Nasza Gazeta Mikołów 3/2012

Page 1

u Problemy

5

u Historia

Czy w dawnym domu noclegowym Elektrowni Łaziska powstanie miejski budynek socjalny?

Nr. 1(1)

6

Rok Konstantego Wolnego Ten wybitny Ślązak urodził się w Bujakowie

u Zagrożenia

8-9

Jeżeli Polska zgodzi się na unijny pakiet klimatyczny, powiatowi mikołowskiemu grozi katastrofa

u Sport

14-15

Miłość ma na imię handball

marzec 2012r.

W powiecie mikołowskim

robi się tłoczno Demografowie biją na alarm, ponieważ w skali kraju jest nas coraz mniej. Są jednak w Polsce miejsca, gdzie liczba mieszkańców nie maleje, lecz rośnie. Należy do nich powiat mikołowski. Nie wynika to jednak z tego, że zaczęliśmy dbać o przyrost naturalny. Powiat mikołowski stał się najpopularniejszym miejscem wewnętrznej emigracji. W województwie śląskim jedynie Pszczyna może z nami konkurować pod względem liczby wydanych pozwoleń budowlanych. Są też minusy tej popularności.

428

268

Pozwolenia budowlane wydane w 2010r.

POWIAT MIKOŁOWSKI

KATOWICE

Liczba mieszkańców

100 tys.

300 tys. str. 8-9

Znajdziesz nas na

www.naszagazeta.info U nas w przedszkolu

nie ma czasu na nudę!

czytaj na str. 9

www.przedszkole-mikolow.pl, tel: 782 499 874


Aktualności 2

Coś Cię w naszym powiecie cieszy, martwi, denerwuje?

z drugiej

NASZA GA ZE TA

strony

„Nasza gazeta” debiutuje na lokalnym rynku medialnym. Mamy skromne ambicje. Chcemy zdominować rynek informacji i reklamy w Mikołowie, Łaziskach, Orzeszu, Wyrach i Ornontowicach. Los nam sprzyja, ponieważ nie ma drugiej bezpłatnej gazety, która obejmowałaby swoim zasięgiem tylko powiat mikołowski. To naturalny, czytelniczy zasięg. Mieszkańcy miejscowości tworzących powiat, żyją podobnymi problemami. Na pisanie o sprawach Rybnika, Tychów czy Katowic szkoda papieru i Państwa uwagi. Nasz tytuł traktujemy bardzo poważnie i dosłownie. Gazeta jest „nasza”, lecz nie w kontekście wydawcy, ale Czytelnika. Łamy czekają na wszelkie informacje, sugestie, skargi, wnioski. Mamy nadzieję, że przy naszej pomocy łatwiej będzie Państwu monitorować aktywność radnych, burmistrzów i parlamentarzystów. Liczymy, że popularne w całym świecie dziennikarstwo obywatelskie, za pośrednictwem „Naszej gazety”, poprawi jakość życia publicznego w powiecie mikołowskim. Nasza przewaga nad innymi gazetami wynika także z niezależności. Nie musimy - jak wydawcy dużych regionalnych gazet - tłumaczyć się w Niemczech albo w Warszawie. Nie jesteśmy też gazetą samorządową, a więc w żadnym urzędzie nie grozi nam „dywanik”. W wydaniu papierowym spotykamy się ( na razie) raz w miesiącu. Natomiast strona internetowa www.naszagazeta.info jest na bieżąco do Państwa dyspozycji . Proszę tu zaglądać i czytać o tym, co dzieje się w powiecie mikołowskim. Jerzy Filar

naszą gazetę Znajdziesz m.in. w sklepach: Mikołów sieć Społem: Rybnicka 21a, Paprotek 7 (Kamionka), Karola Miarki 11, sieć Gagalon: Słoneczna 41, Konstytucji 3 Maja, Orzesze Cukiernia Szmajduch - Rybnicka Gagalon - Rybnicka Od i do - Mikołowska 205, Katowicka 100 Lewiatan - Mikołowska 158 Piekarnia - Katowicka Spożywczo-monopolowy -Katowicka Łaziska Gagalon - Orzeska 9, Powstańców Śląskich 9 Społem - Dworcowa 24, Brada 2, 22 Lipca 5, Wyry Spożywczy - Dąbrowszczaków 93 ABC - Dąbrowszczaków 107 Armak - Dąbrowszczaków 103 Chemiczny - Dąbrowszczaków 135 spożywczy - Dąbrowszczaków 104 Gostyń Stara chata - Rybnicka Spożywczy - Rybnicka 309 Gucio - Pszczyńska 367 Ornontowice Sklep - Zamkowa 10 Spożywczy - Zamkowa 8 Spożywczy - Zwycięstwa 1 Spożywczy - Zwycięstwa 194 Lewiatan - Zwycięstwa 210 Karlik - Leśna 3 Delikatesy - Orzeska 17

Wydawca: F-press Beata Leśniewska 40-053 Katowice, ul. Barbary 21/3b

Redaktor naczelny: Jerzy Filar Promocja i reklama: Sebastian Sroślak Skład: Henryk Kotlarz Kontakt: Redakcja - redakcja@naszagazeta.info, tel. 509-797-881 Dział reklamy: reklama@naszagazeta.info, tel. 790-887-729 Druk: Polskapresse, Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25 Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów. Za treść ogłoszeń odpowiada reklamodawca.

marzec 2012r.

Do prawdziwych chmur nad Elektrownią Łaziska mieszkańcy zdążyli się już przyzwyczaić. Z tymi, które nadciągają, będzie trudno zmierzyć się pracownikom firmy. Spółka Tauron Wytwarzanie zapowiada w swoich zakładach „optymalizację kosztów”, czyli mówiąc wprost - zwolnienia. Największą ofiarą restrukturyzacji będzie Elektrownia Łaziska. Pracę może stracić nawet 400 osób.

pisz redakcja@naszagazeta.info dzwoń 509 797 881

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Poseł Izabela Kloc (PiS) od początku swojej działalności parlamentarnej podnosi temperaturę życia politycznego w naszym powiecie. Bez względu na to, czy jej formacja rządzi, czy też jest w opozycji, w mikołowskim „białym domku”, gdzie mieści się biuro posłanki, mówi się o sprawach ważnych dla Polski i naszego regionu. Ostatnio, głośnym echem odbiły się otwarte spotkanie z Krzysztofem Szczerskim, posłem PiS, a kiedyś wiceministrem spraw zagranicznych. Szczerski znany jest z krytycznych wypowiedzi, zwłaszcza na temat polityki zagranicznej obecnego rządu.

Europa da się lubić? W

Chmury

nad elektrownią

P

odczas ostatniej sesji Rady Powiatu Mikołowskiego, starosta Henryk Jaroszek potwierdził, że Tauron skierował do Powiatowego Urzędu Pracy pismo z informacją o planowanych zwolnieniach. Pracę mają stracić osoby stojące u progu wieku emerytalnego, ale nie tylko. Dla pozostałych, Tauron przygotowuje propozycje rozwiązania umowy

o pracę albo przeniesienia do innych zakładów koncernu. Tak, czy inaczej, liczba zwolnionych może sięgnąć 400 osób. To duży problem dla miasta i całego powiatu. Z wejściem Tauronu na śląski rynek energetyczny wiązano spore nadzieje, które teraz powoli zamieniają się w głębokie rozczarowanie. Wielu pracowników elektrowni, samorządowców i mieszkańców powiatu pamięta

czasy, kiedy tą branżą rządzili Jan Kurp i Klemens Ścierski. Południowy Koncern Energetyczny i należąca do niego Elektrownia Łaziska mocno angażowały się, wtedy w życie powiatu i całego regionu. Wiele lokalnych klubów sportowych, imprez kulturalnych czy akcji dla młodzieży funkcjonowało tylko dzięki wsparciu PKE. Nie wiadomo, czy Tauron zechce kontynuować tę tradycję. (jef)

000 2e0gzemplarzy

skuteczna reklama wiosenne zniżki rabaty dla stałych klientów

20 egz e

000

mpl ar

zy

tel. 790 88 77 29, reklama@naszagazeta.info

Wydarzenia 3

Mikołowie poseł Szczerski odbył dwa spotkania, w tym jedno z młodzieżą. Ich tematem przewodnim była rola Unii Europejskiej. Poruszono problemy kryzysu we Wspólnocie. Próbowano także znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego Wspólnota odeszła od prowadzenia takiej polityki, jaką w zamyśle mieli „Ojcowie-założyciele Europy”: Robert Schuman, Jean Monnet, Konrad Adenauer. Dlaczego obecne polityczne elity odeszły od fundamentalnych zasad Unii, gdzie silniejszy brał odpowiedzialność za słabszego, szanse rozwojowe były równe dla wszystkich krajów członkowskich, a chrześcijaństwo tworzyło fundament wartości i zasad. Poseł Krzysztof Szczerski (PiS) Poseł Szczerski poruszył kwestię jest znany ze swoich krytycznych poglądów na temat rządu traktowania mniejszych i biedniejDonalda Tuska, a zwłaszcza szych państw przez hegemonów jego polityki zagranicznej Unii Europejskiej. - W polityce najmniej szanuje się tych, którzy na wszystko się zgadzają. Pochlebstwa są najtańszą walutą w obrocie

międzynarodowym, gdyż są równe zeru - mówił Krzysztof Szczerski i trudno nie było wyczuć w tej wypowiedzi aluzji do polityki Donalda Tuska oraz jego relacji z Angelą Merkel i Nicolasem Sarkozy. Szczerski odpowiadał też na pytania młodzieży. Jak się okazało, zainteresowania młodych uczestników spotkania daleko wykraczały poza sprawy międzynarodowe. Poseł musiał ustosunkować się, m.in. do kwestii legalizacji marihuany oraz zamieszania związanego z ACTA. Poseł zadeklarował absolutny sprzeciw wobec jakiejkolwiek próby legalizacji narkotyków. Natomiast podpisanie umowy handlowej ACTA uznał za wyjątkowo nieodpowiedzialną decyzję rządu. Po spotkaniu poprosiliśmy kilkoro jego młodych uczestników o podsumowanie. Oto kilka wypowiedzi: - W Szczerskim najbardziej spodobała mi się jego otwarta postawa i gotowość do dyskusji. - Zaimponowała mi jego ogromna wiedza którą posiada w tematyce europejskiej. - Chciałbym jeszcze wziąć udział w takim spotkaniu, ale pod warunkiem, że dyskusja będzie dotyczyć konfliktów zbrojnych. Interesują mnie stosunki Irańsko-Syryjskie oraz zaangażowanie Polski w politykę Bliskiego Wschodu. (dan)

„Agent Tomek”

w „białym domku”?

Rozmowa z poseł Izabelą Kloc - Do „białego domku” mają wstęp tylko goście związani z Pani opcją polityczną? - Każdy polityk promuje idee i wartości, które są bliskie jemu i jego wyborcom. Poza tym moi goście są nie tylko politykami, ale przede wszystkim ekspertami w swoich dziedzinach. Poseł Szczerski był kiedyś wiceministrem spraw zagranicznych. Dyskusja z nim pozwala na wiele spraw spojrzeć inaczej, niż z perspektywy mediów, które w przeważające większości wspierają obecny rząd. - Kogo i kiedy możemy się znów spodziewać w „białym domku”?

- Trudno mi teraz precyzyjnie określić datę. Kiedy zostanie ustalony termin, poinformuję „Naszą gazetę” i poproszę was o zamieszczenie informacji . - Kto? - Wolę nie zdradzać, bo nie ustaliłam z rozmówcą wszystkich szczegółów. Nie chcę nikogo rozczarować, bo planowany gość jest ciekawą osobowością i na pewno spotkanie z nim cieszyłoby się sporą frekwencją. - Na naszą odpowiedzialność. Kto? - O przyjeździe do Mikołowa rozmawiam z posłem Tomaszem Kaczmarkiem.

Posła Tomasza Kaczmarka - opinia publiczna poznała wcześniej, jako osławionego „agenta Tomka”, oficera Centralnego Biura Antykorupcyjnego, znanego z wielu akcji prowadzonych w sprawach polityków i celebrytów.


4

Problemy 5

Wydarzenia

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Wyry, Gostyń

Nowi dzielnicowi Rekrutacja maluchów

Do

pilnowania porządku i bezpieczeństwa mieszkańców Wyr i Gostyni zostali przydzieleni dwaj, nowi, choć doświadczeni dzielnicowi: mł. asp. Łukasz Brzeziński oraz st. sierż. Marek Nowara. Można z nimi po-

rozmawiać w poniedziałki, podczas dyżurów w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej, przy ul. Dąbrowszczaków 107 w godzinach 15-17:00 oraz w środy w placówce policji w Gostyni, przy ul. Pszczyńskiej 372 w godzinach 9-12.00.

