GS12

27 CZERWCA 2012 (NR 12) następny 11.07 WWW.GLOSSTOLICY.PL

URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WŁOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI

Gdzie będą zostawiać auta?

Kierowcy protestują przeciwko likwidacji garaży przy ul. Orląt Lwowskich Bolo SkoczylaS / agencja Praf.Pl

ANNA SOŁTYSIAK NIEDŹWIADEK

Mieszkańcy Ursusa narzekają na brak odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. – Władze dzielnicy chcą zabrać teren przy ul. Orląt Lwowskich, gdzie znajduje się ciąg garaży. Ciekawe, gdzie będziemy zostawiać swoje auta? – pytają kierowcy.

Reklama

Wspomnienia o ciągnikach Jaśmina Wójcik, absolwentka ASP w Warszawie, poszukuje byłych pracowników Zakładów Mechanicznych Ursus, którzy podzielą się wspomnieniami z pracy w zakładach przed prywatyzacją. Cały projekt jest realizowany z myślą o mieszkańcach Ursusa. Młodej artystce zależy na – jak to określiła – „mentalnej mapie pamięci” zakładów. – Historia zakładów, a przede wszystkim ciągniki Ursusa, fascynują mnie – mówi. 4

STOLICA

Koleją z Okęcia do Modlina

W

pobliżu stacji PKP Warszawa Ursus oraz na osiedlu Niedźwiadek kierowcy mają duży problem z parkowaniem aut. Część mieszkańców swoje samochody zostawia na przyblokowych parkingach, a inni korzystają z garaży znajdujących się przy ulicy Orląt Lwowskich.

Kierowcy, gdy dowiedzieli się planowanym przejęciu terenu, na którym znajdują się te garaże zaprotestowali. – Urzędnicy standardowo nie pomyśleli o nas, mieszkańcach. Chcą zburzyć

URSUS

garaże, żeby wybudować drogi dojazdowe do wiaduktu nad torami kolejowymi – mówi Dariusz.

– Co mi przyjdzie po wiadukcie, skoro nie będę miał gdzie zostawić samochodu. Jeśli dzielnica chce

przejęć teren, to niech wyznaczy dla nas nowe miejsca parkingowe – dodaje.

Okazuje się jednak, że ten obszar ma zostać wykorzystany na inną inwestycję. – Teren przy

garażach na ul. Orląt Lwowskich nie jest terenem przeznaczonym na budowę dróg dojazdowych – mówi Agata Cesarek, rzecznik prasowy dzielnicy Ursus.

Stołeczne Biuro Gospodarki

Nieruchomościami chce w tym miejscu zbudować wielopoziomowy parking.

WiĘceJ 2

29 czerwca wyruszą na trasę pierwsze pociągi Kolei Mazowieckich łączące bezpośrednio Lotnisko Chopina na Okęciu z lotniskiem w Modlinie. Do dyspozycji podróżnych oddanych zostanie 14 połączeń. Podróz między terminalami potrwa godzinę i 20 minut. Na tory między lotniskami wyjedzie 16 pociągów Elf wyprodukowanych w bydgoskiej PESIE. 9

2

Środa, 27 Czerwca 2012

GŁOS STOLICY

GLOSSTOLICY.pl

CYTAT TYGODNIA

Staramy się wyjść naprzeciw oczekiwaniom podróżnych. Na razie jednak ustawienie biletomatów nie da im pełnego komfortu kupowania biletów, ponieważ wydają bilety jednorazowe. W październiku lub listopadzie zamierzamy poszerzyć ofertę.

Gdzie będą zostawiać auta?

Kierowcy protestują przeciwko likwidacji garaży przy ul. Orląt Lwowskich Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy Warszawskiej Kolei DojazdowejWłochy

Przystanek na Popularnej jeszcze w tym roku?

WŁOCHY

Apele mieszkańców o wyznaczenie dodatkowego przystanku autobusowego na ul. Popularnej mogą przynieść efekty.

Gdy w kwietniu tego roku pisaliśmy na łamach Głosu Stolicy o sprawie przystanku, włodarze dzielnicy zapewniali że zajmą się problemem. Jak obecnie przedstawia się sytuacja? – Burmistrz Michał Wąsowicz spotkał się w tym celu z przedstawicielami Zarządu Transportu Miejskiego. Zastrzegli oni, że obecnie nie ma środków na nowe przystanki, ale jednocześnie pozytywnie zaopiniowali projekt – mówi Mikołaj Foks, rzecznik dzielnicy Włochy.

Zarzad Transportu Miejskiego, który ma w planach wybudowanie 50 przystanków chce, aby w realizacji przystanku na Popularnej finansowo pomógł włochowski ratusz. – ZTM zapewnił, że może wpisać ten przystanek na długą listę zaplanowanych projektów. My chcielibyśmy jednak, aby powstał on jeszcze tej jesieni – zaznacza Foks. – Chociaż wśród zadań urzędu dzielnicy nie ma budowy przystanków autobusowych, a ulica Popularna znajduje się w administracji Zarządu Dróg Miejskich, to nasze władze postanowiły dołożyć wszelkich starań, żeby tę inicjatywę doprowadzić do szczęśliwego końca – dodaje.

Szczegółów nie chce zdradzać. – W związku z tym, że

jesteśmy w trakcie pracy nad tą sprawą, na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że na pewno nie skończy się tylko na pismach do ZTM i ZDM. Szukamy niekonwencjonalnych rozwiązań, które przyśpieszą powstanie przystanku autobusowego na wysokości ul. Stawy – twierdzi Foks.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, nie jest wykluczone, że włochowski ratusz zdecyduje się współfinansować

Władze dzielnicy chciałyby, aby przystanek był gotowy jesienią budowę przystanku. Na razie jednak włodarze nie chcą udzielać w tej sprawie żadnych informacji. – Nie mam w tej kwestii nic do powiedzenia, przynajmniej do czasu, gdy zakończymy nasze działania – mówi Foks. – Jesteśmy zobowiązani do zachowania w tajemnicy szczegółów, dopóki nie uzyskamy zupełnej pewności, że udało się osiągnąć zamierzony efekt – dodaje.

Ulicą Popularną na odcinku między Al. Jerozolimskimi a ul. Chrobrego kursują trzy linie autobusowe – 178, 191 i Z-9.

Problem w tym, że dwa przystanki na tej trasie przystanki są od siebie oddalone o kilometr. Mieszkańcy muszą więc liczyć na własne nogi. (AF)

Głos Stolicy

ISSN 2084-4247, PR: 17749

Zespół redakcyjny: Bogdan Skoczylas, Maciej Skoczylas, Milena Skoczylas, Andrzej S. Rodys, Karolina Gontarczyk, Anna Sołtysiak, Dominik Pietraszek, Anna Juszczak-Borysiuk, Andrzej Golec, Adam Fabisiewicz Redakcja: Pruszków, ul. Stalowa 28/30 tel/fax. 22 758 77 88 e-mail: redakcja@glosstolicy.pl

Dokończenie ze str. 1

W

ostatnim czasie Zarząd Transportu Miejskiego oddał do użytku nowy, czterokondygnacyjny parking przy ul. Orląt Lwowskich.

Jeszcze w tym roku na osiedlu Niedźwiadek rozpocznie się budowa nowego przystanku kolejowego, natomiast zostawienie samochodu w godzinach szczytu w pobliżu stacji PKP Ursus już dziś jest nie lada wyczynem. – Problemem naszej dzielnicy, jak i wielu innych, jest brak miejsc postojowych, w związku z czym uznano, że teren przy ulicy Orląt Lwowskich to dobra lokalizacja na wy-

budowanie parkingu wielopoziomowego – mówi Agata Cesarek.

– Dzielnica poparła ten pomysł, ale zaznaczam, że sprawą zajmuje się Biuro Gospodarki Nieruchomościami. Przygotowana została już koncepcja zagospodarowania terenu oraz uzyskano decyzję o warunkach zabudowy – dodaje.

Pod koniec maja wygasła umowa z dotychczasowym najemcą garaży. W związku z tym urzędnicy uznali, ze to najlepszy moment na rozpisanie przetargu na budowę parkingu, a tym samym nie przedłużanie dotychczasowej umowy. – Na skutek ogłoszenia dotyczącego opuszczenia garaży powstał protest. Biuro Gospodarki Nieruchomościami przy udziale

burmistrza dzielnicy Ursus Wiesława Krzemienia, zorganizowało spotkanie z właścicielami garaży – mówi rzecznik dzielnicy.

