Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji. Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź towarowymi ich właścicieli. Autor oraz Wydawnictwo HELION dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor oraz Wydawnictwo HELION nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce. Redaktor prowadzący: Barbara Gancarz-Wójcicka Projekt okładki: ULABUKA na podstawie koncepcji Eweliny Skowrońskiej i Roberta Antolaka
Wydawnictwo HELION ul. Kościuszki 1c, 44-100 GLIWICE tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63 e-mail: onepress@onepress.pl WWW: http://onepress.pl (księgarnia internetowa, katalog książek) Drogi Czytelniku! Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres http://onepress.pl/user/opinie/jaszko Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję. ISBN: 978-83-246-2734-9 Copyright © Joanna Krysińska 2012 Printed in Poland.
• Kup książkę • Poleć książkę • Oceń książkę
• Księgarnia internetowa • Lubię to! » Nasza społeczność
Spis tre ci
Prolog
7
Wprowadzenie
9
1. Jak nie da si wrobi w bycie duitem, czyli kilka zasad przetrwania
11
Zasada 1. Wyrafinowana technika 4D, czyli wchodzenia komu w cztery litery Zasada 2. W korporacji s równi i równiejsi Zasada 3. Osoby na stanowisku wy szym od twojego traktuj jak (zgni e) jajo Zasada 4. Dobrze yj z asystentk swojego szefa Zasada 5. Mimikra Zasada 6. Jak pracowa w tzw. open space i… nie zwariowa Zasada 7. Unikaj plotkarzy Zasada 8. Nie traktuj z góry pracowników administracji, ksi gowo ci i dzia u IT Zasada 9. Rozpoznaj swojego wroga
12 15 17 19 22 23 24 26 27
2. Walka o ogie , czyli podstawowa wiedza o strategiach post powania w korporacji Strategia 1. Obrona przez atak Strategia 2. Taktyka dupokrywek Strategia 3. Masa ego Strategia 4. Taktyka Chrystusa narodów Strategia 5. Taktyka nicnierobienia Strategia 6. ciema
Kup książkę
35 35 39 40 44 46 49
Poleć książkę
4
|
HOMO CORPORATICUS
Strategia 7. Slalom gigant, czyli o marnowaniu czasu, uciekaniu od odpowiedzialno ci i unikaniu konfrontacji Strategia 8. O funkcji j zyka rynsztokowego w obronie w asnej Strategia 9. Metoda na lokalnego kacyka
54 59 60
3. Jak grza swoj bu k na jachcie, udawa zarobionego i mie z tego kokosy, czyli jak zadba o swój PR i zaistnie w korporacji 63 Nag a nianie ogromu swojej pracy Selektywne zostawanie po godzinach Popadanie w samouwielbienie Og aszanie wszem i wobec, jak bardzo jeste rozchwytywany Podpisywanie si pod wszystkimi pomys ami Pisanie pochwalnych maili na w asny temat Autopromocja w gazetce firmowej Wykazywanie si za wszelk cen
4. Korporacyjna msza, czyli telekonferencje, briefingi, brainstormy, statusy, dywaniki i inne rodzaje spotka Jestem na spotkaniu, wi c dobrze si bawi Telekonferencja, czyli spotkanie bez wychodzenia z biura Slalom gigant, czyli o unikaniu spotka bezproduktywnych „Wiecie, rozumiecie”, czyli spotkanie na szczycie Taniec godowy na spotkaniach pochwalnych Wind na szafot Burza mózgów czy pranie mózgu? Catering, czyli o niebezpiecze stwach jedzenia kanapek z pietruszk Spotkanie tête-à-tête z dyrekcj , czyli tzw. dywanik W weekend b d si integrowa Jak ci widz ... czyli o j zyku cia a na spotkaniach
5. Taktyka cz owieka sukcesu, czyli jak awansowa w strukturach korporacji Poka mi, kogo znasz Kariera przez zasiedzenie Kariera w wersji turbo
Kup książkę
64 64 66 67 68 69 70 71
73 74 75 77 79 83 85 88 90 92 93 97
101 102 105 106
Poleć książkę
SPIS TRE CI
Blokada awansu Mój m jest z zawodu dyrektorem, prosz pani Metoda na komisj ledcz ds. wykrocze przeciwko firmie
|
5
110 111 112
6. Korporacyjna propaganda sukcesu, czyli jak sobie nie da zrobi wody z mózgu
117
O przyja ni pracodawcy ze swoimi pracownikami Kodeks etycznego zachowania Wiersze o prezesach i poematy o rosn cej sprzeda y Zawsze zgodnie z nurtem partii, tfu, firmy Ja ci oceniam, ty mnie oceniasz, my ich oceniamy Guru naszej firmy? A, masz na my li Johna... Ponglish, czyli korpoj zyk Znaczenia ukryte mi dzy s owami
119 120 121 123 126 131 132 135
7. Ex-pat club, czyli o cudzoziemcach w korporacjach Japo czycy chodz parami Ciao bello Italiano Pardon my French
8. Jak usun z mózgu zepsuty uk ad scalony z twoj firm , czyli o sztuce rozsta
Kup książkę
139 140 143 145
149
Poleć książkę
6
|
HOMO CORPORATICUS
Kup książkę
Poleć książkę
Rozdzia 3.
