GS13

Page 1

11 LIPCA 2012 (NR 13) następny 25.07

WWW.GLOSSTOLICY.PL

URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WŁOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI

Kłótnia o rozbiórkę

WŁOCHY

Ognisko zgasło na zawsze?

Sprawą neutralizatora na terenie byłych zakładów Ursus zajmie się prokuratura Bolo SkoczylaS / agencja Praf.Pl

ANNA SOŁTYSIAK URSUS

Warszawska prokuratura okręgowa sprawdzi czy właściciel terenu po Zakładach Przemysłu Ciągnikowego Ursus, firma Celtic Property Developments, faktycznie miał prawo do rozbiórki neutralizatora. Według Energetyki Ursus, przedsiębiorstwa zarządzającego tym urządzeniem, działania Celticu były przestępstwem.

REGION

Udany start kina letniego

S

pór o przeznaczenie terenów po Zakładach Przemysłu Ciągnikowego w Ursusie pomiędzy właścicielem gruntów, a przedsiębiorcami działającymi na tym terenie się zaognia. Pod koniec czerwca przedstawiciele firmy Celtic wraz z ochroniarzami po raz kolejny zablokowali zakłady Energetyki Ursus. Reklama

Ognisko Wychowawcze Włochy musiało opuscić dotychczasową siedzibę przy ul. Cietrzewia 22 a. Widoki na nową są niepewne. Brak siedziby może oznaczać w praktyce koniec jednego z ośrodków wchodzących w skład Zespołu Ognisk Wychowawczych im K. Lisieckiego „Dziadka”. – Jestem realistką i wiem, że ognisko może na zawsze przestać istnieć, ale mam nadzieję, że dzięki waszej publikacji słuch o nas nie zaginie – mówi Anna Junczyk, kierownik ośrodka. 3

Celtic chce zbudować na terenie dawnych ZPC Ursus ogromne osiedle Ciąg dalszy ma też sprawa rozbiórki neutralizatora. Pod koniec maja na teren zakładów Energetyki Ursus wkroczyli przedstawiciele Gaston Investments (spółki

celowej należącej do Celtiku) wraz z zatrudnionymi firmami i rozpoczęli rozbiórkę neutralizatora ścieków. Była to jedyna tego typu instalacja na Mazowszu. Celtic

twierdzi, że instalacja była w fatalnym stanie, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał nakaz rozbiórki. Energetyka zaznacza jednak, że sąd zakazał takich

prac. Mimo to neutralizator został zrównany z ziemią. Teraz sprawą zajmie się prokuratura. WiĘceJ 2

Ruszyło Pruszkowskie Kino Letnie. Sukcesem okazał się już pierwszy seans – film „Pulp Fiction”. Organizatorzy oceniają, że w niedzielny wieczór, 8 lipca, na pl. Jana Pawła II w Pruszkowie przybyło ponad tysiąc widzów. Wielu z nich przyjechało z Warszawy. Kolejne seanse filmowe pod gołym niebem będą się odbywały w każdą niedzielę o godz. 21.30 aż do końca wakacji. Zobaczymy takie hity kinowe jak m.in. „Avatar”, „Autor Widmo” i „Kac Vegas”. 10


2

Środa, 11 Lipca 2012

GŁOS STOLICY

GLOSSTOLICY.pl

CYTAT TYGODNIA

W sierpniu wyłączymy z użytkowania Terminal 1, a we wrześniu rozpoczną się właściwe prace, które potrwają do końca 2014 roku. Po przebudowie oba terminale będą tworzyły integralną całość.

Piotr Antos

Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie

Kłótnia o rozbiórkę

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

Sprawą neutralizatora na terenie byłych zakładów Ursus zajmie się prokuratura

Elektroniczna informacja na przystankach WKD REGION Już w przyszłym roku wszystkie przystanki Warszawskiej Kolei Dojazdowej zostaną wyposażone w elektroniczne tablice systemu informacji pasażerskiej. W wakacje 2013 r. ma zostać zwiększone napięcie w sieci WKD. Dzięki nowemu systemowi informacji pasażerskiej pasażerowie oczekujący na stacjach i przystankach na pociąg będą na bieżąco powiadamiani o czasie ich odjazdów i przyjazdów. Informacje zostaną przekazane za pośrednictwem elektronicznych tablic usytuowanych na każdym peronie. WKD twierdzi, że nowy system może być gotowy za niewiele ponad rok. – Prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku na całej linii powinien zostać zainstalowany nowy system informacji pasażerskiej – mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD. – W ramach tej inwestycji zostanie też zainstalowany monitoring na każdym z przystanków, zakupimy także zakupimy sześć dodatkowych składów – dodaje. Taki system funkcjonuje już na przystanku WKD Warszawa Zachodnia, ale nie zawsze działa prawidłowo. – Z tego co wiem, to system ten nie został jeszcze oficjalnie odebrany, więc jest jeszcze w fazie testów i mogą się zdarzać drobne nieprawidłowości. System ten jest zarządzany przez

spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe oraz Telekomunikację Kolejową Telekom, którzy na bieżąco monitorują jego pracę – podkreśla Kulesza. W przyszłym roku WKD planuje też zmianę napięcia na swojej linii, co pozwoli wykorzystać pełnię możliwości nowych pociągów. – Zmiana napięcia z 600 V na 3000 V powinna zostać przeprowadzona w przyszłoroczne wakacje. Do tego systemu będziemy musieli dostosować pierwszy pociąg, który zamówiliśmy w PESIE Bydgoszcz, czyli EN95. Za jakiś czas ogłosimy przetarg w tej sprawie – mówi Kulesza. Instalacja nowego systemu informacji pasażerskiej oraz

W przyszłym roku na całej linii WKD zostanie prawdopodobnie zainstalowany nowy system informacji pasażerskiej monitoringu ale też zakup sześciu nowych pociągów będzie realizowany w ramach dofinansowania ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Program ten jest formą bezzwrotnej pomocy zagranicznej przyznanej przez Szwajcarię Polsce i dziewięciu innym państwom członkowskim Unii Europejskiej. (DP)

Głos Stolicy

ISSN 2084-4247, PR: 17749

Zespół redakcyjny: Bogdan Skoczylas, Maciej Skoczylas, Milena Skoczylas, Andrzej S. Rodys, Karolina Gontarczyk, Anna Sołtysiak, Dominik Pietraszek, Anna Juszczak-Borysiuk, Andrzej Golec, Adam Fabisiewicz Redakcja: Pruszków, ul. Stalowa 28/30 tel/fax. 22 758 77 88 e-mail: redakcja@glosstolicy.pl

Tak obecnie wyglądają tereny po byłej fabryce ciągników w Ursusie Dokończenie ze str. 1

Ś

ledztwo w sprawie rozbiórki neutralizatora zostało wszczęte 20 czerwca. – Postępowanie dotyczy uszkodzenia neutralizatora, poprzez jego rozbiórkę bez prawomocnej decyzji, przez spółkę Gaston Inwestments. Straty na rzecz Energetyki Ursus sięgają 5 mln zł – mówi Dariusz Ślepokura, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Zgodnie z kodeksem karnym za zniszczenie mienia grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Identyczny wymiar ma kara za nieodpowiednie postępowanie z substancjami zagrażającymi środowisku – dodaje. Prokurator podkreśla, że prowadzone postępowanie jest jeszcze w fazie początkowej. – Chcemy przesłuchać przedstawicieli firm Energetyka Ursus, Gaston Investments oraz firmy prowadzącej rozbiórkę, w charakterze świadków. Wystąpimy również

Zasięg: Ursus (Czechowice, Gołąbki, Niedźwiadek, Skorosze, Szamoty) Włochy (Okęcie, Opacz Wielka, Nowe Włochy, Stare Włochy, Paluch, Raków, Załuski) Drukarnia: Polskapresse Sp. z o.o. ul. Matuszewska 14, 03-876 Warszawa Wydawca: WPR Maciej Skoczylas Redaktor naczelny: Maciej Skoczylas Z-ca red. naczelnego: Andrzej S. Rodys

do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o przeprowadzenie kontroli dotyczącej utylizacji odpadów. Trudno powiedzieć kiedy śledztwo dobiegnie końca – twierdzi. Według zapewnień firmy Celtic wszystkie prace były prowadzone zgodnie z przepisami. – W proces rozbiórki neutralizatora zostały zaangażowane profesjonalne firmy posiadające konieczne pozwolenia i koncesje na gospodarkę tego typu odpadami – mówi Urszula Łoś, rzecznik prasowy Celtic. – Dziennik rozbiórki, jak również odpowiednie dokumenty związane z procedurą utylizacji ścieków przemysłowych, zostaną przekazane stosownym urzędom po zakończeniu całości robót – dodaje. Deweloper podkreśla również, że sąd nie dostarczył mu, przed zakończeniem prac, postanowienia o zakazie rozbiórki. Inspektor z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB), który wydał nakaz rozbiórki neutralizatora na początku czerwca, przeszedł na emeryturę.

