Mój własny system porządkowania książek w biblioteczce
METODA PORZĄDKOWANIA L – location A – alphabet T – time C – category H – hierarchy
STAN POCZĄTKOWY Książki w mojej biblioteczce nie są uporządkowane według żadnego logicznego systemu. Dawniej układałam je według kodu kolorystycznego, którego szczątki mogą być jeszcze zauważalne, i który przestał istnieć po ostatniej przeprowadzce. Sama potrafię się odnaleźć w tym chaosie i zwykle wiem gdzie szukać danej pozycji. Wynika to pewnie z ilości, która nie jest olbrzymia, ale zakładam, że jeśli mój księgozbiór będzie się w dalszym ciągu powiększał, to rozsądnie byłoby wprowadzić już teraz system porządkujący tę przestrzeń.
System 1 Alfabet
A
B
D E H I
D
C F G
H
N
P
J K
L M P
R
S
S
T
W
O
Z
ALFABET Wyszłam z założenia, że w mojej biblioteczce nie ma zbyt dużej liczby pozycji, a także tematyka książek jest dość wąska, więc układ alfabetyczny wydawał mi się dobrym rozwiązaniem. Uznałam, że jeden filtr powinien wystarczyć, przy czym założyłam sobie, że układam alfabetycznie tytułami, a nie autorami.
ZALETY 1. Układ logiczny, klarowny. Nie trzeba go tłumaczyć innym, potencjalnym użytkownikom – układ sprawdzi się w miejscach, gdzie jest większa liczba osób korzystających z księgozbioru. 2. Umożliwia szybką identyfikację miejsca, w którym znajduje się szukana, konkretna pozycja. WADY 1. Trzeba przesunąć cały układ, gdy chce się dołożyć nową książkę. 2. Serie książek są rozdzielone. 3. Ekonomia miejsca jest gorsza – każda książka ma inny format, ułożenie alfabetyczne powoduje, że ciężko jest stawiać dodatkowe rzędy pozycji na półkach – kłaść książki poziomo, na stojących tomach. W rezultacie magazyny nie zmieściły się na regale. 4. Porządkowanie alfabetyczne jest problematyczne – książkę The body umieścić pod T czy pod B? 5. Segregowanie według tytułuów eliminuje autora, którego niekiedy identyfikuję z daną pozycją – przykładowo tomu K. K.Baczyński Najpiękniejsze wiersze, szukałabym raczej pod hasłem Baczyński, niż Najpiękniejsze... 6. Niekiedy to rodzaj książki, a nie jej tytuł, jest tym, czego szukam. Kieszonkowego słownika angielsko-polskiego, szukałabym poprzez hasło słownik, a nie kieszonkowy. 7. Książki wyglądają chaotycznie.
System 2 2 Kategorie Czas 2 Hierarchie Alfabet
1
3
2
3 3
6
5
4
7
7
8
KATEGORIA I – rodzaj i tematyka 1. książki dla dzieci 2. literatura piękna, polska 3. literatura piękna, obca 4. biografie, wspomnienia 5. podręczniki, poradniki 6. projektowanie, design 7. historia sztuki 8. encyklopedie, słowniki
KATEGORIA II – autor Kategoria niższego rzędu. Książki tego samego autora są ułożone obok siebie.
RZADKO
CZASEM
CZASEM
CZĘSTO
CZASEM
RZADKO
HIERARCHIA I – częstotliwość Książki, z których najczęściej korzystam, znajdują się na środkowych półkach, czyli najwygodniejszych do sięgania. Książki z dzieciństwa, encyklopedie i słowniki rozłożyłam na półkach najwyższych i najniższych, ponieważ rzadko są mi potrzebne.
HIERARCHIA II – wysokość Hierarchia niższego rzędu. Książki ułożone są od najniższej do najwyższej.
CZAS Książki tego samego autora lub serie są ułożone obok siebie według daty powstania, rosnąco. ALFABET Jeżeli jest kilka pozycji tej samej wysokości, różnych autorów i tego samego rodzaju literatury, to układam je alfabetycznie, według tytułów.
Gdy pozycje się nie mieszczą, pierwsza, najniższa stojąca książka danego rodzaju literackiego jest przenoszona do rzędu poziomego.
