Go 27 2014

Page 1

Niezbędnik festiwalowy

Wakacyjne Piaski

str. 26

nakład 6500

Nowe ścieżki rowerowe i promenada, makiety wielkich owadów, atrakcje sportowe w Wakeboard parku – to tylko niektóre z nowych inwestycji na Piaskach, które w tym roku jeszcze bardziej kuszą i zapraszają.

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) | ISSN 1231-9325 | Indeks 323225 | 100% własności polskiej | CENA 2,50 zł (5%VAT)

str. 22 Dla nich dzieci są najważniejsze W ciągu trzynastu lat przez ich dom przewinęło się pół setki dzieci. Niektóre przywożone są w środku nocy, brudne, zawszawione, z siniakami. Tu znajdują bezpieczeństwo, ciepło i stabilizację. Stąd mogą rozpoczynać nowy, lepszy etap swojego życia.

str. 15 Diety nie działają! Na rynku ukazała się ciekawa książka, Anny Dworaczyńskiej, w której wywodząca się z Ostrowa autorka dzieli się z czytelnikami swoją metodą prawidłowego odżywiania opartą nie na diecie, tylko na zmianie nawyków żywieniowych. Tuż przed oficjalną premierą autorka tłumaczy swoją metodę, którą najpierw wypróbowała z powodzeniem na sobie.

str. 16 Hali (na razie) nie będzie

Prawie jedna czwarta ostrowskich uczniów nie zdała w pierwszym podejściu pisemnych matur. Z egzaminami uporało się raptem 76 proc. uczniów prawie wszystkich szkół z powiatu ostrowskiego. „Winowajczynią” gorszych wyników jest matematyka. Na szczęście, ok. 20 proc. uczniów może jeszcze poprawić swój wynik w sierpniu.

str. 13 SPORT

SPORT

ZMĘCZONY WOJOWANIEM Rozmowa z Andrzejem Kowalczykiem, byłym trenerem Stali Ostrów

str. 27 R

E

K

L

A

M

Radni gminy Odolanów w większości powiedzieli „nie” zaciąganiu pożyczki na budowę sali sportowej przy miejscowej szkole. Do głosowania na „tak” zachęcali ich i burmistrz, i dyrektor szkoły. Radni jednak swoją decyzję uzasadniali tym, że o ile hala jest potrzebna, to nie kosztem większego zadłużenia. Odrzucili też kolejną uchwałę, przewidującą budowę deptaku, także z pożyczonych pieniędzy.

str. 12

FRANCUZ ZAKOCHANY W OSTROWIE Pozyskanie w nowym sezonie Davida Bellego okazało się dobrym posunięciem. Francuz spisuje się bardzo dobrze, a co najważniejsze - polubił Ostrów. Już zapowiada, że chciałby w barwach Ostrovii ścigać się w kolejnych sezonach.

- Historia zapisana w grotach - Błogosławiony ze Sławina - Bohater Dywizjonu 302

str. 28

str. 19-21

A

Odwiedź nas na: www.facebook.com/ gazetaostrowska


Zielone planty gotowe Aktywny Ostrów z kasą Ponad 338 tysięcy złotych pozyskał Ostrów Wielkopolski z Europejskiego Funduszu Społecznego na realizację projektu aktywizacji organizacji pozarządowych. Projekt ma również ułatwić wymianę doświadczeń między administracją publiczną i organizacjami, i będzie realizowany przez Urząd Miejski wraz z Uniwersytetem Trzeciego Wieku.

Dobiegły końca prace związane z zagospodarowaniem zielenią reprezentacyjnej części Nowych Skalmierzyc, czyli tzw. plant położonych wzdłuż ulicy Kaliskiej na odcinku od skrzyżowania z ul. 1 i 3 Maja do skrzyżowania z ul. Podkocką.

Armii Krajowej do przebudowy Już wkrótce ostrowskich kierowców czekać będą kolejne utrudnienia. W połowie lipca rozpoczną się prace przy przebudowie ulicy Armii Krajowej. Ulica zyska nową nawierzchnię, powstaną także nowe chodniki i ścieżka dla rowerów.

Zabawa w bezpieczeństwo Publiczne Przedszkole z Wysocka Małego wzbogaciło się o ,,Autochodzik”. Zestaw ten podarował Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego.

Trudniej o medale

Nauka pływania, wycieczki do kina, czy zumba w… basenie - na takie i wiele innych atrakcji może liczyć 270 dzieci z terenu Ostrowa Wielkopolskiego, które biorą udział w półkoloniach organizowanych w ramach projektu „BAW - Basenowy Aktywny Wypoczynek”. Pierwszy turnus akcji, skierowany do 30 dzieci, odbył się od 30 czerwca do 6 lipca br. a jego przygotowaniem zajęło się Stowarzyszenie „Ludzie dla ludzi”.

Remont wiaduktu na czas Zgodnie z harmonogramem przebiegają prace przy modernizacji wiaduktu nad torami przy ulicy Parkowej. Położona jest już płyta główna wiaduktu, a w połowie lipca rozpoczną się pierwsze roboty nawierzchniowe.

R

E

K

L

A

M

KINO KOMEDA

> od godz. 16 do godz. 18 przy ul. Bema 30 (wejście od hali sportowej przy szkole podstawowej) Klub Seniora „Optymiści” przyjmuje zapisy: do klubu, na piknik - boisko ,,Bajka”(31.07.2014) na czterodniową wycieczkę do Lublina, Sandomierza, Nałęczowa i okolic > o godz. 14 w kinie Komeda film „Jak wytresować smoka”, animowana komedia przygodowa, USA, 105 min, 2D i 3D, wstęp: 5 zł

14 lipca – kino nieczynne > „Jak wytresować smoka” – animowana komedia przygodowa, USA, 105 min. (8 VII o godz. 10, 9 i 10 VII o godz. 14) > „Transformers: wiek zagłady” – kino akcji, s-f, USA/Chiny, 160 min. (8 VII o godz. 17.30 i 20.30, 9 i 10 VII o godz. 16 i 19, 11-12 VII o godz. 17.30 i 20.30, 13 VII o godz. 15.30 i 18.30,) > „Gang Wiewióra” – animowana komedia przygodowa, USA, 86 min. (1112 VII o godz. 15.45, 13 VII o godz. 14)

10 lipca

WYSTAWY

> o godz. 14 w kinie Komeda film „Jak wytresować smoka”, animowana komedia przygodowa, USA, 105 min, 2D i 3D, wstęp: 5 zł > o godz. 19 w Forum Synagoga – Ogród Sztuk akcja „Czytanie jest zawsze na miejscu”

> w Ostrowskim Centrum Kultury wystawa malarstwa Jana Kantego Pawluśkiewicza > w Ostrowskim Centrum Kultury wystawa prac Piotra Łopatki „Implication” > w Powiatowej Galerii Sztuki Współczesnej wystawa „Zwierzęta, kobiety oraz metafizyczne krajobrazy!” (malarstwo, rysunek, grafika, plakaty, rzeźba) autorstwa Jürgena Rennebacha i Lothara Rechtacek’a > w Galerii Twórczości Dzieci i Młodzieży „Pędzelek” w Młodzieżowym Domu Kultury wystawa pokonkursowa „Cuda na kiju” > w Caffe Bravo wystawa Małgorzaty Pelczar-Rachwał „Spójność” > na rynku wystawa „Sentymentalny portret miasta” > w Muzeum Miasta wystawa „Ostrów i okolice w malarstwie, rysunku i grafice”

11 lipca

W Ostrowie Wlkp. trudniej będzie otrzymać najbardziej honorowe tytuły i medale lokalne. Rada Miejska zaostrzyła kryteria przyznawania trzech najbardziej prestiżowych z nich.

Półkolonie na basenie

9 lipca

Puchar dla rodziny Młynarczyków W Parczewie przy Sali Ochotniczej Straży Pożarnej odbył się Festyn Rodzinny. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji.

Przeprowadzka na horyzoncie Niebawem MDK z ul. Gimnazjalnej przeniesie się na ul. Wolności. Remont wychodzi już na ostatnią prostą. Zajęcia w nowym lokum – w budynku po „Usługówce” – rozpoczną się już jesienią.

A

> od 11 do 20 lipca XXI Szybowcowe Mistrzostwa Polski Kobiet, Regionalne Zawody Szybowcowe o Puchar Prezydenta Ostrowa > od godz. 18 na Piaskach Tatarak Music Festival

12 lipca > od godz. 18 na Piaskach Tatark Music Festival

13 lipca > o godz. 19 w pałacu w Antoninie Konfrontacje Chopinowskie pod hasłem „Romantyczni i nie/ rozważni” koncert „Pieśń polska znana i nieznana”. Wystąpią: Dorota Całek (śpiewaczka – sopran) i Adam Podskarbi (pianista). W programie: Chopin, Karłowicz, Zarzycki, Rogowski.

R

E

K

L

M

SPRZEDAM Skuter PGO PMX Naked Skuter mały, zwinny, idealnie nadający się do miasta. Nie jest to skuter produkcji chińskiej, gwarantuje wysoką jakość materiałów! Rok produkcji 2007, data pierwszej rejestracji 27 lipca 2009 r. Przebieg to 7300 km. Pierwszy i jedyny właściciel. Kupiony w salonie, Ostrzeszów. Cena 2 000 zł, odbiór w Ostrowie Wielkopolskim. Oto części wyróżniające ten skuter: Silnik tego skutera to Minarelli AC, tylna lampa led, cyfrowy licznik Kosso, przednia tarcza hamulcowa typu wave z dwutłoczkowym zaciskiem, amortyzator olejowo-gazowy, cylinder 70 cc, gaźnik 17,5, tłumik chromowany, wariator Malossi Multivar, filtr powietrza, manetki. Do tego własnoręcznie polerowana pokrywa przekładni. Informacje dodatkowe: 508 855

862

PREZYDENT MIASTA OSTROWA WIELKOPOLSKIEGO działając zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2014r. poz. 518), podaje do publicznej wiadomości, że

w dniach od 07.07.2014 r. do 18.08.2014 r. na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim, Al. Powstańców Wielkopolskich 18

wywieszono wykaz informujący o przeznaczeniu do sprzedaży, w trybie bezprzetargowym, nieruchomość gruntową położoną w Ostrowie Wielkopolskim przy ulicy Spichrzowej (dz. 26/1, obr. 0004). 2

A

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

A


NIEPRZYJĘTA APELACJA

Wyrok do wykonania Nie można naruszać kultu pamięci zmarłej i jej godności. O tym dobitnie przekonał się Marek R. i Sylwia F. z ostrowskiej telewizji internetowej. W piątek Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej. Oznacza to, iż wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu podtrzymany przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, będzie wykonany. Marek R. i Sylwia F., na swoim portalu internetowym w listopadzie 2011 roku udostępnili drastyczne zdjęcia z wypadku na obwodnicy Nowych Skalmierzyc, w którym zginęły dwie młode kobiety. Mimo interwencji rodziny film nie tylko nie został usunięty, ale był udostępniany za opłatą SMS. - Prosiliśmy pana Marka, aby zrezygnował z emisji tego materiału. To dla nas była ogromna trauma rodzinna. Niestety, bezskutecznie. Telewizja puszczała ten materiał, a później nawet zarabiała na jego emisji poprzez płatne SMS-y za jego oglądanie. Nie mieliśmy wyjścia, zwróciliśmy się do sądu – mówiła kilka miesięcy temu siostra jednej z kobiet, która zginęła w tym wypadku. Dopiero po tym, jak sprawa trafiła do sądu, emisja filmu została zaprzestana. Później sprawą zajął się Sąd Okręgowy w Kaliszu. Co ciekawe, adwokat rodziny w trakcie trwania rozprawy propo-

Niemiecka wizyta

nował ugodę Markowi R. i Sylwii F. Jednak oboje nie chcieli rozmawiać na ten temat. Wyrok zapadł po kilku miesiącach. Sędzia Jacek Chmura w trakcie jego uzasadniania podkreślał, że jego zdaniem do rozprawy by nie doszło, gdyby nie fakt, że Marek R., mimo próśb rodziny, nie przestał emitować materiału pokazującego drastycznie śmierć dwóch młodych kobiet. Zwrócił także uwagę, że doszło do naruszenia godności osoby zmarłej. Wyrok był surowy. Sąd zasądził solidarnie na rzecz powódki kwotę 50 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. Oskarżeni zostali również obciążeni kosztami postępowania sądowego. Oprócz finansowego zadośćuczynienia sędzia Jacek Chmura zobowiązał Marka R. oraz Sylwię F. do złożenia w „Gazecie Wyborczej” dodatek Wielkopolski, „Gazecie Ostrowskiej”, „Kurierze Ostrowskim” oraz „Naszym Rynku” stosownego oświadczenia.

CIEKAWE WYDAWNICTWO

W odolanowskim Gminno – Miejskim Centrum Pomocy „Wiara – Nadzieja – Miłość” gościła delegacja z Niemiec z miast partnerskich gminy i miasta Odolanów: Heringen Werra i Heringen Helme. Głównym punktem odwiedzin było aktywne uczestnictwo w organizowanej przez odolanowskie Centrum imprezie Integracja 2014 – „Co nam w duszy gra”. Podczas trzydniowych odwiedzin członkowie delegacji zwiedzili i zapoznali się z podstawami funkcjonowania oraz działalności Środowiskowego Domu Samopomocy i Odolanowskiego Domu Pomocy Społecznej. Mieli również okazję spotkania się z władzami gminy, odbycia spotkania integracyjnego w ogrodzie odolanowskiego Centrum, zwiedzili także Odolanów. (hol)

Marek R. oraz Sylwia F. nie zgodzili się z wyrokiem kaliskiego sądu, stąd złożyli apelację. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Łodzi, który utrzymał w mocy wyrok kaliskiego sądu. Oskarżeni próbowali jeszcze kasacji wyroku. Sąd Najwyższy uznał, że nie ma do tego podstaw i odmówił jej przyjęcia. Tym samym wyrok stał się prawomocny i zostanie wykonany. Reprezentujący rodzinę mecenas Damian Grzeszczyk podkreśla, że postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2014 roku ostatecznie kończy sprawę o ochronę dóbr osobistych przeciwko telewizji internetowej ostrow24.tv. - Wyroki zapadłe w tej sprawie wyraźnie wskazują granicę, której prasa nie może przekroczyć, opisując drastyczne zdarzenia z ofiarami śmiertelnymi. Informacja bowiem nie może naruszać dóbr osobistych i uczuć osób najbliższych ofiar, jak to miało miejsce w tym przypadku – podkreśla mec. Grzeszczyk. (gg)

Na podium Piłkarki nożne, na co dzień uczennice Zespołu Szkół Gimnazjum w Lewkowie, awansowały do finału wojewódzkiego Piłkarska Kadra Czeka 2014, zajmując w nim II miejsce w Wielkopolsce. Rozgrywki rozpoczęły się od eliminacji gminnych, w których dziewczęta okazały się bezkonkurencyjne i awansowały do drugiego etapu turnieju. W mistrzostwach powiatu ostrowskiego w finale pokonały 3:0 drużynę z Wierzbna. Bramki w tym spotkaniu zdobywały: Katarzyna Ciesiółka (2) i Małgorzata Poprawska. Mecz ten odbył się na boisku w Tarchałach Wielkich. Kolejnym etapem rozgrywek były zawody rejonowe, które miały miejsce w Koźminie Wielkopolskim. (hol)

MOŻNA SIĘ JUŻ KĄPAĆ

Nowa-stara mapa „Ilustrowana mapa dziedzictwa kulturowego powiatu ostrowskiego” – to nowe wydawnictwo ostrowskiego muzeum wydane wespół z Powiatem Ostrowskim. Niekonwencjonalne, bowiem zaznaczono na niej m.in. najważniejsze osoby i zabytki na tle archiwalnych ilustracji. Mapę można nabyć w muzealnym kiosku. Mapa to pierwszy taki projekt realizowany przez Muzeum Miasta. To spojrzenie na powiat w niekonwencjonalnej formie. Zaznaczono na niej najważniejsze zachowane zabytki: pałace, dworki, kościoły, zabytkowe zespoły, kapliczki, rzeźby Pawła Brylińskiego. Wskazane też zostały najważniejsze osoby, które pochodzą z danej miejscowości lub takie, których obecność zaznaczyła się na szlaku powiatu ostrowskiego. Tło mapy stanowią archiwalne ilustracje. – Po dłuższym upływie czasu łatwiej zauważyć, że to, co w przeszłości mogło się wydawać mało znaczące, nieefektowne kiedyś, dzisiaj nabiera wybitnych walorów. To, co dla żyjących sto, dwieście lat temu było powszednie, dzisiaj stanowi o historycznej atrakcyjności – pisze we wstępie dyrektor muzeum Witold Banach. Wydawnictwo właśnie się ukazało nakładem MuTo nowe wydawnictwo muzeum zeum Miasta i Starostwa Powiatowego. Można je nabyć w muzealnym kiosku. Zostało opracowane przez Witolda Banacha, za opracowanie symboli odpowiada Katarzyna Bielawska, a za opracowanie graficzne – Karol Kierzynka. To kolejna już książka o powiecie ostrowskim wydana przez muzeum. Wcześniej ukazały się: „Powiat ostrowski w dawnej ikonografii ze zbiorów Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego” autorstwa Witolda Banacha oraz „Dziedzice, dwory, pałace” autorstwa Jerzego Pietrzaka i Agnieszki Gibasiewicz. (hol) środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Nabór na stypendia Rusza XIII edycja Programu Stypendiów Pomostowych. Tradycyjnie bierze w niej udział Agencja Nieruchomości Rolnych. Wnioski o stypendium należy wypełnić on-line w terminie od 1 lipca do 18 sierpnia do godziny 16 na formularzach dostępnych na stronie internetowej www.stypendia-pomostowe.pl. O stypendia mogą ubiegać się tegoroczni maturzyści spełniający następujące kryteria: dostaną się na I rok dziennych studiów I stopnia realizowanych w polskich uczelniach publicznych mających uprawnienia magisterskie lub jednolitych studiów magisterskich realizowanych w polskich uczelniach publicznych, są dziećmi byłych pracowników ppgr, którzy byli zatrudnieni w tych gospodarstwach , mieszkają na terenach wiejskich lub w miastach do 20 tys. mieszkańców, pochodzą z rodzin, w których dochód netto na osobę w rodzinie albo dochód osoby uczącej się nie przekracza 1176 zł lub 1344 zł. (hol)

Pływanie droższe dla dzieci Od prawie tygodnia jest czynny odkryty basen przy ul. Paderewskiego. Za cały dzień pływania zapłacimy 7 zł. Stawki wzrosły dla dzieci – w minionym roku mogły za darmo korzystać maluchy do lat 7, a teraz – tylko do lat 3. Basen został uruchomiony w miniony czwartek. Pogoda dopisała, więc ostrowianie powoli zaczynają na niego przychodzić. W tym roku definitywnie określono już jednak godziny otwarcia basenu – jest on czynny od godz. 10 do 18, choć jeszcze w kwietniu otrzymaliśmy odpowiedź, że jest otwarty godzinę dłużej – do godz. 19. Zmieniły się stawki korzystania z pływalni, ale tylko dla dzieci. W minionym roku bowiem wstęp wolny R E K L na basen miały pociechy do 7. roku życia, w tym roku już do 3. Jak podkreśla jednak Wojciech Białas, prezes Miejskiego Zakładu Zieleni, nie są przewidziane bilety ulgowe. Obecnie basen przeszedł remont w niezbędnym zakresie do jego uruchomienia – jest m.in. odmalowany, co ciekawe – zostało też wypielone boisko do siatkówki. W te wakacje z kąpieliska będzie też korzystało sporo młodych osób, a to za sprawą organizowanych przez Stowarzyszenie „Ludzie dla ludzi” półkolonii. W ich ramach dzieci m.in. uczą się pływać i doskonalą pływanie. W sumie przez 9 tygodni półkolonii z basenu skorzysta 270 uczniów – w każdym turnusie po 30. (hol)

A

M

A

3


TRWA USTALANIE SZCZEGÓŁÓW

Nowe drogi i chodniki Przy ulicach: Głowackiego, Batorego, Profesora Kaliny i Poniatowskiego powstaną nowe chodniki. Stosowną uchwałę podjęli radni na Sesji Rady Miejskiej w dniu 30 czerwca 2014 roku. Nowe inwestycje drogowe realizowane będą z oszczędności, jakie udało się uzyskać z realizacji przebudowy ciągu ulic Armii Krajowej, Parkowej i Mylnej oraz remontu wiaduktu nad torami kolejowymi w ciągu ulicy Parkowej. Miasto na to zadanie otrzymało środki zewnętrzne z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych etap II - dostępność - rozwój na 2014 rok. Dzięki dofinansowaniu, zabezpieczone wcześniej w budżecie miasta środki można było przenieść na nowe inwestycje. Wśród nowych zadań inwestycyjnych są: budowa chodnika przy ulicach Głowackiego, Profesora Kaliny i Poniatowskiego. W budżecie miasta zarezerwowano także środki na budowę chodnika przy ulicy Batorego, budowę parkingu przy ul. Śmigielskiego oraz przebudowę skrzyżowania ulic Korsaka - Żniwnej - Dwernickiego. Do budżetu wpisano także przygotowanie projektu budowy drogi i oświetlenia przy ulicach Kujawskiej i Danysza. (jw)

Długą w obie strony Na przebudowywanym odcinku ulicy Długiej przywrócono dwukierunkową organizację ruchu. Obecnie trwają roboty związane z budową chodników, więc będą występowały utrudnienia związane z obecnością sprzętu budowlanego na jezdni. Całkowite zakończenie prac na tym odcinku planowane jest w połowie lipca. Prace na ulicy Długiej prowadzone są na odcinku 0, 33 km. Przebudowany został ciąg drogowy, zostały wybudowane chodniki, zjazdy oraz wybudowana kanalizacja deszczowa. Pojawi się także ścieżka rowerowa. Przebudowa ulicy Długiej wchodzi w całość zadania pn. „Przebudowa ulic Brzozowej, Siewnej i Długiej wraz z wiaduktem”. Na całość tych prac miasto pozyskało z końcówek środków unijnych bezzwrotną dotację w wysokości 80% dofinansowania, ponad 11 mln złotych. (jw)

Prezydent Komorowski w Ostrowie? Są duże szanse, że Prezydent RP Bronisław Komorowski przyjedzie w sierpniu do Ostrowa Wielkopolskiego, wraz z małżonką. Do złożenia tej wizyty zaprosił głowę państwa prezydent Ostrowa, Jarosław Urbaniak, który uczestniczył niedawno w Pałacu Prezydenckim w Warszawie w spotkaniu z przedstawicielami samorządów posiadających Kartę Dużej Rodziny. Podczas spotkania Prezydent RP wraz z żoną Anną Komorowską podziękowali samorządom oraz wszystkim przedsiębiorcom, którzy udzielają zniżek w ramach samorządowych kart rodzinnych. - Wspólnym wysiłkiem możemy osiągnąć coś, co jest szczególnie wartościowe - konkurencję na rzecz dużych rodzin - mówił prezydent na spotkaniu z samorządowcami, przedstawicielami podmiotów udzielających zniżek oraz rodzin wielodzietnych. - To, co dotąd udało się zrobić w sprawie Karty Dużej Rodziny zarówno na poziomie samorządu, jak i rządu, to wiele, ale nie można na tym poprzestać - powiedział Prezydent RP Bronisław Komorowski. W spotkaniu z Parą Prezydencką wziął udział Jarosław Urbaniak Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Ostrów Wielkopolski jako jedno z pierwszych miast w Polsce wprowadziło Ostrowską Kartę Dużej Rodziny 3 +. - Jesteśmy miastem, które program wsparcia dużym rodzinom wprowadziło wcześniej niż Państwo Polskie, a nasza lista partnerów programu jest jedną z najdłuższych w kraju. Karta cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno rodzin z trojgiem i więcej dzieci, jak i lokalnych instytucji i firm prywatnych. Kartę posiada już blisko

400 ostrowskich rodzin. Myślę, że najważniejszy w tym programie jest fakt, że w ramach programu rzeczywiście i realnie wspieramy duże rodziny - mówi Prezydent Jarosław Urbaniak. Ostrowski program ma już 93 partnerów, w tym 62 firmy prywatne świadczące usługi w 69 punktach, stowarzyszenia, instytucje kultury, pływalnie, przedszkola i żłobek. Prezydent Komorowski podczas spotkania w Warszawie Podczas spotkania z przedFot. Wojciech Olkusnik stawicielami samorządów Prezydent RP przestawił także założenia dotyczące krajowej Karty Dużej symboliczne ogólnopolskie Karty Dużej RodziRodziny. Ogólnopolski program działa od połony z numerami 1 i 2 dla Pary Prezydenckiej: wy czerwca. W ramach programu rodziny z Bronisława i Anny Komorowskich, którzy są trojgiem i więcej dzieci mogą korzystać m.in. ze rodzicami pięciorga dzieci. zniżek w PKP, muzeach, niektórych sieciach sklePodczas spotkania Jarosław Urbaniak zaprosił głowę państwa do złożenia wizyty w Ostrowie. pów, na ogólnopolskie wydarzenia kulturalne, Miałoby do niej dojść już w sierpniu. Obecnie wystawy, muzea, przejazdy komunikacją putrwają ustalenia z Kancelarią Prezydenta odnobliczną. śnie dokładnego terminu i programu wizyty. Do Minister pracy i polityki społecznej Władysław tematu wrócimy. (jw) Kosiniak-Kamysz przyznał w piątek pierwsze,

JESZCZE TROCHĘ TRZEBA SIĘ „POMĘCZYĆ”

Godne ostatnie pożegnanie Nowoczesny Dom Pogrzebowy firmy „Abram” otwarto w Ostrowie przy ulicy Okólnej. W komfortowych warunkach można tam załatwić i przeprowadzić niemal wszystkie czynności niezbędne przed pochówkiem. Dyrektor MZD Marcin Wieruchowski zapewnia prezydenta Urbaniaka, że budowa realizowana jest zgodnie z harmonogramem

Remont wiaduktu na czas Spotkanie informacyjne „Standaryzacja usług społecznych świadczonych przez organizacje pozarządowe” to hasło spotkania informacyjnego, jakie zostało zorganizowane w ramach projektu PI STAR przy współpracy Stowarzyszenia Instytut Zachodni w Poznaniu. Spotkanie odbywało się w Gminnym Ośrodku Kultury w Przygodzicach i było prowadzone przez Donatę Bartkowiak, pracownika Urzędu Gminy Przygodzice. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy aktywnie uczestniczyli w dyskusji, angażowali się w ćwiczenia i prezentowali swoje prace. Dużym zainteresowaniem cieszyła się część dotycząca wymiany doświadczeń już wypracowanych standardów przez stowarzyszenia. W toku dyskusji okazało się, że uczestniczący przedstawiciele organizacji na przestrzeni swojej działalności wypracowali wiele wysokiej jakości standardów, które stosują w swoich działaniach, świadcząc usługi społeczne. (rw)

4

DOM POGRZEBOWY JUŻ DZIAŁA

Zgodnie z harmonogramem przebiegają prace przy modernizacji wiaduktu nad torami przy ulicy Parkowej. Położona jest już płyta główna wiaduktu, a w połowie lipca rozpoczną się pierwsze roboty nawierzchniowe. Remont mostu przy ulicy Parkowej był konieczny ze względu na zły stan techniczny obiektu. Dodatkowo, wiadukt został mocno dociążony podczas objazdów związanych z modernizacją wiaduktu odolanowskiego. Prace przy wiadukcie na ulicy Parkowej obejmują remont mostu nad linią kolejową wraz z wymianą nawierzchni drogowej o długości 45 metrów, przebudowę kanalizacji deszczowej na odcinku 424 metrów, przebudowę dojazdów na wiadukt na długości odcinka 199 metrów oraz przebudowę chodników na dojazdach do parametrów ciągu pieszo – rowerowego na odcinku 226 metrów. - W chwili obecnej położona jest już płyta główna, zabetonowane są kapy chodnikowe. W trakcie realizacji jest wykonanie płyt najazdowych oraz kanalizacja deszczowa. W połowie lipca rozpoczną się pierwsze roboty nawierzchniowe - mówi Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zakładu Dróg. Miasto na remont mostu wraz z przebudową odcinka ulicy Mylnej i Armii Krajowej pozyskało środki z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych - etap II - dostępność - rozwój na roku 2014 rok. Inwestycja została dofinansowana z tzw. „schetynówek” . - O środki zewnętrzne na tę inwestycję zabiegaliśmy po raz kolejny z Narodowego Programu Przebudowy dróg Lokalnych i otrzymaliśmy dofinansowanie i to w 50 % - przypomina prezydent Jarosław Urbaniak. (jw)

Dom Pogrzebowy został przygotowany na wzór podobnych przybytków w Stanach Zjednoczonych. Głównym pomieszczeniem Domu Pogrzebowego jest duża sala z kamiennym katafalkiem i kilkudziesięcioma miejscami dla najbliższych na czas pożegnania ze zmarłym. Obiekt posiada również wszystkie niezbędne zgody i atesty. Pomieszczenia techniczne, w tym dwie chłodnie, spełniają wysokie wymagania jakościowe. Całość jest estetycznie wykończona, z dużą ilością zieleni. Uroczystość otwarcia obiektu, który poświęcił ks. Adam Kraska, zbiegła się z jubileuszem 10-lecia istnienia firmy „Abram”. - Przez te wszystkie lata dokładaliśmy wszelkich starań, żeby w tych tak trudnych dla każdej rodziny i przyjaciół chwilach mogli liczyć z naszej strony na fachową pomoc oraz dobre warunki pożegnania z bliskimi – podkreśla właścicielka „Abrama” Urszula Holewa. (jw)

Dom Pogrzebowy prezentuje się bardzo okazale środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

5


KOLEJNA TURA EGZAMINACYJNA

Mniejsze bezrobocie Jest już znana stopa bezrobocia w maju w powiecie ostrowskim. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 5.522 osób. Stopa bezrobocia utrzymywała się na poziomie 8,8 proc. W Wielkopolsce wskaźnik ten wyniósł 8.7 proc., a dane dla całego kraju są na poziomie 12.5 proc. – Od wielu lat nie było sytuacji, by wskaźnik stopy bezrobocia w powiecie ostrowskim był niemal identyczny jak dla województwa. Dotąd znacząco odstawaliśmy na niekorzyść – mówi Hanna Pawlak-Kornacka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowie, przekonując, że jedną z przyczyn tak dobrych wyników jest coraz więcej ofert pracy trafiających do PUP. Dla porównania w analogicznym okresie roku 2013 bez pracy pozostawało 6.897 osób, a stopa bezrobocia kształtowała się na poziomie 11 proc. (hol)

Wykład o podpułkowniku W tym roku mija 70. rocznica śmierci pochodzącego z Ostrowa ppłk. Jana Kamińskiego, oficera Wojska Polskiego, działacza konspiracyjnego. Z tej okazji Klub Historyczny im. Gen. Stefana Roweckiego „Grota” postanowił przypomnieć uczniom tę postać podczas spotkania w auli I Liceum Ogólnokształcącego. Prelekcję prowadziła Aleksandra Pietrowicz z Biura Edukacji Publicznej IPN w Poznaniu, która omawiała najważniejsze etapy konspiracyjnej działalności, aż do bohaterskiej śmierci 7 czerwca 1944 r., kiedy J. Kamiński został rozstrzelany w Żabikowie z wyroku sądu doraźnego gestapo. Po wykładzie zgromadzeni w obecności wicestarosty Tomasza Ławniczaka, komendanta hufca hm. Dariusza Potasznika, przewodniczącego Komisji Historycznej Hufca hm. Zbysława Jeżewskiego i Aleksandry Pietrowicz, przeszli pod pomnik upamiętniający żołnierzy AK poległych i pomordowanych w czasie II wojny światowej. Oddano hołd pomordowanym bohaterom i złożona została wiązanka kwiatów oraz zapalono znicze. Kolejny wykład w ramach Klubu Historycznego. Pierwsze spotkanie odbędzie się 8 września. (hol)

Egzaminy zawodowe 5 lipca zakończyły się praktyczne egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe przeprowadzone w Zespole Szkół Transportowo-Elektrycznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ostrowie. Uczestniczyli w nich absolwenci szkół zawodowych z rejonu płd. Wielkopolski na zlecenie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu – w sumie 79 osób. W dniach od 1 do 5 lipca w Zespole Szkół Transportowo-Elektrycznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ostrowie przeprowadzano praktyczne egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe absolwentów szkół zawodowych z rejonu południowej Wielkopolski na zlecenie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. To już jedenasta sesja egzaminacyjna w ośrodku egzaminacyjnym OKE w warsztacie szkolnym ZSTE CKU. W tym roku realizuje się tam egzaminy w zawodzie operator obrabiarek skrawających oraz elektromechanik pojazdów samochodowych. Egzaminowanymi są absolwenci szkół z: Krotoszyna, Leszna, Kalisza, Turka i Koźmina Wielkopolskiego oraz oczywiście z macierzystej Zasadniczej Szkoły Zawodowej nr 4 w Ostrowie. Egzaminy zawodowe są realizowane w warsztacie szkolnym ZSTE CKU, z uwagi na jego odpowiednie wyposażenie techniczne. Szkoła ta posiada uprawnienia do organizacji takich egza-

minów także w zawodach ślusarz i elektryk, co oznacza, że także w zakresie tych kwalifikacji zawodowych szkoła spełnia ogólnopolskie stan5 lipca w ostrowskiej ZST-E zakończyły się egzaminy zawodowe dardy wyposażenia. Ponadto, dzięki modernizacji i doposażeniu wielostanowiskowego angielskim. Zdobyte w ten sposób kwalifikacje warsztatu samochodowego przy ulicy Wojska Polsą honorowane we wszystkich krajach europejskiego szkoła od września 2014 będzie uprawniona skich. Jednak nie wszyscy te egzaminy zawododo organizacji egzaminów w zakresie kwalifikacji we zdają w pierwszym podejściu – od 2006 r. mechanika samochodowego. stopień trudności egzaminu z kompetencji zaPo zakończeniu szkoły absolwent zasadniczej wodowych jest o wiele wyższy. Nad przebieszkoły zawodowej otrzymuje tylko świadectwo giem egzaminów czuwają certyfikowani egzamiukończenia bez informacji o wyuczanym zawonatorzy zewnętrzni. Od 2006 r. w ośrodku egzadzie. Dopiero po zdanych egzaminach zawodominacyjnym w ZSTE CKU do egzaminów przywych otrzyma zaświadczenie o przyznanym tystąpiło już 664 absolwentów zasadniczych szkół tule zawodowym wraz z suplementami w języku zawodowych z całego regionu. (hol)

MDK WSPÓŁPRACUJE Z NIEMIECKIM WALLMOW

21 lat wymiany Już 21 lat trwa współpraca pomiędzy Młodzieżowym Domem Kultury a niemieckimi partnerami z Wolnej Szkoły w Wallmow. Tegoroczne spotkanie odbyło się w Podgrodziu koło Szczecina. Tegoroczne spotkanie odbyło się w Podgrodziu, 50 kilometrów od Szczecina, w osadzie wypoczynkowo-rybackiej położonej na Półwyspie Grodzkim, a otoczonej wodami Zalewu Szczecińskiego. Wyjazd był możliwy dzięki wsparciu fundacji Polsko-Niemiecka Wymiana Młodzieży z Poczdamu. W dniach od 22 do 26 czerwca 71osobowa grupa dzieci i nauczycieli z Wallmow i Ostrowa wspólnie spędzała czas. Główną atrakcją pobytu były rozgrywki sportowe: piłka nożna,

W wymianie wzięło udział ponad 70 dzieci

koszykówka, tenis oraz podchody, noc świętojańska, wędrówki np. do Nowego Warpna o ciekawej niemiecko-polskiej historii, warsztaty plastyczne.