Reklama: tel./fax 22 758 77 88, Bożena Smolińska, tel. 888 918 888, bozena.smolinska@wprmedia.pl, Ogłoszenia: tel./fax 22 758 77 88; Pruszków, ul. Stalowa 28/30 Nr konta bankowego – BRE Bank 09 1140 2004 0000 3702 5439 7490 Biura ogłoszeń partnerskie: Linea, ul. Ciernicka 2, Warszawa Fotografia: Marcin Zawadzki

Do skontrolowania prac na tym terenie wyznaczony został inny pracownik inspektoratu. Według pracowników Energetyki Ursus został on osaczony przez kilku

30 tys. mieszkańców jest zaopatrywanych w ciepło przez Energetykę Ursus mężczyzn, którzy grozili mu, obrzucali wyzwiskami. PINB zaznacza, że inspektor faktycznie natrafił na trudności, ale nic mu się nie stało. Według Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ursusa, którego członkami są m.in. przedsiębiorcy działający na terenie dawnych ZPC Ursus, działania dewelopera mogą doprowadzić do przerw

Studio graficzne: Marcin Ziółkowski Graphics & Design Studio, www.gdstudio.pl Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz nadawania tytułów listom. Tekstów i materiałów niezamówionych nie zwracamy. Anonimów nie drukujemy. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. E-wydanie dostępne na www.wprmedia.pl

w dostawie ciepłej wody czy ogrzewania. – Obecnie problem dotyczy tylko oczyszczalni ścieków, ale jeśli Energetyka Ursus zostanie zamknięta, to mieszkańcy zostaną pozbawieni ciepłej wody i ogrzewania w domach. Te zakłady zaopatrują około 30 tys. mieszkańców osiedla Niedźwiadek – twierdzi Stanisław Obarski ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ursusa. W marcu bieżącego roku Celtic po raz pierwszy zablokował wejście do zakładu, a 22 czerwca doszło do kolejnej takiej akcji. W południe w zakładach pojawili się przedstawiciele dewelopera wraz z ochroniarzami. Brama wjazdowa do zakładów Energetyki Ursus została zablokowana, część pracowników na teren nie wpuścili ochroniarze. Na miejscu pojawiła się też policja, która pouczyła obie strony konfliktu. Celtic tłumaczy, że blokada miała umożliwić wprowadzenie na teren Energetyki Ursus przedstawicieli, którzy przez cała dobę mieliby monitorować sposób użytkowania nieruchomości.


GLOSSTOLICY.pl

Środa, 11 Lipca 2012

Wiadomości

GŁOS STOLICY

3

Byłeś świadkiem wypadku lub dramatycznego wydarzenia? Coś cię zaskoczyło lub rozzłościło? Masz ciekawe informacje i chcesz podzielić się nimi z czytelnikami Głosu Stolicy? Skontaktuj się z naszą redakcją. Gwarantujemy anonimowość.

22 758 77 88, 600 924 925 redakcja@glosstolicy.pl

Czy włochowskie Ognisko zgasło na zawsze? ADAM FABISIEWICZ WŁOCHY

30 czerwca przestało prowadzić działalność Ognisko Wychowawcze Włochy. Placówka mieściła się w budynku szkolnym przy ul. Cietrzewia 22 a. Dotychczasową siedzibę musiała jednak opuścić a nowej nie ma.

W

tej sprawie interpelowała włochowska radna, Jolanta Piecuch. Ognisko straciło swoją siedzibę, gdyż na dalsze użytkowanie pomieszczeń nie wydała zgody straż pożarna. Dzielnica szukała nowego miejsca dla placówki, jednak jak na razie bez rezultatu. Pomieszczenia w budynku przy ul. Rybnickiej odrzucono z uwagi na zbyt wysokie – ponad 300 tys. zł – koszty ich remontu. Natomiast w następnym przypadku włochowskiemu ratuszowi nie udało się dojść do porozumienia z Zespołem Szkół nr 17 przy ul. Promienistej 12 a w Warszawie. Zdaniem władz dzielnicy, dyrekcja tej placówki oświatowej nie zdecydowała się użyczyć pomieszczeń szkoły ze względu na duże potrzeby lokalowe ogniska (dwie duże sale, zaplecze socjalne do przygotowywania posiłków, zaplecze sanitarne). Brak nowej siedziby może oznaczać w praktyce koniec jednego z ośrodków wchodzących w skład Zespołu Ognisk Wychowawczych im K. Lisieckiego „Dziadka”. Nie dziwi więc, że wychowawcom pracującym do tej pory w ognisku trudno jest się pogodzić z tąką sytuacją. – Nie umiemy Reklama

przyjąć do siebie decyzji o zawieszeniu działalności naszego ogniska. Dzieci, które z nami były, cały czas się pytają kiedy będą następne zajęcia – mówi Anna Junczyk, która pracowała w ognisku od 12 lat, a od siedmiu była jego kierownikiem. – Co mam im powiedzieć? Mimo wielkiego rozczarowania, musimy chyba pogodzić się z faktami. We Włochach nie ma raczej zbyt wielu odpowiednich miejsc pod siedzibę naszego ogniska, a na przeniesienie do innej dzielnicy nie chcemy się zgodzić, gdyż chcemy zachować swój charakter i pracować z włochowskimi dziećmi – przyznaje.

Ognisko prowadziło zajęcia dla dzieci ze szkół podstawowych Zdaniem Anny Junczyk we Włochach nie ma za wiele tego rodzaju placówek. Dodatkową zaletę ogniska stanowił fakt, że zajęcia w nim były bezpłatne. – Staraliśmy się, by dzieci czuły się tu jak w domu. Głównym celem ogniska było kształtowanie maluchów pod względem wychowawczym i społecznym, chociaż nacisk kładliśmy także na ich rozwój edukacyjny – podkreśla Anna Junczyk. – Prowadziliśmy zajęcia dla dzieci ze szkół podstawowych, odkrywając u nich ukryte talenty, budując pewność siebie i podnosząc samoocenę – dodaje. – Do ogniska przychodziły dzieci z różnych powodów i z różnymi problemami. Zarówno domowymi, jak i osobowościowymi, każdemu jednak staraliśmy się pomagać i pokazywać właściwą drogę rozwoju. Regularnie organizowaliśmy wyjścia kulturalne

do teatru, muzeum, kina oraz obozy wakacyjne – mówi kierowniczka ośrodka. Faktu zawieszenia działalności ogniska nie akceptują oczywiście rodzice dzieci uczestniczących w zajęciach. – Jestem rozgoryczona tą sytuacją. Miałam pewność, że zostawiając moją córeczkę w ognisku, zapewniam jej najlepszą opiekę, bezpieczeństwo i towarzystwo, w którym będzie się dobrze czuła – mówi Paulina, mama 7-letniej Asi. – Jest ona bardzo delikatnym dzieckiem, trudno jej poradzić sobie z presją rówieśników w szkole. Dzięki ognisku nabrała pewności, stała się pogodniejsza. Teraz nie wiem co będzie – dodaje. W całą sprawę zaangażowała się radna Jolanta Piecuch. – Zamierzam spytać Komisję Społeczną Rady Dzielnicy, jaką wydała opinię dla burmistrza o przyznaniu nowej lokalizacji tej placówki i czy władze zamierzają dalej szukać odpowiedniego miejsca dla ogniska – mówi. Co na to przedstawiciele włochowskiego ratusza? – Nie udało się znaleźć w dzielnicy żadnego lokalu, który spełniałby niezbędne warunki do ulokowania w nim ogniska wychowawczego – mówi Mikołaj Foks, rzecznik prasowy Włoch. – Oczywiście doceniamy jego działalność, dlatego dwukrotnie próbowaliśmy znaleźć stosowne miejsce. Niestety, obiektywne przyczyny pokrzyżowały nam plany. Może ostatecznie uda się znaleźć lokal dla ogniska, ale na dzień dzisiejszy nie mogę tego obiecać – dodaje. Wypowiedź rzecznika Anna Junczyk przyjmuje z dystansem. – Jestem realistką i wiem, że ognisko może na zawsze przestać istnieć, ale mam nadzieję, że dzięki waszej publikacji słuch o nas nie zaginie – mówi.

zoW.Pl

Placówka wychowawcza dla dzieci przy ul. Cietrzewia straciła swoją siedzibę, a nowej nie ma

Zajęcia w ognisku przy ul. Cietrzewia były bezpłatne Reklama


GŁOS STOLICY

Środa, 11 Lipca 2012

Wiadomości Pasażerowie Warszawskiej Kolei Dojazdowej narzekają na tłok w pociągach. Przewoźnik uruchomił dodatkowy autobus. 2 lipca zmieniła się organizacja ruchu na linii WKD. Do końca wakacji pociągi jadą w skróconych relacjach Warszawa Śródmieście WKD – Malichy, Malichy

REGION

Uruchomiono dodatkowy autobus z Malich do Ursusa

– Grodzisk Mazowiecki Radońska oraz Malichy – Milanówek Grudów. Na odcinku Warszawa Śródmieście WKD – Malichy ruch puszczono wahadłowo. Na przystanku Malichy jest punkt przesiadkowy z i do pociągów wahadłowych relacji Warszawa Śródmieście WKD – Malichy, Malichy

Szkolne stołówki nie znikną? Za obiad we włochowskich szkołach trzeba było zapłacić średnio 4,4 zł arcHiWUM

KAROLINA GONTARCZYK WŁOCHY/URSUS

Rozpoczęły się wakacje, ale problem powróci we wrześniu. Chodzi o prywatyzację szkolnych stołówek. Rodzice dzieci uczęszczających do szkół podstawowych we Włochach nie mają się jednak czego obawiać.

