współpraca z otoczeniem
wiosna 2020
E-współpraca z e-biznesem Patrycja Dutkiewicz
Jak dotychczasowe relacje firm z Klubu Partnerów SGH i studentów przeniosły się do sieci.
K
opcją, mieliśmy wybór, który tak bardzo sobie cenimy. Wielokrotnie słyszeliśmy o niepokojących trendach zbytniego przywiązania do świata online, zachęcano nas do wylogowania się z wirtualnej rzeczywistości i budowania kontaktów międzyludzkich w realnym świecie. Sytuacja nagle odwróciła się o 180 stopni. Nowa rzeczywistość – ta, która niewątpliwie wymaga od nas bycia online i wykorzystywania wszystkich dostępnych technik i narzędzi – niesie ze sobą wiele szans i zagrożeń, a o jej skutkach, tych gospodarczych i tych społecznych, więcej powiedzą nam już niedługo eksperci, którzy czujnie analizują wszelkie zmiany. Teraz przyjrzyjmy się jednak, jak obecna sytuacja wpłynęła na kontakty biznesowego otoczenia uczelni oraz jej studentów.
© GEORGEJMCLITTLE - STOCK.ADOBE.COM
iedy zadaję sobie pytanie, jak nasze życie, praca i zdecydowana większość aktywności przeniosły się do sieci, znajduję tylko jedną właściwą odpowiedź – szybko. To, czego dotychczas wystrzegaliśmy się zarówno w sferze biznesowych aktywności, jak i prywatnych działań, powtarzając jak mantrę, że nic nie zastąpi kontaktu face to face z drugim człowiekiem, z dnia na dzień stało się konieczne. „Nastał nowy dzień. Narodził się nowy świat” – te słowa padły w pewnym filmie ponad 20 lat temu, a ja nadal odnajduję w nich aktualne przesłanie – również to biznesowe. Oczywiście nie jest tak, że biznes nigdy wcześniej nie korzystał z wideokonferencji, webinariów, chatroomów czy innych form zdalnej komunikacji. Jednak wszystkie te rozwiązania były
Wirtualne Spado Dotychczas to właśnie Aula Spadochronowa w budynku głównym SGH była miejscem budowania relacji studentów z ich potencjalnymi pracodawcami. Liczne targi, dni otwarte i wydarzenia rekrutacyjne czy employerbrandingowe przyciągały rzesze żaków, którzy w przyjemnym dla ucha gwarze i kolorowej scenerii mogli poznać aktualne oferty pracy naszych partnerów, zapytać o programy stażowe, możliwe ścieżki rozwoju czy konkursy. Marzec i kwiecień to przecież czas największej aktywności firm – duże projekty rekrutacyjne i programy ambasadorskie, mnóstwo kampanii i eventów, wiele odwiedzonych uniwersytetów. Czy ograniczenia spowodowane pandemią wstrzymały całkowicie działania naszych partnerów? Na szczęście nie! Życie rekrutacyjne w całości przeniosło się do sieci. Liczne livechaty za pośrednictwem Facebooka czy Instagrama umożliwiały zainteresowanym studentom zadawanie pytań rekruterom oraz poznawanie tajników procesów rekrutacyjnych w poszczególnych firmach. Zarówno pracownicy firm, jak i ambasadorzy nagrywali różne filmiki, w których opowiadali, jak wygląda codzienna praca na wybranym stanowisku oraz jak dobrze przygotować się do procesu rekrutacyjnego.