Matematyka na start! Publikacja formatu A3

Page 1

zab aw y i za jęcia w prowadza jące dzieci w wieku przeds zkolnym w ś wiat k rólowe j nauk

A K Y T A M ! E T T R A A T M S NA a k c a n or K a k z Agnies

LIK UB

ACJA Z PŁYTĄ

C

D

P

” O G E N N IE C Ś A Z R A D N E L A K „ E I M OR F w A CJ A K I L B PU

Ilustracje: Dorota Prończuk

• 36 wierszy i piosenek • 36 scenariuszy zajęć dla nauczycieli • 36 kart z ilustracjami dla dzieci


Matematyka na START! Autorka:

Agnieszka Kornacka

Redakcja merytoryczna:

Maria Broda-Bajak

Redaktor prowadzący:

Wojciech Wolak

Korekta:

Marta Stasińska

Ilustracje:

Dorota Prończuk

Muzyka i aranżacja:

Jerzy Zając

Śpiewa:

Aleksandra Nowak

Wydanie II, poprawione ISBN 978-83-64631-70-2 Copyright © CEBP 24.12 Sp. z o.o. 2017

Wydawca:

CEBP 24.12 Sp. z o.o. 30-437 Kraków, ul. Kwiatowa 3 www.blizejprzedszkola.pl


zab aw y i za jęcia w prowadza jące dzieci w wieku przeds zkolnym w ś wiat k rólowe j nauk

A K Y T A M ! E T T R A A T M S NA a k c a n or K a k z Agnies

ńczuk o r P a orot D : e j c a Ilustr

• 36 wierszy i piosenek • 36 scenariuszy zajęć dla nauczycieli • 36 kart z ilustracjami dla dzieci



OD AUTORKI Publikacja przeznaczona jest dla nauczycieli wychowania przedszkolnego pracujących z dziećmi od momentu przekroczenia przez nie progu przedszkola, aż do chwili zakończenia nauki w grupie pięciolatków. Jeśli chodzi o pracę z sześciolatkami, a więc dziećmi objętymi obowiązkiem odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego, publikacja zawiera podstawy dotyczące matematycznych pojęć i umiejętności, które każdy sześciolatek powinien przyswoić. Nie wyczerpuje jednak całości zagadnień. Tak więc może stanowić dla sześciolatków materiał przypominający i porządkujący dotychczasowe matematyczne umiejętności i doświadczenia lub też być materiałem wyjściowym dla tych sześciolatków, które nie opanowały go wcześniej.

„Matematyka na START!” to także świetna pomoc do pracy z dziećmi starszymi, których rozwój jest spowolniony bądź zaburzony, na przykład w przedszkolach i szkołach specjalnych (na poziomie edukacji wczesnoszkolnej). Jest uniwersalną propozycją, który można stosować niezależnie od zmieniających się zapisów prawa oświatowego.

Zauważmy, iż dziecko przekraczające próg przedszkola ma za sobą bardzo różne doświadczenia matematyczne. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że umiejętności matematyczne są w dużym stopniu uwarunkowane środowiskowo. Poza tym dzieci w jednej grupie wiekowej potrafi dzielić metrykalnie blisko rok życia. Dzieci różnią się też między sobą poziomem percepcji, sprawnością manualną, zdolnością do koncentracji uwagi itd. Jedne potrzebują więcej czasu i prób niż inne, by przyswoić dane treści. Na szczęście czas nie goni przedszkolaków tak bardzo jak dzieci w szkole. Również o indywidualizację w przedszkolu jest znacznie łatwiej niż w szkole.

Nauczyciel powinien pozytywnie wzmacniać samą aktywność każdego dziecka. Nie powinien krytykować, gdy dziecko wykonuje zadanie błędnie, nie powinien porównywać jego umiejętności z innymi, ale powinien zauważać wszystkie postępy, które poczyniło. W razie potrzeby nauczyciel może wykonywać ćwiczenia razem z dzieckiem czy z dziećmi, dostarczając im poprawnych wzorców. Podstawową rolą nauczyciela przedszkola prowadzącego zajęcia z matematycznej edukacji nie jest przekazanie dzieciom instrukcji, jak się na przykład liczy, ale stworzenie takich sytuacji, w których dzieci poprzez własne działania będą przyswajać kolejne porcje matematycznej wiedzy i umiejętności. Niektóre przedszkolaki potrzebują takich sytuacji więcej niż inne. I o tym trzeba koniecznie pamiętać. – Matematyka nie jest trudna! – Jak sprawić, aby dzieci mogły bez wahania tak powiedzieć? Pewnie pamiętamy, że gdy sami chodziliśmy do szkoły, dla wielu osób (a może i dla nas samych) matematyka była „czarną magią”. A przecież potrzebujemy jej na każdym kroku.

Gdy coś kupujemy, gdy chcemy zdążyć na czas, gdy pieczemy ciasto... Przykłady można mnożyć bez końca. Matematyka przydaje się dzieciom, gdy trzeba po równo podzielić cukierki, kiedy chce się sprawdzić w kalendarzu, ile zostało miesięcy do urodzin, a nawet wtedy, gdy trzeba… posegregować skarpetki.

Nie można uczyć się inaczej niż za pomocą zmysłów, które pozwalają na widzenie, słyszenie, czucie dotyku, zapachu, smaku, a także ocenę, jak ciało jest położone względem środowiska zewnętrznego (zmysł równowagi). Wszystkie te drogi prowadzą do mózgu. Poprzez odpowiednie zabawy i zajęcia angażujące zmysły można wprowadzać dzieci w świat matematycznych pojęć, kształcić cechy i umiejętności ułatwiające rozumienie świata liczb. Dzieje się tak na przykład, gdy dziecko ćwiczy orientację w schemacie ciała i w przestrzeni, rozwiązuje proste zagadki matematyczne, klasyfikuje i tworzy zbiory, zlicza, wykonuje proste działania matematyczne, uczy się różnicowania i generalizacji, ćwiczy spostrzegawczość, koncentrację uwagi, uczy się myślenia i rozwiązywania problemów. Wczesne aktywizowanie dziecka do pracy umysłowej sprzyja przyzwyczajaniu go do podejmowania wysiłku umysłowego, radzenia sobie z zadaniowym stresem. Sposobów wprowadzania w świat matematyki jest wiele. Jednym z nich jest na przykład słuchanie wierszyków lub piosenek i wykonywanie zawartych w nich poleceń. Trzeba tu podkreślić, że ruch, rytm wspaniale sprzyjają edukacji. Ruch aktywizuje układ nerwowy. Zwiększa w mózgu liczbę połączeń nerwowych i wzmacnia istniejące. Dzieci mają silną potrzebę ruchu. Pierwsze doznania człowieka związane są przede wszystkim z dotykiem, równowagą, rytmem i dźwiękiem – dlatego dobrze jest się do tych doznań odwoływać. Ma to szczególne znaczenie w przypadku dzieci z zaburzonym czy opóźnionym rozwojem.

Ogólny poziom rozwoju ruchowego ma wpływ na rozwój dziecka w wielu sferach. Jest również bardzo istotny dla edukacji matematycznej. Na szczęście w każdym przedszkolu i w placówkach kształcenia specjalnego jest zazwyczaj bardzo dużo zabaw ruchowych. Obowiązkowe są na przykład zajęcia z rytmiki. Zajęcia te pozwalają na poznanie swojego ciała i rozwijają orientację w przestrzeni, wyrabiają poczucie rytmu, a więc kształtują umiejętności ważne w edukacji matematycznej. Najprostsza droga do nauki liczenia wiedzie przez ruch i rytm. Dziecku, które potrafi dostrzec rytmy w otoczeniu (na przykład zmiany pór dnia, roku), znacznie łatwiej będzie pojąć matematyczne zawiłości niż przedszkolakowi, który tej umiejętności jeszcze nie ma. Dziecko, które potrafi odnaleźć rytmy w otoczeniu, jest w stanie przewidzieć, co będzie. Im dziecko lepiej wychwytuje rytmy, tym ma większe możliwości intelektualne. Stukanie, klaskanie, śpiewanie, rytmiczne oddychanie, gesty wskazywania są nieocenione w nauce matematyki. Najważniejsze są przy tym osobiste doświadczenia dziec-

ka zdobyte również metodą prób i błędów. W niniejszej publikacji przedstawiam propozycje zabaw i zajęć z dziećmi mające na celu przybliżenie im świata matematycznych pojęć. Materiał ułożony jest według stopnia trudności.

„Matematyka na START!” składa się z 36 kart. Połowa materiału stanowi bezpośrednią pomoc dla nauczyciela, a połowa – dla dzieci. Na każdej stronie znajduje się wiersz lub piosenka, która wprowadza w temat zajęć. Dodatkowo na stronach dla nauczyciela zawarte są propozycje zabaw i zajęć z dziećmi, a na odpowiadających im stronach dla dzieci – materiał bogaty w ilustracje, ułatwiający przedszkolakom zrozumienie i utrwalenie treści.

Publikacja została zaplanowana w taki sposób, aby podczas zajęć wprowadzających w tematykę danego zagadnienia nauczyciel mógł pokazywać przedszkolakom stronę przeznaczoną dla dzieci, a jednocześnie widział informacje skierowane do niego – z propozycjami zajęć i zabaw. Każda liczba od 1 do 10 została wprowadzona w publikacji na co najmniej dwóch kartach. Przy liczbach, które związane są ze stałym następstwem czasu (2, 4, 5, 7), zostały umieszczone dodatkowe karty, które te pojęcia utrwalają (pory dnia, pory roku, posiłki, dni tygodnia). Liczba 4 została przedstawiona aż na czterech kartach ze względu na to, iż stanowi ważną wartość, jeśli chodzi o rytmizację organizmu dziecka. Sporo miejsca w publikacji zajmuje materiał związany ze zliczaniem palców – najpierw u jednej, potem u dwóch dłoni. Liczenie na palcach to bardzo ważna umiejętność dla dziecka w wieku przedszkolnym. Palce pozwalają nie tylko na naukę zliczania w zakresie 5, a później 10, ale i na dokonywanie działań, jakimi są dodawanie i odejmowanie. Prostowanie palców to dodawanie, a zginanie palców to odejmowanie. Przedszkolak do wykonywania działań potrzebuje zazwyczaj konkretnego materiału (na przykład kasztany, klocki albo po prostu własne palce).

Publikacja swoim wyglądem przypomina ścienny kalendarz. Po omówieniu danego tematu można zawiesić ją na ścianie, eksponując odpowiednią stronę dla dzieci. W ten sposób kilkulatki cały czas obcują z poznanymi treściami i lepiej je zapamiętują. Do wykonania niektórych zabaw potrzebna będzie dołączona do publikacji płyta „Matematyka na START!” z nagranymi piosenkami. Do nagrań tych warto wracać jak najczęściej. Z trzylatkami proponuję zacząć omawianie materiału od początku, ze starszymi można zacząć nieco dalej – przy czym dzieci, które później zaczynają edukację przedszkolną i nie miały (lub miały niewielką) styczności z matematyką, oraz dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się (niezależnie od wieku) powinny zacząć od początku. Starszym dzieciom również nie zaszkodzi sięgnięcie do podstaw czy też powtórka – można ten zakres omówić po prostu


szybciej. Niektóre zabawy zawarte na płycie są tak skonstruowane, iż kolejne powtórzenia melodii są coraz szybsze. Są więc one atrakcyjne i dla starszych dzieci. Trzylatki radzą sobie zwykle ze zliczaniem w zakresie 3. Dzieci czteroletnie zazwyczaj liczą już do 4-5. Po nabyciu przez dziecko umiejętności zliczania do 5, kiedy może wykorzystać palce jednej ręki, warto zrobić przerwę w nauce zliczania, by wprowadzić pojęcia: lewa, prawa. Od tej pory do zliczania potrzebne będą dwie ręce: lewa i prawa. Cztero-, pięciolatki potrafią już zazwyczaj wskazać, gdzie jest więcej, a gdzie mniej elementów, rozumieją pojęcie: tyle samo. Umieją dosyć dobrze klasyfikować i tworzyć zbiory.

Dzieci około piątego roku życia potrafią już zwykle liczyć do 10. Gdy dziecko liczy w miarę sprawnie, można dawać mu trudniejsze zadania, na przykład liczenie od tyłu. Pięciolatki zazwyczaj już dość dobrze wykonują proste działania typu dodawanie i odejmowanie – potrafią dodawać i odejmować elementy zbioru i podawać wynik, licząc na konkretach. Pięciolatki też zaczynają lepiej sobie radzić z porównywaniem długości (na przykład mierząc stopami) i wielkości. Dzieci w tym wieku zazwyczaj prawidłowo nazywają podstawowe figury geometryczne (różnicowania i nazywania podstawowych kształtów uczą się już we wcześniejszych latach). Bez trudu potrafią wyodrębnić geometryczne kształty w otoczeniu. Pięciolatki zwykle różnicują już figury geometryczne ze względu na trzy cechy (kształt, wielkość, kolor), podczas gdy w wieku trzech-czterech lat potrafiły to sprawnie robić ze względu na jedną, dwie cechy. Niezależnie od powyższego opisu trzeba brać pod uwagę ogromne różnice u dzieci w wieku przedszkolnym, jeśli chodzi o kształtowanie pojęć matematycznych. Są na przykład trzylatki, które mają duże problemy ze zliczeniem do 3 i takie, które bez problemu policzą do 10. Podobnie sprawa ma się z pozostałymi zagadnieniami. Wiele umiejętności matematycznych powinno się kształtować w trakcie całego pobytu dziecka w przedszkolu bądź przez większą jego część. Tak jest na przykład z klasyfikacją, którą zaczyna się już w grupie trzylatków, czy z orientowaniem się w przestrzeni i w schemacie własnego ciała. Tego typu zabawy i zadania przewijają się przez całość publikacji. Poza planowymi zabawami i zajęciami najlepiej dostarczać dzieciom jak najwięcej przykładów podczas wykonywania codziennych czynności. Na przykład przy sprzątaniu zabawek dzieci mają możliwość uczenia się zasad klasyfikacji (lalki do lalek itd.) i jednocześnie uczą się orientacji w przestrzeni (Połóż to na najwyższej półce.; Połóż to na środku stołu. itp.). Głównym celem pracy z „Matematyką na START!” jest stymulacja ogólnorozwojowa wraz z edukacją matematyczną dzieci w wieku przedszkolnym i dzieci starszych z deficytami w rozwoju. Dzięki tej stymulacji dziecko: orientuje się w przestrzeni i schemacie ciała, ma

bardziej zrytmizowany organizm, zauważa rytmy w otoczeniu oraz różnicuje tempo. Uczy się porównywać, klasyfikuje i tworzy zbiory, zlicza w zakresie 10 rozróżniając cyfry od 1 do 9 oraz zna graficzny zapis liczby 10. Zaczyna liczyć na palcach i innych zbiorach, wykonuje proste działania matematyczne w zakresie 10, przy czym posługuje się liczebnikami głównymi i porządkowymi. Poznaje metody mierzenia za pomocą kroków i stopa za stopą, rozwiązuje proste zagadki matematyczne i rozróżnia podstawowe figury geometryczne. Ćwiczy spostrzegawczość oraz rozwija zdolność wielozmysłowego spostrzegania świata, zwiększając zdolność koncentracji uwagi. Coraz lepiej rozumie słowne instrukcje i postępuje zgodnie z nimi, uczy się myślenia i rozwiązywania problemów, potrafi radzić sobie z zadaniowym stresem, rozwija pamięć słuchową, wzrokową, dotykową oraz rozwija umiejętność logicznego myślenia. Jestem zwolenniczką codziennego kontaktu dziecka z matematyką. Najlepiej każdego dnia przeprowadzać jedną-dwie zabawy. Zajmuje to kilka, kilkanaście minut. Jeżeli jednak z jakichś względów wolimy lub musimy pracować z dziećmi w większych odstępach czasowych, przeprowadzajmy wtedy więcej zabaw naraz, pamiętając o następujących zasadach:

• Im młodsze są dzieci, bądź im mniejsza jest ich zdolność koncentracji uwagi, tym zajęcia powinny być krótsze. Ponadto im młodsze są dzieci lub im bardziej ich rozwój jest zaburzony czy spowolniony, tym mniej liczna powinna być grupa, z którą przeprowadzane są zajęcia. • Zawsze kończymy, zanim dzieci będą chciały skończyć. Dziecko powinno mieć poczucie niedosytu kontaktu z matematyką, a nie jej przesyt. Niedosyt sprawi, że będzie czekało i chciało uczestniczyć w następnych zajęciach. • Wracamy do ćwiczeń, które spodobały się dzieciom. Możemy je w zależności od potrzeb modyfikować, ułatwiać czy utrudniać. • Jak najczęściej wracamy do nagrań utworów i zaproponowanych do nich zabaw. Uwagi ogólne:

1) Warto stale zachęcać dzieci do „matematycznej” aktywności w czasie codziennych zajęć i sytuacji. 2) Należy unikać rywalizacji wśród dzieci, etykietowania, negatywnego oceniania. 3) Dziecko powinno mieć po zajęciach poczucie sukcesu. Dobrze, by nauczyciel, kończąc zajęcia, pochwalił uczestników, na przykład za zaangażowanie. 4) Zadania, które przekraczają możliwości dzieci (nawet wykonywane przy pomocy nauczyciela), należy ominąć. Można do nich wrócić, gdy nadejdzie właściwy moment.

