9 minute read
SPIS TREŚCI
SWOSZOWICE - RABKA-ZDRÓJ
RABKA-ZDRÓJ - CHOCHOŁÓW CHOCHOŁÓW - SZCZAWNICA SZCZAWNICAPIWNICZNA-ZDRÓJ
Advertisement
Projekt „Wsparcie działalności MŚP z branży turystyki oraz zwiększenie rozpoznawalności Małopolski jako turystycznej marki gospodarczej” (nr RPMP.03.03.01-12-0593/18) współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014- 2020.
Fundacja Rozwoju Regionów www.f-rr.org
Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP www.sgurp.pl
Dyrektor artystyczny: Konrad Rogoziński
Tekst: Małgorzata Kotarba, Maria Kościelniak
Korekta: Agata Kościelniak
Projekt: Klaudia Stochmal, Nina Kieblesz
Wykonanie: Wydawnictwo multimedialne Digital Places www.digitalplaces.pl
Kraszewskiego 1/406
33-380 Krynica-Zdrój
Skład: Klaudia Stochmal, Nina Kieblesz
Fotografie: © Konrad Rogoziński / DigitalPlaces.pl
Oprócz:
Str. 5, zdjęcie nr 2 © Arch. Muzeum Spraw Wojskowych
Str. 6, zdjęcie nr 1; str. 21 zdjęcie nr 2; str. 28-29 zdjęcia nr. 1 i 3; © Łukasz Świętach str. 7 zdjęcie nr 1; str. 8-9 zdjęcia nr 2 i 3, str 10 zdjęcia nr 1 i 2; © Mirosław Hobora
Str. 7, zdjęcie nr 2; str. 8-9 zdjęcia nr. 1 i 5; str. 11 zdjęcie nr. 3; str 15. zdjęcie nr. 3 i 4 © Piotr Kuczaj Str. 45 zdjęcie nr. 2; str. 46 zdjęcie nr. 1; © Piotr Gaborek Str. 9 zdjęcie nr 2; str. 14 zdjęcie nr. 1; © Adobe Stock
Wstęp
Jazda na rowerze to niezwykle popularna forma aktywności fizycznej i coraz popularniejsza forma turystyki. Na rowerze docieramy dalej niż pieszo, nie rezygnując przy tym z podziwiania pięknych krajobrazów podczas jazdy. Wjechać możemy w polne drogi, gdzie przecież nie dotrzemy samochodem. Podczas takiej podróży dotleniamy się, dbamy o swój organizm, a nawet gubimy nadprogramowe kilogramy. Co najważniejsze, podnosimy poziom endorfin, relaksujemy się i pozbywamy stresu. Jednodniowe wypady poza miasto widokowymi trasami rowerowymi to świetny pomysł na weekendową wycieczkę. Na popularności zyskują jednak wypady kilkudniowe długodystansowymi szlakami rowerowymi, prowadzącymi przez różnorodne tereny. Szlaki te są łatwiejsze lub trudniejsze, prowadzą dolinami lub górami, przez miasta, wsie i tereny pełne atrakcji turystycznych. Małopolskie uzdrowiska zwiedzić można podróżując na rowerze. Ścieżka jest niezwykle ciekawa, miejscami łatwa, miejscami nieco trudniejsza, a dla ambitnych kolarzy posiada warianty prowadzące górami.
Trasa częściowo prowadzić będzie przez lokalne drogi, ale i popularne szlaki rowerowe, takie jak Wiślana Trasa Rowerowa, VeloDunajec, Szlak Wokół Tatr, EuroVelo11, Transgraniczny Szlak Rowerowy, Szlak Wód Mineralnych, VeloKrynica czy Wielokulturowy Szlak Rowerowy. W większości to dobrze przygotowane ścieżki, prowadzące przez widokowe odcinki, pełne miejsc, w których można odpocząć. Z wielu tras warto odbić w boczne drogi, by dojechać do ciekawych atrakcji. W wielu miejscach warto też się zatrzymać, by je dobrze zwiedzić. Szczególnie warte dłuższego pobytu są uzdrowiska. Trasa zaprojektowana została tak, by każdy etap kończył się w jednym z uzdrowisk. Po dniu na siodełku można więc zrelaksować się, pijąc wodę mineralną, czy korzystając z uzdrowiskowych zabiegów.
