WPR 164

Autoryzowany dealer VW

WWW.WPR24.PL

tel. 22 729 87 77

www.idczak.pl

PRUSZKÓW, PIASTÓW, RASZYN, PODKOWA LEŚNA, MICHAŁOWICE, BRWINÓW, JAKTORÓW, JANKI, GRODZISK MAZ., BARANÓW, ŻABIA WOLA, MILANÓWEK, NADARZYN, OTRĘBUSY, NOWA WIEŚ Bolo SkoCzylaS/agenCja Praf.Pl

PIĄTEK 20 KWIETNIA 2012 (nr 164)

Warszawa, Al. Katowicka 83

PRUSZKÓW

Zwłoki noworodka w śmieciach Pracownik sortowni śmieci MZO natknął się na zwłoki noworodka. Sprawę badają policja i prokuratura 5

GRODZISK MAZOWIECKI

Strażnicy na przerwie

Ciemno na wiadukcie

Niedziałające latarnie na wiadukcie na nowo ożywiły problem zarządzania tym obiektem

O

świetlenie na wiadukcie na ul. Piastowskiej w Broniszach działało do 31 marca. Od 1 kwietnia przedsiębiorstwo energetyczne

wyłączyło je na wniosek Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), która – jako wykonawca wiaduktu – finansowała tam dopływ prądu do końca

pierwszego kwartału. Efekt? Brak działających latarni na przeprawie, na której od końca grudnia 2011 r. odbywa się ruch. Nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwa ta sytuacja,

ponieważ żadna z instytucji odpowiedzialnych za wiadukt i jego stan, nie chce wywiązać się ze zobowiązań. Urzędnicy uzasadniają to niedopełnieniem wszystkich

formalności w postaci nieprzekazania kompletnej dokumentacji wiaduktu.

WIĘCEJ 2

Jeden z czytelników sfotografował strażników miejskich w czasie służby siedzących w restauracji na dworcu PKP 6

PIASTÓW

Piastovia nie ma gdzie grać Kobieca drużyna piłki nożnej bezskutecznie próbuje uzyskać dotację od miasta. W dodatku musi płacić za korzystanie z miejskiego obiektu 9

Reklama

UWAGA PRZEDSZKOLE TUPTUŚ za

500zł

ZAPRASZAMY!

Przyjmujemy dzieci w wieku 1-6 lat, otwarci jesteśmy już od 7-18.00.

TEL. 0-601-989-473; www.tuptus.net.pl

• opieka pediatryczna dla wszystkich dzieci • jedzenie przygotowane przez kucharkę • nauka języka angielskiego

• korektywa • rytmika • logopeda i logorytmika

RODZICU ZAPEWNIAMY DOWÓZ DO PRZEDSZKOLA I POWRÓT DO DOMU NASZYM TRANSPORTEM! CENTRUM MODY w NADARZYNIE, AL. KATOWICKA 51, 05-830 NADARZYN, tel. 022 739 55 00

NOWE KOLEKCJE WIOSNA-LATO JUŻ W SPRZEDAŻY! www.centrummody.pl, godz. otwarcia pon-sob.: 10.00 - 18.00 nd.: 10.00 - 15.00

2

Piątek, 20 Kwietnia 2012

GAZETA WPR

WPR24.pl

CYTAT TYGODNIA

Gmina nie uchyla się od obowiązku zapewnienia światła na tej przeprawie, bo doskonale wiemy, że ul. Piastowska znajduje się w ciągu drogi powiatowej, gdzie już i tak finansujemy oświetlenie uliczne, ale musimy mieć ku temu wszelkie podstawy formalne.

Dariusz Skarżyński, pierwszy zastępca burmistrza Ożarowa Mazowieckiego

Ciemność na wiadukcie Bolo SkoCzylaS/agenCja Praf.Pl

Niedziałające latarnie na wiadukcie na nowo ożywiły problem zarządzania tym obiektem DOKOŃCZENIE ZE STR. 1

ADAM FABISIEWICZ

Z

arząd Dróg Powiatowych (ZDP) Powiatu Warszawskiego Zachodniego, który zarządza ul. Piastowską, jak na razie nie poczuwa się do objęcia swoją kuratelą nowego wiaduktu, tłumacząc to opieszałością GDDKiA. – Wiadukt w ciągu ul. Piastowskiej został oddany do użytku pod koniec grudnia 2011 r.

Jednak minęły już prawie cztery miesiące od tego momentu. Pomimo naszych kilkukrotnych wezwań, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział Warszawa, będąca inwestorem tego przedsięwzięcia, w dalszym ciągu nie przekazała zarządcy drogi powiatowej cesji praw gwarancyjnych i związanych z tym zabezpieczeń finansowych – tłumaczy Leszek Wrzosek z ZDP. – Materialnie obiekt również nie został nam przekazany, nie posiadamy nawet dokumentu poświadczającego, że realizacja całego zamierzenia budowlanego została zakończona. W związku z brakiem przekazania wiaduktu zarządcy drogi, w dalszym ciągu właścicielem oraz zarządcą

Wiadukt w ciągu ul. Piastowskiej prześladuje od początku pech odpowiedzialnym za ten obiekt jest GDDKiA Oddział Warszawa – dodaje.

Stanowisko GDDKiA w sprawie wiaduktu jest jednak zgoła odmienne. – Latarnie zostały wyłączone z końcem marca przez przedsiębiorstwo energetyczne, ponieważ do tego tylko czasu GDDKiA zobowiązała się do płacenia za oświetlenie. Finansowanie energii elektrycznej na wiadukcie w ciągu ul. Piastowskiej, zgodnie z prawem, należy

Latarnie zostały wyłączone z końcem marca przez przedsiębiorstwo energetyczne, ponieważ tylko do tego czasu GDDKiA zobowiązała się do płacenia za oświetlenie.

do zadań własnych gminy Ożarów Mazowiecki – mówi Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowy warszawskiego oddziału GDDKiA. – Po wybudowaniu i oddaniu wiaduktu wysłaliśmy w styczniu pismo do Urzędu Gminy Ożarów Mazowiecki, w którym poinformowaliśmy, że GDDKiA zobowiązuje się do uiszczania opłat za oświetlenie właśnie do końca marca bieżącego roku, zaś po tym terminie obowiązek przechodzi na władze gminy – twierdzi.

Trzeci uczestnik tej urzędniczej przepychanki, czyli gmina Ożarów, wypowiada się w podobnym tonie jak ZDP. – Otrzymaliśmy pismo od GDDKiA mówiące, że przekazują nam sprawę utrzymania tych latarni. Problem polega na tym, że nie dostaliśmy od niej pełnej dokumentacji technicznej dotyczącej budowy oświetlenia wiaduktu – zapewnia Dariusz Skarżyński, pierwszy zastępca burmistrza ds. technicznych. – Gmina nie uchyla się od obowiązku zapewnienia

światła na tej przeprawie, bo doskonale wiemy, że ul. Piastowska znajduje się w ciągu drogi powiatowej, gdzie już i tak finansujemy oświetlenie uliczne, ale musimy mieć ku temu wszelkie podstawy formalne. Nie mając szczegółowej dokumentacji, nie znamy chociażby liczby latarni, którym trzeba zapewnić energię elektryczną.

Musimy także mieć inwentaryzację powykonawczą, dane układów pomiarowych, warunki i możliwości cesji gwarancji na Gminę Ożarów Mazowiecki. W tym momencie mogę powiedzieć, że przekazywanie dokumentacji jest w toku – dodaje.

Co na to GDDKiA? – Mogę oficjalnie powiedzieć, że w kwestii dokumentacyjnej GDDKiA dopełniła już wszystkich formalności.

Wszystkie dokumenty techniczne dotyczące wiaduktu zostały przekazane ZDP – mówi Małgorzata Tarnowska.

Odbijanie piłeczki przez poszczególne instytucje trwa w najlepsze, a użytkownikom wiaduktu w ciągu ul Piastowskiej pozostaje mieć nadzieję, że Dariusz Skarżyński dotrzyma słowa. – Osobiście zajmę się tą sprawą i dołożę starań, aby w ciągu miesiąca dokończyć całą procedurę – mówi zastępca burmistrza gminy Ożarów Mazowiecki.

aRTYkUŁ SPONSOROWaNY

Ośrodek medycyny manualnej „NATURMED”

Na problemy kręgosłupa W

całym świecie nastąpił obecnie zwrot ku leczeniu i usprawnianiu kręgosłupa metodami manualnymi. W wielu krajach specjaliści ręcznie wykonujący zabiegi przeciwbólowe – czyli chiropraktycy – decydują o takim leczeniu wspólnie z lekarzem prowadzącym.

Po takim leczeniu pacjenci w bardzo wielu przypadkach unikają leków i operacji. Warto więc podjąć tego rodzaju walkę z bólem, by dać sobie szansę, bo w środowisku lekarskim najczęstszą metodą postępowania są środki przeciwbólowe lub operacja.

Pacjenci coraz częściej stwierdzają, że to jest walka z wiatrakami, w dodatku powodująca różne zagrożenia i uboczne skutki.

Jeden z pacjentów Naturmed napisał w książce podziękowań: „Poważne problemy z kręgosłupem zaprowadziły mnie do wielu

gabinetów. Jednak nie znalazłem pomocy, czułem się coraz gorzej.

Rezonans stwierdził kilka przepuklin i wypuklin. Proponowano mi jedynie zabieg chirurgiczny.

A mimo to, wybroniłem się przed operacją dzięki panu Wojciechowi Papajewskiemu. Jest świetny.

Bardzo dziękuję”. elektronik z Warszawy, lat 58 „Wstydzę się powiedzieć, gdzie i u kogo szukałem pomocy, zanim trafiłem do tej przychodni (człowiek w bólu chwyta się wszystkich metod). Ale przeraziłam się, kiedy usłyszałam, że ktoś został wyniesiony na rękach i teraz żyje na wózku! Byłam załamana. Aż lekarz (w prywatnym gabinecie) zapro ponował mi, żebym skorzystała z zabiegów pana mgr. Papajewskiego. Rehabilitacja, sanatoria nie dawały efektu, a lekami zrujnowałam się doszczętnie.

Tu w Naturmedzie dostałam jakby nowe życie. Nie drętwieją mi ręce, mam sprawność w chodzeniu bez laski. Pan Papajewski może być nadzieją dla każdego”.

Wiesława Sawicka, lat 61 (Łomianki) „Choć jestem lekarzem i zawsze byłem nieufny w takich praktykach, za namową kolegi (też lekarza), skorzystałem z pomocy p.

Papajewskiego. Miałem duże dolegliwości nie poddające się żadnym lekom, ciężko było pracować (jestem stomatologiem – jednostajna pozycja przez wiele godzin dziennie – w napięciu).

Pan Papajewski zlikwidował moje dolegliwości w sposób doskonały, to szalenie rozsądny człowiek, z wiedzą i uczciwością.

Przykład dla wielu specjalistów”.

Dr Jan Bernasiak, lat 59 (Kutno)

Żadne tabletki, zastrzyki, lasery, naświetlania, itp. – nie ustawią kręgosłupów we właściwe położenie, nie usprawnią mięśni i więzadeł.

Podobnie jak nie wyleczy bolącego zęba tabletka – tylko lekarz.

Jeśli badania lekarskie wykluczają inne choroby, a potwierdzają, że ból ma przyczynę w kręgosłupie, warto zająć się leczeniem manualnie.