Ornontowice

Czas na baby

A

RTeria Centrum Kultury i Promocji zaprasza mieszkańców Ornontowic do udziału w Konkursie Wielkanocnym „Na najlepszą Babę Wielkanocną”. W konkursie może wziąć udział każdy, kto upiecze babę, babkę lub

Skatepark Urząd Miejski w Łaziskach Górnych planuje przystąpić do budowy nowego skateparku o powierzchni ok. 700m2 w rejonie basenu „Żabka” w Łaziskach Górnych przy ul. Górniczej. Zapraszamy do zapoznania się ze wstępną koncepcją i wyrażenia swojej opinii na jej temat. Obok przedstawiamy wstępne wizualizacje skateparku oraz przybliżoną lokalizację.

babeczkę według domowego przepisu. Wypiek należy dostarczyć do ARTerii 30 marca 2012r. (piątek) do godz. 16.00. Tego samego dnia o godz. 17.00 jury powołane przez Centrum oceni wypieki i wybierze najsmaczniejszy. Do wygrania cenne nagrody!

Do

13 kwietnia mają czas rodzice, którzy chcą, aby ich pociechy od września uczęszczały do przedszkoli w Wyrach lub Gostyni. Właśnie ruszyła rekrutacja. Kartę zgłoszeniową można uzyskać w przedszkolach lub pobrać z Internetu - ze stron obu placówek. Dokument należy złożyć w

sekretariacie przedszkoli. Decyzja o przyjęciach zostanie ogłoszona 27 kwietnia. Zgodnie z regulaminem rekrutacji pierwszeństwo mają pięciolatki, które objęte są obowiązkiem przedszkolnym oraz dzieci samotnie wychowujących i pracujących rodziców. W Gostyni maluchy z rocznika 2006r. będą przyjmowane do oddziału

przedszkolnego w szkole podstawowej. Jednakże zanim zdecydujemy o wysłaniu dziecka do przedszkola powinniśmy zapoznać się z opłatami za pobyt w placówce. Pięć pierwszych godzin jest darmowe. Za pierwszą, kolejną godzinę zapłacimy 3 zł, drugą - 1,8 zł, trzecią - 1,5 zł, a czwartą i kolejne - 0,90 zł. Jeżeli do przedszkola uczęszcza więcej maluchów z danej rodziny, to za drugie i kolejne dziecko opłata zmniejsza się o połowę. (lol)

Wyry emitują obligacje

G

mina chce w ten sposób pozyskać prawie cztery miliony złotych (dokładnie 3,775 mln zł). Pieniądze są Wyrom potrzebne na sfinansowanie inwestycji oraz spłatę zaciągniętych zobowiązań finansowych. Obligacje zostaną wyemitowane w czterech seriach w ciągu dwóch lat. W 2012roku na kwotę 1.755 tys. zł, a w 2013r. - 2.020 tys. zł. Inwestycyjna polityka Barbary Prasoł, wójt gminy Wyry, budzi zastrzeżenia niektórych jej oponentów, ale zwolennicy są przekonani co do słuszności tych działań. Za pieniądze uzyskane z obligacji zostanie wybudowana kanalizacja oraz placówki oświatowe. Emisja obligacji będzie przeprowadzona w trybie oferty niepublicznej i ma być skierowana maksymalnie do 100 inwestorów krajowych lub zagranicznych wyłonionym w drodze negocjacji. Kilka dni temu pani wójt ogłosiła pisemny konkurs na wybór Agenta Emisji. Oferty należy składać do 5 kwietnia 2012r. (rod)

Rolki i deski

Uwagi prosimy kierować na adres mailowy: burmistrz@laziska.um.gov.pl lub wim@laziska.um.gov.pl Zachęcamy także do dyskusji na ten temat w dziale Księga Gości.

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Każda eksmisja wiąże się z ludzkim dramatem, ale nie zawsze, a raczej bardzo rzadko winę za tę sytuację ponosi ktoś inny, niż sam lokator.

Czy się stoi, czy się leży… Mieszkanie się należy?

P

ewien mieszkaniec Łazisk starał się o mieszkanie z puli socjalnej. Z przedstawionej przez niego sytuacji wyłonił się obraz niezawinionej, życiowej klęski. Mieszkanie dostał, ale długo w nim nie pomieszkał. Przeprowadził się do Orzesza, a socjalne lokum wystawił w Internecie, jako mieszkanie do wynajęcia. Można mnożyć takie przykłady. - O mieszkanie socjalne wystąpiła kobieta w ciąży, która chciała wyprowadzić się od matki. Z jej relacji wynikało, że w rodzinie nie dość, że panuje skrajna nędza to trwa jeszcze ostry konflikt. Matka miała ją bić, a bracia wyłudzać pieniądze. Wysłaliśmy pracownika na wizję lokalną. I co zastał? Dobrze urządzone mieszkanie, z drogim sprzętem rtv. Akurat trwała zakra-

piana, rodzinna impreza z udziałem pokrzywdzonej córki, wyrodnej matki i niedobrych braci. Kiedy odmówiliśmy przyznania mieszkania socjalnego, na skargę przyszły już obie panie: matka z córką relacjonuje pracownik socjalny jednego ze śląskich miast. Oczywiście, nie wszyscy klienci do lokali socjalnych mają nieczyste intencje. Utrata pracy, choroba oraz wiele innych życiowych sytuacji powoduje, że ktoś z dnia na dzień traci grunt pod nogami i nie stać go na mieszkanie. Takim osobom samorządy muszą pomóc. Co jednak zrobić z tymi, którzy świadomie wykorzystują prawo i za swój życiowy cel uczynili życie na koszt innych? Jednym z rozwiązań jest ograniczanie standardów lokali socjalnych do absolutnego minimum.

Jak to robią inni?

W

Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w JastrzębiuZdroju dla największych dłużników przygotowano barak socjalny. O pomyśle pisały niektóre gazety uznając go za kontrowersyjny, ale bardzo skuteczny.

O problemach socjalnych Łazisk z burmistrzem Aleksandrem Wyrą rozmawia Jerzy Filar

Budowy lub kupna domu socjalnego nie rozpatruję w kategoriach wydatku, lecz oszczędności dla naszego miasta.

Dawny hotel zakładowy, budynek socjalny, a może baraki? - Jak to jest, że w powiecie mikołowskim, gdzie stopa bezrobocia należy do najniższych w Polsce, rośnie liczba osób z wyrokami eksmisyjnymi? Łaziska są chyba dobrym przykładem tej dziwnej tendencji? - Tendencja nie jest dziwna, ponieważ ogólny wzrost zamożności zawsze idzie w parze ze społecznymi rozwarstwieniami. Przybywa ludzi bogatych, ale z drugiej strony rośnie liczba osób wykluczonych społecznie, którzy nie potrafią albo nie chcą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Łaziska są dobrym przykładem, ponieważ według aktualnego zestawienia wyroki eksmisyjne orzeczono wobec 96 rodzin. To dużo, jak na 22 tysięczne miasto. Zgodnie z prawem, problem tych ludzi staje się naszym problemem. Gmina przecież nie może nikogo zostawić na ulicy.

niowe rządzą się innymi prawami, niż miasta. Jeżeli spółdzielni uda się pozbyć zadłużonego lokatora, to taka osoba idzie do gminy z żądaniem mieszkania. Problem więc nie znika, lecz przechodzi na inny poziom. - Chciałem jedynie podkreślić, że barak socjalny działa mobilizująco na dłużników. - Nie ukrywam, że docierają do mnie sugestie z różnych stron, aby osoby z wyrokami eksmisyjny ulokować w barakach. Na razie nie biorę tego rozwiązaniu pod uwagę, ale czekam w tej sprawie na sugestie mieszkańców. Byłoby dobrze, aby do tej dyskusji włączyły się media, także „Nasza gazeta”.

- Na razie mam dwa pomysły. Koncern Tauron wystawił na sprzedaż dom noclegowy Elektrowni Łaziska. Są tam wprawdzie wspólne kuchnie i łazienki, ale kwaterunek socjalny nie wymaga wyższych standardów. Tauron, w pierwszym przetargu, chce za ten budynek około miliona złotych. Liczę na to, że cena spadnie w drugim podejściu. - A druga propozycja? - Jeżeli nie dojdzie do skutku kupno domu noclegowego, to chciałbym zbudować w Ła-

o maksymalnie niskim standardzie. - Na ile mieszkań? - Około 30. Koszt takiej inwestycji wyniósłby około 2,7 mln zł. - Tam milion, tutaj prawie trzy. W obu wypadkach, to duży wydatek dla miasta... - Patrzę na ten problem nie w kategoriach wydatku, lecz oszczędności. Proszę pamiętać, że miasto płaci czynsz za osoby z orzeczonym prawem do lokalu socjalnego. Takie jest prawo. Jeżeli nie mam dla nich mieszkań, to muszę za nich płacić. W skali roku mówimy o wydatkach rzędu 700 tys. złotych.

- Ma pan mieszkania dla eksmitowanych? - Mam parę pomysłów, jak rozwiązać ten problem, ale chciałbym też poznać opinie mieszkańców, ponieważ temat jest drażliwy społecznie.

Barak spełnia wszystkie standardy, jakie musi mieć tego rodzaju pomieszczenie. Na pewno nie trafią tam osoby, które nie płacą czynszu z powodów losowych. Barak został Gerard Weychert, przygotowany z myślą o lokatorach, dla których unikanie opłat jest prezes GSM sposobem na łatwe życie. w Jastrzębiu-Zdroju:

- Mogę Panu podpowiedzieć pomysł z Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Jastrzębia Zdroju. Tamtejszy prezes wydał wojnę dłużnikom. Dla najbardziej opornych przygotował na obrzeżu osiedla barak socjalny… - Porównanie jest nietrafione, ponieważ spółdzielnie mieszka-

Dom noclegowy Elektrowni Łaziska został wystawiony na sprzedaż. Do kupna przymierza się miasto z myślą o -mieszkaniach osób to z wyrokami eksmisyjnymi. ziskach budynek mieszkalny Skoro nie dla barak, co?


6

Samorząd

Z roku na rok przybywa mieszkańców Orzesza. Wkrótce ich liczba może przekroczyć

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Konstanty Wolny

urodził się 5 kwietnia 1887r. w Bujakowie (sołectwo w Mikołowie). Po zdaniu matury rozpoczyna studia we Wrocławiu. Pomimo sprzeciwu ojca, Wawrzyńca Wolnego, zapisuje się na medycynę, którą po roku porzuca. Mając złe doświadczenia z przegranego procesu o miedzę w Bujakowie, ojciec długo nie może pogodzić się z tym, że syn studiuje prawo. We Wrocławiu studiuje również Wojciech Korfanty. W maju 1907r. przyszły marszałek województwa śląskiego zdaje „wielki egzamin państwowy” w Ministerstwie Sprawiedliwości w Berlinie. Jako pierwszy polski adwokat otwiera w Gliwicach kancelarię. Wolny zostaje wybrany do Rady Nadzorczej Stronnictwa Polskiego na Śląsku. Po pierwszej wojnie światowej Konstanty Wolny całkowicie poświęca się sprawie narodowej. Po plebiscycie zostaje polskim delegatem do spraw Śląska w Genewie. W listopadzie 1919r. wraca do Bytomia i obejmuje kierownictwo Generalnego Sekretariatu Plebiscytowego. Jest zastępcą Wojciecha Korfantego. Za całokształt działalności społecznej i za zasługi w pracy przygotowującej przyłączenie Śląska do Polski odznaczony zostaje w 1922 r. Krzyżem Komandorskim Polonia Restituta. Latem 1922 r. otwiera kancelarię adwokacką w Katowicach. W październiku tego samego roku Konstanty Wolny zostaje marszałkiem województwa śląskiego. Wybucha druga wojna światowa. Wolny nie ucieka (jak większość polityków) do Rumunii, lecz kieruje się do Lwowa. Wraz z grupą dawnych współpracowników tworzy Komitet Uchodźców Śląskich. Ciężkie warunki materialne, rozłąka z najbliższymi, a także upadek Francji, na którą tak liczył powodują nasilenie choroby serca. Podczas kolejnego załatwiania miejsca w szpitalu, do którego koniecznie chciał iść w dniu 9.11.1940r. o godz. 12 nagle umiera. Diagnoza - ostra niewydolność mięśnia sercowego.