Wyprawę rozpoczniemy w Krakowie, na Dworcu Kolejowym. Łatwo dostać się tam z każdego zakątka Polski. Dalej ruszymy w kierunku Swoszowic i przez Pogórza do otoczonej górami Rabki-Zdrój. Z Rabki szlak poprowadzi nas na Podhale, częściowo pięknym Szlakiem Wokół Tatr, do Czarnego-Dunajca i Chochołowa. Z Chochołowa wyruszymy w stronę Nowego Targu, skąd trasą VeloDunajec przejedziemy przez Pieniny do Szczawnicy. Ze Szczawnicy dolinami, bądź górami, wyruszymy do Piwnicznej-Zdroju, i dalej wzdłuż granicy przez kolejne uzdrowiska — Żegiestów-Zdrój i Muszynę-Zdrój do Krynicy-Zdroju. Stamtąd wyruszymy do ostatniego kurortu, położonego już w Beskidzie Niskim, do Wysowej-Zdroju.
Trasa ta zajmie nam kilka dni — domyślnie 6, choć krótsze etapy można łączyć i przebywać w jednym dniu, a dłuższe rozdzielać na dwa, w zależności od kondycji i potrzeb. Przejeżdżanie dziennie krótszych odcinków, pozwoli na spokojne zapoznanie się z licznymi atrakcjami poszczególnych regionów. Dobra baza noclegowa sprawia, że etapy można kończyć w różnych miejscach. Jeśli jednak nie dysponujemy taką ilością czasu, na trasy w poszczególnych gminach uzdrowiskowych można dotrzeć koleją (tak najwygodniej z rowerem) lub transportem własnym i przejeżdżać je etapami. Niemal wszędzie można też rowery wypożyczyć. Na całej trasie sprawdzi się rower trekkingowy, na wariantach górskich niezbędny będzie rower mtb.
KRAKÓW (DWORZEC KOLEJOWY) - SWOSZO -
Zachwycający Kraków
Zaczynamy od Krakowa. Stąd w góry mamy właściwie dwa kroki, a dobry dojazd do stolicy Małopolski, zarówno komunikacją publiczną, jak i transportem własnym, z pewnością ułatwi zaplanowanie i sprawne pokonanie całej trasy. Wyruszamy z Dworca Kolejowego, znajdującego się w samym sercu miasta.
Choć Kraków zachęca do tego, by zatrzymać się w nim na dłużej, tym razem, po obejrzeniu jego najważniejszych atrakcji, proponujemy uwagę skupić na znajdującym się w jego granicach uzdrowisku Swoszowice.
O Swoszowicach
Swoszowice to osiedle, które jest uzdrowiskiem położonym na południu Krakowa. Tak, w Krakowie mamy uzdrowisko! Pierwsze wzmianki o tutejszych wodach siarczkowych pojawiły się w 1578 r., choć wykorzystywane były już w średniowieczu. Pisał o nich lekarz króla Stefana Batorego, Wojciech Oczko, a w 1597 r. francuz Jakub Esprinchard twierdził, że pobyt w tutejszych kopalniach leczy zarazę. Same wody cieszyły się dużą popularnością wśród ludności, która chętnie korzystała z ich leczniczych właściwości. W 1795 r. z inicjatywy właścicieli Swoszowic powstały tu trzy szałasy z gliny i chrustu, nazywane Łazienkami. Oficjalnie uzdrowisko istnieje zaś od 1811 r. Wtedy również dzięki staraniom profesora UJ Feliksa Radwańskiego zbudowano tu pierwszy dom zdrojowy wraz z pokojami dla gości. Powstał też Park Zdrojowy. W XIX w. Swoszowice przeżywały lata swojej świetności, zawdzięczając ją m.in. intensywnej działalności dr. Józefa Dietla. Wody ze Swoszowic to wysoko zmineralizowane wody siarczkowe, które jednocześnie są jednymi z najlepszych wód leczniczych w całej Europie, choć mają specyficzny zapach zgniłych jaj.