Redakcja cytuje wypowiedzi pacjentów, bo one najdobitniej określają problemy oraz jakość i fachowość specjalistów z ośrodka Naturmed.

Oto jeszcze dwa przykłady: „Jestem emerytką, całe życie płaciłam na ZUS, a kiedy teraz proszę o pomoc w przychodni rejonowej, czuję się jak żebrak.

Fizykoterapia, sanatorium, specjalistyczne badania – „to jest pani niepotrzebne”. A w najlepszym przypadku za wiele miesięcy,

Ośrodek Medycyny Manualnej NATURMED Ursus-Gołąbki, ul. Koronacyjna 15; Tel: 22 662 49 07; Kom. 694 092 007 Zapisy od pon. do pt. 9.00 – 17.00

w przyszłym roku itd. Jedynie leki przeciwbólowe – chętnie i od zaraz… Ale ratunek otrzymałam od p. mgr. Papajewskiego. On mi spadł z nieba, ma złote ręce i serce. Mogę samodzielnie i bez bólu chodzić, robić wszystko przy sobie i w domu – nie muszę angażować rodziny i sąsiadów”. wdzięczna Anna S. lat 73 „Moja 16-letnia córka została wyprowadzona (bez operacji) ze skoliozy kręgosłupa piersiowego, wyrównał się poziom łopatek.

Jestem bardzo wdzięczny mgr. Papajewskiemu. Dodam, że ortopeda był szczerze zdziwiony”.

Andrzej Socha z Konstancina Te wypowiedzi, to cenna informacja. Mgr Wojciech Papajewski proponuje pierwsze spotkanie bezpłatne. Taka rozmowa pozwoli ustalić możliwości leczenia oraz ewentualne przeciwwskazania.

Dlatego należy przynieść RTG lub MR (rezonans).

WPR24.pl

Piątek, 20 Kwietnia 2012

Wiadomości

Nie będzie nowych kamer

W

ieczorny powrót do domu niektórymi ulicami Pruszkowa nie należy do przyjemnych. Mieszkańcy chcą, by w takich miejscach pojawiły się kamery monitoringu. – Czy władze miasta mogłyby się zainteresować przejściem pod torami PKP w kierunku Żbikowa? Wiele osób pracuje na terenie pobliskich zakładów i późnym wieczorem wraca tamtędy z pracy – mówi czytelniczka Małgorzata. – Brak tu jakiegokolwiek oświetlenia. Latarnie znajdują się jedynie przy drodze pod wiaduktem oraz na zielonym skwerze, Reklama

Czytelnik kaMil

PRUSZKÓW

Zaprowadzę i przyprowadzę dziecko do przedszkola/szkoły Pruszków 511 738 104

Pruszkowianie boją się chodzić wieczorami przejściem pod torami na Żbików ale nie dają odpowiedniego światła. Może warto zamontować tu kamerę? – dodaje. Inni mieszkańcy podkreślają, że monitoring przydałby się w tunelu prowadzącym na perony PKP. W najbliższym czasie system monitoringu nie zostanie rozszerzony o nowe urządzenia. Dziś w różnych rejonach miasta działa 18 kamer. Kilka jest umieszczonych również w Parku Kościuszki. – Dziś nie mamy możliwości powiększenia systemu monitoringu. Przyczyną są ograniczone warunki lokalowe studia monitoringu wizyjnego miasta. Dodanie jednej kamery wymaga montażu odpowiedniej instalacji, w tym monitora. Na to nie ma już miejsca w studiu – tłumaczy

3

Byłeś świadkiem wypadku lub dramatycznego wydarzenia?

Coś cię zaskoczyło lub rozzłościło? Masz ciekawe informacje i chcesz podzielić się nimi z czytelnikami Gazety WPR? Skontaktuj się z naszą redakcją. Gwarantujemy anonimowość.

22 730 11 22, 600 924 925 kontakt@wpr24.pl

Z powodu ograniczonych warunków lokalowych studia monitoringu wizyjnego miasta, nie ma możliwości zamontowania kolejnych kamer na ulicach Pruszkowa. Mieszkańcy chcieliby, aby kamery pojawiły się w przejściu pod torami PKP w stronę Żbikowa oraz w tunelu przy peronach.

GAZETA WPR

Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa. – Problem rozwiąże rozliczenie ze starostwem i przejęcie przez nas pomieszczeń w budynku urzędu miasta, w których kiedyś znajdowały się wydziały powiatu. Dzięki temu studio monitoringu będzie mogło zostać powiększone – dodaje.

Według władz miasta, rejon stacji PKP to obszar, na którym zagęszczenie kamer jest bardzo duże. – Monitoringiem objęte są perony kolejowe, kamera znajduje się również w pobliżu kładki na ul. Waryńskiego oraz na ul. Sienkiewicza, która obejmuje swoim zasięgiem teren przed stacją – zaznacza Kurzela. – Większe zagęszczenie kamer jest jedynie w Parku Kościuszki – podkreśla. (AS)

Brwinów.

Bardzo ładna działka budowlana 900m, ew. działka 1800m, wśród domów jednorodzinnych.

Możliwość zabudowy bliźniaczej.

Media w ulicy.

Tel. 508 069 821

4

GAZETA WPR

Piątek, 20 Kwietnia 2012

Wiadomości

PRUSZKÓW

Rock Piknik powraca

Organizatorzy II Festiwalu Rock Piknik podali szczegółowy plan imprezy, która odbędzie się w sobotę 21 kwietnia na stadionie Znicza w Pruszkowie. Wszystkich, którzy zdecydują się przyjść na festiwal, czeka aż 12 godzin muzyki. Od godz. 10.00 do 18.00 będą się odbywały koncerty

amatorskich zespołów rockowych.

Rock Piknik będzie zatem sposobnością do ich wypromowania się. Część konkursowa festiwalu zakończy się ok. godz. 18.15. Wtedy kapituła ogłosi zwycięzców w muzycznej rywalizacji. Na deser organizatorzy zaserwują publiczności koncert legendarnej

WPR24.pl

metalowej grupy TSA. Wokalista i lider Marek Piekarczyk wyjdzie na scenę wraz z zespołem ok. godz. 20.30. Wszelkich informacji na temat II Festiwalu Rock Piknik udziela Biuro Promocji i Kultury Miasta Pruszkowa tel.: 22 758 64 31, wewn. 214. (AF)

Co dalej z Pałacykiem Porcelitu?

ANNA SOŁTYSIAK PRUSZKÓW

Mieszkańcy Pruszkowa od kilku lat czekają na stworzenie nowoczesnego centrum kultury, w którym miałoby działać kino.

Władze miasta planowały stworzenie kompleksu w Pałacyku Porcelitu, jednak procedura związana z przejęciem nieruchomości nadal trwa.

P

ałacyk Porcelitu to ostatni niezagospodarowany zabytek w centrum miasta. Kilkanaście lat temu lat temu miasto chciało przejąć tę nieruchomość od pierwotnego właściciela, czyli Zakładów Porcelitu Stołowego.

Obiekt był zadłużony i wymagał remontu. Mimo licznych deklaracji i ustaleń do przejęcia nie doszło. Tereny po upadłych zakładach, wraz z pałacykiem, kupiła spółka deweloperska, która dziś buduje tam osiedla mieszkaniowe. Władze miasta nadal

jednak starają się przejęć zabytkowy budynek.

W listopadzie 2010 r. prezydent Pruszkowa Jan Starzyński oraz przedstawiciele dewelopera popisali list intencyjny, w którym zapowiedziano podjęcie inicjatywy zmierzającej do przejęcia przez miasto Pałacyku Porcelitu wraz z działką, na której znajduje się budynek. Obie strony zobowiązały się do podjęcia wspólnych działań mających na celu jak najszybsze przekazanie miastu obiektu, który miał zostać przeznaczony na centrum kultury.

Procedura związana z przekazywaniem obiektu wciąż się przedłuża, dlatego władze Pruszkowa chcą stworzyć centrum kultury na terenie kompleksu sportowego Znicz.

W Pałacyku Porcelitu miałyby działać inna placówka kulturalna.

Sprawa została poruszona przez władze miasta na konferencji prasowej, która odbyła się 12 kwietnia.

– Jeśli chodzi o lokalizacje centrum kultury, to w pierwszej kolejności braliśmy pod uwagę właśnie Pałacyk Porcelitu, ale negocjacje z właścicielem się przeciągają – mówił Andrzej Królikowski, wiceprezydent Pruszkowa. Deweloper

Bolo SkoCzylaS/agenCja Praf.Pl

Negocjacje i procedury związane z przejęciem obiektu od dewelopera przeciągają się

Nie ma szans na to, by przy pałacyku wybudować parking na dwieście samochodów zaproponował, by miasto przejęło pałacyk wraz z terenem do niego przyległym. – Działka została wytyczona niemalże w obrysie budynku. To w istotny sposób ograniczyłoby możliwość

przebudowania pałacu i stworzenia miejsc parkingowych, jak również uzyskania funkcji, o które nam chodziło, na przykład sali widowiskowej. W samym pałacu tego zrobić się nie da – zaznaczył.

Sala widowiskowa, w której miałoby się mieścić kino przewidziana jest na 400 osób. – Taka sala wraz z innymi funkcjami wymaga ponad 200 miejsc parkingowych.

W tym miejscu nie byłoby szans,

aby gdziekolwiek taki parking wybudować, nawet w podziemiach – dodał Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa.

Według władz miasta, deweloper podkreśla, że na terenach dawnych zakładów porcelitu realizuje drugi etap budowy osiedla. Spółka ma ponad 200 udziałowców, czyli wspólnoty mieszkaniowe, które decydują również o przeznaczeniu gruntu należącego do dewelopera.

– Rozmowy wciąż trwają, a nam bardzo zależy na czasie. Przedłużanie tych ustaleń wykluczyłoby realizację centrum w tej kadencji.

Pomysł w dalszym ciągu funkcjonuje i będziemy z dużą determinacją rozmawiać z właścicielem osiedla, aby miasto przejęło pałacyk – tłumaczył Andrzej Królikowski. – Pomysł na pałacyk, w przypadku jego odzyskania jest taki, aby Pruszków dorobił się następnego obiektu służącego kulturze, a mianowicie centrum sztuki współczesnej. Pałacyk byłby wtedy dedykowany tylko sztukom plastycznym. Jest duże zainteresowanie środowisk twórców w tej kwestii i myślę, że byłby to wspaniały obiekt na tego typu działalność – dodał.

Bąki doczekają się kompleksu oświatowego?

Nadal czekają na przystanki autobusowe

PRUSZKÓW

JANKI

W dzielnicy Bąki powstaje coraz więcej budynków wielorodzinnych, w których osiedlają się młode rodziny z dziećmi. Władze miasta przygotowują się do budowy kompleksu oświatowo-sportowego, w którym działałyby przedszkole, podstawówka i gimnazjum.

Bąki to dzielnica Pruszkowa znajdująca się między Żbikowem a Piastowem. W ciągu ostatnich pięciu lat wybudowano tam wiele nowych osiedli mieszkaniowych, do których wprowadziły się głównie rodziny z dziećmi. Według wiceprezydenta Pruszkowa Andrzeja Kurzeli to jedna z najszybciej rozwijających się części miasta. Mimo

tego, nie ma tu żadnej szkoły, a jedyny teren rekreacyjny znajduje się w Parku Mazowsze.

Władze miasta planują wybudowanie w tym rejonie kompleksu oświatowego. – W tegorocznym budżecie mamy pieniądze na wykonanie koncepcji budowy obiektów oświatowo-sportowych.