ZALETY 1. Wysokość książki jest kategorią bezsprzeczną – nie muszę się zastanawiać, czy coś pasuje tu, czy mogłoby być gdzieś indziej. 2. Łatwo jest dodawać nowe pozycje – pierwsza najniższa stojąca książka danego rodzaju literackiego jest przenoszona do rzędu poziomego. 3. Bardzo dobra ekonomia miejsca. 4. Stosunkowo szybko mogę zlokalizować szukaną pozycję. 5. Serie książek są razem. WADY 1. Problemy z jednoznacznym dopasowaniem pozycji do kategorii ze względu na rodzaj i tematykę literatury – Jak projektować kroje pisma powinno być w sekcji poradniki i podręczniki czy w projektowanie? 2. Autor jest kategorią niższego rzędu, przez co niekiedy książki jednej osoby są w różnych miejscach ze względu na różny rodzaj literacki. 3. System porządkowania wydaje się logiczny, ale myślę, że ilość filtrów jest zbyt duża, przez co dokładanie nowych książek byłoby dość kłopotliwe (musiałabym sobie za każdym razem przypominać sposób porządkowania). 4. System nieczytelny dla osób, które nie zostały w niego uprzednio wdrożone.
System 3 Kategoria Lokalizacja Hierarchia
NIEPRZECZYTANE
PRZECZYTANE
LEKSYKONY
KATEGORIE 1. nieprzeczytane 2. przeczytane 3. leksykony
HIERARCHIA Książki ułożone są od najniższej do najwyższej. Zostałam przy pomyśle przekładania najniższych książek z danej kategorii do rzędu poziomego, ponieważ wydaje mi się trafiony.
LOKALIZACJA 1. książki, z których korzystam przy pracy – na biurku 2. książki obecnie czytane – na stoliku nocnym 3. pozostałe – na regale
ZALETY 1. Widzę ile mam nieprzeczytanych książek a fakt, że są na najwyższych półkach wymusza pamiętanie o nich. 2. Dzięki temu, że książki wędrują – są na biurku i stoliku nocnym mam pod ręką to, czego w danej sytuacji potrzebuję. 3. Ekonomia miejsca jest bardzo dobra. 4. Wysokość książki jest kategorią bezsprzeczną. 5. Łatwo jest dodawać nowe pozycje. 6. Stosunkowo szybko mogę zlokalizować szukaną pozycję. 7. Liczba filtrów jest ograniczona, dzięki czemu system jest prosty do zapamiętania. 8. Dzięki hierarchii ułożenia od najniższych do najwyższych książki wyglądają na uporządkowane. WADY 1. Brak ułożenia tematycznego – No Logo stoi pomiędzy Zbrodnią i karą a Dziadami. 2. Książki jednego autora o różnych wysokościach nie stoją obok siebie. 3. Serie książek są rozdzielone. 4. System kategorii służy tylko mnie.
System 4 Czas Kategoria Hierarchia  
DZIECIŃSTWO
LICEUM
STUDIA
CZAS 1. dzieciństwo 2. liceum 3. studia
1
2
2
1
1
3 2 4
4
1
1
KATEGORIE 1. literatura piękna 2. encyklopedie, słowniki 3. projektowanie, design 4. historia sztuki
3
4
HIERARCHIA Ułożenie od pozycji najniższej do najwyższej. Nadal zachowuję pomysł tworzenia poziomych rzędów książek na początku danej kategorii.
ZALETY 1. Książki kupione w dzieciństwie – czyli te, które najrzadziej są mi potrzebne, znajdują się na najwyższych (trudnodostępnych) półkach. 2. Ekonomia miejsca jest jak dotąd najlepsza. 3. Wysokość książki jest kategorią bezsprzeczną. 4. Łatwo jest dodawać nowe pozycje. 5. Podział czasowy powoduje, że nowe pozycje dodaję tylko w obrębie ostatnich dwóch półek. 6. Szybko mogę zlokalizować szukaną pozycję. 7. Dzięki hierarchii ułożenia od najniższych do najwyższych książki wyglądają na uporządkowane. 8. Dzięki kategoriom książki są ułożone tematycznie. WADY 1. Nie zawsze pamiętam, kiedy kupiłam daną książkę. 2. Niektóre serie są rozdzielone. 2+3D zaczęłam czytać w liceum i prenumeruję do dziś, znajduje się więc zarówno w filtrze liceum, jak i studia. 3. Książki jednego autora o różnych wysokościach nie stoją obok siebie.