– W wyniku nawiązanej pomiędzy stronami dyskusji powstał postulat o przedłużenie czasu umowy, tak aby dotychczasowi użytkownicy obiektu mogli zorganizować się i znaleźć inne miejsce dla swoich pojazdów na okres budowy garażu wielopoziomowego. Postulat został przyjęty, a umowa zostanie przedłużona jeszcze o rok – przyznaje Agata Cesarek.

Nowy parking ma być wybudowany przez prywatnego inwestora – Działka zostanie przekazana w użytkowanie wieczyste, ale warunki zabudowy są ściśle określone.

W tym miejscu może powstać tylko parking więc mieszkańcy nie muszą się obawiać – twierdzi Henryk Niemczyk, p. o. naczelnika Delegatury Biura Gospodarki Nieruchomościami w Ursusie. – Chcemy, by na parkingu znalazło się minimum 300 miejsc postojowych. Jeśli inwestor zdecyduje się na zwiększenie tej liczby to jest to oczywiście możliwe – dodaje.

Urzędnicy chcą, by budowa parkingu została zrealizowana jak najszybciej. Jednak rozpoczęcie inwestycji będzie możliwe dopiero w przyszłym roku. Nowy parking będzie płatny. – Abonament zostanie ustalony przez inwestora – zaznacza Henryk Niemczyk.

Na ulicy Dźwigowej znów pojawiły się korki WŁOCHY

Podobnie jak przed remontem, na ul. Dźwigowej tworzą się korki. Spore samochodowe zatory powstają też na Połczyńskiej, w kierunku centrum stolicy.

Po trwającym blisko rok remoncie, 6 czerwca tunele w ciągu ul.

Dźwigowej zostały wreszcie oddane do użytku. Droga pod torami w ciągu tej ulicy ma w założeniu

Zasięg: Ursus (Czechowice, Gołąbki, Niedźwiadek, Skorosze, Szamoty) Włochy (Okęcie, Opacz Wielka, Nowe Włochy, Stare Włochy, Paluch, Raków, Załuski) Drukarnia: Polskapresse Sp. z o.o. ul. Matuszewska 14, 03-876 Warszawa Wydawca: WPR Maciej Skoczylas Redaktor naczelny: Maciej Skoczylas Z-ca red. naczelnego: Andrzej S. Rodys

stanowić wygodne i szybkie połączenie komunikacyjne pomiędzy Włochami a Bemowem. Mimo kilkukrotnych remontów jezdnia w tunelach pod torami kolejowymi regularnie się zapadała. Głównym powodem takiej sytuacji był wysoki poziom wód gruntowych, podmywały one jezdnię.

Zakończenie prac na Dźwigowej miało usprawnienić ruch komunikacyjny w Warszawie. Jednak podobnie jak przed remontem, znów pojawiły się tam korki. Ale nie tylko w tym miejscu. Tworzą

się również na ulicy Połczyńskiej (w kierunku centrum stolicy).

Przyczyną zatorów są, niestety, także sami kierowcy. Przy wjeździe na ulicę Dźwigową nie biorą

Reklama: tel./fax 22 758 77 88, Bożena Smolińska, tel. 888 918 888, bozena.smolinska@wprmedia.pl,

Studio graficzne: Marcin Ziółkowski Graphics & Design Studio, www.gdstudio.pl

Ogłoszenia: tel./fax 22 758 77 88; Pruszków, ul. Stalowa 28/30 Nr konta bankowego – BRE Bank 09 1140 2004 0000 3702 5439 7490 Biura ogłoszeń partnerskie: Linea, ul. Ciernicka 2, Warszawa Fotografia: Marcin Zawadzki

Wjeżdząjąc w ul. Dźwigową, kierowcy często blokują Połczyńską

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz nadawania tytułów listom.

Tekstów i materiałów niezamówionych nie zwracamy. Anonimów nie drukujemy.

Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

E-wydanie dostępne na www.wprmedia.pl

pod uwagę małej przepustowości drogi w tunelu. O ile przy skrzyżowaniu z Połczyńską funkcjonują trzy pasy ruchu, o tyle w tunelu jest już tylko jeden. To z kolei sprzyja tworzeniu się korka na skrzyżowaniu. Kierowcy wjeżdżają na nie przekonani, że uda im się je szybko opuścić. Złudna nadzieja – stają na środku Połczyńskiej, blokując ruch pojazdom poruszającym się tą właśnie ulicą. Według danych Zarządu Dróg Miejskich, całkowity koszt remontu ul. Dźwigowej to około 20 mln zł. (AF)

GLOSSTOLICY.pl

Środa, 27 Czerwca 2012

Wiadomości

WKD uruchomiła biletomaty Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

Pasażerowie Warszawskiej Kolei Dojazdowej od 16 czerwca mogą korzystać z biletomatu.

Na razie automaty funkcjonują na kilku przystankach, ale sukcesywnie mają się pojawiać na pozostałych stacjach.

WKD uruchomiła biletomaty na przystankach Pruszków WKD, Warszawa Salomea, Warszawa Raków, Warszawa Reduta Ordona. Jednak według zapewnień władz spółki, jest to dopiero początek projektu, który ma ułatwić życie podróżnym. – Oddaliśmy do użytku pierwsze automaty biletowe w ramach programu pilotażowego – mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy Warszawskiej Kolei Dojazdowej. – Realizujemy go wspólnie ze spółką Mennica SA, która będzie dostarczać kolejne urządzenia tego typu, a my będziemy je wydzierżawiać – dodaje.

Jest to udogodnienie dla pasażerów, którzy do tej pory bilet mogli kupić w kasach biletowych Reklama

i kioskach. Zakup u maszynisty wiązał się z dodatkową opłatą.

– Staramy się w ten sposób wyjść naprzeciw oczekiwaniom podróżnych. Na razie jednak ustawienie biletomatów nie da im pełnego komfortu kupowania biletów, ponieważ automaty wydają bilety jednorazowe – przyznaje Kulesza. – W październiku lub listopadzie zamierzamy poszerzyć ofertę w biletomatach – twierdzi.

Program pilotażowy ma potrwać do końca tego roku. Jeśli spełni oczekiwania pasażerów zostanie rozbudowany, obejmie

3

Byłeś świadkiem wypadku lub dramatycznego wydarzenia?

Coś cię zaskoczyło lub rozzłościło? Masz ciekawe informacje i chcesz podzielić się nimi z czytelnikami Głosu Stolicy?

Skontaktuj się z naszą redakcją. Gwarantujemy anonimowość.

22 758 77 88, 600 924 925 redakcja@glosstolicy.pl

STOLICA

GŁOS STOLICY

wszystkie stacje i przystanki WKD. – Dajemy sobie czas do końca 2012 roku, przede wszystkim dlatego, że czekamy na opinie i uwagi podróżnych co do działania biletomatów. To przecież oni będą z nich korzystać, więc docelowo urządzenia mają być maksymalnie funkcjonalne i łatwe w obsłudze – twierdzi Krzysztof Kulesza.

Jeżeli biletomaty na przystankach się sprawdzą, to nie wykluczone, że podobne rozwiązania WKD wprowadzi także w innych pociągach. (AF)

4

GŁOS STOLICY

Środa, 27 Czerwca 2012

Wiadomości

STOLICA

Warsztaty „Letniej Akademii Świadomego Rodzica”

Jakie zasady komunikacji sprzyjają porozumieniu w rodzinie? Jak rozsądnie ustalać granice i jak rozwiązywać konflikty? Jak rozmawiać o uczuciach? – na te i inne pytania będzie można uzyskać odpowiedzi w trakcie cyklu bezpłatnych warsztatów „Letnia Akademia

konsekwencje za złe zachowanie czy niewywiązanie się z obowiązków domowych. Pierwsze warsztaty zostaną zorganizowane 28 czerwca.

Szczegółowe informacje o warsztatach i godzinach zajęć oraz zapisy: Katarzyna Pyza tel. (22) 478 41 15 oraz Iwona Żyła tel. (22) 667 73 03. (AS)

Świadomego Rodzica” organizowanych przez Ośrodek Pomocy Społecznej Dzielnicy Ursus. Zajęcia są kierowane do rodziców, ceniących sobie kontakt z dzieckiem. Uczestnicy warsztatów dowiedzą się m.in. jak i za co wynagradzać dzieci, jak je motywować do nauki, wyciągać

ZM Ursus we wspomnieniach

Nie ma pieniędzy na remonty dróg w Opaczy

Artystka Jaśmina Wójcik tworzy „mentalną mapę pamięci” fabryki ciągników

WŁOCHY

Jaśmina Wójcik

URSUS

Młoda artystka poszukuje byłych pracowników Zakładów Mechanicznych Ursus chętnych do podzielenia się wspomnieniami z pracy w zakładach przed prywatyzacją. Ci, którzy to uczynią, wesprą projekt realizowany z myślą o mieszkańcach Ursusa.