Dzięki wykonaniu odpowiednich koncepcji dowiemy się, jak duży musi być obiekt, ile klas należy tam stworzyć oraz jaki byłby koszt budowy – mówi Andrzej Kurzela. – Po wykonaniu takiej koncepcji będziemy mogli wpisać tę inwestycję do wieloletniej prognozy finansowej miasta i rozłożyć jej realizację na kilka lat – dodaje.

Obecnie dzieci mieszkające w dzielnicy Bąki uczą się głównie w szkołach na terenie Piastowa oraz w Szkole Podstawowej nr 9 w Pruszkowie . – Pomysł budowy kompleksu oświatowego na

Bąkach wynika po prostu z potrzeb. Może nie jest to jeszcze aż tak pilna inwestycja, ale prędzej czy później musimy ją zrealizować – tłumaczy wiceprezydent.

– Szkoła nr 9 dziś jest na granicy wytrzymałości i nie ma możliwości, żeby przyjęła wszystkie dzieci z tego rejonu. Dodatkowo musielibyśmy uruchomić linię dowozową dla uczniów – zaznacza.

Kompleks oświatowo-sportowy miałby powstać przy ul. Jarzynowej. Teren, na którym miałaby powstać szkoła, jest wystarczająco duży na stworzenie obiektu o tak szerokim zakresie edukacyjnym.

W kompleksie miałyby działać: przedszkole, szkoła podstawowa oraz gimnazjum. – Placówka oświatowa miałaby przypominać Szkołę Podstawową nr 1. Dodatkowo powstałby tam kompleks wielofunkcyjnych boisk – informuje Andrzej Kurzela. (AS)

Wydawca: WPR Maciej Skoczylas Redaktor naczelny: Bogdan Skoczylas

Drukarnia: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, drukarnia w Warszawie Redakcja: Pruszków ul. B. Prusa 35a/203 (Osiedle Przy Pałacu, I piętro) tel. 22 730 11 22,e-mail: redakcja@wpr24.pl

ISSN: 1835-6491, PR: 1183/05

Nakład kontrolowany 35 tys. egz.

Jesteśmy członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy

Mieszkańcy od kilku miesięcy czekają na utworzenie nowych przystanków autobusowych przy Centrum Handlowym Janki w rejonie ronda na ul. Mszczonowskiej.

Na nowych przystankach miałyby zatrzymywać się autobusy linii podmiejskich.

Autobusy linii 703, 711 oraz 733 przejeżdżają przez wiadukt w ciągu ul. Mszczonowskiej, który znajduje się między Parkiem Handlowym Janki a Centrum Handlowym Janki. Mieszkańcy i klienci centrum już od prawie roku czekają na wybudowanie nowych przystanków, które miałyby powstać w pobliżu ronda pod wiaduktem.

Zespół redakcyjny: Bogdan Skoczylas, Maciej Skoczylas, Milena Skoczylas, Andrzej S. Rodys, Karolina Gontarczyk, Anna Sołtysiak, Dominik Pietraszek, Anna Juszczak-Borysiuk, Andrzej Golec, Adam Fabisiewicz

Reklama: tel./fax 22 730 11 22, Bożena Smolińska, tel. 888 918 888, bozena.smolinska@wprmedia.pl,

Nr konta bankowego - BRE Bank 09 1140 2004 0000 3702 5439 7490

Ogłoszenia: tel./fax 22 730 11 22; Pruszków, ul. Prusa 35a/203,

Biura ogłoszeń partnerskie: IN-FORM Grodzisk Mazowiecki., ul. Kosciuszki 13/1

Obecnie władze CH Janki czekają już na wydanie odpowiednich pozwoleń. – Budowa przystanków wymaga poszerzenia pasa ruchu, wykonania zatoczek dla autobusów, nowych chodników, a także zmian w sieci kanalizacyjnej. Wszystko wiąże się z koniecznością wykonania wielu

Budowa przystanków wymaga poszerzenia pasa ruchu, wykonania zatoczek dla autobusów, nowych chodników, a także zmian w sieci kanalizacyjnej.

Studio graficzne: Marcin Ziółkowski Graphics & Design Studio, www.gdstudio.pl Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz nadawania tytułów listom. Tekstów i materiałów niezamówionych nie zwracamy.

Anonimów nie drukujemy. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

E-wydanie dostępne na www.wpr24.pl

projektów, a także uzyskania pozwoleń administracyjnych.

Posiadamy już wielobranżowy projekt budowlano-wykonawczy przystanku oraz pozwolenie wodnoprawne wydane przez starostę pruszkowskiego – mówi Anna Walerych, dyrektor CH Janki.

– Złożyliśmy niezbędne dokumenty do Zespołu Uzgadniania Dokumentacji Projektowej i jak tylko otrzymamy ich opinię będziemy się ubiegać o zezwolenia konieczne do rozpoczęcia inwestycji. Równolegle przygotowujemy się do przetargu na jej wykonanie. Na chwilę obecną nie możemy podać konkretnych terminów związanych z realizacją przystanku, natomiast chcemy zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej oddać go do użytku mieszkańców gminy i klientów Centrum Janki – podkreśla. (AS)

Piątek, 20 Kwietnia 2012

NADARZYN

Dwa miliony bezpłatnych książek

Wiadomości

Do końca czerwca ze strony internetowej Biblioteki Publicznej Gminy Nadarzyn można bezpłatnie ściągnąć około 2 mln książek i 23 tys. audiobooków. Zasoby udostępniła na okres próbny World eBook Library, która dysponuje materiałami z największych bibliotek z całego świata w tym

z Harvard University, Massachusetts Institute of Technology, New York University. Wśród udostępnionych książek można znaleźć publikacje takich instytucji, jak NASA, ONZ, WHO, Bank Światowy, FBI, CIA i inne. Wystarczy wejść na stronę nadarzyńskiej biblioteki www.biblioteka.nadarzyn.pl

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

W trakcie sortowania śmieci jeden z pracowników Miejskiego Zakładu Oczyszczania (MZO) zauważył ciało małego dziecka. Na teren zakładu natychmiast wezwano policję.

16 kwietnia tuż przed godz. 16.00 odebraliśmy zgłoszenie, że na obszarze wysypiska MZO znaleziono zwłoki dziecka. Na miejsce udała się grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z prokuratorem.

Konkretnie ciało pracownicy odnaleźli już w określonym sektorze sortowni śmieci. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zwłoki się tam znalazły i gdzie je porzucono.

Obecnie trwają czynności mające na celu ustalić, co się tak naprawdę wydarzyło – mówiła niedługo po zajściu podkom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Reklama

Zwłoki znaleziono w sortowni śmieci MZO Początkowo policja nie podawała szczegółów co do wieku, płci i personaliów dziecka. Nieznana pozostaje także przyczyna śmierci. – Musimy mieć kilka dni, aby zbadać wszystkie tropy oraz zebrać informacje dotyczące

dziecka. Nie jestem w stanie powiedzieć nic bliżej na ten temat, ponieważ od zgłoszenia minęło tak naprawdę niewiele czasu w kontekście całego postępowania dochodzeniowego. Na razie nie można nawet stwierdzić,

5

i kliknąć w link World eBook Library.

Po przeniesieniu się na tę stronę można wyszukiwać książki m.in. według działów, języka lub haseł kluczowych.

Wyszukaną publikację wystarczy pobrać ją na dysk. Wszystkie e-booki i audiobooki nie mają zabezpieczeń przed kopiowaniem. (DP)

Zwłoki noworodka w śmieciach PRUSZKÓW

GAZETA WPR

kiedy nastąpił zgon. Wiele wyjaśni sekcja zwłok – dodała.

Wkrótce powinny być znane wyniki ekspertyzy zakładu medycyny sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

– W środę zlecono wykonanie sekcji zwłok. Powinna się odbyć do końca tego tygodnia, a jej wyniki będą znane w zasadzie od razu. Jednak dalsze działania prokuratury zostaną podjęte na podstawie opinii biegłych, na którą trzeba będzie poczekać od kilku do kilkunastu dni – mówi Dariusz Ślepokura, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wstępne oględziny na miejscu zdarzenia nie wykazały obrażeń zewnętrznych na ciele chłopca.

Wiadomo, że miał nieodciętą pępowinę. Poszukiwania matki noworodka prowadzi pruszkowska policja. Funkcjonariusze ustalają m.in,. z jakiej części miasta mogła trafić partia śmieci, w której znaleziono zwłoki. (AF)

FOTOMIGAWKA Czytelnik

WPR24.pl

16 kwietnia kilka minut po godz. 19.00 w Piastowie przy skrzyżowaniu ul. Warszawskiej z ul. Orła Białego samochód BMW potrącił pieszego, który nagle wszedł na pasy. Z relacji świadków wynika, że prędkość auta była niewielka, lecz poszkodowany mężczyzna został dość mocno poturbowany. Pierwszej pomocy przedmedycznej udzielili mu strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Piastowie, którzy od razu zostali wezwani na miejsce. Dopiero kilka minut później dotarło pogotowie ratunkowe. Do godz. 19.40 droga była nieprzejezdna w obu kierunkach. Po pewnym czasie dostępny do jazdy był jeden pas, na którym strażacy kierowali ruchem wahadłowo. Po godz. 20.00 droga została całkowicie odblokowana. (AF)

Piątek, 20 Kwietnia 2012

Wiadomości

REGION

Na wycieczkę rowerową z KM

Problemy z boiskiem PRUSZKÓW

Z nowo wybudowanego boiska przy Gimnazjum nr 3 im. Miry ZimińskiejSygietyńskiej nie mogą korzystać mieszkańcy.

Dyrektor placówki zapewnia, że jeżeli ktoś chce skorzystać z nowego obiektu, musi wcześniej o tym poinformować.

W ostatnim czasie pruszkowskie Gimnazjum nr 3 wzbogaciło się o nową salę gimnastyczną, boiska do koszykówki i siatkówki, wielofunkcyjne boiska do piłki nożnej, piłki ręcznej i tenisa oraz boisko lekkoatletyczne z trzytorową bieżnią i skocznią do skoków w dal. Choć od zakończenia prac minęły trzy miesiące, to mieszkańcy Pruszkowa narzekają, że wciąż nie mogą korzystać z nowych boisk. – Mój syn z kilkoma innymi chłopakami musi przechodzić przez płot, aby pograć na nowym boisku – twierdzi Paweł, mieszkaniec Pruszkowa. – Dlaczego boisko jest cały czas zamknięte, mimo że budowa dawno się zakończyła? Przecież dzieciaki mają prawo pograć sobie na boisku, które przecież należy do miasta – dodaje.

Dyrektor Gimnazjum nr 3 Ewa Łukasik tłumaczy, że boiska wchodzą w skład całego kompleksu sportowego i zamknięte są w obawie przed zniszczeniem. – Widzę, co dzieje się na innych boiskach. Tam użytkownicy nie dbają o te obiekty, które dość szybko są zaśmiecane i niszczone – mówi dyrektor.

– Poza tym niedawno posadziliśmy tam drzewka, które muszą się przyjąć. To jest boisko szkolne, ale jeżeli ktoś z zewnątrz się do nas zwróci z prośbą o udostępnienie, nie powinno być z tym problemu. Proszę mnie zrozumieć. Ja odpowiadam za to boisko, jego stan jest kontrolowany przez odpowiednie instytucje i muszę dbać, aby było ono w jak najlepszym stanie – dodaje.

