Ślunski Cajtung 07/2019

Page 1

GAZETA NIE TYLKO DLA TYCH KTÓRZY DEKLARUJĄ NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ

CZASOPISMO GÓRNOŚLĄSKIE

Ruch w polityce! Ślůnzoki zaś osobno

Cajtung ukazał się tym razem z kilkudniowym opóźnieniem. Choć formalnie lipcowy, do kiosków trafił już w sierpniu. Nie stało się to jednak na skutek naszego lenistwa – celowo kilka razy przesuwaliśmy jego druk, bo w śląskiej polityce działo się na przełomie lipca i sierpnia tak dużo rzeczy tak ważnych, że chcieliśmy o nich jeszcze w tym numerze napisać. Co też się stało. Przede wszystkim - zaczyna się kolejna wojna śląskich organizacji. Bitewny pył po wyborach samorządowych, w których ŚPR startowała osobno a Ślonzoki Razem też osobno – opadł. Opadł i pył po wyborach europejskich, w których Ślonzoki Razem startowały i z Kukizem i z Gwiazdowskim, a RAŚ i ŚPR trzymały się od nich z daleka. Latem, z inicjatywy Dietmara Brehmera, zaczęliśmy się spotykać w Radzie Górnośląskiej i pojawiła się nadzieja, że śląski ruch uda się zjednoczyć. Ale ta nadzieja właśnie umarła. Bo RAŚ i ŚPR z mniejszościami niemieckimi zawarły porozumienie wyborcze i pobiegły do PO aby razem coś wyborczo wytargować. Wytargowały kandydaturę do senatu dla Henryka Mercika w okręgu rudzko-chorzowskim. Czyli w tym, w którym od ubiegłego roku start do senatu zapowiada Leon Swaczyna, lider Ślonzoków Razem. Dla Swaczyny zaś to Porozumienie miało propozycję, by się do nich przyłączył i z zapowiadanego od dawno startu zrezygnował. Propozycja była obraźliwa, więc się Swaczyna obraził. Tym bardziej, że okazał się wytrawniejszym graczem. Wytargował porozumienie w myśl którego działaczom jego partii PSL oddał na Górnym Śląsku jedynki. A Swaczyna jest wspólnym kandydatem do senatu Ślonzoków Razem i PSL-u. O tym wszystkim piszemy na stronach 2 i 5, a o nadchodzących wyborach także na 6. Poza tym piszemy o dwóch powstaniach, bo właśnie o nich głośno. Czyli o warszawskim, które dowodzi jakże innego rozumienia świata przez Polaków i Ślązaków – oraz o tym, co je ze Śląskiem łączy. Oraz o tzw. I powstaniu śląskim, zrywie komicznym, któremu także próbuje się nadać mitologiczny charakter. Przy okazji próbujemy ustalić, gdzie ono wybuchło, bo na pewno nie –jak chcą jego czciciele – w Mysłowicach. A rzekomo na jego cześć już za kilka dni w Katowicach defilada. Piszemy o tej Defiladzie, ale i o Marszach. O Marszu Autonomii, który miał miejsce 13 lipca, ale i Marszu Równości, który we wrześniu dobędzie się w Katowicach. Wielu ludzi (w tym ja, choć homoseksualistą nie jestem) zapowiada w nim udział ze śląską flagą. No i rozgorzał spór, czy godzi się nieść ślůnsko fana, idąc w imprezie „pedałów”. O tym sporze na stronie 4. No i mamy jeszcze jeden tekst o tożsamości, a mianowicie o tożsamości języka śląskiego, o tym kto i po co go wulgaryzuje. Jest więc co czytać. Szef-redachtůr

NR 6/7 7/2019r. (87) (42) CZERWIEC/LIPIEC 2015r. ISSN 2084-2384 NR INDEKSU 280305 CENA 3,00 ZŁ (8% VAT)

Premier spadochroniarz

NA DEFILADZIE Czytaj str. 5

l Ślonzoki Razem jedynkami na listach PSL-u str 2 l Sprawa tożsamości str. 4 l Mysłowickie cygaństwo str. 7 l Ciulna ci, boś wdupił str. 13


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.