Dzieciom udało się zawrzeć nowe przyjaźnie, osłuchać z językiem niemieckim oraz poznać najdalej na północny zachód wysunięty zakątek Polski. (hol)

ZAGRANICZNE WYJAZDY NAUCZYCIELI JĘZYKÓW OBCYCH

Kolejna integracja 27 czerwca już po raz 14. odbyło się odolanowskie święto osób niepełnosprawnych „Integracja 2014” pod hasłem „Co nam w duszy gra”. Jej organizatorem było Gminno- Miejskie Centrum Pomocy „Wiara – Nadzieja – Miłość” w Odolanowie, natomiast od kilku lat w organizację włącza się również Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Centrum w Odolanowie. W imprezie uczestniczyły m.in. osoby niepełnosprawne, uczestnicy i mieszkańcy, pracownicy i opiekunowie, dyrektorzy i kierownicy ze środowiskowych domów samopomocy, warsztatów terapii zajęciowej, domów pomocy społecznej itp. Impreza odbywała się na „Wesołym Podwórku” – placu i scenie przy Odolanowskim Domu Kultury. Wzięło w niej udział około 1000 osób. Tegoroczna Integracja rozszerzona została o nowe formy współpracy poprzez włączenie przedstawicieli i osób niepełnosprawnych z miast partnerskich gminy Odolanów, w tym: Heringen Werra i Heringen Helme (Niemcy). (hol)

6

Staże dla nauczycieli Ostatnia już grupa nauczycieli ze szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych przez powiat ostrowski wróciła z zagranicznych staży. Nowe umiejętności i kwalifikacje w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji zdobywało w sumie 20 anglistów, germanistów i romanistów. Projekt został przygotowany przez IV Liceum Ogólnokształcące we współpracy z: I Liceum Ogólnokształcącym, II Liceum Ogólnokształcącym oraz Zespołem Szkół Ogólnokształcących. Uczestnikami projektu było 20 nauczycieli: 8 anglistów (Wielka Brytania), 10 germanistów (Niemcy) i 2 romanistów (Francja). Celem projektu jest poprawa jakości i innowacyjności kształcenia w zakresie metodyki nauczania języków obcych w ostrowskich liceach poprzez zdobycie nowych umiejętności i kwalifikacji. Podczas dwutygodniowych warsztatów pedagodzy zapoznali się z różnymi metodami nauczania i sposobami przekazywania wiedzy uczniom, a

także z wykorzystywaniem technologii informacyjnej w nauczaniu języków obcych. – Nowe kompetencje nauczycieli Nauczyciele języków obcych uczyli się za granicą uatrakcyjnią zajęcia, zwiększą motywację do wania Środków Zewnętrznych w Starostwie Ponauki języka angielskiego, niemieckiego i franwiatowym w Ostrowie Wielkopolskim. cuskiego, a docelowo przyczynią się do podnieW kwietniu swoje staże ukończyła grupa nauczysienia wyników nauczania w naszych szkołach. cieli języka niemieckiego oraz francuskiego, a w Sam projekt jest unikatowy, ponieważ umożliczerwcu grupa nauczycieli języka angielskiego. wia doskonalenie zawodowe nauczycieli języków Program realizowany był w ramach programu obcych szkół ogólnokształcących – wyjaśnia „Uczenie się przez całe życie”. (hol) Tomasz Sobczak, inspektor Referatu Pozyskiśroda | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


DZIECI KORYGUJĄ WADY POSTAWY

STRZELANO NA BRACTWIE KURKOWYM

Zajęcia na basenie

Fotografie drzew

,,Od dziś pracuję na swój sukces” to hasło projektu systemowego, jaki prowadzony jest w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Biorą w nim udział ostrowscy uczniowie. Chcąc zapobiec istniejącym wadom postawy ciała, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 9 uczestniczyli w zajęciach gimnastyki korekcyjno - kompensacyjnej dla dzieci z wadami postawy. Celem tych zajęć była pomoc w kształtowaniu nawyku prawidłowej postawy, korygowanie zaburzeń statyki ciała, wzmacnianie partii mięśni osłabionych, wyrabianie prawidłowego wysklepienia stopy, poprawianie sprawności fizycznej i koordynacji ruchowej. Dzieci zostały skierowane na te zajęcia przez lekarza. Oprócz zajęć prowadzonych w szkole korygowały swoją postawę ciała w różnych miejscach. Odwiedziły ,,Fitness Club” pod chmurką, gdzie miały okazję korzystać ze sprzętu sportowo - rehabilitacyjnego oraz dbały o swoje zdrowie w naturalnym środowisku, jakim był na przykład las. Największą jednak atrakcją dla uczestników tych zajęć były ćwiczenia na basenie, które stanowiły doskonałą formą czynnego korygowania wad postawy. (rw)

Laureaci Tarczy Królewskiej

Strzelali do tarcz Na strzelnicy Bractwa Kurkowego w Ostrowie odbyło się strzelanie. Wzięli w nim udział bracia kurkowi. Dla uczestników przygotowano kilka tarcz. Po oddaniu wszystkich strzałów do Tarczy Królewskiej najlepszym okazał się Seweryn Kaczmarek, zdobywając tym samym tytuł Króla Kurkowego. Pierwszym rycerzem został Piotr Sitarz, a drugim Andrzej Komorowski. W Tarczy Mistrzowskiej zwycięstwo odniósł Piotr Sitarz przed Markiem Nowackim i Tomaszem Idzikowskim. Natomiast w tarczy Brackiej najlepszy okazał się Piotr Cuprych. Po nim uplasowali się: Roman Kaniewski i Jarosław Wojtczak. Organizatorzy przygotowali również Tarczę Losową. Tutaj najlepszy okazał się Sławomir Balcerzyk z Kurkowego Bractwa Strzeleckiego z Kalisza. Drugie miejsce zajął Jarosław Wojtczak, a trzecie Wiesław Dereziński. W ostatniej Tarczy Pistoletowej pierwsze miejsce zdobył również Sławomir Balcerzyk z KBS Kalisz, a kolejne: Roman Kaniewski i Jarosław Wojtczak. W ostatnim strzelaniu do Kura najcelniej strzelała Magdalena Studniewska. Drugie miejsce zdobyła Teresa Studniewska, a trzecie Tomasz Idzikowski. (rw)

30 LAT PO MATURZE Wiele radości dały dzieciom zajęcia na basenie

SPOTKANIE BYŁYCH UCZENNIC ,,EKONOMIKA’’

Wspominały maturę

W Zespole Szkół w Wielowsi podsumowano Gminny Konkurs Fotograficzny „Nasz las w obiektywie”. Prace uczniów oceniała komisja w składzie: Cezary Janiszewski, Jerzy Pawłowski i Joanna Zalejska-Niczyporuk. W kategorii klas IVVI szkół podstawowych zwyciężyła Agata Urban ze Szkoły Podstawowej w Masanowie. Drugie miejsce zajął Wojciech Gomółka, a trzecie - Szymon Stasiak, oboje ze Szkoły Podstawowej w Masanowie. Natomiast wyróżnienia otrzymali: Kacper Olejnik z SP w Wielowsi, Jan Płaczek i Łukasz Sodolski, oboje z SP w Masanowie. W kategorii klas gimnazjalnych pierwsze miejsce zdobyła Aleksandra Zatylna z Zespołu Szkół w Wielowsi. Drugie miejsce zajęła Natalia Koziołek, a trzecie - Karolina Małgowska, obie z Zespołu Szkół w Wielowsi. Podziękowano także nauczycielom ze szkół w Masanowie, Ołoboku i Wielowsi za przygotowanie uczniów i zaangażowanie w konkursie. (rw)

Spotkanie informacyjne „Standaryzacja usług społecznych świadczonych przez organizacje pozarządowe” to hasło spotkania informacyjnego, jakie zostało zorganizowane w ramach projektu PI STAR przy współpracy Stowarzyszenia Instytut Zachodni w Poznaniu. Spotkanie odbywało się w Gminnym Ośrodku Kultury w Przygodzicach i było prowadzone przez Donatę Bartkowiak, pracownika Urzędu Gminy Przygodzice. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy aktywnie uczestniczyli w dyskusji, angażowali się w ćwiczenia i prezentowali swoje prace. Dużym zainteresowaniem cieszyła się część dotycząca wymiany doświadczeń już wypracowanych standardów przez stowarzyszenia. W toku dyskusji okazało się, że uczestniczący przedstawiciele organizacji na przestrzeni swojej działalności, wypracowali wiele wysokiej jakości standardów, które stosują w swoich działaniach, świadcząc usługi społeczne. (rw)

,,Matura 1954’’ to hasło spotkania, jakie odbyło się w nKlubie. Przybyły na nie byłe uczennice Technikum Ekonomicznego. W 1951 roku rozpoczynało naukę w Technikum Ekonomicznym w klasie I A 46 dziewcząt. Był to wyjątkowy rocznik, bo nauka w tej szkole trwała wówczas tylko trzy lata i kończyła się maturą. Dziewczęta zdawały ją w wieku 17 bądź 18 lat. Do egzaminu dojrzałości w klasie trzeciej dotrwały tylko 23 osoby. Do dziś żyje z nich 13 pań. Pierwsze spotkanie absolwentek odbyło się 35 lat po maturze. Wówczas poza absolwentkami była na spotkaniu ich wychowawczyni Salomea Dziurlikowska i nauczyciele: Kazimierz Hoffmann i Marian Grześczyk. Następne spotkania odbywały się co pięć lat. I tak jest do dziś. Ponadto panie spotykają się w większym lub mniejszym gronie w każdy ostatni czwartek miesiąca na kawie w Rynku. Tym razem do Klubu przybyło czternaście byłych uczennic ,,Ekonomika’’ (trzynaście z klasy A i jedna z klasy B). Przy kawie i słodkim poczęstunku były serdeczne rozmowy zarówno wspomnieniowe jak i o dniu dzisiejszym. Organizatorką spotkania była Maria Lamperska, która miała ze sobą album ze zdjęciami z czasów nauki w Technikum Ekonomicznym. (rw)

Uczestniczki jubileuszowego spotkania środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Uczestnicy spotkania wraz ze swoim wychowawcą

Spotkanie absolwentów W Restauracji ,,Grosik” PSS Społem odbyło się spotkanie klasowe absolwentów Technikum Kolejowego. Okazją było 30 lat od zdania matury. Było to już kolejne spotkanie w męskim gronie. Do klasy T5B (Trakcja Elektryczna) uczęszczali bowiem sami chłopcy. Poprzedni zjazd absolwentów zorganizowano po 25 latach od ukończenia szkoły. Na spotkanie przybył również wychowawca prof. Zdzisław Kaczmarek, który uczył matematyki. W programie spotkania był poczęstunek, na który składał się obiad, podwieczorek i kolacja oraz niekończące się rozmowy zarówno o tym, co było kiedyś jak i o dniu dzisiejszym. Warto dodać, że do tej klasy uczęszczał również ks. prałat Paweł Malecha, który jest zastępcą promotora sprawiedliwości w Najwyższym Trybunale Sygnatury Apostolskiej. Organizatorami spotkania byli: Marek Szumniak i Dariusz Mizerny. Poza nimi w spotkaniu uczestniczyli: Zbigniew Bieganek, Janusz Caliński, Janusz Czechowski, Andrzej Grocki, Ireneusz Gurzyński, Sławomir Hausmman, Tomasz Jazgar, Mirosław Kluczyk, Marek Miądowicz, Maciej Podemski, Jerzy Rymarz, Dariusz Sobczak, Janusz Tyca i Piotr Zych. Wielu z uczestników zjazdu przyjechało spoza naszego miasta. Spotkanie odbyło się w miłej i przyjaznej atmosferze. Organizatorzy planują już następne spotkanie. (rw)

Plany i głosowanie W Rodzinnym Ogrodzie Działkowym ,,Kolejarz’’ odbyło się zebranie sprawozdawcze. Podczas spotkania podsumowano miniony rok. W 2013 roku oczyszczono z osadu i zakonserwowano zbiornik na wodę wraz z podporami. Ponad to oznaczono nazwami alejki ogrodowe od wejścia z Parku 3 Maja do wyjścia przy zbiegu ul. Wrocławskiej i Brzozowej. Przedstawiono również plan prac na rok bieżący. Planuje się wymianę 15 okien z drewnianych na okna PCV w Domu Działkowca ,,Kolejarz’’ oraz wymianę zużytego magazynu na podręczny sprzęt ogrodniczy z drewnianego na blaszany wraz z wykonaniem fundamentu i płyty betonowej pod magazyn. Ogółem wartość zaplanowanych prac remontowych to około 28-30 tysięcy złotych. Należy podkreślić, że nie zwiększono opłat dla działkowców, a jedynie na przewidziane zadanie remontowe zwiększono udział pracy działkowca z 3 do 4 godzin. Podczas spotkania przeprowadzono zebranie ustawowe wszystkich działkowców w sprawie wyboru stowarzyszenia ogrodowego. Podczas głosowania 125 działkowców było za pozostaniem ROD ,,Kolejarz’’ w Stowarzyszeniu Ogrodowym PZD, dwóch działkowców było przeciwnych a trzech wstrzymało się od głosu. (rw)

7


MDK NIEBAWEM NA NOWYM

Seniorzy nad morzem Prawie 100 osób należących do Klubu Seniora „Optymiści” udało się na wczasy nad morze. Wyjazd trwał siedem dni i obfitował w szereg atrakcji. Seniorzy po raz pierwszy udali się do nadmorskiej miejscowości Międzywodzie leżącej koło Międzyzdrojów. Mieszkali w Pensjonacie ,,Lazur’’ usytuowanym blisko morza. ,,Optymiści’’ podczas letniego wypoczynku dużo czasu poświęcili na spacery brzegiem morza. Ponadto dla wszystkich uczestników zorganizowano w pensjonacie dwa wieczorki taneczne. Chętnych do tańca nie brakowało i seniorzy bawili się do późnych godzin wieczornych. Codziennie mogli też skorzystać z kilku atrakcji znajdujących się w pensjonacie, jakimi były między innymi: jakuzzi i lampy nagrzewające. ,,Optymiści” wzięli również udział w turystycznej wycieczce autokarowej do Międzyzdrojów. Tam spacerowano po molo i Alei Gwiazd. W programie wyjazdu było także zwiedzanie Muzeum Figur Woskowych. Seniorzy robili sobie również zdjęcia przy pomniku aktora Gustawa Holoubka. Zwiedzano także inne ośrodki wypoczynkowe znajdujące się w atrakcyjnej pobliskiej okolicy. W pensjonacie seniorzy mieli serwowane trzy posiłki dziennie. W ostatnim dniu wszyscy odpoczywający spotkali się przy grillu, a smażone na nim wędliny zakupił zarząd Klubu Seniora. (rw)

Przeprowadzka na horyzoncie Niebawem Młodzieżowy Dom Kultury z ul. Gimnazjalnej przeniesie się na ul. Wolności. Remont wychodzi już na ostatnią prostą. Zajęcia w nowym lokum – w budynku po „Usługówce” – rozpoczną się już jesienią. W analizie przygotowanej kilka lat temu na potrzeby strategii kultury Młodzieżowy Dom Kultury w Ostrowie uznany został za jedną z najlepszych placówek w powiecie ostrowskim. To edukacyjna ocena działalności. Pod względem lokalowym placówka dysponuje zdecydowanie skromnymi zasobami. – Dlatego przystąpiliśmy do remontu. Zasługują na to nauczyciele i instruktorzy, którzy pracują w MDK, ale także młodzież, która tak licznie korzysta z oferty MDK. Chcemy wszystkim skupionym wokół MDK dać jeszcze większy impuls do pracy, a jednocześnie nie utracić charakterystycznej dla niej artystycznej atmosfery. To ma być obiekt na najwyższym możliwym standardzie, na jaki nas obecnie stać – mówi starosta Paweł Rajski. Ze stanem prac zapoznali się już m.in. nauczyciele z MDK, a w miniony poniedziałek, 7 lipca, dziennikarze. – Dotychczasowy budynek przy ul. Wolności po wyprowadzeniu Uniwersytetu, mimo że stał pusty, kosztował nas 100 tys. rocznie. Dlatego wprowadzenie tutaj MDK z jednej strony poprawi

O remontowanym przyszłym budynku MDK mówili starosta P. Rajski i dyrektor ZSU D. Kaczmarek, który realizuje inwestycję

warunki lokalowe, ale także będzie mieć wymiar ekonomiczny, oszczędnościowy – mówił wicestarosta Tomasz Ławniczak. Obecnie MDK dysponuje ok. 800 m powierzchni. W nowym lokum będzie miał docelowo do dyspozycji 1500 m kw. Znajdzie się tam miejsce dla poszczególnych pracow-

OGNISKO MUZYCZNE PODSUMOWANE

ni tematycznych oraz dla sali widowiskowej z prawdziwego zdarzenia – na ok. 140 miejsc. Remont rozpoczął się w 2013 r. od modernizacji elewacji budynku. Całość prac ma się zakończyć wczesną jesienią 2014 r., a remont pochłonie ponad 2 mln zł pochodzących z budżetu powiatu ostrowskiego. (hol)

MIĘDZYNARODOWE SEMINARIUM KONTAKTOWE

Seniorzy myśliwi W wigwamie, znajdującym się na terenie lasu koło miejscowości Łąkociny, zorganizowano spotkanie z myśliwymi – seniorami. Organizatorem spotkania był zarząd Koła Łowieckiego nr 10 ,,Zalesie”. Na spotkanie przybyło piętnastu seniorów, myśliwych, którzy ukończyli 70 lat. Każdego z nich koledzy z zarządu przywieźli na miejsce spotkania do wigwamu. Okazją do tego spotkania był okrągły jubileusz 80. urodzin Mariana Śniecińskiego oraz 70. urodziny Kazimierza Kubicy. Ponadto 60 – lecie członkostwa w Polskim Związku Łowieckim świętował Ludwik Trawiński. Jest on najstarszym aktywnym członkiem w kole nr 10 ,,Zalesie” i skończył już 83 lata. Wszystkim jubilatom złożono życzenia. Wręczono także listy gratulacyjne i wiązanki kwiatów. W miłej, towarzyskiej atmosferze wspominano dawne czasy Koła Łowieckiego ,,Zalesie”. Mówiono także o dniu dzisiejszym i o planach na przyszłość. Podczas spotkania serwowano pieczone kiełbaski, o które zadbali: Jan Mróz i Henryk Litwiński. (rw)

Spotkanie w Armenii Agnieszka Organista, nauczyciel historii i języka polskiego ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Ostrowie Wielkopolskim, wzięła udział w Międzynarodowym Seminarium Kontaktowym dla nauczycieli. Spotkanie odbyło się w miejscowości Aghveran w Armenii.

Słuchacze i nauczyciele muzyki Ogniska Muzycznego

Muzykować każdy może Piąty rok działalności podsumowało Ognisko Muzyczne przy Zespole Szkół Muzycznych w Ostrowie Wielkopolskim. Na zajęcia prowadzone pod okiem fachowców Zespołu Szkół Muzycznych uczęszczały zarówno dzieci, jak i dorośli. Ognisko Muzyczne powstało z inicjatywy Roberta Matuszewskiego, dyrektora Zespołu Szkół Muzycznych, który do współpracy zaprosił Stowarzyszenie „Strefa Kultury”. Chodziło o osoby, które z różnych względów nie mogły uczyć się gry w cyklu kształcenia szkoły muzycznej, a chciały nauczyć się grać na instrumencie. Ognisko muzyczne działa od października 2009 roku. W ciągu tego czasu swoje muzyczne zamiłowania rozwijało w nim kilkudziesięciu uczniów, w bardzo różnym wieku. Większość to dzieci, ale gry na instrumentach uczą się w ognisku również dorośli. Zajęcia w Ognisku Muzycznym pomogły kilku osobom w dostaniu się do Szkoły Muzycznej w Ostrowie, a w jednym przypadku również do Szkoły Talentów w Poznaniu. Lekcje teoretyczne i praktyczne w ramach ogniska odbywały się w nowoczesnych salach ZSM przy alei Słowackiego 1c. Nauczycielami byli wyłącznie fachowcy: wykwalifikowani nauczyciele szkoły muzycznej. Najbardziej popularne instrumenty to gitara i fortepian, ale były też osoby uczące się gry na skrzypcach, saksofonie, marimbie czy wiolonczeli. Tradycyjnie podsumowanie działalności Ogniska połączone było z koncertem uczniów dla rodziców, przyjaciół i znajomych. W tym roku wzięły w nim udział zarówno dzieci, jaki osoby dorosłe. Działalność ogniska wspomaga m.in. Holdikom S.A. W nowym roku szkolnym już od początku września ognisko muzyczne znowu otworzy swoje podwoje i zaoferuje ofertę edukacyjną. (jw)

8

W seminarium uczestniczyli nauczyciele z takich krajów jak: Włochy, Malta, Francja, Cypr, Armenia oraz Polska. Celem seminarium było zapoznanie nauczycieli z programem eTwinning, jego narzędziami oraz przede wszystkim stworzenie grup zadaniowych, które rozpoczną pracę przy wspólnym projekcie. Nauczyciele reprezentujący poszczególne państwa dzielili się doświadczeniami, pokazywali efekty pracy oraz zachęcali do aktywnego udziału w projektach. Po zapoznaniu się z częścią teoretyczną uczestnicy projektu zostali podzieleni na mniejsze grupy i tworzyli od podstaw nowy, międzynarodowy projekt. Będzie on przebiegał pod hasłem: „Happy Puppet traveller”. Projekt ten już od września zostanie realizowany w Szkole Podstawowej nr 5. Razem z ostrowską ,,Piątką” wspólnie realizować go będą placówki oświatowe z Francji, Cypru oraz Armenii. Podczas spotkania w Armenii był także czas na poznanie historii oraz kultury tego kraju. (rw)

Spotkanie nauczycieli odbyło się w Armenii środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


POD PATRONATEM „GAZETY OSTROWSKIEJ”

IX KOLARSKIE KRYTERIUM ULICZNE W ŁĄKOCINACH

Dni Odolanowa tuż-tuż

Zawody kolarskie

Golec uOrkiestra, Patrycja Markowska i grupa Pod Budą będą gwiazdami Dni Odolanowa. Plenerowa doroczna impreza odbędzie się w dniach 25-27 lipca.

Po raz dziewiąty w Łąkocinach zorganizowano zawody kolarskie. Uczestniczyło w nich 78 zawodników z klubów: wielkopolskich, lubuskich, opolskich i dolnośląskich.

Dni Odolanowa będą trwać trzy dni. 25 lipca odbędą się pokazy taneczne oraz koncerty: Adama Mamysa i B.R.O. Najwięcej atrakcji zaplanowano na sobotę, 26 lipca. I to już od godzin porannych, bo np. już o godz. 9 odbędą się zawody wędkarskie, turniej szachowy. Zaplanowano też obchody 20. urodzin „Dzwonka Odolanowskiego”. Koncerty będą się odbywać po południu i wieczorem. O godz. 17.30 zaplanowano koncert zespołu Garash, o godz. 19 – Pod Budą, a o godz. 21 – Golec uOrkiestra. Plenerową sobotę zakończy pokaz sztucznych ogni, pod którym zaplanowano muzyczną zabawę pod gwiazdami. W niedzielę, 27 lipca, także nie zabraknie atrakcji. To m.in.: pokaz działań grupy antyterrorystycznej (godz. 17.45) oraz koncerty: Andrzeja Cierniewskiego (godz. 19) i Patrycji Markowskiej (godz. 21). (hol)

W kategorii żaczek zwyciężyła Nicola Golińska (Szperek Burghardt Antonin). Najlepszym żakiem okazał się Jakub Stelczyk (UKS Moto Agbud Jelcz-Laskowice). Wśród młodziczek zwycięstwo odniosła Wiktoria Polak (MLUKS Burghardt Raszków). W najliczniej obsadzonej kategorii młodzików (startowało 35 zawodników) zwyciężył Łukasz Michalski (UKS Moto Agbud Jelcz-Laskowice). Trzy zawodniczki wystartowały w kategorii juniorek młodszych. Najlepszą okazała się zawodniczka KTC Koło Natalia Jaszczak. Natomiast wśród juniorów młodszych Bartosz Zamolski (UKS Moto Agbud Jelcz-Laskowice). Przedostatni wyścig tradycyjnie przeznaczony był na rywalizację kolarzy amatorów, którzy mogli

startować zarówno na kolarzówkach, jak i rowerach turystycznych. Do rywalizacji stanęło ośmiu zawodników, a najlepszym okazał się Michał Janas z Lasek. Najlepszym zawodnikiem z Łąkocin okazał się Piotr Hubert, który zajął szóste miejsce. Imprezę współfinansował Fundusz Grantowy Dobrego Sąsiedztwa dla Ostrowa Wielkopolskiego. Kryterium odbyło się również w ramach ogólnopolskiej akcji „Ruch rzeźbi umysł, serce i ciało” organizowanej przez warszawskie stowarzyszenie „Parafiada”. Współorganizatorami wyścigu od lat są: Wielkopolski Związek Kolarski, Powiat Ostrowski oraz gmina Ostrów Wielkopolski. (hol)

ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO Zwycięzcy w jednej z kategorii

Ostatni dzwonek POŻEGNANIE W SZCZURACH

Uroczysty apel, rozdanie świadectw, nagrody, dyplomy i wreszcie upragnione wakacje. Burmistrz GiM Odolanów Ewa Dziubka uczestniczyła w uroczystym zakończeniu roku szkolnego w Gimnazjum w Wierzbnie.

30 lat dyrektorowania W Szkole Podstawowej im. J. Lipskiego w Szczurach odbyło się uroczyste pożegnanie oraz podsumowanie 30 lat pracy na stanowisku dyrektora tejże szkoły Bernadetty Jaszczyk. Nie zabrakło podziękowań od uczniów, absolwentów, nauczycieli i władz gminy. Uroczystość odbyła się 25 czerwca w Szkole Podstawowej im. J. Lipskiego w Szczurach. Wśród zaproszonych gości byli m.in.: władze gminy Ostrów Wielkopolski, dyrektorzy szkół, placówek kultury, obecni oraz emerytowani nauczyciele i pracownicy, przyjaciele, znajomi oraz sympatycy szkoły. Mottem przewodnim uroczystości były słowa: „Od serc dla serca, które nas zawsze rozumiało”. W swo-

ich wystąpieniach uczniowie podkreślali wkład pracy dyrektor w kierowanie szkołą, dziękowali jej także za zaangażowanie w codzienne życie szkoły i gratulowali sukcesów zawodowych. Dyrektor Bernadetta Jaszczyk pełniła obowiązki dyrektora szkoły od 1984 roku. Warto podkreślić, że otrzymała tytuł Kawalera Orderu Uśmiechu. (hol)

Uczniowie z Wierzbna już odpoczywają na wakacjach

Uczniowie wraz z rodzicami i nauczycielami podsumowali rok szkolny. Były podziękowania dla osób zaangażowanych w życie szkoły. Uczniowie otrzymali nagrody za wyniki naukowe i sportowe oraz udział w konkursach i projektach. Wyróżnienia otrzymali: Marta Fluder, Oliwia Kusza, Remigiusz Zając, Justyna Cieślińska. Tego dnia wręczono także statuetki „Przyjaciela Gimnazjum w Wierzbnie” zaproszonym rodzicom absolwentów

klas III. Dokonano też rozstrzygnięcia konkursu „Wzorowy Uczeń – Sportowiec”, w którym zwyciężył uczeń klasy IIa –Wojciech Pacyna. Uroczystość była też okazją do podziękowania i wyróżnienia nagrodami uczniów za prace na rzecz Samorządu Uczniowskiego, gazetki szkolnej „Czarno-Białe Wiadomości” oraz za godne reprezentowanie gimnazjum w zawodach sportowych w latach 2011-2014. (hol)

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Dyrektor Bernadetta Jaszczyk kierowała szkołą w Szczurach przez 30 lat Fot. K. Kopecka

9


PRZEDSZKOLE W WYSOCKU MAŁYM DOSTAŁO ,,AUTIOCHODZIK’’

Zabawa w bezpieczeństwo Publiczne Przedszkole z Wysocka Małego wzbogaciło się o ,,Autochodzik”. Zestaw ten podarował Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego.

FESTYN RODZINNY W PARCZEWIE

Puchar dla rodziny Młynarczyków W Parczewie przy Sali Ochotniczej Straży Pożarnej odbył się Festyn Rodzinny. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji. Najważniejsza była rywalizacja o tytuł „Super Rodzinki”. W rozgrywkach wzięło udział siedem rodzin. Uczestnicy rywalizowali w konkurencjach sportowych, a także odpowiadali na pytania z różnych dziedzin. Zwycięzcą turnieju została rodzina państwa Młynarczyków. Po dogrywce drugie miejsce zajęli państwo Karolakowie, a trzecie – państwo Mikołajewscy. Puchar dla „Super Rodzinki” ufundował wójt gminy Sieroszewice Czesław Berkowski. Atrakcyjne nagrody rodziny odebrały z rąk: wójta Czesława Berkowskiego, dyrektor Szkoły Podstawowej w Parczewie Katarzyny Dudziak, przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich w Parczewie Wiesławy

Smółki i prezesa OSP w Parczewie Eugeniusza Szymankiewicza. Podczas festynu wystąpiły dzieci z przedszkola oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Parczewie. W programie imprezy były także pokazy strażaków z Sieroszewic i przejażdżki na kucykach. Dla wszystkich przygotowano także poczęstunek. Organizatorami festynu były: Ochotnicza Straż Pożarna w Parczewie, Koło Gospodyń Wiejskich w Parczewie i Szkoła Podstawowa w Parczewie. Impreza została dofinansowana ze środków Gminy Sieroszewice w ramach otwartego konkursu z zakresu kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego na 2014 rok. (rw)

Publiczne Przedszkole w Wysocku Małym otrzymało ,,Autochodzik’’

,,Autochodzik” przekazali dzieciom: dyrektor WORD w Kaliszu, Stanisław Piotrowski, wicemarszałek Krzysztof Grabowski i wójt Krzysztof Rasiak. Teraz przedszkolacy, bawiąc się pluszowymi samochodami, będą poznawać podstawowe zasady poruszania się po drodze. Pedagodzy nie mają wątpliwości, że to dobry sposób przekazywania

dzić przez jezdnię, poruszać się po drodze o zmroku, zapinać pasy w samochodzie, poznają odgłosy ulicy. - Niezależnie od działań legislacyjnych promujących bezpieczeństwo, ważne jest podnoszenie świadomości już od najmłodszych lat, gdyż najwięcej wypadków odbywa się ze względu na lekceważenie podstawowych zasad ruchu drogowe-

W rywalizacji o ,,Super Rodzinkę’’ zwyciężyli państwo Młynarczykowie z dziećmi

Zestaw multimedialny odebrała dyrektor z Zespołu Szkół w Czarnymlesie

ważnej wiedzy. ,,Autochodzik” posiada rekomendację Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz rejestrację w tzw. banku dobrych pomysłów Komendy Głównej Policji. Mieści się w przenośnej torbie i składa z wielu elementów. Znajdziemy w niej m.in. namiot - stację benzynową, znaki drogowe, sygnalizatory świetlne, zebrę, pasy drogi, pachołki, samochody, które maluchy ubierają na siebie. Najmłodsi uczą się, jak przecho-

go. Apeluję o zachowanie ostrożności, szczególnie na progu wakacji - zaznacza Krzysztof Rasiak. Osobny zestaw multimedialny do nauki wychowania komunikacyjnego otrzymał także Zespół Szkół w Czarnymlesie. Natomiast pomoce naukowe odebrały szefujące placówkom w Wysocku, Irena Dymarczyk i Czarnymlesie, Urszula Pawłowska. (rw)

Odwiedź nas na: www.facebook.com/gazetaostrowska 10

Jedna z konkurencji podczas festynu

W części artystycznej zaprezentowały się uczennice ze szkoły podstawowej środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


ABSOLUTORIUM JEDNOGŁOŚNIE DLA BURMISTRZA

BĘDZIE ŁADNIEJ I BARDZIEJ KOLOROWO

Bartczak z absolutorium

Zielone planty gotowe

Tak jak się można tego było spodziewać, burmistrz Raszkowa Jacek Bartczak otrzymał absolutorium. W czwartek, 26 czerwca, radni Rady Gminy i Miasta Raszków jednogłośnie podjęli taką uchwałę.

Dobiegły końca prace związane z zagospodarowaniem zielenią reprezentacyjnej części Nowych Skalmierzyc, czyli tzw. plant położonych wzdłuż ulicy Kaliskiej na odcinku od skrzyżowania z ul. 1 i 3 Maja do skrzyżowania z ul. Podkocką.

Praca Jacka Bartczaka została dobrze oceniona i stąd udzielenie mu jednogłośnego absolutorium. A to oznacza, że publiczne pieniądze w Gminie i Mieście Raszków wydawane były w sposób prawidłowy. W trakcie czerwcowego posiedzenia rady burmistrz Bartczak przedstawił sprawozdanie z realizacji ubiegłorocznego budżetu. Pozytywną opinię w sprawie realizacji budżetu wydała Regionalna Izba Obrachunkowa, żadnych zastrzeżeń też nie miała Komisja Rewizyjna Rady Gminy i Miasta Raszków, która wnioskowała za udzieleJacek Bartczak otrzymał jednogłośne absolutorium niem absolutorium burmistrzowi. Dodatkowo radni uzyskali obSzczegółowy wykaz wykonanych inwestycji i szerne sprawozdanie z wykonania ubiegłoroczzakupów inwestycyjnych znajduje się w BIP-ie nego budżetu, w którym stwierdzono, że na plana stronie www.raszkow.pl. nowane dochody budżetowe w kwocie - Z każdym rokiem coraz więcej inwestujemy w 32.991.118,86 zł wykonanie wyniosło infrastrukturę społeczną, tworzymy przestrzeń, 33.707.952,08 zł, co stanowi 102,17 %. Na plan która służy naszym mieszkańcom. Dbamy o szkowydatków budżetowych w kwocie ły, świetlice wiejskie, odnawiamy i budujemy miej35.670.802,86 zł wykonanie wyniosło 33 498 sca służące rekreacji i wypoczynkowi mieszkań224,77 zł, co stanowi 93,91 %. Na inwestycje ców – w ubiegłym roku powstały dwa nowe zbiorzaplanowano kwotę 5 909 106 zł, a wykonanie niki wodne – „Kąpielka” i „Żaba” wraz z terenem wyniosło 5 805 857,40 zł, co stanowi 17,33 % rekreacyjnym oraz górką saneczkową dla najmłodogółu poniesionych wydatków publicznych, w szych. Nie zapominamy o drogach i oświetleniu przeliczeniu na 1 mieszkańca średnio 488 zł. ulicznym, które co roku sukcesywnie remontujeWarto zwrócić uwagę, że w minionym roku najwięmy i modernizujemy, budujemy też chodniki, aby cej środków inwestycyjnych przeznaczono na realizwiększyć bezpieczeństwo i komfort jazdy – zację zadań własnych w kategorii spraw związanych z mówił Jacek Bartczak burmistrz Raszkowa. Realiinfrastrukturą techniczną i infrastrukturą społeczną, zacja tych przedsięwzięć nie byłaby możliwa, gdyby a więc na inwestycje, które z pewnością mają znacząnie wzajemna współpraca pomiędzy radnymi, sołcy wpływ na rozwój Gminy i Miasta Raszków i na tysami, radami sołeckimi i burmistrzem. (olo) podniesienie jakości poziomu życia mieszkańców.

