Go 05 2015 by Gazeta Ostrowska

48 STRON

Nagrody dla Krakowskiego str. 4

nakład 6500

Oskarżenie czy pomówienie? Za „absurdalne i nieprawdziwe” uznał wojewoda wielkopolski informacje, jakoby jeden z jego doradców miał „pilotować” na etapie nadzoru sprawy ostrowskiej spółki komunalnej Holdikom SA. Według rzecznika wojewody, informacje, o których mówił niedawno na konferencji prasowej w Ostrowie nowy przewodniczący Rady Nadzorczej Holdikomu, Tomasz Lewandowski, należy traktować, jako pomówienie.

str. 3 (Nie)polityczne zwolnienie z OZC? Uznania wypowiedzenia z pracy za bezzasadne i zadośćuczynienia za dyskryminację domaga się była pracownica od Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego. Przed ostrowskim Sądem Pracy odbyła się pierwsza rozprawa w tej precedensowej sprawie, w której kobieta dopatruje się politycznych motywów zwolnienia i zemsty za popieranie Jarosława Urbaniaka. Obecny prezes OZC nie zgadza się z zarzutami i mówi o merytorycznych powodach zwolnienia.

str. 5 O tradycji i nowoczesności Właśnie został prezesem poznańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego. I jak sam przyznaje, to dowód uznania przede wszystkim dla oddziału ortopedycznego w ostrowskim szpitalu, docenienie przez stolicę Wielkopolski ośrodków pozaklinicznych. Mirosław Falis (47 l), ordynator oddziału, opowiada, co znaczy dla niego to wyróżnienie i dlaczego ortopedia jest jak rzemiosło artystyczne.

Coraz ostrzejszy staje się spór wokół oceny działalności i sytuacji wokół holdingu ostrowskich spółek komunalnych Holdikom SA. W dzień po odwołaniu zarządu spółki w osobach dwóch jej prezesów: Dariusza Kowalskiego i Wojciecha Czarneckiego prezydent Beata Klimek i nowy przewodniczący Rady Nadzorczej Tomasz Lewandowski przedstawili miażdżącą ocenę dotychczasowego zarządzania i obecnej sytuacji w spółce. Byli prezesi odpowiadają, że to „konfabulacje”i „polityczna egzekucja”.

str. 14 Czekanie na nominacje To już ostatni kupon z propozycjami do nominacji I etapu plebiscytu o tytuł Ostrowianina Roku 2014. Podczas plebiscytu wybierzemy również wydarzenie społeczne, kulturalne, sportowe, gospodarcze oraz Młody Talent Roku 2014. Publikujemy dotychczasowe propozycje do poszczególnych kategorii wydarzeń i przypominamy, że na zgłaszających czekać będą nagrody – zaproszenia na finałową galę w OCK. Przypominamy również regulamin.

str. 13 SPORT SPORT

str. 29 R E K L A M A

str. 32

str. 16-17

Ks. Prałatowi Pawłowi Malesze wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

Księdzu Prałatowi Pawłowi Malesze Honorowemu Obywatelowi Miasta Ostrowa Wielkopolskiego

MAMY składa Redakcja ,,Gazety Ostrowskiej”

i Jego bliskim najgłębsze wyrazy współczucia z powodu śmierci

MATKI śp.

Władysławy Malechy składają: Jarosław Lisiecki, przewodniczący Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego oraz radni Miasta Ostrowa Wielkopolskiego

W sobotę, 31 stycznia 2015 r., zmarła

śp.

Beata Klimek, prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego

Władysława Malecha Msza św. pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 5 lutego 2015 r., o godz. 12.00 w Kościele pw. św. Antoniego. Różaniec za Zmarłą odmówiony zostanie o godz. 11.30 przed Mszą św. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się na cmentarzu przy ul. Bema Pogrożony w smutku Syn ks. Paweł

Z żalem przyjęliśmy informację o śmierci

śp.

Wojciecha Lipskiego potomka dawnych właścicieli Lewkowa Lipskich herbu Grabie fundatorów obecnego I Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowie oraz wnuka pierwszego polskiego Starosty Ostrowskiego. Cześć Jego pamięci! Paweł Rajski Starosta Ostrowski Andrzej Leraczyk Przewodniczący Rady Powiatu Ostrowskiego

Dnia 27 stycznia 2015 roku w wieku 82 lat zmarł

Wojciech Lipski praprawnuk założyciela Królewskiego Katolickiego Gimnazjum w Ostrowie, obecnie I Liceum Ogólnokształcącego im. Ks. Jana Kompałły i Wojciecha Lipskiego, wnuk pierwszego starosty ostrowskiego, syn ostatniego właściciela Lewkowa, absolwent szkoły z roku 1951. Pogrzeb odbył się w Sopocie w dniu 2.02.2015 r. Msza św. za śp. Wojciecha Lipskiego zostanie odprawiona w dniu święta szkoły w ostrowskiej Konkatedrze 17 kwietnia 2015 r. o godz. 9.00. Stowarzyszenie Wychowanków ,,Alma Mater Ostroviensis’’

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912) |

ECHA KONFERENCJI PRASOWEJ NOWEGO SZEFA RADY NADZORCZEJ HOLDIKOMU

JUŻ W KWIETNIU NA NOWYM TORZE

Oskarżenie czy pomówienie? Lepsze rowerowe ściganie Za „absurdalne i nieprawdziwe” uznał wojewoda wielkopolski informacje, jakoby jeden z jego doradców miał „pilotować” na etapie nadzoru sprawy ostrowskiej spółki komunalnej Holdikom SA. Według rzecznika wojewody, informacje, o których mówił niedawno na konferencji prasowej w Ostrowie nowy przewodniczący Rady Nadzorczej Holdikomu, Tomasz Lewandowski, należy traktować, jako pomówienie. Przypomnijmy: podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami nowego przewodniczącego Rady Nadzorczej Holdikomu, powołanego przez prezydent Beatę Klimek Tomasza Lewandowskiego, padły sugestie, jakoby jeden z doradców wojewody wielkopolskiego miał otrzymywać od spółki Holdikom wynagrodzenie w wysokości ok 14. 400 zł rocznie za – jak się wyraził T. Ostrowa, niewygodnych dla Holdikomu”. Wojewoda ocenia uchwały wyłącznie w oparciu o kryterium legalności i żadne inne przesłanki nie wpływają na dokonanie analizy prawnej postanowień zawartych w uchwałach. Każda gmina ma możliwość zaskarżenia niezgodnego z prawem rozstrzygnięcia nadzorczego do sądu – podkreśla Stube. Na dowód rzecznik wojewody przytacza oficjalne statystyki przygotowane na zlecenie wojewody wielkopolskiego. Wynika z nich, że od 2012 roku do dziś Rada Miejska Ostrowa Wielkopolskiego uchwaliła 398 uchwał. W analizowanym okresie tylko raz, w 2012 roku, wojewoda jako organ nadzoru wydał rozstrzygnięcie nadzorcze orzekające nieważność uchwały w części. Uchwała ta dotyczyła zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Ostrowa Wielkopolskiego - terenu w rejonie ulicy Dworcowej. Tomasz Lewandowski (pierwszy z lewej) przed- Informacje o „pilotowaniu spraw stawił na konferencji kontrowersyjne informacje spółki” są nieprawdziwe i w świetle przepisów nie mogą mieć miejLewandowski - pilotowanie spraw spółki w nadsca. Rozpowszechnianie tego rodzaju absurdalzorze wojewody. Szef rady nadzorczej Holdikonych i niepopartych dowodami informacji możmu podkreślił, że celem głównym tej „współprana traktować jedynie jako pomówienie – podsucy” miało być rzekome wpływanie na decyzje mowuje informacje upublicznione przez Tomawojewody w zakresie ewentualnego uchylania sza Lewandowskiego rzecznik wojewody. nieprzychylnych uchwał Rady Miejskiej OstroWojewoda wielkopolski i jego zastępca korzywa Wielkopolskiego. stają z usług 3 doradców, 1 asystenta. Doradcy Rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego wojewody nie są urzędnikami państwowymi. Tomasz Stube kategorycznie ucina spekulacje na Zawodowo pełnią różne funkcje. Są wśród nich temat. także prawnicy,wykonujący wolny zawód radcy - Absurdalnym jest zarzut „pilotowania spraw spółprawnego. Zakres działalności doradców nie ma ki w nadzorze wojewody” czy też „pilotowania żadnego związku z wydawaniem przez organ uchylania przez wojewodę uchwał Rady Miejskiej nadzoru rozstrzygnięć nadzorczych. (jw) R E K L A M A

Parafialny Klub Sportowy Wiraż Ostrów od kwietnia będzie miał zmodernizowany obiekt. Za renowację zapłaci miasto.

Wiraż doczeka się modernizacji toru

Ostrowski Wiraż w zawodach speedrowerowych bierze udział już od 17 lat. W pierwszym sezonie, z powodu braku swojego toru, wszystkie mecze musiał rozgrywać na wyjazdach. W kolejnych sezonach klub korzystał z terenu Parafii Miłosierdzia Bożego. 15 lat temu klub doczekał się wreszcie swojego toru - miejsca przy Stadionie Miejskim. Przez kolejne lata tor speedrowerowy zyskiwał kolejne elementy - w czasie kadencji Jerzego Świątka klub otrzymał materiał na wiaty, podczas kadencji Radosława Torzyńskiego ogrodzenie. Zawsze jednak prace budowlane wykonywane były we własnym zakresie. W czasie, gdy prezydentem miasta był Jarosław Urbaniak, powstał projekt modernizacji toru speedrowerowego, ale prac nie rozpoczęto. W ramach prac budowlanych, które powinny rozpocząć się już w lutym, rozebrane zostaną istniejące elementy toru - utwardzenia z kostki betonowej, płyty betonowe, krawężniki i obrzeża betonowe, ogrodzenie wewnętrzne wraz z fundamentami. Usunięta zostanie warstwa z kruszywa, darń i humus. Te-

ren zostanie wyrównany i obsiany trawą. Trawnik powstanie także w wewnętrznej części toru. Tor powstanie na podbudowie z kruszyw wraz z warstwą podsypki piaskowej, natomiast nawierzchnia toru z miału granitowego oraz bentonitu. Krawężniki prefabrykowane zamontowane będą po zewnętrznym i wewnętrznym torze. Pas bezpieczeństwa toru powstanie z miału granitowego, a pole startowe z betonowych płytek. Pozostałe prace wykonane przy ostrowskim torze speedrowerowym to antykorozyjne zabezpieczenie i pomalowanie stalowych konstrukcji wiat, a także wykonanie drenażu terenu. Zmodernizowana zostanie także instalacja elektryczna i hydrantowa. (jw) R E K L A M A

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

RADNI PYTAJĄ, MIASTO ODPOWIADA

„Dwójka” wśród najlepszych Kolejny raz II Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Władysława Reymonta w Ostrowie Wielkopolskim znalazło się w ogólnopolskim Rankingu Szkół Ponadgimnazjalnych PERSPEKTYWY 2015. Ocenie poddano 2315 liceów ogólnokształcących. Ostrowski „Reymont” zajął 42. miejsce w Wielkopolsce i tym samym Brązową Tarczê 2015. Ranking uwzględnia szkoły, w których maturę w maju 2014 r. zdawało minimum 12 maturzystów oraz których wyniki œrednie z jêzyka polskiego i matematyki zdawanych obowiązkowo były nie mniejsze ni¿ 0,75 œredniej krajowej. W rankingu zostały wziête pod uwagê wyniki egzaminu maturalnego ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych i dodatkowych na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Wysoki poziom nauczania w II Liceum był jedną z przesłanek utworzenia w tej szkole w obecnym roku szkolnym pierwszego w południowej Wielkopolsce oddziału dwujęzycznego, to jest takiej klasy, w której znacząco zwiększona jest liczba zajêæ jêzyka angielskiego (do 7 w tygodniu) a dwa przedmioty (biologia i chemia w zakresie rozszerzonym), prowadzone są czêœciowo w jêzyku angielskim. (jw)

Nagrody dla Krakowskiego Prawie 50 tys. zł otrzymał tylko w roku 2014 w formie nagród pieniężnych były zastępca prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego Stanisław Krakowski. Takie wyliczenie znalazło się w odpowiedzi na interpelację radnej Mileny Kowalskiej z poprzedniej sesji. Z opublikowanej w materiałach sesyjnych odpowiedzi wynika, ¿e tylko w 2014 roku prezydent Jarosław Urbaniak przyznał 6 nagród pieniê¿nych Stanisławowi Krakowskiemu, pełniącemu funkcjê Pierwszego Zastêpcy Prezydenta Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Krakowski otrzymał w kwietniu dwie nagrody: 12 040,00 Œ za sprawne przeprowadzenie inwentaryzacji mienia komunalnego oraz kolejne 12 040,00 Œ tym razem za nadzór nad realizacją wielu zadań inwestycyjnych wykonywanych przez Miejski Zarząd Dróg w Ostrowie Wielkopolskim. W maju Stanisław Krakowski odebrał nagrodę 3 000,00 Œ za przygotowanie i przeprowadzenie przedsiêwziêcia dystrybucji decyzji podatkowych od nieruchomoœci oraz pakietów informacyjnych dotyczących odbioru odpadów komunalnych oraz 4 000,00 Œ za przygotowanie i przeprowadzenie

Stanisław Krakowski (pierwszy od prawej) był przez 4 lata zastępcą Jarosława Urbaniaka, zanim poparł Beatę Klimek

przedsiêwziêcia: —Objazd po inwestycjach Miasta Ostrowa Wielkopolskiegofl w dniu 1 maj 2014 r. W czerwcu były zastępca odebrał 6 020,00 Œ za du¿e zaanga¿owanie w pracê, a w sierpniu kolejne 12 040,00 – za udział w przygotowaniu wizyty Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego w dniu 3. 08. 2014 r. w Ostrowie Wielkopolskim oraz wysoką ocenę ratingową Fitach Rating dla Urzędu Miejskiego. Odpowiadając na kolejne pytanie radnej Mileny Kowalskiej, urząd stwierdził, że zgodnie z ustawą

z dnia 12 grudnia 1997 r. O dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej Stanisławowi Krakowskiemu przysługuje dodatkowe wynagrodzenie roczne za 2014 rok Œ czyli tzw. —trzynastkafl Stanisław Krakowski przebywa obecnie na zaległym urlopie. W niedawnych wyborach samorządowych kandydował z własnego komitetu wyborczego na prezydenta miasta z hasłem „Dość marnotrawstwafl.Zdobywając ok. 5 % poparcia odpadł w I turze, by w II turze wyborów poprzeæBeatê Klimek. (jw)

POCZĄTEK CYKLU SPOTKAŃ OSIEDLOWYCH

Nominacja dla europosłanki

Krystyna Łybacka została nominowana do presti¿owej nagrody MEP Awards – Europosła Roku w kategorii Badania i Innowacje. Krystyna Łybacka jest zaanga¿owana m.in. w pracê na rzecz wdra¿ania i promocji programu Horyzont 2020, który jest najwiêkszym programem badawczym Unii Europejskiej w dziedzinie rozwoju badañ i O planach kolejnych inwestycji innowacji, dysponujący kwotą ok. 80 miliardów euro na lata 2014-2020. Poseł Krystyna Łybacna terenie osiedla Krępa rozmaka reprezentuje równie¿ Parlament Europejski w wiali mieszkańcy z prezydent Europejskim Instytucie Technologii i Innowacji, miasta Beatą Klimek i jej zaktóry zajmuje się między innymi integracją szkolnictwa wy¿szego i przedsiêbiorczoœci w obszarze stępcą, Ziemowitem Borowczakiem. Było to pierwsze tegoroczbadañ naukowych i innowacji. Z inicjatywy poseł Łybackiej została wydana broszura informacyjne spotkanie prezydenta miasta na —Horyzont 2020fl skierowana szczególnie d z mieszkańcami Krępy. Beata szkół wyższych i przedsiębiorców, ułatwiająca Klimek poinformowała o planoaplikowanie po œrodki z ww. programu. wanym na ten rok dodatkowym Konkurs na najlepszych Posłów Parlamentu Europejskiego organizowany jest przez The Parliament cyklu spotkań z ostrowianami. Magazine, dwutygodnik zajmujący się działalnością Unii Europejskiej. Nominacje dla najlepszych Po- - Planujemy już serię spotkań, które odbędą się w każdym z osiedli. Chcemy wysłuchać tych słów przyznawane są od 2005 roku. (jw) wszystkich problemów, z jakimi ostrowianie siê zmagają, a z przedstawicielami rad osiedli przeprowadziæ inwentaryzacjê ulic Œ zobaczyæ, co jest do zrobienia, poprawienia i dokoñczenia. W Ostrowie jest nadal wiele ulic, na których wykonano jedynie część modernizacji. Zespół powołany do inwentaryzacji takich miejsc przedstawi listê tych, które wymagają dokończenia – mówiła podczas spotkania prezydent Ostrowa. Beata Klimek przedstawiła mieszkańcom wiceprezydenta miasta Ziemowita Borowczaka, dla którego było to pierwsze w Ostrowie spotkanie organizowane przez radê osiedla. Zastêpca prezydenta przybliżył mieszkańcom „Krępy” zebranym w Szkole Podstawowej nr 5 nowe programowanie unijne. Zapowiedział, że bardzo duża pula unijnych pieniêdzy przeznaczona zostanie na tzw. projekty miękkie, wykorzystujące aktywnoœæ i pomysłowość mieszkańców. - Projekty takie zachęcają mieszkańców do wspólnej aktywności i pomysłowości. Jest to bardzo

Krępianie o swoim osiedlu

Spotkanie z nowymi władzami miasta cieszyło się dużym zainteresowaniem

znacząca pula œrodków unijnych i bêdziemy za- skiego, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg. chêcaænaszych mieszkańców do współudziału w Pytano o mo¿liwoœæ remontu nawierzchni uliich realizacji. Fundacje, stowarzyszenia, a nawet cy Nowa Krêpa, który musi jednak poczekaæ grupy nieformalne – także sąsiedzkie – będą na uzgodnienia z wykonawcą II etapu obwodmogły o takie œrodki siê staraæ i realizowaæ swoje nicy Ostrowa, o samochody parkujące na pomysły – stwierdził Ziemowit Borowczak. œcie¿ce rowerowej przy ulicy Witosa Œ by temu Wiceprezydent Ostrowa omówił także inwestyzapobiec, ustawione zostaną tam słupki oraz o inne zagadnienia, które zostały na miejscu cje, które zostaną z miejskiego budżetu zrealizoprzez urzędników wyjaśnione bądź po sugewanie w Osiedlu nr 3. Bêdzie to remont nawierzchni na ulicy Marii Curie Skłodowskiej oraz stii mieszkańców zostaną w najbliższym czaIłłakowiczówny. Nowy chodnik powstanie przy sie zrealizowane. W spotkaniu uczestniczył również starosta ulicy Hallera, a na ulicy Żwirowej pojawi się ciąg pieszo jezdny. Dodatkowo, tak¿e w tym roku, ostrowski Paweł Rajski oraz przewodniczący nastąpi wymiana instalacji wodno Œ sanitarnej Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego Jarooraz armatury łazienkowej w Szkole Podstawosław Lisiecki. Na pytania mieszkañców odpowiadali tak¿e: Roman Szukalski ze Stra¿y Miejwej nr 5, a uczniowie tej szkoły doczekają się tak¿e przebudowy boiska szkolnego wielofunk- skiej oraz dzielnicowy z osiedla —Krêpafl Woj cyjnego z dostosowaniem do osób niepełnociech Wojcieszak. Urząd Miejski reprezentowasprawnych. ła Barbara Spiżak - Marek, naczelnik Wydziału Inwestycji i Rozwoju. Tradycyjnie najwiêcej pytañ mieszkañców skierowanych było do Marcina Wieruchow(jw) środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

SĄD ZADECYDUJE, CZY ZWOLNIENIE Z PRACY BYŁO ZGODNE Z PRAWEM

(Nie)polityczne zwolnienie z OZC? Uznania wypowiedzenia z pracy za bezzasadne i zadośćuczynienia za dyskryminację domaga się była pracownica od Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego. Przed ostrowskim Sądem Pracy odbyła się pierwsza rozprawa w tej precedensowej sprawie, w której kobieta dopatruje się politycznych motywów zwolnienia i zemsty za popieranie Jarosława Urbaniaka. Obecny prezes OZC nie zgadza się z zarzutami i mówi o merytorycznych powodach zwolnienia. Zwolniona w grudniu pracownica działu księgowości opisała w emocjonalnym wystąpieniu kulisy swojego zwolnienia podczas jednej z sesji. - 5 grudnia 2014, w pierwszym dniu urzędowania Romana Cegielnego jako prezesa OZC, zostałam przez niego wyrzucona z pracy. Jako przyczynę pan Cegielny podał mi zmiany organizacyjne. Wcześniej pan Cegielny zwołał zebranie pracowników, na którym powiedział, że nikogo zwalniał nie będzie. Zacytował nawet słowa obecnej pani prezydent Klimek, że nie ma w sobie genu nienawiści, że nie będzie nikogo rozliczał za poparcie Jarosława Urbaniaka i załoga OZC musi teraz dać z siebie 300 % normy, bo mamy sezon grzewczy. Następnie wezwał mnie i wręczył mi wypowiedzenie. Wiem, że to wendetta za pomoc i poparcie Jarosława Urbaniaka. Pracuję 4 lata w OZC, kształcę się dodatkowo i starannie wykonywałam swoje obowiązki. Obecna sytuacja jest dla mnie szokiem, bo złamane zostały konstytucyjne zasady wolności wypowiadania swoich poglądów - uważa zwolniona pracownica. Innego zdania jest Roman Cegielny, oddelegowany do czasowego pełnienia obowiązków prezesa OZC. - To jest moja autonomiczna decyzja, proszę nie mieszać tu polityki, bo polityki tutaj nie ma. W tej firmie dochodziło do dużych wynaturzeń. O obsadzie prostych stanowisk decydował ratusz, a nie biznes – to było chore – odpowiadał na tej samej sesji Roman Cegielny. Według niego, doszło do zachwiania równowagi między pionami produkcyjnymi i nieprodukcyjnymi. - Pewne decyzje trzeba było podjąć szybko. Ja pracowałem w tej firmie długo wcześniej i to nie jest tak, że decyzję podjąłem w 5 minut – dodawał na sesji p.o. Prezesa OZC. Tłumacząc swoją kontrowersyjną decyzję, prezes Cegielny mówił również o posiedzenie zarządu, na którym ustalono 6 najważniejszych spraw do realizacji. Jedną tych rzeczy było przesunięcie części pracowników z pionu adminiP.o. prezesa OZC Roman Cegielny mówił o powodach zwolniestracyjno - księgowego do pionu produkcyjnenia pracownicy na sesji Rady Miejskiej go. Z jego słów wynikało, że będzie zwolnionych dwóch pracowników, jednym jest skarżąca, drukwalifikacje niż moja klientka. Uważamy to za dyskryminację gim inna osoba. i dlatego wnioskujemy nie tylko o uznanie wypowiedzenia - Jestem osobą bezpartyjną, ale nikt nie może przełożonemu pracy za nieważne, ale też o zadośćuczynienie za dyskrymiodmówić prawa oceny pracowników. Że decyzja została tak nowanie pracownika - mówi mecenas Damian Grzeszczyk, szybko podjęta – trudno, że boli – trudno – zakończył na sesji R. Cegielny. przedstawiciel powódki. Podczas pierwszej rozprawy sąd zaproponował ugodę, ale - Nie wiemy, czym kierowano się, zwalniając w ramach restrony na nią nie przystały. Termin kolejnej rozprawy został strukturyzacji akurat moją klientkę. W dziale księgowości wyznaczony na 26 lutego. (jw) pracuje kilka osób i część z nich ma krótszy staż i niższe

NIE ŻYJE POTOMEK WŁAŚCICIELI LEWKOWA

Zmarł Wojciech Lipski We wtorek, 27 stycznia 2015 r. zmarł Wojciech Lipski, potomek dawnych właścicieli Lewkowa, Lipskich herbu Grabie, praprawnuk Wojciecha Lipskiego - fundatora Królewskiego Gimnazjum Męskiego w Ostrowie Wielkopolskim (obecnie I Liceum Ogólnokształcące przy ul. Gimnazjalnej), wnuk pierwszego polskiego starosty ostrowskiego po odzyskaniu niepodległości, bratanek przedwojennego ambasadora RP w Berlinie Józefa Lipskiego. Według tradycji rodzinnej nazywany był Wojciechem V. Wojciech Mikołaj Antoni Lipski urodził się 6 grudnia 1932 roku w Lewkowie. Był czwartym dzieckiem Jana Lipskiego i Antoniny z Żółtowskich Lipskiej. Absolwent Gimnazjum Męskiego w Ostrowie Wielkopolskim (matura 1951 r.). Z wykształcenia magister inżynier budownictwa wodnego ze specjalizacją budownictwo morskie i portów (studia na Politechnice Gdańskiej). Domem rodzinnym Wojciecha Lipskiego był pałac w Lewkowie (obecnie Zespół Pałacowo – Parkowy Oddział Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej w Kaliszu), z którego był dwukrotnie wysiedlany. Po raz pierwszy w 1942 r. przez Niemców, po raz drugi w 1945 przez Urząd Bezpieczeństwa. W Ostrowie mieszkał do 1951 r. Potem całe swoje życie rodzinne i zawodowe związał się już z Gdańskiem. Sentymentalnie związany z domem rodzinnym, wielokrotnie gościł w Lewkowie. Jako główny

sukcesor rodu przekazywał oraz udostępniał pamiątki rodzinne do Muzeum w Lewkowie. Był skarbnicą wiedzy nie tylko o swojej rodzinie, ale także o ziemianach południowej Wielkopolski. Wojciech Lipski, jako wychowanek i absolwent Gimnazjum Męskiego w Ostrowie Wielkopol-

skim (obecnie I LO), działał również w Stowarzyszeniu Wychowanków Alma Mater Ostroviensis. Brał udział w dorocznych obchodach Święta Szkoły jako gość honorowy. Był człowiekiem wielce serdecznym, towarzyskim, pogodnym i wspaniałym gawędziarzem. R E K L A M A

Adres: 63-400 Ostrów Wielkopolski, ul. Kolejowa 5, Centrum Handlowe. Telefony: (0-62) 735-62-22, fax 735-6211, skr. poczt. 152, e-mail: gazeta@gazeta.ostrow-wielkopolski.pl; http://www. gazeta.ostrow-wielkopolski.pl. Wydawca: ,,Gazeta Ostrowska’’, Spółka z o.o., 63-400 Ostrów Wielkopolski, ul. Kolejowa 5. Prezes: Sławomir Majusiak (0601-784-457). Zespół redakcyjny: Jarosław Wardawy (redaktor naczelny - tel. 735-62-13), Grzegorz Glubiak (zastępca redaktora naczelnego - tel. 735-62-18), Renata Weiss. Stale współpracują: Ewa Kotowska-Rasiak, Urszula Rychlik, Hanna Olejnik. Reklama: Ilona Szczucka (tel. 0502 29-68-85) - e-mail: reklama@gazeta.ostrow-wielkopolski.pl. Sekretariat i Biuro Ogłoszeń: Beata Spitalniak (tel. 735-62-22). Skład i łamanie: Renata Płończak (tel. 735-62-14). Korekta: Anna Idziorek. Druk: Polskapresse Sp. z o.o. - Poznań. Kolportaż: Małgorzata Konowalska (tel. 735-62-12). Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów, listów nadsyłanych do redakcji oraz zmiany tytułów. Anonimów nie drukujemy. Gazeta ukazuje się w poniedziałki i środy na terenie całej Południowej Wielkopolski. PRZYJMOWANIE OGŁOSZEŃ 63-400 OSTRÓW WIELKOPOLSKI, ul. Kolejowa 5 (III p.), tel. 735-62-22, tel./ fax 735-62-11, 0502 34-04-60 PRENUMERATA: RUCH S.A, zamówienia można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata. ruch.com.pl, pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub pod numerem tel.: 801 800 803 lub 22 717 59 59 (w godz. 700 - 1800).

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

PODPISANO POROZUMIENIE

Bezpłatna mammografia ,,Daj sobie szansę - zbadaj się’’ to hasło akcji, jaka skierowana jest dla pań, aby wykonały bezpłatne badania mammograficzne. Organizatorem akcji jest Ośrodek Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów „OPEN” w Poznaniu we współpracy z Powiatową Stacją Sanitarno- Epidemiologiczną w Ostrowie Wielkopolskim. W tym roku kalendarzowym badania będą przeprowadzone sześć razy w roku: 4 lutego, 5 marca, 8 kwietnia, 3 czerwca, 4 sierpnia, 4 września i 2 listopada. Badania odbędą się w Ostrowie Wielkopolskim w mammobusie, jaki będzie stał przed Powiatową Stacją Sanitarno - Epidemiologiczną przy placu Rowińskiego 3. Rejestracja na badania trwa od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 15.00 pod numerem telefonu: 61 8557528, 61 8513077 lub 800160168. W badaniach mogą uczestniczyć wszystkie kobiety w wieku od 50 do 69 lat, które wciągu ostatnich dwóch lat nie korzystały z profilaktycznej mammografii opłacanej przez NFZ. Badania rozpoczynają się od godziny 9.00. Wymagane jest, aby każda z pacjentek miała przy sobie dowód osobisty oraz ważny dokument ubezpieczenia. (rw)

Potrzeba chłodników Zespół Szkół Transportowo Elektrycznych w Ostrowie od nowego roku szkolnego wprowadza nowy kierunek technik chłodnictwa i klimatyzacji. To profesja dająca szansę na zatrudnienie - przekonuje firma West Forst, która podpisała ze szkołą porozumienie i chce wpierać to przedsięwzięcie. Porozumie pomiędzy szkołą a firmą West Frost podpisane zostało w Starostwie Powiatowym, ale przygotowania do wprowadzenia nowego zawodu oraz podpisania dokumentu trwały znacznie wcześniej. - Współpracowaliśmy już od września. Firma West Frost pomogła nam w stworzeniu projektu pracowni do kształcenia tego zawodu oraz będzie nas wspierać przy jej wyposażaniu. Ponadto zawarliśmy w porozumieniu zapis, że firma umożliwi naszym uczniom naukę na terenie swojego zakładu. To będą zajęcia praktyczne, których nie moglibyśmy zrealizować w szkole, gdyż do odpowiedniego poziomu potrzebne są stosowne rozwiązania technologiczne. Sukces w tym zawodzie wymaga nieustającego kontaktu z praktyką – wyjaśnia Marek Wojtasz dyrektor ZSTE. Przepływ wiedzy i kontakt z najnowocześniejszymi rozwiązaniami branży ma zapewnić firma. - Po raz pierwszy nastąpiła integracja naszej branży z oświatą ponadgimnazjalną. Jestem pełen naW Starostwie Powiatowym podpisano porozumie pomiędziei i pokory, że wydzy szkołą a firmą West Frost edukujemy nowych specjalistów. Ta branło ten zawód formalnie w sierpniu 2014 r., a ża jest niedoceniana, jeśli chodzi o edukację – nasza szkoła niemal natychmiast włącza się do mówił Włodzimierz Ziemniewicz, szef Wes Frost. jego realizacji w praktyce. To pierwszy krok. Dodatkowym bodźcem dla młodych ludzi podejKolejny będzie wtedy, gdy pojawi się już młomujących kształcenie w tym zawodzie powinna dzież. Chcemy te projekty wspierać i liczymy, być szansa na dobrą pracę po zakończeniu nauki, że w najbliższa perspektywa unijna pozwoli na bo jak szacuje szef West Frost, branża już zatrudnia ok. 12 tys. ludzi w kraju, cały czas dynamiczpozyskanie środków na rozwijanie szkolnictwa zawodowego – powiedział Paweł Rajski starosta nie się rozwija. Sprzymierzeńcem młodych chłodostrowski. Oprócz technika chłodnictwa i kliników na rynku pracy jest także luka pokoleniomatyzacji szkoła od nowego roku chce zacząć wa spowodowana tym, że ostatni specjaliści w tej kształcić w zawodzie technika urządzeń dźwigobranży szkolenie byli w połowie lat 80. wych i mechanika motocyklowego. ZSTE pod- Na rynku potrzebni są fachowcy z konkretnypisało także już podobne porozumienie z firmą mi umiejętnościami. Niż wymusza działania marDelphi, a dyrekcja prowadzi rozmowy z kolejketingowe na dyrektorach, a to porozumienie nymi przedsiębiorcami. (rw) jest taką inicjatywą. Ministerstwo reaktywowa-

DODATKOWY PRZEDMIOT - EDUKACJ POŻARNICZA

Spotkanie z dawcą szpiku „Wspólnie przeciwko białaczce!”, pod takim hasłem Grażyna Stasik przeprowadziła pogadankę na temat bycia dawcą szpiku kostnego. Adresatami pogadanki byli uczniowie Gimnazjum w Świecy. Prelegentka ma dopiero 20 lat, a przyczyniła się do uratowania czyjegoś życia. Na początku grudnia 2014 r. oddała cząstkę siebie, by uratować czyjeś życie. Opowiedziała o tym, co przeszła, co przeżyła. W maju 2014 r. zapisała się do Bazy Dawców Komórek Macierzystych Polska. Już we wrześniu okazało się, że jej genetyczny bliźniak potrzebuje pomocy. Przeszła operację pobrania szpiku kostnego z talerzy biodrowych. Po zabiegu dowiedziała się, iż jej szpik trafił do 32-letniej kobiety z Francji. Mimo że przeżyła bardzo wiele, uważa, że to był najpiękniejszy moment w jej życiu. Świadomość, że może uratować komuś życie zrekompensowała jej wszystko - ból i strach. (rw)

Kolejny list intencyjny podpisany W III Liceum Ogólnokształcącym doszło do podpisania listu intencyjnego z Komendą Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim. Tym samym wzbogaci się oferta edukacyjna tej placówki. Od nowego roku szkolnego w III LO będzie możliwość realizowania równolegle z przedmiotami ogólnokształcącymi przedmiotu dodatkowego pod nazwą edukacja pożarnicza. Wolę wzajemnej współpracy z III LO zadeklarowały Ochotnicze Straże Pożarne z terenu powiatu ostrowskiego. Pod treścią listu intencyjnego swój podpis złożył prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP Przemysław Każmierczak. W imieVIII OLIMPIADA TEMATYCZNA List intencyjny został podpisany przez prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego Przemysław Kaźmierczak i dyrektor szkoły Maria Tomalak

niu III Liceum Ogólnokształcącego podpis złożyła dyrektor Maria Tomalak. Podobnie jak w ustaleniach poprzedniego listu intencyjnego wyznaczono osoby koordynujące wszelkie przedsięwzięcia z tym związane. Ze strony szkoły koordynacją zajmie się Antoni Szczurek, natomiast ze strony Zarządu Oddziału Powiatowego Przemysław Każmierczak. - Podpisanie tych dwóch listów intencyjnych jest poważnym krokiem do

praktycznego wdrażania tej innowacji pedagogicznej. O pełnym sukcesie można będzie powiedzieć wówczas, kiedy w murach naszej szkoły znajdzie się młodzież gimnazjalna pragnąca rozwijać swoje pasje i zainteresowania wybierając „Edukację pożarniczą”. Właśnie w tym kierunku będą zmierzały intensywne działania promocyjne szkoły – powiedziała i Maria Tomalak. (rw)

Powalczą o finał Przedszkolacy w szkole W styczniu br. przez cały tydzień Szkoła Podstawowa nr 7 gościła dzieci z zaprzyjaźnionego Publicznego Przedszkola nr 13 im. Sindbada. Dzieci zostały zaproszone na zajęcia edukacyjne, podczas których wspólnie uczyły się i bawiły. Zajęcia, które przygotowały wychowawczynie klas pierwszych, miały różnorodną tematykę i charakter. Goście wraz ze starszymi kolegami i koleżankami, wykonywali zadania plastyczne, matematyczne, wykazali się wiedzą na temat pór roku oraz umiejętnościami dobrego spostrzegania. Po zajęciach przedszkolacy pożegnali się z dziećmi z klas pierwszych i pełni wrażeń wrócili do przedszkola. (rw)

Dariusz Jakóbczak i Jakub Szóstak z Zespołu Szkół Budowlano-Energetycznych zakwalifikowali się do udziału w etapie wojewódzkim Olimpiady Tematycznej „Losy żołnierza i dzieje oręża polskiego…”. Konkurs ten będzie się odbywał już po raz ósmy. Wcześniej zostali laureatami etapu rejonowego, który przeprowadzono w Zespole Szkół Zawodowych nr 6 w Poznaniu. Tam ostrowska placówkę reprezentowali: Denis Czernou’s, Jakub Szóstak i Dariusz Jakóbczak. Do olimpiady uczniów przygotował nauczyciel geografii, historii i wiedzy o społeczeństwie, Jarosław Maląg. Podczas etapu rejonowego najlepiej spisał się Dariusz Jakóbczak, zdobywając 161 punktów na 200 możliwych. Wraz z nim awans do finału wojewódzkiego wywalczył Jakub Szóstak z dorobkiem 132 pkt. Bieżąca edycja Olimpiady obejmuje okres od bitwy pod Cedynią 972 r. do bitwy pod Orszą 1514 Uczniowie z ZSBE r. Finał wojewódzki z udziałem 23 uczniów z obszaru Wielkopolski odbędzie się 9 kwietnia br. w Poznaniu. Tylko najlepsza trójka zdobędzie natomiast awans do finału krajowego przewidzianego w czerwcu. Wśród finalistów wojewódzkich Dariusz Jakóbczak i Jakub Szóstak są jedynymi przedstawicielami szkół ponadgimnazjalnych z naszego miasta. Warto podkreślić, że

znaleźli się w finale wojewódzkim

ostrowska „budowlanka” już po raz trzeci będzie miała swoich przedstawicieli w etapie wojewódzkim. Zaszczytu tego dostąpili bowiem: dwukrotnie Przemysław Karbowy (w 2011 r. i 2012 r.) i raz Sławomir Kryszczak (w 2011 r.). (rw)

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

MŁODY PROFESJONALISTA ODWIEDZIŁ UCZNIÓW

Rozmowy o zawodach Ponad 50 uczniów wzięło udział w spotkaniu z Bartoszem Dulem. Spotkanie miało miejsce w Publicznym Gimnazjum im. Papieża Jana Pawła II oraz Liceum Ogólnokształcącym Spółdzielni Oświatowej Bartosz Dul jest jednym z 20 młodych profesjonalistów, którzy w całej Polsce odwiedzają biblioteki, szkoły i domy kultury. To młodzi ludzie mający ciekawą, przyszłościową pracę związaną z nowoczesnymi technologiami. Wszystkich łączy charyzma, pasja i ważne doświadczenia zawodowe, mogące być inspiracją dla młodzieży. Młody profesjonalista przyjechał do naszego miasta na spotkanie z uczniami z Publicznego Gimnazjum im. Papieża Jana Pawła II oraz Liceum Ogólnokształcącego Spółdzielni Oswiatowej. Bartosz Dul na co dzień jest specjalistą ds.

