GAZETA NIE TYLKO DLA TYCH KTÓRZY DEKLARUJĄ NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ
CZASOPISMO GÓRNOŚLĄSKIE
Marsz, marsz, marszałku
Z
djęcie obok jest niezwykłe. Marszałek województwa śląskiego, z PiS-u, partii chronicznie nie cierpiącej RAŚ-u, maszeruje w Marszu Autonomii, niesie nawet RAŚ-owski baner. Wprawdzie zdjęcie ma pięć lat, ale czy w takim czasie można aż tak bardzo zmienić poglądy, by z Marszu Autonomii pójść do PiS-u? Nie sądzę, wskazuje to raczej na brak jakichkolwiek poglądów, a raczej wyznawanie tych, przy których najłatwiej dorwać się do koryta. Trzeba przyznać, że marszałkowi Chełstowskiemu wyszło to doskonale, ale trzeba też uznać, że ze swoim zastępcą Kałużą rozumieją się świetnie, bo po prostu są z tej samej gliny ulepieni. Z innej gliny ulepiony jest Łukasz Kohut, który w ubiegłym roku właśnie za wierność swoim ideałom stracił na rzecz tego Kałuży pierwsze miejsce na liście do sejmiku, a Kałuża ideałów nie podnosił już żadnych. Ale dziś Kohut od Kałuży jest dalej, i przez najbliższe pięć lat będzie najważniejszym Ślązakiem, będzie tym, który ruch śląski kreuje. W tym roku na Marszu Autonomii marszałka Chełstowskiego już nie zobaczę, ale Łukasza Kohuta raczej tak. Podobnie jak na obchodach Tragedii Górnośląskiej, w które już się angażuje. Ten numer Cajtunga Kohut w zasadzie zdominował, poświęcamy mu aż trzy strony, ale – jak wspomniałem – to on przez najbliższe lata będzie Ślązakiem najważniejszym, to on będzie budował nasz wizerunek na zewnątrz. A mnie się podoba wizerunek, który kreuje Kohut. Człowieka bardzo nowoczesnego, europejskiego, a zarazem szczerze kochającego nasz hajmat. Poza tym nieco historii, nieco śląskich zabytków – bo wakacje to najlepszy czas na ich zwiedzanie, fragmenty aż dwóch książek, które ukażą się niebawem, oraz oczywiście felietony. Myślę, że choć numer ukazał się dość późno, bona styku czerwca i lipca, to niewielkie spóźnienie nadrabiamy tym, iż chyba jest bardzo ciekawy. Szef-redachtůr
NR 6/7 6/2019r. (76) (42) CZERWIEC/LIPIEC 2015r. ISSN 2084-2384 NR INDEKSU 280305 CENA 3,00 ZŁ (8% VAT)
MARSZAŁEK z banerem RAŚ-u
Zdjęcie pochodzi z Marszu Autonomii w 2014 roku. Pierwszy z lewej, niosący baner tyskiego koła RAŚ-u to Jakub Chełstowski (fakt, że wtedy znacznie szczuplejszy), obecny PiS-owski marszałek województwa śląskiego. Zdjęcie pojawiło się w internecie i natychmiast zrobiło furorę. Bo jak wiadomo PiS ma na punkcie autonomistów obsesję, co najlepiej oddają słowa Jarosława Kaczyńskiego o zakamuflowanej opcji niemieckiej. Chełstowski w jesiennych wyborach samorządowych 2014 roku startował na prezydenta Tychów i bardzo mu na poparciu RAŚ-u zależało, zresztą je otrzymał, a kilku członków organizacji startowała wraz z nim do rady miasta. str. 3