KASA NA WIELKANOC SELEKTkredyt.pl

WIELKANOCNA PROMOCJA GOTÓWKA I KONSOLIDACJA NA ŚWIĄTECZNYCH WARUNKACH

!!! KREDYTY !!! l l l l l l l

GOTÓWKOWE KONSOLIDACYJNE SAMOCHODOWE MIESZKANIOWE DLA FIRM LEASING ODDŁUŻENIA

PLAC RATUSZOWY 6, ŁAZISKA GÓRNE (NAPRZECIW KREDYTÓW-CHWILÓWEK)

!!! UWAGA !!!

CHWILÓWKI 531-013-863

SZYBKA DECYZJA - ZAPRASZAMY

W naszym województwie bieżący rok poświęcony jest pamięci Konstantego Wolnego, pierwszego marszałka przedwojennego Sejmu Śląskiego. Dla mieszkańców powiatu mikołowskiego ma to szczególne znaczenie, ponieważ Konstanty Wolny urodził się w Bujakowie. W całym regionie, a zwłaszcza w naszym powiecie odbędzie się wiele imprez poświęconych pamięci tego wielkiego Ślązaka i naszego krajana.

Rok Wolnego

Jerzy Gorzelik,

wicemarszałek Województwa Śląskiego, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska:

Szkoła w Bujakowie, drugi od lewej w górnym rzędzie Konstanty Wolny

I

nicjatorem obchodów jest Jerzy Gorzelik, wicemarszałek Województwa Śląska i lider Ruchu Autonomii Śląska. Ważnym elementem edukacyjnym tego przedsięwzięcia będzie wznowienie komentarza Konstantego Wolnego do Statutu Organicznego Województwa Śląskiego. To najważniejszy dokument regulujący status naszego regionu w czasach II RP. Status przybliżał powody, cele, korzyści i konsekwencje płynące z dużego zakresu autonomii, jakim cieszył się przed wojną Śląsk. Wznowione wydanie opatrzą swoim komentarzem naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego. Jerzy Gorzelik liczy na to, że wkrótce uda się sprowadzić szczątki marszałka z Lwowa do Katowic.

Konstanty Wolny zmarł w 1940 r. we Lwowie. Spoczął w grobowcu Jezuitów na tamtejszym Cmentarzu Janowskim. Obecnie nie ma pewności, które ze złożonych tam szczątków należą do niego. Wolą rodziny oraz samorządu woj. śląskiego jest pochowanie marszałka na cmentarzu przy ul. Francuskiej w Katowicach, gdzie spoczywają, m.in. dyktator III Powstania Śląskiego Wojciech Korfanty czy pierwszy wojewoda śląski Józef Rymer. (bel) Redakcja dziękuje Panu Konstantemu Wolnemu (wnukowi marszałka) za pomoc w przygotowaniu artykułu.

Konstanty Wolny to postać uosabiająca najwyższe standardy kultury prawnej i politycznej. Był głównym twórcą nowoczesnego dokumentu - statutu organicznego stanowiącego podstawę funkcjonowania autonomicznego województwa śląskiego. Zdecydowanie protestował przeciw próbom ograniczenia autonomii przez władze sanacyjne. Jednocześnie, jako marszałek Sejmu Śląskiego, cieszył się autorytetem także wśród swoich politycznych przeciwników. Może uchodzić za wzór regionalnego polityka, gatunku w Polsce rzadko dziś spotykanego. Rok Konstantego Wolnego powinien być okazją do przypomnienia tej niesłusznie zapomnianej postaci i jej osiągnięć. Planowane są konferencje naukowe i publikacje. Być może uda się także sprowadzić do Katowic prochy marszałka Sejmu Śląskiego. Taką inicjatywę podjęła rodzina Konstantego Wolnego. Ważne, by wspominając tę postać, przypomnieć także o tradycjach naszego regionalnego parlamentaryzmu i autonomii, którą Wolny postrzegał jako wartość, a którą znieśli w 1945 roku komuniści.

REKLAMA Pod jej dotykiem znikają najróżniejsze choroby

Ręce niosące zdrowie - Będę się za panią Izę modliła, ona ma cudowne, uzdrowicielskie ręce - pani Krystyna Piecha z Tychów z radością pokazuje swoje wyniki USG. Groziła jej operacja, a po kilku wizytach u uzdrowicielki jest zupełnie zdrowa. W lipcu stwierdzono u niej guzka w lewej piersi. Wielkości mandarynki. Lekarz sugerował usunięcie, ale ona jak ognia bała się skalpela. Kuzynka namówiła ją więc na wizytę u Izabeli Lesińskiej. Wprawdzie pani Krystyna nie bardzo wierzyła w bioenergoterapeutów, ale z tego strachu się zgodziła. A uzdrowicielka po czwartej wizycie zasugerowała, aby zrobić badania kontrolne. I rzeczywiście, jakież było zdziwienie i pani Krystyny, i lekarki, kiedy badania pokazały, że guz zmalał. Do wielkości pestki czereśni. A po kolejnych czterech wizytach nie było po nim śladu. Wśród osób, które zetknęły się ze zdolnościami pani Izy można usłyszeć wiele takich historii, zobaczyć wiele wyników

badań, potwierdzających jej niezwykłą skuteczność. Można usłyszeć słowa, że ma cudowne ręce, że ma dłonie niosące zdrowie. Że ma dar od Boga. Pan Mateusz Jochemczyk z Rudy Śląskiej miał wysokie nadciśnienie i zaawansowaną cukrzycę. Po kilku seansach u Izy Lesińskiej ciśnienie wyrównało się, a wyniki cukrzycowe znacznie poprawiły. - Co jednak najważniejsze, sam poczułem się zdrowy. Jeszcze pół roku temu wchodząc do siebie na drugie piętro musiałem w połowie drogi odsapnąć. Byłem dziad! A tej zimy wszedłem w Bielsku na Szyndzielnię! - mówi. Także pani Monika Bolejsza miała poważny problem. Jej potężne wole tarczycowe powodowało, że wyglądała jak pelikan. Dusiło ją, powodowało zaburzenia pracy serca, operacja zdawała się nieunikniona. Ponieważ jej wnuk pod dotykiem pani Izy pozbył się alergii, postanowiła też spróbować.

- Po trzech pierwszych wizytach bałam się, że ta poprawa, którą widzę w lustrze, to tylko złudzenie. Ale, gdy po piątej wizycie zapięłam pod szyją nie noszoną od kilku lat bluzkę - już byłam pewna, że wole maleje. Po kolejnych kilku wizytach, gdy miałam szyję już normalną, a operacja była zbyteczna, mój lekarz poprosił o numer pani Izy. Dla swojej mamy! Chociaż są tacy, którzy po wizytach u energoterapeutki do lekarzy nie idą. Jak pani Magda Kolusz z Mikołowa, która trafiła do pani Izy z chronicznym katarem, ciągnącym się latami oraz migrenami. Po kilku wizytach katar znikł, a migreny są o wiele mniej bolesne. To po co tu jakieś badania? - pyta. (ego)

Izabela Dyrda (z domu Lesińska), przyjmuje w Tychach, w gabinecie naturoterapii , ul. Dębowa 6. Rejestracja tylko telefoniczna, nr 518-839-943.

20 tys.

Samorząd 7 NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Orzesze Informacja o nas Orzesze otrzymało 300 tys. zł unijnej dotacji na promocję inwestycyjną miasta

pójdzie w Polskę i w świat Rozmowa z Andrzejem Szafrańcem, burmistrzem Orzesza

- W przypadku Orzesza, rosnąca liczba mieszkańców nie jest trendem demograficznym, lecz migracyjnym. Mówiąc inaczej, nasze miasto staje się sypialnią dla mieszkańców Katowic, Zabrza, Rudy Śląskiej… - Kto się przeprowadza do Orzesza? - Najczęściej ludzie zamożni, których stać na zbudowanie własnego domu, a zmęczyło ich życie w dużych miastach śląskiej aglomeracji. - Pan się cieszy z nowych mieszkańców? - Cieszę się, ponieważ dla nas to jest duża nobilitacja, że ludzie, których stać na budowę domu w każdym mieście, decydują się zapuścić korzenie właśnie w Orzeszu. Z drugiej strony jest to problem. - Miasto Orzesze obchodzi w tym rok popularnego „Abrahama”. Ale zostawmy przeszłość i skupmy się na przyszłości. Wyobraża Pan sobie Orzesze za 50 lat? - Czasy są teraz takie, że trudno przewidzieć, co wydarzy się za rok, a perspektywa półwiecza wydaje się już czystą fantazją. Musimy jednak działać z takim nastawieniem, że obecna, kryzysowa koniunktura, kiedyś się skończy. - Orzeszu kryzys mocno dał się we znaki? - Wolę działać niż narzekać. Od kilku lat staramy się wykorzystać bardzo dobre położenie Orzesza i zbudować markę miasta, jako ośrodka przyjaznego dla inwestorów. Od nas jest wszędzie blisko. W niecałe pół godziny można dojechać z Orzesza do Katowic. To ważny argument dla przedsiębiorców, bo wiele spraw muszą załatwiać w stolicy województwa. - Przedsiębiorcy mogą zlokalizować firmy jeszcze bliżej Katowic. - Im bliżej Katowic, tym wyższe ceny. Poza tym nie wszystkie

miejscowości mają plany zagospodarowania przestrzennego… - Orzesze ma taki plan? - Oczywiście, że tak. Mam także opracowaną strategię rozwoju miasta, w której kluczowym zagadnieniem jest stworzenie dogodnych warunków dla inwe-

- Antagonizmy z lokalną społecznością? - Nie o to chodzi, mieszkańcy Orzesza są przyjaźni, otwarci i mają świadomość, że nowi przybysze mają pozytywny wpływ na rozwój miasta. Problem jest innego rodzaju. Musimy im zapewnić odpowiednią infrastrukturę. To jest kwestia

Od kilku lat staramy się wykorzystać bardzo dobre położenie Orzesza i zbudować markę miasta, jako ośrodka przyjaznego dla inwestorów. storów. Chcemy przyciągnąć do nas firmy, które stworzą nowe miejsca pracy, a gminie przyniosą dochód z tytułu podatków. Nasze starania doceniła Unia Europejska. Projekt promocji inwestycyjnej Orzesza otrzymał 300 tys. zł unijnego wsparcia. Chcemy, aby informacja, że warto inwestować w Orzeszu, poszła w Polskę i świat. - Orzesze idzie pod prąd trendów demograficznych. W Polsce ubywa ludzi, społeczeństwo się starzeje, a w Orzeszu, z roku na rok, przybywa po kilkuset mieszkańców.

przygotowania i oświetlenia nowopowstałych dróg, stworzenia nowych miejsc w przedszkolach i szkołach. - Nowi mieszkańcy zostawiają przecież pieniądze z podatków... - Ale te wpływy nie rekompensują wydatków. Proszę pamiętać, że nowi obywatele Orzesza najczęściej tylko śpią u nas, a swoją działalność gospodarczą prowadzą w innych miastach. Stąd nasza strategia, aby przyciągnąć do Orzesza inwestorów, bo wraz z nimi pojawią się pieniądze dla miasta. Jerzy Filar

50 lat praw miejskich, 1000 lat historii

P

ierwsze oficjalne wzmianki na temat Woszczyc, obecnie dzielnicy Orzesza, pochodzą z 1238 roku i można je znaleźć w tekście kapituły generalnej opactwa Citeaux. Zapis odnosi się do miejsca zwanego Vosic, w którym miała powstać placówka zakonu cystersów. Jednak

na podstawie dokumentu, znajdującego się w posiadaniu ks. Jerzego Kiecki, tutejszego proboszcza, można stwierdzić, że Woszczyce powstały znacznie wcześniej, mniej więcej w pierwszej połowie XI wieku. Mimo tak długiej i bogatej historii, musiało minąć tysiąc, aby Orzesze uzyskało prawa miejskie.

