6 LUTEGO 2013 (NR 26) następny 20.02
WWW.GLOSSTOLICY.PL
URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WŁOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI
Lokale nadal stoją puste WŁOCHY
Na początku grudnia ubiegłego roku oddano 111 mieszkań komunalnych przy ul. Naukowej. Tymczasem nadal stoją puste. Koszty utrzymania niezasiedlonych lokali sięgają dużych sum.
D
ochodzi również aspekt czysto ludzki. Mamy środek zimy, a większość osób starających się o przydziały mieszka w warunkach dalekich od komfortowych. – W styczniu, przez dwa tygodnie lista osób oczekujących na przydział musiała znaleźć się na tablicy ogłoszeń, bo wraz z końcem 2012 roku musieliśmy ją zaktualizować. Reklama
Obecnie jesteśmy na etapie wskazywania konkretnych osób, które mogą ubiegać się o przydział – wyjaśnia procedury Jerzy Kowaliszyn, zastępca burmistrza dzielnicy. Rodzi się więc pytanie: Po co władze tak wcześnie decydowały się odbierać mieszkania, skoro już wcześniej było wiadomo, że upłyną tygodnie zanim pierwsi lokatorzy pojawią się na Naukowej? Dowiedzieliśmy, że na termin 6 grudnia naciskał dysponujący 30 procentami przydziałów stołeczny ratusz. Ten sam, który od blisko dwóch lat ma problem z zasiedleniem mieszkań komunalnych przy ulicach Krańcowej, Kleszczowej i Flagowej. WiĘceJ 2
mArcin PrAzmOwSki
Mieszkania komunalne przy ul. Naukowej oddano na początku grudnia 2012 r.
WŁOCHY
Falstart z kupcami
Radni mieli niedawno głosować nad przyjęciem projektu stanowiska w sprawie likwidacji bazaru przy ul. Bakalarskiej. Jednak nie głosowali. Pojawiły się bowiem braki w dokumentacji. Podejmowanie decyzji bez opinii ekspertów jest powodem, aby pochylić się nad projektem na nowo – mówi radny Dariusz Kałwajtys. 3
URSUS
Śmieszne czy przeurocze? – W pierwszej chwili myślałam, że to żart. Kiedy zobaczyłam, że za rogiem jest ul. Tomcia Palucha, a nieopodal ul. Jacka i Agatki pomyślałam, że ktoś miał niezłe poczucie humoru – mówi 27-letnia Beata. – Nazwy nie zostały nadane z przypadku. Śmieszne? A czy każda z ulic musi mieć poważną nazwę? – zauważa Agnieszka Wall, rzecznik ursuskiego ratusza. 6
2
GŁOS STOLICY
Środa, 6 Lutego 2013
Wiadomości
URSUS
Archiwum OSiR
Przygotowania do obchodów jubileuszu XX-lecia dzielnicy
Trwają przygotowania do obchodów Jubileuszu XX-lecia Dzielnicy Ursus. Impreza, odbędzie się 28 lutego w Ośrodku Kultury „Arsus”, a uświetni ją zaplanowana na godz. 18 uroczysta sesja rady dzielnicy, na którą zaproszeni zostaną też byli członkowie rady
GLOSSTOLICY.pl
Sztajerek, oraz dziecięcy zespół wokalny. – W obecnej sytuacji budżetowej, przewidziany program wydaje się być stosowny i adekwatny do okazji – mówi Agnieszka Wall, rzecznik ursuskiego ratusza. Podkreśla, że dalsze świętowanie przewidziano na okres letni. (MAP)
i zarządu dzielnicy. Obchodom jubileuszu towarzyszyć będzie wystawa fotografii Ireneusza Barskiego „Ursus wczoraj i dziś” oraz program artystyczny „Tu też zaczyna się Warszawa”. Na scenie wystąpią ponadto kapela podwórkowa z Targówka, zespół taneczny
Lokale nadal stoją puste Marcin Prazmowski
Mieszkania komunalne przy ul. Naukowej oddano na początku grudnia 2012 r. Dokończenie ze str. 1
Sauny mają powodzenie URSUS Kompleks saun, a wkrótce sala aerobowa. Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ursusie poszerza swoją ofertę. Patrząc na zainteresowanie ze strony mieszkańców placówka trafiła w „dziesiątkę”. Chodzi przede wszystkim o relaks, zarówno psychiczny jak i fizyczny. – Pełne rozluźnienie – mówi Justyna Greliak specjalista ds. promocji i marketingu ursuskiego OSiR-u, zapytana o to, dlaczego warto wybrać się do sauny. Przy ul. Sosnkowskiego odremontowano dwie sauny suche oraz uruchomiono dwie nowe (łaźnię parową i Infrared). – Z tej ostatniej mogą korzystać szczególnie osoby starsze, z problemami krążenia. Sauna sucha ma natomiast bardzo wysoką temperaturę i przeznaczona jest dla najbardziej wytrwałych – nie ukrywa Greliak. Jednocześnie przyznaje, że zainteresowanie mieszkańców Ursusa uruchomionym w ubiegłym miesiącu kompleksem jest spore. – Bywało, że ustawiały się kolejki. Póki co, najczęściej do sauny przychodzą osoby korzystające z naszego basenu – dodaje. Niewykluczone, że grono entuzjastów znajdzie też sala aerobowa, która lada dzień będzie uruchomiona. Do dyspozycji oddane zostaną m.in. bieżnie, stepper czy multistacja do trenowania wszystkich grup mięśniowych. – Nie będzie to miejsce, gdzie korzystający będą pracowali tylko nad swoją sylwetką. Sala powstaje też z myślą o tych, którzy chcą zadbać o zdrowie i kondycję – twierdzi Greliak. (MAP)
N
owoczesne, strzeżone osiedle. Dużo zieleni, plac zabaw, ozdobne lampki. Bloki robią wrażenie nie tylko kiedy się obok nich przechodzi, ale również w samej chwili wejścia do klatki schodowej. Jedna ze sztandarowych i najważniejszych inwestycji dzielnicy Włochy, kosztowała 24,5 mln zł. Nie omieszkali o tym zapomnieć w trakcie otwarcia (6 grudnia) najważniejsi urzędnicy, na czele z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. To właśnie ona odebrała klucze i dokonała symbolicznego otwarcia mieszkań komunalnych przy ul. Naukowej. Radości nie było końca.
„Numerki” czy ludzie?
Niestety, tylko radości urzędników, bowiem nie żadnej z blisko dwustu osób oczekujących na przydział. One musiały uzbroić się w cierpliwość. I tak jest nadal, gdyż mimo upływu tygodni i faktu, iż mamy już środek zimy, zarząd dzielnicy nie wydał jeszcze ani jednego postanowienia o przyznaniu przydziału. Dlaczego więc na osiedlu, poza ochroną i dozorcą, nie ma lokatorów? – Wraz z końcem 2012 roku musieliśmy zweryfikować listę osób oczekujących, więc nie by-
ło sensu uruchamiać procedur związanych z przydziałami – informuje Jerzy Kowaliszyn, zastępca burmistrza Włoch. Jak podkreśla, takie procedury wymagają czasu. – Zaktualizowana lista musiała jeszcze wisieć dwa tygodnie na tablicy ogłoszeń. Dopiero teraz pierwsi mieszkańcy zapraszani są na spotkania – dodaje wiceburmistrz. Zapewnia również, że urzędnicy mieli ciągły kontakt z oczekującymi, którzy dobrze wiedzieli, jak będą wyglądały procedury. – Od
samego początku staramy się ich traktować jak ludzi, a nie jako „numerki” na liście – podkreśla Jerzy Kowaliszyn.