Jak grza swoj bu k na jachcie, udawa zarobionego i mie z tego kokosy, czyli jak zadba o swój PR i zaistnie w korporacji
Umiej tny w asny PR jest jak dopalacz dla kariery. I o tyle jest lepszy od rodków wspomagaj cych, e nic nie kosztuje, nie ma po nim skutków ubocznych, a wzrost nastroju gwarantowany. Stosowanie w asnego PR-u jest wyzwaniem. Bo eby sztuk t uprawia z wdzi kiem, nie szar uj c i nie wzbudzaj c powszechnego odruchu wymiotnego, trzeba mie wrodzony talent. Co nie znaczy, e nie mo na si tego nauczy . Mo na. A nawet trzeba. Bez tej wa nej umiej tno ci polegniesz na pierwszym zakr cie korporacyjnej kariery. Problem z promowaniem siebie polega mi dzy innymi na tym, e wielu z nas ma bardzo kruche poczucie w asnej warto ci. Wini mo na za to nasze wychowanie. Nasze urazy. To, e jeste my nadmiernie skromni. Nie wyskakujemy przed szereg z pomys ami, nawet je li wydaj si nam dobre, bo boimy si o mieszenia. Nie umiemy chwali si swoimi osi gni ciami. A jak si nam co uda, bagatelizujemy swój sukces. Je li chcesz zaistnie w korporacji, musisz przede wszystkim postara si , by by o o tobie g o no. Je li twoje poczucie w asnej warto ci jest s abe, udaj si na terapi . Albo pracuj nad nim. Niewa ne jak — chodzi o to, eby CO z tym zrobi . Sam zobaczysz, jak ci si przyda wiara we w asne si y. Twój w asny PR b dzie dwa razy skuteczniejszy. W jaki sposób mo esz si dobrze
Kup książkę
Poleć książkę
64
|
HOMO CORPORATICUS
wypromowa w firmie, w której pracujesz? Skorzystaj z poni szych propozycji.
Nag a nianie ogromu swojej pracy Najpro ciej to zrobi , je li siedzisz na otwartej przestrzeni biurowej. Dam sobie r k uci , e skoro czytasz t ksi k , to nie jeste cz onkiem kadry zarz dzaj cej (a je li jeste , to ycz mi ej lektury), tylko — bez obrazy — zwyk ym pracownikiem, który nie ma swojego gabinetu, masz wi c doskona e pole do popisu (sic!), je li chodzi o nag a nianie ogromu swojej pracy. Rób to najlepiej wtedy, kiedy k tem oka widzisz, e przez wasze „poletko” przechodzi szef i na waszej „hali produkcyjnej” jest maksymalnie du o osób. Mo esz to zrobi , niby utyskuj c na swój los. Na przyk ad: „Ja mam dzisiaj do napisania pi raportów. Jak sobie z tym poradz ?”. Albo: „Dzisiaj kibluj tu do zwyci stwa. Mam tyle roboty, e nie mam czasu nawet na kaw ”. Przy czym tak naprawd wcale nie musisz mie A tyle pracy. Po prostu „troch ” j wyolbrzymiasz. Efekt jest taki, e twoi s siedzi z open space’u wiedz , ile masz pracy. A mo e i szef to zauwa y. I otrzymasz etykiet zapracowanego, a o to chodzi.