ORGANIZATORZY PRZYGOTOWALI WIELE ATRAKCJI

Powitali lato Nie tak dawno mieszkańcy Raszkowa i gminy powitali lato. A wszystko na zorganizowanej w tym celu imprezie. Gwiazdą wieczoru był zespół De MONO.

Teren, o którym mowa, to dwa pasy ziemi o długości ok. 250 i szerokości 3 metrów. Na jego obecną aranżację składa się zarówno zieleń niższa – głównie trawa, byliny (kwiaty sezonowe) oraz krzewy (bukszpan formowany na kule oraz berberys), jak i roślinność wyższa – kształtowane na panel drzewa liściaste typu śliwa ozdobna czy brzoza. Nasadzenie ich w postaci jednogatunkowych, regularnych ciągów stworzyło uporządkowane jednolite i jednobarwne kompozycje. Ustawiono również specjalne konstrukcje, na których będzie się piął bluszcz zimozielony. Tego typu nasadzeń

dokonano również na skwerku wokół transformatora przy zbiegu ul. Kaliskiej z ul. 1 Maja. Co ważne, na dobór gatunków i odmian roślin duży wpływ miały: odporność na warunki miejskie, szkodniki i choroby, a także ich małe wymagania co do pielęgnacji. Aby ją ułatwić, na całości trasy zamontowano system automatycznego nawadniania. Dla urozmaicenia całości zieleni na plantach włączono w nią elementy małej architektury ogrodowej, na którą składają się jasnoszare betonowe kule oraz sześciany o różnych rozmiarach. (jw)

Nowy wizerunek plantów może się podobać

PIERWSZA, ALE PEWNIE NIE OSTATNIA…

Po zdrowie do parku W Parku Miejskim w Nowych Skalmierzycach powstała pierwsza w gminie siłownia zewnętrzna. Można się spodziewać, że podobnie jak w Ostrowie Wielkopolskim ta inicjatywa spotka się z dużym zainteresowaniem. Siłownia zewnętrzna składa się z czternastu stanowisk do ćwiczeń całego ciała - nóg, ramion, brzucha i pleców. Podzielono je na grupy służące do treningu siłowego, poprawiające koordynację i krążenie krwi. Odwiedzający park mogą korzystać z takich urządzeń, jak: drabinka, koła Tai Chi, biegacz, orbitrek, wioślarz, wahadło, prasa nożna, prostownik pleców czy twister. Przy każdym stanowisku znajduje się prosta instrukcja obsługi. - Siłownia to zabawa na świeżym powietrzu, która umożliwia trening i rozwija siłę, wytrzy-

małość oraz poprawia koordynację osób o dowolnej sprawności fizycznej i w każdym wieku. Tego typu siłownie często stają się naturalnymi miejscami spotkań dla ludzi ćwiczących na terenach rekreacyjnych. Z pewnością inwestycja sprawi, iż pobyt w parku stanie się jeszcze ciekawszy. Z urządzeń mogą korzystać całe rodziny, do czego serdecznie zachęcam - dodaje burmistrz Bożena Budzik. Jak dotąd, oprócz nasadzeń, chodników i małej architektury w parku powstał także plac zabaw, skatepark i fontanna. (jw)

Powitanie lata w Raszkowie było huczne

W niedzielę, 29 czerwca, boisko w Raszkowie ponownie się zapełniło. Tego dnia ,,Powitano Lato’’. Na rozgrzewkę dla fanów muzyki disco polo wystąpił zespół Bayer Full z liderem Sławomirem Świerzyńskim. Następnie na scenie pojawili się muzycy zespołu De MONO, którzy zagrali swoje nowe i...trochę starsze przeboje. Była to prawdziwa uczta muzyczna. Tradycyjnie zaprezentowały się też lokalne zespoły działające przy Miejsko-Gminnym Ośrod-

ku Kultury w Raszkowie: DUET, PULS oraz soliści TREMY. W układzie z szarfami wystąpiły dzieci z oddziału Przedszkolnego przy Szkole Podstawowej w Raszkowie oraz najmłodsi z Przedszkola „Smerfy”. Dojechała również duża część laureatów „Mikrofoniku”: Marta Popiel, Agnieszka Piątkowska, Marysia Kupczyk, Julia Wojtczak, Ania Jagodzińska i Dorota Kaczmarek. (olo)

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

11


RADNI ZDECYDOWANIE NA ,,NIE”

Hali (na razie) nie będzie Radni gminy Odolanów w większości powiedzieli „nie” zaciąganiu pożyczki na budowę sali sportowej przy miejscowej szkole. Do głosowania na „tak” zachęcali ich i burmistrz, i dyrektor szkoły. Radni jednak swoją decyzję uzasadniali tym, że o ile hala jest potrzebna, to nie kosztem większego zadłużenia. Odrzucili też kolejną uchwałę, przewidującą budowę deptaku, także z pożyczonych pieniędzy. Niskie oprocentowanie

Budowa hali była jednym z tematów, o czym już wspominaliśmy na łamach „GO”, przedostatniej sesji Rady Gminy Odolanów, która odbyła się w czwartek, 26 czerwca. Radni głosowali na niej w sprawie kilku uchwał. I o ile zgodni byli podczas m.in. udzielania pomocy finansowej powiatowi ostrowskiemu na przebudowę chodnika w Bonikowie, to temperatura wzrosła już przy głosowaniu dotyczącym kilku planowanych w gminie inwestycji.

– Na inwestycje wydaliśmy ponad 68 milionów złotych, a pozyskaliśmy ponad 33 miliony złotych. Nasz dług na jednego mieszkańca wynosi 1928 złotych, natomiast 2338 złotych na jednego mieszkańca pozyskaliśmy środków unijnych w ciągu czterech lat. Inwestycji na jednego mieszkańca przypada za ponad 4 tysiące złotych – mówiła o kondycji finansowej gminy przed głosowaniem burmistrz Odolanowa Ewa Dziubka. – Chcę podkreślić, że żaden burmistrz nie ośmieliłby się zadłużać gminy, gdyby nie było to bezpieczne. My jesteśmy w bezpiecznej sytuacji finansowej, w związku z czym nie widzę problemu, by radni podjęli uchwały w sprawie wzięcia preferencyjnych pożyczek jednoprocentowych, w których nie ma prowizji i nie ma kosztów – podkreślała burmistrz gminy. Ewa Dziubka przeczytała także pismo od dyrektora szkoły w sprawie hali sportowej z minionego roku, będące reakcją na decyzję radnych, którzy wówczas budowę sali sportowej wraz z łącznikiem wykreślili z wieloletniego planu finansowego gminy, choć zostały przeznaczone pieniądze na dokumentację i uzyskano pozwolenie na budowę.

Hala i deptak Dyskusję wywołało kilka uchwał. Pierwsza dotyczyła przebudowy deptaku spacerowego z rynku do ul. Franciszka Sójki w Odolanowie. Druga – budowy sali sportowej i łącznika przy Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zasadniczej Szkole Zawodowej w Odolanowie. I o ile radni widzieli potrzebę powstania takowych inwestycji, to już co niektórym z nich nie podobał się sposób ich finansowania. Na deptak bowiem gmina chciała zaciągnąć pożyczkę w ramach inicjatywy „Jessica” w kwocie niemal 670 tys. zł – spłata miałaby być dokonywana w latach 2015-2033 z dochodów własnych budżetu gminy. Na salę sportową pieniądze miałyby zostać pożyczone z tego samego źródła, ale pożyczka miałaby być już o wiele wyższa i opiewać na kwotę ponad 7 milionów złotych, a jej spłata nastąpiłaby w podobnym terminie co za deptak i też z budżetu gminy.

Kropka nad i Do tego, by radni zgodzili się na pożyczkę na budowę hali, samorządowców przekonywał osobiście dyrektor szkoły – Rafał Walkow. I to w trakcie sesji, pomiędzy podejmowaniem jednej

Projekt spornej sali sportowej przy szkole w Odolanowie

Do wzięcia pożyczki na budowę hali radnych podczas sesji przekonywał nawet dyrektor szkoły

uchwały a drugiej. – Sama sala widowiskowosportowa mogłaby służyć nie tylko szkole, ale gminie. Przejęcie szkół ponadgimnazjalnych (organem prowadzącym tych szkół nie jest powiat ostrowski, a właśnie gmina – przyp. HO) rodzi pewne konsekwencja i musimy z nimi się zmierzyć. Funkcjonowanie szkół ponadgimnazjalnych w małej miejscowości podnosi rangę naszej gminy, po drugie – dzięki temu możemy zatrzymać na miejscu uczniów, którzy ukończyli gimnazjum – mówił dyrektor szkoły Rafał Walkow. – Obie szkoły: liceum i szkoła zawodowa mają bogate tradycje, ale jeśli chcemy konkurować z innymi, to konieczna jest modernizacja. Dziękuję za to, co już mamy – między innymi „Orlika” czy boiska, ale nadal brakuje kropki nad i. Jest nią właśnie sala. Jej budowa to nie jest widzimisię, ale konieczność. Nie umiem tłumaczyć w XXI wieku, jak realizować bez sali wychowanie fizyczne – dodawał Rafał Walkow.

Nie za pożyczone Podczas dyskusji przed głosowaniem w sprawie

budowy sali niektórzy radni podkreślali, że to nie jest dobry czas na pożyczanie pieniędzy. – Pożyczka ma być wzięta pod koniec obecnej kadencji, a będą się musieli z nią uporać radni kolejnej – mówił radny Stanisław Kowalski. – Radni nie są przeciwko młodzieży, ale sytuacja jest taka, że do 2035 roku będziemy musieli spłacać pożyczki. Tymczasem stoimy u progu nowego unijnego rozdania i być może będzie możliwość pozyskania dofinansowania na budowę sali – mówił radny Jan Prokop, nie jeden z radnych zresztą wyrażający pogląd, by pieniądze na halę pozyskać, a nie pożyczać. Emocji w odpowiedziach burmistrz nie brakowało. – Ktoś mówi, żeby była sala, ale nie będzie na nią głosował. To nic innego jak blokowanie inwestycji burmistrzowi! – mówiła Ewa Dziubka.

Większość przeciw W placówce, która ma 70 lat, mieści się liceum, szkoła dla dorosłych i szkoła zawodowa. O tym, że powstanie przy niej sala, mówiono nie od dziś. – O sali już mówiono w latach 80. Gdybym mogła, podniosłabym w tej sprawie nawet dwie ręce na „tak” – mówiła radna Mariola Lepka, wraz z którą kilkoro radnych przekonywało, by wziąć pożyczkę na budowę. Ostatecznie w głosowaniu uchwały przepadły. W sprawie wzięcia pożyczki na deptak „za” było czworo radnych, a ,,przeciw” – dziesięcioro, natomiast w sprawie pożyczki na budowę sali ,,za” było pięcioro, a ,,przeciw” – dziewięcioro (obecnych było 14 na 15 radnych). – Radni w roku 2012 wyrazili już zgodę na wpisanie tej inwestycji w plan wieloletni. Przecież musieli mieć świadomość, że taka inwestycja to nie 100, 200 tysięcy, ale kilka milionów złotych. Odolanowskie liceum ma blisko 70 lat. Kilkakrotnie już obiecywano salę. Teraz była realna szansa. Szkoła o takiej historii najnormalniej zasługuje na tę inwestycję. Jest mi żal uczniów, młodych ludzi, którym ogranicza się możliwości rozwoju – skomentował nam decyzję większości radnych dyrektor szkoły Rafał Walkow. Hanna Olejnik

UCHWALA JEST, CZEKAJĄ NA ZGODĘ

Dwie klasy w muzycznej Czy w Odolanowie powstanie szkoła muzyczna? Radni podjęli uchwałę w tej sprawie, teraz władze czekają na zgodę ministerstwa. Uchwała intencyjna w sprawie powołania w Odolanowie szkoły muzycznej została podjęta w styczniu tego roku. Szkoła miałaby się mieścić w pomieszczeniach Odolanowskiego Domu Kultury. Nie będzie to jednak filia ostrowskiego Zespołu Szkół Muzycznych, a samodzielna podstawowa placówka. W planach jest utworzenie na razie dwóch kierunków –

12

klas: skrzypiec i fortepianu. Jak wyjaśnia burmistrz Odolanowa, pomysł utworzenia szkoły muzycznej powstał na podstawie rozmów z mieszkańcami – rodzicami dzieci dowożonych do szkoły muzycznej w Ostrowie. Czy jednak zostanie zrealizowany? Obecnie odolanowski samorząd czeka na zgodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w tej sprawie. (hol)

Szkoła muzyczna miałaby się mieścić w Odolanowskim Domu Kultury środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


GORSZE WYNIKI TEGOROCZNYCH MATUR

Maturalny horror Prawie jedna czwarta ostrowskich uczniów nie zdała w pierwszym podejściu pisemnych matur. Z egzaminami uporało się raptem 76 proc. uczniów prawie wszystkich szkół z powiatu ostrowskiego. „Winowajczynią” gorszych wyników jest matematyka. Na szczęście, ok. 20 proc. uczniów może jeszcze poprawić swój wynik w sierpniu. Wg wstępnych informacji Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, do egzaminu maturalnego w maju 2014 r. – do wszystkich egzaminów obowiązkowych w części ustnej i części pisemnej – przystąpiły niemal 294 tys. tegorocznych absolwentów. Do egzaminu przystąpili również absolwenci z lat ubiegłych. Maturę obowiązkową zdało 71 proc. tegorocznych absolwentów, 19 proc. ma prawo do przystąpienia egzaminu poprawkowego w sierpniu tego roku, natomiast 10 proc. nie zdało egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu. Te wyniki różnią się od ubiegłorocznych – wówczas zdało egzamin 81 proc. uczniów. Obecnie na maturze obowiązkowe egzaminy są pisemne z: języka polskiego, języka obcego nowożytnego, matematyki. Abiturienci musieli zdać także dwa obowiązkowe egzaminy ustne – z języka polskiego i języka obcego. Do egzaminów poprawkowych są

walność, ale także wyniki, jakie osiągnęli uczniowie z przedmiotów obowiązkowych na poziomie podstawowym. I tutaj potwierdza się to, o czym mówią dyrektorzy, że najgorzej na maturach wypadła właśnie matematyka. Oczywiście nie wszędzie. W I LO pisemną matematykę za pierwszym podejściem zdało 93,4 proc. uczniów (w minionym roku zdali ją wszyscy maturzyści z „Pierwszego”), w II LO – 93,7 proc., w III LO – 91 proc., a w IV LO – 69,9 proc. Jeśli chodzi o pisemny egzamin z języka polskiego, świetnie poradzili sobie uczniowie I LO (98,1 proc. zdało), III LO (98 proc.), IV LO (97,7 proc.) oraz II LO (96,13 proc.). Ponownie – jak choćby w minionym roku – maturzyści poradzili sobie lepiej niż z językiem polskim na egzaminach z języków obcych. Jeśli chodzi o pisemny język angielski, to w II LO zdało go 99,45 proc. uczniów, w I LO – 99,3 proc., w

Ile (procentowo) uczniów zdało egzamin maturalny w liceach ogólnokształcących*: licea, w których do matury podeszło powyżej 50 uczniów I LO

91,14 proc.

(158 zdających)

II LO

89,85 proc.

(207 zdających)

III LO

89 proc.

(164 zdających)

IV LO

63,90 proc.

(133 zdających)

licea, w których do matury podeszło poniżej 50 uczniów LO Sióstr Salezjanek

100 proc. (14 zdających)

LO Spółdzielni Oświatowej

94 proc.

(31 zdających)

* - w prezentowanych danych procentowych nie są uwzględnieni uczniowie, którzy są uprawnieni do poprawki, a jedynie ci, którzy zdali maturę z obowiązkowych przedmiotów w pierwszym – majowym – terminie

dopuszczeni ci, którym powinęła się noga na jednym egzaminie z przedmiotów obowiązkowych. W całym kraju egzamin pisemny na poziomie podstawowym z języka polskiego zdało 94 proc. maturzystów, z matematyki – 75 proc., z języka angielskiego – 92 proc., a z niemieckiego – 97 proc. Pełne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego, uwzględniające również wyniki zdających w czerwcu i w sierpniu br., będą dostępne dopiero we wrześniu. My podajemy wyniki obowiązkowego pisemnego egzaminu maturalnego na poziomie podstawowym, jakie uzyskali uczniowie szkół podlegających pod powiat oraz z LO Sióstr Salezjanek i LO Spółdzielni Oświatowej w Ostrowie; LO w Odolanowie natomiast nie podało nam pełnych wyników matur.

Lepiej w liceach Do egzaminu maturalnego w szkołach, prowadzonych przez Powiat Ostrowski oraz w LOSO, LO Sióstr Salezjanek przystąpiło w sumie 1239 uczniów. Maturę zdało 945, poprawkę w sierpniu ma 221 osób, a nie zdało w ogóle – 73. W sumie więc maturę zdało 76 proc. A choć nie jest dobry wynik, to i tak jest lepszy od ogólnopolskiego. Tak jak w całym kraju, najlepiej na maturach poradzili sobie uczniowie liceów. Zdawalność w liceach: I, II i III oscylowała wokół 90 proc. W tych liceach, w których do egzaminu maturalnego przystąpiło ponad 100 osób, przoduje pod względem zdawalności kolejny rok z rzędu I Liceum Ogólnokształcące, za nim jest „Drugie”, potem „Trzecie”. O wiele gorzej niż rok temu wypadło IV LO, w którym maturę zdało raptem ok. 65 proc. uczniów (w minionym roku maturę w „Czwartym” zdało ponad 90 proc.).

„Winna” matematyka

III LO – 98 proc., a w IV LO – 96,4 proc. Pisemny niemiecki wyszedł jeszcze lepiej, bowiem egzamin z niego zdało 100 proc. uczniów I, II i III LO, a w „Czwartym” także poszło dobrze, bo zdało go 94,1 proc. W liceach, gdzie do matury przystąpiło mniej niż 50 uczniów, wyniki były dobre. W LO Spółdzielni Oświatowej przy ul. Waryńskiego do matury przystąpiło 31 osób, a zdało ją za pierwszym podejściem 94 proc. uczniów. W liceum sióstr salezjanek do matury przystąpiło 14 osób i wszyscy ją zdali w pierwszym podejściu.

Bez wyników Tegoroczne wyniki są gorsze niż w roku minionym. I to w każdym typie szkoły. Niestety, tylko z jednej z powiatu ostrowskiego nie dostaliśmy pełnych danych. – Nie chodzi tu o ukrywa-

W tym roku na maturach bardzo dobrze poradzili sobie uczniowie I LO

Gorzej wypadli uczniowie Zespołu Szkół Usługowych. Tam do matury przystąpiły 73 osoby, a zdały wszystkie egzaminy pisemne – 23. Uczniowie dobrze radzili sobie z językami, „polegli” natomiast na matematyce. Niestety, najgorszy wynik w tym roku odnotowali maturzyści z Zespołu Szkół TransportowoElektrycznych, gdzie z egzaminami na poziomie podstawowym pisemnym poradziło sobie raptem Matury w technikach 14 proc. z 44 zdających. – Z wyników egzaminów Jeśli chodzi o technika, najlepiej poradzili sobie uczniowie jesteśmy niezadowoleni, ale nie zaskoczeni. Nasi Zespołu Szkół Technicznych. W dawnym „ZAP-ie” absolwenci technikum są bardziej zorientowani na maturę zdało 84,5 proc. uczniów. Niewiele mniej, bo uzyskanie kwalifikacji zawodowych technika po82 proc. zdało pisemną przez zdanie trudnych maturę w Zespole Szkół egzaminów zawodoEkonomicznych. wych niż na zdanie Ponad 60 proc. wszystmatury. Mają więcej kich przystępujących do do stracenia na egzategorocznych egzamiminie zawodowym i nów zdało w Zespole do nich przygotowują Szkół Budowlano-Enersię dłużej i staranniej. getycznych (67 proc.) Mało kto wie, że stooraz w Zespole Szkół Popień trudności egzaminadgimnazjalnych CKU – tyle procent zdanych matur odnotowano nu z kompetencji zaw Przygodzicach (64 w szkołach ponadgimnazjalnych na terenie wodowych jest o wieproc.). – Zdawalność powiatu ostrowskiego. To wynik gorszy niż le wyższy, niż egzamimatury tegorocznych rok temu, kiedy to w czerwcu egzaminem nów maturalnych. absolwentów wynosi: maturalnym mogło się pochwalić 84,63 proc. Nie znaczy to oczywidla wszystkich typów uczniów. W tym roku w szkołach ponadgim- ście, że ich do egzamiszkół – 71 proc. oraz dla nazjalnych na tereniu powiatu ostrowskie- nów maturalnych nie techników – 54 proc. W go do matur przystąpiło 1239 uczniów, ma- chcemy przygotowyporównaniu z tym, wyturę zdało 945, nie zdało 73, a poprawkę w wać lub że im tego nie nik ZSBE na poziomie sierpniu ma 221. Niestety, nie są to pełne oferujemy – wyjaśnia 67 proc. – wyższy o całe dane, gdyż liceum w Odolanowie nie chciało dyrektor ZST-E Ma13 proc. od ogólnopolpodać nam pełnych wyników matur. rek Wojtasz. skiego wyniku dla tech-

nie wyników. Nie są w tym roku najlepsze – u nas słabo wypadła matematyka, trochę poniżej średniej (zdawalność 70 proc.), ale np. język polski, język angielski już dobrze lub wyżej, a język niemiecki – zdawalność 100%. Ogólna zdawalność jest zbliżona do średniej – wyjaśnia dyrektor szkoły w Odolanowie Rafał Walkow.

76,3

nikum – należy uznać za dobry. Nie jest to jednak wynik nas satysfakcjonujący, tym bardziej, że w ubiegłym roku zdawalność matury była wyższa. Ponieważ 30 osób z 31, które nie otrzymało świadectwa dojrzałości, ma prawo do poprawki sierpniowej – w tym 27 z matematyki – mamy nadzieję, że wynik ten ostatecznie będzie zdecydowanie lepszy – mówi dyrektor ZSB-E Honorata Sachowska-Barańczak.

Procent uczniów, którzy zdali maturę w pozostałych szkołach ponadgimnazjalnych (zespołach szkół, technikach i in.)*: ZST

84,50 proc.

(129 zdających)

ZSE

82,17 proc.

(101 zdających)

ZSB-E

67 proc.

(93 zdających)

ZSP CKU Przygodzice

64 proc.

(91 zdających)

ZSU

31 proc.

(74 zdających)

ZST-E CKU

14 proc.

(44 zdających)

* - w prezentowanych danych procentowych nie są uwzględnieni uczniowie, którzy są uprawnieni do poprawki, a jedynie ci, którzy zdali maturę z obowiązkowych przedmiotów w pierwszym - majowym – terminie

Przy ocenie matur warto podać nie tylko ich zdaśroda | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Dane do refleksji Organem prowadzącym większości szkół ponadgimnazjalnych na terenie powiatu ostrowskiego jest Starostwo Powiatowe (z wyjątkiem podawanych w naszym zestawieniu LO Spółdzielni Oświatowej, LO Sióstr Salezjanek i LO Odolanów). – Dane dotyczące poziomu zdawalności matury na pewno skłaniają do refleksji. Jeśli chodzi o nasze wyniki, to nie satysfakcjonuje mnie nawet to, że średnia dla naszego powiatu jest wyższa niż średnia dla województwa i Polski – 75 proc. w stosunku do 70 proc. Wielkopolski i 71 proc. Polski – mówi starosta Paweł Rajski. – O tym, czy tegoroczne słabsze wyniki były tylko „wypadkiem przy pracy”, czy są trwalszą tendencją, dowiemy się po kolejnym egzaminie. To również może być także kwestia poziomu danego rocznika lub jakichś innych „czasowych” czynników. Jestem bowiem przekonany, że nauczyciele dokładają wiele starań i podchodzą z wielkim zaangażowaniem w przygotowanie uczniów do matury. To, co przeraża mnie oraz wielu nauczycieli, to wrażenie, że pytania egzaminacyjne przygotowują chyba teoretycy, a nie praktycy. Takie oderwanie od rzeczywistości może też negatywnie wpływać na zdających egzamin – dodaje starosta Rajski. Hanna Olejnik

13


POTRZEBNE PILNIE PIENIĄDZE NA ZAKUP PRZENOŚNEGO KONTENERA LOKALOWEGO

Pomóżmy im pomagać Stowarzyszenie Ostrowskie Centrum Hipoterapii od 2006 roku pomaga dzieciom niepełnosprawnym z Ostrowa Wielkopolskiego i okolic, prowadząc zajęcia terapeutyczne i rehabilitacyjne. Prowadzone w szerokim zakresie, urozmaicone i dopasowane do indywidualnych potrzeb dziecka terapie przynoszą wymierne efekty. Stowarzyszenie boryka się jednak z kłopotami lokalowymi i pilnie potrzebuje pieniędzy na inwestycję, która pozwoli mu skutecznie nadal pomagać potrzebującym. Początkowo w podostrowskim Wtórku odbywały się zajęcia terapeutycznej jazdy konnej dla dzieci ze szkoły specjalnej. Pomysł zrodził się w głowach pasjonatów jeździectwa – jednocześnie zawodowo związanych z wychowaniem i nauczaniem dzieci. Efekty zajęć przeszły najśmielsze oczekiwania. Dzieci zamknięte w sobie, niepewne swojej wartości, zalęknione po kilku tygodniach spotkań z czworonożnymi przyjaciółmi stały się otwarte, samodzielne, odpowiedzialne i co najważniejsze zrozumiały, że są ważne i wartościowe.

„Cuda” się zdarzają Największym zaskoczeniem i nagrodą dla inicjatorów tego eksperymentu terapeutyczne-

rologopedia, fizjoterapia, terapia pedagogiczna, Integracja Sensoryczna, EEG Biofeedback. Stowarzyszenie nie ustaje w staraniach o środki na te zajęcia. Projekty przygotowywane przez zespół terapeutów znajdują uznanie i są wysoko oceniane przez ekspertów oceniających wnioski o dotacje, co pozwala każdego roku objąć terapią około 50 dzieci niepełnosprawnych. W maju 2014 roku zainaugurowano projekt pod nazwą: „Razem damy radę”. Tym razem projekt skierowany jest do całych rodzin i obejmuje swoim wsparciem nie tylko dzieci niepełnosprawne, ale także ich rodziców, opiekunów oraz rodzeństwo. W ramach projektu realizowane będą różnorodne działania m.in.: program

Hipoterapia jest coraz częściej stosowana w leczeniu

go było „odczarowanie” chłopca, który cierpiał na mutyzm wybiórczy (nie potrafił rozmawiać z nikim poza rodzicami). Chłopiec ten od ponad roku chodził do szkoły, nie mówiąc nic. Po kilku tygodniach zajęć jeździeckich nagle, podczas czyszczenia konia, zaczął rozmawiać za swoją koleżanką o swoim przyjacielu koniku. Od tego czasu rozmawiał już ze wszystkimi i stał się wesołym, aktywnym dzieckiem. Takiego wydarzenia nie można było zlekceważyć. Wpływ hipoterapii na różnego rodzaju zaburzenia funkcjonowania jest przeogromny. Koń wpływa na poprawę sprawności ruchowej, ale także na funkcjonowanie społeczne i emocjonalne. Jednak wysokie koszty terapii ograniczały liczbę korzystających z niej dzieci. Narodził się więc pomysł na powołanie do życia Stowarzyszenia, które pomagałoby w pozyskiwaniu środków na ten cel. I tak powstało Ostrowskie Centrum Hipoterapii.

Nowe formy terapii Szybko okazało się, że potrzeby są ogromne, a liczba niepełnosprawnych dzieci, które nie mają możliwości korzystania z jakichkolwiek form terapii, stale rośnie. I tak w OCH pojawiły się inne zabiegi m.in.: dogoterapia, neu-

14

wczesnego wykrywania zaburzeń rozwojowych u dzieci, a w nim m.in. opracowanie, we współpracy z ostrowskim szpitalem, poradnika dla rodziców, który pozwoli wcześnie zauważyć niepokojące symptomy dysfunkcji lub opóźnień w rozwoju. Poradnik będzie rozdawany wszystkim mamom, które opuszczają ostrowski szpital po urodzeniu swojego maluszka oraz będzie dostępny w przychodniach rodzinnych.

Uśmiech dziecka jest najlepszą nagrodą dla terapeuty

skich. Pomimo tak wielu sukcesów, zaangaKlub Miłośników Zabawy to propozycja dla żowania na rzecz osób niepełnosprawnych rodzeństwa dzieci niepełnosprawnych, któStowarzyszenie boryka się także z wieloma re często ponosi konsekwencje niepełnoproblemami. sprawności swoich braci i sióstr w postaci Jednym z nich jest brak pomieszczeń do temniejszego zainteresowania rodziców, oborapii. Jako organizacja non profit Ostrowskie wiązków opiekuńczych i zaniżonego poczuCentrum Hipoterapii nie prowadzi działalcia własnej wartości. Klub Miłośników zabaności gospodarczej, a wszystkie środki otrzywy wypełniony jest różnorodnymi aktywnomane dzięki dotacjom przeznacza na prowaściami, zabawą, zajęciami jeździeckimi, artydzenie terapii. Do prowadzenia zajęć nieodstycznymi, kulinarnymi i innymi. płatnie użytkują dwa maleńkie pomieszcze„Kompendium wiedzy praktycznej” oraz „Innia znajdujące się kubator Działań przy stajni w ośrodObywatelskich” to ku jeździeckim, na działania skierowaOsoby, które zechcą terenie którego ne do rodziców i Stowarzyszenie ma opiekunów dzieci wspomóc Stowarzyszenie, swoją siedzibę. niepełnosprawproszone są o wpłaty na konto: To jednak nie wynych. Ich celem 43 84300009 0005 1927 0181 1190 starcza. Potrzebują jest zwiększenie z dopiskiem: ,,darowizna na pawilon”. większego pomieszwiedzy w różnych czenia, tak by móc dziedzinach życia, w nim prowadzić poszerzenie wiezajęcia grupowe m.in. dla rodzeństw dzieci dzy na temat działań obywatelskich oraz przyniepełnosprawnych. Znaleźli już nawet rozgotowanie do działalności na rzecz wspólnowiązanie. Jest nim przenośny pawilon o poty lokalnej. wierzchni 28 mkw., ale jego cena przekracza możliwości Stowarzyszenia. Potrzebują poPomoc bardzo potrzebna mocy, aby dalej móc pomagać. Do końca To tylko niektóre propozycje z szerokiego sierpnia muszą zebrać 9 tysięcy złotych. W wachlarza działań realizowanych w ramach zbiórkę pieniędzy zaangażowali się rodzice trzyletniego projektu „Razem damy radę”, dzieci niepełnosprawnych. Do tej pory uzbiektóry jest dofinansowany ze środków Samorali już 1600 zł. rządu Województwa Wielkopolskiego oraz z Jarosław Wardawy Programu Fundusz Inicjatyw Obywatel-

Każdy może przyjść Wszyscy rodzice zaniepokojeni rozwojem swojego dziecka mogą przyjść na badania diagnozujące do Stowarzyszenia. Grupa doświadczonych specjalistów – terapeutów pomoże rozwiać wątpliwości lub podpowie, jak pracować, by wspomóc rozwój w przypadku, gdy okaże się, że niepokój był uzasadniony. Pamiętajmy, że wczesne rozpoznanie daje największe szanse na skuteczne działania i wyrównanie zaburzeń. Zajęcia terapeutyczne indywidualne i grupowe takie jak: hipoterapia, dogoterapia, Integracja Sensoryczna, neurologopedia, fizjoterapia, terapia pedagogiczna, EEG Biofeedback to najważniejsze działania realizowane w ramach projektu ,,Razem damy radę”. Przeznaczone są dla dzieci niepełnosprawnych i zagrożonych niepełnosprawnością.

Terapia przynosi efekty środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


RODZINA Z OSTROWA POMAGA NAJMŁODSZYM

Dla nich dzieci są najważniejsze W ciągu trzynastu lat przez ich dom przewinęło się pół setki dzieci. Niektóre przywożone są w środku nocy, brudne, zawszawione, z siniakami. Tu znajdują bezpieczeństwo, ciepło i stabilizację. Stąd mogą rozpoczynać nowy, lepszy etap swojego życia. Był rok 2000, kiedy państwo Kasia i Wiesław postanowili założyć pogotowie rodzinne. Jak mówią, zainteresowali się tą tematyką, bo w telewizji sporo o tym mówiono. Zgłosili się do PCPR, a tam usłyszeli, że poszukiwane są rodziny zastępcze. Zaproponowano im szkolenie, na które się zgłosili. Po jego ukończeniu dostali propozycję otwarcia pogotowia rodzinnego. Przystali na to, zmieniając nieco swoje pierwotne plany. Tak zaczęła się przygoda, która trwa już kilkanaście lat. Oczywiście, konieczna musiała być wspólna zgoda, bo nie może być tak, że jeden małżonek prowadzi pogotowie, a drugi się od tego dystansuje. Tutaj od początku decyzja była jednomyślna.

Telefon może zadzwonić w środku nocy Pierwszym dzieckiem był chłopiec, którego przywieziono tuż po urodzeniu prosto ze szpitala. Wkrótce potem trafił do adopcji. A za nim ruszyła już machina. Łącznie od tamtej pory pod ich dachem przebywało około 50 dzieci w wieku od 0 do 12 lat. - Przywożono je z różnych miejsc. Najczęściej z interwencji, kiedy decyzją sądu trzeba je było odebrać rodzinie. Także nocą. Na policji i na pogotowiu jest nasz numer. Wcześniej dzwonią, czy jest u nas miejsce i czy jesteśmy w stanie przyjąć nowe dziecko. Odbieramy też sami dzieci prosto ze szpitala, po urodzeniu. Są to zarówno noworodki odebrane decyzją sądu, jak i porzucone przez matki. W takich przypadkach z reguły decyzja zapada szybko i w momencie wypisu dziecka jest już gotowe postanowienie o skierowaniu go do nas - mówi pani Kasia.

Ograniczyć traumę Ich zadaniem jest opiekować się danym dzieckiem, ale nigdy nie wiedzą, przez jak długi czas. O tym zawsze decyduje sąd. To on postanawia, czy dziecko wraca do rodziny naturalnej, czy trafia do rodziny zastępczej, czy też zostaje adoptowane. Do czasu decyzji podopieczny pozostaje tutaj. Może to trwać krótko, może długo. ,,Rekordzista” mieszkał tu przez trzy lata. Przekazanie dziecka do rodziny zastępczej zawsze odbywa się stopniowo. Nie można tego zrobić od ręki. Nowi rodzice wcześniej przychodzą z wizytami, poznają dziecko, powoli nawiązują z nim kontakt. A ono przyzwyczaja się do nowych opiekunów. Dzięki temu nie przeży-

Obecnie u pani Kasi i Pana Wiesława przebywa kilkoro maluchów

wa traumy. Udaje się uniknąć niepotrzebnego stresu. Na festynie organizowanym co roku przez PCPR spotykają się z tymi rodzinami. Wiedzą, że są wspaniałe i dzieciom jest tam dobrze.