Koszty utrzymania rosną
Administratorem bloków przy ul. Naukowej jest włochowski Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami. Niechętnie wypowiada się w całej tej sprawie. – Trzymamy tylko klucze. Kogo wskażą, temu dajemy – wyjaśnia Adam Słysz, zastępca dyrektora.
Niezasiedlonych mieszkań więcej
Rodzi się więc pytanie: Po co zdecydowano się oddawać bloki tak wcześnie, skoro wiadomo było, że ich zasiedlenie przeciągnie się w czasie? – Termin mikołajek był pomysłem miejskiego ratusza – odpowiada Jerzy Kowaliszyn i nie chce dalej komentować sytuacji. – Obywatel ma prawo nie znać procedur. Bo faktycznie, na logikę wygląda to tak, że skoro jest budynek, to trzeba go szybko zasiedlić – dodaje jedynie.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że miasto stołeczne mające pulę 30 proc. mieszkań do rozdysponowania na ul. Naukowej, nie tylko nie znalazło na nich jeszcze „chętnych”, ale ma problemy z zasiedleniem lokali w innych blokach komunalnych we Włochach. Nawet tych oddanych w styczniu i marcu… 2010 r. Mowa o blokach przy ul. Kleszczowej, ul. Flagowej i ul. Krańcowej. Łącznie siedem pustych mieszkań, kosztujących do tej pory podatników blisko 90 tys. zł.
Pierwsze… eksmisje
Według przepisów nie ma możliwości, aby miejski ratusz przekazał te mieszkania dzielnicy, która ma nadmiar osób oczekujących na przydziały. – Możemy je zasiedlić dopiero po eksmisji – mówi burmistrz Kowaliszyn. Dodaje, że jeden nakaz już wydano, a w innej sprawie toczy się stosowne postepowanie sądowe. Wiele jednak wskazuje na to, że może ruszyć lawina postępowań o nakaz eksmisji, bowiem wielu lokatorów wskazanych właśnie przez urzędników z miasta stołecznego, to najwięksi dłużnicy. Niestety, mimo starań do chwili oddawania numeru do druku nie otrzymaliśmy z Urzędu Miasta st. Warszawy odpowiedzi na nasze pytania. Do sprawy więc wrócimy. (MARCIN PRAŻMOWSKI)
Dzielnica kładzie asfalt, buduje chodniki URSUS
Jest szansa, że niebawem zostanie dokończony remont ul. Skoroszewskiej. Władze Ursusa chciałyby w tym roku zmodernizować także inne dzielnicowe drogi. O tym, które z nich w najbliższym czasie zostaną wyremontowane przesądzi stan dzielnicowego budżetu. Lada dzień ma się zakończyć modernizacja ul. Skoroszewskiej na odcinku od ul.
Głos Stolicy
ISSN 2084-4247, PR: 17749
Mieszkania komunalne przy ul. Naukowej kosztowały dzielnicę 24,5 mln zł. Nadal stoją puste.
Pamiętać jednak należy, że to właśnie ZGN płaci za utrzymanie 111 pustych mieszkań. Ile i za co? – Jest to przede wszystkim gaz, prąd, utrzymanie porządku i czystości, konserwacja, czy podatek od nieruchomości – wylicza Adam Słysz. Nie jest w stanie podać, ile przez dwa miesiące bloki kosztowały kasę urzędu. – Faktury ciągle spływają. Nie są jeszcze zaksięgowane. Na obecną chwile zamknięty mamy jedynie grudzień, który i tak nie był pełnym miesiącem – informuje. W grudniu więc wydano blisko 22 tys. zł. Za styczeń kwota zdecydowanie wzrośnie, może nawet dwukrotnie, gdyż dojdą inne opłaty związane chociażby z faktem, że rachunki będą już za okres 31 dni.
Zespół redakcyjny: Bogdan Skoczylas, Maciej Skoczylas, Milena Skoczylas, Karolina Gontarczyk, Anna Sołtysiak, Dominik Pietraszek, Anna Juszczak-Borysiuk, Andrzej Golec, Adam Fabisiewicz Redakcja: Pruszków, ul. Niecała 10/2 tel/fax. 22 758 77 88 e-mail: redakcja@glosstolicy.pl
Prystora do sklepu „Biedronka”. Natomiast prace na fragmencie od ul. Hassa potrwają prawdopodobnie do końca marca. Kierowcy już od dawna domagali się uporządkowania tej drogi ze względu na zły stan nawierzchni. Dziury, wyboje i koleiny powodowały, że przejazd nią nie należał do przyjemnych. Wkrótce ma się to zmienić. – Deweloper, na mocy porozumienia z urzędem dzielnicy będzie budował ul. Skoroszewską i część ul. Starodęby (do ronda). My natomiast wyremontujemy zniszczony chodnik. Po przeprowadzeniu
inwestycji w tym miejscu planowane jest uruchomienie linii autobusowych – mówi Agnieszka Wall, rzecznik prasowy ursuskiego ratusza.
Zasięg: Ursus (Czechowice, Gołąbki, Niedźwiadek, Skorosze, Szamoty) Włochy (Okęcie, Opacz Wielka, Nowe Włochy, Stare Włochy, Paluch, Raków, Załuski)
Reklama: tel./fax 22 758 77 88 biuro@wprmedia.pl
Drukarnia: Polskapresse Sp. z o.o. ul. Matuszewska 14, 03-876 Warszawa Wydawca: WPR Maciej Skoczylas Redaktor naczelny: Maciej Skoczylas Z-ca red. naczelnego: Andrzej S. Rodys
Niebawem ma się zakończyć remont ul. Skoroszewskiej na odcinku od ul. Prystora do sklepu „Biedronka”
Ogłoszenia: tel./fax 22 758 77 88; Pruszków, ul. Niecała 10/2 Nr konta bankowego – BNP PARIBAS 92 1600 1286 1847 8862 8000 0001 Partnerskie biura ogłoszeń: Linea, ul. Ciernicka 2, Warszawa Fotografia: Marcin Zawadzki
W tym roku ma zostać wyremontowana także zniszczona ul. Wiosny Ludów. Modernizacji będzie poddany odcinek od ul. Dzieci Warszawy do ul. Opieńskiego. W dalszej kolejności dzielnica chciałaby naprawić fragment ul. Achera od ul. Kościuszki do ul. Wiosny Ludów. Kiedy dokładnie rozpoczną się remonty tych ulic – dokładnie nie wiadomo. Wkrótce zostaną ogłoszone przetargi na ich wykonanie i wtedy będzie znany zakres robót oraz ich koszt. Z nowych nakładek asfaltowych w Ursusie mogą się już
Studio graficzne: Marcin Ziółkowski Graphics & Design Studio, www.gdstudio.pl Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz nadawania tytułów listom. Tekstów i materiałów niezamówionych nie zwracamy. Anonimów nie drukujemy. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. E-wydanie dostępne na www.wprmedia.pl
natomiast cieszyć mieszkańcy ul. Faraona i W. Laskonogiego. Na swoją kolej czekają jeszcze ul. Wolności, Zaczarowanej Dorożki, K. Sprawiedliwego i H. Brodatego na odcinku od ul. Warszawskiej do ul. Bony. To niewielkie uliczki, jednak mieszkańcom i kierowcom sprawiają kłopoty. Ul. Zaczarowanej Dorożki i Wolności zostaną przebudowane, natomiast gruntowe drogi na ul. K. Sprawiedliwego i H. Brodatego – utwardzone. Z kolei ul. Piastowska zyska nowy asfalt, kanalizację deszczową i chodniki. (KG)
Środa, 6 Lutego 2013
Wiadomości Do 28 lutego przyjmowane są prace do międzynarodowego konkursu plastycznego „Słoneczna Zakładka 2013”. Konkurs odbywa się w ramach europejskiego projektu edukacyjnego „ABC – Art of the Book for Children”, a jego pomysłodawcą jest Piotr Jankowski, dyrektor Biblioteki Publicznej
URSUS
Konkurs plastyczny „Słoneczna Zakładka 2013” podbija Europę
Bolo Skoczylas
trzeba pamiętać, że wciąż jest to teren budowy i dobre oświetlenie zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia kradzieży i aktów wandalizmu. A przecież nadzór budowlany mógłby nie dopuścić do ruchu drogi, której elementy byłyby zniszczone – wyjaśnia Małgorzata Gajewska, rzecznik prasowy Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Podkreśla, że niebawem kierowcy będą mogli przejechać fragmentem Nowolazurowej. – Wniosek o pozwolenie na użytkowanie został już złożony. Jest szansa, że do końca tego tygodnia ustalony zostanie dokładny termin oddania tego odcinka drogi do ruchu – zaznacza. Budowa 2,5-kilometrowego fragmentu ul. Nowolazurowej od Al. Jerozolimskich do ul. Chrościckiego ma kosztować 124 mln zł. (DP)
Mieszkańcy i radni chcą likwidacji bazaru przy ulicy Bakalarskiej WŁOCHY
Dni targowiska przy ul. Bakalarskiej są policzone? Jego likwidacji chcą zarówno mieszkańcy, jak i radni. Głos w sprawie zabrali w końcu sami kupcy, do tej pory niepytani o zdanie.
