Nasza Gazeta Mikołów 7/2012

Page 1

 Aktualności

2

Leją po kieszeni W Mikołowie drastycznie podrożała woda i odprowadzanie ścieków

Nr. 5 (5)

 Rozmowa miesiąca

7

 Dodatek specjalny

10-11

 Sport

Sierpień to dobry miesiąc na wytrzeźwienie Rozmowa z Tadeuszem Rosą, prezesem mikołowskiego stowarzyszenia „Powrót”, organizatorem wielu przedsięwzięć propagujących trzeźwy styl życia.

lipiec 2012r.

Urządź się z głową

Srebro dla „Lwów Jasia”

GAZETA BEZPŁATNA

NIEPOKONANI Życie potwornie dało im w kość. Ale przetrwali, choć większość z nas na ich miejscu nie dałaby rady. Przetrwali w wielkim stylu. Krzysztof Wierzbicki jest światowym objawieniem sportów siłowych. Sonia Turzyniecka, jego matka, na mistrzostwach Europy w mocowaniu się na rękę wywalczyła brązowy medal. I na tym koniec dobrych wiadomości. Życie nadal daje im w kość. Publiczną i wstydliwą tajemnicą jest bieda, w jakiej żyją: zdobywca pucharu świata w trójboju siłowym i jego matka. A my, jako społeczność Mikołowa i całego powiatu, biernie przyglądamy się tej dramatycznej sytuacji. Proszę Państwa! To nie jest film, ale samo życie. Bądźmy nie tylko dumni z tych ludzi, ale też pomóżmy im. To nie będzie akt łaski, ale inwestycja. Oni odwdzięczą się z nawiązką promując Mikołów w Polsce i na świecie. REKLAMA

15

REKLAMA

NAUKA JAZDY

OSK L WASZCZYN Prawo Jazdy tylko 899zł. * Kurs KAT B 1299zł Kursy i jazdy podstawowe oraz dokształcające KAT A1, A, B Fachowa pomoc na każdym etapie szkolenia Badania lekarskie Pomoce dydaktyczne System zniżek/raty Nowe pojazdy szkoleniowe * KAT. A

Mikołów ul. Stroma 24 Tel. 32 226 17 77 kom. 601 92 35 07 www.oskwaszczyn.pl NAJWIĘKSZA ZDAWALNOŚĆ!!!

SYN i MATKA

Nieruchomości A. Mucha

Mikołów, ul. Pszczyńska 16

str. 3

Poszukujemy ofert mieszkań do sprzedaży Oferujemy: - pomoc prawną - profesjonalną obsługę

Tel. 606-676-082 Bogata oferta - mieszkania, domy

www.nieruchomosci-mucha.pl


2

Aktualności

Reportaż

NASZA GA ZE TA

Polsat

W Mikołowie

leją wodą po kieszeni ko, co mikołowski samorząd chce powiedzieć na temat horrendalnej podwyżki? Na pewno zmiana taryfy ma związek z budowaną w Mikołowie kanalizacją. Trzeba jednak pamiętać, że współfinansowane ze środków unijnych projekty porządkowania gospodarki wodno-ściekowej, realizowane są w większości polskich miast. Ale prawie nigdzie woda i ścieki nie są tak

drogie, jak w Mikołowie. Nikt nie ma wątpliwości, że nowoczesna kanalizacja podnosi standardy cywilizacyjne i jakość życia mieszkańców. Tych zasług nikt nie odbierze władzom Mikołowa. Warto się jednak zastanowić, czy tej inwestycji nie można było przeprowadzić inaczej, skoro mieszkańcy muszą teraz ponosić taką cenę. Więcej na ten temat na str. 8

Łączna cena dostarczania wody i odprowadzania ścieków

11,1 zł/m3

10,6 zł/m3

(na podstawie portalu: www.cena-wody.pl)

12,0 zł/m3

M

iesiąc temu w sąsiedniej Rudzie Śląskiej o mały włos nie odwołano w referendum prezydent miasta. Wśród argumentów za przerwaniem kadencji Grażyny Dziedzic znalazła się m.in. podwyżka cen usług wodno-kanalizacyjnych. Mieszkańcy Rudy Śląskiej za dostarczenie metra sześciennego wody i odprowadzenie takiej samej ilości ścieków płacą w sumie 14,4 zł. I tak mają szczęście, że nie mieszkają w Mikołowie, gdzie od kilku tygodni obowiązuje stawka 16,4 zł. Na pewno z powodu tej podwyżki nikt nie będzie organizował referendum w sprawie odwołania burmistrza. Warto się jednak zastanowić, czy władze miasta zrobiły wszystko, aby przygotować mieszkańców na tak drastyczny cios w ich kieszenie? Czy suchy komunikat o zmianie taryfy, opublikowany na stronach Zakładu Inżynierii Miejskiej, to jest już wszyst-

13,3 zł/m3

pod

Interwencje

Od kilku tygodni w Mikołowie obowiązują nowe stawki za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Z wyjątkiem wsi Suszec, jest to najwyższa taryfa w województwie śląskim. Z łączną ceną 16,4 zł Mikołów znalazł się w pierwszej dziesiątce najdroższych miast w Polsce, jeżeli chodzi o usługi wodno-kanalizacyjne.

14,4 zł/m3

Po

spotkaniu z matką Krzysztofa Wierzbickiego czułem się podbudowany i jednocześnie „zdołowany”. Z jednej strony spotkałem osobę, która wbrew wszystkim przeciwnościom losu walczy o swoją rodzinę i robi to w sposób niezwykły. To jest budujące. Ale z drugiej strony, jak to jest możliwe, że tylu ważnych, wpływowych i bogatych ludzi przechodzi obok nich obojętnie. Jeżeli ktoś nie chce im pomóc, to dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł, aby na Krzysztofie i z Krzysztofem zarobić? Mam nadzieję, że Mariusz Pudzianowski nie przeczyta tego felietonu i nie przyjedzie zrobić ze mną porządku, ale uważam, że w naszym mikołowskim siłaczu drzemie znacznie większy potencjał, niż w polskim eksportowym strongmanie. Krzysztof nie jest zmanierowany przez media, a przy tym drzemie w nim wielka, fizyczna siła. Nie wiadomo z czego ona się bierze. Może to kwestia genów, a może ogromnej wewnętrznej determinacji, która każe mu być najlepszym na świecie, aby nie wróciły koszmary z dzieciństwa. Na temat Krzyśka można poczytać w fachowej prasie. Tam nikt nie ma wątpliwości, że jeżeli uda mu się przybrać na wadze, a w parze z masą idzie moc, chłopak z Mikołowa stanie się najsilniejszym człowiekiem na świecie. Tylko dlaczego nikt nie dostrzega tego teraz, kiedy on i jego niezwykła matka potrzebują pomocy? Nie mam wątpliwości, że Krzysztof, wcześniej czy później osiągnie szczyt. Będzie sławny i bogaty. Ale nie miejcie wtedy do niego pretensji, że spuści milcząco głowę, kiedy dziennikarze spytają go o rodzinne miasto. filar

lipiec 2012r.

16,4 zł/m3

filarem

Mikołów

Ruda Śląska

CzerwionkaLeszczyny

Racibórz

Żory

Gliwice

- High Definition?

N

ie wiem, czy taka jest reguła postępowania tej firmy wobec wszystkich swoich klientów, w każdym razie My mieliśmy pecha zamawiając usługę w punkcie firmowym cyfrowego Polsatu, znajdującym się w mikołowskim Auchan. Kupiliśmy pakiet: telewizja plus Internet. Mieszkamy w Mikołowie - Śmiłowicach. Zapytaliśmy sprzedawcę, czy dochodzi tam sygnał Internetu. Usłyszeliśmy odpowiedź, że tak. Zestaw miał nam zamontować technik współpracujący z Polsatem. Miał przyjść po trzech dniach, ale pojawił się po ośmiu. To ważna informacja, ponieważ w Polsacie usługę można reklamować do siedmiu dni. Po montażu okazało się, że telewizja działa OK, natomiast nie ma sygnału Internetu. Zgłosiliśmy reklamację i zaczęły się schody. W punkcie powiedziano nam, że reklamować można do siedmiu dni, a to, że monter przyszedł w późniejszym terminie, to nie jest ich problem. A czyj? Przecież nie zamontujemy sobie anteny sami. Poza tym, jak można sprzedać usługę internetową w Śmiłowicach, skoro na mapie cyfrowego Polsatu, ta dzielnica Mikołowa zaznaczona jest niebieskim kolorem, oznaczającym brak zasięgu? Nasza reklamacja trafiła do centrali w Warszawie, ale sposób w jaki jesteśmy traktowani przez kolejnych pracowników tej firmy spowodował, że napisaliśmy list do redakcji w celu przestrogi dla innych klientów. Nazwisko do wiadomości redakcji

Życie potwornie dało im w kość. Ale przetrwali, choć większość z nas na ich miejscu nie dałaby rady. Przetrwali w wielkim stylu. Krzysztof Wierzbicki jest światowym objawieniem sportów siłowych. Sonia Turzyniecka, jego matka, na mistrzostwach Europy w mocowaniu się na rękę wywalczyła brązowy medal. I na tym koniec dobrych wiadomości. Życie nadal daje im w kość. Publiczną i wstydliwą tajemnicą jest bieda, w jakiej żyją: zdobywca pucharu świata w trójboju siłowym i jego matka. A my, jako społeczność Mikołowa i całego powiatu, biernie przyglądamy się tej dramatycznej sytuacji. Proszę Państwa! To nie jest film, ale samo życie. Bądźmy nie tylko dumni z tych ludzi, ale też pomóżmy im. To nie będzie akt łaski, ale inwestycja. Oni odwdzięczą się z nawiązką, promując Mikołów w Polsce i na świecie.

Mamo! Teraz walcz o siebie! Cztery lata temu Krzysztof miał w RPA bronić złotego medalu podczas mistrzostw świata juniorów. Nie poleciał, bo nie miał pieniędzy na przelot i przygotowanie do zawodów. I wtedy dokonał rzeczy niesamowitej. Pojechał na Puchar Polski do Kielc. Turniej rozgrywano bez rozgraniczeń wiekowych. 18-latek z Mikołowa był najmłodszym zawodnikiem. Nie dość, że wygrał, to jeszcze ustanowił nowy rekord świata, który zapewniłby mu zwycięstwo w RPA.

ZAWODY W KIELCACH WYGRAŁ NA „GŁODNIAKA”, BO NIE MIAŁ PIENIĘDZY, ABY PRZYZWOICIE ZJEŚĆ.

REKLAMA

Sprzedam chodzik na dwór dla dorosłego, hamulce, oparcie, siedzisko, koszyczek, stan bardzo dobry 533-25-41-77

GDZIE MOŻNA NAS DOSTAĆ?

Gazety są dostępne zarówno w wersji elektronicznej (na portalu: naszagazeta. info), jak i papierowej: nakł. 20 tys. szt. Dystrybucję prowadzimy poprzez skrzynki pocztowe oraz sieć punktów na terenie powiatu mikołowskiego. Orzesze Cukiernia „U Teresy” Rynek 26 Orzesze Warzywa i owoce Rynek 10 Orzesze Społem Lux Zabrze Rynek 16 Orzesze Lewiatan Rynek 22 Orzesze spożywczy ul. Rybnicka 98 Orzesze 24 godzinny ul. Rybnicka 157 Orzesze Pizzeria Calvados ul. Rybnicka 158 Orzesze Cukiernia Szmajduch ul. Rybnicka 111 Orzesze Gagalon hurtownia napojów ul. Rybnicka 83 Orzesze „od i do” ul. Mikołowska 205 Orzesze Lewiatan ul. Mikołowska 158 Orzesze Sklep zoologiczno-wędkarski ul. Mikołowska 2 Orzesze Gardowice „od i do Max” ul. Katowicka 100 Orzesze Piekarnia i sklep ul. Katowicka 140 Orzesze spożywczo-monopolowy ul. Katowicka 155 Gostyń Restauracja Stara chata ul. Rybnicka 178 Gostyń spożywczy koło szkoły ul. Rybnicka 310

3

Gostyń Sklep Gucio ul. Pszczyńska 367 Mikołów Skrzynka firmowa przed siedzibą redakcji Rynek 7 Mikołów Sklep zoologiczno-wędkarski Rynek 18 Mikołów Kubusiowy Świat ul. Konstytucji 3 maja 22 Mikołów Bujaków Mięso - Wędliny Rynek 2 Mikołów Gagalon hurtownia napojów ul. Słoneczna 41 Mikołów Gagalon hurtownia napojów ul. Konstytucji 3 Maja Mikołów Pawilon Kwiaty ul. Św. Wojciecha Mikołów Społem ul. Rybnicka 21 a Mikołów-Kamionka Społem ul. Paprotek 7 Mikołów Społem delikatesy Centrum ul. K. Miarki 11 Mikołów Galeria PIK ul. Pszczyńska 14 Mikołów Śmiłowice, spożywczy „ U Joli” ul. Gliwicka Mikołów Bujaków ogólnospożywczy ul. Ks. Górka 79 Mikołów Bujaków ogólnospożywczy ul. Ks. Górka 48 Mikołów Restauracja Sho-Dan ul. Pszczyńska 6 Łaziska Górne Gagalon hurtownia napojów ul. Orzeska 9 Łaziska Średnie Gagalon hurtownia napojów ul. Powstańców Śl. 9 Łaziska Górne Społem delikatesy Centrum ul. Dworcowa 24 Łaziska Górne Sklep Społem ul. Brada 2 łaziska Górne Sklep Społem ul. 22 Lipca 5 Łaziska Górne Kopalnia Bolesław Śmiały

Łaziska Górne sklep zoologiczno-wędkarski Pl. Ratuszowy 4 Wyry Sklep Spożywczy ul. Dąbrowszczaków 93 Wyry Sklep spożywczy ABC ul. Dąbrowszczaków 107 Wyry Sklep Spożywczy Armak ul. Dąbrowszczaków 103 Wyry Sklep Chemia z Niemiec ul. Dąbrowszczaków 135 Wyry Sklep Spożywczy ul. Dąbrowszczaków 104 Ornontowice Sklep Spożywczy ul. Dworcowa 3 Ornontowice Sklep Spożywczy ul. Zamkowa 8 Ornontowice Sklep Spożywczy ul. Zwycięstwa 1 Ornontowice Sklep Spożywczy ul. Zwycięstwa 194 Ornontowice Lewiatan Sklep Spożywczy ul. Zwycięstwa 210 Ornontowice Karlik Sklep Spożywczy ul. Leśna 3 Ornontowice Delikatesy centrum ul. Orzeska 17 Ornontowice Sklep Spożywczy ul. Zamkowa 10 Paniówki Delikatesy FOX ul. Zabrska 5 Instytucje: Starostwo Powiatowe w Mikołowie, Urząd Miejski Orzesze, Urząd Miejski Łaziska Górne, Urząd Gminy Wyry

Kontakt: Redakcja - redakcja@naszagazeta.info, tel. 509-797-881 Dział reklamy: reklama@naszagazeta.info, tel. 790-887-729 Wydawca: F-press Beata Leśniewska, 43-190 Mikołów, Rynek 7, II p. Redaktor naczelny: Jerzy Filar. Promocja i reklama: Sebastian Sroślak. Druk: Polskapresse, Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25. Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów. Za treść ogłoszeń odpowiada reklamodawca.