N

ie zlikwidujemy ich, bo wiemy, jak ważne jest prawidłowe odżywianie uczniów – zapewnia Mikołaj Foks, rzecznik włochowskiego ratusza. Za obiad w szkołach położonych w dzielnicy Włochy trzeba było zapłacić średnio 4,4 zł. Jest to koszt tzw. wsadu do garnka, czyli produktów wykorzystywanych do przygotowania posiłku. Pozostałe opłaty – prąd, gaz, wodę, pensje dla kucharek – pokrywa dzielnica. Czy tak powinno być? Niektórzy zastaniawiają się, czy lepszym rozwiązaniem nie byłaby sytuacja, gdyby to rodzice z własnej kieszeni pokrywali cały koszt przygotowaniu obiadu. W wielu warszawskich dzielnicach rodzice nie zgadzają się jednak na to, żeby zewnętrzne firmy cateringowe przygotowywały posiłki dla uczniów, zwłaszcza tych najmłodszych. Twierdzą, że obiady gotowane przez szkolne kucharki są zdrowsze, a przede wszystkim tańsze. Z tą opinią nie zgadzają się mieszkańcy, którzy uważają, że pokrywanie kosztów przygotowania posiłków przez dzielnice to wytwór socjalizmu, cofnięcie się do poprzedniej epoki. – Nie mam dzieci i nie zamierzam ich mieć, a podatki płacę bardzo wysokie. Dlaczego więc mam pokrywać

Rodzice twierdzą, że obiady gotowane przez szkolne kucharki są zdrowsze koszty obiadów dzieciom, których rodzice często wcale nie są mniej zamożni ode mnie? – pyta nasz czytelnik, pan Andrzej. – Zasady powinny być klarowne: za posiłki płacą rodzice, natomiast dla uczniów pochodzących z uboższych rodzin powinno być dofinansowanie, np. z ośrodków pomocy społecznej – dodaje. Takie właśnie rozwiązanie wybrał urząd dzielnicy w Ursusie. W tutejszych szkołach już od dawna obiady gotują zewnętrzne firmy. Jak zapewniają dyrektorzy, uczniowie na posiłki nie narzekają. – Z firmą, która nam je dostarcza współpracujemy już od kilku lat. Mamy o tyle komfortową sytuację, że jeśli dzieciom coś nie smakuje, to taki problem jest rozpatrywany. Zorganizowaliśmy

nawet dla rodziców specjalną ankietę dotycząca propozycji dań. Wszystkie ich sugestie są brane pod uwagę. Obiady są smaczne, urozmaicone, podawane na jednorazowych naczyniach – chwali firmę cateringową zastępca dyrektora Zespołu Szkół nr 80 z Oddziałami Integracyjnymi, Krystyna Zych-Włodarczyk. Problem jednak polega na tym, że cena obiadu (zupa, drugie danie, kompot) w tej placówce wynosi 8,50 zł. To prawie dwa razy tyle, ile muszą płacić rodzice uczniów z Włoch. Włochowskie władze zapewniają, że w szkołach w tej dzielnicy do takiej sytuacji nie dojdzie, stołówki będą funkcjonować na dotychczasowych zasadach. – Nie wiem, skąd się bierze pod

tym względem problem w szkołach funkcjonujących w innych dzielnicach. Nam udaje się racjonalnie dysponować pieniędzmi, np. zamiast pięciu kucharek zatrudniamy tylko jedną i cztery pomoce kuchenne i już mamy oszczędności wynikające z różnicy wynagrodzeń – mówi Mikołaj Foks, rzecznik prasowy dzielnicy Włochy. I obiecuje: – Stołówek nie zlikwidujemy, gdyż wiemy jak ważne jest prawidłowe odżywianie uczniów. W tej dzielnicy posiłki przygotowywane przez firmy cateringowe są dostarczane do gimnazjów i szkół średnich. Jak tłumaczy Mikołaj Foks, wynika to z faktu, że obiady cieszą się w nich dużo mniejszą popularnością niż wśród uczniów podstawówek.

aRTYkUŁ SPONSOROWaNY

Jak najlepiej zabezpieczyć swoją posesję przed nieproszonymi gośćmi? Wizytówką ogrodzenia, jego najważniejszym elementem, jest brama wjazdowa. WIŚNIOWSKI oferuje bramy dwuskrzydłowe i przesuwne. Uniwersalnym rozwiązaniem zamknięcia wjazdu jest brama przesuwna. Zawieszona wysięgnikowo, przesuwa się po wewnętrznej stronie ogrodzenia nie dotykając gruntu. Dzięki temu pracuje sprawnie o każdej porze roku. W automatycznej wersji bramy przesuwnej napęd jest ukryty w słupie. To bardzo nowoczesne, unikatowe rozwiązanie. W wypadku zaniku energii

MateriaŁy ProDUcenta

Bramy wizytówką ogrodzenia posesji

elektrycznej nie będziemy mieli kłopotu z dostępem do napędu – umożliwi nam to zainstalowana na słupie pokrywa. Zaletą takiego rozwiązania jest również dodatkowa ochrona urządzenia przed śniegiem, deszczem,

uszkodzeniami mechanicznymi czy kradzieżą. Dochodzą do tego walory estetyczne, ponieważ dzięki zamknięciu napędu w słupie naszych oczu nie będą razić wystające elementy. Napęd może być umieszczony w bramach o maksymalnych wymiarach – nawet do 6 metrów szerokości wjazdu. Natomiast bramę dwuskrzydłową możemy zamontować wszędzie tam, gdzie ilość wolnego miejsca pozwala na swobodne otwarcie jej skrzydeł. Wjazd na posesję sytuuje się zazwyczaj w linii ogrodzenia. Jednak w przypadku działek położonych przy wąskiej ulicy może się okazać konieczne

przesunięcie bramy w kierunku posesji. Wtedy umieszcza się ją na terenie działki, we wnęce o głębokości od jednego do dwóch metrów. Bramy oraz systemy ogrodzeniowe najkorzystniej jest kupić w firmie, która zajmuje się tym od wielu lat, u Pani Iwony Wołyńskiej w ASTRUM Wibram.

tel. (22) 730 55 45 www.wibram.com.pl

GLOSSTOLICY.pl

– Grodzisk Mazowiecki Radońska i Malichy – Milanówek Grudów. – Chcemy rozładować tłok w pociągach uruchamiając dodatkowy autobus – mówił Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD. Zgodnie z zapowiedziami już jeździ autobus z Malich do Ursusa. (DP)

Artystyczny gościniec w Parku Kombatantów WŁOCHY Rada i Zarząd Dzielnicy Włochy zapraszają do Parku Kombatantów na cykl koncertów w ramach „Letniego Gościńca Artystycznego”. W każdą wakacyjną niedzielę od godz. 16.00 we włochowskim parku koncertować będą zespoły prezentujące różne gatunki muzyczne. Artyści zaprezentują rytmy rodem z Afryki, Bałkanów, Francji, Hiszpanii, a także utwory nawiązujące do folkloru miejskiego i lat 20. i 30. XX wieku. W niedzielę 8 lipca odbył się pierwszy koncert z tego cyklu – wystąpił zespół Premiera. Kolejny zaplanowany jest na 15 lipca. Park Kombatantów wypełni wtedy muzyka Mini Orkiestry Dętej Wiwat Trio. W założeniu nawiązują oni do tradycji muzyki tanecznej, wykonają przeboje z okresu od lat 30. do 60. ubiegłego wieku. Podczas następnych lipcowych koncertów wystąpią Kapsell i Trio AfroBeats. Pierwszy z wymienionych zespołów wykonuje muzykę określaną jako folklor miejski. Uczestnicy „Letniego Gościńca Artystycznego” tego

dnia przeniosą się do czasów starej Warszawy, kiedy to na ulicach przedmieść i w kafejkach królowała muzyka taneczna oraz piosenki śpiewane charakterystyczną gwarą. Natomiast AfroBeats inspiruje się muzyką z Afryki. W sierpniu zagrają Duet Puch Puch, Street Brass, Zejman&Garkumpel oraz Kelcer Kapelie. Puch Puch wykonuje muzykę niekonwencjonalną, czerpie z tradycji różnych zakatków świata. Street Brass łączy walory muzyki klasycznej i rozrywkowej, Zejman& Garkumpel opiera się na motywach żeglarskich, a Kelcer Kapelie popularyzuje muzykę żydowską, łącząc tradycję muzyki klezmerskiej z elementami jazzu. Organizatorzy zachęcają do zabrania własnych krzeseł, koców i wspólnego piknikowania. Podczas występów zapewniona zostanie – w kąciku artystycznym – opieka nad dziećmi. Animatorzy przygotują dla najmłodszych gry i zabawy ruchowe, zajęcia plastyczne nawiązujące do wykonywanej muzyki. Gdyby nie dopisała pogoda, impreza zostanie przeniesiona do Artystycznego Domu Animacji „Ada”, przy ul. Chróścickiego 14. (DP)

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

4

Na ul. Żwirki i Wigury nie ma już buspasa STOLICA Buspas wytyczony na czas Euro 2012 zniknął już z ulicy Żwirki i Wigury. Miał zostać zlikwidowany po turnieju, 2 lipca, jednak stołeczny ratusz wziął się za to wcześniej. Już 29 czerwca wieczorem drogowcy przystąpili do usuwania znaków poziomych na jezdni. Zrywali żółtą taśmę wysokości ul. Racławickiej, w kierunku ul. Marynarskiej. Buspas działał od 2 czerwca. Miał usprawnić dojazd autobusów na Lotnisko Chopina. Ale nie tylko. Przede wszystkim powstał pod kątem obsługi pojazdów UEFA. Mogły nim jeździć (w obu kierunkach) od ul. 17 Stycznia do

