ISSN: 2353-5016
# 4/2015
MAGAZINE
MAGAZYN TRIATHLONOWY
ROZMOWA
Z BARTEM AERNOUTSEM
W DRODZE
DO KONA + SWISSMAN EXTREME TRIATHLON KONIEC SEZONU. CO DALEJ? KONTUZJA. PRZEKLEŃSTWO CZY SZANSA? SPORTOWIEC NIE WIELBŁĄD! ZBAWIENNA AQUATERAPIA PALEO DLA AKTYWNYCH
11,99 PLN (23% VAT) Nakład: 5000 egz.
EDITORIAL
Redaktor naczelny Wojciech Kruczyński Redaktor prowadzący prof. Jacek Kruczyński Koordynator projektu Sylwia M. Kupczyk redakcja@endusport.pl Projekt graficzny i skład Kinga Fuchs kingafuchs@sofa-studio.pl Współpraca Jakub Bielecki Jakub Czaja Bogumił Głuszkowski Tadeusz Gołembiewski Wojciech Jurasz Maciej Kruczyński Artur Kujawiński Krystyn Lipiarski Przemysław Lutomski Adam Łączka Jakub Maślanko Emil Piosik Rafał Stacha Weronika Świerzewska Dorota Traczyk Przemysław Walewski Ewelina Wnuk Reklama Monika Król monika.k@endusport.pl Wydawca Endu Sport Sp. z o.o. ul. 23 Lutego 4/6, 61‑741 Poznań endusport.pl „Tri Tour Magazine” ukazuje się co dwa miesiące w nakładzie 5000 egzemplarzy. Informacje z października 2015 r. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam. Zdjęcia Karina Awarska‑Matuszak, Depositphotos, Bikelife, Image.net-Challenge Family, materiały prasowe
Drodzy
Czytelnicy!
Z
akończyliśmy kolejny sezon. Choć emocje jeszcze nie opadły, oklaski kibiców nie zdążyły wybrzmieć, czynimy podsumowania, wyciągamy wnioski i z werwą przystępujemy do prac nad przyszłoroczną edycją największego w Polsce cyklu imprez triathlonowych, która już
dziś zapowiada się imponująco. Trwają zapisy na największe z wyścigów – otwierający Enea Tri Tour JBL Triathlon Sieraków oraz Challenge Poznań 2016, w ramach którego odbędą się mistrzostwa Europy na dystansie długim. Dla nas jako organizatorów przygotowanie impre-
zy tej rangi to duży zaszczyt i ogromne wyzwanie, któremu – jestem przekonany – przy wsparciu naszych sympatyków i dzięki zdobytemu dotąd doświadczeniu podołamy w stu procentach. Wielka Gala Triathlonowa z towarzyszącą jej, bogatą w eksperckie prelekcje konferencją, to godne zwieńczenie tegorocznej odsłony Enea Tri Tour. Polski triathlon rośnie w siłę i ma się doskonale, o czym świadczy bezustannie rozszerzana lista zawodów na terenie całej Polski, kolejni zawodnicy światowej czołówki biorący w nich udział oraz doskonałe wyniki Polaków podczas wyścigów na całym świecie. Dziś z całą pewnością możemy więc stwierdzić: we are triathlon! Miniony sezon należał do nas: ponad 8000 zawodników i ponad 39 000 kibiców w ramach dziewięciu imprez organizowanych przez Endu Sport i naszych partnerów – te liczby mówią same za siebie. Był to też przełomowy rok dla całego polskiego tri, który wkroczył na sportowe salony, z sukcesem dołączając do wielkiej triathlonowej rodziny – Challenge Family. Jesteśmy dumni z tego, że goszczący tego lata w Poznaniu zawodnicy pro oraz kibice z całej Europy doceniają organizację Enea Challenge Poznań, porównując ją z „klasykami” Challenge, jak najstarszy z europejskich wyścigów triathlonowych w Roth. Oddając do Waszych rąk kolejny numer „Tri Tour Magazine”, jak zwykle pełen eksperckich porad kierowanych nie tylko do profesjonalistów, ale i do tych, którzy pragną rozpocząć swoją przygodę z tą najpiękniejszą z dyscyplin, dziękuję Wam za ten pełen najpiękniejszych, sportowych emocji czas i zapraszam do udziału w przyszłorocznej odsłonie naszego cyklu. Do zobaczenia na mecie!
Ze sportowym pozdrowieniem!
Wojciech Kruczyński Redaktor naczelny „Tri Tour Magazine”
Firma Karlik Autoryzowany Dealer Volvo
ul. Kaliska 26 Poznań-Malta
ul. Poznańska 30 Poznań-Baranowo
www.karlik.dealervolvo.pl
W TRIATHLON NUMERZE
Triathlon 6
W drodze do Kona
(rozmowa z Bartem Aernoutsem)
(felieton Jakuba Bieleckiego)
(Weronika Świerzewska)
(Weronika Świerzewska)
10 Triathlon bez napinki
12 Swissman Extreme Triathlon 16 Kierunek: Bułgaria
Trening 20 W tri siła?
(Bogumił Głuszkowski, Adam Łączka)
(Rafał Stacha)
(Jakub Bielecki)
(Tadeusz Gołembiewski, Szymon Brzozowski)
(Artur Kujawiński)
(Przemysław Walewski)
(Dawid Stronka)
(Bogumił Głuszkowski)
(Jakub Maślanko)
22 Trening z MakeMeTrain.com 28 Jak pływać?
30 Podsumowań czas 32 Koniec sezonu. Co dalej? 34 Biegaj z najlepszymi 37 Więcej niż bieganie
38 Kontuzja. Przekleństwo czy szansa? 42 Trener radzi. Zmiany w triathlonie
Sprzęt
44 Długość ramion mechanizmu korbowego w rowerach czasowych
(Krystyn Lipiarski)
(Emil Piosik)
48 Kompresja
Zdrowie
52 Węglowodany i nawadnianie
(Jakub Czaja)
(Wojciech Jurasz)
(Ewelina Wnuk)
(Anna Białkowska, Agnieszka Karolczak-Tomkiewicz)
(Katarzyna Gumienna, Przemysław Lutomski)
(Dorota Traczyk)
(Bartosz Goławski)
56 Kręgosłup lędźwiowy 60 O, (s)kurcze!
64 Superjagody? Super Açai! 68 Zbawienna aquaterapia 72 Paleo dla aktywnych
76 Sportowiec nie wielbłąd!
Wydarzenia
78 Mistrzowski finisz w Przechlewie
(relacja)
(zapowiedź)
(relacja)
80 Mistrzostwa Europy w triathlonie 82 Zamykamy rekordowy sezon 84 One Family Challenge
MAGAZINE # 4/2O15
5
TRIATHLON
ŻYCIE PROFESJONALNEGO SPORTOWCA TO NIE JEST COŚ, Z CZEGO MOŻESZ SIĘ WYŁĄCZYĆ, GDY TYLKO NAJDZIE CIĘ NA TO OCHOTA. TO ZAWSZE JEST W TWOJEJ GŁOWIE.
6
MAGAZINE # 4/2O15
TRIATHLON
W drodze
do Kona BART AERNOUTS, BELGIJSKI ZAWODNIK RANGI PRO, W TYM SEZONIE SKUPIŁ SIĘ NA PRZYGOTOWANIACH DO STARTU W MISTRZOSTWACH ŚWIATA IM NA HAWAJACH. STARANNIE DOBIERAJĄC POZOSTAŁE STARTY, TRAFIŁ NA ENEA CHALLENGE POZNAŃ, GDZIE UZYSKAŁ NAJLEPSZY CZAS W POLSCE NA ŚREDNIM DYSTANSIE. Rozmawiała: Sylwia M. Kupczyk
Jak zostałeś profesjonalnym sportowcem?
z siebie sto procent. W Poznaniu startowali
Już w dzieciństwie bardzo lubiłem sport – gdy
bardzo silni zawodnicy, a rywalizacja była
moi rówieśnicy siedzieli przed komputerem,
zacięta, więc radość z odniesionego tutaj
ja spędzałem czas aktywnie, najczęściej na
zwycięstwa jest jeszcze większa.
świeżym powietrzu. Po dziesiątych urodziwówczas, że moją silną stroną są biegi dłu-
Jakie zatem było twoje nastawienie do tego wyścigu?
godystansowe. Belgia ma wielkie kolarskie
W tym sezonie mam tylko jeden wielki cel: Mi-
tradycje – to u nas bardzo popularna dyscypli-
strzostwa Świata Ironman na Hawajach. Cały
na, prędzej czy później musiałem więc wziąć
sezon jest więc rozplanowany tak, by najwyż-
udział w pierwszym wyścigu rowerowym.
szą możliwą formę osiągnąć w październiku.
Miałem wtedy dwanaście lat.
Choć jest wiele świetnych imprez na świecie,
nach zająłem się lekką atletyką. Okazało się
Nigdy nie było moją ambicją zostać profesjonalnym sportowcem. W 2004 roku, jako dwudziestolatek, wziąłem jednak udział w triathlonie, a rok później w duathlonie. Wystartowałem też w Mistrzostwach Świata U23. W 2008 roku zostałem profesjonalnym zawodnikiem, wspieranym finansowo przez rząd, a w 2010 roku zacząłem startować pod barwami Uplace – BMC Pro Triathlon Team.
W jaki sposób na mapie twoich tegorocznych startów pojawił się Poznań? W imprezach Challenge Family zacząłem startować dopiero w tym roku, widząc, jak dynamicznie rozwija się ta seria. Wcześniej rywalizowałem wyłącznie pod flagą Ironman. Moim pierwszym wyścigiem w ramach Challenge Family był Challenge Dubaj, startowałem też w Challenge Rimini. Wówczas Zibi Szlufcik, prezes organizacji, powiedział mi o wyścigu w Poznaniu. Zachęcał do udziału
BART AERNOUTS Data urodzenia: 5 czerwca 1984 r. Wzrost: 184 cm Waga: 73 kg Miejsce zamieszkania: Linden, Belgia Trenerzy: Stijn Goris (pływanie), Rob Woestenborghs (trener ogólny) Drużyna: Uplace – BMC Pro Triathlon Team (www.uplacebmctriathlon.com) Cel: Zwycięstwo w MŚ na Hawajach i czerpanie radości z profesjonalnej kariery triathlonowej oraz tego, co ona niesie (jak np. możliwość podróżowania po całym świecie) Co cię napędza? Pasja! Kocham to, co robię, i chcę to robić jak najlepiej. Wyniki i doświadczenie motywują, ale to sportowa pasja jest tym, czego naprawdę potrzebujemy.
Ironman Hawaii dla większości profesjonalistów pozostaje najważniejszą z nich i na niej się skupiają. Rozpocząłem sezon powoli, ale obecnie jestem w pełni przygotowań do Kona. Start w Poznaniu był więc świetną okazją, by się sprawdzić. Mogę sobie pozwolić na to, by brać udział tylko w tych wyścigach, w których naprawdę chcę startować. Poznań okazał się doskonałym wyborem!
Czy wiesz, że czas, który osiągnąłeś w Poznaniu, jest najlepszym wynikiem osiągniętym w Polsce na tym dystansie (czas całkowity 3:49:35 – przyp. red.)? Nie wiedziałem, że jest to najlepszy wynik na tym dystansie w Polsce. Warunki pogodowe w niedzielę nie były sprzyjające, więc wyścig był trudniejszy dla wszystkich, jednak silna obsada uczyniła ten wyścig bardzo szybkim. Miałem trudności podczas pływania,
w tych zawodach, zapowiadając wspaniałą
Czy spodziewałeś się zwycięstwa?
imprezę. Uwielbiam podróżować do niezna-
Nigdy nie zakładam, że zwyciężę, by uniknąć
by zwyciężyć. Podczas biegu również trzeba
nych krajów, a nigdy wcześniej nie ścigałem
rozczarowania, gdybym jednak nie wygrał.
było trzymać tempo, gdyż James Cunnama
się w Polsce – zapragnąłem więc pojawić się
Jednak zawsze startuję z myślą o tym, że
był bardzo blisko. Silna obsada i dobry wyścig
na starcie tych zawodów.
mogę pierwszy dotrzeć na metę, więc daję
zawsze przekładają się na świetne czasy! >
MAGAZINE # 4/2O15
musiałem więc docisnąć mocno na rowerze,
7
TRIATHLON
W POZNANIU STARTOWALI BARDZO SILNI ZAWODNICY, A RYWALIZACJA BYŁA ZACIĘTA, WIĘC RADOŚĆ Z ODNIESIONEGO TUTAJ ZWYCIĘSTWA JEST JESZCZE WIĘKSZA.
8
MAGAZINE # 4/2O15
TRIATHLON
NIGDY NIE ZAKŁADAM, ŻE ZWYCIĘŻĘ, BY UNIKNĄĆ ROZCZAROWANIA, GDYBYM JEDNAK NIE WYGRAŁ. JEDNAK ZAWSZE STARTUJĘ Z MYŚLĄ O TYM, ŻE MOGĘ PIERWSZY DOTRZEĆ NA METĘ, WIĘC DAJĘ Z SIEBIE STO PROCENT.
Czy przyjedziesz tutaj w przyszłym roku? Trudno to przewidzieć z rocznym wyprzedzeniem, ale naprawdę podobały mi się zarówno wyścig, jak i miejsce zawodów. W 2016 roku organizujecie Mistrzostwa Europy, więc będzie jeszcze lepiej! Gdy wygrywasz wyścig, rodzi się wyjątkowa więź z taką imprezą i chcesz wziąć w niej udział po raz kolejny. Miejmy nadzieję, że będę mógł wystartować w Poznania w przyszłym roku – zrobię, co w mojej mocy!
lub przyjaciółmi, starając się wówczas zrelaksować przy filmie lub
Czy miałeś okazję zwiedzić miasto? Jak poznańskie zawody wypadły na tle innych, w których startowałeś?
kolacji.
Jadąc do Polski, nie wiedziałem, czego się spodziewać, nie wiedziałem
Co poradziłbyś naszym czytelnikom, którzy pragną stać się lepszymi i przyspieszyć swój rozwój sportowy?
też, że triathlon w Polsce jest tak popularny. Powtórzę to, co powie-
Myślę, że najważniejsze to cieszyć się ze sportu i z treningu. Dla
działem w moim przemówieniu na podium po wyścigu: jestem niezwy-
większości triathlonistów ten sport to hobby i powinien być zabawą!
kle zaskoczony poziomem organizacji zawodów i polską gościnnością.
Staraj się znaleźć równowagę w życiu – rodzina, trening, praca – i bądź
Enea Challenge Poznań była jedną z największych i najlepiej zorgani-
konsekwentny. Lepiej trenować nieco mniej, ale być systematycznym.
zowanych imprez triathlonowych, jakie widziałem.
Jeśli będziesz trenował 30 godzin w jednym tygodniu, a przez kolejne
W piątek wieczorem odbyłem trening rowerowy i na drogach czułem
trzy tygodnie po pięć godzin, to nie da pożądanego efektu – będziesz
się naprawdę bezpiecznie, z czego wnioskuję, że Polaków cechuje
zmęczony tym jednym wyczerpującym tygodniem.
pozytywne nastawienie wobec sportu. Wspaniale było też widzieć tak
Poświęcaj uwagę wszystkim trzem dyscyplinom. Pływanie też jest
wiele osób spędzających aktywnie czas wokół jeziora.
ważne – może stanowić dobry wstęp dla biegania i jazdy na rowerze.
Jak można by wypromować Poznań na mapie światowego tri?
W ten sposób zmniejszasz też ryzyko kontuzji. ✖
Najlepszym sposobem na promocję Poznania w świecie triathlonu jest organizacja takich imprez jak Enea Challenge Poznań. W ciągu tygodniowego pobytu w Poznaniu widziałem samych szczęśliwych zawodników, a z rozmów z nimi wiem, że każdy bardzo chce tu wrócić w przyszłym roku. Obraliście najlepszy kierunek, trzymajcie się go, a imprezy będą coraz większe! Wieczorem po wyścigu miałem okazję zwiedzić centrum Poznania. Stare Miasto jest wspaniałe! To był bardzo miły wieczór.
Jakie są twoje sportowe plany na resztę sezonu i najbliższe lata? Tak jak powiedziałem wcześniej, w tym sezonie najważniejszym wyścigiem dla mnie jest Ironman Hawaii. Po starcie w Poznaniu miałem jeden lekki tydzień, a od 6 sierpnia przebywałem na obozie wysokogórskim, gdzie przygotowywałem się do Mistrzostw Świata Ironman 70.3 w Zell am See, które odbędą się już 30 sierpnia. Po tych zawodach na krótko wróciłem do domu, by wyjechać na Hawaje. Kolejny rok zacznę planować po powrocie z Kona – wszystko zależy od uzyskanego wyniku. W przyszłości chciałbym nadal skupiać się na Kona. Chciałbym też wystartować w kilku innych imprezach na świecie, takich jak na przykład Challenge Roth.
Czym żyjesz poza triathlonem? Poza sportem nie mam wielu zajęć. Trening i ściganie się jako profesjonalista to praca na pełen etat, obejmująca też wiele innych zobowiązań: kontakt z drużyną i ze sponsorami, z trenerem innych członków drużyny i spotkania, na których opowiadam o treningu i triathlonie. Sporo czasu zajmują też podróże i obozy treningowe oraz poszukiwanie perfekcyjnych warunków do treningu. Życie profesjonalnego sportowca to nie jest coś, z czego możesz się
KWESTIA DIETY
wyłączyć, gdy tylko najdzie cię na to ochota. To zawsze jest w twojej głowie. Po Ironmanie mam dwa tygodnie przerwy i staram się nie myśleć o sporcie w ogóle. Po sezonie odpoczynek trwa nawet 3-4 tygodnie, ale przez resztę roku koncentruję się na triathlonie. Niedawno się ożeniłem, ale obecnie żyjemy osobno, być może dlatego, że jestem bezustannie zajęty i rzadko bywam w domu. Mamy jednak córkę, a spędzenia z nią czasu jest dla mnie także bardzo ważne.
„Jestem profesjonalnym sportowcem – staram się żyć zdrowo, lecz nie mam ścisłej diety, myślenie o jedzeniu nie zdominowało mojego życia. Jem wszystko, ale unikam produktów, które nie są zdrowe. Lubię dobrze zjeść, wypić piwo lub kieliszek wina. To mnie relaksuje. Przed treningiem, w jego trakcie i po nim staram się jeść i pić wystarczająco dużo, gdyż jest to najlepszy sposób na dobry trening. Jedzenie i picie po treningu to klucz do prawidłowej regeneracji!”.
Jeśli więc mam trochę wolnego czasu, spędzam go z córką i rodziną
MAGAZINE # 4/2O15
9
TRIATHLON
10
MAGAZINE # 4/2O15
TRIATHLON
Triathlon bez napinki
NIE PODOBAJĄ MI SIĘ BLOGI TRIATHLONOWE, BO SĄ NUDNE, PEŁNE LICZB I PRÓŚB O MOTYWACJĘ LUB PORADY. NA WPISY TYPU: „MIAŁEM AMBITNE CELE, SZŁO DOBRZE, ALE ZIMĄ DOZNAŁEM KONTUZJI. CZY MOGĘ TO JAKOŚ NADROBIĆ?” ALBO „CZY ZNACIE JAKIEŚ SPOSOBY NA TO, JAK POPRAWIĆ MÓJ CZAS Z ROWERU?” ODPOWIEDZIEĆ MOŻNA KRÓTKO: „NIE” ALBO „TRENINGIEM”. A TO ZA MAŁO NA FELIETON. Jakub Bielecki
W
yjdę na trolla, którego nikt nie
lubi, bo ładnie powiedzieć o tym,
że mi się to nie podoba, nie sposób.
Myślę, że inicjaty wa Wonsy Mocy, którą z Marcinem usystematyzowaliśmy, była początkiem czegoś fajnego w polskim
Wolałbym napisać o tym, jak bym widział takie
triathlonie. Specjalnie nie napisałem, że
blogi, ale tekst zamknąłby się w kilku zdaniach:
założyliśmy, bo to była wspólna inicja-
„Przestańcie pisać o liczbach, bo nikt nie wie,
ty wa. Ja gdzieś tam w ystar towałem
czy wybieganie po 4:30/km albo wyjeżdżenie
z Wonsami, gdzieś Marcin, Paweł Janiak,
po 250 watów to dużo, czy mało. Przestańcie
Kamil Nagórski, Lubomir Lubas, Sławek
szukać motywacji u waszych czytelników, bo
Pruchniewski, Wojtek Łachut czy Tomek
jeśli jej sami nie macie, to może triathlon nie
Kowalski na MP w Górznie (był na pewno
jest sportem dla was, a jeśli szukacie profesjo-
najw yższej sklasyfikowanym „wąsaczem”
nalnej porady, zapłaćcie za nią i pójdźcie do
na mecie, a zdjęcie z wonsem z mety MP
trenera. Na blogach piszcie o swoim szczęściu,
długo było wizytówką na stronie Triner-
a prędkości lepiej opisać jako trzecią prędkość
gy. Później były zawody w podwójnym
kosmiczną niż podawać cyfry, które nudzą”.
Wonsmanie, a później Marcin powiedział,
Nadal mało jak na felieton.
żebym założył stronę na Facebooku, bo on
JAKUB BIELECKI
Trener triathlonu w Trinergy. Ironman z życiówką 9:55, uczestnik mistrzostw świata w triathlonie olimpijskim.
nie umie, i żebym w ymyślił jakąś nazwę. Wziąłem się więc za pozytywne przykłady
Wonsy Mocy były pier wszym hasłem, jakie
w świecie triathlonowym, zaczynając od
wpisałem, i się przyję ło. Potem był Garnek
Marcina Koniecznego, Wonsów Mocy i Retro Tri.
Mocy, a Maciek Dowbor w ystąpił z „wą-
Marcin jest super pozytywnym zawodnikiem
sem” na MŚ w Las Vegas i w „InStyle”. Szok!
i w dodatku profesjonalistą w tym, co robi. Nie
Tak, to dawało tyle frajdy, bo było w yzby-
pisze o swoim treningu, ale zachęca innych do
te ciśnienia na w yniki. Nie było cyferek,
przekraczania swoich granic. Nie pisze: „Gdy
no, może tylko Twister rzucał cyframi jak
łamałem 9 godzin w Roth, to…”. Z jego słów nie
cytatami z Biblii, ale to trzeba umieć.
dobywa się przemądrzały ton, który sugerowałby, jak fajny on jest – Marcin jest fajny, ponie-
Czy nie lepiej bawić się tym tematem zamiast
waż nie wtrąca swojego treningu do treningu
marnować czas na pisanie o tym, jak mi ciężko,
innych, bo… wie, że każdy jest inny. Ma też dużo
lub rzucaniem liczbami?
dystansu do swoich startów. Spójrzcie na zdję-
MAGAZINE # 4/2O15
cia z Olsztyna, na których startuje w kąpielów-
Sezon startowy już za nami: na ogół słonko
kach i topie! Bez napinki, ale jeśli trzeba, to na
przygrzewało, noga podawała, wons dawał kopa.
za dużym rowerze z paździerzu można pojechać
Nowy sezon przyniesie kolejne emocje, ale naj-
ze średnią 40 km/h. Cały Marcin.
pierw... pora na zasłużony odpoczynek. ✖
11
TRIATHLON
Swissman Extreme Triathlon. Ekstremalna przygoda Michała Wojtyło
O DRUGIEJ W NOCY, PO DWUNASTU GODZINACH PODRÓŻY, DOTARŁ DO DOMU, A JUŻ NASTĘPNEGO DNIA Z RANA ROZMAWIAŁ ZE MNĄ O UDZIALE W JEDNYM Z TRZECH NAJBARDZIEJ EKSTREMALNYCH TRIATHLONÓW NA ŚWIECIE. WROCŁAWIANIN MICHAŁ WOJTYŁO W TEGOROCZNEJ EDYCJI ZAWODÓW SWISSMAN EXTREME TRIATHLON ZAJĄŁ IMPONUJĄCE PIĄTE MIEJSCE. Weronika Świerzewska
O
Norsemanie słyszał każdy – nie
tylko dlatego, że to już legendarna
impreza, odbywająca się w niezwy-
kle trudnych warunkach, ale także z tego
WERONIKA ŚWIERZEWSKA Dziennikarka, trenerka w Weź oddech, założycielka i właścicielka Tri-fun Event Group i CEO Tri-Fun.pl. Od 2011 r. zakochana w triathlonie, który stał się jej pasją i sposobem na życie. Blogerka na: > tritrenuje.bloog.pl.
Więcej informacji o zawodach serii Extreme Triathlon na: > www.suixtri.com
12
GDY „ZWYKŁY” TRIATHLON TO ZA MAŁO Są tacy, którzy potrzebują intensywnie badać swoje granice wytrzymałości i ścigać się nie tylko z innymi startującymi, ale również z własnym ciałem i umysłem. Zawody w naszych warunkach klimatycznych
powodu, że startowało w niej kilku Polaków.
mogą im się wydawać nudnym pływaniem w ciepłym (średnio 20˚C)
Celtman z kolei to wyścig dużo młodszy niż
zbiorniku, gnaniem po niemal płaskich trasach na ogół długodystan-
Norseman, ale równie wymagający. Od trzech
sowych startów i bieganiem po asfalcie. Jedynym utrudnieniem może
lat na liście najtrudniejszych triathlonów
być palące słońce. Do takich osób należy Michał Wojtyło, członek Gru-
widnieje Swissman – marka, która przyprawia
py Triathlonowej RAT. Kilka lat temu Michał obejrzał film z zawodów
o dreszcz ekscytacji i stanowi chyba najwięk-
Ironman i – cóż tu wiele mówić – zakochał się w tym sporcie.
sze wyzwanie w tym ekstremalnym tryptyku.
– Do tej pory nie wiem, czy to odwaga, czy brak rozsądku, jednak
CZYM JEST SWISSMAN?
postanowiłem osobiście przekonać się, jak to jest usłyszeć „You are an Ironman!”, wbiegając na metę zawodów – mówi Michał.
Swissman Extreme Triathlon wystartował
Od tego momentu codziennie stawał przed nowymi wyzwaniami:
w 2013 roku i brało w nim udział raptem
nauka pływania w wodach otwartych, pierwszy półmaraton, mara-
pięćdziesięciu zawodników. Organizatorzy
ton, triathlon, wyścigi kolarskie, pierwszy ironman. Potem pojawiło
postarali się, by był to spektakularny wyścig.
się marzenie o czymś wyjątkowym, niemal mrożącym krew w żyłach
Start z Islo Brissago – 3,8 km w chłodnym
i elitarnym. Przyszedł czas na ekstremalne wyzwanie.
jeziorze zasilanym rześkimi wodami spływającymi z lodowców. Szybka zmiana w T1 i długi
MARZENIE WIELU
180-kilometrowy etap rowerowy, wspina-
Pakiet startowy Swissmana to pewnego rodzaju szczęśliwy los na lote-
jący się na trzy przełęcze: Gotthard, Furka
rii. Na tegoroczną imprezę było dwieście slotów i… siedmioro chętnych
i Grimsel, o łącznej sumie przewyższeń 3800
na jedno miejsce. Organizatorzy otwierają zapisy, a potem losują spo-
metrów. Kiedy ciało jest zmęczone, a głowa
śród chętnych tych szczęśliwców, którzy kilka miesięcy później staną
zaczyna mieć dość, zawodnicy muszą jeszcze
na starcie (i na mecie) jednego z trzech najbardziej ekstremalnych
pokonać maraton… pod górkę, wspinając się
długodystansowych triathlonów nie tylko w Europie, ale i na świecie.
na wysokość ponad 2000 m n.p.m, gdzie koń-
– Dopiero dociera do mnie, co się stało: dotarłem na metę na piątym
czą swój wyścig na Kleine Scheidegg.
miejscu! – tuż po wyścigu mówił Michał. W dniu wyścigu wiele osób
Zwycięzcą pierwszej edycji Swissmana był
śledziło jego zmagania z przeciwnościami pogody, patrząc w małą
Markus Stierl, który ukończył ten morderczy
kropkę na wirtualnej mapie zawodów. Michał dotarł na metę o 18:53,
wyścig z czasem 11:29; w tym roku ciężkie
a zegarek wskazał dokładny czas: 13:52:33. – Pogoda była straszna.
warunki pogodowe dały się mocno we znaki
Na szczytach śnieg z deszczem na przemian ze śniegiem. Na zjazdach
i pierwszy zawodnik, Rafael Wyss, dobiegł do
grad i wiatr do 70 km/h, ciągle w twarz. Trasa biegowa była trudna.
mety w czasie 12:38.