Wakacje z gromadką

Od początku nie było nawet jednego dnia, kiedy nie byłoby u nich przynajmniej jednego cudzego dziecka. Maksymalnie w jednym czasie było ich po 5-6. Właśnie do liczebności podopiecznych muszą być dostosowane ewentualne plany wakacyjne. Nie są to jednak żadne dalekie eskapady. Najdalszy wyjazd prowadził nad polskie morze. - Zdecydowaliśmy się na to osiem lat temu. Mieliśmy wtedy tylko jedną dziewczynkę. Wzięliśmy ją razem z naszymi dziećmi i pojechaliśmy. Radość była ogromna. Zwłaszcza u naszych dzieci, które wtedy pierwszy raz widziały morze. Były tak stęsknione i przejęte, że nawet się nie przebrały w stroje kąpielowe, tylko weszły do wody w rzeczach, tak jak stały. To był jedyny taki wyjazd. Zazwyczaj wybieramy jakieś miejsca bliższe i to tylko wtedy, kiedy mamy łącznie do czworga dzieci. Przy większej ilości rezygnujemy, bo to już nie byłby wypoPani Kasia cały swój czas poświęca dzieciom czynek – dodaje pani Kasia.

Czasami brakuje rąk

Pan Wiesław nie tylko służy pomocą, ale też bawi się z dziećmi środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

być lepiej traktowane przez rówieśników, bo są czyste, zadbane. Poprawia im się ich frekwencja na lekcjach. - Jeśli są to dzieci z Ostrowa, zostawiamy je w macierzystych szkołach i codziennie je rozwozimy. A jeśli są spoza miasta, zgłaszamy je do najbliższej szkoły. Dla młodszych mamy na podwórku zjeżdżalnię, piaskownicę i huśtawkę. Dzieci mają się gdzie pobawić, jeśli nie ma możliwości wyjścia na spacer, a tak jest często, bo na przykład przy piątce małych dzieci zwyczajnie brakuje rąk. Na wyposażeniu jest wózek bliźniaczy, pojedynczy wózek głęboki i spacerówka, ale i to okazuje się czasami za mało – dodaje pani Kasia. Dzieci są najróżniejsze. Jedne są spokojne i ciche, inne są wesołe, jeszcze inne często płaczą. - Mamy chłopca, który nie tylko płacze, ale nawet potrafi krzyczeć przez godzinę bez przerwy i trudno nad nim zapanować. Żadna krzywda jednak mu się nie dzieje. Po prostu matka piła alkohol, kiedy była z nim w ciąży, co odbiło się na jego zdrowiu. Trzeba pamiętać, że wszystkie dzieci są z rodzin dysfunkcyjnych, bo normalnym rodzinom dzieci się nie odbiera – mówi pani Kasia.

Pełniąc funkcję całodobowego pogotowia rodzinnego, państwo są praktycznie na okrągło w pracy. Zresztą nie tylko muszą opiekować się dziećmi, ale także wykonywać wszystkie zalecenia lekarza, chodzić na wywiadówki, pisać comiesięczne sprawozdania z pobytu dzieci. Są organizowane widzenia z rodzicami biologicznymi na terenie PCPR. Dochodzą szkolenia z lekarzami różnych specjalności oraz spotkania zespołu monitorującego rodziny zastępcze. - Odpowiadamy za nie, więc jeśli jest taka potrzeba, chodzimy z nimi także do lekarza rodzinnego. Od 13 lat mamy tego samego, który bardzo nam pomaga. Często trafiają się dzieci schorowane, z którymi jeździmy do klinik. Mieliśmy już nawet operację na otwartym sercu u jednego z nich – mówi pan Wiesław. Jeśli dziecko jest w wieku szkolnym, trzeba z nim nadrobić braki w nauce i postarać się o podręczniki. Gdy tu trafiają, zaczynają

Praca jak każda inna

Pani Kasia cały swój czas poświęca dzieciom. Jej mąż pracuje zawodowo w innym miejscu, ale udaje się wszystko pogodzić, ponieważ w środku tygodnia bierze tylko nocne zmiany. Twierdzą, że ich praca jest jak każda inna. Przyznają, że nie wszystko jest łatwe i bezproblemowe. - PCPR na bieżąco monitoruje i dzieci i nas. W każdej chwili możemy mieć w domu niezapowiedzianą wizytę. Ale z drugiej strony, jeśli tylko potrzebujemy jakiejkolwiek pomocy lub wsparcia, zgłaszamy to w PCPR i jeszcze nigdy nie byliśmy potraktowani odmownie – dodaje pani Kasia. Ta ostrowskie małżeństwo ma dwoje własnych pociech - 18-letniego syna i 16-letnią córkę. Są bardzo pomocni w domowych obowiązkach, a nawet traktują resztę dzieci jak młodsze rodzeństwo. W ciągu 13 lat poznali, na czym polega praca rodziców. Nauczyli się zarówno sprawowania opieki, jak i przeżywania straty, gdy dziecko, z którym się zżyli, odchodzi do innego domu. Renata Weiss

15


PO CO ZMIENIAŁAM NAWYKI ŻYWIENIOWE?

Diety nie działają! Zmiana nawyków żywieniowych TAK! Na rynku ukazała się ciekawa książka, Anny Dworaczyńskiej, w której wywodząca się z Ostrowa autorka dzieli się z czytelnikami swoją metodą prawidłowego odżywiania opartą nie na diecie, tylko na zmianie nawyków żywieniowych. Tuż przed oficjalną premierą autorka tłumaczy swoją metodę, którą najpierw wypróbowała z powodzeniem na sobie. Autorka podkreśla, że od 10 lat odżywia się zdrowo, czuje się cudownie i ma energię na realizację tego, co dla niej najważniejsze. Ale nie zawsze tak było.

Decyzja zmiany Kiedy blisko dziesięć lat temu wprowadzała pierwsze zmiany do swojego odżywiania, nie myślała, że ten mały krok wpłynie tak znaczącą na resztę jej życia. Powodem takiej decyzji było parę czynników. - Chciałam być zdrowsza, czuć się pełna energii i silna, lecz tak nie było. Od paru lat miałam problemy z nadwagą, lecz prawdą jest, że przez własne zaniedbanie często chorowałam, miałam problemy z nadciśnieniem, arytmię serca, problemy z prawidłowym trawieniem, cerą. Psychicznie czułam się słabiej, a byłam przecież młodą kobietą, lecz czułam się i wyglądałam na znacznie starszą zewnętrznie i wewnętrznie. Czułam się zanieczyszczona, ciężka i miałam tego dość. Miałam dwadzieścia jeden lat i 25 kg nadwagi, które niszczyło moje zdrowie – wspomina Anna Dworaczyńska, specjalista do zmian nawyków żywieniowych, dietetyk.

Przede wszystkim zdrowa żywność We wprowadzeniu zmian pomogło… samo życie. Anna intuicyjnie wiedziała, że dieta nie jest rozwiązaniem, jakiego potrzebowała. W 2003 rozpoczęła studia w Filadelfii, gdzie zaczęła swoją podróż, krok po kroku, przez blisko dwa lata zmieniając nawyki żywieniowe oraz obraz siebie. - Tutaj po raz pierwszy zaczęłam kupować zdrową żywność, ponieważ jedzenie w zwykłych supermarketach było tak wysoce przetworzone, że nie smakowało i nie pachniało jak jedzenie. Wybór jedzenia w sklepach z żywnością ekologiczną był naprawdę wspaniały. Bogaty wybór ryb, mięsa, tofu, owoców, warzyw, świeżo pieczonego chleba, orzechów, prawdziwej czekolady. Dla mnie, młodej kobiety, która była spragniona zdrowia, to było wspaniałe miejsce – wspomina Anna.

Diety to nie wszystko Stwierdziła, że nie interesowały ją już diety, bo ich stosowanie prawie zawsze kończyło się frustracją, rozczarowaniem oraz powrotem do poprzedniej wagi. - Chciałam być zdrowa, dlatego też postanowiłam zmienić swoje nawyki żywieniowe. Przez okres studiów nauczyłam się gotować codziennie, przygotowywałam sobie posiłki na zajęcia, na praktyki, do pracy. Pamiętam bardzo dokładnie, kiedy zmieniając swoje nawyki, moje śniadanie składało się z miski owsianki z suszonymi owocami. Na lunch chodziłam w moje ulubione miejsce i zamawiałam zupę, sałatkę, a na obiad przygotowywałam warzywa z rybą, tofu. Po-

między posiłkami, kiedy poczułam głód, zjadałam owoc, surowe warzywa, jogurt, orzechy czy suszone owoce – wymienia Anna. Jej zdaniem, najważniejsze, żeby jadać, co 2-3 godziny, w małych ilościach. Bardzo szybko poczuła, że ma energię na cały dzień, że nie czuje się już zmęczona po południu. Zauważyła również, że dostarczając swojemu organizmowi pożywienie częściej, nie czuła ochoty na coś słodkiego czy tłustego. - Z czasem zauważyłam, że zaczęłam się czuć lepiej, zwłaszcza psychicznie. Naturalnie, waga również zaczęła się zmniejszać, lecz najpiękniejsze w tym wszystkim było to, że czułam się zdrowiej, lżej, czułam się lekka, miałam energię i moja psychika też się zmieniła. Czułam się o wiele lepiej, moje ciało, że mój umysł był zdrowszy, kiedy odżywiałam się zdrowiej. Zmiany, które zaobserwowałam, przyszły stopniowo z czasem – zauważa autorka. Z czasem doszła do wniosku, że jedzenie, które kiedyś jadła, już jej nie smakuje, nawet słodycze. Zauważyła, że kiedy zjadła coś bardziej ciężkiego, tłustego, czuła się ciężka, nie miała energii.

Do żołądka przez …głowę Bardzo ważna była strona psychicznego podejścia do jedzenia. - W przeszłości czułam, że odmawiając sobie czegoś słodkiego czy czegoś tłustego, pozbawiam się czegoś ważnego. To się zmieniło. Zrozumiałam, że jedząc te rzeczy, podświadomie próbowałam zapełnić w sobie wewnętrzną pustkę za czymś innym. Już nie czułam potrzeby, aby jeść, kiedy czułam się źle, kiedy było mi smutno, kiedy jadłam, aby zapełnić w sobie pustkę, tęsknotę za czymś innym. Uświadomienie sobie tego umożliwiło mi spojrzenie na jedzenie w prawidłowy sposób, jako na paliwo, które mój organizm potrzebuje, do prawidłowego funkcjonowania, a nie jako substytut emocjonalnej pustki – uważa Anna.

Diety nie działają? - Zmieniając swoje nawyki żywieniowe, przekonałam się, że diety nie działają. Nie jest możliwe utrzymanie dobrego zdrowia i wymarzonej sylwetki, jeżeli nie nauczymy się, jak odpowiednio się odżywiać, dopóki nie zrozumiemy, w jaki sposób to, co jemy, wpływa na nasz organizm – podkreśla autorka. Jej zdaniem, kluczem do trwałej zmiany, jest zmiana starych nawyków i zastąpienie ich nowymi. Diety nie działają, ponieważ nie zmieniają podejścia, w jaki sposób myślimy o jedzeniu. Nie uczą nas, dlaczego jedne pokarmy są dla nas dobre, a inne złe. Korzystając z gotowej diety, nie wykształcamy w sobie zdrowych nawyków żywieniowych. Wykształcenie prawidłowych nawyków jest podstawą, aby na trwale zmienić sposób, w jaki postrzegamy jedzenie i tym samym zachować zdrowie i prawidłową sylwetkę przez resztę życia – uważa Anna.

O czym w książce? - Niewielu z nas jest świadomych tego, że sami kopiemy swój grób nożem i widelcem, jedząc niezdrowo. Że każda nasza decyzja związana z wyborem jedzenia przybliża lub oddala nas od zdrowia. I dlatego też napisałam moją książkę, aby powiedzieć, pokazać, że istnieje możliwość uzyskania i utrzymania smukłej sylwetki bez stosowania diet – uważa Anna. - Ludzie oszukują siebie, myśląc, że nadwagę/otyłość można usunąć na trwałe przez parę tygodni lub że można wyzdrowieć, beż żadnych wyrzeczeń i bez wprowadzania zmian do naszego odżywiania. To jest nieralne! Ja zmieniałam swoje nawyki dwa lata i kontynuuję je do dziś. Na sukces musimy zapracować, nie możemy zmienić życia w tydzień. W swojej książce przedstawia, dlaczego diety są dla nas szkodliwe i dlaczego tylko trwała zmiana nawyków żywieniowych umożliwi nam utrzymanie zdrowia i smukłej sylwetki. Opisuję w niej, jak krok po kroku zmieniłam swoje nawyki żywieniowe, które doprowadziły mnie do trwałej utraty 25 kg i odzyskania zdrowia, spełnienia swoich marzeń – podsumowuje autorka. (jw)

WARTO O TYM PAMIĘTAĆ

Zasady zdrowego grillowania Sobotnie popołudnie wolne od pracy to zdecydowanie najlepszy czas na grillowanie z rodziną czy znajomymi. Przedstawiamy kilka prostych zasad, aby grillowane potrawy były niskokaloryczne, zdrowe i zawierały dużo wartości odżywczych. Wskazówki zdrowego grillowania: • Stosowny wybór rozpałki. Nie używaj benzyny, alkoholu czy ropy. Drewno można rozpalić zapałkami i czystym papierem • Odpowiedni wybór mięsa: kurczak- filet, indyk, chude gatunki mięsa bez skóry oraz świeże ryby • Unikaj gotowych przypraw i marynat. Niezbędny będzie ocet winny, sok z cytryny oraz kompozycja aromatycznych ziół, czosnek czy cebula • Dodatkiem do mięsa mogą być grillowane warzywa: cukinia, bakłażan, pomidor, papryka lub sałatki śródziemnomorskie • Zamiennikami gotowych sosów mogą być dipy przygotowane na bazie jogurtu naturalnego lub serka kanapkowego • Potrawy najlepiej grillować na tackach aluminiowych lub w folii.

16

Przepis na dip Składniki: serek kanapkowy lub ser feta w wersji odtłuszczonej, jogurt naturalny, 2 ząbki czosnku, koperek, szczypiorek, ogórek konserwowy Przygotowanie: Serek kanapkowy rozgnieść widelcem, wymieszać z jogurtem. Ząbki czosnku obrać i przecisnąć przez praskę i dodać do sera. Ogórek konserwowy zetrzeć na tarce i dodać do całości. Przyprawić przyprawami i dodać koperku lub szczypiorku. Dip podajemy z mięsem z grilla lub z warzywami.

Radzi: Karolina Pawlak- dietetyk z Centrum Naturhouse w Ostrowie Wielkopolskim

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


Na wakacyjne kłopoty Tysiące Polaków planuje wakacyjne wyjazdy do rozmaitych, niekiedy bardzo egzotycznych, zakątków świata. Przedstawiamy kilka wskazówek postępowania w przypadku, w którym urlop nie przebiegnie dokładnie tak, jak planowaliśmy. Zastanawiasz się, kto pokryje koszty leczenia po nieszczęśliwym wypadku, albo z kim powinieneś skontaktować się w razie problemów? Przeczytaj, jak Unia Europejska może Ci pomóc. Prezentujemy drugą część najczęściej pojawiających się pytań i odpowiedzi. Co muszę wiedzieć, jeśli na wakacje w UE chcę zabrać zwierzę domowe (kota, psa lub fretkę)? - Jeżeli podróżujesz w granicach UE, możesz zabrać ze sobą zwierzę, jeżeli zastosujesz się do poniższych wymogów: Jeżeli zabierasz psa, kota lub fretkę, zaszczep je przeciwko wściekliźnie i wpisz tę informację do paszportu zwierzęcia. Jeżeli wybierasz się do Irlandii, Finlandii, na Maltę lub do Wielkiej Brytanii, zwierzę będzie musiało również przejść leczenie przeciwpasożytnicze. Jeżeli pies lub kot ma mniej niż 3 miesiące, lub jeżeli chcesz przewieźć zwierzę inne niż pies, kot lub fretka, zastosowanie mogą mieć konkretne przepisy krajowe. Jeżeli jesteś obywatelem UE wracającym ze zwierzęciem spoza Unii, musisz mieć ze sobą paszport zwierzęcia w celu jego identyfikacji. Zależnie od tego, dokąd jedziesz, oprócz szczepienia przeciwko wściekliźnie konieczne może być poddanie zwierzęcia dodatkowym badaniom przed wyjazdem na wakacje. Osoby zamieszkujące w Andorze, Islandii, Liechtensteinie, Monako, Norwegii, San Marino, Szwajcarii lub Państwie Watykańskim i posiadające paszporty dla swoich zwierząt mają takie same prawa, jak obywatele UE. Przed wyjazdem sprawdź przepisy obowiązujące w kraju, który odwiedzasz. Czy z wakacji za granicą mogę przywieźć mięso lub ser? - Jeżeli wracasz z państwa spoza UE, w większości przypadków przepisy zabraniają wwożenia produktów mięsnych i mlecznych, niezależnie od tego, czy są przeznaczone dla Ciebie, czy na prezent. Wracając z Wysp Owczych, Grenlandii lub Islandii możesz przywieźć do 10 kg niektórych produktów pochodzenia zwierzęcego, mleka dla niemowląt w proszku, żywności dla niemowląt lub specjalnej żywności dla siebie lub dla zwierzęcia wymaganej ze względów medycznych. Produkty te muszą jednak znajdować się w szczelnie zamkniętych opakowaniach i nie powinny ważyć więcej niż 2 kg ani wymagać przechowywania w lodówce przed otwarciem. Z Grenlandii możesz też przywieźć do 20 kg ryb i niektórych skorupiaków. Do Wysp Owczych i Islandii nie stosują się limity wagowe. W przypadku innych produktów pochodzenia zwierzęcego, np. miodu, limit wynosi 2 kg. Przepisy te nie dotyczą przewozu produktów pochodzenia zwierzęcego pomiędzy państwami w obrębie UE. Nie mają również zastosowania, jeżeli wracasz z Andory, Liechtensteinu, Norwegii, San Marino lub Szwajcarii. UE może wprowadzić dodatkowe ograniczenia w przypadku zakaźnych chorób zwierząt w państwach trzecich. W razie wątpliwości skontaktuj się ze służbami weterynaryjnymi w punkcie wjazdu do UE (na lotnisku, w porcie czy na drogowym przejściu granicznym). Jakie są przepisy dotyczące zwrotu zakupionego towaru? - Niezależnie od tego, gdzie dokonano zakupu, unijne przepisy gwarantują konsumentom podstawowe prawa, których należy przestrzegać. Towary objęte są dwuletnią gwarancją i sprzedawca musi bezpłatnie naprawić lub wymienić wadliwy towar. Jeżeli nie jest to możliwe w rozsądnym terminie lub powoduje szczególne niedogodności, możesz ubiegać się o zwrot kosztów lub obniżenie ceny. Gwarancje handlowe nie zastępują minimalnej dwuletniej gwarancji, ale mogą ją uzupełniać.

Wakacyjny wypoczynek za granicą musi być bezpieczny

Bez względu na to, którego kraju jesteś obywatelem, unijne przepisy w sprawie ochrony konsumentów mają zastosowanie do zakupu towarów lub usług dokonanych we wszystkich placówkach znajdujących się na terytorium UE. Gwarancje są regulowane przez prawo w całej Europie. Minimalne wymogi w zakresie ochrony konsumentów określa unijna dyrektywa. Państwa członkowskie mają obowiązek włączenia wymogów UE do przepisów krajowych, które mogą także oferować wyższy poziom ochrony. Aby w trzech prostych krokach uzyskać zwrot pieniędzy za wadliwy towar kupiony za granicą, skorzystaj z europejskiego postępowania w sprawie drobnych roszczeń. Z tej procedury możesz skorzystać w wielu przypadkach we wszystkich państwach członkowskich UE z wyjątkiem Danii. Jest to szybka i oszczędna alternatywa dla tradycyjnej rozprawy sądowej, mająca zastosowanie do transakcji handlowych – w tym transakcji konsumenckich – o wartości do 2 000 euro. Wystarczy złożyć standardowy formularz do odpowiedniego sądu. Kolejną dobrą wiadomością dla konsumentów jest fakt, że od 13 czerwca 2014 r. weszły w życie nowe unijne przepisy dotyczące praw konsumentów. Gwarantują one, że wszyscy obywatele UE mają 14 dni na zwrot towarów kupionych na odległość – czyli przez internet, za pośrednictwem poczty lub telefonicznie (zob. MEMO/14/1144).

Wypadek za granicą to spory kłopot

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Co, jeśli podczas pobytu za granicą będzie mi potrzebna pomoc lekarza? - Jeżeli podczas podróży w UE, Islandii, Liechtensteinie, Norwegii lub Szwajcarii zachorujesz lub ulegniesz wypadkowi, masz prawo do leczenia. Musisz mieć ze sobą europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego. Karta gwarantuje dostęp do leczenia w nagłych przypadkach na takich samych warunkach i za taką samą cenę jak w przypadku osób ubezpieczonych w kraju, do którego się udajesz. Nie zapomnij więc zwrócić się do ubezpieczyciela o darmowe wydanie karty. Jeżeli cierpisz na przewlekłą chorobę i musisz wykupić lek podczas podróży zagranicznej, przed wyjazdem poproś lekarza o receptę transgraniczną. Co zrobić w razie wypadku drogowego za granicą? - W razie wypadku za granicą właściwe jest prawo miejsca zdarzenia. W pierwszej kolejności należy sporządzić ze sprawcą wspólne oświadczenie lub wezwać policję, aby ubezpieczyciel miał podstawy do wypłat odszkodowania. Należy zebrać dokładne dane sprawcy wypadku, w tym numer rejestracyjny i markę jego pojazdu, numer polisy ubezpieczeniowej i nazwę towarzystwa ubezpieczeniowego. Należy też sporządzić wspólne oświadczenie, w którym znajdzie się opis zdarzenia, wskazanie szkód oraz sprawcy. Dodatkowo trzeba w nim zawrzeć numer rejestracyjny i markę pojazdu sprawcy, kraj rejestracji pojazdu sprawcy oraz numer polisy ubezpieczeniowej i nazwę towarzystwa, w którym ubezpieczony jest pojazd sprawcy. Warto mieć w samochodzie gotowy druk takiego oświadczenia w języku polskim i angielskim. Taki druk można znaleźć w internecie, między innymi na stronie Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK). Warto również zrobić zdjęcie miejsca zdarzenia i polisy. W niektórych krajach, np. w Czechach, jeśli nie ma notatki policyjnej informującej o wypadku, ubezpieczyciel może odmówić wypłacenia odszkodowania. Najprostsza pod względem egzekwowania roszczeń jest sytuacja, gdy do wypadku za granicą dojdzie między dwoma Polakami. Wtedy szkodę należy zgłosić po powrocie do kraju w towarzystwie ubezpieczeniowym sprawcy. Gdy jednak sprawcą jest obywatel kraju Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) lub Szwajcarii, wówczas poszkodowany musi zgłosić szkodę do reprezentanta zagranicznego towarzystwa w Polsce. Pełna lista reprezentantów znajduje się na stronie internetowej PBUK. Jeśli nie dojdzie się do porozumienia z reprezentantem, można złożyć pozew przeciw ubezpieczycielowi. (jw)

17


CHATA REGIONALNA W PRZYGODZICACH POWIĘKSZA SWOJE ZBIORY

Boratynki i grot O nowe i ciekawe eksponaty powiększyła się kolekcja Chaty Regionalnej w Przygodzicach. Są nimi zdjęcia, dokumenty, monety i stare przedmioty codziennego użytku, a także niecodzienne znalezisko w postaci grotu strzały pochodzące z epoki brązu. Budynek w Przygodzicach, który jest obecnie muzealnictwie, z wykorzystaniem bogatej techChatą Regionalną, gmina Przygodzice przejęła niki komputerowej, przedstawiony jest aktualod powiatu ostrowskiego w 2004 roku. Był on ny stan wiedzy historycznej o miejscowościach mocno zniszczony, od wchodzących w skład dłuższego czasu niezagminy Przygodzice. – mieszkany. Jego remont, Zbiory muzealne cały a właściwie restauracja, czas się powiększają i wymagał sporych nakłaprzybywają nowe ekspodów finansowych. Wynaty przekazywane przez budowany w 1813 roku ofiarodawców z terenu budynek służył wczegminy, Ostrowa Wielkośniej jako stróżówka polskiego, a nawet z odprzy bramie od strony ległych miejscowości z południowej dawnego naszego kraju – mówi założenia dworskiego Edmund Radziszewski. dóbr przygodzickich. Ostatnio trafiło do zbioZnajdowała się w nim rów wiele cennych także cela więzienna. Po Budynek ma swoją historię i pochodzi przedmiotów, zdjęć i doII wojnie światowej kumentów. Nie sposób z 1813 roku mieszkali w nim prawszystkie wymienić. cownicy Gospodarstwa Rolnego. Potem stał puWśród nich znajdują się m. in.: listy Michała sty i popadał w ruinę. Odrestaurowany przez Radziwiłła do administracji dóbr przygodzickich gminę został oddany do użytku 3 maja 2007 z okresu ostatniej wojny, legitymacja powstańca

Gabloty prezentują historię gminy Przygodzice

centrum administracyjnego majątku radziwiłłowskiego. Obecnie to miejsce zajmuje Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych CKU. Przed laty wybudowano w tym miejscu kilka bardzo solidnych baraków. W 1942 r. oddział „Arbeitsdienstu” w Przygodzicach został rozbudowany i powiększony do batalionu. W związku z tym wysiedlono Polaków z lepszych domów, a zamieszkali w nich oficerowie oraz podoficerowie RAD. W 1943 r. miejscowość otrzymała niemiecką nazwę „Hirschteich” - Jeleni Staw. Niemcy z przygodzickiego „Arbeitdienstu” byli zatrudnieni m.in. przy budowie drogi z Ostrowa do Kalisza i rozbudowie przedwojennej Fabryki „Wagon”. Z tego okresu zachowały się zdjęcia wykonane w RAD w Przygodzicach przez Niemców, które nabył w Niem-

Grot strzały pochodzący z epoki brązu ma ok. 2500-3000 lat

dur wojskowy wraz ze wszystkimi odznaczeniami i medalami. Kazimierz Niziołek, sołtys Przygodzic, przekazał natomiast wszystkie odznaczenia i medale wraz z legitymacjami i innymi dokumentami swojego ojca Stanisława Niziołka. Do zbiorów Chaty Regionalnej trafił też ostatnio orygi-

Obecny wygląd Chaty Regionalnej

roku z przeznaczeniem jako Chata Regionalna. Od tego czasu mieści się w nim na piętrze ekspozycja muzealna, którą zajmuje się Edmund Radziszewski, historyk i regionalista. Na planszach, sporządzonych zgodnie z nowym trendem w

W legitymacji jest podpis dowódcy mjra Władysława Wawrzyniaka

18

Jana Czekalskiego do odznaki żołnierzy b. I Batalionu Pogranicznego Poznańskiego w Szczypiornie, która została nadana mu pośmiertnie w dniu 16 maja 1937 roku. Warto zaznaczyć, że Jan Mertka otrzymał taką z nr I, a Jan Czekalski z nr III. Legitymacja Jana Mertki prawdopodobnie nie zachowała się. Legitymacja jest cenna ze względu na podpis dowódcy mjra Władysława Wawrzyniaka, który trzy lata później zamordowany został w Katyniu. W ostatnim okresie zbiory Chaty Regionalnej wzbogaciły się o zdjęcia tzw. „Arbeitdienstu” - niemieckiego Obozu Służby Pracy Rzeszy w Przygodzicach Reichsarbeitsdienst. Była to masowa organizacja przystosowania obywatelskiego i wojskowego młodzieży niemieckiej w III Rzeszy. Celem organizacji było kształtowanie postaw obywatelskich wobec państwa niemieckiego poprzez pracę. Jeden z obozów RAD powstał w Przygodzicach (Abteilung K2/ 401) na terenie przyległym do Jeden z przedmiotów codziennego użytku szatkownica

Pamiątki po Stanisławie Niziołku

czech Adam Ćwiklak z Ostrowa Wielkopolskiego i udostępnił je dla Chaty Regionalnej. Dzięki nim wiemy obecnie, jak ów obóz wyglądał. Po wojnie szybko został on całkowicie rozebrany i nie pozostał po nim żaden ślad. Na terenie byłego „Arbeitdienstu” powstała najstarsza po II wojnie światowej dzielnica Przygodzic. Kolejne dary przekazała do Chaty Regionalnej Jadwiga Koziołek, wdowa po Marianie Koziołku, który zmarł w 2013 roku w wieku 90 lat. Był on żołnierzem Wojska Polskiego, a także wielkim miejscowym społecznikiem. W Chacie Regionalnej jest jego mun-

nalny i cenny przedmiot, jakim jest grot strzały pochodzący z epoki brązu. Jego wiek został wstępnie oszacowany na 2500-3000 lat. Jest wytworem kultury łużyckiej. Został odnaleziony przez Wiesława Mędzkiewicza z Jankowa Przygodzkiego na jego posesji. Ponadto przekazał on także do zbiorów monety pochodzące z XVII wieku, tzw. „boratynki”. Są to miedziane monety z okresu panowania króla Jana Kazimierza. Ofiarodawcą jest także Sebastian Przybylski, mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, który przekazał z kolei zbrojnik mezolityczny (wkładka narzędziowa) – wiórek z krzemienia znaleziony w Przygodzicach pochodzący z okresu 10.000-5.000 lat p.n.e. Chata Regionalna wzbogaciła się również o szatkownicę, którą przekazała Jadwiga Jurek z Ostrowa Wielkopolskiego. Natomiast Marek Grześczyk ofiarował kilkanaście zdjęć i pocztówek przedstawiających głównie Antonin w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat. Renata Weiss

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


CMENTARZYSKA PRZYGODZICKA NEKROPOLIA LEŻY W POBLIŻU STAROŻYTNEGO

Historia zapisana w grotach Robotnicy rolni odkryli znalezisko w miejscu oddalonym od wsi o pół kilometra, w pobliżu dzisiejszego cmentarza. Grób ciałopalny znajdował się na małym wzgórzu. Eksponaty wydobyte z grobu trafiły do rąk ówczesnego dzierżawcy majątku przygodzickiego Bronisława Pankalli, który uratował je od zniszczenia. Na miejsce odkrycia już po kilku godzinach przybył ksiądz Marcin Kowalczyk, reprezentujący Towarzystwo Czytelni Ludowych w Ostrowie. Z odkryciem wkrótce zapoznał się początkujący archeolog, Józef Kostrzewski (1885-1969), który w latach 1894-97 uczęszczał do ostrowskiego gimnazjum, a po zdaniu matury w Poznaniu w 1907 r. studiował na różnych uczelniach, m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim, a także w Londynie i Berlinie. W 1912 r. podjął własne prace wykopaliskowe w Siedleminie koło Jarocina. Znalezisko z Przygodzic, jedno z najwcześniej odkrytych i zbadanych w regionie ostrowskim, przypadło na początek kariery naukowej przyszłego twórcy tzw. poznańskiej szkoły prahistorycznej.

Zaginione eksponaty Pankalla pozostawił sobie jedynie bogato zdobione naczynie będące popielnicą, zawierającą przypuszczalnie prochy wojownika. Wszystkie pozostałe znalezione przedmioty za pośrednictwem wspomnianego księdza ofiarował dla Towarzystwa Czytelni Ludowych w Ostrowie. Były to wykonane z żelaza: miecz jednosieczny (zgięty rytualnie), umbo (szczyt tarczy służący do jej wzmocnienia i osłony nadgarstka), groty włóczni i dzirytu, cztery noże oraz dwa gliniane naczynia i liczne szczątki ceramiki. Ilustracja przedstawiająca powyższe eksponaty, bez popielnicy, którą zatrzymał Pankalla, jest zamieszczona na stronie 61 wydanej w roku 1990 publikacji „Ostrów Wielkopolski. Dzieje miasta i regionu”. Kostrzewski bez trudu określił wiek znaleziska i datował je na II stulecie naszej ery, a ściślej na jego drugą połowę. Początkowo Kostrzewski nie był pewien, czy wszystkie przedmioty na-

Wiosną 1912 roku w Przygodzicach dosz ło do sensacyjnego od krycia archeologicznego . Podczas prac polowy ch natrafiono na grób, w którym pochowany był rzymski wojownik. By ł to tylko fragment więk szego cmentarzyska, kt óre wciąż czeka na inwe ntaryzację.

leżały do jednego grobu, czy też do kilku. Dalsze poszukiwania trwały jeszcze do lipca, ale nie odkryto już w pobliżu kolejnych miejsc pochówków. Młody archeolog został później profesorem Uniwersytetu Poznańskiego, prowadził m.in. wykopaliska w Biskupinie. Był jednym z twórców teorii autochtonicznej w archeologii polskiej, która zakładała historyczną ciągłość osadnictwa słowiańskiego na terenie Polski od prehistorii, za co w czasie II wojny wpisany został na listę wrogów III Rzeszy. W czasie okupacji niemieckiej ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem. Niestety, eksponaty przekazane Towarzystwu Czytelni Ludowych zaginęły podczas wojny. Ich losów zapewne nie da się już ustalić.

Grot odnaleziony dwukrotnie Prawie pół wieku później, w 1959 roku, młody mieszkaniec Przygodzic Andrzej Rachwał znalazł w tym miejscu dwa groty. Jeden z nich przekazał do ówczesnego Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Po jego likwidacji grot trafił do Izby Pamiątek Regionalnych w Domu Kultury w Odolanowie, gdzie możemy go obecnie podziwiać. Natomiast drugi grot młodzieniec z Przygodzic

1959 roku Andrzej Rachwał z Przygodzic znalazł dwa groty

wa. Gdy ten drugi, po kilkuletnich poszukiwaniach, odnalazłem powtórnie, z wielką satysfakcją mogłem przekazać go do Chaty Regionalnej. W ciągu tego półwiecza założyłem rodzinę, zostałem ojcem, potem dziadkiem. Dziś moje wnuczki mogą oglądać „mój” skarb w przygodzickim muzeum – mówi Andrzej Rachwał.

