Polska Lawenda

Page 1

Nr 01 STYCZEŃ 2014

www.polskalawenda.pl

Pierwszy w Polsce e-biuletyn wydawany przez plantatorów lawendy

1


Za nami pierwsze wyjątkowo ciepłe dni kalendarzowej zimy, w moim ogrodzie nadal kwitną stokrotki, a ostatnie bożonarodzeniowe paczki z lawendowym rękodziełem już dawno trafiły do nowych domów – mogę zatem z czystym sumieniem zabrać się za składanie tego niepowtarzalnego magazynu… Pomysł wydania pierwszego w Polsce e-biuletynu o lawendzie narodził się wraz z początkiem współpracy między właścicielami kilku plantacji – postanowiliśmy stworzyć wspólny projekt, którego celem jest popularyzacja wiedzy na temat tej rośliny. Pierwszym krokiem było stworzenie platformy: www.polskalawenda.pl, na której miłośnicy prowansalskich klimatów mogą zaopatrywać się w lawendowe produkty. Kolejne działania dotyczyły przygotowania mapy wszystkich plantacji w Polsce, o której więcej będą mogli Państwo przeczytać na dalszych stronach Polskiej Lawendy. Przyszedł również długo oczekiwany moment wydania biuletynu… Piszę ten tekst w przeddzień Nowego Roku, dlatego też pragnę złożyć Państwu najserdeczniejsze życzenia – wielu magicznych chwil w 2014 roku oraz… przyjemności z lektury I-go numeru Polskiej Lawendy!

2

Hanna Kamieniecka www.lisie-pole.eu

Znajdź nas na Facebooku! www.facebook.com/pages/Polska-Lawenda/1390859407818218


Lawendowa mapa Polski Spacer po plantacji...

4-7 8-11 12-15

Lawenda Izerska

Lawendowy Handmade Prowansja mon amour... O lawendzie Świata – Grosso Prowansalski styl Prowansalskie wesele

Zimowe okrywanie lawendy Tematycznie… Zakątek kulinarny Naturalne kosmetyki Lawenda we flakonie Recenzja książki z lawendą w tle 3

16-19 20-22 23-24 25-28 30-31 32-33 34-35 36-37


Lawendowa mapa Polski Magda Kacprzak

www.przystaneklawenda.pl Krainą, z którą najczęściej kojarzy się w Polsce uprawę lawendy, jest niewątpliwie Prowansja. Każdy miłośnik tej rośliny marzy o tym, aby na własne oczy zobaczyć fioletowe łany ciągnące się po horyzont, by napawać się lawendowym zapachem i krajobrazem, w który naturalnie wpisane są pełne uroku francuskie châteaux… Marzenia to piękna rzecz, ale co Państwo powiedzą na to, by w lawendową podróż wybrać się niekoniecznie do Francji, ale po Polsce? Brzmi niewiarygodnie? Być może, ale to prawda! Okazuje się bowiem, że lawenda z powodzeniem uprawiana jest także w naszym kraju. W ramach inicjatywy Polska Lawenda pokusiliśmy się o przeszukanie swoich głów, głów naszych znajomych oraz, oczywiście, niezbadanych zakamarków Internetu w celu stworzenie mapy plantacji lawendy w Polsce. W rezultacie powstała mapa wraz z dodatkowymi informacjami o specyfice danych plantacji – ich wielkości, udostępnianiu do zwiedzania czy oferowanych produktach. To pierwsza wersja mapy; z pewnością nie zlokalizowaliśmy wszystkich plantacji, nie było także możliwe uzyskanie w niektórych przypadkach pełnych danych. W sytuacji braku informacji posiłkowaliśmy się materiałami ogólnie dostępnymi w Internecie. Jeśli więc posiadacie Państwo plantację lawendy (powyżej 100 sztuk roślin) i chcielibyście umieścić informacje o niej na mapie, prosimy o kontakt pod adresem mailowym:

megi@przystaneklawenda.pl 4


* - zwiedzanie wymaga umówienia się b/d - brak danych Nr

Nazwa plantacji

1

Lawendowe Lisie Pole

Powierzchnia (m2) 5 000

Ilość roślin

Zwiedzanie

Sprzedaż roślin

Specjalizacja

Lokalizacja (województwo)

4 800

tak

nie

sprzedaż suszu (również kulinaria), sprzedaż lawendowych bukietów, koszyczków, saszetek, kul oraz inne dekoracje

łódzkie lubuskie mazowieckie

2

Lawendziarnia

4 000

4 000

tak

nie

bukiety z suszonej lawendy, ozdobne woreczki z suszem lawendowym i inne ozdoby z lawendy

3

Lavender House

10 000

2 000

tak*

tak

produkcja sadzonek lawendy wąskolistnej, sprzedaż internetowa dla odbiorców detalicznych i hurtowych sadzonki z gruntu, bukiety, susz, kłosy, fusetki do 3 kolorów na zamówienie

lubuskie

4

Lawendowy Fan

1 300

1 750

tak

tak (z gruntu)