System 5 Czas 2 Kategorie Hierarchia Lokalizacja
Największą wadą poprzedniego systemu był to, że książki jednego autora nie stały obok siebie. Działo się tak w pięciu przypadkach, dlatego postanowiłam poprzedni – najlepszy jak dotąd system naprawić dodając kategorię autora jako tą niższego rzędu. To wyeliminowało jedną z wad, ale skomplikowało system, ponieważ pojawił się piąty filtr. Największą wadą tego systemu jest to, że kwartalnik 2+3D nadal jest rozdzielony pomiędzy liceum i studia, ale jest to jedyny taki przypadek.
System 6 2 Kategorie Hierarchia
1 2
2 3
3 3
4
5
KATEGORIA I – rodzaj 1. dla dzieci 2. leksykony 3. literatura piękna 4. historia sztuki 5. studia
KATEGORIA II – autor Książki tego samego autora stoją obok siebie. HIERARCHIA Książki ułożone są od najniższej do najwyższej.
ZALETY 1. Ekonomia miejsca jest bardzo dobra. 2. Wysokość książki jest kategorią bezsprzeczną. 3. Łatwo jest dodawać nowe pozycje. 4. Stosunkowo szybko mogę zlokalizować szukaną pozycję. 5. Liczba filtrów jest ograniczona, dzięki czemu system jest prosty do zapamiętania. 6. Mała liczna kategorii upraszcza system. 7. Dzięki hierarchii ułożenia od najniższych do najwyższych książki wyglądają na uporządkowane. 8. Literatura piękna nie jest rozdzielona tak jak w systemie 5. WADY 1. System kategorii nie jest logiczny. Kategoria I zawiera w większości rodzaje literackie, ale też określenie czasu – studia.
WNIOSKI Mam 263 książki. Najwięcej, bo 170 przybyło, gdy byłam w liceum. Wtedy też kupiłam prawie wszystkie moje pozycje z zakresu historii sztuki. Najczęściej kupuję literaturę piękną, przy czym obcą 3 razy częściej niż polską. Odkąd jestem na studiach, nie kupiłam ani jednego słownika, ani encyklopedii, znacząco wzrosła natomiast liczba czytanych kryminałów. Mam 82 nieprzeczytane lub zaczęte i porzucone książki. Wyszłam od koncepcji układu alfabetycznego, który okazał się kompletnie nietrafiony. Z każdym ułożeniem starałam się eliminować kolejne problemy, zachowując równocześnie rozwiązania, które uznałam za korzystne. System 5 wydawał mi się bardzo dobry – byłam w stanie wyszczególnić trzy razy więcej jego zalet niż wad, dlatego wstępnie uznałam, że będzie on najlepszym, ostatecznym rozwiązaniem. Sytuacja zmieniła się, gdy zaczęłam z niego korzystać. Już na samym początku miałam problem z ułożeniem na półkach nowych książek, które przybyły w trakcie wykonywania tego ćwiczenia a których nie wciągnęłam do zbioru danych, żeby nie komplikować zadania. Dostałam w tym czasie kilka książek dla dzieci i kupiłam cztery pozycje z zakresu psychologii i socjologii. Jako że w tym układzie to czas był kategorią najwyższego rzędu, musiałabym te pozycje ułożyć na najniższych półkach odpowiadającym studiom, powtórzyć na nich kategorię książek dla dzieci, ale też wygenerować dwie zupełnie nowe kategorie – socjologię i psychologię. W rezultacie doszłam do wniosku, że ten układ się nie sprawdza, jest zbyt skomplikowany i chaotyczny. Ostatecznie wygenerowałam rozwiązanie, które jest kompilacją wybranych, najlepszych pomysłów, a przy tym jest mało skomplikowane i łatwe do zapamiętania. Pomysł zakłada układanie książek według pięciu kategorii: książek dla dzieci, leksykonów, literatury pięknej, historii sztuki oraz studiów. Ostatnia kategoria jest nielogiczna w tym systemie i bardziej wiąże się z czasem, ale okazała się bardzo trafiona. Gdybym użyła określenia design system byłby mało elastyczny a dzięki zastąpieniu go hasłem studia mogę na tę półkę kłaść pozycje, które nie wiążą się z kierunkiem moich studiów, ale są mi potrzebne ze względu na pracę dyplomową, albo takie jak podręcznik do geometrii wykreślnej, z którym wcześniej nie bardzo wiedziałam co zrobić. Dodatkowo system zakłada stawianie książek tego samego autora obok siebie oraz układanie ich od najniższej do najwyższej co powoduje, że książki nie wyglądają chaotycznie a ekonomia miejsca jest całkiem dobra.
Kinga Gazda ASP Katowice 2015