Przeboje tygodnia 02.08.2013
Brzmienie Hondy Honda jest bezsprzecznie jedną z naszych ulubionych marek motoryzacyjnych, jeśli chodzi o spójną i konsekwentną komunikację. „Power of Dreams” sprawdza się wyśmienicie i, jak widać, ciągle przynosi nowe pomysły.
Dwadzieścia kilka lat temu Ayrton Senna pobił na japońskiej trasie Suzuka rekord prędkości. Zrobił to w bolidzie przygotowanym przez Hondę, która dziś postanowiła złożyć hołd zmarłemu w 1994 roku kierowcy. Odtworzono ten przejazd za pomocą dźwięku. Akcja jest możliwa, ponieważ wtedy po raz pierwszy wykorzystano telemetrię, czyli zbieranie danych z wszystkich wskaźników pojazdu. Zachęcamy do obejrzenia (odsłuchania) tego właśnie filmu.
http://youtu.be/oeO2q8FzcnM Making of: http://youtu.be/RVeSYyYzjhY
(Po kliknięciu ikonki Captions pod filmem dostaniemy angielskie napisy)
Kosiarka od Hondy Honda to nie tylko samochody i bolidy. Honda to przede wszystkim solidne silniki, które znajdą miejsce w różnych urządzeniach, w tym np. w kosiarkach.
Jeśli ktoś kiedyś pomyślał, że koszenie trawników to nudy, bardzo się pomylił. W najnowszej reklamie kosiarek spod marki Honda widać, że jest to niesamowita zabawa. Od razu chce się mieć trawnik i taką maszynę do jeżdżenia, tzn. koszenia.
http://youtu.be/oH_Qb4fdHfg
Gdzie na piwo? Jeśli chodzi o modę na domowe i lokalne warzenie piwa, to nie mamy się czego wstydzić – fach browarniczy rośnie w Polsce jak na drożdżach. Zobaczmy jednak, jak robią to w Ameryce. Oto fragment interaktywnej mapy, którą przygotował ostatnio New Yorker. (pełna wersja tu). Małe kropki to browary, które powstały po 2012. Ilość lokalnych i domowych browarów, gdzie można skosztować oryginalne i unikatowe piwo cały czas rośnie. Jest ich na tyle dużo, że spokojnie można zaplanować dłuższą podróż, kosztując po drodze tylko i wyłącznie piw rzemieślniczych (jak to amerykanie zwą – craft beer). Redaktorzy magazynu Wired przejechali właśnie w ten sposób z Nowego Jorku do Los Angeles i w artykule dzielą się swoimi spostrzeżeniami (znajdziemy tam też parę przydatnych linków i aplikacji). Czekamy na polski przewodnik.
Wycieczka po niemieckiej elektrowni atomowej
Dzięki fotografowi Michaelowi Dannerowi (oraz blogowi Wired Raw File) możemy zajrzeć do 17 niemieckich elektrowni atomowych. Projekt fotograficzny Critical Mass to zbiór zdjęć elektrowni, które wybudowano na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Autor zderza w nim atmosferę protestów, jakie towarzyszyły otwarciom (właściwie towarzyszą do dzisiaj), z tym co jest dzisiaj – chociażby ze spokojem samego wnętrza elektrowni i jego otoczenia. Źródło
[Dla zainteresowanych tematem elektrowni atomowych jeszcze jedno: artykuł o atomowych nurkach http://www.popsci.com/science/article/2012-03/swimming-hot-side?page=all]
Leftover swap Oto jedna z dziwniejszych rzeczy, jakie widzieliśmy w tym tygodniu (a mamy prenumeratę Faktu). LeftoverSwap – sieć społecznościowa dla ludzi, którzy chcą podzielić się resztkami, które zostały im po posiłku. Jemy pizzę i zostaje nam ostatni kawałek. Dzięki tej aplikacji zrobisz mu zdjęcie, umieścisz je w bazie aplikacji, a dzięki geolokalizacji okoliczne puste brzuchy dowiedzą się o tym i będą mogły się z tobą umówić na odbiór. Brzmi śmiesznie, ale sens jest, szczególnie w jednym z najbardziej otyłych krajów – USA. Projekt ma wystartować pod koniec września, ciekawe czy będzie o nim głośno. Źródło
Mega trailer Ile razy szliśmy do kina na film, który zachęcił nas oszałamiającą zajawką, pełną zwrotów akcji i niesamowitego tempa? Ile razy okazało się później, że zmarnowaliśmy pieniądze? Trailery filmowe to pewnego rodzaju sztuka. Zlepek najlepszych, najbardziej efektywnych scen z całego filmu, które mają zachęcić nas do jego obejrzenia. Dobry trailer to najlepsza reklama dla filmu, niestety nie raz bywa myląca. Dla wielu osób taki był np. zwiastun filmu Drive z Ryanem Goslingiem. W sieci pojawił się mega trailer (6:10), który jest zlepkiem najefektywniejszych scen z 99 trailerów (link). Zapraszamy na potężną dawkę akcji.
http://vimeo.com/70941166#
na koniec\\ skok po buty Bardzo fajny, przyjemny ambient na otwarcie sklepu sportowego. Proste zdanie, nie do końca łatwe w realizacji. Trzeba było podskoczyć tak wysoko jak skacze się do kosza, by zdobyć najnowsze buty sygnowane przez koszykarza Chicago Bulls Derricka Rose.
http://youtu.be/iXJEcPQQ0SU
Dziękujemy za uwagę i do następnego piątku
Kontakt: Marcin Ejsmont Krzysztof Bogdalik Tadeusz Fułek