5

Ogrodnictwo Lawenda

1 000

1 000

tak*

tak

sprzedaż świeżych ziół i kwiatów jadalnych

pomorskie

6

Przystanek Lawenda

1 500

900

tak*

od VI 2014

bukiety świeże i suszone, wianki, saszetki, wrzeciona, inne rękodzieło (lawendowe laleczki)

mazowieckie

7

Lawendowa Barć pod lasem

1 000

700

tak*

nie

lawendowe bukiety, miód z lawendą, destylat lawendowy

łódzkie

500

tak*

tak (szkółka)

susz, bukiety, galanteria

dolnośląskie

350

nie

nie

produkcja i sprzedaż naturalnego mydła

lubelskie

150

nie

nie

uprawa hobbystyczna z możliwością rozwoju, prowadzona dla przyjemności

opolskie

8

Lawenda Izerska

9

Lawendowa Farma

10

Lawenda z Grodkowa

11

Lawendowe Pole

5 000

b/d

tak

12

Plantacja Lawendy

5 000

b/d

tak*

tak

produkcja sadzonek i suszu lawendowego

wielkopolskie

13

Lawendowe Pszczyńskie Poletko

tak

nie

uprawa hobbystyczna z możliwością rozwoju, prowadzona dla przyjemności

śląskie

14

Agroplant

b/d

b/d

b/d

bukiety i woreczki z suszonej lawendy, koszyki wiklinowe i inne dekoracje

wielkopolskie

15

Lawendowa Pasieka

b/d

b/d

b/d

b/d

dolnośląskie

tak

wianki, bukiety, woreczki, poduszki i inne dekoracje z lawendy, dla własnych potrzeb i degustacji klientów dżemy miody i wino wszystko z dodatkiem lawendy

dolnośląskie

16

Lawenda Na Uboczu

600 b/d 200

100 b/d 3 000 1 600

80

1 500

tak

tak bukiety świeżej lawendy, dostępne od połowy czerwca do połowy lipca, (ograniczona) warsztaty lawendowe

5

warmińsko-mazurskie


Przykładowa próba systematyzacji plantacji ze względu na ich nazwę: • • • •

ściśle związane z uprawą lawendy: Lawendowe Pole, Lawendowa Farma, Plantacja Lawendy, Lavender House, wskazujące miejsce uprawy: Lawenda Izerska uprawiana na Pogórzu Izerskim, Lawenda z Grodkowa, Lawendowe Pszczyńskie Poletko oraz Lawenda Na Uboczu, ukazujące specjalizację: Lawendowa Barć Pod Lasem (miód), Ogrodnictwo Lawenda (zioła), a także nazwy fantazyjne (nawiązujące do lawendy) tj. Lawendowe Lisie Pole, Przystanek Lawenda, Lawendowy Fan,czy Lawendziarnia.

Jeśli chodzi o lokalizację, większość plantacji znajduje się w południowo-zachodniej części kraju. Na wschodzie, dokładniej za Lublinem, zlokalizowaliśmy jedną plantację – Lawendową Farmę, na północy polski dwie – Lawendowe Ogrodnictwo w okolicach Gdańska oraz Lawendowe Pole położone k/Olsztyna na Warmii. Największe pod względem powierzchni uprawy są plantacje Agroplantu (kilka hektarów) oraz Lavender House (1 ha). Wielkość pozostałych plantacji dochodzi do 5.000 m2 (0,5 ha) i około 5.000 roślin np. Lawendowe Lisie Pole czy Lawendziarnia. Najmniejsza uprawa na mapie czyli Lawendowe Pszczyńskie Poletko ma charakter hobbystyczny (z możliwością zwiedzania!) i liczy około 100 roślin. Plantacje oferują szeroki asortyment produktów: od suszu lawendowego (także dla celów kulinarnych), poprzez świeże i suche bukiety, wianki, galanterię (woreczki zapachowe, wrzeciona, inne ozdoby), kończąc na mydle i miodzie. Z pewnością każdy wielbiciel lawendy znajdzie dla siebie coś interesującego. Aktualnie sprzedaż sadzonek oferuje kilka plantacji lawendy: Lawenda Izerska, Plantacja Lawendy, Lawendowy Fan, Lavender House, Ogrodnictwo Lawenda, a także Lawendowe Pole w ograniczonym zakresie. Większość plantacji jest dostępna dla zwiedzających, czasami konieczne jest wcześniejsze uzgodnienie wizyty. Na stronie internetowej Polskiej Lawendy (www.polskalawenda.pl) umieszczony jest link do interaktywnej wersji mapy. Znajdują się na niej dokładne informacje o każdej plantacji: wielkość, ilość roślin, specjalizacja, a także pełne dane kontaktowe. Ponadto przy maksymalnym zbliżeniu w wielu przypadkach zobaczymy lokalizację z dokładnością do kilku metrów.

6


Sezon w pełni na Lawendowym Lisim Polu!

Lato na Lawendowym Lisim Polu

7


Spacer po plantacji...

Adres i informacje: LAWENDA IZERSKA Dorota i Tomasz Pawlak www.lawendaizerska.com tel. 75 78 39 035 lub 791 792 077 MlÄ…dz 15, 59-630 Mirsk

8


Gospodarstwo rolne Lawenda Izerska powstało w 2006 r. Zlokalizowane jest na Pogórzu Izerskim na wys. 410 m n.p.m. Klimat kształtowany jest wpływami pobliskich Gór Izerskich, najbardziej na zachód wysuniętego pasma Sudetów. Średnia roczna temp. wynosi ok 7° C a suma opadów kształtuje się na poziomie ok 800-900 mm. Najcieplejszym miesiącem jest lipiec (15-17°C). Dni bezwietrzne należą do rzadkości, przeważają wiatry zachodnie i północnozachodnie. Uciążliwe, choć stosunkowo ciepłe są występujące zwykle wiosną tzw. wiatry halne.

