrzebną do rozwoju w judo. Ryszard Dziewulski, współorganizator imprezy był bardzo zadowolony z ilości uczestników, którzy przybyli do Mysłowic, a także z poziomu i rangi gości. Jak zapewnia Dziewulski nie jest to ostatnie tego typu wydarzenie w mysłowickim judo. Pozostaje tylko wierzyć, że dotrzyma słowa, gdyż nawet dla laika może to być przyjemne dla oka wydarzenie.
6 RUNDA GRAND PRIX W JUDO MYSŁOWICE 2012
20 października w Mysłowicach w Hali Sportowej MOSiR-u Mysłowice przy ul. Jasińskiego została rozegrana ostatnia szósta runda Grand Prix w Judo Mysłowice 2012. W zawodach tych wystartowała rekordowa ilość 293 zawodników i zawodniczek z 21 klubów Sportowych z Polski i Czech. Zawody były rozgrywane w 3 kategoriach wiekowych . Podsumowanie i wręczenie nagród dla najlepszej 10 zawodników którzy uzyskali największą ilość punktów nastąpi 24 listopada podczas II Mistrzostw Miasta Mysłowice które odbędą się na Hali Sportowej przy ul. Bończyka na które już zapraszamy.
Damian Chojnacki
Ryszard Dziewulski
d.chojnacki@gazetamyslowicka.com
MOSIR Mysłowice
22 SPORT
gazetamyslowicka.com
PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
W sobotę 20 października odbyła się I z IV zaplanowanych rund spotkań zawodników polskich, czeskich i słowackich na ziemiach cieszyńskich. W zawodach uczestniczyło 250 zawodników z 16 klubów. Mysłowice reprezentowała 7 osobowa grupa zawodników i zawodniczek z V i VI klasy ZSS Mysłowice pod trenerska opieką T. Nowak i A. Kentzer. Wszyscy zawodnicy poprawili swoje wyniki życiowe, co wskazuje na dobrą pracę i zaangażowanie w treningach. Najlepsze rezultaty i miejsce na przysłowiowym „pudle” uzyskały: Anna Zawadzka II miejsce 50 m stylem dowolnym z czasem 0:31,86 oraz Natalia Koślicka II miejsce na 100m stylem grzbietowym z czasem 1:18,71. FOT. TOMASZ NOWAK
Tomasz Nowak
OGÓLNOPOLSKI MITING PŁYWACKI – TARNOWSKIE GÓRY Dnia 06.10.2012 odbył się Ogólnopolski Miting Pływacki na terenie Parku Wodnego w Tarnowskich Górach. W imprezie wzięło udział 27 klubów z Polski – blisko 300 zawodników. Mysłowice reprezentowała grupa 4 zawodników w kategorii wiekowej 11 i 12 lat pod opieką Tomasza Nowak. Występ naszych podopiecznych należy uznać za udany. Wywalczyli 4 medale w tym 2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy. Było by o wiele więcej gdyby nie fakt, że dystanse 200 m stylem dowolnym i 200 m stylem zmiennym rozgrywane były w kategoriach łączonych 11-13 lat, co usytuowało nas w niekorzystnej sytuacji. Straciła na tym nasza pływaczka Anna Zawadzka, która zajęła dopiero 4 i 7 miejsce
w ww. dystansach rywalizując z zawodnikami o rok starszymi. Najlepiej spisała się Natalia Koślicka, która zdobyła pierwsze miejsce na 50 m stylem motylkowym z czasem 0,35,89, pierwsze miejsce na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1,19,34 oraz drugie miejsce na dystansie 50 m stylem grzbietowym z czasem 0,36,13. Równie dobry występ zaliczyła jej koleżanka Weronika Szlachta zajmując trzecie miejsce na 100 m stylem motylkowym z czasem 1,34,67 a Paulina Garbiec poprawiła swoje wyniki życiowe o kilkanaście sekund. Tomasz Nowak
ZAWODNICZKI KTS MOSIR
I WTK SKRZATEK
W niedzielę 30.09.2012r w Korfantowie odbył się Półfinał do I Ogólnopolskiego Turnieju Kwalifikacyjnego młodzików, kadetów i juniorów. Na powyższy turniej awans wywalczyły trzy zawodniczki KTS MOSiR Mysłowice: Julia Tomecka (kategoria młodziczek), Julia Braś (kategoria kadetek) oraz Magdalena Sala (kategoria kadetek). Dziewczyny rozegrały swoje mecze z najwyższym zaangażowaniem i determinacją. Momentami brakowało jednak koncentracji i zwykłego szczęścia. Niestety, żadna z nich nie zajęła miejsca w pierwszej szóstce i nie awansowała dalej.