Krzysztof Wierzbicki zdobył w Sztokholmie Puchar Świata i pobił rekord świata w swojej sztandarowej konkurencji, martwym ciągu.

J

JERZY FILAR

eżeli ktoś, kiedyś nakręci o nich film - a na pewno tak się stanie żaden widz nie wyjdzie z tej projekcji z suchymi oczami. 14 lat temu, ośmioletni wówczas Krzysztof był świadkiem brutalnego napadu na jego matkę. Bandyta ukradł dwa złote, a Sonia Turzyniecka na skutek pobicia trafiła na wózek inwalidzki. Sytuacja stała się dramatyczna.

NIEPEŁNOSPRAWNA MATKA SAMOTNIE WYCHOWYWAŁA SYNA. Nie mieli nikogo, kto mógłby im pomóc. „Troskliwe” państwo chciało odebrać chłopca i oddać go do domu dziecka. Cudem udało im się uniknąć rozdzielenia. Krzysztof postanowił walczyć o matkę i siebie. Musiał być silny, aby pchać wózek inwalidzki. Sonia niechętnie opuszczała wtedy mieszkanie. Bała się. W końcu o kulach wyszła na spacer do pobliskiego parku. Nieprawdopodobne i złe zrządzenie losu sprawiło, że w jej pobliżu rozgorzała bójka młodych chuliganów. Pobili także i ją. To wszystko znów działo się na

oczach Krzysia. Ale on był za młody, mały i wątły, aby obronić matkę. To wydarzenie okazało się najmocniejszym impulsem do rozwoju jednej z najbardziej nieprawdopodobnych karier sportowych.

KRZYSZTOF POSTANOWIŁ, ŻE BĘDZIE TAK SILNY, ABY JUŻ NIKT I NIGDY NIE MIAŁ ODWAGI PODNIEŚĆ RĘKI NA JEGO MATKĘ. Słowa dotrzymał. Dźwiganie ciężarów stało się jego obsesją, pasją i zajęciem wokół którego organizował sobie życie. Jako 12-latek pojawił się w katowickim AWF i dał popis swoich możliwości. Bez trudu podniósł 75 kilogramową sztangę. W rok później problemów nie sprawiał mu już stukilogramowy ciężar. Po trzech kolejnych latach, we Francji na mistrzostwach świata młodzików w trójboju siłowym Krzysztof zdobył złoty medal. Tytuły i rekordy sypały się, jak z rękawa.

ALE KARIERA SPORTOWA ROZWIJAŁA SIĘ KOSZTEM OGROMNYCH WYRZECZEŃ I UPOKORZEŃ.

Siłaczem z Mikołowa zainteresował się prezydent Lech Kaczyński. Krzysztof znalazł się w grupie 10 młodych sportowców, których prezydent zaprosił do wspólnego oglądania meczu Polska Austria. Na spotkanie polecieli nieszczęsnym Tupolewem. Ten moment mógł zaważyć na karierze Krzysztofa. Razem z matką napisali list do prezydenta z prośbą o pomoc. Odpowiedź nigdy nie nadeszła. Prezydent zginął w kwietniu 2010 roku.

KRZYSZTOF PODNOSI NA ZAWODACH NAJWIĘKSZE CIĘŻARY, CHOĆ ZAZWYCZAJ JEST NAJLŻEJSZYM ZAWODNIKIEM. Tak było kilka tygodni temu w Sztokholmie podczas Pucharu Świata w trójboju siłowym. Na pomoście stanęło 21 zawodników. Krzysztof nie dał nikomu szansy. Tradycyjnie poprawił rekord świata w martwym ciągu, swojej mistrzowskiej konkurencji. Dzięki sukcesowi Krzysztofa, przyszłoroczny Puchar Świata odbędzie się prawdopodobnie w Polsce. Być może nawet w Mikołowie, rodzinnym mieście mistrza. A wtedy będziemy świadkami „zabawnej” sytuacji. Wszyscy ważni ludzie w mieście będą się ustawiać w kolejce, aby zrobić sobie do gazety zdjęcie z mistrzem. Tylko gdzie oni byli wcześniej i gdzie są teraz, kiedy Krzysztof nie ma pieniędzy nawet na to, aby porządnie jeść i podnieść swoją kategorią wagową, kiedy po ludzku nie ma z czego żyć.

Sonia Turzyniecka (po prawej) wywalczyła brązowy medal na Mistrzostwach Europy w armwrestlingu, na zdjęciu z Kornelią Maśnik, złotą medalistką

D

wa miesiące temu zadzwoniła do naszej redakcji kobieta z pytaniem, czy może dorobić sobie kolportowaniem „Naszej Gazety”. Zbierała pieniądze na bilet do Gdańska, gdzie miały się odbyć Mistrzostwa Europy w armwrestlingu, czyli siłowaniu się na rękę. Od słowa do słowa okazało się, że dzwoniącą osobą jest Sonia Turzyniecka, matka Krzysztofa Wierzbickiego. Z Gdańska przywiozła brązowy medal. Wcześniej, podczas zawodów w Grudziądzu, zdobyła wicemistrzostwo Polski. Po dramatycznych wydarzeniach sprzed kilkunastu lat

SONIA SKUPIŁA SIĘ NA DWÓCH ZADANIACH. SZTUCE PRZETRWANIA ZA 600 ZŁOTYCH RENTY INWALIDZKIEJ I POMOCY KRZYSIOWI W REALIZACJI JEGO SPORTOWYCH MARZEŃ. Trafiała na dobrych i złych ludzi. Ci dobrzy to m.in. dyrektorzy i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 3 oraz Zespołu Szkół Technicznych w Mikołowie, Bolesław Moćko, który łatał buty i sprzęt młodemu siłaczowi oraz Kazimiera Friedrich z Mikołowskiego Towarzystwa Charytatywnego. To ona zorganizowała zrzutkę na sprawienie Krzyśkowi garnituru, bo na spotkanie z prezydentem Polski nie wypadało jechać w koszulce i spodniach z dresu. Kiedyś do Soni za-

dzwoniła dyrektorka szkoły podstawowej z biednego zakątka Polski. Dzieci zobaczyły w telewizji reportaż o Krzyśku i zrobiły dla niego zrzutkę po złotówce.

LISTA LUDZI ZŁYCH JEST ZNACZNIE DŁUŻSZA. Na przykład znany mikołowski przedsiębiorca i niedoszły polityk. Kiedy Sonia przyszła do niego z prośbą o wsparcie dla syna, zapytał rzeczowo, kto ją do niego przysłał. Albo inny, też dość znany człowiek. Zaproponował jej, aby znalazła sobie bogatego kochanka. Jeden z dużych sieciowych sklepów spożywczych nie chciał za darmo przekazywać na rzecz Krzysia przeterminowanych jogurtów, a zawodnicy sportów siłowych potrzebują dużo białka…

W AKCIE DESPERACJI SONIA CHCIAŁA NAWET SPRZEDAĆ NERKĘ. Odwiódł ją od tego pomysłu syn. Zanim Sonia zdecydowała się na spotkanie z nami, skonsultowała sprawę z Krzyśkiem. Sugerowała, że artykuł może pomóc w znalezieniu sponsora. Odpisał jej smsem: Mamo! Teraz walcz o siebie. I walczy. Podczas turniejów w armwrestlingu inni zawodnicy dziwią się, skąd Sonia ma tyle siły. Nie wiedzą, że kiedy syn wciągał ją na wózku inwalidzkim po schodach, ona pomagała mu podciągając się na poręczy.

Jeżeli możesz i chcesz pomóc Krzysztofowi Wierzbickiemu i jego matce, skontaktuj się z naszą redakcją lub wpłać pieniądze na konto Soni Turzynieckiej: 49-7999-9995-0651-2948-8104-0001


4

Coś Cię w naszym powiecie cieszy, martwi, denerwuje?

Wokół nas

5

pisz redakcja@naszagazeta.info dzwoń 509 797 881

NASZA GA ZE TA

lipiec 2012r.

 ŁAZISKA GÓRNE

Gradobicie w Łaziskach. Burmistrz pomoże poszkodowanym.

O

Pogoda przyzwyczaiła nas już do niejednego. Zmienia się klimat, więc i u nas zaczynają gościć zjawiska niespotykane do tej pory pod naszą szerokością geograficzną. Jednak gradobicie, jakie przeszło nad Łaziskami trzeciego lipca w godzinach popołudniowych, na długo zapisze się w pamięci mieszkańców.

d rana było duszno, skwarnie i upalnie. Nic jednak nie zapowiadało tego, co się działo później. - Nagle zrobiło się ciemno, a z nieba zaczęły spadać lodowe kulki. Bałam się, że wybije mi okna, huk był niemiłosierny - mówi jedna z mieszkanek ulicy Kopalnianej. Największe szkody burza wyrządziła w pasie między Łaziskami Dolnymi i Średnimi, niszcząc uprawy, dachy, rynny, okna… W Łaziskach Górnych droga na ulicy Świerczewskiego przez jakiś czas była nieprzejezdna, gdyż porywisty wiatr usłał ją wręcz gałęziami, podobnie było na ulicy Górniczej obok

W

M

W Urzędzie Miejskim w Orzeszu odbyło się uroczyste spotkanie promujące wydanie książki pt. „Orzesze 50 lat praw miejskich, 1000 lat historii”.

Konkurs „Łaziski Ogród 2012”, który zapowiedzieliśmy przed dwoma miesiącami, został rozstrzygnięty.

K

Działacz Sportowy Roku - Kazimierz Kaszok, główny pomysłodawca i organizator cyklu zimowych Halowych Turniejów Piłkarskich promujących Łaziska Górne w całej południowej Polsce; Rzemieślnik Roku 2012 - tytuł przyznawany przez Przewodniczącego Rady Miejskiej w Łaziskach Górnych otrzymali właściciele firmy Wodnik - Małgorzata i Antoni Łuc. Ponadto uhonorowano: Joannę Widera - za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury; Tomasza Dobrzyńskiego za wysokie wyniki na poziomie światowym w Ju-Jitsu; Anetę Szostek - za zdobycie brązowego medalu na Mistrzostwach Świata Juniorów w kręglarstwie klasycznym. Jacka Rączkę - za uzyskanie w 2011 roku tytułu najlepszego zawodnika w II Wojewódzkim Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta Łaziska Górne Tegoroczne obchody Świętojańskich Dni Łazisk zakończyły się występami zespołów: Elektryczne Gitary i Sztywny Pal Azji.

W kościele pod wezwaniem św. Piotra i Pawła została odprawiona uroczysta msza święta z okazji jubileuszu 50 - lecia nadania praw miejskich Orzeszu.

Mszy przewodniczył arcybiskup Damian Zimoń

padł w Łaziskach

szystkie obiekty na szlaku odwiedziło w sumie ponad 65 tys. odwiedzających. Rekordzistą okazało się Muzeum Energetyki w Łaziskach Górnych, gdzie w imprezach zorganizowanych wspólnie z tutejszym Urzędem Miejskim, wzięło udział 6900 osób. W czasie Świętojańskich Dni Łazisk, jak każe tradycja, przyznano nagrody burmistrza. Uhonorowano osoby, które w sposób szczególny zasłużyły się dla miasta. Łaziszczanin Roku - Mateusz Eichner, który związany jest z wieloma lokalnymi i regionalnymi organizacjami pozarządowymi. Honorowy Łaziszczanin Roku - ksiądz Mariusz Kaspar, który od 2007 roku pełni obowiązki wikariusza parafii p.w. M.B. Królowej Różańca Świętego w Łaziskach Górnych. Przyjaciel Łazisk Górnych Andrzej Jenczura, który znany jest ze swojego zaangażowania i licznych przedsięwzięć związanych z hodowlą kanarków. Trener Roku - Piotr Mrozek, trener piłki nożnej I klasy UEFA z licencją. Od maja 2007 roku do kwietnia bieżącego roku trener w Klubie Sportowym „Polonia” Łaziska Górne;

Szczęść Boże z okazji jubileuszu

basenu, woda sięgała w niektórych miejscach do 0,5 metra, na Piekiełku z kolei zatkał się przepust. W sumie trzy jednostki Straży Pożarnej usuwały szkody w Łaziskach. Tuż po nawałnicy, włodarze Łazisk burmistrz, wiceburmistrz i przewodniczący Rady Miejskiej dokonali objazdu miasta. - Chcemy pomóc poszkodowanym mieszkańcom - zadeklarował Aleksander Wyra, burmistrz Łazisk. W dzień po gradobiciu wydane zostało zarządzenie precyzujące zasady przyznawania środków na pomoc dla poszkodowanych. Do Urzędu Miejskiego w Łaziskach wpłynęło ponad 420 podań o przyznanie pomocy.