B
azar istniej od trzech lat. To właśnie na Bakalarską „przesiedleni” zostali niektórzy handlujący ze Stadionu Dziesięciolecia, gdzie potem powstał Stadion Narodowy. Od samego początku włochowianie jednak sceptycznie odnosili się do pomysłu utworzenia takiego targowiska. O ile przez pierwsze pół roku było spokojnie, to potem problemy nasilały się z każdym miesiącem. I nie ustały. – Czujemy się zagrożeni. Chcemy przywrócenia spokoju i ładu na tym terenie – apeluje Monika Helaszek, mieszkanka okolic ul. Bakalarskiej. Jej zdaniem, jak i pozostałych protestujących mieszkańców, targowisko jest siedliskiem zła. – To, co wyprawia się na tym bazarze, to wielkie przestępstwo. Handel nielegalnym alkoholem, papierosami, narkotykami. Boimy się przechodzić obok tego targowiska. Matki boją się tamtędy puszczać dzieci do
Byt targowiska przy ul. Bakalarskiej jest poważnie zagrożony szkoły. Handlujący są wszędzie. Tarasują chodnik. Są nachalni, agresywni. Zaczepiają nawet dzieci – twierdzi kobieta. Podkreśla jednocześnie, że jedynym rozwiązaniem jest likwidacja targowiska. Sprawą feralnego bazaru zajęli się podczas niedawnej sesji radni dzielnicy. Mieli głosować nad przyjęciem projektu stanowiska w sprawie likwidacji targowiska. Mieli, jednak sprawa nabrała
Kłopot z okienną stolarką przedszkola WŁOCHY
Czy termin realizacji budowy przedszkola przy ul. Ryżowej jest zagrożony? Teoretycznie tak, bo choć pojawił się nowy wykonawca, to problemy pozostały. O jakich kłopotach mowa? Sen z powiek wykonawcy prac – firmie FHUP Krzysztof Rutkowski – spędza stolarka okienna, jaką przewiduje projekt budynku. – Ta technologia nie należy do typowych. Drewno pochodzi z krajów egzotycznych, więc sprowadzenie takich okien wymaga czasu – wyjaśnia właściciel przedsiębiorstwa budującego przedszkole. Firmy, która jest już drugim wykonawcą, bowiem pierwotny zwycięzca przetargu, po kilku miesiącach zrezygnował. Nieoficjalnie mówi się o tym, że właśnie z powodu okien. W efekcie od kilku miesięcy szkielet budynku przedszkola stoi nie ruszany. – Jest okres zimowy. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Dopóki nie zamkniemy stanu surowego budynku,
ciężko robić cokolwiek – przyznaje Krzysztof Rutkowski. Nie ukrywa, że jemu też zależy na tym, aby jak najszybciej ruszyć z pracami. – Ewentualny, każdy dzień zwłoki, to kara pieniężna dla nas. Robimy co możemy, aby sprostać wyzwaniu. Jesteśmy w stanie zrobić wszystko terminowo pod warunkiem, że nie będziemy czekali na materiały do ostatniej chwili – zapewnia. Wyjściem z sytuacji byłaby zamiana stolarki na inną, łatwiejszą do pozyskania. Ale to nie takie proste. – Projekt nam się bardzo podoba i zależy nam na tym, aby wizualnie i standardem wszystko było zachowane – mówi Mikołaj Foks, rzecznik dzielnicy. Dodaje jednak, że jeśli wykonawca jest w stanie zapewnić stolarkę zbliżoną do parametrów zapisanych w projekcie, to urząd – po konsultacji – może przychylić się do zmian. – Jeśli pojawia się alternatywa dla rozwiązania problemu, to jesteśmy za tym, aby z niej skorzystać – podkreśla Foks. Gdyby więc inwestor dał wykonawcy „zielone światło”, wówczas stan surowy przedszkola
mógłby być zamknięty w nieco ponad miesiąc. – Tym samym, nie byłoby już zagrożenia związanego z przekroczeniem terminu robót – mówi Krzysztof Rukowski. A koniec prac przewidziano na 31 lipca. Placówka przy ulicy Reklama
Ryżowej ma mieć pięć oddziałów. W sumie do przedszkola uczęszczać będzie 125 dzieci. Plan zakłada m.in., że każda z sal dydaktycznych będzie posiadała na swoim wyposażeniu oddzielny plac zabaw. (MAP)
zupełnie innego biegu. Okazało się bowiem, że pojawiły się braki w dokumentacji. Członkowie Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego wytoczyli przeciwko handlującym zarzuty ciężkiego kalibru, nie mając jeszcze opinii organów kontrolujących. Mowa chociażby o protokole Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, który miałby potwierdzić, że kupcy faktycznie dopuścili się samowoli budowlanej.
– Podejmowanie decyzji bez opinii ekspertów jest powodem, aby pochylić się nad projektem na nowo. Czułbym się niekomfortowo, gdyby na bazie tylko tych materiałów jakie zgromadziliśmy, głosować za likwidacją – przyznał Dariusz Kałwajtys, który komisją bezpieczeństwa... zarządza. Radny przyznał się do błędu i skierował wniosek o przekazanie projektu do dalszych prac w komisji, czemu rada zgodnie przyklasnęła w głosowaniu. Kałwajtys ujawnił ponadto, że od samego początku radni nie brali pod uwagę opinii i stanowiska zarządcy targowiska przy ul. Bakalarskiej. W rezultacie kupcy nie mieli szansy wypowiedzenia się. – Dzielnica chce wydać quasi-wyrok. Niedopuszczalne i niepokojące jest to, że rada chce podjąć decyzję bez głosu zainteresowanych – podkreślił Witold Kabański, adwokat wynajęty przez spółkę „Nasz Rynek”, która jest zarządcą targowiska. Z pewnością sprawa Bakalarskiej niebawem wróci na obrady sesji, i wiele wskazuje na to, że szybko się nie zakończy. – Mamy tylko nadzieję, że w międzyczasie przy targowisku nie dojdzie do tragedii – skomentowała likwidacyjny falstart Monika Helaszek. (MARCIN PRAŻMOWSKI)
Marcin Prażmowski
Ul. Nowolazurowa, budowana przez Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych, ma połączyć węzeł Salomea z ul. Chrościckiego w dzielnicy Włochy. Odciąży zakorkowane ulice Kleszczową i Dźwigową oraz umożliwi szybki dojazd do trasy poznańskiej. Budowa 2,5-kilomterowego odcinka od Al. Jerozolimskich do ul. Chrościckiego miała zakończyć się w grudniu ubiegłego roku, ale doszło do opóźnienia. Cały fragment prawdopodobnie zostanie oddany w czerwcu, a w najbliższym czasie drogowcy puszczą ruch jedynie na odcinku od ulicy Ryżowej do ul. Traktorzystów. Choć droga ta wciąż jest zamknięta, to latarnie się świecą. – Latarnie na tej ulicy palą się już od jakiegoś czasu – mówi czytelnik Andrzej. – Czy z tego wynika, że w każdej chwili mogą tę drogę otworzyć dla ruchu? Jeżeli nie, to kto za to zapłaci, przecież w ten sposób marnują nasze pieniądze – dodaje. – Latarnie się świecą, ponieważ testujemy, czy wszystko działa jak należy. Poza tym
3
Falstart z targującymi
Na Nowolazurowej latarnie już świecą WŁOCHY Na ul. Nowolazurowej zostały już uruchomione latarnie. Czy to oznacza, że w najbliższych dniach droga będzie otwarta?