A

utorką projektu jest Jaśmina Wójcik – absolwentka ASP w Warszawie, obecnie asystentka w Pracowni Multimedialnej Kreacji Artystycznej prof. Wiktora Jędrzeja na swojej macierzystej uczelni. Artystka zajmująca się rysunkiem, akcjami społecznymi oraz projektowaniem instalacji interaktywnych, zdobyła I miejsce w ogólnopolskim konkursie sztuk audiowizualnych Samsung Art Master, otrzymała też stypendium ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Szczegóły dotyczące projektu zostaną wkrótce ujawnione. Na razie artystka realizuje go samodzielnie, przy wsparciu mieszkańców oraz władz dzielnicy Ursus, honorowego patrona projektu.

Jest on realizowany z myślą o mieszkańcach Ursusa. – Będzie to próba ocalenia czegoś, co funkcjonowało przez wiele lat. Zainteresowani poznają życiorysy swoich sąsiadów, a także dowiedzą się wielu ciekawych informacji

na temat pobliskich terenów fabrycznych, które w obecnej formie prawdopodobnie niebawem przestaną istnieć. Byli pracownicy ZM Ursus wspominać będą nieistniejący zakład, nostalgicznie powracając do okresu jego prosperowania. Podzielą się także swoją wiedzą na temat funkcjonowania zakładu oraz specyfiki pracy w nim. Ich jednostkowe historie staną się ważne. Taki jest mój punkt wyjścia, więcej szczegółów na razie nie mogę zdradzić – mówi Jaśmina Wójcik.

Artystka wierzy, że uda się jej zrealizować projekt zgodnie z zamierzeniami. Do tej pory zgłosiło się już ok. 20 osób. Wypowiedzi pracowników są nagrywane, ale mogą pozostać anonimowe. Dla artystki projekt jest bardzo ważny,

ale przede wszystkim zależy jej na ocaleniu wspomnień i stworzeniu – jak to określiła – „mentalnej mapy pamięci” zakładów. Autorka projektu prosi byłych pracowników ZM Ursus o kontakt pod nr telefonu 608 66 11 25 lub pod adresem jasmina22@wp.pl.

Zainteresowanie Jaśminy Wójcik zakładami i dzielnicą nie jest przypadkowe. – Mój tata urodził się i wychował w Ursusie, tutaj mieszkają moi przyjaciele, których często odwiedzam. Czuję się coraz bardziej związana z tym miejscem.

Historia zakładów, ich działalność, produkcja, a przede wszystkim ciągniki Ursusa, fascynują mnie i całkowicie pochłaniają – mówi.

Więcej informacji na temat Jaśminy Wójcik i jej twórczości na stronach internetowych: www.

GLOSSTOLICY.pl

jasminawojcik.pl oraz www.jasminawojcik.blogspot.com Firma Ursus powstała w 1907 roku, po tym jak „Przemysłowe Towarzystwo Udziałowe”, zajmujące się budową armatury postanowiło poszerzyć swoją ofertę o produkcję silników spalinowych.

W 1922 r. fabryka Ursus wyprodukowała pierwszy ciągnik rolniczy.

W latach 70 i 80 ubiegłego wieku, stale modernizowane i rozbudowywane zakłady potrafiły wyprodukować ok. 50 tys. ciągników rocznie. W latach 90-tych zaczęły podupadać na skutek olbrzymiego zadłużenia. Obecnie zajmują niewielką cześć terenu fabrycznego w Ursusie. Większość hal jest wynajmowana, inne stoją opuszczone bądź czekają na wyburzenie. (Piotr Sym)

Ul. Szyszkowa, jak i odbiegająca od niej ul. Aksamitna już od dawna wymagają remontu. Kierowcy poczekają jednak na ich naprawy. W budżecie dzielnicy i miasta na te inwestycje brakuje pieniędzy.

Ul. Szyszkowa znajduje się w Opaczy Wielkiej i stanowi dogodny dojazd z Al. Jerozolimskich do al. Krakowskiej. Znajduje się przy niej wiele firm (również transportowych) oraz parking dla osób korzystających z Lotniska im. Chopina. Przemieszcza się tędy wiele ciężarówek, które spowodowały zniszczenia nawierzchni, jezdnia jest pełna dziur i kolein.

Kierowcy, pracownicy pobliskich firm oraz mieszkańcy już od dawna zabiegają o jej modernizację. Bez efektu. Przyczyną jest brak środków finansowych, tak w urzędzie dzielnicy Włochy, jak i w Zarządzie Dróg Miejskich. Ul. Szyszkowa jest bowiem zarządzana przez te dwie jednostki. Na razie w tegorocznym budżecie włochowskiego ratusza na jej modernizację zarezerwowano 300 tys. zł.

Kwota ta jednak zostanie przeznaczona wyłącznie na uregulowanie stanu prawnego gruntów pod przyszłą przebudowę. – Taką mamy procedurę. Najpierw musimy wykupić grunty, a dopiero

potem przystępujemy do remontu dróg. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku innych ulic we Włochach, np. ul. Tynkarskiej – mówi Mikołaj Foks, rzecznik prasowy dzielnicy. Dodaje, że kierowcy w najbliższym czasie nie mają co liczyć na inwestycje przy ul. Szyszkowej. – Na pewno w tym roku żadne prace nie zostaną wykonane. Dopiero w przyszłości radni zadecydują, co dokładnie zostanie zrobione – mówi Foks.

Podobna sytuacja jak na Szyszkowej ma miejsce na odbiegającej od niej ul. Aksamitnej. Po jednej stronie jej stan jest zadowalający, jednak na odcinku przebiega-

Na szybką naprawę ulic Szyszkowej i Aksamitnej nie ma co liczyć jącym do ul. Krótkiej droga pokryta jest wysłużonymi płytami.

Niestety, mieszkańcy pobliskich domów oczekujący na jej modernizację będą musieli uzbroić się w cierpliwość. W tym roku zostanie tu również przeprowadzony wyłącznie wykup gruntów pod przyszłą przebudowę.

Na ten cel dzielnica przeznaczyła 460 tys. zł. Droga zostanie naprawiona, gdy pozwoli na to stan finansów dzielnicy. (KG)

Kierowcy narzekają na buspas na ul. Żwirki i Wigury

Czas dla rodziców REGION

Kolejny sezon działań Stowarzyszenia CPP „Pierwszy Krok” właśnie dobiega końca. Ta grupa ochockich rodziców i psychologów od kilku lat pomaga mieszkańcom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji życiowej, ale przede wszystkim – są rodzicami. Dzięki wsparciu z dotacji Funduszu Inicjatyw Obywatelskich realizują od roku projekt „Moje Pierwsze kroczki”.

Jednym z jego elementów są zajęcia dla rodziców i ich małych dzieci od 0 do 3 lat. Dwa razy w tygodniu mamy, babcie i ojcowie mają szansę być bliżej swojego malucha, uczestniczyć razem z nim w zajęciach rozwojowych, a do tego – spędzać

czas z innymi opiekunami, co daje im duże wsparcie psychiczne. Jak wyjaśnia Robert Gajewski – prezes Stowarzyszenia - Projekt dotyczy również wyrównania szans tych dzieci w stosunku do dzieci, których rodziców stać na płatne dodatkowe zajęcia lub których dzieci uczęszczają do instytucjonalnych form opieki dla dzieci (żłobki, przedszkola). Spotkania będą kontynuowane od września w klubie przy ul. Kaliskiej 15. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.cpppierwszykrok. free.ngo.pl lub pod adresem: cpppierwszykrok@free.ngo.pl. Od września także mile widziani są praktykanci i wolontariusze. (AM)

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

WŁOCHY

Przez czas trwania Euro 2012 w ul. Żwirki i Wigury jeden pas jest praktycznie wyłączony z ruchu. Mogą z niego korzystać wyłącznie pojazdy uprzywilejowane.

Pozostali kierowcy nie ukrywają, co myślą na ten temat.

Ul. Żwirki i Wigury to jedna z głównych arterii we Włochach.