KALENDARIUM 1003 1238 XIII wiek

- zapis z 1792 roku o istnieniu parafii w Woszczycach. - Woszczyce od kilkunastu lat są siedziba cystersów. - prawdopodobnie powstaje osada Orzesze (1445 pierwsza wzmianka źródłowa). XIII wiek - prawdopodobnie powstają osady Gardawice Jaśkowice, Zawada i Zgoń. XV wiek - powstają osady Królówka, Mościska i Zawiść. XVIII wiek - powstaje osada Zazdrość. 1590 - powstaje kościółek gotycko - renesansowy „na górce” w Orzeszu. 1719 - na terenie Orzesza rozpoczęła działalność pierwsza huta szkła. 1770 - powstają pierwsze małe huty żelaza. 1801 - rusza pierwsza kopalnia węgla kamiennego „Fryderyk”. 1945 - Orzesze zostaje siedzibą nowo powstałej gminy zbiorowej, należącej do powiatu pszczyńskiego. W skład gminy weszły także: Jaśkowice, Zawada i Ornontowice. 1954 - w wyniku utworzenia nowych jednostek administracyjnych Orzesze zostaje gromadą, należącą do powiatu tyskiego. Gromadzką niezależność uzyskują również Jaśkowice. Do Orzesza zostają przyłączone: Kolonia Szklarnia i Zawada. 1956 - Orzesze awansuje do rangi osiedla. Wobec osiedla stosowano takie przepisy, jak w stosunku do miast nie będących siedzibami powiatów miejskich. Rada Narodowa Osiedla rozpoczyna starania o przyznanie Orzeszu praw miejskich. 1961 - Wojewódzka Rada Narodowa w Katowicach zajmuje się wnioskiem o przyznanie praw miejskich. Do Orzesza wracają Jaśkowice, liczba mieszkańców rośnie do 9 tys. 7 lipca 1962 - Rada Ministrów nadaje osiedlu Orzesze status miasta. 1973 - do Orzesza dołącza Zazdrość. 1975 - w Polsce zlikwidowano powiaty i powołano nowe województwa. Granice Orzesza powiększają się o tereny gminy Gardawice (Gardawice, Woszczyce, Zgoń, Królówka, Zawiść, Mościska). 1989 - znowelizowana konstytucja gwarantuje samorządom terytorialnym szerszy udział w sprawowaniu władzy. 1990 - pierwsze demokratyczne wybory do rady gminy. Orzeski Komitet Obywatelski zdobywa 23 głosy na 24 możliwych.

Przewodniczący Rady Miasta 1990 - 1994 Czesław Pryszcz 1994 aż do dziś Jan Mach

Burmistrzowie 1990 - 1996 Jan Świączny 1996 - 2006 Regina Hajduk 2006 aż do dziś Andrzej Szafraniec

Herb Orzesza Orzesze uzyskało przywilej do posiadania herbu w 1962 roku, lecz zaczęło z niego korzystać dopiero 17 lat później. Na trójbarwnej (białoczerwono-błękitnej) tarczy umieszczono gałązkę leszczyny ze złotym orzechem. Było to zdecydowane nawiązanie do nazwy miasta, a barwy miały wydźwięk narodowo-śląski. Zmiana herbu nastąpiła w 1992 roku. Jego autorem był orzeski plastyk, Zygmunt Stuchlik. Jego praca przedstawia krzew leszczyny na błękitnym tle, z symbolizującymi poszczególne dzielnice gałęziami.


Ważne sprawy 8

Wbrew demograficznym tendencjom w powiecie mikołowskim rośnie liczba mieszkańców, ale to nie jest zasługa przyrostu naturalnego.

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

OGŁOSZENIA DROBNE

HENRYK JAROSZEK, starosta mikołowski: Na atrakcyjność powiatu mikołowskiego składa się kilka czynników. Przede wszystkim doskonała lokalizacja przy ważnych węzłach komunikacyjnych. Stąd jest wszędzie blisko. Nie ma problemu z dojazdem do Katowic, Gliwic, Rybnika, Tychów i w Beskidy. Kolejną, ważną sprawą są plany zagospodarowania przestrzennego. W odróżnieniu od niektórych powiatów, gminy naszego powiatu posiadają takie plany co niezwykle upraszcza i skraca procedurę uzyskiwania pozwoleń na budowę. O atrakcyjności powiatu mikołowskiego decyduje także stosunkowo wysoka jakość życia, charakteryzująca nasze gminy. W powiecie mikołowskim utrzymuje się relatywnie niższy poziom bezrobocia w porównaniu do województwa czy kraju. Nie ma u nas problemu zdegradowanych społecznie i ekologicznie dzielnic, które są utrapieniem większości śląskich miast i powiatów.

TURYSTYKA

l Kredyty konsolidacje. Łaziska Górne Plac Ratuszowy 6. 531-013-863. l Chwilówki. www.SELEKTkredyt.pl. 531-013-863. l Szybka gotówka do 800 zł. BEZ BIK!! Potrzebujesz gotówki - przyjdź i skorzystaj z chwilówki! Halemba, ul. 1. Maja 35 (obok stacji BP). l Kredyty dla firm. Kredyty samochodowe. 791-993-215.

NIERUCHOMOŚCI l Bykowina, 1 pokój, 33 m2, 68 tys, parter, www. ANEL.pl, tel. 502-052-885. l Wirek, 2 pokoje, 40 m2, 89 tys., I piętro, www.ANEL.pl tel. 502-052885.

l Biuro Turystyczne Podróżnik CH TESCO. Dla każdego bezpłatny transfer na lotnisko lub parking! l Super Promocja Turcja samolotem 1187 PLN All inlcusive 8 dni + bezpłatny transfer. Podróżnik tel. 32 243 30 40. l Super Promocja Grecja Kreta 990 PLN 8 dni + bezpłatny transfer. www.biuropodroznik.pl. l Hiszpania Samolotem - 1300 PLN - 8 dni + bezpłatny transfer. Biuro Turystyczne Podróżnik CH Tesco. Super Promocja! Bułgaria 890 PLN 7 dni samolot + transfer na lotnisko Gratis! www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40.

USŁUGI

l Halemba, 1 pokój, 33 m2, 88 tys, I piętro, www.ANEL.pl tel. 502-052-885.

l Tani transport 3,5 t. Kraj - zagranica. 500-516-066.

l Ruda I, 1 pokój, 30 m2, 60 tys, wysoki parter, www.ANEL.pl tel. 502-052-885.

l Profesjonalny kolportaż ulotek. Najniższe ceny, najwyższa jakość. Luka 501150-949 Karina Kalinowska.

l Nowy Bytom, 3 pokoje, 63 m2, 164 tys, dwupoziomowe, www.ANEL.pl tel. 502052-885.

l Przeprowadzki. Przejazd + ekipa. Najniższe ceny na rynku. 500-516-066.

ZAMÓW OGŁOSZENIA DROBNE tel. 790 88 77 29 CENNIK

OGŁOSZEŃ DROBNYCH W GAZETACH Ogłoszenie drobne jedno słowo (czarne) 1,20 zł Ogłoszenie drobne jedno słowo (kolor) 4,00 zł Minimalna wartość ogłoszenia drobnego 6,00 zł DOPŁATY DO OGŁOSZEŃ DROBNYCH Za ogłoszenie w ramce (+) 50,00% Za ogłoszenie wytłuszczone (+) 50,00% RABATY od 5% - 40% doliczane za: Ilość: -5% przy zamówieniu 3-5 ogłoszeń, -10% przy zamówieniu 6-9 ogłoszeń, -15% przy zamówieniu <9 ogłoszeń Liczbę emisji: -5% przy zamówieniu 2-3 emisji, -10% przy zamówieniu 4-6 emisji, -15% przy zamówieniu <6 emisji Dodatkową formę reklamy: -10% przy zamówieniu reklamy w gazecie lub na portalu KONTAKT: tel. 790 88 77 29 ogloszeniadrobne@naszagazeta.info Do podanych cen należy doliczyć 23% podatku VAT

Robi się tłoczno Demografowie biją na alarm, ponieważ w skali kraju jest nas coraz mniej. Są jednak w Polsce miejsca, gdzie liczba mieszkańców nie maleje, lecz rośnie. Należy do nich powiat mikołowski. Nie wynika to jednak z tego, że zaczęliśmy dbać o przyrost naturalny. Powiat mikołowski stał się najpopularniejszym miejscem wewnętrznej emigracji. W województwie śląskim, jedynie Pszczyna może z nami konkurować pod względem liczby wydanych pozwoleń budowlanych. Są też minusy tej popularności.

J

edna z ulic na obrzeżach Mikołowa. Na razie stoją przy niej trzy niedokończone domy. W połowie roku wprowadzą się do nich lokatorzy. Małżeństwo z Katowic, prowadzące firmę wydawniczą oraz dwie rodziny prywatnych przedsiębiorców z Rudy Śląskiej. Ci pierwsi powiedzieli Katowicom „do widzenia”, kiedy w sąsiedztwie ich bloku, na zatłoczonym osiedlu, zaczęły powstawać kolejne budynki. Małżeństwa z Rudy Śląskiej

potwierdzają, że fatalne opinie o ich rodzinnym mieście, są w pełni uzasadnione. W połowie lata wszyscy staną się obywatelami Mikołowa. Miastu przybędzie trzynastu, dobrze radzących sobie w życiu mieszkańców. To nie jest jakaś wyjątkowa sytuacja. Wystarczy rozejrzeć się po obrzeżach miejscowości naszego powiatu. Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne prywatne place budowy. Niektóre są skromne, jak te opisywane w Mikołowie, a inne

wystawne. Nie jest tajemnicą, że powiat mikołowski przyciąga ludzi z dużą kasą, którzy nie chcą afiszować się ze swoim majątkiem w Katowicach albo innych dużych miastach regionu. Jak wieść gminna niesie Orzesze polubili prokuratorzy i lekarze. W Wyrach

428

FINANSE

Powiat mikołowski

uchodzącej za najbardziej prestiżową dzielnicę Katowic. W samym tylko Orzeszu, w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat przybyło 400 obywateli. To dużo, jak na niespełna 20 tys. miasteczko. Ale to jeszcze nic. Liczba mieszkańców Wyr w ostatnim czasie wzrosła

minusy tej sytuacji. Mówi o nich w rozmowie z „Naszą gazetą”, m.in. Andrzej Szafraniec, burmistrz Orzesza. Dla nowych obywateli trzeba stworzyć infrastrukturę mieszkaniową. Muszą powstać nowe drogi dojazdowe. Przedszkola i szkoły należy przygotować na większą liczbę dzieci. Oczywiście, nowi mieszkańcy zostawiają u nas pieniądze z podatku dochodowego, ale nie są to kwoty, które w stu procentach mogą pokryć koszt inwestycji, związanych z rozwojem powiatu. Jest wyjście z tej sytuacji. Należy „imigrantów” bardziej zaangażować w życie gospodarcze Mikołowa, Łazisk, Orzesza, Wyr i Ornontowic. Samorządowcy powinni zrobić wszystko, aby ci ludzie nie traktowali naszego powiatu, jako

O 100 proc. mogą w Polsce wzrosnąć ceny energii 250 tys. osób może stracić pracę, głównie na Śląsku 28,5 mld ton CO2 emituje rocznie ludzkość, w wyniku pakietu klimatycznego zużycie zmaleje tylko o 0,9 mld ton, czyli około 3 proc.

Interes klimatyczny

P

owiat mikołowski, choć uchodzi za jeden z najbardziej zielonych zakątków Górnego Śląska, uzależniony jest od przemysłu ciężkiego. Tysiące ludzi pracuje w kopalniach i elektrowni. Wiele tutejszych firm świadczy usługi na rzecz górnictwa i energetyki.

Podatek wydobywczy stanowi jedno z ważniejszych źródeł dochodu dla gmin. Ta budowana przez dziesiątki lat trudna symbioza między przemysłem a lokalną społecznością, może runąć jak domek z kart. To, czego nie zdążył zniszczyć socjalizm, ani nie zrujnowała gospodarka rynkowa po

1989 roku, teraz chce położyć na łopatki Unia Europejska. W imię czego? Unijne lobby, forsujące pakiet klimatyczny, usiłuje przekonać światową opinię publiczną, że to ludzie są odpowiedzialni za ocieplenie ziemi. Problem w tym, że nie wiemy tego na pewno. Jesteśmy skazani na opinie

naukowców, a z ich niezależnością bywa różnie. Podobnie, jak z komentarzami mediów, którym zależy na dobrej współpracy z instytucjami unijnymi, bo stoją za nimi wielkie pieniądze. Nie wiemy, czy to człowiek odpowiada za ocieplenie klimatu, ale starania, aby nas do tego przekonać,

U nas w przedszkolu nie ma czasu na nudę! Przedszkole „Zaczarowany Ogród” zrodziło się z pasji, jaką dla pani Moniki Gizy-Guc od zawsze był teatr. Dlatego w 2010 roku postanowiła zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyła przedszkole o profilu teatralnym.

Liczba wydanych pozwoleń budowlanych w 2010r.