Uczniowie spotkali się z Bartoszem Dulem

Spotkanie miało formę warsztatów

mobilnych technologii w firmie Moon Media, redaktorem naczelnym Android Magazine - magazynu o technologiach mobilnych, prezenterem i blogerem technologicznym. Młodzież miała okazję dowiedzieć się, jak wygląda jego dzień pracy, wspólnie rozmawiano o nowych zawodach i zastanawiano się, które z nich są najbardziej przyszłościowe. Spotkanie miało charakter warsztatowy. Były quizy, pytania i wspólne ćwiczenia. Zajęcia były bardzo inspirujące. Przedstawione zostały różne zawody i predyspozycje potrzebne do wyboru danego zawodu. - Spotkanie pomogło mi w decyzji odnośnie przyszłości. Prezentacja pana Bartka, jego historia, doświadczenie były bardzo interesujące

- stwierdziła jedna z uczestniczek warsztatów. Spotkanie zostało zrealizowane dzięki udziałowi Publicznego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego Spółdzielni Oświatowej w trzeciej edycji projektu „Link do przyszłości. Młodzi, Internet, Kariera”. Jest to przedsięwzięcie Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, realizowane dzięki środkom firmy Microsoft i Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Do tej pory - podczas dwóch poprzednich edycji projektu - w całej Polsce odbyło się blisko 750 takich spotkań, w których uczestniczyło ponad 21 tysięcy osób. Koordynatorem spotkania była Agnieszka Kurkiewicz-Miś. (rw)

KONCERT UCZNIÓW SZKOŁY MUZYCZNEJ W ODOLANOWIE

ZABAWA KARNAWAŁOWA DLA DZIECI RZEMIEŚLNIKÓW

Zagrali kolędy W Odolanowskim Domu Kultury odbył się koncert uczniów Szkoły Muzycznej I stopnia w Odolanowie. Koncert zorganizowano już po raz drugi.

Balik w Cechu W Cechu Rzemiosł Różnych w Ostrowie Wielkopolskim zorganizowano balik noworoczny. Przybyło na niego ponad czterdzieścioro dzieci. Zabawa karnawałowa dla dzieci została przygotowana w siedzibie Cechu Rzemiosł Różnych przy ulicy Wolności. Na balik noworoczny zaproszono dzieci rzemieślników zrzeszonych w ostrowskim Cechu. W programie baliku znalazły się ciekawe gry i zabawy. Niemałą atrakcją było też malowanie twarzy. Natomiast konkursy odbywały się przy udziale gwiazdora i śnieżynki. Dzieci biorące udział w zabawie miały też okazję zaprezentować swoje zdolności artystyczne. Śpiewały piosenki i recytowały wierszyki. Niektórzy uczestnicy baliku mieli również ciekawe przebranie. Rodzice i opiekunowie dzieci zostali poczęstowani kawą, a małe i duże pociechy obdarowano paczkami i drobnymi upominkami. Dla uczestników zabawy były również przygotowane słodycze i napoje. Balik upłynął w świątecznej i rodzinnej atmosferze, przy doskonałych humorach zarówno dzieci jak i ich rodziców. (rw)

Koncert zorganizowano już po raz drugi

Tym razem młodymi artystami byli trębacze pod kierunkiem Marcina Wieczorka oraz saksofoniści pod kierunkiem Macieja Sołtysiaka. Koncert został utrzymany w tematyce świątecznej i młodzi muzycy wykonali najpopularniejsze kolędy. Popis uczniów rozpoczął zespół pod kierunkiem Marcina Wieczorka który wykonał na dzwonkach kolędę „Lulajże Jezuniu” oraz „Przybieżeli do Betlejem” na bum bum rurkach. Solistami podczas koncertu na saksofonie byli: Weronika Klauza, Hanna Szustkiewicz, Szymon Muszyński, Aleksander Woźniak, Grzegorz Krzyżaniak i Piotr Jasik. Na trąbce zagrali:

Laura Rospęk, Kacper Dolata, Norbert Michałowicz, Wojciech Dymalski i Dawid Krzyżaniak. Podczas koncertu nie zabrakło duetu saksofonowego z udziałem Grzegorza Krzyżaniaka i Szymona Muszyńskiego, który wykonał kolędę „Gdy śliczna Panna” oraz tercetu z udziałem Dawida Krzyżaniaka (trąbka), Grzegorza Krzyżaniaka (saksofon), Szymona Muszyńskiego (saksofon), który wspólnie zagrał na zakończenie kolędę „Przybieżeli do Betlejem”. Publiczność ciepło odebrała koncert i chętnie nagradzała występy brawami. (rw)

Uczestnicy baliku noworocznego

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

NOWA STOŁÓWKA OTWARTA

OGŁOSZENIE O PRZETARGU NA SPRZEDAŻ NIERUCHOMOŚCI BURMISTRZ GMINY I MIASTA NOWE SKALMIERZYCE ogłasza pierwszy i kolejny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości gruntowych położonych w BOCZKOWIE, BISKUPICACH OŁOBOCZNYCH I NOWYCH Przetarg odbędzie się w dniu

Smacznie w Skalmierzycach W Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Nowych Skalmierzycach, 22 stycznia odbyła się uroczystość związana z oficjalnym otwarciem działającej od początku roku stołówki. Teraz wszyscy uczniowie nie tylko będą jeść smaczne dania, ale i w nowej stołówce. Oprócz społeczności szkolnej w gimnazjum pojawili się także: burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Bożena Budzik wraz z jej zastępcą Michałem Ciupką, przewodniczący rady Kazimierz Sipka, sekretarz gminy i miasta Zdzisław Mielczarek, dyrektorzy szkół, ks. kan. Józef Kaczmarek oraz zaproszeni goście. Wszyscy zebrani mieli okazję obejrzeć program artystyczny przygotowany przez podopiecznych gimnazjum, który obejmował m. in. koncert kolęd w wykonaniu chóru szkolnego czy przedstawienie pt. „Opowieść wigilijna”. Oficjalne otwarcie stołówki nie mogło obyć się bez przecięcia wstęgi, którego dokonali: burmistrz Bożena Budzik, przewodniczący rady Kazimierz Sipka, dyrektor gimnazjum Teresa KiełO G Ł O S Z E N I E

SKALMIERZYCACH.

10 marca /wtorek/ 2015 r. o godzinie 1100, w siedzibie Urzędu Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Skalmierzyce ul. Ostrowska 8, parter – sala nr 1.

I PRZETARG OBRĘB BOCZKÓW: 1. Działka nr 37/5, o pow. 0,0507 ha, zapisana w Kw. nr KZ1W/00062471/2, położona w miejscowości Boczków: - działka położona w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej i mieszkaniowo-zagrodowej, na skrzyżowaniu ulicy Skalmierzyckiej i Topolowej; - działka ma kształt wydłużony, posiada dojazd do drogi; - nieruchomość sprzedawana jest według stanu ujawnionego w katastrze nieruchomości; - przedmiotowa nieruchomość objęta jest umową dzierżawy do dnia 19.01.2018 r. Na podstawie art. 3 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego /Dz. U. z 2012 r., poz. 803 ze zm./ dotychczasowemu dzierżawcy przysługuje prawo pierwokupu nieruchomości, na warunkach wynikających z przeprowadzonego przetargu; - przedmiotowa działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenu; - cena wywoławcza - 17 700 zł - wadium - 1 000 zł

bik oraz przewodniczący samorządu uczniowskiego Patryk Drzewiecki. Warto zaznaczyć, że w zaadaptowanym pomieszczeniu o powierzchni prawie 50m2 zespół składający się z kucharza, dwóch pomocników i intendenta przygotowuje od początku roku posiłki dla uczniów z gimnazjum, sześciu ościennych szkół i przedszkola. Samorząd postawił na zdrową żywność, stąd zrezygnowano z gotowych obiadów przywożonych z cateringu, a zastąpiono je w pełni wartościowymi produktami. O ich znakomitej jakości świadczy nie tylko doświadczenie kucharza, ale również fakt, iż są one przygotowywane od początku, czyli z surowych składników do gotowej potrawy. Docelowo ma być wydawane około 250 posiłków dziennie. (olo)

I PRZETARG

OGŁOSZENIE O PRZETARGU NA SPRZEDAŻ NIERUCHOMOŚCI BURMISTRZ GMINY I MIASTA NOWE SKALMIERZYCE ogłasza pierwszy przetarg ustny ograniczony na sprzedaż nieruchomości gruntowej położonej w CHOTOWIE. Przetarg odbędzie się w dniu

OBRĘB BISKUPICE OŁOBOCZNE: 1. Działka nr 657, o pow. 0,0800 ha, zapisana w Kw. nr KZ1W/00093088/6, położona w miejscowości Biskupicach Ołobocznych: - działka położona w otoczeniu zabudowy zagrodowej oraz gruntów rolnych; - na nieruchomości znajduje się staw, zlokalizowany w sąsiedztwie rowu; - działka oznaczona jest jako nieużytek, ma kształt regularny, posiada dojazd z drogi gruntowej; - nieruchomość sprzedawana jest według stanu ujawnionego w katastrze nieruchomości; - przedmiotowa nieruchomość objęta jest umową dzierżawy do dnia 01.08.2017 r. Na podstawie art. 3 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego /Dz. U. z 2012 r., poz. 803 ze zm./ dotychczasowemu dzierżawcy przysługuje prawo pierwokupu nieruchomości, na warunkach wynikających z przeprowadzonego przetargu; - przedmiotowa działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenu; - cena wywoławcza - 5 000 zł - wadium 500 zł

10 marca /wtorek/ 2015 r. o godzinie 1130, w siedzibie Urzędu Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Skalmierzyce ul. Ostrowska 8, parter – sala nr 1.

I PRZETARG OBRĘB CHOTÓW: 1. Działka nr 16, o pow. 0,6700 ha, zapisana w Kw. nr KZ1W/00093223/5, położona w miejscowości Chotów: - działka położona w otoczeniu gruntów rolnych oraz w sąsiedztwie rozproszonej zabudowy mieszkaniowo-zagrodowej, w całości użytkowana rolniczo; - działka ma kształt regularny, teren równy i płaski; - działka nie posiada dojazdu do drogi; - nieruchomość sprzedawana jest według stanu ujawnionego w katastrze nieruchomości; - przedmiotowa nieruchomość objęta jest umową dzierżawy do dnia 18.09.2015 r. Na podstawie art. 3 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego /Dz. U. z 2012 r., poz. 803 ze zm./ dotychczasowemu dzierżawcy przysługuje prawo pierwokupu nieruchomości, na warunkach wynikających z przeprowadzonego przetargu; - przedmiotowa działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenu; - cena wywoławcza - 40 000 zł - wadium - 2 000 zł

KOLEJNY PRZETARG OBRĘB NOWE SKALMIERZYCE: 1. Działka nr 110/4, o pow. 0,0803 ha, zapisana w Kw. nr KZ1W/00057943/4, położona w miejscowości Nowe Skalmierzyce: - działka zlokalizowana w terenach śródmiejskich Nowych Skalmierzyc, z dostępem od wydzielonego wjazdu przy ul. 3 Maja, na zapleczu zabudowy mieszkaniowo-usługowej, - teren płaski, niezagospodarowany, porośnięty kilkoma drzewami owocowymi, z dostępem do sieci elektrycznej, wodociągowej, gazowej i kanalizacyjnej; - działka sprzedawana jest według stanu ujawnionego w katastrze nieruchomości; - nieruchomość jest wolna od wszelkich obciążeń i zobowiązań; - przedmiotowa działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz decyzją o warunkach zabudowy lub lokalizacji inwestycji celu publicznego; - pierwszy, drugi i trzeci przetarg ustny nieograniczony został przeprowadzony odpowiednio w dniu 02.12.2013 r., 05.06.2014 r. oraz 04.09.2014 r. w siedzibie Urzędu Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce; - cena wywoławcza - 75 000 zł brutto /w tym 23% podatek VAT/ - wadium 4 000 zł WARUNKI PRZETARGU 1. Wadium wniesione w pieniądzu należy wpłacić w Spółdzielczym Banku Ludowym w Skalmierzycach na nr konta: 34 8431 0008 0000 0693 2000 0008, tj. do dnia 05.03.2015 r. Wadium zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. 2. O wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu, z tym że nie może ono wynosić mniej niż 1% ceny wywoławczej, z zaokrągleniem w górę do pełnych dziesiątek złotych. 3. Koszty umowy notarialnej ponosi nabywca. 4. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez usprawiedliwienia w miejscu i terminie zawarcia umowy notarialnej, organizator przetargu może odstąpić od umowy, a wpłacone wadium nie podlega zwrotowi. 5. Wydanie nieruchomości nabywcom nastąpi po zawarciu umowy notarialnej. Z dodatkowymi informacjami dotyczącymi przetargu można się zapoznać w Urzędzie Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce – III piętro, pokój nr 31 i 32, tel. (62) 762-97-00 wew. 70 lub 71. Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce

WARUNKI PRZETARGU 1. Z uwagi na brak dostępu do drogi publicznej nieruchomości będącej przedmiotem sprzedaży, przetarg jest ograniczony do właścicieli oraz współwłaścicieli nieruchomości przyległych, tj. działek: 15/1, obręb Chotów oraz 10/1, 11/1, obręb Strzegowa. 2. Termin zgłoszenia uczestnictwa w przetargu upływa w dn. 05 marca 2015 r. Zgłoszenia należy dokonać w Urzędzie Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce, w formie pisemnej. 3. Wadium wniesione w pieniądzu należy wpłacić w Spółdzielczym Banku Ludowym w Skalmierzycach na nr konta: 34 8431 0008 0000 0693 2000 0008, tj. do dnia 05.03.2015 r. Wadium zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. 4. O wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu, z tym że nie może ono wynosić mniej niż 1% ceny wywoławczej, z zaokrągleniem w górę do pełnych dziesiątek złotych. 5. Koszty umowy notarialnej ponosi nabywca. 6. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez usprawiedliwienia w miejscu i terminie zawarcia umowy notarialnej, organizator przetargu może odstąpić od umowy, a wpłacone wadium nie podlega zwrotowi. 7. Wydanie nieruchomości nabywcom nastąpi po zawarciu umowy notarialnej. Z dodatkowymi informacjami dotyczącymi przetargu można się zapoznać w Urzędzie Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce – III piętro, pokój nr 31 i 32, tel. (62) 762-97-00 wew. 70 lub 71. Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce

przetarg 8

/-/ Bożena Budzik

przetarg

/-/ Bożena Budzik

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

NIE ZABRAKŁO WZRUSZEŃ

W PROGRAMIE SMAKOŁYKI I... TAŃCOWANIE

Uśmiechy dla dziadka i babci Dzień Seniora w Głogowej Ponad 230 osób bawiło się razem z dziećmi na spotkaniu przygotowanym specjalnie dla babć i dziadków przez uczniów i przedszkolaków Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Łąkocinach. Imprezę przygotowała tamtejsza Rada Sołecka, nauczyciele i rodzice. W niedzielne popołudnie sala wiejska w Łąkocinach pękała w szwach od zaproszonych gości. Specjalnie dla wszystkich babć i dziadków najmłodsi podopieczni Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Łąkocinach przygotowali wzruszający i jednocześnie zabawny program artystyczny. Do wspólnej zabawy wciągnęli szybko nie tylko senioPodczas otwarcia uroczystości rów, ale także rodziców i władze gminy rzyszenie Rozwoju Wsi Łąkociny „Nasze reprezentowane przez wójta Piotra KuroszŁąkociny”. Zespół tworzy niepubliczna szkoła czyka, jego zastępcę Antoniego Hadrycha i podstawowa i publiczne przedszkole. Całość radnego Przemysława Janasa. Na stołach nie mieści się w jednym dwupiętrowym budynzabrakło słodkiego poczęstunku, a następnie ku. Do dyspozycji przedszkola są dwie sale dobrej zabawy, z której korzystali wszyscy: w pełni wyposażone i przystosowane do wiedzieci, dorośli, zaproszeni goście i oczywiku dzieci, szatnia, toalety oraz korytarz. Z zajęć ście dziadkowie i babcie, które bardzo przekorzysta kilkadziesiąt dzieci z okolicznych żywały występy swoich pociech. miejscowości: Sulisławia, Łąkocin, Jankowa Zespół Szkolno - Przedszkolny prowadzony Zaleśnego. (jw) jest od 1 września 2013 roku przez Stowa-

24 stycznia br. w sali wiejskiej w Głogowej obchodzono Dzień Seniora, który zorganizowały członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Głogowej. W imieniu organizatorów wszystkich przybyłych powitała Mirosława Sójka przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich wspólnie z radną gminną Grażyną Owczarek oraz sołtysem wsi Ryszardem Tischem. Panie z KGW przygotowały pełne stoły przysmaków, a Zespół Tańca Głogowianie zaprezentował nowe tańce cieszyńskie. Obecny na spotkaniu Burmistrz Gminy i Miasta Raszków Jacek Bartczak życzył wszystkim seniorom zdrowia, radości i pogody ducha na każdy dzień. Nie obyło się również bez wspólnego śpiewania. Organizatorzy zaprosili Mirosława Waligórę, który przygrywał na akordeonie biesiadnikom. Nie zbrakło okazji do tańca dzięki czemu niedzielne popołudnie - jak to w karnawale - upłynęło bardzo szybko. (jw)

Seniorzy też lubią tańczyć

DZIEŃ BABCI I DZIADKA W GRUDZIELCU

PODAJEMY TERMINARZ SPOTKAŃ

Kochają dziadka i babcię „Kocham Babcię i Dziadka” - pod takim hasłem 23 stycznia 2015 roku w Szkole Filialnej w Grudzielcu odbyła się uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka. Na zaproszenie dzieci i ich nauczycieli oraz Rady Rodziców, Rady Sołeckiej i Koła Gospodyń Wiejskich w Grudzielcu tłumnie przybyli dziadkowie i seniorzy. Na tę uroczystość przybyli także przedstawiciele lokalnego samorządu: Burmistrz Gminy i Miasta Raszków Jacek Bartczak, Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Raszków Andrzej Matyba, radna gminna Sylwia Ciężka - Matuszczak oraz radna powiatowa Katarzyna Spiżak. Najpierw wystąpił dla wszystkich zespół składający się z trzech muzyków, którzy na instrumentach dętych wykonali dla gości kolędy i pastorałki. Następnie dzieci zaprezentowały gościom Jasełka oraz krótki program artystyczny przygotowany pod opieką wychowawczyń. Za swój występ mali artyści zostali nagrodzeni gromkimi oklaskami. Po części artystycznej dzieci wręczyły babciom i dziadkom oraz seniorom kwiatki. Babciom i Dziadkom bardzo się podobało. Specjalnie dla gości Rada Rodziców i KGW przygotowały także słodki poczęstunek. (jw)

Zebrania sołeckie W gminie Ostrów Wielkopolski rozpoczną się wkrótce zebrania sołeckie. Pierwsze zaplanowano w połowie lutego, ostatnie zakończą się w połowie marca. TERMINY ZEBRAŃ RAD SOŁECKICH Gutów, Lamki - 17.02.2015 r., (wtorek), godz. 18. 00 Górzno, Mazury- 19.02.2015 r. (czwartek ), godz. 18.00 Smardowskie Olendry, Lewkowiec - 20.02.2015 r. (piątek), godz. 18. 00 Gorzyce Wielkie - 22.02.2015 r. (niedziela), godz. 12. 00 Zacharzew, Radziwiłłów - 23.02.2015 r. (poniedziałek), godz. 18. 00 Borowiec, Chruszczyny - 24.02.2015 r. (wtorek), godz. 18. 00 Sadowie, Młynów - 25.02.2015 r. (środa), 18. 00 Słaborowice, Kołątajew - 26.02.2015 r. (czwartek), godz. 18. 00 Nowe Kamienice, Lewków Osiedle - 27.02.2015 r. (piątek), godz. 18. 00 Karski, Łąkociny - 03.03.2015 r. (wtorek), godz. 18. 00 Górzenko - 04.03.2015 r. (środa), godz. 18. 00 Wtórek, Świeligów - 05.03.2015 r. (czwartek), godz. 18. 00 Franklinów, Szczury - 09.03.2015 r. (poniedziałek), godz. 18. 00 Sobótka, Kwiatków - 10.03.2015 r. (wtorek), godz. 18. 00 Czekanów, Biniew, Będzieszyn 11.03.2015 r. (środa), godz. 18. 00 Lewków, Cegły - 12.03.2015 r. (czwartek), godz. 18. 00, 19. 00 Topola Mała, Daniszyn - 13.03.2015 r. (piątek), godz. 18. 00

Podczas wyborów wybrani zostaną na kolejną kadencję sołtysi. Według przepisów prawa, od 1990 roku sołtys jest organem wykonawczym jednostki pomocniczej gminy, sołectwa. Sołtys jest wybierany przez zebranie wiejskie. Działalność sołtysa wspiera rada sołecka. Sołtys korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Szczegółowe regulacje uprawnień sołtysa dokonywane są w statucie sołectwa uchwalanym przez radę gminy.

Do zadań sołtysa należy: reprezentowanie sołectwa na zewnątrz, zwoływanie zebrań wiejskich, realizowanie uchwały rady gminy dotyczącej sołectwa, a także umożliwianie zapoznania się z uchwałami rady jak najszerszemu kręgowi mieszkańców sołectwa, pobór podatków rolnego i leśnego jako inkasent organu podatkowego, uczestniczenie w sesjach rady gminy, a także w pracach jej organów bez prawa do głosowania - jeśli rozpatrywane są sprawy sołectwa. (jw)

Maluchy na scenie

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

NABOŻEŃSTWO EKUMENICZNE W STRZYŻEWIE

SPOTKANIE POKOLENIOWE W SOŚNIACH

Wspólna modlitwa W kościele polskokatolickim w Strzyżewie odbyło się nabożeństwo ekumeniczne. Odprawiono je z okazji Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Występy dla seniorów W sali wiejskiej w Sośniach odbyło się spotkanie z okazji Dnia Babci i Dziadka. Specjalny występ z tej okazji przygotowali przedszkolacy z miejscowego Przedszkola Samorządowego. Podczas spotkania wystąpiły dzieci z dwóch grup przedszkolnych. Dla przybyłych seniorów przygotowano ciekawe występy. W bogatym programie artystycznym przedszkolacy zaprezentowali przede wszystkim swoje zdolności aktorskie, wokalne i taneczne. Były pogodne i humorystyczne wiersze oraz piosenki. Wszystkie te występy sprawiły seniorom wiele radości i przyjemności. Na scenie sali wiejskiej wystąpiły obok dzieci starszych również 2,5 – letnie maluszki. Dla wszystkich przybyłych gości rodzice przedszkolaków przygotowali słodki poczęstunek. Wszystko to przyczyniło się do dodatkowych miłych chwil, które dziadkowie spędzili z ukochanymi wnukami. W tym dniu nie zabrakło również wspólnych tańców karnawałowych przy skocznej muzyce oraz konkursów dla babć, dziadków i wnuków. (rw)

Nabożeństwo zgromadziło wielu wiernych, a także władze samorządowe

Proboszcz parafii polskokatolickiej w Kotłowie ks. Julian Kopiński powitał wiernych, a w szczególności przedstawicieli władz samorządowych z terenu gminy Sieroszewice i Mikstatu. Wraz z gospodarzem świątyni modlili się: ks. Michał Kühn, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej z Kalisza i ks. Piotr Mikołajczyk, proboszcz katedry polskokatolickiej we Wrocławiu. W kazaniu ks. Michał Kühn na-

dający w przeróżne grzechy i upadki, czasami targany złością i nienawiścią ludzką, rozrywany na wszystkie strony. Módlmy się o jego jedność, o zgodę między chrześcijanami, o miłość, a także o wzajemne przebaczenie. Módlmy się słowami cichej i głośnej modlitwy, słowami prywatnej modlitwy i modlitwy kościoła jaką jest liturgia – mówił proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej z Kalisza. Spotkanie

Uroczystość zgromadziła wielu seniorów

SPOTKANIE W SALI WIEJSKIEJ W BOGDAJU

Sto lat dla dziadków Tradycją Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Bogdaju stały się już coroczne spotkania z okazji Dnia Babci i Dziadka. W tym roku ta miła uroczystość odbyła się w miejscowej świetlicy wiejskiej. Zebranych seniorów i wszystkich gości serdecznie powitała dyrektor szkoły, Beata Adamczyk i przewodnicząca Rady Rodziców, Małgorzata Kowalczyk – Łabiak, składając serdeczne życzenia. W udekorowanej sali uczniowie przedstawili ciekawy program artystyczny. Dla zgromadzonych gości wystąpili przedszkolacy oraz uczniowie klas I-VI. W programie części artystycznej były wiersze, piosenki, gra na instrumentach, także tańce. Wnuczęta starały się jak najpiękniej wyrazić miłość i szacunek do swych babć i dziadków. Punktem kulminacyjnym całej uroczystości było tradycyjne „Sto lat” wyśpiewane przez wszystkich występujących uczniów. Następnie dzieci wręczyły babciom i dziadkom własnoręcznie wykonane serduszka. W przyjęciu gości pomagali rodzice, którzy przygotowali słodki poczęstunek. Był to niezwykły dzień nie tylko dla dzieci, ale przede wszystkim dla ich babć i dziadków. (rw)

Nabożeństwo ekumeniczne odprawiono w kościele polskokatolickim w Strzyżewie

wiązał do słów „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach” zaczerpniętych z Dziejów Apostolskich. Wskazywał, że ważną cechą na drodze do jedności kościoła jest trwanie na modlitwie. – W tym dniu powinniśmy trwać w modlitwach za kościół, za ten współczesny kościół, nieraz rozbity, okaleczony, cierpiący, popa-

uświetnił chór parafialny pod dyrekcją Bronisława Szuberta. Warto wspomnieć, że nabożeństwo ekumeniczne odbyło się już po raz czwarty, a po raz pierwszy w ramach oddziału kaliskiego Polskiej Rady Ekumenicznej, który został powołany w czerwcu 2014 roku, a jego przewodniczącym został ks. Julian Kopiński. (rw)

Występ małych i większych uczniów w Sali w Bugaju

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

INICJATYWA LOKALNA „NA MIĘKKO” I „NA TWARDO”

MŁODA PIANISTKA URZEKŁA SWOJĄ INTERPRETACJĄ

Więcej możliwości do działania Ostrów Wielkopolski poszerza możliwości tzw. Inicjatywy Lokalnej – ostrowskiego odpowiednika budżetu obywatelskiego. Dzięki temu można będzie pozyskać pieniądze na zrealizowanie zadania publicznego na rzecz społeczności lokalnej z zakresu edukacji, sportu czy kultury. Inicjatywa lokalna to narzędzie, które pozwala mieszkańcom Ostrowa Wielkopolskiego zgłaszać do Urzędu Miejskiego inwestycje, które chcą zrealizować wspólnie z miastem. Inwestycje są finansowane częściowo przez miasto oraz przez samych zainteresowanych. Możliwe są również inne formy wkładu własnego. Jeśli zainteresowani nie zbiorą pieniędzy, może być także sama praca społeczna na cel realizacji wniosku. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przyjęto uchwałę, która sankcjonuje podział zadań w inicjatywie lokalnej. Mogą to być na tzw. twarde – czyli np. budowa sieci wodociągowej, dróg i oświetlenia, czy inwestycje z zakresu ochrony środowiska, oraz na tak zwane zadania miękkie, które umożliwiają mieszkańcom zrealizowanie zadania na rzecz społeczności lokalnej w takich dziedzinach jak edukacja, sport, kultura. Celem podejmowania inicjatyw lokalnych jest realizacja przedsięwzięć polepszających warunki życia lokalności społecznej. Obywatele, którzy uznają, że na terenie zamieszkiwanej przez nich jednostki samorządu terytorialnego konieczna jest określona inwestycja lub działania, występują z wnioskiem w tej sprawie do organu wykonawczego. Z wnioskiem takim mieszkańcy mogą wystąpić bezpośrednio lub za pośrednictwem lokalnej organizacji pozarządowej. Dzięki przyjętej nowelizacji projekty społeczne mogą dotyczyć zorganizowania na wzór innych miast mających doświadczenie w realizacji inicjatywy lokalnej w zakresie infrastruktury społecznej („miękkie”) np. dyskusyjnego klubu filmowego, klubu mam, wystawy fotografii, przeprowadzenia akcji informacji dotyczących ważnych tematów, stworzenia miejsc wypoczynku tzw. zielone podwórka, rajdu rowerowego, imprezy integracyjnej dla sąsiadów czy wykonania murali związanych ze sportem czy kulturą. Ważne, aby pomysł wnioskodawcy wpisywał się w zakres zadań publicznych szczegółowo określonych w ustawie oraz w szczegółowe kryteria oceny, w oparciu o które będzie weryfikowany. Ważne, aby, R E K L A M A

Talent z Ostrowa nagrodzony Na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym odbywającym się w dwóch przygranicznych miastach: Görlitz i Zgorzelcu ostrowska pianistka Magdalena Adamczak wywalczyła wysoką, drugą lokatę i zdobyła Nagrodę Specjalną Burmistrza Miasta Zgorzelca.

W ramach inicjatywy lokalnej zrealizować można zadania z zakresu: • działalności wspomagającej rozwój wspólnot i społeczności lokalnych obejmującej w szczególności budowę, rozbudowę lub remont dróg, kanalizacji, sieci wodociągowej, budynków oraz obiektów architektury stanowiących własność jednostek samorządu terytorialnego; • działalności charytatywnej; • podtrzymywania i upowszechniania tradycji narodowej, pielęgnowania polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej; • działalności na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych oraz języka regionalnego; • kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego; • promocji i organizacji wolontariatu; • nauki, szkolnictwa wyższego, edukacji, oświaty i wychowania; • wspierania i upowszechniania kultury fizycznej; • turystyki i krajoznawstwa; • ekologii i ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego; • porządku i bezpieczeństwa publicznego Wniosek może złożyć dowolna grupa osób, np. mieszkańcy danej ulicy, kilku ulic czy całego osiedla. Złożone przez mieszkańców wnioski oceniane są przez komisję.

teren, na którym zamierzamy posadzić drzewo czy zamontować ławkę, należał do Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski. Zmiana uchwały wynikała z realizacji projektu pn. „Ostrów Wielkopolski miastem aktywnych obywateli” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. (jw)

XIV Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny Görlitz/Zgorzelec odbył się w dniach 16 do 18 stycznia 2015 r. Wśród uczestników konkursu znalazło się ponad 100 instrumentalistów z Polski, Niemiec, Czech i Austrii. Wykonawcy oceniani byli przez wybitnych wykładowców Akademii Muzycznych z Polski i Niemiec. Międzynarodowe jury obradowało równolegle w dwóch szkołach: w Musikschule „Johann Adam Hiller” oraz w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Feliksa Nowowiejskiego w Zgorzelcu. Zespół Szkół Muzycznych im. Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego w Ostrowie Wielkopolskim reprezentowała (w grupie II) uczennica Magdalena Adamczak (nauczyciel Robert Adamczak). Jury wysoko oceniło występ naszej uczennicy, przyznając jej II nagrodę oraz Nagrodę Specjalną od Burmistrza Miasta Zgorzelec za najlepszą interpretację utworu Jana Sebastiana Bacha. (jw)

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Nieuczciwy kurier AMATOR CUDZEGO

Kradł paliwo Aż 345 litrów paliwa skradł 50 letni mężczyzna. W sumie straty wyceniono na prawie 1500 złotych. Jednak nie długo cieszył się swoim łupem. Szybko został zatrzymany przez ostrowskich policjantów. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.