Kierowcy nie lubią tędy jeździć z powodu tworzących się (zwłaszcza w godzinach popołudniowych) korków. Od chwili rozpoczęcia turnieju Euro sytuacja jest jeszcze gorsza, ponieważ obowiązuje tu nowy buspas i to przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Decyzję o jego uruchomieniu podjęło Biuro Drogownictwa i Komunikacji Urzędu m. st. Warszawy na wniosek przedstawicieli UEFA. Mogą z niego korzystać autobusy miejskie, licencjonowane taksówki oraz samochody przewożące przedstawicieli UEFA.

Buspas przy ul. Żwirki i Wigury ma zniknąć po Euro 2012 Przebiega w obu kierunkach od ul. 17 Stycznia do pl. Zawiszy, a potem łączy się z buspasem w Al. Jerozolimskich prowadzącym do Stadionu Narodowego.

Kierowcy niemal od razu odczuli uciążliwości związane ze zmianą organizacji ruchu. Przy al. Żwirki i Wigury zaczęły tworzyć się korki, doszło również do kilku kolizji. − Skoro buspas dla samochodów uprzywilejowanych musi funkcjonować, powinien obowiązywać wyłącznie w dni, w których odbywają się mecze – uważa nasz czytelnik pan Waldemar.

Tymczasem władze naraziły kierowców na tkwienie korkach przez cały miesiąc, zupełnie nie licząc się z naszymi potrzebami.

To przesada – dodaje.

Zdziwiony niezadowoleniem kierowców jest Adam Sobieraj, rzecznik prasowy warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich (ZDM).

– O tym, że buspas przy ul. Żwirki i Wigury powstanie, informowaliśmy już w maju, można więc było się przygotować na utrudnienia – mówi. Jednak część kierowców w ogóle nie przejęła się zmianą organizacji ruchu i w najlepsze

korzysta z buspasa. Prawdopodobieństwo, że spotka ich za to kara jest niewielkie, ponieważ nie są tam prowadzone stałe, policyjne kontrole.

Nie brakuje również mieszkańców, którzy z nowej organizacji ruchu są zadowoleni i uważają, że buspas powinien funkcjonować na stałe. Twierdzą, że dzięki niemu autobusy mogą płynnie jechać, unikając korków. Na to jednak się nie zanosi. Buspas przy ul. Żwirki i Wigury ma zostać zlikwidowany po zakończeniu Euro 2012, czyli 2 lipca. (KG)

Środa, 27 Czerwca 2012

Wiadomości Wakacje zbliżają się szybkimi krokami. Duża część dzieci i młodzieży uda się autokarami na kolonie, obozy czy wycieczki. Aby dojechali bezpiecznie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji od 29 czerwca do 31 sierpnia 2012 roku skontrolują przewożące ich

STOLICA

Policja skontroluje autokary wiozące dzieci

autobusy. Funkcjonariusze sprawdzą stan techniczny pojazdów, trzeźwość kierowców, niezbędne do podróży dokumenty. Kontrola będzie się odbywać od poniedziałku do piątku w godzinach 5.30 – 10.00 na parkingu przed „Torwarem” przy ulicy Łazienkowskiej. Pozostałe kontrole (poza

Uczniowie grają w szachy URSUS

W ursuskich szkołach nie brakuje amatorów szachów. Mogą za darmo kształcić się w arkanach tej gry pod okiem doświadczonych trenerów, brać udział w turniejach.

W

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

tego roku marcu Parlament Europejski poparł program „Szachy w szkole”, rekomendujący umieszczenie tej królewskiej gry w systemie edukacyjnym Unii Europejskiej. Dzięki poparciu Brukseli, która na ten cel przeznaczy środki finansowe, już wkrótce szachy mogą stać się w placówkach oświatowych bardzo popularne.

Zdaniem Andrzeja Kądziołka – trenera prowadzącego klub szachowy UKS Czternastka oraz szkółkę szachową w Domu Kultury „Kolorowa”, a także nauczyciela tej gry w szkołach i przedszkolach na terenie Ursusa – większość uczniów klas zerowych chce poznać jej zasady. W jednej ze szkół podstawowych liczącej ok. 800 uczniów, aż 140 bierze udział w zajęciach poświęconych szachom.

– Szachy przydają się w życiu.

Grając w nie można łatwo wyrobić w sobie zasadę „pomyśl zanim coś zrobisz” – twierdzi Andrzej Kądziołka, niegdyś zawodnik Klubu Polonia Warszawa. Pasjonatem szachów jest od ponad 35 lat.

Gra ta ma wiele zalet. Uczy koncentracji, poprawia pamięć, rozwija logiczne myślenie. W ursusowskich szkołach najlepsi

szachiści są prymusami w nauce. Za dobre wyniki w tej grze uczniowie mogą uzyskać dodatkowe punkty przyznawane w trakcie rekrutacji do gimnazjów czy liceów.

– Od 22 lat popularyzuję w Ursusie grę w szachy. Prowadzę jedyny na terenie dzielnicy klub szachowy dla dzieci i młodzieży, UKS Czternastka. Odnosi on spore sukcesy na turniejach.

W 2010 roku nasz zawodnik, Daniel Sanz, został mistrzem Polski Przedszkolaków do lat 7 – mówi Andrzej Kądziołka.

Najwybitniejszym graczom Międzynarodowa Federacja Szachowa przyznaje tytuł arcymistrzów i arcymistrzyń. Znajdują się wśród nich również zawodnicy z Ursusa. W 2006 roku tytuł arcymistrzyni zdobyła Beata Kądziołka, córka Andrzeja Kądziołki. Trzy lata później arcymistrzem został Michał Olszewski, uczeń szkółki szachowej w DK „Kolorowa”. Oboje zdobyli wcześniej brązowe medale na Mistrzostwach Świata Juniorów do lat 20.

– Najlepsi szachiści prowadzą u nas szkolenia. Chciałbym, aby przekazywali swoją wiedzę i doświadczenie następnym pokoleniom, abyśmy mogli w przyszłości poszczycić się kolejnymi arcymistrzami. Chociaż uczę głównie dzieci i młodzież, to widzę, że szachami interesują się również dorośli. Często przegrywają z dziećmi! Szachy wpływają bardzo korzystnie na rozwój dziecka. Ponieważ jest to gra królewska,

Nowy sprzęt dla strażaków WŁOCHY

Strażacy z Włoch mogą się pochwalić nowym sprzętem. Ufundowały go władze Warszawy z okazji 20-lecia Państwowej Straży Pożarnej.

W Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 przy ul. Chróścickiego służy 45 osób. Są wzywani do pożarów, wypadków samochodowych, podtopień, pomagają poszkodowanym w przypadku zagrożeń chemicznych.

Niedawno we włochowskiej jednostce odbyła się uroczystość przekazania nowego sprzętu o wartości 10 mln zł. ufundowanego przez władze Warszawy. Strażacy

otrzymali m.in. żuraw samojezdny, łódź ratowniczą, samochód pożarniczy wsparcia medycznego z wyposażaniem, drabinę i kombinezony dla pirotechników. Sprzęt zostanie rozdysponowany pomiędzy jednostki dzielnicowe.

Do Włoch trafi specjalny kontener dekontaminacyjny. Jak wyjaśnia Grzegorz Mszyca z Wydziału Prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m. st.

Warszawy, jest to ważne urządzenie wykorzystywane podczas skażeń biologicznych i chemicznych.

Pozwala na odkażenie (z różnych niebezpiecznych substancji) do 100 osób. Strażacy poznali już jego właściwości podczas ćwiczeń na dworcu Śródmieście. (KG)

uczy szacunku dla przeciwnika, kultury. Natomiast turnieje przygotowują do zdrowego współzawodnictwa i uczą jak radzić sobie w przypadku przegranej. Hartują ducha oraz sprawiają, że dziecko potrafi się skupić przez długi czas, gdyż rozgrywki mogą trwać wiele godzin – mówi Andrzej Kądziołka.

Reklama

W Ursusie działa również fundacja wspierająca szachistów.