Rekord Industriady

Tegoroczne Świętojańskie Dni Łazisk połączone zostały z Industriadą - Świętem Szlaku Zabytków Techniki.

 ORZESZE. 50-lecie nadania praw miejskich

omisja konkursowa na czele z Tadeuszem Królem, przewodniczącym Rady Miejskiej, przyznając nagrody, brała pod uwagę: ogólne wrażenie estetyczne, czystość i porządek, pomysłowość, harmonię z otoczeniem, kwiaty w ogrodzie, utrzymanie zieleni, trawników, krzewów i drzew, różnorodność roślin i ich stan zdrowotny. Dodatkowy punkt otrzymywali właściciele posiadający na terenie ogrodu kompostownik.

Ogrody na medal Wszyscy laureaci konkursu zostali zaproszeni do Urzędu

Miejskiego w Łaziskach Górnych na uroczyste wręczenie nagród

i wyróżnień. Na spotkaniu, w którym uczestniczyli burmistrz miasta Aleksander Wyra oraz jego zastępca Jan Ratka dyskutowano na temat znaczenia zieleni w naszym mieście.

1. Kategoria „ogród przydomowy” I miejsce - Romualda Krzyżowska II miejsce - Janina Kopańska III miejsce - Barbara Kochańczyk - Rudy 2. Kategoria „ogród działkowy” I miejsce - Jadwiga i Stanisław Nabożny II miejsce - Eugenia i Jerzy Kristof III miejsce - Anna i Zenon Braszczok

Udany sposób na nudę

S

portowe pasje realizować można podczas „Olimpijskich Piątków z MOWRiD-em”, z kolei Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza na zajęcia z piłki nożnej, tenisa stołowego, siatkówki, koszykówki i badmintona. Wiele atrakcji przygotował dla łaziskich dzieci i młodzieży Miejski Dom Kultury -

Książka i talary

w każdy czwartek wakacji są to wyjazdy do kina, poniedziałki stoją pod znakiem wycieczek do miejsc ważnych i znanych na Śląsku w programie jeszcze Park Etnograficzny w Chorzowie, kopalnia Guido w Zabrzu, miasteczko westernowe TWINPIGS w Żorach, Muzeum Śląskie w Katowicach. We wtorki, środy i piątki organizowane są gry, zabawy, wspólne piesze wycieczki, wyjścia na place zabaw. Urząd Miejski z kolei w każdy wtorek zaprasza na wycieczki krajoznawczo-turystyczne, przed nami jeszcze wyjazdy do Ogrodzieńca, Żywca, czy na Szyndzielnię. Wakacje z książką - to propozycja łaziskiej Biblioteki - na dzieci i młodzież czekają łamigłówki, konkursy, zajęcia plastyczne i oczywiście… książki i nieograniczona ilość światów, do odwiedzenia których zapraszają… (oprac. Kam)

 ORNONTOWICE Podczas czerwcowej sesji Rady Gminy Ornontowice zostały wręczone Statuetki „Ornontowickie Bzy 2012”. W tym roku Kapituła postanowiła uhonorować statuetkami siedem z dziesięciu kandydatur.

Naumiony - nagrodzony

T

ytuł został przyznany w kategorii „Organizacje pozarządowe lub grupy obywateli” za projekt „Teatralne Podróże ze Śląską Gwarą”. Do konkursu zgłoszono ponad 156 inicjatyw ze wszystkich województw. Kandy-

wyróżnienia W debacie wzięli udział: prof. Jan Malicki, Tadeusz Donocik, burmistrz Orzesza, Andrzej Szafraniec

Z okazji jubileuszu 50-lecia nadania praw miejskich w Miejskim Ośrodku Kultury w Orzeszu-Jaśkowicach odbyła się specjalna konferencja z udziałem posłów, samorządowców powiatu mikołowskiego i przedstawicieli środowisk gospodarczych.

W

romowano również okolicznościowe numizmaty - talary orzeskie. Wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi wydawcy książki oraz sponsorzy emisji monet. Podczas spotkania Burmistrz miasta Andrzej Szafraniec wręczył nagrody Joannie Walczak oraz Alojzemu Debudaj - laureatom konkursu na artykuł dotyczący historii miasta. (kat)

Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej pod patronatem Narodowego Centrum Kultury i Polskiego Komitetu ds. UNESCO, podczas piątej edycji dorocznej nagrody za osiągnięcia w rozwijaniu demokracji lokalnej w Polsce wyróżniła ornontowicki amatorski teatr „Naumiony”.

Konferencja, debata,

ażny punktem konferencji była debata pomiędzy prof. Janem Malickim, dyrektorem Biblioteki Śląskiej a Tadeuszem Donocikiem, prezesem Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach. Dyskusję poprowadził Andrzej Szafraniec, burmistrz Orzesza. Debata była m.in. próbą odpowiedzi na pytanie: Czy rozwój gospodarczy miasta stanowi zagrożenie dla tradycji, zwyczajów oraz zachowania śląskiej tożsamości? Jubileusz był także okazją do uhonorowania okolicznościowymi statuetkami osób i instytucji działających na rzecz rozwoju Orzesza, przyczyniających się do tworzenia korzystnego wizerunku tego miasta w kraju i regionie.

P LAUREACI KONKURSU „ŁAZISKI OGRÓD”

Wakacje w pełni. Niestety, nie wszyscy możemy korzystać z uroków morza, czy gór. Lato w mieście to zawsze najmniej atrakcyjna perspektywa. Inaczej jest w przypadku Łazisk Górnych, tu w wakacje nie sposób się nudzić. W skwarne dni ochłodę zapewni basen „Żabka” - to najnowocześniejszy obiekt w naszym powiecie.

szy przewodniczył arcybiskup Damian Zimoń. Wśród przybyłych gości byli między innymi posłowie na Sejm RP Izabela Kloc i Krzysztof Gadowski, radny Sejmiku Województwa Śląskiego Piotr Zienc, przedstawiciele władz samorządowych powiatu mikołowskiego oraz miasta Orzesze. Na zakończenie mszy arcybiskup Zimoń zwrócił się do przybyłych gości oraz mieszkańców Orzesza z życzeniami, a burmistrz miasta Andrzej Szafraniec podziękował zebranym za przybycie. (ted)

daci prezentowali się w czterech kategoriach: jednostki samorządu terytorialnego, samorządowe instytucje kultury, organizacje pozarządowe lub grupy obywateli oraz osoby indywidualne. Teatr „Naumiony” działający przy ARTerii Centrum Kultury i Promocji w Ornontowicach znalazł się w gronie 17 wyróżnionych laureatów konkursu, a co warto podkreślić, był drugi w swojej kategorii. Wyróżnienie otrzymał za szczególne osiągnięcia o charakterze kulturowym i kulturotwórczym w latach 2010-2011, które pomagają budować więzi społeczne i podtrzymują lokalne tradycje. (lt)

Jako pierwsi uhonorowani zostali Zasłużeni Dla Miasta Orzesze. W tym roku kapituła przyznała ten tytuł pięciu jednostkom Ochotniczej Straży Pożarnej: w Gardawicach, Orzeszu, Woszczycach, Jaśkowicach i Zgoniu. Następnie wręczono statuetki Orzeskiego Lidera Biznesu, którą otrzymała firma POLAM-PACK S.A. Oddział Huta Szkła Orzesze. Okolicznościowe statuetki przyznano także Zarządowi Województwa Śląskiego, Wojewodzie Śląskiemu Zygmuntowi Łukaszczykowi, Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Piotrowi Ziencowi za zaangażowanie na rzecz rozwoju miasta. (mg)

Ornontowickie bzy

W

Kategorii „Działalność społeczna” statuetkę otrzymali: Aniela Klein, wieloletnia działaczka społeczna, szefowa Zespołu Folklorystycznego „Marzanki”, Cecylia Spyra, wiceprezes zarządu chóru „Jutrzenka” oraz Związek Emerytów i Rencistów i Inwalidów Koło nr 23 w Ornontowicach. W kategorii „Dla Ornontowic” statuetkę otrzymali: Krzysztof Kulawik, ornontowiczanin, od 11 lat profesor katedry Języków Obcych, Kultur i Literatur Wielonarodowcowych w Central Michigan University USA oraz Jarosław Zajdel, w latach 2007-2012 trener drużyny GKS „Gwarek”, a wcześniej zawodnik tejże drużyny. Po roku pracy trenerskiej doprowadził do jej awansu do IV-tej ligi śląskiej. W kategorii „Przedsiębiorczy i ope-

ratywni” nagrodzono OK Bank Spółdzielczy o/Ornontowice, który jako lokalny bank przyjął i wypełnia misję bezpiecznej obsługi budżetów samorządowych, przedsiębiorców i klientów indywidualnych, wspierając ich efektywną i dynamiczną działalność, przez co przyczynia się do

rozwoju społeczności lokalnej. W tej samej kategorii statuetkę otrzymała firma Przetwórstwo Mięsno- Wędliniarskie Irena i Ryszard Widenka. To rodzinna firma z terenu Ornontowic. Tradycja jej sięga roku 1995. Firma chętnie wspiera działania społeczne, często przekazując swoje wyroby na

różne uroczystości organizowane w gminie. Wręczenie statuetek „Ornontowickich Bzów” stało się okazją do spotkania wszystkich laureatów. Od 2005 roku nagrodzono w sumie pięćdziesiąt dwie osoby i instytucje, które prężnie działają na rzecz Gminy Ornontowice. (mik)


6

7

Wokół nas

NASZA GA ZE TA

lipiec 2012r.

PRACA

Postawili na aktywizację

Serwisy informacyjne i ogólnopolskie gazety ostrzegają, że zbliża się kolejna fala kryzysu! Czy powinniśmy się już bać? Trudno jednoznacznie opowiedzieć na to pytanie. Pewne jest natomiast to, że na razie pracodawcy z powiatu mikołowskiego dobrze sobie radzą, bowiem bezrobocie jest tu jedno z najniższych w województwie i kraju. Stopa procentowa na koniec maja wynosiła 7,3 procent. Bez pracy pozostaje 2901 osób, w tym 1674 to kobiety. Dominują osoby z wykształceniem podstawowym, bez kwalifikacji i absolwenci. - Na razie, duże zakłady pracy znajdujące się na terenie powiatu mikołowskiego nie sygnalizują, by przymierzały się do zwolnień. Mimo wszystko staramy się współdziałać zarówno z władzami samorządowymi, jak i organizacjami

pozarządowymi w celu aktywizacji osób znajdujących się bez pracy, a także realizujemy projekty unijne, m.in. dotyczące aktywnego wspierania bezrobotnych na terenie powiatu mikołowskiego czy rozwoju pośrednictwa pracy i poradnictwa

REKLAMA

zawodowego - wyjaśnia Teresa Miguła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Mikołowie z siedzibą w Łaziskach Górnych. Trudno się dziwić zaangażowaniu pracowników mikołowskiego PUP-u w działania, które lepiej przygotują pracodawców, jak i organizacje działające w powiecie do sytuacji kryzysowych. Największym zainteresowaniem wśród bezrobotnych, oprócz szkoleń i staży, cieszą się programy gwarantujące fundusze pomagające stworzyć nową firmę lub stanowisko pracy. Obecnie trwa realizacja projektu „Nowy Start - promocja przedsiębiorczości w podregionie tyskim”, który mikołowski PUP realizuje wraz z Okręgową Izbą PrzemysłowoHandlową w Tychach i PUP w Tychach. Na stworzenie własnej firmy można otrzymać do 35 tys. zł. Osoby zainteresowane mogą się zgłaszać do I tury projektu do 27 lipca, a wszystkie

Sierpień to dobry miesiąc

na wytrzeźwienie - Wtedy trzeba podjąć decyzję o leczeniu. - Tak. I trzeba mieć świadomość, że alkoholizm można zaleczyć, ale nie wyleczyć. Alkoholizm, podobnie jak narkomania są śmiertelnymi i nieuleczalnymi chorobami. Można je tylko powstrzymać nie pijąc albo nie ćpając.