Pomnika Lotnika, dalej ulicami Krzyckiego, Raszyńską aż do pl. Zawiszy. Potem pojazdy komunikacji miejskiej, licencjonowane taksówki i pojazdy UEFA jechały stałym buspasem w Al. Jerozolimskich aż do Stadionu Narodowego. Tymczasowy buspas podczas wywołał niezadowolenie wielu kierowców. Ich zdaniem zablokował – głównie w godzinach szczytu – możliwość przejazdu ul. Żwirki i Wigury oraz Raszyńską. Na długim fragmencie drogi na jezdniach dla „zwykłych” kierowców zostało tylko po jednym pasie w każdym kierunku. Buspas spowodował też dodatkowe utrudnienia (przed meczami rozgrywanymi w stolicy i tuż po ich zakończeniu) na moście Poniatowskiego oraz w Alejach Jerozolimskich. (AF)


Środa, 11 Lipca 2012

WŁOCHY

Punkt Porad Obywatelskich dla mieszkańców dzielnicy

Wiadomości Od 1 lipca funkcjonuje Punktu Porad Obywatelskich dla mieszkańców Włoch. Podczas dyżuru doradców odbywającego się w każdy wtorek w godz. 11–15 zainteresowanym udzielone zostaną bezpłatne porady oraz odpowiedzi na pytania w kwestiach mieszkaniowych, spadkowych,

rodzinnych, a także związanych z prawem pracy i zadłużeniami. Porady dotyczyć będą też ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, świadczeń finansowych (rodzinnych, dla bezrobotnych, z pomocy społecznej, ZUS-u) i postępowania w urzędach. Do skorzystania z usług punktu

Tiry niszczą jezdnię na ul. Dźwigowej REGION

Kierowcy twierdzą, że mimo ograniczenia tonażowego, samochody ciężarowe korzystają z tunelu w ciągu ul. Dźwigowej w warszawskich Włochach i niszczą wyremontowaną jezdnię. Policjanci zapewniają, że jak tylko zobaczą pojazd, który łamie przepisy, to ukarzą jego kierowcę. Dźwigowa przez niemal rok była zamknięta z powodu generalnego remontu. Inwestycja ta kosztowała miasto ok. 20 mln zł. Ruch wrócił na ulicę na początku czerwca. Z drogi tej mogą korzystać autobusy oraz pojazdy o masie całkowitej nie przekraczającej 10 ton. Jednak nie wszyscy stosują się do tego zakazu. – Gdy tylko drogowcy otworzyli ul. Dźwigową, na jej jezdnię natychmiast zaczęły wjeżdżać tiry, które mają zakaz wjazdu do tunelu – mówi Rafał, mieszkaniec Włoch. – Policjanci mogliby intensywniej patrolować ten rejon – dodaje. Policjanci nie zamierzają jednak zwiększyć liczby patroli w tym rejonie. – Nie ma takiej możliwości, aby funkcjonariusze na stałe patrolowali okolice ul. Dźwigowej – mówi mł. asp. Edyta Wisowska, rzecznik prasowy Komendy Rejonowej Policji

Warszawa III. – Mogę natomiast zapewnić, że gdy tylko zauważą pojazd ciężarowy o masie większej niż 10 ton przejeżdżający ul. Dźwigową z pewnością zareagują i ukarzą winowajcę mandatem. Za niezastosowanie się do znaku B-18, czyli ograniczenia tonażowego, przewidziana jest kara w wysokości 150 zł i dwóch punktów karnych – dodaje. Ograniczenie na ul. Dźwigowej są związane z wprowadzeniem strefy ograniczonego dostępu. – Strefa ta została ustanowiona w 2006 r. przez pełniącego

jest zarządcą tej drogi. – Ma ona ograniczyć do minimum ruch ciężarówek w stolicy. Obejmuje ona m.in. ul. Dźwigową, Ryżową i Kleszczową – podkreśla. Gałecka twierdzi, że osoby, które chcą przejechać przez strefę pojazdem cięższym niż to jest

dopuszczalne muszą ubiegać się o specjalne pozwolenie. – Wydajemy takie identyfikatory, ale staramy się to robić rozsądnie, aby liczba ciężarówek w strefie nie była zbyt duża i uciążliwa dla mieszkańców i pozostałych kierowców – dodaje. (DP)

Reklama

10 ton

nie może przekraczać masa całkowita pojazdów poruszających się po Dźwigowej wówczas obowiązki prezydenta Kazimierza Marcinkiewicza i dotyczy ona ograniczeń w ruchu samochodów ponadnormatywnych na ulicach Warszawy – mówi Karolina Gałecka z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich, który

Kontrole klimatyzacji w miejskich autobusach STOLICA Letnia podróż autobusem często przypomina drogę przez mękę. Z pasażerów pot leje się strumieniami. Zarząd Transportu Miejskiego nasilił więc kontrole klimatyzacji w swoich pojazdach. Latem, gdy temperatura powietrza przekracza 25 stopni Celsjusza, ZTM sprawdza działanie klimatyzacji w środkach komunikacji miejskiej. Pracownicy nadzoru ruchu przeprowadzają kontrole także na podstawie sygnałów od pasażerów. Sprawdzają m.in. nawiew, temperaturę wewnątrz pojazdu, serwisowanie klimatyzacji. Jeżeli kontrola wykaże nieprawidłowości przewoźnik ma obowiązek ich niezwłocznego usunięcia. Nakładane są też kary. Wszyscy przewoźnicy autobusowi są zobowiązani do utrzymania w swoich pojazdach temperatury 18–25 st. C. Powyżej 25 stopni

klimatyzacja powinna włączyć się automatycznie. Pasażerowie mogą zgłaszać przypadki wadliwej klimatyzacji w pojazdach ZTM dzwoniąc pod nr tel. (22) 194 84 lub poprzez facebook.com/ztm.warszawa. Takie zgłoszenia są też podstawą do skontrolowania autobusu. Można również informować

Obecnie w klimatyzację jest wyposażonych ok. 900 autobusów o przypadkach, kiedy kierowca odmówił włączenia klimatyzacji. Jeżeli pasażer informujący o nieprawidłowościach poda swoje dane teleadresowe, przewoźnik ma obowiązek udzielić mu pisemnych wyjaśnień. Atualnie w klimatyzację wyposażonych jest ok. 900, spośród ponad 1,8 tys. autobusów ZTM. (DP)

POL-MOT Auto S.A. Oddział Peugeot, ul. Połczynska 125 Tel. 22 533 61 10 www.polmotauto.peugeot.pl

GŁOS STOLICY

5

organizatorzy zachęcają szczególnie osoby starsze i niezamożne. PPO działa w siedzibie Biblioteki Publicznej Dzielnicy Włochy przy ul. Ks. Juliana Chrościckiego 2. Osoby niepełnosprawne mogą się zgłaszać na parterze budynku, w pomieszczeniu Wypożyczalni nr 30. (DP)

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

GLOSSTOLICY.pl

Mimo ograniczenia, ciężkie tiry korzystają z ul. Dźwigowej


6

GŁOS STOLICY

Środa, 11 Lipca 2012

Wiadomości

STOLICA

„Powiadom, nie toleruj” – akcja ZTM przeciw wandalom

5 lipca ruszyła kolejna edycja akcji Zarządu Transportu Miejskiego „Powiadom, nie toleruj”. Jej głównym celem jest zwalczanie aktów wandalizmu w pojazdach komunikacji miejskiej. Organizatorzy zachęcają pasażerów widzących, jak ktoś niszczy środki komunikacji do

GLOSSTOLICY.pl

m.in. na 60 największych przystankach autobusowych. Dodatkowo od 5 lipca emitowane są spoty na ekranach LCD w środkach komunikacji miejskiej (autobusy, metro). Jesienią plakaty pojawią się w prawie 1,2 tys. pojazdów. Akcja potrwa do 30 października. (GOL)

zgłaszania takich zachowań. Świadkowie chuligańskich czynów mogą dzwonić pod numery alarmowe 112 lub 986. Można również wysłać sms pod numer 723 986 112, podając nr taborowy pojazdu, nr linii lub lokalizację przystanku. Plakaty promujące kampanię rozwieszono

Kanarkowe przejście pod lupą WŁOCHY

Wzbudzające kontrowersje „kanarkowe podziemie” i dalsze losy czekajacego wciąż na remont przejścia dla pieszych na stacji PKP Włochy były tematem spotkania, jakie odbyło się 27 czerwca w Artystycznym Domu Animacji „ADA” we Włochach.