Z pomocą urzędu dzielnicy promuje tę grę oferując wiele atrakcji – np. wyjazdy na 10-dniowe obozy szachowe. Zajęcia w szkołach, przedszkolach czy w szkółce szachowej DK „Kolorowa” są bezpłatne. (Piotr Sym)

GŁOS STOLICY

5

dniami i godzinami wystawiania punktów kontrolnych), dokonywane będą na podstawie zgłoszenia do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji pod numerami telefonów (22) 603-77-55 (całodobowo) lub (22) 603-77-18 (od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 16.00). (GOL)

arcHiWUm

GLOSSTOLICY.pl

6

GŁOS STOLICY

Środa, 27 Czerwca 2012

Wiadomości

WŁOCHY

Kolor przejścia nie wszystkim się spodobał

W ostatnim czasie PKP Polskie Linie Kolejowe przeprowadziły doraźny remont przejścia podziemnego przy stacji PKP Włochy. Nieestetyczne graffiti i wulgaryzmy zostały zamalowane żółtą, olejną farbą. PKP tłumaczy, że nagły remont to efekt doraźnego przeglądu stanu czystości

warszawskich dworców kolejowych przed Euro 2012. Kolor wybrany przez kolejarzy nie do końca przypadł do gustu pasażerom i mieszkańcom.

Kolej zapewnia jednak, że za kilka miesięcy przejście podziemne przejdzie generalną naprawę. Z inicjatywy Stowarzyszenia Sąsiedzkiego Włochy

GLOSSTOLICY.pl

w środę 27 czerwca o godz. 18.00 w kinie Ada (ul. Chrościckiego 14) zostanie zorganizowane spotkanie z Dyrektorem Zakładu Linii Kolejowych w Warszawie, Janem Teleckim.

Będzie ono dotyczyło obecnego oraz przyszłego stanu przejścia podziemnego pod PKP Włochy. (AS)

Metalowe pudła straszą wyglądem Mieszkańcy chcą, aby pordzewiałe, pobazgrane pojemniki na używaną odzież zniknęły z dzielnic miasta WŁOCHY/URSUS

Są brzydkie, zardzewiałe, szpecą wiele warszawskich ulic.

Część mieszkańców i urzędników jest zdania, że pojemniki z używaną odzieżą powinny zniknąć z dzielnic miasta.

N

a terenie Ursusa już od wielu lat stoi 79 pojemników z używaną odzieżą, we Włochach – 35. Można do nich wrzucać zużyte, niepotrzebne ubrania, buty, pościel, ręczniki, koce. Te metalowe pudła w beżowym kolorze nie należą jednak do estetycznych. Wiele z nich jest zardzewiałych, zniszczonych przez wandali, oklejonych ulotkami.

Usunąć to paskudztwo

Część mieszkańców chciałaby, aby takie pojemniki zniknęły ze stołecznego krajobrazu. – Na moim osiedlu stoi, tuż obok trawnika, taki kosz. Często widzę, jak psy załatwiają na niego swoje potrzeby. Wokół pojemnika tworzą się także wysypiska śmieci, okropnie to wygląda. Władze już dawno powinny usunąć te paskudne Reklama

pudła – twierdzi pani Jolanta, mieszkanka Włoch.

Okazuje się, że urzędnicy z włochowskiego ratusza już poczynili takie kroki. – Próbujemy usunąć te kosze z podległych nam ulic – mówi Mikołaj Foks, rzecznik prasowy dzielnicy Włochy.

– Większość z nich już zlikwidowaliśmy. Większość, bo zdarza się że są przestawiane nielegalnie w inne miejsce. W szczytowym momencie na terenie naszej dzielnicy takich koszy było około 50, po naszej interwencji jest ich znacznie mniej – dodaje.

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

KAROLINA GONTARCZYK

Niepełna zgoda

Właścicielem pojemników jest firma Wtórpol ze Skarżyska-Kamiennej, są one dzierżawione zewnętrznym kontrahentom, którzy zajmują się ich rozmieszczeniem, ustawieniem. Zobowiązani są także do dbania o ich estetykę.

Aby pojemniki mogły stać w tzw. pasie drogowym, potrzebna jest zgoda wydziału infrastruktury urzędu dzielnicy lub Zakładu Oczyszczania Miasta. Rzecznik prasowy Wtórpolu Mariusz Klusek przyznaje, że taką zgodę firma ma tylko na niektóre pojemniki. – Ale jesteśmy w stałym kontakcie z warszawskim Zakładem Oczyszczania Miasta, który przesyła nam informacje związane z nieprawidłowościami, a my je natychmiast

Wtedy firma odbierająca z kontenerów rzeczy przekazywała część dochodu na cele tej organizacji. Kilka lat temu PCK zerwał jednak umowę z Wtórpolem.

Obecnie 25 proc odzieży pozyskiwanej z pojemników jest wykorzystywana na czyściwo fabryczne, 30 proc. podlega procesowi utylizacji, 15 proc. trafia na eksport do Afryki i Azji, a 10 proc. jest sprzedawane w sklepach Wtórpolu. Rzecznik prasowy firmy zapewnia, że część dochodów z tej działalności jest przekazywana na rzecz fundacji opiekującej się dziećmi niepełnosprawnymi.

Będą kolorowe?

Mieszkańcy uważają, że nieestetyczne pojemniki powinny zniknąć usuwamy. Będziemy także występować do poszczególnych urzędów o zgodę na ustawienie naszych pojemników – zapewnia.

Niektórzy mieszkańcy wyrzucając stare ubrania do pojemników sądzą, że są one przekazywane na rzecz osób ubogich. Tak jed-

nak nie jest. Być może to przekonanie bierze się stąd, że kiedyś na pojemnikach widniał znak Polskiego Czerwonego Krzyża.

Pojemniki należące do Wtórpolu teoretycznie powinny być opróżniane dwa razy w miesiącu. W praktyce jednak często jest inaczej.

Problemem są też akty wandalizmu – nie brakuje osób, które kradną z kontenerów ubrania lub je niszczą. Są też „dekorowane” przez grafficiarzy, inni zrobili sobie z pojemników słupy ogłoszeniowe.

Rzecznik Wtórpolu zapewnia, że trwa modernizacja pojemników usytuowanych na warszawskich ulicach. Dzięki temu mają one lepiej wyglądać, będą bardziej kolorowe. Nie ma raczej szansy, żeby zupełnie zniknęły ze stołecznego krajobrazu.

GLOSSTOLICY.pl

Środa, 27 Czerwca 2012

URSUS

Klub sportowy przyjął rezygnację prezesa

Wiadomości Zmiana na fotelu prezesa Klubu Sportowego Ursus. 14 czerwca zarząd klubu przyjął rezygnację dotychczasowego prezesa Marka Szymula, złożoną jeszcze w lutym bieżącego roku. Szymul swoją decyzję uzasadniał w oficjalnym oświadczeniu wydanym 16 czerwca. Do zakończenia

współpracy z ursuskim klubem skłoniły go sprawy osobiste i zawodowe.

Na koniec podziękował on wszystkim działaczom, zawodnikom i kibicom za wsparcie i wspólną 5-letnią pracę nad rozwojem klubu. Marek Szymul wyraził także nadzieję, że działania w kierunku rozwoju klubu będzie

Podróż WKD z przesiadką REGION

Obiekt przy ul. Zagłoby wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców dzielnicy Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

NIEDŹWIADEK

Wielu mieszkańców Ursusa twierdzi, że fontanna przy ul. Zagłoby przypomina sadzawkę.

– Przynosi nam wstyd, a miała być wizytówką nie tylko osiedla – twierdzą. Rzecznik dzielnicy odpiera te zarzuty.

F

ontanna na osiedlu Nied ź w i a d e k p ow s t a ł a w 2006 roku z inicjatywy mieszkańców. Obiekt został wkomponowany w zabudowę wielorodzinną, mieści się w pobliżu placu zabaw. Władze ursuskiego ratusza wydały na tę inwestycję ponad 553 tys. złotych i nie uważają, by były to pieniądze wyrzucone w błoto. – Fontanna jest uwielbiana przez dzieci, powstała także z myślą o nich. Latem, pod okiem opiekuna, mogą brodzić w wodzie. Jest to także obiekt rozwiązany niekonwecjonalnie – mówi Agata Cesarek, rzecznik prasowy dzielnicy Ursus. Nasz czytelnik Jerzy ma jednak inny pogląd. – Fontanna miała stanowić obiekt, którym mieszkańcy osiedla mogliby się pochwalić.

Tymczasem jest to sadzawka przynosząca nam wstyd. Woda Reklama

Władze Ursusa bronią fontanny przy ulicy Zagłoby tworzy rozlewiska, leci tak, jakby doszło do awarii sieci wodociągowej. Na dodatek te pseudokwietniki zarośnięte chwastami – mówi.