GŁOS STOLICY
konkursu. Projekty zakładek mogą być wykonane w różnym formacie, z różnych materiałów i w dowolnej technice – mówi Agnieszka Wall z urzędu dzielnicy, który jest jednym ze współorganizatorów konkursu. Szczegóły na stronie www.bpursus.waw.pl. (MAP)
w Ursusie. W tegorocznej edycji wezmą udział młodzi twórcy z ośmiu krajów Europy. Warto podkreślić, że w 2012 r. prace przesłało ponad 818 uczestników. Nagrodę Grand Prix zdobyli młodzi artyści z Art Studio „Petite Montmartre” z Belgradu. – Zwraca uwagę oryginalna formuła
Marcin Prażmowski
GLOSSTOLICY.pl
GŁOS STOLICY
Środa, 6 Lutego 2013
Wiadomości Mirek Czyżykiewicz będzie gościem kolejnego Salonu Artystycznego „Barbara Dziekan i jej goście”, który odbędzie się 9 lutego w Domu Kultury Włochy. Czyżykiewicz jest kultowym artystą w kręgach piosenki literackiej. Cenią go zarówno miłośnicy Stachury, Wysockiego
WŁOCHY
Piosenki Mirka Czyżykiewicza w salonie artystycznym
Ul. Pryzmaty znów pod wodą?
Nadzieja dla Karola URSUS
Ta informacja może być zwrotem w dalszym leczeniu chorującego na stwardnienie rozsiane Karola Anaszkiewicza. Gilenya Fingolimod – lek, który zaczął przyjmować mężczyzna, znalazł się na liście leków refundowanych. Jest jednak jedno ale… – Jeszcze żaden szpital go nie zakontraktował. Trwają rozmowy Ministerstwa Zdrowia, NFZ oraz szpitali, mające na celu określenie zasad korzystania z leku – mówi Karol. Póki co, może go przyjmować m.in. dzięki wsparciu mieszkańców Ursusa. Apel o pomoc pracującego na co dzień w ursuskim
Ośrodku Pomocy Społecznej mężczyzny oraz jego przyjaciół, pozwolił mu zebrać 18 tys. zł. Miesięczny koszt leczenia to 8 tys. zł. – Rozpocząłem właśnie drugie opakowanie leku. Jestem na tyle silny, abym mógł w marcu wrócić do pracy. Oczywiście, nadal mam problemy z chodzeniem, ale daje radę – mówi 28-latek. O sytuacji mężczyzny pisaliśmy w „GS” już wcześniej. Osoby chcące wspomóc Karola – przynajmniej do czasu, aż nie zostanie zakwalifikowany do programu leczenia lekiem Gilenya – mogą przekazać 1 proc. podatku na jego walkę ze stwardnieniem rozsianym (KRS: 0000270809. Cel szczegółowy: 1188 Anaszkiewicz Karol). (MAP)
Marcin Prażmowski
FOTOMIGAWKA
– Naszym zdaniem zrealizowanie takiego pomysłu byłoby bezzasadne – tak Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego, komentuje postulat części mieszkańców Włoch, którzy chcieliby wydłużenia kursu autobusowej linii 127 na Bródno. Linia docierała tam jeszcze przed paroma miesiącami. – W rezultacie próśb pasażerów, właśnie głównie z Włoch, trasa została skrócona. Na Bródno natomiast kursuje linia 227, która powstała po skróceniu trasy linii 127. Na pewno jednak każde pismo, czy to władz dzielnicy, czy mieszkańców rozważymy i ustosunkujemy się – twierdzi rzecznik ZTM. (MAP) Reklama
WŁOCHY
Mieszkańcy ul. Pryzmaty z niepokojem oczekują wiosny. Obawiają się, że nadmierne opady mogą doprowadzić do zalania drogi.
U
lica Pryzmaty jest położona we Włochach, tuż obok węzła Łopuszańska i stacji WKD Raków. To niewielki szlak komunikacyjny, jednak stanowi dogodny objazd dla często zakorkowanego fragmentu Al. Jerozolimskich. Mieszczą się tu siedziby firm i prywatne posesje. Mieszkańcy oraz kierowcy korzystający z drogi na ul. Pryzmaty obawiają się, że gdy nadejdzie wiosna trasa po raz kolejny zostanie – na skutek opadów – zalana. Taka sytuacja zdarzyła się już w ubiegłym roku, samochody miały wtedy ogromne kłopoty z pokonaniem ulicy. Wiele do życzenia pozostawia także stan chodników.
Prawdopodobną przyczyną (oprócz deszczu) zalewania tego terenu było zasypanie istniejących tu kiedyś rowów melioracyjnych w związku z budową węzła Łopuszańska. Trudno dociec, kto jest odpowiedzialny za sytuację, która miała miejsce na ul. Pryzmaty w ubiegłym roku. Władze dzielnicy Włochy twierdzą, że za stan drogi ponoszą odpowiedzialność stołeczny Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) lub Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych (ZMID). W tej pierwszej instytucji poinformowano nas, że owszem, trasa znajdzie się pod ich nadzorem, ale najpierw musi ją przejąć od ZMID-u. Z kolei Małgorzata Gajewska z zespołu prasowego ZMID twierdzi, że za awarię odpowiada MPWiK lub SPEC. – Granica prowadzonych przez nas prac przebiegała przed terenem zalewowym – mówi. – My również nie prowadziliśmy żadnych prac w tym miejscu
GLOSSTOLICY.pl
Teksty artysty są wzorem dla wielu młodych twórców. Czyżykiewicz ma na koncie kilka płyt, m.in. podwójny album „Autoportret 1”, „Świat Widzialny”, a także „ALLEZ” – nominowany do nagrody Fryderyka. Koncert rozpocznie się o godz. 19.00. Wstęp wolny. (DP)
jak i Cohena. Artysta śpiewa swoje utwory oraz wiersze Josifa Brodskiego, którym jest zafascynowany. Czyżykiewicza wyróżnia charakterystyczny głos i swoisty typ emocji, gdzie jego własne aranżacje przerywa niespodziewanie krzyk, przejmujący szept, melorecytacja.