Z Dworca Kolejowego wyruszamy na południe, w stronę Bramy Floriańskiej. Można wjechać w Stare Miasto, by je zwiedzić, ale plantami otaczającymi zabytkową dzielnicę prowadzi bardzo przyjemna ścieżka rowerowa. Park ten to teren dawnych murów miejskich, które okalały średniowieczny Kraków, doprowadzi nas więc aż pod Wawel. Wzgórze z Zamkiem i Katedrą to punkt warty odwiedzenia. Spod Wzgórza Wawelskiego kierujemy się ku ulicy Stradomskiej, prowadzącej na Kazimierz, jedną z najpiękniejszych dzielnic miasta. Możemy przejechać przez centrum dzielnicy ulicą Krakowską, wydzielonym pasem dla rowerzystów, by zobaczyć jej piękne zabudowania i poczuć artystyczny klimat, a nawet zjeść drugie śniadanie w jednej z klimatycznych kawiarni. Wygodniej jednak będzie kierować się spod Wawelu w stronę Wisły i przejechać Fragmentem Wiślanej Trasy Rowerowej aż do mostu rowerowego (następny za mostem Marszałka Józefa Piłsudskiego). Przejeżdżając przez most, przekraczamy Wisłę.
Wiślana Trasa Rowerowa
To jedna z piękniejszych i zarazem największych małopolskich tras rowerowych. Docelowo ma przebiegać przez terytorium całej Polski, od źródeł Wisły aż po jej ujście do Bałtyku, co w sumie da ok. 1200 km rowerowej przygody. Obecnie kończone są odcinki na terenie województwa śląskiego, małopolskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Etap małopolski rozpoczyna się w Jawiszowicach, a kończy w Szczucinie. Ze względu na płaski teren i brak przewyższeń doskonale nadaje się do wycieczek rodzinnych z dziećmi. Całość jest dobrze oznakowana i orientacja na trasie nie sprawia kłopotu. Choć to jedna z najbardziej popularnych tras rowerowych w Krakowie i w pogodne dni bywa tu sporo rowerzystów, warto przejechać się wałami wzdłuż Wisły, do Tyńca.
Za mostem skręcamy w prawo i jedziemy Bulwarami Podolskiego do Plant Floriana Nowackiego, za którymi skręcimy w ul. Długosza, następnie w prawo w ul. Krasickiego i dalej w ul. Mitery, która doprowadzi nas do Ronda Matecznego. Tuż koło ronda znajduje się Krakowska Pijalnia Zdrojowa, gdzie spróbować można wód z małopolskich uzdrowisk. Ścieżką rowerową wzdłuż ul.
Wadowickiej dojeżdżamy do ulicy ul. Zakopiańskiej, którą jechać będziemy aż do mostu na rzece Wilga. Za nim odbijamy w lewo w stronę Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Jadąc wzdłuż torów kolejowych, przejeżdżamy pod Sanktuarium i docieramy do ul. Kąpielowej. Jej nazwa wskazuje na to, że jesteśmy już blisko uzdrowiska!
Ulica Kąpielowa poprowadzi nas aż do Parku Zdrojowego. Koło parku znajduje się Szlak Górnictwa Siarkowego w Swoszowicach. To ciekawa trasa, którą wydłużyć można sobie ten etap wycieczki. Poprowadzi nas do Fortu Swoszowice, gdzie warto zwiedzić Muzeum Spraw Wojskowych. Szlak ma osiem przystanków, Park Zdrojowy leży
Szlak Twierdzy Kraków i Fort 51 ½ Swoszowice
Szlak Twierdzy Kraków dzieli się na szlak północny (ok. 60 km) i południowy (ok. 40 km). Trasa oznaczona jest żółto-czarno-żółtymi znakami, które są nawiązaniem do barw Habsburgów i cesarskiej Austrii. Trasę można pokonać zarówno pieszo, jak i rowerem. Decydując się na jednoślad należy pamiętać, że trasa szlaku prowadzi zróżnicowaną nawierzchnią (asfalt, drogi gruntowe, leśne ścieżki) i trzeba to uwzględnić przy wyborze roweru. Szlak z pewnością zainteresuje każdego poszukiwacza przygód – choć unikalny na skalę Europy, wciąż jest mało odkryty i niezbyt popularny. Jednym z jego elementów jest Fort 51 ½ Swoszowice, w którym dziś znajduje się Muzeum Spraw Wojskowych.
nieopodal punktu szóstego, który jest na ulicy Szybisko.