Władze Ursusa bronią fontanny. Twierdzą, że jej niekonwencjonalna estetyka to zamierzone działanie architektów. – Obiekt został wykonany zgodnie z projektem zaakceptowanym przez radnych i uzgodnionym z Wydziałem Estetyki Przestrzeni Publicznej Biura Architektury i Planowania Przestrzennego.

Fontanna różni się wyglądem od tradycyjnych tego typu obiektów, co może być przyczyną uwag mieszkańców – twierdzi Agata Cesarek. – Budowla ma też swoich zwolenników, widzą w niej ciekawe i oryginalne rozwiązanie.

Oczywiście, znajdą się również

osoby, którym tego typu estetyka nie przypadnie do gustu, będą optować za tradycyjnym modelem takiej budowli – dodaje.

Mieszkańcy zwracaja jednak uwagę na zapchane dysze fontanny. – Woda wypływająca z dysz powinna tworzyć kielichy, które czasami są porozrywane na skutek drobin piasku dostających się w miejsca wylotu wody. Zazwyczaj jest to spowodowane zabawami dzieci, sypia piaskiem lub drobnymi kamykami nie zdając sobie sprawy z efektów takich psot – mówi Agata Cesarek.

Spacerujący po pobliskim chodniku pytają także, dlaczego muszą brodzić w kałużach.

– Woda wylewa się na ścieżkę podczas silnego wiatru, wówczas strumień zostaje skierowany

7

kontynuował jego następca. Zapewnił również, że będzie regularnym kibicem na meczach drużyny piłkarskiej.

W takiej sytuacji obowiązki prezesa KS Ursus będzie tymczasowo pełnił dotychczasowy wiceprezes, Jacek Lesiak. Marek Szymul zrezygnował z członkostwa w zarządzie klubu. (AF)

Fontanna czy sadzawka?

ADAM FABISIEWICZ

GŁOS STOLICY

lekko poza nieckę fontanny. To zjawisko występowałoby niezależnie od jej kształtu. Spacerować można po obydwu stronach obiektu. Jeżeli przechodnie czują silny wiatr i widzą, że mogą zostać ochlapani, to spokojnie mogą przejść chodnikiem z drugiej strony fontanny – zaznacza rzecznik ursuskiego ratusza. – Fontanna, a w tym przede wszystkim jej dysze, znajdują się stałą opieką konserwatora, są często czyszczone – twierdzi Cesarek.

A co z nieestetycznym, zdaniem niektórych mieszkańców, wystrojem kwiatowym wokół fontanny. – Rosną tam pelargonie, zasadzone w połowie mają.

Z chwastami mają niewiele wspólnego, są na bieżąco pielęgnowane – twierdzi Cesarek.

Od początku lipca do końca sierpnia remontowany będzie most kolejowy na rzece Utrata w Pruszkowie.

W tym czasie pociągi Warszawskiej Kolei Dojazdowej pojadą według specjalnego rozkładu jazdy.

Most nad Utratą znajduje się między przystankami Pruszków WKD i Tworki. Obiekt jest zniszczony, wymaga naprawy.

Przewoźnik już rok temu chciał przeprowadzić remont przeprawy wraz z dwukilometrowym odcinkiem torów, ale nie udało się znaleźć wykonawcy. Dopiero gdy ogłoszono osobne przetargi na remont mostku i torów, znaleziono firmę gotową wykonać modernizację. Jak informuje WKD remont zacznie się 2 lipca i potrwa do 31 sierpnia.

Kursowanie pociągów WKD będzie ograniczone do relacji: Warszawa Śródmieście WKD – Malichy, Malichy – Grodzisk Maz. Radońska oraz Malichy – Milanówek Grudów. Na odcinku z Warszawy do Malich pociągi będą kursować wahadłowo po obydwu torach. W Malichach zostanie przygotowany punkt przesiadkowy do i z pociągów wahadłowych odsługujących relację Warszawa Śródmieście – Malichy. – Ruch zostanie zorganizowany w taki sposób, aby utrzymać i tak nie najlepszą,

30-minutową częstotliwość kursowania pociągów – mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD. – Podczas remontu jeden tor będzie otwarty i moglibyśmy puścić bezpośredni pociąg do Warszawy, ale przez to składy jeździłyby nie co 30, a co 40 lub więcej minut. Zdecydowaliśmy, że to rozwiązanie będzie najlepsze dla pasażerów – dodaje.

WKD zapewnia, że pociągi z Warszawy do Malich oraz z Malich do Grodziska i Milanówka będą ze sobą skomunikowane, a czas przeznaczony na przesiadkę nie przekroczy siedmiu

Remont mostu nad Utratą zajmie dwa miesiące minut. W okresie od 2 lipca do 31 sierpnia wszystkie ważne bilety okresowe na przejazd pociągami WKD będą honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich na odcinku Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Śródmieście.

Osoby niepełnosprawne w celu zminimalizowania niedogodności związanych z przesiadką na przystanku Malichy mogą zgłosić się do maszynisty lub punktu informacyjnego z prośbą o pomoc przy przejściu do drugiego pociągu. (DP)

8

GŁOS STOLICY

Środa, 27 Czerwca 2012

Wiadomości

WŁOCHY

Protest mieszkańców przeciwko planom budowy ulicy

We wtorek 20 czerwca na osiedlu przy ulicy Łamanej nieopodal stacji kolejowej PKP Włochy odbył się protest. Mieszkańcy Włoch (przede wszystkim młode rodziny z małymi dziećmi) wyszli na wewnętrzną uliczkę osiedlową, aby wyrazić swoj sprzeciw w związku z odebraniem im

części wspólnego gruntu i planem wybudowania tam ulicy. Tymczasem do 27 czerwca bieżącego roku uwagi do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Tynkarska mieszkańcy mogą składać na piśmie w Pałacu Kultury i Nauki (pl. Defilad 1, pietro XIII, pok. 1349). W piśmie

GLOSSTOLICY.pl

należy podać imię i nazwisko lub nazwę jednostki organizacyjnej wraz z adresem, a także oznaczenia nieruchomości, której dotyczy pismo. Przypomnijmy, że propozycje przedstawione w planie Tynkarska" " przez urbanistów wywołują duży sprzeciw mieszkańców. (AF)

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

Polowanie na miejsca w żłobkach publicznych Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

Placówki we Włochach i Ursusie mogą przyjąć tylko 290 dzieci

Wreszcie koniec z podtopieniami?

WŁOCHY

Jest szansa na to, że przynajmniej część mieszkańców Włoch nie będzie już musiała zmagać się z problemem podtopień.

Budowany żłobek przy ul. Czerwona Droga w Ursusie zapewni 96 nowych miejsc KAROLINA GONTARCZYK WŁOCHY/URSUS

Zarówno władze miasta jak i dzielnic zastanawiają się, jak zwiększyć ilość miejsc w żłobkach. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w tym roku znów nie wystarczy ich dla wszystkich chętnych.

R

odziców czekają też zmiany w opłatach, od września będzie obowiązywać tzw. naliczanie godzinowe.

W Ursusie funkcjonują dwa żłobki, we Włochach – jeden.

W sumie mogą one zapewnić 290 miejsc. Chętnych dzieci jest znacznie więcej, dlatego już wiadomo, że proces rekrutacji (do połowy czerwca) nie dla wszystkich zakończył się pomyślnie.

Żłobek prywatny albo niania

Młodzi mieszkańcy Ursusa i Włoch, którym nie uda się zapisać swoich pociech do publicznych placówek mogą skorzystać ze żłobków prywatnych, klubów

dziecięcych lub po prostu z usług niani. Jednak ceny są bardzo wysokie. Koszt opieki nad dzieckiem w żłobku prywatnym to wydatek rzędu tysiąca złotych miesięcznie. Podobnie kształtują się ceny w tzw. klubach malucha. Natomiast opiekunce trzeba zapłacić ok. 10 zł za godzinę. – Mało kogo stać na taki wydatek. Wynosi on tyle, ile średnia pensja – mówi pani Joanna, mama dwuletniego Antka.

Zmiany w opłatach

Na początku czerwca Rada Warszawy przegłosowała uchwałę w sprawie zmian opłat za pobyt dzieci w żłobkach publicznych.

Ma on wynieść 1,78 zł za godzinę.

Wyżywienie to koszt rzędu 5,95 zł za każdy dzień. Za czas nieobecności dziecka opłata będzie proporcjonalnie zmniejszona.