P

omalowanie na kanarkowy kolor przejścia podziemnego na stacji PKP Włochy wzbudziło wśród mieszkańców dzielnicy konsternację. Władze kolejowe zadecydowały o pokryciu ścian przejścia podziemnego żółtą, jaskrawą farbą. Zabieg ten, będący szybkim liftingiem przejścia przed EURO 2012, z jednej strony zaowocował usunięciem wulgarnych napisów, z drugiej doprowadził jednak do zamalowania zabytkowych przedwojennych płytek. Protest wobec „kanarkowego przejscia” był m.in. widoczny na

stronie Stowarzyszenia Sąsiedzkiego Włochy. Jolanta Piecuch, prezes Stowarzyszenia, skontaktowała się więc z dyrektorem Zakładów Linii Kolejowych w Warszawie, Janem Teleckim. Doszło do spotkania z mieszkańcami. Jednak wcześniej kolejarska delegacja odwiedziła stację Warszawa Włochy. Dyrektor Telecki był zaniepokojony. Firma, która zobowiązała się do wykonywania prac porządkowych na tym terenie, najwyraźniej spasowała. Zgodnie z umową, co dwie godziny na stacji powinna pojawić się osoba odpowiedzialna za utrzymanie czystości. Zdaniem Teleckiego, stan stacji wskazywał na to, że w tym jej dniu zabrakło. – Niestety, nie jesteśmy w stanie sprawdzać wszystkich. Za bałagan, który zastałem dzisiaj, odpowie firma sprzątająca. Niewykluczone, że zrezygnuję z jej usług – mówił Telecki. Niebawem na stacji mają się pojawić nie tylko tabliczki z danymi firmy sprzątającej, ale także z numerem telefonu do osoby nadzorującej jej prace.

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

Stan przejścia podziemnego przy stacji Warszawa Włochy wzbudza zaniepokojenie mieszkańców

Kanarkowy kolor ścian przejścia spotkał się z protestami mieszkańców dzielnicy Wróćmy do spotkania z mieszkańcami. Oprócz koloru przejścia zwracano także uwagę, że typowym widokiem w przejściu jest woda po kostki, strumienie spływające po ścianach. Zdaniem Teleckiego fakt, że w przejściu wciąż

pojawia się woda nie jest wynikiem źle przeprowadzonej dotychczas naprawy, lecz tego, że prace nie objęły całego tunelu. – Remont został niestety przeprowadzony połowicznie, jednak nie mogłem dłużej czekać, gdyż Włochy są

bardzo ważnym węzłem kolejowym – mówił. W ramach pierwszego etapu modernizacji przejścia przygotowano instalację, która wyprowadza wodę z podziemia do przepompowni Niestety, budowa

przepompowni, jak i również dalsze prace są opóźnione. Uczestnicy spotkania nie mieli okazji zapoznania się z całym planem modernizacji tunelu. Dyrektor Telecki zapewnił jednak, że obejmie on m.in. zbudowanie przyschodowych platform, ułatwiającym przemieszczanie się niepełnosprawnym. Ze względów technicznych nie będzie można zachować oryginalnych płytek elewacyjnych. Data rozpoczęcia prac nie jest znana. – Tymczasowa kanarkowa barwa nałożona na ściany tunelu służyć miała praktycznie jednemu celowi. Zależało nam, aby przed EURO pozbyć się wulgarnych napisów. Uważam, że tunel o wiele lepiej wyglądałby, gdybyśmy pokryli go farbą dwa razy. Wszystko jednak robione było w pośpiechu. Gwarantuję państwu, że historyczne napisy zostaną przywrócone. Nie rozumiem jednak takiej postawy, działaliśmy w dobrej wierze, a teraz jesteśmy atakowani. Wszystko się zmieni gdy ruszą prace modernizacyjne – powiedział Telecki. (Piotr Sym)

Nie ma gdzie poskakać do wody Ośrodek Sportu i Rekreacji wprowadził latem na krytej pływalni przerwę technologiczną Na początku lipca włochowski Ośrodek Sportu i Rekreacji (OSiR) wprowadził przerwę technologiczną na jednym ze swoich obiektów. Chodzi tu o krytą pływalnię. Mieszkańcy dzielnicy są niezadowoleni, gdyż w upalne dni nie mogą skorzystać z basenu.

P

rzerwa technologiczna na włochowskiej pływalni potrwa trzy tygodnie. Prace remontowe zgodnie z harmonogramem powinny zakończyć się już 20 lipca. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego przerwa na pływalni nastąpiła właśnie latem. – Kto pozwolił na zamknięcie basenu w lipcu? Dzieci właśnie zaczęły wakacje i nie mają gdzie się podziać. Nie pozwolę im iść gdzieś, gdzie nie ma ratownika, a nie chcę też by zmierzając na inny basen najpierw zjechały pół Warszawy w ścisku i korkach – mówi Agata, mieszkanka Włoch. – Czy wszystkich remontów nie można prowadzić w zimie albo wiosną, kiedy obłożenie pływalni nie jest tak duże – dodaje.

Rozgoryczony jest również czytelnik Marian. – Upały są nie do zniesienia, często korzystam z tej pływalni bo to miejsce sprawdzone. Niestety, ktoś wpadł na pomysł remontu w środku lata – podkreśla. Co na to kierownictwo ośrodka? Dyrektor włochowskiego OSiR-u Jerzy Sawicki podkreśla, że przerwa technologiczna jest planowana z dużym wyprzedzeniem, najczęściej raz w roku, i ma na celu przede wszystkim przeprowadzenie kompleksowej konserwacji, usunięcie usterek nie zawsze widocznych podczas normalnej eksploatacji pływalni. – O planowanej przerwie z odpowiednim wyprzedzeniem powiadamiani są m.in. odbiorcy naszych usług – mówi dyrektor. Jerzy Sawicki nie jest pewny czy uda się dotrzymać określonego w założeniu terminu. – Okazało

Według harmonogramu, prace na pływalni mają się zakończyć 20 lipca

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

WŁOCHY

Pływalnię czeka m.in. poważna naprawa kanałów przelewowych. Może to przedłużyć przerwę technologiczną się bowiem, że czeka nas bardzo poważne zadanie naprawy kanałów przelewowych. Ich remont wymaga czasu – twierdzi.

Dlaczego przerwę wprowadzono w okresie letnim? – Uważam, że jest to odpowiedni okres na czasowe zamknięcie obiektu

właśnie w tym celu, gdyż wiele umów najmu obiektu kończy się w czerwcu, wtedy też kończy się nauka szkolna – mówi Jerzy

Sawicki. – Dodatkowym argumentem jest fakt, że w lipcu wielu warszawiaków wyjeżdża z miasta na letni wypoczynek. Przerwy technologiczne są również wprowadzane na innych pływalniach w Warszawie. Od 18 czerwca do 15 lipca nieczynna jest pływalnia Pingwin na Bemowie. Praktycznie w tym samym czasie, co włochowski basen, zamknięta jest pływalnia Foka na warszawskiej Woli. Tu jednak amatorzy pływania będą mogli wejść na obiekt nie w sobotę 20 lipca, a w poniedziałek 23 lipca. Natomiast kolejne przerwy technologiczne zostały zaplanowane na sierpień i wrzesień. Od 13 sierpnia do 2 września nieczynna będzie pływalnia w Ośrodku Sportu i Rekreacji Dzielnicy Śródmieście. W sierpniu zamknięte zostaną również pływalnie w Ursusie. Przerwa technologiczna na pływalni Albatros będzie trwać w dniach 16–26 sierpnia, natomiast na pływalni Skalar przerwa potrwa od 27 sierpnia do 8 września. Długość poszczególnych przerw zależy od zakresu prac koniecznych do przeprowadzenia na poszczególnych obiektach. (AS)


GLOSSTOLICY.pl

Środa, 11 Lipca 2012

Reklama

GŁOS STOLICY

7


Środa, 11 Lipca 2012

Wiadomości

WŁOCHY

Ulicą Dźwigową przejeżdża 34 tys. samochodów na dobę

Terminal 1 będzie przebudowany OKĘCIE Polsko–niemieckie konsorcjum firmy Hochtief, która 20 lat temu wybudowała Terminal 1 na Lotniku Chopina w Warszawie, wygrało przetarg na jego przebudowę. Terminal 1 oddano do użytku w lipcu 1992 roku. Niestety, nie spełnia on obecnych oczekiwań, przede wszystkim jest zbyt ciasny. Wybudowała go niemiecka firma Hochtief. Teraz, pomimo że złożyła jedną z najwyższych ofert, okazała się zwycięzcą przetargu i dokona przebudowy tego terminalu. Do przetargu stanęły cztery podmioty: Konsorcjum firm Strabag, Ed. Zueblin AG i ZIPP Bratislava, polsko-niemieckie konsorcjum firmy Hochtief, firma Astaldi oraz przedsiębiorstwo Karmar. Najniższą cenowo ofertę złożyła firma Astaldi (niewiele ponad 307 mln zł), a najwyższą pierwsze z wymienionych konsorcjów (399,4 mln zł). Przetarg wygrała jednak firma Hochtief, która złożyła drugą najwyższą ofertę (niemal 396 mln zł).