W dniu 6.10.2012r w Pszowie rozegrano I Wojewódzki Turniej Kwalifikacyjny skrzatek w tenisie stołowym. Prawo startu w zawodach miały tenisistki urodzone w 2004 roku i młodsze. Swój pierwszy duży sukces odniosła na tym turnieju zawodniczka KTS MOSiR Mysłowice Julia Szalkowska. Nasza skrzatka przegrała w Pszowie tylko jeden finałowy pojedynek z Natalią Gąsior reprezentującą klub AKS Mikołów zajmując tym samym drugie miejsce w turnieju.
NA PÓŁFINALE I OTK
G.W. REKLAMA
G.W.
GÓRNIK WESOŁA – PIŁKA NOŻNA – III LIGA SPORT W SKRÓCIE W dniu 27.10.2012r w Hali Widowiskowo – Sportowej im. Stanisława Padlewskiego w Mysłowicach odbyły się obchody XX-lecia działalności klubu sztuk i sportów walki SHOGUN.
FOT. LESZEK LIGĘZA
MITING PŁYWACKI „SOBOTA W CIESZYNIE” 20.10.2012
Piłkarze Górnika Wesoła ustabilizowali swoją formę. Grają pewnie, nie robią już poważnych błędów w defensywie, a co najważniejsze nie przegrywają. Dobrą passę zespół zaczął w ostatni weekend września, wtedy to pokonał Swornicę Czarnowąsy 2:0. Gole w tym spotkaniu zdobyli Sebastian Hendel i Adrian Lesik. Na pierwsze domowe zwycięstwo przyszło nam czekać aż do 10 ligowej kolejki, kiedy to Wesoła pokonała Victorię Chróścice 1-0. Decydujące trafienie było autorstwem Tomasza Pożogi. Kolejnym przeciwnikiem Górników była ekipa Start Namysłów. Mecz odbył się na wyjeździe i zakończył remisem 0:0. Można powiedzieć, że był to pechowy remis dla Mysłowiczan, którzy stworzyli sobie kilka bardzo dobrych sytuacji bramkowych. Piłka nawet dwa razy wpadła do bramki rywali, niestety sędzia goli nie uznał. Kolejka numer12 przyniosła nam kolejne wyjazdowe zwycięstwo, tym razem pokonany został zespół Polonii
Głupczyce. Gola na wagę trzech punktów zdobył w końcówce spotkania Michał Haftkowski. Następna 13 seria spotkań okazała się szczęśliwa dla Górników. Wygrali kolejny mecz z LZS Piotrówka 1:0. Gola zdobył Jacek Wujec a karnego, którego wcześniej sam sprokurował, wybronił Mateusz Rosół. Na uwagę zasługuje fakt, że bramkarz Wesołej nie wpuścił gola od 477 minut. W międzyczasie Górnik Wesoła zdołał awansować do finału Pucharu Polski na szczeblu regionalnym. W meczu finałowym ich przeciwnikiem będą piłkarze AKS Mikołów. W przypadku zwycięstwa Wesoła zagra w przyszłym sezonie w rozgrywkach ogólnopolskich. Górnicy swój udział w PP rozpoczęli od trzeciej rundy i kolejno wygrywali: -Podlesianka Katowice (w) 4:1 -GKS II Katowice (w) 4:1 -Górnik 09 Mysłowice (w) 3:1 Adam Wojciechowski
I OTK MŁODZICZEK W dniach 6-7.10.2012r w Gdańsku rozegrano I Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny Młodzików w tenisie stołowym jako XV Memoriał Aleksandra Mielewczyka. W gronie 40 najlepszych zawodniczek w kraju w kategorii młodziczek znalazła się zawodniczka KTS MOSiR Mysłowice Julia Braś. W sobotę zawodniczki rywalizowały w pięcioosobowych grupach. Zawodniczka z Mysłowic wygrała pojedynki z Weroniką Pelczar z KKTS Krosno, Natalią Matwiszyn z MKSTS Polkowice i Julią Jedlikowską z MRKS Gdańsk. Przegrała mecz z Anną Kielar z MKS Czechowice – Dziedzice, jednak trzy wygrane
mecze dały jej pierwsze miejsce w grupie oraz awans do turnieju głównego. W niedzielę Julia wygrała pierwsze starcie z Mają Miklaszewską z MRKS Gdańsk 3-1. Niestety, w decydującym o medalu miejscu uległa Agacie Zakrzewskiej z SSCK HALS Warszawa i ostatecznie została sklasyfikowana w przedziale miejsc 5-8. Podopieczna Beaty Nowak zapewniła sobie awans do II Ogólnopolskiego Turnieju Klasyfikacyjnego Młodziczek, zgromadziła cenne punkty do rozstawienia w Pucharze Polski Młodziczek. G.W.