W Ursusie funkcjonują dwa żłobki, we Włochach – jeden

Nadal natomiast będą obowiązywać różne ulgi. Jak szacuje Bożena Przybyszewska, dyrektor Zespołu Żłobków m. st. Warszawy, do tej pory korzystało z nich około 25 proc. rodziców, głównie z rodzin wielodzietnych oraz tych, u których dochód miesięczny na osobę w gospodarstwie domowym wynosi nie więcej niż 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. – To niesprawiedliwość. Tylko dlatego, że tworzymy z mężem zgodną rodzinę, oboje ciężko pracujemy, nasze dziecko do publicznego żłobka raczej się nie dostanie – mówi pani Joanna.

Będzie lepiej?

W takiej sytuacji jak pani Joanna znajduje się wielu rodziców. Dlatego zarówno władze Warszawy, jak i dzielnic podejmują kroki w celu zwiększenia liczby miejsc w żłobkach publicznych.

Zdaniem Bożeny Przybyszewskiej doskonale sprawdza się rządowy program „Maluch”, do którego stolica przystąpiła dwa lata temu. To właśnie dzięki niemu jest możliwe wsparcie budowy żłobka w Ursusie przy ul. Czerwona Droga. Kwota dofinansowania tej placówki z programu wynosi

ponad 1,2 mln zł, zapewni ona 96 nowych miejsc.

Nowy żłobek miał powstać również we Włochach, władze dzielnicy przymierzały się bowiem do zaadaptowania budynku po dawnym Zakładzie Opieki Zdrowotnej przy ul. Ciszewskiego. Środki finansowe na ten cel miały również pochodzić z programu „Maluch”.

Dziś już wiadomo, że z tych planów nic nie wyjdzie. – Władze przejęły ten lokal na własne cele, natomiast nadal poszukują miejsca na potrzeby utworzenia nowej, samodzielnej placówki lub jej filii pn. Mini Żłobek – mówi dyrektor Przybyszewska.

Natomiast jedyna obecnie funkcjonująca we Włochach placówka przy ul. Nike ma zostać w znacznym stopniu zmodernizowana. Urzędnikom z Biura Ochrony Środowiska Urzędu m. st. Warszawy udało się pozyskać dofinansowanie z międzynarodowego programu „City of Power”, dzięki czemu w budynku zostaną zainstalowane m.in. kolektory słoneczne i czujniki mierzące poziom hałasu. W tym roku ma powstać projekt tej inwestycji, a w przyszłym rozpoczną się już konkretne prace.

Przedstawiciele budującej dwie warszawskie obwodnice Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązali się do wykonania prac, które wyeliminują zalewanie terenów położonych wzdłuż tych tras.

Na temat problemów podtopień posesji, z którymi muszą się zmagać mieszkańcy dzielnicy informowaliśmy już na łamach „Głosu Stolicy”. Sprawa ta dotyczy głównie Osiedla Załuski, Salomei i ul. Kleszczowej. To właśnie te tereny podczas większych opadów są ciągle zalewane Taka sytuacja miała miejsce m.in. w lipcu ubiegłego roku, gdy Warszawę nawiedziła nawałnica.

Z powodu zalegającej wody nie funkcjonowało wtedy Lotnisko im. Chopina, zniszczeniu uległy również niektóre drogi. Mimo że w tym rejonie działa kanalizacja deszczowa, nie była ona w stanie odebrać zbyt dużej ilości wody. Poszkodowani są także właściciele prywatnych posesji, którzy wielokrotnie prosili władze dzielnicy o pomoc w tej sprawie. Jednak, jak twierdzą, bez większych rezultatów.

Ostatnio pojawiła się szansa, że problem choć częściowo

zostanie rozwiązany. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zobowiązałasiębowiemdonaprawyrowów melioracyjnych, które zostały uszkodzone z powodu budowy tras S2 i S8. Prace mają objąć swoim zasięgiem rowy: opaczewski, jego dopływ czyli rów RO-7, Załuski i rów RZ-4.

Pełnią one rolę odbiornika wód opadowych, jednak ich obecny stan techniczny nie pozwala na sprawne funkcjonowanie.

Dzięki porozumieniu między włochowskim ratuszem i GDDKiA ma się to zmienić.

Dzielnica przygotowała projekt inwestycji, natomiast przedstawiciele rządowej agendy zobowiązali się do sfinansowania i wykonania prac. Dzięki temu rowy melioracyjne znajdujące się na terenie dzielnicy Włochy zostaną zabezpieczone płytami typu EKO. Jest to szczególnie ważna inwestycja, ponieważ rowy przydrożne mają za zadanie nie tylko chronić powierzchnię dróg przed destrukcyjnym działaniem wody oraz spowalniać przedostawanie się do środowiska naturalnego zanieczyszczeń komunikacyjnych. Przede wszystkim powinnny zabezpieczyć prywatne domy przed ich zalewaniem. Władze włochowskiego ratusza zapewniają również, że każda z modernizowanych na bieżąco dróg na terenie dzielnicy zyska odwodnienie. (KG)

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ

22 758 77 88

GLOSSTOLICY.pl

Środa, 27 Czerwca 2012

Wiadomości Na początku lipca drogowcy z firmy Skanska zamkną wiadukty w ciągu ul. Hynka biegnące nad ul. Żwirki i Wigury. Wykonawca remontu otrzymał już decyzję miejskiego inżyniera ruchu, zatwierdzającą projekt czasowej organizacji ruchu. W pierwszej kolejności zamknięta będzie jedna

WŁOCHY

Drogowcy zamkną wiadukty na Hynka

Koleją z Okęcia do Modlina STOLICA

KM

29 czerwca wyruszą pierwsze pociągi łączące oba terminale Pociągi Kolei Mazowieckich łączące bezpośrednio Lotnisko Chopina na Okęciu z lotniskiem w Modlinie zaczną kursować w piątek 29 czerwca.

Podróż między portami lotniczymi potrwa ok. godziny i 20 minut.

K

ursy będą realizowane codziennie. W ciągu całego dnia na trasie Modlin – Warszawa do dyspozycji podróżnych oddanych zostanie 14 połączeń.

Ze stacji w Modlinie do odległego o 4 km terminalu Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa Modlin pasażerów zabiorą specjalne autobusy w barwach Kolei Mazowieckich. Mogą one pomieścić do 70 pasażerów, są klimatyzowane, przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ich rozkład jazdy zostanie dostosowany do przyjazdów i odjazdów pociągów, a podróż między stacją kolejową a terminalem będzie trwała 10 minut.

Pierwszy pociąg odjedzie ze stacji Modlin o godz. 0.15, ostatni – o godz. 23.23. Pierwszy pociąg z Lotniska Chopina wyjedzie o godz. 4.47, ostatni – o godz. 21.45.

Nie wszystkie składy kursujące na nowej trasie połączą bezpośrednio Modlin z Okęciem.

Niektóre kursy będą realizowane tylko między Modlinem a Warszawą Zachodnią oraz pomiędzy Reklama

Warszawą Wschodnią a Warszawą Lotniskiem Chopina.

Pociągi na trasie Modlin – Warszawa będą zatrzymywały się na stacjach: Nowy Dwór Mazowiecki, Chotomów, Legionowo Przystanek, Legionowo, Warszawa Płudy, Warszawa Toruńska, Warszawa Wschodnia, Warszawa Centralna oraz Warszawa Zachodnia. Część pociągów stanie dodatkowo na stacjach Warszawa Choszczówka oraz Warszawa Praga.

Wszystkie kursy (z wyjątkiem jednego) będą się natomiast odbywać przez Warszawę Centralną z pominięciem stacji Warszawa Stadion, Warszawa Powiśle, Warszawa Śródmieście i Warszawa Ochota. To stworzy pasażerom korzystającym z obu lotnisk nie tylko dogodną możliwość komunikacji między nimi, lecz także między poszczególnymi lotniskami a główną warszawską stacją kolejową.

– Już obecnie mamy bardzo dużo zapytań o możliwości połączenia pomiędzy lotniskami – mówi Magdalena Bojarska z zespołu prasowego Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa Modlin. – Pasażerowie przylatujący na przykład z USA na Lotnisko Chopina mają dalsze loty już po Europie, ale z lotniska w Modlinie. Takie połączenie pomiędzy lotniskami będzie dla nich bardzo korzystne – dodaje. Spowoduje ono, że Warszawa zacznie się poważnie liczyć jako dogodny punkt przesiadkowy w podróżach lotniczych.