Rozmowa

niezbędne informacje znajdują się na stronie: www.nowystart. izba.tychy.pl. Preferencje mają osoby między 50-64 rokiem życia, zarejestrowane jako bezrobotne lub długotrwale bezrobotne oraz osoby powracające na rynek pracy po urodzeniu dziecka. Trochę trudniej w naszym powiecie o pracę dla osób z niepełnosprawnością. Mało jest tu firm, które byłyby przygotowane na zatrudnianie ludzi z dysfunkcjami ruchowymi i intelektualnymi. - Niestety, mało mamy ofert pracy dla tych osób, choć cały

czas współpracujemy m.in. z Polską Organizacją Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, a w naszym urzędzie działa specjalny punkt informacyjny, w którym pomagamy osobom z niepełnosprawnością w znalezieniu pracy i odnalezieniu się w rzeczywistości. Pracodawcy najczęściej chcą zatrudniać osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności w zawodach: ochroniarz, sprzedawca, kasjerka czy sprzątaczka. Staramy się także, poprzez współpracę z organizacjami pozarządowymi aktywizować

te osoby, by czynnie uczestniczyły w życiu zawodowym, realizowały swoje aspiracje. Nie zapomniano o nich także podczas ostatnich Targów Pracy i Ekonomii Społecznej, gdzie czekały na nich nie tylko oferty pracy i wolontariatu, ale także doradcy zawodowi i psychologowie. Starania mikołowskiego PUP doceniono i wyróżniono dwukrotnie tytułem „Lodołamacza” przyznanym przez kapitułę konkursu w kategorii „Pracodawca nieprzedsiębiorąca” - dodaje dyrektor Miguła. Beata Leśniewska

DART

Mikołów najlepszy ***

Łaziska Górne, Pstrowskiego 12 Łaziska Górne, Plac Ratuszowy 5d Orzesze, Rybnicka 19 Sprzedam działkę budowlaną, 7000m2, szer. 50m, dł. 140m w całości lub pojedynczo po 1000m2. Jest gotowy podział geodezyjny. Działka jest położona w Łaziskach Dolnych w spokojnej, willowej dzielnicy Łazisk Górnych, na granicy z Mikołowem, przy ul. Mikołowskiej, 100m od ulicy głównej, droga dojazdowa, media w drodze dojazdowej. Działka bardzo dobrze skomunikowana, do centrum Mikołowa 5 min., do drogi Katowice - Wisła (E 75), 2 min, do centrum Katowic 20 min. W odległości 300m za działką znajduje się urokliwy obszar zieleni znany pod nazwą Wierzysko - ścieżki przyrodnicze, spacerowe i rowerowe. Po drugiej stronie ulicy Mikołowskiej znajduje się Kościół i za nim szkoła. Do przystanku autobusowego ok. 200m. W pobliżu znajdują się gospodarstwa rolne oferujące świeże mleko, sery, masło, a także firmowe sklepy mięsno - wędliniarskie ze zdrowymi, naturalnymi wyrobami. Telefon do kontaktu: 605 448 068

ROZMOWA MIESIĄCA

Na Śląsku nie mieli sobie równych

Na scenie klubu Gugalander w Katowicach odbył się drugi turniej Miast Śląskich w Darta. W zawodach wzięły udział reprezentacje: Bytomia, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, Gliwic, Jastrzębia-Zdrój, Katowic, Sosnowca, Świętochłowic oraz Mikołowa. Zwyciężył Mikołów!

W czerwcu zakończył się dziewiąty sezon rozgrywek MikołowskoTyskiej Ligi Darta. W rozgrywkach wzięło udział 14 drużyn: po pięć z Mikołowa i Tychów oraz po jednej z Łazisk Górnych, Giszowca, Świętochłowic i Woli. Zwyciężył Feniks Świętochłowice przed Dart Teamem z Mikołowa. Trzecie miejsce zajął Janosik z Giszowca, wyprzedzając drużynę Bemix z Tychów. W rozgrywkach indywidualnych wzięło udział prawie 100 zawodniczek i zawodników. W kategorii Pań zwyciężyła Wanda Kubenka, druga była Joanna Rumanowska, trzecie miejsce zajęła Beata Cofała, a czwarte Małgorzata Ciapka. Wśród Panów zwyciężył Sebastian Adamczyk przed Tadeuszem Domagałą. Trzeci był Dawid Tarach, a czwarty Andrzej Mazur. Może zaskakiwać dopiero trzecie i czwarte miejsce naszych faworytów, ale występy w Mistrzostwach Polski i gra w reprezentacji Polski uniemożliwiła Dawidowi starty we wszystkich naszych turniejach. - Zapraszam na Turniej Darta o Puchar Burmistrza Mikołowa, który odbędzie się w ramach Dni Mikołowa, ósmego września w restauracji Replay - zachęca Piotr Jaszczyk, prezes Mikołowsko-Tyskiej Ligi Darta. (li)

N

asi bronili mistrzowskiego tytułu. Po dwudniowych zmaganiach w decydującym, finałowym spotkaniu mikołowianie pokonali Katowice 6 do 4, gdzie fantastycznymi trzema rzutami popisał się Andrzej Mazur uzyskując 167 punktów (60 i 57 oraz bull czyli 50). Kto zna zasady ten wie, że tak potrafią tylko najlepsi. Trzecie miejsce zajęły Gliwice. Nasza reprezentacja, stanowiąca mieszankę rutyny i młodości, wystąpiła w składzie: Andrzej Mazur, Dawid Tarach, Grzegorz Ryguła, Tomasz Nych, Mateusz Hering oraz Artur Szymik. Prócz zwycięstwa, drużyna uzyskała dwa z trzech wyróżnień za wyjątkowe osiągnięcia: najwyższe kończenie (167 Andrzej Mazur) oraz najszybsze kończenie (13 lotka Dawida Taracha).

z Tadeuszem Rosą, prezesem mikołowskiego stowarzyszenia „Powrót”, organizatorem wielu przedsięwzięć propagujących zdrowy styl życia. - Zbliża się sierpień, obchodzony jako miesiąc trzeźwości. To dobry czas na rzucanie picia? - Na wyjście z nałogu każdy moment jest dobry. Natomiast faktycznie, w sierpniu sporo osób podejmuje próbę zerwania z piciem albo z narkotykami. Dla nas, Polaków, to jest bardzo wyjątkowy miesiąc. Czas najpiękniejszych i najbardziej dramatycznych wydarzeń w naszych dziejach. W sierpniu wybuchło Powstanie Warszawskie i narodziła się „Solidarność”. - Jak połączyć tę symbolikę z uzależnieniami? - W tym miesiącu, mamy szczególną skłonność do podejmowania ważnych deklaracji i trwania w tych postanowieniach. Ja sam przestałem pić pierwszego września, więc coś jest chyba na rzeczy. - Ile lat Pan nie pije? - Za półtora miesiąca przypadnie 19. rocznica. - Który moment jest najtrudniejszy w procesie trzeźwienia? - Może powiem, który jest najważniejszy. Cały proces trzeźwienia trzeba zacząć od przyznania się do bycia alkoholikiem. Tylko to gwarantuje skuteczność i chroni przed nawrotami choroby. Jeżeli ktoś chce sobie pomóc w walce z nałogiem, musi spojrzeć w lustro i powiedzieć: jestem alkoholikiem. A jeżeli ktoś przestaje pić to może dodać: trzeźwiejącym alkoholikiem. - Taka deklaracja brzmi jak wyrok. Dla większości z nas alkoholik kojarzy się z brudnym

Wiosną tego roku młodzież ze stowarzyszenia „Powrót” gościła w Warszawie. Na zdjęciu: Pod pomnikiem Powstańców Warszawskich, pierwszy z prawej Tadeusz Rosa

na drogę alkoholizmu. kloszardem zasyTrzeba mieć świadomość, że Całe otoczenie widzi piającym na ławce problem, ale ona z butelką taniego alkoholizm można zaleczyć, ale nie jej sama żyje w złudnym wina w ręku. przekonaniu, że kon- Takie jest powyleczyć. Alkoholizm, podobnie troluje swoje picie. wszechne, ale - niestety jak narkomania są śmiertelnymi - fałszywe mniemanie. - Nie ma jakiś konNa stu alkoholików i nieuleczalnymi chorobami. kretnych dzwonpięciu odpowiada tej Można je tylko powstrzymać nie ków alarmowych? charakterystyce. Ale - Oczywiście, że jest wśród pozostałych 95 pijąc albo nie ćpając. wiele takich sygnałów znajdzie Pan samych ostrzegawczych. Na „normalnych” ludzi. przykład, kiedy do załatwienia nawet najbardziej proW tej grupie będą dyrektorzy, robotnicy, menadżerozaicznych spraw potrzebujemy alkoholu. Albo, gdy wie, studenci, gospodynie domowe, jednym słowem na drugi dzień po zakrapianej imprezie leczymy kaca cały społeczny przekrój. tzw. „klinem”, zamiast pomęczyć się z bólem głowy. Z naprawdę poważnym sygnałem ostrzegawczym - Gdzie przebiega granica między bezpieczmamy do czynienia wtedy, kiedy po kilku dniach nym, towarzyskim piciem a nałogiem? niepicia pojawiają się kłopoty zdrowotne, czyli tak - Ta granica jest bardzo płynna i najczęściej niezwany zespół odstawienia. dostrzegalna dla osoby, która ma tego pecha i weszła

- W swoich przedsięwzięciach kładzie Pan duży nacisk na działania profilaktyczne wśród młodzieży. Czasy są teraz takie, że nawoływanie młodzieży do abstynencji chyba nie trafia na podatny grunt? - To fakt, że postawy abstynenckie nie są zbyt popularne wśród młodzieży, ale praca u podstaw, którą wykonujemy, przynosi efekty. Organizujemy między innymi dyskoteki bez alkoholu i młodzież zaczęła zauważać, że bez używek też można się dobrze bawić. Prowadzimy jedyną w Polsce szkołę liderów, która przygotowuje młodych ludzi do pełnienia roli przywódców-profilaktyków w swoich środowiskach. Oni pracują wśród rówieśników, rozmawiają ich językiem, znają ich problemy. W tym roku zorganizowaliśmy już 13. edycję szkoły. Jesteśmy dostrzegani i poważnie traktowani w Warszawie. Do tradycji weszły już nasze wyjazdy do Sejmu… - Skoro jesteśmy przy Sejmie, to proszę powiedzieć, jak się Panu udało namówić posłów PO i PiS, aby złapali się za ręce w mikołowskim „łańcuchu czystych serc”? - Już ktoś mi zwrócił na to uwagę, że udało mi się w Mikołowie stworzyć coś, czego nie potrafią politycy w Warszawie, czyli POPiS. A mówiąc poważnie, to bardzo ważne, że naszą akcję wspierają także politycy i samorządowcy . - Kiedy odbędzie się tegoroczny „łańcuch”? - Piątego września. Tegoroczna edycja ma wymiar szczególny, bo przypada w dziesiątą rocznicę śmierci Marka Kotańskiego, który wymyślił i rozpropagował w Polsce ideę łańcucha „czystych serc”. Mam nadzieję, że piątego września Czytelnicy „Naszej Gazety” będą razem z nami. - Dziękuję za rozmowę.

Jerzy Filar

„Pogromcy” spisali się na medal Honorowy patronat nad imprezą objęła Barbara Prasoł, wójt gminy Wyry

S Drużyna Dart Team z Mikołowa: Patrycja Hering, Mateusz Hering, Jerzy Rzepka, Grzegorz Ryguła,Tomasz Nych, Artur Szymik

ekcja Terenowa Olimpiad Specjalnych „Pogromcy” zorganizowała w Zespole Szkół w Wyrach pierwszy Lokalny Dzień Treningowy Programu MATP (program treningu aktywności mo-

torycznej) pod Honorowym Patronatem Wójta Gminy Wyry, Pani Barbary Prasoł. Poza „Pogromcami” z Wyr w zawodach wzięły udział także drużyny: „Promyk” z Rybnika, „Halembianka” z Rudy Ślą-

skiej oraz „Iniemamocni” z JastrzębiaZdroju. Zawodnicy demonstrowali swoje umiejętności w takich konkurencjach, jak: przetoczenie, obroty, przejście do klęku, przejście przez tunel, rzut piłeczką

tenisową, pokonanie nierównego podłoża, zbieranie przedmiotów, nakładanie kółek na stojak. Podczas zawodów, w opiece nad drużynami asystowali wolontariusze Zespołu Szkół w Wyrach, I LO im. Karo-

la Miarki w Mikołowie, studenci IV roku AWF-u w Katowicach oraz Anna Liebner. Udział w konkurencjach dostarczył zawodnikom, rodzicom, kibicom, a także gościom wiele pozytywnych emocji. (bl)


8 Środowisko

 www.naszagazeta.info

Czy akceptujesz wysokość podwyżki usług wodno-kanalizacyjnych w Mikołowie?

Sonda na:

NASZA GA ZE TA

W Ornontowicach rosną najstarsze róże w Polsce!

Ronald Winkler w swoim przydomowym ogrodzie w Ornontowicach pielęgnuje niezwykłe krzewy. Róże, które tam rosną, mają już 75 lat i są to najstarsze rośliny tego gatunku hodowane w Polsce.

W

1945 roku Pan Ronald był uczniem technikum ogrodniczego i karczował ogród różany przed pałacem dziedziczki Hegenscheidt celem przygotowania miejsca dla w a r z y w, ponieważ nauczyciel pokrzykiwał, że kwiaty te są już arystokratycznym przeżytkiem. Róże zostały więc wyrzucone na kompost, jednak przedwojenny miejscowy ogrodnik, Pan Skowronek, litując się nad nimi, wybrał dwanaście nie uszkodzonych krzewów i ofiarował je Pani Cienciałowej, miejscowej położnej, miłośniczce kwiatów, która posadziła je w swoim ogródku. Dziesięć lat później Pani Cien-

ciałowa została teściową Ronalda Winklera. Od tego czasu Pan Ronald zaraził się ogrodniczą pasją i założył na Śląsku „Koło Towarzystwa Miłośników Róż”. Jednocześnie ocalił w Ornontowicach najrzadsze okazy roślin. Historia 12 krzewów róż rodziny Hegenscheidtów potwierdza, że róże mogą być długowieczne i cieszyć nawet kilka pokoleń miłośników tego kwiatu. Dziś ogród Pana Winklera ma pół hektara i rosną w nim m.in. dwa pomniki przyrody tj. metasekwoja i cedr himalajski. Z okazji setnej rocznicy otrzymania przez Marię CurieSkłodowską drugiej Nagrody Nobla, Pan Winkler sprowadził do Polski Rosę floribundę - różę, która rozpowszechniona była na świecie pod nazwą Curie Skłodowska. Odmianę tej róży wyhodowano w słynnej firmie francuskiej „Meillanda”. W ostatnim czasie Muzeum Marii

Ale kanał!