9


Na terenie gospodarstwa występują gleby brunatne 3 i 4 klasy bonitacyjnej, bardzo kamieniste i o zmiennej miąższości. Woda gruntowa znajduje się na gł. ok. 120 cm. Wg podziału USDA Pogórze Izerskie znajduje się w strefie 6b (średni zakres temp. zimowych od -20.5°C do -17.8°C), niemniej, jak na razie, każdej zimy notujemy noce z temperaturami dużo niższymi, a do tego wietrzne, z tzw. temperaturami odczuwalnymi na poziomie -30°C. Pierwsze rośliny posadzone zostały wiosną 2008 r. Można więc powiedzieć, że wciąż jesteśmy na etapie poszukiwań i eksperymentów dotyczących zarówno doboru odmian jak i sposobu ich uprawy. Efektem tego jest ostatnia, strategiczna decyzja przeniesienia upraw plantacyjnych w miejsce osłonięte sadem leszczynowym, a przy okazji zlokalizowane bliżej bramy wjazdowej do szkółki. Dzięki temu licznie odwiedzający nas miłośnicy lawendy będą mieli lepsze warunki do kontemplacji i fotografowania roślin. Na plantacji uprawiamy głównie Hidcote, aktualnie 6letnie. W mniejszych ilościach Grosso i Provence. Rośliny nasadzone są na pryzmach o przebiegu północny wschód – południowy zachód. Od zeszłego sezonu międzyrzędzia utrzymywane są w stanie zadarnionym. Plewienie ręczne wykonywane jest jedynie bezpośrednio przy roślinach. Do koszenia trawy wykorzystywana jest lekka wykaszarka żyłkowa.

10


Poprzednio stosowany system utrzymywania miedzyrzędzi za pomocą glebogryzarki okazał się bardzo pracochłonny gdyż spore połacie powierzchni wymagały ręcznej pracy. Do nawożenia stosowany był dotychczas jedynie tzw. kurzak. Na zimę rośliny okrywane są agrowłókniną 50-gramową mocowana na stelażach metalowych wykonanych „własnym przemysłem”. Ostatniej zimy eksperymentalnie zrezygnowaliśmy z okrycia. Efektem była strata całego rzędu Grappenhalla na plantacji oraz kilku krzewów na mateczniku. Plony sprzedawane są w postaci suszu zapachowego (Grosso) i bukietów. Jednak w większej części służą do wyrobu lawendowej galanterii – wianków, woreczków zapachowych czy lawendowych wrzecion tzn. fusetek. Niewielka część sprzedawana jest w postaci lawendy kulinarnej w opakowaniach 100 gramowych. Część kwiatostanów Hidcote zużywa zaprzyjaźniona pasieka do produkcji aromatyzowanego miodu, który cieszy się dużym powodzeniem. Oprócz plantacji lawendy w gospodarstwie znajduje się matecznik, na którym aktualnie rośnie ok. 20 taksonów lawendy wąskolistnej i lawandyn. Cała szkółka ma pow. ok. 200 m² i aktualnie praktycznie jest pusta. W bieżącym roku sprzedaż sadzonek prowadzona była od maja do października, nawet w okresie kwitnięcia. Mnożenie roślin odbywa się w szklarni o pow. 21 m² o tradycyjnej, a nawet archaicznej konstrukcji. Oprócz upraw lawendowych w gospodarstwie prowadzona jest plantacja choinek świątecznych, matecznik topoli energetycznej oraz szkółka drzew i krzewów ozdobnych. Rozwijana jest także uprawa pigwowca japońskiego. Na własne potrzeby prowadzone są uprawy sadownicze. W planach na najbliższe lata jest założenie pokazowego ogrodu lawendowego. Nasze dotychczasowe doświadczenia w uprawie lawendy w warunkach Pogórza Izerskiego wskazują, że jest ona stosunkowo trudna i absorbująca, jednak oprócz satysfakcji i stosunkowo dużej rentowności przynosi także dodatkowe korzyści – umożliwia poznanie ciekawych i sympatycznych ludzi, zarówno lawendowych zawodowców lub adeptów w tej specjalizacji, jak i lawendofanów dosłownie z całej Polski.

11


Lawendowy Handmade … i powstaje lawendowa bombka

Hanna Kamieniecka

www.lisie-pole.eu www.lawenda.net Z doświadczenia wiem, że największym zainteresowaniem cieszą się bukiety z lawendy – świeże będące elementami wystroju sal weselnych i suszone kupowane do dekoracji restauracji czy hoteli lub do prywatnych wnętrz. Na drugim miejscu pod względem sprzedaży plasuje się, najczęściej kupowany na kilogramy, lawendowy susz. Jednakże istnieje również mało znany świat lawendowego rękodzieła, który postaram się odrobinę Państwu przybliżyć…

12


Ogromną popularnością cieszą się niewielkich rozmiarów (od 10 do 18 g) bawełniane [fot. 1] lub organzowe [fot. 2] woreczki z lawendowym suszem. Najczęściej umieszcza się je w szafie w celu odświeżania ubrań. Motyw lawendy w garderobie często przewija się w tzn. literaturze dla kobiet. Główna bohaterka powieści Dom sióstr autorstwa Charlotte Link łączyła zapach lawendy ze wspomnieniami o swojej babci, a Liv Meiden pisała do swojej córki Cecylii w piątym tomie sagi o Ludziach Lodu tak: (...) I nie zapominaj wkładać lawendy do szaf z bielizną. To pachnie tak ładnie i odpędza mole.

fot. 1

fot. 2

Ciekawą alternatywą dla woreczków z lawendowym suszem (…a może raczej dopełnieniem do aromatycznej szafy?) są tzn. fusetki (fr. fusettes) w Polsce nazywane wrzecionami, które można zawiesić w dowolnym miejscu, co jakiś czas potrząsane – będą stopniowo uwalniać lawendowy aromat [fot. 3 i 4].