268

Powiat rybnicki

187 181 180 Katowice

zapuścił korzenie niejeden prezes, którego przecież stać na postawienie hacjendy w Kostuchnie,

Tychy

Ruda Śl.

143 93 Żory

z pięciu do siedmiu tysięcy. Powinniśmy się cieszyć, że panuje moda na powiat mikołowski, ale są też

Zabrze

35

22

Siemianowice Świętochłowice

luksusowej sypialni, lecz aby tutaj rozkręcali także swoje interesy. Jerzy Filar

Zagrożenia Naukowcy nie wiedzą, czy świat ociepla się z powodu ludzkiej działalności. Polityczni liderzy Unii Europejskiej nie mają jednak takich wątpliwości i chcą państwom wspólnoty narzucić ograniczenia w emisji dwutlenku węgla. Jeżeli Polska zacznie przestrzegać ustaleń pakietu energetycznoklimatycznego powiat mikołowski czeka katastrofa gospodarcza i społeczna.

9

Klemens Ścierski, minister Przemysłu i Handlu w latach 1996-97 były dyrektor Elektrowni Łaziska:

My, Polacy, znajdujemy się w szczególnie trudnej sytuacji z uwagi na to, że mamy energetykę opartą głównie na węglu i będziemy bazować na tym surowcu jeszcze przez wiele, wiele lat. Realizacja życzeń Unii Europejskiej, dotknęłaby nas w sposób bardzo bolesny. Już teraz możemy zaobserwować wiele negatywnych zjawisk, będących konsekwencją całej tej dyskusji o pakiecie klimatycznym. Obawy przed tym, co chce wprowadzić Unia Europejska, są ogromne. Wstrzymano wiele procesów inwestycyjnych, bo z Polski wycofują się potęgi energetyczne, dla których nasz rynek stał się zbyt ryzykowny. Boją się banki i przedsiębiorstwa. Konsekwencji wprowadzenia pakietu klimatycznego boją się także zwykli ludzie. Myślę, że opór przeciwko tej sytuacji jest ogromny. Burzą się środowiska naukowców, przedsiębiorców, związki zawodowe, bardzo mocny głos w tej sprawie zabrała ostatnio Krajowa Izba Gospodarcza. Energicznie działa nasz rząd. Na uznanie zasługują starania naszego lobby w Parlamencie Europejskim. Myślę, że w naszym społeczeństwie dojrzała świadomość, że gdybyśmy chcieli zrealizować to, czego oczekuje od nas Unia Europejska, to zniszczymy ten kraj. nabrały rozmachu niespotykanej w historii kampanii promocyjnomedialnej. Największym promotorami pakietu klimatycznego są Niemcy i przede wszystkim Francja, której energetyka w 78 proc. oparta jest na elektrowniach atomowych. Upadek tradycyjnej energetyki otworzy przed tym krajem ogromny rynek dla eksportu technologii jądrowych. Wprowadzenie pakietu klimatycznego i tak nie doprowadzi do globalnego zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. Największe światowe gospodarki, USA, Chiny, Rosja, Indie, dbają o swoje interesy i nie zamierzają redukować CO2. Wiele środowisk naukowych w Stanach Zjednoczonych wskazuje na cykliczność

procesów ociepleniowych ziemi. Skoki temperatury pojawiają się na naszym globie, co kilkaset lat i nie mają nic wspólnego z ludzką cywilizacją. Zmuszenie krajów Unii Europejskiej do ograniczenia emisji CO2 niczego też nie zmieni

Niestety, największe koszty tej klimatyczno-polityczno-medialnej akcji, poniesie Polska. Ponad 90 proc. naszej energii pochodzi z węgla, ale - paradoksalnie - nie stanowi to wielkiego obciążenia dla środowiska. Mamy jedne

Pakiet energetyczno-klimatyczny: W krajach Unii Europejskiej, do 2020 roku emisja dwutlenku węgla ma zostać ograniczona o 20 proc. W dalszej perspektywie, do 2050 roku, planowana jest 80 proc. redukcja. w globalnym bilansie handlowym. Światowe koncerny po prostu przeniosą swoją działalność przemysłową z krajów UE na Ukrainę, Białoruś albo do Chin.

z największych zasobów leśnych w Europie, które są w stanie pochłonąć nadmiar dwutlenku węgla. Ale czy w Brukseli to kogoś obchodzi? (fil)

W

izytówką „Zaczarowanego ogrodu” jest sala teatralna z prawdziwą sceną. To tu swoje pierwsze kroki stawiają mali aktorzy - dzieci przedszkolne. Jak w każdym innym przedszkolu dzieci uczestniczą w zajęciach dydaktycznych, realizując tym samym podstawę programową. Uczęszczają na zajęcia z gimnastyki korekcyjnej i rytmiki. Każda grupa przedszkolna jest również objęta stałą opieką logopedyczna i psychologiczną. Jednak to, co wyróżnia mikołowską placówkę na tle innych naszego regionu to rodzinna atmosfera, kameralne grupy, nieprzypadkowa kadra złożona z pasjonatów i entuzjastów różnych dziedzin sztuki i przede wszystkim bogaty program edukacji artystycznej. Wszystkie dzieci uczestniczą w warsztatach teatralnych prowadzonych przez grono specjalistów zawodowo związanych z mediami. Stała współpraca z lokalną telewizją stwarza możliwość sprawdzenia swoich sił przed kamerą. Spotkania w teatrze, wizyty ciekawych gości - wszystko to w pozytywny sposób wpływa na dzieci, które stają się bardziej otwarte w wyrażaniu swoich myśli i emocji. Zajęcia taneczne otwierają dziecko na ruch i dźwięk. Pozwalają na swobodną ekspresję i

pozbycie się negatywnych emocji. To także doskonała okazja poznania różnych technik tanecznych. Innym rodzajem zajęć o podobnych charakterze są warsztaty z artystycznych form aktywności ruchowych, które zawierają w sobie elementy teatru ruchu, aerobiku, cheerleadingu. W mikołowskim przedszkolu jest również możliwość wyrażenia swoich emocji poprzez sztuki plastyczne i muzykę. Przedszkolaki mają możliwość sprawdzenia swoich sił w konkursach, co pozwala budować w dzieciach silne poczucie własnej wartości i uczy zdrowej rywalizacji. Dyrektor „Zaczarowanego ogrodu”, prywatnie mama czteroletniego Konstantego wierzy, że artystyczna atmosfera sprzyja lepszemu rozwojowi dzieci. Aktywny udział w przedstawieniach przedszkolnych stwarza możliwość przełamywania bariery nieśmiałości, sprzyja rozwojowi mowy, doskonali poprawną wymowę, rozwija pamięć i koncentrację. Uczenie umiejętności publicznego zabierania głosy, wyrażania opinii i bronienia swojego zdania pozwala kształtować tak ważne i pożądane w dorosłym życiu cechy i umiejętności jak: komunikatywność, asertywność i kreatywność. W mikołowskim przedszkolu nie ma więc czasu na nudę!

www.przedszkole-mikolow.pl, tel.: 782 499 874


Ekologia 9,1 10

mln zł - całkowity koszt projektu

5,3

NASZA GA ZE TA

Centrum Edukacji Przyrodniczej i Ekologicznej Śląskiego Ogrodu Botanicznego powstało na terenach dawnej jednostki wojskowej w Mikołowie. To niezwykłe przedsięwzięcie w sercu przemysłowego Śląska realizuje gmina Mikołów, przy finansowym wsparciu Unii Europejskiej.

N

iezwykłość tego przedsięwzięcia podkreśla sama jego lokalizacji. Schrony wojskowe zaadaptowano tak, by można było w nich urządzić dwie sale audiowizualne na 140 miejsc, bibliotekę Ogrodu, Bank Nasion i Fitotron, a także terenową pracownie dydaktyczną.

Wybudowano także dwunastometrową wieżę obserwacyjną z tarasem widokowym, z którego rozpościera się wspaniały widok na ogród. Cały obiekt spełnia wszelkie nowoczesne standardy, w tym jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Centrum powstało, by krzewić wiedzę, świadomość ekologiczną i umacniać postawy proekologiczne wśród mieszkańców regionu. Dzięki hodowanym tu rzadkim gatunkom roślin chroni także bioróżnorodność naszej flory. W ramach projektu na obszarze 15 hektarów założono 12 kolekcji roślin klimatu umiarko-

Wielką atrakcją, zwłaszcza dla młodszych internautów, są zaproszenia do udziału w konkursach i przedsięwzięciach promocyjnych.

dofinansowanie unijne (Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego na lata 2007-2013, Dziedzictwo przyrodnicze)

marzec 2012r.

Inwestycje 11 NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Tajemniczy Dobrze ogród Projekt wodno-ściekowy zainteresował dzieci i młodzież

329 21 wanego wraz ze ścieżkami edukacyjnymi, które mają przybliżyć dzieciom, młodzieży oraz mieszkańcom świat roślin. To tutaj, w ogrodzie botanicznym możemy „odkryć” rośliny, których na co dzień nie zauważamy, choć często rosną o krok od naszego domu. Jedną z największych atrakcji ogrodu są aleje „owocowe”. Niezapomnianych wrażeń dostarcza przechadzka pomiędzy drzewami jabłoni (588 drzew w 270 odmianach!) wiśni, grusz oraz śliw. Kolekcje ogrodowe warto podziwiać wiosną, kiedy drzewa kwitną

12 kolekcji roślin i ścieżki edukacyjne:

1. Kolekcja edukacyjna: „Drzewa Liściaste klimatu umiarkowanego - gatunki botaniczne”, obejmująca kolekcję: „Rodzime drzewa liściaste Polski”. 2. Kolekcja edukacyjna: „Krzewy liściaste klimatu umiarkowanego - gatunki botaniczne”, w ramach której wyodrębniono kolekcję: „Rodzime krzewy liściaste Polski”. 3. Kolekcja edukacyjna-siedliskowa: „Nawapienne murawy kserotermiczne”. 4. Suchy ogród (kamienny) z kształtowaną samotną sosną. 5. Kolekcja ogród fenologiczny: „Ogród czterech pór roku”. 6. Kolekcja: „Ogród roślin iglastych klimatu umiarkowanego - gatunki botaniczne”, w ramach której wyodrębniono kolekcję edukacyjną: „Rodzime drzewa i krzewy iglaste Polski” 7. Kolekcja roślin wrzosowatych. 8. Kolekcja edukacyjno-siedliskowa: „Bór sosnowy”. 9. Kolekcja różaneczników. 10. Murawy. 11. Kolekcja edukacyjna: „Pnącza klimaty umiarkowanego- gatunki botaniczne”, w ramach której wyodrębniono kolekcję edukacyjną: „Rodzime pnącza Polski”. 12. Ogrody wodne zagospodarowanie zbiorników retencyjnych (woda opadowa) roślinnością wodną.

promują Prace związane z realizacją projektu: „Zapewnienie prawidłowej gospodarki wodno-ściekowej miasta Mikołów” postępują zgodnie z przyjętym harmonogramem. Przypomnijmy, że w ramach tej inwestycji powstanie 162 km kanalizacji sanitarnej, 29 km kanalizacji deszczowej i zostanie modernizowanych 29 km sieci wodociągowej. Koszt tego przedsięwzięcia, to 497,9 mln zł, w tym wsparcie ze środków unijnych - Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko 2007-2013” - wyniesie około 295,1 mln zł, czyli 74 % wartości inwestycji.

metrów nad poziomem morza wznosi się Sośna Góra hektarów zajmuje teren wokół Centrum Edukacji Przyrodniczej i Ekologicznej Śląskiego Ogrodu Botanicznego w najróżniejszych kolorach. Wzrok przykuwają także wrzosowe dywany czy wspaniała kolekcja irysów. Natomiast w Centrum można zobaczyć ciekawą aranżacje zieleni, czyli

P

pionowy ogród, tzw. vertical garden. O sukcesie tego przedsięwzięcia świadczą liczby, bowiem w ostatnich czterech miesiącach minionego roku odwiedziło Centrum ponad dwa tysiące osób. W ramach projektu została również przeprowadzona, na szeroką skalę kampania promocyjno-edukacyjna ciesząca się dużym zainteresowaniem społeczności lokalnej. Zbudowano stronę internetową: www.fundusze.mikolow. eu/centrumedukacjiprzyrodniczej/. Organizatorzy zaprosili uczniów okolicznych szkół i mieszkańców regionu na 18 spotkań, w ramach których odbyło się 6 konferencji, 8 seminariów, a także 4 warsztaty i wzięło w nich udział 1105 osób. Poruszano na nich tematy związane z koegzystencją człowieka z przyrodą. Warto przypomnieć, że Śląski Ogród Botaniczny, którego częścią jest Centrum kreuje pozytywny, inny od stereotypowego, wizerunek województwa śląskiego. Dowodem, jest zdobyta w minionym roku, w ramach Narodowego Konkursu Ekologicznego

„Przyjaźni Środowisku” nagroda w kategorii Promotor Ekologii. Obecnie trwa realizacja drugiego etapu rozbudowy Centrum Edukacji Przyrodniczej i Ekologicznej, którego

celem jest utrzymanie właściwego stanu siedlisk na terenie Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie oraz zaprojektowanie i budowa Ośrodka Edukacji Ekologicznej Dzieci.