Nikt nie ma wątpliwości, że nowoczesna kanalizacja podniesie standardy cywilizacyjne i jakość życia mieszkańców Mikołów. Tych zasług nikt nie odbierze władzom miasta. Warto się jednak zastanowić, czy tej inwestycji nie można było przeprowadzić inaczej, skoro mieszkańcy muszą teraz płacić jedną z najwyższych w Polsce stawek za usługi wodno-kanalizacyjne.

W

artość rur wkopanych w mikołowską ziemię wynosi prawie pół miliarda złotych. Projektem kanalizacyjnym objęto nie tylko centrum miasta, ale także sołectwa: Bujaków, Paniowy, Mokre, Borową Wieś, Śmiłowice. Jest to jedno z najkosztowniejszych przedsięwzięć kanalizacyjnych, realizowanych w naszym regionie. Dzięki tej inwestycji dostęp Rury kanalizacyjne dotrą do najbardziej odległych i słabo zaludnionych okolic Mikołowa. Czy budowa w takich miejscach do kanalizacji uzyska przydomowych oczyszczalni ścieków nie byłaby rozwiązaniem tańszym? 15 tys. osób. Można się zastanawiać, czy tego samego efektu nie niemożliwa bądź nieopłacalna jest budowa wyśrubowana cena usług wodno-kanalizadało się osiągnąć innym, tańszym sposobem. sieci kanalizacyjnej - mówi Piotr Biernat, cyjnych jest ostatnim słowem, jakie miał Trzeba przy tym pamiętać, że im dłuższa rzecznik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony do powiedzenia w tej sprawie mikołowski i rozleglejsza jest sieć, tym bardziej rośnie jej Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zakład Inżynierii Miejskiej. awaryjność. Zdają sobie z tego sprawę inne W Wodzisławiu właścicielami przydomoJerzy Filar wych oczyszczalni są sami mieszkańcy. Na gminy, które także porządkują gospodarkę inny wariant zdecydowały się Pietrowice wodno-ściekową. Na przykład w Wodzisławiu Wielkie. Tam przydomowymi oczyszczalniaŚląskim zrezygnowano z budowy kanalizacji mi zarządza gmina. Mieszkańcy użyczają jew niektórych odległych i słabo zaludnionych dzielnicach. Dla ich mieszkańców gmina, dynie terenu pod zainstalowanie urządzenia. wespół z Wojewódzkim Funduszem W Mikołowie postawiono na rozmach. Ochrony Środowiska i Gospodarki WodTrzymajmy teraz kciuki za terminowe nej, przygotowała program budowy zakończenie inwestycji i jej bezawaryjne funkcjonowanie. Miejmy też nadzieję, że przydomowych oczyszczalni ścieków. Jest to rozwiązanie bardziej opłacalne od budowy i późniejszej eksploatacji BERNARD BŁASZCZYK, regionalny dyrektor Ochrony Środowiska, były minister Środowiska, długich odcinków rur. Mieszkańcy współautor rządowego programu, promującego budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Wodzisławia Śląskiego płacą za wodę - Przydomowe oczyszczalnie mają rozwiązać problem ścieków na terenach pozbawionych i ścieki 11,7 zł. sieci kanalizacyjnej. Z powodzeniem zastąpią one - często nieszczelne - szamba. Są proste w montażu i eksploatacji, tanie w utrzymaniu i ekologiczne, a oczyszczone ścieki spełniają - Budowanie przydomowych oczyszstandardy wymogów polskich i unijnych. Jednak celem programu jest nie tylko realizacja przyczalni wpisuje się w preferowaną przez jętych przez Polskę zobowiązań wobec Unii Europejskiej, ale przede wszystkim skuteczniejsza Ministerstwo Środowiska koncepcję ochrona życia i zdrowia obywateli. Jeżeli będziemy mieli czystsze otoczenie, to z pewnością poprawy gospodarki wodno-ściekowej na poprawi się także stan wód powierzchniowych i podziemnych. terenach rozproszonych, gdzie z przyczyn ekonomicznych lub ukształtowania terenu REKLAMA

Curie Skłodowskiej w Warszawie oraz Narodowe Rosarium w Warszawie zwróciło się do Pana Winklera z prośbą o jeden egzemplarz tejże róży dla dekoracji i kolekcji. (ont)

9 lipiec 2012r.

Zielone dotacje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach kilka dni temu ogłosił listę beneficjentów, którzy otrzymają z tej instytucji wsparcie finansowe.

D

la nas to miła infor macja, ponieważ w tym zastawieniu znalazły się dwie placówki z naszego powiatu. Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie powoli staje się regionalną

wizytówką, jeżeli chodzi o przedsięwzięcia promujące dbałość o środowisko. Te starania docenia WFOŚiGW. Mikołowski ogród otrzymał ponad 33 tys. zł na programy edukacji ekologicznej wśród dzieci i młodzieży. Inne, bardziej praktyczne przeznaczenie, będzie miała dotacja dla Ornontowic. Gmina otrzyma 95 tys. zł pożyczki i 104 tys. zł dotacji na termomodernizację budynku szkolnego przy ul. Zwycięstwa 7b.

REKLAMA

Szkółka drzew, krzewów owocowych i ozdobnych

Oferujemy: - Drzewa i krzewy owocowe - Ozdobne drzewa i krzewy iglaste - Ozdobne drzewa i krzewy liściaste - Pnącza - Wrzosy, wrzośćce

REKLAMA

Bądź ekologiczny i obniż swoje rachunki Jak obniżyć rachunki za prąd? Czy koszty ogrzewania wody można radykalnie zmniejszyć? To możliwe. Wystarczy sięgnąć po technologie i rozwiązania przyjazne środowisku. W dodatku koszty inwestycji wcale nie muszą być barierą. Preferencyjne kredyty na „zielone” zakupy oferuje na przykład Bank Ochrony Środowiska – warto je rozważyć decydując się na przykład na kupno bądź remont domu. Bycie „Eko” po prostu się opłaca.

pochodzeniu (np. gont, dachówka ceramiczna), kotły centralnego ogrzewania, systemy dociepleniowe, pompy ciepła, rekuperatory czy ekoarmatura, elektroniczne systemy zarządzania energią w budynkach, domowe stacje uzdatniania wody z ujęć własnych, przydomowe oczyszczalnie ścieków, duże AGD posiadające klasę energooszczędności co najmniej A++, rowery, samochody i pojazdy elektryczne i wiele innych. Większość produktów proekologicznych BOŚ Banku wykorzystuje systemy zachęt do podejmowania działań sprzyjających ograniczaniu zanieczyszczenia środowiska, wspierając tym samym działania zgodne z priorytetami polityki ekologicznej kraju i regionów.

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą BOŚ Banku w oddziałach: • Katowice, Mickiewicza 21, tel: 32 604 51 34 • Katowice, Kościuszki 43, tel: 515 111 105 • Tychy, Niepodległości 87, tel: 32 218 02 20 • Rybnik, Chrobrego 6, tel: 32 432 71 81

Eko Pożyczka

Bożena słota szczepek Łaziska Górne 43-170 ul. okrężna 7

Tel.: 32/224 14 75 e-mail: b-szczepek@wp.pl http://www.szkolkadrzewek.com.pl

Najnowsza propozycja BOŚ Banku - Eko Pożyczka - skierowana jest do Klientów indywidualnych zainteresowanych zakupem ekologicznych artykułów budowlanych. Przeznaczona jest m.in. na zakup i montaż takich artykułów, jak: okna i drzwi o niskim współczynniku przenikania ciepła, pokrycia dachowe o naturalnym

„Nasza Gazeta” prezentuje i poleca:

Firma 4NET

lider na rynku Internetu, nowych technologii i usług elektronicznych Działalność rozpoczęliśmy 10 lat temu budując pierwszą w Orzeszu sieć komputerową. Pracując nad tym projektem zdobywaliśmy cenne doświadczenia, które procentowały przy realizacji kolejnych zadań.

I

nternet jest jednym z mediów najszybciej się rozwijającym, dlatego naszym celem jest zaspokojenie oczekiwań Klientów poprzez ciągłe modernizowanie sieci. Stąd też wprowadzamy nowe technologie i rozwiązania, które zwiększają niezawodność, stabilność oraz jakość oferowanych przez nas usług. W ostatnim czasie oddaliśmy do dyspozycji naszych Klientów najnowocześniejszą sieć światłowodową GEPON, która pozwala na dużo większą stabilność oferowanych przez nas usług. Cała technologia została stworzona po to, aby rozwiązać problem tzw. „ostatniej mili”, czyli szybkiego dostępu do Internetu dla użytkownika końcowego. Sieć ta została wybudowana w obrębie ulic: Mikołowskiej, Rybnickiej i Żorskiej wraz z ulicami bocznymi i zastąpiła istniejącą tam napowietrzną sieć kablową. Cały czas pracujemy nad unowocześnieniem pozostałych naszych sieci kablowych w innych dzielnicach Orzesza w oparciu o wymienioną wcześniej technologię światłowodową. GEPON to technologia pozwalająca w przystępnej cenie na dostarczanie usług Triple-Play (Telewizja, Telefon, Internet) za pomocą światłowodów, która charakteryzuje się zaletami, takimi jak: łatwość implementacji, energooszczędność, bezpieczeństwo oraz mała liczba wykorzystywanych urządzeń aktywnych.

Nasze najnowsze i największe osiągnięcie to zaprojektowanie i budowa najnowocześniejszej stacji bazowej w technologii 5GHz, która pozwala korzystać z naszych usług dostępu do Internetu bezprzewodowego oraz Telefoni Voip wszystkim mieszkańcom powiatu mikołowskiego. Dzięki niej jesteśmy w stanie zadowolić nawet najbardziej wymagających klientów dla których najważniejszy jest łatwy dostęp do sieci, szybkość oraz stabilność internetu.

Za pośrednictwem światłowodów!

TRIPLE-PLAY MOŻE BYĆ TWÓJ! - przystępna cena - najwyższa jakość usług - stabilność, niezawodność i szybkość łączy Firma świadczy usługi w zakresie: -

dostępu do sieci Internet na terenie miasta Orzesze i miast powiatu mikołowskiego własnej telefonii stacjonarnej VOIP (telefon stacjonarny bez abonamentu) telewizji internetowej IPTV z bogatą ofertą programową doradztwa w zakresie sprzętu oraz oprogramowania budowy i konfiguracji sieci komputerowych utrzymywania kont pocztowych oraz stron www na własnych serwerach

43-180 Orzesze, ul. Mikołowska 17 Telefon: 32-729-81-40 lub 510-255-427 Fax: 032-739-02-50 E-mail: bok@osk4net.pl


10

DODATEK SPECJALNY

NASZA GA ZE TA

Urządź się z głową i... „Naszą Gazetą” 11 lipiec 2012r.

Budowa domu albo urządzanie mieszkania należą do ważnych, życiowych decyzji, ponieważ wiążą się zazwyczaj z dużymi kosztami. Każdy wydatek musi być dobrze przemyślany, aby nie narażać się na czasochłonne i nie zawsze skuteczne procedury reklamacyjne. Aby tego uniknąć, wystarczy po prostu wybierać dobre i sprawdzone firmy, które za przystępną cenę zrealizują nasze marzenia, związane z budową, remontem albo urządzaniem domu. Ale jak, w reklamowym gąszczu, trafić na ofertę, która spełni nasze oczekiwania? Jednym ze sposobem jest skorzystanie z informacji zawartych w naszym specjalnym, cyklicznym dodatku „Urządź się z głową”. Prezentujemy i polecamy w nim wiodące firmy, które podpowiedzą i pomogą zrealizować Państwa plany. Powołaj się na artykuł w „Naszej Gazecie” i poproś o bezpłatną konsultację U NAS ZAWSZE

Kuchenne rewolucje i

Wygodna, funkcjonalna i dobrze zaaranżowana kuchnia jest nieodzownym warunkiem, aby mieszkanie cieszyło domowników i zachwycało gości. Wbrew pozorom

nie jest to jednak prosta sprawa. Dlatego, planując kuchnię, warto zwrócić się do ekspertów w tej dziedzinie, którzy nie tylko wyprodukują i zamontują meble,

ale także podpowiedzą, jak zaaranżować całe pomieszczenie. W naszym powiecie i nie tylko, jednym z liderów w tej branży jest mikołowska firma JTJ meble.

TADEUSZ JAWOREK, współwłaściciel firmy: Projektowanie mebli jest naszą pasją. Każdy projekt uwzględnia indywidualne upodobania Klienta. Dokładamy wszelkich starań, aby nasze meble wyrażały jego styl życia i potrzeby. Stawiamy na nowoczesne wzornictwo, bardzo dobrą jakość, przystępną cenę naszych realizacji.