Pływanie również trwało dłużej, bo też pod wiatr, jak cały ten dzień.
MAGAZINE # 4/2O15
TRIATHLON
ODŻYWIANIE NA TRASIE „Opierałem się na batonach i żelach od sponsorów, miałem też swoje batony – home made. Do tego dużo izotoniku i czystej wody, a w określonym wcześniej czasie cola. Kolacja była normalna, a śniadanie dzień po zawodach takie jak zawsze”.
WYOBRAŹ SOBIE, ŻE JEDZIESZ SERPENTYNAMI WE MGLE: WIDOCZNOŚĆ SŁABA, PIĘTNAŚCIE KILOMETRÓW PODJAZDU. NAGLE SŁYSZYSZ DZWONKI PODOBNE DO TYCH, KTÓRYMI LUDZIE WITALI CIĘ W MIEŚCIE. UŚMIECH NA TWARZY. BĘDĄ KIBICE, BĘDZIE WSPARCIE, MOTYWACJA, MYŚLĘ SOBIE. DZWONKI DZWONIĄ CORAZ GŁOŚNIEJ. MIJAM KOLEJNY ZAKRĘT, A TAM… STADA ALPEJSKICH KRÓW. TRUDNO – JAK SIĘ NIE MA, CO SIĘ LUBI, TO I TAKI KIBIC JEST OKEJ. Fale czasem zasłaniały światła na brzegu. No i pierwszy raz miałem w nogach 40 kilometrów ciągłego podjazdu. To naprawdę bolało. Dalsza rozmowa nie pozostawia złudzeń – za Michałem nieprawdopodobnie ciężka walka. Bardzo długo był na trzeciej pozycji. – Podbiegi były straszne, a ostatnie osiem kilometrów to była ściana płaczu. Podczas maratonu ma się ścianę raz, tu miałem ją co dziesięć kroków. Już na pierwszym podjeździe samochód organizatora pojawił się obok mnie. Robili zdjęcia i filmy. Dziwne uczucie – śmieje się Michał. – Wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym, że wyszedłem na trzecie miejsce. Trener nie chciał mnie stresować. Miałam okazję uczestniczyć jako support oraz media w ekstremalnym triathlonie w 2012 roku – był to Norseman. Widziałam wtedy zmagania Piotrka Sprawki, który dzielnie zdobywał Zombie Hill i dotarł do mety w limicie czasu. Wtedy na twarzy Piotra malowało się nie tylko zmęczenie, ale i determinacja. Teraz mogłam zapytać Michała o jedno: „Co ty miałeś w głowie?”. – Myślałem o tym, żeby nie zamarznąć – odpowiedział Michał.
SZKOŁA PRZETRWANIA Warunki w tym roku były bardzo ciężkie. Zima nie chciała odejść z wysokich partii gór, lato nie zdążyło nagrzać powietrza. Szwajcaria zamarła pogodowo gdzieś w przedwiośniu. >
MAGAZINE # 4/2O15
13
TRIATHLON
14
MAGAZINE # 4/2O15
TRIATHLON
Był tam organizator Norsemana i Celtmana. Przy herbacie podszedł
FINISZ NA PIĄTKĘ
do tych pierwszych zawodników z gratulacjami i powiedział, że widział
Michał dotarł na metę jako piąty z dwustu
wiele, ale takich warunków jak w tym roku jeszcze nie było, dlatego
startujących.
decyzja o odwołaniu zawodów wisiała na włosku.
– Byłem bardzo szczęśliwy. Żałowałem, że
Zawody tej rangi potrzebują najlepszego zabezpieczenia. To nie tylko
nie mogło być ze mną mojej żony, bo to było
spore odległości od poszczególnych stref zmian, ale również warunki,
nasze wspólne marzenie i to ona byłaby oso-
w jakich poruszają się zawodnicy. Fale utrudniające pływanie, wiatr
bą, z którą wbiegłbym na metę. Po wszyst-
podczas ciągnących się niemal w nieskończoność podjazdów, deszcz
kim na szczęście zwiozła nas na dół kolejka.
i śnieg przeszkadzające zmęczonym sportowcom w mozolnym biegu na
Później pizza, piwo, whisky, takie męskie
szczyt.
świętowanie. Jednak to tylko strzępki tej
– Niesamowite uczucie: ciśniesz na zjeździe 70 km/h, a wtem… widocz-
historii, bo niesamowite były jeszcze podróż
ność dziesięć metrów i zakręt. Wiatr czołowy na zjazdach był tak silny,
łodzią na środek jeziora, wyspa, z której
że generowałem prędkość taką samą jak na podjeździe. Teraz fajnie się
startowaliśmy, na środku niczego, ta atmos-
to wspomina.
fera, podjazdy po kostce i ściany śniegu…
Bieg zaczynał się dwukilometrowym selektywnym podbiegiem.
Do tego praca ekipy.
– Potem przez dwadzieścia kilometrów trasa wiodła to pod górę, to w dół, ale tak lekko. Później już tylko w górę. Ostatnie dziesięć kilome-
Emocje, które towarzyszą takim startom,
trów dało w kość. Przez dwadzieścia kilometrów biegłem z fotografem.
są ogromne i nie sposób słowami oddać tego,
Od piętnastego do trzydziestego kilometra miałem support na rowe-
co się dzieje przez kilkanaście godzin. Michał
rze, później już marsz i wspólny bieg na górę. Mój trener, Jakub Adam,
kilkukrotnie podkreślał, że ekipa z suportu
tak mnie do tego startu przygotował, że do samego końca fizycznie
spisała się na medal.
czułem się dobrze. Tylko góra mnie przerosła.
– Ogromne podziękowania dla Kuby, Michała i Rafała. Teraz czeka nas praca nad filmowym
Każdy ma swój ukryty plan treningowy. Michał tak podsumowuje
materiałem z zawodów – dodaje Michał. –
swoje przygotowania:
Dziękuję za wsparcie firmom: RoseBelle, 3F,
– Nie zawsze kocham wstawać o piątej rano, żeby iść na trening, ale
Enervit, Room33 i Veloart. A przede wszyst-
jeśli już to robię, to zawsze z uśmiechem na twarzy. Wszystkie treningi
kim dziękuję mojej żonie, trenerowi i grupie
robiłem wspólnie z moją grupą GT RAT, tylko na swoich zakresach, nie
GT RAT.
ma w tym żadnych tajemnic.
SIŁA WSPARCIA
ŻYCIE PO SWISSMANIE Jak wygląda powrót do „normalnego” życia?
O czym myśli się na trasie takiego ekstremalnego wyścigu?
– Na razie wracam do żony. Gdy dojdzie do
– Często przychodziły mi do głowy SMS-y od ludzi z grupy, które dosta-
mnie, co się stało, zastanowię się, co dalej.
łem przez ostatnie dni. Wiedziałem, że to, co robię, ich motywuje, że
Na pytanie, czy będzie startował w pozosta-
będą jechali za mną palcem po mapie, patrząc na tę kropkę z GPS. Zda-
łych edycjach ekstremalnych triathlonów,
rzyło się, że ze zmęczenia na chwilę przystanąłem, ale wtedy rzuciłem
odpowiada: – Wszystko zawsze rozbija się
do Kuby: „Lecimy, bo za chwilę kropka przestanie się przemieszczać
o kasę. W październiku startuję w Barcelo-
i od razu wszyscy zobaczą, że stoję” – śmieje się Michał.
nie – do pojawienia się Swissmana był to mój
Szwajcaria to piękny, górzysty kraj, który zachwyca otaczającą natu-
główny start, wcześniej opłacony. Zobaczy-
rą. Polodowcowe jeziora, wyraźnie zarysowane piętra roślinne, szare
my, jak będzie tam z formą, ale jak widać –
skały, które pokrywa lodowiec, lub szczyty ginące w chmurach.
służą mi bardzo ekstremalne warunki.
– Widoków za wiele nie pamiętam. Gdy płynąłem, był piękny wschód słońca, ale w jego podziwianiu przeszkadzały fale. Pierwsze czter-
Dziękuję za wsparcie firmom: RoseBelle, 3F,
dzieści kilometrów na rowerze było relatywnie płaskie, ale tu z kolei
Enervit, Room33, Veloart. A przede wszyst-
w delektowaniu się widokami przeszkadzał czołowy wiatr. Reszta ro-
kim dziękuję mojej żonie, trenerowi i grupie
weru to jazda w chmurach, z widocznością do stu metrów, niżej też nie
GT RAT! ✖
było widać szczytów. Bieganie to już co innego: trzydzieści kilometrów biegnie się wzdłuż jeziora, a następnie przez alpejskie wioski. Padać zaczęło na stromym podbiegu, ale to nie przeszkadzało tak bardzo jak zimny wiatr. Na górze znów nie było nic widać. Chyba muszę tam wrócić dla widoków – dodaje Michał ze śmiechem. – Wyobraź sobie, że jedziesz serpentynami we mgle: widoczność słaba, piętnaście kilometrów podjazdu. Nagle słyszysz dzwonki podobne do tych, którymi ludzie witali cię w mieście. Uśmiech na twarzy. Będą kibice, będzie wsparcie, motywacja, myślę sobie. Dzwonki dzwonią coraz głośniej. Mijam kolejny zakręt, a tam… stada alpejskich krów. Trudno – jak się nie ma, co się lubi, to i taki kibic jest okej.
MAGAZINE # 4/2O15
BYŁEM BARDZO SZCZĘŚLIWY. ŻAŁOWAŁEM, ŻE NIE MOGŁO BYĆ ZE MNĄ MOJEJ ŻONY, BO TO BYŁO NASZE WSPÓLNE MARZENIE I TO ONA BYŁABY OSOBĄ, Z KTÓRĄ WBIEGŁBYM NA METĘ.
15
TRIATHLON
BUŁGARIA Położona na Bałkanach, graniczy z Serbią oraz Macedonią od zachodu, Grecją i Turcją od południa, Morzem Czarnym od wschodu i Rumunią od północy. Klimat Bułgarii jest umiarkowany – ciepły, suchy, a nad morzem podzwrotnikowy, bardziej wilgotny.
Kierunek:
Bułgaria BUŁGARIA TO NIE TYLKO MEKKA ENOTURYSTÓW. POŁOŻONA NA BAŁKANACH, GRANICZĄC Z SERBIĄ ORAZ MACEDONIĄ OD ZACHODU, GRECJĄ I TURCJĄ OD POŁUDNIA, MORZEM CZARNYM OD WSCHODU I RUMUNIĄ OD PÓŁNOCY, MA IDEALNY KLIMAT I WARUNKI GEOGRAFICZNE, BY JUŻ DZIŚ PLANOWAĆ TUTAJ NIEZAPOMNIANY TRENING W KOLEJNYM SEZONIE. Weronika Świerzewska
16
MAGAZINE # 4/2O15
TRIATHLON
B
ułgaria to kraj, który cieszy oko swoją niepokorną falistą strukturą. Coś dla
siebie znajdą więc tutaj miłośnicy pod-
jazdów – górki i pagórki zadowolą wymagających kolarzy, przy okazji ciesząc oko zapierającymi dech widokami.
KOMFORTOWE CIEPŁO Klimat Bułgarii jest umiarkowany – ciepły, suchy, a nad morzem podzwrotnikowy, bardziej wilgotny. Zimą jednak lepiej wybrać się tutaj na narty czy snowboard, ponieważ temperatury (i opady śniegu) nie zachęcają do trenowania, przynajmniej części rowerowej. Za to okres letni od czerwca do września sprzyja umiarkowanym ciepłolubom – 22°C powinny zadowolić najbardziej wymagających triathlonistów. Dla tych, którzy wolą chłodniejsze klimaty, maj i październik będą
WERONIKA ŚWIERZEWSKA Dziennikarka, trenerka w Weź oddech, założycielka i właścicielka Tri-fun Event Group i CEO Tri-Fun.pl. Od 2011 r. zakochana w triathlonie, który stał się jej pasją i sposobem na życie. Blogerka na: > tritrenuje.bloog.pl.
strzałem w dziesiątkę z temperaturą około 15°C. Warto zaopatrzyć się w coś, co ochroni nas nie tylko przed słońcem, ale także zabezpieczy przed deszczem. Nad morzem pogoda bywa kapryśna – często przynosi chłodny wiatr i przelotne opady. >
MAGAZINE # 4/2O15
17
TRIATHLON
GÓRY, GÓRECZKI!
TRASY
Około 60% powierzchni Bułgarii zajmują tereny wyżynne i górskie.
Planując wyjazd do Bułgarii, warto pokusić się o zabranie roweru
Wzdłuż północnej granicy rozciąga się Nizina Naddunajska, zajmująca
crossowego. Wprawdzie kraj ten nie grzeszy brakiem dobrych dróg
całą północną część kraju. W środkowej części Bułgarii leży jej główny
asfaltowych, ale ukształtowanie terenu, ilość ścieżek turystycznych
masyw górski – Stara Płanina mierząca 2376 m n.p.m.
i niezwykły klimat przekonują, by porzucić chociaż na chwilę szosowe
W południowo-zachodniej Bułgarii, na granicy z Grecją, leżą masywy
wspinaczki. To podpowiedź dla tych, którzy rzadko korzystają z dobro-
górskie Rodopy i Pirin oraz Riła, z Musała – najwyższym szczytem
dziejstwa offroadowego wyjeżdżenia. Jeśli jednak pozostaniemy przy
Bułgarii i całego Półwyspu Bałkańskiego (2925 m n.p.m.). To raj dla
szosowym treningu, należy przygotować się na uczestniczenie w ruchu
wytrawnych kolarzy, obfitujący w dziewiętnaście szczytów mających
drogowym... którego prawie nie ma! Tak, to jest to! Na drogach drugie-
ponad 2600 metrów wysokości! Usatysfakcjonowani będą również
go typu ruch jest niemal znikomy, a całość poruszających się pojazdów
biegacze – treningi biegowe w górach poprawiają wydolność i wytrzy-
jest kilkukrotnie mniejsza niż w Polsce. Kierowcy są wyrozumiali, co
małość, a już tydzień spędzony na takich wysokościach może podnieść
pozwala spokojnie korzystać z uroków bułgarskich szlaków.
wydajność treningową i poprawić osiągi w startach. Południowo-wschodnia część tego kraju też nie należy do zbyt pła-
Baza hotelowa jest tu bardzo dobrze rozwinięta – zwłaszcza na wy-
skich. Choć znaczną część zajmuje rozległa Nizina Górnotracka, to
brzeżu – i proponuje dość atrakcyjną ofertę dla miłośników aktywnego
na granicy z Turcją pofałdowanie terenu zapewniają niskie góry Sakar
wypoczynku: baseny, korty tenisowe, kompleksy fitness i spa. ✖
i Strandża.
WODA Chętni mogą pływać w Morzu Czarnym i szkolić swoje umiejętności nawigowania open water w falach. Temperatura wody morskiej oscyluje w granicach 19-20°C. Kto nie boi się wyzwań, śmiało może korzystać z pięknych rzek. Niestety – jeziora tutaj są nieliczne i niewielkie. Te największe, typu lagunowego – jak u nas na przykład jezioro Łebsko – występują głównie wzdłuż wybrzeża. W górach Pirin i Riła znajduje się około 260 jezior pochodzenia polodowcowego. Są czyste, różnej głębokości i charakteryzuje je chłodna woda.
PLANUJĄC WYJAZD DO BUŁGARII, WARTO POKUSIĆ SIĘ O ZABRANIE ROWERU CROSSOWEGO. WPRAWDZIE KRAJ TEN NIE GRZESZY BRAKIEM DOBRYCH DRÓG ASFALTOWYCH, ALE UKSZTAŁTOWANIE TERENU, ILOŚĆ ŚCIEŻEK TURYSTYCZNYCH I NIEZWYKŁY KLIMAT PRZEKONUJĄ BY PORZUCIĆ CHOCIAŻ NA CHWILĘ SZOSOWE WSPINACZKI.
ILE TO KOSZTUJE Touroperatorzy proponują wyjazdy w bardzo atrakcyjnych cenach. Oferty last minute to propozycje poniżej 1000 zł za tydzień pobytu.
18
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
MAGAZINE # 4/2O15
19
TRENING
W tri siła? WYTRZYMAŁOŚCIOWCY NIE PRZEPADAJĄ ZA TRENINGIEM SIŁOWYM, JEDNAK TYLKO W TEN SPOSÓB MOŻNA ZBUDOWAĆ SILNY APARAT MIĘŚNIOWY, KTÓRY UMOŻLIWI WYGENEROWANIE WIĘKSZEJ MOCY W KAŻDEJ Z UPRAWIANYCH DYSCYPLIN. Bogumił Głuszkowski, Adam Łączka
L
udzki organizm preferuje wysiłek dłuższy, cykliczny, dlatego nie
dziwi mnie, że wielu zawodników woli przebiec dwieście kilometrów tygodniowo niż wykonać jedną jednostkę o charakterze siłowym.
Świadomie budowana siła daje nam jednak pewność, że w najważniej-
Trener przygotowania fizycznego i coach, wielokrotny mistrz Polski w triathlonie, Ironman. Menedżer zarządzający i właściciel klubu sportowego Cityzen. Autor wpisów na blogu: > bogumilgluszkowski.pl.
wykonywania wysiłku „pod presją”, z dodatkowym obciążeniem zewnętrznym.
szych momentach rywalizacji będziemy w stanie uzyskać odpowiednią
ODPAL SILNIK
moc, by pokonać przeciwników lub wykonać cięższą pracę.
Nie zdołamy zrealizować we właściwy sposób
MIĘŚNIE POD PRESJĄ
BOGUMIŁ GŁUSZKOWSKI
większej mocy niż średnia na dystansie, czyli do
bodźców o charakterze specjalnym, czyli szybko pływać, jeździć i biegać w cyklu przygotowa-
Ma to szczególne znaczenie w momencie startu na etapie pływackim,
nia startowego, jeżeli w cyklu przygotowania
wymagającego wygenerowania ogromnej energii – trzeba wtedy możliwie
ogólnego i ukierunkowanego zaniedbamy tak
najszybciej pokonać kilkaset metrów, by zająć jak najlepszą pozycję
ważną kwestię, jak wzmocnienie naszego
do kontynuowania wyścigu. Pamiętajmy, że czas stracony w wodzie
aparatu mięśniowego. Gorąco zachęcam więc
najtrudniej odzyskać – pięćdziesiąt metrów dla pływaka to przecież około
do wykonywania treningu siłowego również –
czterdziestu sekund, a więc naprawdę sporo. Podczas jazdy na rowerze
a może szczególnie – poza sezonem, gdy buduje-
lub biegu nie jest to już tak duży odcinek, jednak i tutaj aparat mięśniowy
my formę na cały okres startowy. Pozwoli nam
okaże się naszym największym sprzymierzeńcem. Niezależnie bowiem od
to uniknąć kontuzji i przeciążeń, gdy w poczuciu
tego, czy pędzimy pod górę, czy w dół, z wiatrem bocznym – sprzyjającym
euforii wyruszymy na trasę w ramach pierw-
lub nie – czy też pod wiatr, bezustannie zmuszani jesteśmy do generowania
szych wiosennych sesji treningowych. Trening ukierunkowany pod kątem triathlonu ma jednak swą specyfikę. Namawiam, by w przypadku tak wymagającej dyscypliny, jaką jest triathlon, pracę siłową wykonywać dodatkowo w sytuacji zachwianej równowagi, z elementami doskonalącymi czucie głębokie. Nie tylko zwiększy to efektywność ćwiczeń, ale przede wszystkim da Wam pewność, że podczas wyścigu tak zbudowaną siłę właściwie wykorzystacie na każdym z jego etapów. Siła gwarantuje nam zatem duży komfort i pewien margines błędu, który przyda nam się w trakcie wysiłku. Dzięki niej nasz organizm zaczyna przypominać najlepszy silnik dieslowski, który nie zwolni w trakcie podjazdu lub w wyniku obciążenia zewnętrznego. Trenuj siłę w sezonie międzystartowym, by zbudować większy, bardziej efektywny silnik! ✖
ADAM ŁĄCZKA Trener personalny, trener przygotowania fizycznego, wielokrotny medalista mistrzostw Polski w wioślarstwie
20
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
MAGAZINE # 4/2O15
21
TRENING
PŁYWANIE
22
1. Stań przed atlasem z wyciągiem dolnym. Drążek uchwyć nachwytem na szerokość barków. Wyprostuj plecy, przyjmij stabilną pozycję. Ruch pozytywny polega na podciągnięciu drążka
przy zachowaniu prostych nadgarstków w kierunku brody co najmniej na wysokość klatki piersiowej. UWAGA! To łokcie prowadzą ruch, a w fazie ekscentrycznej należy kontrolować ciężar.
2. Stojąc przed atlasem z wyciągiem górnym, szeroko uchwyć drążek. Lekko ugnij łokcie, tak by drążek znalazł się kilka centymetrów nad głową. Trzymając łokcie wysoko, ściągaj drążek w dół, używając mięśni ramion, aż znajdzie się na wysokości klatki piersiowej. W tym
momencie włącz ruch ramion do zakończenia ruchu. W ruchu negatywnym cały czas kontroluj ciężar. Oprzyj otwarte dłonie na drążku. UWAGA! Pamiętaj o wyraźnym wyciąganiu ramion do góry.
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
ROWER
1. Zamocuj taśmę blisko podłogi, wiążąc ją na niższym szczeblu drabinki i zakładając na udo, minimalnie ponad kolanem. Ściągnij łopatki, wyprostuj plecy, lekko ugnij
kolana. Wykonując fazę koncentryczną w górę, kontroluj ruch miednicy w taki sposób, by utrzymać ją w jednej pozycji, nie skręcając jej. Kontroluj też ruch w fazie negatywnej.
2. Przesuń taśmę na spodnią część stopy. Przyjmij stabilną pozycję, opierając ciężar ciała na jednej nodze. Ręce mogą stabilizować sylwetkę. Wyprostuj plecy, ściągnij łopatki, kolana razem, biodra cały czas wypychaj w przód.
W fazie koncentrycznej zwracaj uwagę na pozycję miednicy, która nie może uciekać do tyłu. Prowadź ruch do kąta prostego, kontrolując go zarówno w fazie koncentrycznej, jak i ekscentrycznej.
MAGAZINE # 4/2O15
23
TRENING
BIEGANIE
24
1. Oprzyj wierzchnią część stopy na środku fasolki, tak by dźwignia, na której będziesz pracować, była jak największa. Zachowaj komfortowe poczucie stabilności w pozycji wyjściowej. Wykonuj przysiad na jednej nodze, szukając kolanem zakrocznym kontaktu z podłożem. Kolano nogi wykrocznej nie może przekroczyć linii palców (wzorcowy układ osiągniesz, gdy znajdzie się ono nad
stawem skokowym). Wyprostuj plecy, ściągnij łopatki, wypychając w przód odcinek lędźwiowy. Ręce utrzymaj w ułożeniu zapewniającym komfort pracy. Dokonując wyprostu, wydłuż fazę pracy przynajmniej o wspięcie się na palce lub wyskok. UWAGA! Kluczowym elementem w tym ćwiczeniu jest szukanie równowagi po wykonanym powtórzeniu.
2. Taśmę zamocuj na najniższym szczeblu drabinki oraz na przegubie wierzchniej części stopy. Pozycja wyjściowa: proste plecy, łopatki ściągnięte, barki nisko opuszczone. Unosząc nogę do kąta prostego między udem
a tułowiem, zachowuj również kąt prosty w kolanie. W fazie negatywnej cały czas kontroluj ciało, przeciwstawiając się sile wytworzonej przez taśmę. Ręce pracują jak w czasie biegu, po przekątnej.
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
MAGAZINE # 4/2O15
25
TRENING
Trening z Makemetrain.com ZIMA SPRZYJA ŚWIADOMYM TRENINGOM. TO NAJLEPSZY CZAS, BY POZNAĆ SWOJE FIZJOLOGICZNE PREDYSPOZYCJE I ZWIĘKSZYĆ ICH EFEKTYWNOŚĆ. Rafał Stacha, makemetrain.com
T
renerzy i zawodnicy od zawsze szukali miarodajnego punktu
odniesienia – parametru, dzięki któremu będą mogli zmierzyć lub
wyznaczyć zakres pracy, jaką należy wykonać. Drogą badań – w od-
RAFAŁ STACHA
> makemetrain.com Prekursor treningu z pomiarem mocy oraz elektronicznego pomiaru i analizy treningu. Twórca oprogramowania makemetrain.com oraz portalu trainersrevolt.com i wagadoskonala.pl.
PRÓG WYDOLNOŚCI W TRIATHLONIE W przypadku zawodników tri próg wydolności wyznacza się dla każdej z trzech uprawianych
niesieniu do statystycznie osiąganego przez zawodników tętna maksy-
dyscyplin:
malnego – wyznaczono tzw. strefy treningowe. Tak postrzegane tętno
• biegowy, wynikający z tętna lub tempa,
maksymalne nie stanowi jednak pewnego parametru, natomiast jego
• kolarski, wynikający z tętna lub miernika
indywidualne wyznaczenie nie jest łatwe, gdyż jego wartość wyznaczalna
mocy,
zależna jest zbyt wielu wykluczających się czynników. Rozwiązaniem
• pływacki, wynikający z tętna lub tempa.
tego problemu okazał się próg wydolności (ang. threshold) jako punkt,
By oszczędzić cenny czas, raporty z treningów
w którym następuje równowaga pomiędzy ilością kwasu mlekowego pro-
w postaci plików z komórki, pulsometru lub
dukowanego przez organizm a jego ilością spalaną. Jest to odpowiednik
miernika mocy warto umieszczać w jednym
punktu granicznego pomiędzy strefami czwartą i piątą.
programie analizującym, który natychmiast wykrywa zmianę progu i dostosowuje następne wysiłki do nowych parametrów.
Zmiana progu wydolności jest miarą postępu zawodnika. Zdarza się, że ktoś długotrwale trenuje według zmiennych wyznaczonych na początku sezonu, a przecież zwiększenie jego możliwości spowodowało ich
POZA SEZONEM
przesunięcie. Problem ten powraca na przykład w sytuacji, gdy myślimy,
Jak pisaliśmy wcześniej, próg wydolności to
że rozwijamy już cechy sprinterskie, podczas gdy nasz postęp spowodo-
konkretny parametr, którego korekta propor-
wał, że znajdujemy się dopiero w strefach tlenowych. Próg wyznaczyć
cjonalnie zmienia pozostałe cechy określające
można w laboratorium lub za pomocą oprogramowania makemetrain.com
poszczególne strefy treningowe. Okres między-
(w tym przypadku niezbędne jest posiadanie pulsometru, telefonu komór-
startowy warto więc poświęcić na przygotowa-
kowego z GPS lub miernika mocy).
nie rozwoju.