Bolo Skoczylas
4
– poinformowała Marzena Wojewódzka z zespołu prasowego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociagów i Kanalizacji. Natomiast w firmie Dalkia Warszawa (dawna nazwa SPEC) powiedziano nam, że prace na tym obszarze były prowadzone w związku z budową magistrali przy ul. Łopuszańskiej ponad dwa lata temu. – Niezwłocznie po ich zakończeniu, teren budowy został uporządkowany przez pracowników naszej spółki. Zarówno przed, jak i po wykonaniu naszych robót teren między ul. Łopuszańską a ul. Pryzmaty był wykorzystywany przez wykonawcę robót drogowych jako miejsce składowania nadmiaru ziemi pochodzącej z budowy węzła drogowego Łopuszańska – mówi Magdalena Kempiński z firmy Dalkia Warszawa. Dalej istnieje więc obawa, że kierowcom prawdopodobnie nie pozostanie nic innego, jak podczas większych opadów ul. Pryzmaty omijać szerokim łukiem. (KG)
Pięć koncepcji na działki URSUS W tym miesiącu zarząd i rada nadzorcza Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Ursus” ponownie przeanalizują projekty propozycji zagospodarowania trzech działek. Mają one być przeznaczone pod inwestycje. – Zgłosiło się do nas pięć firm z koncepcjami zagospodarowania tych terenów – mówi Robert Gorzycki, prezes ursuskiej spółdzielni. Nie ukrywa, że bliższy jest mu pomysł budowy bloków z funkcją mieszkalną-usługową, a nie jak wstępnie planowano, również oddzielnych garaży. – Dla ludzi mógłby to być spory wydatek, a dla nas ryzyko, że taka inwestycja nie przyniosłaby zysku. Zdecydowanie, więc jestem za budową budynków mieszkalnych – dodaje Robert Gorzycki. Gdzie konkretnie miałyby one powstać i kiedy? Spółdzielnia chciałaby zagospodarować tereny przy ulicach Kolorowej 17, ul. Tomcia Palucha 10A oraz na osiedlu Niedźwiadek. Gdyby formalności udało się szybko uregulować, pierwsze prace projektowe powinny rozpocząć się pod koniec tego roku. Szacuje się, że realizacja inwestycji potrwa trzy lata. (MAP)
GLOSSTOLICY.pl
Środa, 6 Lutego 2013
URSUS
Wygraj płytę „Anomia” jeszcze przed jej premierą!
Wiadomości 21 lutego nakładem wydawnictwa Akademia Rocka ukaże się druga już płyta zespołu Venflon. Krążek nagrany w FreezeArt Studio będzie nosił tytuł „Anomia”. Część utworów z tego albumu fani zespołu mogli usłyszeć podczas charytatywnego koncertu, jaki odbył się w grudniu
GŁOS STOLICY
5
pierwsze trzy osoby, które przyślą poprawną odpowiedź na pytanie: Jaki cover znalazł się na płycie „Anomia”? Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres mejlowy glosstolicy@wprmedia.pl. Czekamy od czwartku (7 lutego), od godz. 8.00. Powodzenia! (MAP)
w Ośrodku Kultury „Arsus”. Płyta będzie dostępna w salonach Empik, Media Markt, Saturn, w księgarni Merlin.pl, w siedzibach Akademii Rocka oraz na stronie venflon.pl. Dla naszych Czytelników mamy niespodziankę. Album za darmo (jeszcze przed premierą!) otrzymają
Frekwencja bez rewelacji Marzenia o własnym parkingu Marcin Prażmowski
URSUS/WŁOCHY
Dobiegająca końca akcja „Zima w mieście” nie przyciągnęła rekordowej liczby uczestników. A szkoda, bo dzieci i młodzież miały w czym wybierać.
C
o prawda do zakończenia ferii pozostało jeszcze kilka dni, ale już można pokusić się o pierwsze podsumowania. Akcja „Zima w mieście”, która Ursus i Włochy kosztowała łącznie ponad 80 tys. zł organizacyjnie wypadła na miarę oczekiwań. Szereg placówek chętnie włączyło się do programu akcji, serwując młodym mieszkańcom nawet niecodzienne zajęcia. Jak chociażby „cuda” z rolki po… papierze toaletowym w Bibliotece nr 22 we Włochach, czy profesjonalne hydromasaże oraz kąpiele jakie czekały na korzystających z Ośrodka Sportu i Rekreakcji w Ursusie. Ponadto młodzież miała do dyspozycji hale, lodowiska czy sale ośrodków kulturalnych, świetlic oraz wszystkich bibliotek w obu dzielnicach. Okazuje się, że pomimo ciekawej oferty – jak na możliwości finansowe – uczestnicy niespecjalnie szturmowali obiekty. Rekordy frekwencji na pewno nie padły. – W przypadku wejść indywidualnych, to suma jest Reklama
Uczestnicy ferii w ursuskiej pływalni Skalar porównywalna z ubiegłym rokiem. Nieco mniej natomiast pojawiło się grup szkolnych – przyznaje Justyna Greliak z ursuskiego OSiR-u, który wypoczywających kusił przede wszystkim pływalniami Skalar i Albatros. Oblężenia nie przeżywało również żadne z lodowisk. – Przez trzy dni jeden z dwóch naszych obiektów był zamknięty, więc musiało się to odbić na frekwencji. Pogoda zrobiła swoje – przyznaje Norbert Pyza, z urzędu dzielnicy. Podkreśla jednak, że zainteresowanie wzrasta szczególnie popołudniami. Przedpołudniami natomiast organizatorzy starali się zapełniać sale obiektów oświatowo-kulturalnych. Starali, bo dzieci było mniej niż przed rokiem. Chociaż nie wszyscy narzekali na
frekwencję. – Dziennie mamy od 15 do 20 dzieci. To wystarczająca liczba jak na nasze możliwości kadrowe i lokalowe – mówi Joanna Towalska, wychowawca ze Środowiskowego Ogniska Wychowawczego z ul. Zagłoby w Ursusie. Placówka zaserwowała uczestnikom zajęcia edukacyjne. – Ale bez obaw. To nie były lekcje, a zabawa połączona z nauką – wyjaśnia Towalska. Sporo zajęć manualnych miały natomiast dzieci, które pojawiły się w Bibliotece nr 22 przy ul. Chrościckiego we Włochach. – W porównaniu jednak do ferii, kiedy dzieci miały obiady w szkołach, liczba uczestników była prawie dwukrotnie większa niż teraz – informuje Anna Niesławska, kierownik placówki. (MAP)
Ursuscy policjanci muszą stawiać swoje radiowozy w zatoczce, wzdłuż ulicy Sosnkowskiego URSUS
Marcin Prażmowski
Akcja „Zima w mieście” zbliża się do finału
Zasypane śniegiem, parkowane na okolicznych ulicach, czasem dewastowane. Mowa o radiowozach komisariatu policji w Ursusie, który od dłuższego czasu myśli o własnym parkingu. – Oczywiście, że by się przydał, ale pojawiają się problemy natury finansowej – odpowiada podkom. Piotr Dudek, komendant ursuskiej policji, zapytany, czy w komisariacie nie mają problemów z parkingiem. Wszystkie radiowozy stawiane są bowiem w zatoczce, wzdłuż ul. Sosnkowskiego. Tuż przy komisariacie, w budynku którym znajduje się jeszcze szereg innych instytucji, na czele z Domem Kultury „Kolorowa”. Co prawda, policja ma zagwarantowane dziesięć miejsc postojowych, jednak w rzeczywistości różnie z tym bywa. – Często dochodzi do sytuacji, kiedy odjeżdża radiowóz a na jego miejscu natychmiast parkuje ktoś inny. W rezultacie okazuje się, że połowa aut nie należy do nas, a kiedy patrole wracają, nie mają gdzie zaparkować – mówi komendant. Przyznaje, że funkcjonariusze starają się zwracać
uwagę kierowcom, nie stosują natomiast żadnych kar. Paradoksalnie, karę ponosi... policja, która z racji tego, że nie może pozostawić auta przy komisariacie, parkuje na okolicznych ulicach. – Gdzie nierzadko padają one ofiarą aktu wandalizmu – mówi komendant Dudek. Problemy są nie tylko z dewastacją, ale – jak choćby zimą – z wyjazdem na interwencje. Ośnieżenie samochodu, czy przebicie się przez zaspy zabierają dużo czasu. W komisariacie więc ustalono, że przydałby się własny parking. – Odgrodzony, gdzie mogłyby znajdować się wyłącznie policyjne auta. Wskazane byłoby również zadaszenie. Nie musi to być wielka inwestycja. Skromna wiata osłaniająca auta wystarczyłaby