Policjanci ostrowskiej patrolówki zatrzymali nieuczciwego kuriera, który przywłaszczył sobie powierzone mu pieniądze w kwocie 600 złotych. 28-letni mężczyzna przepracował w jednej z firm przewozowych zaledwie kilka dni. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 5 lat. 28-letni mężczyzna, był zatrudniony w jednej z firm kurierskich zaledwie od kilku dni. Został zatrzymany przez policjantów Wydziału Prewencji ostrowskiej komendy po tym, jak właścicielka firmy zgłosiła fakt przywłaszczenia przez mężczyznę powierzonych mu pieniędzy. - Policjanci w wyniku podjętych działań kilka godzin później zatrzymali nieuczciwego kuriera w jednym z ostrowskich lokali, który przyznał się do popełnionego przestępstwa. Jak wyjaśniał policjantom, przywłaszczył pieniądze, by grać na automatach do gier i znaczną ilość nieuczciwie pozyskanych pieniędzy zdążył już przegrać - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KPP Ostrów. Teraz 28-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego odpowie przed sądem. Za przywłaszczenie powierzonych pieniędzy może mu grozić 5 lat więzienia. (olo)

Nie zabiła się Szczęśliwym finałem zakończyły się czwartkowe poszukiwania 39-letniej kobiety, która zamierzała targnąć się na swoje życie. Szybka reakcja najbliższej rodziny pozwoliła policjantom na odnalezienie mieszkanki powiatu ostrowskiego. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy. - W czwartek około godz. 18:00 39-letnia kobieta powiadomiła telefonicznie swojego brata, że chce odebrać sobie życie. Zaskoczony taką informacją mężczyzna zachował zimną krew i przede wszystkim nie zlekceważył słów siostry. Powiadomił o dziwnym telefonie rodzinę, próbując nawiązać jakikolwiek kontakt ze siostrą - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KPP Ostrów. Obawiając się o dalsze losy siostry, mężczyzna zawiadomił policję. Funkcjonariusze szybko zareagowali i ustalili, gdzie kobieta się znajduje. Dodatkowo chwilę później policjanci z ogniwa patrolowego zauważyli na jednej z ulic kobietę odpowiadającą rysopisowi poszukiwanej 39-latki. Była ona w stanie silnego wzburzenia i ciężko było z nią nawiązać rozmowę. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy do ostrowskiego szpitala. (olo)

Skradzione paliwo w aucie 50-latka

W miniony piątek właściciel jednej z firm mieszczących się na terenie powiatu ostrowskiego przyłapał na gorącym uczynku nieuczciwego pracownika. Mężczyzna, wykorzystując fakt, że na terenie firmy znajdują się dystrybutory paliwowe, po zatankowaniu służbowego samochodu rzekome zaoszczędzone paliwo tankował na własny użytek do baniaków. Pokrzywdzony o zaistniałej sytuacji powiadomił dyżurnego policji, który na miejsce skierował patrol. - Policjanci zatrzymali 50-

letniego mężczyznę. W wyniku podjętych czynności ustalili, że mężczyzna zatankował 345 litrów paliwa do plastikowych baniaków. Swoim przestępczym działaniem spowodował straty w wysokości prawie 1500 złotych - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KPP Ostrów. 50-latek odpowie za kradzież, niewykluczone też, że straci pracę. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. (olo)

ZATRZYMANY TRAFI NA 8 LAT DO WIĘZIENIA

Za to też jest kara Groźby karalne i uporczywe nękanie to zarzuty, jakie usłyszał 31-letni mężczyzna, którego zatrzymali policjanci z Komisariatu Policji w Nowych Skalmierzycach. Sprawca groził telefonicznie dwóm osobom, a w stosunku do jednej z nich stosował tzw. stalking. Przestępstwa te zagrożone są karą 3 lat więzienia. - Przestępstwo stalkingu zostało określone w art. 190a kodeksu karnego. Polega ono na uporczywym nękaniu innej osoby, co wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność. Z taką formą przestępstwa zetknęli się policjanci z Nowych Skalmierzyc - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KPP Ostrów. Jak wynika z policyjnych materiałów, z zawiadomienia pokrzywdzonej kobiety wynikało, że nieznana jej osoba od września ubiegłego roku nękała ją telefonicznie. Kobieta o różnych porach dnia i nocy otrzymywała wiadomości tekstowe SMS oraz głuche telefony. - Początkowo myślała, że są to głupie żarty lub ktoś się pomylił, ale sytuacja cały czas się powtarzała. Jej prywatność została w znacznym stopniu naruszona, a w jej życie wkradło się poczucie zagrożenia – dodaje Artur Kurczaba. Pokrzywdzona ostatecznie zdecydowała się zawiadomić o wszystkim policję. Sprawa była o tyle trudna, że jak ustalili policjanci, kobieta nie wiedziała, kto mógł być autorem tych wszystkich telefonów. Teoretycznie nie miała ona żadnych wrogów, z nikim nie popadła w konflikt, w grę nie wchodziły również nieporozumienia rodzinne. W sprawę osobiście zaangażował się Komendant Komisariatu Policji w Nowych Skalmierzycach, próbując nawiązać kontakt telefoniczny z „dowcipnisiem”. - Sprawca jednak nie miał zamiaru zaprzestać, lekceważąco odnosząc się do organów ścigania i ewidentnie dał do zrozumienia, że czuje się bezkarny – mówi dalej aspirant Kurczaba. Jak uporczywie nękał, tak uporczywie policjanci go poszukiwali. W końcu mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Kobieta, która padła jego ofiarą, była całkiem przypadkową osobą, do której wybrał numer telefonu. Policjanci ustalili również mężczyznę, do którego sprawca wysłał SMS z groźbą pobicia. Prokurator zastosował wobec 31-latka dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Za uporczywe nękanie i groźby karalne mężczyzna może spędzić w więzieniu 3 lata. (olo)

Przemycał marihuanę Na gorącym uczynku zatrzymany został przez ostrowskich policjantów 31-letni mężczyzna, który miał przy sobie 4 kilogramy marihuany. Za uprawianie i wytworzenie znacznej ilości narkotyków może mu grozić do 8 lat więzienia. W minionym tygodniu ostrowscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego. Mężczyzna wpadł w chwili, kiedy przewoził środki odurzające w swoim samochodzie. Policjanci zatrzymali osobowego opla na terenie jednej z miejscowości powiatu ostrowskiego. - Podczas kontroli kryminalni znaleźli w samochodzie kilkadziesiąt gramów zielonego suszu. Pobrana do badań próbka potwierdziła, że przewożona substancja to marihuana - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KPP Ostrów. Szybko okazało się, że w mieszkaniu 31-latka znajdują się znaczne ilości tego narkotyku. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli nie tylko marihuanę, ale również dużą ilość nasion konopi oraz elektroniczną wagę do porcjowania narkotyków. W sumie zostały zabezpieczone prawie 4 kilogramy marihuany. Policjanci szacują, że czarnorynkowa wartość przechwyconych narkotyków wynosi około 115 tysięcy złotych. Zatrzymany 31-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut uprawy i wytworzenia znacznej ilości narkotyków, za co może mu grozić nawet 8 lat więzienia. Na wniosek prokuratura rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. (olo) środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

KTO MA RACJĘ W TYM SPORZE?

Samorządowe Bizancjum czy polityczna egzekucja? Coraz ostrzejszy staje się spór wokół oceny działalności i sytuacji wokół holdingu ostrowskich spółek komunalnych Holdikom SA. W dzień po odwołaniu zarządu spółki w osobach dwóch jej prezesów: Dariusza Kowalskiego i Wojciecha Czarneckiego prezydent Beata Klimek i nowy przewodniczący Rady Nadzorczej Tomasz Lewandowski przedstawili miażdżącą ocenę dotychczasowego zarządzania i obecnej sytuacji w spółce. Byli prezesi odpowiadają, że to „konfabulacje”i „polityczna egzekucja”. Beata Klimek już w kampanii wyborczej zapowiadała likwidacj Holdikomu, który krytykowała głównie za zbyt duże – jej zdaniem – koszty administracyjne i „żerowanie” na innych miejskich spółkach – córkach miejskiego holdingu, które musiały odprowadzać dywidendę do spółki – matki. Już jako prezydent miasta Beata Klimek podtrzymała te zamiary, o których tak mówiła w pierwszym dużym wywiadzie dla „Gazety Ostrowskiej” : – Nie wycofuję się z pomysłu likwidacji Holdikomu, ale mam też świadomość, że to musi potrwać. Likwidacja Holdikomu to jest proces, bo to spółka, która ma określone zobowiązania. Chciałabym najpierw poznać wysokość tych zobowiązań. Ten proces zmian należy rozpocząć w przyszłym roku, ale likwidacja Holdikomu może potrwać nawet dwa lata.

Tomasz Lewandowski (pierwszy z prawej) zapewnia, że to ni koniec kontroli

Najpierw Rada Nadzorcza To wszystko wskazywało, że dni „starego” zarządu spółki były praktycznie policzone. Prezydent Beata Klimek rozpoczęła od wymiany składu Rady Nadzorczej. Na jej czele stanął kolejny „importowany” do Ostrowa polityk, Tomasz Lewandowski, były kandydat SLD na prezydenta Poznania. W skład nowej Rady Nadzorczej weszli ponadto: Anna Stawicka – sekretarz RN, radca prawny, Józef Wołoszczuk – zastępca przewodniczącego RN – manager, ekonomista, Marek Nowiński – członek RN, manager, ekonomista, Joanna Stasińska, członek RN, specjalistka w zakresie finansów i rachunkowości.

Prezesi do wymiany Po Radzie Nadzorczej przyszła pora na zmianę prezesów Holdikomu: Dariusza Kowalskiego i Wojciecha Czarneckiego. Kowalski funkcję prezesa pełnił przez cztery lata od lutego 2011, drugi członek zarządu Wojciech Czarnecki był wiceprezesem dwa lata od lutego 2013 r. Kowalski objął stanowisko prezesa spółki Holdikom SA po odwołaniu Bartosza Ziółkowskiego. Czarnecki był przez dwa lata zastępcą Prezydenta Radosława Torzyńskiego. W środę, 28 stycznia 2015 roku, odbył się ciąg dalszy posiedzenia Rady Nadzorczej sprzed tygodnia. Rada Nadzorcza Holdikomu odwołała obu dotychczasowych prezesów i na funkcję prezesa Zarządu Spółki powołała dotychczasową główną księgową w spółce Dorotę Misiak.

dokumentów z 4 ostatnich lat i dokładnie je przeanalizowała. Na tej podstawie Lewandowski stwierdził, że spółce wystarczy pieniędzy najwyżej do maja lub czerwca. Co gorsza, Lewandowski zarzucił poprzedniemu zarządowi, że „przejadł” pieniądze przeznaczone przez Radę Miejską na finansowanie Ostrowskiego Parku Przemysłowego. Szef Rady Nadzorczej wyliczył powody odwołania byłego zarządu Holdikomu. Jako pierwszy powód wymienił utratę zaufania spowodowaną brakiem nadzoru właścicielskiego nad spółkami – córkami Holdingu, zwłaszcza OZC i Wodkanem. Drugim powodem odwołania było nieefektywne wydatkowanie środków. Tu Lewandowski oparł się głównie na przykładzie obsługi prawnej spółki. Z jego słów wynikało, że spółka miała w jednym czasie zatrudniać dwie kancelarie prawnicze do prowadzenia obsługi prawnej Holdikomu. Szczególnie ciekawa była kancelaria z Gdańska, w której miał pracować między innymi były prokurator krajowy. Usługi tej spółki – prowadzone w przeważającej większości na odległość z Gdańska – kosztowały ostrowska spółkę ok. 4 500 zł miesięcznie. W tym samym czasie, Holdikom zatrudniał kancelarię ostrowską, której płacił już jednak znacznie mniej, bo ok. 800 zł miesięcznie. Mimo korzystania z usług obu kancelarii Holdikom w tym samym czasie zlecał poszczególne analizy prawne innym podmiotom zewnętrznym. Tylko jedna taka analiza kosztowała spółkę aż około 50 tysięcy zł.

zesa zarządu, których ponoć był autorem są krzywdzące nie tylko dla jego osoby, ale również stanowią element pomówień innych osób (w tym osób prawnych związanych z działalnością Holdikom S.A. ) – odpowiadają byli prezesi. Ich zdaniem, konferencja nie zawiera żadnych treści, które mówią o efektach pracy Zarządu i osób zatrudnionych w Holdikom S.A. tj. np. o kompleksowo przygotowanych i będących aktualnie na etapie realizacji wielomilionowych projektach inwestycyjnych czy inkubacji nowo powstałych spółek. - Informujemy, że jedynie opinia niezależnego biegłego rewidenta z badania bilansu może stanowić wiarygodne źródło informacji na temat sytuacji ekonomicznej spółki i zakresu jej działania. Opinia ta za 2013 r. była pozytywna i ufamy, że za 2014 również będzie bez zastrzeżeń. Jako były już Zarząd Holdikom S.A. nie zamierzamy prowadzić dyskusji z organem właścicielskim. Wyrażamy zadowolenie, że rada nadzorcza podjęła decyzję o powołaniu na stanowisko Prezesa Zarządu Panią Dorotę Misiak – wieloletniego Dyrektora Finansowego spółki oraz jej prokurenta. Zaufanie to dowodzi tylko, że finanse spółki były prowadzone poprawnie. Wolą władz miasta jest zmiana na stanowiskach Zarządu Spółki i jest to naturalny proces na okoliczność zmian politycznych. Niemniej jednak, forma dokonania tych zmian i wyłącznie medialna komunikacja stanowi według nas ewenement na skalę kraju – twierdzi Dariusz Kowalski i Wojciech Czarnecki. Jarosław Wardawy R E K L A M A

Doradca wojewody na pensji Holdikomu? Klimek i Lewandowski miażdżą Holdikom Ciąg dalszy nastąpił krótko później. Na konferencji prasowej prezydent Klimek i nowy przewodniczący Rady Nadzorczej Tomasz Lewandowski tłumaczyli powody odwołania dotychczasowych prezesów, ujawniając szereg pikantnych szczegółów działalności spółki pod ich kierownictwem. - Holdikom w poprzedniej kadencji był swoistym samorządowym Bizancjum oraz maszynką do zarabiania wielkich pieniędzy. Sprawdziły się obawy opozycyjnych radnych, którzy wytykali Holdikomowi kontrowersyjną politykę finansową pobierania wysokich dywidend od spółek zależnych oraz przejadanie tych dywident. Radni poprzedniej kadencji byli odcięci od informacji na temat działalności spółki, ale nawet w najśmielszych przewidywaniach nikt nie przypuszczał, że obraz wyłaniający się z analizy dokumentów Holdikomu będzie aż tak porażający – mówiła prezydent Beata Klimek przekonując, że to wszystko doprowadziło spółkę na skraj zapaści finansowej. Tomasz Lewandowski mówił o pierwszych ustaleniach dokładnej kontroli przeprowadzonej przez nową Radę Nadzorczą pod jego kierownictwem. Rada na początek zażądała od starego zarządu środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Podczas konferencji prasowej padły również poważne zarzuty niedwuznacznie sugerujące, że jeden z doradców wojewody wielkopolskiego miał otrzymywać od spółki Holdikom wynagrodzenie w wysokości ok 14.400 zł rocznie za – jak się wyraził T. Lewandowski - pilotowanie spraw spółki w nadzorze wojewody. Podkreślił jednak, że celem głównym tej dziwnej ”współpracy” miało być rzekome wpływanie na decyzje Wojewody Wielkopolskiego w zakresie ewentualnego uchylania nieprzychylnych uchwał Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego.

Byli prezesi odpowiadają O komentarz do tych zarzutów i przedstawionych przez T. Lewandowskiego poprosiliśmy byłego już prezesa Holdikomu Dariusza Kowalskiego i wiceprezesa Wojciecha Czarneckiego, którzy stwierdzili, że odbierają zarzuty, jako formę „egzekucji politycznej”. - Subiektywne wypowiedzi i opinie wyrażone podczas konferencji przez Pana Przewodniczącego Rady Nadzorczej stanowią konfabulacje i jednoznacznie w sposób negatywny oceniają Zarząd Spółki i jego dotychczasową pracę na rzecz Ostrowa Wielkopolskiego. Wyrwane z kontekstu wydatki Spółki i słowa byłego pre-

NAGRODY WYLOSOWALI : Lidia Popiel z Ostrowa Wlkp. Cezary Mikołajewski z Ostrowa Wlkp.

O tradycji i nowoczesności Właśnie został prezesem poznańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego. I jak sam przyznaje, to dowód uznania przede wszystkim dla oddziału ortopedycznego w ostrowskim szpitalu, docenienie przez stolicę Wielkopolski ośrodków pozaklinicznych. Mirosław Falis (47 l), ordynator oddziału, opowiada, co znaczy dla niego to wyróżnienie i dlaczego ortopedia jest jak rzemiosło artystyczne. - Prezes Towarzystwa Ortopedycznego wybrany spoza środowiska klinicznego - to duże wyróżnienie? Mirosław Falis: To wyróżnienie dla całego naszego oddziału. Sygnał, że to, co robimy, jest zauważone i docenione. Chodzi też o integrację środowiska, nierozdzielanie na to, co w klinice i poza nią. - Jakie zadania ma prezes Towarzystwa Ortopedycznego? MF: Towarzystwo Ortopedyczne ma nadawać kierunek rozwojowi naszej specjalizacji, dbać o doskonalenie zawodowe, ale też pielęgnować najlepsze tradycje. Towarzystwo zostało założone w 1928 roku podczas pierwszego zjazdu ortopedów właśnie w Poznaniu. I ten poznański oddział jest najstarszy, ma najdłuższe tradycje, a w swojej historii znakomite nazwiska. Dziś skupia 400 lekarzy z całej Wielkopolski i to zobowiązuje. Prezentacja nowych metod zabiegu podczas sympozjum - Czy oznacza to, że możecie mieć wpływ również na finanse dla ortopedii? - Dlaczego został Pan lekarzem? tyle samo. Przeprowadzamy 1300 operacji rocznie. W tym są MF: Towarzystwo ma przede wszystkim charakter naukowy MF: O rany, trudne pytanie. Właściwie zainteresowania miazabiegi planowe związane z wymianą stawów i wciąż kolejka i takie są nasze kompetencje. Jednak razem z konsultantem łem szerokie, nie wybrałem kierunku. Zdecydował trochę oczekujących. Ważne jest, by dobrze zakwalifikować pacjenta i wojewódzkim do spraw ortopedii mamy wizję działań dla przypadek, bo lekarzem był ojciec mojego kolegi z klasy i najszybciej zająć się najcięższymi przypadkami. I oczywiście jest naszej specjalizacji. A jedno jest szczególnie ważne - równodzięki niemu zainteresowałem się medycyną. Uczyłem się, cała grupa pacjentów po urazach sportowych. To w większości mierne rozłożenie środków na ortopedię i chirurgię urazową. poszerzałem wiedzę o ten materiał, który wymagany był na bardzo młodzi ludzie, którzy mają inne oczekiwania – chcą nie Nasz ostrowski oddział jest największy na południu Wielkoegzaminach. I tu wielkie podziękowania dla profesorów z tylko się wyleczyć, ale też jak najszybciej wrócić na treningi. polski i obsługuje bardzo duży rejon. Rocznie przeprowadzamojego III LO, którzy mnie prowadzili: Podemskiego, Do- Ale czy to oznacza, że już się zaprzyjaźniliście z całą naszą my ponad 1300 operacji, a nasz kontrakt nie do końca odpobrzyńskiego, Gubańskiego. W tej szkole był klimat, który kadrą sportową? wiada tak dużej liczbie pacjentów. Rzecz w tym, żeby nasza sprzyjał lekarzom, bo naprawdę wielu również z mojego roczMF: Na szczęście te urazy rzadziej przydarzają się zawodowspecjalizacja i możliwości rozwijały się równomiernie w canika skończyło akademię medyczną. com. Oni są inaczej przygotowani do wysiłku, który muszą łym kraju. - A dlaczego akurat ortopedia? ponosić w trakcie sezonu i nie korzystają często z naszych - Ostrowska ortopedia jest dziś w czołówce europejskiej za MF: Już na studiach wydawało mi się, że jest zupełnie usług. Natomiast faktycznie mamy taką galerię sportowców, sprawą nowatorskich zabiegów. Ale do sukcesu potrzebna inna niż pozostałe dziedziny. Bardzo konkretna, ale też którzy nam zaufali, uzyskali pomoc i wrócili do sportu. Najest dobra ekipa i sprzęt? zagadkowa, bo dla nas - studentów nie było jasne, dlaczego szymi koszykarzami opiekuje się doktor Maciej Kaźmierczak. MF: Na pewno to jest długa droga. Jeśli mówimy o zdobyciu pacjent jest leczony akurat w ten, a nie inny sposób, dlaMedycyna sportowa jest bardzo specyficzną działką, a sporrenomy, to nie jest to kwestia dwóch czy trzech lat. Podwaczego ma takie implanty. Było to połączenie sztuki i rzetowcy odmienną grupą pacjentów i bardzo cenimy sobie, liny pod nowoczesną ortopedię dał doktor Józef Wcisłek, a miosła artystycznego. To dziedzina, która łączy medycykiedy chcą się u nas leczyć. przed nim Stanisław Tambor. My to kontynuujemy. A kadra nę, technikę. Dziedzina nietuzinkowa, bo się zmieniła i jest zdecydowanie odmłodzona. naszymi pacjentami są dzieci, którym baNie będę ukrywał, że jestem jednym ze stardamy bioderka po urodzeniu i właśnie szych lekarzy, a najmłodszy jest na rezydentuchoćby sportowcy. Wszystkie grupy wierze. Średnia wieku to około 30 lat. A jednoczekowe i zawodowe. I kontakt mamy z nimi śnie możliwości rozwoju, zdobywania doświadprzez dłuższy czas, ze względu na specyczenia działają na korzyść tej kadry. Robimy fikę schorzenia, bo nie kończy się po wywszystko, by oddział w szpitalu powiatowym konaniu zabiegu. nie odbiegał jakością od ośrodków klinicznych, - Czy 20 lat temu myślał Pan, że będzie a poziom usług był tak wysoki, żeby nie było wykonywać tak nowoczesne zabiegi? I czy potrzeby kierowania pacjentów dalej. to oznacza, że za kolejnych 10 lat będzie- Jeśli jednak wprowadzacie tak nowatorskie my mieć już kosmiczną technologię w ormetody, jak w operacji pięty, to właściwie czym topedii? różni się ostrowski oddział od kliniki? MF: Postęp będzie, to jest niezaprzeczalne MF: Oddziały kliniczne mają swoje prefereni budujące. To powoduje też, że wciąż mucje rozwoju. Poza tym czasami o niektórych simy się szkolić, by nie przegapić szans, które wyborach decyduje przypadek. Pojechałem na się pojawiają. Natomiast jak sobie przyposympozjum do Grecji i tam poznałem Mario mnę 20 lat temu, kiedy zaczynałem, to zmiaGoldzaka, lekarza, który jest twórcą implantu na jest kolosalna. Wtedy robiliśmy pięć opedo operacji pięty. Byłem na tyle zainteresowaracji w tygodniu, a teraz jest pięć dziennie. ny prezentacją, że nawiązaliśmy kontakt, a on Endoprotezoplastyka stawów rozwinęła się zaprosił nas do swojej kliniki i pozwolił uczestniesamowicie. Kiedyś nie zakładaliśmy wcale niczyć w operacji. Teraz prowadzimy już te zaendoprotez, potem były starego typu stobiegi w Ostrowie, jako jedyni w Polsce i popusowane w przypadku złamań. Ale wymiana laryzujemy metodę, bo jest mało inwazyjna i stawu, która ma poprawić jakość życia, to obiecująca. jest właściwie ostatnie 10 lat. Można się tyl- O tych zabiegach powiedział Pan, że to jest ko cieszyć, że takie są możliwości w naszej taki „high life”. A jaka jest codzienność na specjalizacji. I że dzięki temu, czasami w oddziale? spektakularny wręcz sposób można pomóc MF: Nie odbiega od tej na innych oddziałach. choremu. Codziennie mamy pacjentów z urazami po wy- Dziękuję za rozmowę. padkach. I to niezależnie od pory roku, bo teraz Doktor Falis w swoim żywiole Rozmawiała: Aneta Zeidler choć zima nie przypomina zimy, urazów jest

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

PRZYCHODZI OSTROWIANIN DO LEKARZA RODZINNEGO...

Jak wolne, to do... lekarza Ponad 250 osób w ciągu tylko jednej doby skorzystało w miniony weekend z porady lekarza w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w ostrowskim szpitalu. „Hurtowo” chodzimy też do przychodni lekarzy rodzinnych, gdy wypadają wolne dni od pracy. Czy wszystkie wizyty pacjentów są uzasadnione? Z tym już bywa różnie. – Ostatnio najwięcej pacjentów miałam w dni wolne od pracy: po świętach Bożego Narodzenia i w okolicach Trzech Króli. W przychodni był tłok. Codziennie przyjmowałam nawet do 60-70 osób dziennie – mówi lekarka rodzinna z jednej z ostrowskich przychodni.

Po świętach się nie odpocznie Kolejna potwierdza: najwięcej pacjentów przychodzi w dni wolne od pracy, wypadające zazwyczaj po świętach. – Święta to czas rodzinnych spotkań. Dużo rozmawiamy, mówimy, kto i na co ostatnio chorował, dzielimy się informacjami na temat naszych chorób i dolegliwości. Jedni mówią, że ktoś w rodzinie miał jakieś objawy, a skończyło się wizytą w szpitalu. Efektem tych rodzinnych opowieści są nierzadko kolejki w przychodni w pierwsze dni po świętach – mówi inna lekarka z Ostrowa. Kolejne „ulubione” przez pacjentów terminy to poniedziałki i piątki – piątki, „bo jeszcze się pochoruję, więc lepiej się przebadam”, a poniedziałki „bo zachorowałem po weekendzie”. Pacjenci częściej przychodzą też, co zrozumiałe, podczas zmian pogody. A z czym idą do przychodni lekarza rodzinnego? Zależy od sezonu. Teraz jest dużo infekcji, więc standardowo do lekarza rodzinnego idzie się z chorym gardłem, kaszlem, katarem, gorączką. Jednak jak tylko jest ostra epidemia grypy, nagle okazuje się, że nikogo nie boli gardło, wszystkie plecy są zdrowe, a nerwice w tym okresie ustają. – Jest infekcja, ludzie boją się iść do przychodni, żeby się w kolejce nie zarazić. A potem znowu – po epidemii dwa, trzy dni luzu i ponownie zaczyna się tłok ze zwyczajnymi dolegliwościami w przychodniach – mówi lekarka.

lekarek rodzinnych. – Gry wracałam do domu, musiałam trochę posiedzieć w spokoju, bo nie wiedziałam, co dzieci do mnie mówią – dodaje. Standard dla niej to natomiast 60 osób przyjętych i przebadanych jednego roboczego dnia. Inna lekarka rodzinna, do której w kolejce pod gabinetem ustawia się dużo starszych osób, o tłoku mówi wtedy, gdy przyjmuje właśnie 50-60 osób. – Starsze osoby troszkę wolniej się przygotowują do badań, więcej rozmawiają, nie spieszą się, a pod moim gabinetem kolejka robi się coraz większa... – wyjaśnia lekarka, która dodaje jednak, że może trzy czwarte osób przychodzi do niej z uzasadnionymi dolegliwościami. – Praca komfortowa dla mnie byłaby wówczas, gdybym dziennie przyjmowała około 30 paDoktor „Google” cjentów. Miałabym wtedy czas Z tym chodzeniem do lekarza na spokojne zbadanie, bez ner> Marek Kamiński: pierwszego kontaktu bywa różwów, pośpiechu, bez napięcia, nie. Dla jednych to konieczność, że coś przeoczę. Z pacjentem W razie zachorowania każdy ubezpieczony więc idą wtedy, gdy już nie ma trzeba też porozmawiać, bo na może skorzystać, po godzinach pracy swowyjścia, kolejni – idą zwyczajnie chorobę wpływa przecież też jego lekarza rodzinnego, z nocnej i świątecz– gdy są chorzy, jeszcze inni – między innymi atmosfera w nej opieki zdrowotnej. Niezależnie od miejkiedy im się wydaje, że coś im domu, różne stresy, problemy sca zamieszkania pacjent wymagający kondolega. – Jak pacjenta znam od w pracy. Lekarz rodzinny musi sultacji lekarskiej czy pielęgniarskiej w golat, to czasem na pierwszy rzut być trochę psychologiem, ale... dzinach nocnych od godz.18 do 8 dnia naoka widzę, że coś mu dolega – stępnego oraz całodobowo w weekendy i musi mieć na to czas – dodaje mówi lekarka. – Są też tacy paświęta może zgłosić się do dowolnej poradni lekarka. cjenci, którzy przychodzą z błarealizującej ten rodzaj świadczeń w ramach Kolejki w przychodniach tworzą hostką, a wychodzą z poważną umowy z NFZ. Pacjent może skorzystać z też osoby chore przewlekle, któchorobą. Przyszli leczyć kaszel, a nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej re muszą zażywać różne leki, a przede wszystkim w przypadku m.in.: nagłepodczas badania wyczuwam albo przychodzą wtedy, gdy kończy go zachorowania; nagłego pogorszenia stawidzę już guz – czasami oni sami im się jedno lekarstwo. – A przenu zdrowia, gdy nie ma objawów sugerująteż o nim wiedzą, ale zachowują cież możemy wypisywać recepcych bezpośrednie zagrożenie życia, a zasię tak, jakby nie chcieli znać ty z odroczonym terminem wystosowane środki domowe lub leki dostępprawdy. Są też tacy, którzy od kupu nawet na trzy, cztery miene bez recepty nie przyniosły spodziewanej razu wiedzą, co im dolega, jak ich siące, a pacjent nie musi za każpoprawy; konieczności zachowania ciągłoleczyć i jakie chcą brać lekarstwa. dym razem przychodzić po ści leczenia lub pielęgnacji. Skąd? Z internetu – od doktora jedną receptę na jedno lekar„Google”. Generalnie jednak, stwo. Efekt jest taki, że nierzadgdy ich potem badam, rzadko sprawdza się ich internetowa ko mam pacjentów, którzy przychodzą po pięć, sześć razy w diagnoza – dodaje lekarka. miesiącu po receptę, a potem narzekają, że czekają w kolejce Jest jeszcze grupa pacjentów, która u „swojego” lekarza ro– wyjaśnia lekarka. dzinnego potwierdza diagnozę innego specjalisty – upewnia się na przykład, czy dobrze bierze zapisane lekarstwa, próbuTłumy w szpitalu je konsultować jego zalecenia i opinię „swojego” lekarza. Na brak pacjentów na pewno nie mogą się uskarżać lekarze dyżurujący w szpitalu na nocnej i świątecznej opiece zdroKilkadziesiąt osób dziennie wotnej. – Tylko w ciągu jednej doby podczas ostatniego week– Rekordowy dzień w przychodni to około 120 przyjętych endu przyjęliśmy około 250 osób, a to nie był bynajmniej pacjentów razem z powtórnymi wizytami po recepty. Wtewyjątkowy weekend – mówi dyrektor ostrowskiego szpitala dy siedziałam w pracy od godziny 8 do 20 wieczorem. KońDariusz Bierła. – Nie obserwujemy aktualnie żadnej epideczyłam przyjęcia, potem wypisywałam recepty, a jak jeszcze mii zachorowań, a wielu pacjentów przychodzi do nas z stannie było komputerowego wypisywania, to sama już nawet nie dardowym przeziębieniem, katarem czy jelitówką. Wiele wiedziałam, jak długopis w ręku trzymać – opowiada jedna z dolegliwości, które zgłaszają pacjenci, mogłoby spokojnie pośroda | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

czekać do poniedziałku, by udać się z nimi do lekarza rodzinnego. Każdy pacjent zgłaszający się szpitala musi mieć przeprowadzony wywiad chorobowy oraz być zbadany przez lekarza, co powoduje, że pod gabinetami rosną kolejki – dodaje Dariusz Bierła, który zaznacza także, że – jak wynika z szacunków – od 30 do 50 procent zgłoszeń w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jest nieuzasadnionych. Dlaczego więc ci „nieuzasadnieni” pacjenci z tego korzystają? Bo na miejscu jest zawsze lekarz, który przyjmie, jest diagnostyka, nie trzeba więc starać się o skierowanie. – Znam osoby, które leczą się tylko na dyżurach w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Efekt jest taki, że nikt nie ma wglądu w kartoteki chorobowe tych osób, bo w przychodni ich dokumentacja medyczna jest pusta. Potem przychodzi do mnie do przychodni dziecko, z którego kartoteki wynika, że na nic nie choruje – mówi lekarka z jednej z ostrowskich przychodni, która ma także dyżury w szpitalu.