SPODZIEWANE ADAPTACJE FIZJOLOGICZNE I KONDYCYJNE
STREFA TRENINGOWA
I
II
III
IV
V
PRZYKŁADOWY SCHEMAT TRENINGU W STREFIE IV
VI
VII
Zwiększona objętość osocza krwi Podniesienie poziomu enzymów mitochondrialnych we włóknach mięśni Podniesiony próg mleczanowy Podniesienie zdolności mięśni do magazynowania glikogenu
LICZBA POWTÓRZEŃ*
CZAS TRENINGU
PRZERWA
REGENERACJA
3-6
8 min
2 min
24 godz.
3-5
10 min
3 min
24 godz.
3-4
12 min
4 min
24 godz.
2
20 min
5 min
24 godz.
Hipertrofia (przyrost) włókien wolnokurczliwych w mięśniach Zwiększenie kapilaryzacji mięśni (gęstości naczynek włoskowatych) Konwersja włókien szybkokurczliwych na wolnokurczliwe (typ IIb –› typ IIa)
LICZBA POWTÓRZEŃ*
CZAS TRENINGU
PRZERWA
REGENERACJA
Zwiększona pojemność wyrzutowa i maksymalna pojemność minutowa serca
3-6
2 min
3 min
48 godz.
3-5
3 min
3 min
48 godz.
3-4
4 min
3,5 min
48 godz.
3
5 min
3,5 min
48 godz.
Zwiększona maksymalna wymiana tlenowa VO2max Zwiększone zapasów fosforanów wysokoenergetycznych (ATP/PCr) w mięśniu Zwiększona pojemność anaerobowa („tolerancja mleczanu”) Hipertrofia (przyrost) włókien szybkokurczliwych w mięśniach Zwiększenie mocy nerwowo-mięśniowej
26
PRZYKŁADOWY SCHEMAT TRENINGU W STREFIE V
*Liczba powtórzeń zależy od odporności na wysiłek i zazwyczaj obejmuje 3-6 interwałów. Powyższe układy nie należą do łatwych, ale są bardzo skuteczne i bezpośrednio
Jak wynika z powyższej tabeli, głównym czynnikiem wpływającym na
odpowiedzialne za sukces w triathlonie jako
przesunięcie się progu jest zwiększenie maksymalnej wymiany tlenowej,
konkurencji, która polega na wykorzysta-
czyli V0 2max, zatem – wbrew obiegowej opinii – zimą należy skupić się na
niu zdolności do pracy właśnie w strefach
treningach w strefach czwartej i piątej. Treningi w tych zakresach cechują
czwartej i piątej.
się wysoką intensywnością w niedługich odcinkach czasowych.
Powodzenia! ✖
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
MAGAZINE # 4/2O15
27
TRENING
Jak pływać? JAKO ZAWODNIK I TRENER REPREZENTUJĘ SPECYFICZNE – I BYĆ MOŻE DLA WIELU ZASKAKUJĄCE – PODEJŚCIE DO TECHNICZNEGO ASPEKTU TRENINGU. PODCZAS MOICH ZAJĘĆ POŚWIĘCAM STOSUNKOWO NIEWIELE CZASU ĆWICZENIOM TECHNICZNYM, JEDNAK NIE ZNACZY TO, ŻE TECHNIKA MA DLA MNIE ZNACZENIE DRUGORZĘDNE. Jakub Bielecki
N
a początku swojej kariery trenerskiej
wiele uwagi poświęcałem właśnie ćwiczeniom technicznym. Znałem ich co
JAKUB BIELECKI
Trener triathlonu w Trinergy. Ironman z życiówką 9:55, uczestnik mistrzostw świata w triathlonie olimpijskim.
Gdy wyzbędziesz się lęku przed pływaniem i wyeliminujesz problemy z poprawnym wydechem pod wodą, przyjdzie czas na różnicowanie treningów pływackich – zagoszczą w nich różne prędkości i style. W mej pracy – pod-
niemiara. Z czasem ograniczyłem się do dwóch
czas godzinnej lekcji pływania – 20-30 minut przeznaczam na ćwiczenia
z nich (w różnych modyfikacjach), które w moim
techniczne, reszta to… pływanie. Uważasz, że poświęcenie 20-30 minut
przekonaniu są najbardziej efektywne – to tak
jednemu ćwiczeniu to nuda i strata czasu? Pozwól, że wyprowadzę Cię
zwane dokładanka i przekładanka.
z błędu. Po pierwsze – ćwiczenie ewoluuje. Zawodnicy poznają kolejne
Umiejętność poprawnego wykonania tych
aspekty poprawnego ruchu ręki pod wodą, a jak już pisałem – sztuką jest
ćwiczeń oznacza, że zawodnik osiągnął poziom
w pełni poprawnie wykonać ten ruch.
zaawansowania, który pozwoli mu pływać 1:20
Po drugie – jeszcze kilka lat temu w pływackim świecie efektywnie
na 100 metrów na krótkim basenie. Oczywiście
praktykowano tylko te dwa ćwiczenia. Trzecia sprawa, o której warto
jest to zależne od indywidualnych możliwości
pamiętać, to niezaprzeczalny fakt, że trudno ruszać samochodem z górki,
zawodników – niektórym potrzeba także dodat-
jeśli nie umie się przekręcić kluczyka w stacyjce.
kowych ćwiczeń, ale nie każdy musi wykonywać ogrom ćwiczeń, by odnotować wyraźny
WYCZUJ TEMPO
progres.
Inne ćwiczenia, które z pozoru nie są techniczne, ale bardzo poprawiają
ABC TECHNIKI PŁYWACKIEJ
prędkość pływania, to zadania na wyczucie tempa. Zacznij od prostego 10 × 50 m na przerwie 10” (nieparzysta wolno – parzysta szybko). Spora część zawodników płynie pierwszą wolną, ale szybciej niż ostatnią szybką. Można rozwinąć te zadania o dystans 10 × 100 m, 6 × 200 m lub wprowadzić więcej temp 12 × 100 m (różnicując je odpowiednio: wolno/ średnio/szybko), 5 × 200 m (progres na każdej „dwusetce”). Koronnym zadaniem jest 12 × 100 m (w układzie: wolno/średnio/mocno/średnio z 15-sekundową przerwą), w którym każda wolna, średnia i mocna setka
NIE UTRWALAJ BŁĘDÓW
zadanie. Duże różnice pojawiają się przede wszystkim pomiędzy odcin-
Z mojego doświadczenia wynika, że nadmiar
kami średnimi (oddziela je raz mocna, raz luźna przerwa) oraz między
ćwiczeń technicznych daje efekt odwrotny do
pierwszą wolną a ostatnią wolną, gdy zawodnicy mają już „w nogach”
zamierzonego – powoduje pogorszenie techniki
prawie kilometr.
i utrwalenie błędów. Z czego to wynika? Jeśli
28
jest pływana w takim samym czasie. Tylko niewielu potrafi wykonać to
wiele ćwiczeń wykonuje się na małych pręd-
CO DAJE TAKI TRENING?
kościach (spróbuj popłynąć 4 minuty na 100
Co z mojego punktu widzenia ma znaczenie pierwszorzędne, to fakt, że dzięki
metrów kraulem!), nie sposób uniknąć błędów.
tym ćwiczeniom zawodnicy uczą się, by podczas zawodów nie zaczynać zbyt
Podobnie zresztą byłoby w przypadku treningu
szybko. Za szybki start oznacza bowiem zawsze wolny finisz. Na większych
rowerowego lub biegowego. Jeśli więc pływasz
imprezach, gdy ścigamy się z grupą najlepszych pływaków, zbyt szybki start
wolno, to będziesz pływać wolno. Na niskich
może zaowocować istnym „dramatem” – gdy zawodnik próbuje zwolnić,
prędkościach musisz podpierać się na ręce
przepływa po nim tłum płynących szybciej. Drugi powód jest czysto tech-
z przodu, aby wziąć oddech – tego nawyku nie
niczny. Jeśli ktoś potrafi sam zwolnić, oznacza to, że ma on kontrolę nad
wyeliminujesz, pływając wolno, bo żeby wy-
tym, co robi w wodzie. Wie, jak włożyć rękę, by popłynąć wolniej, i gdzie
konać poprawny chwyt wody, trzeba… płynąć
szukać prędkości na zmęczeniu. Świadomie opuszcza rękę i musi dbać o to,
szybko.
by ją przytrzymać wyżej, kiedy już zaciska zęby z wysiłku.
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
NA WIĘKSZYCH IMPREZACH, GDY ŚCIGAMY SIĘ Z GRUPĄ NAJLEPSZYCH PŁYWAKÓW, ZBYT SZYBKI START MOŻE ZAOWOCOWAĆ ISTNYM „DRAMATEM” – GDY ZAWODNIK PRÓBUJE ZWOLNIĆ, PRZEPŁYWA PO NIM TŁUM PŁYNĄCYCH SZYBCIEJ. TECHNIKA A ZMĘCZENIE Kolejnym istotnym aspektem prawidłowego technicznego pływania jest narastające zmęczenie. Uważam, że jeśli ktoś pływa 3:20 na 200 m (czyli 1:40 na 100 m; magiczna granica 1 m/s, ale koniecznie na dystansie większym niż 100 m), to dlaczego nie potrafi utrzymać tej prędkości na dystansie 400 lub 1000 metrów? Czy to jest kwestia techniki? Przecież potrafi popłynąć niesprintem metr na sekundę, więc to nie jest kwestia techniki, bo technika ma służyć temu, by pływać szybko. To kwestia kondycji. Czy zatem iść w poprawę techniki, robiąc „suwaki”, czy lepiej zawalczyć o poprawę kondycji? Jeśli już jesteśmy przy temacie kondycji, to jak można ją wypracować, pływając 2-3 razy w tygodniu i poświęcając 80% czasu na naukę techniki? Gdy zaczynałem swą pracę trenerską, miałem problem, by stać ze stoperem i kazać ludziom po prostu pływać. Musiałem dojrzeć do myśli, że trenujący płacą nie za to, by było zabawnie i „fajnie”. Moją rolą jest sprawić, żeby pływali szybciej. Okazało się wtedy, że stanie ze stoperem i pływanie zadań trwających czasami po 50 minut może być ciekawe, a zawodnikom sprawia to frajdę i przyjemność. ✖
MAGAZINE # 4/2O15
PRZYKŁADOWY PLAN TRENINGOWY ROZGRZEWKA:
400 m (50 kr / 50 grzb) / 2 × 100 m zm
SCHŁODZENIE:
200 m luźno
ZADANIA GŁÓWNE 4 × 50 m kr (dokładanka) 4 × 50 m kr (idealna technika) 10 × 50 m kr + przerwa 15” (wolno/szybko) z zegarkiem
LUB 4 × 50 m kr (dokładanka) 4 × 50 m kr (idealna technika) 10 × 50 m kr + przerwa 15” (wolno/szybko) z zegarkiem
LUB 12 × 100 m kr + przerwa 15” (luźno/średnio/mocno/średnio)
29
TRENING
Podsumowań
czas
NADSZEDŁ CZAS ROZLICZEŃ I PODSUMOWAŃ, A ZARAZEM NAJLEPSZY MOMENT, BY ROZPOCZĄĆ PRZYGODĘ Z TRIATHLONEM I PRZYGOTOWANIA DO KOLEJNEGO SEZONU. CO MOŻNA OSIĄGNĄĆ DZIĘKI KONSEKWENCJI, DETERMINACJI I ZAANGAŻOWANIU? Tadeusz Gołembiewski , Szymon Brzozowski
P
ewnego czwartkowego ranka, późną je-
Od 2008 r. związany z klubem Cityzen. Startował w zawodach pucharu świata w pływaniu długodystansowym w Serbii, maratonie pływackim w Zurichu i maratonie Capri – Napoli. Autor wpisów na: > longdistanceteam. blogspot.com.
w triathlonie. Inspiracją dla mnie była książka
umiejętności pływackie, bo przygotowywał
Harukiego Murakamiego O czym mówię, kiedy
się do dystansu olimpijskiego. Zapytany, czy
mówię o bieganiu. Miałem tylko jeden problem.
umie pływać, odpowiedział: „Tak, żabką”.
Nie potrafiłem pływać. Byłem jednak zdetermi-
Nie umiał. Tak zaczęliśmy cotygodniowe
nowany – bardzo chciałem ukończyć triathlon.
mały krok naprzód. Zaczęliśmy od podstaw na małym basenie, z czasem osiągnęliśmy poziom, umożliwiający treningi z grupą Masters. Przez cztery lata pracy z całą grupą trenerską klubu Cityzen – Adrianem, Anką, Michałem, Marcinem i Przemkiem – w tym roku osiągnął cel: ukończył zawody na pełnym dystansie ironman. Co więcej, popłynął swoją życiówkę w wodzie, a do tego po pływaniu czuł się świeżo i pełen energii do dalszych zmagań. To historia, która dowodzi, że osiągnąć możesz wszystko, bez względu na to, w którym momencie zaczynasz – będzie ona dla Was inspiracją i motywacją do ciężkiej i systematycznej pracy. Do zobaczenia na trasie zawodów w kolejnym sezonie!
30
decyzję o tym, że chciałbym wystartować
wił się Szymon. Chciał poprawić swoje
spotkania, z których każde stanowiło kolejny
TADEUSZ GOŁEMBIEWSKI
„Mam 43 lata. Cztery lata temu podjąłem
sienią, o godzinie 5.45 na basenie poja-
SZYMON BRZOZOWSKI
Mam czterdzieści trzy lata, jestem szczęśliwym mężem i ojcem dwójki cudownych dzieci – Basi i Jasia. Pracuję zawodowo jako urzędnik. Edukację sportową zakończyłem w podstawówce, a do aktywności wróciłem po trzydziestu latach, jako czterdziestolatek, z mocnym postawieniem, by przebiec maraton. Zrealizowałem je po pierwszym roku treningów. Kolejny z moich celów – ukończenie dystans ironman – zajęło mi cztery lata.
Do nauki pływania wybrałem klub Cityzen w Poznaniu, w którym dzięki pomocy Bogumiła Głuszkowskiego trafiłem na trenera pływania Tadeusza Gołembiewskiego. To on był dla mnie inspiracją i motywacją do nauki pływania. Myślę, że każda osoba chcąca nauczyć się pływać powinna od samego początku korzystać z wiedzy i doświadczenia profesjonalnego trenera, aby uniknąć błędów podczas treningów. Dla mnie pływanie jest sportem bardzo technicznym, wymagającym przede wszystkim dużych umiejętności w wodzie. Siła odgrywa tutaj mniejszą rolę niż w bieganiu czy jeździe na rowerze. Przede wszystkim liczy się technika. Przygodę z pływaniem zaczynałem o godzinie 5.45, choć dotychczas o tej porze mój organizm był jeszcze w fazie głębokiego snu.
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
ODDECH NA OBIE STRONY, UŁOŻENIE DŁONI, DŁUGIE POCIĄGNIĘCIE RĘKĄ, WYMACHY NOGAMI – TO BYŁA MOJA CODZIENNOŚĆ. NAUKA POLEGAŁA NA DOKŁADANIU NA KAŻDYCH ZAJĘCIACH KOLEJNEJ CEGIEŁKI. Teraz miałem o tej porze trenować! Co dziwne, o tej godzinie na basenie było tłoczno i każdy tor pływacki był zajęty przez co najmniej kilkoro pływaków. Wtedy dowiedziałem się, że pływak kończy trening, gdy przeciętny obywatel dopiero budzi się i wstaje do pracy. Moje początki pływackie jednak nie miały miejsca w basenie, ale… w brodziku dla dzieci. Tam trenowałem przez pierwsze trzy miesiące. Było płytko, a woda była gorąca – warunki idealne jak dla osoby uczącej się pływać. Brodzik miał może dziesięć metrów długości, ale pokonanie jednej długości brodzika było dla mnie wówczas niemożliwe. Zazwyczaj „brałem go” na kilka razy. Wszystkie ćwiczenia były dla mnie nowością. Oddech na obie strony, ułożenie dłoni, długie pociągnięcie ręką, wymachy nogami – to była moja codzienność. Nauka polegała na dokładaniu na każdych zajęciach kolejnej cegiełki. Nie było łatwo. Ćwiczenia były urozmaicone. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że może być tyle alternatywnych ćwiczeń do kraula. Do dwóch treningów z trenerem dokładałem dwa treningi indywidualne, aby odtworzyć zajęcia i utrwalić powtórzenia. Na początku były to ćwiczenia do kraula, z czasem trener dokładał kolejne style, a z każdym z nich pojawiały się kolejne wariacje treningowe. Było coraz ciekawiej. Moment, w którym trener uznał, że mogę przejść na prawdziwy basen, był dla mnie trudny i rodził we mnie duże obawy. Słusznie. Był to dla mnie duży skok: głęboki basen bez dotykania dna, do tego długość basenu – 25 metrów – ponad dwukrotnie więcej niż w brodziku! Na początku pływałem na skrajnym torze, aby móc uchwycić się brzegu. Cierpliwość trenera zadziałała. Moja determinacja także. Zbliżał się termin zawodów, a mnie udawało się pokonywać kolejne długości basenu. Nie było to piękne pływanie, ale poruszałem się do przodu i to dawało mi motywację do konsekwentnego powtarzania ćwiczeń. Po pięciu miesiącach nauki pływania stałem się triathlonistą. Wystartowałem na dystansie olimpijskim. Przepłynąłem 1500 metrów z czasem 38:24, a najbardziej dumny byłem z tego, że wyszedłem z wody o własnych siłach i mogłem kontynuować zawody. Teraz pływam w sekcji masters w tym samym klubie, w którym zaczynałem swą pływacką przygodę. Basen 25- lub 50-metrowy stał się dla mnie naturalnym środowiskiem. Jestem pod opieką wspaniałych trenerów, którzy wyciskają ze mnie siódme poty. Lubię to. Pozwala mi to spełniać marzenia, takie jak na przykład ukończenie zawodów na dystansie ironman, podczas których pływanie było najbardziej przyjemnym etapem i zajęło mi mniej czasu, niż zakładałem, bo 1:20:42. Osobom, które chcą rozpocząć przygodę z triathlonem, ale mają taki sam problem, jaki miałem ja, czyli… nie potrafią pływać, polecam znalezienie dobrego trenera, który od samego początku będzie podosił nasze umiejętności według planu treningowego. Pływanie jest tak trudne technicznie, że wszelkie eksperymentowanie i próby samodzielnej nauki mogą się zakończyć zniechęceniem i poczuciem porażką. Życzę powodzenia w spełnianiu swoich marzeń!”. ✖
MAGAZINE # 4/2O15
31
TRENING
Koniec sezonu. Co dalej?
ZA NAMI KOLEJNY SEZON. NIEZALEŻNIE OD TEGO, CZY BYŁ ON DLA NAS BARDZIEJ, CZY MNIEJ UDANY, TEN OKRES W ROKU PRZYNOSI BEZCENNE ROZPRĘŻENIE – ZARÓWNO CIAŁU, JAK I PSYCHICE. W JAKI SPOSÓB GO WYKORZYSTAĆ, BY JUŻ ZA KILKA MIESIĘCY STAWIĆ CZOŁO KOLEJNYM WYZWANIOM? Artur Kujawiński
B
ez względu na osiągnięte w sezonie wyniki
mniej więcej na przełomie października i listopada opadają emocje, dokonujemy
analiz, podsumowań, wyznaczamy sobie nowe cele.
ARTUR KUJAWIŃSKI
Pasjonat biegania, ultramaratończyk, organizator biegów masowych, założyciel Klubu Biegacza MANIAC Poznań, prezes Wielkopolskiego Związku Lekkiej Atletyki.
32
OKRES ROZTRENOWANIA TO CZAS: ODPOCZYNKU FIZYCZNEGO, REGENERACJI, WYLECZENIA EWENTUALNYCH KONTUZJI, ANALIZY STARTÓW W MINIONYM SEZONIE, ZAPLANOWANIA STARTÓW W KOLEJNYM ROKU.
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
TO DOBRY MOMENT, BY POMYŚLEĆ O CELACH DŁUGOLETNICH, O NASZYM WYMARZONYM STARCIE, NA PRZYKŁAD NA PEŁNYM DYSTANSIE. POZWOLI TO NA OKREŚLENIE, JAKIE DYSTANSE I KTÓRE ELEMENTY POWINNIŚMY UJĄĆ W NASZYM TRENINGU.
O CO W TYM CHODZI?
BIEGIEM W NOWY SEZON
Na czym powinno lub może polegać roztrenowanie? Wiele zależy od spor-
Warto przeanalizować kalendarz startów na 2016 rok, aby określić, ile
towego poziomu, jaki reprezentujemy, i naszych możliwości. Profesjonalni
tygodni zostało nam do startu docelowego, a następnie podzielić ten czas na
sportowcy mają w tym czasie do dyspozycji ośrodki odnowy biologicznej
cykle i wpleść w niego starty sprawdzające na krótszych dystansach.
– trzy lub cztery tygodnie wystarczą, by pod okiem specjalistów całkowicie odbudować organizm po wyczerpującym sezonie.
Jak znaleźć motywację do przygotowań do kolejnych startów?
W jaki sposób mogą sobie pomóc pasjonaci aktywności fizycznej, amatorzy i wyczynowcy, którzy nie startują na poziomie PRO? Okazuje się, że także
1. Jeśli start docelowy w minionym sezonie był udany, jesteśmy mocno pod-
w warunkach domowych możemy zafundować sobie efektywną regenerację.
budowani psychicznie i kolejne przygotowania powinny być łatwiejsze.
Warto więc: • stosować solanki,
2. Jeżeli start docelowy nie przyniósł satysfakcjonujących wyników, musimy
• wybrać się do… kina, poczytać książkę, odwiedzać rodzinę i przyjaciół,
dopracować te elementy, które zawiodły (najtrudniej i najdłużej będziemy
robić dla siebie to, na co w sezonie nie mogliśmy znaleźć czasu,
pracować nad wytrzymałością). Powinniśmy również zmotywować się do
• treningi pływackie, rowerowe i biegowe zamienić na inną aktywność fizycz-
tego, aby „odegrać się” podczas kolejnych zawodów i udowodnić samemu
ną lub zmniejszyć ich intensywność,
sobie, że treningi z poprzedniego sezonu nie poszły na marne.
• na spokojnie przeanalizować okres przygotowawczy i przedstartowy oraz ocenić osiągnięte wyniki w stosunku do nakładów treningowych.
3. Gdy zakończyliśmy sezon kontuzją lub z przeciążeniami, bezwzględnie musimy wyleczyć kontuzję do końca, zanim powrócimy do aktywności.
To tylko kilka propozycji – jeśli macie sposobność, by wyjechać na waka-
Przed nami przecież kolejne sezony i warto do przygotowań przystępować
cje do ciepłych krajów, gdy u nas panują już jesienno-zimowe chłody, lub
w pełni zdrowia, by nie zakończyć nowego sezonu wraz z pierwszym startem
spróbować innych dyscyplin, które mogą wzmocnić Wasz organizm lub też
w efekcie odnowienia kontuzji.
po prostu odprężyć i sprawić Wam wielką przyjemność – teraz korzystajcie z tego bez ograniczeń!
WRACAJĄC DO TRENINGÓW…
SIĘGAĆ, GDZIE WZROK NIE SIĘGA To dobry moment, by pomyśleć o celach długoletnich, o naszym wymarzonym starcie, na przykład na pełnym dystansie. Pozwoli to na określenie,
Po tak spędzonym okresie roztrenowania śmiało możemy powrócić do naszej
jakie dystanse i które elementy powinniśmy poprawiać i ujmować w naszym
aktywności i treningów, oczywiście nie szarżując i nie forsując się zanadto.
treningu. Spektrum jest szerokie ponieważ w celu zniwelowania naszych
Pierwszy tydzień będzie zatem spokojny, bez akcentów. W przypadku biega-
słabszych stron możemy brać udział w biathlonach, duathlonach, biegach
nia planujemy na ten czas dwa spokojne rozbiegania w pierwszym zakresie.
masowych albo wyścigach kolarskich. W ten sposób zapewnimy sobie
Podobnie postępujemy jednak z powrotem do pływania i roweru. Dopiero
prawidłowy i ukierunkowany rozwój, nie wyzbywając się przy tym radości
po tym czasie, przez kolejne trzy, cztery tygodnie, zaczniemy zwiększać
i satysfakcji z uprawiania sportu.
objętość treningów, ale nie ich intensywność. W ten sposób zbudujemy podstawę – punkt wyjścia do zwiększania intensywności. Nastąpi to mniej
Jak widać, roztrenowanie trzeba i warto wpleść w sezon, bo to czas, który
więcej w piątym tygodniu przygotowań do nowego sezonu.
pozwala nam wszystko przeanalizować i wyciągnąć wnioski. To klucz do dalszego rozwoju i udanego przygotowania się do tego, co planujemy zreali-
Jeżeli chodzi o bieganie, na początku będziemy pokonywać 8-12 km w pierw-
zować już za kilka miesięcy. Nie wolno go lekceważyć, by nie doprowadzić do
szym tygodniu i 12-18 km w kolejnych tygodniach wprowadzenia.
psychicznego wypalenia i fizycznego przetrenowania. ✖
MAGAZINE # 4/2O15
33
TRENING
Biegaj
z najlepszymi JAK GRZYBY PO DESZCZU POJAWIAJĄ SIĘ CORAZ TO NOWE GRUPY, KTÓRYCH CZŁONKOWIE SPOTYKAJĄ SIĘ NA WSPÓLNYCH BIEGOWYCH TRENINGACH. TAKIE ZAJĘCIA PRZYNOSZĄ NIEZLICZONE KORZYŚCI, A ICH NIEWĄTPLIWE PLUSY DOSTRZEGAJĄ TEŻ AFRYKAŃSCY MISTRZOWIE. Przemek Walewski
T PRZEMEK WALEWSKI
Maratończyk, triathlonista, trener, szef Poland Running Academy. Dwukrotny złoty medalista Mistrzostw Europy Masters w maratonie (2006). Realizuje projekt „Biegaj i zwiedzaj”. Autor książki Radość biegania. Redaktor naczelny portalu: > wszystkoobieganiu.pl. Ambasador projektu „Biegaj i zwiedzaj” > biegajizwiedzaj.pl).
34
renując w Afryce można się przekonać,
grupy. Trudno go nazwać trenerem w na-
że bieganie to nie tylko bieganie.
szym rozumieniu tego słowa. To przeważnie
Większość kenijskich biegaczy trenuje
doświadczony zawodnik, lider, który szlifuje
według podobnego schematu – są aż do
afrykańskie diamenty, by wydobyć z nich
bólu precyzyjni i trudno spotkać kenijskiego
pierwszy błysk brylantu. Po drodze tego i in-
biegacza bez zegarka. Kenijczycy nie zliczają
nych treningów grupa biegaczy przerzedzi się,
kilometrów i treningów. Biegają według
część dołączy do innych grup; inni stwierdzą,
zegarków, które pikaniem przypominają, że
że nie mają szans stać się mistrzami na miarę
pora zacząć kolejną sesję fartleku. Nie liczą
Paula Tergata.
podbiegów i zbiegów, ale robią je przez godzi-
W Kenii w każdy czwartek różne grupy biega-
nę – koncentrują się na bieganiu.
czy spotykają się na wspólnym treningu, który
Tej metody treningowej nauczył Kenijczyków
przypomina wyścig. Kilkuset zgromadzo-
Brytyjczyk Bruce Tulloh w latach 70. XX wieku.
nych na starcie biegaczy nie wie, jak będzie
W 1962 r. zdobył mistrzostwo Europy na 5000
wyglądał fartlek tego dnia. To sprawdzian dla
m, biegnąc… na bosaka. To Tulloh – zgodnie
wielu z nich, mający im pokazać, na jakim są
z kolonialną tradycją porannej rozgrzewki
poziomie.