Pierwszy etap wycieczki kończymy w uzdrowisku. To świetna okazja, by spędzić noc w jednym z hoteli oferujących zabiegi lecznicze i kąpiele w wodzie siarczkowej.
Szlak Górnictwa Siarkowego w Swoszowicach
Szlak Górnictwa Siarkowego to trasa turystyczna poprowadzona wzdłuż najważniejszych miejsc związanych z górnictwem i hutnictwem siarki w Swoszowicach. Wzdłuż trasy ustawionych jest 10 tablic, na których można znaleźć informacje dotyczące mijanych obszarów. Całość zaczyna się koło Fortu Swoszowice, siedziby Muzeum Spraw Wojskowych, i prowadzi obok Kamienicy Zarządcy Kopalni, Topiarni, hałd, górniczej kapliczki czy schronu amunicyjnego. Szlak kończy się w Kościele Parafialnym we Wróblowicach, w którym zobaczyć można ołtarz św. Barbary — patronki górników, ufundowany przez swoszowickich górników.
Długość trasy: 13,6 km
Czas przejazdu: 1 h
Podjazdy: 235 m
Zjazdy: 217 m
Trasa
Etap 2
SWOSZOWICE (PARK ZDROJOWY)RABKA-ZDRÓJ (PARK ZDROJOWY)
Kolejny etap rowerowej wyprawy przez małopolskie uzdrowiska rozpoczniemy przy Parku Zdrojowym w Swoszowicach, a zakończymy w Rabce-Zdroju. Tam też rozpoczyna się długodystansowy niebieski szlak pieszy prowadzący ze Swoszowic, przez Pogórze Wielickie, Beskid Makowski i Beskid Wyspowy do Kasiny Wielkiej. Szlak na odcinku prowadzącym przez pogórza jest idealny dla rowerzystów, prowadzi głównie asfaltowymi drogami, choć czasami opuszcza je, by przecinać niewielkie wzniesienia i polne drogi. W tych miejscach wybrać możemy przejazd za szlakiem lub łatwiejszy przejazd drogą asfaltową przez wsie. Niestety mało tu ścieżek dedykowanych rowerzystom.
Gmina Rabka
Gmina Rabka leży w malowniczej Kotlinie Rabczańskiej, otoczonej górami - Gorcami i Beskidem Wyspowym, na południe od niej rozciąga się zaś Pogórze Orawsko-Jordanowskie, a zaraz za nim Podhale. Jest pięknie położona i bogata w cenne zasoby solanek. Gmina przyciąga wieloma atrakcjami, wszak jej siedziba, Rabka-Zdrój, to Miasto Dzieci Świata oraz popularne uzdrowisko. Można tu przyjechać, by leczyć swoje choroby, podreperować zdrowie, ale i wędrować po górach, biegać, jeździć na nartach, szaleć w Rabkolandzie, zwiedzać muzea i drewniane świątynie, próbować lokalnej kuchni i jeździć na rowerze! Tuż obok Rabki-Zdrój położona jest Chabówka, w której zobaczyć można Skansen Taboru Kolejowego, a latem wybrać się na przejażdżkę retro pociągiem!
Niebieski szlak rozpoczyna się w Parku Zdrojowym w Swoszowicach, przy ul. Lusińskiej. Jadąc za jego znakami, przejdziemy przez dolinę Wilgi i Lusinę. Tam szlak odbija w polną drogę, prowadzącą do Brzegów. Tuż przed Świątnikami Górnymi szlak łączy się z rowerową trasą “W sercu Pogórza Wielickiego”. Świątniki Górne to też najwyższy punkt na trasie. Przejeżdżamy pod nieczynnym kamieniołomem Kamieniec, z którego niegdyś pozyskiwano kamień do budowy okolicznych domów i świątyni, m.in. kościoła w Sieprawiu — miejscowości, do której właśnie jedziemy. Z kamieniołomu prowadzi też ścieżka spacerowa na ciekawą skałę “Kopytko”. Z Sieprawia ruszamy w kierunku Myślenic. To miasteczko jest świetnym miejscem na przerwę — obiad i spacer po rynku. Myślenice to także miejscowość, na której kończy się teren Pogórzy, dalej rozpościera się już Beskid Makowski.