fot. 3

13

fot. 4


Miejscem, w którym również sprawdzi się suszony kwiat lawendy jest nasze auto. Zamiast inwestować w chemiczne odświeżacze do powietrza, przyjemną opcją okazuje się zainstalowanie dekoracyjnej saszetki w jego wnętrzu. [fot. 5] Przełom grudnia i stycznia to wyjątkowy dla nas czas. Również dla właścicieli lawendowych plantacji, spod których rąk wychodzą świąteczne dekoracje – saszetki z motywem choinki lub św. Mikołaja [fot. 6], bombki, w których zamknięte są kruche gałązki lawendy [fot. 7] oraz zapachy i kolory lata, świąteczne wianki przetykane zasuszonymi roślinami [fot. 8], świece z zatopionymi gałązkami lawendy [fot. 9], a także cała masa innych produktów, w których wykorzystuje się lawendę, a które z powodzeniem dodają uroku mieszkaniu, jednocześnie aromatyzując i odświeżając wnętrza, gdy za oknem na dobre rozgościła się Zima.

fot. 5

fot. 6

fot. 7 14


Jednym z moich noworocznych marzeń jest pragnienie, aby dekoracje z lawendy brylowały w 2014 roku na komodzie i regale, uwodziły z szafy gdy wybieramy ubrania, dopełniały zapachem klimat Świąt… To jest realne marzenie, ale bez Ciebie, Czytelniku, niestety bardzo odległe. Zapraszam Cię zatem na stronę Polskiej Lawendy, gdzie, mam nadzieję, znajdziesz odpowiednie dla siebie lawendowe produkty – takie tradycyjne w swej formie oraz te bardziej fantazyjne.

www.polskalawenda.pl

fot. 8 fot. 9

15


Prowansja Mon Amour...

Opactwo Sénanque

Mieczysław Łabędzki

https://pl-pl.facebook.com/lawendowabarc 16


Niekończące się fioletowe połacie pól i hacjendy wśród lawendowych wzgórz to codzienny krajobraz Prowansji. Ale czy wiecie, że bezkresne pola w okolicach Valensole i Sault nie są porośnięte lawendą lecz lawandyną? Wizyta w Muzeum Lawendy w Coustellet w rejonie Vaucluse (20 km od Awinionu) pomogła nam w poznaniu różnic między nimi. Ta właściwa lawenda (fine lavender/lavandula angustifolia) rośnie na jałowych stokach Alp Prowansalskich powyżej 800 m n.p.m. Na każdej łodyżce tej nie tak bardzo spektakularnej rośliny znajduje się jeden kwiat. Jest wysiewana z nasion. Od niepamiętnych czasów słynie ze swoich medycznych właściwości i dlatego jest zwana niebieskim złotem regionu. Aby otrzymać 1 litr lawendowego olejku, który nawiasem mówiąc kosztuje 350 euro w muzealnym boutique’u, potrzebnych jest 130 kg kwiatów lawendy. Jednohektarowa plantacja może w ciągu roku wyprodukować 15 kg olejku. Lawandyna (lavandin grosso) jest hybrydą lawendy lekarskiej (wąskolistnej) z szerokolistną (l. latifolia). Zaczęto uprawiać ją w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia i odtąd zawsze była mylona z lawendą. To ona króluje na zdjęciach z Prowansji. Uprawiana jest na wysokościach poniżej 800 m n.p.m. To wysoka roślina, której łodyga rozgałęzia się i na każdej znajduje się kilka kwiatów (świetnie pokazuje to rysunek). Grosso nie produkuje nasion i właśnie dlatego bezskuteczne okazały się nasze próby kupienia ich w przyplantacyjnych sklepikach.

17


Rozmnażać więc lawandynę można jedynie metodami wegetatywnymi. Jej zapach jest mniej subtelny (jakby z domieszką kamfory), dlatego Grosso znalazła zastosowanie w przemyśle produkującym środki czystości i detergenty. To właśnie jej kwiat znajduje się w przywożonych z Prowansji saszetkach i innych wyrobach galanteryjnych.

Ciekawostka: 40 kg kwiatów lawandyny jest koniecznych do uzyskania 1 litra olejku lawandynowego. Jednohektarowa plantacja może w ciągu roku wyprodukować około 100 kg olejku lawandynowego.

18


Saint-RĂŠmy-de-Provence Samotnia Vincenta van Gogha

19


Maja Pękala

www.artmaison.pl Kiedy Hania z Lawendowego Lisiego Pola złożyła mi propozycję udziału w lawendowym projekcie niezmiernie się ucieszyłam, z drugiej strony jednak wpadłam w panikę. Czy podołam oczekiwaniom? To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, duże wyzwanie, ale też fascynująca przygoda, więc mam nadzieję, że nie zawiodę… Skoro tak dużo Prowansji w tym wydaniu biuletynu, to i tutaj nie może znaleźć się nic innego, jak właśnie prowansalskie wnętrza…

Zadzwoniłam do swojej przyjaciółki, która od lat mieszka we Francji i poprosiłam, aby opowiedziała mi, co najbardziej zapada w pamięć po wizycie w prowansalskim domu: Słuchaj – oprócz lawendy, niesamowitego zapachu ziół, dobrego wina, kiedy zamykam oczy widzę żółtozielony odcień ścian, mebli i mnóstwo starych przedmiotów… Ty, jako miłośniczka staroci wszelkiej maści – byłabyś zachwycona! To, co usłyszałam skłoniło mnie do obalenia coraz bardziej powszechnego u nas stereotypu dotyczącego stylu prowansalskiego. Otóż od dłuższego czasu obserwuję nie tylko w sieci, ale też w różnego rodzaju reklamach i magazynach – tendencję do określania mianem prowansalskich – wnętrz zupełnie jasnych, niemalże białych, które stylem przypominają raczej klasyczne francuskie pomieszczenia. Nic bardziej błędnego. Styl prowansalski to słońce, wino i lawenda! Jak na Francję przystało – jest niewymuszenie elegancki i zgrabnie łączy elementy rustykalne z dworskimi. Ważne są w nim kolory – dominują ciepłe pastele, czyli

20


wszelkie odcienie żółci, ecru, rozbielone pomarańcze, róże i fiolety, błękity, a także oliwkowa zieleń. Te kolory właśnie występują na ścianach pokrytych chropowatym tynkiem. W pastelowej tonacji utrzymane są również tkaniny – obicia, zasłony i obrusy. W stylu prowansalskim dominują naturalne materiały – drewno, ceramika, kamień. Drewno pojawia się w postaci dekoracyjnych belek pod sufitem oraz mebli. Te ostatnie to najczęściej stare lub stylizowane na stare przedmioty – meble „z duszą”, na których widać ślad czasu i zużycia. Wśród nich powinny znaleźć się stateczne kredensy z wieloma szufladkami, krzesła i fotele o wygiętych nogach, duży stół o toczonych i rzeźbionych nogach. Dobrze wyglądają rzeźbienia i zdobienia. Drewniane elementy mogą mieć naturalny kolor drewna lub być malowane na jasne kolory.