– spopularyzował przekonanie, że treningi
W stolicy Etiopii Addis Abebie też raz w tygo-
trzeba zaczynać o godzinie 6.00 rano. Dlacze-
dniu na centralny plac wylega ponad tysiąc
go właśnie wtedy? Tak naprawdę nikt nie wie.
biegaczy. Możesz przyłączyć się do dowolnej
O tej porze jest jeszcze ciemno i tak chłodno,
grupy i ćwiczyć aż do zmierzchu, pod warun-
że biegacze trenują w dresach.
kiem że wytrzymasz.
JAK TRENUJĄ W AFRYCE?
Gebre Gebremariam to jeden z najbardziej popularnych biegaczy w Etiopii. Zadebiutował
Zegarek pozwala nie spóźnić się na trening.
w 2010 r. w maratonie w Nowym Jorku i zwy-
Jeśli się spóźnisz choć o pięć minut, może
ciężył w czasie 2:08:14. Podczas wspólnego
jeszcze usłyszysz gdzieś w oddali tupot dzie-
treningu przekonywał mnie, że etiopska szko-
siątek stóp. Kenijczycy trenują w grupach.
ła biegania jest nie tylko inna od kenijskiej,
Etiopczycy, z którymi biegałem, preferują
ale i lepsza:
„grupki” składające się z 6-8 biegaczy na
– Ćwiczymy więcej rytmicznych ruchów, które
tym samym poziomie wytrenowania. Kenijski
pozwalają skoordynować całe ciało – argu-
peleton liczy nawet dwustu biegaczy i biega-
mentował. – Trzeba wzmocnić całe ciało, bo
czek. Tu nie ma podziału ani na płeć, ani na
jest ono tak mocne, jak twój najsłabszy punkt.
rodzaj treningu. Jeśli fartlek (w Polsce ten
Indianie Tarahumara z Miedzianego Kanionu
rodzaj szwedzkiego treningu wylansował Jan
w Meksyku, których pokazał światu Chriss
Mulak jako zabawę biegową) ma 25 minuto-
McDougall w „Urodzonych biegaczach”, też
wych powtórzeń, to po minucie rozbrzmiewa
od dzieciństwa grają zespołowo w szczególne
w ciemnościach kakofonia pisków.
połączenie piłki nożnej z hokejem na trawie,
O rodzaju treningu decyduje szef lokalnej
a ich boiskiem jest… cała okolica. >
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
ZAPAMIĘTAJ! ● Trening w grupie motywuje, wyplenia złe nawyki, daje możliwość podzielenia się swoimi problemami i posłuchania doświadczonych zawodników. ● Każdy powinien trenować z biegaczami na swoim poziomie. ● Wspólny trening nie powinien przeradzać się w wyścig na zasadzie „jestem szybszy”. ● Nie ma uniwersalnych planów treningowych.
MAGAZINE # 4/2O15
35
TRENING
W STOLICY ETIOPII ADDIS ABEBIE TEŻ RAZ W TYGODNIU NA CENTRALNY PLAC WYLEGA PONAD TYSIĄC BIEGACZY. MOŻESZ PRZYŁĄCZYĆ SIĘ DO DOWOLNEJ GRUPY I ĆWICZYĆ AŻ DO ZMIERZCHU, POD WARUNKIEM ŻE WYTRZYMASZ. W GRUPIE RAŹNIEJ Trening w grupie procentuje. Łatwiej się zmotywować, a doświadczo-
GDZIE TRENOWAĆ?
ny trener wyeliminuje nieprawidłowe nawyki w technice biegania. To naprawdę dużo lepsze rozwiązanie niż poszukiwanie porad w Internecie – po te lepiej sięgnąć, mając już wypracowane solidne podstawy, gdy potrafimy czytać między wierszami i odróżnia ziarno od plew. Nie ma uniwersalnych planów treningowych. Lepiej też uniknąć błędu krę-
Poland Running Academy zaprasza na warsztaty biegowe
cenia „śmieciowych kilometrów”. Takie bieganie nie zapewni kolejnej „życiówki”, wręcz przeciwnie: długie i powolne bieganie kształtuje
oparte na szkole etiopskiej oraz wspólne treningi.
powolnych biegaczy i na taki efekt skazuje się wielu biegaczy, którzy uprawiają „samowolkę”. Triathloniści prowadzeni przez trenerów, którzy zaczynali od pływania i kolarstwa, na sesje biegowe poświęcają mało czasu i staranności, zapychając nimi luki w planach treningowych. Dobieg w pojedynkę do pływalni lub hali treningowej jest dobry w okresie budowania wydolności,
Więcej informacji: > www.polandrunning.com > www.facebook.com/WszystkoOBieganiu
ale nie na dłuższą metę. Tymczasem już po kilku tygodniach wspólnych treningów biegowych będziemy mogli się przekonać, co oznacza „być biegaczem”, zwłaszcza jeśli do tej pory wychodziłeś potruchtać, bo coś
Treningi odbywają się w Poznaniu nad Maltą,
przecież trzeba robić na świeżym powietrzu, i zżerała Cię zazdrość, gdy
w Puszczy Zielonce, na Cytadeli oraz w Krotoszynie,
kibicowałeś znajomym biegnącym w maratonie. Z pewnością niebawem
Kórniku, Swarzędzu i w innych miejscowościach.
spotkamy się na mecie któregoś z biegowych wyścigów! ✖
REKLAMA
36
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
Więcej niż bieganie Cityzen Running Team TRENING W GRUPIE STAJE SIĘ CORAZ BARDZIEJ POPULARNY – NIC DZIWNEGO, TA FORMA AKTYWNOŚCI MA MNÓSTWO ZALET, ZWŁASZCZA GDY ĆWICZYSZ Z OSOBAMI, KTÓRE DZIELĄ Z TOBĄ PASJĘ, MARZENIA I CELE. Dawid Stronka
C
ityzen Running Team to nie tylko doskonalenie aspektów tech-
nicznych biegu i wymiana doświadczeń. Misją grupy jest przede wszystkim zaszczepianie zamiłowania do ruchu, budowanie
PO DRUGIE: INTEGRACJA Otwarta i przyjazna atmosfera sprzyja efektywnym treningom. Nasze poczynania monitoru-
świadomości własnego ciała oraz… integracja pasjonatów aktywności
jemy, korzystając z serwisu internetowego
fizycznej.
Pulsstory.com, za którego pośrednictwem ko-
PO PIERWSZE: ROZWÓJ
munikujemy się ze sobą na kanale zamkniętym. Tutaj wspólnie analizujemy wykresy, porównu-
Gdy ponad rok temu rozpoczynaliśmy treningi grupowe, naszym celem
jemy je i planujemy kolejne cykle treningowe.
było wsparcie biegaczy w przygotowaniach do poznańskiego półma-
Angażujemy się także w akcje społeczne. Jed-
ratonu i – co szczególnie zmotywowało nas do dalszej pracy – każdy
ną z nich jest pomoc zwierzętom – wspólnie
z członków grupy dobiegł na metę tego wyścigu.
odwiedzamy schroniska dla psów. Część
W jaki sposób osiągamy progres? Każdy z uczestników zajęć określa
biegaczy zabiera psiaki na wspólne wybie-
swoje cele i marzenia, a opiekun grupy pomaga mu w stworzeniu opty-
ganie, podczas gdy pozostali sprzątają kojce
malnego planu treningowego, skorelowanego ze wspólnym grafikiem
i wykonują prace na terenie schroniska. Po
treningowym i uwzględniającego indywidualne możliwości – również
wymianie zadań przychodzi czas na zasłużoną
czasowe – zawodnika. Plan ten obejmuje jednak nie tylko bieganie (ta-
nagrodę, na przykład wspólne ognisko.
kie treningi mają miejsce dwa razy w tygodniu) – uwzględniamy w nim
Grupa daje siłę i wiarę we własne pokonywa-
także trening na rowerze stacjonarnym, zajęcia siłowe i stretching.
nie barier. Dołącz do nas! ✖
DAWID STRONKA
Założyciel i opiekun grupy Cityzen Running Team, trener przygotowania fizycznego w klubie sportowym Cityzen, trener personalny
Treningi Cityzen Running Team odbywają się dwa razy w tygodniu, w godzinach późnopopołudniowych. Zapraszamy!
MAGAZINE # 4/2O15
37
TRENING
Kontuzja.
Przekleństwo czy szansa? OSTATNIE DWA LATA GNAŁY JAK SZALONE! TEN SEZON ZAMKNĄŁEM UPRAGNIONYM HAWAJSKIM STARTEM. TERAZ NADSZEDŁ CZAS NA REFLEKSJĘ, PODSUMOWANIA I WNIOSKI. OTRZYMAŁEM BOWIEM NIE TYLKO OGROMNY DAR OD LOSU – NADAL MOGĘ SIĘ ŚCIGAĆ – ALE I NIEBYWALE TRUDNĄ LEKCJĘ. CHOĆ SAM POMAGAM WIELU OSOBOM, OKAZAŁO SIĘ, ŻE… SZEWC BEZ BUTÓW CHODZI. Bogumił Głuszkowski
38
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
K
ontuzja przysz ł a w najmniej oczekiwanym momencie, stawiając pod znakiem zapytania nie tylko moją sprawność,
ale i udział w najważniejszych startach w kolejnym sezo-
nie. Na fali emocji, po fantastycznych star tach w Polsce, przy-
szły Alcudia, Paguera, a zaraz po nich Bahrajn. Następnie w ciągu zaledwie dwudziestu czterech godzin niemal telepor towałem się z iście tropikalnego klimatu na… stok, by w dwudziestostopniow ym mrozie jeździć na biegówkach… Ciągle było mi mało: kolejne w yjazdy z inną reprezentacją, a dalej podróż ze znajomymi – regeneracyjny w ypad na nar ty o charakterze wakacyjno-w ypoczynkow ym – ta jednak zakończyła się w sposób, któr y mogłem przewidzieć dużo wcześniej.
MĄDRY PO SZKODZIE Najprostszy zjazd – malutka, bo niespełna dwumetrowa oblodzona górka. Wystarczyła chwila nieuwagi – lekkie potknięcie. Upadek z podparciem się na prawej ręce i gwałtowny, przeszy wa-
BOGUMIŁ GŁUSZKOWSKI Trener przygotowania fizycznego i coach, wielokrotny mistrz Polski w triathlonie, Ironman. Menedżer zarządzający i właściciel klubu sportowego Cityzen. Autor wpisów na blogu: > bogumilgluszkowski.pl.
jący ból w barku. Już w tedy wiedziałem, że nie mam do czynienia z kontuzją, którą uda się łatwo w yleczyć. „Głupi byłeś przez ostatnie trzy miesiące!” – ta myśl jako pier wsza pojawiła się
minimalną poprawę. My, ludzie żyjący
w mojej głowie.
w X XI wieku lubimy jednak bardziej w y-
Przed oczyma miałem miniony, ciężko przepracowany czas,
godne rozwiązanie – udajemy się do leka-
a przed sobą rok, do którego przygotow y wałem się w zasadzie
rza, licząc na tabletkę lub zastrzyk, które
przez całe życie… I to w tedy, u progu tego długo w yczekiwanego
natychmiast uśmierzą ból. Mnie przyszło
czasu, okazało się, że czeka mnie przymusowa przer wa w trenin-
się zmierzyć z granicami, które wprawdzie
gach. Co gorsza, dotyczyła ona tej konkurencji, którą postrzega-
przesuwały się z każdym kolejnym dniem,
łem jako najsłabszą, a więc poniekąd w ymagającą największego
jednak zaledwie o milimetr y.
nakładu pracy, czyli pły wania. W pier wszym momencie po odniesieniu kontuzji zachowałem się
Gdybym miał to porównać do czegokol-
zatem jak wielu innych zawodników – w tak przykrej sytuacji ma-
wiek, co wcześniej przeżyłem, to cały ten
lujemy świat na czarno, tworzymy koszmarne wizje końca naszej
codzienny proces mierzenia się z bólem,
spor towej karier y… Pomimo wieloletniego doświadczenia nie
moja wędrówka i szukanie now ych zakre-
mogłem się w yzbyć tej uporczy wej myśli, że oto spotkała mnie
sów ruchu, były trochę jak wejście do zna-
jedna wielka katastrofa. Podobnie poczułby się chyba każdy, nie-
nego nam dobrze, lecz ciemnego pokoju.
zależnie od wieku i punktu, któr y osiągnął w swej karierze spor-
Chcesz włączyć światło, lecz żarówka jest
towej, jednak wówczas na własnej skórze przekonałem się o tym,
przepalona. W ciemności przemieszczasz
że – o, paradoksie – na takim zdarzeniu można zyskać! Wszystko
się niemal na palcach, muskasz przedmio-
zależy jednak od tego, jak zinterpretujemy to zdarzenie, na ile
ty, z któr ymi przecież jesteś „oswojony”,
świadomie możemy zająć się tą kontuzją, by przebrnąć przez nią
by się nie uderzyć, aby nie zadać sobie
jak najłagodniej.
większego bólu, niż to jest niezbędne.
PO OMACKU Każdy kolejny dzień przynosił ogromny ból we wszystkich zakre-
Każdy bardziej gwałtowny ruch powoduje bowiem, że boleśnie odbijasz się od mebli czy ściany. >
sach ruchu. Nieustające wizyty u osteopatów, fizjoterapeutów zaowocowały wiedzą, że choć nie mam do czynienia ze złamaniem, bo uraz ma zupełnie inny charakter, to jednak z pewnością czeka mnie długotr wała walka. Obudziły też świadomość i akceptację faktu, iż powrót do formy nie zamknie się w dwóch lub trzech tygodniach, nawet wspierany stosowaniem środków przeciwzapalnych. Naturalne leczenie kontuzji to k westia przede wszystkim osobistej pracy i świadomości. Wizyty u trzech różnych specjalistów i rezonans magnetyczny potwierdziły diagnozę. Podjąłem decyzję o żmudnym procesie rehabilitacji. Zaczynałem ćwiczenia o 5:45, a ograniczały się one do rozciągania, skurczów izometr ycznych grupy antagonistycznej i r ysowania ruchu przed lustrem. Był to żmudny proces wizualizacyjny, którego nie praktykowałem, będąc młodszym zawodnikiem, bo zawsze w ydawało mi się to nudne, śmieszne i… mało efekty wne. W tej sytuacji jednak co dnia odnotow y wałem
MAGAZINE # 4/2O15
PRZED OCZYMA MIAŁEM MINIONY, CIĘŻKO PRZEPRACOWANY CZAS, A PRZED SOBĄ ROK, DO KTÓREGO PRZYGOTOWYWAŁEM SIĘ W ZASADZIE PRZEZ CAŁE ŻYCIE… I TO WTEDY, U PROGU TEGO DŁUGO WYCZEKIWANEGO CZASU, OKAZAŁO SIĘ, ŻE CZEKA MNIE PRZYMUSOWA PRZERWA W TRENINGACH.
39
TRENING
NA ZAWSZE ZAPAMIĘTAM TEN WYJĄTKOWY MOMENT, W KTÓRYM ŁAPIĄC WRESZCIE GŁĘBOKI ODDECH, SPOJRZAŁEM NA SIEBIE PRZEZ PRYZMAT OSTATNICH DWUDZIESTU PIĘCIU LAT I DOSTRZEGŁEM, ŻE DO TEJ PORY NIGDY NIE WYKORZYSTYWAŁEM SZANSY, KTÓRĄ DAWAŁA KONTUZJA.
POZNAJ SAMEGO SIEBIE
SZANSA. TAKŻE DLA CIEBIE
Moja w ędrówka tr wa ł a dok ł adnie tr z y miesiące, cz yli dwana-
Na zawsze zapamiętam ten w yjątkow y
ś cie t ygodni od dnia, w k tór ym doszło do kontuzji, do momentu,
moment, w któr ym łapiąc wreszcie głę-
w k tór ym – choć uraz pozos ta ł , bo nadal odczuwam jego skutki
boki oddech, spojrzałem na siebie przez
– zapali ło się ś wiatło w t ymże pokoju. Okaza ło się wówczas,
pr yzmat ostatnich dwudziestu pięciu lat
że odby łem również podróż do s wego wnę tr za. Pr zes tr zeń,
i dostrzegłem, że do tej por y nigdy nie
w k tórej funkcjonowa łem pr zez ten czas, zaczę ł a mi się jawić
w ykorzysty wałem szansy, którą dawała
zupe łnie inaczej – ów pokój s ta ł się ja śniejsz y, jak by bardziej
kontuzja. Częściej prowadziła mnie ona do
znajomy, doskonalsz y, bo pozna łem go z zupe łnie innej per-
niemal rozpaczliw ych myśli albo ucieczki
spek t y w y.
w jedzenie – zajadania stresu i usprawiedli-
Pier wsz ym k rokiem po tej iluminacji by ło os wojenie się z my-
wiania samego siebie.
śl ą , że kontuzja będzie tr wa ł a d łużej niż s tandardowo – mia ło na to wp ł y w wiele cz ynników, międz y innymi wiek , nasilenie
Wielokrotnie podkreślam, że okres roztre-
bólu, zminimalizowany zak res ruchu. Wraz z nią pr z yszł a też
nowania należy przeżyć i „przetrenować”
akceptacja tego, że w nadchodz ącym czasie co dnia będę się
świadomie. Jeśli w sezonie przytrafiła
mier z y ł ze s woimi ograniczeniami, ale też wiara w to, że co dnia
nam się kontuzja, nie lekceważmy jej, lecz
będę je nieco pr zesuwa ł . Tak też się s ta ło.
potraktujmy ją w kategoriach budowania siebie od nowa. To niełatw y proces,
Na początku najmniejszy ruch, nawet w mikronow ym zakresie,
w któr ym najpier w burzymy siebie niemal
a szczególnie uniesienie ramienia, kosztował mnie bardzo dużo.
do podstaw, by odbudować się w nowej
Ilekroć w ydawało mi się, że sprawność powraca, nagle okazy wa-
architekturze. Kontuzja przynosi jednak
ło się, że w ystarczy ruch towarzyszący zmianie dź wigni biegów
pewne ograniczenia, które należy uszano-
w samochodzie, aby ból stał się tak samo dotkliw y jak w chwili,
wać. Miałem to szczęście w nieszczęściu,
gdy upadłem na stoku. I znowu… dwa, trzy dni na granicy siebie,
że szesnaście tygodni przer w y przypadło
dwa, trzy kroki do przodu, znowu chwila zapomnienia i ciągle ten
w cyklu przygotowawczym – nie zmarno-
przeszy wający ból, a wraz z nim najgorsze wizje. Tak minął pier w-
wałem jednak tego czasu, bo tworzyłem
szy miesiąc, w trakcie którego jednak nie ustawałem w żmudnej
siebie od nowa. Ty tak że, jeśli tylko masz
pracy nad rozciąganiem, powiększaniem zakresu ruchu, niemal
odwagę stawić czoła temu w yzwaniu,
„głaskaniem” barku, jakbym chciał go przeprosić za to, co się
uzbroisz się w cierpliwość i podejmiesz
zdarzyło i namówić do współpracy – przekonać, że to już czas, by
inne ruchy i działania niż standardowe,
pomógł mi w powrocie do pełnej akty wności.
będziesz kimś innym. Czy lepszym? To
P ŁY WAK PRZEGLĄDA SIĘ W LUSTRZE
pokażą następne zawody, ale ze względu na szansę uzyskania takie progresu i tę
Kolejny miesiąc przyniósł etap pracy przed lustrem. Osiągnąłem
wewnętrzną przemianę, war to chyba zmie-
już zakres ruchu, któr y pozwalał na w ykony wanie prostszych
rzyć się z kontuzją w sposób świadomy. Za-
ruchów, tak że oddających ruch w wodzie. Nadal jednak najmniej-
miast pisać czarne scenariusze, lepiej więc
sze obciążenie rodziło ból – nie mogąc realizować treningów z w y-
zastanowić się nad tym, co możemy zrobić
korzystaniem ramion, podczas pier wszych treningów pły wałem
dla siebie. Co war to w ykonać w nieco inny
przede wszystkim nogami, skupiłem się na ćwiczeniu oddechu.
sposób – dla podtrzymania dyspozycji lub
Wykony wałem wszystkie ruchy delfinowe, kraulowe, niekiedy
dla dobra układu krążenia? W jaki sposób
skalingi, ale tylko w takim ustawieniu rąk i dłoni, któr y zapew-
poprawić coś, co było Twą najsłabszą
niał pewien komfor t i w ykony wanie tych działań bez bólu.
stroną, a jeśli kontuzja dotyczy właśnie tej
Gdy zacząłem myśleć, że to wszystko tr wa już zbyt długo, nastą-
najsłabszej strony – jak osiągnąć progres
piło przełamanie. W trzecim miesiącu pracy dostrzegłem wresz-
w tym, w czym do tej por y byłeś najsilniej-
cie w yraźny postęp. Wchodząc do wody po dziesięciu tygodniach,
szy, i jak zminimalizować skutki fizycznej
w ykonałem pier wsze pełne zadanie pły wackie. Pier wszemu
kontuzji. Jest to bowiem cenny moment
wejściu do basenu towarzyszyła jednak obawa, że straciłem zbyt
– teraz możesz się zastanowić nad tym,
wiele czasu, nie wchodząc do wody tak długo. Przekonałem się
czy nie eksploatowałeś zanadto własnego
jednak, że ten specyficzny rodzaj treningu, wizualizacja i poziom
organizmu, oraz poczynić refleksję nad
wrażliwości, któr y uzyskałem, oglądając swoje ruchy w lustrza-
teraźniejszością: jak najszybciej wrócić
nym odbiciu, miały sens. Już pier wsza jednostka po długiej
do formy, ale z war tością dodaną? I co
przer wie pokazała, że pły wam w zasadzie na podobnym poziomie
zrobić, by taka sytuacja nie miała ponow-
i prędkości, ale… dużo swobodniej!
nie miejsca. ✖
40
MAGAZINE # 4/2O15
TRENING
TO NIEŁATWY PROCES, W KTÓRYM NAJPIERW BURZYMY SIEBIE NIEMAL DO PODSTAW, BY ODBUDOWAĆ SIĘ W NOWEJ ARCHITEKTURZE. KONTUZJA PRZYNOSI JEDNAK PEWNE OGRANICZENIA, KTÓRE NALEŻY USZANOWAĆ. MAGAZINE # 4/2O15
41
TRENING
Trener radzi.
Zmiany w triathlonie TOWARZYSZĄC ZAWODNIKOM, W MINIONYM SEZONIE WIELOKROTNIE MIAŁEM OKAZJĘ ZAOBSERWOWAĆ, ŻE WIELU ZE STARTUJĄCYCH SKUPIA SIĘ WYŁĄCZNIE NA TECHNICE I WYTRZYMAŁOŚCI. TO OCZYWIŚCIE PODSTAWA, NAD KTÓRĄ CAŁY CZAS PRACUJEMY, JEDNAK NIE ZAPOMINAJMY, ŻE W CZAS KOŃCOWY WLICZA SIĘ TAKŻE ZMIANY, CZYLI T1 I T2. Jakub Maślanko
P
o sezonie pełnym emocji warto wyciągnąć wnioski i przeanali-
JAKUB MAŚLANKO Trener Tripassion
Gdy to wszystko podsumować, okaże się,
zować najczęściej popełniane przez nas błędy. Jedną z takich
że eliminując poszczególne błędy, możemy dodat-
z pozoru błahych kwestii jest nasze zachowanie w strefie zmian.
kowo uzyskać nawet kilka minut.
Okazuje się bowiem, że często to właśnie tutaj tracimy najwięcej czasu.
Jak uniknąć tych błędów? Przede wszystkim
Nawet niewprawiony kibic zauważy, że sposób, w jaki działamy w T1 i T2,
zawodnik powinien przyjrzeć się zawodowcom lub
jest miarą prawdziwego zawodowstwa – perfekcja na tych odcinakach
zaawansowanym amatorom i wyciągnąć wnioski,
daje więc nie tylko szansę na lepszy wynik końcowy, ale też ogromną
które pomogą w dalszych przygotowaniach.
satysfakcję. Wszystkie te elementy możemy szlifować również w cyklu
Wszystkie te obserwacje i wątpliwości skonsulto-
przygotowawczym.
wać z trenerem czy bardziej doświadczonym za-
T1. NIE TRAĆ GŁOWY!
wodnikiem. Jednak wiedza teoretyczna to dopiero początek, kolejnym krokiem jest praktyka. Tylko
Już podczas otwierającej cykl Enea Tri Tour sierakowskiej rywalizacji
ćwicząc, zawodnik jest w stanie wyeliminować
zacząłem się zastanawiać, co poradzić tym, którzy wybiegają z wody,
pojawiające się błędy i dopracować poszczególne
biegną do strefy zmian i… już tutaj tracą całe minuty.
elementy. To bardzo proste.
Podstawowe błędy w T1:
W codziennym treningu należy ująć także strefę
• wolny dobieg po wyjściu z wody do zmiany T1,
zmian. Wystarczy osoba, która przytrzyma nam
• problemy ze zdjęciem pianki,
rower, skrzynka, w której położymy buty biegowe,
• problem z odnalezieniem własnego roweru,
numer startowy, kask i okulary. Buty kolarskie sta-
• wycieranie stóp,
ramy się wpiąć w pedały, przyczepiając je gumkami
• zakładanie butów kolarskich już w strefie i bieg na „odwrotnych
do ramy, aby zaraz po przekroczeniu kreski wskoczyć
obcasach” do belki startowej,
albo na buty, albo – gdy już opanowaliśmy nieco tech-
• założenie numeru startowego, kasku i okularów.
nikę – wsunąć stopy bezpośrednio do butów. Wbiegając do strefy, powinniśmy mieć już do połowy zdjętą piankę, a w ręku trzymać czepek i okulary. Gdy odnajdziemy swój rower, zakładamy okulary i kask, jednocześnie zdejmując drugą część pianki. Tu także może pojawić się problem – zawodnicy często zapominają o preparatach typu Trislide czy choćby o zwykłej oliwce, które pomagają w szybszym zdjęciu pianki.