5) Na początku nauki liczenia trzeba pamiętać, że liczone obiekty muszą być ułożone w szeregu albo w rzędzie i powinny być takie same. Pomaga to uchwycić rytm liczenia. W miarę nabywania umiejętności przez dzieci obiekty mogą być ułożone w dowolny sposób. Można też zliczać różne obiekty. 6) Należy pamiętać, że liczebnik wymieniony na końcu liczenia ma podwójne znaczenie: • dotyczy ostatniego liczonego przedmiotu, • określa, ile przedmiotów jest razem. Ważne jest więc, by odpowiednio go zaakcentować. 7) Gdy dziecko liczy nieprawidłowo, „po swojemu”, nauczyciel powinien powtórzyć działanie dziecka, licząc prawidłowo, tak by odróżniało błędne liczenie od poprawnego. Prowadzący może też zaproponować wspólne liczenie. 8) Trzeba pamiętać, iż liczenia nie zaczynamy od słowa raz, tylko od słowa jeden.

Poza proponowanymi zabawami i zajęciami (oraz przykładami aktywności wymyślonymi przez nauczyciela – do czego bardzo zachęcam) warto do utrwalania matematycznej wiedzy dziecka zaangażować rodziców czy innych opiekunów. Można na przykład wywiesić poniższe propozycje na przedszkolnej czy szkolnej tablicy informacyjnej albo przedstawić je na spotkaniu z rodzicami. Propozycje zabaw matematycznych dla rodzica i dziecka: 1) Poproście dziecko o połączenie skarpetek w pary. 2) Grajcie w gry planszowe, gdzie trzeba rzucać kostką i przesuwać się o odpowiednią liczbę oczek. 3) Grajcie w Piotrusia. 4) Wykorzystujcie gry typu memory do szukania par. 5) Pozwólcie dziecku posegregować sztućce i powkładać je do odpowiednich przegródek. 6) Mierzcie dziecko i zaznaczajcie, jak zmienia się jego wzrost. Umieśćcie specjalną miarę w widocznym miejscu. 7) Zróbcie wykres wagi i wzrostu dziecka i na przykład co trzy miesiące nanoście na nim zmiany. 8) Naśladujcie dźwięki i odgłosy. Klaszczcie, tupcie itd. Zliczajcie dźwięki, które słyszycie, na przykład kukanie kukułki. 9) Pozwólcie dziecku brać czynny udział w sytuacjach, gdy coś odmierzacie – na przykład proszek do prania albo mąkę do pieczenia. 10) Liczcie, co się da, na przykład niebieskie samochody, które was mijają podczas spaceru, schody, po których wchodzicie, krzesła w domu. Serdecznie zapraszam do korzystania z publikacji. Mam nadzieję, że przyczyni się ona do ułatwienia pracy, a w dzieciach obudzi radość towarzyszącą wchodzeniu w świat królowej nauk.


Jak korzystać z publikacji?

1

Publikacja została tak zaprojektowana, aby jednocześnie mogli korzystać z niej nauczyciel i dzieci.

2

Przeprowadź zajęcia w oparciu o piosenkę albo wiersz. Skorzystaj z propozycji zabaw zawartych w treściach przeznaczonych dla nauczyciela.

3

Powieś „kalendarz” na ścianie w sali przedszkolnej – w dogodnych momentach wracaj do wiersza czy piosenki, baw się z dziećmi liczmanami przedstawionymi na ilustracjach.


Poznaję liczbę 1 1. Dzieci siedzą w kole. Nauczyciel mówi, by pokazały jeden palec, jedną rękę, jedną nogę. Pyta, jaką część ciała człowiek ma tylko jedną. Jeżeli istnieje taka potrzeba, prowadzący pierwszy podaje przykład: Człowiek ma tylko jedną głowę. 2. Nauczyciel odtwarza nagranie piosenki „Jeden” i obrazuje ruchem jej treść. Powtarza ją i prosi, by dzieci pokazywały razem z nim. Następnie czyta uczestnikom zabawy tekst utworu i prosi, by wskazali na ilustracji wymienione w piosence części ciała, pytając: • Gdzie dziewczynka ma nos?; • Gdzie ma serce? itp. 3. Każde dziecko ma przynieść do koła dowolną, ale tylko jedną zabawkę. Przedszkolaki kolejno pokazują zabawki i mówią: Mam jedną/jeden… Nauczyciel pyta, co w przedszkolu/ szkole jest tylko jedno. (Jeżeli istnieje taka potrzeba, pierwszy podaje możliwą odpowiedź, na przykład W przedszkolu jest tylko jedna kuchnia). Można również zaproponować dzieciom spacer po przedszkolu i placu zabaw w poszukiwaniu elementów występujących pojedynczo. 4. Nauczyciel zadaje dzieciom zagadki: • Jest tylko jedna i bardzo kochana. Całuje ciebie przed snem oraz z rana (mama); • Jest tylko jedno, świeci na niebie. Jego promienie ogrzeją ciebie (słońce). 5. Prowadzący pyta: Co na całym świecie jest tylko jedno? Dzieci szukają słońca na ilustracji. Nauczyciel pyta, ile na rysunku jest słońc oraz ile nosów ma słońce. Następnie pyta, ile na ilustracji jest dziewczynek oraz ile serduszek naszytych na sukience ma dziewczynka. Dopytuje, ile ma nosów i ile języków. Prowadzący pokazuje cyfrę 1. Pyta: Do czego jest podobna cyfra 1? Uwaga! Należy akceptować wszystkie pomysły. 6. Dzieci kolejno wypowiadają swoje imię. Nauczyciel pyta każdego uczestnika: Czy w naszej grupie (nazwa grupy) jest tylko jedna/jeden… (tu wstawia imię dziecka), czy jest ich więcej? Niech wszystkie/wszyscy (imię dziecka) pomachają do nas. Prowadzący mówi: Ja mam na imię… (tu wstawia swoje imię). Czy w przedszkolu jest jeszcze jakaś pani, która ma tak na imię? A czy w grupie jest jakieś dziecko, które ma na imię tak jak ja?

Jeden Jeden nos, jedno serce, jedna buzia. Po co więcej? Jedna szyja, jeden brzuch, jeden język, wpraw go w ruch!


JEDEN Jeden nos, jedno serce, jedna buzia. Po co więcej? Jedna szyja, jeden brzuch, jeden język, wpraw go w ruch!


Potrafię jeden raz… 1. Uczestnicy zabawy stoją w kole. Nauczyciel prosi, by przedszkolaki jeden raz: • klasnęły w ręce; • uderzyły dłońmi w kolana; • dotknęły nosa; • zrobiły obrót; • dotknęły czoła; • udały, że kaszlą; • udały, że kopią piłkę; • dotknęły podłogi itp. Następnie dzieci kolejno mówią, co pozostali uczestnicy zabawy mają zrobić jeden raz. 2. Zabawa ruchowa. Nauczyciel prezentuje dzieciom piosenkę „Gimnastyka”. Powtarza ją i prosi, by dzieci ilustrowały utwór ruchem razem z nim. 3. Nauczyciel pokazuje przedszkolakom ilustracje. Pyta, co robi chłopiec na pierwszej i na kolejnych ilustracjach oraz jaką cyfrę chłopiec ma na koszulce. 4. Prowadzący prosi dzieci o policzenie, ile jest kozaków na ilustracji. Pyta, czy kozak jest duży, czy mały. Nauczyciel zadaje uczestnikom zabawy pytania: • Na kogo ten kozak będzie pasował? • Czy ten kozak może należeć do krasnoludka? • A czy może należeć do jakiegoś olbrzyma? • Czy jeżeli ktoś tupnie takim kozakiem, to dźwięk będzie głośny, czy cichy? • Czy ten kozak jest ciężki, czy lekki? Prosi, by spróbowali jeden raz tupnąć w podłogę, tak jakby zrobił to właściciel tego kozaka. Pyta, jak tupnąłby krasnoludek. 5. Potrzebne będą sztywne kartki formatu A4 z dużą cyfrą 1, klej i drobny sypki materiał (na przykład piasek, kasza, ryż). Nauczyciel daje każdemu dziecku kartkę. Dziecko z pomocą dorosłego smaruje jedynkę klejem. Następnie posypuje cyfrę, czym chce (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy cyfry dobrze wyschną (na przykład na drugi dzień), należy poprosić dzieci, by wodziły po nich paluszkiem. Następnie robią to samo, ale z zamkniętymi oczami. Uwaga! Ta zabawa będzie powtarzana przy poznawaniu pozostałych liczb. Dobrze by było, gdyby dzieci miały oddzielną teczkę na zbieranie tych prac, by móc do nich wracać.

Gimnastyka Jeden raz klaśnij głośno, jeden raz ugnij nogi. Spróbuj dotknąć sufitu, a teraz podłogi. Tu jest ręka, a tu noga. Tutaj sufit, tu podłoga…


Gimnastyka Jeden raz klaśnij głośno, jeden raz ugnij nogi. Spróbuj dotknąć sufitu, a teraz podłogi. Tu jest ręka, a tu noga. Tutaj sufit, tu podłoga…


Poznaję liczbę 2 1. Dzieci siedzą w kole. Pokazują dwie ręce, dwa kolana, dwie dziurki w nosie. Nauczyciel pyta, jakie części ciała człowieka występują jeszcze podwójnie. Jeżeli istnieje taka potrzeba, prowadzący pierwszy podaje przykład: Człowiek ma dwie nogi. 2. Nauczyciel czyta dzieciom utwór „To ja!”. Następnie prosi, by przedszkolaki posłuchały utworu jeszcze raz i pokazywały to, co usłyszą. Proponuje powtórzenie zabawy w szybszym tempie, potem w jeszcze szybszym i tak szybko, jak tylko dzieci zdołają wykonać to ćwiczenie (po kilku próbach – za pierwszym czy drugim razem – dzieci powinny mieć wręcz problem z nadążeniem: wtedy zabawa będzie atrakcyjniejsza). 3. Nauczyciel pyta: Ile jest dzieci na ilustracji? Ile chłopiec pokazuje kciuków? Ile dziewczynka ma kitek? Ile ma spineczek we włosach? Ile chłopiec ma łat na spodniach? Prosi, by uczestnicy zajęć policzyli, ile kapci ma dziewczynka na ilustracji i ile kapci ma chłopiec. Pokazuje na obrazku cyfrę 2 i nazywa ją. Pyta, do czego ta cyfra jest podobna. 4. Prowadzący pyta kolejno dzieci, ile mają kapci na nogach. Kiedy wszyscy je policzą, mówi: Tak, każdy ma dwa kapcie na nogach, czyli mamy jedną parę kapci. Następnie prosi dzieci, by zdjęły kapcie i wrzuciły do worka lub dużej reklamówki. Wysypuje buty i prosi, by każdy odnalazł swoje kapcie. Uczestnicy zabawy sprawdzają po kolei, czy każdy ma dokładnie dwa kapcie i czy są one takie same. 5. Nauczyciel szykuje dla każdego dziecka sztywną kartkę formatu A4 z dużą cyfrą 2. Przedszkolak z pomocą dorosłego smaruje dwójkę klejem. Następnie dziecko posypuje cyfrę, czym chce (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy cyfry dobrze wyschną, prowadzący prosi dzieci, by zamknęły oczy i wodziły palcem po cyfrze 2.

To ja! Mam dwie nogi, kciuki dwa. Szybko liczę: jeden, dwa! Dwoje oczu, łokcie dwa. Szybko liczę: jeden, dwa! Dwa kolana i dwie ręce, teraz nimi sobie kręcę!


To ja! Mam dwie nogi, kciuki dwa. Szybko liczę: jeden, dwa! Dwoje oczu, łokcie dwa. Szybko liczę: jeden, dwa! Dwa kolana i dwie ręce, teraz nimi sobie kręcę!


Potrafię dwa razy… 1. Nauczyciel prosi dzieci, by dwa razy: • podskoczyły; • klasnęły; • dotknęły podłogi; • zamiauczały; • podskoczyły jak najwyżej; • zaszczekały itd. 2. Prowadzący prosi dzieci, by posłuchały utworu „Jeden i dwa”. Następnie słuchają piosenki jeszcze raz i pokazują to, co słyszą, w coraz szybszym tempie – tak jak na nagraniu. 3. Nauczyciel prezentuje ilustracje. Prosi przedszkolaki o policzenie bębenków i pałeczek. Pyta, co robią postaci na każdej ilustracji oraz ile razy wskazana dziewczynka na przykład klasnęła, a chłopiec tupnął. Prowadzący pyta, jakie cyfry widnieją na bębenkach. 4. Przedszkolaki dobierają się parami. Nauczyciel zwraca się do nich: • Policzcie, ile rąk ma koleżanka/kolega. • Policzcie, ile nóg ma koleżanka/kolega. • Policzcie, ile nosów ma koleżanka/kolega. • Policzcie, ile policzków ma koleżanka/kolega. 5. Nauczyciel prosi dzieci, by wszystko, co usłyszą, zrobiły jeden raz: • Klaszczemy (dzieci jeden raz klaszczą). • Tupiemy (jeden raz tupią). • Klepiemy się po brzuchu (jeden raz klepią się po brzuchach). • Gładzimy policzki (jeden raz gładzą policzki). • Skaczemy jak najwyżej (jeden raz podskakują). Następnie prosi dzieci, by teraz wszystko, co usłyszą, zrobiły dwa razy: • Klaszczemy (dzieci dwa razy klaszczą) itd. 6. Prowadzący prosi dzieci, by wykonały daną czynność tyle razy, ile razy klaśnie: • Klaśnijcie (klaszcze jeden raz). • Tupnijcie (klaszcze dwa razy). • Podskoczcie (klaszcze dwa razy). • Mrugnijcie (klaszcze jeden raz).

Jeden i dwa Dwa razy klasnę, dwa razy tupnę. Dwa razy skoczę, jeden raz kucnę. Ref. Hej, jeden, dwa, hej, jeden, dwa! Tra la la la, tra la la la! Dwa kroki zrobię, dwa razy mrugnę. Dwa razy kopnę, jeden raz kucnę. Ref. Hej, jeden, dwa, hej, jeden, dwa! Tra la la la, tra la la la!


Jeden i dwa Dwa razy klasnę, dwa razy tupnę. Dwa razy skoczę, jeden raz kucnę. Ref. Hej, jeden, dwa, hej, jeden, dwa! Tra la la la, tra la la la! Dwa kroki zrobię, dwa razy mrugnę. Dwa razy kopnę, jeden raz kucnę. Ref. Hej, jeden, dwa, hej, jeden, dwa! Tra la la la, tra la la la!


Znam stałe następstwo dni i nocy 1. Nauczyciel rozmawia z dziećmi o tym, że po dniu przychodzi noc, a potem znowu nastaje dzień itd. Pyta, jak nazywa się pora dnia, która jest teraz, i co robi się w dzień, a co w nocy. 2. Prowadzący pokazuje dzieciom ilustracje. Pyta, gdzie jest dzień, a gdzie noc, jaka pora dnia jest na górze ilustracji, a jaka na dole, czym różni się noc od dnia. 3. Nauczyciel prezentuje dzieciom nagranie piosenki „Dzień i noc”. Prosi, by dzieci posłuchały utworu jeszcze raz i by próbowały śpiewać fragmenty piosenki tam, gdzie słyszą: Dzień dobry! Dobranoc! 4. Prowadzący wskazuje dzieciom dzień i noc na ilustracji. Prosi, by na widok dnia mówiły: dzień dobry, a na widok nocy – dobranoc. Od czasu do czasu utrudnia zadanie i pokazuje tę samą porę dnia. 5. Nauczyciel wręcza przedszkolakom po jednej kartce (wybór losowy) – połowa kartek jest biała (dzień), a połowa czarna (noc). Prosi, by dzieci usiadły w kole naprzemiennie – jedno dziecko z białą kartką, jedno z czarną itd. Tłumaczy, że pory dnia się zmieniają: dzień, noc, dzień itd. Następnie prosi, by uczestnicy zabawy kolejno mówili: dzień dobry lub dobranoc – w zależności od koloru kartki, jaką otrzymali (jeżeli jest nieparzysta liczba dzieci, nauczyciel też uczestniczy w zabawie). Następnie, gdy prowadzący powie: noc, wstają na chwilę wszystkie dzieci, które dostały czarne kartki, a gdy powie: dzień, wstają na chwilę wszystkie osoby, które otrzymały białe kartki. Nauczyciel utrudnia zadanie, wywołując kilka razy tę samą porę. Dzieci wymieniają się kartkami (czarne zamiast białych i odwrotnie) i nauczyciel powtarza zabawę. 6. Nauczyciel prosi dzieci o policzenie poduszek, serc i balonów na ilustracji. Pyta: Ile zegar ma wskazówek? Jaka cyfra widnieje na zegarze? Jaki kształt ma zegar?

Dzień i noc Idzie sobie noc za dniem, Słońce za Księżycem. I tak spacerują poprzez całe życie… Ref. Zegar czas odmierza: już wieczór, już rano… A ja w kółko mówię: „Dzień dobry! Dobranoc! Dzień dobry! Dobranoc! Dzień dobry! Dobranoc!”. Idzie sobie noc za dniem, już ciemno, już jasno. Pora, by się zbudzić i pora, by zasnąć… Ref. Zegar czas odmierza… Idzie sobie noc za dniem, Słońce za Księżycem. I tak spacerują poprzez całe życie… Ref. Zegar czas odmierza…


Dzień i noc Idzie sobie noc za dniem, Słońce za Księżycem. I tak spacerują poprzez całe życie… Ref. Zegar czas odmierza: już wieczór, już rano… A ja w kółko mówię: „Dzień dobry! Dobranoc! Dzień dobry! Dobranoc! Dzień dobry! Dobranoc!”. Idzie sobie noc za dniem, już ciemno, już jasno. Pora, by się zbudzić i pora, by zasnąć… Ref. Zegar czas odmierza…


Poznaję liczbę 3 1. Nauczyciel czyta wiersz „Raz, dwa, trzy”. Dzieci słuchają wiersza jeszcze raz i pokazują to, co usłyszą. Prowadzący powtarza zabawę w szybszym tempie. 2. Zadanie przedszkolaków polega na dokończeniu fraz zaczętych przez nauczyciela: Wchodzę do kałuży… (chlup, chlup, chlup). Idę po schodach... (tup, tup, tup). Pukam do drzwi... (puk, puk, puk). Przybijam gwoździe... (stuk, stuk, stuk). Kąpię się w wannie... (chlap, chlap, chlap). Klaszczę radośnie... (klap, klap, klap). A to wszystko, powiem ci, robię... (raz, dwa, trzy)! 3. Dzieci siedzą przy stolikach. Nauczyciel rozdaje im niewielkie przedmioty (kasztany lub klocki) po jednym, dwa lub trzy. Przedszkolaki kolejno pukają w stolik tyle razy, ile dostały kasztanów albo innych elementów. 4. Prowadzący pyta dzieci, ile jest na ilustracji gwoździ, prosi o policzenie stateczków, młotków, kropli deszczu, pasków na młotku. Pokazuje przedszkolakom cyfrę 3 i mówi: To jest cyfra 3. Jak myślicie, co ona przypomina? (należy zaakceptować wszystkie pomysły). 5. Nauczyciel szykuje dla każdego dziecka sztywną kartkę formatu A4 z dużą cyfrą 3. Przedszkolaki (jeżeli jest taka potrzeba – z pomocą nauczyciela) smarują cyfrę klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy cyfry dobrze wyschną, prowadzący prosi dzieci, by zamknęły oczy i wodziły palcem po cyfrze. 6. Dzieci po trzy razy podskakują, klaszczą, śmieją się itd. Następnie kolejno wymyślają, co mają trzy razy zrobić pozostałe osoby. Uczestnicy zabawy zliczają na głos wykonywane ćwiczenia.

Raz, dwa, trzy Wchodzę do kałuży: chlup, chlup, chlup. Idę po schodach: tup, tup, tup. Pukam do drzwi: puk, puk, puk.

Przybijam gwoździe: stuk, stuk, stuk. Kąpię się w wannie: chlap, chlap, chlap. Klaszczę radośnie: klap, klap, klap.

A to wszystko, powiem ci, robię raz, dwa, trzy!


Raz, dwa, trzy Wchodzę do kałuży: chlup, chlup, chlup. Idę po schodach: tup, tup, tup.

Pukam do drzwi: puk, puk, puk.

Przybijam gwoździe: stuk, stuk, stuk. Kąpię się w wannie: chlap, chlap, chlap. Klaszczę radośnie: klap, klap, klap.

A to wszystko, powiem ci, robię raz, dwa, trzy!


Zliczam do trzech 1. Nauczyciel czyta dzieciom wiersz „Trzygłowy smok”. Prowadzący przeprowadza krótką rozmowę dotyczącą treści utworu. Prosi, by przedszkolaki, patrząc na ilustrację, policzyły: • Ile smok ma głów, ogonów, nosów, paszcz? • Ile Jaś trzyma smoczków? • Jaką cyfrę przypomina kształtem każda szyja smoka? • Jaki kształt mają łuski? 2. Nauczyciel nadmuchuje trzy balony. Wspólnie z dziećmi je zlicza. Następnie prosi, by przedszkolaki ustawiły się w trzech rzędach, jedno dziecko za drugim. Osoby na końcu rzędów otrzymują balony. Na hasło: start podają je koleżankom lub kolegom przed sobą. Wygrywa rząd, którego balon najszybciej dotrze do pierwszej osoby. Dzieci stojące z przodu z balonami przechodzą na koniec rzędu i kontynuują zabawę. Zabawa trwa tak długo, aż wszystkie osoby znajdą się na początku. 3. Dzieci wymieniają nazwy trzech kolorów, trzech owoców, trzy imiona dziewczynek, trzy imiona chłopców. Uwaga! Jeżeli zadanie jest za trudne, należy zademonstrować przedszkolakom wartość pokazanej liczby na konkretnych przedmiotach, na przykład na klockach. 4. Prowadzący pokazuje jeden, dwa lub trzy palce. Dzieci mówią, ile to palców. Prosi, by przedszkolaki odpowiednio – tyle razy, ile pokazuje: udały, że kichają, naśladowały odgłos koguta (kukuryku), zaklaskały itd. 5. Dzieci stają w kole i trzy razy kiwają głowami, trzy razy tupią, chwytają się za ręce i trzy razy podskakują itd.

Trzygłowy smok Był raz trzygłowy smok. Tak – aż trzy głowy miał. trzema paszczami jadł i trzema w głos się śmiał. A gdy był bardzo zły, trzema paszczami ział. Wtedy cały lud przed strasznym smokiem drżał… Aż rzekł do smoka Jaś: – Tak to być nie może. Trzy smoczki tobie dam, to pewnie pomoże. I kiedy smok był zły, to szybko smoczki brał. Trzema paszczami grzecznie te smoczki ssał.


Trzygłowy smok Był raz trzygłowy smok. Tak – aż trzy głowy miał. Trzema paszczami jadł i trzema w głos się śmiał. A gdy był bardzo zły, trzema paszczami ział. Wtedy cały lud przed strasznym smokiem drżał… Aż rzekł do smoka Jaś: – Tak to być nie może. Trzy smoczki tobie dam, to pewnie pomoże. I kiedy smok był zły, to szybko smoczki brał. Trzema paszczami grzecznie te smoczki ssał.


Poznaję liczbę 4 1. Dzieci dwukrotnie słuchają nagrania „Zagadkowa piosenka”. Po drugim wysłuchaniu odpowiadają na zadane w piosence pytania. 2. Nauczyciel demonstruje przedszkolakom zabawkowy samochód, krzesło i chusteczkę. Razem z dziećmi zlicza koła samochodu, nogi krzesła, rogi chustki. Pyta, jaki kształt ma koło samochodu, a jaki kształt chusteczka. Następnie prosi dzieci, by policzyły wszystkie ściany w pomieszczeniu, w którym się znajdują. Uwaga! Jeżeli nie ma ono czterech ścian, należy znaleźć pomieszczenie, gdzie są cztery ściany do policzenia. 3. Dzieci wspólnie z prowadzącym zliczają: nogi słonia, łapy psa, rogi chustki, koła, piłeczki itd. przedstawione na ilustracji. Nauczyciel pyta, które zwierzę znalazło się najwyżej piramidy, a które najniżej, oraz co jest wyżej – wielbłąd czy krzesło. Pokazuje cyfrę 4: To jest cyfra 4. Jak myślicie, co ona przypomina? 4. Nauczyciel szykuje dla każdego dziecka sztywną kartkę formatu A4 z dużą cyfrą 4. Dzieci (ewentualnie z pomocą dorosłego) smarują cyfrę klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy cyfry dobrze wyschną, nauczyciel prosi uczestników zabawy, by zamknęli oczy i wodzili paluszkiem po cyfrze. 5. Do tej zabawy potrzebne będą klocki i kasztany. Nauczyciel wręcza każdemu dziecku od jednego do czterech kasztanów. Każda osoba ma znaleźć w pojemniku z klockami tyle samo klocków, ile dostało kasztanów. Wszyscy wspólnie sprawdzają, czy liczba klocków i kasztanów się zgadza.

Zagadkowa piosenka Słoń ma cztery nogi, pies ma cztery łapy. Nie będzie miał więcej, nawet gdy kudłaty. Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi. Chustka – cztery rogi, koń – cztery kopyta. Ile kół ma auto? Teraz ciebie pytam! Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi. Kwadrat – cztery boki, pokój – cztery ściany, wielbłąd – cztery nogi i obładowany… Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi. Kartka – cztery rogi, łoś – cztery kopyta. Ile nóg ma krzesło? Teraz ciebie pytam! Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi.


Zagadkowa piosenka Słoń ma cztery nogi, pies ma cztery łapy. Nie będzie miał więcej, nawet gdy kudłaty. Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi. Chustka – cztery rogi, koń – cztery kopyta. Ile kół ma auto? Teraz ciebie pytam! Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi. Kwadrat – cztery boki, pokój – cztery ściany, wielbłąd – cztery nogi i obładowany… Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi. Kartka – cztery rogi, łoś – cztery kopyta. Ile nóg ma krzesło? Teraz ciebie pytam! Ref. Cztery ściany, cztery rogi, cztery koła, cztery nogi.


Znam pory roku i ich następstwo 1. Nauczyciel rozdaje dzieciom po cztery kasztany. Prosi, by każde dziecko zaklaskało tyle razy, ile ma kasztanów. Następnie wszyscy głośno liczą kasztany. 2. Dzieci słuchają nagrania piosenki „Cztery pory roku”. Nauczyciel pokazuje dzieciom ilustracje z porami roku. Prosi o nazwanie i policzenie tych pór roku. Pyta, czym się różni ubiór dziecka o każdej porze roku, czym się różni wygląd drzewa w zależności od pory roku oraz co można robić wiosną, co latem, co jesienią, a co zimą, a także co na ilustracji ma kształt koła. 3. Prowadzący prosi dzieci, by spróbowały zaśpiewać piosenkę. Ponownie prezentuje nagranie. Prosi, by dzieci śpiewały i pokazywały gestami, co robi dana pora roku. Nauczyciel pyta: • Kiedy pada śnieg? • Kiedy kąpiemy się w morzu? • Kiedy spadają liście z drzew? • Jaka pora roku jest po wiośnie? • Jaka pora roku jest po jesieni? • Kiedy jedziemy na wakacje? • Czy może się zdarzyć, że zima nastąpi od razu po wiośnie? 4. Dzieci dobierają się czwórkami. Nauczyciel wręcza każdemu po jednym (przygotowanym wcześniej) kartoniku zawieszonym na tasiemce (bocian, zamek z piasku, ludzik z kasztanów, bałwan). Przedszkolaki wieszają je sobie na szyi. Prowadzący prosi dzieci, by chwyciły się za ręce w takiej kolejności, w jakiej nadchodzą pory roku. Dzieci tańczą przy piosence „Cztery pory roku”. Kiedy słyszą, co robią poszczególne pory roku, osoba, która ma symbol danej pory roku, naśladuje daną czynność. Jeżeli liczba uczestników nie jest podzielna przez cztery – dzieci, które zostały bez zespołu, obserwują pozostałe, a następnie nauczyciel powtarza zabawę, by wszystkie mogły wziąć w niej udział. 5. Nauczyciel przygotowuje klocki lub kartoniki w kolorze zielonym (wiosna), żółtym (lato), brązowym (jesień) i białym (zima) – po pięć w danym kolorze. Omawia z dziećmi, który kolor odpowiada danej porze roku. Następnie przedszkolaki pod kierunkiem prowadzącego za pomocą klocków odtwarzają rytm zmieniających się pór roku: zielony, żółty, brązowy, biały, zielony, żółty itd.

Cztery pory roku Ref. Pierwsza, druga, trzecia, czwarta: wiosna, lato, jesień, zima… Pierwsza, druga, trzecia, czwarta: nikt pór roku nie zatrzyma. Wiosna leci na bocianie, lato robi z piasku zamek, jesień – ludziki z kasztanów, zima – rodzinkę bałwanów. I znów: Wiosna leci na bocianie, lato robi z piasku zamek, jesień – ludziki z kasztanów, zima – rodzinkę bałwanów. I znów: Wiosna leci na bocianie, lato robi z piasku zamek, jesień – ludziki z kasztanów, zima – rodzinkę bałwanów. I znów… I znów… I znów…. Uuuuffff… Ref. Pierwsza, druga, trzecia, czwarta…


Cztery pory roku Ref. Pierwsza, druga, trzecia, czwarta: wiosna, lato, jesień, zima… Pierwsza, druga, trzecia, czwarta: nikt pór roku nie zatrzyma. Wiosna leci na bocianie, lato robi z piasku zamek, jesień – ludziki z kasztanów, zima – rodzinkę bałwanów. I znów: Wiosna leci na bocianie, lato robi z piasku zamek, jesień – ludziki z kasztanów, zima – rodzinkę bałwanów. I znów: Wiosna leci na bocianie, lato robi z piasku zamek, jesień – ludziki z kasztanów, zima – rodzinkę bałwanów. I znów… I znów… I znów…. Uuuuffff… Ref. Pierwsza, druga, trzecia, czwarta…


Dodaję po jednym elemencie w zakresie 4 1. Dzieci słuchają nagrania piosenki „Cztery gile”. Nauczyciel prezentuje nagranie jeszcze raz i prosi, by przedszkolaki śpiewały: gilu na badylu; gilu, gilu na badylu itd. zgodnie z treścią nagrania. 2. Prowadzący wybiera spośród chętnych dzieci cztery „gile”. Funkcję badyla może pełnić na przykład ławeczka gimnastyczna lub zrolowany koc. Przedszkolaki pod kierunkiem nauczyciela odtwarzają treść piosenki. Zabawa trwa tak długo, aż wszyscy ochotnicy będą mogli w niej wziąć udział. 3. Nauczyciel prosi dzieci o policzenie gałęzi na ilustracji, a następnie gili na poszczególnych gałęziach. Przedszkolaki mają pokazać na palcach: jednego gila, dwa gile, trzy gile, cztery gile. 4. Prowadzący ponownie prezentuje nagranie piosenki i prosi dzieci, by klasnęły w tym miejscu, w którym usłyszą określenie gilu. 5. Dzieci wybierają z dostępnych w przedszkolu nagrań dowolny utwór i wykonują polecenia nauczyciela: tańczą same, dobierają się w pary i tańczą, dobierają się w trójki i tańczą, dobierają się w czwórki i tańczą.