ANETA I GRZEGORZ SYPNIEWSCY budują dom na przedmieściach Mikołowa. Zlecili zaprojektowanie i wykonanie kuchni firmie jtj meble: Mamy dosyć nietypową kuchnię. Pytaliśmy kilku producentów mebli, czy są w stanie coś dla nas zaprojektować w oparciu o nasze wymagania i posiadany budżet. Większość z nich bezradnie rozkładała ręce. Aż w końcu trafiliśmy do firmy JTJ meble. Do naszego domu przyjechał projektant, aby dokonać pomiarów. Po kilku dniach, w siedzibie firmy mogliśmy zobaczyć wizualizację naszej kuchni. Zaproponowaliśmy kilka zmian, które zostały natychmiast

uwzględnione. Baliśmy się, że nie będzie nas stać na ten projekt, ale cena okazała się przystępna, przy bardzo dobrej jakości wykonania. Dzięki firmie JTJ mamy kuchnię naszych marzeń. Firma JTJ meble aranżuje nie tylko kuchnie, ale także jadalnie, salony oraz inne domowe pomieszczenia.

JTJ meble - home design 43-190 Mikołów ul. Żwirki Wigury 4 tel. 32 770 08 00 http://www.jtjmeble.pl e-mail: jtjmeble@op.pl

Eksperci firmy Stan-Drew zdradzają „Naszej Gazecie” kulisy produkcji więźby dachowej. Jest to jeden z najważniejszych elementów konstrukcyjnych całego domu.

Sekrety dobrego dachu WILGOTNOŚĆ - Przyjmuje

się, że wilgotność drewna na więźbę powinna mieścić się w przedziale 15-18%. Najlepsze jest drewno suszone komorowo.

OBRÓBKA - tarcica obrzynana

ma chropowatą powierzchnię, a strugana jest gładka. Struganie zapewnia elementom większą dokładność i odporność na ogień. Tarcica na więźbę nie może być zainfekowana pleśnią lub grzybem domowym. Najlepsza jest ta o małej ilości sęków, bez spękań i wypaczeń, o gęstych i równomiernych słojach.

Drewno przeznaczone na więźbę, musi być odpowiedniej jakości. Decydują o tym trzy główne czynniki: GATUNEK - Najtwardszymi

z polskich drzew są dąb, modrzew, cis, wiąz i grochodrzew. Wytrzymują bez konieczności

impregnowania nawet 8-12 lat. Zazwyczaj jednak do budowy więźby wykorzystuje się tańsze drewno, głównie sosnowe, ewentualnie świerkowe lub jodłowe. Niektóre firmy oferują też tarcicę z daglezji - jednego z najbardziej wytrzymałych gatunków drewna iglastego.

JAK PRAWIDŁOWO ZAIMPREGNOWAĆ DREWNO? Więźba dachowa musi być odporna na ogień, grzyby, pleśnie i owady. Takie parametry uzyskuje się dzięki impregnacji. Tarcicę można impregnować metodą zanurzeniową, która polega na głębokim nasączaniu specjalnym środkiem chemicz-

nym podczas kilku-kilkunastogodzinnej kąpieli. Innym sposobem jest impregnacja ciśnieniowa - czyli przesączanie impregnatem w specjalnych komorach ciśnieniowo-próżniowych zwanych autoklawami. Obie te metody są jednakowo skuteczne. Drewno można również impregnować we własnym zakresie i jest to dość często praktykowane na małych budowach domów jednorodzinnych. Malowanie, natryskiwanie lub krótkotrwała kąpiel drewna w odpowiednim roztworze to czynności bardzo proste, ale kłopotliwe - trzeba bowiem zakładać maski i odzież ochronną, a zużyty lub niewykorzystany impregnat wywieźć do zakładu utylizacji.

UWAGA! Najlepiej i najskutecz-

niej jest impregnować gotowe, obrobione elementy konstrukcji jeszcze przed jej złożeniem. Pamiętać trzeba również o tym, by impregnować wszystkie otwory i miejsca przecięć wykonane w zabezpieczonym już drewnie.

Tartak

STAN-DREW ul. Leśna 61 Ornontowice 43-178 tel. 32 235 48 38 Tel. Kom 602-310-914

Tartak Stan-Drew jest rodzinną firmą z prawie stuletnią tradycją. Świadczy usługi z najwyższą starannością i precyzją, a jej wyroby doceniane są w Czechach, Słowacji, Szwecji oraz Niemczech. O profesjonalizmie firmy świadczy zespół doświadczonych i wykwalifikowanych pracowników oraz specjalistyczny i stale unowocześniany park maszynowy. Stan-Drew doradza i proponuje najlepsze rozwiązania na każdym etapie prac. Firma oferuje usługi w zakresie: - przecieranie i struganie drewna, - bale i deski kantówki, - boazerie i palisady ogrodowe, - konstrukcje dachowe, - podbitka, tarcica, drewno kominkowe, - cięcie, impregnacje i suszenie drewna.

NAJLEPSZE TOWARY

OFERUJEMY usługi ogólnobudowlane od fundamentu aż po dach. GWARANTUJEMY profesjonalną obsługę i fachowe doradztwo. ZAPEWNIAMY najlepsze produkty i kompleksowe wykonawstwo robót z zakresu budownictwa, remontów. POLECAMY cegły KM BETA oraz okna trójszybowe Tradycja

Modern Houses Sp. z.o.o. ul. Łuczników 1, 43-176 Gostyń Telefon: 534602602, 323260294 Adres email: modernhouses.biuro@wp.pl http://www.modernhouses.com.pl

Fachowy wykop Wszystkie poważne pace budowlane, takie jak: osadzenie fundamentów domu albo położenie rur kanalizacyjnych, zaczynają się od robót ziemnych. Jeżeli zostaną one wykonane nieprawidłowo, cała inwestycja może zakończyć się katastrofą. Dlatego decyzję o rozpoczęci robót ziemnych warto skonsultować z fachowcami firmy ALMAR. Almar wykonuje: - Kompleksowe usługi koparko-ładowarką. - Prace mikrokoparką. - Wykopy pod: fundamenty, przyłącza wody, kanalizacji, roboty ziemne. - Przebicia pod drogą metodą KRET. - Usługi wodno-kanalizacyjne oraz CO na paliwa stałe, ciekłe, gazowe i ekologiczne. Zapewniamy fachowe doradztwo.

Kontakt: 501-577-920 501-316-234 43-178 Ornontowice, ul. Zwycięstwa 201

Budampex poleca systemy ociepleń: najlepszy jest Ceresit

Nie marnujmy ciepła Nikt nie kwestionuje korzyści płynących z ocieplania ścian budynków. Dotyczy to zarówno domów jednorodzinnych jak i bloków. Każdy, kto choć kilka zimowych dni spędził w pozbawionym izolacji zewnętrznej pokoju, ten wie, jak trudno ogrzać takie pomieszczenie.

K

aloryfery mogą tam wręcz parzyć, ale w pokoju nadal będzie panował lekki chłód. Zdaniem naukowców blisko 40 % energii ucieka z domu przez ściany, które są najsłabszym ogniwem w systemie utrzymania ciepła. Dlatego też domy należy ocieplać! Polecamy doskonały i sprawdzony od kilkunastu lat bezspoinowy system ocieleń ścian zwany ETICS. Polega on na zamocowaniu izolacji termicznej ze styropianu lub wełny mineralnej za pomocą zaprawy klejowej do zewnętrznej ściany budynku, a następnie wykonaniu warstwy zbrojonej siatką z włókna szklanego i nałożeniu tynku dekoracyjnego.

Ocieplone w ten sposób budynki charakteryzują się, m.in. estetycznym wyglądem oraz mniejszym zapotrzebowaniem na energię cieplną. Należy dodać, że niewielki ciężar materiałów użytych do izolacji nie wpływa na konstrukcję budynku, a łatwość ich obróbki umożliwia wykonanie ozdobnych elementów elewacji m.in. gzymsów czy obramowań. Tutaj należy dodać, że skuteczność

ocieplania zależy m.in. od tego, jakiej marki system wybierzemy. Polecamy ETICS marki Ceresit firmy Henkel, którym od blisko 50 lat są ocieplane domy w Europie i na świecie. Trzeba też zauważyć, że firma regularnie wprowadzana ulepszone produktu m.in. kleje, zaprawy, tynki czy faktury. Produkty służące do ocieplania budynków marki Ceresit spełniają m.in. międzynarodowe normy jakości

ISO 9001, ISO 14001, 18001, AQUAP, a także dyrektywy unijne oraz posiadają Aprobatę Techniczną ETAG 004:2002. Wybierając markę Ceresit do ocieplenia naszego domu możemy być pewni, że produkty spełnią nasze oczekiwania, a my zaoszczędzimy na ogrzaniu pokoi. Trzeba tu zaznaczyć, że ocieplanie w systemie ETICS wymaga wiedzy i umiejętności od firm wykonujących te prace.

Oto kilka najczęściej popełnianych błędów: stosowanie materiałów różnych produc e n t ó w, kładzenie płyt termoizolacyjnych na nieoczyszczone podłoże, zaniechanie szlifowania uskoków płyt styropianowych, nieprawidłowe (zbyt płytkie lub głębokie) osadzenie łączników mechanicznych, brak wypełnień

szczeliwem akrylowym, a nawet zbyt mała liczba tynkarzy, bo prace ociepleniowe trzeba wykonywać szybko i jednocześnie na kilku poziomach. System ociepleń ETICS marki Ceresit to produkt sprawdzony i niezawodny, ale musi być wykonany zgodnie z zaleceniami producenta.

Centrum Budowlane

Orzesze ul. Gliwicka 37 tel. 32 737 11 40 biuro@budampex.pl http://www.budampex.pl


12

Trwa nasz konkurs na najciekawsze wspomnienia z wakacji. Wszystkie relacje zamieścimy na stronie internetowej www.naszagazeta.info, a najciekawsze opublikujemy w papierowym wydaniu „Naszej Gazety”.

NASZA GA ZE TA

swoimi fascynacjami brytyjskim miastem Bristol dzielą się Państwo Grundszok z Łazisk Górnych.

Ciekawi ludzie, ciekawe miejsca

13 lipiec 2012r.

ZA S A N ETA GAZLECA PO

Wędrując po powiecie mikołowskim co krok odkrywamy ciekawe i frapujące miejsca. Na łamach „Naszej Gazety” pokusiliśmy się przedstawić Państwu kilka z nich. Wakacje to doskonała pora na poznawanie najbliższej okolicy. Polecamy odwiedzenie tak klimatycznych miejsc jak „Rybołówka” czy stajnia „Profit”. a może dacie się Państwo skusić na wizytę w Gabinecie Rehabilitacji i masażu - nic tak nie relaksuje, jak masaż, spacer, jazda konna i dobra kuchnia… Czy będzie to suschi, pizza czy kebab zależy już od Waszych gustów!

 Mikołów

UDAJ SIĘ NA PRZYGODĘ Z KUCHNIĄ JAPOŃSKĄ... I NIE TYLKO

Restauracja Mio Sushi oferuje sushi, a także dania kuchni ciepłej, w której każdy znajdzie coś dla siebie. CHCESZ PRZEŻYĆ NIEZWYKŁĄ, KULINARNĄ PRZYGODĘ? Odwiedź restaurację Mio Sushi i przekonaj się osobiście, że nie trzeba być miłośnikiem sushi, by polubić kuchnię japońską.

PRZYGODA Z KUCHNIĄ AZJATYCKĄ Kuchnia azjatycka, a w szczególności chińska to cała gama smaków i zapachów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie! Chcesz znaleźć się w tym niezwykłym świecie, odwiedź koniecznie restaurację SHO-DAN! Kto raz posmakuje w niezwykłych smakach Dalekiego Wschodu, ten na zawsze pozostanie wierny lekkości i finezji azjatyckiej kuchni! Oprócz kebabu i dań z woka polecamy także oryginalną, włoską pizze prosto z pieca w kilkunastu smakach: od typowych włoskich po orientalne.

Dwa oblicza miasta Bristol

J

uż kilkaset metrów od miejsca naszego zakwaterowania znajdował Victoria Rooms. Obiekt utrzymany w greckim renesansowym stylu, wybudowany w latach 1838-1842, obecnie należący do Uniwersytetu w Bristolu. Uwagę naszą również przykuła mityczna fontanna, która została w późniejszym czasie dobudowana

do Victoria Rooms. Jako, że Bristol należy do najcieplejszych miast Wielkiej Brytanii, nasz syn Kubuś prędko pobiegł w kierunku lejącej się strumieniami wody z fontanny. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów zabytkowych Bristolu jest Clifton Suspension Bridge w wąwozie rzeki Avon. Most otwarto w 1864 r., składa się z dwóch wież oraz szeregu konstrukcji wiszących. Zaprojektował go inżynier Isambard King-

dom Brunel, który opracował też wiele innych znaczących zabytków miasta, stąd stał się jego bohaterem. Widok na most zwieńczyliśmy lampką białego wina, leżąc w parku na trawie.

SZTUKA ULICZNA Wielkim zdumieniem naszej wyprawy w głąb zakątków miasta stało

Państwo sierka z Gostyni wspominają chwile spędzone w Grecji.