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007 - 2013

owstająca dzięki funduszom unijnym sieć kanalizacji pozwoli na zebranie oraz przesłanie nieczystości niemal z całego miasta oraz sołectw do nowoczesnej oczyszczalni ścieków „Centrum”, a wszystko to będzie się odbywało pod czujnym okiem systemu monitoringu. Roboty rozpoczęły się na początku 2010 roku i potrwają do końca 2012r. Ta największa inwestycja w historii miasta została podzielona na ponad 40 zadań. Prowadzenie prac etapami pozwala na przyłączanie do sieci sanitarnej kolejnych ulic, w poszczególnych dzielnicach miasta oraz sołectwach. Do tej pory wybudowano już ponad 85 kilometrów kanalizacji sanitarnej, 12 km kanalizacji deszczowej oraz zmodernizowano 12 km sieci wodociągowej. Z początkiem 2012r. do nowowybudowanej sieci kanalizacyjnej mogą już przyłączać swoje posesje mieszkańcy następujących dzielnic i ulic:

- dzielnica Gniotek (ul. Stroma, Krótka, Kwietnia, część Rolniczej, Żniwna, Musioła, część Staropodleskiej, część Podleskiej, Wspólna, Szarotek, 27. Stycznia, Skośna, Taborowa Kępa); - część dzielnicy Kamionka (ul. Poprzeczna, Plebiscytowa, część ul. Czereśniowej, Katowicka, Kościuszki, Pułaskiego, Cicha i Cienista);

Jasna, Reta Śmiłowicka część ul. Kuźnickiej, część ul. Gliwickiej);

Projekt „Zapewnienie prawidłowej gospodarki wodno-ściekowej miasta Mikołów” w liczbach 162 km kanalizacji sanitarnej 29 km kanalizacji deszczowej modernizacja 29 km sieci wodociągowej 497,9 mln zł - wartość projektu 295,1 mln zł - wsparcie ze środków unijnych (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko) Beneficjentem jest Zakład Inżynierii Miejskiej sp. z o.o. - część dzielnicy Nowy Świat (ul. Wodociągowa, Południowa, Lazurowa, Działkowców); - część dzielnicy Reta - Goj (ul. Skalna, Zielona, Brzozowa,

- część sołectwa Mokre (ul. Źródlana, Botaniczna, 15. Grudnia, Miodowa, Pszczela, Zamkowa, Wojska Polskiego, Podgórna, część ul. Łącznej).

Inwestycja wodociągowo - kanalizacyjna w Mikołowie, to nie tylko kilometry rur, ale także wielka akcja promocyjno-edukacyjna skierowana do mieszkańców. Stworzono stronę internetową: www.jrp.zim.com.pl, gdzie mieszkańcy mogą śledzić postęp prac oraz zdobyć informacje na temat sposobu podłączenia domowej instalacji do budowanej sieci. Wielką atrakcją, zwłaszcza dla młodszych internautów, są zaproszenia do udziału w konkursach i przedsięwzięciach promocyjnych. W ramach festiwalu filmowego: „Nakręć się na Eko” powstały filmiki na temat kanalizacji w Mikołowie, w których najmłodsi mieszkańcy - uczniowie klas podstawowych i gimnazjalnych promowali postawy proekologiczne poprzez prezentowanie sposobów

oszczędzania wody oraz budowę sieci miejskiej kanalizacji. Aktualnie finiszuje konkurs plastyczny dla najmłodszych, w ramach którego przedszkolaki i uczniowie pierwszych klas szkół podstawowych tworzyli ilustracje do bajki: „Jak Ekolinka stała się ekologiczną dziewczynką”. W ramach promocji projektu powstają również broszury informacyjne, publikowane są artykuły w prasie oraz wiele innych przedsięwzięć medialnych. Za dotychczasowe starania w zakresie promocji przedsięwzięcia „Zapewnienie prawidłowej gospodarki wodno-ściekowej miasta Mikołów” Zakład Inżynierii Miejskiej, w kategorii „Publikacje, artykuły prasowe, broszury” otrzymał nagrodę Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, za najciekawsze działania.

Projekt „Zapewnienie prawidłowej gospodarki wodno-ściekowej miasta Mikołów” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko


12

marzec 2012r.

Nie przegap! Mikołów

„Żona Lota”, niezwykłej wykonawczyni ballad bluesowo-folkowych i rockowych. Artystka ma w swoim dorobku 10 płyt i niezliczoną liczbę koncertów, występy na festiwalach muzyki bluesowej, folkowej i rockowej w Polsce, jak również poza granicami kraju. Ostatnim albumem, który wydała Martyna jest „Okruchy życia”, nagranym wraz z zespołem „Żona Lota”. Na koncercie poza nowym materiałem będzie można usłyszeć również jej najbardziej znane przeboje. Bilet: 43 zł (sala widowiskowa MDK)

Miejski Dom Kultury zaprasza: n Do 18 kwietnia na wystawę prac Magdaleny Urbańczyk, która jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu. Kilkakrotnie prowadziła warsztaty artystyczne w zakresie ceramiki, a także pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Chełmku. Swoje prace prezentowała na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jej prace znajdują się w rękach prywatnych i w instytucjach publicznych w Polsce, Austrii, Anglii, Francji, Belgii, Holandii oraz na Węgrzech. n 23. 03. 2012r - Piątek z „iksem” Spotkanie z Lidią Dudą - scenarzystką i reżyserką filmów dokumentalnych, godz. 18.00, (Galeria 33), wstęp wolny. n 26. 03. 2012r - MONODRAM - Marian Sworzeń „Nikolaita” , godz. 18.00, (sala widowiskowa MDK), bilet: 10zł, występuje - Andrzej Dopierała, konsultacja reżyserska Alina Chechelska. Bohaterem sztuki jest XIX-wieczny lekarz rodem z Mikołowa - Karl Heinrich Thielmann (1802-1872). Poznajemy go w chwili,

Miejska Biblioteka Publiczna w Mikołowie n W poniedziałek 26.03.2012r. oraz we wtorek 27.03.2012 o godz. 17:30, odbędzie się wiosenny popis Studium muzycznego Jana Kopca.

Łaziska Górne Miejski Dom Kultury zaprasza:

n 25.03.2012r., godz. 16.00 - sala widowiskowa MDK, Wielka Gala XIV Festiwalu Piosenki i Poezji propagującej zdrowy styl życia: KROKUS - Łaziska Górne 2012. n 19.04.2012 r., godz. 17.00 - sala widowiskowa - IV Powiatowy Festiwal Piosenki Estradowej „Kryształowy Kos”.

Piwnica na Dachu zaprasza: n 25 marca o godz. 18.00. Weź udział w niesamowitej przygodzie wokalnej! Warsztaty śpiewu pieśni ukraińskich! W trakcie spotkania uczestnicy będą mieli szansę śpiewać i... weselić się! A wszystko to... po ukraińsku i nie tylko! Prowadzenie: Ewelina Ferenc - śpiewaczka tradycyjnych pieśni słowiańskich, związana ze śląską Grupą Twórczą Ocochodzi, miłośniczka kultury Wschodu.

gdy robi samotny rozrachunek z życiem, wspominając mikołowską młodość oraz nieszczęśliwy pojedynek we Wrocławiu, który wygnał go aż do Rosji, gdzie w Petersburgu spędził całe swoje dorosłe życie. Poznał tam wielu wybitnych ludzi, uczestnicząc nieraz w tak niezwykłych wydarzeniach, że doprawdy trudno się rozeznać, ile w tym prawdy, a ile inwencji autora sztuki - Mariana Sworzenia. n 13.04.2012r. o godz. 19.00 - koncert Martyny Jakubowicz z zespołem

n 23 marca o godz. 18.00 (sala nr 16 MDK) - spotkanie z Ewą Prochaczek - kobietą, która wymyka się wszelkim klasyfikacjom. Plastyk ceramik - prozaik - piosenkarka - poetka. Laureatka Nagrody Literackiej im. Stanisława Reymonta. Swoje prace ceramiczne wystawiała, m.in. we Florencji, Wiedniu, Monachium, Warszawie i Katowicach.

Orzesze

Miejski Dom Kultury zaprasza n do 30.03.2012r. - wystawa malarstwa Czesława Fojcika: „Portret Kobiety”.

Martyna Jakubowicz

Adam Sikora

O nich się mówi…

Mikołowianin na dobre i na złe

Mroczna natura jest dużo ciekawsza od tej widzianej w świetle dnia... Co

Wydawałoby, że taki człowiek powinien mieszkać w jakiejś europejskiej metropolii, ale wielkomiejski blichtr nie kusi Adama Sikory. - To tutaj nabieram sił i energii do pracy nad kolejnym filmem. Najlepiej zbieram mi się myśli w parku, koło fontanny, gdzie podobno jest czakram, ( miejsce emitujące tajemniczą energię - przyp.red.) i to jego moc mi pomaga - mówi o Mikołowie Adam Sikora. Artysta, zapewnia, że choć nie wyobraża sobie życia na co dzień poza Mikołowem, bo tu są jego korzenie, to jednak nie widzi siebie w roli symbolu promocyjnego miasta. Z uznaniem obserwuje rozwój rodzinnej miejscowości, ale ze średnim entuzjazmem przygląda się

powstającym tutaj biurowcom i galeriom handlowym. - Zawsze chciałem nakręcić film o takim mały mieście, jak Mikołów, gdzie kamienice z pięknymi fasadami kryją mroczne tajemnice. Tutaj wszyscy się znają i choć na pozór nie żywią do siebie negatywnych uczuć, to rzeczywistość jest zgoła inna. To byłoby bardzo interesujące pokazać tajemnice mieszkańców i ukazać co skrywają w swoich czterech ścianach. Mroczna natura jest dużo ciekawsza od tej widzianej w świetle dnia dodaje Sikora. Taki film wielu osobom pewno by się nie spodobał, bowiem gra i pozory często są najważniejsze. Tak, jak było to w przypadku filmu „Ewy”, który

opowiada o silnych relacjach emocjonalnych w rodzinie, o prostytucji oraz o kobiecie, matce, żonie, w której - w obliczu grożącej jej rodzinie biedy - budzi się siła do walki o to, co dla niej najważniejsze - o dzieci, dom, stabilizację, o możliwość godnego życia. Trudno w tym miejscu nie wspomnieć o „Wojaczku” reżyserowanym przez Lecha Majewskiego czy też o dokumentach opowiadających o czarnej ziemi, m.in. „Mikołów” czy „Boże ciało” . Sikora zawsze będzie kojarzony z Mikołowem i Śląskiem, bowiem tu jest jego dom, do którego wraca z pracy w wielkim świeci. I jak na rozchwytywanego operatora przystało, często gdzieś wyjeżdża i coś kręci - zawsze są to

bardzo plastyczne obrazy, bo fotografia i malarstwo, to jego równie wielkie pasje. A mikołowianie mają to szczęście, że mogą czasami spotkać Adama Sikorę na ławeczce w parku, koło fontanny. (BL)

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

IDZIE WIOSNA

Krzyżówka

NASZA GA ZE TA

skrywają czarowne miasta, takie jak Mikołów? Często zastanawia się nad tym jeden z najbardziej znanych i cenionych polskich operatorów filmowych - Adam Sikora. Ma nawet plan, by zrobić o tym film. Czy uliczki Mikołowa znowu pojawią się w kinie? Czas pokaże. Ten niezwykle utalentowany twórca każdemu z fanów kina kojarzy się z głośnymi produkcjami. To jego dziełem są zdjęcia do, m.in.: „Essential Kiling”, „Czterech nocy z Anną”, „Wojaczka”, „Ewy” czy „Angelusa”. Adam Sikora był wielokrotnie nagradzany i wyróżniany przez jury konkursowe na międzynarodowych festiwalach i przeglądach.