W podobnym tonie wypowiadają się pracownicy pruszkowskiego magistratu, pod który podlegają lokalne szkoły podstawowe i gimnazja. – To pani Łukasik jest dyrektorem gimnazjum i to ona odpowiada za obiekty znajdujące się na terenie tej szkoły – tłumaczy Zofia Wasiota, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Pruszkowie. – Dla nas priorytetem jest dobro uczniów i to głównie dla nich powstały te boiska. Jeżeli ktoś z zewnątrz będzie chciał pograć na tym boisku, to musi się zwrócić z prośbą do dyrekcji Gimnazjum nr 3 – podkreśla. (DP)

Koleje Mazowieckie kolejny raz wprowadzają ofertę nieodpłatnego przewozu psa i roweru. Od 28 kwietnia mogą z niej korzystać wszyscy podróżni mający ważny bilet na przejazd pociągiem. Oferta będzie ważna do 30 września. W ramach biletu na przejazd pociągiem KM można przewieźć

nieodpłatnie jednego psa. Zwierzę musi być na smyczy i w kagańcu, a jego właściciel musi mieć aktualne zaświadczenie o szczepieniu psa przeciwko wściekliźnie. Natomiast przewożony rower nie powinien utrudniać przejazdu innym podróżnym. W zaplanowaniu wycieczki krajoznawczej

WPR24.pl

po Mazowszu może pomóc Kolejowskaz – Turystyczny Serwis KM. Serwis prezentuje ponad 120 tras rowerowych i pieszych oraz 100 wyjątkowych miejsc na terenie województw: mazowieckiego, lubelskiego, łódzkiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. (AF)

Strażnicy miejscy w restauracji Czytelnicy obserwują i dokumentują pracę strażników miejskich w naszym regionie DOMINIK PIETRASZEK

Czytelnik

GAZETA WPR

GRODZISK MAZOWIECKI Jeden z czytelników zaobserwował, jak dwóch funkcjonariuszy straży miejskiej przez około 45 minut siedziało w barze i czytało gazety.

P

o naszej publikacji na temat pracy straży miejskiej z Pruszkowa, odezwali się również mieszkańcy z Grodziska Mazowieckiego. Od jednego z czytelników otrzymaliśmy zdjęcia, na których dwóch strażników siedzi w restauracji w budynku dworca PKP. Do zdjęć była załączona informacja o przebiegu pracy tych funkcjonariuszy. „W czwartek 12 kwietnia około godz. 7.25 dwaj strażnicy z siedziby Straży Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim udali się na stację PKP. Pomimo tak krótkiego odcinka popełnili podczas jazdy dwa wykroczenia drogowe podlegające nawet systemowi punktowemu.

Gdy dojechali na miejsce rozpoczęli patrol pieszy. Przecież nie od dziś wiadomo, że ludzie popełniają tam wiele przestępstw i wykroczeń, a ci panowie swoją wytężoną i ciężką pracą w patrolu pieszym zapobiegną im, a pewnie i uratują komuś życie, bo nie

Według czytelnika, strażnicy przez ponad 45 minut siedzieli w dworcowej restauracji pozwolą przechodzić w miejscu niedozwolonym przez tory (...).

Pozwoliłem sobie wykonać kilka fotografii przebiegu patrolu tych panów. Jak widać, ich praca jest dość monotonna, bo muszą szukać rozrywki w przeglądaniu kolorowych pisemek. Ta scena, czyli siedzenie w barze, trwała około 45 minut bez wychodzenia z niego, co można zauważyć na godzinie wykonania fotografii, jak i odtworzyć zapis z kamer monitoringu, gdzie na pewno będzie widać ich

niesamowite zaangażowanie w poprawienie bezpieczeństwa mieszkańców i porównać to z zapisem w notatnikach służbowych tych pracowitych strażników. W tym czasie przez tory PKP przeszło w miejscu niedozwolonym około 40 osób, być może był w tym tłumie mężczyzna, który tego dnia zginął pod kołami pociągu w Milanówku. Natomiast na peronach stacji nieletnia młodzież szkolna w oczekiwaniu na pociągi do szkół skracała sobie czas oczekiwania

Zerówka do gimnazjum PIASTÓW

Od przyszłego roku szkolnego zerówka ze Szkoły Podstawowej nr 2 zostanie przeniesiona do oddalonego o kilkaset metrów Gimnazjum nr 1.

Rodzice mają wątpliwości co do słuszności tej decyzji.

Pod koniec marca informowaliśmy o planach utworzenia filii SP nr 1w budynku Gimnazjum nr 2, ale nie wciąż wiadomo, kiedy i czy w ogóle do tego dojdzie. Pewne jest już natomiast, że od przyszłego roku szkolnego dzieci z zerówki ze SP nr 2 będą się uczyć w salach Gimnazjum nr 1. – Martwi mnie to, że mój syn będzie musiał chodzić do jednej szkoły z gimnazjalistami – mówi jeden z rodziców.

– Przecież różnica wieku będzie olbrzymia. Kilkuletnie dzieci będą się stykać z gimnazjalistami, którzy często palą papierosy i piją alkohol. Nie lepiej byłoby przenieść szóstoklasistów, którzy i tak za rok pójdą do tego gimnazjum – pyta.

na pociąg paleniem papierosów (...)” – czytamy w mailu.

Komendant grodziskiej straży miejskiej Jan Stachurski przyznaje, że zna tę sprawę. – Ten, jak ja go nazywam, „strażnik Teksasu” wysłał tę informację chyba do wszystkich urzędników w Grodzisku Mazowieckim, w tym również do burmistrza, ale mnie pominął – mówi komendant. – Przekazali mi ją dopiero pracownicy urzędu. Wiele z tych zarzutów to pomówienia, na które nie ma

Dwaj strażnicy widoczni na zdjęciu, w trakcie patrolu zrobili sobie przerwę na jedzenie w restauracji znajdującej się na dworcu, czego zrobić nie powinni.

Obaj przyznali się do tego i otrzymali ostrzeżenie.

Jan Stachurski komendant Straży Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim ostrzeżenie – dodaje Stachurski.

– Jeżeli ludzie rzeczywiście przechodzili przez tory w niedozwolonych miejscach, jak to opisuje, to niemal codziennie ktoś ginąłby na torach – podkreśla.

Alef Stern o „Ostatnim Locie” PATRONAT

„Ostatni Lot” to kolejna książka autorstwa Alefa Sterna. Książka, która tłumaczy przyczyny katastrofy smoleńskiej, a także jest dowodem, iż autor przewidział fuzję amerykańskiego rynku paliw i ropy z rosyjskim oraz rewolucję w krajach arabskich.

W nowym roku szkolnym dzieci z zerówki SP nr 2 będą się uczyć w budynku Gimnazjum nr 1 – Dzieci z zerówki nie będą miały żadnego kontaktu ze starszymi uczniami – zapewnia Wanda Wojtczuk, dyrektor Gimnazjum nr 1 im. Zbigniewa Gęsickiego „Juno” w Piastowie.

– Przenosiny szóstoklasistów byłyby nawet dobrym pomysłem, ale nie jest to możliwe.

Dzieciom z zerówki wystarczy tylko jedna sala, a dzieci z klas szóstych muszą już mieć dostęp do pracowni, czego nie jesteśmy im w stanie zapewnić – dodaje.

– Musimy to zrobić ze względu

dowodów. Natomiast faktem jest, że ci dwaj strażnicy widoczni na zdjęciu, w trakcie patrolu zrobili sobie przerwę na jedzenie w restauracji znajdującej się na dworcu, czego zrobić nie powinni. Obaj przyznali się do tego i otrzymali

aRTYkUŁ SPONSOROWaNY

PiaStoW.Pl

6

na przepełnienie szkoły. Przeniesienie dzieci z zerówki jest najlepszym z dostępnych rozwiązań – wyjaśnia Anna Depta, dyrektor SP nr 2. – Tam będą mieć swojego opiekuna, natomiast w przypadku starszych dzieci nauczyciele musieliby kursować pomiędzy szkołami, co ze względów organizacyjnych jest niemożliwe. Taka organizacja zajęć potrwa do czasu wprowadzenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków, czyli przez najbliższe dwa lata – dodaje. (DP)

Warto zwrócić uwagę na walory zarówno edukacyjne, jak i sensacyjne powieści. „Ostatni Lot” to kryminał połączony z fascynującą powieścią szpiegowską, z elementami scenariusza (początkowo powieść miała być filmem) oraz opowieści w stylu Marqueza.

Na pytanie Ewy Gebron w jednym z wywiadów, o czym jest książka, Alef Stern odpowiedział: „O zwykłych ludziach,

których dopada wielka historyczna chwila, której nie rozumieją.

Gdy sprawy rozgrywają się w kuluarach gabinetów, albo gdzieś tam w miejscach, których nie znamy i tylko widzieliśmy je w telewizji.

I drobin prawdy dowiadujemy się kawałek po kawałku. Tyle, że te drobiny prawdy, często okazują się odrobinami kłamstwa. Jak drobne sztyleciki wbijają się nam w oczy i wtedy już nic nie widzimy i nie możemy zobaczyć. Bo nie jesteśmy już sami w stanie patrzeć. Krzywe szkło na oczach plus krzywe zwierciadło naszej rzeczywistości jaką jest telewizja, nie korygują tej rzeczywistości, jedynie pogłębiają jej patologię”. „Ostatni Lot” Alefa Sterna dostępny jest w księgarniach w całej Polsce, a także w internecie i na stronie www.alefstern.pl

WPR24.pl

Piątek, 20 Kwietnia 2012

MICHAŁOWICE

Okradł i zniszczył ponad sto grobów

Policja zatrzymała 33-letniego mężczyznę, który okradł i uszkodził 112 grobów na cmentarzu w Michałowicach. Do dyżurnego funkcjonariusza komisariatu w Michałowicach w czwartek 12 kwietnia zgłosił się administrator cmentarza. Poinformował, że w nocy nieznani sprawcy

Wiadomości ukradli z grobów litery oraz ozdoby nagrobne, które wykonane były z metali o różnej wartości. Policja wstępnie szacuje straty na ok. 30 tys. zł. Jak na razie zgłosiło się osiem poszkodowanych rodzin. Dzień po zgłoszeniu uwagę policjantów patrolujących warszawskie metro

GAZETA WPR

7

zwrócił mężczyzna z dwiema wypełnionymi torbami, w których znaleziono mosiężne i stalowe ozdoby nagrobne. Zatrzymany 33-letni Roman G. był już w przeszłości notowany w związku z kradzieżami na innych cmentarzach. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. (AF)

Aglomeracja do zmniejszenia Nie będzie remontu bloków O zmianę obszaru Aglomeracji Brwinów zwrócił się do marszałka województwa mazowieckiego burmistrz gminy Brwinów. Projekt uchwały sejmiku w tej sprawie pozytywnie zaopiniowała rada gminy.

Wyznaczenie aglomeracji wynika z dyrektywy Unii Europejskiej dotyczącej systemów kanalizacji zbiorczej i oczyszczania ścieków komunalnych. Polska zobowiązała się do spełnienia norm określonych przez dyrektywę podpisując traktat akcesyjny. Aglomeracja oznacza obszar, dla którego istnieje obowiązek wyposażenia go w sieć kanalizacji sanitarnej zakończoną oczyszczalnią ścieków. Aglomeracje wyznacza się na terenach, na których liczba mieszkańców przypadających na 1 km sieci kanalizacyjnej wynosi co najmniej 120.

Zgodnie z dyrektywą unijną, do końca 2015 r. wszystkie aglomeracje muszą być skanalizowane w co najmniej 95 proc. Tych, które nie spełnią tych warunków, w kolejnym roku czekają kary.

W 2005 r. wyznaczono Aglomerację Brwinów obejmującą swym zasięgiem teren całej gminy. W styczniu tego roku burmistrz Arkadiusz Kosiński wystąpił do marszałka województwa mazowieckiego o zmianę obszaru Reklama

Budowa kanalizacji na niektórych obszarach gminy jest skomplikowaną sprawą ze wzglęgu na słabe zaludnienie aglomeracji. – Chcemy, by objęte nią były tylko Brwinów, Kanie, Otrębusy i Parzniew – mówi Arkadiusz Kosiński. – Na pozostałych obszarach gminy nie jest spełniony warunek minimum 120 mieszkańców przypadających na 1 km sieci kanalizacyjnej. Na tych obszarach budowa kanalizacji stanowi poważny problem ze względu na rozproszoną zabudowę i większe koszty budowy, które skutkowałyby znacznym wzrostem ceny odbioru ścieków. Ponadto budowa kanalizacji na takich obszarach musiałaby być finansowana wyłącznie ze środków własnych – dodaje. Jak podkreśla burmistrz,

nie mogąc spełnić warunku skanalizowania obszaru aglomeracji w 95 proc. do 2015 r. gmina musiałaby płacić kary.

Zarząd województwa, przychylając się do wniosku burmistrza Kosińskiego, przygotował projekt uchwały ograniczającej aglomerację do Brwinowa, Kań, Otrębus i Parzniewa. Projekt został przesłany do zaopiniowania przez radę gminy Brwinów. Podczas XIII sesji brwinowskiej rady, która odbyła się11 kwietnia, radni zgodzili się z argumentacją burmistrza i pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały. Teraz uchwałę musi przyjąć Sejmik Województwa Mazowieckiego. (ASR)

przy Studziennej PRUSZKÓW

W ostatnich latach na ul. Studziennej w Pruszkowie powstało wiele osiedli mieszkaniowych wybudowanych zarówno przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Zieleń Miejska”, jak i deweloperów.

Mieszkańcy narzekają, że znajdujące się tam bloki komunalne szpecą krajobraz.

W trzech blokach komunalnych przy ul. Studziennej mieszka około 60 rodzin. W dużej mierze są to ludzie starsi oraz rodziny z dziećmi. Budynki są stare i zniszczone, jednak od kilkudziesięciu lat nie przeszły generalnego remontu. – Tuż obok mamy ładne nowe bloki, które wybudował TBS. O nas chyba zapomnieli – mówi jedna z mieszkanek.

– Płacimy czynsz, a odnowienia klatki lub wymiany daszków, że o generalnym remoncie nie wspomnę, nie możemy się doprosić – dodaje.

Lokatorzy nie mają jednak co liczyć na modernizację budynków. – Wysokość czynszu jest uzależniona od standardu mieszkania. Większość osób mieszkających w blokach komunalnych

Czytelnik

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

BRWINÓW

Klatki schodowe w blokach przy ul. Studziennej są w fatalnym stanie przy ul. Studziennej nie byłaby stanie zapłacić wyższego komornego – mówi Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa. – Planujemy wyburzyć te bloki, dlatego nie ma szans na przeprowadzenie generalnych remontów. TBS „Zieleń Miejska” wykona tylko niezbędne prace, które pozwolą ewentualnie poprawić stan techniczny tych budynków – dodaje.

Bloki przy ul. Studziennej mimo nieestetycznego wyglądu nie są w złym stanie technicznym. – We wszystkich budynkach zarządzanych przez TBS wykonywane są przeglądy. Jeśli stwierdzimy jakieś usterki to zostaną one usunięte – informuje Zbigniew Piotrzkowski, prezes TBS Zieleń Miejska. – Staramy się poprawić estetykę klatek schodowych, ale notorycznie są tam wyrywane drzwi albo drewniane szczebelki

przy poręczach. Rok temu zamontowaliśmy euroskrzynki, ale one również zostały zniszczone – dodaje. Dewastacji dokonują osoby trzecie, a niekiedy sami mieszkańcy i ich znajomi.

Prezes Piotrzkowski dodaje, że mieszkańcy również powinni dbać o własny budynek.

Bloki komunalne mają zostać wyburzone, a w ich miejscu pojawi się zabudowa wielorodzinna.

Jednak nie wiadomo jeszcze, kiedy uda się to zrealizować. – Żeby wyburzyć te budynki, musielibyśmy przesiedlić aż 60 rodzin.

Nie mamy jednak tylu wolnych mieszkań – podkreśla prezes.

– Być może rozwiązaniem będzie wybudowanie jednego bloku na znajdującym się tam boisku i przeniesienie tam mieszkańców. Wtedy moglibyśmy wyburzyć stare budynki. Ale na razie to tylko plany – zaznacza. (AS)

8

GAZETA WPR

Piątek, 20 Kwietnia 2012

Wiadomości

BRWINÓW

Posadzą dęby katyńskie

Gmina zaprasza na uroczystość zasadzenia dębów katyńskich, która odbędzie się w sobotę 21 kwietnia w ramach ogólnopolskiego programu „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Celem programu jest uczczenie pamięci ofiar zbrodni katyńskiej, a zarazem przybliżenie ich sylwetek zbiorowej

świadomości narodu. Ma temu służyć m.in. posadzenie 21 857 dębów pamięci. Każde drzewo upamiętnia konkretną osobę, która zginęła w 1940 r. w Katyniu, Twerze lub Charkowie.

Do tej pory zasadzono ponad 4 tys. dębów. W Brwinowie swoje dęby mieć będą: kpt. Eugeniusz Wolański,

kpt. Stanisław Leszek Frentzel, kpt. Stanisław Dembecki oraz mjr Józef Kozłowski. Uroczystości rozpoczną się o godz. 11.00 mszą w intencji pomordowanych w kościele św. Floriana.

Trzy dęby zostaną zasadzone na terenie plebanii, a czwarty – na terenie Zespołu Szkół nr 1w Brwinowie. (AF)

Reorganizacja w szkołach ponadgimnazjalnych

Droga eksperymentalna PRUSZKÓW

Zmiany mają charakter porządkowy i nie zagrażają obecnym i przyszłym uczniom Bolo SkoCzylaS/agenCja Praf.Pl

KAROLINA GONTARCZYK POWIAT GRODZISKI

Reforma ustawy oświatowej, która ma zacząć obowiązywać od 1 września, wymusza na władzach powiatów wprowadzenie zmian w systemie kształcenia ponadgimnazjalnego.

Dotyczy to również powiatu grodziskiego.

Część placówek zostanie zlikwidowana.

M

Władzom powiatu chodzi m.in. o to, by dostosować szkolnctwo do potrzeb rynku pracy zawodowa kształcąca w zawodzie sprzedawca zostanie zmieniona w trzyletnią zasadniczą szkołę zawodową, natomiast uzupełniające liceum ogólnokształcące dla młodzieży, uzupełniające liceum ogólnokształcące dla dorosłych i uzupełniające technikum dla młodzieży zostaną zlikwidowane. Stopniowo będzie wygasać również działalność liceum profilowanego dla młodzieży (ostatecznie zostanie zlikwidowane 31 sierpnia 2013 r.).

W Zespole Szkół Nr 1 w Grodzisku Mazowieckim przy ul. Żwirki

Bolo SkoCzylaS/agenCja Praf.Pl

inister edukacji narodowej wraz ze specjalnym zespołem doradców już od czterech lat pracował nad wprowadzeniem zmian w systemie kształcenia ponadgimnazjalnego tak, aby dostosować go do aktualnych potrzeb gospodarki i rynku pracy, strategii rozwoju kraju i regionów oraz zobowiązań Polski jako państwa członkowskiego Unii Europejskiej.

W związku z tym, już od 1 września w szkołach ponadgimnazjalnych na terenie powiatu grodziskiego zajdą następujące zmiany: w Zespole Szkół im. H. Szczerkowskiego w Grodzisku Mazowieckim przy ul. Kilińskiego dwuletnia zasadnicza szkoła

Konkurs na zagospodarowanie Jedwabnego Zakątka spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem

i Wigury zostanie zlikwidowane liceum profilowane dla młodzieży, natomiast nadal będą funkcjonować liceum ogólnokształcące dla młodzieży i technikum nr 1 dla młodzieży.

W Zespole Szkół Nr 1 w Milanówku przy ul. Piasta zostanie zlikwidowane liceum profilowane dla młodzieży i uzupełniające liceum ogólnokształcącego dla dorosłych.

Uczniowie nadal będą mogli się kształcić w liceum ogólnokształcącym dla młodzieży, liceum ogólnokształcącym dla dorosłych i w policealnej szkole zawodowej.

WPR24.pl

W Zespole Szkół Nr 2 im. gen.

J. Bema w Milanówku przy ul. Wójtowskiej dwuletnia zasadnicza szkoła zawodowa kształcąca w zawodzie sprzedawca zostanie przekształcona w trzyletnią zasadniczą szkołę zawodową, stopniowo będzie wygaszana działalność liceum profilowanego dla młodzieży (całkowita likwidacja nastąpi 31 sierpnia 2014 r.), a zlikwidowane zostaną uzupełniające liceum ogólnokształcące dla młodzieży, technikum uzupełniające dla młodzieży i technikum ekonomiczne dla dorosłych. W tym zespole

nadal pozostanie liceum ogólnokształcące dla młodzieży, liceum profilowane dla młodzieży (stopniowo wygaszane), technikum dla młodzieży, zasadnicza szkoła zawodowa, policealna szkoła zawodowa dla dorosłych oraz Publiczny Ośrodek Dokształcania i Doskonalenia Zawodowego.

Zdaniem władz powiatu grodziskiego, wprowadzane zmiany nie są żadnym zagrożeniem dla obecnych i przyszłych uczniów, a jedynie spowodują uporządkowanie działalności placówek.

Podobną opinię ma Andrzej Chojnacki, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych nr 2 w Grodzisku Mazowieckim. – Reorganizacja, którą przeprowadzimy to nic innego jak wykonanie zaleceń ustawodawcy. Uważam, że reforma zmierza w dobrym kierunku, pojawia się tylko pytanie, czy wszystko musi się odbywać w jednym czasie, ponieważ jednocześnie wchodzi w życie reforma kształcenia ogólnego, reforma kształcenia zawodowego i nowe zasady udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach ponadgimnazjalnych – mówi. – Ta reorganizacja nie spowoduje żadnych strat, bo i tak do szkół, które mają zostać zlikwidowane, od kilku lat nie prowadziliśmy naboru – dodaje.

Jest szansa, że w drugiej połowie roku na niewielkim odcinku ul. Parzniewskiej pojawi się nowa nawierzchnia.

Eksperymentalną mieszankę chce w tym miejscu ułożyć firma Strabag.

Siedziba polskiego oddziału firmy Strabag znajduje się w Pruszkowie przy ul. Parzniewskiej 10. Firma, znana m.in. z budowy węzła Łopuszańska i odcinka D autostrady A2 Stryków – Konotopa, eksperymentuje z nowymi mieszankami asfaltowymi i jedną z nich chce ułożyć na drodze przy swojej siedzibie. Prace drogowe mają się rozpocząć w drugiej połowie roku. – Miasto zobowiązało się do wykonania projektu przebudowy oraz wykonania chodnika i odwodnienia drogi – mówił na konferencji prasowej 12 kwietnia Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa.

Eksperymentalna nawierzchnia z domieszką gumy ma pojawić się pomiędzy siedzibą Strabaga a ul. Przejazdową.

Droga będzie cicha, trwała i odporna na warunki atmosferyczne. Nawierzchnia bez remontu ma wytrzymać 15–20 lat.

– My nie finansujemy tego przedsięwzięcia. Miasto będzie egzekwować warunki gwarancji – podkreślał wiceprezydent Kurzela. – Koszty w 100 proc. pokryje firma Strabag – dodał. (AS)

Wielu chętnych na Jedwabny Zakątek MILANÓWEK

Jedwabny Zakątek to budynek doskonale znany każdemu w Milanówku – koncentrowało się tam życie kulturalne.

Władze miasta zdają sobie sprawę, jak ważną rolę może nadal pełnić i chcą mu nadać nowe oblicze.

Konkurs na zagospodarowanie i adaptację budynku wywołał tak duże zainteresowanie, że postanowiono go wznowić. Choć koperty z ofertami otwarto 5 kwietnia, to nie wyłoniono zwycięzcy. Powód?

Ogromna liczba pytań skierowanych po terminie (15 marca) składania propozycji. Burmistrz Jerzy Wysocki postanowił więc ruszyć z konkursem od nowa. Teraz oferenci mają czas do 27 kwietnia, do godz. 10.00. Rozstrzygnięcie nastąpi trzy dni później.

Władzom Milanówka zależy, aby budynek (łączna powierzchnia lokali to 60 m kw.) położony przy eksponowanym miejscu przy ul.

Warszawskiej 36 stał się ważnym

punktem na mapie miasta. Ponieważ stanowi majątek publiczny, wskazane jest, aby oferty nadsyłała jak największa liczba zainteresowanych. Postawiono jednak warunki – np. wynajmujący (minimalna kwota czynszu to 1 000 zł netto), który będzie realizował zwycięską koncepcję, powinien współpracować z Milanowskim Centrum Kultury. Chodzi przede wszystkim o promocję miasta, sprzedaż materiałów związanych z jego historią i teraźniejszością oraz pomoc w organizowaniu imprez kulturalnych na terenie Milanówka. Lokal musi być dostępny dla lokalnej społeczności, wpływać na jej integrację.

– Zainteresowanie konkursem jest bardzo duże – mówi Magdalena Sitko, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Milanówka. – Otrzymujemy około kilkudziesięciu telefonów tygodniowo, pięć, sześć dziennie. Po zakończeniu pierwszego etapu i ogłoszeniu drugiego, zwrócono uwagę na małą dostępność informacji o konkursie. Kierowano również pytania

o możliwość dołączenia do niego. Ze względu na fakt, że obiekt jest położony w centralnym wyeksponowanym miejscu i stanowi majątek publiczny, umożliwienie złożenia ofert jak najliczniejszemu gronu zainteresowanych jest w pełni uzasadnione – dodaje.

Rzecznik zaznacza, że adaptacja i zagospodarowanie Jedwabnego Zakątka będzie należało do zwycięzcy konkursu. Ale ma zadbać nie tylko o to. – Konkurs przewiduje też zmianę najbliższego

Do zwycięzcy konkursu będą należały adaptacja i zagospodarowanie Jedwabnego Zakątka i jego najbliższego otoczenia

otoczenia budynku, dlatego oferta powinna powinna także zawierać wizualizację obiektu wewnątrz i na zewnątrz – twierdzi Magdalena Sitko.

Kulturalną rolę Jedwabny Zakątek spełniał już już wcześniej, choć nie w takim stopniu w jakim planują włodarze miasta. W budynku przy ul. Warszawskiej 36 znajdowała się m.in. galeria, a do końca marca tego roku funkcjonowała tam kawiarnia U Artystek.

Dlatego też, zdaniem miasta, jego stan techniczny nie wymaga wielu prac remontowych. – Komisja bierze jednak pod uwagę, że osoby startujące w konkursie będą chciały dostosować lokal do charakteru złożonej oferty.

W związku z tym, jednym z jego warunków jest przedstawienie przez oferentów szczegółowego harmonogramu i zakresu prac – mówi Magdalena Sitko.

Kiedy mogą rozpocząć się prace? – Ich termin zostanie indywidualnie ustalony ze zwycięzcą konkursu – odpowiada rzecznik. (GOL)

WPR24.pl

Piątek, 20 Kwietnia 2012

PRUSZKÓW

Rajd Szlakiem Naszej Historii

Wiadomości

„Armia Krajowa podziemnymi siłami zbrojnymi w strukturach polskiego państwa podziemnego” – pod takim hasłem odbędzie się 21 kwietnia w Pruszkowie XXVII Rajd Szlakiem Naszej Historii. Konwencję tegorocznego rajdu oparto na 70. rocznicy wydania rozkazu naczelnego wodza,

gen. broni Władysława Sikorskiego o scaleniu w Armię Krajową wszystkich konspiracyjnych jednostek wojskowych na terenie Polski. Do udziału zgłosiło się ponad tysiąc uczniów ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich. Łącznie po ulicach Pruszkowa poruszać się będą 123

Pomysł utworzenia żeńskiej drużyny piłkarskiej w Piastowie powstał w 2010 r. – Dwa lata temu ówczesny burmistrz Piastowa Zdzisław Brzeziński poddał mi pomysł założenia żeńskiej sekcji piłkarskiej Piasta – mówi Włodzimierz Golfert, prezes Piastovii. – Ściągnęliśmy dziewczyny m.in. z Pogoni Grodzisk Mazowiecki i Sępa Ursynów. W III lidze zajęliśmy drugie miejsce i nie awansowaliśmy. Niestety, po sezonie 2010/2011 sekcja została rozwiązania ze względów finansowych, ale nie tylko. Niektórzy nazywali naszą sekcję drużyną baletową, bo kilka zawodniczek często

Za grę na miejskim boisku klub Piastovia musi płacić piło – dodaje. Zapewnia jednak, że wiele zawodniczek wciąż chciało grać w piłkę. – 16 sierpnia 2011 r. utworzyliśmy Parafialny Klub Sportowy Piastovia. Dwa miesiące później zostałem dyscyplinarnie wyrzucony z Piasta, bo poprosiłem burmistrza o pieniądze, które Piast otrzymał od miasta na całoroczne utrzymanie kobiecej sekcji, która została rozwiązana – irytuje się Golfert.

Dzięki pracy i wkładowi finansowemu zarządu klubu, zawodniczek i ich rodzin, udało się rozegrać rundę jesienną III ligi kobiet. Na koniec roku Piastovia wystąpił do miasta o 56 tys. zł na całoroczną działalność klubu. – Dostaliśmy jedynie 15 tys. zł, a Piast 126 tys. zł.

Dla nas to zdecydowanie za mało, zwłaszcza że za korzystanie z obiektów Piasta klub życzy sobie 1 tys. zł miesięcznie – podkreśla.

Doszło do tego, że drużyna AZS Warszawa, z którą Piastovia miała grać mecz towarzyski w Piastowie, musiała zapłacić za boisko, aby mecz w ogóle się odbył. – Z 15 tys. zł dotacji nie mam już prawie nic, bo większość poszła na bieżące i zaległe wydatki, a mamy w perspektywie rundę jesienną w II lidze. Nawet ostatni zespół w tabeli, czyli KS Teresin, ma budżet w wysokości 50 tys. zł – żali się Golfert.

Klub zwracał się już o zwiększenie dotacji, ale bezskutecznie.

– Gdyby miasto dołożyło nam ok.

10 tys. zł, jakoś byśmy sobie poradzili. Ale dlaczego mamy płacić za użytkowanie obiektów należących do miasta, a tylko dzierżawionych przez klub. Wychodzi na to, że miasto daje nam dotację, abyśmy później ją zwrócili płacąc za boiska. To jest bez sensu. A za co mamy szkolić młodzież i finansować bieżącą działalność klubu?

Nie mamy pieniędzy nawet na zakup drugiego kompletu strojów – tłumaczy.

O skomentowanie tej sprawy dwa tygodnie temu zwróciliśmy się do burmistrza Piastowa Marka Kubickiego, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. (DP)

Do jesieni wysiedlą mieszkańców?

PRUSZKÓW

Mieszkańcy kamienic przy ul. Sienkiewicza zarządzanych przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Zieleń Miejska” wciąż nie wiedzą, kiedy zostaną przesiedleni w związku z budową nowego bloku. Według zarządcy, może to nastąpić jesienią.

Na początku 2011 r. pojawiły się informacje, że TBS „Zieleń Miejska” chce wybudować nowy blok przy ul. Sienkiewicza w miejscu, gdzie stoją trzy

stare kamienice. Od tego czasu już kilka rodzin zostało przesiedlonych, ale w budynku znajdującym się naprzeciwko stacji PKP wciąż mieszka wiele osób.

Narzekają one, że TBS nie poinformował ich jeszcze o terminie wysiedlenia. – Już od ponad roku wiemy, że będzie tu budowany nowy blok, a do tej pory nie otrzymaliśmy informacji kiedy zostaniemy przesiedleni – irytuje się jedna z mieszkanek kamienicy przy ul. Sienkiewicza.

– Nie było żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie. Być może zawieszono jakąś informację na klatce schodowej, ale ja jej nie widziałam. TBS mógłby nam to wyjaśnić, bo żyjemy

w ciągłej niepewności – dodaje.

TBS tłumaczy, że wciąż nie ma konkretnej daty przesiedlenia. – Na razie czekamy na informację z banku o przyznaniu kredytu na część tej inwestycji – mówi Zbigniew Piotrzkowski, prezes TBS „Zieleń Miejska”. – Kiedy go otrzymamy, uruchomimy kolejne procedury. Przetarg najprawdopodobniej zostanie ogłoszony w trzecim lub czwartym kwartale tego roku. Do tego czasu będziemy musieli wysiedlić pozostałych mieszkańców. O tej decyzji poinformujemy ich, kiedy już wszystko będzie wiadomo – wyjaśnia.

W miejscu starych kamienic ma powstać budynek z 49 lo-

Wyremontują drogę na Żbikowie PRUSZKÓW

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW) wreszcie wyremontuje fragment drogi wojewódzkiej nr 718 między ul. 3 Maja a skrzyżowaniem z drogą wojewódzką nr 701.

Od wielu lat stan drogi nr 718 pozostawia wiele do życzenia. Kierowcy przejeżdżający tamtędy każdego dnia, narzekają na dziury,

które spowodowały uszkodzenia w niejednym już aucie. Remont ma znacząco poprawić sytuację.

– MZDW zobowiązał się do wykonania 300-metrowego odcinka drogi od ul. 3 Maja do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 701.

W ramach prac modernizacyjnych zostanie wykonane frezowanie, czyli zerwanie wierzchniej warstwy jezdni. Następnie robotnicy położą nowy asfalt oraz wykonają prace naprawcze przy chodnikach i krawężnikach – mówi rzecznik

prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Monika Burdon. – W najbliższych dniach ogłosimy przetarg na wykonanie remontu tego odcinka. Procedura potrwa zapewne około miesiąca. Po rozstrzygnięciu przetargu sporządzimy dokumentację techniczną i wystąpimy o uzyskanie stosowanych zezwoleń.

