Baw się rękawiczkami
z nami
Bożena Forma, Anna Przepióra
czyli
Z rączki, dłoni i paluszka – teatrzyk dla maluszka
Baw się z nami rękawiczkami
czyli Z rączki, dłoni i paluszka – teatrzyk dla maluszka Autorki: Bożena Forma – opracowanie, autorka wierszy Anna Przepióra – pomysły plastyczne Producent wykonawczy: Wojciech Wolak Prace prezentuje: Monika Galbas W filmie o żółwiku wystąpiła: Małgosia Kędzioł Zdjęcia w książce: Adrian Larisz, Wojciech Wolak Operatorzy kamer: Adrian Larisz Antoni Sturzbecher Montaż: Antoni Sturzbecher Korekta: Teresa Tarnawska Copyright © by CEBP 24.12 Sp. z o.o. Wydanie I, Kraków 2016 ISBN 978-83-64631-41-2
Wydawca: CEBP 24.12 Sp. z o.o. 30-437 Kraków, ul. Kwiatowa 3 tel. 12 631 04 10
www.blizejprzedszkola.pl
Baw się z nami rękawiczkami – czyli z rączki, dłoni i paluszka teatrzyk dla maluszka to książka zawierająca propozycje wykonania pacynek z rękawiczek oraz różnych łatwo dostępnych materiałów plastycznych. Przedstawione tu prace zostały wymyślone i wykonane z myślą o włączeniu ich do zajęć przez nauczycieli wychowania przedszkolnego, ale podczas codziennych zabaw z dziećmi mogą też korzystać z nich logopedzi, terapeuci zajęciowi, instruktorzy zajęć teatralnych i plastycznych, lektorzy języków obcych, osoby prowadzące zajęcia w świetlicach lub domach kultury, a także rodzice. Niektóre z zaproponowanych tu prac plastycznych, takie jak bohaterowie wierszyków: Bałwanek Stefanek, Ptaszki w gniazdku, Miś Trufelek bądź Żabka Agata mogą być samodzielnie wykonane przez starsze dzieci, a przez młodsze z niewielką pomocą opiekuna. Korzystanie z łatwo dostępnych materiałów i przekształcanie ich w coś nowego, związanego z dziecięcymi zainteresowaniami i emocjami, pozwala na rozwinięcie kreatywności naszych maluchów. Taki rodzaj aktywności świetnie wpływa na wyrabianie sprawności rąk, kształtuje poczucie estetyki i uczy cierpliwości. Dziecko może się czuć dumne z samodzielnie wykonanego zwierzątka i cieszyć się możliwością wykorzystania go podczas zabawy, która angażuje jego uczucia, rozwija wyobraźnię i fantazję. Zabawki, których wykonanie i pomysły użycia przedstawiamy w naszej publikacji, mogą towarzyszyć małemu odbiorcy w różnych porach dnia i w różnorodnych okolicznościach. Świetnie się przydają przy deklamowaniu wierszyków lub podczas bardziej ambitnej zabawy w teatr. Korzystanie z nich sprawia, że odbiór tekstów jest o wiele pełniejszy i pozwala na znacznie większe zaangażowanie dzieci. Podczas takich działań mocniej przeżywają one losy swoich bohaterów, głębiej dzielą ich radości i smutki, intensywniej przyswajają sobie płynące z tekstów przesłania. Jeśli przygotujemy nasze dzieci do samodzielnej zabawy, to zyskają szansę poznania własnych twórczych możliwości – mogą nauczyć się autoprezentacji, wyrażając treść nie tylko językiem literackim, ale też mimiką i gestami. Równocześnie będą doskonalić aparat mowy, świadomie operując głosem, zmieniając jego barwę i natężenie. Każde przedstawienie mające ciekawą treść i odpowiednie wyposażenie sceniczne wzbogaca językowy zasób dziecka i jego wiedzę na temat otaczającego świata. Podczas takich zajęć dzieci ćwiczą skupianie uwagi i współdziałanie w grupie. Pokonują nieśmiałość, stają się odpowiedzialne nie tylko za swoją rolę, ale za ostateczny efekt przedstawienia. Mogą dokładniej poznać swoje możliwości i często zyskać większą pewność siebie. Do publikacji zostały dołączone szablony (w oryginalnych rozmiarach), które ułatwiają wykonanie pacynek oraz płyta DVD, na której Czytelnik znajdzie filmy pokazujące kolejne etapy powstawania prac. Do opisu wykonania każdej zabawki zostały dołączone propozycje ich wykorzystania. Mamy nadzieję, że proponowane prace okażą się cenną pomocą w codziennej pracy z dziećmi, a korzystanie z nich sprawi naszym podopiecznym wiele radości. Książkę dedykujemy Agnieszce, Pawłowi, Patrycji i Sandrze. Autorki
MYSZKA ZUZIA
włóczkowa rękawiczka w szarym kolorze, ruchome oczka, wełna (wąsy), guzik, qPomoce: żołądź, szary filc w innym odcieniu niż rękawiczka (uszka), niewielki kawałek białego filcu (zęby), sznurek (ogon), kartka brystolu w żółtym kolorze.
qPrzybory: małe nożyczki, duże nożyczki, igła, nici, klej na gorąco.