ART MAISON Pracownia Dekoratorska Maja Pękala ul. Wita Stwosza 4, Szczecin tel. 666 811 988 sklep@artmaison.pl

21


W stylu prowansalskim ważne są też kwiaty, szczególnie lawenda, z której ten region słynie. Motywy lawendy zdobią przedmioty codziennego użytku oraz dekoracyjne. Nie może też zabraknąć bukietów lawendy i innych ziół – szczególnie dobrze wyglądają suszone kwiaty, wiszące na ścianach, czy bukiety świeżych kwiatów. Również na meblach i ścianach mogą znaleźć się delikatne roślinne motywy – malowane lub wykonane techniką decoupage. Zapraszam na wycieczkę po cudownych wnętrzach Prowansji, z jej naturalnymi barwami i zapachami. Wybrałam dość niestereotypowe zdjęcia, które być może zainspirują Was, by przenieść ten niesamowity klimat do swoich mieszkań i domów…

Zdjęcia wnętrz pochodzą z francuskiego wydania Veranda April-May 2004

22


Joanna Powroźnik

slubzapasem.pl Wasze Wesele zbliża się wielkimi krokami, a pomysłu na motyw przewodni wciąż brak? Gorąco zachęcam do zainteresowania się LAWENDĄ.... Aromatycznie i zmysłowo pachnie, estetycznie wygląda… Pojawiając się w bukietach jako dekoracja stołów weselnych, tworzy niepowtarzalną atmosferę. Coraz częściej Młode Pary decydują się na to, żeby to właśnie Ona była głównym motywem wystroju weselnego wnętrza. Lawenda, bo oczywiście to o niej mowa, pięknie prezentuje się w kompozycjach bukietowych powstałych zarówno z kwiatów świeżych jak i już suszonych. Doskonale komponuje się w połączeniu z bielą, tworząc przyjemny dla oka kontrast. Istnieje cały szereg odmian lawendy różniących się od siebie odcieniem fioletu, długością łodygi czy wielkością kwiatostanu. Dlatego też możliwości dekorowania lawendą są nieograniczone – możemy łączyć ją z innymi roślinami w okazałe zestawy kwiatowe, wkładać do wazonów przyciętą na różnych wysokościach lub zestawiać pojedynczą gałązkę z indywidualnym nakryciem dla gości. Jedno jest pewne – lawenda ma w sobie tyle retro uroku, że zawsze będzie prezentować się okazale. Ma uniwersalne zastosowanie również w przypadku przygotowań do wesela. Nie musi wszak przyozdabiać jedynie stołu jako element podstawowy czy też dodatek do bukietu – woreczki z suszem przewiązane tasiemką będą wspaniałym i długotrwałym upominkiem dla gości weselnych. Gałązka lawendy przypięta do imiennych winietek lub butonierek to również ciekawy pomysł. Można wpleść ją w kokardy wywiązane na krzesłach, sypać jej suszonym kwiatem podczas uroczystego wymarszu z kościoła, zapleść wianki dla Panny Młodej i druhen…

23


W kreatywnych umysłach może narodzić się mnóstwo pomysłów odnośnie wykorzystania lawendy jako przewodniego motywu dla wesela. Szczególnie warto zastanowić się nad tym właśnie teraz, w okresie zimowym, by na wiosnę ruszyć już z realizacją ślubnych przygotowań z gotową listą w ręku! A wiedzieliście, że bohaterka tego artykułu może stanowić także element menu? Lawendowy susz doskonale sprawdza się jako przyprawa w kuchni. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się ciasteczka z dodatkiem suszu, cukier aromatyzowany lawendą, lawendowa tisana czy lemoniada (które dla wykończonych zabawą gości weselnych mogą okazać się zbawienne). Świeże łodyżki lawendy można natomiast dodać do kieliszków z szampanem, sprawiając, że moment toastu stanie się jeszcze bardziej wyjątkowy. Chcąc odejść od tzn. kanonów weselnych, warto zastanowić się, czy pomysł na wesele w prowansalskim stylu z lawendą w tle, to nie jest po prostu bardzo dobry pomysł.

fot. Anita Suchocka

anitasuchocka.com 24


Zimowe okrywanie lawendy Hubert Kacprzak

www.przystaneklawenda.pl Czy lawenda przetrwa zimę w Polsce? Prosta odpowiedź dotyczy jedynie lawendy potocznie zwanej francuską lub hiszpańską (Lavandula stoechas [fot. 1]). Ten gatunek na pewno nie przezimuje w gruncie w Polsce. Jednak najbardziej popularny gatunek w Polsce czyli lawenda wąskolistna (Lavandula angustifolia) jest dość odporna na mróz. Poszczególne jej odmiany cechują się większą bądź mniejszą tolerancją na zimno. Pocieszający jest fakt, iż jedną z najbardziej odpornych jest bardzo rozpowszechniona w Polsce odmiana Hidcote.