Cztery gile Gilu na badylu. Siedział na badylu gil. Posiedział tak kilka chwil, aż przyleciał drugi gil. Gilu, gilu na badylu. Teraz siedzą tam dwa gile i ćwierkają nam co chwilę. Wtem przyleciał trzeci gil… Gilu, gilu, gilu na badylu. Na badylu są trzy gile, pogwizdują sobie mile, aż przyleciał czwarty gil! Gilu, gilu, gilu, gilu na badylu. Teraz cztery gile siedzą i śniadanie sobie jedzą! Odlecą za parę chwil… Gilu, gilu, gilu, gilu na badylu. Gilu, gilu, gilu, gilu na badylu. Frrr…


Cztery gile Gilu na badylu. Siedział na badylu gil. Posiedział tak kilka chwil, aż przyleciał drugi gil. Gilu, gilu na badylu. Teraz siedzą tam dwa gile i ćwierkają nam co chwilę. Wtem przyleciał trzeci gil… Gilu, gilu, gilu na badylu. Na badylu są trzy gile, pogwizdują sobie mile, aż przyleciał czwarty gil! Gilu, gilu, gilu, gilu na badylu. Teraz cztery gile siedzą i śniadanie sobie jedzą! Odlecą za parę chwil… Gilu, gilu, gilu, gilu na badylu. Gilu, gilu, gilu, gilu na badylu. Frrr…


Różnicuję ilość od 1 do 4 1. Do tej zabawy potrzebny będzie nieprzezroczysty pojemnik i niewielkie przedmioty takich samych rozmiarów – cztery sztuki (na przykład piłeczki). Nauczyciel, tak aby dzieci nie widziały, wrzuca do pojemnika jedną, dwie, trzy lub cztery piłeczki. Mówi, że zaklaszcze tyle razy, ile piłeczek umieścił w pojemniku. Prosi przedszkolaki, by liczyły klaśnięcia. Następnie wysypuje elementy i wszyscy wspólnie sprawdzają ich liczbę. 2. Dzieci słuchają nagrania piosenki „Jeden, dwa, trzy, cztery…”. Następnie słuchają ponownie i obrazują ruchem jej treść. 3. Prowadzący prosi dzieci, by popatrzyły na ilustrację, głośno policzyły piłeczki i powiedziały, ile ich jest w każdym pojemniku. Mówi: Pokażcie, które piłeczki mają numer 1? Które – numer 2? Które – numer 3? A które numer 4? Ile jest piłeczek z numerem 1? Ile z numerem 2? Ile z numerem 3, a ile z numerem 4? 4. Do tej zabawy potrzebne będą piłeczki i miska (lub inny duży pojemnik). Nauczyciel wręcza każdej osobie cztery piłeczki. Na środku sali ustawia miskę. Każde dziecko ma za zadanie spróbować wrzucić piłeczki do miski. Wszystkie osoby liczą, ile piłeczek wpadło do miski, a ile znalazło się poza nią. 5. Prowadzący mówi: Popatrzcie na ilustracje i powiedzcie, w którym pojemniku jest/są: • Jedna piłeczka? Dwie piłeczki? Trzy piłeczki? Cztery piłeczki? • Cztery piłeczki? Trzy piłeczki? Jedna piłeczka? Dwie piłeczki? • Jakie ćwiczenia wykonuje krasnoludek? Policzcie, ile rodzajów ćwiczeń wykonuje.

Jeden, dwa, trzy, cztery… Jeden przysiad, dwa podskoki, trzy ukłony, cztery kroki. Teraz wszystko powtarzamy, lecz kolejność pomieszamy! Trzy ukłony, cztery kroki, jeden przysiad, dwa podskoki. Teraz wszystko powtarzamy, ale nieco przyspieszamy! Jeden przysiad, dwa podskoki, trzy ukłony, cztery kroki. Trzy ukłony, cztery kroki, jeden przysiad, dwa podskoki. Teraz wszystko powtarzamy, ale bardziej przyspieszamy! Jeden przysiad, dwa podskoki, trzy ukłony, cztery kroki. Trzy ukłony, cztery kroki, jeden przysiad, dwa podskoki.


Jeden, dwa, trzy, cztery… Jeden przysiad, dwa podskoki, trzy ukłony, cztery kroki. Teraz wszystko powtarzamy, lecz kolejność pomieszamy! Trzy ukłony, cztery kroki, jeden przysiad, dwa podskoki. Teraz wszystko powtarzamy, ale nieco przyspieszamy! Jeden przysiad, dwa podskoki, trzy ukłony, cztery kroki. Trzy ukłony, cztery kroki, jeden przysiad, dwa podskoki. Teraz wszystko powtarzamy, ale bardziej przyspieszamy! Jeden przysiad, dwa podskoki, trzy ukłony, cztery kroki. Trzy ukłony, cztery kroki, jeden przysiad, dwa podskoki.


Poznaję liczbę 5 1. Dzieci słuchają wiersza „1, 2, 3, 4, 5! ”. Nauczyciel czyta przedszkolakom utwór jeszcze raz – z prośbą, by robiły to, co usłyszą. Może im pomóc, wskazując liczbę danych czynności do wykonania na konkretach, na przykład na dużych klockach. Pokazuje jeden klocek (Jeden raz podskoczę). Następnie dostawia drugi i pokazuje kolejno dwa klocki (dwa razy zaklaszczę) itd. Zabawę należy powtarzać w coraz szybszym tempie. 2. Prowadzący zaprasza do siebie jedno dziecko. Pyta pozostałych uczestników zabawy, ile tu jest osób. Prosi dziecko, by chwyciło za rękę drugiego przedszkolaka. Pyta pozostałych, ile teraz jest dzieci. Do zabawy dołączają kolejno trzecie, czwarte i piąte dziecko. 3. Nauczyciel pokazuje dzieciom cyfrę 5 i mówi: To jest cyfra 5. Jak myślicie, co ona przypomina? Uwaga! Należy akceptować wszystkie pomysły. 4. Przedszkolaki liczą elementy znajdujące się pod tekstem wiersza i postacie dzieci na ilustracji stojące obok każdej cyfry. Następnie nazywają poszczególne cyfry. 5. Dzieci wskazują w sali elementy, których jest przynajmniej pięć. Nauczyciel wraz z uczestnikami zabawy idzie do innych pomieszczeń, by sprawdzić, czego jest tam przynajmniej pięć. Jeżeli jest ładna pogoda, warto wyjść również na plac zabaw lub udać się na spacer i ponownie przeprowadzić tę zabawę. 6. Przedszkolaki siadają w pięcioosobowych grupach przy stolikach. Na każdym stoliku są przygotowane korale do nawleczenia i pięć sznurków. Dzieci nawlekają na sznurki korale, tak by na jednym był jeden koral, na drugim – dwa, na trzecim – trzy, na czwartym – cztery, na piątym – pięć. Nauczyciel zwraca się do dzieci: • Na którym sznurku jest najmniej korali? Podnieście go w górę. • Ile korali jest na tym sznurku? • Na którym sznurku są dwa korale? Podnieście go w górę. • Na którym sznurku są trzy korale? Podnieście go w górę. • Na którym sznurku są cztery korale? Podnieście go w górę. • Na którym sznurku jest pięć korali? Podnieście go w górę. Dzieci układają korale na stolikach w kolejności od jednego elementu do pięciu. Uwaga! Zamiast sznurków można użyć układanki złożonej z patyków i elementów, które można na nie nałożyć.

1, 2, 3, 4, 5! Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć! Jeden raz podskoczę, dwa razy zaklaszczę, trzy razy tupnę, cztery razy mlasnę, pięć razy kiwnę głową. Zaczniemy na nowo?


1, 2, 3, 4, 5! Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć! Jeden raz podskoczę, dwa razy zaklaszczę, trzy razy tupnę, cztery razy mlasnę, pięć razy kiwnę głową. Zaczniemy na nowo?


Potrafię policzyć palce u jednej dłoni 1. Nauczyciel zwraca się do dzieci: Popatrzcie na swoją rękę i posłuchajcie piosenki… Następnie dzieci słuchają nagrania raz jeszcze i obrazują ruchem to, co słyszą. Przy fragmentach, w których nie mają za zadanie przyglądać się swoim palcom i ich liczyć, można poprosić je, by machały do siebie jedną ręką (którą chcą). 2. Każdy przedszkolak jest proszony o policzenie palców najpierw u jednej ręki, później u drugiej. Nauczyciel pyta dzieci, u której ręki jest więcej palców.

Paluszki

3. Prowadzący pokazuje ilustrację i pyta, co się na niej znajduje. Następnie dzieci liczą paluszki u rąk na poszczególnych ilustracjach i próbują pokazać tyle paluszków, ile jest na danym obrazku. Później przedszkolaki proszone są o znalezienie i policzenie na ilustracji wszystkich słonych paluszków, baterii paluszków i paluszków rybnych. Nauczyciel pyta: Jaki kształt ma paluszek rybny? Jaką cyfrę przypominają tak ułożone paluszki rybne?

Rączka ma paluszków pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Pewnie poznać masz je chęć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć.

4. Do tej zabawy potrzebne będą kartki z bloku oraz kredki lub farby, które nadają się do kontaktu ze skórą dziecka. Przedszkolaki odrysowują lub odbijają pomalowaną dłoń na kartce. Kiedy obrazki dobrze wyschną, dzieci liczą palce.

Ref. Pięć paluszków ma każda rączka twa. Pięć paluszków ma każda rączka twa.

5. Nauczyciel pokazuje dzieciom dowolną liczbę swoich palców od jednego do pięciu. Dzieci mają: • tyle razy zaklaskać; • tyle razy zatupać; • tyle razy poklepać się po brzuchach; • tyle razy naśladować odgłos wydawany przez kukułkę; • tyle razy naśladować odgłos wydawany przez bociana. Każde polecenie należy powtórzyć dla każdej możliwej liczby palców.

W drugiej rączce palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Pewnie dotknąć masz je chęć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Ref. Pięć paluszków ma… Gdy prostujesz palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, i kiedy zaciśniesz pięść: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Ref. Pięć paluszków ma…


Paluszki Rączka ma paluszków pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Pewnie poznać masz je chęć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Ref. Pięć paluszków ma każda rączka twa. Pięć paluszków ma każda rączka twa. W drugiej rączce palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Pewnie dotknąć masz je chęć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Ref. Pięć paluszków ma… Gdy prostujesz palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, i kiedy zaciśniesz pięść: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Ref. Pięć paluszków ma…


Znam pięć posiłków i ich następstwo 1. Dzieci siedzą w kole. Nauczyciel pyta: • Jakie posiłki zjadacie w ciągu dnia? • Ile ich jest? • Co zazwyczaj jecie na śniadanie? • Co zazwyczaj jecie na drugie śniadanie? • Co zazwyczaj jecie na obiad? • Co zazwyczaj jecie na podwieczorek? • Co zazwyczaj jecie na kolację? Następnie prowadzący mówi: • Niech podskoczą wszyscy, którzy lubią naleśniki. • Niech kucną wszyscy, którzy lubią mleko. • Niech wystawią języki wszyscy, którzy lubią lody. • Niech klasną wszyscy, którzy lubią jabłka. • Niech wszyscy, którzy lubią zupę pomidorową, zamienią się miejscami itd. 2. Dzieci słuchają wiersza „Pięć posiłków”. Nauczyciel powtarza zwrotkę kilkukrotnie. Następnie prosi uczestników zabawy, by wymienili kolejno wszystkie posiłki, które zostały wspomniane w wierszu. 3. Do tej zabawy potrzebna będzie plastelina i papierowe tacki. Dzieci siadają przy stolikach. Mają przygotować z plasteliny danie złożone z pięciu elementów (na przykład pięć placuszków, pięć knedli) i umieścić je na talerzykach. Następnie każde mówi, co przygotowało i pokazuje kolejne elementy, a wszyscy głośno sprawdzają, czy ich liczba się zgadza. 4. Nauczyciel ponownie czyta dzieciom kilkakrotnie wierszyk. Przedszkolaki razem z nim powtarzają słowa: mniam, mniam, mniam, mniam, mniam. 5. Prowadzący pokazuje ilustrację z pięcioma posiłkami. Pyta, co jest na ilustracji, jak nazywa się dany posiłek, od którego posiłku zaczyna się dzień, który posiłek jest następny itd. Dzieci liczą wszystkie posiłki i łyżeczki na obrazku. 6. Dzieci udają, że piją wodę. W zależności od tego, jaką liczbę łyków usłyszą, tyle razy wypowiadają słowo: gul. Nauczyciel mówi: • Wypijcie trzy łyki wody. • Wypijcie jeden łyk wody. • Wypijcie dwa łyki wody. • Wypijcie pięć łyków wody. • Wypijcie cztery łyki wody. Przedszkolaki mogą sobie pomagać liczeniem na palcach.

Pięć posiłków Jem śniadanie, potem drugie. Obiad zjadam koło drugiej. Później jeszcze podwieczorek, a kolację jem wieczorem. Mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, pięć posiłków zjadam dziennie i tak jest codziennie…


Pięć posiłków Jem śniadanie, potem drugie. Obiad zjadam koło drugiej. Później jeszcze podwieczorek, a kolację jem wieczorem. Mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, pięć posiłków zjadam dziennie i tak jest codziennie…


Poznaję pojęcia: lewa, prawa 1. Nauczyciel zwraca się do dzieci: • Pokaż głowę. • Pokaż brzuch. • Pokaż ręce. • Pokaż nogi. • Pokaż nos. • Pokaż ucho. • Pokaż oko. • Uśmiechnij się szeroko! Powtarza zabawę w szybszym tempie, a następnie prosi dzieci: • Podejdźcie do drzwi. • Dotknijcie mojego biurka. • Policzcie ściany w naszej sali. • Stańcie przodem do okna. • Stańcie tyłem do drzwi. • Stańcie bokiem do okna itd. 2. Dzieci ustawiają się za nauczycielem, który podnosi prawą rękę i mówi: To jest moja prawa ręka. Unoszę ją. Teraz wy zróbcie to samo… Opuśćcie ręce. Następnie pokazuje lewą rękę i mówi: To jest moja lewa ręka. Unoszę ją. Teraz wy zróbcie to samo… Opuśćcie ręce. Następnie prowadzący zwraca się do dzieci w następujący sposób, a one go naśladują: • To jest moja prawa ręka. Drapię się po nosie. • To jest moja lewa ręka. Kładę ją na głowie. • To jest prawa noga. Podnoszę ją w górę. • To jest lewa noga. Robię nią krok do przodu. 3. Dzieci słuchają dwukrotnie nagrania piosenki „Podskoczymy aż do nieba”. Za drugim razem ilustrują ruchem to, co usłyszą. 4. Nauczyciel prosi, by dzieci: • wskazały na ilustracji sufit, okno, drzwi, podłogę; • powiedziały, co robią dzieci na ilustracji; • wskazały, które dziecko znajduje się po lewej stronie ilustracji, a które po prawej; co jest na górze, a co na dole; co jest za dziećmi; po której stronie na ilustracji są drzwi, a po której stronie znajduje się okno; • policzyły odciski stóp, wskazały odcisk lewej i prawej stopy; • pokazały swoją prawą i lewą dłoń oraz prawą i lewą stopę. 5. Dzieci tworzą pary. Każda znajduje w sali miejsce. Przedszkolaki bawią się w lustra. Jedna osoba z pary pokazuje jakiś ruch, a druga go naśladuje tak, jakby była lustrzanym odbiciem. Następnie dzieci zamieniają się rolami.

