3 minute read

U progu nowego roku

Next Article
Przysłowia

Przysłowia

tów w formatach MS Office firmy Microsoft, takich jak .doc czy .xls, należy korzystać z formatów otwartych, czyli .odt lub .ods (Open Document Format for Office Applications). Wprzypadku danych tabelarycznych właściwy jest format .csv, dla zdjęć .png, dla danych geoprzestrzennych .json lub .geojson czy też .kml i .kmz. Dzięki zastosowaniu otwartych formatów, a także standardowego kodowania (np. Unicode czy ASCII) dane pochodzące z różnych zbiorów można również w łatwy sposób łączyć, nadając im w ten sposób nową wartość.

Kolejną kwestią jest opisanie zbiorów danych za pomocą metadanych, czyli informacji odnoszących się do całego zbioru i zawierających np.: nazwisko autora, tytuł, datę utworzenia czy licencję. Istnieje wiele międzynarodowych standardów metadanych, wśród których najbardziej popularne to: Dublin Core (https://www.dublincore.org/specifications) czy też Open AIRE (https://guidelines.openaire.eu/en/latest/data/ index.html). Właściwie opisane zbiory, do tego odpowiednio nazwane (nazwa pliku z danymi), są w ten sposób łatwe do odnalezienia, szczególnie przez algorytmy wyszukiwarek danych. Jedną z najpopularniejszych wyszukiwarek takich baz jest re3data.org (Registry of Research Data Repositories) zawierająca zbiór repozytoriów danych z różnych dyscyplin naukowych. W odnalezieniu danych pomaga również zdeponowanie ich w repozytorium indeksowanym przez popularne wyszukiwarki. COR SGH, repozytorium otwarte niedawno w SGH, nie pozwala deponować danych, jest bowiem przeznaczone do archiwizacji publikacji naukowych. Mamy jednak do dyspozycji narzędzie oferowane przez ICM UW pod nazwą RepOD, w którym można udostępnić dane badawcze zgodnie z zaleceniami NCN. Każdy zbiór danych, w celu łatwiejszego odnalezienia i później odpowiedniego cytowania, powinien również mieć numer DOI, który będzie można zakupić – podobnie jak to się dzieje w przypadku DOI dla publikacji naukowych – w sklepie SGH. W ten sposób już sam numer, odpowiednio skonfigurowany dla SGH, będzie wskazywał, że dane zostały wytworzone wramach badań prowadzonych na naszej uczelni. Powyższe informacje to tylko czubek góry lodowej. Konieczność implementacji dyrektywy unijnej spowoduje, że kwestia zarządzania danymi badawczymi stanie się nieodłączną częścią przygotowywania wniosków grantowych, zarówno polskich, jak i na poziomie UE. Warto więc pomyśleć o systemowym rozwiązaniu w SGH: przygotowaniu procedur i wskazówek dla naukowców. Otwieranie danych badawczych – to już się dzieje!

Advertisement

fot . ARCHIWUM SGH

Ubiegły rok był dla Stowarzyszenia Absolwentów SGH pełny pracy oraz zmian. Powołanie nowego Zarządu Stowarzyszenia, pomysły na nowe inicjatywy, nowa identyfikacja wizualna – to początek na nowo wyznaczonej drogi, którą chce podążać Stowarzyszenie. Działania podjęte przez SA SGH wdrugiej połowie ubiegłego roku miały za zadanie przygotować organizację do wyzwań, które przed nią stoją, i budować solidny fundament, na którym rozkwitać będzie przyszła działalność. Zaczęto więc dążyć do uporządkowania spraw Stowarzyszenia – formalnych i organizacyjnych. Nowy Zarząd zastanowił się nad możliwymi kierunkami rozwoju, podjęto również działania zmierzające do aktywizacji członków oraz tworzenia dla nich wartości dodanej.

Kropką nad „i” aktywności realizowanych w 2019 r. było spotkanie świąteczne przygotowane 13 grudnia wbudynku głównym SGH. Zamysł SA SGH był taki, by goście wydarzenia wmiłej atmosferze mogli się spotkać, porozmawiać, odświeżyć swoje więzi wramach organizacji lub nawiązać nowe. Organizatorzy zadbali, aby wydarzenie miało też wymiar praktyczny i pogłębiający wiedzę. Zaproszono bowiem niezwykłego prelegenta, który podzielił się z obecnymi na sali swoim bogatym i popartym wieloletnią praktyką doświadczeniem. Gościem tym był Jan Filip Staniłko, dyrektor Departamentu Innowacji w Ministerstwie Rozwoju. Ekspert z zakresu polityki przemysłowej i zarządzania rozwojem opowiedział, jaka jest istota trendu coraz śmielej wkraczającego do rzeczywistości biznesowej – gospodarki 4.0. Całe spotkanie poprowadziła prezes SA SGH dr hab. Andżelika Kuźnar. Na początku jednak przekazała głos wyjątkowemu gościowi – prorektor ds. współpracy z otoczeniem prof. Hannie Godlewskiej-Majkowskiej. Pani prorektor ciepłymi i serdecznymi słowami powitała wszystkich zgromadzonych. Wspólne prace studentów, a potem więzi podtrzymywane już poza murami uczelni to niesamowita wartość, jak również szansa na nową jakość i zupełnie nowe projekty. Jest rzeczą piękną, gdy tak różnorodne, realizujące wielorakie kariery zawodowe grupy ludzi powiązane są silną nicią wzajemnej pamięci i szacunku, mającą swoje początki jeszcze wczasach akademickich. Niezmiernie nas cieszy, że działalność stowarzyszenia dostrzeżona została również przez władze rektorskie SGH. Spotkanie bowiem zaszczycili swoją obecnością także prof. Piotr Wachowiak, prorektor ds. nauki izarządzania, a jednocześnie Honorowy Prezes Zarządu SA SGH, oraz prof. Krzysztof Kozłowski, prorektor ds. dydaktyki i studentów. Pokazuje to, że działalność absolwencka jest nie tylko związana z sentymentem i tęsknotą do czasów studenckich, ale też realnie tworzy obopólną korzyść zarówno dla absolwentów, jak i dla uczelni.

Więcej na stronie internetowej „Gazety SGH”.

This article is from: