Pestka, drops, cukierek – fragment książki

Page 1

Rozdzial- siódmy w którym chomik Leonard pojawia sie- i znika

Julek najchętniej portretuje chomika Leonarda. Leonard jest cierpliwy, trochę leniwy – tylko by jadł i spał. A nietrudno namalować leżącego chomika. W każdym razie łatwiej niż pełznącą po podłodze sąsiadkę w skórze węża. Dlatego to właśnie chomik jest najczęściej angażowany przez Julka jako model. 28

Złośliwa Sąsiadka nie mówi o nim inaczej jak „ten gryzoń”. – Dlaczego ten gryzoń jest poza klatką? Albo: – Czy ten gryzoń już coś jadł? Albo: – Gdzie jest ten gryzoń? Właśnie, gdzie?! Nieobecność chomika trochę Julka zaniepokoiła. Przecież chomik to nie cukierek. Nie mógł się zapodziać ot tak. Gdzie w takim razie jest? Julek marszczy brwi i wygląda teraz jak własny tata. – Zet-eS odebrała mnie ze szkoły… – szepcze i odruchowo zerka na rozglądającą się Złośliwą Sąsiadkę. – Przyszliśmy tutaj, zjadłem obiad. Leonard siedział w tym czasie u siebie w klatce… Złośliwa Sąsiadka zagląda pod łóżko i biurko. – Potem mieliśmy grać na pianinie… – przypomina sobie Julek – ale wyszło słońce, więc Zet-eS wymyśliła, że najpierw pójdziemy na powietrze, na plac zabaw do parku Żeromskiego. Wziąłem Leonarda. Niosłem go na rękach, ale Leonard, swoim zwyczajem, chciał schować się do mojego kaptura. Później przelazł niżej, do kieszeni bluzy na brzuchu. W końcu zaczął się wpychać do kieszeni spodni. Czyżby?…


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.