Podskoczymy aż do nieba Sufit, okno, drzwi, podłoga. Lewa noga, prawa noga. Ręka prawa, ręka lewa, podskoczymy aż do nieba. Teraz nieco przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga… Teraz znowu przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga… Teraz bardziej przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga… Jeszcze bardziej przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga…


Podskoczymy aż do nieba Sufit, okno, drzwi, podłoga. Lewa noga, prawa noga. Ręka prawa, ręka lewa, podskoczymy aż do nieba. Teraz nieco przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga… Teraz znowu przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga… Teraz bardziej przyspieszamy... Uwaga! I zaczynamy! Gotowi? Start! Sufit, okno, drzwi, podłoga…


Utrwalam orientację: lewa, prawa 1. Nauczyciel zwraca się do dzieci: • Podnieś prawą rękę… Opuść ją. • Podnieś lewą rękę… Opuść ją. • Kopnij niewidzialną piłkę lewą nogą. • Kopnij niewidzialną piłkę prawą nogą. • Przywitaj się ze wszystkimi dziećmi w grupie, podając im prawą rękę itd. 2. Przedszkolaki siadają przy stolikach. Otrzymują drewniane lub plastikowe klocki. Nauczyciel mówi: • Zbudujcie z klocków wieżę tak wysoką, jak potraficie, używając tylko prawej ręki. • Teraz zbudujcie z klocków wieżę, używając tylko lewej ręki. • A teraz zbudujcie z kloców wieżę, używając raz jednej, a raz drugiej ręki (może zademonstrować, jak dzieci mają to zrobić). 3. Dzieci słuchają nagrania piosenki „Lewa, prawa”, a następnie dobierają się w pary i znajdują sobie miejsce na sali. Obrazują ruchem to, co usłyszą. 4. Przedszkolaki pokazują na ilustracji prawą rękę, lewą rękę, prawą rękawiczkę, lewą rękawiczkę, prawe szkło w okularach, lewe szkło itd. 5. Nauczyciel zwraca się do dzieci: • Złap lewą ręką prawe ucho. • Klepnij prawą ręką lewe kolano. • Spróbuj dotknąć prawym kolanem lewego łokcia. • Spróbuj dotknąć prawym kolanem brody itd.

Lewa, prawa Prawa ręka, prawa noga, brzuch, teraz głową robię ruch. Lewa ręka, lewa noga, oczy, teraz każdy z nas podskoczy. Prawa ręka, lewa noga, plecy, teraz śmieję się do dzieci. Lewa ręka, prawa noga, czoło, z tobą chcę zatańczyć w koło!


LewA, prawA Prawa ręka, prawa noga, brzuch, teraz głową robię ruch. Lewa ręka, lewa noga, oczy, teraz każdy z nas podskoczy. Prawa ręka, lewa noga, plecy, teraz śmieję się do dzieci. Lewa ręka, prawa noga, czoło, z tobą chcę zatańczyć w koło!


Poruszam się zgodnie z instrukcją słowną i obrazkową 1. Nauczyciel staje z dziećmi w kręgu. Pokazuje prawą rękę i mówi: To jest moja prawa ręka. Unoszę ją. Teraz wy zróbcie to samo… Opuśćcie ręce. Następnie pokazuje lewą rękę i mówi: To jest moja lewa ręka. Unoszę ją. Teraz wy zróbcie to samo… Opuśćcie ręce. Zwraca się do dzieci w następujący sposób, a one go naśladują: • To jest moja prawa ręka. Drapię się po nosie. • To jest moja lewa ręka. Kładę ją na głowie. • To jest moja prawa noga. Podnoszę ją. • To jest moja lewa noga. Robię nią krok do przodu itd. 2. Prowadzący rozdaje przedszkolakom kartki formatu A4 i po cztery małe obrazki (na przykład samochód, piłka, lalka, miś). Pilnuje, aby wszystkie dzieci ułożyły je przed sobą w orientacji pionowej. Prosi dzieci: • Przyklejcie misia na górze kartki. • Przyklejcie samochód na środku kartki. • Przyklejcie lalkę na dole kartki w prawym rogu. • Przyklejcie piłkę na dole kartki w lewym rogu. 3. Przedszkolaki słuchają wiersza „Ręka, buzia, oko…” i obrazują ruchem to, co usłyszą. 4. Przedszkolaki patrzą na ilustrację i robią dokładnie to, co przedstawione na niej dzieci. Nauczyciel pyta: Co po kolei robiło dziecko znajdujące się na górze strony? Co robiło dziecko znajdujące się na środku strony? Co robiło dziecko znajdujące się na dole strony? Należy używać określeń: najpierw, potem, na końcu. W celu utrwalenia materiału nauczyciel czyta dzieciom wiersz „Otwórz oczy” opisujący kolejne sekwencje ruchów. 5. Uczestnicy zabawy siadają na podłodze w kole. Jeden z nich siada na środku koła. Dzieci siedzące w kręgu mówią: Na podłodze siedzi Tobi. Pokaż nam, co mamy robić! Osoba znajdująca się w środku – „Tobi” wymyśla jakąś czynność (na przykład drapie się po nosie, klaszcze, turla się po dywanie, puszcza oczko), którą wszyscy powtarzają. Następnie „Tobi” wybiera na swoje miejsce inne dziecko i zabawa zaczyna się od początku… W celu utrwalenia materiału nauczyciel czyta dzieciom wiersz „Otwórz oczy” opisujący kolejne sekwencje ruchów.

Ręka, buzia, oko… Swoją prawą dłonią zasłoń prawe oko. Teraz buzię otwórz jak umiesz szeroko. Swoją lewą dłonią zasłoń lewe oko. Rozstaw swoje nogi jak umiesz szeroko. Odsłoń oko lewe, odsłoń oko prawe. Nogi złącz z powrotem, buzię zamknij potem.

Otwórz oczy Spójrz na górę strony i podnieś swe ręce. Skieruj je na boki i... opuść czym prędzej! Uśmiechnij się szeroko, patrząc na środek strony. Potem bądź bardzo smutny, na końcu – wystraszony. Oczy otwórz i zamknij – tak, jak na dole strony. Na końcu zmruż jedno oko, jakbyś był rozbawiony.


Ręka, buzia, oko… Swoją prawą dłonią zasłoń prawe oko. Teraz buzię otwórz jak umiesz szeroko. Swoją lewą dłonią zasłoń lewe oko. Rozstaw swoje nogi jak umiesz szeroko. Odsłoń oko lewe, odsłoń oko prawe. Nogi złącz z powrotem, buzię zamknij potem.

OtwÓRZ OCZY Spójrz na górę strony i podnieś swe ręce. Skieruj je na boki i... opuść czym prędzej! Uśmiechnij się szeroko, patrząc na środek strony. Potem bądź bardzo smutny, na końcu - wystraszony. Oczy otwórz i zamknij tak, jak na dole strony. Na końcu zmruż jedno oko, jakbyś był rozbawiony.


Poznaję liczbę 6 1. Dzieci słuchają wyliczanki „Defilada owadów”. Następnie nauczyciel ponownie czyta treść wyliczanki, a zadaniem dzieci jest przeliczanie od 1 do 6 w odpowiednich miejscach. 2. Przedszkolaki liczą owady na ilustracji i nogi każdego z nich. Mówią, ile skarpetek suszy się na sznurze. 3. Dzieci dobierają się trójkami, stają jedno za drugim i chwytają się w pasie. Prowadzący wydaje polecenia: • Idźcie do przodu. • Idźcie do tyłu. • Idźcie w lewo. • Idźcie w prawo. • Powiedzcie, czy dobrze by było mieć sześć nóg. Dlaczego? 4. Nauczyciel pokazuje dzieciom cyfrę 6. Mówi: To jest cyfra 6. Jak myślicie, co ona przypomina? Uwaga! Należy akceptować wszystkie pomysły. Prowadzący układa ze sznurka cyfrę 6 na stoliku. Każde dziecko delikatnie wodzi palcem po tej cyfrze, tak by jej nie „zepsuć”. 5. Nauczyciel szykuje dla każdego dziecka sztywną kartkę formatu A4 z dużą cyfrą 6. Dzieci (ewentualnie z pomocą nauczyciela) smarują cyfrę klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy cyfry dobrze wyschną, prowadzący prosi przedszkolaki, by zamknęły oczy i wodziły palcem po cyfrze.

Defilada owadów 1, 2, 3, 4, 5, 6. Sześć nóg komara niesie po świecie. 1, 2, 3, 4, 5, 6. Sześć ma też mrówka, czy o tym wiecie? 1, 2, 3, 4, 5, 6. Sześć nóg ma świętojański robaczek. 1, 2, 3, 4, 5, 6. Na sześciu konik polny nam skacze. 1, 2, 3, 4, 5, 6. Tyle nóg ma nawet żuk. 1, 2, 3, 4, 5, 6. A biedronka też ma sześć. No i cześć!


Defilada owadów 1, 2, 3, 4, 5, 6. Sześć nóg komara niesie po świecie. 1, 2, 3, 4, 5, 6. Sześć ma też mrówka, czy o tym wiecie? 1, 2, 3, 4, 5, 6. Sześć nóg ma świętojański robaczek. 1, 2, 3, 4, 5, 6. Na sześciu konik polny nam skacze. 1, 2, 3, 4, 5, 6. Tyle nóg ma nawet żuk. 1, 2, 3, 4, 5, 6. A biedronka też ma sześć. No i cześć!


Poznaję kostkę do gry 1. Nauczyciel daje każdemu uczestnikowi zabawy po sześć drobnych elementów (na przykład jedno dziecko dostaje sześć kasztanów, inne sześć dużych korali, jeszcze inne sześć klocków itd.). Uczestnicy zabawy liczą głośno otrzymane przedmioty. Następnie układają na stoliku szeregi złożone ze swoich elementów – jeden szereg pod drugim. Wspólnie sprawdzają liczbę elementów w każdym szeregu. 2. Prowadzący rozdaje dzieciom po kostce do gry. Uwaga! Dobrze, by to były duże kostki – z wyraźnymi kropkami. Przedszkolaki oglądają kostki. Nauczyciel pyta, jaki kształt ma każda ścianka i czym poszczególne ścianki różnią się od siebie. Dzieci szukają ścianki, na której jest najmniej i najwięcej kropek. 3. Uczestnicy zabawy liczą kostki i oczka w wieżyczkach na ilustracji. Następnie liczą oczka na kostkach znajdujących się poniżej, po czym szukają na swoich kostkach ścianek mających od jednego do sześciu oczek. 4. Dzieci słuchają utworu „Kostka”, po czym tak długo rzucają kostką, aż wypadnie sześć oczek, a następnie, aż wypadną dwa oczka. Nauczyciel pyta: Który ser na ilustracji ma sześć dziur, a który dwie? 5. Przedszkolaki rzucają kolejno kostką, po czym każda osoba: • klaszcze tyle razy, ile wypadło oczek; • kręci się w koło tyle razy, ile wypadło oczek; • podskakuje tyle razy, ile wypadło oczek itd. Prowadzący zwraca się do dzieci: • Zaklaszczcie sześć razy. • Tupnijcie sześć razy. • Podskoczcie sześć razy. • Nadmijcie policzki i poklepcie je sześć razy. • Sześć razy naśladujcie śmiech: „ha”. • Sześć razy naśladujcie odgłos żaby: „re”. • Sześć razy naśladujcie śmiech świętego Mikołaja: „ho”.

Kostka Kostka do gry ma ścianek sześć: 1, 2, 3, 4, 5, 6. A każda z nich w kropeczki jest: 1, 2, 3, 4, 5, 6. Podrzucam nią, aż wyjdzie „6”. Wtedy głośno zawołam: „Jest!”. Kostka do gry ma ścianek sześć: 1, 2, 3, 4, 5, 6. A każda z nich w kropeczki jest: 1, 2, 3, 4, 5, 6. Podrzucam nią, aż wyjdzie „2”. Wtedy głośno zawołam: „Ha!”.


Kostka Kostka do gry ma ścianek sześć: 1, 2, 3, 4, 5, 6. A każda z nich w kropeczki jest: 1, 2, 3, 4, 5, 6. Podrzucam nią, aż wyjdzie „6”. Wtedy głośno zawołam: „Jest!”. Kostka do gry ma ścianek sześć: 1, 2, 3, 4, 5, 6. A każda z nich w kropeczki jest: 1, 2, 3, 4, 5, 6. Podrzucam nią, aż wyjdzie „2”. Wtedy głośno zawołam: „Ha!”.


Poznaję liczbę 7 1. Nauczyciel czyta dzieciom wiersz „Biedronka siedmiokropka”. Podczas ponownego czytania dzieci obrazują ruchem treść utworu. 2. Przedszkolaki liczą kropki biedronki przedstawionej na ilustracji. Następnie zliczają inne elementy: listki, jagody itd. Uwaga! Głośne liczenie ułatwi wykonanie ćwiczenia. 3. Dzieci razem z nauczycielem tworzą koło. Prowadzący prosi: • Klepnijcie się siedem razy w kolana. • Klaśnijcie siedem razy w ręce sąsiada. • Chwyćcie się za ręce i siedem razy podskoczcie. • Stańcie jedno za drugim i na plecach sąsiada narysujcie siedem kółek. • Teraz niech na plecy sąsiada spadnie siedem kropel deszczu. • A teraz niech po plecach sąsiada siedem razy zjedzie z góry na dół samochód. Uczestnicy zabawy dostają po trzy patyczki i próbują ułożyć z nich cyfrę 7. 4. Nauczyciel szykuje dla każdego dziecka kartkę z dużą cyfrą 7. Przedszkolaki (ewentualnie z pomocą dorosłego) smarują cyfrę klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy prace dobrze wyschną, prowadzący prosi dzieci, by zamknęły oczy i wodziły palcem po cyfrze. 5. Nauczyciel czyta utwór „Biedronka siedmiokropka” jeszcze raz – z prośbą, by dzieci naśladowały usłyszane odgłosy i gesty.

Biedronka siedmiokropka Biedronka mała dwa czułki miała i świat badała: „O?! O?!”.

Biedronka mała cztery skrzydła miała i nimi machała: „Fru, fru, fru, fru”. Biedronka mała sześć nóżek miała i nimi tupała: „Tup, tup, tup, tup, tup, tup”. Biedronka mała siedem kropek miała, które wskazywała: „Tu, tu, tu, tu, tu, tu i tu!”.


Biedronka siedmiokropka Biedronka mała dwa czułki miała i świat badała: „O?! O?!”. Biedronka mała cztery skrzydła miała i nimi machała: „Fru, fru, fru, fru”. Biedronka mała sześć nóżek miała i nimi tupała: „Tup, tup, tup, tup, tup, tup”. Biedronka mała siedem kropek miała, które wskazywała: „Tu, tu, tu, tu, tu, tu i tu!”.


Znam dni tygodnia oraz ich stałe następstwo 1. Dzieci słuchają nagrania piosenki „Tydzień”. W trakcie ponownego odsłuchiwania utworu pokazują, co robi poszczególny dzień tygodnia. 2. Przedszkolaki słuchają nagrania piosenki i tam, gdzie trzeba, dokańczają tekst. Muzyka celowo „zatrzymuje się”, żeby dzieci miały czas na zastanowienie. Nauczyciel może w tym czasie podpowiedzieć gestem lub wskazując właściwą ilustrację. Poniedziałek… (klaszcze w ręce). Wtorek… (tupie coraz prędzej). Środa… (się po nosie drapie). Czwartek… (muchy sobie łapie). Piątek… (idzie zwiedzać miasto). Sobota… (ugniata ciasto). A niedziela… (pisze w księdze): itd...

3. Prowadzący pokazuje dzieciom ilustracje. Przedszkolaki mówią, co robi każdy „dzień”. Następnie liczą na ilustracji kartki z kalendarza i muchy. 4. Siedmioro dzieci ustawia się w szeregu przed pozostałymi osobami. Symbolizują one dni tygodnia – po kolei stoją: Poniedziałek, Wtorek itd. Przedszkolaki mają zapamiętać, kim są. Wszyscy jeszcze raz słuchają piosenki „Tydzień”, a „dni tygodnia” pokazują czynność (każdy swoją). Prowadzący tworzy kolejny „tydzień” z ochotników i powtarza zabawę. 5. Nauczyciel pyta: • Ile dni ma tydzień? Możecie popatrzeć na ilustrację i je policzyć. • Czy potraficie je wymienić? • Jaki dzień tygodnia jest dzisiaj? • Jaki był wczoraj? • Jaki będzie jutro? • A jaki pojutrze? • W jakie dni tygodnia nie przychodzimy do przedszkola?

Tydzień Poniedziałek klaszcze w ręce. Wtorek tupie coraz prędzej. Środa po nosie się drapie. Czwartek muchy sobie łapie. Piątek idzie zwiedzać miasto. Sobota ugniata ciasto. A niedziela pisze w księdze: Poniedziałek... klaszcze w ręce. Wtorek... tupie coraz prędzej. Środa... po nosie się drapie. Czwartek... muchy sobie łapie. Piątek... idzie zwiedzać miasto. Sobota... ugniata ciasto. A niedziela... pisze w księdze: Poniedziałek… Wtorek… Środa… Czwartek… Piątek… Sobota… A niedziela…


Tydzień Poniedziałek klaszcze w ręce. Wtorek tupie coraz prędzej. Środa po nosie się drapie. Czwartek muchy sobie łapie. Piątek idzie zwiedzać miasto. Sobota ugniata ciasto. A niedziela pisze w księdze: Poniedziałek… Wtorek… Środa… Czwartek… Piątek… Sobota… A niedziela…


Różnicuję siedem kolorów, uczę się je nazywać i zliczać 1. Dzieci słuchają piosenki „Tęcza” (część ilustracyjna jest zakryta). Nauczyciel pyta, czy przedszkolaki widziały kiedyś tęczę i kiedy ona powstaje. Podpowiada, że na przykład po deszczu – gdy krople wody są oświetlone przez słońce. 2. Prowadzący sprawdza, czy dzieci pamiętają, jakie kolory ma tęcza. Następnie pokazuje ilustrację i wspólnie weryfikują, czy uczestnicy zabawy mieli rację. 3. Dzieci rozglądają się dookoła i mówią, które przedmioty w sali są koloru: • fioletowego; • granatowego; • niebieskiego; • zielonego; • żółtego; • pomarańczowego; • czerwonego. 4. Przedszkolaki jeszcze raz słuchają piosenki „Tęcza”, tym razem patrząc na ilustrację. Nauczyciel pyta, ile kolorów ma tęcza. Dzieci liczą kolory, a następnie kredki na obrazku. Odpowiadają na pytanie, czy wystarczy kredek do pokolorowania tęczy. Potem liczą chmurki. 5. Dzieci dostają kredki oraz kartki formatu A4 przygotowane wcześniej przez prowadzącego, na których znajduje się tęcza do pokolorowania. Nauczyciel eksponuje kolorową tęczę. Przedszkolaki szukają potrzebnych kolorów, a następnie liczą kredki. Kolorują tęczę według wzoru i sprawdzają, czy wszystko się zgadza. 6. Uczestnicy zabawy otrzymują po jednej kopercie. W środku są kolorowe prostokąty (siedem – po jednym w każdym kolorze tęczy, które wcześniej przygotował nauczyciel). Dzieci układają z nich wieżę – kolory w takiej kolejności, jak w wierszu i na rysunku. Następnie głośno liczą elementy, sprawdzając, czy ułożenie kolorów się zgadza, i nazywają kolory.

Tęcza

Tajemniczy łuk na niebie ma kolorów siedem: fioletowy, granatowy, niebieski, zielony, żółty i pomarańczowy, na górze – czerwony. Ref. Tajemniczy łuk na niebie ma kolorów siedem. Kto je wszystkie namalował? Ktoś z was wie? Ja nie wiem! Za to umiem je policzyć! Kto chce – liczy ze mną: pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy… Każdy z tych kolorów tęczy jest po prostu cudny! Ref. Tajemniczy łuk na niebie ma kolorów siedem…


Tęcza Tajemniczy łuk na niebie ma kolorów siedem: fioletowy, granatowy, niebieski, zielony, żółty i pomarańczowy, na górze – czerwony. Ref. Tajemniczy łuk na niebie ma kolorów siedem. Kto je wszystkie namalował? Ktoś z was wie? Ja nie wiem! Za to umiem je policzyć! Kto chce – liczy ze mną: pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy… Każdy z tych kolorów tęczy jest po prostu cudny! Ref. Tajemniczy łuk na niebie ma kolorów siedem…


Poznaję liczbę 8 1. Dzieci słuchają wiersza „Klocki”. Nauczyciel układa osiem dużych klocków w szeregu, jeden za drugim (tworzy pociąg), a z kolejnych ośmiu buduje wieżę (kładąc jeden klocek na drugim). Przedszkolaki ponownie słuchają utworu i liczą klocki. 2. Dzieci liczą klocki przedstawione na ilustracji. Następnie prowadzący rozdaje każdemu po osiem klocków i prosi, by przedszkolaki spróbowały ułożyć z nich wieżę lub pociąg takie jak przedstawione są na rysunku. Pyta, co ma więcej elementów: wieża czy pociąg? Wspólnie z uczestnikami zabawy sprawdza liczbę elementów wieży i pociągu. Wyciągają wnioski. 3. Prowadzący pokazuje dzieciom cyfrę 8. Mówi: To jest cyfra 8. Jak myślicie, co ona przypomina? Nauczyciel wskazuje na ilustracji tor wyścigowy i mówi, że cyfra 8 jest do niego podobna. Przedszkolaki kreślą w powietrzu kształt toru samochodowego. 4. Prowadzący układa na podłodze ósemkę z długiej liny (sznurek). Dzieci kolejno idą wzdłuż liny, tak by obejść całą ósemkę. Ruch należy zacząć od środka. W innej wersji tej zabawy przedszkolaki objeżdżają tor samochodzikiem. 5. Nauczyciel szykuje dla każdego dziecka kartkę z dużą cyfrą 8. Dzieci (ewentualnie z pomocą nauczyciela) smarują cyfrę klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy prace dobrze wyschną, przedszkolaki zamykają oczy i wodzą palcem po cyfrze. 6. Prowadzący przygotowuje jabłka – obiera je i kroi na niewielkie cząstki. Dzieci siadają przy stolikach. Nauczyciel rozdaje talerzyki. Mówi, że każda osoba może poprosić o od jednej do ośmiu cząstek jabłka. Nakłada każdemu tyle kawałków jabłka, o ile poprosił. Przedszkolaki głośno sprawdzają, czy liczba kawałków się zgadza. Dzieci zjadają jabłka (zamiast jabłek można użyć na przykład chrupki kukurydziane).

Klocki

Mam przed sobą klocków osiem, wszystkie teraz tu poproszę. Chcę ułożyć pociąg z was, zaczynajmy, bo już czas: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem. Mam przed sobą klocków osiem, wszystkie znów tutaj poproszę. Chcę zbudować wieżę z was, zaczynajmy, bo już czas: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem.


Klocki Mam przed sobą klocków osiem, wszystkie teraz tu poproszę. Chcę ułożyć pociąg z was, zaczynajmy, bo już czas: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem. Mam przed sobą klocków osiem, wszystkie znów tutaj poproszę. Chcę zbudować wieżę z was, zaczynajmy, bo już czas: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem.


Zliczam do ośmiu 1. Dzieci słuchają wiersza „Ośmiornica”. Nauczyciel prosi czworo dzieci, by słuchając jeszcze raz treści wierszyka, odtworzyło ją. Pozostałe osoby liczą ich ręce. Jeżeli są ochotnicy, nauczyciel powtarza zabawę. 2. Przedszkolaki patrząc na ilustrację, odpowiadają na pytania: • Ile jest bluzek? Ile dzieci mogłoby je w sumie włożyć? • Ile te bluzki mają w sumie rękawów? • Ile ramion ma ośmiornica? • Jaką cyfrę przypominają dwa ramiona ośmiornicy znajdujące się na dole ilustracji? 3. Prowadzący stawia na środku pudełko z jednolitymi, drobnymi elementami (na przykład kredki, klocki, kasztany). Prosi, by każde dziecko wzięło z pudełka dokładnie osiem elementów. Następnie wszyscy po kolei sprawdzają, czy liczba elementów się zgadza. 4. Nauczyciel pyta: • Ile rąk ma dziecko? • Ile ramion ma ośmiornica? • Czy pamiętacie, ile serc ma ośmiornica? • Ile serc ma dziecko? • A ile serc ma dorosły? 5. Prowadzący rozkłada na podłodze gazety – osiem sztuk, tak aby utworzyły ścieżkę. Dzieci mają za zadanie przejść po niej, głośno licząc gazety. W innej wersji zabawy przedszkolaki przeskakują z gazety na gazetę. 6. Nauczyciel mówi, że w przedziale wagonu kolejowego może być osiem miejsc. Ośmioro dzieci bierze krzesełka i ustawia naprzeciwko siebie dwa rzędy po cztery krzesła, tak jak w przedziale. Prowadzący kolejno zaprasza dzieci, by usiadły na wolnych miejscach. Po tym, jak kolejne osoby siadają, pyta: • Ile miejsc jest zajętych? • Ile miejsc jest wolnych? Zabawa trwa tak długo, aż zostaną zajęte wszystkie miejsca. Można ją powtórzyć z kolejnymi ochotnikami.

Ośmiornica

Człowiek ma ramiona dwa, ośmiornica osiem. Żeby to zrozumieć, czworo z was poproszę… Stańcie jeden za drugim, w bok rozłóżcie ręce i machajcie nimi prędko, jeszcze prędzej… Nie dość, że ma osiem ramion, to w dodatku powiem ci: ty masz tylko jedno serce, ośmiornica ma ich… trzy.


Ośmiornica Człowiek ma ramiona dwa, ośmiornica osiem. Żeby to zrozumieć, czworo z was poproszę… Stańcie jeden za drugim, w bok rozłóżcie ręce i machajcie nimi prędko, jeszcze prędzej… Nie dość, że ma osiem ramion, to w dodatku powiem ci: ty masz tylko jedno serce, ośmiornica ma ich… trzy.


Poznaję liczbę 9 1. Nauczyciel prezentuje piosenkę „Schody”. Prowadzący pyta, co dziecko z piosenki robiło na schodach. 2. Nauczyciel prosi dzieci, by: • jeden raz machnęły nogą, jakby kopały piłkę; • dwa razy machnęły nogą, jakby kopały piłkę itd. (do dziewięciu). 3. Prowadzący jeszcze raz prezentuje nagranie piosenki, a dzieci słuchając, pokazują to, co usłyszą i głośno liczą. 4. Nauczyciel prosi dzieci o policzenie wszystkich schodów na ilustracji i pyta: • Na którym schodku siedzi kot? Co robi? • Ile dekoracji wisi na ścianie? • Jakie kształty mają te dekoracje? Następnie pokazuje cyfrę 9: • To jest cyfra 9. Co według was przypomina? 5. Każde dziecko otrzymuje kartkę z dużą cyfrą 9. Przedszkolaki (ewentualnie z pomocą nauczyciela) smarują cyfrę klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy prace dobrze wyschną, nauczyciel prosi dzieci, by zamknęły oczy i wodziły palcem po cyfrze.

Schody

Ref. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć. /2x Do mojego domu wchodzę po dziewięciu schodach, a na każdym inna czeka mnie przygoda. Ref. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć… Już na pierwszym klaszczę, a na drugim mlaszczę. Na trzecim coś śpiewam, a na czwartym ziewam. Ref. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć… Na piątym nos drapię, na szóstym coś łapię. Na siódmym przykucam, na ósmym czymś rzucam. Ref. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć… Na dziewiątym liczę i schodzenie ćwiczę. Na dziewiątym liczę i schodzenie ćwiczę. Ref. Dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć, cztery, trzy, dwa, jeden. /2x Na ósmym czymś rzucam, na siódmym przykucam. Na szóstym coś łapię, na piątym nos drapię. Ref. Dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć… Na czwartym znów ziewam, a na trzecim śpiewam. Na drugim już mlaszczę, a na pierwszym klaszczę! Ref. Dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć…


Schody Do mojego domu wchodzę po dziewięciu schodach, a na każdym inna czeka mnie przygoda. Już na pierwszym klaszczę, a na drugim mlaszczę. Na trzecim coś śpiewam, a na czwartym ziewam. Na piątym nos drapię, na szóstym coś łapię. Na siódmym przykucam, na ósmym czymś rzucam. Na dziewiątym liczę i schodzenie ćwiczę. Na dziewiątym liczę i schodzenie ćwiczę. Na ósmym czymś rzucam, na siódmym przykucam. Na szóstym coś łapię, na piątym nos drapię. Na czwartym znów ziewam, a na trzecim śpiewam. Na drugim już mlaszczę, a na pierwszym klaszczę!


Zliczam do dziewięciu 1. Dzieci słuchają wiersza „Pociąg”. Nauczyciel prosi dzieci, by policzyły wagony na ilustracji. 2. Prowadzący ponownie czyta wiersz. Przedszkolaki wymieniają nazwy wszystkich przedmiotów znajdujących się w pociągu. 3. Dzieci tworzą „pociąg” z dziewięciorga osób. Pozostałe liczą „wagoniki”, sprawdzając, czy zgadza się ich liczba. „Pociąg” rusza. Jeżeli jest więcej ochotników, można utworzyć kolejny „pociąg” złożony z dziewięciorga dzieci. 4. Nauczyciel prosi, by przedszkolaki pomyślały i powiedziały, czego w sali jest co najmniej dziewięć sztuk. Dzieci przynoszą te elementy do stolika i wspólnie z dorosłym liczą. Kiedy dojdą do dziewięciu, a jeszcze coś zostanie, nauczyciel mówi, że rzeczywiście jest więcej niż dziewięć sztuk. Następnie szukają wraz z prowadzącym na terenie przedszkola przedmiotów, których jest co najmniej dziewięć. 5. Prowadzący przygotowuje dla każdego dziecka czerwoną krepinę, klej i kartkę formatu A4, na której jest narysowana uśmiechnięta buzia. Przedszkolaki siadają przy stolikach. Zadanie każdej osoby polega na przygotowaniu z krepiny dziewięciu kuleczek. Kiedy kulki są gotowe, dzieci układają je przed sobą na stoliku i głośno zliczają elementy. Następnie nauczyciel prosi, by wykleiły kuleczkami usta na otrzymanych obrazkach. Kiedy prace wyschną, przedszkolaki mogą pokolorować resztę obrazka kredkami. 6. Nauczyciel układa na podłodze w szeregu dziewięć obręczy hula-hop. Przy każdej umieszcza kartkę z cyfrą – kolejno od 1 do 9. Mówi, że są to wagony pociągu. Każdy przedszkolak losuje „bilet”, na którym jest numer jego wagonu. Dzieci zajmują miejsca w wagonach (po dwoje-troje w każdym). Nauczyciel sprawdza „bilety” – czy każde dziecko wsiadło do właściwego wagonu. W trudniejszej wersji tej zabawy nauczyciel nie numeruje wagonów. Wskazuje tylko, który wagon jest pierwszy. Dzieci samodzielnie lub z pomocą nauczyciela odczytują numer wagonu na „bilecie” i licząc, ustalają, do którego wagonu mają wsiąść.

Pociąg

Pędzi pociąg towarowy, my łapiemy się za głowy: w pierwszym wagonie piłeczki, w drugim malutkie laleczki, w trzecim samochodziki, w czwartym śmieszne ludziki, w piątym układanki, w szóstym kolorowanki, w siódmym baloniki, w ósmym drewniane koniki, a w dziewiątym same lody po zabawie – dla ochłody… Szkoda, że ten pociąg mknie tylko w moim słodkim śnie. Zanim jednak minie sen, wagony policzyć chcę: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć!


Pociąg Pędzi pociąg towarowy, my łapiemy się za głowy: w pierwszym wagonie piłeczki, w drugim malutkie laleczki, w trzecim samochodziki, w czwartym śmieszne ludziki, w piątym układanki, w szóstym kolorowanki, w siódmym baloniki, w ósmym drewniane koniki, a w dziewiątym same lody po zabawie – dla ochłody… Szkoda, że ten pociąg mknie tylko w moim słodkim śnie. Zanim jednak minie sen, wagony policzyć chcę: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć!


Poznaję liczbę 10. Potrafię liczyć od 1 do 10 i z powrotem 1. Nauczyciel układa szereg złożony z dziesięciu różnych zabawek. Razem z dziećmi liczy głośno zabawki. 2. Prowadzący prosi dzieci, by: • jeden raz zaszczekały jak pies, • dwa razy miauknęły jak kot, • trzy razy zakukały jak kukułka, • cztery razy zarechotały jak żaba, • pięć razy zawyły jak wilk, • sześć razy zakrakały jak wrona, • siedem razy zabeczały jak owca, • osiem razy zaklekotały jak bocian, • dziewięć razy zapiały jak kogut, • dziesięć razy zapiszczały jak mysz. Uwaga! Aby ułatwić wykonanie zadania, nauczyciel demonstruje odpowiednią liczbę konkretnych przedmiotów i jednocześnie je dotyka. 3. Dzieci słuchają piosenki „Lot na Księżyc”. Przy ponownym słuchaniu na początku utworu maszerują w miejscu. Gdy usłyszą słowo: odliczanie – kucają. Słuchają dalszej części piosenki i naśladują to, co słyszą, oraz odliczają razem z dorosłym. Gdy rakieta „startuje” – podskakują jak najwyżej, krzycząc głośno: start! 4. Przedszkolaki liczą palce u rąk. Następnie – w trakcie słuchania piosenki – zginają po jednym palcu (od dziesięciu do jednego). 5. Dzieci układają wspólnie wieżę złożoną z dziesięciu klocków – największych, jakie znajdują się w sali. Przy ponownym odsłuchiwaniu nagrania uczestnicy zabawy kolejno zabierają po jednym klocku, aż wieża zniknie. 6. Nauczyciel prosi dzieci o policzenie kosmonautów na ilustracji. Prezentuje liczbę 10 (wydrukowaną na papierze formatu A4). Mówi: To jest liczba 10. Szykuje dla każdego dziecka kartkę z liczbą 10. Dzieci (ewentualnie z pomocą nauczyciela) smarują cyfry klejem. Następnie posypują ją, czym chcą (kasza, piasek, ryż itd.). Kiedy prace dobrze wyschną, przedszkolaki zamykają oczy i wodzą palcem po cyfrach liczby 10.

Lot na Księżyc Polecimy dziś na Księżyc, wszystko już przygotowane. Pozostało nam ostatnie przed lotem odliczanie: dziesięć, dziewięć, osiem, zapiąć pasy proszę. Siedem, sześć, pięć, cztery, chwytamy za stery. Trzy, dwa, jeden… START! Już lecimy, to nie żart!


Lot na Księżyc Polecimy dziś na Księżyc, wszystko już przygotowane. Pozostało nam ostatnie przed lotem odliczanie: dziesięć, dziewięć, osiem, zapiąć pasy proszę. Siedem, sześć, pięć, cztery, chwytamy za stery. Trzy, dwa, jeden… START! Już lecimy, to nie żart!


Potrafię policzyć palce u obu dłoni 1. Dzieci słuchają wiersza „Dłonie i palce”. Podczas drugiego słuchania patrzą na swoje ręce i pokazują na palcach to, co usłyszą. 2. Nauczyciel prosi dzieci o policzenie palców na ilustracji. Pokazuje przygotowane wcześniej opakowanie na jajka (dziesięć sztuk). Uczestnicy zabawy liczą, ile zmieści się w nim jajek (liczą otwory). Następnie liczą pisanki na obrazku i zastanawiają się, czy zmieściłyby się one w tym opakowaniu. 3. Gdy prowadzący pokaże cyfrę 5 (wydrukowaną na kartce A4), dzieci mają podnieść jedną rękę (pokazać pięć palców), a gdy liczbę 10 – dwie ręce. Nauczyciel pokazuje plansze coraz szybciej – na przemian, a czasami je powtarza. 4. Każde dziecko otrzymuje dziesięć klocków. Może z nich zbudować co chce. Gdy budowle są skończone, przedszkolaki oglądają swoje dzieła. Nauczyciel pyta, gdzie jest najwięcej klocków. Podkreśla, że z takiej samej liczby klocków można zbudować różne rzeczy. 5. Prowadzący rozkłada na podłodze tor z przygotowanych wcześniej dziesięciu kartek A4 z liczbami od 1 do 10. Dzieci mają za zadanie kolejno przeskakiwać przez kartki – od jednej aż do dziesięciu – głośno przy tym licząc.

Dłonie i palce Lewa dłoń ma palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Prawa dłoń ma palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Popatrz na swe dłonie dwie, dziesięć palców wita cię: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć! Każdy palec kłania się, dziesięć palców wita cię: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć!


Dłonie i palce Lewa dłoń ma palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Prawa dłoń ma palców pięć: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Popatrz na swe dłonie dwie, dziesięć palców wita cię: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć! Każdy palec kłania się, dziesięć palców wita cię: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć!


Potrafię klasyfikować 1. Nauczyciel umieszcza na stole trzy rodzaje owoców (po kilka sztuk, na przykład trzy banany, trzy jabłka, trzy pomarańcze) i trzy miski/tace. Pyta dzieci, jakie owoce znajdują się na stole i ile jest ich rodzajów. Przedszkolaki segregują owoce i wkładają je do misek, tak by w każdej znalazł się tylko jeden rodzaj owoców. 2. Prowadzący rozkłada na podłodze trzy duże szarfy/pętle zrobione ze sznurka lub tasiemki. Różnią się one kolorami. Każde dziecko szuka w pomieszczeniu przedmiotu w kolorze jednej z szarf i wkłada go do środka. 3. Nauczyciel prezentuje nagranie piosenki „Koło”. Dzieci ponownie słuchają utworu i postępują zgodnie ze słyszanymi słowami. 4. Przedszkolaki opisują ilustrację. Nauczyciel pyta, jakiego kształtu przedmioty są na niej przedstawione. Jeśli trzeba, pomaga, mówiąc: Wszystkie przedmioty są… Następnie pyta, kto tańczy w jednym kole, a kto w drugim. Prosi każde dziecko, by wskazało na ilustracji, w którym kole ono by się znalazło. Prowadzący pyta także, co należy włożyć do jednego kosza na ilustracji z zabawkami, a co do drugiego. 5. Prowadzący przygotowuje dwa puste pojemniki albo reklamówki. Dzieci szukają w sali piłek i maskotek. Dorosły miesza je, a następnie prosi przedszkolaki, by rozdzieliły je do pojemników tak jak w koszach na ilustracji.

Koło Już tworzymy wszyscy koło i idziemy wolno w prawo. Stop. Śmiejemy się wesoło i ruszamy w lewo żwawo. Ref. Hula-hop okrągłe jest, talerz i zakrętka też. Samochody koła mają, dzięki nim się poruszają. Teraz dwa koła robimy z dziewczynkami i z chłopcami. Sprawnie tak się podzielimy i w dodatku całkiem sami. Ref. Hula-hop okrągłe jest, talerz i zakrętka też. Samochody koła mają, dzięki nim się poruszają. Już dziewczynki idą w prawo, chłopcy w lewo kręcą się. Dziewczynki biją im brawo, a chłopcy kłaniają się. Ref. Hula-hop okrągłe jest, talerz i zakrętka też. Samochody koła mają, dzięki nim się poruszają.


Koło Już tworzymy wszyscy koło i idziemy wolno w prawo. Stop. Śmiejemy się wesoło i ruszamy w lewo żwawo. Ref. Hula-hop okrągłe jest, talerz i zakrętka też. Samochody koła mają, dzięki nim się poruszają. Teraz dwa koła robimy z dziewczynkami i z chłopcami. Sprawnie tak się podzielimy i w dodatku całkiem sami. Ref. Hula-hop okrągłe jest, talerz i zakrętka też. Samochody koła mają, dzięki nim się poruszają. Już dziewczynki idą w prawo, chłopcy w lewo kręcą się. Dziewczynki biją im brawo, a chłopcy kłaniają się. Ref. Hula-hop okrągłe jest, talerz i zakrętka też. Samochody koła mają, dzięki nim się poruszają.


Tworzę zbiory, dostrzegam podobieństwa i różnice w otoczeniu 1. Nauczyciel pyta dzieci, czy coś zbierają. Ochotnicy opowiadają o swoich kolekcjach – zbiorach przedmiotów. Prowadzący dopytuje, co jeszcze można zbierać. 2. Nauczyciel kładzie na stoliku kilka klocków, kilka samochodów i kilka piłeczek. Ze sznurka tworzy trzy pętle. Pyta, jak można podzielić zabawki na trzy zbiory. Prosi, by przedszkolaki umieściły w jednej pętli wszystkie klocki, w drugiej – samochody, w trzeciej – piłeczki. 3. Dzieci siadają w kręgu. Zgłaszają się (podnoszą rękę) osoby, które: • mają na sobie spodnie; • lubią brukselkę; • lubią wakacje; • lubią jeździć na rowerze itd. 4. Nauczyciel prezentuje piosenkę „Podobieństwa i różnice”. Po wysłuchaniu prosi dzieci, by utworzyły koło i postępowały zgodnie z tym, co słyszą. 5. Przedszkolaki przyglądają się ilustracji i mówią, co robią dzieci, dlaczego dziewczynki klaszczą, dlaczego chłopcy i dziewczynka tupią, dlaczego dziewczynka siedzi. Jeżeli mają problem z udzieleniem właściwej odpowiedzi, nauczyciel może jeszcze raz włączyć nagranie, tak by dzieci wysłuchały pierwszej zwrotki. 6. Prowadzący pyta: • Czym różnią się buty na ilustracji?, następnie wybiera dwoje ochotników i pyta pozostałe dzieci: • Czym różnią się kapcie… (wymienia imiona wybranych dzieci)? • Czym różnią się włosy dzieci? itd. Należy uważać, żeby na przykład nie zadać pytania o kapcie, gdy dziecko ma kapcie w złym stanie, bo to może sprawić dziecku przykrość.

Podobieństwa i różnice Kto ma spodnie – tupie. Kto spódniczkę – klaszcze. Kto sukienkę – siada. Kto skarpetki – mlaszcze. Ref. Teraz wszyscy tańcząc, tworzą duże koło. Łapią się za ręce, śmieją się wesoło. Kto ma siostrę – kuca. Kto ma brata – stuka. Kto rodzeństwa nie ma, ten kolegi szuka. Ref. Teraz wszyscy tańcząc, tworzą duże koło. Łapią się za ręce, śmieją się wesoło. Kto ma kotka – mruczy. Kto ma świnkę – chrumka. Kto ma pieska – szczeka. Kto ma rybkę – plumka. Ref. Teraz wszyscy tańcząc, tworzą duże koło. Łapią się za ręce, śmieją się wesoło.


PodobieŃstwa i róŻnice Kto Kto Kto Kto

ma spodnie – tupie. spódniczkę – klaszcze. sukienkę – siada. skarpetki – mlaszcze.

Ref. Teraz wszyscy tańcząc, tworzą duże koło. Łapią się za ręce, śmieją się wesoło. Kto ma siostrę – kuca. Kto ma brata – stuka. Kto rodzeństwa nie ma, ten kolegi szuka. Ref. Teraz wszyscy tańcząc... Kto Kto Kto Kto

ma ma ma ma

kotka – mruczy. świnkę – chrumka. pieska – szczeka. rybkę – plumka.

Ref. Teraz wszyscy tańcząc...


Porównuję ilość 1. Dzieci patrząc na ilustrację oceniają, czego jest mniej, a czego więcej – trzech pierwszych porównań dokonują w oparciu o wiersz „Mniej czy więcej?”. 2. Nauczyciel daje każdemu przedszkolakowi po sześć drobnych elementów (na przykład jedno dziecko dostaje sześć kasztanów, inne sześć dużych guzików, jeszcze inne sześć klocków itd.). Każda osoba liczy głośno swoje przedmioty. Prowadzący pyta, kto dostał najwięcej. 3. Na stoliku leżą trzy jabłka, pięć mandarynek i dziesięć chrupek kukurydzianych. Nauczyciel zwraca się do dzieci: • Jak myślicie, czego jest najwięcej? • Czego jest najmniej? • Ile jest jabłek? Ile jest mandarynek? Ile jest chrupek? Policzcie głośno. • Jak myślicie, czy więcej jest owoców, czy chrupek? Uczestnicy zabawy mogą manipulować owocami. Dorosły pomaga im w razie potrzeby. Głośno liczą owoce i chrupki. Porównują ich liczbę, układając pod każdą chrupką jeden owoc. 4. Prowadzący ustawia na środku sali dużą miskę. Każda osoba dostaje trzy kasztany. Dzieci próbują kolejno trafić z niewielkiej odległości do miski. Nauczyciel pyta, czy więcej kasztanów wpadło do miski, czy znalazło się na podłodze. 5. Prowadzący ustawia na stoliku na tacy trzy przezroczyste szklanki (plastikowe kubki). Nalewa do nich wodę. Do pierwszej szklanki – nie więcej niż ¼ objętości, do drugiej – ½ objętości, trzecią napełnia prawie całą. Pyta uczestników zabawy: • Z której szklanki byście się napili, gdyby bardzo chciało wam się pić? • Jak myślicie, w której szklance jest najmniej wody? • Jak myślicie, z której szklanki wypilibyście więcej łyków, a z której mniej? • Czy więcej wody jest w tej szklance (wskazuje prawie pełną szklankę), czy w obu pozostałych razem? Nauczyciel przelewa (albo prosi o to jedno z dzieci) zawartość szklanki, w której jest najmniej wody, do tej napełnionej do połowy. Dzieci wyciągają wnioski.

Mniej czy więcej? Kasia ma trzy jabłka, a Pawełek dwa. Które z nich więcej jabłuszek ma? Kasia ma trzy latka, a Agatka pięć. Która jest młodsza, powiedzieć masz chęć? Kasia ma balony trzy, Zuzia ma balony trzy. Która z nich ma więcej? Czy odpowiesz mi?


Mniej czy więcej? Kasia ma trzy jabłka, a Pawełek dwa. Które z nich więcej jabłuszek ma? Kasia ma trzy latka, a Agatka pięć. Która jest młodsza, powiedzieć masz chęć? Kasia ma balony trzy, Zuzia ma balony trzy. Która z nich ma więcej? Czy odpowiesz mi?


Doskonalę umiejętność dodawania 1. Do tego zadania potrzebne będzie pięć zabawkowych samochodów. Nauczyciel umieszcza przed dziećmi jeden samochód. Pyta, ile jest samochodów i ile będzie, jeżeli dostawi jeden. Dostawia auto. Wspólnie z dziećmi liczy samochody. Prowadzący pyta, ile samochodów będzie, gdy dostawi jeszcze jeden. Dostawia kolejne auto. Wspólnie z uczestnikami zabawy liczy samochody. Pyta, ile samochodów będzie, jeżeli dostawi jeszcze dwa. 2. Dzieci słuchają wiersza „Dodawanka”. Gdy nauczyciel ponownie czyta utwór, dzieci wydają razem z nim określone odgłosy. Dorosły może przy tym pokazywać liczbę elementów na palcach. 3. Przedszkolaki patrzą na ilustrację. Dodają do siebie autka, kurczaczki, balony. Następnie liczą prezenty. Nauczyciel zwraca się do dzieci: Ile będzie prezentów, jeżeli dodamy jeszcze jeden? Policzcie razem wszystkie prezenty. 4. Nauczyciel czyta ponownie wiersz i prosi dzieci, by same w odpowiednich miejscach wstawiły odpowiednie odgłosy (pi-bi; pi, pi; bęc itd.), dokończając zdania, które usłyszą. 5. Prowadzący kładzie przed dziećmi kilka jabłek, gruszek oraz śliwek (jeśli nie dysponuje prawdziwymi owocami, mogą być to obrazki) i czyta zagadki. Jeżeli dzieci mają problemy z rozwiązaniem, czyta jeszcze raz i razem z nimi pokazuje sytuację. Zagadka 1 Zagadka 3 Babcia dała Zosi jabłko, Do koszyka wpadła gruszka, śliwka oraz dwa jabłuszka. dziadek dał jej jeszcze dwa. Czy policzyć to potrafisz, Czy umiesz zliczyć, smyku, ile Zosia jabłek ma? ile śliwek mam w koszyku? Zagadka 2 Do koszyka wpadła gruszka, śliwka oraz trzy jabłuszka. Czy potrafisz zliczyć, kotku, ile jest owoców w środku?

Zagadka 4 Dostał Staś trzy małe śliwki, i do tego duże dwie. Czy potrafisz to policzyć, ile śliwek chłopiec zje?

Dodawanka Miał Pawełek autko: pi-bi. Dostał jeszcze dwa: pi-bi, pi-bi. I już ma autka trzy: pi-bi, pi-bi, pi-bi. Miała Kinga kurczaczka: pi. Dostała jeszcze dwa: pi, pi. I ma kurczaczki trzy: pi, pi, pi. Miał Krzyś trzy balony: bęc, bęc, bęc. Dostał jeszcze dwa: bęc, bęc. I ma balonów pięć: bęc, bęc, bęc, bęc, bęc.