Na trasę między warszawskimi lotniskami wyjedzie 16 zakupionych przez Koleje Mazowieckie pociągów Elf, wyprodukowanych w bydgoskich zakładach PESA. W pociągach tych zamontowano m.in. dodatkowe półki na bagaż, wygodne fotele. Pojazdy są klimatyzowane i monitorowane. Elfy zostały przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz podróżujących z małymi dziećmi.

Bilet na pociąg z Warszawy Centralnej do stacji Modlin (44 km) będzie kosztował 12,50 zł.

Oddzielny bilet trzeba będzie wykupić na autobus kursujący między stacją w Modlinie a terminalem. Sprzedaż biletów na autobus i pociąg będzie możliwa w każdej kasie KM i w kasach mobilnych a także u pracownika KM prowadzącego odprawę w autobusach. (ASR)

z estakad, a ruch zostanie prowadzony dwukierunkowo po otwartym wiadukcie oraz dołem przez rondo.

Po zakończeniu prac związanych z wymianą nawierzchni na jednym wiadukcie, robotnicy przeniosą się na drugi. Ruch zostanie skierowany na wyremontowany obiekt aż do Reklama

GŁOS STOLICY

9

zakończenia prac na drugim wiadukcie. Ułatwi to życie kierowcom, jednakże wydłuży czas remontu do trzech miesięcy. Rozpoczęcie robót uzależnione jest m.in.od szybkości usuwania czasowej organizacji ruchu w związku z buspasem wzdłuż ul. Żwirki i Wigury. (AS)

10

Środa, 27 Czerwca 2012

GŁOS STOLICY

Zamów: CENY NETTO OGŁOSZEŃ ZA SŁOWO:

2 zł ....... ogłoszenie zwykłe 3 zł ....... ogłoszenie pogrubione 4 zł ....... ogłoszenie w ramce

Dam pracę

► Fryzjera zatrudni salon Denique w CH Janki tel.609 242 500 ► Operator dźwigu 32t., 22 498 12 13 ► Operator koparko-ładowarki, 22 498 12 13 ► Salon kosmetyczny "Akademia Piękna" Ursusie zatrudni doświadczonego fryzjera\fryzjerkę d\m. Dobre warunki pracy, miła atmosfera.

Kontakt: 604 781 794 Szukam pracy

► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą 784 373 924 Nieruchomości – sprzedam

► Eleganckie, 1-pokojowe, centrum Pruszkowa, w nowym budynku, blisko WKD, 22 729 20 08, 663 492 002

► Pilnie sprzedam mieszkanie 57m2 po remoncie Kontakt 694 127 292 ► Sprzedam działki budowlane, Osowiec, bezpośrednio przy lesie z mediami, Tel. 510 521 952 Nieruchomości – do wynajęcia

► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy 50m2, I p., 1400zł + prąd 604 402 004 ► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy parter, wej. z ulicy, 604 402 004 ► Warsztat/pomieszczenie gospodarcze, 80m2, 800 zł, 506 906 002 ► Wynajmę mieszkanie 60 m2. 3 pokoje z aneksem kuchennym. W pełni umeblowane w bardzo wysokim standardzie (sprzęty Siemens).

Na pograniczu Piastowa i Pruszkowa. Zamknięte osiedle. 10 min do PKP i ZTM. Czynsz 1600 zł + media 600 924 925

) 22 758 77 88

Automoto – kupię

* reklama@wprmedia.pl

Usługi

► Brukarstwo, 696 437 501

Auto-złomowanie, do wyrejestrowania, odbiór, ekwiwalent regulaminowy, tel. 22 723 46 66, 501 139 173

► Brukarstwo, 517 477 531 ► Czyszczenie skórzanej tapicerki samochodowej 505 076 331

Sprzedam

► Sprzedam markowe ciuszki dla chłopca 0-6 miesiąca (Smyk, Zara, H&M i inne). Spodnie, dresy, body, kombinezony, kurtki, koszule, pajace, czapeczki.

Stan bardzo dobry i dobry.

Około 100 sztuk. Cena za cały zestaw 400-500zł.

Możliwość wyboru części rzeczy. Pruszków centrum – 511 738 104 ► Sprzedam stemple budowlane, drewniane.

Stan bardzo dobry.

Zakupione w kwietniu 2012.

Kontakt: 509 443 955 Kupię

► Zakupię złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne.

Dojadę, 503 711 500

► Docieplenia, 510 482 699 ► Drzewa, krzewy, wycinka, karczowanie, pielęgnacja 512 380 109, 22 758 16 65 ► Glazura remonty hydraulika łazienka 510 610 743 ► Hydraulika – gaz, piecyki, kuchenki, uprawnienia, 600 175 253 ► Naprawa komputerów, Outsourcing IT, WWW - www.tuzcomp.pl Tel. 602 384 179 ► Odszkodowania powypadkowe. Jeśli utraciłeś zdrowie lub mienie, zadzwoń.

Rozpoznanie twojej sprawy jest bezpłatne.

Tel. 606 894 200.

Konsultacje w zakresie profilaktyki prozdrowotnej Tel. 664 91 55 35

GLOSSTOLICY.pl

x Pruszków, ul. Stalowa 28/30

► Pranie tapicerki, dywanów w domu klienta 504 206 446 ► Projektowanie graficzne oraz skład DTP. Kontakt: 509 443 977, 509 443 877 www.gdstudio.pl; marcin@gdstudio.pl michal@gdstudio.pl Remonty od A-Z, tel. 512 340 210 ► Transport kruszyw, 501 299 778 ► USŁUGI BUDOWLANE -stany surowe, wykończenia, remonty, duże doświadczenie, referencje.

Tel. 518 493 643 ► Usługi dźwigowe do 32 ton, 501 299 778

► Usługi księgowe, doradztwo podatkowe – Biuro rachunkowe WERO-MONA, 728 963 965, wero-mona@wp.pl ► WYMIANA OPON 795 569 659 ► Zbiórka elektrozłomu, Pruszków ul. Prusa 41, tel. 600 214 802, Komputery 1.50,- kg ► Żaluzje, rolety, moskitiery, verticale, pranie verticali, 9-20, 501 175 813 Różne

► Śliczna, nieduża, czteromiesięczna suczka, zaszczepiona i odrobaczona, szuka szczęśliwego domu!, tel. 22 423 89 41, 692 981 064

WPR Targi Mieszkaniowe

Edycja jesienna Pruszków, 13–14 października 2012 r.

Zapraszamy do rezerwacji powierzchni!

22 758 77 88; reklama@wprmedia.pl

www.PucujPucuj.pl

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ

CZYSZCZENIE KOSTKI BRUKOWEJ

22 758 77 88

Tel. 512 608 809

MYCIE OKIEN

Grupa Wpr Media, wydawca Głosu Stolicy i Gazety WPR w związku z dynamicznym rozwojem zatrudni:

SPRZĄTANIE POSESJI

Automatyka do Bram Tel. kom.: 513 161 474; Tel.: (22) 425 84 09; Tel.: (22) 396 14 46; Fax: (22) 396 14 46 E-mail: bramdoor@bramdoor.pl Adres: ul. Komorowska 5, 05-806 Pęcice Małe

!

E I C Y Ż Y M A I UŁATW

A! GORĄCA OFERT

órkami. tą oraz fotokom az z listwą zęba wr ej wn su ze bramy pr Napęd Nice do Cena 1500 zł*

* Napęd Nice Robo 500 dla bram o wadze do 500kg. Cena netto bez montażu.

AUTO SERWIS

Specjalistów ds. reklamy

PEŁNY ZAKRES USŁUG

z doświadczeniem w mediach, branży reklamowej lub yellow pages

(NA TYŁACH INTERCARS)

Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie, niezbędne narzedzia pracy i możliwości rozwoju w prężnie rozwijającym się wydawnictwie regionalnym. CV i list motywacyjny prosimy wysłać na adres milena.skoczylas@wprmedia.pl

Wulkanizacja  Elektryka  Diagnostyka komupterowa Mechanika Pruszków, Aleje Jerozolimskie 451

te l. 795 569 659

GLOSSTOLICY.pl

Środa, 27 Czerwca 2012

POL-MOT Auto S.A. Oddział Peugeot, ul. Połczynska 125 Tel. 22 533 61 10 www.polmotauto.peugeot.pl

Reklama GŁOS STOLICY

11

12

GŁOS STOLICY

Reklama

Środa, 27 Czerwca 2012

GLOSSTOLICY.pl