Ach! Co to była za podróż poślubna! Ja i mój świeżo upieczony mężuś dzień po ślubie wyruszyliśmy w wakacyjną podróż poślubną do Grecji. Jadąc z lotniska autobusem ujrzeliśmy przepiękną zatoczkę w miejscowości Lindos, więc następnego dnia tam ruszyliśmy. Trzeba

było wejść na Akropol, co nie było łatwe, ale jest z niego przepiękny widok. Polecam! Korzystając z okazji, zabrałam suknię ślubną, a mąż garnitur, co zajęło nam całą walizkę, ale było warto, takie wakacje zdarzają się tylko raz. :) Iwona i Paweł Sierka

się jego drugie oblicze. W dzielnicy Stokes Croft całe budynki, mury, bramy, garaże i wjazdy okrywały przepiękne murale. Dzięki temu, często brzydkie, surowe oraz zapomniane i opuszczone, zniszczone upływającym czasem zabudowania stały się współczesnymi dziełami sztuki. W mrocznej i zarazem tajemniczej dzielnicy miasta, gdzie ulicą przechadzają się dziwne typki,

RABAT 15% NA WSZYSTKIE DANIA MIKOŁÓW, UL. PSZCZYŃSKA 6, TEL. 32 738 13 22, 669 80 70 80, WWW.SHO-DAN.PL

ZAPROSZENIE SPECJALNE

 Orzesze

1. Bon na 15 zł przy zamówieniu za 60 zł - promocja obejmuje zestawy sushi, a także dania kuchni ciepłej. 2. Promocyjny zestaw sushi 42 zł - zestaw dla 4 osób (30 elementów) w cenie zestawu dla 2 osób.

Przygoda z koniem

43-190 Mikołów, ul. Głogowa 31 tel. 533 115 116, 795 319 473

ZABYTKI MINIONEGO STULECIA

powstała mekka street artu i wolnych artystów. Ikoną tego nurtu jest Banksy, nieznana postać ulicznego artysty z Bristolu. Reprezentujący alternatywny wyraz przekazu Banksy, używa różnych technik, łącząc ze sobą graffiti i charakterystyczną technikę szablonową. Jego technika, odważne i często bardzo ryzykowne umiejscowienie prac, zyskała uznanie artystów i została zauważona przez media, stając się symbolem Bristolu. Banksy do swojej twórczości i przekazu wykorzystuje również zabytki i antyki. Jak XIX-wieczny posąg anioła w Bristol City Museum and Art Gallery, z założoną na głowie starą puszką po różowej farbie. Czy w tej sferze to akt wandalizmu? Nie wiemy, nie oceniamy. Samo jednak muzeum i galeria sztuki zaprasza na wystawę wywieszonym przed wejściem banerem: „Banksy is no angel but he has left us a present”. Ideą street artu jest uczynić z miasta i ulicy galerię sztuki. Na przykładzie Bristolu mogliśmy jednoznacznie stwierdzić, że uliczna sztuka przenika coraz bardziej do miasta, a słowo wandalizm zupełnie nie znajduje zastosowania w tym przypadku. Jedno miasto, dwa kontrastujące ze sobą oblicza. Wspomnienia z naszego pobytu dedykujemy Karolinie i Michałowi, z którymi wspólnie odkrywaliśmy Bristol. Tak właśnie zapamiętaliśmy BSTL. 19-26 czerwca 2012 r. Dziękujemy Wam!

Tygodniowy wypad do miasta nauki, kultury i sztuki, przyodzianego w przepiękną zieleń miejską i parkową, ukazał nam dwa przeciwstawne sobie światy. Bristol pełen zabytków, stanowiących o świadectwie minionego stulecia oraz współczesnych dzieł człowieka ulicznych murali. Odrębne światy łączy ze sobą wysoka wartość artystyczna i kulturowa.

http://www.miosushi.pl, biuro@miosushi.pl

Z roku na rok rośnie liczba miłośników jazdy konnej. Nie ma w tym nic dziwnego. Jazda konna jest jedną z najbardziej atrakcyjnych form rekreacji, a bezpośredni kontakt z tymi szlachetnymi zwierzętami może mieć nawet walory terapeutyczne. Jeden z najlepszych na Śląsku ośrodków jazdy konnej znajduje się na terenie powiatu mikołowskiego, a konkretnie w Orzeszu. Stajnia „Profit” organizuje półkolonie dla dzieci i młodzieży w programie: - nauka jazdy od podstaw - zajęcia teoretyczne - przygotowanie do zawodów i egzaminów jeździeckich

EWA KONSEK - instruktor jazdy konnej i hipoterapii, fizjoterapeuta: tel. 668528027 MARTA GRZYŚKA - instruktor jazdy konnej: tel. 507771723 właściciel MAREK SZWEDA - instruktor jazdy konnej, czynny zawodnik, tel. 600851483 Jedyne takie miejsce na Śląsku!

smaŻaLNIa  WĘdzaRNIa  ŁoWIsKo  PLaC zaBaW  mINI zoo

Jak na ryby to tylko do

„Rybołówki”! W

Rybołówka to miejsce niezwykłe. Ukryte przed gwarem wielkiego miasta, choć usytuowa-

ne zaledwie kilka kilometrów od Katowic, Rudy Śląskiej czy centrum Mikołowa.

okół rozciągają się pola, łąki i stawy rybne dające ochłodę w upalne dni. To raj dla spragnionych kontaktu z naturą „mieszczuchów” i wymarzone miejsce na rodzinny piknik czy grillowanie. Przygotowano tutaj również szereg atrakcji dla dzieci, m.in. plac zabaw oraz mini Zoo, w którym można zobaczyć kozy, osła, lamę, a nawet świnkę. Warto podkreślić, że niektóre zwierzaki swobodnie przechadzają

się między stolikami i chętnie przyjmują smakołyki serwowane przez odwiedzających. Oczywiście, najwięcej frajdy sprawia to najmłodszym klientom tego niezwykłego ośrodka rekreacyjnego. W Rybołówce można posmakować lub kupić na wynos wędzone na miejscu ryby słodkowodne i morskie. Ale

Każdego dnia ryby prosto z wędzaka! największą kulinarną atrakcją są rybne specjały miejscowej restauracji, m.in. pstrąg i sandacz na maśle lub z grilla. Rybołówka to także wymarzone łowisko dla wędkarzy. To z myślą o nich stawy są

systematycznie zarybiane. Na specjalnie przygotowanych stanowiskach można oprawić i przyrządzić na grillu samodzielnie złowione okazy. A można tu złapać nie tylko karpia i pstrąga, ale nawet sandacza, lina czy szczupaka. Warto podkreślić, że do Rybołówki nie trzeba przyjeżdżać ze swoim sprzętem. Wędkę moż-

na pożyczyć u gospodarzy obiektu. Dzięki temu, przyszli wędkarze, zanim kupią sprzęt, mogą sprawdzić czy mają wystarczająco dużo cierpliwości, by uprawiać to hobby. Zapraszamy do tego czarownego miejsca, gdzie można rodzinnie, atrakcyjnie i apetycznie spędzić czas!

Fisch Park „RYBOŁÓWKA” Smażalnia, restauracja, sprzedaż ryb, wędzarnia, łowisko specjalne. Kąty 13, Mikołów +48 882 57 57 57 www. rybolowka.pl info@rybolowka.pl Czynne 7 dni w tygodniu od 7.00 do 20.00.


14

 www.naszagazeta.info 15

Sport

Więcej zdjęć sędziowskiej pary znajdziesz na naszej stronie internetowej:

NASZA GA ZE TA

lipiec 2012r.

Dekada na parkiecie Wspólnie w roli „rozjemczyń” na boiskach piłki ręcznej występują ponad dziesięć lat. W tym czasie sędziowały setki spotkań na różnych szczeblach: od meczów najmłodszych, do międzynarodowych o dużą stawkę. Z Ligą Mistrzów, finałem Pucharu Zdobywców Pucharów oraz spotkaniami ME i MŚ w piłce plażowej. Ta para czołowych polskich arbitrów szczypiorniaka, to mikołowsko-rudzki duet pań: Joanna Brehmer i Agnieszka Skowronek. „Nasza Gazeta”: Pierwszy kontakt z piłką ręczną? Joanna Brehmer: W III klasie szkoły podstawowej był nabór do klasy sportowej. Mój brat grał w koszykówkę i ja chciałam robić to samo. Ale szukali chętnych do piłki ręcznej. Nie było koszykówki, więc zostałam piłkarką ręczną. Agnieszka Skowronek: Jako uczennica SP nr 2 w Rudzie Śląskiej oglądałam treningi starszych koleżanek z klasy sportowej. Bardzo chciałam ćwiczyć tak jak one i dopięłam swego. Też „wylądowałam” w klasie sportowej.

na kurs sędziowski i potem łączyłam jedno z drugim, występując na parkiecie w dwóch rolach. Oczywiście w różnych meczach.

„NG”: Sportowe kariery? JB: Grałam w „Maluchu” Tychy, „Fasamie” Tychy, chorzowskich klubach „Azoty” i „AKS” i AZS-ie Katowice AS: Za młodu w Zgodzie Ruda Śląska, potem poszłam na studia AWF w Katowicach i nie miałam wyboru - grałam w AZS Katowice

„NG”: Jak to się stało, że zostałyście „parą”? JB; AS: Pierwsza sędziowała Asia i miała już partnerkę. Aga rozpoczęła trochę później. Trudno powiedzieć, dlaczego Komisja Sędziowska Śląskiego Związku Piłki Ręcznej wymyśliła sobie, że powinnyśmy „gwizdać” razem. Aga dostała ultimatum”: albo zawodniczka, albo arbiter (oczywiście w przypadku chęci sędziowania) i postanowiono nas połączyć. Aga jako młodsza musiała eksternistycznie zdać dodatkowy egzamin, w czerwcu 2001 roku sędziowałyśmy finały Mistrzostw Polski młodzików. Ta próba wypadła pozytywnie i jesienią już sędziowałyśmy mecze II ligi.

„NG”: Jak trafiłyście do grona „sprawiedliwych” na parkiecie? JB: To był bodajże rok 1997. Grałam w AKS-ie, gdzie trener Janusz Szymczyk podpowiedział mi, że jest kurs sędziowski i mogę spróbować zostać arbitrem. W tym samym czasie „złapałam” kontuzję ścięgna Achillesa i to pomogło mi podjąć decyzję. AS: Grałam i dojrzewałam jako zawodniczka, ale ciągnęło mnie również do sędziowania. Poszłam

„NG”: Dalsze awanse? JB; AS: Szło szybko. Po roku II ligi awansowałyśmy do pierwszej, po następnym - do ekstraklasy. Co ciekawe, w I i II lidze częściej trafiałyśmy do meczów panów niż pań. W pierwszym sezonie uzyskania prawa do rozstrzygania w meczach ekstraklasy, „gwizdałyśmy” tylko w czterech spotkaniach i to same mecze kobiet. Potem było ich coraz więcej, łącznie ze spotkaniami mężczyzn.

REKLAMA

„NG”: Sędziowanie, to w zdecydowanej większości domena mężczyzn. Jak przyjęto ekipę „bab”? JB; AS: Nie byłyśmy pierwsze. Niemniej jednak trzeba było budować tzw. „społeczną akceptację”, która w sumie trwała jakieś pięć, sześć lat. Trzeba było udowodnić, że wiemy „czym się to je”, że jesteśmy sprawiedliwe. Wtedy wydawało się nam, że jesteśmy najlepsze. Dziś twierdzimy, że musimy się jeszcze dużo uczyć. Tak jest chyba we wszystkich dziedzinach życia. Młodzieży zawsze się wydaje, że „zjadła wszystkie rozumy”. „NG”: Reakcja kibiców na sędziowską parę pań? JB; AS: Usłyszałyśmy to i owo, ale bez wulgaryzmów, choć i te się trafiały. Niektórzy szukali określeń, ale generalnie nie są zbyt kreatywni. „NG”: Pierwszy trudny mecz? JB: Nie ma łatwych meczów. W pierwszej fazie, każde spotkanie, to budowa boiskowej osobowości. Później było łatwiej, ale nie aż tak. Najtrudniejsze? Derby Zgoda - Ruch i niedawny finał PZP. AS: Każdy mecz był trudny. Trzeba się było do niego przygotować. Fizycznie i psychicznie. Zawsze chciałyśmy pokazać, że szanujemy zawodników, trenerów i kibiców. Najtrudniejszy mecz? Derby Zgoda - Ruch. „NG”: W piłce nożnej sędziowanie dużej części kibiców kojarzy się z Prokuraturą we Wrocławiu. Czy były jakieś podchody w waszym kierunku?

Europejskie srebro oldbojów

JB: Nigdy. AS: Nigdy. „NG”: Kariera międzynarodowa? JB; AS: Zaczęła się od piłki ręcznej plażowej. Obie byłyśmy zafascynowane tą odmianą handballu, organizowałyśmy turnieje i sędziowałyśmy. Ani obejrzałyśmy się, jak stałyśmy się specjalistkami. W roku 2005 zdałyśmy egzamin międzynarodowy „plażówki”, zbierałyśmy dobre oceny, trzy razy sędziowałyśmy Mistrzostwa Europy plus zawody światowe. Prawdziwa piłka ręczna jest jednak w hali i chciałyśmy sędziować zawody najwyższej rangi właśnie tam. W czerwcu 2009 roku przeszłyśmy pozytywnie przez egzaminy na arbitrów międzynarodowych, we wrześniu sędziowałyśmy NA w JOAN pracuje r tu w Macedonii o R p E S M ku Tu r n i e j BREHim Ośrod kołowie, a jest i k K M s j KwalifikaMie reacji w WRONE nr 6 i O k m K e u j S R z cyjny PZP. i a dzie SZKAą w Gimn r 2 w Ru ciu E I N W pierwn y AG zycielk owej przeż szym roku nauc e Podstawspólnym llowych l dostawaSzko skiej. Po wa handba zygodzie Ślą kady n o ich pr or tu łyśmy tzw. p de tach, liną s e „mecze parki tą dyscyp a „Nasza z pijskie. bezpieczne”, awi rozmGazeta”. Nie to nie potem była głębrak skromboka woda. Z Liności, to nasze gą Mistrzów (tylko największe wyzwanie - IO dwie żeńskie pary, w tym my, w Brazylii. rozstrzygają w rozgrywkach męskich), finałem Młodzieżowych „NG”: Sędziowskie autoryME w Holandii i finałem PZP. tety? JB; AS: Pierluigi Collina jako „NG”: Co przed wami? sędziowska osobowość oraz para JB; AS: W lipcu MŚ w piłce Mirosław Baum - Marek Góralplażowej, a potem? Ten rok dla czyk, jako sędziowie piłki ręcznej. nas, to być albo nie być. W grudniu są Mistrzostwa Europy kobiet „NG”: Hobby poza piłką i jeśli tam będziemy sędziować, to ręczną? potem pozostaną Igrzyska Olim-

Ten rok dla handballowych oldbojów ze Śląska, grających pod nazwą „Lwy Jasia”, jako że ekipa budowana jest na bazie byłych szczypiornistów związanych z Polonią Łaziska, zapisany będzie w kolorze srebra. Po srebrnym medalu w kategorii +45 w Mistrzostwach Polski, taki sam kolor krążków, ale w kategorii +50, „wcześniej urodzeni” piłkarze ręczni wywalczyli w European Masters Handball Champions, które rozegrane zostały w stolicy Słowenii - Ljubljanie.