„Medialny” atak choroby – W ciągu ostatnich 20-30 lat choroby za bardzo się nie zmieniły, a liczba pacjentów w przychodniach i szpitalu znacznie wzrosła – mówi jedna z ostrowskich lekarek rodzinnych. – Przecież kiedyś było raptem kilka karetek na cały powiat, przychodnie były czynne do godziny 15, a pacjentów było o wiele mniej... – dodaje. – Pacjentów jest więcej, gdy w mediach porusza się tematy zachorowań. Wydaje mi się, że nie potrafimy sobie radzić w sytuacjach banalnych jak gorączka, kaszel, ból brzucha. Mniej jest odwagi w podejmowaniu decyzji. Rozumiem rodziców, którzy boją się o dzieci, mające gorączkę albo które nagle zaczynają się źle czuć, ale niejednokrotnie przychodzą do mnie osoby dorosłe, które nie wiedzą, jak sobie radzić w banalnych przypadkach jak katar, kaszel, które nie oznaczają przecież od razu grypy – mówi lekarka. – Z jednej strony chcemy się badać, mieć prześwietlenia, rezonanse, ale z drugiej zapominamy o tym, by leczyć się samemu. Jak? Dbając o siebie, zapewniając sobie więcej ruchu, spacerów na świeżym powietrzu, nieobjadaniu się, czyli o prowadzeniu zdrowego trybu życia, a także o szczepieniach ochronnych jak choćby przeciwko grypie – dodaje kobieta. Co się jeszcze zmieniło w ciągu ostatnich lat w kolejce pod lekarskim gabinetem? – Wydaje mi się, że kiedyś byliśmy wobec siebie bardziej życzliwi. Dzisiaj, nawet na dyżurze weekendowym, pacjenci bardziej się spieszą. Mają mniej wyrozumienia, że ten drugi pacjent jest bardziej chory. Jest więcej awantur pod drzwiami, że kogoś zawoła się pierwszego, a przecież to chyba normalne, że pierwszego do gabinetu poproszę kogoś z kolką nerkową czy z bólem w klatce piersiowej, a nie tego z katarem – kończy lekarka. Hanna Olejnik

ZAMIESZCZAMY PRZEDOSTATNI KUPON NA PROPOZYCJE - POTEM II ETAP

Czekanie na nominacje To już ostatni kupon z propozycjami do nominacji I etapu plebiscytu o tytuł Ostrowianina Roku 2014. Podczas plebiscytu wybierzemy również wydarzenie społeczne, kulturalne, sportowe, gospodarcze oraz Młody Talent Roku 2014. Publikujemy dotychczasowe propozycje do poszczególnych kategorii wydarzeń i przypominamy, że na zgłaszających czekać będą nagrody – zaproszenia na finałową galę w OCK. Przypominamy również regulamin. Ostrowianin Roku to organizowany od 1993 roku najstarszy i najbardziej prestiżowy plebiscyt w południowej Wielkopolsce, podczas którego mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego nagradzają swoich wybitnych mieszkańców honorowym tytułem Ostrowianina Roku. Laureaci tytułu to osoby, które swoim dorobkiem, sukcesami, autorytetem i osiągnięciami zasłużyły na największe uznanie lokalnej społeczności. Plebiscyt organizuje Stowarzyszenie „Strefa Kultury”, które zaprasza do Komitetu Organizacyjnego przedstawicieli „Gazety Ostrowskiej”, Urzędu Miejskiego, mediów patronackich, którzy wraz z laureatami tytułu – czyli Ostrowianami Roku z poprzednich edycji – tworzą Kapitułę Plebiscytu.

NAJNOWSZE PROPOZYCJE DO NOMINACJI: Ostrowianin Roku Mariusz Kwiecień - przedsiębiorca, działacz sportowy TO Ostrovia Katarzyna Bierła – lekarz, ordynator oddziału neonatologii Mirosław Falis – lekarz, ordynator oddziału ortopedii Ks. Józef Grecki Œ duchowny, kombatant Ks. Adam Kraska - duchowny, inicjator imprez społeczno – kulturalnych Marika Puchalska - popularyzatorka zumby, animatorka rekreacji Marta Prajsner - założycielka Akademii Sztuk Walki Guerier, animatorka sportu Krzysztof Maik Œ fotograf, animator kultury Maciej Maśliński - regionalista, harcerz, społecznik Agnieszka Skórka Lisiak - rzeźbiarka, animatorka kultury Aneta Franc – regionalistka, społecznik Magdalena Kajewska – samorządowiec, społecznik, terapeuta Błażej Ławecki – instruktor, twórca szkoły tańca True School Mariusz Kwiecień – przedsiębiorca, wiceprezes klubu piłkarskiego Teresa Burkietowicz – działacz kulturalny Aleksandra Kierstein – wieloletni samorządowiec, społecznik Mirosław Wodniczak Œ prezes klubu ¿u¿lowego Robert Matuszewski – dyrygent big bandu, dyrektor szkoły muzycznej Marian Sikorski Œ muzyk, dyrygent orkiestry koncertowej Marian Rak – nestor ostrowskich samorządowców, społecznik Jerzy Wojtaszek Œ dyrygent, chórmistrz Jarosław Urbaniak – polityk, były prezydent miasta Beata Klimek - polityk, obecna prezydent miasta Maja Gawłowska – utalentowana wokalistka Leszek Demski – wynalazca nowego tłumika żużlowego Wydarzenie Społeczne Roku 2014 10. edycja „Oddaj krew z kablówką” Budowa nowych œcie¿ek rowerowych Po¿egnanie Lata - festyn na Piaskach Misterium Mêki Pañskiej Pochód Wszystkich „wiêtych Piknik Lotniczy - Michałków Rozpoczêcie budowy II odcinka obwodnicy Ostrowa 300. rocznica relokacji Ostrowa Œ cykl imprez Zakoñczenie budowy hali sportowej przy SP nr 11 Jarmark Wielkanocny majOSTaszki w nowej formule Rozbudowa systemu monitoringu w Ostrowie Wizyta Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Wizyta Premier RP Ewy Kopacz Rekordowa kwesta na rzecz ratowania zabytków Starego Cmentarza Wybory samorządowe Przemysław Krysztofiak – nowym posłem z Ostrowa JARMARK Bo¿onarodzeniowy 60 lat ostrowskiego sanepidu 60Œlecie istnienia III Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowie Wielkopolskim Remont i modernizacja Młodzieżowego Domu Kultury Remont i modernizacja oddziału pediatrii szpitala ARISS - nawiązanie łączności radiowej z Międzynarodową Stacją Kosmiczną Wydarzenie Kulturalne Roku 2014 Arte Dei Sounatori Œ koncerty w Forum Synagoga Koncert Kurta Ellinga na Jazz w Muzeum III Festiwal Filmowy Festiwal Reggae na Piaskach Włodek Pawlik w Antoninie Koncert Audiofeels na Dzieñ Kobiet Przedstawienia teatralne J. Treli i A. Seweryna w ramach Festiwalu ,,Wszystko Jest Poezją” Działalność Galerii Bezdomnej 40-lecie Zespołu Szkół Muzycznych w Ostrowie Koncert zespołu Lombard na rynku „W hołdzie Solidarności - Drogi do wolności” Koncert Kultu w OCK Koncert Kenny Garreta na Festiwalu Jazz w Muzeum Pierwsza płyta Big Bandu Powiatu Ostrowskiego „Sample” Koncert LARRY McCRAY™a Œ na Jimiway Blues Festival Jimiway Blues Festiwal Ewa Pobłocka i Jacek Kortus na inaugurację 33. Festiwalu „Chopin w barwach jesieni” Przegląd Sztuki Alternatywy 33 organizowany przez Galeriê 33 Dni Kultury Chrzeœcijañskiej Misterium Mêki Pañskiej Wydarzenie Sportowe Roku 2014 Zwyciêstwo piłkarzy Ostrovii Ostrów z Ruchem Chorzów w 1/16 Pucharu Polski I Turniej Jerzego Kryjoma Bieg Republiki Ostrowskiej Awans ¿u¿lowców Ostrovii do I ligi Marek Cieœlak trenerem ¿u¿lowców w Ostrowie Złoty medal dla Wira¿u Ostrów w Klubowych Mistrzostwach Europy w Speedrowerze Mecz ¿u¿lowy Polska Œ Australia w Ostrowie Powrót trenera Andrzeja Kowalczyka do Ostrowa 100 punktów w jednym meczu Borysa Klimka Guerierr Fight Night Wydarzenie Gospodarcze Roku 2014 Inwestycje na Pruœlinie Dotacja i budowa Parku Przemysłowego Remont i modernizacja wiaduktu parkowego Budowa i otwarcie Parku Technologicznego Delphi Poland w Ostrowie Wielkopolskim Remont i modernizacja wiaduktu i ulicy Brzozowej Koncepcja zagospodarowania i pierwsi potencjalni inwestorzy terenów inwestycyjnych Powiatu Ostrowskiego w Przygodzicach Młody Talent Roku 2014 Nikodem Pietras, uczeń klasy VIA ze Szkoły Podstawowej nr 7, Ogólnopolski Mistrz Kodowania Maciej Dąbrowski – piłka nożna, członek kadry narodowej juniorów Weronika Hipp Œ utalentowana koszykarka Katarzyna Rynkowska Œ poetka, malarka, pisarka Weronika Dudziñska - utalentowana szachistka Julia Dutkiewicz Œ utalentowana medalistka Stali Ostrów Monika Walczak - skrzypaczka, wokalistka Bartosz Grabowski - speedrowerzysta Kuba Matuszczak

Terminarz Plebiscytu o tytuł Ostrowianina Roku 2014 - do 5 lutego: I etap plebiscytu, czyli przyjmowanie propozycji do wszystkich kategorii - 6 lutego: posiedzenie kapituły Plebiscytu i wybór nominowanych we wszystkich kategoriach - 11 lutego do 18 marca: II etap plebiscytu, czyli wybór laureatów w poszczególnych kategoriach - 20 marca: gala finałowa w Ostrowskim Centrum Kultury

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Plebiscytowe wspomnienia 2008 - 2009

Wybierane są także Wydarzenia Roku w kategoriach: Społeczne, Kulturalne i Sportowe, a od 2010 roku również Wydarzenie Gospodarcze oraz Młody Talent Roku. Plebiscyt składa się z dwóch etapów. W pierwszym każdy może zgłosić swojego kandydata do każdej z kategorii. Wszystkie propozycje są przedstawione Kapitule Plebiscytu, tworzonej przez organizatorów oraz Ostrowian Roku z lat poprzednich.

Ten etap dobiega powoli końca. Zamieszczamy przedostatni kupon, na którym każdy ostrowianin może zgłosić swojego kandydata do każdej z kategorii. Zgłaszanie kandydatur będziemy również prowadzić na Facebooku plebiscytu: www.facebook.com/ostrowianinroku. Spośród osób, które nadeślą swoje propozycje, wylosujemy zaproszenia na galę finałową. Kapituła wybiera spośród wszystkich zgłoszonych propozycji 10 nominowanych w kategorii Ostrowianin

Roku oraz po 3 nominowanych w kategoriach Wydarzeń Roku: Społecznej, Sportowej, Kulturalnej, Gospodarczej oraz kategorii Młodego Talentu Roku. Wtedy zaczyna się II, zasadniczy etap Plebiscytu, podczas którego oddaje się głosy na konkretne osoby i propozycje wydarzeń. O przyznaniu tytułów decyduje wyłącznie liczba oddanych głosów. Głosować można będzie na dwa sposoby: na oryginalnych kuponach z „Gazety Ostrowskiej” oraz po-

przez system SMS. O zwycięstwie decyduje wyłącznie liczba głosów. Plebiscyt odbywa się pod patronatem przewodniczącego Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Laureat otrzymuje na scenie efektowną, mosiężną statuetkę, a laureaci poszczególnych kategorii Wydarzeń Roku otrzymują ozdobne dyplomy. Plebiscyt kończy się galą finałową, na której uroczyście ogłoszone zostają wyniki i wręczone nagrody. (jw)

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

STUDNIÓWKA UCZNIÓW III LO

Zatańczyli kankana Tegoroczni maturzyści z III LO już są po zabawie studniówkowej. Jak sami mówią, zapamiętają ją na całe życie. Studniówka odbyła się w Folwarku Polskim. Tam przybyli uczniowie klas trzecich, ich wychowawcy, dyrekcja i Rada Rodziców. - Najważniejsze wydarzenie dla każdego licealisty, na które czeka się całe 3 lata, to właśnie bal studniówkowy. Mówi się, że każdy będzie do końca życia pamiętał swoją noc studniówkową. Czy w naszej pamięci zapisze się jako najwspanialszy z balów? Z pewnością! - tak mówią tegoroczni maturzyści z III LO. Na początku zabawy odbyła się część oficjalna i głos zabrała dyrektor Maria Tomalak, życząc wszystkim szampańskiej zabawy i powodzenia na maturze. Reprezentanci uczniów podziękowali kwiatami nauczycielom za trzyletnią współpracę, nauczanie i za cierpliwość. Kończąc swoje przemówienie, zaproszono wszystkich do wspólnego, tradycyjnego poloneza. Wraz z zakończeniem części oficjalnej rozpoczęły się tań-

Część oficjalną rozpoczął polonez

ce do białego rana. Trzecioklasiści wykazali się niesamowitą umiejętnością zabawy. Dodatkową atrakcją był kankan wykonany przez męską część klasy III a, która zatańczyła go w samych podkoszulkach, spódniczkach i … pończochach. Ta

studniówkowa impreza była bardzo udana. Urok miejsca, w którym się odbyła studniówka, nadawał magii całemu wydarzeniu. Podawane jedzenie przez restauratorów było wyborne, a muzyka grała prawie bez przerwy. (rw)

Zabawa trwała do białego rana

Na studniówce obowiązywały kreacje wieczorowe

STUDNIÓWKA W LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM SIÓSTR SALEZJANEK

Rozpoczęli od poloneza W Liceum Ogólnokształcącym Sióstr Salezjanek odbyła się studniówka. Na wspólnej zabawie spotkali się uczniowie klasy trzeciej wraz z osobami towarzyszącymi, dyrekcja szkoły i grono pedagogiczne. Uroczystość rozpoczęła się od części oficjalnej, podczas której młodzież zatańczyła tradycyjnego poloneza. Tegoroczna zabawa przebiegała pod hasłem ,,W starym kinie’’. Ten klimat sprzed lat czuć było na każdym kroku. Zaproszenia na imprezę w formie starych biletów kinowych, przy wejściu na salę, skrupulatnie sprawdzał i kasował elegancki kasjer w meloniku na głowie. Nastrojowy strój bawiących się osób i dekoracja sali wszystko to dodawało uroku tegorocznej studniówce. Szczególnym miejscem był kącik w stylu lat 30., w którym można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. A zabawa była przednia. Nikt nie siedział znudzony ani samotny. Muzyka była w starym stylu, ale równie nie brakowało współczesnych utworów. Podczas zabawy przeprowadzono także tańce integracyjne. Również menu było doskonałe. Wszystkie te atuty sprawiły, że młodzież bawiła się do samego rana. Teraz zostało już wspomnienie, zdjęcia i liczenie dni do matury. (rw)

Pamiątkowe zdjęcie w kąciku w stylu lat 30.

Zabawa była wyśmienita

Rozpoczęcie studniówki tradycyjnym polonezem

Młodzież miała gustowne stroje środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

PODSUMOWALI SWOJĄ DZIAŁALNOŚĆ

Udany rok krwiodawców W ostatnim czasie Stowarzyszenie Dobrowolnych Honorowych Dawców Krwi – Południowa Wielkopolska dokonało podsumowania swojej działalności za miniony rok. Do najważniejszych wydarzeń, jak zawsze, zaliczają udane akcje oddawania krwi. W minionym roku 2014 przeprowadzono dwanaście akcji oddawania krwi. Były to akcje tzw. stacjonarne i z udziałem ambulansu. Również indywidualnie krwiodawcy oddali krew w Punkcie Krwiodawstwa znajdującym się przy ostrowskim szpitalu. Oddano w sumie 280 litrów krwi pełnej. Ponadto krwiodawcy zrzeszeni w Stowarzyszeniu DHDK – Południowej Wielkopolski wzięli udział w spotkaniu opłatkowym, jakie zostało zorganizowane w kościele Matki Boskiej Fatimskiej przy ul. Krętej. Natomiast Klub DHDK – OSP Bogufałów zorganizował spotkaSpotkanie opłatkowe w parafii Matki Bożej Fatimskiej

Podczas akcji na Góreczniku

Jubileuszowy tort w Wysocku Wielkim dzielił wójt Piotr Kuroszczyk

nie noworoczne dla krwiodawców strażaków. Na tym spotkaniu najbardziej zasłużonym strażakom podziękowania złożył wójt gminy Przygodzice, Krzysztof Rasiak. Ponadto Gminny Klub DHDK- Ostrów Wielkopolski w Wysocku Wielkim zorganizował spotkanie z okazji X – lecia swojej działalności. Na uroczystości byli obecni wszyscy krwiodawcy, a tort jubileuszowy rozkroił wójt gminy Ostrów Piotr Kuroszczyk i także wręczył wyróżnienia. W maju 2014 r. odbyła się akcja oddawania krwi przy kościele MB Fatimskiej. Natomiast w lipcu minionego roku swój jubileusz 40–lecia obchodził Klub DHDK – „Krępa”, który został założony w 1974 r. Podczas spotkania wszystkim tym, którzy zakładali „Bank Krwi”, wręczono odznakę honorową. Na

Podziękowania dla krwiodawców w Bogufałowie

Jubileusz 40–lecia Klubu DHDK – „Krępa”

jubileuszu był obecny najstarszy krwiodawca, 92-letni Stanisław Augustyniak. Kolejny jubileusz tym razem XX – lecia swojej działalności obchodził Klub DHDK – „ Portasy” na Zębcowie. W sierpniu 2014 roku przeprowadzono po raz pierwszy akcję oddawania krwi na obiekcie rekreacyjnym na Góreczniku w gminie Przygodzice. Natomiast we wrześniu chętni oddawali krew przy kościele MB Fatimskiej. Za każdym razem frekwencja krwiodawców była zadowalająca. Stowarzyszenie założo-

Akcja oddawania krwi przy parafii Matki Bożej Fatimskiej

Wyróżniający się krwiodawcy środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Jubileuszowy tort z okazji 10-lecia Gminnego Klub DHDK- Ostrów Wielkopolski

ne zostało przez siedemnastu przedstawicieli Klubów HDK „Krępa ”- Zębców – Zacharzewianie, którzy dokonali rejestracji tej organizacji w Sądzie Gospodarczym KRS w Poznaniu. Obecnie w zarządzie stowarzyszenia zasiadają: Krzysztof Portasiak – prezes, Krzysztof Wieła i Rafał Adamczak – wiceprezesi, Barbara Rybak- sekretarz, Karolina Wieła - skarbnik, Piotr Portasiak i Waldemar Suchorzewski – członkowie zarządu. Wielką pracę i niezbędną pomoc wykonuje Rada Krwiodawstwa Południowej Wielkopolski działająca przy Stowarzyszeniu DHDK, którą kieruje Barbara Rybak. W skład rady wchodzą prezesi klubów: gminnych, osiedlowych, zakładowych i parafialnych, które są w strukturach stowarzyszenia. Obecnie jest zgłoszonych jedenaście klubów DHDK. (rw)

SPOTKANIE AUTORSKIE W MUZEUM MIASTA

CIEKAWA PROJEKCJA W OCK

Po pierwsze: nie nudzić! Mariusz Urbanek był gościem ostrowskiego Muzeum Miasta. Spotkanie z nim było poświęcone jego najnowszej książce dotyczącej lwowskiej szkoły matematycznej. Autor mówił o jej bohaterach, o napisanych przez siebie biografiach i recepcie na to, jak biografii nie pisaæ.

Film z muzyką na żywo Obraz z 1918 roku ,,Mania. Historia pracownicy fabryki papierosów” z Polą Negri w roli głównej będzie mo¿na zobaczyć w najbliższy poniedziałek w Ostrowskim Centrum Kultury. Podczas projekcji wystąpi zespół Czerwie, który swoją muzyką zilustruje film.

GoœciemMuzeum Miasta był pisarz Mariusz Urbanek

Fot.: (hol)

Mariusz Urbanek to publicysta i pisarz. Na jego literackim koncie jest wiele książek, także biografii m.in. Broniewskiego, Brzechwy czy Tuwima. Ostatnia jego książka to ,,Genialni. Lwowska szkoła matematyczna”, opowiadająca m.in. o dokonaniach i życiu Stefana Banacha, Hugo Steinhausa, Stanisława Ulama, Stanisława Mazura, Antoniego Łomnickiego i wielu innych uczonych, tworzących w latach międzywojennych właśnie tzw. lwowską szkołę. Ich burzliwe losy, osiągnięcia, kariery naukowe i pozanaukowe, dramatyczne dzieje opisał Urbanek na tle zmieniającego się życia politycznego i kulturalnego Polski w czasie dwudziestolecia międzywojennego, w trakcie i po II wojnie światowej. Książka ta właśnie była pretekstem do spotkania z autorem w ostrowskim Muzeum Miasta. Autor mówił m.in. o postaciach swojej książki. – Stefan Banach przez długie lata dorabiał jako korepetytor i to doświadczenie spowodowało, że będąc już gwiazdą światowej

Film opowiada o pięknej robotnicy z fabryki tytoniu, która zostaje wybrana na modelkę do plakatu reklamowego. W pracowni malarza, który przygotowuje jej portret, Mania spotyka kompozytora Hansa van den Hofa, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Jej uczucie spotyka się ze wzajemnością, ale dziewczyna jest tak atrakcyjna, że wpada w oko także innemu – milionerowi i mecenasowi sztuki Morellemu. Mania odrzuca jego awanse, zwłaszcza że Hans pisze dla niej operę. Niestety, jej wystawienie w Berlinie zależy od przychylności Morellego, a ten stawia okrutne warunki... 55-minutowy film miał swoją premierę w 1918 r. Obraz wyreżyNOWE SPOTKANIE W MDK serował Eugen Illes, a występują w nim: Pola Negri, Wener Hollmann, Arthur Schroder, Ernest Wendt. Obraz zilustruje muzyka zespołu Czerwie, grana na żywo przez zespół. Czerwie to niezależna małopolska formacja prezentująca alternatywne dźwięki z pogranicza folku, etno, sceny absurdu, teatru i filmu. Projekcja filmu została zaplanowana na poniedziałek, 9 lutego, na (hol) Piotr Łopatka będzie gościem cyklu ,,Wokół Sztuki. Rozmowa z...”. Spotkanie godz. 19, w Ostrowskim Centrum Kultury.

matematyki, a nadal pisząc podręczniki do gimnazjów, potrafił przełożyć w sposób jasny i zrozumiały zagadnienia matematyczne – mówił Mariusz Urbanek. Autor mówił także o modnych obecnie biografiach. – Biografie stały się w ciągu ostatnich dziesięciu lat bardzo modne. Próbuje się je pisać w sposób sensacyjny, wyciągając romanse, sensacje, nierzadko bardzo powierzchownie i szybko, trochę w ten sposób ,,zabijając” postać. Ja wierzę jednak w czytelników, którzy źle napisaną biografię potrafią odrzucić, którzy są wyczuleni na ,,jedenaste” przykazanie, a pierwsze w ogóle dla piszących – by nie nudzić – mówił Urbanek. Na zakończenie spotkania, prowadzonego przez Witolda Banacha, a które miało miejsce w miniony piątek, 30 stycznia, zdradził także swoje literackie plany – niebawem ukaże się jego książka dotycząca Kornela Makuszyńskiego. (hol)

Spotkanie z Łopatką Piotr Łopatka zajmuje się malarstwem, grafiką, rysunkiem, ilustracją, fotografią, grafiką użytkową. Tworzy od niemal 40 lat. Przez ten czas wypracował własny, rozpoznawalny styl, ciągle jednak szuka nowych rozwiązań, eksperymentuje, sięga po nowe narzędzia. W ostatnich latach realizuje się też w cyklach malarskich. Ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych, a jego prace są w kolekcjach galerii i zbiorach prywatnych. Systematycznie doceniany jest naZ SUKCESEM W CZÊSTOCHOWIE

z nim zaplanowano na dzisiaj, tj. 4 lutego, na godz. 18 w Młodzieżowym Domu Kultury. Podczas spotkania bêdzie mo¿na zobaczyæ prace artysty. grodami na prestiżowych – polskich i zagranicznych – konkursach. Spotkanie z nim odbędzie się w ramach cyklu ,,Wokół Sztuki. Rozmowa z...”, realizowanego w Młodzieżowym Domu Kultury w Ostrowie. Podczas niego będzie można zobaczyć też prace artysty na okolicznościowej wystawie. Początek spotkania o godz. 18. Wstęp wolny. (hol)

Bilet do kina! Dla naszych czytelników mamy jedno podwójne zaproszenie na film ,,Mania. Historia pracownicy z fabryki papierosów”. Dostanie je ta osoba, która jako pierwsza w czwartek, 5 lutego, w godz. od 10 do 11 zadzwoni do naszej redakcji i odpowie na pytanie: ,,Proszę podać prawdziwe imię i nazwisko Poli Negri”

POD PATRONATEM ,,GAZETY OSTROWSKIEJf

Pejzaż na obrazie Ostrowianie: Krzysztof Ryfa i Ryszard Marek Przybylski uczestniczyli w II Miêdzynarodowym Konkursie Artystycznym ,,Pejzaż współczesny” w Częstochowie. Do wystawy pokonkursowej zostało zakwalifikowanych 110 prac 90 artystów spoœród niemal 150 zgłoszeń. Celem częstochowskiego konkursu jest ukazanie współczesnych, najnowocześniejszych postaw artystycznych w obrębie podejmowanego tematu pejzażu oraz konfrontacja ich w różnych dziedzinach sztuki. Na konkurs, organizowany przez Związek Polskich Artystów Plastyków Okręgu Częstochowskiego, wpłynęły zgłoszenia 144 artystów z Polski i zagranicy. Prace oceniała komisja w składzie: artyści plastycy – Urszula Łyko-Katus, Włodzimierz Kulej, Czesław Tarczyński, Rafał Strent, Krystyna Szwajkowska oraz Elżbieta Idczak-Łydżba z Urzędu Miasta w Częstochowie. Do wystawy pokonkursowej zostało zakwalifikowanych 110 prac 90 artystów. Wśród nich znalazły się obrazy dwóch ostrowian: Krzysztofa Ryfy ,,Między czernią a bielą” i Ryszarda Marka Przybylskiego ,,Bardzo lubię odprowadzać moją córkę Weronikę do szkoły”. – Sam udział w wystawie pokonkursowej jest dla mnie dużym wyróżnieniem, bo jej poziom był bardzo wysoki – mówi malarz Krzysztof Ryfa, którego prace często są pokazywane na

Festiwal po raz dwudziesty Przez trzy miesiące będą się odbywać koncerty w ramach tegorocznego Muzeum Jazz Festivalu. Nie ma siê co dziwiæ, jubileuszowa, 20. edycja imprezy, bêdzie naszpikowana gwiazdami, a zakoñczy ją koncert z Al Di Meoli. XX MUZEUM JAZZ FESTIVAL 2015 Œ Ostrów Wielkopolski 9 marca (poniedziałek) 2015 r. Kino Komeda: – Chango Spasiuk (Argentyna), – Peter Beets Trio (Holandia) - A Tribute to Oscar Peterson 28 marca (sobota) 2015 r. synagoga: – Atom String Quartet – Strobel/Stankiewicz/Jagodziński 10 kwietnia (piątek) 2015 r. Szkoła Muzyczna: – New Bone – Michał Wróblewski Trio 24 kwietnia (piątek) 2015 r. Kino Komeda: – Susan Weinert/Torun Eriksen (Niemcy/Norwegia) – Jane Monheit Quartet (USA) 16 maja 2015 r. (sobota) Kino Komeda: – Al di Meola World Sinfonia (USA) 23 kwietnia 2015 r. Galeria Sztuki Współczesnej: – spotkanie autorskie z prof. Rosławem Szaybo wraz z wystawą okładek płytowych jego autorstwa i Stanisława Zagórskiego. (hol)

Praca Krzysztofa Ryfy dostała się do międzynarodowego konkursu w Czêstochowie

ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach. W ostatnim czasie brał udział m.in. w: poznańskim biennale sztuki, w bydgoskim konkursie im. L. Wyczółkowskiego, jego prace były pokazywane we Lwowie. Wystawa pokonkursowa prezentowana jest w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie do 15 lutego. (hol)

œroda| 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

PIĘKNY KONCERT W OCK – OBY TAKICH WIĘCEJ

Balcar wśród swoich Nadkomplet publiczności w OCK i piękny, prawie trzygodzinny koncert. Tak Maciek Balcar promował w rodzinnym Ostrowie Wielkopolskim swoją najnowszą płytę solową pt. „Ruletka”. Przed koncertem wokalista spotkał się z dziennikarzami, którym opowiadał o swojej nowej płycie, trasie koncertowej i… piłce ręcznej. O trasie i płycie - To jest moja najlepsza płyta solowa, udało mi się zrobić progres. To płyta dojrzałego człowieka, bo mam już 44 lata. Miałem na to czas i niebywałą frajdę przy jej tworzeniu. „Ogień i woda” to była płyta dwa razy lepsza od płyty „Czarno”, a „Ruletka” jest cztery razy lepsza. Jesteśmy w trakcie trasy koncertowej promującej moją nową płytę „Ruletka”. Mamy 21 koncertów, praktycznie dzień po dniu, frekwencja jest bardzo dobra i moja pięcioletnia praca solowa przynosi efekty. Płyta zawiera 9 premierowych utworów, choć granych już wcześniej akustycznie. Teraz gram nieco inne wersje, bliskie nagraniu na płycie, elektryczno-akustyczne. Na płycie jestem kompozytorem, a teksty napisali dla mnie różni ludzie. Najwięcej Krzysztof Feusette – mój serdeczny przyjaciel i zarazem współpracujący ze mną poeta. Oprócz niego, wykorzystałem teksty Danuty Rok,

M. Balcar opowiada o nowej płycie

Zespół M. Balcara w akcji

Znakomita sekcja rytmiczna

O graniu w Ostrowie Ostrów oczywiście traktuję szczególnie, setlista jest szczególnie rozbudowana. Po trzeciej płycie solowej zauważyłem, że przekroczyłem ten magiczny próg i muszę coraz częściej wyrzucać kolejne utwory z zestawu koncertowego, bo mi się wszystkie nie zmieszczą. Nie mam już na przykład miejsca na chętnie grane dotąd covery angielskojęzyczne.

O piłkarzach ręcznych Wszyscy – cały zespół - oglądaliśmy mecz: ja w domu u rodziców w Ostrowie, chłopaki z zespołu w hotelu - i przyznam, że byłem dumny z tego, jak grali Polacy, a przecież w drużynie jest kilku ostrowian. Poza tym nasz basista Piotrek Wojtanowski grał kiedyś przez wiele lat w piłkę ręczną i zna wielu z naszych zawodników prywatnie, więc raczy nas opowieściami o nich. Turniej zaczął się niezbyt dobrze, ale z meczu na mecz graliśmy lepiej. W finale pokazaliśmy, na co nas stać. Podczas koncertu M. Balcar grał na instrumentach klawiszowych

Jan Gałach i jego elektryczne skrzypce

O „Dżemie” Denisa Rismall’a, Rafała Rękosiewicza i Michała Zabłockiego. Utwory są bardzo różnorodne, podkreślają warstwę liryczną tekstów. Tytułowy utwór opowiada o zmienności losu, z którą musimy się na co dzień borykać. naszym zespole nie gra już Robert Lubera, natomiast w jego miejsce przyszedł do zespołu Jan Gałach, który nie tylko gra na skrzypcach, ale na mandolinie i gitarze elektrycznej. To wybitny talent, który poszerzył nasze instrumentarium. Na koncertach gram teraz na klawiszach. Maciej Mąka gra dalej na gitarze elektrycznej, do tego basista i wokalista Piotr Wojtanowski, który czuwa nad nagraniem płyty i Krzysiu Krupa. Z Dżemem przygotowujemy się do wydania materiału z koncertu z okazji 35-lecia. Z tego, co wiem, trwają przygotowania do nagrania nowych utworów, które już wkrótce będziemy prezentować na koncertach. Tekst i foto: Jarosław Wardawy Więcej zdjęć i video z koncertu na : www.gazetaostrowska.pl

O swoim zespole Mam to szczęście współpracować z genialnymi muzykami. W R E K L A M A

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

NIEZWYKŁY KONCERT PEŁEN WZRUSZEŃ

„Gwiazda” dla babć i dziadków

W niedzielę, 25 stycznia, w sali widowiskowej OCK odbył się niezwykły prawie dwugodzinny koncert pt. „Wiązanka tańców dla Was, bo serce mamy wielkie”. Ponad 160 dzieci z Ostrowskiego Studia Tańca prowadzonego przez Stowarzyszenie Kulturalne „Gwiazda” wystąpiło dla swoich dziadków i babć. Widzowie w wypełnionej po brzegi sali mogli podziwiać Grupę Baletową „Gwiazda” pod kierownictwem artystycznym Aliny Janikowskiej i małe tancerki z Przedszkola Baletowego w całkiem nowym programie.

Koncert wyreżyserowała i przygotowała Alina Janikowska, współpraca Patrycja Stendera, Agata Kupczyk i Weronika Pilarczyk. Foto: Facebook zespołu „Gwiazda”.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

IGNACY ADAMEK - JEDEN Z NIECHCIANYCH BOHATERÓW

Od powstańca do magazyniera Ignacy Adamek urodził się 25 lipca 1897 roku w miecko – radziecka, rygory poluzowano i wyKrępie, wówczas podostrowskiej wiosce. Ukońszedł na wolność, ale przez pewien czas nie mógł czył cztery klasy szkoły ludowej. W czasie I wojny opuszczać miejsca zamieszkania. Na wieść o orświatowej upomniała się o niego zaborcza armia. ganizowaniu polskiej armii w ZSRR postanowił Z dokumentów wojskowych wynika, że został zgłosić się do niej. W rodzinnym archiwum do wcielony na początku stycznia 1917 roku i pełdziś przechowywany jest dokument w języku nił służbę przez blisko dwa rosyjskim wydany 10 paźlata. Gdy wrócił do domu, dziernika 1941 roku, powybuchło Powstanie Wieltwierdzający, że na mocy kopolskie, do którego naamnestii Ignacy Adamek ma tychmiast dołączył. W dniu prawo swobodnego prze18 lutego 1919 roku został mieszczania się po terytowcielony do 15 baonu sarium ZSRR, z wyjątkiem perów w Poznaniu. Jako szef terenów przygranicznych i kompanii saperskiej pojestref zamkniętych. Zachochał na front wschodni. W wał się także bilet kolejowy krótkim odstępie czasu waldo Omska. Wraz z polską czył więc przeciwko Niemarmią przedostał się na Blicom, Ukraińcom i bolszeski Wschód. Od 15 maja wikom. W 1923 roku zo1942 roku pełnił służbę w stał przeniesiony do rezerszeregach Polskich Sił wy, ale postanowił zamieZbrojnych na Zachodzie nić jeden mundur na inny. pod dowództwem brytyjZgłosił się do pracy w Poliskim. Przeszedł cały szlak cji Państwowej i został skiebojowy 2 Korpusu PolskieIgnacy Adamek przeżył tylrowany na Kresy Wschodgo. Jego wojenne zasługi ko 52 lata nie. Tam poznał swoją zostały docenione kolejny-

Jako młody chłopa k służył przymusowo w wojsku niemieckim . Potem był powstańcem, policjantem, zesłańcem, żołnierzem Armii Andersa. Mimo chlubnej biog rafii na koniec życia spotkał się z bezdus znością i obojętnością. Ojczyzna, o którą walczył, nie potrzebowała takich bohaterów. Jego lo s to los wielu ludzi te go pokolenia.