Czy należny okrywać rośliny na zimę? Lawendy w zasadzie nie musimy chronić przed samym mrozem, groźny dla niej może być natomiast mroźny wiatr. Jeśli mamy szczęście (jak np. w zimę 2012/2013) i spadnie śnieg, to nawet mrozy i wiatr przy temperaturze -25/-30 stopni nie powinny narobić szkód. Pierzyna śniegowa jest najlepszą ochroną dla roślin [fot. 2, następna strona]. Inna naturalna ochrona to posadzenie iglastego, zimozielonego żywopłotu jaki utworzy barierę dla wiatrów. Jego oddziaływanie dochodzi nawet do 15-stokrotności wysokości. W Polsce przeważają wiatry północnozachodnie, należy wziąć to pod uwagę planując nasadzenia.

fot. 1

Źródło: Wikipedia

25


Co jednak jeśli śniegu nie ma a lawendę posadziliśmy na otwartym terenie? Mroźne wiatry mogą narobić wtedy spustoszenia wśród naszych roślin, szczególnie gatunków i odmian bardziej wrażliwych.

Zatem okrywamy, ale jak? Jeśli zdecydujemy się na okrywanie to przy 5-20 roślinach można użyć gałęzi z drzew iglastych, chochołów słomianych, gotowych worków z agrowłókniny, a przy małych roślinach nawet odpowiednio obciętych i mocno przytwierdzonych butelek 5-cio litrowych po wodzie mineralnej.

fot. 2

fot. 3

Ale co w sytuacji, gdy mamy więcej roślin posadzonych w rzędach? Proponujemy zastosować system zbliżony do popularnych mini tuneli na np. wczesne ogórki. Elementy systemu to [fot. 3]: • metalowe pałąki z drutu 6-8 mm, długości 130-170 cm, promień 50-60 cm. Dokładne wymiary musimy dobrać do posiadanych odmian roślin. Przyspawana nakrętka na szczycie od dołu jest bardzo pomocna, • linka stalowa (3-5 mm), polipropylenowa bądź inna dająca się mocno naciągnąć. Linka ochroni tunel przed uszkodzeniem pod ciężarem śniegu, • pręty stalowe (60-100 cm) lub drewniane kołki do jakich przymocowane będą końce linki, • materiał o szerokości około 1,6 m. Dobrze sprawdza się agrowłóknina biała 50g/m2, folia perforowana bądź siatka cieniująca.

26


fot. 4

Pałąki rozstawiamy w odległościach 1-2 m tworząc zarys tunelu. Na końcach rzędów za ostatnią rośliną wbijamy pręty. Następnie przeprowadzamy linkę i mocno ją naciągamy [fot 4]. Na tak zrobioną konstrukcję nakładamy materiał i przymocowujemy go do ziemi plastikowymi kołkami lub obsypujemy ziemią [fot. 5]. Pamiętajmy, iż lepiej zrobić za duży tunel niż za mały – między rośliną a materiałem musi być odpowiedni odstęp aby tkanina nie uszkodziła roślin. Z tego samego powodu ważne jest dobre naciągnięcie i przymocowanie materiału do ziemi, nie może on pod wpływem wiatrów zbyt mocno się uginać.

fot. 5

27


Hartowanie roślin Konstrukcje pod tunele dobrze jest rozłożyć już pod koniec października, ale nie należy się spieszyć z okrywaniem włókniną. Pozwólmy roślinom się zahartować. Nocne, drobne przymrozki tylko pomogą lawendzie przygotować się do zimy. Okryjmy ją dopiero gdy prognozy pogody będą zapowiadały stałe przymrozki. Zwykle jest to w początkach grudnia.

Kiedy odkrywać rośliny? Zastosowane okrycie musi przepuszczać zarówno powietrze jak i parę wodną zatem nie należy obawiać się pojedynczych słonecznych dni. Jednak gdy prognozy pogody zapowiadają wysokie temperatury przez kilka dni to można odkryć włókninę na końcach tuneli, spowoduje to lepsze przewietrzanie roślin. Nie można podać dokładnej daty kiedy należy zupełnie zdjąć okrycie z roślin. Przyroda co roku zachowuje się inaczej. Można przyjąć iż krótkie, pojedyncze nocne przymrozki w okresie tzw. zimnych ogrodników (15 maja) nie zaszkodzą lawendzie, więc jeśli na przełomie kwietnia i maja będą kolejne ciepłe tygodnie i prognozy pogody nie zapowiadają długich przymrozków należy odkryć rośliny. Można zastosować jeszcze rozwiązanie pośrednie tzn. odkryć tunel na całej długości z jednej strony i zwinąć włókninę na druga stronę. W przypadku mrozów będzie można dość szybko okryć rośliny. Jeśli zdjęta agrowłóknina jest w dobrym stanie to chowamy ją w ciemne i suche miejsce, aby użyć ją w kolejnym sezonie.

28


29


Tematycznie‌

Joanna Karpowicz http://ugotujmy.blogspot.com/

30


bardzo proste ciasteczka lawendowe Lawenda to potrafi zawrócić w głowie. Zapachem, kolorem, malutkim bukietem w wazonie, okruszkami w maślanych ciastkach. Albo najlepszą lemoniadą z cytryną. Dzisiaj kruche serca do chrupania, w ostatnim czasie napiekłam ich tyle, że dziwię się, że nie mam ich dość. A nie mam!

1 łyżka suszonej lawendy 230g masła 90g cukru pudru 350g mąki 1 jajko

Do dużej miski wrzucić mąkę, lawendę, cukier puder. Masło posiekać na kawałki i dorzucić wraz z jajkiem do mąki. Zagnieść szybko wszystkie składniki, uformować kulę i schłodzić w lodówce około 20 minut. Ciasto rozwałkować, wycinać kształty i piec w 180 stopniach 10 minut. Upieczone można posypać cukrem pudrem.

