Przeboje tygodnia 21.09.2012
Samsung znowu uderza, w doskonałym momencie Niedawno miała miejsce wielka premiera iPhone’a 5, która praktycznie nie uszła uwadze nikogo… zwłaszcza konkurencji. Z tej okazji ruszyła nowa kampania Samsunga „The Next Big Thing is Already Here” wymierzona w smartfony firmy Apple, a konkretniej w najnowszy piąty model. Nie jest to pierwszy „diss” na firmę z logiem jabłuszka, pisaliśmy już o nich w poprzednich wydaniach przebojów. http://www.slideshare.net/GreyGroupPoland/ przeboje-tygodnia-27012012
Tym razem Samsung, ze swoim najnowszym produktem SIII, uderzył mocno i trafnie. A trafnie dlatego, że reklama pierwszy raz została wyświetlona w przeddzień premiery iPhone’a 5
http://youtu.be/nf5-Prx19ZM 3
Kreatywnie o komunikacji miejskiej Wszystkie duże miasta zmagają się z tym samym problemem – zdające się nie mieć końca korki drogowe. Władze miast starają się z tym jakoś walczyć zachęcając ludzi do jeżdżenia na rowerach i korzystania z komunikacji miejskiej. W Warszawie uruchomiono nawet niedawno (oczywiście pod koniec wakacji) system wypożyczalni rowerów Veturilo. Jeśli chodzi o komunikacje miejską to jest gorzej, bilety drożeją i nie zawsze towarzystwo współpodróżników może odpowiadać, co zniechęca do tego środka transportu. W Danii stworzono więc ciekawą i na pewno zabawną kampanię promująco korzystanie z autobusów.
http://youtu.be/75F3CSZcCFs 5
Pechowe 47% Choćbyśmy chcieli, chyba nie uda nam się uniknąć tematu wyborów prezydenckich w USA – to po prostu za dobry plac zabaw dla agencji reklamowych. Dzisiaj wpadka Romneya. Kiedy już wydawało się, że Mitt Romney w końcu pokazał trochę lepszą twarz na jaw wyszła wpadka, która prawdopodobnie przekreśli już ostatecznie jego szanse na prezydenturę. Ktoś „wdzięczny” upublicznił przemowę Romneya nagraną na prywatnym przyjęciu fundraisingowym. Tamże Romney mówił o tym, o czym lubią mówić między sobą amerykańscy konserwatyści – że większość to nie my i że nie obchodzi ich niezaradne 47% społeczeństwa. Nie należało tego mówić – 47% już go raczej nie polubi.
Pieniądz nie śmierdzi Cecylia Gimenez, kobieta, która własnoręcznie odrestaurowała stary fresk w hiszpańskim miasteczku Borja, stała się dość szybko internetową celebrytką. Dla Jezusa z XIX-wiecznego fresku nadziei już nie ma, ale dla Pani Cecylii – jak najbardziej. Gorliwa parafianka własnoręcznie odrestaurowała zabytkowy fresk. Efekt jej pracy stał się internetowym memem i w sieci można znaleźć mnóstwo przykładów dość kreatywnego wykorzystania jej charakterystycznej kreski (chociażby tu). Cecylia Gimenez najpierw przepraszała i powoływała się na zgodę od księdza, ale teraz najwyraźniej zmieniła front. Jako że Borja i Jezus stały się atrakcjami turystycznymi i do miasteczka zjeżdżają turyści przynosząc niemałe zyski kościołowi, samozwańcza restauratorka postanowiła upomnieć się o swoje. Wynajęła więc prawnika i domaga się części z tego, co zarabia parafia. W końcu to jej zasługa.
na koniec \ reklama Smarta z Wielkiej Brytanii która w ciekawy sposób pokazuje, że samochód, mimo iż ma mało miejsca, to bez problemu pomieści dwie osoby. Wystarczy tylko otworzyć swój umysł.
http://youtu.be/M24KaozWR5I
Dziękujemy za uwagę i do następnego piątku