Rozrywka 13

Kultura

Z

abawę w „odszukaj różniące szczegóły” znają na pewno starsi Czytelnicy. Kiedyś tego typu rysuneczki publikowało wiele, szanujących się i poczytnych tytułów. Dziś ta forma gazetowej rozrywki odeszła do lamusa, a szkoda. Nam się to podoba i zamierzamy wrócić do korzeni gazetowej kącików rozrywkowych. Starsi Czytelnicy na pewno się ucieszą, a młodsi niech poznają coś nowego.

Pionowo: 1) Dzielnica Orzesza 2) Miejscowość w powiecie mikołowski 3) Maść konia 4) Jeden z dwóch w rowerze 6) Jedna z trzech części Łazisk 7) Jedna z trzech części Łazisk 9) Dzielnica Orzesza 10) Sołectwo w Mikołowie 15) „Roboczy” strój sędziów, prokuratorów i adwokatów 16) Może być wydechowa 18) Dzielnica Orzesza 19) Zapowiada pogodę albo… drąży tunele pod ziemią 22) Miejscowość w powiecie mikołowskim 24) Dzielnica Orzesza 26) Dzielnica Orzesza 28) Zdrobniale imię posłanki z Mikołowa 30) Nieprzyjemny gryzoń 32) Wyjątkowy przysmak 33) Sołectwo w powiecie mikołowskim

37) Stolica Republiki Czeskiej 39) Miejscowość w powiecie mikołowskim 40) Inaczej cięgi, albo solidne lanie Poziomo: 3) Podobno myli się tylko raz 5) Dzielnica Orzesza 8) Wolimy je bardziej od azjatyckich pałeczek 9) Borowa w nazwie mikołowskiego sołectwa 11) Niemiecki reformator religijny z XV wieku 12) Miejscowość w powiecie mikołowskim 13) Mogą być trawienne 14) Groźny dla ludzi środek ochrony roślin 17) Miejscowość w powiecie mikołowskim 20) Jeden z typów samochodów marki Renault 21) Jedna z trzech części Łazisk 23) Drogowy waży kilka ton 24) O sobie samym 25) Podobno istnieje, ale nikt go w Himalajach jeszcze nie widział 26) Orzeskiej dzielnicy Zgoń, jeżeli zdejmiemy kreseczkę, dojdzie do tragedii. 27) Stary niedźwiedź robi to mocno

29) Dzielnica Orzesza 31) Znane z krzyżówek jezioro w USA 34) Znany kurort w Bułgarii 35) Gotowany, polany masełkiem i tartą bułką, palce lizać! 36) Największa na świecie „fabryka” szpiegów 38) Otrzymuje się go przez wygotowanie wody z rozdrobnionych surowców spożywczych, najczęściej jarzyn albo mięsa. 39) Jeżeli masz je na twarzy to znaczy, że coś Cię mocno zainteresowało 40) Sołectwo w Mikołowie 42) Dzielnica Orzesza 43) Psia narzeczona 44) Ten jeden jedyny Wśród Czytelników, którzy do 6 kwietnia na adres wydawcy lub drogą mailową nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówki, rozlosujemy książkę Normana Daviesa „Zaginione królestwo”.

Znajdź dziesięć szczegółów różniących oba rysunki.

Pierwszy odcinek powieści kryminalnej, której akcja rozgrywa się w powiecie mikołowskim

Zatruty p on Przewracając się na drugi bok Grażyna odruchowo chciała objąć Grześka. Ale dłoń pogładziła tylko poduszkę. Przetarła oczy i przeciągnęła się. - Chce mi się kawy, a operator ekspresu zrobił sobie wolne - mruknęła do siebie i poczłapała do kuchni. Od roku byli małżeństwem, ale temperatura ich uczuć nie spadła nawet o stopień. Wciąż trwał ich miesiąc miodowy. Nawet w towarzystwie wykorzystywali każdy moment, aby ukradkiem złapać partnera za rękę albo musnąć go ustami w policzek. Znajomi zaczęli delikatnie kpić na ich temat. Nastawiła ekspres do kawy. Przez kuchenne okno wpuściła do mieszkania świeże, wiosenne powietrze. Nad hałdą w Łaziskach unosiła się lekka, poranna mgiełka. Ostro gwizdnął telefon.

- Chyba zmienię sygnał sms. - nie przyzwyczajona do samotności Grażyna nawet nie spostrzegła, że mówi na głos. Głośno przeczytała także treść wiadomości: - Jestem już w pociągu. Przedział pusty. Nie zapomnij zadzwonić do Bartka w sprawie samochodu. Kocham. Grześ. Spojrzała na zegarek. Dochodziła godz. 7. Do Bartka, najlepszego kumpla Grześka, nie ma sensu dzwonić o tej porze. Odpowiedziała na sms: Bartek o tej porze nie funkcjonuje. Zadzwonię do niego o 10. Zadzwoń jak dojedziesz do Warszawy. Kocham. Graga. Nie była zadowolona z jego wyjazdu. Ufała mu, ale przeczuwała, że tak będzie już zawsze. Wyjazdy, konferencje, klienci, negocjacje. Grzegorz chciał być naj-

lepszym na Śląsku prawnikiem z zakresu fuzji spółek giełdowych i konsekwentnie realizował ten plan. Napuściła wody do wanny. Włączyła radio prawie na cały regulator. Chciała słyszeć w łazience ludzkie głosy. Nie lubiła ciszy i samotności. Zaplanowała sobie dzień. Najpierw pojedzie do marketu budowlanego w Mikołowie. Od tygodnia zwlekała z decyzją kupna kinkietów do łazienki. Później zadzwoni do Bartka, a może nawet pojedzie do jego autokomisu. Obiad zje z mamą. A wieczorem? Wygięła usta w podkowę na myśl o pierwszym od roku samotnym wieczorze. O godzinie jedenastej telefon gwizdnął ponownie. Grażyna akurat wychodziła z marketu. Odczytała wiadomość:

Jestem w Wa-wie. Słoneczko świeci. Ugotuję się w tym garniturze. Kocham. Grześ. Postanowiła zadzwonić. Męczyło ją stukanie po klawiaturze, a poza tym chciała usłyszeć jego głos. Po siedmiu długich sygnałach włączyła się poczta głosowa. Odczekała minutę i chciała znów zadzwonić, ale telefon gwizdnął pierwszy. Znów sms. - Jestem w taksówce. Nie chcę gadać przy kierowcy, że cię kocham. Grześ. Odpisała: ok. zadzwoń jak będziesz mógł. O trzynastej Grzegorz napisał, że jest w trakcie ważnego spotkania. Grażyna siedziała z mamą w ogrodzie. Kobiety piły kawę i plotkowały o swoich mężach. Kiedy Grażyna wróciła do domu, było już po piętnastej. Denerwowały ją te sms-y. Chciała pogadać z nim, a nie z klawiaturą telefonu. Wzięła szybki prysznic. O siedemnastej włączyła telewizor, aby obejrzeć „teleexpress”, gdy rozległ się dzwonek do drzwi. - Kogo niesie? - zdziwiła się Grażyna i narzuciła na siebie bluzę z dresu.

W drzwiach stał policjant. Grażyna od razu przypomniała sobie o incydencie z ostatniej soboty. Jechali do Katowic. Na wysokości Kamionki zatrzymał ich patrol drogówki. Grzegorz upierał się, że jechał z przepisową prędkością. Policjant wskazał na wynik radaru i wypisał mandat. Grzegorz odgrażał się, że ma znajomych w komendzie wojewódzkiej. - Po co on to powiedział, skoro nie mamy żadnych znajomych w policji - Grażyna intensywnie myślała, jak wybronić męża. - Pani Grażyna Krasowska, żona Grzegorza Krasowskiego - zapytał policjant zdejmując z głowy czapkę. - Tak. O co chodzi? - Grażyna wyczuła, że wcale nie chodzi o sobotni mandat. - Mam dla pani bardzo złą informację. Dziś rano w Śmiłowicach, w lesie w pobliżu motelu, znaleziono zwłoki pani męża. Został zamordowany - policjant gwałtownie przełknął ślinę wypowiadając ostatnie zdanie. Grażyna zemdlała. Max Star Cdn


14 NASZA GA ZE TA

AZS Katowice, Sparta Katowice, Pogoń Zabrze, Górnik Siemianowice, Grunwald Ruda Śląska, Górnik Sosnowiec, Polonia Łaziska - to tylko część klubów, które przez lata tworzyły potęgę śląskiej piłki ręcznej mężczyzn. Dziś po wielu sekcjach pozostały tylko wspomnienia, a honoru szczypiorniaka broni Powen Zabrze.

S

padkobierca zabrzańskiej Pogoni - jest w pewnym sensie rewelacją tego sezonu, co cieszy miłośników tej dyscypliny sportu. I na tym można zakończyć dywagacje o śląskim szczypiorniaku. Czy się odrodzi na miarę dawnych czasów - nie wiadomo, ale na pewno nie zginie. Przynajmniej

15

Sport marzec 2012r.

NASZA GA ZE TA

marzec 2012r.

Miłość na imię ma handball do czasu, gdy będą mieli siłę biegać po parkiecie czy asfalcie dawni bohaterowie śląskich klubów I i II ligi piłki ręcznej.

zwycięsko. A przecież spotykamy się nie tylko na boisku. Czy można znaleźć coś przyjemniejszego? - odpowiadają chórem na pytanie „dlaczego?”

Najstarsi mają grubo ponad 60 lat, najmłodszego trudno wskazać, gdyż do grupy dołączają coraz młodsze roczniki. Generalnie jest ich około dwudziestu, spotykają się na zajęciach rekreacyjnych i grają w różnego rodzaju turniejach oldbojów. Tworzą zgraną i mocną paczkę, a z większości turniejów, tak krajowych, jak i zagranicznych wracają z trofeami. Cieszą się nie tylko ze sportowych sukcesów, ale bardziej z tego, że mogą się spotkać z dawnymi kolegami, powspominać, napić się piwa. - Piłka ręczna jest nasza miłością. To sposób na spędzanie wolnego czasu, może nawet sposób na życie. Zamiast do knajpy, idziemy pograć. W cokolwiek, bo nie tylko handball jest treścią naszych treningów. My, „wcześniej urodzeni” jeszcze nie raz i nie dwa jesteśmy w stanie pokazać naszym synom, że na parkiecie potrafimy być lepsi od nich. Grywaliśmy sparingi z drugoligowcami, z których wychodziliśmy

Oldboje tworzą zgraną i mocną paczkę. Wsród nich bryluje także Andrzej Szarmach, jedna z największych gwiazd polskiej piłki nożnej

którzy kiedyś czarowali swoimi umiejętnościami.

Wszystko zaczęło się w 1992 roku

Te doroczne spotkania stały się zalążkiem stworzenia śląskiej grupy oldbojów.

na przełomie kwietnia i maja w Łaziskach Górnych. Działacze tamtejszej Polonii z inspiracji Mariana Olszówki, brata przedwcześnie zmarłego zawodnika, trenera i wychowawcy młodzieży, Jana Olszówki zorganizowali ku jego czci „Turniej Oldbojów”. Zaczęło się od potyczki zespołów śląskich. W miarę upływu lat, turniej rozrastał się, przyjeżdżało coraz więcej zespołów. Nie tylko ze Śląska, ale również z kraju i z zagranicy. Pojawiły się sławy polskiego szczypiorniaka, z medalistami olimpijskimi włącznie, a chęć uczestnictwa w kolejnych memoriałach zgłasza coraz więcej drużyn. 12 i 13 maja tego roku rozegrany zostanie turniej nr XXIII, w którym zagrają: „Polonia”, TSV Schonberg (Niemcy), Kahl Klain Osthaim (Niemcy), Pabianice, Bohunice (Czechy), Vive Kielce, Śląsk Wrocław i Bochnia, a na parkiet znów wybiegną ci,

Kolejne turnieje i wspólne wyjazdy scementowały zespół i kiedy EHF ogłosił w 2003 roku I Mistrzostwa Europy weteranów, natychmiast się zorganizowali i pojechali do Wiednia jako reprezentacja Polski w kategorii +35. Wyjazd był udany, gdyż z wyprawy wiedeńskiej wrócili z brązowym medalem. Dwa lata później, również jako reprezentacja Polski wybrali się na II ME do Barcelony. Zajęli czwarte miejsce. Z zespołami 35-latków trudno było już wygrywać, więc na kolejne ME stworzyli dwa zespoły w kategoriach: +35 i +45. Obie drużyny startowały pod nazwą „Śląsk” i obie uplasowały się na piątych miejscach. W tym roku w czerwcu, w Krakowie rozegrane zostaną kolejne ME weteranów. Potem Były Węgry, Szwecja, Dania i Włochy oraz kolejny brązowy medal. W tym roku wybierają się do Słowenii, ale już w kategorii +50. Czy z sukcesami,

trudno powiedzieć. Póki co, montują zespoły, trenują. Parkiet pokaże, na co ich stać. Ale nie wynik będzie najważniejszy. Najważniejsze będzie to, że nie zaginie słuch o śląskim handbalu, którego tradycje jako weterani kontynuują w Łaziskach i