Dodawanka Miał Pawełek autko: pi-bi. Dostał jeszcze dwa: pi-bi, pi-bi. I już ma autka trzy: pi-bi, pi-bi, pi-bi. Miała Kinga kurczaczka: pi. Dostała jeszcze dwa: pi, pi. I ma kurczaczki trzy: pi, pi, pi. Miał Krzyś trzy balony: bęc, bęc, bęc. Dostał jeszcze dwa: bęc, bęc. I ma balonów pięć: bęc, bęc, bęc, bęc, bęc.


Potrafię zmniejszać liczbę elementów o jeden i wiem, ile zostało 1. Nauczyciel sadza przed dziećmi trzy misie (lub inne maskotki). Prosi o policzenie pluszaków. Pyta, ile misiów zostanie, jeżeli zabierze jednego. Gdy usłyszy odpowiedź, zabiera jednego misia i wspólnie z przedszkolakami sprawdza, ile zostało. Następnie pyta, ile misiów zostanie, gdy zabierze jeszcze jednego, po czym zabiera maskotkę. Wspólnie z dziećmi weryfikuje odpowiedź. 2. Prowadzący buduje wieżę z sześciu klocków. Prosi dzieci o policzenie klocków. Pyta, ile klocków zostanie, gdy zabierze jeden klocek. Następnie zabiera jeden klocek i wspólnie z dziećmi sprawdza, ile zostało. Pyta dzieci, ile klocków zostanie, gdy zabierze jeszcze jeden klocek. Zabiera klocek i wspólnie z dziećmi sprawdza, ile zostało itd. 3. Nauczyciel kładzie na stoliku dziesięć cukierków (mogą być też obrazki). Prezentuje nagranie piosenki „10, 9, 8…”. Podczas kolejnego odsłuchiwania zabiera kolejno po jednym cukierku i wskazuje podczas liczenia cukierki, które zostały. Dzieci razem z nim liczą na głos. Po zakończeniu zabawy z piosenką prowadzący prosi dzieci, by dziesięć razy klasnęły, dziewięć razy klasnęły itd. (aż do jednego razu). 4. Nauczyciel przygotowuje kartki, na których umieszcza zapis graficzny liczb od 1 do 10. Dzieci układają je na podłodze w kolejności od 1 do 10 i głośno przeliczają. Następnie nauczyciel prosi, by przedszkolaki zaczęły zliczać w drugą stronę, od 10 do 1. 5. Nauczyciel proponuje zabawę w wypożyczalnię. Upewnia się, czy dzieci wiedzą, co to jest wypożyczalnia. Pyta, jak nazywa się miejsce, w którym wypożycza się książki. Przygotowuje siedem książek i rozkłada na ladzie (stoliku) przed sobą. Prosi o policzenie książek. Ochotnik może wypożyczyć jedną, wskazaną przez siebie. Nauczyciel pyta, ile książek zostało. W ten sam sposób kolejne osoby wypożyczają po książce. Kiedy prowadzący rozda wszystkie książki, dzieci pojedynczo je oddają. Nauczyciel za każdym razem pyta, ile w wypożyczalni jest książek.

10, 9, 8… Ref. Pierwszy cukierek, drugi cukierek, trzeci cukierek, czwarty cukierek, piąty i szósty, i siódmy cukierek, ósmy, dziewiąty i dziesiąty jest! Dziesięć, dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć, cztery, trzy, dwa, jeden! 10 cukierków leżało na stole, zaraz jednego z nich zjadł mały Olek. 9 cukierków leżało pod drzewem, wiewiórka wzięła jednego dla siebie. 8 cukierków było na choince, jednego dała mama małej Ince. 7 cukierków leżało w koszyku, jednego wzięła małpka Fiku-Miku. Aż 6 cukierków leżało na tacy, lecz tata zabrał jednego do pracy. 5 cukiereczków na talerzu było, gdy przyszedł Tomeczek – jednego ubyło. 4 cukierki leżały na szafie, jeden wpadł w oko zgłodniałej żyrafie. 3 cukiereczki leżały w plecaku, jednego zjadł turysta wędrując po szlaku. 2 cukiereczki miał Adaś w kieszeni, lecz jednego zaniósł swej kuzynce Reni. 1 cukierek pozostał mi w ręce, tobie go zaraz z przyjemnością wręczę.


10, 9, 8… Ref. Pierwszy cukierek, drugi cukierek, trzeci cukierek, czwarty cukierek, piąty i szósty, i siódmy cukierek, ósmy, dziewiąty i dziesiąty jest! Dziesięć, dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć, cztery, trzy, dwa, jeden! 10 cukierków leżało na stole, zaraz jednego z nich zjadł mały Olek. 9 cukierków leżało pod drzewem, wiewiórka wzięła jednego dla siebie. 8 cukierków było na choince, jednego dała mama małej Ince. 7 cukierków leżało w koszyku, jednego wzięła małpka Fiku-Miku. Aż 6 cukierków leżało na tacy, lecz tata zabrał jednego do pracy. 5 cukiereczków na talerzu było, gdy przyszedł Tomeczek – jednego ubyło. 4 cukierki leżały na szafie, jeden wpadł w oko zgłodniałej żyrafie. 3 cukiereczki leżały w plecaku, jednego zjadł turysta wędrując po szlaku. 2 cukiereczki miał Adaś w kieszeni, lecz jednego zaniósł swej kuzynce Reni. 1 cukierek pozostał mi w ręce, tobie go zaraz z przyjemnością wręczę.


Potrafię odejmować 1. Nauczyciel stawia na środku sali dużą miskę. Każde dziecko dostaje trzy piłeczki. Przedszkolaki kolejno próbują trafić z niewielkiej odległości do miski. Po rzutach każdej osoby prowadzący pyta, ile piłeczek wpadło, a ile nie wpadło do miski. 2. Nauczyciel wybiera troje dzieci. Stawia obok nich dwa krzesła. Pyta, ile krzeseł brakuje, by wszyscy mogli usiąść. Dzieci siadają, pozostaje jedna osoba. Prowadzący dostawia brakujące krzesło i wybiera pięcioro dzieci. Stawia obok nich trzy krzesła. Pyta dzieci, ile krzeseł brakuje, by wszyscy mogli usiąść. Przedszkolaki siadają, pozostaje dwoje dzieci. Prowadzący dostawia brakujące dwa krzesła, by wszyscy usiedli. 3. Nauczyciel rozdaje dzieciom kartki formatu A4, kleje i po cztery małe obrazki (na których znajdują się na przykład samochód, piłka, lalka, miś). Uczestnicy zabawy mówią, ile obrazków zostanie, jeżeli jeden przykleją na kartkę. Przyklejają obrazek i sprawdzają, ile zostało. Następnie mówią, ile obrazków zostanie, jeśli przykleją na kartkę jeszcze dwa. Przyklejają dwa obrazki i sprawdzają, ile zostało. 4. Prowadzący czyta dzieciom wiersz „Odejmowanie”. Podczas ponownego czytania przedszkolaki odpowiadają na pytania. Jeżeli mają problemy z rozwiązaniem, nauczyciel pokazuje sytuację na rekwizytach, wykorzystując trzy zabawkowe samochodziki i lalki, następnie omawia ilustracje. 5. Nauczyciel daje każdemu dziecku po dziesięć drobnych elementów, na przykład klocków. Pyta dzieci, ile klocków zostanie, jeżeli oddadzą mu jeden. Zabiera po jednym klocku od każdego. Uczestnicy zabawy liczą, ile klocków zostało. Prowadzący pyta, ile klocków zostanie, jeśli oddadzą mu z tych dziewięciu cztery, po czym zabiera po cztery klocki od każdej osoby. Dzieci liczą, ile klocków zostało. Na koniec prowadzący pyta, ile będą miały klocków, gdy oddadzą mu z tych pięciu trzy. Zabiera po trzy klocki od każdego. Przedszkolaki liczą, ile klocków zostało.

Odejmowanie Trzy autka Jacek miał, jedno z nich koledze dał. Jedno autko zgubił w lesie. Ile do domu przyniesie? Trzy lalki Kasia miała, jedną z nich siostrze oddała. Jedną dała do naprawy. Ile zostało Kasi lalek do zabawy?


ODEJMOWANIE Trzy autka Jacek miał, jedno z nich koledze dał. Jedno autko zgubił w lesie. Ile do domu przyniesie? Trzy lalki Kasia miała, jedną z nich siostrze oddała. Jedną dała do naprawy. Ile zostało Kasi lalek do zabawy?


Porównuję – długość i wielkość 1. Nauczyciel kładzie przed dziećmi dwa samochody różnej wielkości. Pyta dzieci, czym się różnią, który jest większy, a który mniejszy, który jest dłuższy, który wyższy. Powtarza zabawę, wykorzystując inne przedmioty o różnej wielkości (na przykład krzesło nauczyciela i krzesełko dziecka). 2. Prowadzący odtwarza nagranie piosenki „Wyższy – niższy, więcej – mniej”. Po wysłuchaniu prosi, by dzieci wstały i pokazywały to, co słyszą. Nauczyciel może początkowo po każdej zwrotce pauzować nagranie, jeżeli uczestnicy zabawy nie są w stanie w podanym czasie wykonać zadania. Następnie przedszkolaki patrzą na ilustrację i liczą wszystkie pary. Wskazują, kto jest w parze wyższy, a kto niższy. Mówią, czym się różnią buty przedstawione na ilustracji. 3. Dzieci rzucają kostką do gry. Zapamiętują wynik. Stają w jednej linii i robią tyle kroków „tip-top” (stopa za stopą), ile oczek wypadło. Prowadzący pyta, kto wyrzucił najwięcej, a kto najmniej oczek. Dzieci określają, które z nich dotarło najdalej. 4. Przedszkolaki na kartkach formatu A4 rysują piłkę. Następnie nauczyciel robi z prac wystawkę. Pyta, czym różnią się te piłki. Stara się, by dzieci znalazły jak najwięcej cech różniących obrazki. Analogicznie postępuje w przypadku podobieństw. 5. Dzieci odpowiadają na pytanie: Który bok dywanu (w sali) jest dłuższy, a który krótszy i jak można się o tym przekonać. Nauczyciel prosi, by wybrany ochotnik zmierzył dywan wzdłuż obu krawędzi za pomocą jak najdłuższych kroków, a następnie rozmawia o wyniku pomiarów. Wspólnie porównują je z początkowymi odpowiedziami dzieci (to ćwiczenie można powtórzyć na przykład ze stołem, piaskownicą).

Wyższy – niższy, więcej – mniej Dobieramy się parami i plecami się stykamy. Stajemy wyprostowani, kto jest wyższy z nas – sprawdzamy. Ref. Wyższy – niższy, więcej – mniej, ja się śmieję, ty się śmiej! Teraz chłopcy z dziewczynkami w parach biorą się za ręce. Czy dziś chłopców, czy dziewczynek jest w przedszkolu z nami więcej? Ref. Wyższy – niższy, więcej – mniej, ja się śmieję, ty się śmiej! Wszyscy stają w jednej linii, kroki trzy robią ku pani. Kto stawiał najdłuższe kroki, ma kolegów za plecami. Ref. Wyższy – niższy, więcej – mniej, ja się śmieję, ty się śmiej!


Wyższy – niższy, więcej – mniej Dobieramy się parami i plecami się stykamy. Stajemy wyprostowani, kto jest wyższy z nas – sprawdzamy. Ref. Wyższy – niższy, więcej – mniej, ja się śmieję, ty się śmiej! Teraz chłopcy z dziewczynkami w parach biorą się za ręce. Czy dziś chłopców, czy dziewczynek jest w przedszkolu z nami więcej? Ref. Wyższy – niższy, więcej – mniej, ja się śmieję, ty się śmiej! Wszyscy stają w jednej linii, kroki trzy robią ku pani. Kto stawiał najdłuższe kroki, ma kolegów za plecami. Ref. Wyższy – niższy, więcej – mniej, ja się śmieję, ty się śmiej!


Znam figury geometryczne, różnicuję kształt, kolor i wielkość 1. Nauczyciel pokazuje dzieciom koło wycięte z papieru. Pyta, co to jest i co w najbliższym otoczeniu ma kształt koła. Prezentuje prostokąt wycięty z papieru. Pyta, co to jest. Nazywa figurę, a dzieci liczą boki prostokąta. Przedszkolaki mówią, czy w ich otoczeniu jest coś, co ma kształt prostokąta. W ten sam sposób nauczyciel prezentuje kwadrat i trójkąt. 2. Nauczyciel układa na ziemi kwadrat ze sznurka, a następnie czyta tekst wyliczanki. Pokazuje dzieciom, jak można się poruszać zgodnie z jej treścią. Krok do przodu, teraz w prawo; krok do tyłu, w lewo żwawo. Cztery równe kroki, cztery równe boki i już kwadrat mamy, w nim się poruszamy… 3. Przedszkolaki słuchają nagrania piosenki „Trójkąt” i postępują zgodnie z tym, co słyszą. 4. Nauczyciel rozkłada na stoliku figury geometryczne, które różnią się kolorem (czerwony, niebieski, zielony), kształtem (koło, kwadrat, trójkąt) i wielkością (małe, duże). Prowadzący pyta dzieci, czym różnią się te figury. Wspólnie z dziećmi znajduje cechy, według których można zaklasyfikować figury. Uczestnicy zabawy szukają wszystkich czerwonych figur, kół, zielonych trójkątów, małych czerwonych kół, dużych niebieskich trójkątów. 5. Nauczyciel zwraca uwagę dzieci na fragment obrazka przedstawiający palce ułożone w trójkąt, i prosi, by ułożyły palce w ten sam sposób. Prowadzący pyta, czy potrafią ułożyć z palców inne figury geometryczne. 6. Prowadzący pokazuje na ilustracji budę dla psa. Pyta, z jakich figur geometrycznych można ją ułożyć. Szykuje dla każdego dziecka po trzy kolorowe elementy: koło, kwadrat i trójkąt (z których można ułożyć budę), rozdaje po jednej kartce z bloku i klej dla każdego dziecka. Przedszkolaki z otrzymanych elementów układają (i przyklejają na kartce) budę dla psa. Kto chce, może obok budy narysować psa.

Trójkąt Ref. Trójkąt ma trzy boki: jeden, dwa, trzy. Zrobię trzy podskoki: jeden, dwa, trzy. I trzy razy tupnę: jeden, dwa, trzy. I trzy razy kucnę: jeden, dwa, trzy. Nogi rozstawiamy i trójkąty mamy. A teraz zrobimy trójkąty palcami. Ref. Trójkąt ma trzy boki: jeden, dwa, trzy. Zrobię trzy podskoki: jeden, dwa, trzy. I trzy razy tupnę: jeden, dwa, trzy. I trzy razy kucnę: jeden, dwa, trzy. Kiedy dla psa budę chcemy narysować, to z trójkąta daszek możemy zbudować. Ref. Trójkąt ma trzy boki: jeden, dwa, trzy. Zrobię trzy podskoki: jeden, dwa, trzy. I trzy razy tupnę: jeden, dwa, trzy. I trzy razy kucnę: jeden, dwa, trzy.


TrÓJKĄT Ref. Trójkąt ma trzy boki: jeden, dwa, trzy. Zrobię trzy podskoki: jeden, dwa, trzy. I trzy razy tupnę: jeden, dwa, trzy. I trzy razy kucnę: jeden, dwa, trzy. Nogi rozstawiamy i trójkąty mamy. A teraz zrobimy trójkąty palcami. Ref. Trójkąt ma trzy boki: jeden, dwa, trzy. Zrobię trzy podskoki: jeden, dwa, trzy. I trzy razy tupnę: jeden, dwa, trzy. I trzy razy kucnę: jeden, dwa, trzy. Kiedy dla psa budę chcemy narysować, to z trójkąta daszek możemy zbudować. Ref. Trójkąt ma trzy boki: jeden, dwa, trzy. Zrobię trzy podskoki: jeden, dwa, trzy. I trzy razy tupnę: jeden, dwa, trzy. I trzy razy kucnę: jeden, dwa, trzy.



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.