31


Zdrowa skóra Zdrowe ciało

http://www.zdrowieimlodosc.blogspot.com Dlaczego lawenda? Przede wszystkim dlatego, że ma piękny zapach. Ale też dlatego, że ma wiele cennych właściwości. Jest antyoksydantem oraz rośliną o działaniu antybakteryjnym i przeciwgrzybicznym. W produktach kosmetycznych stosujemy zazwyczaj olejek eteryczny z lawendy lub ekstrakt. Kosmetyki z lawendą można używać do każdego rodzaju cery, nawet tej zniszczonej. Lawenda działa odmładzająco i wygładzająco, a związki chemiczne zwane metabolitami poprawiają ukrwienie skóry.

Napar z lawendy do przemywania twarzy Od jakiegoś czasu robimy eksperymenty lawendowe. Na pierwszy ogień wzięłyśmy napar z lawendy. Do filiżanki wsypujemy łyżkę suszonych kwiatków lawendy i zalewamy gorącą wodą - ¼ szklanki. Gdy napar ostygnie zanurzamy w nim wacik kosmetyczny i przemywamy lawendowym naparem twarz, szyję oraz dekolt. Działa kojąco na skórę, nawilża ją i nie wywołuje nieprzyjemnego uczucia „palenia”. Napar można trzymać przez kilka dni w lodówce. Kosmetyk ten przepięknie pachnie, a już sam zapach zachęca do wypróbowania go.

32


Delikatny lawendowy peeling • • • • •

2 łyżki suchych kwiatów lawendy 2 łyżki suchych kwiatów rumianku 1/2 filiżanki płatków owsianych 1 łyżka glinki woda (woda różana dla cery suchej lub hamamelisowa dla cery tłustej); może być też woda destylowana

Trzy pierwsze składniki, a wiec kwiat lawendy, rumianku i płatki owsiane mielimy na proszek. Potem przesypujemy do ciemnego szklanego słoika i mieszamy z glinką. Peeling jest gotowy. W takiej suchej postaci możemy przechowywać go w chłodnym miejscu nawet do 6 miesięcy. Przed użyciem przemywamy twarz letnią wodą. W naczyniu mieszamy 2 łyżeczki naszego proszku z niewielką ilością odpowiedniej wody. Mamy otrzymać konsystencję ciasta. Przecieramy tym twarz przez 1-2 minuty. Możemy potem zetrzeć nasz peeling lub zostawić do wyschnięcia. Umytą twarz dobrze jest nawilżyć lawendową mgiełką.

Tonik do twarzy Kolejnym lawendowym kosmetykiem jest tonik stworzony z połączenia suszonych kwiatów lawendy, wody różanej i octu jabłkowego. Do miseczki wlewamy pięć łyżek octu jabłkowego, łyżeczkę suszonych kwiatków lawendy i łyżeczkę wody różanej. Wszystkie składniki energicznie mieszamy, przelewamy do ciemnego pojemnika i odkładamy w ciemne miejsce na kilka dni. Codziennie wstrząsamy pojemnik. Przed zastosowaniem należy rozcieńczyć tonik w proporcjach – 1 łyżka toniku na 3 łyżki wody destylowanej lub przegotowanej. Jeśli po rozcieńczeniu tonik jest dla nas nadal za ostry to możemy oczywiście go bardziej rozcieńczyć.

33


Agata Wasilenko

http://lawendazgrodkowa.blogspot.com Moja przygoda z perfumami zaczęła się tak dawno, że już nie pamiętam tamtych czasów. Pisałam artykuły o pachnidłach do takich pism jak Przekrój, Rzeczpospolita i wielu innych. Napisałam trzy książki o tej tematyce: Leksykon Perfum, Świat perfum, Tajemnice pachnidła. Jeszcze kilka lat temu zapach lawendy był traktowany przez perfumiarzy z dużym dystansem. Wynikało to przede wszystkim z tego, że zapach ten kojarzył się dużej części odbiorców ze środkami czystości. Ziołowo - kwiatowy zapach lawendy był bowiem w pewnym okresie ulubionym aromatem producentów chemii gospodarczej szczególnie z Niemiec. Tradycyjne lawendowe perfumy można było wtedy kupić głównie w Wielkiej Brytanii. Jak na przykład Lavender firmy Floris, obecny na rynku od XIX wieku, czy English Lavender Yardley, dużo tańszy i trochę młodszy, bo z 1913 roku, ale za to bardzo ceniony i ciągle dostępny w Polsce. Można było je też znaleźć w ofercie niewielkich, choć z dużymi tradycjami, manufaktur na południu Francji. Lavande Fragonarda z Grasse, choć wykreowana w 1928 roku jest w sprzedaży po dziś dzień.

34


Lawenda jest za to obecna nieprzerwanie w większości męskich zapachów. Od mało znanego w Polsce wielkiego klasyka europejskiego Mouchoir de Monsieur Guerlaina z 1905 roku po powszechnie znane i rozpoznawalne współczesne wody takie jak Le Male Jeana Paula Gaultiera, u nas nazywana "marynarzykiem", przez Cool Water Davidoffa, aż po Fahrenheita Diora. W tych perfumach lawenda jest jednak praktycznie niewyczuwalnym, choć ważnym składnikiem akordu fougere nadającego perfumom męskim wyrazistego dominującego charakteru. Na początku dwudziestego pierwszego wieku nastąpił wielki powrót prostych zapachów tzw. jednokwiatowych czy raczej "jednonutowych". Właśnie wtedy jeden z najważniejszych producentów zapachów, firma Guerlain, wprowadził na rynek szereg wód toaletowych z jednym dominującym składnikiem zapachowym pod nazwa Aqua Allegoria. Były wiec wody grejpfrutowe, różane oraz mandarynkowe. Pojawiła się także woda lawendowa pod nazwa Lavande Velours. W ostatnim czasie można zaobserwować prawdziwy renesans wód lawendowych i pachnideł z dość duża domieszką lawendy. Zbiegło się to z docenieniem przez kreatorów mody koloru fioletowego. Lavandula z 2002 roku sygnowana przez bardzo starą i renomowaną firmę Penhaligon to uniseksowy zapach dostępny także w Polsce w sieci perfumerii Missala. Ten dystrybutor ma w swojej ofercie więcej lawendowych zapachów sygnowanych przez niszowych ambitnych twórców perfum jak choćby Lorenzo Villoresi, który wykreował w 1996 roku zapach Wild Lavender.