T2. BIEGIEM PO WYNIK Po powrocie z roweru ważne jest, abyśmy jak najszybciej odnaleźli swoje miejsce w strefie, zostawili rower z butami wpiętymi w pedały, założyli buty biegowe, najlepiej bez skarpetek, oraz przekręcili numer startowy do przodu. Największe doświadczenie zdobywa się jednak poprzez starty, z których każdy kolejny pokazuje nam, nad czym musimy jeszcze popracować, gdzie mamy braki i w jaki sposób uciekają nam cenne sekundy. Pamiętajmy też, by uczyć się na błędach innych, przyglądać się temu, jak w strefie zmian zachowują się najlepsi, i wyciągać wnioski. ✖
42
MAGAZINE # 4/2O15
SPRZĘT
Długość ramion mechanizmu korbowego
w rowerach czasowych JEDNYM Z RZADZIEJ ANALIZOWANYCH PRZEZ TRIATHLONISTÓW TEMATÓW „SPRZĘTOWYCH” JEST DŁUGOŚĆ KORB MONTOWANYCH W ROWERACH CZASOWYCH. TYMCZASEM STANOWI ONA ISTOTNY CZYNNIK PRZEKŁADAJĄCY SIĘ NA JAKOŚĆ I KOMFORT JAZDY, MA WIĘC DUŻE ZNACZENIE DLA OPTYMALNEGO DOPASOWANIA ROWERU. JAK WYBRAĆ TĘ WŁAŚCIWĄ? Krystyn Lipiarski
F
aktem jest, że wielu światowej klasy zawodników i coraz więcej amatorów używa obecnie korbowodów z krótszymi ramionami do ścigania się w triathlonie i do jazdy na czas. Jest to nowa
KRYSTYN LIPIARSKI
Retul bike fitter z tytułem Master. Współwłaściciel firmy Wertykal, dystrybutora sprzętu kolarskiego oraz blogów: > swietnapozycja.com > wertykal.com.
crank length, pedaling rate and pedal speed (Eur J Appl Physiol, 2001, 84: 413-418). W ramach badań przeprowadzono testy,
tendencja, ponieważ tradycyjnie w rowerach czasowych montowano
w których wzięło udział 16 zawodników,
korby dłuższe (przeważnie o 5 mm) w stosunku do zamontowanych
różnego wzrostu. Wykonywali oni sprinty
w rowerach szosowych, wychodząc z założenia, że dzięki dłuższemu ra-
trwające zazwyczaj nie dłużej niż 4 sekun-
mieniu dźwigni osiąga się większy moment obrotowy. Trzeba przyznać,
dy. Wykorzystano korbowody z ramionami
że ten typ myślenia reprezentuje nadal większość kolarzy szosowych
o długościach: 120, 145, 170, 195 i 220 mm,
w Polsce.
a naukowcy, poza zachowaniem odpowiedniej
JAK OKREŚLIĆ DŁUGOŚĆ KORBY?
wali korekt pozycji.
Warto dodać, że dobór długości korb był przedmiotem wielu analiz.
Wyniki były zaskakujące: nie było statystycz-
Jedną z metod opublikował na swojej stronie Kirby Palm:
nie żadnych różnic w uzyskiwanej maksymal-
L (MM) = 2,16 × I (CM)
odległości od pedałów do siodła, nie dokony-
nej mocy w przypadku trzech środkowych korbowodów (ramiona: 145, 170 i 195 mm).
L – długość ramienia korb
Rezultaty uzyskane przez dr. Martina nie
I – długość nogi mierzonej od krocza do ziemi
zostały jeszcze ostatecznie zinterpretowane, w związku z tym temat ten budzi nadal wiele
Ponieważ w wielu przypadkach formuła dawała zaskakujące wyniki, autor wprowadził do niej liczne korekty.
kontrowersji.
Inną metodę proponował Bernard Hinault: obliczał po prostu 10% ze
DŁUGOŚĆ KORB A SIŁA
wzrostu kolarza.
W artykule umieszczonym na stronie Cervelo
Stosując zasadę doboru korb proporcjonalnie do długości nogi, uzy-
Damon Rinard, inżynier Cervelo, zwraca
skujemy bardzo dużą rozpiętość wyników. Dla zawodników o długości
uwagę, że długość korb jest tylko jednym
nóg (od krocza do ziemi) w zakresie 71-91 cm potrzebne byłyby korby
z „ogniw łańcucha” służącego do przeniesie-
o długościach od 150 do 195 mm, a takiej różnorodności nie proponuje
nia siły kolarza, przyłożonej do pedałów, na
żaden producent.
mającą kontakt z podłożem oponę tylnego
Dan Empfield w swoim opracowaniu dotyczącym omawianej pro-
koła. Pozostałe elementy to średnica kół,
blematyki (Slowtwich, 16 marca 2009) wspomina jeszcze Edwarda
liczba zębów tarcz korbowodu i kasety.
Zimmermana, który powołując się na takich zawodników, jak Indurain, sugeruje użycie dłuższych korb w przypadku jazdy na czas i pokonywania górskich etapów. Wiąże to z dodatkowymi korzyściami wynikającymi z jazdy z niższą kadencją, występującą, jego zdaniem, w tego typu zawodach.
CZY „DŁUŻSZE SĄ LEPSZE”? Powszechna wśród kolarzy zasada odnosząca się do doboru korb, mówiąca, iż „dłuższe są lepsze”, załamała się po opublikowaniu w 2001 r. przez dr. Jima Martina pracy Determinants of maximal cycling power:
44
MAGAZINE # 4/2O15
SPRZĘT
Za każdym razem, gdy w trakcie jazdy dobie-
45-55 stopni. Jeżeli nasza pozycja jest prawi-
ramy odpowiednie przełożenia, zmieniamy
dłowa: stabilna, wydajna i aerodynamiczna, to
kombinację ustawień: zębatka kasety /
wydłużenie ramion korbowodu zmniejszy kąt
zębatka korbowodu, więc możemy minimali-
zamknięcia biodra (w uproszczeniu udo zbliży
zować wpływ długości ramion korbowodu na
się do tułowia), co prawdopodobnie pogorszy
uzyskiwany moment obrotowy.
komfort i obniży efektywność pedałowania.
Mogłoby się zatem wydawać, że długość korb
W opisanym powyżej przykładzie wydłużyli-
nie ma tak naprawdę większego znaczenia –
śmy korby o 2,5 mm, jednak aby kąt zamknię-
niesłusznie.
cia biodra pozostał niezmieniony, konieczne
U triathlonistów i kolarzy jeżdżących na czas
byłoby podniesienie kierownicy o 5 mm, co
dłuższe korby mogą utrudniać jazdę. Gdy
być może zwiększyłoby powierzchnię czołową
wydłużymy ramię korby o 2,5 mm, powinni-
i pogorszyło aerodynamikę. Istotnym elemen-
śmy równocześnie obniżyć siodełko o taką
tem w rozważaniach na temat długości korb
samą wartość. W ten sposób parametry pracy
jest bowiem kąt pochylenia pleców. Odcinki
Korzystając z narzędzia opracowanego przez
nogi w dolnym położeniu korby pozostaną
kolarskie zawodów triathlonowych są roz-
Sheldona Browna, można się przekonać, że
niezmienione. Jednak gdy noga znajdzie się
grywane przeważnie na płaskich odcinkach,
w celu zachowania tego samego przełożenia,
w górnym martwym punkcie, oś pedału będzie
w związku z tym głównym „przeciwnikiem”
mając do dyspozycji rowery z różnymi długo-
bliżej tułowia nie o 2,5, lecz o 5 mm, co może
zawodników jest opór powietrza.
ściami korb i kasetę o tej samej liczbie zębów,
wpłynąć niekorzystnie na siłę nacisku na
Spójrzmy więc na to w taki sposób: chcemy
należałoby zastosować następujące kombina-
korby w górnym położeniu.
utrzymać agresywną pozycję czasową, ale
KALKULATOR PRZEŁOŻEŃ Aby sprawdzić, w jakim stopniu długość korby wpływa na przełożenia, warto odwiedzić stronę Sheldona Browna i zapoznać się z opracowanym przez niego kalkulatorem przełożeń: Sheldon Brown’s Online Gear Calculator (sheldonbrown.com/gears).
cje tarcz korbowodu:
DŁUGOŚĆ KORB
LICZBA ZĘBÓW W TARCZACH KORBOWODU
DŁUGOŚĆ MA ZNACZENIE
tracimy moc, ponieważ kąt zamknięcia biodra jest zbyt mały. Jeżeli kąt pleców ma pozostać
W ten sposób przeszliśmy do bardzo istotne-
niezmieniony, to czynnikiem, który wpłynie
go – z punktu widzenia optymalizacji pozycji
na „otwarcie” kąta zamknięcia biodra, jest właśnie skrócenie długości korb.
170 mm
53/39
na rowerze czasowym – zagadnienia: kąta zamknięcia biodra. Jest to kąt mierzony w gór-
Przy wołany już Damon Rinard z Cer velo
165 mm
52/38
nym położeniu osi pedału, którego wierzchoł-
opisuje w yniki badań przeprowadzonych
kiem jest krętarz większy, a ramiona wyzna-
w tunelu aerodynamicznym. Uczestniczyli
czają wyrostek barkowy i nadkłykieć boczny
w nich czterej profesjonalni kolarze,
kości udowej („środek kolana”). W przypadku
którzy testowali korby o różnych długo-
triathlonu jego wartość powinna wynosić
ściach (od 165 do 180 mm). >
160 mm 150 mm
50/36 47/34
DŁUGOŚĆ KORB JEST TYLKO JEDNYM Z „OGNIW ŁAŃCUCHA” SŁUŻĄCEGO DO PRZENIESIENIA SIŁY KOLARZA, PRZYŁOŻONEJ DO PEDAŁÓW, NA MAJĄCĄ KONTAKT Z PODŁOŻEM OPONĘ TYLNEGO KOŁA. POZOSTAŁE ELEMENTY TO ŚREDNICA KÓŁ, LICZBA ZĘBÓW TARCZ KORBOWODU I KASETY.
MAGAZINE # 4/2O15
45
SPRZĘT
KRÓTSZE RAMIONA KORB POWODUJĄ ZMNIEJSZENIE UZYSKIWANEGO MOMENTU OBROTOWEGO. STOSUJĄC JE, W CELU UTRZYMANIA PRĘDKOŚCI TRZEBA ZWIĘKSZYĆ CZĘSTOTLIWOŚĆ PEDAŁOWANIA.
Wyniki nie wykazały jednoznacznie, czy zmia-
DŁUGOŚĆ KORB A MOMENT OBROTOWY
na długości ramion korbowodu wpływa na
Rozważmy jeszcze jeden aspekt związany z zastosowaniem krótszych korb. Krótsze ramiona korb
zmniejszenie oporu powietrza. W przypadku
powodują zmniejszenie uzyskiwanego momentu obrotowego. Stosując je, w celu utrzymania pręd-
jednego kolarza skrócenie korb ze 180
kości trzeba zwiększyć częstotliwość pedałowania. Nie mamy tu jednak do czynienia z konfliktem,
do 175 mm zwiększyło opór powietrza, pod-
bowiem zwiększenie kadencji w jeździe na czas jest bardzo pożądane. Częstotliwość pedałowania
czas gdy u pozostałych trzech nie uległ on
jest oczywiście sprawą indywidualną, ale w etapach czasowych, które trwają zazwyczaj mniej
zmianie lub obniżył się. U każdego z zawod-
niż godzinę, kadencja nie spada poniżej 90 obrotów, a bardzo często jest wyższa niż 100. Mówiąc
ników skrócenie korb poprawiło natomiast
w uproszczeniu: kadencja wzrasta wraz z intensywnością. Dan Empfield sugeruje w swoim artykule
zakres pracy w stawie biodrowym i umożliwi-
przyjęcie jako wyjściowej częstotliwości opartej na FTP (funkcjonalnej mocy progowej – najwyższej
ło wykonanie innych zmian redukujących opór
mocy, jaką kolarz jest w stanie utrzymać podczas jednostajnego wysiłku trwającego około
powietrza bez utraty komfortu i – co najważ-
60 minut) zwiększonej o pięć obrotów. Tak więc w długotrwałych zawodach triathlonowych mo-
niejsze – bez obniżenia wytwarzanej mocy.
żemy przyjąć poziom 80% FTP + 5, czyli 85 obrotów, a w godzinnej jeździe na czas: 98% FTP + 5, czyli 103. Autor dodaje również, że tylko raz od 1960 r. rekord świata w jeździe godzinnej osiągnięto z częstotliwością pedałowania niższą niż 100 obrotów na minutę.
CO WYBRAĆ? Biorąc pod uwagę opisane korzyści wynikające z zastosowania krótszych korb oraz ofertę producentów korbowodów (przede wszystkim Campagnolo, FSA, Rotora, Shimano i Srama), można zasugerować dla rowerów TT/Tri następujące kombinacje:
W POZYCJI AERO Damon Rinard opisuje swoje doświadczenia z pracy z profesjonalnymi kolarzami należącymi do drużyny Cervelo. Mimo że wyniki badań dr. Martina nie zostały do końca wyjaśnione, to krótsze korby zamontowane w rowerach czasowych pomagają rozwiązać typowe problemy wynikające ze specyfiki pozycji aerodynamicznej. Jednym z nich jest zbyt mały kąt zamknięcia biodra, obniżający komfort i utrudniający uzyskanie maksymalnej mocy w górnym położeniu korby. Krótsze korby stosują w rowerach również zawodnicy, którzy nie mają problemów z pozycją na rowerze, ale chcą być bardziej „aero”, obniżając podparcie ramion (kąt pleców). Inżynier z Cervelo zaznacza, że niektórzy kolarze, z którymi pracował, używali długich korb i mieli świetne wyniki. Inni testowali krótsze, ale nie byli zadowoleni z rezultatów i wracali do dłuższych. Jednak ci, którzy stosują krótsze korby, podkreślają, że:
ROZMIAR RAMY
DŁUGOŚĆ KORBY
51 (S)
165 mm
54 (M), 56 (L)
170 mm
58 (XL)
172,5 mm
61 (XXL)
175 mm
• pedałują z większą częstotliwością, zazwyczaj procentowo zwiększoną o tyle, o ile skróciła się długość ramion korbowodu. Różnica pomiędzy korbą 175 mm i 165 mm wynosi 5% i zazwyczaj zawodnicy w takim stopniu zwiększają liczbę obrotów korby na minutę; • przystosowanie do krótszych korb następuje natychmiast. Kończyny dolne pracują w mniejszym zakresie ruchów, więc nie ma potrzeby przeprowadzania specjalnych treningów adaptacyjnych. Również wyższa kadencja nie musi być trenowana, ponieważ prędkość obrotowa stopy (przez to częstotliwość skurczu włókien mięśniowych) pozostaje niezmieniona; • pozycja czasowa jest bardziej zbliżona do szosowej. Przyjmując pozycję czasową, pochylamy tułów i rotujemy miednicę. Krótsze korby sprawiają, że kąt zamknięcia biodra jest nieco bliższy temu, który występuje w pozycji szosowej; • w przypadku triathlonistów rozpoczęcie biegu po odcinku jazdy na rowerze jest łatwiejsze. ✖
46
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
MAGAZINE # 4/2O15
47
SPRZĘT
Kompresja KOMPRESJA ZNANA JEST MEDYCYNIE OD KILKUDZIESIĘCIU LAT. Z POWODZENIEM WSPOMAGA PROCES LECZENIA TAKICH SCHORZEŃ, JAK ŻYLAKI, ZAKRZEPICA ŻYLNA CZY ZABURZENIA KRĄŻENIA ŻYLNEGO. DOCENIAJĄ JĄ TAKŻE SPORTOWCY – W ICH PRZYPADKU STOSOWANIE ODZIEŻY KOMPRESYJNEJ MOŻE PRZEŁOŻYĆ SIĘ NA POPRAWĘ OSIĄGANYCH WYNIKÓW. Emil Piosik
K
ompresja, czyli ucisk, oddziałuje na
całym obwodzie kończyny, wywierając
EMIL PIOSIK
Pasjonat, triathlonista z 6-letnim doświadczeniem, zaczynał od kolarstwa szosowego.
zwiększone ciśnienie, a w efekcie roz-
KOMPRESJA PRZEZ CAŁY ROK Poprawa krążenia usprawnia również procesy termoregulacji w uciskanej części ciała. W wyższych
luźnienie mięśni. W ten sposób zwiększa się
temperaturach szybszy przepływ krwi poprawia
średnica tętnic, natomiast średnica żył zmniej-
wydalanie ciepła, a dodatkowy efekt chłodzący
sza się, zwiększając ciśnienie i szybkość odpływu
uzyskamy poprzez polanie odzieży wodą. Zimą
krwi do serca. Aby mięśnie pracowały prawidło-
z kolei stosowanie odzieży kompresyjnej ogrzewa
wo, niezbędne są tlen i substancje odżywcze,
i zapobiega odmrożeniom.
a stosując kompresję, zwiększamy przepływ krwi
Odzież kompresyjna znajduje uniwersalne
przez mięśnie, dostarczając im więcej tlenu i pa-
zastosowanie – sprawdza się nie tylko w trakcie
liwa do pracy, co oznacza, że szybciej będziemy
rywalizacji lub treningu w wielu dyscyplinach
mogli podjąć kolejny ciężki trening.
sportu, głównie wytrzymałościowych i drużyno-
SZEREG KORZYŚCI
wych (jak na przykład biegi długodystansowe, kolarstwo, triathlon, tenis ziemny, piłka nożna czy
Podczas wysiłku w mięśniach gromadzą się pro-
biathlon), ale też wspomaga regenerację. Modele
dukty przemiany materii, m.in. w postaci kwasu
stworzone z myślą o regeneracji charakteryzują
mlekowego, który zaburza ich prawidłową pracę.
się specyficznymi parametrami i są wykonane
Stężenie kwasu w mięśniach rośnie, aż osiągnie
z innych materiałów. >
wartość krytyczną i dalsza praca na takiej intensywności będzie niemożliwa. Odzież kompresyjna zmniejsza światło żył, przyspiesza odprowadzanie kwasu mlekowego z mięśni, zwiększając w tym samym maksymalny wysiłek możliwy do utrzymania przy równowadze kwasomlekowej oraz wydłużając czas pracy na wyższych obrotach. Dzięki zastosowaniu kompresji mięśnie, ścięgna i więzadła przytrzymane są we właściwej pozycji i optymalnym kształcie. Mniej wibracji mięśni oznacza brak strat energii, zatem nasza efektywność wzrasta. Oznacza to również mniejsze uszkodzenia mięśni po wysiłku, zatem skraca czas regeneracji. Stabilizacja ścięgien i więzadeł zmniejsza ryzyko odniesienia kontuzji, a ich prawidłowe ułożenie sprawia, że pracują w pożądanej płaszczyźnie i zakresie, co pozwala uniknąć naciągnięć i naderwań.
48
WARTO WIEDZIEĆ Kona? Roth? Barcelona? Kompresja przynosi ulgę w czasie dalekich podróży. Pamiętaj o tym w drodze na ważną imprezę sportową. Długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej zaburza krążenie żylne, co objawia się opuchlizną wokół kostek i uczuciem „ciężkich nóg”, a taki stan może się bowiem utrzymywać nawet kilka dni i niekorzystnie wpłynąć na Twoje wyniki.
MAGAZINE # 4/2O15
SPRZĘT
MAGAZINE # 4/2O15
49
SPRZĘT
BADANIA, WYNIKI, DOWODY O pozytywnym działaniu kompresji przekonują wyniki wielu niezależnych badań.
1. Wpływ opasek kompresyjnych na regenerację powysiłkową Siedemnaście młodych kobiet wykonało trening mięśni podudzia w celu dokonania uszkodzeń w mięśniach, a następnie podzielono je na dwie grupy. Przez kolejne 12 godzin jedna grupa nosiła opaski kompresyjne, druga regenerowała się pasywnie, bez opasek. Po tym czasie w grupie pierwszej odnotowano o 20% mniejsze dolegliwości bólowe i uszkodzenia mięśni. J.R. Jakeman, C. Byrne, R.G. Eston (2010). European Journal of Applied Physiology, 109(6), s. 1137-1144.
2. Wpływ skarpet kompresyjnych na dolegliwości związane z długotrwałą podróżą samolotem W badaniu udział brało 50 osób podróżujących w jedną stronę w skarpetach kompresyjnych, a w drugą bez nich. Badano wpływ kompresji na krążenie krwi w okolicy kostek oraz tzw. syndrom klasy ekonomicz-
6. Wpływ odzieży kompresyjnej na próg mleczanowy wśród kolarzy
nej.
W tym samym badaniu co poprzednio sprawdzano także wpływ zasto-
Po zastosowaniu kompresji odnotowano:
sowania kompresji na moc osiąganą w progu mleczanowym. Badanie
► mniejszą
dowiodło wzrost mocy na progu o 15W, co z pewnością jest spowo-
opuchliznę kostek (o 55%),
► zredukowany
ból nóg (o 58%),
dowane lepszym utlenieniem udowodnionym w poprzednim punkcie.
► poprawę
komfortu nóg (52%),
Większa ilość tlenu powoduje lepszą utylizację kwasu mlekowego,
► poprawę
koncentracji, refleksu, ogólnej energii oraz snu po podróży.
dlatego kolarze mogli jechać szybciej przy tym samym wysiłku.
M. Hagan, S. Lambert (2008). Medical Journal of Australia, 188(2), s. 81-84.
B. Dascombe I in. (2006). The physiological and performance effects of lower-body compression garments in high-performance cyclists.
3. Efekt zastosowania kompresji całego ciała podczas 45-minutowego wysiłku ciągłego o wysokiej intensywności
7. Wpływ odzieży kompresyjnej na wydatkowanie energii
Test miał na celu zbadanie możliwości zastosowania odzieży kompre-
Sześciu profesjonalnych biegaczy brało udział w badaniu zużycia tlenu
syjnej podczas sportów drużynowych, takich jak piłka nożna czy futbol
podczas wysiłku przy zastosowaniu luźnej odzieży, odzieży dopasowa-
amerykański. Badani stosowali w kompresję łydek, mięśni ud, rąk oraz
nej oraz stopniowanej kompresji.
koszulki kompresyjne.
Kompresyjna odzież powoduje 36% mniejsze zużycie tlenu przy takim
Wyniki badań:
samym wysiłku w porównaniu do luźnych szortów. Efekt ten spowo-
► większy
dowany jest mniejszą stratą energii na wibracje mięśni oraz ich lepszą
dystans pokonany podczas próby z użyciem odzieży kompre-
syjnej (8,5%),
ekonomiką wynikającą z lepszego dostępu mięśni do tlenu.
► poprawa
Bridgard i in. (2006). Aerobic Energy cost and sensation responses during submaximal
utlenienia mięśni podczas próby z użyciem kompresji w sto-
sunku do odzieży tradycyjnej (4,3%).
running exercise – positive effects of wearing compression tights [w:] International
J. Sear, T. Hoare, A. Scanlan, G. Abt, B. Dascombe (2010).
Journal of Sports Medicine, vol. 27, s. 373-378.
Journal of Strength and Conditioning Research 24(7), s. 1901-1910.
4. Wpływ kompresji nóg na regenerację międzywysiłkową wśród kolarzy
Badań udowadniających pozytywny wpływ odzieży kompresyjnej na wyniki sportowe jest dużo więcej. Warto poznać rynek i na własnym organizmie sprawdzić, jakie korzyści przynosi jej stosowanie, zwłasz-
Czternastu dobrze wytrenowanych kolarzy przystąpiło do dwóch prób
cza że stosują ją zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Wolno więc
jazdy indywidualnej na czas na dystansie 40 km dzień po dniu. Podczas
sądzić, że jest to coś więcej niż tylko popularny gadżet. ✖
prób zmierzona została średnia moc wszystkich kolarzy. Jedna grupa pomiędzy próbami przez 24 godziny nosiła kompresyjne legginsy, a druga identyczne, lecz bez zastosowania stopniowej kompresji (grupa placebo). Grupa pierwsza zanotowała o 3% większą moc średnią od grupy placebo. M. Kieran de Glanville, M.J. Hamlin (2012). Journal of Strength Conditioning Research 26(2) s. 480-486.
5. Utlenienie mięśni podczas 40 km kolarskiej jazdy indywidualnej na czas Badano wpływ kompresji na zawartość tlenu w mięśniach czworogłowych ud wśród kolarzy podczas submaksymalnego wysiłku. Mięśnie podczas pracy były dużo bardziej dotlenione w trakcie całej próby. B. Dascombe i in. (2006). The physiological and performance effects of lower-body compression garments in high-performance cyclists.
50
CO DAJE KOMPRESJA? ► zwiększony odpływ żylny ► zmniejszone powysiłkowe uszkodzenia mięśni (DOMS) ► przyspieszony proces regeneracji powysiłkowej ► szybsza redukcja kwasu mlekowego ► zwiększone siła i moc ► poprawa wytrzymałości ► poprawa utlenienia mięśni i termoregulacji ciała ► redukowana opuchlizna w trakcie podróży
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
Węglowodany
i nawadnianie KONTYNUUJĄC TEMAT ODŻYWIANIA I SUPLEMENTACJI NA TRIATHLONOWYCH TRASACH, WARTO SKUPIĆ SIĘ NA KWESTII DOSTARCZANIA ORGANIZMOWI WŁAŚCIWYCH ILOŚCI WĘGLOWODANÓW ORAZ NAWADNIANIA DLA DYSTANSÓW ¼ I ½ IRONMANA.
Jakub Czaja
52
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
N
ie od dziś wiadomo, że im dłuższy
dystans mamy do pokonania, tym większe staje się zapotrzebowa-
nie na paliwo, jakim są przede wszystkim węglowodany. Nasze zasoby szybko się
kurczą i zwykle wystarczają na 1,5-2 godzin wysiłku na pełnych obrotach. Gdy wysiłek trwa dłużej, ilość dostarczonych z posiłkiem węglowodanów nabiera szczególnego znaczenia.
WĘGLOWODANY W DIECIE TRIATHLONIST Y Wyniki badań przeprowadzonych w ostatnich latach udowadniają, że triathloniści – obok kolarzy – należą do grupy, która może przyjmować średnio najwyższą ilość węglowodanów w przeliczeniu na godzinę wysiłku. Zawodowi triathloniści spożywają średnio 62-71 g węglowodanów na godzinę. Biorąc pod uwagę fakt, iż podczas pływania nie spożywają węglowodanów w ogóle, ilość spożywanych przez nich węglowodanów, zwłaszcza podczas części kolarskiej, jest znacznie wyższa niż 71 g, co odpowiada mniej więcej zawartości butelki napoju izotonicznego ALE Race (30 g węglowodanów) oraz dwóm żelom ALE (55 g węglowodanów). O ile jednak spożycie takiej ilości węglowodanów nie nastręcza większych problemów w trakcie etapu kolarskiego, o tyle podczas biegu jest to już znacznie trudniejsze. Ze względu na niskie ukrwienie przewodu pokarmowego oraz postępujące zmęczenie organizm nie chce już przyswajać większej ilości energii. Osoby, które mają problemy z odżywianiem na trasie biegowej, już podczas treningów powinny uczyć organizm przyswajania węglowodanów, sięgając zarówno po napoje, jak i żele.
WĘGLOWODANY A WAGA
Niegdyś zawodowy
Co szczególnie ciekawe, ilość spożywanych
1998-2005 członek
węglowodanów nie jest proporcjonalna do naszej masy ciała. Osoby o niskiej masie startowej mają w tym przypadku przewagę nad cięższymi zawodnikami, gdyż ich organizmy są w stanie przyswoić relatywnie więcej węglowodanów. Jest to związane m.in. z długością jelit i ilością transporterów dla cukrów, których wzrost nie jest proporcjonalny do wzrostu masy ciała. Osoba ważąca 90 kg jest w stanie przyswoić tylko niewiele więcej węglowodanów niż zawodnik o masie 60 kg, zatem możliwości przyswajania żeli, napojów czy batonów energetycznych będą tylko nieznacznie wyższe u cięższych triathlonistów. >
MAGAZINE # 4/2O15
JAKUB CZAJA biegacz (w latach kadry narodowej), dziś amatorsko uczestniczy w triathlonie i biegach. Doktor farmacji ze specjalizacją w dziedzinie bromatologii (nauki poświęconej badaniu żywności). Konsultant z zakresu żywienia i suplementacji dla czołowych polskich sportowców. Zajmuje się poradnictwem z zakresu treningu sportowego dla osób aktywnych, ludzi z nadwagą, cukrzycą, zespołem metabolicznym i innymi jednostkami chorobowymi.
53
ZDROWIE
SCHEMAT WSPOMAGANIA NA DYSTANSACH ¼ I ½ IM* RODZAJ POSTĘPOWANIA
¼ IM
¼ IM
½ IM
½ IM
(KOBIETA, 60 KG)
(MĘŻCZYZNA, 80 KG)
(KOBIETA, 60 KG)
(MĘŻCZYZNA, 80 KG)
ŁADOWANIE WĘGLOWODANOWE
1-2 dni przed startem
2 dni przed startem
2-3 dni przed startem
3 dni przed startem
WSPOMAGANIE MAGNEZEM
1-2 dni przed startem (15-30 min przed snem): 2 kapsułki ALE MagneUp
2 dni przed startem (15-30 min przed snem): 3 kapsułki ALE MagneUp
3 dni przed startem (15-30 min przed snem): 3 kapsułki ALE MagneUp
3 dni przed startem (15-30 min przed snem): 4 kapsułki ALE MagneUp
ROWER • ALE Race 1-2 bidony na godzinę 1 miarka / 650 ml wody
ROWER • ALE Race 2 bidony na godzinę 1 miarka / 650 ml wody
ROWER • ALE Race 1-2 bidony na godzinę 1 miarka / 650 ml wody
ROWER • ALE Race 2-3 bidony na godzinę 1 miarka / 650 ml wody
BIEG • według zapotrzebowania (co 2,5-5 km)
BIEG • według zapotrzebowania (co 2,5-5 km)
BIEG • według zapotrzebowania (co 2,5-5 km)
BIEG • według zapotrzebowania (co 2,5-5 km)
ROWER • bez
ROWER • bez
ROWER • 1 baton co 45-60 km lub bez
ROWER • 1-2 batony 15 i 45 km lub na 45-60 km lub bez
BIEG • bez
BIEG • bez
BIEG • bez
BIEG • bez
1 ALE Gel 15-30 min przed startem
1-2 ALE Gel 15-30 min przed startem
1-2 ALE Gel 15-30 min przed startem
1-2 ALE Gel 15-30 min przed startem
ROWER • ALE Gel / ALE Thunder Gel 2 żele, np. 10 i 30 km
ROWER • ALE Gel / ALE Thunder Gel 3 żele: 10; 25 i 40 km
BIEG • 1 żel według zapotrzebowania (np. 5-10 km)
BIEG • 1 żel według zapotrzebowania (np. 5-10 km)
ROWER • ALE Gel / ALE Thunder Gel 4-5 żeli – ilość uzależniona od spożywania batonów: (5, 25, 45, 65, 85 km; z kofeiną)
ROWER • ALE Gel / ALE Thunder Gel 5-6 żeli (liczba uzależniona od spożywania batonów): 5; 20; 35; 50; 65 (z kofeiną) i 80km (z kofeiną)
BIEG • 2 żele: 5, 15 km
BIEG • 3 żele: 5; 10; 15km
ALE HydroSalt: dzień przed startem 3-5 kapsułek na dzień
ALE HydroSalt: 1-2 dni przed startem 4-6 kapsułek na dzień
ALE HydroSalt: 2-3 dni przed startem 3-5 kapsułek na dzień
ALE HydroSalt: 2-3 dni przed startem 4-6 kapsułek na dzień
ROWER • 1 kapsułka w połowie dystansu lub bez
ROWER • 1-2 kapsułki: 15, 40 km lub bez
ROWER • 1 kapsułka co 30 km
ROWER • 1 kapsułka co 20 km
BIEG • 1 kapsułka w połowie dystansu lub bez
BIEG • 1 kapsułka w połowie dystansu lub bez
BIEG • 1 kapsułka co 8 km
BIEG • 1 kapsułka co 6-8 km
NAPOJE IZOTONICZNE/ /HIPOTONICZNE
BATONY ENERGETYCZNE
ŻELE ENERGETYCZNE
KAPSUŁKI ELEKTROLITOWE
WŁAŚCIWE NAWADNIANIE Równie ważnym elementem w startach triathlonowych jest zadbanie o odpowiednie nawodnienie organizmu. Obecnie uważa się, iż należy dążyć do sytuacji, w której odwodnienie podczas wysiłku nie będzie wyższe niż 2% – wówczas jesteśmy w stanie dłużej utrzymać stałą intensywność wysiłku bez wyraźnego spadku wydolności. Każdy zawodnik powinien więc indywi-
OBECNIE UWAŻA SIĘ, IŻ NALEŻY DĄŻYĆ DO SYTUACJI, W KTÓREJ ODWODNIENIE PODCZAS WYSIŁKU NIE BĘDZIE WYŻSZE NIŻ 2% – WÓWCZAS JESTEŚMY W STANIE DŁUŻEJ UTRZYMAĆ STAŁĄ INTENSYWNOŚĆ WYSIŁKU BEZ WYRAŹNEGO SPADKU WYDOLNOŚCI.
dualnie określić własne straty potu podczas danego rodzaju wysiłku, np. ważąc się przed intensywnym treningiem i po nim, w warunkach zbliżonych
w parze z indywidualnym poziomem pocenia. Osoby o tej samej wadze mogą
do startu. Wówczas możemy w przybliżeniu określić, jakie zapotrzebowanie
mieć różne zapotrzebowanie na płyny ze względu na różnice wynikające
na płyny wystąpi podczas kolejnych etapów triathlonu.
z efektywności pracy układu termoregulacyjnego.
PŁYNY W TRIATHLONIE
HIPOTONIKI
Nie należy dopuścić do sytuacji, w której startujemy z wysokim poziomem
W nawadnianiu warto pamiętać o ważnej zasadzie: im cieplej, tym większe
odwodnienia. Zwłaszcza podczas części rowerowej, kiedy to możliwości
znaczenie mają napoje hipotoniczne, które można uzupełniać kapsułkami
nawadniania są większe, powinno się zwracać uwagę na zwiększone spoży-
elektrolitowymi, takimi jak ALE HydroSalt. Dlaczego? Napoje hipotoniczne
wanie płynów w postaci napojów izotonicznych lub hipotonicznych czy też
nawadniają szybciej niż izotoniczne. Jednocześnie należy też zwiększyć
wody uzupełnianej przez elektrolity ALE HydroSalt. Tutaj również trzeba
spożywanie węglowodanów, np. z żeli ALE Gel, gdyż mniej węglowodanów
podkreślić, iż nawadnianie nie zależy od masy ciała – powinno natomiast iść
będzie wtedy dostarczanych wraz z napojem. ✖
54
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
Kręgosłup lędźwiowy
BÓLE KRĘGOSŁUPA W ODCINKU LĘDŹWIOWYM, CHOĆ STANOWIĄ BARDZO CZĘSTĄ DOLEGLIWOŚĆ WŚRÓD KOLARZY, NIE MOGĄ BYĆ LEKCEWAŻONE. JAKIE SĄ ICH PRZYCZYNY I W JAKI SPOSÓB MOŻNA SOBIE POMÓC? KIEDY ZGŁOSIĆ SIĘ PO POMOC DO SPECJALISTY?
D WOJCIECH JURASZ
Specjalista ortopeda. Współautor kilkunastu prac dotyczących chirurgii kręgosłupa. Wielokrotny mistrz polski medyków w kolarstwie i triathlonie, mistrz świata medyków w jeździe indywidualnej na czas w 2008 r.
olegliwości ze strony kręgosłupa lędźwiowego odczuwa co najmniej połowa kolarzy zawodowych. Co szczególnie
Kręgosłup lędźwiowy musi zatem być znacząco zgięty, co oznacza zniesienie lordozy lędźwiowej lub nawet jej odwrócenie (ryc. 1). W tej pozycji wydłużają się i napinają te jego elementy, które znajdują się
ciekawe, osoby jeżdżące amatorsko skarżą się
z tyłu względem środka obrotu (czyli pierścień włóknisty, więzadło
na tę przypadłość znacznie rzadziej i nie ona
podłużne tylne, więzadło między- i nadkolcowe), natomiast stawy
zajmuje pierwszą pozycję na liście problemów
międzykręgowe znajdują się w skrajnej pozycji. Wzrasta ciśnienie we-
zdrowotnych związanych z długotrwałą jazdą
wnątrz krążka międzykręgowego, a napięcie mięśni grzbietu zwiększa
na rowerze. Wygląda więc na to, że wystą-
się proporcjonalnie do siły wywieranej na pedały. Co gorsza, napięcie
pienie tych dolegliwości ściśle zależy od
to zwiększa się na skutek działania odruchu wywołanego napięciem
intensywności i długości trwania treningów
więzadeł.
albo zawodów oraz pozycji na rowerze.
Opisana sytuacja biomechaniczna kręgosłupa prowadzi do powsta-
AMATOR CZY PROFESJONALISTA?
nia bólu określanego często jako lumbalgia. Na szczęście nie jest to zjawisko prowadzące do uszkodzeń lub trwałych dolegliwości, pod
Wzrastająca popularność zawodów kolar-
warunkiem że dotyczy zdrowego kręgosłupa. Ból może jednak skutecz-
skich czy triathlonowych, wynikająca z ich
nie pozbawić nas radości z jazdy, zmniejszyć efektywność treningu lub
dostępności dla wszystkich, każe jednak
pogorszyć wyniki w zawodach. >
zmienić spojrzenie na określenie „amator” i pozostawić je dla tych, którzy jeżdżą rowerem sporadycznie, po mieście, do pracy, na zakupy lub na rodzinne wycieczki. Startujący w wyścigach niezawodowcy bowiem trenują dziś na ogół regularnie, a obciążenia, jakim poddają się w imię swej kolarskiej pasji, rodzą problemy podobne do tych, z jakimi stykają się profesjonaliści w ścisłym tego słowa znaczeniu. Szczególne miejsce wśród tego typu zawodników zajmują triathloniści, a zwłaszcza startujący w zawodach bez draftingu, podczas których etap rowerowy jest klasyczną indywidualną jazdą na czas.
SKĄD TEN BÓL? Pozycja podczas jazdy na czas stawia przed kręgosłupem lędźwiowym określone wymagania. Sylwetka powinna być niska: najlepiej, gdyby plecy ustawione były dokładnie poziomo.
56
Ryc. 1
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
MAGAZINE # 4/2O15
57
ZDROWIE
JAK ZNALEŹĆ ULGĘ? Znajomość patomechanizmu problemu pozwala znaleźć jego rozwiązanie. Przyczyną dolegliwości jest wymuszona pozycja, można zatem albo się do niej przystosować, albo ją zmienić.Przystosowanie do pozycji polega głównie na rozciąganiu i to w wielu kierunkach. Oczywiste jest rozciąganie mięśni grzbietu i mięśni kulszowo-goleniowych, ale rozciągać należy również zazwyczaj przykurczone u kolarzy mięśnie czworogłowe i biodrowo-lędźwiowe. Umożliwi to bardziej swobodne ustawienie się miednicy i zapobiegnie generowaniu odruchowego napięcia mięśni przykręgosłupowych. Rozciąganie, jeśli ból kręgosłupa występuje w czasie jazdy na rowerze, jest ważniejsze niż wzmacnianie mięśni stabilizujących osiowo, ponieważ dolegliwości na rowerze nie są spowodowane ich osłabieniem. Podobnie ćwiczenie mięśni brzucha nie poprawi osiągów na rowerze, gdyż pozostają one rozluźnione w czasie pedałowania i to niezależnie od jego intensywności. Ćwiczyć je oczywiście należy w ramach dbałości o harmonijny rozwój i jako profilaktykę bólu krzyża wynikającego z siedzącego na ogól trybu życia.
5 cm
15 cm
54 - 65 cm
Ryc. 2
POMOCNE MANEWRY
PIERWSZA POMOC
Zmiana pozycji na mniej aerodynamiczną przyniesie natychmiastowe
W praktyce, żeby nie czekać zbyt długo na
efekty, ale kosztem zwiększenia wysiłku i w konsekwencji pogorszenia
efekty w przypadku wystąpienia bólu kręgo-
wyniku. Zanim trzeba będzie aż tak się poświęcić, warto zaintereso-
słupa, najrozsądniej jest podnieść sylwetkę
wać się odciążeniem kręgosłupa na rowerze.
przez podniesienie kierownicy i rozpocząć ćwi-
Pozycja kręgosłupa na rowerze jest specyficzna poprzez możliwość
czenia rozciągające. W miarę postępów tułów
podparcia tułowia na rękach. Znacząco zmniejsza to napięcie mięśnio-
można obniżać, stąd wyjątkowo przydatny
we, należy zatem podeprzeć się jak najskuteczniej. W pozycji czasowej
jest regulowany wspornik kierownicy (ryc. 3).
na lemondce oznacza to zbliżone do pionowego ustawienie ramion
Etap rowerowy jest na klasycznych dystan-
i oparcie przedramion na podpórkach jak najbliżej łokci. Podparcie
sach najdłuższy i trwa najdłużej, na dodatek
w takiej konfiguracji nie wymaga prawie żadnego wysiłku ze strony
następuje po nim kolejny etap wyścigu.
rąk, a oszczędzoną energię można przekazać nogom.
Sprawne, czyli szybkie i optymalne energe-
Drugą „sztuczką” odciążającą kręgosłup jest przesunięcie siodełka do
tycznie pokonanie tego odcinka zawodów,
przodu, a szczęśliwi triathloniści mogą je przesunąć w tym kierunku
jest więc kluczem do dobrego wyniku. Warto
10 cm dalej niż kolarze pod rządami UCI – ta bowiem dopuszcza takie
zatem poświęcić czas, uwagę i oszczędności
ustawienie siodełka, w którym pion spuszczony z jego czubka pada nie
na dopracowanie najmniejszych nawet szcze-
bliżej niż 5 cm do tyłu od środka suportu, w rowerze triathlonowym 5 cm
gółów, gdyż każdy z nich się liczy. ✖
do przodu od tej osi (ryc. 2). Z jednej strony pozwala to podnieść siodełko i zmniejszyć kąt zgięcia stawu biodrowego w górnej pozycji pedału, co ułatwia utrzymanie poziomo tułowia (niektórym również zmieszczenie brzucha). Z drugiej strony, ale to już rozważania na inny artykuł, w ten sposób przesuwa się środek ciężkości bliżej osi pedału, co umożliwia bardziej efektywne wykorzystanie masy własnego ciała do przeciwdziałania sile reakcji pedału.
ZAPAMIĘTAJ Aerodynamiczną sylwetkę kształtuje się latami i trzeba na nią zapracować głównie rozciąganiem.
58
Ryc. 3
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
O, (S)KURCZE! SKURCZE TO ZMORA ZAWODNIKÓW STARTUJĄCYCH NA DŁUGICH DYSTANSACH. WIELE MIESIĘCY PRZYGOTOWAŃ, DBANIE O KAŻDY SZCZEGÓŁ NA DRODZE DO OSIĄGNIĘCIA UPRAGNIONEGO WYNIKU I… OBAWA PRZED TYM NIEPRZEWIDYWALNYM, ŚCINAJĄCYM Z NÓG PROBLEMEM NA TRASIE. Ewelina Wnuk
P
roblematyce skurczy przyglądam się od dłuższego czasu
i uwzględniając dane naukowe z ostatnich siedmiu lat oraz bio-
rąc pod uwagę własne obserwacje wynikające z wykonywanego
zawodu, mogę stwierdzić, że przyczyn niekontrolowanych skurczy jest kilka: odwodnienie i utrata elektrolitów, przecenienie swoich
aktualnych możliwości, zmęczenie, uszkodzenia mięśni, niewłaściwie
skomponowana dieta przedstartowa uniemożliwiająca zmagazynowa-
EWELINA WNUK
Fizjoterapeutka, masażystka, instruktorka odnowy biologicznej, promotor zdrowia i rehabilitantka osobista. Współpracuje z klubami sportowymi, sportowcami wyczynowymi i miłośnikami sportu, dbając o ich właściwą regenerację i rehabilitację: > facebook.com/ ewelina.masaz; > ewelinawnuk.pl
zu, co jest błędem. Obecna wiedza medyczna wyklucza tę tezę. Mięśnie charakteryzują się tendencją do gromadzenia wapnia, potasu i magnezu, co powoduje, że pierwiastki te są tracone z potem w nieznacznej ilości w porównaniu z utratą sodu, gdyż tempo utraty tego
nie w tkankach ważnych pierwiastków.
ostatniego pierwiastka jest najszybsze. Bio-
Skurcze mięśniowe występujące podczas wysiłku fizycznego (ang.
rąc pod uwagę popularność niskosodowych
exercise associated muscle cramping – EAMC) definiowane są jako
diet, spożywanie dodatkowych ilości soli jest
„niekontrolowany, spastyczny i bolesny skurcz mięśnia w trakcie
konieczne w sytuacji jego deficytu.
lub natychmiast po wysiłku”. Choć zjawisko nagłych skurczy jest
Musimy pamiętać, że źle zbilansowana dieta
powszechne i stanowi najczęstszy powód interwencji medycznych
pod względem opisywanych pierwiastków
w sportach wytrzymałościowych, to ich etiologia nie jest do końca
i odwodnienie to czynniki zwiększające ryzyko
wyjaśniona.
wystąpienia skurczy, ale nie determinują tego
ODWODNIENIE I UTRATA ELEKTROLITÓW
zjawiska. Kolejne badania, które przeprowadzono na grupie triathlonistów, pokazały, iż
Sód, magnez, potas i wapń to pierwiastki odpowiedzialne za prze-
72% tych spośród nich, którzy byli bardzo
kazywanie impulsu z komórki nerwowej do mięśnia i za sam skurcz
dobrze nawodnieni, miało skurcze. Zatem
komórki mięśniowej. Od zawsze uważano, że odwodnienie i niedobory
odwodnienie może być czynnikiem stymulują-
elektrolitowe będące głównie wynikiem pocenia się stanowią bazową
cym, ale nie musi decydować o pojawieniu się
przyczynę pojawienia się skurczy. Szczególną grupę ryzyka mieli sta-
tej uciążliwej dolegliwości. >
nowić zawodnicy rywalizujący w wysokiej temperaturze i zwiększonej wilgotności powietrza. Problem w tym, że skurcze pojawiały się także u osób niemających problemów z odpowiednim nawodnieniem lub obniżonym poziomem elektrolitów. Co więcej, skurcze występowały u zawodników, którzy nie byli narażeni na wysokie temperatury powietrza. Zwraca się także uwagę na fakt, że u zawodników występują lokalne skurcze, na przykład łydek, co nie jest przecież związane z bilansem elektrolitycznym i nawodnieniem. W 2013 r. naukowcy przebadali grupę 76 triathlonistów startujących na dystansie ½ ironman. Porównali wyniki zawodników, u których nie pojawiły się skurcze i tych, u których one wystąpiły. W opracowanych badaniach znaleziono niewielkie różnice w poziomach magnezu i potasu we krwi, jednak były one tak nieznaczne, że nie mogły rzutować na pojawienie się skurczy. Potwierdzono natomiast, że napoje dla sportowców zawierające 6-procentową mieszankę węglowodanów i elektrolitów mogą opóźnić wystąpienie skurczy w sportach wytrzymałościowych.
SÓD NIE TAKI ZŁY Warto zwrócić uwagę na sam sód, który inicjuje kaskadę reakcji i powstanie sygnałów w komórkach nerwowych prowadzący do skurczów mięśni w trakcie wysiłku. Sportowcy wiążą występowanie bolesnych
60
skurczów głównie z wyczerpaniem się magne-
WARTO WIEDZIEĆ EAMC najczęściej dotyczy mięśni dwustawowych (zawiadujących dwoma stawami), mocno zaangażowanych w pracę, czyli mięśni obsługujących zarówno kolano, jak i biodro, lub kolano i staw skokowy. W czasie jazdy na rowerze możemy spodziewać się skurczów szczególnie w obrębie mięśnia brzuchatego łydki, tylnej grupy mięśni uda oraz mięśnia prostego uda. Kiedy zawodnika złapie skurcz, jedynym pewnym sposobem na przerwanie go, jest napięcie przeciwnych grup mięśniowych i maksymalne oddalenie przyczepów tego mięśnia od siebie (rozciągnięcie).
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
NIEWŁAŚCIWIE SKOMPONOWANA DIETA POD WZGLĘDEM OPISYWANYCH PIERWIASTKÓW I ODWODNIENIE TO CZYNNIKI ZWIĘKSZAJĄCE RYZYKO WYSTĄPIENIA SKURCZY, ALE NIE DETERMINUJĄ TEGO ZJAWISKA.
MAGAZINE # 4/2O15
61
ZDROWIE
GRUPA ZWIĘKSZONEGO RYZYKA Bardzo często wykazuje się związek pojawienia się EAMC z wcześniej przebytymi skurczami. Jeśli zawodnik ma na swoim koncie incydenty związane z niekontrolowanymi skurczami, ryzyko pojawienia się ich w przyszłości wzrasta. Dalej wymienia się najczęściej uwarunkowania genetyczne: jeżeli w rodzinie były osoby, u których występowały skurcze, niekoniecznie podczas wysiłku fizycznego, to ryzyko również ulega zwiększeniu. Następną potencjalną przyczyną są wcześniejsze
ZMĘCZENIE POLEGA NA TYM, ŻE JESTEŚMY O KROK OD GRANIC SWOICH FIZJOLOGICZNYCH MOŻLIWOŚCI, I CO WIĘCEJ, STARAMY SIĘ JE PRZEKROCZYĆ. ATAKUJEMY SZCZYTY SWOICH MOTORYCZNYCH MOŻLIWOŚCI I W ZAMIAN ZA TO… ZAPEWNIAMY SOBIE SKURCZ.
uszkodzenia mięśnia, czyli wszelkiego rodzaju naderwania lub przeciążenia mięśni. Wcześniej uszkodzony mięsień nie jest w pełni wydolny biomechanicznie, szybciej się męczy, jego struktura nie jest dosta-
STRETCHING I REGENERACJA
tecznie przygotowana do wysiłku jak analogiczny mięsień w drugiej
Wszelkie dane medyczne i własna obserwacja mówią, że regularny
kończynie. Tkanki miękkie w tych miejscach, będąc w fazie odbudowy,
stretching mięśni najbardziej podatnych na skurcze pozwala zmniej-
są mniej odporne na zmęczenie, co może powodować ich zbytnie forso-
szyć prawdopodobieństwo ich wystąpienia. Co więcej, rozciąganie
wanie, nawet podczas łagodnych treningów.
umożliwia również przerwanie skurczy, które już nas dotknęły. Regu-
ZMĘCZENIE A SKURCZE
larny pasywny stretching, trwający 15-30 sekund na dany mięsień, daje efektywne rezultaty, głównie z uwagi na wydłużanie włókien
Najbardziej aktualna i udowodniona jest teoria zaburzonej kontroli nerwo-
mięśniowych, zmieniając ich aktywność nerwową. Nadmiernie
wo-mięśniowej. Jej twórcy mówią, iż pojawienie się skurczów związane
napięte i przykurczone grupy mięśniowe wykazują większą tendencję
jest z nadmiernym zmęczeniem mięśnia, w wyniku czego dochodzi do roz-
do wchodzenia w skurcz podczas ekstremalnego wysiłku fizycznego,
strojenia sterowania mięśnia poprzez układ nerwowy, a w efekcie mięsień
zatem musimy pamiętać przede wszystkim o zachowaniu odpowiedniej
pozostaje w ciągłym skurczu.
długości i elastyczności mięśni. Optymalna, prawidłowo prowadzona
Zmęczenie polega na tym, że jesteśmy o krok od granic swoich fizjolo-
regeneracja także stanowi funkcję profilaktyczną wchodzenia mięśni
gicznych możliwości, i co więcej, staramy się je przekroczyć. Atakujemy
w skurcz. Zaobserwowano, iż zjawisko EAMC pojawia się u osób, które
szczyty swoich motorycznych możliwości i w zamian za to… zapewniamy
podchodzą do zawodów w stanie przemęczenia lub niedostatecznej re-
sobie skurcz. Do niekontrolowanego skurczu związanego z nadmiernym
generacji, co także pokrywa się z teorią mówiącą o ponadprzeciętnym
wysiłkiem fizycznym prowadzi tak zwany zaburzony łuk odruchowy. Do-
zmęczeniu mięśni podatnych na wystąpienie skurczy. Odpowiednia
chodzi do nieprawidłowego przewodzenia impulsu nerwowego pomiędzy
ilość snu, włączenie w plan treningowy akcentów regeneracyjnych,
mięśniem a ośrodkowym układem nerwowym i z powrotem, wywołanego
takich jak masaż czy zabiegi z zakresu hydroterapii, pozwolą na rozluź-
wysiłkiem, do którego nasze mięśnie nie są przygotowane.
nienie mięśni i wspomogą wydalenie produktów przemiany z komórek
„British Journal of Sport Medicine” dostarczył kolejnych danych
mięśniowych i tkanki łącznej.
na drodze badań przeprowadzonych na grupie obejmującej dwustu triathlonistów startujących na dystansie ironman. Wykazano dodatnią
GDY ZBLIŻA SIĘ SKURCZ
korelację pomiędzy częstością występowania skurczy a tempem
Istnieją pewne symptomy zapowiadające nadchodzące skurcze.
i intensywnością wysiłku. Okazało się, że osoby, które narzuciły sobie
Pojawiają się bardzo delikatne drgawki mięśnia, mrowienie, zaczyna-
tempo przekraczające ich aktualne możliwości miały znacznie częściej
my czuć lekkie spięcie danego mięśnia, niekiedy wręcz usztywnienie.
skurcze w porównaniu z osobami utrzymującymi tempo w zakresie
Większość z nas, nawet wówczas gdy zna już zwiastuny zbliżającej
swoich typowych możliwości.
się katastrofy, zrobi wszystko, aby je zignorować, bo życiówka, bo
MINIMALIZUJ RYZYKO
wynik…, a to najczęściej oznacza jedno – czeka nas skurcz. Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy zrobić w takiej sytuacji, jest zwolnienie –
Aby zminimalizować ryzyko pojawienia się problemu skurczy, musimy
lepiej przecież stracić kilka minut niż kilkanaście. Jeśli przy pierw-
utrzymać mięśnie na prawidłowym poziomie wytrenowania, powinni-
szych oznakach skurczu damy odpocząć mięśniom, zyskamy szansę na
śmy zatem wprowadzić do swojego planu regularne jednostki trenin-
uniknięcie paraliżującego skurczu, a nawet na powrót do wcześniej-
gowe o wysokiej intensywności w celu zminimalizowania prawdopodo-
szego tempa. Warto wsłuchać się w swój organizm, odstawić cyferki
bieństwa wystąpienia EAMC na skutek zbyt intensywnej pracy mięśni.
i kalkulator, by cieszyć się aktywnością i osiąganymi wynikami. ✖
Triathlon to dyscyplina należąca do grupy sportów wytrzymałościowych w największym tego słowa znaczeniu. Pływanie, jazda na rowerze, bieg, zmienne warunki środowiska, rywalizacja do granic możliwości i duże obciążenie organizmu – to wszystko wprowadza mięśnie w stan szczytowej pracy przez długi czas. Warto zaznaczyć, że mamy kilka mięśni czy też grup mięśniowych, które najczęściej narażone są na wchodzenie w skurcz (mięśnie łydek, ud i mięśnie pośladkowe). Przeprowadzono szereg badań mających potwierdzić hipotezę, iż lokalne zmęczenie długo i intensywnie używanych mięśni powoduje zakłócenia w ich prawidłowym funkcjonowaniu. Hipotezę potwierdzono. Najlepszym sposobem na uniknięcie skurczy jest zmienność pracy grup mięśniowych, co jest bardzo łatwe do uzyskania na nierównym terenie, gdy mamy do pokonania zmienny profil trasy. Naprzemienność pracy mięśniowej (tj. czworogłowe, łydki, kulszowo-goleniowe, pośladkowe) zmniejsza ryzyko wystąpienia skurczy.