Armia Andersa w Babilonie – Ignacy Adamek pierwszy od prawej

oszczędności w sprawach personalnych podania uwzględnić nie mogę - odpisał mu 7 kwietnia 1948 roku prezydent Ostrowa Wł. Prętkowski. Podobnych argumentacji mających uzasadnić odmowy zatrudnienia słyszał wiele. Zdesperowany, starał się o przyznanie emerytury z tytułu pracy w policji. Odmówiono mu, bo nie dotrzymał 3-miesięcznego okresu, w jakim musiał po powrocie do kraju zgłosić się do dyspozycji służb państwowych. Na dodatek wymagane było przedstawienie dokumentów potwierdzają-

cych fakt niepełnienia służby w tzw. policji granatowej w czasie okupacji. Dopiero dwa i pół roku po powrocie, 21 listopada 1949 roku, udało mu się zatrudnić jako magazynier w nowo wybudowanym Powszechnym Domu Towarowym przy ulicy Świerczewskiego (dziś Kolejowa). Już po kilku tygodniach przeszedł zawał, który skończył się śmiercią w wieku zaledwie 52 lat. Nie dane było mu zatem zbyt długo nacieszyć się rodziną i odpocząć po trudach żołnierskiej poniewierki. Renata Weiss

Ignacy Adamek w polskim mundurze w roku 1919 (drugi od lewej)

przyszłą żonę Marię Nazarewicz, z którą w roku 1926 wziął ślub. Małżeństwu rok później urodził się syn Marian. Za swoje zasługi został w okresie międzywojennym uhonorowany m.in. Krzyżem Walecznych, Medalem Dziesięciolecia Odzyskania Niepodległości, Brązowym i Srebrnym Medalem za Długoletnią Służbę oraz Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921. Trzyosobowej rodzinie Adamków powodziło się bardzo dobrze, ale przyszła kolejna wojna. Na początku 1940 roku Ignacy został deportowany na Syberię. Trafił do więzienia, w którym ,,odnalazł” go list od żony. Dowiedział się, że razem z synem także są na zesłaniu. Gdy wybuchła wojna nie-

mi odznaczeniami. Podobnie jak większość żołnierzy Andersa trafił do Anglii. Stamtąd napisał do krewnych mieszkających w Ostrowie. Dowiedział się, że rodzina szczęśliwie wróciła z deportacji. Postanowił też wrócić. Na statek wsiadł 20 czerwca 1947 roku. Po siedmiu latach znów zobaczył swoich bliskich, ale radość szybko została zmącona. Bezskutecznie próbował znaleźć jakąkolwiek pracę. Jako ,,człowiek Andersa” był na cenzurowanym. - W odpowiedzi na podanie w sprawie przyjęcia do tutejszej administracji donoszę, że na razie z powodu brakujących posad i nakazu władz nadzorczych stosowania jak najdalej idących

Palestyna – Kastina lipiec 1942 r.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

WŁADYSŁAW KOMOROWSKI NA FRONCIE TĘSKNIŁ DO NARZECZONEJ I DO OSTROWA

Żołnierz trzech wojen Uczestniczył w trzech wojnach, jako żołnierz odwiedził kilkanaście krajów na trzech kontynentach, pełnił służbę blisko najważniejszych polskich wodzów. Niewiele jednak byśmy dziś o nim wiedzieli, gdyby nie fakt, że z frontu napisał blisko tysiąc listów do swojej ukochanej, którą zostawił w Ostrowie. Władysław Komorowski urodził się 3 czerwca 1895 roku w Kladach koło Przygodziczek w wielodzietnej rodzinie Stanisława i Julianny z Cieślińskich. Mieli oni dziesięcioro dzieci. Ojciec był właścicielem cegielni w Kladach. towego, na jaki przypadły ich najpiękniejsze lata młodości.

Sto lat później Prawie sto lat później listy Władysława Komorowskiego ukazały się drukiem. Wraz z jego biografią, bogatą dokumentacją zdjęciową i wspomnieniami członków rodziny. Autor tej publikacji, Roman Luty (teść wnuczki Komorowskiego) włożył benedyktyńską wręcz pracę w to dzieło. Szczegółowo przeanalizował kilkaset listów. Były pisane ładnym językiem literackim, ale zawierały sporo wyrażeń niemieckich, francuskich i rosyjskich. Trzeba było przebrnąć przez określenia gwarowe, żargon żołnierski i liczne kolokwializmy. Władysław Komorowski (pierwszy od lewej) z kolegami z Gimnazjum w Ostrowie w roku 1914

Listy do Steni

Około 1898 roku rodzina przeniosła się do Zacharzewa. Właśnie tam, w wieku sześciu lat, Władysław rozpoczął naukę w Katolickiej Szkole Ludowej, którą ukończył w roku 1905. Następnie uczęszczał do Królewskiego Gimnazjum Męskiego w Ostrowie, gdzie należał do Towarzystwa Tomasza Zana i Gimnazjalnego Klubu Sportowego ,,Venetia”. Uprawiał tenis, siatkówkę, jazdę na nartach i pływanie. Po zdaniu egzaminów dojrzałości, nie czekając na powołanie do służby wojskowej do armii niemieckiej, dobrowolnie zgłosił się do koszar w Poznaniu. Sądził, że szybko odbędzie przeszkolenie i będzie mógł kontynuować naukę. Tymczasem wybuchła wojna i o zwolnieniu nie mogło już być mowy. Po odbyciu szkolenia rekruckiego, 6 września 1914 roku, został skierowany na front niemiecko – rosyjski, gdzie służył w kompanii telegrafistów. Jeszcze w tym samym miesiącu zaczął pisać listy do Stanisławy Piechockiej. Była Stanisława i Władysław Komorowscy jego rówieśniczką. Poznał ją w Ostrowie, jeszcze w okresie gimnazjalnym. Nazywał ją pieszczotliwie Listy wsparte są historią I wojny światowej, co po„Stenią”. Pisał z każdego miejsca. Bywało, że jedzwala lepiej zrozumieć losy głównego bohatera. nego dnia wysyłał nawet trzy listy. Czas pokazał, Czytelnik znajdzie tam nie tylko opisy codzienneże ich uczucie przetrwało, mimo wielomiesięczgo żołnierskiego życia, dramatycznych walk, ale nych okresów rozłąki i wielkiego konfliktu światakże tęsknotę do narzeczonej, ciekawe refleksje i

przemyślenia na temat historii, kultury i bieżących wydarzeń. Czasami przebija z nich bezradność, czasami optymizm, a czasami zastanawianie się nad tym, co przyniesie przyszłość i kiedy wróci ,,normalność”. Komorowski był synem ziemi ostrowskiej, która stanowiła jego małą ojczyznę. W listach ciągle powraca do krainy swojej młodości i podkreśla swoje więzi z nią. W jego listach znajdziemy więc szkołę w Zacharzewie, gimnazjum ostrowskie, spacery w lesie krępskim, miejsca urodzin dziadków, cegielnię w Przygodzicach czy też ulicę Kaliską. Nostalgia za Ostrowem idzie w parze z uczuciem do ukochanej Steni.

bronić, a spodziewamy się, że się uda – pisał pod koniec listopada 1914 roku z Ciecierzyna pod Częstochową. Kilka miesięcy później widział wojnę w dużo czarniejszych barwach. - Co do marzeń, to nie pozwala nam na nie rzeczywistość. Nie ma wesołego uśmiechu, rozkwitających kwiatów, ni ptaszka, ni pląsających rybek. Nawet skowronka huk armatni wystraszy. Smutna to prawda. A teraz, gdy po 21-godzinnej bezustannej służbie wreszcie głowę własną złożyłem i odezwały się w niej tysiące odgłosów ze stron rodzinnych, a myśl i marzenia były hen od wojny. Piękne

Władysław Komorowski (siedzi) z siostrami i bratem

Brakuje tu tylko rodzinnych stron - Już 2 tygodnie siedzimy na tym samym miejscu i prócz 8 godzin służby przy telefonie nic nie robimy. Walki trwają bezustannie, lecz my mało widzimy, najwyżej huk armat odległych o 5 km. Mróz siarczysty nastąpił tutaj w ostatnich dniach i nadal trwa, lecz my sobie z niego mało co robimy. Nasza służba nieskończenie lżejsza od piechoty, a i życie lepsze. Naprawdę zdaje się nikomu niczego nie brakować, prócz rodzinnych stron i dróg znajomych. Słyszałem, iż patrole kozaków aż pod Ostrów się dostały, ale nie taki diabeł czarny jak go malują. Ja poszedłem dla was wszystkich na wojnę, aby was

marzenia, prawda? – to fragment listu wysłanego 4 marca 1915 roku z Woli Tesserowej.

To jeszcze ten sam świat Dramatyczne chwile Władysław Komorowski przeżywał w połowie 1915 roku, kiedy zachorował na tyfus. Początkowo przebywał w szpitalu polowym w Kielcach, potem w lazarecie w Herbach Ruskich koło Lublińca. Nie chciał jednak niepokoić ukochanej i bagatelizował swój stan. Dopiero po dwóch latach napisał prawdę. - Gdy wieczorem przybył lekarz, uzyskałem na chwilę przytomność. Usłyszałem, że to największy czas i natychmiast po automobil telefonowano.

Rękopis listu z zasuszonym kwiatkiem

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Tajemnicza misja Przez cały okres wojny swoją wybrankę widywał niezwykle rzadko. Nie miał na to czasu. Obok służby na froncie ukończył kurs telefonii podsłuchowej i radiotelegrafii. Zaliczył ponadto dwa semestry z zakresu elektrotechniki na Politechnice w Moguncji. Pod koniec wojny był zaangażowany na tymczasowej granicy niemiecko - bolszewickiej na Białorusi. Uczestniczył w rokowaniach rozejmu przygranicznego, zajmował się wywiadem i regulacją ruchu granicznego na obszarze działania 10. Armii Niemieckiej. Za swoją służbę odznaczony został Krzyżem Żelaznym II klasy. Armię niemiecką opuścił w grudniu 1918 roku. Już miesiąc później wyjechał z tajemniczą, trzytygodniową misją, prawdopodobnie o charakterze wy-

egzaminy asesorskie i sędziowskie, a swoje życie zawodowe związał z działalnością prawniczą. Prowadził prywatną kancelarię przy ulicy Ratajczaka 19 w Poznaniu, gdzie mieszkał. Zajmował się sprawami cywilnymi i handlowymi. Był członkiem Naczelnej Rady Adwokackiej. Zatrudniony był jako radca prawny w sądzie, Komunalnej Kasie Oszczędności i Dowództwie Obrony Przeciwlotniczej.

Ucieczka przed Niemcami i Sowietami 26 sierpnia 1939 roku został zmobilizowany. Został szefem sekcji sieci łączności przy Dowództwie Okręgu Korpusu w Poznaniu i Obrony Przeciwlotniczej Armii Poznań. 6 września, w trakcie odwrotu na wschód, przez kilkanaście minut widział się z

Londyn rok 1952 W kasynie oficerskim

poprzednio relacje – relacje oficera, prawnika legitymującego się dużą wiedzą i doświadczeniem.

Powiedziałem sobie, że to na pewno koniec tego świata. A nawet nie smuciłem się bardzo, dobrze mi było. Lecz jak się ucieszyłem i zdziwiłem po paru dniach, budząc się. Toć to jeszcze ten sam świat przecież – wspominał swoją chorobę i dwumiesięczną rekonwalescencję w 1917 roku.

Rozdzieliła ich żelazna kurtyna Po wojnie przez dwa lata pracował w Sztabie Głównym 2 Korpusu Polskiego, a następnie został przeniesiony do Anglii. Osiedlił się na stałe w Londynie, gdzie prowadził kancelarię adwokacką. Udzielał się zawodowo i społecznie wśród tamtejszej Polonii. Do Polski już nie wrócił, choć pozostała tam jego rodzina. Był to trudny, ostatni etap jego życia. Musiał podjąć samotną walkę o byt w zupełnie nowych warunkach. Córka odwiedziła go po raz pierw-

,,Władzinek Cię nade wszystko kocha” W połowie wojny przebywał w Wilnie. To piękne miasto nie robiło na nim większego wrażenia. Jego myśli ciągle wracały do rodzinnych stron. - Czekam tylko na zniesienie zakazu urlopowego, ażeby wreszcie stąd ulecieć do Ostrowa. Jak można chcieć tu zostać, gdy myśli tylko daleko i nigdy prawie wśród tych stron. Mimo iż one tak śliczne, jednak brak tej naturze uczucia, brak jej serca, bo Ty kochana Steniu wśród niej nie przebywasz. Więc nie wierzę jej. Śliczniejsza nasza wiosna w Ostrowie, choć nie mogę jej widzieć i nią się cieszyć – napisał 25 maja 1916 roku. W końcowych miesiącach wojny w korespondencji wiele miejsca zajmują plany na przyszłość. Narzeczona zapewne niepokoiła się, czy i kiedy będą mogli być znów razem. - Ukochana Steniu, wszystko zależy przecież znów od czasu, jak długo wojna potrwa. A potem też, jak świat wówczas wyglądać będzie. Niezmiennym faktem pozostanie tylko, iż Władzinek Cię nade wszystko kocha, a gdy on żywe i zdrowe kości z sobą z wojenki przywiezie, to też i drugie kłopoty stają się nikłymi wprost – zapewniał w liście z 18 września 1917 roku. Komorowscy z córką Zofią w Jastarni

wiadowczym, do Kijowa, Odessy, Charkowa i Kowna. W swoim życiorysie podał, że celem wyjazdu było ,,pogłębienie studiów o sytuacji na Ukrainie i w Rosji bolszewickiej”. Po powrocie zgłosił się do wojska wielkopolskiego. Zdał egzaminy oficerskie i po przeszkoleniu został skierowany na front litewsko – białoruski wojny polsko – bolszewickiej. W szeregach 14. Dywizji Piechoty Wielkopolskiej uczestniczył w walkach o Bobrujsk i Mińsk. Był oficerem łącznikowym i dowódcą plutonu na stacji łączności.

Wreszcie razem W styczniu 1920 roku wrócił do koszar w Poznaniu i przeniósł się do sztabu Korpusu VII. Rok później otrzymał dyplom magistra prawa Uniwersytetu Poznańskiego. Był jednym z pierwszych absolwentów tej uczelni. Wtedy wreszcie znalazł czas na ślub ze swoją wybranką. Wkrótce państwu Komorowskim urodziła się córka Zofia, jak się później okazało – jedynaczka. W 1924 roku na własną prośbę odszedł do rezerwy w stopniu kapitana. Złożył Władysław Komorowski z żoną Stanisławą, w środku siostra Stanisławy Maria

Spotkanie Polonii londyńskiej w roku 1962 (Władysław czwarty od lewej) środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

żoną i córką pod Łowiczem. Umówili się na następne spotkanie we Włodawie, lecz już było to niemożliwe. W połowie września Władysław Komorowski znalazł się na Kresach, gdzie wymknął się wojskom hitlerowskim i sowieckim. Znalazł się wśród 40 tysięcy żołnierzy polskich, którzy w ciągu kilku dni przez wąską szczelinę zdołali zbiec na Węgry przed nacierającymi z zachodu i wschodu nieprzyjacielskimi armiami. Przez Jugosławię, Grecję i Turcję dostał się do Palestyny, gdzie przybył w październiku 1940 roku. Został przyjęty do Armii Polskiej na Środkowym Wschodzie, z przydziałem do Ośrodka Zapasowego Brygady Strzelców Karpackich. Pełnił funkcje w kwatermistrzostwie i łączności oraz w szefostwie Naczelnego Wodza w Kairze. W 1943 roku został awansowany na majora i trafił na front włoski. Działał na zapleczu, nie uczestnicząc bezpośrednio w walkach II Korpusu Polskiego ze względu na uszkodzenie słuchu i wiek. Przeszedł jednak cały szlak prowadzący z Bari przez Neapol, Monte Cassino, Rzym, Ankonę do Lombardii. W czasie II wojny światowej pisał dziennik, który z czasem stał się jego pamiętnikiem. Są to już odmienne niż

szy w 1956 roku, po odwilży październikowej. Było to ich pierwsze spotkanie po 17 latach. Żona pojechała do niego w czerwcu 1957 roku, po 18 latach rozłąki. Nie zdecydowała się na emigrację. Wolała mieszkać nad Wartą, niż nad Tamizą. Po wojnie pracowała jako księgowa. Każde z nich ułożyło już sobie życie po dwóch stronach żelaznej kurtyny i nie chciało tego zmieniać. Córka jeszcze dwukrotnie, w 1962 i 1966 roku, odwiedziła ojca. Namawiała go do wizyty w Polsce. Zaczął już nawet przygotowania, ale nie zdążył. Zmarł 27 listopada 1966 roku w następstwie doznanego trzy tygodnie wcześniej udaru mózgu. Pochowany został na cmentarzu South Ealing 2 grudnia. W pogrzebie uczestniczyli: Prezydent RP na Uchodźstwie August Zalewski i generał Kazimierz Glabisz. Jego żona przeżyła go o 14 lat. Zmarła 31 marca 1980 roku. Do końca życia mieszkała przy obecnej ulicy Krysiewicza w Poznaniu. Pierwsza wojna światowa nie zdołała ich rozdzielić. Druga sprawiła jednak, że zamieszkali w dwóch różnych światach. Renata Weiss Fot. z książki ,,Władysław Komorowski żołnierz trzech wojen” Romana Lutego

KAZIMIERZ KORCZAK PRAWIE CAŁĄ WOJNĘ SPĘDZIŁ W OBOZIE KONCENTRACYJNYM

Wspomnienia tajnego obozowego nauczyciela Kazimierz Korczak był nauczycielem z powołania. Z zawodem tym związał się na dobre i na złe. Lekcje prowadził nawet w obozie koncentracyjnym w Gusen, gdzie spędził niemal całą wojnę. Pozostawił po sobie wspomnienia z tego, najbardziej tragicznego okresu swojego długiego, 96-letniego życia. Urodził się 15 grudnia 1911 roku w Odolanowie. Po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w wieku 24 lat podjął swoją pierwszą pracę w wiejskiej szkole w Ligocie koło Raszkowa. Nauczał tam przez cztery lata, do wybuchu wojny. W pierwszych dniach września 1939 roku, podobnie jak wielu innych Polaków, uciekał z rodziną przed Niemcami w głąb kraju. Po wkroczeniu wojsk radzieckich wrócił do Ligoty, gdzie mieszkał. rzycach, skąd 5 maja został wywieziony do obozu w Dachau. Przez kilka tygodni przebywał na bloku 12 pod nr 8649. Utkwiły mu stamtąd w pamięci zwłaszcza pierwsze dni, kiedy poprzez rozmaite szykany przeobrażano normalnych ludzi w mechaniczne roboty.

Piekło na ziemi

26 czerwca 1940 roku przeniesiono go do miejsca docelowego, jakim był obóz koncentracyjny Mauthausen Gusen. Znalazł się na bloku 17. Był Przez Skalmierzyce do Dachau początkowo numerem 5282, a następnie 44230. Nie pogodził się z nową rzeczywistością. Już w Spędził tam prawie pięć lat. Potem przywołał we październiku razem ze Stefanem Paszkiem zainwspomnieniach konkretne sytuacje świadczące stalował na strychu szkoły w Korytnicy radio i o niewyobrażalnym okrucieństwie. Na przykład prowadził podsłuch stacji zachodnich nadających znęcanie się nad wszystkimi za próbę ucieczki z programy w języku polskim. Jednocześnie wspólobozu więźnia Nowaka. Był całonocny apel na placu. Sam Nowak został zamęczony pałkami przez SS i kapo przy asyście wszystkich więźniow. Zapamiętał akcję odwszawiania z 1940 roku, która oznaczała całonocną i całodzienną stójkę na placu nago oraz selekcję i gazowanie inwalidów. Czasami uśmiercano ich zastrzykami fenolu w serce. Na porządku dziennym było też topienie więźniów w beczkach. - W wieczory październikowe zarządzano codzienne kąpiele wszystkich więźniów pod prysznicami z zimną wodą. Odbywało się to zawsze w ten sam sposób. Po gongu na spanie wszyscy szli do łóżek. Potem następował rozkaz ,,wstawać do kąpieli”. Trzeba było się rozebrać do naga i ustawić się przed barakiem bez ręcznika. Pod prysznic szło się kolejno blokami, czekając na dworze na swoją kolejkę przy asyście esesmanów z pałkami wspominał obozowe życie Kazimierz Korczak był prezesem Ogniska ZNP nr 3 pan Kazimierz. nie zaangażowali się w wydawanie i kolportowanie gazetki konspiracyjnej. Trwało to krótko, bo pewnego dnia otrzymał wezwanie na policję niemiecką do Koźmińca. - Po przesłuchaniu zwolniono mnie. Zorientowałem się jednak, że zaczęto się mną interesować. Doszedłem do wniosku, że powinienem ten teren opuścić. Przeniosłem się do rodziców, do Odolanowa. Tam nawiązałem kontakt z porucznikiem Janem Binkiem z Raczyc. Znowu podjęliśmy podsłuch radiowy, redakcję i kolportaż gazetek, a ponadto także organizowaliśmy grupy młodzieżowe - wspominał Kazimierz Korczak, który uczestniczył także w akcji zaopatrywania ludności w oryginalne formularze tzw. Fingerabdrucków, czyli wprowadzonych przez okupanta dowodów tożsamości. W dniu 3 kwietnia 1940 roku został aresztowany. Trafił do obozu przejściowego w Skalmie-

Kazimierz Korczak (pierwszy od lewej) jako młody nauczyciel

Więźniowie i oprawcy Z Gusen zapamiętał nazwiska niektórych współwięźniów. Byli to m.in. sędzia Tadeusz Gustowski, dr Władysław Czapliński, dr Czesław Budny, prof. Franciszek Adamanis, dr Feliks Kamiński, Marian Grześczyk, Czesław Sowiński, Florian Wichłacz. Z załogi SS zapamiętał Chmielewskiego, Seidlera, Klugego, Killermana, a z kapów i blokowych Heidemanna i van Loosena. Kazimierz Korczak brał udział w ruchu oporu, ratując zdrowie i życie wielu kolegów, m.in. Jana Hedrycha czy Wiktora Gruszki. Zdobywał żywność, wykonując kasetki, papierośnice i inne przedmioty z drewna dla esesmanów w zamian za papierosy, które wymieniał z kolei na chleb u kapów czy blokowych. Podczas pobytu w obozie prowadził tajne nauczanie w zakresie programu szkoły średniej z historii i języka polskiego. Z zachowanych dokumentów wynika, że działalność taką organizował w okresie od 1 lutego 1943 roku do 30 kwietnia 1945 roku.

Na budowach i w kamieniołomach W Dachau pracował przy budowie garaży, na plantacji warzyw oraz przy wydobywaniu żwiru z rzeki. Pewnego dnia nadeszła burza z ulewnym deszczem, ale nie było mowy o przerwaniu pracy. Wszyscy więźniowie przemokli do suchej nitki, a nie mieli możliwości zmiany odzieży. Przez noc rzeczy nie wyschły, więc nazajutrz byli zmuszeni ubrać mokre i w takich iść do pracy. Natomiast w Gusen nosił kamienie do obozu, budował ulice, kanalizację i wodociągi, roznosił węgiel do esesmańskich baraków. Ponadto był zatrudniony w kamieniołomach. Wiosną 1941 roku został przydzielony do regulacji rzeki Gusen, przy której pracował do wybuchu epidemii tyfusu plamistego, którym został także zarażony. Oprócz tyfusu chorował jeszcze na zapalenie odbytnicy.

kolegami - więźniami 22 kilometry do Linzu - opowiadał. Tam po kilku dniach dostał się do szpitala, gdzie przebywał na leczeniu do końca czerwca. Było to konieczne, bo miał zapalenie opłucnej z wysiękiem na tle gruźliczym. Nabawił się tego na kilka dni przed wkroczeniem wojsk amerykańskich, co było ,,szczęściem w nieszczęściu”. Nie wiadomo, jak potoczyłyby się jego losy, gdyby z taką ciężką chorobą musiał radzić sobie w okrutnej obozowej rzeczywistości. - Moje leczenie w szpitalu polegało na owijaniu mnie w gorące, mokre prześcieradła i koce. W ten sposób chciano usunąć wodę z płuc. I rzeczywiście, po pewnym czasie stwierdzono ubytek wody. W szpitalu leżałem 42 dni - relacjonował.

Życie po wojnie 10 lipca 1945 roku wrócił do Odolanowa. Organizm był tak skrajnie wyczerpany, że przez pięć pierwszych miesięcy pozostawał pod dalszą ścisłą opieką lekarską. Dopiero z dniem 1 lutego 1946 roku zezwolono mu na podjęcie pracy w Szkole Podstawowej w Sulmierzycach. Był tam zatrudniony przez kilka miesięcy. Od września 1946 roku aż do przejścia na emeryturę w roku 1972 nieprzerwanie pracował w Zasadniczej Szkole Zawodowej w Ostrowie. Pracę łączył z aktywnością w szeregach Związku Nauczycielstwa Polskiego. Był członkiem Zarządu Wojewódzkiego ZNP w Poznaniu. Wraz z żoną Martą mieszkał przy ulicy Raszkowskiej. Zmarł 2 lutego 2008 roku. Renata Weiss

42 dni w szpitalu Wyzwolenie przyszło 5 maja 1945 roku o piątej po południu. Nie miał siły, by przeżywać ten długo oczekiwany moment emocjonalnie. - Nie umiałem się cieszyć z wolności. Miałem tylko pragnienie, aby uciec od drutów kolczastych, od granitowego muru otaczającego obóz i znaleźć się między wolnymi ludźmi. Na drugi dzień zwinąłem trzy koce, w które włożyłem pół bochenka zaoszczędzonego w czasie choroby i poszedłem pieszo z innymi

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

IMPONUJĄCY ZBIÓR RADNEGO

Heraldyka samorządowa po ostrowsku Pod koniec maja tego roku obchodzić będziemy 25-lecie odrodzenia samorządu terytorialnego w Polsce. Nieodłącznym jego elementem są herby. Wiele z nich wywodzi się w linii prostej od historycznych herbów miejscowości, które są siedzibami poszczególnych samorządów. Herby stanowią połączenie przeszłości z teraźniejszością. Od ponad 15 lat kolekcjonuje je Łukasz Jędrzejak, radny Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Samorząd terytorialny w Polsce to 2479 gminy, 380 powiatów (w tym 66 miast na prawach powiatu) i 16 województw. Łącznie stanowi to liczbę 2875 jednostek samorządu terytorialnego. Zdecydowana większość z nich posiada swoje herby. W przypadku powiatów i województw po 1990 roku stworzono je na podstawie historycznych i geograficznych uwarunkowań. Obecnie samorządowcy identyfikujący się ze swoją małą ojczyzną noszą często odznaki herbowe na ubraniach.

Potrzebna orientacja geograficzna

Zbieranie odznak herbowych samorządów w przypadku ostrowskiego kolekcjonera rozpoczęło się, jak to często bywa, dość przypadkowo. - Od dziecka interesowałem się historią i jej naukami pomocniczymi, w tym heraldyką. Jako 20-letni chłopak stwierdziłem, że warto połączyć moje zainteresowania historyczne oraz samorządowe. Na przełomie lat 1999 i 2000 posiadałem zaledwie kilkanaście odznak herbowych samorządów wydanych już po 1990 r. ZdobyHerby znikały i powracały łem je przede wszystkim dzięki znajomym, jako W dwudziestoleciu międzywojennym początkoswego rodzaju ciekawostki. Tak rozpocząłem wo za dopuszczalne w samorządach uznawano moją przygodę. Szybko okazało się, że tego rotylko używanie orła państwowego. Dopiero od dzaju hobby wymaga również niemałej orientalat trzydziestych można było starać się u władz cji geograficznej, co bardzo przydało się w podpaństwowych o używanie historycznych herbów. różach po Polsce – mówi Po II wojnie światowej Łukasz Jędrzejak. ponownie powrócono > Marek Kamiński: Dziś, głównie dzięki koredo używania tylko i wyspondencji z samorządami, łącznie orła państwowePierwsze herby miejskie i ziemposiada około 2000 odznak go. Zasady takie oboskie pojawiły się na ziemiach herbowych, łącznie z odwiązywały do przełomu polskich w XIII i XIV wieku. Wimianami. Na marginesie lat 50. i 60. Wtedy zezerunek umieszczony w tarczy warto zauważyć, że często zwolono na używanie hiherbowej był wówczas sprawą dodatkowym bonusem całkowicie dowolną. W wiestorycznych herbów, przy zbieraniu odznak są kach późniejszych miasta uzyzmienianych jednak częinne materiały promocyjskiwały herb wraz z przywilesto pod dyktando ówne samorządów oraz pisma jami lokacyjnymi. Na początku czesnej władzy. Dopiefirmowe z herbem samoXIX wieku, wskutek przemian ro odrodzenie samorząspołecznych, cech samorządorządu, życzeniami i pozdrodów w 1990 roku spowych nabrały także gminy wiejwieniami od włodarzy wodowało pełny powrót skie. Z tego okresu pochodzą gmin, miast, powiatów i do historycznych herpierwsze polskie herby wiejwojewództw. bów samorządów. Od roku 2000 są one dodati Małopolski). kowo jeszcze opiniowane przez Komisję Heraldyczną przy Ministrze Administracji i Cyfryzacji. Analizując wygląd herbów w poszczególnych województwach, należy stwierdzić, że do najbardziej charakterystycznych należą: Dolny Śląsk (z czarnym orłem Piastów śląskich na złotym tle), Pomorze (z czarnym gryfem), Wielkopolska (ze srebrnym orłem Przemysła II na czerwonym tle) oraz Zachodniopomorskie (czerwony gryf). skie (głównie z terenów Śląska

Łukasz Jędrzejak prezentuje część swoich zbiorów

respondencję od największych samorządów, przechodząc stopniowo do coraz mniejszych. Kolejnymi sposobami pozyskania wiedzy lub znaczków były spotkania kolekcjonerskie, Internet oraz osobiste spotkania z przedstawicielami samorządów terytorialnych i wymiana z innymi kolekcjonerami. - Przez wiele lat trzymałem znaczki w kartonowym pudle, na specjalnie przygotowanych kartach, podzielone na województwa. Jednak potrzeba jest „matką wynalazków”. Po pewnym czasie zmieniłem metody ekspozycji na specjalne albumy. Sprawia to, że każdy znaczek samorządu ma w zbiorze swoje miejsce – mówi Łukasz Jędrzejak.

wie można było zobaczyć, podzielonych na poszczególne województwa, blisko 850 odznak herbowych. Dziś, przy znanych ponad 1600 herbach, organizacja takiej wystawy byłaby dwa razy poważniejszym przedsięwzięciem.

Rarytasy i ,,białe kruki” Każda kolekcja ma swoje ciekawe egzemplarze. Nie inaczej jest w przypadku zbioru ostrowskiego radnego. Do takich rarytasów nie należą jednak poszczególne, typowe znaczki herbowe, choć także wśród nich nie brakuje świetnie wykonanych egzemplarzy. - Najciekawsze są tzw. varia mojego zbioru. Możemy do nich zaliczyć odznaki z flagami samorządów, odznaki herbowe wydane z okazji jubileuszu danej miejscowości lub samorządu, czy też odznaki przyznawane za zasługi dla poszczególnych samorządów. Ciekawe dla mnie osobiście są znaczki herbowe przeznaczone dla radnych. Odrębną grupą odznak są wspólne znaczki dla samorządów partnerskich oraz spinki do krawatów – wylicza Łukasz Jędrzejak. Bardzo ciekawe są również odznaki z nieaktualnymi już herbami, które przestały być używane, najczęściej z powodu negatywnej opinii Komisji Heraldycznej. Ostatnią ciekawostką są odznaki herbowe Miasta Katowice z dwudziestolecia międzywojennego, które ostrowski kolekcjoner otrzymał z tamtejszego Urzędu Miasta. To dla niego symbole łączące samorządy sprzed 1939 roku i po roku 1990. Renata Weiss

Ogólnopolska wystawa Radny nie jest jedynym kolekcjonerem odznak herbowych samorządów w naszym mieście. Już dziesięć lat temu Ostrów Wielkopolski był najprężniejszym ośrodkiem w tej dziedzinie. Dowodem na to była Ogólnopolska Wystawa Znaczków Promocyjnych Miast, Gmin i Powiatów, jaką w maju 2006 roku otwarto w Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Przygotowano ją z inicjatywy Stowarzyszenia Wiedza i Przedsiębiorczość przy udziale Miasta Ostrowa. Głównym wystawcą był właśnie Łukasz Jędrzejak, ale na ekspozycji można było podziwiać zbiory także innych kolekcjonerów z Ostrowa, m.in. Mariana Berkowskiego i Ryszarda Mikołajczyka, Jarosława Mikołajczyka i Tadeusza Muszyńskiego. Swoje eksponaty zaprezentowali także podobni pasjonaci z Wrocławia i Łodzi. Na wysta-

Z kartonu do albumów Pozyskiwanie odznak herbowych tylko poprzez znajomych powodowało wolny przyrost kolekcji znaczków. Toteż ostrowianin postanowił wykorzystać metodę korespondencyjną do sprawdzania, czy dany samorząd wydał odznakę. Najpierw były to przede wszystkim listy, a dziś to głównie korespondencja e-mailowa z urzędami. Trzeba było przyjąć pewną metodykę poszukiwań, dlatego też pan Łukasz rozpoczął ko-

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

PIERWSZA FOTKA NOWORODKA Zdjęcia i opisy: Urszula Rychlik-Kościelna, Krystyna Rychlik

Jakub – syn Katarzyny i Mariusza Koler z Ostrowa, ur. 12.01, o godz. 9.40, w. 3610 g, dł. 57 cm

Piotr Paweł – syn Magdaleny i Pawła Sieradzkich z Franklinowa, ur. 12.01, o godz. 18.15, w. 3500 g, dł. 58 cm

Aleksandra – córka Karoliny i Damiana Noculaków z Ołob oku, ur. 12.01, o godz. 14.50, w. 4070 g, dł. 60 cm

Antosia – córka Małgo h rzaty i Piotra Cieślińskic o z Ostrowa, ur. 12.01, g, godz. 12.33, w. 3410 dł. 51 cm

Alan Chudy – syn Nicoli i Łukasza ze Skrzebowej, ur. 4.01, o godz. 16.20, w. 2950 g, dł. 55 cm

Karolina – córka Anety i Mate usza Mint ów z Ostr owa , ur. 13.0 1, o godz. 12.30, w. 3780 g, dł. 58 cm

Mieszko – syn Pa uliny i Tomasza Owczarkó w z Os tro wa , ur. 15 .01 , o godz. 2.35, w. 39 70 g, dł. 55 cm

Lenka – córka Artura i Moniki Iwaśków z Kraszowa, ur. 14.01, o godz. 11.45, w. 3510 g, dł. 55 cm

Tymoteusz – syn Magdaleny i Krzysztofa Kowalskich z Ostrowa, ur. 14.01, o godz. 9.34, w. 3730 g, dł. 55 cm

i i Wik tor – syn Mo nik z rb sie Ko a tian bas Se 01, Kościelnej Wsi, ur. 15. 0 o godz. 10.35, w. 370 g, dł. 55 cm

Aleksandra – córka Dominiki i Łukasza Kra wczyków z Przygod zic, ur. 14.01, o godz. 8.37, w. 3040 g, dł. 53 cm

Dawid – syn Pauliny i Artura Kupny-Szczepaniak, ur. 15.01, o godz. 8.30, w. 3680 g, dł. 57 cm

Gabriel – syn Jus tyny i Ar ka diu sz a Dż oń z Wierzbna, ur. 15 .01, o godz. 10.44, w. 34 30 g, dł. 53 cm

Magdalena – córka Beaty i Łukasza Mergist z Ostrzeszowa, ur. 16.01, o godz. 18.43, w. 3750 g, dł. 58 cm

Mikołaj – syn Agnieszki i Kam ila Wiec zork ów z Kwiatkowa, ur. 16.01, o godz. 19.20, w. 3890 g, dł. 57 cm

Antoś – syn Magdaleny i Karola Małolepszych z Wiel owsi , ur. 18.0 1, o godz. 11.24, w. 4200 g, dł. 56 cm

Fran cisz ek – syn Agn iesz ki i Mate usza Strzyżów z Gostyczyny, ur. 17.01, o godz. 0.40, w. 4370 g, dł. 61 cm

PaFabian – syn Kingi i z try ka Mic hal akó w o Os tro wa , ur. 12. 01, g, godz. 8.22, w. 2270 dł. 49 cm

Helena – córka Magdaleny i Michała Wawrzyniaków z Pogrzybowa, ur. 16.01, o godz. 17.20, w. 2730 g, dł. 51 cm

Kacper – syn Agnieszki i Marcina Kłopockich z Biskupic Ołobocznych, ur. 16.01, o godz. 15.45, w. 3750 g, dł. 58 cm

Joanna – córka Ma rty i Damiana Grzelcza ków z Topoli Osiedle, ur. 19.01, o godz. 10.17, w. 3000 g, dł. 53 cm

Maria – córka Pauliny i Mateusza Fischer z Odolano wa, ur. 19.0 1, o godz. 19.52, w. 3500 g, dł. 57 cm

Antosia – córka Doroty i Łukasza Marciniaków z Ocią ża, ur. 20.0 1, o godz. 8.38, w. 3590 g, dł. 60 cm

MaLena – córka Anny i ze teusza Urbaniaków o Św iec y, ur. 19. 01, g, godz. 11.26, w. 3780 dł. 57 cm

Nicola – córka Agnie szki i Czesława Kozło wskich z Książenic, ur. 18.01, o godz. 19.43, w. 2940 g, dł. 50 cm

Córka Anny i Krzysztofa Przybyłów z Uciechowa, ur. 19.01, o godz. 8.50, w. 4100 g, dł. 60 cm

Ka jet an Fil ipi ak – sy n Ka mi li i Ja nu sz a, ur . 12.01, o godz. 11 .55, w. 2890 g, dł. 53 cm

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Pod redakcją Grzegorza Glubiaka

Na ,,wagę złota’’ To dla wyczynów sportowców chodzimy na mecze i inne imprezy. To dzięki nim doznajemy wielu emocji, jednak nie można również zapominać o trenerach i działaczach.

str.