Zwycięzcami VI rundy Nawigacyjnego Pucharu Śląska, który rozegrany został przy ul. Stadionowej w Mysłowicach, zostali Czesi: Dagmara Drobikova - Zdenek Drobik (AMK Hlucim – Czechy), II miejsce Andrzej i Paulina Morek (Opolskie Stowarzyszenie Automobilistów), III miejsce Anna Cebula i Magdalena Labocha (Automobilklub Kędzierzyńsko-Kozielski). W I Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym seniorów w tenisie stołowym rozegranym w Jastrzębiu Zdroju reprezentant Klubu Olimpijczyka MOSiR Mysłowice Sebastian Baran zajął 16 miejsce. W hali przy ul. Świerczyny zainaugurowano cykl turniejów w ramach Grand Prix Mysłowic w tenisie stołowym. Na stadionie KS Stal Brzezinka w dniu 12.10.2012r rozegrano Mistrzostwa Gimnazjum nr 4 w Crossduathlonie. Zawody wygrał Krystian Kawecki z klasy IIIa, drugie miejsce zajął Sebastian Kubica z klasy IIb, a trzecie miejsce – Paweł Szreniawa z klasy Ib. Zawodnicy Klubu Olimpijczyka MOSir Mysłowice po czterech kolejkach rozgrywek ligi okręgowej zajmują drugie miejsce tracąc do lidera tylko jedno oczko.
I WTK ŻACZEK Świetnie spisały się zawodniczki KTS MOSiR Mysłowice w Chybiu na pierwszym Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym żaczek. Julia Tomecka pierwsze miejsce, druga lokata dla Klaudii Franaszczuk, Amelia Filec była ósma a dziesiąte miejsce dla Natalii Kruczek. Trzynasta była Alicja Gasz. L.L.
SPORT 23 PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012
FOT. LESZEK LIGĘZA
SIATKARKI ZE ZMIENNYM SZCZĘŚCIEM z obu stron. Gospodynie przegrały 2:3 ale wyniki w setach 18:25, 25:15, 25:19, 20:25, 8:15 pokazują, że sytuacja zmieniała się jak w przysłowiowym kalejdoskopie. Po rozegraniu seta zawodniczki w kolejnym jakby zapomniały o co chodzi w tej grze. Kolejny mecz u siebie z Wisłą Kraków zakończony porażką 1:3. Jednak w tym spotkaniu widać było zaangażowanie a przede wszystkim walkę o każdą piłkę. Zdarzały się przestoje i braki koncentracji a emocjonująca końcówka czwartego seta zakończona wygraną gości mimo tego, że gospodynie miały dwie piłki setowe w górze była dopełnieniem wydarzeń, które miały miejsce w trakcie całego meczu. Wyniki poszczególnych setów 19:25, 25:27, 25:21, 27:29. Ostatni mecz przed dniem Wszystkich Świętych Silesia Volley rozegrała na wyjeździe ze spadkowiczem Stalą Mielec
I liga. Sezon rozpoczęty dość nietypowo bo w czwartek meczem wyjazdowym zakończył się porażką 0:3. W kolejnym spotkaniu na własnym parkiecie ze Spartą Warszawa podopieczne Sebastiana Micha-
laka nie dały szans rywalkom pokonując je 3:0 w setach do 18,17,22. Kolejne spotkanie z toruniankami rozegrane również u siebie na prośbę przeciwniczek wyglądało bardzo dziwnie
GÓRNIK 09 MYSŁOWICE
MYSŁOWICE – KATOWICE 3 : 3
Drużyna Wyzwolenia Chorzów zakończyła serię czterech meczów bez przegranej Kociny, wygrywając w Mysłowicach 2:0. Była to 9 kolejka spotkań. Sam mecz był ciekawym widowiskiem, w którym oba zespoły miały wiele okazji bramkowych. Drużyna z Chorzowa ostatnio nie leży naszym zawodnikom, przegraliśmy z nimi piąty mecz z rzędu. W 10 kolejce Górnicy wyjechali do Tarnowskich Gór na mecz z tamtejszym Gwarkiem. W spotkaniu bez większej historii ulegamy gospodarzom aż 1:4. Następnym przeciwnikiem była Przyszłość Ciochowice. Po dobrej grze Kocina wygrała skromnie 1:0. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa, goście atakowali zaciekle. Na szczęście gospodarzom udało się utrzymać skromne prowadzenie. Kolejna 12 runda, to ponownie wysoka wyjazdowa porażka z Zagłębiakiem Dąbrowa Górnicza. Mecz kończy się wynikiem 0:4. Następna 13 kolejka, to dramatyczny mecz z Sarmacją Będzin. Zawody były toczone przy sporych opadach deszczu. Lepsi okazali się piłkarze z Będzina, którzy wygrali 3:2, a o wyniku spotkania przesądziły braki kadrowe gospodarzy. Na boisku musieli pojawić się Tomasz Sobczak oraz trener Tomasz Wolak. Górnik 09 zagrał również w półfinale Pucharu Polski na szczeblu regionalnym. Jego przeciwnikiem była ekipa lokalnego rywala z Wesołej. Lepsza okazała się drużyna z południowej dzielnicy miasta, która wygrała spotkanie 3:1. A.W. REKLAMA
W SZTAFETOWYCH BIEGACH PRZEŁAJOWYCH W ramach szkolnej rywalizacji sportowej w roku szkolnym 2012/2013, w czwartek – 11 października br. w Mysłowicach na trasach biegowych MOSiR przy ul. Promenada, odbyły się rejonowe zawody w sztafetowych biegach przełajowych, w których uczestniczyły po dwie najlepsze szkoły Mysłowic i Katowic każdego szczebla nauczania (tj. mistrzowie i wicemistrzowie miast, które w miejskich – szkolnych zawodach, zajmowały miejsca pierwsze i drugie). Każda sztafeta liczyła 6 osób, przy czym wszystkie szkolne reprezentacje dziewcząt miały każdorazowo do pokonania łączny dystans4 800 metrów(każda uczestniczka biegła jedną, 800 – metrową pętlę). Chłopcy szkół podstawowych, jak i gimnazjalnych przebiegali6 000 metrów(każdy uczestnik miał zatem do pokonania1 000 metrów), natomiast najdłuższy dystans – bo9 000 metrów mieli do pokonania chłopcy szkół ponadgimnazjalnych (indywidualnie każdy z szóstki licealistów biegł1 500 metrów). Celem tych zawodów, prowadzonych w ramach współzawodnictwa rocznego śląskich szkół przez Śląski Szkolny Związek Sportowy, było wyłonienie szkolnych reprezentacji do finałowych zawodów wojewódzkich w sztafetowych biegach przełajowych, które – z udziałem 16 sztafet (mistrzów szes-
nastu rejonów województwa w każdej kategorii), odbędą się 18 października br. w Rudzie Śląskiej. Prawo udziału w finałach wojewódzkich zapewniły sobie tylko zwycięskie drużyny szkolne. Zawody naszego rejonu zakończyły się idealnym remisem, gdyż ta sztuka udała się trzem szkołom mysłowickim, jak również trzy katowickie placówki kończyły bieg na mecie na pierwszym miejscu. Bliskie uzyskania awansu były też gimnazjalistki Zespołu Szkół Sportowych, które walkę o pierwsze miejsce z katowiczankami przegrały różnicą tylko sześciu sekund. Tak więc w przyszły czwartek w Rudzie Śląskiej w finałach wojewódzkich Mysłowice reprezentować będą: dziewczęta szkoły podstawowej Zespołu Szkół Sportowych z Piasku oraz chłopcy dwóch szkół z Wesołej: Szkoły Podstawowej nr 15 i Gimnazjum nr 5. Dziewczętom i chłopcom tych trzech mysłowickich placówek gratulujemy i będziemy trzymać kciuki także za tydzień, gdyż w rywalizacji wszystkich mistrzów rejonów czekać ich będzie znacznie trudniejsze wyzwanie. W tabeli obok kompletne, szczegółowe wyniki naszych mysłowickich zawodów (wraz z uzyskanymi czasami łącznymi wszystkich sztafet). Składy osobowe sztafet mysłowickich szkół, które zajmując pierwsze miejsca