Józef Kostrzewski prowadził prace wykopaliskowe

Tak wygląda grot z Chaty Regionalnej środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Groty Józefa Kostrzewskiego

Czekanie na badania i inwentaryzację

asekuracyjnie pozostawił na „lepsze” czasy. Doczekał się tych czasów w 2007 roku. W Przygodzicach oddano wtedy do użytku Chatę Regionalną z ekspozycją muzealną, do której trafiają różne przedmioty i dokumenty od mieszkańców gminy, regionu, a nawet z dość odległych miejscowości. To właśnie tam znalazca postanowił oddać cenną pamiątkę. Jak się jednak okazało, po upływie prawie pół wieku poszukiwanie grotu we własnym domu nie było wcale łatwe… - Andrzej Rachwał zapewniał mnie kilkakrotnie, że przekaże znalezisko, gdy tylko się odnajdzie. Zaczynałem już wątpić, że kiedykolwiek to nastąpi. W końcu jednak pewnego dnia taka chwila nastąpiła i grot znalazł się w naszych zbiorach – mówi Edmund Radziszewski z Chaty Regionalnej w Przygodzicach. Przedmiot liczący sobie około 1800 lat, pochodzący z okresu kultury przeworskiej, jest jednym z najstarszych obiektów muzealnych i to wyjątkowo dobrze zachowanych, w zbiorach Chaty. - Gdy go znalazłem, byłem jeszcze młodym chłopakiem. Nie miałem pojęcia o znaczeniu tego faktu dla naszej lokalnej historii. Intuicyjnie niejako przekazałem tylko jeden egzemplarz do Ostro-

Według współczesnych archeologów, w Przygodzicach znajdował się nie tylko jeden, odosobniony grób, ale całe cmentarzysko. Dzięki profesorowi Józefowi Kostrzewskiemu i znalezisku Andrzeja Rachwała wiemy o czterech grotach. Dwa pierwsze się nie zachowały, ale ponad sto lat temu zostały dokładnie opisane przez młodego archeologa. Dwa kolejne znalezione pół wieku później w tym samym miejscu potwierdzają wersję o istnieniu cmentarzyska. - Cmentarzysko to jeszcze można zbadać i zinwentaryzować. Zainteresowanie tym miejscem ze strony archeologów wielkopolskich jest jednak niewielkie. Nasz teren traktowany jest jako zapadła prowincja leżąca na styku z dolnośląskim obszarem archeologicznym. Także i archeolodzy dolnośląscy mają swoje priorytety. Jedni i drudzy zasłaniają się skromnym budżetem i ograniczonymi możliwościami. Warto przypomnieć, że w Przygodzicach istniało także inne, starsze cmentarzysko, z okresu kultury pomorskiej. Zostało one już całkowicie zniszczone. Mamy po nim jedynie wyeksponowany grób skrzynkowy, ściślej jego pozostałości, z IV-II w. p.n.e. – mówi Edmund Radziszewski. Renata Weiss

Jeden z grotów znajduje się w Izbie Pamiątek Regionalnych w Domu Kultury w Odolanowie

19


KS. JÓZEF KUT – PATRON SZKOŁY W OŁOBOKU

Błogosławiony ze Sławina Szkoła Podstawowa w Ołoboku od niedawna posiada własny sztandar. Przekazanie miało bardzo uroczysty charakter. Wzięła w niej udział rodzina patrona placówki, błogosławionego ks. Józefa Kuta. Przypomniano życiorys tego wybitnego kapłana, którego wizerunek znajduje się na sztandarze. Ks. Józef Kut jest błogosławionym męczennikiem II wojny światowej. Urodził się 21 stycznia 1905 roku w Sławinie, jako syn Józefa i Marianny, z domu Piaskowskiej. Chrzest przyjął w kościele parafialnym w Gostyczynie. Od kwietnia 1911 roku uczęszczał do szkoły powszechnej w swojej rodzinnej wiosce. 28 maja 1924 roku pomyślnie zdał egzaminy, uzyskał świadectwo dojrzałości w Gimnazjum Męskim w Ostrowie i rozpoczął studia w Seminarium Duchownym w Poznaniu. 16 czerwca 1929 roku przyjął święcenia kapłańskie. 1 lipca tego samego roku został skierowany jako wikariusz do Chodzieży. Rok później przeniesiono go do parafii św. Marcina w Poznaniu, gdzie pełnił posługę kapłańską przez 6 lat. 1 października 1936 roku został administratorem parafii Gościeszyn koło Wolsztyna.

Napad na plebanię Już od pierwszych dni swego urzędowania zaskarbił sobie zaufanie i szacunek bezpośrednich przełożonych oraz parafian. Pod jego kierunkiem działało w parafii wiele organizacji, m.in. Towarzystwo Gimnastyczne ,,Sokół’’ oraz Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Parafia w zakresie życia kulturalnego promieniowała w tym czasie na całą okolicę. Ks. Józef Kut był otwarty na wszelkie inicjatywy. Przykładał dużą wagę do obchodów świąt 11 listopada i 3 maja. W pierwszych dniach września 1939 roku plebania gościeszyńska była przedmiotem brutalnego napadu ze strony niemieckich kolonistów z pobliskiej Tarnowej. Siostra Remigia Kut, która była bezpośrednim świadkiem tego napadu, tak wspomina to zdarzenie: ,,Około godziny 23.00 przez wyłamane okno od kuchni wdarła się na plebanię grupa Niemców z położonej poza obrębem parafii wsi Tarnowa. W brutalny sposób dokonywali rewizji osobistej, przykładając broń, a jeden z napastników skierował w stronę brata bagnet. Wprawdzie ktoś starszy powstrzymał go, jednak z rozmowy, jaką prowadzili, wynikało, że mają zamiar wyprowadzić brata do ogrodu. Ostatecznie poprzestali na kradzieży zapasów żywności i zakazie opuszczania plebanii. Nieco później, również w nocy, obrzucono plebanię kamieniami, wybijając wszystkie szyby”.

Głód, praca i cierpienie W dniu 6 października 1941 roku został aresztowany przez gesta-

po. Mógł tego uniknąć, bo już kilka dni wcześniej otrzymał wiadomość o uwięzieniu okolicznych księży. Stanowczo jednak odmówił ukrycia się, twierdząc, że nie może opuścić parafii. Po zatrzymaniu został umieszczony w Forcie VII w Poznaniu. 30 października wraz z innymi kapłanami przewieziono go do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie otrzymał numer obozowy 28074. Z wiarą i godnością przyjmował skrajnie trudne warunki. Często modlił się, zarówno w czasie pracy, jak i oczekiwania na apel. Był skromny i cichy, ale głód i ciężka praca rujnowały jego organizm. Według relacji jednego ze współwięźniów ks. Teodora Korcza, ks. Józef w Dachau pracował jako stały robotnik w komandzie śniegowym. - Komando to należało do najcięższych: daleka droga, nieodpowiednie ubranie i obuwie, dokuczanie ze strony kapo, a przede wszystkim głód. Nic dziwnego, że wcześnie przeziębił się, a następnie, kiedy jego ciało pokryło się wrzodami, poszedł do rewiru. Gdy stamtąd wyszedł, przeznaczono go na plantacje, komanda wówczas bardzo ciężkiego. Wielokroć widziano go ciężko skopanego lub pobitego. Żarliwa wiara pozwoliła mu jednak przyjąć wszystkie te okropności jako dopust Boży. Cichy, spokojny, pobożny cieszył się wielkim szacunkiem kolegów. Zawsze cichy w swym cierpieniu nie pożalił się nawet wówczas, kiedy skradziono mu chleb z szafki, chociaż ten kawałek chleba w warunkach obozowego życia i przy jego wycieńczeniu był zasadniczą stawką w walce o przetrwanie – relacjonował ks. Teodor Korcz.

Wierny swemu powołaniu Zawiadomiona o jego stanie zdrowia rodzina podjęła rozpaczliwe kroki zmierzające do zwolnienia go z obozu. Gestapo postawiło dwa warunki - wyrzeczenie się kapłańskiego powołania i podpisanie niemieckiej listy narodowościowej. W swoim ostatnim liście ks. Józef Kut dał do zrozumienia, że żadnego z tych warunków przyjąć nie może. Wycieńczony do ostateczności zmarł 18 września 1942 roku. Jego ciało spalono w starym obozowym krematorium. W opinii współwięźniów ks. Józef Kut odszedł z tego świata jako człowiek święty, wierny swemu powołaniu w stopniu heroicznym. Katorgę obozową znosił z pełnym poddaniem się woli Bożej, ofiarując swoje cierpienie Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.

Ks. Józef Kut jest patronem szkoły w Ołoboku

Dowody pamięci Parafianie z Gościeszyna przez długie lata po wojnie do każdej własnej intencji mszalnej dołączali intencje za ks. Józefa. Ufundowali też dzwon noszący jego imię oraz tablicę pamiątkową, którą wmurowano w elewację miejscowego kościoła. Ks. Józef Kut został beatyfikowany w gronie 108 męczenników podczas uroczystej mszy świętej odprawionej przez papieża Jana Pawła II w dniu 13 czerwca 1999 roku na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Został uhonorowany portretem w galerii wykładowców i wybitnych absolwentów Gimnazjum Męskiego w Ostrowie. Z kolei Szkoła Podstawowa w Ołoboku od 4 września 2001 roku nosi imię błogosławionego ks. Józefa Kuta. Nadanie imienia odbyło się w obecności wielu zacnych gości, rodziny, księży. Był też obecny mecenas Kut – brat ks. Józefa. W 2006 roku w Sławinie odsłonięto obelisk poświęcony ks. Józefowi Kutowi. Obelisk stanął obok domu, w którym mieszkał błogosławiony. Większość prac mieszkańcy Sławina wykonali sami. Poświęcenie obelisku odbyło się w niedzielę, 8 października 2006 roku.

Wzór do naśladowania

Dom rodziny ks. Kuta (stan z 1930 roku)

20

Przekazanie szkole sztandaru było dopełnieniem wcześniejszych uroczystości. Przed mszą kwiaty pod pomnikiem ks. Kuta złożyły: delegacja szkoły oraz delegacja z Urzędu Gminy Sieroszewice. Następnie z udziałem Orkiestry Dętej „Ołobok” wszyscy przeszli do kościoła św. Jana Ewangelisty w Ołoboku, gdzie nabożeństwo odprawili: proboszcz ks. kanonik Bogdan Wojciechowski i ks. Henryk Szwarc. Kapłani w swoich przemówieniach wskazywali, że ks. Józef Kut jest wzorem do naśladowania. Podczas Eucharystii sztandar szkoły został poświęcony. Kolejna część spotkania odbyła się w Domu Rolnika w Ołoboku. Po wbiciu symbolicznych gwoździ nastąpiła prezentacja sztandaru. Na awersie sztandaru koloru niebieskiego znajduje się wizerunek patrona szkoły ks. Józefa Kuta, a na rewersie, który jest biało-czerwony, w centralnej części, na czerwonym tle umieszczono napis: Bóg, Honor, Ojczyzna, Nauka i rok fundacji 2014. Przedstawiciele fundatorów przekazali sztandar dyrektorowi szkoły Dariuszowi Ratajczykowi, który z kolei oddał go w ręce pocztu. Po ceremonii przedstawiciele uczniów złożyli uroczyste ślubowanie na sztandar. Uroczystość uświetniła część artystyczna poświęcona ks. Józefowi Kutowi w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej w Ołoboku oraz prezentacja na temat historii Ołoboku, klasztoru cysterek i szkoły prowadzonej przez te zakonnice, a także dziejów ołobockiej szkoły. Renata Weiss środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


WŁADYSŁAW KAMIŃSKI CZEKAŁ BLISKO PÓŁ WIEKU NA REHABILITACJĘ

Bohater Dywizjonu 302 kilka miesięcy później, w czerwcu 1948 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Wraz z nim zatrzymano kapitana Stanisława Skalskiego – asa Dywizjonu 303, porucznika pilota Zdzisława Radomskiego i wielu innych, którzy przyjaźnili się z porucznikiem Władysławem Śliwińskim, posądzonym o szpiegostwo. Jedyną poszlaką ,,uzasadniającą” takie podejrzenia była żona Angielka. W śledztwie nagminnie stosowano tortury. Sama rozprawa odbywała się bez świadków, w celi. Pierwotny wyrok – 10 lat więzienia, po apelacji zamieniono mu na 5 lat. Karę odbywał razem z wieloma wybitnymi osobami. Byli wśród nich m.in. delegat rządu londyńskiego na kraj gen. ,,Wilk’’ Krzyżanowski – dowódca Okręgu Wileńskiego AK, admirał Adam Mohuczy, wspomniany już kolega z czasów Bitwy o Anglię Stanisław Skalski oraz Edward Serwański z Ostrowa. W więzieniu miał możliwość zetknąć się z odbywającymi karę przestępcami wojennymi, m.in. gen. Erichem von dem Bachem – autorem zagłady Warszawy. Różnica polegała na tym, że niemieccy zbrodniarze spali na pryczach i otrzymywali obfite paczki, podczas gdy Polacy spali w zatłoczonych celach, na betonie, bez prawa otrzymywania paczek, nawet z okazji świąt.

Władysław Kamiński był jednym z polskich pilotów walczących o Anglię, a po wojnie uznał, że jego miejsce jest w ojczyźnie. Zapłacił za to bardzo wysoką cenę. Na wiele lat trafił do więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Zrehabilitowano go dopiero pod koniec życia. Musiał na to czekać prawie pół wieku. Urodził się 21 października 1910 roku w Poznaniu. Jego rodzice, Walenty i Agnieszka z Klatkiewiczów pochodzili z Zegrza pod Poznaniem. Sami wychowani w duchu patriotyzmu i głębokiej miłości Boga i Ojczyzny uczucia te przekazali swoim dzieciom.

Leśnik z pasją pilota Miał rok, gdy rodzina przeniosła się do Ostrowa. Tu uczęszczał do szkoły powszechnej i do Gimnazjum Męskiego, w którym uzyskał maturę w roku 1929. W odróżnieniu od swojego rodzeństwa nie wstąpił do harcerstwa, za to całkowicie oddał się modelarstwu lotniczemu. Jako członek gimnazjalnego koła modelarskiego Ligi Obrony Powietrznej Państwa osiągał na tym polu znaczne sukcesy. W 1928 roku na zawodach rangi wojewódzkiej w Poznaniu zdobył nagrodę w postaci srebrnego zegarka. Po maturze dostał się do Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Dęblinie, którą ukończył w 1931 roku. Podjął studia na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Poznańskiego, ale każdą wolną chwilę poświęcał lotnictwu. Odbywał loty treningowe, był szefem pilotów w Aeroklubie Poznańskim, zdobył kwalifikacje instruktora pilotażu wojskowego i jako instruktor szkolił młodzież na obozach przysposobienia wojskowego lotniczego i w szkołach pilotów aeroklubowych. W 1935 roku został awansowany do stopnia porucznika pilota. Na rok przed wybuchem wojny ukończył studia z tytułem magistra inżyniera nauk leśnictwa. Podjął pracę w ,,Pagedzie’’ w Tychach, ale nie zagrzał tam dłużej miejsca.

Od magazyniera do rzeczoznawcy Dzięki amnestii wyszedł z więzienia dwa miesiące przed terminem. W kwietniu 1954 roku zawarł związek małżeński z Marią Baszczyńską. W tym samym czasie otrzymał posadę magazyniera w firmie budowlanej w Poznaniu, a potem w Państwowej Centrali Drewna. W 1957 roku został kierownikiem sekcji kontroli technicznej w Zakładach Remontowych Sprzętu Lotniczego Sportowego nr 3 w Poznaniu. Tam również, po uprzednim zdobyciu uprawnień, został pilotem doświadczalnym, oblatującym samoloty po naprawie. W 1964 roku powrócił do pracy w KCSP, gdzie pracował przed aresztowaniem. Był tam starszym rzeczoznawcą, a później kierownikiem Okręgu KCSP Poznań. Ogółem przez cały czas służby w lotnictwie przelatał 4200 godzin na 39 typach samolotów. W październiku 1977 roku został odesłany na emeryturę, ale nadal aktywnie działał w Klubie Seniorów Aeroklubu Poznańskiego. Wygłaszał odczyty, występował w radiu. Brał udział w uroczystościach lotniczych w Warszawie, Dęblinie i w Anglii. Udzielał się także w Klubie Seniorów Lotnictwa przy Centrum Wyszkolenia Lotników w Lesznie. W tym czasie otrzymał cywilne odznaczenia ,,Zasłużony Działacz Lotnictwa Sportowego’’ i ,,Honorowy członek Aeroklubu Polskiego’’.

Przez Rumunię i Francję do Anglii 29 sierpnia 1939 roku został zmobilizowany do 3. Pułku Lotniczego w Poznaniu. Nie dane mu było jednak walczyć w kampanii wrześniowej. W nocy z 16 na 17 września z grupą żołnierzy wojsk lotniczych przekroczył granicę Rumunii. Uniknął internowania, przygarnięty przez jedną z rodzin w Bukareszcie. Pomogła mu w tym dobra znajomość języka francuskiego, używanego przez tamtejszą inteligencję. Zachorował na malarię, ale troskliwie pielęgnowany szybko powrócił do zdrowia. W lutym 1940 roku drogą morską przez Bejrut dotarł do Marsylii. Po kapitulacji Francji udało mu się uniknąć powtórnej niewoli i z grupą polskich pilotów myśliwskich dotarł 24 czerwca do Liverpoolu. Odbył przeszkolenie, po którym 28 października 1940 roku otrzymał skierowanie do 303. polskiego Dywizjonu Myśliwskiego im. Tadeusza Kościuszki, gdzie spotkał się z młodszym o 5 lat kolegą z ostrowskiego gimnazjum Mirosławem Fericem. Po dwóch miesiącach na własną prośbę został przeniesiony do ,,Poznańskiego’’ Dywizjonu 302. Latało tam wielu jego kolegów z 3. pułku. W tym dywizjonie walczył prawie do końca wojny, początkowo na ,,Hurricanach”, a od listopada 1941 roku na ,,Spitfirach”.

Kawaler Virtuti Militari Władysław Kamiński latał nad Kanałem La Manche i Anglią. Osłaniał brytyjskie bombowce nad

Władysław Kamiński w czasie II wojny światowej służył w Dywizjonie 302

Francją, Belgią, Niemcami i Holandią. Atakował pojedyncze cele naziemne, osłaniał konwoje morskie i desant w Dieppe (1942). W styczniu 1944 roku objął dowództwo pierwszej eskadry i zastępstwo dowódcy Dywizjonu 302. Podczas inwazji na Normandię 11 czerwca 1944 roku na czele Dywizjonu 302 wylądował we Francji, skąd osłaniał bombowce kanadyjskie i amerykańskie, atakujące pozycje niemieckie. W październiku 1944 roku jego dywizjon przeniósł się do Belgii, skąd prowadzone były naloty na teren Niemiec. Po wykonaniu podwójnej dopuszczalnej ilości lotów operacyjnych, pod koniec 1944 roku, już w stopniu kapitana, został odwołany do Anglii, do Stanmore, na stanowisko zastępcy kierownika wyszkolenia w sztabie Polskiego Oficera Łącznikowego przy Dowództwie Lotnictwa Myśliwskiego w Anglii. Na tym stanowisku zastał go koniec wojny, podczas której ogółem wyko-

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

nał 203 loty bojowe w czasie 302 godzin, zestrzelił 4 samoloty niemieckie i uratował dwóch lotników przed utopieniem się w morzu. Odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, trzykrotnie Medalem Lotniczym i odznaczeniami angielskimi RAF.

Posądzony o szpiegostwo W październiku 1947 roku Władysław Kamiński powrócił do kraju drogą morską. Wysiadł ze statku w Gdańsku wraz z grupą byłych żołnierzy. Wszyscy w bydlęcych wagonach, pod eskortą, zostali przewiezieni do obozu przejściowego, pilnowanego przez żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego z bagnetami na broni. Po przesłuchaniu Władysław został wypuszczony, ale niedługo cieszył się wolnością. Podjął pracę w Kontroli Cywilnych Statków Powietrznych. Już

Wyrok unieważniony Władysław Kamiński podejmował starania o cofnięcie degradacji, ale jego wnioski były odrzucane, najpierw przez Rokossowskiego, a później przez Spychalskiego. W 1989 roku, na fali dokonujących się przemian społeczno – politycznych, wystąpił o unieważnienie skazującego go wyroku z lat 50. Jednak bez powodzenia, ponieważ Ministerstwo Sprawiedliwości… potwierdziło słuszność wyroku. Dopiero w styczniu 1990 roku, a więc już w III RP, został zrehabilitowany i awansowany do stopnia majora, a cztery lata później do stopnia podpułkownika. W 1993 roku, w czasie powrotu z uroczystości lotniczych w Dęblinie, uległ wypadkowi na lotnisku w Ławicy i już do zdrowia nie powrócił. Po przewlekłej chorobie zmarł 18 czerwca 1995 roku w szpitalu przy ulicy Orzeszkowej w Poznaniu. Pochowany został z honorami wojskowymi 23 czerwca na cmentarzu w Puszczykowie. Osierocił żonę i troje dorosłych dzieci. Renata Weiss

21


Wakacyjne Piaski Nowe ścieżki rowerowe i promenada, makiety wielkich owadów, atrakcje sportowe w Wakeboard parku – to tylko niektóre z nowych inwestycji na Piaskach, które w tym roku jeszcze bardziej kuszą i zapraszają. A my dokładamy do tego konkurs z biletami na wodne szaleństwa na Piaskach! Ostrowskie Piaski to jeden z najchętniej odwiedzanych ośrodków rekreacyjnych w regionie. W sezonie czas wolny na Piaskach spędza kilka tysięcy osób. Rekordy padają w słoneczne, letnie weekendy, kiedy ośrodek odwiedza nawet kilkanaście tysięcy ludzi, nie tylko z Ostrowa Wielkopolskiego, ale i regionu. Piaski to atrakcje zarówno dla młodszych i starszych. Już od kilku lat na terenie ośrodka są dwa place zabaw, boisko wielofunkcyjne oraz siłownia zewnętrzna. Na terenie zalewu wybudowano tawernę, czynną cały rok restaurację oraz bar. W ramach inwestycji powstał także budynek z toaletami i prysznicami. Nie zapomniano o małej architekturze – są ławki, kosze na śmieci oraz stojaki na rowery. Wybudowana promenada wokół całego zalewu cieszyła się tak wielkim powodzeniem pieszych, rowerzystów i rolkarzy, że

ne pochodzące z dotacji bezzwrotnej z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Dodatkowo na zbiorniku zostały przeprowadzone zabiegi mobilnej aeracji. Miało to na celu unieszkodliwienie fosforu, który jest głównym winowajcą zakwitu sinic. - Woda na ostrowskich Piaskach jest pod kontrolą. Zbiornik jest poddawany zabiegom, które mają wyeliminować w trakcie sezonu kąpielowego w szczególności sinice. Do tej pory przeprowadziliśmy cztery zabiegi, przy zastosowaniu siarczanu żelazowego - mówił na komisji Rady Miejskiej Lucjan Cybulski z Miejskiego Zakładu Zieleni. W maju 2014 roku na Piaskach pojawił się aerator. Urządzenie spełnia dwie podstawowe funkcje: napowietrza zbiornik oraz wprowadza koagulant niwelujący zawartość fosforu w wodzie. Przedsięwzięcie jest sfinanso-

Oficjalnego otwarcia dokonali inwestorzy: starosta ostrowski Paweł Rajski i prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Jarosław Urbaniak w asyście sekcji rowerowej Ostrowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz ostrowskiego oddziału PTTK.

ciąg pieszo rowerowy przy cmentarzu z kostki brukowej o powierzchni 869 m2, wyremontowano chodniki i zjazdy do posesji z kostki brukowej o pow. 1834 m2 oraz nową nawierzchnię bitumiczną na jezdni o powierzchni 5072 m2. Całość inwestycji na odcinku 2 km to wydatek 1,97 mln złotych.

Imprezowe Piaski Ostrowskie Piaski to także miejsce imprez plenerowych. Od 11 do 13 lipca 2014 roku w ośrodku odbędzie się kolejna, trzecia już edycja Tatarak Music Festival. Festiwal promuje najnowsze trendy muzyczne oraz kulturę klubową. Natomiast 19 i 20 lipca odbędzie się Festiwal Reggae na Piaskach – drugi festiwal reggae w Polsce, według plebiscytu branżowego magazynu „Free Colours” (więcej na stronie 26).

Uwaga konkurs!

Aerator pulweryzacyjny o napędzie wietrznym na zbiorniku Piaski Szczygliczka w Ostrowie Wielkopolskim zamontowany i zwodowany. To kolejny etap podjętych działań zmierzających do poprawy jakości wody w zbiorniku.

trzeba było szybko dobudować „drugi pas ruchu” – czyli równoległy ciąg pieszo – rowerowy, gdyż po prostu zrobiło się za ciasno. Ogromną popularnością cieszy się Park Linowy, z czterema trasami, na których napotkać można szereg przeszkód, m.in. mosty linowe, kładki, siatki, ruchome drabinki. Park Linowy od niedawna jest włączony w program Ostrowska Karta Rodziny 3 +.

Na Piaskach przybywa też nowych atrakcji. Sporym zainteresowaniem - zarówno rodzin z dziećmi, jak i grup zorganizowanych - cieszy się Park Olbrzymich Owadów na ostrowskich Piaskach. W parku można oglądać figury 20 powiększonych owadów.

Nowością nad zalewem jest również Wakepark - czyli wyciąg do nart wodnych i wakeboardu. Wakeboarding jest jednym z najszybciej rozwijających się sportów wodnych na świecie. Polega na przejechaniu po powierzchni wody na specjalnej desce, będąc ciągniętym przez wyciąg linowy. Powstał z połączenia narciarstwa wodnego, snowboardu i technik surfingowych. Poza samą jazdą po wodzie, pozwala na wykonywanie skoków, obrotów i wielu innych imponujących tricków. Na Piaskach stanął mobilny system dwumasztowy, umożliwiający osiąganie prędkości do 55 km/h. Można z niego korzystać jeżdżąc zarówno na deskach, jak i nartach wodnych. Do dyspozycji gości jest profesjonalny sprzęt oraz wyposażenie dodatkowe kapoki, kaski oraz pianki. Dla wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił w tej dyscyplinie, mamy konkurs. Wystarczy podać nazwy minimum dwóch ewolucji, jakie można wykonać na wakeboardzie, wpisać je na kupon znajdujący się na tej stronie, przynieść go do naszej redakcji, a można wygrać 1 z 5 godzinnych karnetów na wakeboard na ostrowskich Piaskach! Jarosław Wardawy

wane ze środków pochodzących z budżetu miasta Ostrowa Wielkopolskiego oraz z dotacji z WFOŚ i GW w Poznaniu. Aerator, obracając się, napowietrza i eliminuje związki chemiczne, które się ulatniają siarkowodów i azot. Następnie urządzenie pompuje z powrotem czystą wodą z tlenem do osadów dennych.

Komfort dla rowerzystów Woda najważniejsza To wszystko jest już znane i z powodzeniem spełnia swoją rolę. Jednak Miejski Zakład Zieleni nie spoczywa na laurach i co jakiś czas dodaje kolejne atrakcje, poszerzając i tak już bogatą ofertę Piasków. Nauczeni przykrym doświadczeniem zakwitu sinic z zeszłego roku gospodarze obiektu Piaski przygotowania do sezonu rozpoczęli już wiele miesięcy temu. Chodziło o to, żeby możliwie najlepiej zabezpieczyć się przed powtórzeniem „nieszczęścia”, które sparaliżowało korzystanie z Piasków na wiele dni. Zanim w tym roku sanepid wydał opinię, że woda na Piaskach jest zdatna do kąpieli, jeszcze jesienią 2013 roku w zbiorniku posadzono 10 tysięcy sztuk roślin wodnych. Na te działanie w 80% pozyskano środki zewnętrz-

22

W sobotę, 28 czerwca 2014 r., oficjalnie otwarto nową ścieżkę rowerową, którą rowerzyści mogą wreszcie komfortowo i bezpiecznie pokonać całą długość bardzo ruchliwej ul. Limanowskiego. Inwestycję sfinansowały Miasto Ostrów Wielkopolski i Powiat Ostrowski. Niemal na całym dwukilometrowym odcinku drogi od al. J. Słowackiego do PiaskówSzczygliczka po obu stronach jezdni wybudowano jednokierunkowe ścieżki rowerowe. Rowerzyści pokonujący ten często uczęszczany odcinek mogą cieszyć się jazdą po gładkim asfalcie i korzystać z oznakowanych przejazdów przez skrzyżowania. Zamiast przecinania wstęg był wspólny przejazd nową ścieżką. Wraz z budową asfaltowej ścieżki rowerowej w 2014 roku wykonano nowy środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


MODLITWA ZA CHORYCH

Konkatedra

Spotkanie starszych parafian

godziny mszy 7:00, 8:15, 9:30, 10:45, 12:00, 18:00, 20:30 ul. Gimnazjalna, tel. 62/ 736-28-04

św. Antoniego godziny mszy 7:00, 8:15, 9:30, 10:45, 12:00, 18:30 ul. Raszkowska tel. 62/ 591-95-44

W sali wiejskiej w Rososzycy odbyło się spotkanie starszych i chorych mieszkańców należących do rososzyckiej parafii zorganizowane przez Grupę Charytatywną. Z parafianami spotkał się proboszcz ks. Paweł Guździoł. Po Mszy św. i procesji eucharystycznej w kościele pw. św. Marka Ewangelisty w Rososzycy starsi i chorzy parafianie zostali zaproszeni do sali wiejskiej na kawę i ciasto. – Bardzo cieszymy się, że po raz trzeci przyjęliście Państwo nasze zaprosze-

NMP Królowej Polski Parafianie licznie uczestniczyli w spotkaniu

nie, aby spędzić miło czas. Pragniemy, aby to dzisiejsze spotkanie upłynęło w miłej i serdecznej atmosferze, było okazją do porozmawiania

Organizatorzy życzyli miłego spędzenia popołudnia

Fot. (2x) ekr

ze sobą, jak również pośpiewania piosenek, które Państwo dobrze znają – powiedziała Jadwiga Gruszka. Radość ze spotkania wyraził proboszcz parafii ks. Paweł Guździoł, który podziękował parafianom za przybycie, a Grupie Charytatywnej za inicjatywę i przygotowanie spotkania. Słowa podziękowania skierował do organizatorów sołtys Rososzycy Jerzy Kasprzak, który w imieniu mieszkańców złożył najserdeczniejsze życzenia imieninowe proboszczowi rososzyckiej parafii. Spotkaniu towarzyszył śpiew piosenek ludowych przy akompaniamencie akordeonu, na którym grał Wiesław Kamzol. W zorganizowanie uroczystości włączył się sołtys i rada sołecka, którzy udostępnili salę oraz młodzież, a w szczególności Mateusz Stacherzak odpowiedzialny za nagłośnienie i oprawę muzyczną. Warto dodać, że spotkanie odbyło się w odnowionej sali wiejskiej. Ewa Kotowska-Rasiak

BISKUP POMOCNICZY

NOWE W DIECEZJI

Szkoła Nowej Diecezja kaliska Ewangelizacji ma biskupa pomocniczego O. Łukasz Buzun, przeor klasztoru jasnogórskiego, będzie biskupem pomocniczym diecezji kaliskiej. Decyzję Papieża Franciszka przekazała Nuncjatura Apostolska.

Ks. kanonik Dominik Wodniczak został dyrektorem Szkoły Nowej Ewangelizacji Fot. (ekr)

Biskup kaliski Edward Janiak powołał diecezjalną Szkołę Nowej Ewangelizacji pw. Świętej Rodziny i zatwierdził jej statut. - Głównym zadaniem Szkoły jest głoszenie kerygmatu oraz formacja ewangelizatorów dla dzieła nowej ewangelizacji w naszym Kościele lokalnym. W swej działalności Szkoła kieruje się przepisami statutu i wskazaniami Biskupa Diecezjalnego – czytamy w dokumencie. Ks. biskup Edward Janiak mianował dyrektorem Szkoły i asystentem kościelnym ks. kanonika Dominika Wodniczaka, proboszcza parafii Świętej Rodziny w Ostrowie. (ekr)

W sobotę, 5 lipca, paulin o. dr Łukasz Buzun został ustanowiony biskupem pomocniczym diecezji kaliskiej. Tego samego dnia przybył do Sanktuarium św. Józefa, gdzie został powitany przez biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka. Radujemy się z faktu, że diecezja otrzymuje nowego biskupa, o którego modliliśmy się. Wierzymy, że Duch Święty, namaszczając go swą sakramentalną mocą, uczyni go czytelnym znakiem Pana Boga. Ufamy, że Ksiądz O. Łukasz Buzuń Biskup Nominat wychowakaliskiej ny przy Matce Bożej Częstochowskiej, przychodząc na służbę do Świętego Józefa Kaliskiego, będzie umacniał naszą wiarę, prowadził nas w ziemskim pielgrzymowaniu oraz wzajemnej miłości i jedności ku wyżynom niebieskim – napisał w liście ordynariusz diecezji kaliskiej. Święcenia biskupie o. Łukasz Buzun otrzyma na Jasnej Górze w sobotę, 16 sierpnia, o godz. 11.00. O. Łukasz Buzun urodził się 26 lutego 1968 roku w Korycinie (archidiecezja białostocka). Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne Ojców Paulinów,

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

godziny mszy 7:00, 8:15, 9:30, 10:45, 12:00, 17:00 ul. Królowej Jadwigi tel. 062/ 735-57-26

św. Pawła godziny mszy 7:00, 8:15, 9:30, 10:45, 12:00, 17:00 ul. Paderewskiego tel. 62/ 738-73-87

Miłosierdzia Bożego godziny mszy 7:30, 9:00, 10:30, 12:00, 15:30, 20:00 ul. Limanowskiego tel. 62/ 735-60-90

Najświętszego Zbawiciela godz. mszy 8:00, 9:30, 11:00 ul. Wybickiego tel. 62/ 736-25-09

Ducha Świętego godziny mszy 7:30, 9:00, 10:30, 12:00, 17:30 ul. Różana tel. 62/ 592-39-89

Matki Bożej Częstochowskiej godziny mszy 7:30, 9:00, 10:30, 12:00, 17:00 ul. Staroprzygodzka tel. 62/ 738-27-95

św. Rodziny godziny mszy 8:30, 10:00, 11:30 ul. Grabowska, Pruślin tel. 62/ 735-63-69 został biskupem pomocniczym diecezji Fot. Radio Rodzina

uzyskując tytuł magistra teologii. Święcenia kapłańskie przyjął 8 czerwca 1996 roku w Częstochowie. Po święceniach przez 9 lat posługiwał w parafii prowadzonej przez ojców paulinów w Wieruszowie, na terytorium naszej diecezji, a jednocześnie studiował teologię duchowości i doktoryzował się na UKSW w Warszawie. Przez 3 lata pełnił funkcję podprzeora klasztoru jasnogórskiego, a 2 kwietnia 2014 roku został wybrany na przeora. Ewa Kotowska-Rasiak

MB Fatimskiej godziny mszy 8:00, 10:00, 11:30 ul. Kręta tel. 62/ 733-91-26

EWANGELICKO-AUGSBURSKIE Kościół ul. Królowej Jadwigi I i III niedziela m-ca, godz. 13.15

23


BARDZO DOBRE KONCERTY „CON FORZY” W NIEMIECKIM NORDHAUSEN

Ostrowianie rewelacyjnie przyjęci Ostrowski Chór Mieszany „Con Forza” przebywał w niemieckim Nordhausen. Zespół dał świetne koncerty, które zostały bardzo dobrze przyjęte przez zagraniczną publiczność. Chór na co dzień działa w Zespole Szkół Muzycznych w Ostrowie Wielkopolskim pod kierunkiem Janusza Lipińskiego.