Z Myślenic wyruszamy na południe, nadal za niebieskim szlakiem, aż do rzeki Raby. Za rzeką szlak prowadzi na wschód, na stoki Uklejny (680 m n.p.m.) i w Beskid Makowski, my jednak tu go opuścimy i wyruszymy ścieżką prowadzącą na południe, równolegle do ul. Parkowej, wzdłuż Raby, aż do Plaży Zarabie. To kolejne świetne miejsce na odpoczynek, lody i chłodzące napoje.
Raba, rzeka tworząca malowniczą dolinę pomiędzy szczytami Beskidu Makowskiego, będzie towarzyszyć nam aż do Rabki-Zdrój. Wzdłuż niej powstać ma niebawem szlak rowerowy VeloRaba, jednak już dziś znajdziemy tam dobrze przystosowane dla rowerzystów ścieżki, lub spokojne ulice, którymi możemy się poruszać.
VeloRaba
VeloRaba to trasa, która fizycznie jeszcze nie istnieje. Budowa wielu jej odcinków zaplanowana jest na rok 2023. W tym momencie jest wytyczona przewidywana trasa i prowadzi drogami asfaltowymi, leśnymi i parkowymi od Chabówki, aż do Uścia Solnego na północy małopolski (miejsce, w którym Raba wpada do Wisły). Trasa ciągnąć się ma przez pięć powiatów, przez Kotlinę Rabczańską, Beskid Makowski, Pogórze Wielickie i Bramę Krakowską. Łącznie ma mieć 125 km długości. Sama Raba to górska rzeka, która wypływa spod Przełęczy Sieniawskiej (711 m n.p.m.).
Od Myślenic jedziemy trasą równoległą do Zakopianki przez Stróżę, gdzie wjeżdżamy na Główny Karpacki Szlak Rowerowy, który poprowadzi nas aż do Pcimia. Dalej przemieszczamy się wzdłuż Raby do Lubienia, za którym wjeżdżamy na teren Beskidu Wyspowego. Trasa prowadzi nas przez Kasinkę Małą do Mszany Dolnej. Ostatni odcinek od Mszany Dolnej do Rabki-Zdroju ciągnie się wzdłuż Drogi Krajowej nr 28, jednej z najbardziej malowniczych dróg, prowadzącej pomiędzy Pogórzami a Beskidami, z Zatoru aż do Medyki (granica z Ukrainą). Na tym odcinku nie ma niestety dróg dedykowanych rowerzystom. Ciekawym, choć trudniejszym wariantem, będzie przejazd wzdłuż planowanej trasy VeloRaba przez mniejsze miejscowości, takie jak Mszana Górna, Podobin, Poręba Wielka (przejeżdżamy koło Term Gorce, gdzie warto się zatrzymać).
Główny Karpacki Szlak Rowerowy
Karpacki Szlak Rowerowy to projekt realizowany przez małopolskie gminy i Sądecką Organizację Turystyczną. Trasa dzieli się na szlak główny i kilka szlaków łącznikowych, łącznie ma aż 800 km. Szlak główny oznaczony jest kolorem czerwonym i prowadzi przez historyczny szlak handlowy z Leluchowa, przez Muszynę, Piwniczną-Zdrój, Rytro, Nowy Sącz, Rożnów, Iwkową, Lipnicę Murowaną do Wieliczki i Krakowa. Całość ma długość ok. 175 km. W skład Karpackiego Szlaku Rowerowego wchodzą też inne ciekawe szlaki, prowadzące przez Małopolskę, m.in. Sądecki Szlak Rowerowy, Winny Szlak Rowerowy, Wielokulturowy Szlak Rowerowy czy Transgraniczny Szlak Rowerowy.
Trasę kończymy w centrum Rabki-Zdrój, w Parku Zdrojowym. W Pijalni Wód Mineralnych można uzupełnić płyny wodami bogatymi w dobroczynne minerały, a w Tężni Solankowej odpocząć, wdychając pełne jodu powietrze. Rabka-Zdrój pełna jest atrakcji, warto ją odwiedzić i zostać tu na noc w jednym z obiektów uzdrowiskowych lub w lokalnym, kameralnym pensjonacie. Tutaj też w wielu miejscach spróbujemy regionalnej kuchni Górali Rabczańskich i Gorczańskich.
Długość trasy: 68,5 km
Szacowany czas przejazdu: 5 h 30 min
Podjazdy: 1 085 m
Zjazdy: 808 m