Terminal zostanie zamknięty w sierpniu – Rzeczywiście były niższe oferty, ale nie mogliśmy ich przyjąć – mówi Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie. – Nie spełniły one jednak wszystkich wymogów stawianych w zamówieniu, a bez tego nie mogliśmy rozważać ich kandydatury. Firma Hochtief była jedyną, która te warunki spełniła – dodaje. Jeszcze w te wakacje stary terminal zostanie zamknięty, funkcjonował będzie Terminal 2. – W sierpniu wyłączymy z użytkowania Terminal 1, a we wrześniu rozpoczną się właściwe prace, które potrwają do końca 2014 roku. Po przebudowie oba terminale będą tworzyły integralną całość – mówi Przybylski. To nie koniec inwestycji na okęckim lotnisku. Już niebawem zostaną wymienione rękawy, którymi pasażerowie wchodzą do samolotów przy wyjściach 3, 4, 5, a także uruchomione będą – od strony wojskowej części płyty lotniska – cztery nowe. Koszt tej inwestycji wyniesie 18,5 mln zł. Rękawy będą przeszklone i w pełni zautomatyzowane. Natomiast dotychczas używane zostaną zutylizowane. (DP)

W dniach 16–24 czerwca Zarząd Dróg Miejskich przeprowadził pomiary natężenia ruchu na ul. Dźwigowej. Wynika z nich, że dziennie przejeżdża tą drogą średnio o 4 tys. aut mniej niż w roku ubiegłym. Tuż przed zamknięciem w czerwcu ubiegłego roku jeździło

nią ponad 38 tys. pojazdów na dobę, a teraz 34 tys. Tradycyjnie najwięcej aut przejeżdża rano, między godzinami 7.00 a 8.00. W kierunku ul. Połczyńskiej jest to około 1,2 tys. samochodów, natomiast w kierunku przeciwnym – czyli w stronę Ursusa – ok 900 pojazdów. Większy ruch

GLOSSTOLICY.pl

zanotowano na ul. Powstańców Śląskich, gdzie obecnie jeździ około 32 tys. samochodów. Jest to o sześć tysięcy więcej niż rok temu. Więcej kierowców korzysta również z ul. Połczyńskiej. Przed zamknięciem ul. Dźwigowej jeździło tamtędy ok. 50 tys. samochodów, a teraz już 53 tys. (DP)

Włazy do studzienek łupem złodziei Na ursuskiej ulicy Królów Polskich grasują ostatnio „amatorzy” złomu ANNA SOŁTYSIAK

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

GŁOS STOLICY

GOŁĄBKI

W ostatnim czasie na ul. Królów Polskich w Ursusie doszło do kradzieży kilku włazów do studzienek deszczowych. – To już jakaś epidemia – mówią mieszkańcy. – Gdzie jest policja i zarządca drogi? – pytają.

K

radzieże włazów do studzienek stały się prawdziwą plagą w Warszawie. W marcu na Sadybie skradziono aż 11 takich elementów. Podobny problem pojawił się również w Ursusie. – Jestem mieszkańcem osiedla Gołąbki. Ostatnio na ulicy Królów Polskich idąc od ulicy Hermana po prawej stronie zauważyłem brak wlotu do studzienki deszczowej – mówi czytelnik Andrzej. – Kilka dni później spacerując z psem zauważyłem, że właz zniknął również ze studzienki znajdującej się po lewej stronie drogi. To już jakaś epidemia. Skupy złomu mają obowiązek informowania odpowiednich służb o próbie sprzedaży takich przedmiotów – dodaje. Zarząd Dróg Miejskich, choć nie jest zarządcą ul. Królów Polskich, podkreśla, że pracownicy Pogotowia Drogowego interweniują również w takich sytuacjach. – W każdym przypadku pogotowie zabezpiecza otwarte studzienki biało-czerwonymi barierkami i taśmą. Takie oznaczenia widoczne są zarówno dla kierowców jak i przechodniów – twierdzi Karolina Gałecka z biura prasowego ZDM. – Jeśli droga jest w naszym zarządzie, to informacje o braku

Te włazy do studzienek na ul. Królów Polskich jeszcze są, ale niedługo mogą zniknąć... włazu czy kratki przekazujemy do odpowiedniego wydziału. Z reguły wykonanie nowej pokrywy trwa około dwóch tygodni. W przypadku, gdy zarządcą drogi jest inny organ, to na nim spoczywa obowiązek odtworzenia włazu czy kratki – mówi. Koszt wykonania kratki lub pokrywy waha się od 120 do 200 zł. Aby zapobiec kolejnym

kradzieżom drogowcy nowe włazy wykonują nie z żeliwa (cenne dla złomiarzy), ale z betonu. – Kradzieże nasilają się głównie w okresie przedświątecznym. W grudniu ubiegłego roku w okolicach mostu Siekierkowskiego skradziono aż 40 kratek i pokryw – zaznacza Karolina Gałecka. – W ciągu ostatnich dwóch miesięcy odnotowaliśmy 36 zgłoszeń dotyczących

braku pokryw od studzienek i kratek kanalizacyjnych, żadne nie dotyczyło jednak ul. Królów Polskich – dodaje. Okazuje się jednak, że o takich kradzieżach została poinformowana policja. – W ostatnim czasie otrzymaliśmy zgłoszenie o zniknięciu włazów od studzienek na ul. Królów Polskich. Dodam, że regularnie prowadzimy kontrole

punktów skupu złomu – informuje mł. asp. Edyta Wisowska, rzecznik prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa III. – Jeśli wartość skradzionych przedmiotów jest wyższa niż 250 zł złodziej może trafić do więzienia nawet na pięć lat. Jednak jeśli jest niższa, to kodeks karny przewiduje za taki czyn karę grzywny lub areszt – dodaje.

WKD dostała dotację na zakup nowych pociagów REGION

Warszawska Kolej Dojazdowa dostała 58 mln zł dofinansowania na projekt zakupu sześciu nowych pociągów i stworzenie systemu informacji pasażerskiej oraz monitoringu. Podpisano już w tej sprawie umowy. Dotacja została przyznana na podstawie Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Pieniądze te pozwolą na sfinansowanie znacznej części inwestycji, która wyceniana jest przez WKD na prawie 125 mln zł. Pozostałą kwotę władze WKD chcą pozyskać w postaci kredytu lub dokapitalizowania spółki.

Teraz przewoźnik przystąpi do kompletowania dokumentacji i przygotowania procedury przetargowej. W działaniach tych partnerować mu będzie strona szwajcarska, która przekazała dotację. – Biorąc pod uwagę czas trwania poprzednich procedur przetargowych oraz wymagania naszego szwajcarskiego partnera, przygotowanie dokumentacji i ogłoszenie przetargu na wykonanie nowych składów wymaga kilku miesięcy – mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD. – Procedura musi być czasochłonna, gdyż chodzi o istotną modernizację infrastruktury kolejowej. Wszystko musi być więc dopracowane w szczegółach – dodaje. Termin pojawienia się na torach nowych pociągów WKD jest

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

8

WKD chce zakupić sześć nowych składów tym odleglejszy, że po zamknięciu przetargu wybór oferenta może trwać kolejne miesiące. – Przy tego typu inwestycjach dajemy sobie

czas 2–3 miesięcy na wybór najlepszej oferty – mówi Kulesza. Dzięki pozyskaniu sześciu nowych pociągów Warszawska

Kolej Dojazdowa będzie mogła wymienić cały obecny tabor na nowy. Trwa realizacja kontraktu na dostawę 14 pociągów EN97 dla WKD, który przewoźnik podpisał w marcu 2010 r. z bydgoską PESĄ. Dotychczas wykonawca dostarczył sześć tego typu jednostek. Wartość całego kontraktu szacuje się na 281 mln zł brutto. Podstawowe parametry sześciu dodatkowych składów byłyby podobne do parametrów pociągów, które ma dostarczyć PESA. Jeden wyjątek – dodatkowe pociągi byłyby dostosowane tylko do napięcia 3 tys. woltów. Jak podaje „Rynek Kolejowy”, nowe pociągi sfinansowane w ramach polsko-szwajcarskiego porozumienia będą przewozić pasażerów dopiero od 2015 r. (AF)


GLOSSTOLICY.pl

Środa, 11 Lipca 2012

URSUS

Siadł za kierownicę auta po zażyciu działki amfetaminy

Wiadomości Na początku lipca policjanci z Ursusa zatrzymali mężczyznę, który wsiadł za kierownicę hyundaia po narkotykach. 23-latek odpowie za jazdę samochodem pod wpływem środków odurzających oraz ich posiadanie. Na ulicy Orląt Lwowskich policjanci zatrzymali do kontroli drogowej

Szkoła Argonaut najlepsza Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

WŁOCHY

Trwają wakacje, ale warto zauważyć, że uczniowie z Międzynarodowej Szkoły Podstawowej Argonaut we Włochach osiągnęli najlepsze w całej stolicy wyniki z egzaminu dla szóstoklasistów. Średnia ocen w tej placówce wyniosła 35,8 punktu na 40 możliwych do zdobycia.