Pamiątkowe zdjęcie Con Forzy w Niemczech

Ostrowski zespół koncertował w Niemczech na zaproszenie władz miasta Nordhausen, na czele z Nadburmistrzem dr. Klasem Zeh oraz dyrekcji i Chóru Gimnazjum im. Wilhelma von Humboldta, którego dyrygentem jest Thomas Hofereiter. Warto zaznaczyć, że chór niemiecki gościł w Ostrowie Wielkopolskim w czerwcu 2013 r. Inicjatorem i współorganizatorem tych artystycznych spotkań jest Peter Blonski – prezes Koła Przyjaciół Miast Nordhausen i Ostrowa Wielkopolskiego, a także Honorowy Obywatel Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. 27 czerwca chór „Con Forza” wystąpił w auli Muzeum „Flohburg” z okazji 2. rocznicy otwarcia tego budynku. W szczelnie wypełnionej sali muzeum chór zaprezentował repertuar o bardzo zróżnicowanym charakterze. Publiczność miała okazję wysłuchać pieśni kompozytorów polskich, rosyjskich, niemieckich, a także bardzo interesujących opracowań standardów muzyki rozrywkowej. Z bardzo dużym aplauzem publiczności spotkało się wykonanie „Ob-la-di, ob-la-da” J. Lennona i P. Mc Cartney’a w wyjątkowym opracowaniu Dona Decckmanna, w którym solistami byli: Julia Jaszczyk, Lilianna Smółka oraz Karol Zmyślony. W części artystycznej tej uroczystości znalazły się również utwory instrumentalne: Sonata fortepianowa d-moll op. 31 nr 2 Ludwiga van Beethovena, której część III „Allegretto” wykonała Maria Falis – tegoroczna dyplomantka ostrowskiej szkoły muzycznej w klasie fortepianu dra Roberta Adamczaka, a także „Cinq danses exotiques” J.Francaix’a, które na saksofonie altowym z akompaniamentem

fortepianu Adama Podskarbiego zaprezentował Jacek Rubach – tegoroczny dyplomant ostrowskiej szkoły muzycznej w klasie saksofonu mgra Piotra Lewka. Koncert spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem. Na bis chór wykonał „Goodnight, sweetheart” w opracowaniu R. Sunda. 28 czerwca w wypełnionej po brzegi miejscowej katedrze odbył się koncert galowy” w wykonaniu zaprzyjaźnionych chórów oraz solistów – instrumentalistów. Występ, którego wysłuchało ok. 600 osób, rozpoczęły obydwa chóry, wykonując wspólnie „Locus iste” A. Brucknera oraz „Bogorodice Djewo, radujsja” S. Rachmaninowa. Następnie zaprezentował się chór „Con Forza” pod dyr. Janusza Lipińskiego, w którego repertuarze znalazły się m.in. „Gaude Mater Polonia”, „Parce Domine” F. Nowowiejskiego, „Pod Twoju miłost” A. Kopyłowa, „Cantate Domino” (Psalm 121) R. Stroope’a, a także wcześniej wspomniane „Ob.-la-di, ob.-la-da” w opracowaniu D. Deckmann’a. Podczas koncertu swoje umiejętności zaprezentowała także Maria Falis, która wykonała część III „Allegretto” Sonaty fortepianowej d-moll op.31 nr 2. Podobnie jak dzień wcześniej ostrowski chór nie mógł zakończyć swojego występu, nie wykonując pieśni na bis. Po chórze ostrowskiej szkoły muzycznej wystąpił Chór Gimnazjum im. Wilhelma von Humboldta z Nordhausen, którego kierownikiem artystycznym jest Thomas Hofereiter. Występ chóru z Nordhaausen spotkał się również z bardzo gorącym przyjęciem ze strony publiczności.

Thomas Hofereiter i Janusz Lipiński po koncercie w Norhausen

Na koniec koncertu natomiast można było ponownie usłyszeć połączone chóry. Tym razem blisko stu chórzystów zaśpiewało „If you’re happy” R. Sunda z solistami: Julią Jaszczyk, Maciejem Bąkiem i Tomaszem Skórzybótem oraz „Goodnight, sweetheart”. 29 czerwca ostrowski chór wspólnie z niemieckim wystąpił w czasie niedzielnego nabożeństwa w miejscowej katedrze, wykonując przede wszystkim pieśni o tematyce sakralnej. Uczestnicy artystycznego przedsięwzięcia pożegnali się po mszy. Wielokrotnie podkreślano, aby spotkania chóru ostrowskiej szkoły muzycznej i chóru gimnazjum z Nordhausen odbywały się cyklicznie, stając się tym samym trwałym elementem współpracy kulturalnej pomiędzy zaprzyjaźnionymi miastami. W czasie kilkudniowego pobytu nie zabrakło również miejsca na spotkania towarzyskie, wspólne zwiedzanie miasta, uroczystą kolację, a także zabawę taneczną dla młodzieży i wszystkich uczestników. Należy podkreślić, iż w czasie pobytu Chóru Mieszanego „Con Forza” w Nordhausen obecna była również oficjalna delegacja ostrowskiego Urzędu Miasta w składzie: sekretarz miasta Andrzej Baraniak, naczelnik magistrackiego wydziału kultury Andrzej Leraczyk, kierowniczka Referatu Promocji UM Ewa Janiszewska oraz dyrektor Biblioteki Publicznej Włodzimierz Grabowski .Wyjazd był możliwy dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miasta Ostrowa Wielkopolskiego, a także Rady Rodziców przy Zespole Szkól Muzycznych im. K. Komedy -Trzcińskiego w Ostrowie Wielkopolskim.

Ostrowski chór został dobrze przyjęty

RUSZAJĄ 31. KONFRONTACJE CHOPINOWSKIE

Romantyczni i (nie)rozważni W najbliższą niedzielę, 13 lipca, w antonińskim pałacu rusza kolejny, letni cykl koncertowy. W ramach 31. Konfrontacji Chopinowskich pod hasłem „Romantyczni i (nie)rozważni” odbędą się trzy koncerty. Jako pierwsi wystąpią: sopranistka Dorota Całek oraz pianista Adam Podskarbi. Dorota Całek – absolwentka Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Warszawie, doktor sztuk muzycznych w dyscyplinie wokalistyka – to wieloletnia solistka Warszawskiej Opery Kameralnej, w której wykonywała partie w wielu znanych operach. Współpracowała także z Teatrem Roma w Warszawie i Operą Bałtycką w Gdańsku. Śpiewaczka wykonuje rów-

24

nież repertuar oratoryjny, a przede wszystkim pieśniarski. Pracuje na stanowisku adiunkta na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym w Kaliszu UAM w Poznaniu. Adam Podskarbi, ostrowianin, doktorat uzyskał w dziedzinie sztuki pianistycznej. Jest zaangażowany w pracę dydaktyczną w UAM w Poznaniu na WPA w Kaliszu oraz w Zespole Szkół Muzycznych w Ostrowie. Prowadzi

szeroką działalność artystyczną. W programie ich wspólnego koncertu pt. „Polska pieśń znana i nieznana” usłyszymy utwory m.in.: F. Chopina, A.

Zarzyckiego, M. Karłowicza, L.M. Rogowskiego. Wykonane zostaną również miniatury na fortepian solo m.in. Chopina i Liszta. (hol)

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


OFERTA OCK NA WAKACJE

PIERWSZA TAKA WYSTAWA W OSTROWIE

„Bezdomni” w browarze Pierwsza taka akcja w Ostrowie i już sukces. Mowa o Galerii Bezdomnej, w ramach której przez trzy dni można było oglądać zdjęcia w nieczynnym browarze oraz uczestniczyć w wykładach i warsztatach fotograficznych. Nietypowe miejsce i sam pomysł akcji w piątkowy późny wieczór przyciągnął do nieczynnego browaru mnóstwo osób. Organizację Galerii Bezdomnej, która w Ostrowie została zorganizowana po raz pierwszy, już można uznać za udaną. Wernisaż wystawy odbył się w piątek, 4 lipca. W urokliwych, choć zniszczonych wnętrzach browaru swoje prace pokazało niemal 40 fotografów. W sposób niekonwencjonalny. Z racji na ideę Galerii Bezdomnej i przestrzeń – każdy swoje miejsce do ekspozycji organizował sam. Właściwie wszędzie można się było natknąć na prace – zostały umieszczone na ścianach, na krzesłach, drabinach, stelażach, fotelach. Dominowała fotografia, bo zgodnie z zamierzeniem organizatorów akcji: Alicji Bednarczyk i Krzysztofa Maika z grupy Plenerowy Ostrów, Galeria Bezdomna ma być ostrowskim świętem fotografii. Choć może nie tylko ostrowskim. –

Prace zostały wyeksponowane w browarze

Wakacje z kulturą Seanse filmowe, czytanie dzieł klasyków czy taniec na rynku – to tylko kilka z propozycji Ostrowskiego Centrum Kultury na tegoroczne wakacje. Działania odbywają się pod hasłem „OCKnij się!”. Akcja „OCKnij się” jest organizowana od kilku lat przez Ostrowskie Centrum Kultury. W tym roku nowym działaniem jest przedsięwzięcie „Literatura jest zawsze na miejscu”. Będzie ono realizowane w Ogrodzie Sztuki Forum Synagoga. Akcja ruszy już jutro – 10 lipca. W jej ramach wielbiciele literatury oraz żywego słowa będą mogli przypomnieć sobie kilka wspaniałych dzieł polskiej literatury oraz sylwetki jej twórców, klasyków i mistrzów pióra. Czytanie wybranych fragmentów poezji i prozy proponują aktorzy teatru OCK oraz zaproszeni goście. Inicjatorka akcji, Aleksandra Kiełb-Szawuła, pragnie poprzez te spotkania przybliżać piękno mowy polskiej oraz utrwalać wiedzę na temat dzieł literackich w formie żywego kontaktu ze słowem. Spotkania w ramach akcji „Literatura jest zawsze na miejscu” odbywać się będą w każdy czwartek lipca i sierpnia o godz. 19 w Forum Synagoga w Ogrodzie Sztuki. Ze spotkań można korzystać nieodpłatnie.

Organizatorzy akcji: Alicja Bednarczyk i Krzysztof Maik

W wystawie wzięło udział 37 osób i to nie tylko z Ostrowa, ale też z Kalisza, Kłodzka, Wrocławia czy Poznania, tak więc wystawę można uznać za ogólnopolską – mówi Alicja Bednarczyk. Galeria Bezdomna to jednak nie tylko wystawa, ale też wykłady i warsztaty dotyczące fotografii. W sobotę, 5 lipca, odbyły się spotkania: autorskie z Andrzejem Staszokiem, który mówił o fotografii koncertowej, a także z Marcinem Biegańskim. Akcja zakończyła się warsztatami z fotografii otworkowej. Galeria Bezdomna trwała w dniach 4-6 lipca, została zorganizowana przez grupę Plenerowy Ostrów przy wsparciu Funduszu Grantowego Dobrego Sąsiedztwa dla Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. (hol)

KOLEJNA EDYCJA FESTIWALU MUZYCZNEGO

Rusza Tatarak W piątek rozpoczyna się Tatarak Music Festival. Przez trzy dni na czterech scenach na Piaskach zagra kilkudziesięciu wykonawców, a wśród nich: Whomadewho, Jan Blomqist&Band, Mikromusic, O.S.T.R., HVOB. Nie zabraknie też ostrowskich akcentów, jak choćby koncertów formacji TNBC czy Hot Months. Tatarak Music Festival rozpocznie się w piątek. O godz. 20 na głównej scenie zagra Daniel Spaleniak, który postrzegany jest jako objawienie początku roku w muzyce alternatywnej. Jego muzyka to trzymające w napięciu, nastrojowe i niepokojące kompozycje z pogranicza alternatywnego folku i americany, które idą w parze z głębokim, niskim i szorstkim wokalem Daniela. Po nim na scenę wejdzie O.S.T.R., doskonale znany raper, kompozytor i producent. O północy zaprezentuje się formacja Whomadewho, złożona z basisty Tomasa Hoffdinga, przedstawiciela skandynawskiej sceny awangardowego jazzu Jeppe Kjellberga i Tomasa Barfoda, bębniarza związanego z formacją Filur. Ich koncerty to niezapomniane doświadczenie. Grupa powstała w 2003 r. Trio zadebiutowało w 2005 roku i od tego czasu nagrało cztery znakomite albuśroda | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

my, którymi zaskarbiło sobie sympatię i oddanie zarówno krytyki, jak i publiczności. Popularności przysporzyły im także znakomite wideoklipy. To nie koniec. Po Whomadewho na scenę wejdzie Jan Blomqvist, który obecnie jest jednym z najciekawszych i najbardziej obiecującym artystą młodego pokolenia w Berlinie. Jego brzmienie można opisać jako mieszankę Radiohead, Muse, Bodi Bill. Festiwalowa sobota to nadal rewelacyjne koncerty m.in. tria HVOB, którego debiutancki album, wydany w zeszłym roku, zawiera muzykę pełną emocji, głębokich i nastrojowych kompozycji. Świetne recenzje zebrał nie tylko krążek, ale i występy na żywo. Na festiwalu nie zabraknie też koncertów ostrowskich kapel, m.in. TNBC, który wystąpi w sobotę o godz. 22.30 czy formacji Hot Months. W sumie na Tatarak Music Festival dj i zespoły zaprezentują się na czterech scenach. (hol)

W programie są utwory: Tadeusza Różewicza, Sławomira Mrożka, Wisławy Szymborskiej, Janusza Andrzeja Zajdla, Jadwigi Żylińskiej, Wojciecha Bąka, Zbigniewa Herberta, Leszka Kołakowskiego, Czesława Miłosza. Czytać je będą: Katarzyna Bielawska, Wielisława Dankiewicz-Czajka, Tomasz Gruchot , Cezary Janiszewski, Aleksandra Kiełb-Szawuła, Czesław Kmieciak, Cezary Janiszewski, Piotr Szczepaniak i inni. W wakacyjne środy i czwartki o godz. 14 w kinie Komeda i OCK będą wyświetlane seanse dla dzieci w ramach „Wakacji na Filmowo”. Będą to filmy: „Jak wytresować smoka” (02.07, 03.07, 09.07, 10.07), „Gang Wiewióra” (16.07, 17.07), „Samoloty 2” (23.07, 24.07, 30.07, 31.07), „Tarzan. Król dżungli” (06.08, 07.08, 13.08), „Dzwoneczek i tajemnica piratów” (14.08, 20.08, 21.08, 27.08) oraz „Wakacje Mikołajka” (28.08). W sierpniu w poniedziałki i wtorki o godz. 10 filmy będą też wyświetlane w OCK. Będą to: „Rysiek Lwie Serce” (4.08., 8.08), „Rodzinka nie z tej ziemi” (11 i 12.08), „Pinokio” (18 i 19.08) oraz „Skubani” (25 i 26.08). Na rynku natomiast będzie się odbywać akcja „Ostrów tańczy”. W jej ramach zaplanowano m.in. pokaz salsy (15.07 o godz. 17.30), zumba fitness (22.07 o godz. 19) oraz warsztaty street dance (29.07 o godz. 19). (hol)

Odwiedź nas na: www.facebook.com/ gazetaostrowska

25


GOŚCINNE NOWE SKALMIERZYCE

Niezbędnik festiwalowy

Pole namiotowe czeka

W telegraficznym skrócie przypominamy wszystko, co każdy uczestnik Festiwalu Reggae na Piaskach wiedzieć powinien, żeby dobrze się bawić i poruszać po terenie imprezy. Festiwal i Konkurs

Stali bywalcy wiedzą o tym bardzo dobrze, ale być może innym trzeba o tym przypomnieć. Muzyka reggae królować będzie na ostrowskich Piaskach przez dwa dni. W sobotę, 19 lipca, zapraszamy na Festiwal Reggae na Piaskach z udziałem polskich i zagranicznych gwiazd. W niedzielę, 20 lipca, czekają nas konkursowe zmagania najlepszych debiutantów na polskiej scenie, w ramach Konkursu Młodych Talentów im. Ryszarda Sarbaka. Wszystkie koncerty odbywają się pod wielkim namiotem na terenie ośrodka Piaski Szczygliczka w Ostrowie Wielkopolskim.

Bilety w przedsprzedaży i na miejscu

W tym roku można kupić bilety zarówno na pojedyncze dni festiwalu i Konkursu Młodych Talentów (sobotę lub niedzielę), jak i karnet na obydwa dni. Każdy może sobie wybrać odpowiadającą mu formę zakupu: przez internet na stronach: www.bilet.pax.pl albo www.ticketpro.pl. Bilety będą dostępne również na miejscu przed imprezą. Jak na „najbardziej rodzinny festiwal reggae” przystało, dzieci do lat 10 wchodzą na festiwal za darmo - pod warunkiem, że są pod opieką rodziców lub opiekunów! Ponadto, dla maluchów mamy na Piaskach piękne place zabaw. Wszystkie szczegóły na stronie www.reggaenapiaskach.pl/bilety

Kto zagra na Piaskach?

Reggae na Piaskach to nie tylko muzyka, ale także spotkania przyjaciół. W tym roku organizatorzy rozszerzają formułę popularnego turnieju siatkówki, od pięciu lat związanego z festiwalem. Zapraszamy na festiwalową „siatę” wszystkich, którzy tylko są w stanie sklecić 3 – osobową drużynę. Dobra zabawa i nagrody gwarantowane. Dotąd grali na nim wyłącznie uczestnicy forum rrr.com.pl. Teraz turniej organizowany jest dla wszystkich uczestników festiwalu, przez jego uczestników. Do turnieju mogą zgłaszać się 3 osobowe drużyny. Mecze rozgrywane będą na plaży na boisku do siatkówki. Zgłoszenia przyjmowane będą na miejscu w piątek wieczorem pod tabliczką informacyjną i w sobotę rano przed turniejem – oraz na facebooku Reggaenapiaskach.

Trójkolorowa Polska Znany jest już wzór tegorocznych koszulek festiwalowych. Jak widać, w tym roku w kontur Polski wpisano trójkolorową flagę reggae – z wyraźnym zaznaczeniem położenia Ostrowa Wielkopolskiego. Festiwalowe koszulki to już swoisty rarytas, gdyż są dostępne wyłącznie podczas imprezy. W tym roku będą koszulki białe, czarne oraz czerwone, żółte i zielone. Warto się pośpieszyć z zakupem, bo ilość ograniczona !

Jak co roku, dla przyjezdnych uczestników festiwalu przygotowano pole namiotowe. Dzięki inwestycjom Miejskiego Zakładu Zieleni, od kilku lat festiwalowa publiczność może korzystać między innymi z gruntownie odremontowanych sanitariatów oraz z pryszniców. Zarówno polem namiotowym, jak i toaletami zawiaduje właściciel terenu i obiektu, czyli MZZ, który ustala ceny. I tak w tym roku pole namiotowe będzie czynne od piątku, 18 lipca do poniedziałku, 21 lipca godz. 12.00, a za ten czas opłata dla jednej osoby wynosić będzie 30 zł. Jak łatwo obliczyć, to 10 zł od osoby za dzień pobytu na polu namiotowym, łącznie z korzystaniem z pryszniców itp. Organizator nie ma wpływu na wysokość pobieranych opłat. Na miejscu imprezy na publiczność czekać będzie pełna gastronomia i to zarówno w tradycyjnym wydaniu (grill, ryby, grochówka itp.), jak i w wersji wegetariańskiej (warzywa, owoce, makarony). Na miejscu również nie zabraknie oczywiście różnego rodzaju napojów. Ponieważ na terenie imprezy masowej nie można spożywać alkoholu, piwo będzie dostępne jedynie w wyznaczonej do tego strefie.

Jedni się bawią, inni pracują

Co i gdzie na koncercie? Warto zapoznać się z rozmieszczeniem najważniejszych części festiwalowej infrastruktury. Wszelkie szczegóły na załączonym planie opisanym legendą. Każdy uczestnik otrzyma na rękę opaskę, z którą będzie mógł swobodnie wchodzić i wychodzić z terenu festiwalu, dowolną ilość razy. Opaska upoważnia również do wejścia na pole namiotowe.

W sobotę, 19 lipca, wystąpią: DUBTONIC KRU (JAM), IBA MAHHR ft. Dubtonic Kru (JAM), RAS LUTA (PL), MALEO REGGAE ROCKERS (PL), TABU (PL), JOINT VENTURE SOUND SYSTEM (PL) . Cztery Metry od Chodnika, Johny Rockers, Mademoiselle Carmel & The Zebras, The Synki – to nazwy czterech zespołów, które 20 lipca zagrają w ramach Konkursu Młodych Talentów im. Ryszarda Sarbaka, tuż po Festiwalu Reggae na Piaskach w Ostrowie Wielkopolskim. Konkurs zakończy tradycyjnie koncert zeszłorocznego laureata, grupy Roots Rockets. Koncerty w sobotę rozpoczynają się od godziny 18.00, bramy otwieramy o godzinie 16.00. W niedzielę Konkurs startuje o godzinie 16.00.

Festiwalowa siatkówka

Po więcej informacji zapraszamy na oficjalną stronę festiwalu:

www.reggaenapiaskach.pl oraz na naszego facebooka:

www.facebook.com/reggaenapiaskach 26

Nad bezpieczeństwem festiwalowej publiczności i zaproszonych artystów czuwać będzie kilkadziesiąt osób. To wyspecjalizowane służby ochrony oraz służby informacyjne, medyczne, sanitarne. Można je będzie łatwo poznać po odblaskowych kamizelkach i specjalnych identyfikatorach. Dużą i silną grupę stanowią młodzi wolontariusze pracujący przy festiwalu, który jest dla nich wspaniałą przygodą i możliwością obcowania z bliska z wyjątkowymi artystami. Po kilku latach nieobecności ze swoją ekipą pojawi się w Ostrowie znany chyba wszystkim fanom reggae w Polsce jako Papa Kris - Andrzej Kużas. A to oznacza jedno: że po festiwalu otrzymamy mnóstwo znakomitych filmików z festiwalowych koncertów i nie tylko. Będą również szczudlarze, latające drony, pokazy fire show i inne atrakcje.

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


Pod redakcją Grzegorza Glubiaka

Brzozowski łapie formę

Francuz zakochany w Ostrowie

Rozmowa z Kamilem Brzozowskim, żużlowcem Ostrovii Ostrów str.

28 Blogi lekkoatletek

str.

30

Lekkoatletki ostrowskiej Stali: Julia Dutkiewicz oraz Ania Andrzejewicz prowadzą bloga. Trener Stali, Marek Walczak, nie kryje, że jest pod olbrzymim wrażeniem, że dziewczyny zdecydowały się na takie posunięcie.

str.

28

Pozyskanie w nowym sezonie Davida Bellego okazało się dobrym posunięciem. Francuz spisuje się bardzo dobrze, a co najważniejsze - polubił Ostrów. Już zapowiada, że chciałby w barwach Ostrovii ścigać się w kolejnych sezonach.

Zmęczony wojowaniem Rozmowa z Andrzejem Kowalczykiem, byłym trenerem Stali Ostrów - Nie tak dawno cieszył się pan wspólnie z koszykarzami i trenerami oraz działaczami Turowa Zgorzelec z wywalczenia złotego medalu. Jak „smakował” ten krążek? Lepiej niż ten brązowy, który zdobyła kilka lat temu Stal Ostrów? - Każdy medal dobrze smakuje. A tak prawdę mówiąc, to ja jako zawodnik miałem w swoim dorobku brązowy i srebrny medal. Później jako trener Stali zdobyłem brąz, zatem jak widać, brakowało mi złota. Teraz mam już w swoim dorobku wszystkie medale. Jestem już spełnionym sportowcem. - W Turowie długo czekano na złoty medal? - To fakt, ale tym razem udało się zdobyć złoto. Teraz wszyAndrzej Kowalczyk wspólnie z scy się cieszymy, ale prezes - Zatem zostaje pan w Zgorzelcu na kolejny sezon? Łuczak jest już myślami przy kolejnym sezonie. - Na razie nie podjąłem żadnej decyzji. - Jaką pełnił pan rolę w Turowie? Wszyscy zastana- Co sądzi pan o ostrowskiej koszykówce? wiają się, czym się tam pan zajmował… - Byłem doradcą prezesa Waldemara Łuczaka do spraw - Tylko tyle, że stopniowo się odradza. Z tego powodu finansowych i sportowych. Generalnie zajmowałem się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że w kolejnych latach do wieloma kwestiami. Jednak zaznaczam - o wszystkim naszego miasta wróci ekstraklasa. A może to nastąpić bardzo szybko. Patrząc na zespół, który decydował prezes Łuczak. już został zbudowany, śmiało można po- Inaczej tam się pracowało niż Andrzej Kowalczyk to legenda ostrowskiej wiedzieć, że będzie to drużyna na miarę w Ostrowie? koszykówki. To pod jego ręką Stal grała w awansu. - Na pewno tak. W Turowie jest, kolokwialnie mówiąc, spokój fi- ekstraklasie. On również sprawił, iż ze- - Z a t e m R E K L A M A nansowy. W Ostrowie nie- spół z Ostrowa nie otrzymał licencji na interesugrę w PLK. Teraz po latach tułaczki po je się pan ustannie musiałem szukać pieniędzy. Niekiedy było to bar- innych miastach i klubach chce na eme- ostrowską dzo trudne. Poza tym miałem ryturę wrócić do Ostrowa i ponownie k o s z y mniej obowiązków na głowie, bo wpomagać miejscowy basket. Sęk w tym, kówką? że nie bardzo ma gdzie…. - Oczywinie byłem już trenerem. ście, że - W Turowie Zgorzelec kolejtak. Ostrów jest moim ne wyzwania. Jest pan na to już gotowy? - No tak, będzie bardzo dużo pracy. Po pierwsze, prze- miastem i zawsze będę nosimy się do nowej sali, którą będzie trzeba wypełnić k o c h a ł S t a l . P o z a t y m kibicami. Po wtóre, czeka nas gra w Eurolidze i musi- wszędzie, gdzie się pojamy zbudować tak dobry zespół, który nie będzie prze- wię, czy w Ostrowie, czy w innych miastach, wiele grywał mecz za meczem. środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

osób pamięta Stal, która grała w ekstraklasie. Naprawdę to miłe, że nadal wspomina się czasy Stali. Przecież Ostrów ma wielkie koszykarskie tradycje. - A widzi pan dla siebie miejsce w ostrowskiej koszykówce? - Spodziewałem się tego pytania. Nie będę krył, że jest ono trudne. Powiem tak, ja chciałbym w końcu wrócić do Ostrowa i zostaje ostrowskiego basketu. Jednak nie wszystkie osoby chcą mojego powrotu. Szkoda, bowiem przez ostatnie lata sporo myślałem i wiem, jakie popełnione zostały błędy. Poza tym mam już trochę dość tułania się po Polsce. Chciałbym na zasłużoną emeryturę wrócić do Ostrowa. - Czy Andrzeja Kowalczyka, który swego czasu był „człowiekiem orkiestrą”, da się okiełznać? - Oczywiście, że tak (śmiech). A ci, którzy w to nie wierzą, niech zapytają się mojej żony Ewy. Ona szczerze odpowie na to pytanie. Moim zdaniem te wszystkie legendy, które krążą o mojej osoprezesem Łuczakiem bie, są bardzo przesadzone. Trzeba zacząć myśleć profesjonalnie. - Zatem w Ostrowie nikt nie powinien się obawiać Kowalczyka? - (śmiech) Ja już jestem zmęczony wojowaniem. Chcę spokojnie pracować… Siła polega na pracy w kolektywie. - Pojawiła się informacja, że może pan zostać trenerem TS Ostrovii? Wraca pan do żeńskiej koszykówki? - Słyszałem takie opinie. Na razie nie chcę tego komentować. Proszę uzbroić się w cierpliwość. Rozmawiał GG

27


Brzozowski łapie formę Rozmowa z Kamilem Brzozowskim, żużlowcem Ostrovii Ostrów

lidze zazwyczaj tory są bardzo twarde. To mnie zaskoczyło. Stąd musieliśmy rozebrać silniki i od nowa zupełnie je ustawić. A to nie jest wcale tak, że jadę do mechanika i mówię mu: „Słuchaj, stary, trzeba ten silnik przestawić na twarde tory… Na to potrzeba sporo czasu i mnóstwo prób. Dlatego też tak długo to wszystko trwało. - Wspominał pan już, że nie znał drugoligowych torów i musiał pan, kolokwialnie mówiąc, się ich nauczyć … - To prawda. Lepiej obeznany jestem w ekstra- i pierwszoligowych torach. Dlatego też musiałem się uczyć. Choć z drugiej strony mój tata zawsze powtarza: „Dobry zawodnik pojedzie na każdym torze. Niezależnie od tego, czy jest on grząski, czy twardy…”.

- Stopniowo „łapie” pan formę. Czuje pan też to już teraz? - Jest znacznie lepiej niż na początku sezonu, kiedy zawodziłem i to bardzo mocno. Jednak jeszcze do końca nie jestem zadowolony ze swojej postawy. Przecież na początku sezonu założyłem sobie jeden cel – że w drugiej lidze będę w trójce najlepiej punktujących zawodników. Niestety, na razie tego celu nie udało się mi jeszcze osiągnąć. Jednak mam na to jeszcze szansę. Jestem przekonany, że to się mi uda. - Dopiero w ostatnim meczu ligowym z Piłą przekroczył pan magiczną liczbę 10 oczek wywalczonych w jednym z pojedynków… - To fakt i z tego bardzo się cieszę. Jednak jestem pewien, że i w kolejnych pojedynkach będę tak skuteczny. Najważniejsze, że forma rośnie. A przecież nie można zapominać, że przed nami play off. Wówczas rozpocznie się prawdziwa walka o awans. W tym momencie najbardziej przydatne będą moje punkty. - Patrząc na trenera Dzikowskiego, można powiedzieć, że ufa, no wierzy w pana siły. Mimo słabszych startów dawał panu szansę na odbudowanie formy … - Nawet kiedy nie było dla mnie miejsca w Najbliższa kolejka zespole, ciężko pracowałem. Nie załamy- Victoria Piła - KSM Krosno 03.08 wałem się tym, iż nie ma do mnie miejsca Speedway Wanda Instal Kraków - MDM Komputery ŻKS Ostrovia 03.08 w kadrze. Przyjeżdżałem na treningi i ha- Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz - Kolejarz Opole 03.08 rowałem, aby wywalczyć miejsce w składzie. To się opłacało. Ciężka praca sprawi- Tabela PLŻ 2 P R Z Bon Pkt M M Drużyna ła, że jestem w kadrze meczowej. 1 0 6 4 1 2 7 - Nie miał pan momentami chwili zwątpie- 1 ŻKS Ostrovia 2 0 5 12 2 7 Instal Kraków Wanda 2 nia? Nie chciał pan zmienić klubu? 2 0 5 1 1 1 7 3 KSM Krosno - Takowe się zdarzają. Jednak pretensję 4 0 3 7 1 7 4 Victoria Piła miałem sam do siebie o to, że źle został przy- 5 Kolejarz Opole 6 0 1 2 0 7 6 0 gotowany sprzęt, na którym jeździłem w 6 Kolejarz Rawag Rawicz 1 2 0 7 minionym roku. Okazało się, że w drugiej

Forma Brzozowskiego rośnie

+/+91 +69 +63 -34 -95 -94

- Play off macie już pewne. Jednak tam dopiero czeka was walka… - Prawdziwe ściganie dopiero się zacznie. Jednak my mamy naprawdę bardzo silny zespół, który poradziłby sobie nawet w I lidze. Dlatego też o awans powinniśmy być spokojni. - Macie teraz sporo przerwy w lidze. Jak spożytkuje pan ten czas? - Będę pracował przy silnikach. Ponadto rozpocznę ściganie w motocrossie. Na pewno nie będę leżał na plaży i odpoczywał. Dla nas sezon kończy się dopiero jesienią. Wówczas jest czas na odpoczynek. Rozmawiał gg

Francuz zakochany w Ostrowie Pozyskanie w nowym sezonie Davida Bellego okazało się dobrym posunięciem. Francuz spisuje się bardzo dobrze, a co najważniejsze - polubił Ostrów. Już zapowiada, że chciałby w barwach Ostrovii ścigać się w kolejnych sezonach. Dotychczas Francuz dwukrotnie ścigał się na ostrowskim torze i były to bardzo dobre występy. Dwa razy powoływany był także na wyjazdy. Tam jednak spisywał się już gorzej. – Nie wiem, dlaczego tak jest? Czym jest to uwarunkowane? Może tym, że nie zna on jeszcze tak dobrze polskich torów. Nie potrafi się z nimi spasować. Jednak kiedy obije się w naszej lidze, będzie z niego pożytek – mówi trener Ostrovii Grzegorz Dzikowski. Mimo to już nikt nie ma wątpliwości, że w tym zawodniku drzemie ogromny potencjał. – Warto w tego żużlowca inwestować. To dobry chłopak – mówi prezes Wodniczak, który z racji wykonywanego zawodu bardzo dobrze posługuje się językiem francuskim. W Ostrowie David Bellego legitymuje się średnią aż 2.400, a na wyjazdach zaledwie 0.714. To łącznie daje mu przeciętną 1.706 i dwudzieste miejsce w klasyfikacji żużlowców Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Sam nie kryje, że stać go na jeszcze lepszą jazdę. – Cały czas uczę się polskiego żużla i nowych dla mnie obiektów. W Ostrowie już dosyć sporo trenowałem, wiem więc, jak dopasować motocykl do miejscowego toru. Na obcych obiektach jeszcze się gubię z ustawieniami. Myślę, że z czasem będzie coraz lepiej i poznam jak najwięcej torów w Polsce, tak by być skutecznym zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Na razie jednak cieszę się, że dostaję szansę w barwach Ostrovii i mam nadzieję, że w kolejnym

28

meczach także pomogę mojej drużynie - mówił Francuz. Francuz nie kryje także, że w Ostrowie czuje się wyśmienicie, a starty w barwach MDM Komputery ŻKS Ostrovia są dla niego świetną lekcją speedway’a. - Jestem ogromnie wdzięczny ludziom z ostrowskiego klubu. Zwłaszcza prezesowi Wodniczakowi. Teraz bardzo staram się swoją jazdą pokazać, że warto na mnie stawiać. Sam Ostrów bardzo mi się podoba. To spokojne miasto, ze wspaniałymi ludźmi – mówił. Bellego już myślami jest przy kolejnych meczach ligowych i walce w play off. – To będą dla nas arcyważne. Wszyscy liczą na to, że Ostrovia awansuje do I ligi. Nie zawiedziemy pokładanych w nas oczekiwań. Ponadto w zespole jest duży duch walki. A my tworzymy drużynę z prawdziwego zdarzenia. Jesteśmy mocni, ale przed nami jeszcze sporo ważnych meczów – mówił dalej francuski żużlowiec. Warto również zaznaczyć, że Francuz po raz pierwszy w karierze zakwalifikował się do finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Teraz pojawiają się pytania, czy

Bellego doskonale czuje się w Ostrowie

jest on w stanie nawiązać w tej imprezie do największego sukcesu w swojej karierze, kiedy to przed rokiem zdobył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy. – Szczerze, nie stawiam sobie żadnego konkretnego celu na to nasze juniorskie Grand Prix. Mamy trzy finały, w których chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Oczywiście, najbardziej zależy mi na dobrym występie przed ostrowską publicznością 17 sierpnia - podkreśla David Bellego. (olo) środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


Ostrovia gra w Hiszpanii

Centra się wzmacnia Ostrowska Centra po tym, jak utrzymała się w III lidze, teraz planuje wzmocnić zespół. Już dziś Lech Topolan, prezes honorowy Centry, zapowiada kilka ciekawych transferów. Na razie nie chce jednak zdradzić, jacy będą to zawodnicy.