62
WARTO WIEDZIEĆ Poprawna technika biegu ma pozytywny wpływ na profilaktykę skurczy – im lepsza kontrola motoryczna mięśnia pośladkowego wielkiego, a co za tym idzie – lepsza technika biegu, tym mniej skurczy. Mięsień pośladkowy wielki jest agonistą grupy mięśni kulszowo-goleniowych i potrafi odciążyć te mięśnie, które bardzo często wchodzą w EAMC. Zatem praca nad siłą i techniką, ale też nad dobrą koordynacją nerwowo-mięśniową w obrębie tułowia i miednicy daje nam szanse na zminimalizowanie sytuacji, w której dopada nas skurcz.
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
MAGAZINE # 4/2O15
63
ZDROWIE TRIATHLON
Superjagody?
Super Açai! JAGODY AÇAI TO OWOCE POCHODZĄCE Z TROPIKALNYCH LASÓW AMERYKI POŁUDNIOWEJ. SĄ ZNANE OD SETEK LAT, JEDNAK ICH NIEZWYKŁE WŁAŚCIWOŚCI ZOSTAŁY POTWIERDZONE BADANIAMI STOSUNKOWO NIEDAWNO. WARTO JE POZNAĆ! Ania Białkowska, Agnieszka Karolczak-Tomkiewicz
A
çai zasłużyły na przedrostek „super” dzięki wyjątkowo wysokie-
mu potencjałowi prozdrowotnemu. Należą do produktów natural-
nych i nieprzetworzonych o bardzo wysokiej wartości odżywczej.
Rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej od zawsze doceniali ich właściwości, zwłaszcza w okresach głodu, gdy owoce te były jedynym pokarmem pozwalającym zachować energię i siły witalne. Jagody te były wykorzystywane w leczeniu nieżytów przewodu pokarmowego i chorób
ANIA BIAŁKOWSKA Pasjonatka aktywnego stylu życia i dietetyki, poszukiwaczka niezwykłych, egzotycznych smaków, miłośniczka zdrowej kuchni.
skóry, podawano je też niemowlakom, których matki nie mogły karmić piersią. Dziś znamy o wiele więcej walorów tego owocu, a szczególne miejsce zajmują w diecie osób aktywnych fizycznie.
AŻ TAKIE SUPER? Açai to źródło kwasów tłuszczowych omega 3, 6 i 9, które niwelują poziom złego cholesterolu w organizmie, a podwyższają poziom tego dobrego. Dodatkowo zawierają błonnik, proteiny, potas, wapń, magnez, cynk, miedź, witaminy A, B1, B2, B3, C, E, minerały, biokatalizatory, fosfor, chrom, aminokwasy, substancje odżywcze. Największą zaletą açai
AGNIESZKA KAROLCZAK-TOMKIEWICZ
Specjalistka medycyny żywienia, jej pasją są terapie żywieniowe, które odgrywają istotną rolę w procesie leczenia wielu chorób, stając się kluczem do poprawy samopoczucia i komfortu życia.
jest jednak ogromna ilość antyoksydantów, które przyspieszają regenerację mięśni po treningu. To właśnie jagody açai są na pierwszym miejscu w rankingu ORAC, który mierzy zdolność pochłaniania reaktywnych form tlenu przez przeciwutleniacze. Chronią przed wieloma chorobami, spowolniają procesy starzenia i wzmacniają odporność. To, co wyróżnia jagody açai, to obecność w ich składzie chemicznym białka o wysokiej wartości biologicznej zawierającego wszystkie egzogenne aminokwasy, stanowiące główny materiał budulcowy konieczny do tworzenia i odbudowy komórek. Açai to także niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas linolowy i oleinowy. Poziom kwasów tłuszczowych jest zbliżony do tego z oleju z oliwek. Açai są także bogate w związki fenolowe, w tym antocyjany, które mogą zmniejszyć markery stanów zapalnych, oraz bioflawonoidy i fitosterole. Owoce mają też niski indeks glikemiczny. >
64
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
WARTO WIEDZIEĆ Açai rośnie w dżungli na palmach brazylijskich osiągających wysokość nawet do 15 m. Owoce mają rozmiar od 1,2 do 1,5 cm, a wyglądem przypominają borówkę leśną, mają ciemnopurpurowy kolor i niepowtarzalny smak przypominający nieco połączenie jagody i gorzkiej czekolady. Do tej pory na świecie nie znaleziono surowca, który pod względem wartości odżywczych mógłby konkurować z jagodami açai.
MAGAZINE # 4/2O15
65
ZDROWIE
SPRZYMIERZENIEC ORGANIZMU Pełny profil polifenoli zapewnia optymalną ochronę antyoksydacyjną. Hamuje rozwój komórek nowotworowych i może korzystnie wpływać na regulację ciśnienia tętniczego, hamować tworze-
MIŁOŚNICY WIELU DYSCYPLIN SPORTOWYCH ZACZYNAJĄ SWÓJ DZIEŃ OD „AÇAI NA TIGELA” (MUS Z AÇAI, NATURALNY SYROP Z GUARANY, OWOCE I GRANOLA) – DANIA, W KTÓRYM KRYJE SIĘ BOGACTWO AMINOKWASÓW I MIKROELEMENTÓW UŁATWIAJĄCYCH REGENERACJĘ ORGANIZMU PO WYSIŁKU.
nie złogów cholesterolowych i działać ochronnie na wzrok. Potencjał antyoksydacyjny ma też istotne znaczenie w walce ze stresem i z wyczerpaniem emocjonalnym. Zawarte w jagodzie flawo-
JAGODY AÇAI W DIECIE SPORTOWCA
ny i flawonoidy niszczą lub hamują rozwój bakterii
• Posiłek z jagód açai to mieszanka aminokwasów i mikroelementów, która znacznie przyspiesza
(w tym E coli) i wirusów.
regenerację energii po dużym wysiłku.
MUS Z AÇAI NA ŚNIADANIE
• Lipidy i inne składniki odżywcze zapewniają niezbędną dawkę energii potrzebną do wzmożonego wysiłku fizycznego.
Biorąc pod uwagę niezwykłe właściwości Açai,
• Regulują poziom hormonów odpowiedzialnych za wydajność i poprawę funkcjonowania organizmu
nie dziwi fakt, że superjagody zyskały uznanie
w sytuacjach stresowych, jakimi są starty w zawodach.
wśród aktywnych i promujących zdrowy tryb
• Substancje chemiczne w açai powodują większą wydajność podczas treningu.
życia Brazylijczyków. Miłośnicy wielu dyscyplin
• Açai ma wyjątkowo niski wskaźnik glikemiczny przy dużej wartości odżywczej.
sportowych zaczynają swój dzień od „Açai na tige-
• Mikro- i makroelementy zawarte w açai zwiększają wytrzymałość i pracę układu mięśniowego.
la” (mus z açai, naturalny syrop z guarany, owoce
• Pozytywnie wpływają na kondycję umysłu i ciała.
i granola) – dania, w którym kryje się bogactwo
• Zmniejszają objawy alergii.
aminokwasów i mikroelementów ułatwiających
• Wpływają na prawidłową regulację ciśnienia krwi.
regenerację organizmu po wysiłku. Rodzina pio-
• Wzmacniają układ immunologiczny.
nierów brazylijskiego ju-jitsu wprowadziła trady-
• Dięki polifenolom oraz błonnikowi wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn.
cję codziennej konsumpcji miseczki, a następnie
• Zawarty w jagodach açai magnez pomaga w prawidłowej syntezie białka.
jagody açai zagościły również na stałe wśród
• Uzupełniają dietę w wapń, potas oraz magnez, który pomaga w utrzymaniu równowagi elektrolitowej.
miłośników sportów wodnych.
• Chrom zawarty w jagodach açai wpływa na stężenie glukozy we krwi i zapobiega łaknieniu. ✖
WARTO WIEDZIEĆ Od niedawna w Polsce możemy spożywać açai w postaci pulpy owocowej, podstawy tradycyjnego brazylijskiego śniadania, lub energetycznego smoothie.
66
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
5 GWIAZDEK W R ATINGU FORBES PRIVATE BANKING
MAGAZINE # 4/2O15
67
ZDROWIE
Zbawienna
aquaterapia ZMIANY PRZECIĄŻENIOWE DOTYKAJĄ NAS NAJCZĘŚCIEJ W OKRESIE POPRZEDZAJĄCYM START. NIESTETY WIĘKSZOŚĆ URAZÓW NARZĄDU RUCHU SKUTKUJE PAUZĄ W TRENINGACH LUB ICH OGRANICZENIEM. JAK PRZEZ TEN CZAS PODTRZYMAĆ FORMĘ SPORTOWĄ? POMOCNA OKAŻE SIĘ AQUATERAPIA. Przemysław Lutomski, Katarzyna Gumienna
68
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
AQUATERAPIA UMOŻLIWIA „CZYNNY ODPOCZYNEK”, GDYŻ POZWALA UNIKNĄĆ DUŻEGO OBCIĄŻENIA USZKODZONEJ KOŃCZYNY (NP. ZŁAMAŃ Z PRZECIĄŻENIA STOPY), ZAPEWNIAJĄC SPRAWNOŚĆ UKŁADU KRĄŻENIA, ELASTYCZNOŚĆ NARZĄDU RUCHU, WSPOMAGAJĄC ĆWICZENIE RÓWNOWAGI, PROPRIOCEPCJI, KOORDYNACJI I SIŁY.
S
zykowanie formy sportowej to ruletka – albo będzie doskonale, albo czeka nas katastrofa. Ciężkie treningi, częste
uczestnictwo w zawodach bez stopniowego
zmniejszania intensywności i nieefektywna
regeneracja zwiększają bowiem prawdopodobieństwo wystąpienia urazów z przeciążenia. Jak sobie pomóc? Jedną z form rehabilitacji jest aquaterapia, czyli ćwiczenia wykonywane w wodzie.
JAK RYBA W WODZIE Woda jest idealnym środowiskiem terapeutycznym, w którym fizjoterapeuta ma możliwość pracy z pacjentem przynoszącej maksymalne korzyści zdrowotne. Wspomaga ona rozwój układu mięśniowo-szkieletowego,
PRZEMYSŁAW LUTOMSKI
Fizjoterapeuta, trener pływania, trener osobisty, coach, pływak i triathlonista. Współwłaściciel centrum medycznego Core Clinic. facebook.com/ coreclinicpoznan
>
oddechowego i krwionośnego. Jest dogodnym środowiskiem, w którym wykorzystując specyficzne właściwości fizyczne, można uzyskać bardzo dobre efekty terapii usprawniającej. Właściwie dobierając ćwiczenia, można rozwijać poszczególne zdolności motoryczne, między innymi siłę, koordynację i propriocepcję. Terapia w środowisku wodnym to jedyna w swoim rodzaju sposobność samodzielnego wykonania swobodnego ruchu. Dzięki sile wyporu uzyskuje się odciążenie poszczególnych części ciała, co działa wspomagająco przy wykonywaniu ruchów sprawiających pacjentowi trudność. W ten sposób pacjent odzyskuje wiarę we własne siły i jest zmotywowany do dalszej pracy. Woda daje też optymalny opór stosowany w ćwiczeniach oporowych. Wpływa pozytywnie na nastrój pacjenta, dając poczucie odprężenia. Wśród licznych metod terapii w środowisku wodnym wyróżnić należy relaksacyjną metodę Watsu®, której prekursorem jest Harold Dull, oraz Deep Water Running (DWR), czyli biegi w głębokiej wodzie. >
MAGAZINE # 4/2O15
KATARZYNA GUMIENNA
Dyplomowany fizjoterapeuta, pracuje w Coreclinic. Zajmuje się m.in.: aquaterapią, Watsu®, treningiem funkcjonalnym, terapią manualną i masażem głębokim. Wiedzę i doświadczenie wzbogaca uczestnictwem w rozmaitych kursach i konferencjach.
69
ZDROWIE
AKTYWNI BEZ PRZERWY Jednym z elementów terapii uszkodzeń związanych z biegami jest po prostu ograniczenie lub zaprzestanie biegania na 4-6 tygodni. Z badań wynika jednak, iż 6-tygodniowy brak aktywności może poważnie pogarszać sprawność układu krążenia (nawet do spadku maksymalnego zużycia tlenu o 14-16%). Już po trzech tygodniach braku aktywności
STOSUJĄC TERAPIĘ W WODZIE, DAJEMY ZAWODNIKOWI SZANSĘ KONTYNUOWANIA AKTYWNOŚCI BEZ NARAŻANIA GO NA MOŻLIWE SZKODLIWE NASTĘPSTWA OBCIĄŻANIA KOŃCZYN.
dochodzi do znacznej utraty sprawności sercowo-naczyniowej. Aquate-
BIEGANIE W WODZIE
rapia umożliwia „czynny odpoczynek”, gdyż pozwala uniknąć dużego
Biegi w głębokiej wodzie stały się nowoczesną odmianą aquaterapii
obciążenia uszkodzonej kończyny (np. złamań z przeciążenia stopy),
sportowców po urazie. Metoda ta została uznana oraz wprowadzona do
zapewniając sprawność układu krążenia, elastyczność narządu ruchu,
protokołów rehabilitacyjnych przez wiodące ośrodki kliniczne opieku-
wspomagając ćwiczenie równowagi, propriocepcji, koordynacji i siły.
jące się np. koszykarzami w NBA oraz piłkarzami drużyn FC Barcelona. Jest to popularna i skuteczna forma utrzymania dobrej formy układu krążenia zarówno podczas rehabilitacji, jak i w trakcie treningu. W środowisku biegaczy po okresie leczenia urazu zastępuje treningi, gdyż
WARTO WIEDZIEĆ Jay Dicharry, uznany biomechanik, oszacował, że 82% biegaczy ulegnie urazowi z przeciążenia na ktorymś z etapów swej kariery sportowej, co spowoduje przerwę w treningach. Zawodnicy uprawiający dyscypliny na wolnym powietrzu, takie jak biegi czy triathlon, mogą być zmuszeni do ich zaniechania z powodu urazu.
70
wiąże się z mniejszym obciążeniem układu mięśniowo-szkieletowego niż zwykłe bieganie. Metoda DWR stanowi alternatywę do długiego biegania, kiedy czujemy nadmierne zmęczenie mięśniowe i dopadają nas takie problemy, jak zapalenie okostnej, przeciążenie mięśnia piszczelowego przedniego, kolano skoczka czy tak zwane pasmo biodrowo-piszczelowe. Stosując terapię w wodzie, dajemy zawodnikowi szansę kontynuowania aktywności bez narażania go na możliwe szkodliwe następstwa obciążania kończyn. Na DWR składa się stymulacja biegu na głębokim basenie, wspomagana przez urządzenie flotacyjne, które
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
utrzymuje głowę pacjenta nad powierzchnią wody. Zawodnika może
mięśniowo-powięziowych) i mobilizacje stawów, powięzi oraz nerwów.
utrzymywać w miejscu linka lub guma oporowa, może on biegać ze
Wykorzystuje się tu również elementy masażu shiatsu, aby regulować
spadochronem oporowym lub z dodatkowym oporem zewnętrznym.
przepływ energii w ciele. Efektem zaburzenia energii może być bowiem
Ten rodzaj biegu w wodzie jest ścisłym odwzorowaniem biegu na suchej
złe samopoczucie, pogorszenie funkcji lub choroba.
nawierzchni, jednak różnica polega na innym umiejscowieniu środka ciężkości – na lądzie znajduje się on na wysokości bioder, a w wodzie
ODPRĘŻENIE I RELAKS
na poziomie płuc. Przystosowując się do tego, zawodnik musi dokonać
Najwięcej korzyści z sesji terapeutycznej uzyskamy, pozwalając sobie
retreningu całego ciała, by wykorzystując mięśnie brzucha, utrzymać
na rozluźnienie. Podczas pierwszych sesji może to być trudne, gdyż
właściwą pionową pozycję.
wymaga zaufania do terapeuty, który trzyma nasze ciało na powierzchni wody, znajduje się dość blisko i wykonuje nieznane dotąd ćwiczenia.
WATSU® DLA CIAŁA I UMYSŁU
Jednak im bardziej się rozluźnimy, tym więcej skorzystamy. Terapia po-
W przeciwieństwie do DWR aquaterapia metodą Watsu® nie wymaga
zwala odpłynąć w krainę relaksu, towarzyszy jej stan uśpienia, uwol-
od zawodnika aktywności fizycznej. Jest to forma odnowy biologicznej
nienia emocji drzemiących w naszej podświadomości. Terapia Watsu®,
pozwalająca na regenerację organizmu. Watsu® jest szczególnie poleca-
oddziałując na ciało i umysł, pomaga przywrócić równowagę.
ne sportowcom wytrzymałościowym, takim jak triathloniści, biegacze
Zastosowanie pojedynczej sesji Watsu® skutkuje zmniejszeniem na-
długodystansowi, i zawodnikom, którzy ulegli przetrenowaniu. Metoda
pięcia mięśni i dolegliwości bólowych oraz zwiększeniem ruchomości
ta sprawdza się doskonale po ciężkich treningach, zawodach oraz po
w stawach. Terapia wpływa na aktywację części parasympatycznej
zakończeniu sezonu w celu przywrócenia równowagi organizmowi. Pro-
autonomicznego układu nerwowego, w wyniku czego następuje obniże-
wadzi ona do rozluźnienia mięśni i przywrócenia prawidłowej ruchomości
nie rytmu serca, obniżenie tętna oraz przyspieszenie procesów restytu-
w stawach. Głównym celem terapii jest wprowadzenie zawodnika w stan
cyjnych. Efektem jest usunięcie napięcia i zmęczenia oraz głęboka
głębokiej relaksacji poprzez umożliwienie odpoczynku zarówno ciała, jak
relaksacja. Zastosowanie serii zabiegów sprzyja zwiększeniu jakości
i umysłu. Watsu® wyzwala wewnętrzne emocje.
snu oraz polepszeniu procesów metabolicznych (trawienie). Regularne
Ciało znajdujące się w wodzie jest w stanie nieważkości. W celu pełnego
stosowanie Watsu® aktywuje układ odpornościowy i stymuluje proce-
uniesienia ciała stosuje się floatsy utrzymujące nogi pod powierzchnią
sy samoleczenia, zmniejsza depresję, stany lękowe i nadpobudliwość.
wody. Lepkość wody powoduje, że jej cząsteczki przyjemnie muskają
Następuje wzrost dobrego samopoczucia. ✖
skórę podczas ruchu, pogłębiając w ten sposób stan relaksacji. Terapia charakteryzuje się bliskim kontaktem między terapeutą a pacjentem. Terapeuta trzyma pacjenta i wykonuje różnego rodzaju ćwiczenia jego ciałem. Głównie są to stretching (pojedynczych mięśni i struktur
ŹRÓDŁA S. Brent Brotzman, Rehabilitacja ortopedyczna
www.watsu.pl
kurs Watsu prowadzony przez Tomasza Zagórskiego i Harolda Dulla
REKLAMA
MAGAZINE # 4/2O15
71
ZDROWIE
Paleo
dla aktywnych DIETA PALEOLITYCZNA, CHOĆ ODWRACA PIRAMIDĘ ŻYWIENIOWĄ DO GÓRY NOGAMI, ZDOBYWA CORAZ WIĘCEJ ZWOLENNIKÓW. CZY MENU NIEUWZGLĘDNIAJĄCE PRODUKTÓW MLECZNYCH, STRĄCZKÓW I ZBÓŻ MOŻE OKAZAĆ SIĘ KORZYSTNE DLA SPORTOWCÓW? Dorota Traczyk
W
DIETA PALEOLITYCZNA ZAWIERA MINIMUM SKŁADNIKÓW DRAŻNIĄCYCH UKŁAD POKARMOWY, JEST BOGATOODŻYWCZA I ŚMIAŁO MOŻNA UZNAĆ JĄ ZA PROZDROWOTNĄ TAK DŁUGO, JAK DŁUGO JAKOŚĆ PRODUKTÓW JEST WYSOKA.
śród pasjonatów zdrowego ży-
wienia i na blogach kulinarnych
dieta paleo, zaraz obok bezglute-
nowej, w ostatnim czasie robi furorę. Na czym polega jej fenomen?
Dieta paleolityczna ma odwzorowywać sposób żywienia naszych przodków, jest
DOROTA TRACZYK
Dietetyk sportowy, biegaczka, pasjonatka gór, współpracownik wielu portali dotyczących biegania i sportu, prowadzi blog: > dieta-sportowca.com.pl.
więc dietą eliminacyjną, czyli taką, której głównym zamysłem jest eliminacja całych grup produktów. Ponieważ ma bazować na prawdziwym, naturalnym jedzeniu, nie zakłada także liczenia kalorii – tutaj liczy się jakość, a nie ilość. Wielu osobom kojarzy
z glutenem, oceniane są jako szkodliwe ze
się z dietą wysokotłuszczową i choć może
względu na brak możliwości całkowitego ich
taką być - nie jest to głównym założeniem
strawienia, do którego nasze organizmy nie
twórców diety przodków.
zdążyły się przystosować w ciągu stosunko-
DLACZEGO „PALEO”?
wo krótkiego okresu od momentu, w którym rozpoczęto uprawiać zboża czy hodować bydło.
Krótko mówiąc: w menu paleolitycznym
Niedostosowanie genomu lub wrażliwość
uwzględnia się tylko taką żywność, która
układu pokarmowego zwiększa zagrożenie
była spożywana od tysięcy lat, odrzuca
przenikania niekompletnie rozłożonych białek
natomiast te produkty, które są wynikiem
pokarmowych do krwi, powodując reakcję
rozwoju gospodarki rolnej i w dużej mierze
obronną organizmu w stosunku do własnych
przyczyniły się do rozwoju chorób cywili-
organów.
zacyjnych, w tym otyłości, nadciśnienia i uzależnienia od jedzenia. Dieta paleo może w znacznym stopniu redukować wieloletnie zaburzenia pokarmowe i trawienne. Składa się tylko z nieprzetworzonych pokarmów, takich jak owoce, warzywa, jaja, mięso, zioła oraz orzechy. Wyklucza pokarmy, których myśliwi-zbieracze nie spożywali: mleko i produkty mleczne, nasiona roślin strączkowych, wszelkie sztuczne dodatki do żywności, cukier, ale także zboża.
SKĄD TEN POMYSŁ? Eliminację zbóż i strączków argumentuje się obecnością składników antyodżywczych (wskazując tu przede wszystkim fityniany i lektyny), które ograniczają przyswajanie składników mineralnych. Lektyny, na czele
72
DIETA SPORTOWCA
WYJĄTKOWE MIEJSCE W SIECI Dieta-sportowca.com.pl to wyjątkowy i cieszący się ogromną popularnością blog, miesięcznie odwiedzany przez tysiące użytkowników. Nie znajdziecie tu lansowanych przez media zagadnień i powielania mitów. Autorka – Dorota Traczyk – to dietetyczka z pasją. Zajmując się takimi kwestiami, jak zdrowie i wpływ żywienia na wyniki sportowe, bierze pod uwagę więcej niż tylko waga, wzrost i płeć. Rozwiewa niejasności i odpowiada na trudne pytania, dzięki czemu pomogła już wielu osobom – współpracuje z amatorami i sportowcami, a także z osobami, które potrzebują motywacji do zmiany stylu życia. Na stronie znajdziecie także jedyny w Polsce dział poświęcony diecie ultramaratończyków. Jeśli chcesz zadbać o siebie, poprawiając przy tym formę, dołącz do społeczności bloga. Jeżeli potrzebujesz dietetycznego wsparcia, Dieta Sportowca jest jednym z pól działalności autorki, która na co dzień zajmuje się komponowaniem profesjonalnych, zindywidualizowanych planów żywieniowych dla osób aktywnych i sportowców. > dieta-sportowca.com.pl
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
CZY WARTO? Jeśli przy pomocy diety będziemy realizować zapotrzebowanie na podstawowe składniki odżywcze, dieta paleolityczna będzie korzystnym i zdrowym wyborem.
UWZGLĘDNIENIE BEZGLUTENOWYCH ZBÓŻ, TAKICH JAK PROSO (KASZA JAGLANA), RYŻ, GRYKA, MANIOK CZY AMARANTUS, POZWOLI UNIKNĄĆ NIEDOBORU WĘGLOWODANÓW. Miejsce mleka i produktów mlecznych w naszej diecie od lat budzi kontrowersje. Zwolennicy diety paleolitycznej są jednogłośni: mleko zwierzęce nie nadaje się dla dorosłych ludzi i niekorzystnie wpływa na stan zdrowia, gdyż wiele osób nie toleruje kazeiny. Te same kontrargumenty spotykamy w diecie wegańskiej. Dieta paleolityczna zawiera minimum składników drażniących układ pokarmowy, jest bogatoodżywcza i śmiało można uznać ją za prozdrowotną tak długo, jak długo jakość produktów jest wysoka. Wykluczenie całej współczesnej przetworzonej żywności nie jest obojętne dla organizmu. Może się nawet okazać, że poza lepszą cerą i sprawniejszym układem pokarmowym, odczujemy inne jej plusy: dobry sen, a co za tym idzie – bardziej efektywną regenerację. To, czego boimy się, myśląc o diecie bez zbóż, zwłaszcza u osób aktywnych, to niedobór węglowodanów, które stanowią podstawowe źródło łatwo dostępnej energii dla mózgu i mięśni.
DIETA BEZ ZBÓŻ A WĘGLOWODANY Menu triathlonistów musi pokrywać bardzo wysokie zapotrzebowanie na składniki odżywcze – w tym kontekście eliminacja całych grup pokarmów wydaje się co najmniej dyskusyjna i może budzić wiele wątpliwości. Jak wyglądałby jadłospis bez pieczywa czy przedstartowego „pasta party”? Z czego korzystać na trasie, gdy zabraknie żeli czy batonów energetycznych? Suszone owoce, które są źródłem sporej ilości węglowodanów, to jednak za mało, gdy mówimy o tak intensywnym wysiłku, jaki czeka triathlonistę.
JAK SOBIE RADZIĆ? Niektórzy poradzą Wam zapewne, by w przejść „na tłuszcz”, czyli zmienić główne źródło energii pokarmowej. Niestety w większości przypadków może to obniżyć wydolność wysiłkową. Wystarczy jednak kilka zmian, aby dieta paleolityczna przełożyła się także na naszą wytrzymałość. Uwzględnienie bezglutenowych zbóż, takich jak proso (kasza jaglana), ryż, gryka, maniok czy amarantus, pozwoli uniknąć niedoboru węglowodanów. Dieta paleo będzie wówczas stanowić bardzo dobre rozwiązanie dla sportowców, którzy zechcą spróbować czegoś nowego i poczuć przy tym przypływ nowych sił podczas treningów. To, co uważa się za względnie dopuszczalne, to kefiry i jogurty probiotyczne – mimo że są to napoje mleczne, zawierają cenne kultury bakterii fermentacji mlekowej, które w dużej mierze rozkładają niepożądane składniki, wywiarając przy tym dobry wpływ na mikroflorę jelit i przyswajanie składników odżywczych.