33-36

Kwartet Stali pokazał klasę Stal w minioną sobotę rozpoczęła serię trudnych meczów na wyjeździe. Pierwsza w rozpisce w notesie trenera Mikołaja Czaji była Spójnia Stargard Szczeciński. Ostrowianie pokonali rywali i to w bardzo efektowny sposób. Tak jak się można było spodziewać, sobotni mecz dostarczył kibicom obu zespołów sporą dawkę emocji. A mottem przewodnim trenerów była dobra gra w obronie. Stąd koszykarze Stali jak i Spójni zaprezentowali twardą grę w defensywie. Po wyrównanej pierwszej kwarcie, gdzie prowadzenie zmieniało się kilkakrotnie, ostrowianie w kolejnych minutach byli coraz bardziej skuteczniejsi. Dobrą partię rozgrywał Adrian Mroczek-Truskowski, który szybko na swoim koncie miał już 15 punktów. Skrzydłowy BM Slam Stali nie mylił się z dystansu, trafiając 3-krotnie zza linii 6,75 m. Kiedy do dobrej gry Mroczka dołączyli Tomasz Ochońko i Dawid Adamczewski, rywale zaczęli się gubić w obronie, również w ataku nie radzili sobie. Dlatego też nikogo nie dziwiło, iż Stal wyszła na dwucyfrowe prowadzenie. Po pierwszej połowie Stal prowadziła 46:33. - W drugiej kwarcie daliśmy sobie narzucić styl gry. Później w drugiej połowie próbowaliśmy jeszcze dwa razy. Mieliśmy zryw, gdy doszliśmy przeciwnika na pięć punktów. Niestety, nie utrzymaliśmy koncentracji. Stal rzucała z czystych pozycji za trzy punkty. Zawodnicy byli dobrze dysponowani, trafiali i ciężko było dalej grać - powiedział kapitan Spójni, Jerzy Koszuta. Po zmianie stron ostrowianie umiejętnie kontrolowali już przebieg meczu. Trener Czaja niczym wytrawny pokerzysta posyłał do gry swoich kolejnych zawodników, a każdy z nich - pojawiając się na parkiecie - nie zawodził. Stal pokonała rywali 77:64 i umocniła się na fotelu lidera. R E K L A M A

Będą wspólne treningi? Niewykluczone, że w trakcie przygotowań do nadchodzącego sezonu zawodnicy drużyny MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia będą wspólnie trenować z drugoligowym Włókniarzem Częstochowa. Z taką inicjatywą wyszedł prezes klubu z Częstochowy. A wszystko za sprawą Michała Świącickiego. To on na łamach „Gazety Wyborczej” stwierdził, że chciałby, aby jego zespół trenował wspólnie z Ostrovią. A głównie chodzi o Marka Cieślaka. - Marek Cieślak od zawsze związany jest z Częstochową i los naszego zespołu nigdy nie był mu obojętny. Podczas jednej z naszych rozmów wysunął propozycję kilku wspólnych treningów naszej i prowadzonej przez niego drużyny. Jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni, ponieważ nasi zawodnicy będą mogli na tym tylko skorzystać - powiedział Świącik. (olo)

Stal pokonała Spójnię Spójnia Stargard Szczeciński - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 64:77 (20:20, 13:26, 17:14, 14:17) Spójnia: Pluta 22, Bigus 15, Stokłosa 11, Koszuta 5, Żytko 5, Łukasz Bodych 4, Soczewski 2, Berdzik 0, Kasprzak 0, Wróblewski 0. Stal: Mroczek-Truskowski 20, Andrzejewski 16, Adamczewski 14, Ochońko 13, Suliński 7, Pisarczyk 6, Zębski 1, Milczyński 0.

Borodulin w Ostrowie W minionym tygodniu Władimir Borodulin podpisał kontrakt warszawski z ŻKS Ostrovia. Przypomnijmy, że Rosjanin startował już w barwach ostrowskiego klubu w latach 2011-2013. Niestety, na drodze do jego rozwoju stawały mu trapiące go kontuzje. Władimir Borodulin był ulubionym zawodnikiem prezesa Mirosława Wodniczaka. Choć pierwszy sezon na polskich torach spędził w Krakowie. Stamtąd trafił do Ostrowa. Niestety, Rosjanin nie spełnił pokładanych w nim nadziei, w dużej mierze także przez kontuzje, które nie omijały walecznego Rosjanina. Teraz Borodulin ponownie zwiąże się z Ostrovią, ale zapewne nie zobaczymy go na pierwszoligowych torach. (olo)

(olo)

NAGRODY WYLOSOWALI : Anna Kot z Raszkowa Zbyszek Kaliszewski z Ostrowa Wlkp.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Drugie Grand Prix W Gimnazjum im. Armii Krajowej w Raszkowie w ramach II Grand Prix odbył się II turniej tenisa stołowego. I tym razem nie zabrakło emocji.

Grają też w III lidze W przerwie rozgrywek II ligi rozgrywki mistrzowskie kontynuują III ligowcy z tego klubu. I tak team Jana Harlaka występujący w grupie mistrzowskiej 3. ligi nie tak dawno odniósł dwa zwycięstwa. Najpierw pokonał zespół MLKS Wyrzysk 6:4, a następnie Spartę Złotów 6:4. Po tych spotkaniach raszkowianie prowadzą w grupie mistrzowskiej wspólnie z Górnikiem Kłodawa i są kandydatem do awansu do II ligi. -Nie ma powodów do wielkiego optymizmu , bowiem do końca rozgrywek jeszcze kilka kolejek, ale byłoby to wielkie zwycięstwo szkoleniowe klubu OCHMAN, gdyby druga drużyna w klubie awansowała do II ligi – mówi prezes klubu Jan Harlak. (olo)

Barycz bez medalu Tenisowe zmagania w Raszkowie stały na wysokim poziomie

Pierwszy turniej tegorocznego Grand Prix odbył się w listopadzie. Impreza została zorganizowana przez nauczycieli wychowania fizycznego: Beatę Karolewską i Małgorzatę Lis we współpracy z prezesem RLKTS-su Janem Harlakiem. Turniej cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Brało w nim udział 105 uczniów. - Tak jak w I turnieju Grand Prix, 6 miejsc jest punktowanych. Uczniowie, którzy po trzech spotkaniach uzyskają największą liczbę punktów, zostaną nagrodzeni – mówi Beata Koralewska, współorganizator turnieju.

WYNIKI II TURNIEJU Dziewczęta: 1m. – Dominika Niezgódka, 2m. – Magdalena Przybył, 3m. – Julia Michalak, 4m. – Angelika Fajfer, 5m – Sandra Iwanek, 6m – Magdalena Pluta Chłopcy: 1m. – Szymon Fajfer, 2m. – Adrian Kulas, 3m. – Szymon Zmyślony, 4m. – Jędrzej Krampilc, 5m. – Dawid Szczotka, Nikodem Idziorek. Kolejne spotkanie zaplanowane zostało na maj.

SMS Poznań obronił tytuł Mistrza Wielkopolski Juniorek. Podobnie jak rok temu drugie miejsce dla PTPS-u Piła, trzecie dla Ambera Kalisz. Czwarte miejsce wywalczyła Barycz Janków Przygodzki. Wszystko praktycznie rozstrzygnęło się już pierwszego dnia turnieju, dokładnie w pierwszej kolejce gier turnieju finałowego. W inaugurującym meczu finału wojewódzkiego spotkali się dwaj faworyci do złota, czyli ZSMS Poznań i PTPS Piła. Mecz, jak to bywa między tymi zespołami, można porównać do pojedynku naszych piłkarzy ręcznych. I tak, aby wyłonić zwyciężczynie, potrzebny był tie-break. W nim lepsze okazały się zawodniczki z Poznania, które cały mecz ostatecznie wygrały 3:2. Jak się później okazało, pierwszy mecz turnieju był zarazem meczem finałowym, który decydował o pierwszym miejscu w województwie, bo dwa pozostałe mecze: zarówno ZSMS jak i PTPS wygrały po 3:0. W walce o trzecią lokatę premiowaną awansem do rozgrywek centralnych Amber Kalisz pokonał 3:0 Barycz Janków Przygodzki. Choć wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu, gdyż siatkarki z Jankowa Przygodzkiego stawiały spory opór swojemu rywalowi. Dwa pierwsze sety Amber wygrał na przewagi, w trzecim do 22. W serii popołudniowej najpierw ZSMS pokonał Ambera Kalisz 3:0, w takim samym stosunku PTPS ograł Barycz. Z kolei drugiego dnia turnieju ZSMS grał z Jankowem. Mimo dwóch wygranych meczów, aby być pewnym złotego medalu, musiał ten mecz wygrać, bo w przypadku zwycięstwa w drugim pojedynku Piły nad Amberem, to pilanki triumfowałyby w całym turnieju. Zespół z Piły wygrał 3:0. W ostatnim meczu turnieju stawką było srebro. Bo przed tym meczem Amber i PTPS miały po jednym zwycięstwie i jednej porażce. Praktycznie w każdym z trzech setów scenariusz był bardzo podobny. Walka praktycznie punkt za punkt do połowy, a później „odjazd” pilanek i kontrola wydarzeń boiskowych do samego końca. Ostatecznie, zasłużone zwycięstwo 3:0 PTPS-u Piła i drugie miejsce. Patrząc na układ sił w kategorii juniorek, można odnieść wrażenie, że ZSMS i PTPS wydają się być poza zasięgiem pozostałych drużyn. Za tymi dwoma zespołami mocną pozycję ma Amber Kalisz. Finał - 24-25.01.2015 (Poznań) PTPS Piła - UKS ZSMS Poznań 2:3 (25:21, 12:25, 20:25, 33:31, 13:15) Barycz Janków Przygodzki - Amber Kalisz 0:3 (23:25, 24:26, 22:25) UKS ZSMS Poznań - Amber Kalisz 3:0 (25:18, 25:21, 25:17) PTPS Piła - Barycz Janków Przygodzki 3:0 (25:13, 25:17, 25:16) Barycz Janków Przygodzki - UKS ZSMS Poznań 0:3 (18:25, 20:25, 24:26) Amber Kalisz - PTPS Piła 0:3 (17:25, 10:25, 17:25)

(olo)

Wyróżnione w Poznaniu Julia Dutkiewicz, Weronika Kowal, Natalia Benedykcińska i trener Marek Walczak ponownie zostali laureatami wojewódzkiego Konkursu im. Hoffmanna. Tradycyjnie już impreza odbywała się w Poznaniu. Kilka dni temu w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu miała miejsce uroczystość podsumowania 44. edycji Konkursu Nadziei Olimpijskich im. Karola Hoffmanna w Lekkiej Atletyce. Tak, to już po raz 44. uhonorowano najlepszych lekkoatletów Wielkopolski za miniony sezon. W grupie laureatów znaleźli się przedstawiciele ostrowskiej Stali: Julka Dutkiewicz, Weronika Kowal, Natalia Benedykcińska i trener Marek Walczak. Julka Dutkiewicz zajęła II m. w kategorii juniorek młodszych, Weronika Kowal w tej samej kategorii Wyróżnione ostrowianki wiekowej uplasowała się na III miejscu, a Natalia Benedykcińska zajęła X m. wśród młodziczek. Trener Marek Walczak został laureatem konkursu, tzn. znalazł się na liście dziesięciu najlepszych trenerów Wielkopolski (w tej kategorii cała dziesiątka trenerów została laureatami). Zdaniem trenera Marka Walczaka: Konkurs Nadziei Olimpijskich im. Karola Hoffmanna w Lekkiej Atletyce jest jedynym tego rodzajem przedsięwzięciem w kraju. Posiada już 44letnią historię, a nosi imię wybitnego sportowca, nauczyciela i trenera lekkiej atletyki, jakim był Karol Hoffmann, między innymi trener legendarnego Wunderteamu w lekkiej atletyce, kiedy to polska lekka atletyka w latach 1957-1963 była drugą (po Stanach Zjednoczonych) potęgą na świecie. W roku 1971 odbyła się pierwsza edycja tego konkursu i tak przez kolejne 44 lata, aż do chwili obecnej, kiedy to w ubiegłym tygodniu

zostały ogłoszone dziesiątki najlepszych lekkoatletek i lekkoatletów oraz ich trenerów za rok 2014. W konkursie tym laureatami zostają rzeczywiście najlepsi przedstawiciele Królowej sportu w regionie. Tutaj nie może „tatuś” kupić głosów dla syna albo rodzina rozprowadzić kuponów wśród sąsiadów. W tym konkursie obowiązuje ścisły regulamin i każdy z jego uczestników otrzymuje określoną ilość punktów za swoje osiągnięcia. Przyznaje się punkty- między innymi - za udział i zajęte miejsca w imprezach międzynarodowych (mistrzostwa Europy, świata itd.), w mistrzostwach Polski i mistrzostwach Wielkopolski. Ponadto punktuje się wartość wyniku według specjalnych tabel. Wśród laureatów tego konkursu znalazło się wielu późniejszych reprezentantów kraju na Mistrzostwach Świata i Europy jak i Igrzysk Olimpijskich jak np. Szymon Ziółkowski. (olo)

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Bez szans w starciu z Ostrovią Najmniejszych szans w starciu z zespołem TS Ostrovii nie miały koszykarki KKS Olsztyn. Ostrowianki pewnie, aż 100:74, pokonały przyjezdne. To kolejne zwycięstwo zespołu Andrzeja Kowalczyka w grupie drużyn walczących o utrzymanie. Tylko w pierwszej akcji po celnym trafieniu za trzy punkty Dominiki Spittal, rywalki prowadziły w starciu z Ostrovią. Od tego momentu ekipa Parysek, Kaczmarek i spółki pokazała i to dobitnie przeciwniczkom, że to, iż ich zespół znalazł się w grupie drużyn walczących o utrzymanie a nie o awans do ekstraklasy, jest zupełnym przypadkiem. Już po 5 minutach prowadziły 14:6. Do końca pierwszej kwarty to gospodynie dyktowały warunki na parkiecie i pewnie wygrały tę odsłonę 24:10. – Cały czas dziewczyny kontrolowały wydarzenia na parkiecie. To było widać – mówił zadowolony trener Ostrovii Andrzej Kowalczyk. Także i druga kwarta to bardzo dobra gra miejscowych. Punkty zdobywały praktycznie wszystkie zawodniczki, ale prym w tym tradycyjnie wiodła Magdalena Parysek. Po zmianie stron podopieczne Andrzeja Kowalczyka nadal spokojnie powiększały swoją przewagę. Ostrowianki cały czas miały ten mecz pod kontrolą i pewnie zwyciężyły 100:74. Setny punkt dla Ostrovii zdobyła Iwona Winnicka, wykorzystując jeden rzut osobisty. Po tym zwycięstwie team Andrzeja Kowalczyka umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli grupy spadkowej pierwszej ligi. (olo) WYNIKI: Ostrovia – KKS Olsztyn 100; 74 (24:10, 26:17, 20:21, 30:26) Ostrovia: Parysek 19, Kaczmarek 15, Winnicka 12, Kasprzyk 10, Jasnowska 9, Nowicka 8, Mielczarek 8, Krzyżaniak 7, Mistygacz 6, Morgiel 5, Dąbrowska 1. KKS Olsztyn: Minczewska 25, Zajączkowska 14, Mońko 10, Spittal 8, Piwowarczyk 7, Burandt 6, Żukowska 4.

Salos lepszy od Astry Siatkarze Salosu Ostrów pokonali 3:1 w kolejnym swoim meczu w III lidze Astrę Krotoszyn. Sam mecz momentami był bardzo zacięty, ale podopieczni Mariusza Nowaka, mimo iż momentami brakowało im koncentracji, wygrali 3:1. Ostrowianie pewnie wygrali pierwszego seta i również w drugim prowadzili 24:22. Niestety, w tym momencie w grę miejscowych wdarła się dekoncentracja i rywale wygrali ostatecznie 30:28. Kolejne dwa sety były momentami również zacięte. Szczególnie czwarty, kiedy w grze zespołu Salosu ponownie było widać rozprężenie. Tym razem jednak team Wachowskiego i spółki nie dał sobie wydrzeć wygranej i pokonał rywali 3:1. (olo) Salos Ostrów – Astra Krotoszyn 3:1 (25:20, 28:30, 25:18, 28:26)

Będzie casting w Ostrovii W najbliższych dniach działacze żużlowej Ostrovii chcą przeprowadzić casting na podprowadzające Żużlowego Klubu Sportowego Ostrovia. Udział w nim może wziąć każda dziewczyna, która spełni odpowiednie wymagania. - Szukamy dziewczyn, które nie tylko spełniają warunki, ale również są dyspozycyjne i mieszkają niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. Wybranym dziewczynom odpowiemy na wiadomość i zaprosimy do siedziby klubu mówi organizator castingu Martyna Sikora. Zgłoszenia zawierać powinny kilka zdjęć, dane osobowe oraz kontaktowe. Przesyłać je należy pod adresem mailowym: podprowadzajace_zksostrovia@wp.pl. (olo)

Awansowali do finału Juniorzy KPR Ostrovia w miniony weekend w Kwidzyniu rywalizowali w turnieju 1/8 Mistrzostw Polski. Team Pawła Ruska wygrał dwa mecze i przegrał jeden. To jednak dało ostrowianom drugie miejsce w tabeli i awans do dalszego etapu rozgrywek Mistrzostw Polski. Po rozgrywkach wojewódzkich, gdzie ostrowski klub wystawił dwa zespoły, trener Paweł Rusek skorzystał z możliwości i wybrał spośród tych dwóch ekip, jego zdaniem, najbardziej optymalny skład. Z drugiej drużyny, a więc z młodszego rocznika, na turniej do Kwidzyna pojechali: Mateusz Pankros, Marcin Przyszlak, Marcin Janasik, Mateusz Kryjom, Patryk Dołubizno oraz Artur Brychcy. W swoim pierwszym meczu ostrowianie pokonał KS Szczypiorniak Olsztyn 33:24, prowadząc do przerwy 19:15. W drugim piątkowym meczu MTS Kwidzyn pokonał Nielbę Wągrowiec 34:26. Z kolei w sobotę ostrowianie zmierzyli się z zespołem MTS Kwidzyna. Tym razem ostrowianie musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 19:26. Jednak to dopiero ostatni mecz z zespołem Nielby Wągrowiec, który decydował o awansie Ostrovii lub rywali, dostarczył prawdziwych emocji. Piłkarze obu zespołów stworzyli na parkiecie niepowtarzalne sportowe widowisko. Sam mecz był bardzo zacięty, a świadczyć może o tym liczba kar. Zespół Ostrovii otrzymał ich 10, a do końca spotkania nie dotrwał Ksawery Gajek, który otrzymał czerwoną kartkę. Do przerwy ostrowianie prowadzili 12:11, ale po zmianie stron walka o zwycięstwo przybrała na rozmachu. W 52. minucie wynik brzmiał 18:16, ale rywale doprowadzili do remisu 19:19. W ostatnich sekundach podopieczni Pawła Ruska i pomagającego mu w Kwidzyniu Rafała Stempniaka zdobyli bramkę po rzucie Dawida Stempniaka i triumfowali 20:19. Dzięki temu juniorzy Ostrovii zajęli drugie miejsce w turnieju 1/8 Mistrzostw Polski Juniorów, rozgrywanym w Kwidzynie i awans do kolejnego etapu rozgrywek. (olo) KPR Ostrovia - UKS Szczypiorniak Olsztyn 33:24 (19:13) MTS Kwidzyn - KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 26:19 (12:8) KPR Ostrovia - Nielba Wągrowiec 20:19 (12:11)

Wkrótce przeprowadzony zostanie casting na podprowadzające ŻKS Ostrovii

Kolejne sparingi za nami W sobotę ostrowskie drużyny piłkarskie rozgrywały kolejne mecze kontrolne. Centra zmierzyła się z Raszkowianką Raszków. Drużyna Wojtasiaka pokonała rywali grających w A-klasie aż 12:0. Z kolei mecz Ostrovii z trzecioligowym WKS-em Wieluń zakończył się bezbramkowym remisem. W swoim środowym sparingu piłkarze Ostrovii zmierzyli się w Jarocinie z rezerwami Zagłębia Lubin. Ten mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Z kolei w sobotę kolejnym przeciwnikiem drużyny Piotra Konstanciaka była ekipa WKS Wieluń. Tym razem trener Konstanciak w starciu z trzecioligowcem z Wielunia nie mógł skorzystać z kilku graczy, którzy nabawili się drobnych urazów w pojedynku z Zagłębiem. Stąd trener ostrowian miał do dyspozycji tylko 15 graczy. W sobotnim meczu obie ekipy miały okazje do zdobycia bramek. Przed przerwą dwukrotnie Ostrovię 1909 przed stratą gola uchronił Rafał Peksa. W 55. minucie zakotłowało się pod bramką gości. Futbolówkę z linii bramkowej po strzale Michała Giecza wybił obrońca WKS-u. Giecz w samej końcówce spotkania trafił w poprzeczkę z rzutu wolnego. Ostatecznie sobotnia konfrontacja zakończyła się bezbramkowym remisem. Ostrovia 1909 I połowa: Peksa - Jędrzejak, Wiącek, Reyer, Krawczyk, Błaszczyk, Michalski, Kucharski, Janoś, Sipurzyński, Giecz. II połowa: Wronecki - Wachowiak, Wiącek, Reyer, Krawczyk, Błaszczyk, Rusek, Kucharski, Janoś, Sipurzyński (55' Adamski), Giecz.

Z kolei ostrowska Centra zmierzyła się z zespołem Raszkowianki Raszków. Zgodnie z oczekiwaniami A-klasowi piłkarze z Raszkowa nie mieli dużo do powiedzenia w starciu z trzecioligowcami. Piłkarze Centry grali z dużą swobodą, lepiej panowali nad piłką niż przeciwnik. Trener Marek Wojtasiak mógł przetestować wiele wariantów gry. Do przerwy zespół Raszkowianki ambitnie się bronił i swoich szans szukał w kontratakach. Po zmianie stron dominacja Centry nie podlegała już żadnej dyskusji. A bramki, które padały, były zdobywane po składnych akcjach oraz dokładnych podaniach. (olo) LKS Centra Ostrów Wielkopolski - Raszkowianka Raszków 12 - 0 Bramki: Sz. Kucharski - 3(29’,79’,83’), Sowiński 2(42’,85’), M. Kucharski - 2(70’,80’), Rodin - 2(67’,77’), Ponitka (19’), Strączkowski (43’), Pacyński (75’k). Centra spotkanie rozpoczęła w składzie: Filipiak, Garbarek, Adamiak, Sowiński, Lewandowski, Mierzyński, Strączkowski, Pacyński, Sz. Kucharski, Izydorski, Ponitka, na boisku zaprezentowali się też: Anioł, Żółtek, Ćwiek, Michalski, M. Kucharski, Rodin.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Ostrovia dziękuje Sternicy piłkarskiej Ostrovii w środowy wieczór w hotelu Villa Royal podziękowali sponsorom i wszystkim wspierającym klub za pomoc i pracę w mijającym roku. Tego dnia podsumowano również miniony rok, który drużynie seniorów, jak również klubowi, za sprawą udanego udziału w Pucharze Polski przyniósł spory rozgłos w kraju. - Jeśli chodzi o zespół seniorów, to pierwsza część roku nie była udana i Ostrovia 1909 opuściła szeregi II ligi – mówi Mariusz Kwiecień, wiceprezes TP Ostrovia. Jednak ci wszyscy, którzy po spadku zespołu z II ligi oczekiwali powolnej degrengolady klubu, srogo się zawiedli. Pierwsza drużyna pod wodzą nowego trenera Piotra Konstanciaka zanotowała świetny start w III lidze, a następnie zaskoczyła wszystkich znakomitą postawą w Pucharze Polski. Ostrovia 1909 wyeliminowana została dopiero w 1/8 przez Cracovię Kraków. Warto zaznaczyć, że w ostrowskim klubie trenuje liczne grono młodzieży. - W sezonie 2014/2015 doczekaliśmy się drużyny juniora młodszego na poziomie ligi wojewódzkiej. Ostrovię wspiera także Intermarche z Markiem Ferugą na czele Sponsorzy piłkarskiej Ostrovii licznie przybyli na podsumowanie minionego roku

Uzdolnionych graczy nie brakuje, a większość młodzieżowych drużyn w rozgrywkach na szczeblu Kaliskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej rywalizuje ze starszymi rocznikami. Od kilku lat funkcjonuje również zespół piłkarek, które grają w III lidze – wylicza Dawid Bilski, rzecznik klubu. W trakcie środowego spotkania sponsorzy nie kryli, że cieszą się z sukcesów klubu. Na spotkaniu nie zabrakło władz miasta, powiatu ostrowskiego, grona osób, firm i in-

Wyróżnienia otrzymali również rodzice młodych piłkarzy

stytucji wspierających ostrowski klub. Zaproszeni zostali również rodzice angażujący swoje środki w zespoły młodzieżowe oraz instytucje współpracujące z Ostrovią 1909. Zarząd klubu podsumował ostatnie 12 miesięcy, a następnie podziękował wszystkim przybyłym na spotkanie za współpracę. Uhonorowano również byłego szkoleniowca Ostrovii 1909, Marka Nowickiego oraz kibiców. (olo) WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE:

Podziękowanie otrzymali również kibice

W trakcie spotkania działacze i jak i sponsorzy wymieniali piłkarskie spostrzeżenia

Zaproszeni goście mogli również skosztować potraw z dobrej kuchni środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Na ,,wagę złota’’ To dla wyczynów sportowców chodzimy na mecze i inne imprezy. To dzięki nim doznajemy wielu emocji, jednak nie można również zapominać o trenerach i działaczach. Śmiało można powiedzieć, że obecnie działacz sportowy to już menedżer. Oprócz tego, że musi mieć nosa do zawodników i potrafić z nimi rozmawiać, to jeszcze powinien być strategiem. Takich strategów w Ostrowie nie brakuje. A że tak jest, można się było przekonać w minionym roku. W tym momencie nie można także zapomnieć o trenerach. Oni również są na wagę złota.

Mariusz Kwiecień – TP Ostrovia 1909 Piłkarska Ostrovia to jeden z najstarszych klubów nie tylko w Ostrowie czy Wielkopolsce, ale i w całej Polsce. Jednak kilka lat temu uznana piłkarska marka przeżywała trudne chwile. Klub spadł do klasy okręgowej i długo nie mógł wyjść na prostą. Zmiany na lepsze nastąpiły wówczas, kiedy prezesem klubu został Jan Królak. Od tego momentu budowano ponownie markę Ostrovii. Później do grona działaczy chcących ratować Ostrovię dołączył wspomniany Kwiecień i klub zyskał kolejnego bardzo dobrego działacza. W końcu upadł mit, że Ostrovia to dobra piłkarska marka, ale nie ma szczęścia do prezesów. Teraz już nikt tak nie mówi, a kibice, których Ostrów nie musi się wstydzić, są dumni z tego, że ich ukochany zespół odzyskuje dawny blask. To głównie za sprawą Mariusza Kwietnia drużyna w ostatnich latach po każdym sezonie świętowała awans. Teraz Ostrovia gra wprawdzie w III lidze po spadku z drugiej. Jednak kibice w minionym roku pamiętają jedno – wspaniałą walkę ostrowian w Pucharze Polski. Tam kopciuszek z Ostrowa robił wielką furorę, Przez moment o Ostrovii mówiła cała piłkarska Polska. Marsz zespołu z Ostrowa zatrzymała w Pucharze dopiero Cracovia i to nie bez trudu. Sam Kwiecień nie zapomina o najmłodszych piłkarzach, którzy są dla niego prawdziwym skarbem. Wielokrotnie podkreśla, że inwestycja w juniorów po kilku, kilkunastu latach zapewne się opłaci. To właśnie ci piłkarze mają wkrótce decydować o sile pierwszego zespołu. Stąd w Ostrovii spora rzesza młodych zawodników. A poszczególne zespoły nie mogą już narzekać na brak sprzętu czy warunków do trenowania.

DZIAŁACZE: Mirosław Wodniczak, prezes spółki ŻKS Ostrovia To już stały bywalec plebiscytu. Prezes spółki ŻKS Ostrovia znalazł się w nim po raz drugi, ale trudno się temu dziwić. Kibice i to nie tylko żużlowi go kochają za to, co robi dla czarnego sportu w Ostrowie. Co ciekawe, po tym, jak żużlowa Ostrovia awansowała do I ligi, wszyscy docenili jego pracę oraz zarządu. To sprawiło zapewne, że jego praca jest doceniana, a on sam wie, że może zawsze liczyć na ich wsparcie. Wodniczak również doskonale radzi sobie w rozmowach ze sponsorami oraz politykami. Wodniczak sporty motorowe kochał od dzieciństwa. Do dziś w pobliskim Radłowie, gdzie się wychowywał, nadal mieszkańcy pamiętają jego popisy na motorowerze marki Simson. Później już jako dojrzały mężczyzna zaczął działać w ŻKS Ostrovii. Teraz w bardzo trudnym okresie dla ostrowskiego speedwaya postanowił wspólnie ze Zbigniewem Wargą i Michałem Szymczakiem działać na rzecz ostrowskiego czarnego sportu. To się im udaje. Obecnie Ostrovia wspólnie z najlepszym trenerem nie

tylko w Polsce, ale i na świecie – Markiem Cieślakiem, ma bić się o najwyższe cele w I lidze. Po cichu myśli się nawet o awansie do ekstraklasy. Ten cel nie jest wcale żadną bajką, ale można go zrealizować. Warto zaznaczyć, że Wodniczak w minionym roku triumfował w plebiscycie.

Dariusz Rozum – Towarzystwo Atletyczne Rozum Kiedy kilka lat temu Dariusz Rozum przejął sumo w Krotoszynie, większość zapowiadała, że ten sport w tym mieście za moment zniknie. Sam Rozum miał szybko zniechęcić się również społeczną działalnością. Tak się jednak nie stało, a wszyscy oponenci Rozuma teraz muszą chylić czoła przed prezesem najlepszego klubu sumo w Polsce. Zawodnicy Towarzystwa Atletycznego Rozum spisują się wyśmienicie i to nie tylko ci najbardziej doświadczeni. W Krotoszynie prowadzone jest bardzo dobre szkolenie młodzieży. A najlepsi sumici trafiają do Japonii, gdzie tam mogą podnosić swoje sportowe umiejętności w tej dyscyplinie sportowej. Sam Dariusz Rozum doskonale wie również, jakie bolączki trapią sport. Trudno się temu dziwić. Przecież kiedyś sam uprawiał sport, a konkretnie judo. Co ciekawe, początkowo trenował w Ostrowie. Tutaj szkolił się pod okiem Jerzego Wojciechowskiego. Później dalej trenował w poznańskiej Olimpii. Dariusz Rozum jest również prezesem Polskiego Związku Sumo. Także z tą funkcją radzi sobie całkiem dobrze. Polscy sumocy nadal zdobywają medale na wielu zawodach rangi światowej i europejskiej. A miniony rok był dla nich bardzo udany. Dariusz Rozum nadal chce zrealizować swoje wielkie marzenie. Chciałby, aby nasz region stał się mekką polskiego sumo. W minionym roku za sprawą Dariusza Rozuma na ostrowskim rynku wszyscy mogli oglądać po raz pierwszy w Ostrowie zawody sumo i to w doborowym gronie. Na dojo w Ostrowie rywalizowali czołowi europejscy zawodnicy w tej dyscyplinie sportowej. Walki niezwykle się podobały, a zaproszeni goście nie tylko byli zachwyceni organizacją zawodów, ale i samym Ostrowem. Stąd niewykluczone, że i w tym roku zawody ponownie zagoszczą na ostrowskim rynku. Jednak tym razem mają być jeszcze lepiej zorganizowane i przygotowane. A że tak będzie, można być spokojnym: Rozum nie robi - mówiąc kolokwialnie - fuszerki. Samo sumo pod ręką prezesa Rozuma należy również do najszybciej rozwijających się sportów. Rokrocznie przybywa klubów i co za tym idzie licencjonowanych sportowców. Rozum może się również pochwalić synami, którzy w sumo również zdobywają medale.