w zupełności – podkreśla komendant Dudek. Parking widzi za budynkiem komisariatu. Wiele jednak wskazuje na to, że z planów funkcjonariuszy nic nie wyjdzie. Komisariat sam nie ma pieniędzy, a próby zainteresowania problemem władz dzielnicy nie przynoszą spodziewanych efektów. – Rozpoczynamy rok z niedoborami w wysokości blisko 10 mln zł na wydatki bieżące. Brakuje także pieniędzy na inwestycje w dzielnicy. Musimy dokonać radykalnych oszczędności. W tej sytuacji nie może być mowy o dodatkowych dofinansowaniach, również na rzecz policji – komentuje sprawę Agnieszka Wall, rzecznik ursuskiego ratusza. (MARCIN PRAŻMOWSKI)
Środa, 6 Lutego 2013
Wiadomości
WŁOCHY
Ciekawe projekcje filmowe we włochowskim kinie ADA
Kryzys im nie straszny URSUS 14 lutego Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa „Ursus” obchodzić będzie 55-lecie istnienia. W ciągu tych kilkudziesięciu lat RSM „Ursus” wybudowała 175 budynków o funkcji mieszkalnej lub usługowej. Obecnie spółdzielnia zrzesza 7250 członków zamieszkałych na trzech osiedlach: Kolorowa, Niedźwiadek w Ursusie i Sobieskiego w Piastowie. – Każde z tych osiedli jest ewidencjonowane oddzielnie i rozliczane z własnych kosztów i przychodów. Ponadto uzyskuje oddzielne wyniki finansowe na poszczególnych rodzajach działalności – mówi prezes Robert Gorzycki, który RSM „Ursus” kieruje od 2005 roku. Jak przyznaje, spółdzielczości mieszkaniowej w Polsce w ostatnich latach nie brakowało trudnych momentów, jednak mimo to ursuska spółdzielnia ciągle się rozwija. – Jaką mamy kondycję? Mimo wieku, dobrą – żartuje Robert Gorzycki i przyznaje, że na koniec ubiegłego roku zysk spółdzielni znów przekroczył ponad 3 mln. zł. – Jak widać kryzys nam nie straszny – podkreśla prezes. I dodaje. – Od czterech lat zysk przeznaczamy na zasilenie funduszu remontowego. Dzięki temu systematycznie możemy prowadzić niezbędne prace. Od dwóch lat spora część pieniędzy pochodząca z zysku przeznaczona zostanie na zgromadzenie środków na wymianę wind w wieżowcach. Niewiele natomiast środków przeznaczonych będzie na świętowanie urodzin spółdzielni. – Tradycyjnie takie jubileusze staramy się obchodzić skromnie – informuje Anna Orłowska, kierownik działu administracyjno-organizacyjnego i samorządowego RSM „Ursus”. Co ciekawe, obchody 55-lecia spółdzielni odbędą się dopiero na przełomie kwietnia i maja, a nie teraz. Powód? – Zależy nam na tym, aby udział w nich wzięło jak najwięcej naszych członków. Wielu z nich to osoby w starszym wieku, którym zima nie służy. Mogliby mieć problemy z dotarciem na spotkanie. Co innego wiosną... – mówi Orłowska. Zdradza, że w tym roku centralne obchody 55-lecia spółdzielni odbędą się w Ośrodku Kultury „Arsus”. – Nie zamierzamy sprowadzać gwiazd. Chcemy wesprzeć lokalne zespoły młodzieżowe – podkreśla kierownik. Dodaje jednocześnie, że zaproszonymi na spotkanie mogą się czuć wszyscy mieszkańcy terenów spółdzielni. (MAP)
Na stronie internetowej Domu Kultury Włochy opublikowano tytuły filmów, jakie będzie można obejrzeć w tym miesiącu w kinie ADA przy ul. Chrościckiego 14. W piątek 8 lutego o godz. 19.00 oraz dwa dni później o godz. 18.00 odbędą się projekcje francuskiego filmu „Niebo
GLOSSTOLICY.pl
Berry w rolach głównych. We wtorek 19 lutego na widzów będzie czekał film niespodzianka, natomiast na 22 i 24 tego miesiąca zaplanowano projekcję „Piątej pory roku” z Marianem Dziędzielem i Andrzejem Grabowskim. Szczegółowe informacje na stronie www.dkwlochy.pl. (DP)
w Gębie”. W Walentynki zostanie zaprezentowany obraz „Paryż – Manhattan” w reżyserii Sophie Lellouche. Następnego dnia w ramach „Kina Konesera” ADA zaprasza na „Filmowe debiuty ze Studiem Munka”. 16 i 17 lutego zostanie wyświetlony „Atlas Chmur” z Tomem Hanksem i Halle
Śmieszne? Nie, raczej przeurocze… Nazwy niektórych ursuskich ulic budzą wśród mieszkańców dzielnicy emocje URSUS
Nazwy ulic nie powinny być zbytnio kontrowersyjne, bądź ośmieszające zamieszkałe tam osoby. Jak więc odnieść się do ul. Jacka i Agatki, Tomcia Palucha czy choćby Balbinki?
W
pierwszej chwili myślałam, że to żart. Trzy razy pytałam o adres – wspomina 27-letnia Beata, która blisko rok temu dzwoniła w sprawie wynajęcia mieszkania. Przy ul. Balbinki. Skojarzenie z Gąską Balbinką narzuca się samo. – Kiedy zobaczyłam, że za rogiem jest ul. Tomcia Palucha, a nieopodal ul. Jacka i Agatki pomyślałam, że ktoś miał niezłe poczucie humoru. Po jakimś czasie jednak przyzwyczaiłam się już do tych nazw – przyznaje kobieta, która i tak w kręgu znajomych „ochrzczona” została pieszczotliwie… Balbinką. – Każda z tych ulic ma swoją historię. Nazwy więc nie zostały nadane z przypadku. Nie uważam aby były jakieś niestosowne. Śmieszne? A czy każda z ulic musi mieć poważną nazwę? – trafnie zauważa Agnieszka Wall, rzecznik
ursuskiego ratusza. Jednak jak podkreśla, pamiętać należy, iż spora część ulic w dzielnicy nazwy otrzymała jeszcze w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, kiedy Ursus był pod jurysdykcją Ochoty. Na ten fakt uwagę zwraca również Aleksandra Sheybal-Rostek, radna m. st. Warszawy, członkini Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego. – Bez sensu byłoby mieć o to żal, skoro nazwy funkcjonują od dziesięcioleci – uważa. Podkreśla, że jej osobiście się bardzo podobają. – Są przeurocze. A gdyby komuś przyszło do głowy te nazwy zmienić, to już sam pomysł byłby absurdem – dodaje. To nie koniec specyficznych nazw ulic charakteryzujących
– Kiedy zobaczyłam, że za rogiem jest ul. Tomcia Palucha, a nieopodal ul. Jacka i Agatki pomyślałam, że ktoś miał niezłe poczucie humoru – wspomina Beata.
Marcin Prażmowski
GŁOS STOLICY
Ursus. Złośliwi twierdzą, że na Gołąbkach najwyraźniej wykończono już poczet królów polskich, skoro nasi władcy otoczeni są ulicami Zielonej Gęsi czy Zaczarowanej Dorożki. Wziąć jednak należy pod uwagę fakt, że ul. Zielonej Gęsi pierwotnie nosiła nazwę Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, twórcy teatrzyku „Zielona Gęś”, który słynął z tego, że nocą po Krakowie jeździł właśnie dorożką. Nowo osiedlający się mieszkańcy dzielnicy uwagę i cieka-
wość kierują również na ul. Posag 7 Panien. Tu jednak żartów nie ma. – Niezwykle ważna dla nas nazwa. W zasadzie historia związana z nią dała początek istnienia Ursusa – informuje Agnieszka Wall i przytacza historię trzech inżynierów i czterech przedsiębiorców, którzy mieli córki na wydaniu. Postanowili jednak zainwestować odłożone na posag pieniądze, zakładając towarzystwo przemysłowe, będące zalążkiem późniejszej fabryki.