ZALETY PALEO Zalet diety jest mnóstwo: od dostarczania organizmowi pokarmu wysokiej jakości, obfitującego w witaminy, składniki mineralne i dobre tłuszcze, po prostotę i eliminowanie niekorzystnych dla zdrowia cukru, słodzików, sztucznych dodatków, a także większości substancji drażniących i antyodżywczych. Paleolityczna dieta sportowca musi jednak uwzględniać te najmniej drażniące bezglutenowe zboża – proso (kaszę jaglaną), ryż, grykę, maniok czy amarantus, aby pokryć zwiększone zapotrzebowanie organizmu na węglowodany. ✖
MAGAZINE # 4/2O15
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS Zmodyfikowana dieta paleo dla sportowców: Śniadanie: omlet z kaszą jaglaną i truskawkami Obiad: gulasz wołowy z buraczkami Podwieczorek: smoothie z banana, kiwi, szpinaku i awokado Kolacja: łosoś posypany migdałami ze szpinakiem, pomidorami i ryżem Ważne! Dbaj o posiłki okołotreningowe, w których powinny znaleźć się węglowodany – owoce, ryż i bezglutenowe kasze.
73
ZDROWIE
DANIE
główne
Zapiekany bakłażan z farszem wo łowym i ryżem SKŁADNIKI (4 PORCJE): • • • • • • • •
74
2 bakłażany 200 g mięsa mielonego dobrej jakości 100 g ryżu cebula 2 ząbki czosnku pomidor przyprawy: sól, pieprz, zioła: majeranek, natka pietruszki masło klarowane
1. Bakłażany pokrój wzdłuż na pół, posyp solą i odłóż do puszczenia soku. Wykrój miąższ. Ugotuj ryż. 2. Miąższ bakłażanów i cebulę pokrój w kostkę; czosnek wyciśnij przez praskę. 3. Przypraw mięso.
4. Na maśle klarowanym podsmaż cebulę, miąższ bakłażanów, dodaj czosnek i mięso. Całość dopraw i mieszaj. 5. Dodaj pokrojone pomidory. Całość duś przez 10-15 min, a po tym czasie dodaj ryż. Gotuj jeszcze chwilę, by zredukować nadmiar wody. 6. Przełóż farsz do bakłażanów i zapiekaj przez 30 min w 200°C.
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
NA
deser
Lody
bananowo-orzechowe SKŁADNIKI:
• 3 dojrzałe banany • 3 łyżki naturalnego masła orzechowego bez dodatków • opcjonalnie: kakao czarne, płatki migdałowe, mięta
MAGAZINE # 4/2O15
1. Zamroź banany.
2. Zmiksuj banany z masłem orzechowym, i połącz z ulubionymi dodatkami.
75
ZDROWIE
Sportowiec
nie wielbłąd! „PIWO JEST DOBRE NA ZAKWASY”, „CHCESZ ŻYCIÓWKI? ZAPOMNIJ O PICIU!” – ROZPRAWIAMY SIĘ Z BIEGOWYMI MITAMI O ALKOHOLU. Bartosz Goławski
A
kohol należy do najbardziej kontrowersyjnych zagadnień związanych z dietą sportowców. Jego szkodliwość nie
> PolskaBiega.pl
rekord życiowy na poziomie 2:06:36, do dziś stanowiący rekord Europy! Po zakończeniu
dów na korzystne skutki umiarkowanego picia
kariery biegowej Pinto został… właścicielem
napojów procentowych. Jaki wpływ na nasze
winnicy w Portugalii.
sportowe osiągi ma spożywanie alkoholu?
Fakty są jednak takie, że alkohol nie pomaga w uzyskaniu świetnych wyników. Przede wszystkim ma działanie odwadniające, przez
Powiedzmy wprost – alkohol etylowy to
co zaburza równowagę elektrolityczną orga-
trucizna. Metabolizowany jest w wątrobie do
nizmu, może też ograniczać zasoby węglo-
aldehydu octowego. To właśnie ta toksyczna
wodanowe. Po spożyciu alkoholu wydolność
substancja odpowiada za kaca po zakrapianej
fizyczna może spaść nawet o 15-20 procent.
imprezie. Alkohol zaburza trawienie, obciąża
– W czasie wysiłku fizycznego organizm produ-
wątrobę i odwadnia, jednak znamy też wyniki
kuje kortyzol (hormon stresu), który powo-
badań, które dowodzą, że alkohol wpływa
duje degradację białek. Spożycie alkoholu po
pozytywnie na kondycję układu sercowo-na-
ciężkim treningu utrzymuje produkcję tego
czyniowego.
hormonu na wysokim poziomie, co spowalnia
W 2008 roku w „European Heart Journal”
regenerację organizmu i utrzymuje katabo-
opublikowano raport z badań nad wpływem
lizm mięśni – tłumaczy Martyna Grzybek,
etanolu na ludzki organizm. Badania te trwały
dietetyk kliniczny i sportowy z poradni
aż dwadzieścia lat i objęły dwanaście tysięcy
Help-Medical.
kobiet i mężczyzn. Wynika z nich, że picie umiarkowanych ilości alkoholu znacznie
TUCZY CZY SPALA?
obniża ryzyko chorób serca i układu krwiono-
Alkohol tuczy – to fakt. Jeden jego gram to aż
śnego. Dowiedziono, że regularne spożywanie
siedem kalorii. Dla porównania gram białek
małych dawek może podnieść poziom „dobre-
i węglowodanów to cztery kalorie, a tłuszczu
go” cholesterolu HDL oraz zmniejsza ryzyko
– dziewięć kalorii. Podczas picia dużej ilości
powstawania zakrzepów krwi. Odkryto też, że
alkoholu nasz organizm otrzymuje więc zbędne
umiarkowanie pijący żyją średnio o dwa lata
paliwo. Zazwyczaj nie pijemy na czczo, doli-
dłużej niż abstynenci.
czyć więc należy dodatkowe kalorie w postaci
SPORTOWCY „PO KIELICHU”
76
w 2000 roku ustanawiał on swój maratoński
budzi wątpliwości, ale nie brakuje też dowo-
TRUCIZNA CZY PANACEUM?
BARTOSZ GOŁAWSKI
Abstynenci musieli mieć nietęgie miny, gdy
przekąsek. Mitem jest też stwierdzenie, że alkohol poprawia trawienie. Drażni on bowiem
Zawodowi sportowcy często przedstawiani są
błonę śluzową żołądka oraz jelit i ogranicza
jako asceci. Jest w tym sporo prawdy – w życiu
wchłanianie substancji odżywczych z pokar-
maratończyka ze światowej czołówki nie ma
mu. Jako że to właśnie alkohol metabolizowa-
miejsca na wypady do baru z kolegami. Jednak
ny jest w pierwszej kolejności (organizm chce
nie wszyscy są typowi. Portugalski biegacz
szybko pozbyć się trucizny), kalorie z poży-
Antônio Pinto, trzykrotny zwycięzca marato-
wienia magazynowane są w postaci tkanki
nu w Londynie, zasłynął z miłości do wina.
tłuszczowej.
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
CO PIĆ, JAK ŻYĆ? Dietetycy są zgodni – należy unikać słodkich drinków, likierów oraz kolorowych wódek – są najbardziej kaloryczne. Wybierając trunek, pomyślmy nie tylko o zawartości alkoholu, ale też innych substancjach w nim zawartych. Abstrahując od etanolu, bardzo wartościowym napojem jest czerwone wino. Zawiera dużą ilość polifenoli – substancji przeciwutleniających. Zwalczają one w organizmie wolne rodniki, które odpowiadają za wiele negatywnych przemian, np. za procesy starzenia i rozwój komórek nowotworowych. – Dodatkową zaletą wina jest jego kultura picia. Wino się celebruje,
ALKOHOL NIE POMAGA W UZYSKANIU ŚWIETNYCH WYNIKÓW. PRZEDE WSZYSTKIM MA DZIAŁANIE ODWADNIAJĄCE, PRZEZ CO ZABURZA RÓWNOWAGĘ ELEKTROLITYCZNĄ ORGANIZMU, MOŻE TEŻ OGRANICZAĆ ZASOBY WĘGLOWODANOWE.
pije w małych kieliszkach o pojemności około 150 mililitrów, co oznacza połowę kalorii mniej niż w przypadku piwa – mówi Barbara Dąbrowska-Górska.
PIJ Z GŁOWĄ Amatorski trening biegowy nie musi być zatem powodem do całkowitego odstawienia alkoholu. Wyskokowe napoje pite w rozsądnych ilościach, w odpowiednim czasie (nigdy bezpośrednio przed treningiem, po nim bądź po zawodach), mogą być miłą odskocznią od
KALORYCZNE PROCENTY
codziennych trudów, dietetycznych wyrzeczeń i treningu, zwłaszcza
1 g białka = 4 kcal
że najgorszą według psychologów rzeczą jest zupełne odcinanie się
1 g węglowodanów = 4 kcal
od przyjemności. W momencie kryzysu (który prędzej czy później na-
1 g alkoholu = 7 kcal
stąpi) wypijemy dużo za dużo. Trenujmy, biegajmy i pijmy, wszystko
1 g tłuszczu = 9 kcal
jednak z głową. Na zdrowie! ✖
REKLAMA
MAGAZINE # 4/2O15
77
WYDARZENIA
Mistrzowski finisz
w Przechlewie
TRIATHLON W PRZECHLEWIE TO JUŻ KULTOWA IMPREZA PARTNERSKA, ORGANIZOWANA W RAMACH CYKLU ENEA TRI TOUR. CHOĆ W TYM ROKU POGODA NAS NIE ROZPIESZCZAŁA, TO WALKA O MEDALE BYŁA NAPRAWDĘ ZACIĘTA.
Sylwester Kuster (w Mistrzostwach Polski na dystansie olimpijskim; 1:56:27) i Kacper Adam
(na dystansie 112,99) to główni bohaterowie tegorocznej edycji Prime Food Triathlon Przechlewo.
W rywalizacji pań zwyciężyły odpowiednio Agnieszka Jerzyk (MP) oraz Magdalena Biskupska (dy-
stans 112,99), a w zawodach sztafet – zespół Kawa Kamp. Kultowa impreza nad Jeziorem Końskie zwieńczyła sezon triathlonowy.
Zawodnicy mogli uzupełniać stracone kalorie w punktach odżywczych i w specjalnie przygotowanej dla nich strefie finishera. Potrzebowali ponad 9000 litrów wody, ponad 300 litrów soku i prawie 1,5 tony owoców (pomarańczy, arbuzów i bananów). Nie zabrakło ponad 3200
ŚWIĘTO TRIATHLONU I DOBREJ ZABAWY
sztuk hamburgerów i hot-dogów, 1000 sztuk
Organizatorzy przygotowali dla zawodników i kibiców wiele różnorodnych atrakcji. W piąt-
lodów, 1000 porcji ciasta drożdżowego oraz
kowy wieczór oglądali oni na telebimie mecz Niemcy –Polska, mogli też uczestniczyć w so-
złocistego trunku. Przygotowanie imprezy
botnim koncercie Gracjana Kalandyka. Kibice chętnie brali udział w konkursach typowania
wspierało 140 wolontariuszy, a także duża
i dopingowania. Szczególnie zauważalne były dwie ekipy – Różowe Alpejskie Dzwony i Hawaje,
liczba przedstawicieli służb medycznych, mun-
które gorącym dopingiem dodawały sił zawodnikom. W weekend odbyły się także: Dzień Daw-
durowych, drogowych i porządkowych.
cy Szpiku, Mini Triathlon dla dzieci i pokazy zumby. Na terenie zawodów zlokalizowana zosta-
Prime Food Triathlon Przechlewo był ostatnią
ła strefa EXPO. Popularnością cieszyła się również specjalna strefa dla kibiców ENERGIA+
imprezą w ramach największego w Polsce cyklu
Aktywne życie, w której Enea przygotowała m.in. ciekawe animacje dla najmłodszych.
imprez triathlonowych – Enea Tri Tour 2015. ✖
PRIME FOOD TRIATHLON PRZECHLEWO W LICZBACH
ZKS CONTRA
Głównym organizatorem Prime Food Triathlon Przechlewo już po raz trzeci był ZKS Contra. Klub powstał z inicjatywy spółek Prime Food i Poldanor, by wspierać i upowszechniać sport oraz kulturę fizyczną, nie tylko wśród pracowników. Podczas wrześniowej imprezy reprezentacja ZKS Contra zbierała kilometry na rzecz potrzebujących w ramach akcji „Biegamy dla siebie i dla innych”. Więcej informacji o działalności klubu na: > www.primefood.com.pl
• 3000 osób (zawodników, ich towarzyszy i kibiców) odwiedziło Przechlewo przy okazji Prime Food Triathlon Przechlewo • blisko 800 zawodników na dystansie 112,99, olimpijskim i w sztafetach
WYKORZYSTANO:
PAWEŁ NOWAK prezes zarządu Prime Food, współorganizator wydarzenia Ukończył zawody na dystansie 112,99 km
Wyniki i więcej informacji na temat Prime Food Triathlon Przechlewo: > www.triathlonprzechlewo.pl, „Triathlon Przechlewo” na FB
78
„Kapryśna pogoda dała się trochę we znaki uczestnikom mistrzostw Polski na dystansie olimpijskim, choć ze względu na silny wiatr zawodnicy startujący w sobotniej rywalizacji również musieli się nieźle napracować. Staraliśmy się zadbać o to, by blisko 800 uczestników weekendowej rywalizacji mogło startować w możliwie najlepszych warunkach i wywieźć z malowniczego Przechlewa niepowtarzalne wspomnienia”.
• 9300 l wody • 320 l soku • 1600 hamburgerów (dla zawodników, wolontariuszy, służb) • 1600 hot-dogów (dla zawodników, wolontariuszy, służb) • 1000 lodów • 1000 porcji ciasta drożdżowego • 2500 żeli energetycznych • 240 kg arbuzów • 680 kg bananów • 570 kg pomarańczy
POSTAWIONO I WYWIESZONO: • 2,7 km płotów • 10 km taśmy ogrodzeniowej
IMPREZĘ WSPIERAŁO: 140 wolontariuszy oraz przedstawiciele służb medycznych, mundurowych i porządkowych
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
MAGAZINE # 4/2O15
79
WYDARZENIA
Mistrzostwa Europy w triathlonie. Zapowiedź
ENEA CHALLENGE POZNAŃ 2015 BYŁO NAJWIĘKSZYM TRIATHLONOWYM WYDARZENIEM W TEJ CZĘŚCI EUROPY. PRZYSZŁY ROK DLA POLSKIEGO TRIATHLONU ZAPOWIADA SIĘ JESZCZE BARDZIEJ SPEKTAKULARNIE.
M
istrzostwa Europy na dystansie długim organizowane w Poznaniu, popularna
połówka lub 56,5 km, sztafety, zawody
dzieci i przynajmniej 6000 uczestników – poten-
cjał przyszłorocznej imprezy nad poznańską Mal-
MUSISZ TU BYĆ! Poznańskie Mistrzostwa Europy ETU podczas zawodów Challenge mogą przejść do historii jako jedne z najbardziej emocjonujących ze względu na bardzo szybkie
tą jest imponujący. Zmieni się nie tylko skala,
trasy.
ale także trasa zmagań triathlonistów w stolicy
– Mamy w Poznaniu doskonałe warunki dla
Wielkopolski.
wszystkich triathlonistów, którzy uwielbiają
POZNAŃ. STOLICA TRIATHLONU
prędkość. Płaskie, szerokie trasy spowodują, że rywalizacja o tytuł najlepszego
Poznań jest idealnym miejscem dla rozegrania
triathlonisty w Europie będzie niezwykle
tego typu wydarzenia. Doskonale skomuniko-
emocjonująca do ostatnich metrów – mówi
wany zarówno połączeniami lotniczymi, jak
Wojciech Kruczyński.
i drogowymi, z przygotowaną i dobrze utrzymaną
W przyszłorocznych mistrzostwach ramię
infrastrukturą, bazą hotelową czy gastrono-
w ramię rywalizować będą zawodowcy z ama-
miczną. Wszystkie te atuty zostały wzięte pod
torami, dlatego każdy będzie miał okazję
uwagę przy projektowaniu nowej trasy zmagań
zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami na
triathlonistów w 2016 r., której części rowerowa
Starym Kontynencie. ✖
i biegowa ulegną modyfikacjom. Start – jak co roku – będzie miał miejsce nad poznańską Maltą. Tym razem jdnak strefa T2 zostanie usytuowana w samym sercu poznańskiego Starego Miasta – na dziedzińcu poznańskiego Urzędu Miasta. Trasa biegowa zahaczy o Jezioro Maltańskie, a spektakularny finisz będziemy podziwiać na poznańskim Placu Wolności. To właśnie w tym pięknym miejscu zlokalizowana zostanie strefa Zapisy na Challenge Poznań są już dostępne online na: > challenge-poznan.pl/
etu-2016/rejestracja
80
finiszera z trybunami, miasteczkiem triathlonowym, sceną koncertową na wzór UEFA EURO 2012 – miejscem, w którym sportowe emocje z pewnością sięgną zenitu.
ZIBI SZLUFCIK prezes Challenge Family „Poznań ma doskonałe warunki do uprawiania triathlonu – rozległe Jezioro Maltańskie niemal w centrum miasta, płaskie i szerokie drogi wyjazdowe poza miasto, idealne dla trasy kolarskiej oraz ciekawe i malownicze ulice śródmieścia, gdzie rozegra się rywalizacja biegowa”.
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
REKLAMA
MAGAZINE # 4/2O15
81
WYDARZENIA
Zamykamy
rekordowy sezon
ENEA TRI TOUR 2015 TO DZIEWIĘĆ IMPREZ, KTÓRE DOSTARCZYŁY STARTUJĄCYM I KIBICOM WIELU NIEZAPOMNIANYCH EMOCJI. WPROWADZENIE DO CYKLU NOWYCH IMPREZ OKAZAŁO SIĘ DOSKONAŁYM POSUNIĘCIEM – IMPONUJĄCY WYBÓR TRAS I DYSTANSÓW POZWOLIŁ NA WSPANIAŁE STARTY WSZYSTKIM, ZARÓWNO PROFESJONALNYM, JAK I DEBIUTUJĄCYM TRIATHLONISTOM.
WOJCIECH KRUCZYŃSKI prezes Endusport, dyrektor cyklu Enea Tri Tour „Kacper Adam osiąga niesamowite wyniki wszędzie, gdzie startuje. Mimo młodego wieku jest już w ścisłej światowej czołówce. To zawodnik, który wyniesie zawodowy triathlon w Polsce na jeszcze wyższy poziom. Cieszę się, że Kacper mógł zostać częścią naszego cyklu”.
82
MAGAZINE # 4/2O15
WYDARZENIA
P
odczas całego sezonu rywalizowali
zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Gra toczyła się także o inne triathlono-
we cele: we wszystkich imprezach cyklu wyłoniono aż dziesięcioro zwycięzców mistrzostw Polski (w triathlonie i duathlonie), a w głównej imprezie sezonu, Enea Challenge Poznań, o zwycięstwo walczyli najlepsi triathloniści na świecie, na czele z Jodie Swallow, Chrisem McCormackiem, Bartem Aernoutsem i Jamesem Cunnamą.
MISTRZOWSKA RYWALIZACJA Prawdziwymi gwiazdami cyklu zostali zawodnicy Enea Tri Tour Team, którzy startując w zawodach – po prostu je wygrywali. Na siedem startów, w których wystąpili Agnieszka Jerzyk, Ewa Bugdoł i Kacper Adam, zwyciężyli oni aż w pięciu. Wyższość innych zawodników musieli uznać tylko i wyłącznie w Poznaniu, gdzie mierzyli się ze światową czołówką tej
GRZEGORZ KINELSKI wiceprezes Enei ds. handlowych „Polacy zakochali się w triathlonie. Wystarczy spojrzeć na liczby obrazujące zaangażowanie w cały cykl: ponad 51 000 uczestników, w tym blisko 10000 zawodników, a wśród nich aż 13% kobiet. Największa różnica wieku pomiędzy startującymi wynosiła 58 lat. Dane udowadniają, że stereotyp mówiący o tym, iż triathlon to sport tylko dla wybranych, jest już przeszłością. Triathlon jest sportem dla każdego. Aby rozpocząć tę przygodę, wystarczą kąpielówki, rower i para butów do biegania. Ogólnorozwojowy charakter tej dyscypliny sprawia, że zarówno młodzi, jak i starsi bezpiecznie mogą uprawiać ten sport. Ważna jest także atmosfera samych zawodów, na którą obok dobrej organizacji składają się niesamowici zawodnicy i kibice oraz ich pozytywna energia”.
ENEA TRI TOUR 2015 W LICZBACH • PRAWIE 6 MLN KM POKONALI ŁĄCZNIE TRIATHLONIŚCI ENEA TRI TOUR – TO POZWOLIŁOBY OKRĄŻYĆ ZIEMIĘ PONAD 14 RAZY • 10 000 ZAWODNIKÓW WZIĘŁO UDZIAŁ W TEGOROCZNYM CYKLU ENEA TRI TOUR 3700 WOLONTARIUSZY ZABEZPIECZAŁO IMPREZY 40 000 KIBICÓW DOPINGOWAŁO STARTUJĄCYCH
dyscypliny.
SPORT I DOBRA ZABAWA
DOBRA PERSPEKTYWA
Zwycięzca trzech tegorocznych imprez, Kacper
Cykl Enea Tri Tour to nie tylko zawody sporto-
Sezon dobiegł końca, a jego zwieńczeniem jest
Adam, pokonał w sumie 390,5 km, osiągając
we, ale sposób na aktywne spędzenie czasu dla
gala, podczas której corocznie wręczane są
przy tym niesamowite średnie prędkości – tra-
całych rodzin. Na każdej z imprez na zawodni-
nagrody dla zwycięzców cyklu. Rozlosowana
sę pływacką pokonywał w tempie 4,21 km/h,
ków, ich rodziny oraz kibiców czekała strefa
zostanie również nagroda główna – Volvo V40
etap kolarski ze średnim tempem 41,37 km/h
kibica ENERGIA+ Aktywne życie, zorganizowa-
CrossCountry – ufundowana przez Firmę Karlik
oraz bieg ze średnią prędkością 15,45 km/h.
na przez sponsora tytularnego cyklu, Enea.
– Autoryzowanego Dealera Volvo. ✖
MAGAZINE # 4/2O15
83
WYDARZENIA
One Family
Challenge CZY MOŻNA POGODZIĆ START W PRESTIŻOWEJ IMPREZIE TRIATHLONOWEJ NA DŁUGIM DYSTANSIE Z POMOCĄ POLSKIM UCHODŹCOM Z DONBASU? JAN LIPCZYŃSKI UDOWODNIŁ, ŻE TRIATHLON TO WIĘCEJ NIŻ SPORT, A WSPIERANIE POTRZEBUJĄCYCH MOŻE IŚĆ W PARZE ZE SPORTOWĄ SAMOREALIZACJĄ.
W
yjątkowa idea wsparcia organizacji działającej na rzecz polskich
uchodźców zrodziła się w głowie
triathlonisty amatora, który za tegoroczny
cel obrał sobie ukończenie pełnego dystan-
Pomysł ten z pewnością zainspiruje następnych startujących – już teraz na poszczególnych etapach trasy Jan mógł liczyć na doping i aktywne wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy pokonywali wraz z nim kolejne odcinki, by
su (3,8 – 180 – 42). Cały cykl przygoto-
na mecie w miejscowości Wyszynki wspólnie
wawczy i wszystkie starty w sezonie (m.in.
cieszyć się tym sukcesem.
w ramach cyklu Enea Tri Tour na dystansach
Termy Maltańskie udostępniły tor pływac-
56,5 oraz 112,95) zaplanował pod kątem
ki, o bezpieczeństwo i organizację trasy
startu głównego – w październiku miał
rowerowej zadbała firma Endusport. Etap
wystartować w Hiszpanii. Poruszony trudną
biegowy, maratoński, rozpoczął się w okolicy
sytuacją polskich uchodźców, podjął jednak
wiejskiego domu Jana, gdzie zlokalizowano
spontaniczną decyzję: Hiszpania zaczeka,
także strefę finiszera. Wsparcie żywieniowe
a zgromadzone z myślą o tych zawodach
zapewniły Lyfe Diet Catering i Active Hero.
środki będą wsparciem dla potrzebujących.
Ten wyjątkowy, rodzinny charakter startu
Zawodnik nie zrezygnował jednak z triathlo-
idealnie wpisał się w ideę przyświecającą
nowego wyzwania – dzięki zaangażowaniu
Challenge Family – Zibi Szlufcik, CEO tej
najbliższych i przyjaciół udało się pozyskać
organizacji, niejednokrotnie podkreśla, że naj-
bezinteresownych sponsorów – partnerów
ważniejsze dla niej jest rodzinne uprawianie
tego przedsięwzięcia, co pomogło zrealizo-
sportu i kibicowanie najbliższym oraz pokony-
wać upragniony cel.
wanie stawianych sobie wyzwań. W uznaniu
„ZROBIĆ COŚ POZY T Y WNEGO!”
dla tej szczytnej idei i pięknego gestu Jan został zaproszony do udziału w przyszłorocznej
– Podczas jednego z dłuższych treningów
edycji ENEA Challenge Poznań i Mistrzostw
biegowych myślałem o wielu rzeczach,
Europy ETU 2016 w triathlonie na dystansie
o swoim starcie, o tym, co dzieje się
długim. ✖
z uchodźcami w Europie – wspomina Jan. – Pomysł przyszedł sam: przecież można to połączyć i zrobić dzięki temu coś dobrego, pozytywnego! Przeznaczyłem więc środki zgromadzone z myślą o hiszpańskim starcie na Fundację Wolność i Demokracja. Finanse z jednego startu postanowiłem przeznaczyć na ten cel, a z pomocą znajomych i rodziny sprostać triathlonowemu czy biegowemu wyzwaniu samodzielnie. Liczę, że idea ta zakiełkuje wśród spor towców – podsumowuje Jan.
84
WOJCIECH KRUCZYŃSKI prezes Endusport, dyrektor cyklu Enea Tri Tour „Jesteśmy więcej niż otwarci na tego typu inicjatywy. To nie tylko promocja triathlonu, ale także szczytnej idei, która w mojej ocenie ma szansę rozprzestrzenić się wśród triathlonistów i biegaczy w całej Europie. Z dumą wspieramy projekty takie jak Ultratriathlon żołnierzy sił specjalnych czy właśnie One Family Challenge”.
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
www.royalbay.eu
REKLAMA
SPORT
86
OPASKI KOMPRESYJNE ROYAL BAY® EXTREME
COMPRESSION LEVEL MEDIUM
Ukierunkowanie kompresji
STRONG
Szybkoschnący
VERY STRONG
Odblaskowe punkty bezpieczeństwa
MAGAZINE # 4/2O15
ZDROWIE
MAGAZINE # 4/2O15
87
ZDROWIE
ORGANIZACJA IMPREZ SPORTOWYCH
W W W. E N D U S P O R T. P L Poznań, Plac Wolności 5/5
88
mail: events@endusport.pl tel: 666 813 577
MAGAZINE # 4/2O15