TRENERZY: Piotr Konstanciak - TP Ostrovia 1909 Najmłodszy trener w tym gronie. Jednak może się on pochwalić wieloma sukcesami. Niewątpliwie miłością życia Konstanciaka jest nic innego jak piłka nożna. Już jako mały berbeć z kolegami uganiał się za piłką. Wówczas jednak zapewne nie przypuszczał, że za kilka lat będzie jednym z najlepszych trenerów w regionie. Wcześniej jednak terminował u wielu dobrych szkoleniowców, aż postanowiono dać mu zespół do prowadzenia. Ostrovia po spadku z II ligi właśnie pod wodzą Konstaciaka spisuje się bardzo dobrze. Jednak dopiero w meczach Pucharu Polski jego zespół pokazał pełną krasę. Drużyna amatorów Ostrovii po kolei na swojej drodze wygrywała mecze z bardziej rutynowanymi zespołami. A zwycięski pochód i to z trudem – zatrzymała dopiero Cracovia. Mimo to piłkarze Ostrovii jak i sam trener dostali gromkie oklaski od kibiców. Kolejnym atutem Konstanciaka są jego cechy wolicjonalne. To właśnie dzięki nim potrafi on praktycznie z każdym zawodnikiem znaleźć nić współpracy. Stąd doskonała atmosfera w zespole. Konstanciak ma także bardzo dobry kontakt z kibicami. Trudno się temu dziwić, kiedy przez kilka lat był trenerem zespołu kibiców na Mistrzostwach Europy Kibiców we Lwowie. Sam również grał z nimi w jednym zespole i zdobywał bramki.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Mariusz Nowak - Salos Ostrów

SPORTOWCY: Aron Rozum, Towarzystwo Atletyczne „Rozum” – sumo Aron Rozum, 25-letni sumoka, jest stałym bywalcem plebiscytu. Kilka lat temu triumfował w nim, a teraz ponownie znalazł się w gronie dziesięciu najpopularniejszych. Śmiało można powiedzieć, że ma on stałą wypróbowaną rzeszę swoich sympatyków. Jednak trudno się temu dziwić, kiedy rokrocznie, zawodnik Towarzystwa Atletycznego Rozum, zdobywa medale i to nie tylko na krajowym „podwórku”, ale i na międzynarodowych imprezach. Aron Rozum już nie raz udowodnił, że obdarzony jest ogromnym potencjałem sportowym. Jego rywale na różnych zawodach zawsze z respektem podchodzą do walki z nim. Sam, ważąc niespełna 85 kilogramów, jest momentami postrachem wśród rywali. Wielokrotnie udowadniał, że może walczyć o medale nie tylko w europejskich zawodach, ale i światowych. Aron Rozum w 2008 roku wywalczył Mistrzostwo Świata Juniorów w Estonii. Rok wcześniej na Węgrzech był Mistrzem Europy juniorów. Z kolei dwa lata temu wywalczył brązowy medal mistrzostw Europy w Bułgarii. Aron Rozum w 2010 roku wywalczył złoty medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Poland Open. Również 2012 rok był bardzo udany dla sumoki z Krotoszyna. W Hongkongu, gdzie odbywały się seniorskie Mistrzostwa Świata w Sumo, Rozum sięgnął po brązowy krążek. Na tych zawodach Aron w drodze po medal pokonał aktualnego mistrza Europy seniorów. To największy sukces zawodnika w historii jego startów na dohyo. Z kolei w 2013 roku sumoka z Krotoszyna zajął w kolumbijskim Cali czwarte miejsce w turnieju sumoków (w kategorii 85 kg) 9. Igrzysk Sportów Nieolimpijskich.

Trener Salosu Ostrów, czyli trzecioligowego zespołu siatkówki w plebiscycie znalazł się po raz pierwszy. Jednak praca społeczna i trenerska tego pana z młodzieżą i dziećmi była już wcześniej doceniana przez innych. Teraz jednak znalazł się w gronie nominowanych szkoleniowców. Niewątpliwie jest to wielkie wyróżnienie przez kibiców. Sam Nowak doskonale zdaje sobie z tego sprawę i jak podkreśla, to jeszcze bardziej mobilizuje go do pracy. Jego zespół obecnie w III lidze spisuje się bardzo dobrze. Ostrowianie zajmują drugie miejsce w tabeli i ponownie będą się bić o awans. Czy to się im uda? Przekonamy się wkrótce.

Miłosz Fluder - CENTER-Team Odolanów - kick-boxing Najmłodszy sportowiec w gronie nominowanych. Jednak mimo iż ma dopiero 18 lat, to już może się pochwalić wieloma medalami. I to w bardzo trudnej dyscyplinie i niekiedy bolesnej, jaką jest kick-boxing. Jako zawodnik CENTER-Team Odolanów pod okiem Tomasza Sroki, mimo iż trenuje od niespełna trzech lat, już zdołał wywalczyć kilka medali. I tak na swoim koncie ma brązowy medal Mistrzostw Świata Juniorów w formule kick-light, który wywalczył we włoskim Rimini w wadze do 69 kg. Jest także drugim mistrzem Polski juniorów w formule kicklight. Fluder wywalczył także srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorów full-contact. Jak podkreśla jego trener Tomasz Sroka, w tym młodym zawodniku drzemie ogromny potencjał sportowy.

Michał Giecz, TP Ostrovia 1909 Ostrów – piłka nożna Giecz to obecnie jeden z najlepszych zawodników Ostrovii. Co ciekawe, jest również znany w całej Polsce. A za co? Jest najlepszym piłkarzem, który na co dzień układa panel. To właśnie tą wypowiedzią zasłynął po meczach pucharowych. Pytany, co będzie robił po meczu, odparł, że musi iść do pracy kłaść panele. Giecz w barwach Ostrovii jest również najlepszym asystentem. To jego podania otwierały drogę jego kolegom z zespołu do kolejnych goli. Co ciekawe, jego talent odkrył na nowo trener Piotr Konstanciak. Wcześniej Giecz u trenera Marka Nowickiego nie miał miejsca w podstawowym składzie drugoligowej Ostrovii. Stąd niejako przymusowa banicja do Centry Ostrów. Jednak na trzecioligowych boiskach pokazał się z bardzo dobrej strony i po pół roku wrócił do Ostrovii. Teraz dla niej zdobywa bramki, a dodatkowo, jego wesołe usposobienie sprawia, że w zespole panuje doskonała atmosfera.

Witold Rojek – KPR Ostrovia Trener piłkarzy ręcznych Ostrovii to uznana marka w tej dyscyplinie sportowej. Swego czasu szkolił jeszcze jako małych chłopców Bartłomieja Jaszkę czy Krzysztofa Lijewskiego oraz wielu innych dobrych i klasowych dziś zawodników. Sam Rojek oprócz tego, że posiada doskonały warsztat szkoleniowy, jest również wyśmienitym psychologiem. Spokojny, stonowany zazwyczaj trener zawsze dokładnie wytłumaczy zawodnikom, jak mają grać. Niekiedy jednak potrafi również krzyknąć i w mocnych słowach zmotywować swój zespół. Dziś KPR Ostrovia pod ręką Rojka z roku na rok gra coraz lepiej. A zatrudnienie tego trenera przez prezesa Marka Śliwińskiego okazało się bardzo dobrym posunięciem.

Michał Kucharski - Centra Ostrów Utalentowany piłkarz ostrowskiej Centry, o którym od kilku już sezonów mówi się, że jest największym talentem piłki w regionie. Obecnie gra na trzecioligowych boiskach, ale … niewykluczone, że już wkrótce zobaczymy go w wyższej klasie rozgrywek. Taki talent zapewne chciałby mieć drużyny drugo- czy pierwszoligowe. Kucharski również kultywuje rodzinne tradycje gry w piłkę nożną. W Centrze nie tylko strzela bramki, ale i zdobywa cenne gole. Stąd jest to prawdziwy skarb w talii prezesa Lecha Topolana. Jednak po zakończeniu nauki przez tego zawodnika w Ostrowie zapewne zmieni on otoczenie. Kibice już liczą na jego dobrą grę w innych drużynach.

Błażej Kortylewski - Salos Ostrów Najbardziej doświadczony obok Michała Wachowskiego ostrowski siatkarz. Kortylewski już od wielu sezonów z zespołem Salosu pokazuje, że ta dyscyplina sportowa, która w Ostrowie ma również swoich kibiców, jest bardzo efektowna. I tak wspólnie z kolegami siatkarz Salosu w tym sezonie w III lidze spisuje się bardzo dobrze. Jego zespół walczy ponownie o awans do II ligi. środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Sebastian Zieliński – OKM Ostrów Ten młody ostrowianin od najmłodszych lat pasjonował się wyœcigamimotocyklowymi. Choć przez moment jego pasją życiową była piłka nożna i Ostrovia. To właśnie w tym klubie grał w zespole juniorów i jemu Œ jako bramkarzowi - zapowiadano równie¿ wielką karierę. Jednak miłość do sportów motocyklowych wzię-

Nicklas Porsing - ŻKS Ostrovia Duñski żużlowiec pokochał Ostrów. Tak już śmiało można mówić po kolejnym spêdzonym sezonie przez niego w tym mieœcie. Co ciekawe, kibice do dziś mają w pamięci jego spóźniony, ale bardzo udany debiut w ówczesnej ekipie Michała Widery. Do dziś kibice jak i prezes Ostrovii zadają sobie pytanie, dlaczego tak późno Widera sięgnął po tego zawodnika. Porsing już w pierwszym swoim starcie pokazał wielką klasę, jednak jego zespół nie zdołał się już utrzymać w I lidze. To jednak nie zraziło młodego Duńczyka do jazdy w Ostrowie. W minionym roku już jako as w talii trenera Dzikowskiego wspólnie z kolegami wywalczyli awans do I ligi. Sam Porsing był jednym z ojców tego sukcesu. Co ciekawe, Duńczyk szybko podpisał nowy kontrakt z Ostrovią i teraz będzie ponownie ścigał się w I lidze.

Arkadiusz Galewski - KPR Ostrovia To nie tylko najlepszy i najskuteczniejszy zawodnik Ostrovii, ale i całej pierwszej ligi grupy południowej. Galewski po powrocie do Ostrovii ponownie odzyskał dawny blask.

Gra w ekipie Witolda Rojka wyszła mu na dobre. Obecnie jest zawodnikiem, który na pierwszoligowych parkietach sieje postrach. Dodatkowo jego gra wzbudza podziw w gronie kibiców. Wraz z Galewskim bardzo dobrze funkcjonuje cały zespół. Tym samym KPR Ostrovia ponownie jest liczącą się drużyną na pierwszoligowych parkietach.

Magdalena Parysek - TS Ostrovia Od dwóch sezonów Magdalena Parysek jest najlepszą koszykarką Ostrovii. Na jej dobrą grê w minionym sezonie mógł liczyć Kasper Smektała, a teraz Andrzej Kowalczyk. Popularna —Madziarafl to pewny punkt dru¿yn Ostrovii. Ta ju¿ doœwiadczona koszykarka w ka¿dym meczu nie schodzi poni¿ej pewnego sportowego poziomu. Jej akcje niekiedy

ła górę i Zieliński zaczął się ścigać. W jego przypadku ogromna pasja poszła w parze z ciężką pracą i dziś ten utalentowany zawodnik stoi u progu wielkiej kariery, mając na koncie kilka spektakularnych osiągnięć. Jego wytrwałość w dążeniu do celu połączona z wielkim talentem do sportów motocyklowych sprawia, ¿e można z nim wiązać spore nadzieje na przyszłość. Trenerzy nie kryją, że ostrowianin jest perfekcjonistą i mimo niemałych umiejêtnoœci wymaga od siebie coraz wiêcej. To bez wątpienia pracowitość i ambicja są jego znakami firmowymi. Je¿eli jego kariera sportowa bêdzie rozwijaæ siê nadal w tak dynamicznym tempie, to w niedalekiej przyszłości za jego sprawą mo¿emy cieszyæ siê z wielu sukcesów w wyœcigach motocyklowych, które - co jest warte podkreślenia - cieszą się w kraju nad Wisłą coraz większą popularnością.

Piotr Kuźma - UKS Hitotsu Ostrzeszów - karate Skromny, zawsze uœmiechniêty i pogodny mê¿czyzna na ringu zmienia siê w tygrysa Œ tak o Piotrze Kuźmie mówią jego byli trenerzy i koledzy. To właśnie on nie tak dawno został drugim trenerem reprezentacji Polski seniorów w karate. Jest równie¿ uznanym szkoleniowcem karate grup młodzieżowych. Co ciekawe, wcześniej jako zawodnik zdobywał wiele medali i to na presti¿owych zawodach. Sam Kuźma jest posiadaczem 3 DAN KARATE , na co dzień trenuje młodych zawodników i zawodniczki w UKS HITOTSU Ostrzeszów. Osiągniecia Kuźmy w 2014 roku: 22 lutego - BERLIN OPEN/ BERLIN - 3 m. kumite ind. Seniorów, 22.03 - KATANA CUP BOHINJ OPEN/SŁOWENIA - 5 m. kumite ind. Seniorów, 5 kwietnia - ARAWAZA CUP/HALLE - 5 m. kumite ind. Seniorów, 10 maja - MISTRZOSTWA POLSKI KARATE SPORTOWEGO/BRZEG DOLNY - 1 m., kumite ind., 2 m. kata ind., 3 m. kata ind. - kompozycja własna, 25 maja - MISTRZOSTWA EUROPY FSKA/POZNAÑ - 5 m. kumite ind., 4 m. kat, dru¿., 31 maja - TURNIEJ TIGER CUP/WĄGROWIEC - kata seniorów/ns, 7 czerwca - MISTRZOSTWA POLSKI MASTERS/ PLESZEW - 2 m. kumite ind., 2 m. kata ind. 20 lipca - TURNIEJ „DAN”/ SOKOŁOWSKO - 1 m. kumite ind., seniorów, 1 m. kata ind. Seniorów, 22 sierpnia - TURNIEJ LIGNANO/WŁOCHY - 3 m. kumite ind. Seniorów, 20-21 wrzeœnia - BANZAI OPEN CUP INTERNATIONAL/BERLIN - 5 m. kumite ind. Seniorów, 4 października - POLISH OPEN INTERNATIONAL KARATE GRAND PRIX/BIELSKO BIAŁA - 1 m. kumite ind., 5 m. kata ind., 25 października - DYNAMIC CUP/POZNAÑ - 1 m. kata ind., 8 listopada - OTWARTY TURNIEJ KARATE TRADYCYJNEGO/WROCŁAW - 1 m., kumite ind. seniorów, 2 m. kata ind. Seniorów, 22 listopada CUPRUM CUP/LEGNICA - 3 m. kata ind., 5 m. kumite ind., 29 listopada - ZDUNY KARATE CUP - 3 m. kata ind. seniorów, 3 m. kata ind. Open, 13 grudnia - INTERNATIONALER ODENWALD CUP/MORLENBACH - 5 m. kata, ind. seniorów, 7 m. kimte ind. seniorów, 2 m. kata dru¿ynowe open. środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

wzbudzają aplauz na trybunach. Warto tak¿e zaznaczyæ, ¿e œrodkowa ostrowskiego zespołu mimo wielu propozycji z innych klubów, w tym i z ekstraklasy, nie ma zamiaru zmieniaæ barw klubowych. Dziêki temu ostrowscy kibice mogą oglądać w akcji tak dobrą koszykarkê. Dodatkowo zawsze uœmiechniêtai pogodna Parysek ma doskonały kontakt z kibicami. (olo)

Wkrótce rozstrzygnięcia Ostatnie kupony napływają do naszej redakcji. Tradycyjnie już jest ich coraz więcej. Jednak kto wygra w naszym plebiscycie? O tym przekonamy się w najbliższą sobotę.

Nominacje w plebiscycie otrzymali: DZIAŁACZE: Mariusz Kwiecień - TP Ostrovia 1909 Mirosław Wodniczak - ŻKS Ostrovia Dariusz Rozum - Towarzystwo Atletyczne Rozum TRENERZY: Piotr Konstanciak - TP Ostrovia 1909 Mariusz Nowak - Salos Ostrów Witold Rojek – KPR Ostrovia SPORTOWCY:

Najpopularniejsi w plebiscycie w minionym roku

Jak już pisaliśmy, dokładnie 18 stycznia zakończył się pierwszy etap plebiscytu. Tego dnia komisja konkursowa podliczyła wszystkie punkty na nadesłanych kuponach. Tradycyjnie już komisja konkursowa miała sporo pracy, tym bardziej, że ponownie do redakcji napłynęło mnóstwo kuponów. Po ich podliczeniu wybrano 10 najpopularniejszych sportowców i 3 działaczy oraz trenerów. Obecnie trwa drugi etap plebiscytu. Warto przypomnieć, że ponownie konkurs miał dwuetapowy przebieg. Jednak tym razem w gronie nominowanych znalazło się znacznie więcej działaczy, trenerów oraz sportowców. Drugi

etap konkursu będzie trwał do 5 lutego. Do tego dnia będą przyjmowane kupony. Uroczyste ogłoszenie wyników nastąpi na XV Balu Sportowca oraz na XXI Balu Centry Ostrów, które odbędą się 7 lutego 2015 roku w Publicznym Gimnazjum im. Papieża Jana Pawła II. Organizatorzy, działacze ostrowskiej Centry, jak co roku przygotowują Kupony w gazecie wiele atrakcji w trakcie tego balu. Kupony, poprzez które można głosować, drukowane są w „Gazecie Ostrowskiej”. Po ich wypełnieniu należy je dostarczyć do redakcji lub wysłać pod adresem: „Gazeta Ostrowska”, ul. Kolejowa 5, 63–400 Ostrów Wlkp. Zapraszamy do wypełniania i przysyłania kuponów.

Sebastian Zieliński – OKM Ostrów Błażej Kortylewski - Salos Ostrów Aron Rozum – TA Rozum – sumo Michał Kucharski - Centra Ostrów Michał Giecz - TP Ostrovia 1909 Arkadiusz Galewski - KPR Ostrovia Magdalena Parysek - TS Ostrovia Nicklas Porsing - ŻKS Ostrovia Miłosz Fluder - CENTER-Team Odolanów - kick-boxing Piotr Kuźma - UKS Hitotsu Ostrzeszów - karate

Głosowanie SMS-owe Sportowcy: Sebastian Zieliński Błażej Kortylewski Aron Rozum Michał Kucharski Michał Giecz Arkadiusz Galewski Magdalena Parysek Niklas Porsing Miłosz Fluder Piotr Kuźma Trenerzy: Piotr Konstanciak Mariusz Nowak Witold Rojek Działacze: Mirosław Wodniczak Mariusz Kwiecień Dariusz Rozum sms o treści proart D1 sms o treści proart D2 sms o treści proart D3 sms o treści sms o treści sms o treści proart T1 proart T2 proart T3 SMS SMS SMS SMS SMS SMS SMS SMS SMS SMS o o o o o o o o o o treści treści treści treści treści treści treści treści treści treści proart proart proart proart proart proart proart proart proart proart 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Jak głosować? Sportowiec, umieszczony na pierwszym miejscu na kuponie, otrzymuje 10 punktów. Pozostali mniej – w zależności od miejsca. Podobnie punkty otrzymują trenerzy i działacze – punktacja zaczyna się od 3 punktów. Na kuponie nie trzeba skreślać wszystkich kandydatów. Wszystko zależy od głosującego. Na wypełniających kupony czeka atrakcyjna nagroda, która wylosowana zostanie po zakończeniu plebiscytu.

SMS-y należy wysyłać pod numer 72240 SMS-y można wysyłać do 5 lutego do godz. 24.00.

SPONSORZY GŁÓWNI BALU:

Jedyne w Ostrowie Spa dla twojego samochodu

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Ĺ&#x203A;roda | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912) |

Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

KARCHER - czyszczenie dywanów, wykładzin 501-304-960/dr1690/ AGD - NAPRAWA - pralki, lodówki, zamrażarki, zmywarki - 606-536-829/ dr1553/

PRANIE i czyszczenie dywanów, wykładzin, mebli tapicerowanych 730-62-72-82/od27/

składane w poniedziałek, realizacja w środę + 50 %

RÓŻNE KUPIĘ silniki, spawarki, imadła, kowadła, sprzęt z likwidacji warsztatów, garaży – 692-990-828

KOMPLEKSOWE remonty mieszkań, tynki szpachlowanie, płytki, poddasza, regipsy, malowanie 798-095-465/od43/

USŁUGI KOMPUTERY – serwis – naprawa u Klienta – 509640-723

LOKALE – NIERUCHOMOŚCI DO WYNAJĘCIA MIESZKANIE 48mkw. (2p-k-ł), IIIp., duży balkon – ul. Prusa – 668-186-064 DO WYNAJĘCIA w pełni umeblowane i wyposażone 2-pokojowe MIESZKANIE w centrum 600-332-986

KOMPUTERY - dojazd do Klienta, naprawa, sprzedaż, projektowanie stron internetowych - 50514-14-12/dr1708/ CYKLINOWANIE bezpyłowe, montaż parkietów, olejowanie - 502-229-920/ dr1815/

POŻYCZKI DLA KAŻDEGO OD RĘKI - pieniądze w 15 minut. Promocja do 7 lutego! Zadzwoń - 327061-018/od34/ PROFESJONALNE pranie i czyszczenie tapicerki samochodowej oraz kompleksowe czyszczenie samochodoów - Mylna 5 Ostrów - 730-62-7282/od28/

LEKARSKIE MASAŻ – 694-096-722 LOGOPEDA – neurologopeda – pomaga po udarach - 694-096-722

MALOWANIE, szpachlowanie - 698-321-752/ dr1719/

MALOWANIE, tapetowanie, szpachlowanie karton-gips, panele, cyklinowanie, płytki i inne - 605-734-446 /dr1547/ CYKLINOWANIE solidnie + schody - 697-143799/dr1817/

PROWADZĘ KSIĄŻKĘ PRZYCHODÓW I ROZCHODÓW - 501-024-970 /dr1822/

TŁUMACZENIA - francuski, niemiecki - www.japico.com 508-355-365/ dr1592/

HYDRAULIKA - usługi instalacyjno - sanitarne, c.o., wod.-kan. - 501-601438/dr1676/

MINIKOPARKI, KOPARKI - wykopy wszelkiego typu; rozbiórki - TRANSPORT - 692-788-888/ dr1109/

TYNKI GIPSOWE i cementowo-wapienne - MASZYNOWE - 0693-861-913, 062/737-20-03/dr1269/

UKŁADANIE płytek - solidnie - 660-837-907/od17/

WYWÓZ nieczystości płynnych - 503-004-470/ dr1617/ NAPRAWA TELEWIZORÓW - 62-736-19-94, 606504-149/dr1637/

PIASKOWANIE - stal, drewno, metale kolorowe, felgi samochodowe; szkiełkowanie: chromonikieliny - 062/733-61-59, 0502-469-816/dr940/

4 II 2015 r.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

SPRZEDAM duży kredens do jadalni - antyk 663-172-122/od29/

SPRZEDAM siano - 606875-893/od35/

SPRZEDAM magiel elektryczny - 633-172-122/ od31/ ZATRUDNIĘ SZWACZKI - KRAWCOWE - 508-062183/od25/

WYSŁODKI suche, jęczmień, pszenica, pszenżyto, owies - 603-750-304/ od41/

KOBIETA lat 55 (z doświadczeniem) zaopiekuję się starszą, chorą osobą - tel. 785-150-690/ od14/

ZATRUDNIE brygady cieśli szalunkowych 663-237-613/od33/

SPRZEDAM stemple budowlane - 5zł/1szt. - 501572-099/dr1855/ ZA długi męża Sebastiana Mielnika nie odpowiadam - Katarzyna Mielnik żona/od50/

ZATRUDNIĘ cieśli szalunkowych - 663-237-613 /od32/

AUTOSKUP zakupimy każde auto za gotówkę do 12.000zł - 888-751461/dr1549/

SPRZEDAM sypialnie: łoże, 4-drzwiowa szafa, 2 nocne stoliki, toaletka, 2 k wyściełane krzesła, zegar wiszący szafkowy 663-172-122/od30/

HOTEL Restauracja Podjadek, Górzno 20, 63-400 Ostrów Wlkp. zatrudni kucharza oraz kelnera, oferty prosimy kierować na adres korespondencyjny lub adres e-mail marketing@podjadek.com.pl/od51/

ZATRUDNIĘ kierowcę kat.B, (ruch międzynarodowy) i spedytora - 50403-84-85/od10/

KUPIĘ Twoje auto gotówka od ręki - zadzwoń - 794-527-719 /od44/

ZAGUBIONO legitymację studencką Społecznej Akdamii Nauuk na nazwisko Adrian Wewiór nr 65378 - 533-193-612/ od48/

POSZUKUJĘ OSOBY do prowadzenia domu - 880996-188/od40/

KUPIĘ każde auto - złomowanie - 606-323-121/ dr1603/

DO WYNAJĘCIA kawalerki - 502-469-630/od47/

www.mieszkaniaostrow.pl

PRACA dla Opiekunki osoby starszej w Niemczech / w Anglii. Szybkie wyjazdy, wysokie zarobki. Tel. 519-690-505/od52/

DO wynajęcia umeblowane i wyposażone we wszystkie media mieszkania 2-pokojowe - 502-469630/od46/

www.mieszkaniaostrow.pl

KUPUJEMY AUTA do złomowania. Gotówka i dokumenty od ręki - 601757-165, 61/28-22-295/ dr1837/

SKUP aut - płacę gotówką - 506-901-902 /dr1836/

ANTYKI - SKUP, SPRZEDAŻ, RENOWACJA Piotr Pryczek - sklep Jarocin, Wodna 6 - 500-086800, 510-972-050/dr1816/

SŁABOROWICE - DZIAŁKA budowlana 1092 mkw., przy drodze asfaltowej, ogrodzona płotem betonowym, obsadzona tujami, media w drodze 501-572-099, 515-183338/dr1854/

www.mieszkaniaostrow.pl

WYMIANY klocków hamulcowych, układów wydechowych, olejów i filtrów, rozrządów - 602-4844-50/od4/

KUPIĘ stare monety, banknoty. Dojadę - 698-185-177 /od18/

MATEMATYKA - 609964-599/dr1626/ środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

SPRZEDAM bardzo TANIO: ŁOŻKO dziecięce, SPACERÓWKĘ i fotelik do karmienia - 504-516924/od39/

KUPIĘ każdego URSUSA, Zetora, Massey Fergusona, Johndeera, MTZ, Wladymirec, Connora, Belarusa - 694-229-446 /od2/

SPRZEDAM DOM 160 mkw., dziłka 870mkw. w Szklarce Przygodzkiej 665-924-802 /od22/

www.mieszkaniaostrow.pl

SPRZEDAM DOMEK Klasztorna - 502-494-292/ dr1800/

Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

DO WYNAJÊCIA BIURA od 12 mkw. do 100 mkw., ul. Nowa, parking + duży plac manewrowy, ogrodzony, cena od 20 zł/m2.

POŚREDNICTWO NIERUCHOMOŚCI ,,KOMPLEX’’ LICENCJA ZAWODOWA NR 1131 LICENCJA ZAWODOWA NR 17532

601-784-457

Ostrów Wlkp., Wrocławska 69, tel./fax (62) 736-20-39. e-mail: komplexostrow@neostrada.pl www.komplexostrow.pl Kompleksowa obsługa Klienta w zakresie pośrednictwa: kupna- sprzedaży, zamiany i wynajmu nieruchomości. MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA - Ostrów Wlkp. ul. Sobieskiego pow.35m2- pokój, kuchnia, łazienka cena 450 zł + świadczenia - Ostrów Wlkp. ul. Żwirki- pow.38m 22pokoje, kuchnia, łazienka – cena 600 zł + œwiadczenia - Ostrów Wlkp. ul. Kolejowa- pow.60m22pokoje, kuchnia, łazienka – cena 800 zł + liczniki - Ostrów Wlkp. ul. „migielskiego pow.73m2- 3pokoje, kuchnia z jadalnią, łazienka – cena 500 zł + świadczenia

MIESZKANIA NA SPRZEDAŻ - 28m2 (1p,K,Ł ) ul. 60 P.Piechoty - III piętro - cena 84.000 zł - 28m2 (2p,K,Ł ) ul. 60 P.Piechoty - IV piętro - cena 77.000 zł - 44m2 (2p,K,Ł ) ul. Wrocławska- III piętro - cena 103.000 zł - 38m2 (2p,K,Ł) ul. Wolności - IV piętro cena 99.000 zł - 65m2 (3p,K,Ł) ul. Komuny Paryskiej - III piętro - cena 165.000 zł - 56 m2(4p, K, Ł) ul. Wrocławska - IV piętro - cena 139.000 zł - 64m2(3p, K, Ł) ul. K.Paryskiej- III piętro - cena 165.000 zł - 73m 2(3p, K z jadalnią, Ł) ul. Śmigielskiego- II piętro - cena 156.000 zł +garaż 20.000 zł - 93m 2(3p, K, Ł) ul. Partyzancka- I piętro cena 175.000 zł

DO WYNAJÊCIA BIURA od 12 mkw. do 100 mkw., rejon ul. Odolanowskiej, parking + duży plac manewrowy, ogrodzony, cena od 20 zł/m2. Mieszkania na sprzedaż (271); Ostrów Wlkp., III piętro, 39,80 m2, 1p+k+ł. Cena 107 460 zł (268); Ostrów Wlkp.; II piętro, 110,94 m 2 , 4p+k+ł+b. Cena 310 632 zł. ieli Zrzeszenie Właścic w mó Do ów dc rzą i Za Rynek 14 , tel. 62/ 736-60-10 63-400 Ostrów Wlkp. Stowarzyszenie p.n.

(34); Radłów; Pu=99 m2, działka 1100 m 2. Cena 210 000 zł. Komercyjne na wynajem (337); Ostrów Wlkp. Magazyn – handel, produkcja, usługi. Pow. użytk. 305 m 2. Czynsz 2.800 zł netto. Dogodny dojazd asfaltowy, plac manewrowy.

601-784-457

DZIAŁKI NA SPRZEDAŻ Ostrów Wlkp. - ul. Gorzycka pow.660m2 - cena 73.000 zł - ul. Staroprzygodzka pow.1416 m2 cena 113.000 zł - ul. Olchowa pow. 691m 2 - cena 96.740 zł - ul. A.Osieckiej-rejon Torowej pow. 1103 m2 - cena 154.000 zł - ul. Graniczna pow.890m2 - cena 111.000 zł - ul. Wilcza pow.462m2 - cena 32.000 zł - ul. Rataja pow.785m2 - cena 58.000 zł - ul. Morelowa pow.1014m2 - cena 60.000 zł - Topola Osiedle pow. 681m2 - Cena 52.000 zł - Ludwików działki o pow.6500m2 +4800m2roli w Hetmanowie - Cena 60.000 zł - Gorzyce ul. Leœna 847m2 - Cena 42.000 zł - Strzy¿ew działki w rejonie lasu o 2 pow.1350m - Cena 33.000 zł - Wysocko W. pow.1457m2 - cena 87.000 zł - Radłów ul. Tęczowa pow.840m2 - cena 60.000 zł - Soœniepow.3000m2 - cena 73.000 zł - Chynowa działki przy lesie od pow.923m2 do 1776m2 - cena 50 zł/m2

SPRZEDAM DZIAŁKI w Jankowie Przygodzkim 539-690-754/dr1672/

Działki na sprzedaż (302); Ostrów Wlkp., 640 m2. Media: EE przy działce. Cena 45 000 zł (297); Radłów, 2800 m 2. W MPZP – łąki. Cena 150.000 zł. (266); Sieroszewice, 2800 m2. Media: EE+W przy działce. Cena 84 000 zł, (90); Sośnie; 1700 m2. Woda na działce. Prąd przy działce. Droga asfaltowa. Cena 47.900 zł. (230); Ostrów Wlkp. 927 m2. E+W+K przy działce. Cena 60.000 zł. (83); Ostrów Wlkp. 1227 m2. E+W+K przy działce. Cena 73620 zł. Domy na sprzedaż (320); Rososzyca. Pu=225,55 m2, działka 1093 m2. Cena 155 000 zł. (316); Janków Przygodzki, Pu=120,50 m 2, działka 877 m 2 . Cena 230 000 zł.

SPRZEDAM działki budowlane 900 mkw. i 1.300 mkw. (lub w całości) Topola Osiedle ul. Poprzeczna; Czekanów ul. Piaskowa 1700mkw., pełne uzbrojenie w ulicy, c ena do uzgodnienia - 723-649-339, 660-723-463 /od49/

ZARZĄDZANIE, ADMINISTRACJA BUDYNKAMI

SPRZEDAŻ 1. Udziały - kamienica w centrum Ostrowa Wlkp. - tel. 721-792-676

LOKALE MIESZKALNE DO WYNAJÊCIA 1. Raszkowska 22 ok.70 m2 (po remoncie) 2. Koœciuszki 10 62 m2 3. Raszkowska 32 kawalerka. ( 501-64-53-53) 4. Raszkowska 26 ok.80 m2 (wspólny korytarz) 7. Wolnoœci 6 57 m2 8. Wolnoœci 6 33 m2 9. Wolnoœci 6 29 m2 10. Sienkiewicza 2 58 m2 11. Kompałły 1 ok. 80m2 (c.o.cieplik, nowe okna) 12. Kaliska 5 ok. 40 m 2 13. Kompałły 1 ok 60 m2 (c.o. cieplik, nowe okna)

(300); Ostrów Wlkp. Lokale biurowe i usługowe o pow. użytk. od 15-120 m2. Cena od 18 zł/m 2 . Poza strefą parkowania. Z dogodnym dojazdem i parkingiem. (257); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa, lokal użytkowy, II piętro, 292 m2, czynsz 4 970 zł + VAT. (256); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa, lokal użytkowy, II piętro, 171 m2, czynsz 3 200 zł + VAT. (208); Ostrów Wlkp. ul. Kolejowa. Lokal użytk. I Piętro, 170 m2. Czynsz 3 500 zł + VAT. (139); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa. Lokal 89 m2, parter. Czynsz 3 200 zł + VAT. (141); Ostrów Wlkp. ul. Kolejowa. Lokal 88 m 2, II piętro. Czynsz 1800 zł + VAT.