Wiele jednak ulic w dzielnicy swoją nazwą nawiązuje do znanych osób związanych z Ursusem – Stanisława Wojciechowskiego, Kazimierza Gierdziejewskiego czy Stanisława Bodycha. Uhonorowane są także postaci z okresu drugiej wojny światowej, w ubiegłym roku Komisja ds. Nazewnictwa Miejskiego dwóm wybudowanym rondom nadała imiona Tadeusza Kifera „Kruszynki” oraz Emilii Malessy „Marcysi”. (MARCIN PRAŻMOWSKI)
Drogi, którymi trudno przejechać OSP Ursus postarała WŁOCHY
Bolo Skoczylas
6
Włochowscy (i nie tylko) kierowcy narzekają na zły stan niektórych dróg. Najwięcej problemów z występuje na nawierzchniach gruntowych i utwardzonych betonowymi płytami. W dzielnicy znajduje się 28 km dróg nieutwardzonych dróg. Część z nich – ok. 22 km – jest wzmocniona, np. żużlem i żwirem, pozostałe mają nawierzchnie gruntowe. Jak przyznają kierowcy, przejazd nimi, zwłaszcza wiosną i jesienią, nie należy do łatwych. Błoto, wertepy i koleiny powodują, że można tu zniszczyć auto. Tak jest np. na ulicach Scholastyków, Rebusowej i Szarady. To niewielkie, liczące po kilkaset metrów drogi, jednak dla mieszkańców okolicznych posesji bywają utrapieniem. Fatalna sytuacja panuje zwłaszcza podczas opadów deszczu. Z powodu błota i wybojów drogi są wtedy praktycznie nieprzejezdne. – Równanie pomaga tylko na chwilę, potem znowu jest tak samo. Prawda jest taka, że władze nie radzą sobie z problemem, bo ta sytuacja trwa od wielu lat – mówi pan Janusz, je-
den z mieszkańców. Nie tylko on ma kłopot z dotarciem do domu. Podobnie wygląda ciąg ulic odbiegających od ul. Działkowej – Minutowa, Obotrycka i Trzos. Problemy kierowcom sprawiają także ul. Lajkonika i Hipotezy. Są one wykorzystywane do objazdu ul. Na Skraju. – Mieliśmy od mieszkańców interwencje w sprawie ich równania – przyznaje Mikołaj Foks, rzecznik prasowy dzielnicy Włochy. – Obecnie zostały podjęte działania przez inwestora zewnętrznego zmierzające do wybudowania ul. Lajkonika o pełnych parametrach, czyli jezdnia, chodnik i zatoki postojowe – dodaje. W tym roku we Włochach będzie utwardzona tylko jedna
droga – ul. Załuski o długości 270 m. Jej nawierzchnia zostanie pokryta płytami MON. Jak nas poinformowano w dzielnicowym ratuszu, będzie to tymczasowe utwardzenie, do czasu budowy tej ulicy po wykupieniu gruntów. Na poprawę stanu pozostałych nawierzchni będzie trzeba poczekać. – W ubiegłych latach płyty MON zostały ułożone na większości ulic, o które występowali mieszkańcy i na razie nie planujemy dalszych utwardzeń tego typu – mówi Foks. Dużym problemem, który opóźnia proces modernizacji nawierzchni gruntowych jest konieczność wykupu terenów pod poszerzenie pasa drogowego. W dzielnicowym budżecie wciąż brakuje na to funduszy. (KG)
się nowy samochód URSUS
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Ursusa wzbogaciła się o nowy pojazd – średni samochód ratowniczo-gaśniczy stworzony na nadwoziu MAN-a. Strażacy starali się o środki na ten pojazd przez długi czas. Odpowiednią kwotę – ponad 500 tys. zł. – udało się zebrać dopiero w czwartym kwartale ubiegłego roku. Połowa to środki własne zgromadzone przez OSP Ursus, 100 tys. to dofinansowanie z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. 80 tys. zł na zakup nowego wozu przekazał Sejmik Województwa Mazowieckiego. Pozostałe 65 tys. zł to darowizna przekazana przez firmę Celtic Property Development oraz pieniądze pozyskane z 1 proc. odpisu podatkowego. Jeszcze w ubiegłym roku strażacy ogłosili przetarg na zakup średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Dziś wiadomo już, że w barwach ursuskiej jednostki znajdzie się pojazd marki MAN. – Wóz powinien do nas trafić na początku lutego. Obecnie pojazd jest już
odebrany, ale wyposażamy go w maszt hydrauliczny i inne elementy – podkreśla Lech Orłowski, prezes OSP Ursus. Początkowo strażacy planowali zakupić ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy (waga powyżej 14 t). Koszt takiego pojazdu z pełnym wyposażeniem to blisko 650 tys. zł. Z uwagi na wysoką cenę oraz brak możliwości otrzymania dofinansowania na ciężki wóz, władze OSP zdecydowały się kupić samochód średni (waga 7-14 t). Strażacy podkreślają jednak, że będą się starali pozyskać potrzebny jednostce ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy. Nowy wóz ursuskiej OSP zastąpił wykorzystywany przez niespełna 40 lat pojazd. Jelcz wyprodukowany w 1975 r. mimo sędziwego wieku nadal jest sprawny. Weteran, nazywany przez strażaków „Pszczółką” trafi na zasłużoną emeryturę do muzeum pożarnictwa. – „Pszczółka” to jeden z pierwszych jelczy w barwach straży pożarnej, które trafiły do Warszawy – zaznacza prezes Orłowski. – Jeszcze w ubiegłym roku brała udział w „Nocy Muzeów”, a teraz idzie na zasłużoną emeryturę – dodaje. (AS)
GLOSSTOLICY.pl
Środa, 6 Lutego 2013
Wiadomości
URSUS
Pijany pirat drogowy został zatrzymany na ul. Warszawskiej
Policjanci z Ursusa zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który spowodował kolizję prowadząc samochód po spożyciu alkoholu. Do zdarzenia doszło na ulicy Warszawskiej. Kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w dwa
zaparkowane wzdłuż ulicy samochody. Kiedy poinformowani o kolizji policjanci dotarli na miejsce, postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że 21-letni Konrad S. miał promil alkoholu
GŁOS STOLICY
7
w organizmie. Ale to nie wszystko – mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali pirata drogowego. Usłyszał zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. (DP)
Tak krawiec kraje, czyli pieniądze na sport URSUS Dokładnie 430 tys. zł miał zarząd dzielnicy do podziału na kluby sportowe. Dotacje otrzymało osiem z nich, a blisko połowa puli przypadła KS Ursus. Głównym kryterium branym przy dzieleniu środków była liczba członków zrzeszonych w klubie oraz osiągane przez nich wyniki. Otrzymane dotacje kluby będą musiały przeznaczyć
na szkolenie lub organizację imprez. Urzędnicy nie ukrywają, że pieniądze dzielone były w myśl powiedzenia: tak krawiec kraje, jak mu materii staje. I na dobrą sprawę, za każdym razem podział fundusz wzbudza emocje, bowiem nikt nie dostaje tyle, na ile liczył. – Kluby mogą jednak starać się jeszcze o dotacje z kasy miasta – zauważa Norbert Pyza, kierownik Zespołu Sportu i Rekreacji dla Dzielnicy. – Próbowaliśmy składać wnioski, ale Warszawa nie pomaga.