Selektywne zostawanie po godzinach Jak mo esz zareklamowa si swojemu szefowi, e jeste pracowity? Zostawaj CZASEM po godzinach. My lenie w korporacji jest takie: „Siedzi po godzinach? Znaczy: po wi ca si pracy, jest przydatny. P acimy mu du o, ale to si op aca, bo ch opak (dziewczyna) haruje jak wó ”. Jak jest w rzeczywisto ci? Jest tak, e tylko pracoholicy albo ludzie regularnie bior cy koks s w stanie pracowa po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. I nikt mi nie powie, e jest inaczej. Co mo esz zrobi , eby si nie wyko czy ? To znaczy, eby nie kiblowa dzie w dzie do pó nocy, bo przecie poza prac masz jakie ycie? A wi c zostawaj po godzinach, ale tylko wtedy, kiedy...
Kup książkę
Poleć książkę
JAK ZADBA O SWÓJ PR I ZAISTNIE W KORPORACJI
|
65
twój szef zostaje. Je li jest sprytny, to nie pracuje wi cej ni 8 godzin jak ostatni naiwniak, tylko stosuje jedn ze strategii opisanych we wcze niejszych rozdzia ach. Nie ukrywam, e masz przer bane, je li twój prze o ony prawie nigdy nie wychodzi z pracy. Znaczy si , e albo pracoholik, albo bierze. Wtedy ta taktyka niestety le y. I musisz wymy li co , eby si obroni . Mo e zmie szefa. Albo go wygry i wprowad nowe zasady. Czemu nie? Ale za ó my, e masz szefa, który sam gra w korporacyjne gry i si nie przepracowuje (my l , e odkryjesz to bardzo szybko). I za ó my, e akurat dzi przyjecha szef regionalny, który lubi robi wieczorny obchód po biurze, sprawdzaj c, kto siedzi po godzinach i buduje chwa firmy. Wymknij si dyskretnie o zwyk ej godzinie, przy czym zostaw: otwarty komputer, jaki niedopity kubek z kaw , nieposprz tane papiery, które maj stworzy wra enie, e poszed e na przyk ad do toalety, w razie gdyby regionalny robi obchód wcze niej (ale tego ci nie ycz , bo ty przecie masz plan). Po godzinie wró (te dyskretnie!) i udawaj pogr onego w pracy. Je li szef regionalny robi obchód biura ko o godz. 19 i poklepuje swoich wiernych o nierzy, ty jeste na wygranej pozycji. Wi kszo pracowników posz a do domu — w mniemaniu szefa znaczy to, e si leni , bo jak mo na o 19 ju by w domu — ty punktujesz. Mo esz nawet zagai , e w a nie gasisz jaki po ar, który wam Ukraina albo Estonia spowodowa a. Proste? Proste. Znam przypadek pewnej osoby, która robi tak od lat. I taka debilna taktyka dzia a niezmiennie na wszystkich szefów regionów. Ma o tego, ta pani, bo to akurat jest kobieta, dostaje nawet od nich kwiaty za dobr robot , które potem trzyma do momentu, a b d suchymi badylami — „...bo to przecie od szefa”. Swoj drog te kwiaty to te niez y w asny PR. I wskazówka dla ciebie. Je li chodzi o w asn autopromocj , liczy si — przepraszam, e nadu yj tego s owa — kreatywno .
Kup książkę
Poleć książkę
66
|
HOMO CORPORATICUS
Oprócz selektywnego zostawania po godzinach, pisz maile ze s u bowego konta, oczywi cie z domu, i to najlepiej w okolicach pó nocy, z opcj do wiadomo ci szefa i wszystkich wi tych. Dobrze te jest widziane pisanie maili s u bowych w weekend, a tak e w prywatnej podró y. Generalnie dzia a wszystko, co potwierdza fakt twojego megazapracowania. Mo liwo ci masz du o. Kto wie? Mo e zostaniesz mistrzem, je li chodzi o nag a nianie swojej osoby. ycz ci tego.