Przebieg działania:
1) Do wskazującego palca rękawiczki wkładamy żołądź (można wykorzystać też kasztan lub duży koral). 2) Palec rękawiczki obwiązujemy sznurkiem zaraz za żołędziem – w ten sposób uzyskujemy korpus myszki. Sznurek obcinamy kilka centymetrów za węzełkiem i już mamy ogonek myszki. 3) W odpowiednim miejscu korpusu wszywamy uszy wycięte z szarego filcu.
W poniedziałek myszka mała żółty serek zajadała, aż wygryzła dziurę w serze. – Jaka dziura, ach! Nie wierzę! Jutro ją pokażę mamie, razem zjemy w niej śniadanie. Nastał wtorek – mała myszka z mamą wcześnie rano przyszła. A że serek jej smakował, więc powstała dziurka nowa. W dziurce myszka przez dzień cały urządzała pokój mały. Potem, dalej aż do środy znów wygryzła pokój nowy. W tym pokoju miejsca wiele. Kiedy przyjdą przyjaciele, będą tańce i rozmowy, więc o nudzie nie ma mowy. W czwartek myszkę bolał brzuszek. – Chyba dziś odpocząć muszę. Lecz wieczorem znów zgłodniała i do pracy się zabrała. Mam łazienkę! Więc w nagrodę teraz się wykąpać mogę.
4) Z białego filcu wycinamy zęby. Odcinamy kawałek wełny na wąsy. Łączymy wąsy z zębami i doklejamy do guzika, który będzie noskiem naszej myszki. 5) Z przodu korpusu doklejamy guzik połączony z wąsami i zębami, a trochę wyżej ruchome oczy.
Wiersz o myszce Zuzi można wykorzystać podczas utrwalania dni tygodnia, przeliczania dziurek w serze lub liczenia myszek. Myszka może stanowić pomoc w pracy z dziećmi podczas realizacji treści programowych z zakresu edukacji przyrodniczej.
W piątek od samego rana coś zmieniała w swoich planach. – Obok kuchni będzie dziurka, a w niej okno i komórka. Tam zapasy na czas zimy razem z mamą umieścimy. A w sobotę wczesnym rankiem zaprosiła koleżankę. Razem dużo sera zjadły i do nowej dziurki wpadły. Będzie z dziurki pokój mały. Tam w niedzielę przez dzień cały mała myszka smacznie spała, bo się tak napracowała.
BAŁWANEK STEFANEK
czerwona rękawiczka z włóczki, szablon bałwanka i kapelusza, kawałek zieloqPomoce: nego filcu o długości około 30 cm, brystol biały i czarny, pasek niebieskiego papieru do ozdobienia kapelusza, kolorowe piórka, kolorowe pomponiki, pasek bibuły w kolorze brązowym o szerokości około 5 cm, patyczek od szaszłyków.
duże nożyczki do wycięcia szablonu, małe nożyczki do wycięcia dziurki na nos, qPrzybory: klej uniwersalny, zszywacz, ołówek, czarny pisak, czerwony pisak, taśma klejąca, dziurkacz.
Śnieżek biały prószy od samego ranka. Ulepiły dzieci ze śniegu bałwanka.
Przebieg działania:
1) Na kartce białego brystolu umieszczamy szablon bałwanka. Odrysowujemy go i wycinamy. 2) W miejscu nosa mniejszymi nożyczkami wycinamy dziurkę (wielkość odpowiadająca grubości palca wskazującego w rękawiczce). 3) Na kartce czarnego brystolu umieszczamy szablon kapelusza, następnie odrysowujemy go i wycinamy. 4) Ozdabiamy kapelusz, przyklejając do niego niebieski pasek papieru oraz przyszywając kolorowe piórka za pomocą zszywacza. 5) Kapelusz przyklejamy do korpusu bałwanka – wyznaczy nam on przestrzeń, na której przy pomocy pisaka dorysowujemy brakujące elementy twarzy (usta, oczy i rumieńce na twarzy). 6) W miejscach na guziki przyklejamy kolorowe pompony. 7) Z patyczka do szaszłyków i brązowej karbowanej bibuły wykonujemy miotełkę. 8) Na końcu robimy szalik i kapelusz.
Z bałwankiem Stefankiem – bo tak go nazwały – na zabawach miło w parku czas spędzały. Stefanek wesoły nos w górę zadziera. Może właśnie dzisiaj znajdzie przyjaciela. Mknie na sankach z góry, lecz nagle – uwaga! Bałwanek Stefanek w zaspę śniegu wpada. Noskiem swoim kręci w różne świata strony. Leży w zaspie śniegu niezadowolony. Lecz po chwili wstaje, nos zadziera w górę. I wdrapuje się wesoło na wysoką górę. Nagle wszystkie dzieci do domu wracają i bałwanka Stefanka w parku zostawiają. Smutny nasz bałwanek opuszcza swój nos. Taki to bałwana śniegowego los.
Tekst wiersza o bałwanku można wykorzystać podczas rozmowy na temat wyrażania emocji. Nastroje bałwanka dobrze będzie określać na podstawie ruchów jego nosa wykonywanych zgodnie z treścią wiersza. Można użyć powiedzenia: „spuścić nos na kwintę”.