Przynajmniej nam – przyznaje Małgorzata Boniowska, prezes UKS 4 Ursus. Koszykarki
Piłkarze KS Ursus otrzymali 200 tys. zł dotacji. To blisko połowa całej puli na kluby sportowe
zdane są więc na 27 tys. zł z kasy dzielnicy. – To nam wystarczy do… marca – mówi prezes klubu. Dodaje, że połowę budżetu pochłaniają koszty przejazdu zawodniczek na mecze czy turnieje. – Doliczmy do tego sędziowanie i wychodzi nam, że na rozwój dyscypliny nie mamy nic. Gdyby nie rodzice, klub przestałby praktycznie funkcjonować – podkreśla. Problemy UKS 4 nie są wyjątkowe. Pozostałym klubom też się nie przelewa – niezależnie od
tego, jakie były dotacje. A kwoty są różne. Iskra dostała 23 tys. zł, UKS Czternastka otrzymał 27 tys. zł, do UKS Skalar powędrowało 41 tys. zł, natomiast konto Agro Bad zasilone zostanie kwotą ponad 100 tys. zł. Na przeciwległym biegunie znalazły się Parafialny Klub Sportowy Józef, który otrzymał 5 tys. zł oraz Fundacja Kagi z „symbolicznymi” trzema tysiącami. Blisko połowę puli – 200 tys. zł – „zgarnęli” piłkarze KS Ursus. – Liczyliśmy na więcej,
aczkolwiek można być usatysfakcjonowanym – przyznaje prezes Jacek Lesiak. Zdaje sobie sprawę z tego, że działacze innych klubów z zazdrością spoglądają na liczbę zer w otrzymanej kwocie, ale nie ma zamiaru się tłumaczyć z tego powodu. – Spójrzmy realnie. Koszty utrzymania klubu piłkarskiego, gdzie trenuje 450 dzieci, są niewspółmierne do wydatków ponoszonych przez kluby reprezentujące inne dyscypliny – mówi prezes Lesiak. (MARCIN PRAŻMOWSKI)
Zamów: 22 758 77 88 reklama@wprmedia.pl Pruszków, ul. Niecała 10/2
CENY NETTO OGŁOSZEŃ ZA SŁOWO:
2 zł ....... ogłoszenie zwykłe 3 zł ....... ogłoszenie pogrubione 4 zł ....... ogłoszenie w ramce
Dam pracę
► Zatrudnię kierownika budowy z uprawnieniami bez ograniczeń na sieci sanitarne zewnętrzne, 601 304 833 Zatrudnię Hostessę na Targi Dom Mieszkanie Wnętrze, które odbędą się w dniach 9-10 marca w Pruszkowie. Praca na umowę zlecenie, 10 zł/h.Warunki rekrutacji: – wiek:18-27 lat, – dyspozycyjność, – punktualność, – praca około 8 godzin dziennie. Oferty ze zdjęciem proszę wysyłać na maila: rekrutacja@wprmedia.pl Szukam pracy
► Pilnie poszukuję pracy! Zajmę się dzieckiem lub osobą starszą, podejmę pracę biurową lub sprzątanie, 505 421 176 ► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą 784 373 924 Nieruchomości – sprzedam
► Pilnie sprzedam mieszkanie 57m2 po remoncie kontakt 694 127 292 ► Sprzedam działki budowlane, Osowiec, bezpośrednio przy lesie z mediami, Tel. 510 521 952 Nieruchomości – do wynajęcia
► 110 m2 w centrum Pruszkowa, blisko PKP ZUS, tanio wynajmę, internet, telefon, alarm – 22 244 0777
► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy 50m2, I p., 1400zł + prąd 604 402 004 ► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy parter, wej. z ulicy, 604 402 004 ► Tanio wynajmę 3 pomieszczenia o pow. 150m2 blisko Prokuratury Rejonowej, monitoring video, alarm, sekretariat parking, wejście z ulicy, parterowy budynek – 880 880 080 ► Warsztat/pomieszczenie gospodarcze, 80m2, 800 zł, 506 906 002
Kupię
► Antyki wszelkie gotówka, 504 017 418, 601 336 063 ► Zakupię złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne. Dojadę, 503 711 500 Usługi
► Czyszczenie skórzanej tapicerki samochodowej 505 076 331 ► Drzewa, krzewy, wycinka, karczowanie, pielęgnacja 512 380 109, 22 758 16 65
► Glazura, remonty, hydraulika, łazienka, 510 610 743 ► Odszkodowania powypadkowe. Jeśli utraciłeś zdrowie lub mienie, zadzwoń.Rozpoznanie twojej sprawy jest bezpłatne. Tel. 606 894 200. Konsultacje w zakresie profilaktyki prozdrowotnej Tel. 664 91 55 35 ► Opróżnianie piwnic, strychów, garaży, wywóz mebli, gruzu, AGD i innych, 503 711 500 ► Pranie tapicerki, dywanów w domu klienta 504 206 446
► Projektowanie graficzne oraz skład DTP. Kontakt: 509 443 977, 509 443 877 www.gdstudio.pl; marcin@gdstudio.pl michal@gdstudio.pl ► Schody, parkiety, usługi montażowe, producent, elfloor@onet.pl, 507 153 870 ► USŁUGI BUDOWLANE – stany surowe, wykończenia, remonty, duże doświadczenie, referencje. Tel. 518 493 643
► Usługi księgowe, doradztwo podatkowe – Biuro rachunkowe WERO-MONA, 728 963 965, wero-mona@wp.pl ► WYMIANA OPON 795 569 659 ► Zbiórka elektrozłomu, Pruszków ul. Prusa 41, tel. 600 214 802, Komputery 1.50,- kg ► Żaluzje, rolety, moskitiery, verticale, pranie verticali, 9-20, 501 175 813
Reklama
Agencja Nieruchomości Real Estate Support Sp. z o.o. poszukuje kandydatów na stanowisko:
Agent nieruchomości - Doradca nieruchomości OPIS STANOWISKA: • pozyskiwanie nowych i obsługa stałych klientów firmy • budowanie bazy danych firmy • prezentowanie nieruchomości klientom, udział w negocjacjach • kompleksowe prowadzenie procesu sprzedaży • przygotowanie, organizacja oraz pełna obsługa transakcji WYMAGANIA: • mile widziana licencja zawodowa • doświadczenie w branży nieruchomości • wysoka kultura osobista • zaangażowanie i sumienność • biegła znajomość obsługi komputera I pakietu Office OFERUJEMY: • atrakcyjne wynagrodzenie (podstawa + prowizja) • dużą swobodę w organizacji czasu pracy • szkolenie przygotowujące do rozpoczęcia pracy • program szkoleń podnoszących kwalifikacje, • niezbędne narzędzia Oferta skierowana jest do osób doświadczonych w sprzedaży nieruchomości, kreatywnych, potrafiących prowadzić negocjacje. Wprowadzimy Cię w rynek nieruchomości, nauczymy branżowych standardów, przekażemy pakiet klientów do obsługi i niezbędne narzędzia. Jeśli spełniasz powyższe wymagania ta praca jest dla Ciebie – wyślij CV i list motywacyjny na adres kariera@resupport.pl Prosimy o dopisanie następującej klauzuli: “Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia 27.08.1997r. Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 923 ze zm.”
MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ 22 758 77 88
Pożyczki bez BIK. Masz problem w Banku?
Dzwoń:
668 681 904
Bezpieczne pożyczki
8
GŁOS STOLICY
Środa, 6 Lutego 2013
Reklama
Abexim ul. Połczyńska 10, 01-378 Warszawa tel.: (22) 533 11 11, fax: (22) 533 11 44 www.abexim.pl, salon@abexim.com.pl
GLOSSTOLICY.pl