M

iędzynarodowa Szkoła Argonaut znajdująca się przy ul. Radarowej istnieje od dwóch lat. Uczęszcza do niej 50 uczniów i to właśnie jest prawdopodobnie przyczyną osiągnięcia sukcesu w tegorocznym egzaminie, pozwala poświęcić czas każdemu z nich. – Ten sukces zawdzięczamy także wysoko wykwalifikowanej kadrze potrafiącej w przystępny sposób przekazać wiedzę oraz indywidualnemu podejściu do każdego ucznia, a także rozszerzonej ilości obowiązkowych przedmiotów nauczania i języka angielskiego – mówi dyrektor szkoły, Sylwia Dąbrowska. W placówce panuje kameralna, przyjazna atmosfera, co zapewne również ma wpływ na dobre wyniki osiągane przez uczniów do niej uczęszczających. Oprócz zajęć obowiązkowych w Argonaucie prowadzone są dodatkowe koła tematyczne, Reklama

Szkoła przy ul. Radarowej istnieje od dwóch lat natomiast w przypadku jakichkolwiek problemów uczniowie mogą liczyć na indywidualne konsultacje. Nauka w tej placówce nie jest jednak tania – miesięczne czesne wynosi 1,6 tys. zł. Generalnie w całej stolicy najwyższe wyniki na egzaminie osiągnęli szóstoklasiści ze szkół muzycznych, prywatnych i społecznych. Nie najlepiej powiodło się uczniom z Ursusa. Średnia ocen w tej dzielnicy wyniosła 26,19 punktu. Wśród państwowych placówek w Ursusie najlepsze

wyniki zdobyli uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 przy Orłów Piastowskich, natomiast wśród niepublicznych – ze Szkoły Podstawowej nr 4 Społecznego Towarzystwa Oświatowego przy ul. Traktorzystów. Nieco lepiej wypadli uczniowie z Włoch ze średnią wynoszącą 28,45 punktu. W tej dzielnicy najlepsze wyniki osiągnęła Szkoła Podstawowa nr 94 przy ul. Cietrzewia. Średnia ocen dla uczniów z całej Warszawy wyniosła 27,34 punktu. (KG)

hyundaia. Siedzący za kierownicą Daniel K. był bardzo zdenerwowany. Miał powód – w jego portfelu, poza dokumentami, było również zawiniątko z białym proszkiem, jak się okazało amfetaminą. Policjanci podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem narkotyków, Reklama

GŁOS STOLICY

9

przewieźli go na badania. Wynik badań potwierdził ich przypuszczenia, 23-latek miał w organizmie amfetaminę. Teraz odpowie za prowadzenie auta pod wpływem środków odurzających oraz za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do trzech lat więzienia. (DP)


10

Środa, 11 Lipca 2012

GŁOS STOLICY Wiadomości

URSUS

Sportu i Rekreacji w dzielnicy Ursus (boisko „ORLIK”, ulica Sosnkowskiego 3) poprowadzi zajęcia pokazowe w ramach akcji „Lato w mieście”. W programie zajęć z zawodnikami Warsaw Spartans zapoznanie się z najprostszymi zasadami gry, pokazy akcji meczowych, gry

i zabawy z piłką, konkursy rzutów piłką i wykopów, mierzenie strojów futbolowych. Odbędą się również mini-mecze między dziećmi a zawodnikami. Organizatorzy gorąco zapraszają wszystkich chętnych na zajęcia z II-ligową drużyną Warsaw Spartans. (GOL)

Piotr antoS

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

Dzieci przymierzą strój amerykańskiego futbolisty

Gratka dla dzieci i młodzieży, pasjonujących się tą bardzo popularną w Stanach Zjednoczonych grą, która także w naszej stolicy ma wielu zwolenników. Warszawska drużyna futbolu amerykańskiego – Warsaw Spartans w dniu 11 lipca w godzinach 11.00 – 13.00 na terenie Ośrodka

GLOSSTOLICY.pl

Koleje Mazowieckie naprawią swoje składy

Rondo zastąpi skrzyżowanie? Kierowcy chcą, aby przy Gierdziejewskiego powstał bezpieczniejszy przejazd KAROLINA GONTARCZYK URSUS

W niedługim czasie do użytku zostanie oddana przedłużona ul. Gierdziejowskiego. Kierowcy chcieliby, żeby w związku z tym na skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Czerwona Droga i Posagu 7 Panien powstało nowe rondo.

P

race przy przedłużeniu ulicy Gierdziejowskiego, która połączy ją z ul. Połczyńską mają się zakończyć na przełomie lipca i sierpnia.

Nie oznacza to jednak, że w tym czasie droga zostanie oddana do użytku. Agata Cesarek, rzecznik prasowy ursuskiego urzędu dzielnicy zaznacza, że należy jeszcze uwzględnić okres na niezbędne odbiory inwestycji, przygotowanie dokumentów powykonawczych, inwentaryzację oraz uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Bez względu na to, kiedy inwestycja będzie oddana do dyspozycji kierowców, zdaniem wielu z nich wpłynie znacznie na wzrost natężenia ruchu na skrzyżowaniu ulic Gierdziejowskiego, Czerwona Droga i Posagu 7 Panien. W tym miejscu już nie raz zdarzały się kolizje, zwłaszcza w okresie zmiany organizacji

ruchu związanej z remontem wiaduktu nad ul. Cierlicką. Dlatego kierowcy chcieliby, aby w tym miejscu powstało rondo. Takie skrzyżowanie zostało już nawet uwzględnione w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Władze Ursusa zdają sobie sprawę z tego, że rondo ułatwiłoby życie kierowcom, jednak na taką inwestycję w dzielnicowym budżecie brakuje pieniędzy. Z pomocą mógłby przyjść Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) w Warszawie, gdyż ul. Gierdziejowskiego podlega właśnie pod tę instytucję. Na to jednak na razie się nie zanosi. – Na dzień dzisiejszy nie widzimy takiej potrzeby. Dopiero, gdy

zakończy się budowa wiaduktu, sprawdzimy, czy takie rozwiązanie jest potrzebne – mówi Adam Sobieraj, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich. Do tej pory zdarzało się, że dzielnica budowała ronda na drogach zarządzanych przez ZDM – taka sytuacja miała miejsce w przypadku skrzyżowań na ul. Kościuszki i Cierlickiej, Zagłoby i Warszawskiej czy Cierlickiej i Lalki. – W tym wypadku jednak nie możemy się zadeklarować, ponieważ nie posiadamy odpowiednich środków finansowych. Obecnie nie wystarcza ich nawet na przeprowadzenie wszystkich dzielnicowych inwestycji – mówi Agata Cesarek.

REGION Spółka Koleje Mazowieckie chce wyremontować 34 składy EN57. Niewielkiej naprawie zostanie też poddanych pięć pociągów EN57KM. Przewoźnik ma aż 186 pociągów typu EN57, które są sukcesywnie modernizowane. Do tej pory w większym lub mniejszym stopniu wyremontowano 93 pociągi. Jednak blisko setka elektrycznych zespołów trakcyjnych wciąż wymaga dużo pracy i wkładu finansowego. Dlatego Koleje Mazowieckie ogłosiły przetarg na kolejne naprawy taboru. Przetarg został podzielony na dwa zadania – wykonanie napraw poziomu piątego 34 składów typu EN57 oraz wykonanie pięciu napraw poziomu czwartego EN57KM. Firma, która podejmie się pierwszego z zadań będzie zobowiązana do m.in. montażu oraz wymiany drzwi wejściowych i przejściowych, montażu poręczy w przedziale dla podróżnych z większym

bagażem ręcznym (tylko w przedziale wyposażonym w stojaki rowerowe), malowanie całego pociągu, wymiany wszystkich osi zestawów kołowych, wykonania izolacji termicznej i akustycznej, montaż stojaków na rowery. Ponadto w składach tych zamontowane będą stoliki i śmietniczki nowego typu, monitory LCD, system klimatyzacji oraz urządzenia elektronicznego rozkładu jazdy. Modernizacji zostanie poddany także układ napędowy i hamulcowy. Z kolei pięć składów zostanie poddanych naprawie poziomu czwartego, w którego zakres wchodzi zespół czynności niezbędnych do uzyskania stanu technicznego i parametrów technicznych określonych w przepisach i warunkach technicznych. W zakresie prac jest m.in. malowanie składów, wymiana tapicerki foteli pasażerskich na nową, tzw. wandaloodporną, wymianę porysowanych szyb, uszczelnienie drzwi. Wszystkie prace zarówno w ramach pierwszego, jak i drugiego zadania powinny zostać wykonane do końca 2013 r. (DP)

REGION Dużym sukcesem okazał się seans pierwszego filmu wyświetlonego w ramach Pruszkowskiego Kina Letniego. Organizatorzy oceniają, że w niedzielny wieczór, 8 lipca, na pl. Jana Pawła II w Pruszkowie przybyło ponad tysiąc widzów. Pierwszym filmem wyświetlonym w ramach tej imprezy była kultowa produkcja w reżyserii Quentina Tarantino „Pulp Fiction”. W niedzielny wieczór okazało się, że ten pochodzący z 1994 r. film nadal wywołuje u widzów salwy śmiechu na przemian z odczuciami strachu i grozy.