Ś

ląska ekipa startująca pod nazwą Śląsk-Polska Lwy Jasia w grupie eliminacyjnej przegrała z Budapesztem Oldboys 8:12, wygrała z MHK Martin 10:7 oraz przegrała z Veterani

REKLAMA

JB: Książka, coaching sportowy i podróże. AS: Curling, kino, teatr i siatkówka. W szkole prowadzę klasy sportowe siatkówki. No i podróże. „NG”: Waszym wspólnym hobby są podróże. Możecie je realizować, jeżdżąc na mecze. JB: Często bywa tak, że na lotnisku odbiera nas umyślny, odwozi do hotelu, tam kolacja i sen. Na drugi dzień jazda na halę sportową, sędziowanie i szybka jazda na lotnisko. AS: Bywa i lepiej. Przy korzystnym układzie lotów, mamy czas wyjść na spacer, zobaczyć coś ciekawego lub osobliwego dla miejsca, w którym jesteśmy. Niektórzy organizatorzy meczów starają się nam wypełnić czas takim zwiedzaniem i prawie zawsze są to organizatorzy imprez w krajach słowiańskich. JB: Objechałyśmy „kawał świata”, a najatrakcyjniejszym wyjazdem jak dotąd była dla nas Tajlandia. „NG”: Czego życzyć przed kolejnym sezonem, a raczej w następnej dekadzie? JB; AS: Nie będziemy oryginalne: braku fałszywych gwizdków. „NG”: I tego życzymy Z Joanną Brehmer i Agnieszką Skowronek rozmawiał: Tadeusz Piątkowski, Foto: Tapi

Skofja Loka 10:11. W tym miejscu do naszej ekipy uśmiechnęło się szczęście, gdyż najlepszą różnicą bramek, wywalczyła drugie miejsce, które dawało awans do półfinału i szansę gry o medale.

W meczu o finał rywalem „Lwów Jasia” był ubiegłoroczny Mistrz Europy i gospodarz imprezy - Nebruseni Dragulji. Mecz był bardzo ciekawy, emocjonujący i dramatyczny. Przy pro-

wadzeniu 5:4, Ślązacy niepotrzebnie stracili piłkę po nieprzygotowanym rzucie w poprzeczkę, gospodarze skontrowali i spotkanie zakończyło się remisem 5:5. W tej sytuacji, zgodnie z regulaminem, trzeba było rozegrać konkurs rzutów karnych. Pierwsza seria zakończyła się remisem, na początku drugiej kontuzji uległ bardzo dobrze broniący Gerd Golla, ale wszystko zakończyło się szczęśliwie. Ostatni rzut i bramka Franciszka Świtalika dała awans do finału. Tam na naszych szczypiornistów czekał pierwszy rywal z eliminacji Oldboys Budapeszt. Szczęście było blisko, ale po raz drugi w tych mistrzostwach lepsi byli Węgrzy, którzy wygrywając 11:9, wywalczyli złoto. „Lwom Jasia” pozostał medal srebrny, który jest największym osiągnięciem ekipy w historii startów w Mistrzostwach Europy

Weteranów. To nie jedyne osiągnięcie, gdyż najlepszym zawodnikiem ME w kategorii +50 uznany został obrotowy ekipy Śląska, Krzysztof Płonka. Srebrne medale w Ljubljanie wywalczyli: Gerd Golla, Roman Krakowski, Wiesław Wronka - Krzysztof Płonka (12 bramek), Marek Baron (7), Marek Musioł (8), Grzegorz Kokot (8), Franciszek Świtalik (6), Bogdan Dzieża (4), Wojciech Całka (3), Andrzej Broszkiewicz, Marek Pawłowski, Grzegorz Orszulik. Trenerem drużyny był Marian Olszówka, kierownikiem - Mirosław Duży, a nad całością czuwali Henryk Zientek oraz Jerzy Spodymek. Czas na krążek z najszlachetniejszego kruszcu, a walkę o niego nasi weterani zapowiadają w przyszłorocznych ME, które odbędą się w Turynie. Tadeusz Piątkowski


Reklama

e-mail reklama@naszagazeta.info telefon 790 887 729

NASZA GA ZE TA

lipiec 2012r.

dowozimy tel. 664-570-494

 Skuteczne kampanie reklamowe, promocyjne, wyborcze  Usługi poligraficzne  Doradztwo medialne Wydawca: „Naszej Gazety” i „Prawdy o Rudzie Śląskiej” tel. 509 797 881

KRZYŻÓWKA

z hasłem

Poziomo 2) Służy do zamiany napięcia elektrycznego, ze zmiennego na stałe. 6) Pomieszczenia do których chodzimy kilka razy dziennie, ale nie trzeba o tym mówić. 10) On może sobie zaśpiewać: „…godzina piąta, minut trzydzieści, kiedy pobudka zagrała…” 11) Rodzaj wód mineralnych, z dużą zawartością jonów sodowych. 12) Jeden z większych problemów na lekcjach języka polskiego. 15) Kwitnie na Monte Casino i można z niego wytwarzać opium. 16) Domena internetowa Rumunii. 17) Niby mieszka w Himalajach. 18) Nieodłączny elementem aparatów fotograficznych starego typu. 19) Inaczej prysznic. 23) Zupa z kaczej krwi. 26) Polska firma produkująca specjalistyczny sprzęt radarowy. 27) Gruba mocna nić impregnowana smołą. 28) Cząstka elementarna, główny składnik pierwotnego promieniowania kosmicznego. Pionowo: 1) Znane warszawskie lodowisko, czasami miejsce wielkich koncertów.

Gazeta Łaziska 2 zł

1,7 zł

700 egz.

800 egz. Wicie

Głos Ornontowic 1 zł

Nasza Gazeta

Gazeta Orzeska

Gazeta Łaziska

Wicie

(750 zł/700 egz.)

(395 zł/800 egz.)

49 groszy

(685 zł/1300 egz.)

52 grosze

24 grosze

17 groszy

Gazeta Mikołowska

(360 zł/1500 egz.)

Koszt dotarcia do klienta przy zakupie całej strony reklamowej

9 groszy

Dla przedsiębiorców szanujących swoje pieniądze, przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu kampanii reklamowej w prasie, decydujące znaczenie mają dwie informacje: zasięg gazety i jednostkowy koszt dotarcia do klienta. Ten drugi wskaźnik oblicza się dzieląc cenę określonego modułu reklamowego, na przykład całej strony, przez liczbę nakładu. Jak na tym tle wygląda oferta prywatnej „Naszej Gazety” w stosunku do dotowanych przez samorządy (czyli z kieszeni mieszkańców) gazet lokalnych?

Gazeta Orzeska 1,6 zł

1300 egz.

Gazeta Mikołowska 3 zł

1500 egz.

2600 egz.

Nasza Gazeta bezpłatna

(450 zł/2600 egz.)

Oferta specjalna dla mikro firm i sklepów - reklama formatu 40x50mm cena 60zł. + VAT - reklama formatu 85x50mm cena 120zł. + VAT

Nakłady i ceny gazet:

20 000 egz.

- najniższy koszt, największy zasięg

(1980 zł/20000 egz.)

www.pizzashrek.pl

codziennie nowe promocje

107 groszy

16

Dział reklamy:

Głos Ornontowic

Piąty odcinek powieści kryminalnej, której akcja rozgrywa się w powiecie mikołowskim

ZATRUTY P ON 2) Czasopismo o regularnej częstotliwości ukazywania się. 3) Cylindryczny wielki balon wyposażony w śmigło. 4) Cyrano de Bergerac nie był z niego dumny. 5) Gdy trzeba kogoś na jakiś czas odizolować z powodów zdrowotnych. 7) W buszu czuje się jak u siebie. 8) Bardzo rzadkie męskie imię, nosiło je kilku papieży. 9) Potrawa z duszonych w tłuszczu nerek. 13) Sztuka po łacinie. 14) Cząstka elementarna pozbawiona ładunku elektrycznego. 20) Inaczej imitacja. 21) Jazda po byku. 22) Zwierzęca społeczność. 24) Koński „tyłek”. 25) Może być kulszowa. Nagrodę za poprawne rozwiązanie krzyżówki z majowego wydania naszej gazety wylosowali Krystyna Latoszek z Orzesza, Dawid Głodkowski z Mikołowa i Artur Fleszar z Łazisk. Nagrodę, książki Bronisława Wątroby „Ślōnzok fikcjōm” wyślemy pocztą. Wśród Czytelników, którzy do 31 lipca na adres wydawcy lub drogą mailową nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówki, rozlosujemy komplet szklanek firmowych Carlsberg Euro 2012.

Kobieta zawiesiła głos. Mówienie przychodziło jej z trudem, ale Werner nie robił nic, aby zachęcić ją do zeznań. Uznał, że Krasowska kłamie, a przynajmniej nie mówi całej prawdy. Czekał. - Nie jest Pan ciekaw, o kim chcę mówić - przerwała milczenie Grażyna. - Czy ta osoba będzie miała związek z tym świecidełkiem? - inspektor wyjął z biurka foliowy worek na dowody rzeczowe. Podniósł rękę w stronę okna. Słoneczne refleksy załamały się na diamentowo-złotym łańcuszku. - Skąd Pan to ma? - maska nerwowego wyczekiwania zeszła z twarzy Grażyny. Jej mina wyrażała pełne zaskoczenie i popłoch. - Czy to jest Pani własność ? - I tak, i nie. A w zasadzie nie… Werner rzucił jej zimne spojrzenie. - Ten przedmiot został znaleziony przy ciele Pani zamordowanego męża. Mam przed sobą wyniki badań laboratoryjnych. Czy mam przeczytać, czyje ślady DNA ujawniliśmy na łańcuszku? - Miałam ten łańcuszek na sobie tylko raz - przez ściśnięte gardło wyszeptała Grażyna. Spuściła głowę. Wiedziała, że musi temu oficerowi powiedzieć prawdę. Czuła nawet ulgę. W końcu wyrzuci to

z siebie, ale z drugiej strony ogarnął ją wstyd i zażenowanie. Musi zwierzyć się obcemu mężczyźnie, który raczej nie przypomina spowiednika. W dodatku peszyły ją spojrzenia tego oficera. Była kobietą i doskonale zdawała sobie sprawę, że sposób, w jaki taksuje ją wzrokiem, odbiega od standardowego przyglądania się przesłuchiwanej osobie. Werner nerwowo postukał długopisem w stół. - Zacznie Pani mówić? Grażyna przełknęła ślinę. - Tego dnia, kiedy dowiedziałam się o śmierci męża, zadzwonił do mnie Błażej. Wspominałam o nim podczas pierwszego przesłuchania. To jest nasz znajomy, prowadzi warsztat samochody, doradzał nam ostatnio przy kupnie auta. Myślałam, że chce mi złożyć kondolencje, ale on bardzo nerwowo zapytał mnie, czy nie zgubiłam łańcuszka… Werner przypatrywał się Grażynie z coraz większym zainteresowaniem. - A mogłaby Pani zacząć od początku tę historię z Błażejem? - Mieliśmy romans. Jednorazowy, nieudany i bezsensowny. Mój mąż często wyjeżdżał do Warszawy. Tak przynajmniej mówił. Któregoś dnia miał pojechać z Błażejem do Gliwic, na

giełdę samochodową, ale z samego rana zadzwonił do niego prezes… - Kto konkretnie? - W oku Wernera pojawił się błysk. - Nie znam nazwiska. Mąż zawsze mówił o nim prezes. W każdym razie Grzegorz znów wyjechał na dwa dni do Warszawy. Poprosił, żebym zajęła się Błażejem… - I zajęła się Pani - skomentował ironicznie inspektor i dodał pytanie - Czy to od niego dostała Pani łańcuszek? - Zanim poszliśmy do łóżka, Błażej powiedział, że chce mi coś podarować. Mówił, że dostał ten łańcuszek od pewnej Amerykanki, która nie miała pieniędzy, aby zapłacić mu za samochód. Założyłam go tylko na tę jedną noc. Nie wiem, co we mnie wtedy wstąpiło. Nie chciałam przyjąć tego prezentu, ale Błażej bardzo nalegał. Od tamtego wydarzenia nie wyjmowałam łańcuszka z torebki, którą wrzuciłam na samo dno szafy. Chciałam o wszystkim zapomnieć, ale zaniepokoił mnie telefon Błażeja. Postanowiłam opowiedzieć Panu o swoich wątpliwościach. Wydaje mi się, że Błażej może mieć jakiś związek ze śmiercią mojego męża… Max Star Cdn


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.