Właściwe prace budowlane rozpoczną się więc najprawdopodobniej na przełomie maja i czerwca – dodaje. (AF)

kalami mieszkalnymi od 40 do 70 mkw i lokalami użytkowymi na parterze. Od strony ul. Sienkiewicza na pierwszym piętrze znajdą się również pomieszczenia biurowe. Wewnątrz zaprojektowano patio z fontanną.

Inwestycja będzie kosztować ok. 14 mln zł. Nowa budowla ma nawiązywać swoją stylistyką do kamienic znajdujących się przy ul. Kościuszki i stanowić wizytówkę miasta. (DP) Reklama

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

Bolo Skoczylas/Agencja Praf.pl

Parafialny Klub Sportowy Piastovia Piastów nie ma gdzie rozgrywać swoich meczów. Budżet klubu jest bardzo niewielki, a Piast Piastów za wynajem swoich obiektów żąda zbyt dużych pieniędzy, jak na możliwości Piastovii.

Miasto natomiast nie chce się dokładać do działalności klubu.

9

patrole piesze oraz 12 rowerowych.

Uczestnicy rajdu odwiedzą miejsca wydarzeń historycznych na terenie Pruszkowa i wykonają zadania przygotowane przez harcerzy. Start godz.

10.00, Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Pruszkowie, Gomulińskiego 2. (AF)

Piastovia nie ma gdzie grać PIASTÓW

GAZETA WPR

Wykonawca zapłaci za opóźnienie PODKOWA LEŚNA

Upłynie jeszcze sporo czasu zanim Podkowa Leśna będzie mogła się pochwalić jedną ze swoich sztandarowych inwestycji. Tempo budowy hali sportowej przy szkole samorządowej oraz rozbudowa jej budynku idzie w żółwim tempie. Wykonawcę prac czekają astronomiczne kary pieniężne.

Jak się dowiedzieliśmy, już teraz wynoszą one ponad 400 tys. zł.

Inwestycja w Podkowie Leśnej miała być oddana do użytku 10 listopada 2011 r. Termin dawno minął, a finału prac nie widać.

Kierownik Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego Grzegorz Lewandowski nie jest pewny, czy całość inwestycji będzie gotowa nawet do 1 września. – Jestem pesymistą, mam obawy, czy prace przy budowie hali gimnastycznej skończą się do tego czasu – powiedział nam. Tymczasem ze złożonego przez wykonawcę harmonogramu wynika, że powinny się zakończyć (i tak z opóźnieniem) w maju.

Nieco lepiej jest z rozbudową budynku dydaktycznego, który według wcześniejszych

zapowiedzi miał być skończony najpóźniej do 15 kwietnia. Termin ten też zostanie przekroczony (pozostało jeszcze m.in. oświetlenie) ale generalnie nie ma takiego zagrożenia, jak w wypadku sali gimnastycznej.

Kary za budowlane poślizgi są tak znaczne, że wykonawcę inwestycji w Podkowie Leśnej może czekać bankructwo. Za każdy dzień opóźnienia płaci 3 tys. zł. Pieniądze są potrącane z bieżących faktur. Już za 2011 r. naliczono mu kary w wysokości 153 tys. zł. – W tym roku uzbierało się już 200 tys. zł. Kary są więc dotkliwe. Więcej szczegółów będę mógł podać za około dwa tygodnie – powiedział nam Grzegorz Lewandowski.

Do tej pory łączna wysokość kary dla wykonawcy wynosi więc 423 tys. zł. A zapowiada się kwota o wiele wyższa, bo do końca całości robót daleko. Na razie pożegnano się z jednym z podwykonawców prac.

Cała sprawa już od dłuższego czasu wywołuje zainteresowanie mieszkańców i radnych Podkowy Leśnej. Omawiana była m.in. na lutowej sesji rady miasta.

W budżecie Podkowy Leśnej na 2012 r. na zadanie budowy hali sportowej z rozbudową i modernizacją budynku szkoły przewidziano kwotę 885 tys. zł. (GOL)

10 GAZETA WPR

Piątek, 20 Kwietnia 2012 Tajski. Wydarzenie połączy imprezę sportową z piknikiem, podczas którego będzie można poznać kulturę Tajlandii, skosztować specjałów kuchni z tego regionu oraz cieszyć się atrakcjami zapewnionymi przez partnerów imprezy. Wstęp na część festynową będzie bezpłatny. Aby obejrzeć

rywalizację sportową w formule muay thai, należy wykupić wejściówkę w cenie od 35 zł do nabycia w serwisie eventim.pl.

Właściwa gala, która rozpocznie się o godz. 20.00, przewiduje rywalizację reprezentacji Polski i Tajlandii w sześciu kategoriach wagowych. (AF)

Półfinał na wyciągnięcie ręki

Bliżej piątego miejsca

BOKS TAJSKI

Gala muay-thay w Pruszkowie

zniCzBaSket.CoM

KOSZYKÓWKA

Już w maju fani sportów walki będą mogli zobaczyć w akcji prawdziwych wojowników boksu tajskiego. W sobotę 19 maja o godz. 10.00 rozpocznie się impreza pod hasłem „Gala Muay Thai po raz pierwszy w Polsce”. Zawody sportowe w pruszkowskim welodromie BGŻ Arena poprzedzi Piknik

WPR24.pl

Kolejny krok w kierunku półfinału rozgrywek pierwszej ligi wykonali koszykarze Znicza Basket Pruszków.

Po raz drugi pokonali Spójnię Stargard Szczeciński i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzą 2:0. Kolejne spotkanie 21 kwietnia w Stargardzie Szczecińskim.

D

zięki wywalczeniu czwartego miejsca na koniec rundy zasadniczej, zespół Znicza Basket do play off przystąpił z przewagą własnego boiska. W pierwszym zespół Michała Spychały pokonał Spójnię różnicą 16 punktów. Gospodarze przewagę wypracowali dopiero na przełomie trzeciej i czwartej kwarty, lecz ambitnie grający rywale w końcówce potrafili zbliżyć się jeszcze na osiem punktów.

Jeszcze bardziej zacięty był drugi mecz tych drużyn. Znów żadna ze stron nie potrafiła wypracować większej przewagi. Znów

Mimo gorszej skuteczności niż dzień wcześniej oraz wyraźnie przegranej walki pod obiema tablicami, pruszkowianie zdołali zatrzymać rywali w obronie. Spójnia w całych zawodach miała aż 17 zbiórek na atakowanej tablicy, większość piłek wyszarpując gospodarzom w czwartej kwarcie. Znicz Basket grał wtedy mocno okrojonym składem gdyż z powodu nadmiernej liczby przewinień już na początku czwartej kwarty na ławce musieli usiąść Adrian Suliński, Łukasz Bonarek i Alan Czujkowski. (AW) Znicz Basket Pruszków – Spójnia Stargard Szczeciński 59:57 (20:19, 16:13, 10:15, 13:10)

nie brakowało zaciętej walki pod koszem i prób zniwelowania przez koszykarzy Znicza Basket braku kilku centymetrów w polu trzech sekund. I wreszcie znów nie zabrakło emocji. Ich nadmiaru żywiołowo reagujący kibice obu stron mieli okazję doświadczyć do samego końca, bo o losach spotkania zadecydowały zaledwie dwa punkty.

Ostatnia minuta regulaminowego czasu gry najlepiej oddaje dramaturgię całych zawodów.

Przy wyniku 57:57 Marek Szumełda-Krzycki długo zwlekał z oddaniem rzutu, skrupulatnie spoglądając na zegar 24 sekund. Rozgrywający Znicza Basket wstrzymywał się z rozpoczęciem akcji, chcąc tym samym

do niezbędnego minimum skrócić czas na rozegranie ostatniego ataku graczom Spójni. Wreszcie na szesnaście sekund przed końcem ruszył do przodu, wykorzystując dobrą zasłonę od kolegi, w swoim stylu przełożył piłkę pomiędzy nogami, po czym po wbiciu się pod kosz uzyskał cenne dwa punkty.

Znicz: P. Szymański 18 (2), A. Czujkowski 13 (2), M. Szumełda-Krzycki 12, A. Suliński 5 (1), M. Matuszewski 5, A. Misiewicz 4, Ł. Bonarek 2, D. Czubek 0.

Spójnia: T. Stępień 13, A. Parzych 11 (3), H. Pabian 8, W. Grudziński 7 (1), P. Wojdyr 6, T. Ochońko 6, F. Dylik 2, J. Kalinowski 2, A. Soczewski 2.

Nowy Dwór zdobyty – zwycięstwo Znicza PIŁKA NOŻNA

MKS Znicz Pruszków wciąż liczy się w walce o awans do I ligi piłkarskiej.

Podopieczni Mariusza Pawlaka w środę wygrali mecz wyjazdowy z drużyną Świtu Nowy Dwór Mazowiecki 2:1.

Bramki dla pruszkowian w pierwszej połowie spotkania zdobyli Arkadiusz Jędrych i Mariusz Zawodziński. Dla zespołu gospodarzy do siatki trafił Dariusz

Zjawiński. Trzy minuty po pierwszym gwizdku sędziego zawodów w Nowym Dworze Mazowieckim na pruszkowską bramkę strzelał Daiji Kimura, jednak jego uderzenie było niecelne. W 10. minucie sam na sam z bramkarzem Świtu nie wykorzystał Daniel Kraska. Chwilę później futbolówka kopnięta przez Krzysztofa Kopcińskiego wylądowała na poprzeczce. Skuteczniejszy od kolegi z zespołu okazał się jednak Arkadiusz Jędrych, który w 12. minucie otworzył wynik meczu po strzale

Reklama

Społeczne Liceum Ogólnokształcące

Nr 23 Z UPRAWNIENIAMI SZKOŁY PUBLICZNEJ OD 1991

• • • • • • • • • •

Gimazjum Społeczne 23.edu.pl www.slo

Z UPRAWNIENIAMI SZKOŁY PUBLICZNEJ OD 2004

wysokie kwalifikacje kadry pedagogicznej życzliwa atmosfera oraz opieka pedagoga, bezpieczeństwo nauczanie w zespołach klasowych - do 18 osób ZNIŻKI CZESNEGO DLA zwiększona ilość godzin z jęz. polskiego i matematyki RODZEŃSTWA język angielski i niemiecki w wymiarze rozszerzonym dodatkowo do wyboru przedmioty w wymiarze rozszerzonym (w zależności od przewidywanych egzaminów maturalnych) zajęcia dodatkowe: warsztaty dziennikarskie; koło literackie; klub malarstwa, rzeźby i projektowania; klub filmowy; koła przedmiotowe, szachy indywidualne konsultacje z każdego przedmiotu własna biblioteka, stypendia naukowe, wyjazdy krajowe i zagraniczne zajęcia sportowe (w tym na krytym basenie), taniec, koło strzeleckie

30%

Pruszków, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 10 Sekretariat 9.00-14.00, tel.: 022 758 76 80 e-mail: slo23_pruszkow@o2.pl

głową. Pięć minut później wynik podwyższył Mariusz Zawodziński, który strzelił bramkę zza pola karnego. Później gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W 35. minucie kolejny groźny strzał oddał Mariusz Zawodziński jednak tym razem ładną interwencją popisał się Jakub Wiśniewski.

Pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę kontaktową próbował zdobyć George Enow jednak piłka minęła bramkę bronioną przez Piotra Misztala. Pod koniec pierwszej połowy

groźnie uderzał jeszcze zawodnik Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Piłka także tym razem minęła bramkę Misztala.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy. W 48. minucie Obem Marcelinus Odong uderzył nad poprzeczką bramki Znicza. W 55. minucie ładną indywidualną akcją popisał się Krzysztof Kopciński, jednak jego dośrodkowania nie przeciął żaden z zawodników Znicza. Niespełna minutę później gospodarze zdobyli bramkę

kontaktową za sprawą Dariusza Zjawińskiego. W odpowiedzi Mariusz Zawodziński trafił piłką w słupek. W 72. minucie w świetnej sytuacji bramkowej znalazł się Krzysztof Kopciński, ale ponownie strzelił obok bramki. Sześć minut później zawodnik Świtu Mateusz Zawiska uderzył w świetnie interweniującego Piotra Misztala. W ostatnich minutach drugiej części gry dośrodkowanie Dariusza Zjawińskiego na rzut rożny sparował Piotr Misztal. (AF)

KOSZYKÓWKA

Dynamicznie i z rozmachem z kibicami w Pruszkowie pożegnały się koszykarki Matizolu Lidera Pruszków. Podopieczne Adama Prabuckiego pokonały ROW Rybnik 84:63 i przybliżyły się do piątego miejsca ekstraklasie. Rewanż w sobotę w Rybniku.

Po odpadnięciu w ćwierćfinale szefowie Lidera podkreślali, że zależy im na zajęciu piątego miejsca na koniec rozgrywek, najlepszego w historii klubu.

W Polsce pozostały Amerykanki, które nie zawsze potrafią się zmobilizować do tego typu spotkań. Swoich aspiracji na piąte miejsce nie ukrywały też rybniczanki, które przed spotkaniem z Liderem straciły jednak dwie ważne zawodniczki.

Ich brak w Pruszkowie był widoczny, ale nawet z Sybil Dosty oraz kontuzjowaną Rachelą Fitz drużynie ROW byłoby ciężko o zwycięstwo z dobrze dysponowanym tego dnia Liderem. Tylko pierwsza kwarta, zakończona wynikiem 22:21, była wyrównana.

O losach meczu zdecydowała druga połowa, w której pruszkowianki zdobyły o 13 punktów więcej niż rywalki.

Wówczas przewagę szybkości wykorzystywała dynamiczna Sydney Colson, a dobrą pracę w polu trzech sekund wykonała Ugo Oha. Jego podopieczne do przerwy prowadziły różnicą czternastu punktów. ROW spróbował jeszcze odrobić w trzeciej kwarcie część strat, ale kondycyjnie nie wytrzymał ostatniej kwarty.

Zaangażowane w mecz pruszkowianki wygrały 84:63 i tym samym mocno przybliży się do piątego miejsca w tabeli. (AW)

WPR24.pl

Piątek, 20 Kwietnia 2012

GAZETA WPR

Zamów: CENY NETTO OGŁOSZEŃ ZA SŁOWO:

2 zł ....... ogłoszenie zwykłe 3 zł ....... ogłoszenie pogrubione 4 zł ....... ogłoszenie w ramce

Dam pracę Aktualnie do: produkcji spożywczej, pakowania i magazynu. Dawidy k. Warszawy, 22 720 57 42 wew. 125 ► Chcesz zarobić 2000 zł, zostań Profesjonalnym Doradcą Profi Credit, dzwoń! 22 852 22 02 Chcesz dorobić minimum 1000 zł, zostań profesjonalnym Doradcą Finansowym Profi Credit, zadzwoń 664 741 758 ► Dam pracę w zakładzie kamieniarskim, tylko z doświadczeniem! Na stanowisko szlifierz, od zaraz 504 337 706 ► Stolarza do firmy, Milanówek 604 223 564 ► Zatrudnię rencistę II grupy ochrona Pruszków 600 214 802

Szukam pracy ► Podejmę się sprzątania w Pruszkowie i okolicach 511 738 104 ► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą 784 373 924 ► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą lub osobą niepełnosprawną ok. Podkowy, Brwinów, Pruszków 22 758 90 49

► Zaopiekuję się dzieckiem, dysponuję samochodem, Podkowa Leśna i okolice, 516 374 110 ► Zaprowadzę i przyprowadzę dziecko do przedszkola/szkoły – Pruszków 511 738 104

Nieruchomości – kupię ► Kawalerka w Żyrardowie 24m2 661 041 970, 90 tys.

► Warsztat/pomieszczenie gospodarcze, 80m2, 800 zł, 506 906 002 ► Wynajmę mieszkanie 60m2, Skłodowskiej-Curie, Pruszków, na pograniczu Piastowa, 10 minut do PKP. Nowe zamknięte osiedle, wysoki standard wykończenia, pełne umeblowanie. 3 pokoje z aneksem. Dla chętnych cyfra i Internet. Wolne od maja lub czerwca, 600 924 925

► Dom 220 m2 na działce 2000 m2 do małego wykończenia w Kuklówce. Tel. 509 047 011 ► Sprzedam działkę 2 550m2 Otrębusy przy ul. Wrzosowej, 601 979 353 ► Sprzedam działki budowlane, Osowiec, bezpośrednio przy lesie z mediami, Tel. 510 521 952 ► Sprzedam mieszkanie bez pośredników. Parter – 58,46 m2.

Kontakt 604 426 337

Nieruchomości – do wynajęcia ► Firma PHU DOMINO posiada do wynajęcia w centrum Pruszkowa dwa place o powierzchni 1300 m Utwardzony, ogrodzony, oświetlony tel. 600 214 802 Cena do uzgodnienia ► Lokal, Pruszków, ul. Kraszewskiego, parter, 35m2, 604 402 004 ► Lokal użytkowy Pruszków, Kraszewskiego 17, 1 piętro, pow.

35m2, 604 402 004

AUTO SERWIS Naprawimy wszystko

MEchAnIkA, ElEkTRykA, kOMpUTER, hOlOWAnIE, OpOny tel. 511 990 500 czynne 24h/7 kajetany, ul. Rolna 205 (2km do Maximusa)

Ośrodek Badań Klinicznych poszukuje osób cierpiących

z powodu nawracających AFT w jamie ustnej do udziału w eksperymencie leczniczym.

Zgłoszenia telefoniczne: 22 572 5911, bezpłatna infolinia: 0 800 170 370.

Zapraszamy również do rejestracji na stronie:

www.ciekawebadania.pl

 reklama@wprmedia.pl

Sprzedam ► Bloczki, pustaki 501 757 450

Usługi Anteny montaż serwis 603 375 875

Nauka ► Angielski dojeżdżam 607 596 383 ► Matematyka nauczyciel 603 713 495

► Brukarstwo, krótkie terminy, tel. 669 163 891 ► Brukarstwo – układanie kostki brukowej 510 864 927 ► Cyklinowanie, 602 262 144

► Mgr, lekcje 787 029 084

Automoto – kupię Auto-złomowanie, do wyrejestrowania, odbiór, ekwiwalent regulaminowy, tel. 22 723 46 66, 501 139 173 ► Darmowe złomowanie pojazdów.

Transport gratis 502 534 080 ► Kupię każde auto 502 133 386 ► Skup samochodów uszkodzonych, rozbitych, osobowe, dostawcze, 601 177 352 ► Toyoty 1987 – 2000, tel. 668 171 639

Kupię ► Antyki wszelkie za gotówkę 601 336 063, 504 017 418 ► KUPIĘ STARE PLAKATY 694 193 588 ► Zakupię złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne.

Dojadę, 503 711 500

 Pruszków, ul. Prusa 35A/203

► Kompleksowe czyszczenie samochodów, 509 469 640 Odszkodowania powypadkowe.

Jeśli utraciłeś zdrowie lub mienie, zadzwoń. Rozpoznanie twojej sprawy jest bezpłatne.

Tel. 606 894 200. Konsultacje w zakresie profilaktyki prozdrowotnej Tel. 664 91 55 35

► Brukarstwo, 696 437 501 ► Brukarstwo, 517 477 531

Nieruchomości – sprzedam ► Budowlana, Żyrardów 930 m2 przy lesie, pilnie 602 719 024

 22 730 11 22

► Cyklinowanie, układanie, schody. Sprzęt zachodni.

Parkiet, deski w cenie producenta. Tel. 506 488 404; 22 724 91 28 ► Czyszczenie skórzanej tapicerki samochodowej 505 076 331

► Profesjonalne usługi malarskie 723 068 281 ► USŁUGI BUDOWLANE – stany surowe, wykończenia, remonty, duże doświadczenie, referencje.

Tel. 518 493 643 Usługi księgowe, doradztwo podatkowe – Biuro rachunkowe WERO-MONA, 728 963 965, wero-mona@wp.pl ► WYMIANA OPON 795 569 659

► Drzewa - wycinka, karczowanie, pielęgnacja 22 758 16 65, 512 380 109

► Zbiórka elektrozłomu, Pruszków ul. Prusa 41, tel. 600 214 802, Komputery 1.50,- kg

► Firma PHU DOMINO, skup komputerów 1,5 - kg, akumulatorów 1,6,- kg. Zbiórka elektrozłomu i AGD Pruszkow ul. B. Prusa 41.

Tel. 600 214 802 ► FIRMA REMONTOWO-BUDOWLANA. TANIO, SZYBKO. WOLNE TERMINY 503 118 140 ► Glazura remonty hydraulika łazienka 510 610 743

Ogłoszenie Burmistrza Grodziska Mazowieckiego Działając na podstawie art. 35 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651, z późń. zm.) informuję, że w siedzibie Urzędu Miejskiego w Grodzisku Mazowieckim oraz na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego przy ul. Kościuszki 32A został wywieszony od dnia 17.04.2012 r. do dnia 8.05.2012 r. wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży.

Z gminnego zasobu nieruchomości do sprzedaży w drodze przetargu ustnego ograniczonego do właścicieli nieruchomości sąsiednich zostały przeznaczone niezabudowane działki gruntu położone w Grodzisku Mazowieckim przy ul. Radońskiej, oznaczone jako działki nr nr 54/1 o pow.46 m2, 54/2 o pow.39 m2, 54/3 o pow.23 m2, 54/4 o pow. 77 m2, 54/6 o pow.75 m2, 54/7 o pow.73 m2 w obrębie 67. Przeznaczenie w planie zagospodarowania: zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna z towarzyszeniem usług.

Wszelkie informacje na temat nieruchomości można uzyskać w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Grodzisku Maz, ul. Kościuszki 32A, pok. 212, tel. (22) 463-46-28.

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ

22 730 11 22

► Opryski, wiosenna ochrona 22 758 16 65, 512 380 109

► Domofony, videodomofony 603 375 875

► Ekspresowe malowanie, odnawianie mieszkań. Montaże.

Tel. 509 037 700

11

BRUKARSTWO Układanie kostki betonowej i granitowej.

Atrakcyjne ceny, szybka i fachowa realizacja.

530 607 407

► Żaluzje, rolety, moskitiery, verticale, pranie verticali, 9-20, 501 175 813

Nowo otwarte CENTRUM REHABILITACJI w Piastowie

od 1.04.2012. zniżka 40% na wszystkie zabiegi!

Przychodnia PIASTUN, ul. Reja 1, 05-820 Piastów, tel. 7231147 wew. 9 www.piastunzoz.pl

12 GAZETA WPR

Reklama

PiÄ…tek, 20 Kwietnia 2012

WPR24.pl