Zainteresowanie projekcją było tak duże, że nie dla wszystkich chętnych starczyło przygotowanych przez organizatorów krzeseł. Widzowie okupowali więc schodki przed fontanną, parkowe ławki lub oglądali film na rozłożonych kocach i karimatach. Jak szacuje Witold Konieczny, naczelnik Biura Promocji i Kultury Urzędu Miejskiego w Pruszkowie, niedzielny seans obejrzało ok. 1000 widzów. Jednym z nich była Anka z os. Wyględówek. – Takie seanse pod gołym niebem to świetna inicjatywa, organizatorom należą się duże słowa uznania, w Prusz kowie wreszcie zaczyna się coś dziać – mówi. Imprezę bardzo pozytywnie ocenił również

Bolo SkoczylaS/agencja Praf.Pl

Wielu widzów na pierwszym seansie Pruszkowskiego Kina Letniego

wiceprezydent Pruszkowa, Andrzej Królikowski. – Świetny pomysł, super pokaz, cieszymy się, że przyszło tak wiele osób. Żeby jeszcze następnym razem

pogoda dopisała, to już w ogóle byłoby idealnie – powiedział. Widzowie chwalili wybór miejsca na seans. Malowniczy skwer przy pl. Jana Pawła II większości

z nich przypadł do gustu. Organizatorzy nie zapomnieli również o bufecie. Kolejne seanse filmowe pod gołym niebem na pl. Jana Pawła II będą się odbywały w każdą niedzielę o godz. 21.30 aż do końca wakacji. Miłośnicy kinematografii będą mogli obejrzeć takie hity kinowe jak „Avatar”, czy „Kac Vegas”. Natomiast już w najbliższą niedzielę 15 lipca zobaczymy znakomity film Romana Polańskiego „Autor Widmo”. Wszystkie obrazy są wyświetlane na specjalnym ekranie zainstalowanym tuż obok Muzeum Starożytnego Hutnictwa. Każdy, kto zechce obejrzeć ciekawy film w miłej atmosferze, będzie mógł to zrobić, nie ponosząc żadnych kosztów, ponieważ

wstęp na wszystkie seanse Pruszkowskiego Kina Letniego jest bezpłatny. Organizatorami imprezy jest miasto Pruszków i wydawca „Gazety WPR” – Grupa WPR Media. Firma już planuje kolejne edycje. – Chcielibyśmy Pruszkowskie Kino Letnie organizować co roku, bo widać, że wśród mieszkańców jest zapotrzebowanie na taką imprezę – mówi Maciej Skoczylas, dyrektor zarządzająca Grupy WPR Media. Letnie seanse kinowe sponsorują: Golub Gethouse, Ford Auto Plaza, Galeria Style, Grupa Fachowiec, Noodle w Pudle, Glazomat i Drukarnia Memograf. Więcej informacji można znaleźć na www.kino.wpr24.pl oraz www.pruszkow.pl. (KG)


GLOSSTOLICY.pl

Środa, 11 Lipca 2012

GŁOS STOLICY

Zamów: CENY NETTO OGŁOSZEŃ ZA SŁOWO:

2 zł ....... ogłoszenie zwykłe 3 zł ....... ogłoszenie pogrubione 4 zł ....... ogłoszenie w ramce

Dam pracę

► Operator dźwigu 32t., 22 498 12 13 ► Operator koparko-ładowarki, 22 498 12 13 ► Poszukujemy handlowca do sprzedaży chemii motoryzacyjnej i przemysłowej tel. 604 509 202, 604 553 021 ► Salon kosmetyczny "Akademia Piękna" w Ursusie zatrudni doświadczonego fryzjera\ fryzjerkę d\m. Dobre warunki pracy, miła atmosfera. Kontakt: 604 781 794 Szukam pracy

► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą 784 373 924 Nieruchomości – sprzedam

► Pilnie sprzedam mieszkanie 57m2 po remoncie kontakt 694 127 292

► Sprzedam działki budowlane, Osowiec, bezpośrednio przy lesie z mediami, Tel. 510 521 952 Nieruchomości – do wynajęcia

► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy 50m2, I p., 1400zł + prąd 604 402 004 ► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy parter, wej. z ulicy, 604 402 004 ► Warsztat/pomieszczenie gospodarcze, 80m2, 800 zł, 506 906 002 ► Wynajmę mieszkanie 60 m2. 3 pokoje z aneksem kuchennym. W pełni umeblowane w bardzo wysokim standardzie (sprzęty Siemens). Na pograniczu Piastowa i Pruszkowa. Zamknięte osiedle. 10 min do PKP i ZTM. Czynsz 1600 zł + media 600 924 925 Automoto – kupię

Auto-złomowanie, do wyrejestrowania, odbiór, ekwiwalent regulaminowy, tel. 22 723 46 66, 501 139 173

Sprzedam

► Sprzedam markowe ciuszki dla chłopca 0-6 miesiąca (Smyk, Zara, H&M i inne). Spodnie, dresy, body, kombinezony, kurtki, koszule, pajace, czapeczki. Stan bardzo dobry i dobry. Około 100 sztuk. Cena za cały zestaw 400-500 zł. Możliwość wyboru części rzeczy. Pruszków centrum – 500 891 490 ► Sprzedam stemple budowlane, drewniane. Stan bardzo dobry. Zakupione w kwietniu 2012. Kontakt: 509 443 955 Kupię

► Zakupię złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne. Dojadę, 503 711 500 Usługi

► Brukarstwo, 696 437 501 ► Brukarstwo, 517 477 531 ► Czyszczenie skórzanej tapicerki samochodowej 505 076 331

) 22 758 77 88

* reklama@wprmedia.pl

► Docieplenia, 510 482 699 ► Drzewa, krzewy, wycinka, karczowanie, pielęgnacja 512 380 109, 22 758 16 65 ► Glazura remonty hydraulika łazienka 510 610 743 ► Naprawa komputerów, Outsourcing IT, WWW – www.tuzcomp.pl Tel. 602 384 179 ► Odszkodowania powypadkowe. Jeśli utraciłeś zdrowie lub mienie, zadzwoń. Rozpoznanie twojej sprawy jest bezpłatne. Tel. 606 894 200. Konsultacje w zakresie profilaktyki prozdrowotnej Tel. 664 91 55 35 ► Pranie tapicerki, dywanów w domu klienta 504 206 446 ► Projektowanie graficzne oraz skład DTP. Kontakt: 509 443 977, 509 443 877 www.gdstudio.pl; marcin@gdstudio.pl michal@gdstudio.pl

AUTO SERWIS PEŁNY ZAKRES USŁUG

Wulkanizacja  Elektryka  Diagnostyka komupterowa Mechanika Pruszków, Aleje Jerozolimskie 451 (NA TYŁACH INTERCARS)

te l. 795 569 659 Automatyka do Bram Tel. kom.: 513 161 474; Tel.: (22) 425 84 09; Tel.: (22) 396 14 46; Fax: (22) 396 14 46 E-mail: bramdoor@bramdoor.pl Adres: ul. Komorowska 5, 05-806 Pęcice Małe

! E I C Y Ż Y M A I UŁATW

A! GORĄCA OFERT

tą. z z listwą zęba zesuwnej wra pr y am br do Napęd Nice Cena 1500 zł* * Napęd Nice Robo 500 dla bram o wadze do 500kg. Cena netto bez montażu.

EWT Truck&Trailer Polska Generalny Przedstawiciel Schmitz Cargobull AG poszukuje kandydatów na stanowisko :

Mechanik/Blacharz/Lakiernik Miejsce pracy: Ołtarzew, Ożarów Mazowiecki Od osób biorących udział w rekrutacji oczekujemy: • Doświadczenia • Umiejętność wykonywania prac blacharskich i lakierniczych potwierdzona uprawnieniami • Dokładność, uczciwość Poszukujemy również osób chętnych do przyuczenia zawodu bez doświadczenia Oferujemy: • stabilną pracę w firmie o ugruntowanej pozycji na rynku • umowa o pracę Osoby zainteresowane prosimy o nadsyłanie aplikacji CV na poniższy adres email w tytule podając nazwę stanowiska:

praca@ewt.pl Prosimy o zamieszczenie klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych, zawartych w ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych dla realizacji procesu rekrutacji, zgodnie z Ustawą z 29.08.97 roku o Ochronie Danych Osobowych Dz.U. nr 133 poz. 883”. Firma nie zwraca nadesłanych dokumentów oraz zastrzega sobie możliwość odpowiedzi tylko na wybrane aplikacje.

11

x Pruszków, ul. Stalowa 28/30

Rehabilitacja lecznicza, masaż leczniczy, Warszawa Włochy, 691 590 268 ► Transport kruszyw, 501 299 778 ► USŁUGI BUDOWLANEstany surowe, wykończenia, remonty, duże doświadczenie, referencje. Tel. 518 493 643 ► Usługi dźwigowe do 32 ton, 501 299 778 ► Usługi księgowe, doradztwo podatkowe – Biuro rachunkowe WERO-MONA, 728 963 965, wero-mona@wp.pl

► WYMIANA OPON 795 569 659 ► Zbiórka elektrozłomu, Pruszków ul. Prusa 41, tel. 600 214 802, Komputery 1.50,- kg ► Żaluzje, rolety, moskitiery, verticale, pranie verticali, 9-20, 501 175 813 Różne

► Śliczna, nieduża, czteromiesięczna suczka, zaszczepiona i odrobaczona, szuka szczęśliwego domu!, tel. 22 423 89 41, 692 981 064

WPR Targi Mieszkaniowe

Edycja jesienna Pruszków, 13–14 października 2012 r. Zapraszamy do rezerwacji powierzchni! 22 758 77 88; reklama@wprmedia.pl

www.PucujPucuj.pl

Pożyczki bez BIK.

CZYSZCZENIE KOSTKI BRUKOWEJ

Masz problem w Banku?

MYCIE OKIEN SPRZĄTANIE POSESJI

Tel. 512 608 809

Dzwoń: 664 741 758 Profi Credit


12

GŁOS STOLICY

Reklama

Środa, 11 Lipca 2012

GLOSSTOLICY.pl

Sprzedaż segmentów

w Grodzisku Mazowieckim

Lokale o powierzchni od 75 m2- 140 m2 w cenie już od 330.000 zł, za stan deweloperski. Atrakcyjne lokalizacje, wszystkie media.

Biuro sprzedaży: ul. Nadarzyńska 77, 05-825 Grodzisk Maz. Tel. 0 785 101 601; 022 755 77 95; 0 695 702 802 | e-mail: makbud@makbud.pl | www.makbud.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.