Źródła zdjęć: www.fragrantica.com, www.fragonard.com, www.guerlain.com

Ciekawym zapachem, choć już dostępnym głównie na allegro, jest Green Tea Lavender z 2010 roku sygnowany przez Elizabeth Arden. W modny obecnie nurt tworzenia drogich zapachów z wyższej półki wpisuje się Essence Lavender z 2008 roku Donny Karan. Ze średniej półki Pur Desir de Lavande Yves Rocher czy Lavande L'Occitane, określany jako zapachem najbliższy lawendzie wąskolistnej. Dla nowego pokolenia, wychowanego na syntetycznych aromatach leśnych, morskich i owocowych jets to zapach niezwykle oryginalny i kojarzący się choćby z wakacyjnymi wspomnieniami z południa Francji czy Chorwacji.

35


Agata Wasilenko

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że rynek wydawniczy jest pogrążony w chaosie. Kryzys w portfelach potencjalnych czytelników i przede wszystkim wprowadzenie podatku VAT na książki, co wymusiło szybsze rozliczenia między dystrybutorami a wydawcami bardzo przyspieszyło zmiany na tym rynku. Książka obecnie praktycznie jest towarem jak każdy inny, który trzeba szybko wypromować i sprzedać. Dlatego też wydawcy wybierają najłatwiejszą drogę i swoją ofertę kierują do najaktywniejszej grupy czytelników - młodych kobiet.

www.lawendazgrodkowa.blogspot.com

Nie dziwi wiec, że w ostatnim czasie można np. kupić coraz więcej powieści odwołujących się np. do świata zapachów i kwiatów. Wśród takich książek silną pozycję zyskują pozycje odwołujące się w treści i tytule do lawendy. Któraż bowiem kobieta nie marzy o romantycznej podróży przez Prowansję, spacerować wśród lawendowych pól? Mamy więc możliwość kupienia Zapachu lawendy powieści osadzonej w realiach przedwojennej Europy, podobnie jak "Dzika lawenda" Alexandry Belindy. Z kolei Lawenda polskiej autorki Ewy Formelli, to książka, której tytuł może wprowadzać w błąd. Powieść nie przenosi nas na lawendowe pola, lecz do agencji towarzyskiej, gdzie jedna z bohaterek przyjęła imię Lawenda. Kilka lat temu pojawiła się młodzieżowa powieść Lawenda w chodakach opowiadająca historie młodych ludzi wybierających się w podróż po Europie. Niewątpliwie najbardziej „lawendowym” utworem wydaje się powieść Lawendowe pola Jennifer Geene - to historia trzech sióstr zajmujących się własną lawendową plantacją.

36


Także Lawendowe dziewczyny Claire Cook, to opowieść z tą magiczną rośliną w tle. Główną bohaterkę, singielkę Noreen, poznajemy w chwili, kiedy straciła pracę i przeżywa miłosny zawód. Żeby zapomnieć o trudnych chwilach wyrusza w podróż na festiwal lawendy w Kanadzie. Powieść nie zachwyca wirtuozerią pisarską, główna bohaterka nie ma w sobie „tego czegoś”, tajemniczej magii, która sprawia, że chcemy uczestniczyć w jej życiu, konflikty są sztampowe, z dialogów często wieje przewidywalnością i nudą. Dużo ciekawsze jest naszkicowane przez autorkę tło. Znajdziemy w powieści opis lawendowej farmy oraz kilka ciekawych przepisów kulinarnych z lawendą jako ważnym składnikiem. Kto słyszał o kurczaku w lawendzie? Albo o lawendowej gorzkiej czekoladzie? W powieści można znaleźć także opisy gadżetów wykonanych z tej rośliny, jak lawendowe poduszki przywołujące spokojny sen czy lawendowa woda do żelazka. Są też lawendowe „różdżki”, czyli najprawdopodobniej słynne fusettes, czyli, jak mówią polscy lawendziarze „wrzeciona”. Można również dowiedzieć się co oznacza angielskie wyrażenie „wyłożyć w lawendzie”. Niemniej jednak lawenda, jej fascynujące dzieje i środowisko z nią związane w dalszym ciągu oczekuje na utalentowanego twórcę, który stworzy utwór fascynujący na wszystkich płaszczyznach odbioru dzieła. Garść ciekawostek to za mało, by ocenić tę książkę jako porywającą literaturę. Ot przeciętny produkcyjniak dla tych, którzy się bardzo nudzą.

37


Redaktor naczelna Hanna Kamieniecka lisiepole@gmail.com/hania.kamieniecka@gmail.com www.lisie-pole.eu Redaktorzy Dorota i Tomasz Pawlak admin@lawendaizerska.com www.lawendaizerska.com Magdalena i Hubert Kacprzak megi@przystaneklawenda.pl www.przystaneklawenda.pl Agata Wasilenko wasilenko@grodkowskie.pl www.lawendazgrodkowa.blogspot.com Opracowanie graficzne, korekta i fotoedycja Hanna Kamieniecka

www.polskalawenda.pl https://www.facebook.com/pages/PolskaLawenda/1390859407818218 38


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.