że nadal będą przykładem dla młodych. A przecież młodzież musi mieć jakieś wzorce. Skoro ligowej piłki ręcznej na Śląsku jest jak na lekarstwo, to niechaj mistrzami będą „wcześniej urodzeni” szczypiorniści. Grzegorz Podstolski

Tekst ten nie byłyby pełny, gdyby zabrakło nazwisk tych, którzy kultywują śląską piłkę ręczną. Oto one: Engelbert Szolc, Ryszard Tomczak, Henryk Paździor, Stanisław Ratka, Andrzej Olszówka, Marian Olszówka, Ireneusz Olszówka, Marek Mazur, Ryszard Jarząbek, Andrzej Lasko, Marek Baron, Jerzy Spodymek, Tadeusz Piątkowski, Janusz Szymczyk, Henryk Hapeta, Edward Smołka, Jan Kluczewski, Krzysztof Płonka, Henryk Ziętek, Mirosław Duży, Franciszek Świtalik, Roman Wójcik. Do nich dołączają koledzy rozrzuceni po kraju i Europie, zawsze chętni przyjechać na wezwanie o pospolitym ruszeniu: Gerd Golla, Grzegorz Orszulik, Joachim Figlus, Grzegorz Kokot, Henryk Szymoś. Nie przeraża ich liczba przejechanych na spotkanie kilometrów, bo ich największą miłością jest handball, a siedzibą Łaziska Górne.

SKARB KIBICA

Awanse, degradacje i status quo P

iłkarze zimową przerwę zakończyli na początku stycznia. Teraz ze snu budzą się kibice, jako że 24 marca rozpoczyna się „piłkarska wiosna”, czyli na murawę wybiegną drużyny grające w trzeciej, czwartej i piątej lidze. Wprawdzie mogli się już emocjonować rozgrywkami ekstraklasy, ale tym mieszkają-

cym na „ziemi mikołowskiej” najbliższe sercu są rodzime ekipy. We wspomnianych klasach rozgrywkowych mamy pięć zespołów: Polonię Łaziska w III lidze, AKS-Mikołów i Gwarka Ornontowice w czwartej oraz Orła Mokre i Sokoła Orzesze w lidze piątej. Jak zwykle, jedni będą mówić i myśleć o awansie, drudzy o uniknięciu

III liga

W

15 34 31-10 15 31 29-14 15 29 24-10 15 28 31-12 15 27 23-14 15 26 29-14 15 24 17-13 15 23 25-16 15 21 23-17 15 21 17-18 15 20 26-22 15 11 11-32 15 10 14-35 15 10 13-38 15 8 11-41 15 0 9-27

W

czwartej lidze „ziemię mikołowską” reprezentują dwa teamy: AKS Mikołów i Gwarek Ornontowice. Awans im nie grozi, degradacje też nie. Obie ekipy zapewne będą chciały zanotować marsz w górę tabeli i myśleć o następnym sezonie. Tabela po rundzie jesiennej jest niepełna, gdyż do rozegranie pozostały jeszcze przełożone mecze.

Terminarz rundy wiosennej

Tabela po rundzie jesiennej

24.03. 31.03. 7.04. 14.04. 18.04. 21.04. 28.04. 3.05. 5.05. 12.05. 19.05. 26.05. 2.06. 6.06. 9.06.

godz. 15.00 godz. 15.00 godz. 11.00 godz. 16.00 godz. 16.30 godz. 16.30 godz. 16.30 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 18.00 godz. 17.00

Polonia - Start Namysłów Polonia - BKS Stal Bielsko Rozwój Katowice - Polonia Polonia - LZS Piotrówka Skra Częstochowa - Polonia Polonia - Start Bogdanowice Victoria Częstochowa - Polonia Polonia - Odra Opole Victoria Chróścice - Polonia Polonia - Przyszłość Rogów LZS Leśnica - Polonia Polonia - TOR Dobrzeń Wielki Szczakowianka - Polonia Polonia - Pniówek Pawłowice Skałka Żabnica - Polonia

1. LKS Czaniec 2. Rekord Bielsko-Biała 3. Iskra Pszczyna 4. Podbeskidzie II Bielsko 5. Nadwiślan Góra 6. AKS Mikołów 7. Czarni-Góral Żywiec 8. GKS 1962 Jastrzębie 9. KS Wisła 10. Gwarek Ornontowice 11. Polonia Marklowice 12. MRKS Czechowice-Dziedzice 13. GTS Bojszowy 14. Naprzód Rydułtowy 15. Unia Racibórz 16. KS Żory

V liga

Terminarz rundy wiosennej

tej klasie rozgrywkowej mamy piłkarską wizytówkę regionu, czyli Polonię Łaziska. W drugim sezonie pobytu w III lidze Polonia okrzepła i stała się jednym z kandydatów do awansu. Po rundzie jesiennej plasuje się na drugim miejscu i czy wykorzysta swoja szansę, pokaże murawa. To by dopiero była frajda!

Tabela po rundzie jesiennej 1. Rozwój Katowice 2. Polonia Łaziska Górne 3. Pniówek Pawłowice 4. Szczakowianka Jaworzno 5. Odra Opole 6. Skałka Żabnica 7. Skra Częstochowa 8. LZS Leśnica 9. LZS Piotrówka 10. BKS Stal Bielsko-Biała 11. Przyszłość Rogów 12. TOR Dobrzeń Wielki 13. Victoria Częstochowa 14. Start Bogdanowice 15. Victoria Chróścice 16. Start Namysłów

IV liga

degradacji, a jeszcze inni o zachowaniu status quo. Jak to w ligach bywa. Czytelnikom naszej gazety i jednocześnie kibicom piłkarskim przypominamy tabele po rundzie jesiennej i terminy rozgrywania spotkań naszych zespołów w poszczególnych klasach rozgrywkowych.

15 37 32- 8 15 34 42-14 15 29 31-12 15 28 34-22 15 27 32-20 15 26 28-20 15 24 27-13 13 20 21-21 15 17 21-26 14 17 17-25 15 15 25-38 15 15 18-28 14 14 24-24 15 10 16-39 15 8 18-44 15 7 15-47

24.03. 31.03. 4.04. 7.04. 14.01v 18.04. 21.04. 28.04. 3.05. 5.03. 12.05. 19.05. 26.05. 2.06. 6.06. 9.06.

godz. 15.00 godz. 15.00 godz. 15.00 godz. 16.00 godz. 11.00 godz. 11.00 godz. 16.00 godz. 16.00 godz. 16.00 godz. 16.00 godz. 16.30 godz. 16.30 godz. 16.30 godz. 16.30 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 17.00 godz. 18.00 godz. 18.00 godz. 17.00 godz. 17.00

Gwarek - AKS Mikołów AKS - Wisła Ustronianka KS Żory - Gwarek Gwarek - GKS Jastrzębie AKS - Podbeskidzie II Gwarek - Wisła Ustronianka MRKS Czechowice - AKS Polonia Marklowice - Gwarek AKS - Nadwiślan Góra Gwarek - Podbeskidzie II Bielsko Góral Żywiec - AKS Iskra Pszczyna - Gwarek AKS - Unia Racibórz Gwarek - MRKS Czechowice LKS Czaniec - AKS GTS Bojszowy - Gwarek AKS - KS Żory Gwarek - Nadwiślan Góra Polonia Marklowice - AKS GKS Jastrzębie - Gwarek AKS - Iskra Pszczyna Gwarek - Góral Żywiec GTS Bojszowy - AKS Rekord Bielsko - Gwarek AKS - GKS Jastrzębie Gwarek - Unia Racibórz Rekord Bielsko - AKS Naprzód Rydułtowy - Gwarek AKS - Naprzód Rydułtowy Gwarek - LKS Czaniec

Terminarz rozgrywek

D

wa zespoły, Orzeł Mokre i Sokół Orzesze nie powinny mieć problemów z zachowaniem ligowego bytu, choć nie mogą sobie pozwolić na wpadki, by się nie przedostać do strefy bezpośrednio zagrożonej degradacją.

Tabela po rundzie jesiennej 1. Concordia Knurów 2. GKS II Katowice 3. Krupiński Suszec 4. Unia Bieruń Stary 5. Unia Kosztowy 6. Sokół Wola 7. Rozwój II Katowice 8. MKS Lędziny 9. Orzeł Mokre (Mikołów) 10. LKS Bełk 11. Pogoń Imielin 12. Sokół Orzesze 13. Czarni Piasek 14. Ogrodnik Cielmice 15. Stal Chełm Śląski 16. Śląsk Świętochłowice

15 37 38-19 15 35 40-14 15 34 38-15 15 31 32-21 15 24 26-27 15 24 23-24 15 23 33-23 15 21 28-25 15 19 28-35 15 19 37-33 15 18 27-28 15 17 22-35 15 16 21-33 15 13 23-35 15 10 22-31 15 4 11-51

24-25.03. 31.03-1.04. 7-8.04. 14-15.04. 18.04. 21-22.04. 28-29.04. 3.05. 5-6.05. 12-13.05. 19-20.05. 26-27.05. 2-3.06. 6.06. 9.06.

LKS Bełk - Sokół Orzesze; Sokół Wola - Orzeł Mokre Orzeł Mokre - Ogrodnik Cielmice; Sokół Orzesze - Unia Bieruń Stary Śląsk Świętochłowice - Sokół Orzesze; LKS Bełk - Orzeł Mokre Orzeł Mokre - Unia Bieruń; Pogoń Imielin - Sokół Orzesze Sokół Orzesze - Orzeł Mokre Rozwój II Katowice - Sokół Orzesze; Orzeł Mokre - Pogoń Imielin Śląsk Świętochłowice - Orzeł Mokre; Sokół Orzesze - Krupiński Suszec Czarni Piasek - Sokół Orzesze; Rozwój II Katowice - Orzeł Mokre Orzeł Mokre - Krupiński Suszec; Sokół Orzesze - MKS Lędziny Unia Kosztowy - Sokół Orzesze; Czarni Piasek - Orzeł Mokre Orzeł Mokre - MKS Lędziny; Sokół Orzesze - GKS II Katowice Stal Chełm Śląski - Sokół Orzesze; Unia Kosztowy - Orzeł Mokre (Mikołów) Orzeł Mokre - GKS II Katowice; Sokół Orzesze - Concordia Knurów Sokół Wola - Sokół Orzesze; Stal Chełm Śląski - Orzeł Mokre Orzeł Mokre - Concordia Knurów; Sokół Orzesze - Ogrodnik Cielmice


DARMOWE SZKOLENIA DLA TWOJEGO PRACOWNIKA

Początek roku, to najlepsza pora na podnoszenie kwalifikacji pracowników branży budowlanej. Wojewódzki Uniwersytet Robotniczy jest organizatorem projektu Akademia Budowlana, współfinansowanego przez Unię Europejską. Projekt BEZPŁATNYCH szkoleń skierowany jest do pracowników mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z branży budowlanej oraz firm wykonujących usługi dla tej branży, a także dla spółdzielni mieszkaniowych, które są przedsiębiorstwami. Wyślij już dziś swojego pracownika na kurs i poszerz ofertę swojej firmy! Uwaga, projekt Akademia Budowlana dobiega końca, pozostały ostatnie wolne miejsca na następujące rodzaje kursów:

l Operator ciężkich maszyn i urządzeń budowlanych oraz maszyn do robót drogowych klasa I, II l Monter instalacji gazowych l Monter instalacji elektrycznych l Kierowca wózka jezdniowego z napędem silnikowym l Konserwator wózka jezdniowego l Urządzenia dźwigowe

UWAGA!

OSTATNIE WOLNE MIEJSCA

Biura projektu: WUR Mysłowice, Plac Wolności 7. Telefon: 32 223-85-06 i WUR Katowice, ul. 3 - Maja 19/7. Telefon: (032) 259-96-46 Mail: akademiabudowlana@wur.com.pl Projekt „Akademia Budowlana - wzrost konkurencyjności śląskiej branży budowlanej” jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.