S.A. pokonując przeciwniczki 3:2. W listopadzie Silesia Volley I zagra kolejno: 3.11 KS Murowana Goślina (dom), 10.11 Chemik Police (wyjazd), 17.11 AZS UEK Kraków (dom) 24.11 SMS PZPS Sosnowiec (wyjazd). II liga. Młody zespół Rafała Kalinowskiego pierwsze spotkania rozgrywał z beniaminkami ligi i bez problemu poradził sobie z rywalkami wygrywając zarówno w Wodzisławiu Śląskim jak i u siebie z Victorią Lubliniec 3:0. Natomiast już w Świdnicy po zaciętej walce mysłowiczanki oddały pole rywalkom, ale dopiero w piątym secie przegrywając 2:3. Mecz z kandydatem do awansu PLKS Pszczyna rozpoczął się porażką w pierwszym secie 25:14 i gdy większość kibiców doszła do wniosku, że mecz szybko się zakończy gospodynie zrewanżowały się pszczyniankom wygrywając drugą odsłonę 25:13. Nie brakowało emocji w trzeciej i czwartej partii, w których to Silesia Volley toczyła wyrównaną walkę momentami
prowadząc też dwoma punktami. Doświadczenie jednak zrobiło swoje i drużyna PLKS Pszczyna rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść 3:1. Kolejny mecz to zwycięstwo w Trzebnicy 3:0. Odwieczny rywal w walce o prymat w grupie po spadku z I ligi posypał się i nie miał żadnych argumentów w walce z mysłowicką młodzieżą. Zespół po długich perypetiach trenuje już w hali przy II LO i czeka na weryfikację hali przez PZPS. Po wydaniu pozytywnej opinii przez siatkarską centralę siatkarki właśnie tam będą rozgrywać swoje mecze. Do tego czasu na spotkania zapraszamy do hali na Bończyku. Listopad to mecze z: 3.11 UKS AZS AWF Sokół 43 Katowice (dom), 10.11 SMS PZPS II Sosnowiec (wyjazd), 17.11 AZS Politechniki Śląskiej Gliwice (wyjazd), 24.11 MCKiS Cargo Jaworzno (dom)
Leszek Ligęza
Kat. I. - SZKOŁY PODSTAWOWE D Z I E W C Z Ę T A
C H Ł O P C Y
1 miejsce – ZSS Mysłowice – 23;31 min.
– SP 15 Mysłowice – 23;50 min.
2 miejsce - SP 51 Katowice – 23;57 min.
– SP 36 Katowice – 24;12 min.
3 miejsce – SP 15 Mysłowice – 23;59 min.
– SP 37 Katowice – 24;31 min.
4 miejsce - SP 12 Katowice – nie przybyły
– SP 9 Mysłowice – 25;55 min.
Kat. II. - SZKOŁY GIMNAZALNE D Z I E W C Z Ę T A
C H Ł O P C Y
1 miejsce – Gim. nr 18 Katowice – 22;06 min.
– Gim. nr 5 Mysłowice – 21;24 min.
2 miejsce – Gim. ZSS Mysłowice – 22;12 min
– Gim. nr 18 Katowice – 23;57 min.
3 miejsce – Gim. nr 3 Mysłowice – 22;24 min.
– Gim. nr 1 Mysłowice – 24;28 min.
Gim. nr 9 Katowice – nie przybyły
Gim. nr 9 Katowice – nie przybyli
Kat. III. – SZKOŁY PONADGIMNAZJALNE D Z I E W C Z Ę T A
C H Ł O P C Y
1 miejsce – III LO Katowice – 22;10 min.
– II LO Katowice – 38;39 min.
2 miejsce – IV LO Katowice – 22;28 min.
– I LO Mysłowice – 40;10 min.
3 miejsce – I LO Mysłowice – 22;48 min.
– II LO Mysłowice – 41;09 min.
4 miejsce – II LO Mysłowice – 23;16 min.
X LO Katowice – nie przybyli
w zawodach rejonowych, wywalczyły awans do finałów wojewódzkich Śl. SZS: a/ dziewczęta SP Zespołu Szkół Sportowych: - Garbiec Paulina, Grzesińska Zuzanna, Koślicka Natalia, Płodzień Sandra, Zając Kornelia i Żuradzka Wiktoria. Opiekunki zespołu: mgr Ewa Bień i mgr Justyna Wojak. b/ chłopcy Szkoły Podstawowej nr 15: - Adamski Tomasz, Chmura Marcin, Jabcoń Bartłomiej, Jabcoń Dawid, Rafa-Raza Szymon i Zaborowski Arkadiusz.
Opiekun – mgr Adam Adamek. a/ chłopcy Gimnazjum nr 5 : - Chwałek Mikołaj, Góralski Karol, Jabrocki Dominik, Kisiała Ignacy, Orzełek Dominik i Pasikowski Miłosz. Opiekun – mgr Łukasz Pękala.
Wiesław Ziarko MOSIR Mysłowice
24 Reklama
gazetamyslowicka.com