Popadanie w samouwielbienie Chodzi o schemat zachowa pt. „Jaki (jaka) to ja jestem wietny ( wietna)!”. Zdaj sobie spraw , e brzmi debilnie. Jak to? Mam chwali sam siebie? Tak. Masz to robi . Tym sposobem sam zaczniesz wierzy w swoj „wielko ”, a tak wypracowana pewno siebie tylko ci pomo e w karierze. Dobrym miejscem do tego typu aktów samouwielbienia jest znowu open space z jak najwi ksz widowni . I nie ograniczaj si . Mo esz to robi tak e na wewn trznych spotkaniach. A je li masz tupet, nawet na spotkaniach zewn trznych. Kiedy opowiadasz o swoim projekcie, zawsze ko cz puent : „Ja naprawd uwa am, e zrobi em (zrobi am) kawa dobrej roboty. Gdyby nie ja, ten projekt na pewno nie poszed by tak dobrze”. I tak dalej w ten dese . Musisz to robi z przekonaniem i pasj . I najlepiej przy du ym audytorium z szefem na czele. Ja to nazywam uprawianiem ekshibicjonizmu profesjonalnego. Opowiadaj, jak radzi e (radzi a ) sobie z problemami i jak TY uratowa e (uratowa a ) firm przed katastrof na miar Titanica. S osoby, które popadaj w tak skrajny ekshibicjonizm profesjonalny, e potrafi zdominowa poniedzia kowe spotkania ustalaj ce plan gry na ca y tydzie dla firmy. Nawet szef tego mo e nie zdzier y . I mo e skasowa takie spotkania, eby nie marnowa swojego czasu na wyst py firmowych ekshibicjonistów. Dlatego trzeba uwa a , eby nie przegi . Bo b d c za
Kup książkę
Poleć książkę
JAK ZADBA O SWÓJ PR I ZAISTNIE W KORPORACJI
|
67
bardzo „naj”, mo na straci swoj profesjonaln wiarygodno . Po pewnym czasie nikt takiej osoby nie b dzie w stanie s ucha . Zalecam wi c umiar. Ale pewna doza samouwielbienia jest konieczna, eby inni ci zauwa yli. Niekoniecznie uwielbiali. Ale przecie w pracy nie musicie si wszyscy lubi , prawda? Je li ju nauczysz si samochwalstwa w gronie swoich kolegów, spróbuj chwalenia si — jakby mimochodem — przed szefem. Za ó my, e twój szef przyszed pogaw dzi do twojego kolegi z boksu, a ty — tu licz na twoje zdolno ci dyplomatyczne — dyskretnie przybli asz si do nich, niby przys uchuj c si ich rozmowie, po czym zagajasz na temat projektu, który ty prowadzi e (warunek konieczny: projekt ten musi odnie sukces), i pó -pytaj c, pó -stwierdzaj c, mówisz: „Wiesz, e autorem tego projektu jestem ja?”. Musisz to zrobi z wdzi kiem i bardzo naturalnie, inaczej nici z w asnego PR-u. Ale to proste. Uda ci si . Szef skinie g ow , nawet je li nie b dzie wiedzia , e to ty jeste ojcem tego sukcesu. Gwarantuj ci, e zostaniesz zapami tany.
Og aszanie wszem i wobec, jak bardzo jeste rozchwytywany Powszechnie wiadomo, e rozchwytywani s tylko dobrzy pracownicy. Dlatego — nawet je li to si troch mija z prawd — opowiadaj ka demu plotkarzowi, jaki si nawinie pod r k , o swoim zawodowym powodzeniu. Ale uwaga. Musisz to robi w czasie przesz ym — tzn. mówi o sukcesach, które osi ga e , ZANIM przyszed e do obecnego miejsca pracy. Inaczej plotkarze przekr c twoje rewelacje i mo e si okaza , e musisz szuka pracy. A zatem nie a uj sobie i chwal si , kto to chcia ci zatrudni , ale ty wybra e obecn firm . Mo esz te markowa , e dzwoni do ciebie headhunter, i g o no o wiadcza , e nie jeste obecnie zainteresowany zmian pracy, bo jest ci tu dobrze. Takie co te nie le dzia a.
Kup książkę
Poleć książkę