Pierwsze dni w słonecznej Hiszpanii mają już za sobą młodzi piłkarze Ostrovii. Podopieczni Jakuba Królaka, Michała Giecza, Kamila Krawczyka i Konrada Ruska rozegrali także swoje mecze turniejowe. Turniej Mediterraneo Summer Cup rozgrywany w palącym słońcu jest niezwykle trudną przeprawą dla młodych zawodników w Ostrovii. Ostrowianie zmagają się nie tylko z trudnymi warunkami klimatycznymi, do których nie są przyzwyczajeni, ale również przyszło im rywalizować z zespołami o rok starszymi. - W tych kategoriach wiekowych, przy wysokim poziomie umiejętności, rywalizacja jest niezwykle trudnym wyzwaniem – mówi Mariusz Sadło, wiceprezes Ostrovii, który wraz z dziećmi przebywa w Hiszpanii. Pierwszego dnia zawodnicy podzieleni na trzy zespoły stoczyli łącznie 4 pojedynki i wszystkie przegrali. Na dodatek tego dnia Ostrovia zdobyła tylko jedną bramkę, autorstwa Mariusza Poślednika. - Był to trudny początek dla młodych zawodników, którzy szybko się przekonali, jak trudne wyzwanie czeka ich podczas hiszpańskiego turnieju – mówi Mariusz Sadło. Drugi dzień to zdecydowanie lepsza postawa ostrowian, którzy stoczyli również cztery pojedynki, 2 remisując i dwa przegrywając. Chyba najtrudniejsze zadanie w tym dniu mieli zawodnicy wystę-

Po zakończeniu sezonu i spadku Ostrovii z II ligi stało się jasnym, że zespół Marka Wojtasiaka opuści kilku zawodników, którzy znaleźli się na wypożyczeniu. I tak do Ostrovii wracają: Michał Giecz, Konrad Rusek i Michał Majer. Co ciekawe, dwaj pierwsi byli podstawowymi graczami wiosną. Stąd ich odejście to spora strata dla drużyny Marka Wojtasiaka. W Centrze nie zobaczymy też Krzysztofa Matuszaka, któremu dalszą grę uniemożliwia praca zawodowa. – Zatem musimy szukać wzmocnień. Chcemy pozyskać kilku wartościowych zawodników. Przeprowadzone zostały z kilkoma z nich już wstępne rozmowy – mówi Lech Topolan. Pewne jest już pozyskanie Marcina Żółtka. Ten doświadczony bramkarz grał ostatnio w LKS-ie Gołuchów. Teraz ma być mocnym punktem w Centrze. Jak wynika z naszych informacji, swój akces gry w tej drużynie złożył również Maciej Stawiński. Poza tym sukcesem działaczy jest zatrzymanie w klubie utalentowanych piłkarzy. Mowa o Michale Kucharskim oraz Szymonie Strączkowskim. (olo)

Młodzi piłkarze grają w Hiszpanii

pujący w kategorii U-14, mając za przeciwników szwedzki zespół, który w składzie miał kilku zawodników o wzroście 190 cm. Bilans tego dnia mógł być lepszy, ale w dwóch meczach nasi zawodnicy tracili bramki dosłownie w ostatnich sekundach. Jednak jak zgodnie oceniają trenerzy, nie wynik jest najważniejszy, a to, czego chłopcy nauczą się podczas tego turnieju. – Naprawdę jest czego się uczyć. Nasi zawodnicy poznają momentami zupełnie inne style gry. Poza tym walczą ze starszymi rywalami. To też hartuje ich jako piłkarzy. Jestem przekonany, że po powrocie z Hiszpanii, każdy z nich będzie jeszcze ciężej pracował na treningach – kończył Mariusz Sadło. (olo)

Polatają nad Ostrowem Ponad stu zawodników dotychczas zgłosiło się do organizowanych na lotnisku w Michałkowie imprez szybowcowych. Jednak organizatorzy oczekują, iż będzie ich znacznie więcej. Tym bardziej, że ostrowskie zawody cieszą się uznaniem wśród szybowników.

Będzie zmiana kolorów

- Lista uczestników jest cały czas otwarta - mówi Tadeusz Malarczyk, prezes Aeroklubu Ostrowskiego. XXI Szybowcowe Mistrzostwa Polski Kobiet, Regionalne Zawody Szybowcowe o Puchar Prezydenta Ostrowa oraz I Krajowe Zawody Szybowcowe w klasie 18-metrowej odbędą się od 11 do 20 lipca 2014 roku. Tak jak w latach ubiegłych do Michałkowa przyjadą szybownicy z całej Polski. - Rejestracja zawodników trwa do 11 lipca. Jeśli pozwolą na to warunki pogodowe, rywalizacja rozpocznie się już 12 lipca 2014 roku - mówi Tadeusz Malarczyk, prezes Aeroklubu Ostrowskiego. - Zawody szybowcowe w Michałkowie cieszą się od wielu lat ogromną popularnością i sympatią wśród pilotów szybowcowych. To ich prawdziwe święto. Mam nadzieję, że podczas tegorocznych zawodów pogoda nie pokrzyżuje planów i zawodnikom, i organizatorom będzie można rozegrać jak najwięcej przelotów. To kolejna impreza, obok festynu „Lotnisko Bliżej Miasta”, która przyciąga całe rzesze miłośników lotnictwa i nie tylko - mówi prezydent Jarosław Urbaniak. (olo)

Nie tak dawno w przebudowanym sektorze dla gości na Stadionie Miejskim zamontowano nowe siedziska w kolorze biało - czerwonym. To w sumie 525 miejsc siedzących i dwie wymagane przepisami - strefy buforowe. Jednak kolor schodów bardzo zaniepokoił kibiców. Nie od dziś wiadomo, że Stadion Miejski powinien mieć białoczerwone barwy. Wprawdzie takie zamontowano siedziska, ale ktoś wpadł na idiotyczny pomysł, aby schody pomalować na zielono. To posunięcie wywołało prawdziwą falę krytyki. Co ciekawe, sam prezydent był tym bardzo zaskoczony. – Zdziwiłem się tym faktem. Czy osoba projektująca tę przebudowę nie wie, w jakich barwach gra Ostrovia? Oczywiście, siedziska są biało-czerwone, ale zielone schody. To musi być poprawione. Interweniowałem już w tej sprawie u wykonawcy i projektanta – mówił prezydent Urbaniak. Nie jest tajemnicą, że zielone barwy to kolory Legii Warszawa. A za tym klubem w Ostrowie nie przepadają kibice. – Gdyby był to

Prezydent Urbaniak już zapowiedział zmianę koloru schodów w nowym sektorze

kolor niebieski – Lecha Poznań, to OK, ale zielony? To nie dopuszczalne – mówił jeden z piłkarskich kibiców. Przypomnijmy, że przebudowa sektora dla gości to wymóg stawiany przez PZPN. Miasto zleciło zweryfikowanie dokumentacji projektowej i zleciło przeprojektowanie obiektu. (olo)

R

E

K

L

A

M

A

Kolejna dawka treningów Zespół seniorów Ostrovii 1909 Ostrów Wielkopolski w piątkowe popołudnie zakończył pierwszy cykl przygotowań do nowego sezonu. Jednak od poniedziałku team Konstanciaka wraca do pracy. Ponownie zawodnicy otrzymają mocną dawkę zajęć. środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

Przypomnijmy, że zajęcia odbywały się od wtorku w Gorzycach Wielkich na dobrze przygotowanej płycie, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa LKS Gorzyczanka. Trener Piotr Konstanciak każdego dnia miał do dyspozycji grupę 15-16 zawodników. W tym tygodniu treningi odbywają się już na boisku za parowozownią. (olo)

NAGRODY WYLOSOWALI : Eugeniusz Juszczak z Ostrowa Wlkp. Czesław Cierlak z Ostrowa Wlkp.

29


Blogi lekkoatletek Lekkoatletki ostrowskiej Stali: Julia Dutkiewicz oraz Ania Andrzejewicz prowadzą bloga. Trener Stali, Marek Walczak, nie kryje, że jest pod olbrzymim wrażeniem, że dziewczyny zdecydowały się na takie posunięcie. Dwie zawodniczki ostrowskiej Stali - Julka Dutkiewicz i Ania Andrzejewicz zaczęły pisać bloga poświęconego zdrowemu i aktywnemu trybowi życia oraz racjonalnemu odżywianiu. - Miałem przyjemność zapoznać się z pierwszymi efektami ich pracy i jestem ...pod wrażeniem. Dowiedziałem się między innymi, jak przygotować dietetyczne ciasteczka i jakim przyjacielem może być ...WAŁEK. Warto dodać, iż dziewczyny wykonują doskonałe zdjęcia, z których pierwsza partia została już zaprezentowana – mówi trener Marek Walczak. Dodatkowo dzięki tej stronie zawodniczki Stali będą chciały zachęcać wszystkich bez względu na wiek czy predyspozycje do zmian w swoim życiu. - Obie są młode, lecz chcą pokazać zarówno swoim rówieśnikom oraz osobom starszym, jak w łatwy i przyjemny sposób można zmienić swoje negatywne nawyki. Dla przykładu wiele osób w dzisiejszych czasach przesiaduje godzinami przed komputerem zamiast spędzić ten czas aktywnie – dodaje Walczak. - Chcą za pomocą bloga pokazać, jak ogromny wpływ na koncentrację, wyniki w nauce czy chociażby siłę i chęć do pracy ma zdrowy i racjonalny tryb życia. Poprzez wysiłek organizm wytwarza endorfiny, czyli hormony szczęścia, które odpowiadają za pozytywny nastrój i ogólne zadowolenie – mówi dalej.

Sokół Kleczew zdobył Puchar Polski szczebla wojewódzkiego. W meczu finałowym rozegranym na Stadionie Miejskim w Kępnie kleczewianie pokonali Polonię 5:0.

Zawodniczki Stali mają swój ciekawy blog

Zatem głównym ich celem jest przekazywanie doświadczenia, jakie zdobyły na przełomie kilku lat, od kiedy ich główną pasją stał się sport. Warto również zwrócić uwagę na to, co znajduje się na naszych talerzach. ,,Niestety, przede wszystkim młodzież nie zdaje sobie sprawy, jak ważny wpływ na zdrowie mają owoce i warzywa, a nie popularne w dzisiejszych czasach „fast foody”, które oprócz zbędnej tkanki tłuszczowej nie wprowadzają do naszego organizmu potrzebnych nam substancji odżywczych. Ich priorytetem jest dotarcie do jak największego grona odbiorców, którym chcą przekazać, że zdrowy tryb życia to nie przymus i katorga, a wiele przyjemności i korzyści dla naszego organizmu – możemy przeczytać na ich blogu. (olo)

A jednak Calisia zagra Calisia Kalisz zgłosiła drużynę seniorów do III ligi. Nadal jednak nie wiadomo, czy wystąpi w tych rozgrywkach. Termin zgłaszania do rozgrywek III ligi minął 3 lipca. Przypomnijmy, kaliski spadkowicz nie otrzymał licencji na grę w II lidze ze względu na zaległości wobec trzech byłych piłkarzy, którzy wygrali sprawę w sądzie przy

PZPN. Jeśli Łukasz Wiącek, Marcin Dymkowski i Michał Nowak nie otrzymają w najbliższych dniach należnych pieniędzy, może być problem z uzyskaniem pozwolenia również na występy szczebel niżej. Na razie nie wiadomo, kto będzie pierwszym trenerem zespołu, choć podobno klub porozumiał się już z kandydatem na to stanowisko. Pewne jest tylko, że nie jest to Mirosław Dymek, który pracował nad Prosną w poprzednim sezonie. (olo)

Kałuża w Krotoszynie Nowym trenerem Astry Krotoszyn został Marcin Kałuża, który zastąpił na tym stanowisku odchodzącego Patryka Halaburdę. Ostatnim klubem, w którym pracował Kałuża, była czwartoligowa Victoria Ostrzeszów. R

E

K

30

L

A

M

Polonia odpadła z pucharów

Wcześniej nowy trener Astry pracował w Piaście Kobylin i Ostrovii Ostrów Wlkp. – Otrzymałem ofertę pracy z Krotoszyna. Po zastanowieniu postanowiłem ją przyjąć. Już wkrótce rozpoczynamy przygotowania do nowego sezonu – mówi Marcin Kałuża. (olo)

Mecz nie wzbudził aż tak wielkiego zainteresowania wśród kibiców jak starcie finałowe niższego szczebla z Orłem Mroczeń. Jednak i tak sporo widzów zdecydowało się na żywo zobaczyć biało-niebieskich, w starciu z najlepszą drużyną III ligi minionego sezonu. Gdyby nie reorganizacja rozgrywek, Sokół grałby w II lidze. Jednak po wygraniu sezonu zasadniczego zmuszony był do gier w barażach, gdzie musiał uznać wyższość rywali. Tylko ułańska fantazja i waleczne serca biało-niebieskich pozwalały wierzyć, że kępnianie wzniosą się na wyżyny umiejętności i kolejny raz wyeliminują wyżej notowanego rywala. Niestety, rzeczywistość okazała się bolesna dla Polonii. W każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła goście prezentowali się lepiej, chociaż ambicji miejscowym nie można było odmówić, zwłaszcza w pierwszej połowie. Pod względem taktycznym, indywidualnego wyszkolenia, poruszania się po boisku, przesuwania goście pokazali różnicę, jaka dzieli prawie IIligowy zespół od piątej drużyny kaliskiej „okręgówki”. W 22. minucie Jakub Dębowski zaskoczył bramkarza Jakuba Pieprzyka. Kleczewianie nie poszli jednak za ciosem, a tuż przed zejściem na przerwę do wyrównania mógł doprowadzić Michał Górecki. W drugiej połowie kępnianie zostali zepchnięci do defensywy. Nie zagrozili przyjezdnym ani razu. W 60. minucie Łukasz Cichos podwyższył na 2:0. Kiedy w 71. minucie Paweł Lisiecki zdobył trzeciego gola dla Sokoła, stało się jasne, że tym razem nie będzie w Kępnie niespodzianki. W 82. minucie kapitalną indywidualną akcją popisał się Lisiecki i było 4:0, a wynik meczu ustalił w 86. minucie Arkadiusz Bajeski. – W pierwszej połowie nie mogliśmy wejść w ten mecz dobrze. Chyba już moi zawodnicy czuli trudy ciężkiego sezonu. W drugiej połowie miejscowi opadli z sił i było nam łatwiej. Graliśmy składniej, na dwa kontakty i udało się strzelić kolejne bramki – powiedział Tomasz Mazurkiewicz, trener Sokoła. Dla jego podopiecznych zdobycie Wojewódzkiego Pucharu Polski jest swoistą osłodą po odpadnięciu z gier barażowych o II ligę – Dla nas głównym celem był awans do II ligi. Nie udało się, więc chociaż nasza przygoda w pucharze będzie jakimś pocieszeniem – dodał Mazurkiewicz. Piłkarzy Polonii Kępno, mimo dotkliwej porażki, żegnały gromkie brawa. Białoniebieskim za całą piękną wiosnę z Pucharem Polski należą się słowa uznania. – Pierwsza połowa mogła się podobać. Brakowało nam Piotra Cierlaka i Huberta Góreckiego, ale wiem, że to żadne usprawiedliwienie. Wiedziałem, że kiedyś musiał nastąpić czas odpadnięcia z rozgrywek, ale szkoda, że przegraliśmy tak wysoko. Jestem dumny z chłopaków za ich postawę w tych rozgrywkach – powiedział Mariusz Strzelak, trener Polonii. – Dla nas Finał Wojewódzki to i tak wielkie osiągnięcie. Sokół był poza naszym zasięgiem. Chyba nawet grając najlepiej jak potrafimy, nie bylibyśmy w stanie wyeliminować tego zespołu – powiedział kapitan Polonii Damian Kurzawa. Piłkarze Sokoła Kleczew odebrali z rąk wiceprezesa WZPN Andrzeja Mrozińskiego Puchar Polski i będą reprezentować nasze województwo w rozgrywkach centralnych. Ich najbliższym rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec. (dt)

A

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


PIERWSZA FOTKA NOWORODKA Zdjęcia i opisy: Urszula Rychlik-Kościelna, Krystyna Rychlik

Oliwier – syn Mirki i Marcina Koczurów z Prz ybysławic, ur. 26.06, o godz. 9.14, w. 3360 g, dł. 57 cm

Marc el – syn Mile ny i Zbigniewa Mateja z Gorzupi, ur. 19.06, o godz. 14.13, w. 2370 g, dł. 52 cm

Tymoteusz – syn Pauliny i Jacka Kowańskich z Sieroszewic, ur. 21.06, o godz. 21.23, w. 3120 g, dł. 51 cm

Jan – syn Emilii i Michała z Sadowia, ur. 27.06, o godz. 15.13, w. 3540 g, dł. 61 cm

Natalia – córka Bogumiły i Pawła Barańskich z Przygodziczek, ur. 28.06, o godz. 7.44, w. 3040 g, dł. 56 cm

Bartosz – syn Doroty i Dawida Trzeciak z Sulisławia, ur. 20.06, o godz. 20.10, w. 3480 g, dł. 56 cm

Alicja – córka Justyny i Pawła Dziegińskich z Biskup ic Zaba rycz nych , ur. 27.06, o godz. 8.03, w. 3670 g, dł. 58 cm

Emanuel Janusz – syn Olgi i Janusza Witkowskic h z Ostr owa , ur. 30.06, o godz. 17.57, w. 3720 g, dł. 56 cm

Córka Katarzyny i Grzegorz a Król z Now ych Skalmierzyc, ur. 23.06, o godz. 17.20, w. 3480 g, dł. 58 cm

ka Stefania Natalia – cór roPatrycji i Jerzego z Ost z. wa, ur. 27.06, o god 57 21.50, w. 3690 g, dł. cm

Maria – córka Martyny z Ostr owa , ur. 1.07 , o godz. 1.56, w. 3390 g, dł. 54 cm

ToOlga – córka Marii i Limasza Bętkowskich z z. goty, ur. 23.06, o god 55 12.53, w. 3050 g, dł. cm

Mikołaj – syn Marleny i Karola Polerowiczów z Rąbczyna, ur. 24.06, o godz. 15.40, w. 2780 g, dł. 52 cm

Cezary – syn Rena ty i Mikołaja Ziembińskic hz Krotoszyna, ur. 27 .06, o godz. 9.17, w. 3550 g, dł. 56 cm

Milan – syn Marleny i Bartłomieja Szewczyków z Granowca, ur. 26.06, o godz. 12.20, w. 4120 g, dł. 60 cm

Antoś – syn Anety i Jac saka Płomińskich z Ma z. nowa, ur. 30.06, o god 50 21.50, w. 2900 g, dł. cm

Syn Marty i Krzysztofa Rostalskich z Ostrowa, ur. 29.06, o godz. 23.00, w. 3170 g, dł. 54 cm

Amelia – córka Anny i Łukasza Lisów z Ostrowa, ur. 25.06, o godz. 23.55, w. 3280 g, dł. 50 cm

Mi łos z – sy n Mi len y i Zbigniewa Mateja z Gorzupi, ur. 19.06, o godz. 14.12, w. 1910 g, dł. 48 cm

Mari ka Dob a – córk a Pau liny i Mate usza z Ostr owa , ur. 27.0 6, o godz. 13.20, w. 2560 g, dł. 51 cm

NAGRODY WYLOSOWALI : Ewa Nowak z Ostrowa Wlkp. Kamil Kawaler z Ostrowa Wlkp.

Adres: 63-400 Ostrów Wielkopolski, ul. Kolejowa 5, Centrum Handlowe. Telefony: (0-62) 735-62-22, fax 735-62-11, skr. poczt. 152, e-mail: gazeta@gazeta.ostrow-wielkopolski.pl; http://www. gazeta.ostrow-wielkopolski.pl. Wydawca: ,,Gazeta Ostrowska’’, Spółka z o.o., 63-400 Ostrów Wielkopolski, ul. Kolejowa 5. Prezes: Sławomir Majusiak (0601-784-457). Zespół redakcyjny: Jarosław Wardawy (redaktor naczelny - tel. 735-62-13), Grzegorz Glubiak (zastępca redaktora naczelnego - tel. 735-62-18), Hanna Olejnik, Renata Weiss. Stale współpracują: Ewa Kotowska-Rasiak, Urszula Rychlik, Jarosław Biernaczyk. Foto:Jakub Janecki. Reklama: Ewa Rubach-Wardawy (tel. 0502 34-04-60) - e-mail: ewamedia@zapis.net.pl., Ilona Szczucka (tel. 0502 29-68-85) - e-mail: reklama@gazeta.ostrow-wielkopolski.pl. Sekretariat i Biuro Ogłoszeń: Beata Spitalniak (tel. 735-62-22). Skład i łamanie: Renata Płończak (tel. 735-62-14). Skład i łamanie sportu: Witold Rychter. Korekta: Anna Idziorek. Druk: Polskapresse Sp. z o.o. - Poznań. Kolportaż: Małgorzata Konowalska (tel. 735-62-12). Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów, listów nadsyłanych do redakcji oraz zmiany tytułów. Anonimów nie drukujemy. Gazeta ukazuje się w poniedziałki i środy na terenie całej Południowej Wielkopolski. PRZYJMOWANIE OGŁOSZEŃ 63-400 OSTRÓW WIELKOPOLSKI, ul. Kolejowa 5 (III p.), tel. 735-62-22, tel./fax 735-62-11, 0502 34-04-60 PRENUMERATA: RUCH S.A, zamówienia można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata. ruch.com.pl, pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub pod numerem tel.: 801 800 803 lub 22 717 59 59 (w godz. 700 - 1800).

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

31


32

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

33


Ogłoszenia z 19 września 2012 r. KARCHER - czyszczenie dywanów, wykładzin - 501304-960/dr1401/

składane w poniedziałek, realizacja w środę + 50 %

AA VIDEOFILMOWANIE FULLHD fotografia okolicznościoa, atrakcyjne ceny, gratisy - 508-252-710/ dr1159/

LOKALE – NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM DZIAŁKĘ w Daniszynie - ok. 750mkw. 633-084-703

NAPRAWA TELEWIZORÓW - 62-736-19-94, 606504-149/dr1200/

ODSTĄPIĘ MIESZKANIE na rok lub dwa - nowe, urządzone, 56mkw. - czynsz 700zł + opłaty - 505-130398

PIASKOWANIE - stal, drewno, metale kolorowe, felgi samochodowe; szkiełkowanie: chromonikieliny - 062/ 733-61-59, 0502-469-816/ dr940/

PRACA – OFERTY ZATRUDNIĘ PANIĄ do sprzątania domu oraz OPIEKUNKĘ nad chorą, chodzącą osobą - 880-475-673 PILNIE poszukuję ELEKTROMONTERA z uprawnieniami SEP - 507-174-959, 504-857-192

FIRMA z dużym doświadczeniem w sektorze budownictwa hydrotechnicznego poszukuje kandydata na stanowisko: KIEROWNIK BUDOWY w specjalności melioracyjnej lub hydrotechnicznej. Wymagania: wykształcenie wyższe kierunkowe, odpowiednie uprawnienia, doświadczenie w realizacji kontraktów min. 5 lat. Proponujemy atrakcyjne zarobki. Kontakt – 71 38 42 902

AGD - NAPRAWA - pralki, lodówki, zamrażarki, zmywarki - 62/735-83-12; 606536-829/dr79/

CYKLINOWANIE bezpyłowe, montaż parkietów, olejowanie - 502-229-920/ dr591/

PRANIE dywanów, mebli tapicerowanych - 606-267106/dr1412/ KOMPUTERY - dojazd do Klienta, naprawa, sprzedaż, projektowanie stron internetowych - 505-14-14-12/ dr1084/

LEDOWE - ŚWIECĄCE kostki brukowe - sprzedaż, montaż - 509-397-273 www.specbruk-ostrow.pl/ dr1459/

ZWIERZĘTA SPRZEDAM szczenięta z rodowodem rasy Chihuahua odrobaczone i zaszczepione - 500-240-005.

,,LOKATOR’’ - przeprowadzki - BUS transport 600-95-17-10/dr1114/ HYDRAULIK - 506-015014/dr1427/

MALOWANIE, szpachlowanie - 698-321-752/dr1377/

HYDRAULIKA - usługi instalacyjno - sanitarne, c.o., wod.-kan. - 501-601-438/ dr298/

PROWADZĘ KSIĄŻKĘ PRZYCHODÓW I ROZCHODÓW - 501-024970/dr919/

TŁUMACZENIA - francuski, niemiecki - www.japico.com 508-355-365/dr938/

TYNKI GIPSOWE i cementowo-wapienne - MASZYNOWE - 0693-861-913, 062/737-20-03/dr1269/

UKŁADANIE i sprzedaż kostki brukowej - 509-397273, www.specbrukostrow.pl/dr1458/

UKŁADANIE kostki brukowej - 660-380-439, 664989-137/dr1280/

UKŁADANIE płytek - solidnie! - 660-837-907/dr1233/

MIAŁEŚ wypadek do 3 lat zadzwoń - 505-115-548/ dr1407/

MINIKOPARKI, KOPARKI - wykopy wszelkiego typu; rozbiórki - TRANSPORT - 692-788-888/dr56/

USŁUGI brukarskie - 726277-194/dr1210/

USŁUGI brukarskie - 724263-735/dr1465/

USŁUGI koparko - ładowarką, minikoparką - 503004-470/dr998/

USŁUGI koparko-ładowarką, koparką, minikoparką - 693-288-089/dr1099/

USŁUGI koparko-ładowarką, minikoparką, wywrotka, odwodnienia, drenaże, żwir, ziemia - 667-347-626/ dr1403/ 9 VII 2014 r.

34

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


Ogłoszenia z 19 września 2012 r. SZYBKA pożyczka w miejscu zamieszkania Klienta, do 1500zł - 784-926-239/ dr1472/

TEMPO Finanse pożyczki w domu Klienta - 784-926239/dr1291/

ZATRUDNIĘ ślusarza 605-263-451/dr1342/

ZATRUDNIMY kierowców z kat. C + E. Tel. 609-224777/dr1322/

ZOSTAŃ konsultantką AVON i zdobywaj perfumy za 1zł - 667-10-87-87/dr1434/ WYKOŃCZENIA wnętrz 886-385-745/dr1445/ DOŚWIADCZONY pedagog zaopiekuje się dzieckiem - również upośledzonym 601-859-261/ dr1464/

WYWÓZ nieczystości płynnych 503-004-470/ dr1207/

SKOŃCZYŁEŚ 60 lat! Tylko teraz szybka i bezpieczna POŻYCZKA DLA SENIORA z ATRAKCYJNYM PAKIETEM. Zadzwoń i sprawdż - PROVIDENT POLSKA S.A. - 600-400311. Koszt połączenia wg taryfy operatora/dr1398/

NOWOŚĆ w Twoim mieście. Pożyczki SILDEX od 300 do 1500zł. Zadzwoń i zapytaj - 668-000-470, 72899-78-49/dr1413/

SKOŃCZYŁEŚ 60 lat! Tylko teraz szybka i bezpieczna POŻYCZKA DLA SENIORA z ATRAKCYJNYM PAKIETEM. Zadzwoń i sprawdż - PROVIDENT POLSKA S.A. - 600-400311. Koszt połączenia wg taryfy operatora/dr1454/

FIRMA pożyczkowa Tempo Finanse zatrudni doradców (również bez doświadczenia) - 784-051-394/dr1471/

FIRMA z Sulmierzyc zatrudni pracownika na stanowisko stolarz - monter mebli. Praca w młodej, dynamicznie rozwijającej się firmie. Zapewniamy miłą atmosferę i atrakcyjne warunki wynagrodzenia. Zainteresowane osoby prosimy o kontakt: tel. 601-340-368, e-mail: mazzoni@mazzoni.pl/dr1444/

AUTOSKUP zakupimy każde auto za gotówkę do 12.000zł - 888-751-461/dr942/

KUPIĘ każde auto - złomowanie - 606-323-121/dr937/

OPIEKUNKA osoby starszej (wolne mieszkanie) potrzebna od zaraz, 62-736-60-20/ dr1422/

POTRZEBNA POMOC DOMOWA - 797-855-208/ dr1468/

PRACA sezonowa - Mielno Sarbinowo - 504-575-016/ dr1446/

PRZYJMĘ MONTERÓW rusztowań - 785-452-475/ dr1453/

SPRZEDAM Skuter PGO PMX Naked Skuter mały, zwinny, idealnie nadający się do miasta. Nie jest to skuter produkcji chińskiej, gwarantuje wysoką jakość materiałów! Rok produkcji 2007, data pierwszej rejestracji 27 lipca 2009 r. Przebieg to 7300 km. Pierwszy i jedyny właściciel. Kupiony w salonie, Ostrzeszów. Cena 2 000 zł, odbiór w Ostrowie Wielkopolskim. Oto części wyróżniające ten skuter: Silnik tego skutera to Minarelli AC, tylna lampa led, cyfrowy licznik Kosso, przednia tarcza hamulcowa typu wave z dwutłoczkowym zaciskiem, amortyzator olejowo-gazowy, cylinder 70 cc, gaźnik 17,5, tłumik chromowany, wariator Malossi Multivar, filtr powietrza, manetki. Do tego własnoręcznie polerowana pokrywa przekładni. Informacje dodatkowe: 508 855

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

KUPUJEMY AUTA do złomowania. Gotówka i dokumenty od ręki - 601-757165, 62/59-76-067/dr1461/

SKUP aut - płacę gotówką 506-901-902/dr1316/

PRZYJMĘ krawcową do punktu Praktyczna Pani 504-575-016/dr1447/

ZATRUDNIĘ KIEROWCĘ z prawem jazdy kat. C+E na trasach międzynarodowych Polska - Szwecja. Wymagane doświadczenie oraz podstawowy kurs ADR, b.dobre warunki pracy i płacy - tel. 792-435-339 /dr1456/

ZATRUDNIĘ malarza (rodzaj malowania - zanurzeniowy) 601-973-946, 693440-504./dr1463/

862

35


Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

DO WYNAJĘCIA BIURA od 12 mkw. do 100 mkw., rejon ul. Nowej, parking + duży plac manewrowy, zamknięty, cena od 16 zł/mkw.

DO WYNAJĘCIA BIURA od 12 mkw. do 100 mkw., rejon ul. Odolanowskiej, parking + duży plac manewrowy, zamknięty, cena 16 zł/mkw.

- 601-784-457

- 601-784-457

POŚREDNICTWO NIERUCHOMOŚCI ,,KOMPLEX’’ LICENCJA ZAWODOWA NR 1131 LICENCJA ZAWODOWA NR 17532

Ostrów Wlkp., Wrocławska 69, tel./fax (62) 736-20-39. e-mail: komplexostrow@neostrada.pl www.komplexostrow.pl Kompleksowa obsługa Klienta w zakresie pośrednictwa: kupna- sprzedaży, zamiany i wynajmu nieruchomości. MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA

DOMY:

ANGIELSKI 495/dr1470/

-

512-744-

,,MAKI’’ Skup macior i knurów - 609-630-005, 601191-944/dr1132/

SPRZEDAM ciągnik Ursus C330 - 62/762-22-34/ dr1450/ SKUP książek i płyt muzycznych - dojazd, gotówka 509-675-586/dr1034/

SPRZEDAŻ kosmetyków AVON z 10% rabatem - 66710-87-87/dr1435/

DOJRZAŁA - 789-466-600/ dr1438/

2. Kobyla Góra o powierzchni użytkowej 177 m2, powierzchnia działki 1319 m2 cena 329 000 zł 3. Raczyce - działka o pow. 4600 m2, zabudowana dwoma budynkami mieszkalnymi o pow. użyt. 120 m2 i 76 oraz budynkiem magazynowym o pow. 290 m2. Cena -350 000 zł - kupujący nie płaci prowizji 4. Grabów nad Prosną - działka pow. 800 m2, zabudowana budynkiem mieszanym opow. użyt. 95 m2, cena - 195 000 zł - kupujący nie płaci prowizji 5. Marszałki (siedlisko) powierzchnia działki 3300 m2 - cena 120 000 zł

KUPIĘ silniki, spawarki, imadła, kowadła itp. - 692990-828/dr1430/

- Ostrów Wlkp. ul. Bojanowskiegopow.48m2-2 pokoje, kuchnia, łazienka cena 750 zł + świadczenia - Ostrów Wlkp. ul. Strzelecka pow.54m2- 2 pokoje, kuchnia z jadalnia, łazienka - cena 800 zł + świadczenia - Ostrów Wlkp. ul. Towarowa pow.28m2- pokój, kuchnia, łazienka - cena 580 zł + świadczenia - Ostrów Wlkp. ul. Wrocławskapow.60m2- 2 pokoje, kuchnia, łazienka cena 700 zł + liczniki - Ostrów Wlkp. ul. Żwirki- pow.28m2pokój, kuchnia, łazienka - cena 450 zł + świadczenia

1. Przedwojenna willa w centrum Ostrowa o powierzchni użytkowej 268 m2, powierzchnia działki 1429 m2

6. Antonin - całoroczny dom wolno stojący o powierzchni 164,6 m2, pow. działki. 532 m2, Instalacje: woda, prąd, gaz, CO gazowe i tradycyjne, solary, oczyszczalnia. Na działce znajduje się kryty basem z podgrzewaną wodą - cena 290 000 zł.

MIESZKANIA NA SPRZEDAŻ

Mieszkania na sprzedaż (305); Ostrów Wlkp. II Pietro, 81,82 m 2, 3p+k+ł+wc+b. Cena 237.278 zł. (271); Ostrów Wlkp., III piętro, 39,80 m2, 1p+k+ł. Cena 107 460 zł

MIESZKANIA:

KUPIĘ z likwidacji domów i posesji sprzęt i wyposażenie - 518-061-780/dr1431/

PRZERABIANIE pierzyn na kołdry, sprzedaż pierza i gotowych wyrobów - 783019-749/dr1252/

1. Ostrów Wlkp., ul. Gorzycka - mieszkanie w budynku 2-rodzinnym o pow. 60 m2 - cena 199 000 zł.

DZIAŁKI: 1. Ostrów Wlkp., ul. Olszowa - pow. 1408 m2, (G) - cena 50 zł/m2 2. Ostrów Wlkp., ul. Olszowa - pow. 1405 m2, (M/G) - cena 75 zł/m2 3. Ostrów Wlkp., ul. Gorzycka - pow. 661 m2, (MN) - cena 86 000 zł 4. Fabianów, 2 działki o pow. po 1000 m2 - cena 68 000 zł 5. Bogdaj , Leśna, pow. 4,59 ha cena 195 000 zł

DO WYNAJĘCIA kawalerki - 502-469-630/dr1433/

6. Komorów w pobliżu lasu, powierzchnia działek ok. 3000 m2, cena 10 zł/m2 7. Sadowie, powierzchnia 5400 m2, cena 120 000 zł

www.mieszkaniaostrow.pl SPRZEDAM szczeniaki BERNARDYNA - 502-570071/dr1462/

YORKI miniaturowe - 696324-208/dr1443/

DO WYNAJĘCIA lokal na działalność gospodarczą 44mkw. przy ul. Paderewskiego 42a 694-284-838/dr1442/

DO WYNAJĘCIA mieszkanie 72mkw. parter (4p-k-łwc) - 62/735-47-35, 500646-455/dr1437/

8. Wtórek, powierzchnia 3900 m2, cena 199 000 zł 9. Ostrów Wlkp. ul. Gronowa - powierzchnia ok. 1200 m2 - cena 55 zł/m2 10. Ostrów Owsiana - działka o pow. 804 m2 cena 79 000 zł kupujący nie płaci prowizji 11. Raczyce - działka 8200 m2, cena 82 000 zł - kupujący nie płaci prowizji 12. Chynowa - działki od 900 m2 - 1800 m2 przy lesie - cena 50 zł/m 2

KOMERCJA:

DO wynajęcia umeblowane i wyposażone we wszystkie media mieszkania 2-pokojowe - 502-469-630/dr1432/

OKAZYJNIE sprzedam działkę w Ostrzeszowie 2230mkw. (możliwość podziału na 2),media w ulicy, cena 50zł/mkw. - 601-7844-57/dr1466/

1. Ostrów Wlkp., bud. biurowo - magazyn. - pow. użyt. 910 m2, pow. działki 7562 m2 - cena 1 650 000 zł 2. Ostrów Wlkp. nowa hala 700 m2, pow. działki 2500 m2 - cena 1200 000 zł

NA WYNAJEM: 1. Lokal usługowy - Ostrów Wlkp. ul. Żółkiewskiego - pow. 50-150 m2 cena 10 zł/ m2 miesięcznie + media 2. Hala, Ostrów Wlkp. , pow. 700 m2 - cena 8 000 zł miesięcznie

36

(268); Ostrów Wlkp.; II piętro, 110,94 m 2, 4p+k+ł+b. Cena 310 632 zł. (236); Ostrów Wlkp.; I piętro, 81,29 m2, 3p+k+ł. Cena 235 741 zł.