DOMY na sprzeda¿ - Pruœlin dom, 107m2 (4p, K, Ł, garaż, piwnice), działka 610m2 z garażem - cena 290.000 zł - ul. Chłopickiego, dom do remontu 70m23p,K,Ł, działka 432m2 - cena 143.000 zł - ul. Poniatowskiego dom, 160m2- 5p,2K ,2Ł,piwnice, działka 976m2 z bud.gospod. i garażem - cena 299.000 zł - ul. Bema bliźniak, 158m2 (6p,K, Ł,piwnice, garaż), działka 380m2 - cena 335.000 zł - rejon ul. Wybickiego bliźniak ,132m2 (5p,K, 2Ł,piwnice, garaż), działka 442m2 - cena 285.000 zł - ul. Kordeckiego dom,110m2 (5p,K, Ł,piwnice), działka 870m2 z garażami, bud.gospod. i lokalem handlowym - cena 315.000 zł- do negocjacji - ul. Wañkowicza dom mieszkalno- użytkowy o pow.263m2, działka 820m2 - cena 300.000 zł - rejon ul. Krañcowej dom w stanie surowy zamkniętym o pow.122m2 (3p, K, Ł, poddasze do adaptacji), działka 656m 2 z garażem - cena 199.000 zł - ul. Krotoszyñska bliźniak, 201m2 (6p, kuchnia, Ł,wc, piwnice, garaż) działka 561m2 - cena 291.000 zł - Garki dom o pow.120m2 (4p, K, Ł) działka 2065m2 z garażem i bud. gospodarczymi - cena175.000 zł - Gorzyce dom do remontu o pow.180m2 ( 3p, K, Ł) działka 1500m2 z garażem i bud. gospodarczymi - cena130.000 zł - Odolanów dom o pow.189m2 (4p,K,Ł, piętro do wykończenia), działka 56m2 z garażem - cena 280.000 zł - Karski dom do remontu o pow.156m2 (6p,K, Ł, kotłownia), działka 2500m2 z bud. gospod. - cena 240.000 zł - Garki dom o pow.87m2 (3p,K) i dom o pow. 50m 2 (2p,K,Ł) działka 4500m2 z bud. gospod.- cena 178.000 zł - Czarnylas dom 1982r., o pow.113m2 (4p,K,2 Ł,piwnice), działka 1086m 2 - cena 230.000 zł

www.mieszkaniaostrow.pl

SPRZEDAM lub wydzierżawię KIOSK na targowisku przy ul. Głogowskiej - 506-294-595/od54/

LOKALE DO WYNAJÊCIA UŻYTKOWE 1. Koœciuszki 10 pow 45 m2, 70 m2 2. Wolnoœci 17 ok.78 m2 3. Koœciuszki 13 41 m2 biuro sklep 4. Raszkowska 26 ok. 80 m2 5. Sienkiewicza 2 76 m2 Informacje: u pań A. Szkudlarz i A. Młynarczyk

www.mieszkaniaostrow.pl

LOKALE POD DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ - Ostrów Wlkp. ul. Sukiennicza lokale handlowo –usługowe- pow.26,46m2 - cena najmu 529 zł + VAT - Ostrów Wlkp. ul. Sukiennicza lokal na magazyn – bez ogrzewania- pow.72.84m2 - cena najmu 874 zł + VAT - Ostrów Wlkp. ul. Wrocławska lokal do remontu o pow.29m2 - cena sprzeda¿y 90.000 zł - Ostrów Wlkp. ul. Paderewskiego lokal o pow.48m2 - cena sprzeda¿y 120.000 zł, cena najmu 800 zł

SPRZEDAM mieszkanie sgtrychowe do remontu pow. 139mkw. - 516-0577-55/od12/

œroda| 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

Ostrowska Giełda Nieruchomości Licencja zawodowa nr 2386 Ostrów, ul. Wrocławska 12, tel. 062 592 18 13, tel./fax 062 735 68 30 e-mail: ogn.ostrow@wp.pl

ZAPRASZAMY: Pn – Pt 10:00 – 17:00 Sobota 10:00 – 13:00

www.ogn.oferty.net Wybrane oferty biura OGN:

OFERTA SPECJALNA Brzozowy Zakątek IV ul. Odolanowska 45, nowo budowane osiedle 16 domków jednorodzinnych w zabudowie szeregowej o powierzchni 125 m2 każdy. Powierzchnie działek od 200-350 m2. Standard deweloperski. Oddanie do użytku III kwartał 2015 r. Parter: salon z miejscem na kominek i wyjściem na taras, otwarta kuchnia, łazienka, wiatrołap, pomieszczenie gospodarze, garaż. Piętro: trzy sypialnie, garderoba, łazienka, balkon, strych. Cena: od 299 tys. zł brutto.

Na sprzedaż ostatni z 24 segmentów mieszkalnych zlokalizowany w Ostrowie Wlkp. przy ul. Topolowej wykończony „pod klucz”, pow. segmentu 122,42 m2, działka 153m2. Cena: 299 tys. zł.

Oferta Odolanów – Osiedle Zacisze - GS Na sprzedaż 44 nowe bezczynszowe lokale mieszkalne o powierzchni od 33m2 do 67m2 zlokalizowane w Odolanowie przy ul. Gimnazjalnej. Nowo wybudowany 3 piętrowy blok mieszkalny w atrakcyjnej lokalizacji w sąsiedztwie szkół, przedszkoli, ośrodka zdrowia. Wykaz cen oferowanych mieszkań wg kondygnacji: - parter 3.400,00 zł/m2 - parter z ogródkiem 3.500,00 zł/m2 - I piętro 3.300,00 zł/m2 - II piętro 3.300,00 zł/m2 - III piętro 3.200,00 zł/m2 Szczegółowa oferta poszczególnych lokali mieszkalnych: www.zacisze-odolanów.pl

SPRZEDAM mieszkanie przy ul. Zamenhofa pow. 82mkw. cena 159.000 zł, Ip., (3p-k-ł), duży korytarz - 516-05-77-55 /od26/

LARYNGOLOG MARIUSZ JĘDRAS Ostrów, Makuszyńskiego 7 - 509-953-777, 62/736-04-51 - poniedziałki i czwartki 16.00-18.00 /dr1751/

SPRZEDAM mieszkanie 2-pokojowe - II piętro, 64,5mkw. - 62/735-48-37 /od45/

OCENA stanu zdrowia z tęczówki oka - terapia ziołowa Ostrów Słowackiego 17 - zapisy 62/735-10-13 /od42/

Oferta Skwer Kościuszki – MTM CONSULTING Na sprzedaż atrakcyjne lokale mieszkalne z udziałem w gruncie i księgą wieczystą zlokalizowane w ścisłym centrum Ostrowa przy ul. Kościuszki. Lokale posiadają powierzchnię od 29 m2 do 75 m2. Cena za m2 wynosi od 3.200,00 zł do 3.400,00 zł. Wspólnota mieszkaniowa.

Oferta ul. Zębcowska - LITEX Na sprzedaż atrakcyjne lokale mieszkalne z udziałem w gruncie i księgą wieczystą zlokalizowane na Osiedlu Zębców. Wspólnota mieszkaniowa. 39,8 m2 – poddasze – pokój, kuchnia, łazienka, cena 107.460 zł 61 m2 – parter - 3 pokoje, kuchnia, łazienka, cena 170.800 zł 81,29 m2 – I piętro – 3 pokoje, kuchnia, łazienka, balkon, cena 235.741 zł 81,5 m2 – parter – 4 pokoje, kuchnia, łazienka, balkon, cena 236.350 zł 81,5 m2 – II piętro - 3 pokoje, kuchnia, łazienka, balkon, cena 236.350 zł 81,62 m2 – II piętro – 4 pokoje, kuchnia, łazienka, balkon, cena 236.698 zł 110,94 m2 – II piętro – 4 pokoje, kuchnia, łazienka, balkon, cena 310.632 zł środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

GABINET GINEKOLOGICZNOPOŁOŻNICZY ALEKSANDRA PUSIAK 63-400 Ostrów Wlkp. ul. WYSOCKA 36, tel. 62/736-01-52, 600-315-955. Przyjęcia: wtorek, czwartek 14.00-19.00, w pozostałe dni po zgłoszeniu telefonicznym/od8/

SPECJALISTYCZNY GABINET GINEKOLOGICZNOPOŁOŻNICZY USG - głowica dopochwowa spec. ginekologpołożnik ANDRZEJ KASZNIA Ostrów Wlkp. ul. Różana 6 - tel.62/736-02-60, 601-881-441 - przyjęcia: poniedziałek, czwartek 15.30-19.00 /dr1451/

Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.40 Grunt to zdrowie – magazyn zdrowotny 09.00 Mecz o mistrzostwo I ligi koszykówki kobiet TS Ostrovia Ostrów Wlkp. - KKS Olsztyn 10.20 Babskie gadanie - program o kobietach i dla kobiet 10.50 Gdy się wierzyło w sny – reportaż 11.35 Skrzydło w górę - reportaż 12.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 12.45 Szalom z akordeonem w tle - reportaż 13.00 PSL-owskie spotkanie przyjaciół - reportaż 13.20 Sonda uliczna 13.25 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 13.30 Moda i uroda - magazyn kosmetyczny 14.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 14.40 Muzyczna terapia - reportaż 15.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 15.55 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 16.00 To co ważne – program publicystyczny 16.40 Świat w oczach dziecka 16.58 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 17.00 Plansze informacyjne 17.20 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.40 Sport – Informacyjny serwis sportowy 18.00 Pogoda 18.05 Komentarz Gospodarczy 18.30 Zielono mi – program ogrodniczy 19.00 20 lat Gwiazdki - reportaż 19.20 Zwiastun – magazyn filmowy 19.45 To i owo – magazyn młodzieżowy 20.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 20.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 20.45 Pogoda 20.50 Miecz. kusze i strzała – reportaż 21.10 Psi Champion – reportaż 21.25 Brud,kurz i emocje - reportaż 21.40 SurÓFFka – odrzuty z produkcji 22.00 Big Cyc 20 lat na scenie - reportaż 22.30 WYDARZENIA - serwis informacyjny 22.50 Sport – Informacyjny serwis sportowy 23.15 Pogoda 23.20 Na ścieżkach świata – przez Amerykę Środkową 23.40 Rockandrolowiec - reportaż 24.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 00.45 Mecz o mistrzostwo I ligi koszykówki kobiet TS Ostrovia Ostrów Wlkp. – AZS II Lublin 01.55 Informacje planszowe

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.40 Mecz o mistrzostwo I ligi koszykówki kobiet TS Ostrovia Ostrów Wlkp. - KKS Olsztyn 10.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 10.40 W świecie zwierząt - magazyn przyrodniczy 11.00 Testosteron – magazyn nie tylko dla mężczyzn 11.40 Cztery dekady polskiego rocka - reportaż 12.00 To co ważne – program publicystyczny 12.40 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 12,45 Świat w oczach dziecka 13.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 13.50 Wszystko jest poezją 2014 - reportaż 14.35 Testosteron - magazyn nie tylko dla mężczyzn 15.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 15.45 PSL-owskie spotkanie przyjaciół - reportaż 16.05 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 16.10 Muzyczna terapia - reportaż 16.30 Psi Champion - reportaż 16.58 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 17.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.20 Sport – Informacyjny serwis sportowy 17.40 Pogoda 17.45 Ziemowit Janaszek – mistrz trików bilardowych - reportaż 18.00 Prosto w oczy – program publicystyczny - na żywo 18.55 Sonda uliczna 19.00 Moda i uroda - magazyn kosmetyczny 19.20 24 sekundy – magazyn koszykarski 20.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 20.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 20.47 Pogoda 20.50 Mecz o mistrzostwo I ligi piłki ręcznej KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. – MTS Chrzanów 22.30 WYDARZENIA - serwis informacyjny 22.55 Sport – Informacyjny serwis sportowy 23.10 Pogoda 23.15 Zwiastun – magazyn filmowy 23.45 20 lat z bluesem - reportaż 00.50 Mecz o mistrzostwo I ligi piłki ręcznej KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. – MTS Chrzanów 02.30 Informacje planszowe

08.00 08.50 09.05 10.00 10.50 11.20 12.00 12.50 13.50 13.52 14.00 14.50 15.33 15.35 15.55 16.00 16.40 16.58 17.00 17.20 17.40 17.58 18.00 18.20 18.40 19.10 19.35 19.45 20.00 20.25 20.47 20.50 21.30 21.50 22.10 22.30 22.50 23.10 23.15 24.00 00.50

WYDARZENIA - serwis informacyjny Szkrzydło w górę – reportaż 24 sekundy – magazyn koszykarski WYDARZENIA – serwis informacyjny Zielono mi – magazyn ogrodniczy Testosteron - magazyn nie tylko dla mężczyzn WYDARZENIA - serwis informacyjny Prosto w oczy - program publicystyczny- powtórka Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu Decyzja - reportaż WYDARZENIA – serwis informacyjny 20 lat z Bluesem - reportaż Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu Komentarz gospodarczy Sonda uliczna WYDARZENIA - serwis informacyjny Magdalenka - reportaż Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu Informacje planszowe WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy Pogoda Okolice sportu Grunt to zdrowie – magazyn zdrowotny Zwiastun – magazyn filmowy Na ścieżkach świata – przez Amerykę Środkową To i owo – program młodzieżowy Z Gimnazjalnej na Wolności – reportaż WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy Pogoda 24 sekundy – magazyn koszykarski Powiat ostrowski - otwarty na rozwój – magazyn samorządowy Być jak Schumacher - reportaż Historia opowiedziana w trój wymiarze - reportaż WYDARZENIA – serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy Pogoda 24 sekundy – magazyn koszykarski WYDARZENIA – serwis informacyjny Informacje planszowe

08.00 08.40 09.00 09.30 10.00 10.40 11.00 11.50 12.00 12.40 13.10 13.40 14.00 14.40 15.00 15.35 15.50 16.00 16.55 17.20 18.00 18.20 18.40 19.00 20.00 20.25 20.50 21.45 22.30 22.50 23.15 00.30 01.50

WYDARZENIA - serwis informacyjny Komentarz Gospodarczy Okolice sportu To co ważne – program publicystyczny WYDARZENIA – serwis informacyjny Komentarz gospodarczy 24 sekundy – magazyn koszykarski Świat w oczach dziecka Moda i uroda – magazyn kosmetyczny Grunt to zdrowie – magazyn zdrowotny Testosteron - magazyn nie tylko dla mężczyzn Na ścieżkach świata – Podróż na każdą kieszeń - reportaż WYDARZENIA – serwis informacyjny III Rajd Pleszewski - reportaż To co ważne – program publicystyczny Świat w oczach dziecka To i owo – magazyn młodzieżowy 20 lat z Bluesem - reportaż Zwiastun – magazyn filmowy WYDARZENIA - serwis informacyjny Babskie gadanie – program o kobietach i dla kobiet Powiat ostrowski - otwarty na rozwój – magazyn samorządowy Na ścieżkach świata – przez Amerykę Środkową Prosto w oczy – program publicystyczny-powtórka WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy Jimiway 2014 cz.II - reportaż Atelier – magazyn kulturalny WYDARZENIA – serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy 24 sekundy – magazyn koszykarski Mecz o mistrzostwo I ligi koszykówki mężczyzn BM Slam Stal Ostrów Wlkp. – SKK Siedlce Informacje planszowe

08.00 08.40 09.00 09.40 10.10 11.10 11.40 12.00 12.40 13.00 13.25 13.30 14.00 14.40 15.15 15.20 15.55 16.00 16.20 16.35 16.58 17.00 17.20 17.40 18.00 18.05 18.30 19.00 19.30 19.40 20.00 20.20 20.45 20.50

WYDARZENIA - serwis informacyjny Wywabić z kniei - reportaż WYDARZENIA - serwis informacyjny Moda i uroda - magazyn kosmetyczny Jimiway 2014 cz.I - reportaż Grunt to zdrowie – magazyn zdrowotny Okolice sportu WYDARZENIA - serwis informacyjny Świat w oczach dziecka Szalom z akordeonem w tle - reportaż Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu Babskie gadanie - program o kobietach i dla kobiet WYDARZENIA - serwis informacyjny Zielono mi - magazyn ogrodniczy Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu Atelier - magazyn kulturalny Sonda uliczna Cztery dekady polskiego rocka – reportaż Zatrzymać czas – reportaż Na ścieżkach świata – przez Amerykę Środkową Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu Informacje planszowe WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy Pogoda Miecz. kusze i strzała – reportaż W starej kaflarni - reportaż Zwiastun – magazyn filmowy To i owo – magazyn młodzieżowy Sylwestrowe latanie - reportaż WYDARZENIA – serwis informacyjny Sport – Informacyjny serwis sportowy Pogoda Mecz o mistrzostwo I ligi piłki ręcznej KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. – MTS Chrzanów 22.30 WYDARZENIA – serwis informacyjny 22.55 Sport - informacyjny serwis sportowy 23.15 Pogoda 23.20 Sonda uliczna 23.25 Dawnych wspomnień czar - reportaż 24.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 00. 50 Mecz o mistrzostwo I ligi piłki ręcznej KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. – MTS Chrzanów 02.10 Informacje planszowe

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.40 Małe Jest Piękne – XV Międzynarodowe Biennale Małej Formy Graficznej i Exlibrisu - reportaż 09.00 Komentarz Gospodarczy 09.30 23 Finał WOŚP – reportaż 10.30 Mecz o mistrzostwo I ligi piłki ręcznej KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. – MTS Chrzanów 11.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 11.50 Zwiastun – magazyn filmowy 12.20 Wywabić z kniei - reportaż 12,50 Powiat ostrowski - strategia otwarta na rozwój 13.15 To i owo – program młodzieżowy 13.25 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 13.30 Narodowe Siły Rezerwowe - reportaż 14.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 14.45 Szalom z akordeonem w tle – reportaż 15.05 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 15.10 Dzieciństwo i młodość bez uzależnień – program publicystyczny 15.45 Skrzydło w górę - reportaż 16.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 16.40 Uzdrawia stare radia - reportaż 16.58 Wydarzenia Flash – zapowiedź serwisu 17.00 Informacje planszowe 17.20 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.45 Sport – Informacyjny serwis sportowy 18.05 Pogoda 18.10 Moda i uroda – magazyn kosmetyczny 18.35 Świat w oczach dziecka 18.55 Testosteron – magazyn nie tylko dla mężczyzn 19.30 Sonda uliczna 19.40 PSL-owskie spotkanie przyjaciół - reportaż 20.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 20.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 20.47 Pogoda 20.50 SurÓFFka – odrzuty z produkcji 21.20 Sportowa Gala 2015 – reportaż 22.00 Poezja po Ostrowsku - reportaż 22.30 WYDARZENIA – serwis informacyjny 22.50 Sport – Informacyjny serwis sportowy 23.10 Pogoda 23.15 Złote gody przełajów – 50 Cross Ostrzeszowski - reportaż 23.35 20 lat z jazzem – pierwszy akcent - reportaż 24.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 00.50 Mecz o mistrzostwo I ligi koszykówki kobiet TS Ostrovia Ostrów Wlkp. - KKS Olsztyn 02.30 Informacje planszowe

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

storia pracownicy fabryki papierosówfl z Polą Negri w roli głównej z muzyką Zespołu CZERWIE na ¿ywo. Bilety: 10 zł Piêkna robotnica z fabryki tytoniu zostaje wybrana na modelkê do plakatu reklamowego. W pracowni malarza, który przygotowuje jej portret, Mania spotyka kompozytora Hansa van den Hofa, w którym zakochuje siê od pierwszego wejrzenia. Jej uczucie spotyka się z wzajemnością, ale dziewczyna jest tak atrakcyjna, ¿e wpada w oko tak¿e innemu milionerowi i mecenasowi sztuki Morellemu. Mania odrzuca jego awanse, zwłaszcza że Hans pisze dla niej operę. Niestety, jej wystawienie w Berlinie zale¿y od przychylnoœci Morellego, a ten stawia okrutne warunki. Aby doszło do premiery, Mania zostaje kochanką bogacza. Film miał premierę kinową 8 listopada 1918 roku. CZERWIE – niezależna małopolska formacja prezentująca alternatywne dźwięki z pogranicza folku, etno, sceny absurdu, teatru i filmu. Grupa zawiązała się spontanicznie w 2000 r. na wiejskim pikniku w sołectwie Roczyny koło Andrychowa (powiat wadowicki) w Beskidzie Małym.

13 lutego 4 lutego o godz. 18 w Młodzieżowym Domu Kultury spotkanie z cyklu „Wokół Sztuki. Rozmowa z…” z Piotrem Łopatką, połączone z wystawą prac twórcy. Wstęp wolny Piotr Łopatka zajmuje siê malarstwem, grafiką, rysunkiem, ilustracją, fotografią, grafiką użytkową. Tworzy od niemal 40 lat. Przez ten czas wypracował własny, rozpoznawalny styl, ciągle jednak szuka nowych rozwiązań, eksperymentuje, siêga po nowe narzêdzia. W ostatnich latach realizuje siê te¿ w cyklach malarskich. Ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych, a jego prace są w kolekcjach galerii i zbiorach prywatnych. Systematycznie doceniany jest nagrodami na presti¿owych Œ polskich i zagranicznych – konkursach. o godz. 21 w Fanaberia Art Club koncert Gieniek Loska Akustycznie. Bilety 25 zł Po sukcesie związanym z wydaniem pierwszej i drugiej płyty, artysta, kontynuując ostre blues-rockowe granie, niezale¿nie wraca te¿ do bliskiemu jemu sercu Œ akustycznego brzmienia. Wraz z gitarzystą i pianistą stworzył nowy projekt - akustyczne trio, którego repertuar zawiera kompozycje z obu płyt, a także covery, za które pokochała go Polska, zaaranżowane i grane zupełnie inaczej. Podczas koncertu wystąpią: Gienek Loska – wokal, gitara, instrumenty perkusyjne, Jan Kunt Œ gitara akustyczna oraz Marcin Młynarczyk – piano

udanej zeszłorocznej akcji zebrano ponad 4 tysiące złotych. W tym roku ostrowscy tancerze łączą siły. Na scenie OCK wystąpią tancerze z: True School, Ostrów Dance Academy oraz podopieczni Kingi Muchy z Feel The Beat. W ramach akcji zaprezentuje siê tak¿e ostrowska kapela muzyczna Depesze Idom. o godz. 19.30 w Młodzieżowym Domu Kultury koncert w ramach cyklu Gitarownia zespołów Sin z Oławy oraz Widespread z Oleœnicy

Ceny biletów: 17 zł (normalny), 15 (ulgowy), bajki dla dzieci Œ 15 zł, seanse szkolne (od poniedziałku do piątku) – 13, Ostrowska Karta Rodziny Œ -50 proc. od ceny biletu, seanse w ramach DKF –10 zł ,,Wkręceni 2" Œ komedia prod. polskiej w re¿. Piotra Wereœniaka (4 II o godz. 18.30, 5 II o godz. 20.30) Druga czêœæ przebojowej komedii z 2014 roku. Za kamerą ponownie Piotr Wereœniak (—Och Karol 2fl), na ekranie gwiazdy polskiego kina: Paweł Domagała, Małgorzata Socha, Marta Żmuda Trzebiatowska oraz Anna Mucha

5 lutego o godz. 19 w Ostrowskim Centrum Kultury wystawa prac Janusza Oskara Knorowskiego —Malarstwof Janusz Oskar Knorowski ur. siê w 1964 roku w Czêstochowie. Absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Piêknych w Warszawie w pracowniach: malarstwa prof. Ludwika Maciąga, rysunku prof. Wiesława Szamborskiego, rzeźby prof. Adama Myjaka. W 1988 roku dyplom z wyró¿nieniem w pracowni prof. Ludwika Maciąga. Od 1989 roku pracuje na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Piêknych w Warszawie. Obecnie prowadzi pracowniê malarstwa na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie oraz pracowniê malarstwa na Wydziale Sztuka Nowych Mediów w Polsko-Japoñskiej Wy¿szej Szkole Technik Komputerowych. W latach 1988 i 1991 był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki. Współzałożyciel, z Muńkiem Staszczykiem, zespołu T.Love. Autor ponad 50 wystaw indywidualnych.

7 lutego o godz. 21 na Małej Scenie Ostrowskiego Centrum Kultury koncert zespołu OK.NO.

„Dzwoneczek i bestia z Nibylandii” Œ animowany, USA, 75 min. (4 i 5 II o godz. 16.30) Jelonka, beztroska i utalentowana wró¿ka świata zwierząt, zaprzyjaźnia siê z ogromną bestią i sprowadza ją do Przystani Elfów. Nie wszystkim ten pomysł się podoba.

9 lutego o godz. 19 w Ostrowskim Centrum Kultury w ramach Klubu Filmowego —Na Wolnoœcifl projekcja filmu —Mania. Hi

„Carte Blanche” Œ dramat, re¿. Jacek Lusiñski, Polska, 106 min. (4 II o godz. 20.30, 5 II o godz. 18.30) Kacper - nauczyciel historii dowiaduje siê, ze traci wzrok. By zachowaæ pracê i doprowadzić swoją klasę do matury, postanawia ukryæ problemy przed dyrektorem.

BILETY do

Kina „Komeda”, Ostrowskiego Centrum Kultury, Forum Synagoga

6 lutego o godz. 19 w Ostrowskim Centrum Kultury True School dla Schroniska. Bilety: 15 zł To kolejna czêœæ koncertu charytatywnego, którego celem jest zbiórka funduszy na pomoc podopiecznym schroniska dla bezdomnych zwierząt w Wysocku Wielkim. Dzięki

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

- Jako że nikt mnie nie lubi, zgłaszam własną kandydaturę do komisji doraźnej do spraw nazw ulic

NA PLUSIE

- Stan finansowy KS Stal Ostrów jest dobry, z wyjątkiem nie płacenia za ciepło, za podatki i za ZUS.

Radny Wojciech Matuszczak – podczas obrad sesji Rady Miejskiej - Zachęcam żeby pan odwiedził zajazd „Hacjenda”, zrobił pan jej wspaniałą reklamę.

- Nigdy nikogo za publiczne pieniądze nie podejmowałem nikogo w „Hacjendzie”, nikt nie znajdzie takiego rachunku.

Nominacja dla europosłanki Krystyna Łybacka została nominowana do prestiżowej nagrody MEP Awards – Europosła Roku w kategorii Badania i Innowacje. Krystyna Łybacka jest zaangażowana m.in. w pracę na rzecz wdrażania i promocji programu Horyzont 2020, który jest największym programem badawczym Unii Europejskiej w dziedzinie rozwoju badań i innowacji, dysponujący kwotą ok. 80 miliardów euro na lata 2014-2020. Konkurs na najlepszych Posłów Parlamentu Europejskiego organizowany jest przez The Parliament Magazine, dwutygodnik zajmujący się działalnością Unii Europejskiej. Nominacje dla najlepszych Posłów w przyznawane są od 2005 roku. Pół roku w Europarlamencie wystarczyło wielkopolskiej posłance do zdobycia prestiżowej nominacji. To dobrze wróży na następne 4 ipół roku. Krystyna Łybacka na innowacyjnym plusie.

Krępianie o swoim osiedlu Po. prezesa OZC, Roman Cegielny – w odpowiedzi na interpelacje radnego Jakuba Paducha. - Pani prezydent Beata Klimek wygrywając wybory obiecywała, że chce wymieść kolesiostwo, tymczasem w kontekście tego co zostało powiedziane przez pana Cegielnego wynika, że zamiata innymi układy pod dywan. - Nie pracuje w Urzędzie na cały etat, ale nie wyobrażam sobie sytuacji żeby odmówić prezydentowi, jak jest potrzeba. Oceniajcie mnie jako urzędnika, nie obrażajcie mnie jako człowieka.

O planach kolejnych inwestycji na terenie osiedla Krępa rozmawiali mieszkańcy z prezydent miasta Beatą Klimek i jej zastępcą, Ziemowitem Borowczakiem. Było to pierwsze tegoroczne spotkanie prezydenta miasta z mieszkańcami Krępy. Beata Klimek poinformowała o planowanym na ten rok dodatkowym cyklu spotkań z ostrowianami. Jeśli to rzeczywiście zapowiedź serii spotkań , które odbędą się w każdym z osiedli, to my jesteśmy za. Warto wysłuchać tych wszystkich problemów, z jakimi ostrowianie się zmagają, a najlepiej z pierwszych ust – czyli wprost od zainteresowanych. Osiedlowe spotkania z władzami miasta – u nas na plusie.

NA MINUSIE

Janikowska poza MDK Alina Janikowska i jej „Gwiazda” nie działają już w strukturach Młodzieżowego Domu Kultury w Ostrowie Wielkopolskim. To wstyd, że tak utytułowanej, tak zasłużonej dla ostrowskiej kultury nauczycielce kilku pokoleń ostrowskich tancerek nie zaproponowano satysfakcjonującego i należnego jej doświadczeniu miejsca i formy zatrudnienia. Czy Ostrów stać na takie marnotrawienie zapału do pracy i fachowości? Naszym zdaniem na pewno nie, dlatego styl i efekt rozwiązania współpracy A. Janikowskiej z MDK u nas na minusie.

Radny Jakub Paduch, podczas dyskusji na sesji Rady Miejskiej

Doradca prezydenta ds. ZIT-ów, Maciej Klósak

Zebrał: (jw)

środa | 4 lutego 2015 | Nr 5 (1912)

? ż a d e z r p s a n o tk s y z s W Wśród wielu smutnych wiadomości ostatnich dni z Polski i świata moją szczególną uwagę przykuł news, który być może umknął uwadze wielu z Państwa. Dzisiejszy czytelnik, zwłaszcza jeśli ogranicza się do internetu, może nie zauważyć, a już na pewno nie docenić znaczenia informacji o tym, że narodowy potentat fonograficzny firma Polskie Nagrania - został sprzedany za 8 milionów złotych polskiej filii światowego molocha Warner Music Polska. Tym samym, dorobek wielu pokoleń polskich artystów wpadł w obce ręce – i to praktycznie za marne grosze, w porównaniu do wartości. Niewtajemniczonym śpieszę przypomnieć, że Polskie Nagrania to był jeden z kamieni milowych, fundamentów narodowej polskiej kultury. Dysponują ogromnym katalogiem, liczącym około 40 tysięcy piosenek. Za czasów PRL-u przez wiele lat były jedynym wydawcą polskiej muzyki. Czesław Niemen, Maryla Rodowicz, Czerwone Gitary czy cenieni na całym świecie jazzmani pokroju Michała Urbaniaka czy Tomasza Stańki – wszyscy publikowali swoje nagrania w tym wydawnictwie. Jak dla wielu postkomunistycznych molochów, uwolnienie wolnego rynku i przemiany ustrojowe oznaczały powolną śmierć. Paradoksalnie, dla Polskich Nagrań gwoździem do trumny była sprawa wydania nagrań Anny German. W największym skrócie, firma wydała płyty bez zgody spadkobierców, ci wygrali sprawę w sądzie, sąd zasądził dla nich olbrzymie odszkodowanie, firma nie dała rady go płacić i splajtowała. Przez kolejne lata dług urósł przez odsetki do prawie dwóch milionów złotych. W końcu Polskie Nagrania ogłosiły upadłość i do firmy wszedł syndyk. W ubiegłym tygodniu wydawnictwo zostało kupione za 8,1 mln złotych przez Warner Music Poland, czyli oddział międzynarodow ego giganta. Pieniądze ze Narodowym. Dwa miliony - wprawdz ie złotych – buli sprzedaży ułatwią spłatę długów wszystkich wierzyPoznań na Festiwal Teatralny Malta, niemal drugie tyle cieli Polskich Nagrań. na Transatlantyk (jeśli się mylę, to nieznacznie), więc Powie ktoś, że bardzo dobrze się stało, że ktoś kupił jak to się ma do 8 mln zł za prawo do korzystania ze trafia, mnie szlag i boli jednak mnie Serce . bankruta skarbów narodowej kultury? widząc, jak Polacy sami nie potrafią szanować własnej Są rzeczy, którymi kupczyć nie woln o, na któnarodowej kultury. Sprzedaliśmy huty, banre nie wolno szczędzić pieniędzy – jak by ki, zamknęliśmy stocznie i kopalnie, a nie było – publicznych. Dlatego nieteraz za psie grosze oddajemy w obce wiarygodnym skandalem jest fakt, ręce dorobek wielu pokoleń polPolska tożsamość że nie znalazła się żadna puskich twórców. Polska tożsanarodowa to nie tylko Kobliczna instytucja, która by tylko nie to a mość narodow ściuszko, Kopernik i Powstanie wyłożyła pieniądze na zabezKościuszko, Kopernik i Popieczenie polskiego dzieWarszawskie. To także Chopin, To wstanie Warszawskie. dzictwa narodowego w Penderecki, Lutosławski – ale także także Chopin, Penderectym zakresie. Zupełnie Komeda, Tadeusz Nalepa i Czerwone ki, Lutosławski – ale takserio uważam, że to teże Komeda, Tadeusz NaGitary. Dlatego, gdy dowiedziałem się, mat, którym powinny się lepa i Czerwone Gitary. że Polskie Nagrania zostały sprzedane, zająć służby specjalne – kieże Ba, mam nadzieję, to poczułem się, jakbym usłyszał, że zaCentralne Biuro Antydyś również Big Cyc, miast dworku Chopina w Żelazowej korupcyjne, albo AgenBalcar. Dlatego, gdy docja Bezpieczeństwa WeWoli powstanie galeria handlowa, wiedziałem się, że Polskie wnętrznego. Co teraz zroalbo że z podziemnych sal kopalNagrania zostały sprzedabi Ministerstwo Kultury, jakbym się, poczułem to ne, ni soli w Wieliczce powstanie jak jakiś bogaty Chińczyk usłyszał, że zamiast dworku największa w Europie wyłoży na stół 10 mln zieloChopina w Żelazowej Woli podyskoteka. nych za przerobienie zasobów wstanie galeria handlowa, albo że Biblioteki Narodowej na makulaz podziemnych sal kopalni soli w turę? Za ile oddamy jakiemuś KaWieliczce powstanie największa w Eutarczykowi obrazy Matejki do urzą dzeropie dyskoteka, a Wawel japoński przedsięnia salonu w jego pałacu? biorca przerobi nam na hotel. Kraj, który nie dba o swoje dziedzic two i kulturowe 8,1 milionów złotych, za które Polskie Nagrania zostakorzenie, nie może liczyć na dobrą przy i e szłość. Dlatego pieniądz psie skandal, y prawdziw to ły sprzedane, wstyd mi, że moja Ojczyzna pozwoliła na taką bezprepoliczek dla każdego szanującego się Polaka. To jakieś cedensową grabież ważnej części naro dowej kultury. dwa miliony dolarów z małym „hakiem” – mniej niż kosztował jeden słynny koncert Madonny na Stadionie Jarosław Wardawy