Działki na sprzedaż (304); Ostrów Wlkp., 609 m2. Media: EE przy działce. Cena 54 810 zł

Komercyjne na wynajem (300); Ostrów Wlkp. Lokale biurowe i usługowe o pow. użytk. od 15-500 m2. Cena 20 zł/m2. Poza strefą parkowania. Z dogodnym dojazdem i parkingiem. (281); Ostrów Wlkp., lokal na biura od 19 do 99 m2. Czynsz 13,64 zł netto za m2. (257); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa, lokal użytkowy, II piętro, 292 m 2 , czynsz 4 970 zł + VAT. (256); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa, lokal użytkowy, II Pietro, 171 m 2 , czynsz 3 200 zł + VAT. (210); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa. Lokal użytk. 291 m2, I piętro. Czynsz 5 800 zł + VAT.

(303); Ostrów Wlkp., 845 m2. Media: EE przy działce. Cena 63 375 zł

(209); Ostrów Wlkp. ul. Kolejowa. Lokal użytk. 88 m2, I piętro. Czynsz 1 900 zł +VAT.

(302); Ostrów Wlkp., 640 m2. Media: EE przy działce. Cena 64 000 zł

(208); Ostrów Wlkp. ul. Kolejowa. Lokal użytk. I Pietro, 170 m2. Czynsz 3 500 zł + VAT.

(304); Ostrów Wlkp., 609 m2. Media: EE przy działce. Cena 54 810 zł (266); Sieroszewice, 2800 m2. Media: EE+W przy działce. Cena 84 000 zł,

Domy na sprzedaż (301); Ostrów Wlkp., rejon ul. Odolanowskiej. Pu=152 m2, działka 500 m2. Cena 350 000 zł. (80); Ostrów Wlkp. Rej. Ul. Grabowskiej. Pu=140 m2, działka 328 m2. Cena 259.000 zł.

(139); Ostrów Wlkp., ul. Kolejowa. Lokal 89 m 2 , parter. Czynsz 3 200 zł + VAT. (141); Ostrów Wlkp. ul. Kolejowa. Lokal 88 m2, II piętro. Czynsz 1800 zł + VAT. (120); Ostrów Wlkp. ul. Staroprzygodzka. Lokal użytkowy 125,40 m 2 , Czynsz 1881 zł.

Komercyjne na sprzedaż (299): Lokal użytkowy o pow. 109 m2, parter. Cena 160 000 zł.

- 28m2 (2p,K,Ł ) ul. 60 P. Piechoty - IV piętro - cena 77.000 zł - 28m2 (1p,K,Ł ) ul. Żwirki - parter - cena 80.000 zł - 38m2 (2p,K,Ł ) ul. Wolności - IV piętro cena 99.000 zł - 44m2 (2p,K,Ł) ul. Wrocławska- III piętro cena 103.000 zł - 46m2 (3p, K, Ł) ul. Wigury - I piętro - cena 95.000 zł - 46m2 (3p, K, Ł) ul. Prosta - III piętro - cena 88.000 zł + możliwość zakupu garażu - 56 m2(3p, K, Ł) ul. Strzelecka- I piętro cena 195.000 zł - 61m2(2p, K z jadalnią, Ł) ul. Śmigielskiego- I piętro - cena 170.000 zł - 76m2(salon z aneksem kuchennym,3p, Ł,ogród) ul. Zębcowska- parter - cena 330.000 zł

DZIAŁKI NA SPRZEDAŻ Ostrów Wlkp. - ul. Gorzycka pow.660m2 - cena 73.000 zł - ul. Zębcowska – działa bliźniacza pow.336 m2 - cena 55.000 zł - ul. Wileńska pow. 900m2 - cena 117.000 zł - ul. Gdańska pow.1269m2 - cena 99.000 zł - ul. Graniczna pow.890m2 - cena 111.000 zł - ul. Torowa pow.727m2 - cena 115.000 zł - ul. Rataja pow.785m2 - cena 58.000 zł - Przygodzice pow. 521m2 - Cena 28.000 zł - Gorzyce ul. Południowa 1078m2 - Cena 48.510 zł - Gorzyce ul. Leśna 847m2 - Cena 42.000 zł - Strzyżew działki w rejonie lasu o pow.1350m2 - Cena 37.800 zł - Radłów ul. Tęczowa pow.1084m2 - cena 88.888 zł - Radłów ul. Tęczowa pow.840m2 - cena 68.880 zł - Lewkowiec-pow.1200m2 - cena 55.000 zł - Chynowa działki przy lesie od pow.923m2 do 1776m2 - cena 50 zł/m2

DOMY na sprzedaż - ul. Witosa dom o pow.135m2 (5p, K, Ł, garaż, piwnice), działka 811m2 - cena 270.000 zł - rejon ul. Zębcowskiej stan surowy 122m2-3p,K,Ł, poddasze, działka 656m2 z garażem - cena 210.000 zł - ul. Wrocławska dom o pow. 250m2 (5p,3K, 3Ł,2 garaże), działka 516m2 - cena 520.000 zł - ul. Chłopickiego dom o pow. 110m2 (5p,K, Ł,piwnice), działka 870m2 z garażami ibud.gospod. i lokalem handlowym - cena 330.000 zł - ul. Głowackiego dom o pow.123m2 (4p,K,2Ł,garaż), działka zagospodarowana 1494m2 - cena 490.000 zł - ul. Piesza dom z 2011r. o pow.90m2 (4p, kuchnia, Ł, pom.gospod.), działka 389m2 - cena 430.000 zł - Lamki stan surowy otwarty o pow.117m2 (4p, kuchnia, Ł, kotłow., garaż) działka 897m2 - cena 169.000 zł - Garki dom o pow.87m2 (3p,K), dom o pow.50m2 (2p,K,Ł)działka 4500m2 z bud.gospodrczymi - cena 185.000 zł - Karski dom do remontu o pow.156m2 (6p,K, Ł, kotłownia), działka 2500m2 z bud. gospod. - cena 240.000 zł - Czarnylas dom o pow.130m2 (5p,K, Ł), działka 1192m2 z bud. gospod. - cena 150.000 zł - Czarnylas dom o pow.113m2 (4p,K,2 Ł,piwnice), działka 1086m2 - cena 260.000 zł - Ostrów Wlkp. ul. Sukiennicza lokale handlowo –usługowe- pow.21,55m2 - cena najmu 387 zł + vat - Ostrów Wlkp. ul. Sienkiewicza lokal o pow.100m2 (3p, K,Ł) I piętro, c.o. ciepłociąg - cena 1.500 zł - Ostrów Wlkp. ul. Raszkowska lokale handlowo –usługowe- pow.36,47m2 - cena najmu 1800 zł brutto

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

Ostrowska Giełda Nieruchomości Licencja zawodowa nr 2386 Ostrów, ul. Wrocławska 12, tel. 062 592 18 13, tel./fax 062 735 68 30 e-mail: ogn.ostrow@wp.pl

ZAPRASZAMY: Pn – Pt 10:00 – 17:00 Sobota 10:00 – 13:00

www.ogn.oferty.net Wybrane oferty biura OGN:

GABINET GINEKOLOGICZNOPOŁOŻNICZY ALEKSANDRA PUSIAK 63-400 Ostrów Wlkp. ul. WYSOCKA 36, tel. 62/736-01-52, 600-315-955. Przyjęcia: wtorek, czwartek 14.00-19.00, w pozostałe dni po zgłoszeniu telefonicznym/dr1051/

MIESZKANIA ul. K. Jadwigi ul. M. Konopnickiej ul. 60 Pułku Piechoty Centrum ul. Piastowska ul. Kopernika ul. Żwirki ul. Towarowa ul. M. Konopnickiej ul. K.Jadwigi ul. Wrocławska ul. Wrocławska ul. Komuny Paryskiej ul. M. Konopnickiej ul. Broniewskiego ul. Cicha ul. Cicha ul. Piastowska ul. Żwirki rej. ul. Strzeleckiej ul. Kopernika ul. Dembińskiego ul. Zębcowska ul. Strzelecka ul. Wrocławska ul. Paderewskiego rej. ul. Piastowskiej ul. Strzelecka ul. Piłsudskiego ul. Kopernika rej. ul. Śmigielskiego ul. Komuny Paryskiej ul. Wrocławska ul. M. Konopnickiej ul. Wrocławska Śródmieście ul. Raszkowska ul. Kościuszki ul. Malczewskiego ul. Paderewskiego ul. Śmigielskiego ul. Aleje Słowackiego ul. Ogrodowa ul. Limanowskiego ul. Partyzancka ul. Os. Zębców ul. 60 P. Piechoty ul. Zębcowska ul. Długosza ul. Śmigielskiego ul. Strzelecka ul. Strzelecka ul. Modrzewskiego ul. Kościuszki ul. Strzelecka Osiedle Robotnicze ul. Cicha rej. ul. Krotoszyńskiej ul. Strzelecka centrum ul. Partyzancka centrum ul. Sobieskiego ul. Wigury ul. Prosta rej. ul. Sienkiewicza ul. Strzelecka ul. Partyzancka ul. Mickiewicza Odolanów Ok. Lewkowa Odolanów Odolanów Nowe Skalmierzyce Lewków Czekanów Przygodzice Odolanów

25 m 2 27,7m 2 28 m 2 29 m 2 30,8 m 2 34,5 m 2 37 m 2 37 m 2 37,8 m 2 38 m 2 38m 2 38 m 2 38,1 m 2 38,4 m 2 40 m 2 40 m 2 46 m 2 47 m 2 48 m 2 48 m 2 48 m 2 48,2 m 2 48,5 m 2 49,6 m 2 49,8 m 2 50,3 m 2 51,3 m 2 51,4 m 2 52 m 2 52,5 m 2 56 m 2 56,2 m 2 58 m 2 59 m 2 60 m 2 60 m 2 60 m 2 60 m 2 61 m 2 61 m 2 61 m 2 61 m 2 62 m 2 63 m 2 64,7 m 2 65 m 2 68 m 2 68 m 2 72 m 2 72,7 m 2 72,9 m 2 73 m 2 73m 2 74m 2 74m 2 78,5 m 2 79 m 2 80 m 2 82 m 2 82 m 2 92,7 m 2 95 m 2 98 m 2 100 m 2 118 m 2 119m 2 125 m 2 126 m 2 150 m 2 30 m 2 50 m 2 68 m 2 78 m 2 57 m 2 67,5 m 2 74,3 m 2 90 m 2 90,6 m 2

1 p 1p 1 p 1 p 2 p 1 p 2 p 2 p 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 3 2 1 2 2 2 2 2 2 3 3 3 4 3 3 2 2 3 2 3 3 3 3 4 3 3 3 3 3 3 3 4 3 4 3 3 3 4 2 3 4 3 5 5 4 4 4 4 1 2 3 4 3 2 3 4 4

p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p p

II 75 tys. parter 77tys. III 95tys. IV 85 tys. IV 87tys. IV 84 tys. IV 84 tys. III 106 tys. IV 129tys. III 99 tys. IV 114 tys. III 94 tys. IV 95 tys. IV 97,5tys. IV 97 tys. II 110 tys. parter 129 tys. III 94 tys. III 98 tys. III 115 tys. parter 105tys. IV 115 tys. III 161 tys. IV 105 tys. IV 115 tys. I 159 tys. II 176 tys. IV 135 tys. I 119 tys. III 135 tys. III 249 tys. II 153 tys. parter 95 tys., garaż 15 tys. parter 155tys.,garaż 20 tys. IV 140 tys. parter 130 tys. I 69 tys. I 185 tys.wysoki standard IV 120 tys. III 160 tys. IV 150 tys. IV 139 tys. parter 169 tys. IV 165 tys. IV 165 tys. parter 185 tys. parter 215 tys. wysoki standard parter 199,5 tys. IV 180 tys. III 198 tys. III 168 tys. parter 195 tys. IV 159 tys. I 139 tys. IV 220 tys. I 189 tys. II 182 tys. parter 170 tys. III/IV 179 tys. III 180 tys.bezczynszowe I 169 tys. III 179 tys.bezczynszowe III 159 tys. I 99 tys. parter 370 tys. I 169 tys. III 225 tys.dwupoziomowe II 195 tys. I 330 tys. parter 87 tys. parter 95 tys. ogródek, garaż III 185 tys. II 225 p+podd. 85 tys. ogródek parter 130 tys. ogródek parter 97 tys. parter 190tys. I 195tys.

(471) (612) (668) (669) (699) (782) (627) (802) (758) (422) (650) (822) (806) (804) (418) (787) (784) (581) (598) (825) (803) (780) (817) (811) (821) (823) (739) (657) (799) (781) (751) (813) (730) (778) (262) (760) (762) (547) (764) (508) (381) (645) (548) (625) (651) (712) (642) (470) (406) (766) (810) (415) (630) (632) (682) (797) (788) (805) (654) (309) (792) (376) (757) (B-930) (B-720) (768) (492) (249) (796) (812) (431) (807) (794) (738) (696) (B-906) (379) (818)

ul. Wspólna rej. ul. Krętej ul. Gorzycka ul. Wiśniowa ul. Południowa ul. Jasna ul.Okólna ul. Poziomkowa ul. N. Krępa ul. Pogodna ul. Wylotowa ul. Topolowa

E,W,K E,W,K,G E,W,G E,W,K E,W,K,G E,W,K,G E,W,K,G E,W,G E,W,K,G E,W,K,G E,W, K E,W,K

79 tys. zł 109 zł/m 2 82 tys.zł 118 zł/m 2 90 zł/m2 135 zł/m 2 125 zl/m2 110 zł/m 2 98 zł/m2 130 zł/m 2 70 zł/m 2 67 zł/m 2

(747) (865) (865) (642) (851) (798) (853) (753) (626) (855) (738) (880)

OKOLICE OSTROWA WLKP. 6649m 2,650m 2,715m 2Topola Wielka 750 m2 Gorzyce Wielkie 2x800 m 2 Gorzyce W. 2x 800 m2 Karski 2 803 m Topola Mała 811 m2 Topola ul. Graniczna 825 m2 Gorzyce W. 883 m2 Gorzyce W. 2 2 x 900 m Wtórek ul. Zielona 2 2 917m ,927m Zacharzew ul. Leśna 4 x 920 m2 Wtórek 950 m2 Przygodzice 2x980 m 2 Karski 2 1003 m Gorzyce W. ul. Sosnowa 2 1035 m Radłów 1339 m 2 Topola Wielka 1078,1166m 2 Radłów Os. 1116 m 2 Radłów Os. 2 1020 m Wysocko W. 1200 m 2 Radłów Os. 1435 m 2 Wysocko ul.Południowa 1500 m 2 Janków Przygodzki 1501 m 2 N. Kamienice 2 1579 m Przygodzice 2 1790 m Topola Osiedle 1829 m 2 Odolanów 1871 m 2 Przygodzice 2153 m 2 Gorzyce Wielkie 2 2363 m Topola Wielka 2 Topola Os. 2500 m 2600 m 2 Ociąż ul. Parkowa 2873 m 2 Przygodzice Sośnie przy zalewie 3000 m 2 2 3000 m Franklinów 2 3000 m Dębnica 3086 m 2 Rososzyca 3026 m 2 Komorów 3600 m 2 Przygodzice 2 4526 m Komorów 2 5000 m Ociąż, ul.Morawskiego 6000 m 2 Dębnica 600 m2 Franklinów 1,14 ha rej. Antonina 5,4 ha Sośnie ( rola) 5,17 ha Sadowie ( przy lesie) 6,79 ha Kamień gm.Międzybórz 12,40 ha Chojnik

E,W,G E,W,K E,W,K E, W, K, G E, W, K E,W,G E,W,K E,W,K E,W E, W E, W E, W, K, G E,W E, W, G E,W,K,G E,W E,W E,W,K E,W E, W, K, G E,W,K E,W,K E,W E, W, K, G E,W,K E, W, K E, W, G E,W, trasa E,W E,W,K,G E,W E,W, E,W,G E, W E,W,G E, W, K, G E,W,G, przy lesie E,W E,W, przy trasie E,W, las,woda

MASAŻ - 694-096-722/dr1457/ SPRZEDAM działki budowlane 1.100 mkw. i 1.300 mkw. (lub w całości) Topola Osiedle ul. Poprzeczna, pełne uzbrojenie w ulicy - 723649-339/dr1397/

48 zł/m 2 55zł/m 2 65 zł/m2 82 zł/m 2 70 zł/m 2 70 zł/m 2 47 tys. 36 tys. 55 zł/m 2 82 zł/m 2 52 tys. 31 tys. 85zł/m 2 75 zł/m 2 59 zł/m 2 45 zł/m 2 70 zł/m2 45 zł/m2 50 zł/m 2 60 zł/m 2 69 zł/m 2 70 tys. 60 zł/m 2 90 zł/m2 110 tys. 52 zł/m 2 90 zł/m2 60 zł/m 2 45 zł/m 2 45 zł/m 2 39 zł/m 2 60 zł/m2 25 zł/m 2 45 zł/m 2 35 zł/m 2 39 zł/m 2 24 tys. 40 zł/m 2 37 tys. 75 tys. zł 27 zł/m 2 50 zł/m 2 69 tys. 29,5 tys./1ha 55 tys/1 ha 62 tys/1ha 31 tys/1 ha

(767) (775) (656) (760) (797) (677) (545) (321) (757) (759) (696) (715) (771) (810) (774) (799) (776) (769) (474) (638) (847) (734) (661) (800) (739) (758) (800) (731) (799) (507) (729) (650) (856) (861) (531) (735) (740) (733) (837) (835) (653) (740) (823) (849) (892) (890)

SPRZEDAM działki w Lewkowie, cena 35 i 40zł/mkw. - prąd, woda, kanalizacja 518-163-003/dr1455/

www.mieszkaniaostrow.pl

www.mieszkaniaostrow.pl Stowarzyszenie p.n.

ieli Zrzeszenie Właścic i Zarządców Domów Rynek 14, tel. 062/ 736-60-10 63-400 Ostrów Wlkp.

ZARZĄDZANIE, ADMINISTRACJA BUDYNKAMI

DZIAŁKI OSTRÓW WLKP. 722 m2 867,865m 2 821 m2 858 m2 899 m2 950 m2 800,900m 2 3x ok. 1100 m2 1000 m 2 1063 m 2 1198 m 2 6000 m 2

LARYNGOLOG MARIUSZ JĘDRAS - Ostrów, Makuszyńskiego 7 - 62/736-0451, 509-953-777 - poniedziałki i czwartki 16.0018.00/dr904/

SPRZEDAM mieszkanie bezczynszowe II piętro, 81mkw. (3p-k-ł + piwnica) ul. Kolejowa (kuchnia wyposażona, meble w zabudowie, ogrzewanie miejsce, liczniki na wszystkie media), gotowe do zamieszkania cena 2650zł/mkw. - 601-7844-57/dr1467/

SPECJALISTYCZNY GABINET GINEKOLOGICZNOPOŁOŻNICZY USG głowica dopochwowa spec. ginekologpołożnik ANDRZEJ KASZNIA Ostrów Wlkp. ul. Różana 6 - tel.62/736-02-60, 601-881-441 - przyjęcia: poniedziałek, czwartek 15.30-19.00 /dr1451/

SPRZEDAŻ 1. Udziały - kamienica w centrum Ostrowa Wlkp. - tel. 721-792-676

www.mieszkaniaostrow.pl

LOKALE MIESZKALNE DO WYNAJĘCIA

SPRZEDAM mieszkanie spółdzielczo-własnościowe pow. 46,7mkw. IVp. ul. Modzieżowa (3p-k-ł-pp, balkon, piwnica), wysoki standard + garaż - 600-665-239, 662850-657 po 16.00/dr1469/

1. Kompałły 1 68 m 2 2. Kościuszki 10 62 m 2 3. Raszkowska 32 2 pokoje. Tel. (501-64-53-53) 4. Raszkowska 26 ok.80 m2 (wspólny korytarz) 5. Kolejowa 26 ok. 40 m 2

www.mieszkaniaostrow.pl

LOKALE DO WYNAJĘCIA UŻYTKOWE 1. Raszkowska 22 /Konopnicka biura 2. Kościuszki 10 pow 45 m2 3. Wolności 17 ok.78 m2 4. Kosciuszki 13 41 m2 biuro sklep 5. Raszkowska 32 lok. użytk. 164 m2 6. Raszkowska 26 ok. 80 m2 7. Rynek 18 ok. 30 m2 (w podwórzu) - tel. 503-191-676 8. Sądowa 3 - biuro parter ok. 40 m2 - lokal wyremontowany, c.o.cieplik na przeciw Sądu, lokal od ulicy

SPRZEDAM pilnie mieszkanie 72mkw. parter (4p-k-łwc) - 62/735-47-35, 500646-455/dr1339/

www.mieszkaniaostrow.pl

OFERTA SPECJALNA Brzozowy Zakątek IV ul. Odolanowska 45, nowo budowane osiedle 16 domków jednorodzinnych o powierzchni 125 m2 każdy. Powierzchnie działek od 200-350 m2. Standard deweloperski. Oddanie do użytku IV kwartał 2014 r. Cena: od 329 tys. zł brutto.

Informacje: u pań A. Szkudlarz i A. Młynarczyk ZAPRASZAMY!!!!

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

37


Ogłoszenia z 19 września 2012 r.

38

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |


08.00 08.40 09.00 09.40 10.50 12.00 12.50 13.00 13.30 14.00 14.40 15.00 15.30 15.55 16.00 16.45 17.10 17.20 17.45 18.10 18.30 19.10 20.00 20.25 20.50 22.00 22.30 22.50 23.20 23.40 24.00 00.30

WYDARZENIA - serwis informacyjny Nie taki polski straszny odc.8 – poradnik językowy WYDARZENIA - serwis informacyjny IV Festyn Lotniczy - Lotnisko Bliżej Miasta - relacja Trening czyni mistrza – Złomboland.odc.1 - reportaż WYDARZENIA - reportaż To i owo – program młodzieżowy Spotkanie ze świętym - reportaż Moda i uroda - magazyn kosmetyczny WYDARZENIA – serwis informacyjny Decyzje - reportaż WYDARZENIA – serwis informacyjny To co ważne - program publicystyczny Zapowiedzi programowe WYDARZENIA - serwis informacyjny Sąsiedzi dzieciom – KrotoFest 2014 – reportaż Informacje planszowe WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – Informacyjny serwis sportowy Komentarz Gospodarczy Zielono mi – program ogrodniczy Taśma w górę – magazyn żużlowy WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – Informacyjny serwis sportowy Dni Krotoszyna 2014 - reportaż Odolanów - Gmina na plus - magazyn samorządowy WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – Informacyjny serwis sportowy Jarocin to miasto brzmi – magazyn samorządowy Komentarz Gospodarczy WYDARZENIA - serwis informacyjny Mecz żużlowy o mistrzostwo II ligi KSM Krosno - MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. 01.55 Informacje planszowe

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.40 Mecz żużlowy o mistrzostwo II ligi MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. – Victoria Piła 10.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 10.40 W świecie zwierząt - magazyn przyrodniczy 11.00 To i owo – magazyn młodzieżowy 11.15 Dni Pleszewa 2014 - reportaż 12.15 Taniec nie zna granic - reportaż 13.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 13.45 Taśma w górę – magazyn żużlowy 14.20 Testosteron - magazyn nie tylko dla mężczyzn 15.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 15.45 Gmina Ostrów-prezentacja szkół – magazyn samorządowy 16.10 Lombard – Drogi do wolności - reportaż 17.00 Informacje planszowe 17.20 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.40 Sport – Informacyjny serwis sportowy 18.00 To już 10 lat. Oddaj krew z kablówką 2014 - reportaż 19.00 Moda i uroda - magazyn kosmetyczny 19.30 Szukając korzeni - reportaż 20.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 20.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 21.00 Zawody żużlowe 1/4 finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu Ostrów Wlkp.16-06-2014 22.10 Jimiway 2013 cz.I - relacja 23.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 23.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 23.50 Zwiastun – magazyn filmowy 01.15 Informacje planszowe

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.50 Sąsiedzi dzieciom – KrotoFest 2014 – 09.20 W starej kaflarni - reportaż 09.40 Jej styl odc. 2 – magazyn dla kobiet 10.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 10.50 Taśma w górę – magazyn żużlowy 11.30 Testosteron - magazyn nie tylko dla mężczyzn 12.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 12.50 Mistrzostwa Polski MTB Żerków 2013 - repotaż 14.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 14.50 Siekierzyn Fest 2012 - reportaż 15.10 Trening czyni mistrza- Złombol odc.2 – reportaż 15.25 Zapowiedzi programowe 15.35 Komentarz Gospodarczy 16.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 16.40 Wywiad z … Dawid Podsiadło 17.00 Informacje planszowe 17.20 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.40 Sport – informacyjny serwis sportowy 18.00 Okolice sportu 18.20 Zwiastun – magazyn filmowy 19.20 To i owo – magazyn młodzieżowy 19.30 Jarocin 40 lat temu – reportaż 20.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 20.25 Sport – informacyjny serwis sportowy 20.50 Dni Nowych Skalmierzyc 2014 - relacja 21.35 Trening czyni mistrza – Joga odc.7 21.50 Raszków - Moja Gmina – magazyn samorządowy 22.10 Odolanów - Gmina na plus - magazyn samorządowy 22.30 WYDARZENIA – serwis informacyjny 23.15 Komentarz Gospodarczy 23.40 Okolice sportu 24.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 00.45 Taśma w górę – magazyn żużlowy 01.50 Informacje planszowe

08.00 08.40 09.00 09.45 10.00 11.00 11.50 12.00 12.40 13.00 13.10 13.45 14.00 14.40 15.00 15.40 16.00 16.25 17.20 18.00 18.25 18.40 19.00 20.00 20.25 20.50 21.45 22.30 22.50 23.15

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.40 Okolice sportu 09.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 09.40 Moda i uroda - magazyn kosmetyczny 10.10 Dni Krotoszyna 2014 – reportaż 11.10 Dzieci Jarocina mają głos - reportaż 11.40 Okolice sportu 12.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 12.40 Komentarz Gospodarczy 13.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 13.30 Babskie gadanie - program o kobietach i dla kobiet 14.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 14.40 Zielono mi - magazyn ogrodniczy 15.20 Atelier - magazyn kulturalny 15.55 Sonda uliczna 16.00 Informacje planszowe 17.20 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.45 Sport – informacyjny serwis sportowy 18.05 Gmina Ostrów Wielkopolski– magazyn samorządowy 18.25 To i owo – magazyn młodzieżowy 18.35 Jarocin to miasto brzmi – magazyn samorządowy 19.00 Zwiastun – magazyn filmowy 20.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 20.20 Sport – Informacyjny serwis sportowy 20.50 Dni Nowych Skalmierzyc 2014 – relacja 21.30 Jestem człowiekiem spełnionym – Jan Garcarek – reportaż 22.10 Cezik i jego szajka - reportaż 22.30 WYDARZENIA – serwis informacyjny 23.20 Sonda uliczna 23.30 Siekierzyn Fest 2012 – reportaż 24.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 00.20 Mecz żużlowy o mistrzostwo II ligi MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. – Victoria Piła 01.50 Informacje planszowe

08.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 08.40 Wielka wycinka pod obwodnicę Ostrowa - reportaż 09.00 Komentarz Gospodarczy 09.30 IV Festyn Lotniczy - Lotnisko Bliżej Miasta - relacja 11.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 11.50 Zwiastun – magazyn filmowy 12,50 Jarocin to miasto brzmi – magazyn samorządowy 13.15 Trening czyni mistrza – Joga odc.6 13.30 Odolanów - Gmina na plus - reportaż 14.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 14.45 Cezik i jego szajka - reportaż 15.10 Dni Krotoszyna 2014 - reportaż 16.00 WYDARZENIA – serwis informacyjny 16.40 Informacje planszowe 17.20 WYDARZENIA - serwis informacyjny 17.45 Sport – Informacyjny serwis sportowy 18.10 Moda i uroda – magazyn kosmetyczny 18.30 To już 10 lat. Oddaj krew z kablówką 2014 – reportaż 19.10 Powitanie Lata Raszków 2014 - relacja 19.45 To i owo – magazyn młodzieżowy 20.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 20.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 20.50 Dni Pleszewa 2014 - reportaż 22.25 Sport – Informacyjny serwis sportowy 22.50 Raszków - Moja Gmina – magazyn samorządowy 23.15 Festiwal Jazzowy w pigułce - reportaż 24.00 WYDARZENIA - serwis informacyjny 00.40 Zawody żużlowe 1/4 finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu Ostrów Wlkp.16-06-2014 02.45 Informacje planszowe

WYDARZENIA - serwis informacyjny Komentarz Gospodarczy Taśma w górę – magazyn żużlowy Wywiad z … Artur Kielak To już 10 lat. Oddaj krew z kablówką 2014 - reportaż WYDARZENIA – serwis informacyjny Zapowiedzi programowe Moda i uroda – magazyn kosmetyczny Nie taki polski straszny odc.8 – poradnik językowy Dzień dawcy szpiku - reportaż Testosteron - magazyn nie tylko dla mężczyzn To i owo – magazyn młodzieżowy WYDARZENIA – serwis informacyjny Odolanów - Gmina na plus - magazyn samorządowy WYDARZENIA – serwis informacyjny W świecie zwierząt - magazyn przyrodniczy Gmina Ostrów Wielkopolski– magazyn samorządowy Zwiastun – magazyn filmowy WYDARZENIA - serwis informacyjny Babskie gadanie – program o kobietach i dla kobiet Dobre bo swojskie - reportaż Jej styl odc.2 – magazyn dla kobiet Powitanie Lata Raszków 2014 - relacja WYDARZENIA - serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy 20 lat z jazzem-pierwszy akcent - reportaż Atelier – magazyn kulturalny WYDARZENIA – serwis informacyjny Sport – informacyjny serwis sportowy Towarzyski mecz żużlowy ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. – Ostrowianie Ostrów Wlkp. 01.50 Informacje planszowe

środa | 9 lipca 2014 | Nr 27 (1860) |

39


Nie wierzę politykom Jeżeli na tym najlepszym ze światów jest cokolwiek pewnego, to chyba tylko to, że w polskiej polityce nic nie jest pewne. Nie wiem, czy istnieje taka obelga, taka potwarz, taka obraza rzucona z ust polityka w stronę politycznego rywala, która by rzeczywiście, naprawdę i nieodwołalnie odwróciła go od niego raz na zawsze. Wypadki ostatnich dni świadczą, że w naszym pięknym kraju między Bugiem i Odrą jeden polityk może drugiemu spokojnie w gębę napluć (i vice versa), a to i tak nie przeszkodzi im dobić politycznego targu, jeśli obaj zwąchają w tym korzyści dla siebie. Bodaj najbardziej kuriozalnym przykładem jest nagła eksplozja politycznej „miłości” Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobro. Tego samego, który najpierw wpatrzony, jak w obrazek w swojego szefa piał peany na jego cześć, by po czasie pójść na swoje i walić w niego jak w bęben. Podobnie jego polityczni kompani, a zwłaszcza Jacek Kurski. Gdy jeszcze nie opadł kurz po wyborczej klęsce Solidarnej Polski w pierwszych poważnych wyborach, a już Kurski mizdrzył się publicznie do Kaczyńskiego, sugerując wspólne listy. Teraz w te same ślady poszedł Ziobro, który w tajemnicy znowu rozmawia ze swoim byłym szefem o współpracy. Były bulterier PiS-u i niedoszły wojownik Solidarnej Polski z faryzeuszowskim uśmieszkiem na zadowolonej z życia gębuli, jak gdyby nigdy

R

E

K

L

A

M

A

tego, że dotyczy pracujących kobiet, w szanująnic, deklamuje do kamery farmazony typu „co było, cej się gazecie użyć nie wypada. ochłap na czeka i rejestr” w się pisze a nie jest, nie Zamiast tego, mam dla wszystkich wyż ej wymiez pańskiego stołu. nion ych panów polityków, i wielu innych, posceny polskiej stronie lewej podobpo jest lepiej Nie nych im, piosenkę. Jakieś 30 lat tem u Tomek Lilitycznej. Jeszcze podczas wyborów do Europarpiński napisał: „Nie wierzę politykom ” i śpielamentu inny były premier Leszek Milwał to potem z punkową załogą Tilt. ler odpowiadał z sejmowej mówni„To oni wytyczyli granice / To oni cy na zaczepki Palikota cytatem zbudowali mur/ To oni podzieWypadki ostatz Tuwima: „Próżnoś się replilili nas / To oni patrzą na nas z ci ki spodziewał. Nie dam nich dni świadczą, że w góry. nie prztyczka ani klapsa, naszym pięknym kraju mięTo oni mają swoje sprawy / cię pies powiem nawet dzy Bugiem i Odrą jeden poO których my nic nie wiebyłns mezalia to j..., bo lityk może drugiemu spokojnie my / To oni wywołują wojby dla psa -”, a Janusz w gębę napluć (i vice versa), a ny / Na których to my giPalikot rewanżował się niemy”. to i tak nie przeszkodzi im doszefowi SLD, przyklejaBrr, aż ciarki biorą, jak barbić politycznego targu, jejąc mu łatkę „kłamcohodzo to jest aktualne do dziś. lika”. Dziś obaj panowie śli obaj zwąchają w tym A jesz cze bardziej, że może podają sobie dłonie i wspólkorzyści dla siebie. być aktu alne jeszcze jutro, ponie bełkoczą o „daleko idącej jutrz e i na dług o. współpracy”. „We własnym domu trudno być No to pytam raz jeszcze: czy istpror okie m / Ale mówię to co wiedzę ze nieje tak obelga, która dla polskiego poliswych okien / I nie chcę was straszyć zobaczytyka jest ważniejsza od doraźnych korzyści? Co cie sami - Że najciekawsze dopiero prze d nami…” delikatniejsi mówią o politycznym „pragmatyzmie”, Nie wierzę politykom. A Wy wierzyci e? ale mnie bardziej kojarzy się to z pewnym poracji z Jarosław Wardawy wszechnie znanym słowem na „k”, którego


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.