Nasza Gazeta Świętochłowice
ngs24.pl Nr 8
(71)
GAZETA BEZPŁATNA
sierpień 2019r.
Gdzie dwóch się bije tam PiS korzysta Dosyć nieoczekiwanie największych emocji w naszym okręgu wyborczym może dostarczyć nie bitwa o Sejm, lecz o Senat. Barw Prawa i Sprawiedliwości broni Dorota Tobiszowska, która zmierzy z… dwiema Koalicjami Obywatelskimi. str. 2
R
E
K
L
A
M
Kancelaria Radców Prawnych Korczyński i Partnerzy sp.p. ul. Górnicza 7, 41-400 Mysłowice tel. (32) 316 31 07 fax (32) 223 86 87 e-mail: sekretariat@kancelaria-kip.pl
www.kancelaria-kip.pl
u
Biedne miasto, biedni ludzie
u
Prawie jak Copperfield
u
Na klimatycznym froncie
u
Pani nie tylko od wuefu
u
Na mistrzowskim poziomie
A
R
E
K
DELTA Plus
L
A
M
str. 8
R
E
K
L
A
M
Znasz język niemiecki?
Zyskaj atrakcyjną pracę i pensję! Pracuj jako opiekunka seniorów w Niemczech
Praca od zaraz! A
Tel.506 288 940
Zarób 1950 € za 45 dni
+ 200 € za referencje!
A
2
www.ngs24.pl
sierpień 2019 r.
Ich troje powalczy o Senat Dosyć nieoczekiwanie największych emocji w naszym okręgu wyborczym może dostarczyć nie bitwa o Sejm, lecz o Senat. Barw Prawa i Sprawiedliwości broni Dorota Tobiszowska, która zmierzy się z… dwiema Koalicjami Obywatelskimi.
O
listach do Sejmu pisaliśmy w ubiegłym miesiącu. Obie największe partie wystawiły do boju zawodników najcięższej kategorii. W okręgu katowickim o głosy dla PiS powalczy premier Mateusz Morawiecki. Krytycy zarzucają, iż nie ma on nic wspólnego z naszym regionem. Jest to dosyć naiwny argument, bo w wyborach chodzi tylko i wyłącznie o głosy. Hasła o małych ojczyznach i pracy na rzecz regionu są propagandową papką dla mniej zorientowanych wyborców. Każdej partii zależy na wyniku. Jest więcej niż pewne, że rozpoznawalny i cieszący się społecznym zaufaniem Mateusz Morawiecki, doskonale sprawdzi się w roli regionalnej lokomotywy wyborczej. Poza tym z obozu PiS do-
Koalicję Obywatelską. W „prawdziwej” KO zawrzało. Borys Budka zapowiedział, że wyrzuci Kostempskiego z PO. Ten uprzedził atak i zawiesił na czas kampanii swoje członkowstwo w partii. Były prezydent zapewnia w mediach, że kandyduje, bo chce walczyć z PiS. Czyżby? Elektorat partii Jarosława Kaczyńskiego słynie z wyjątkowej dyscypliny. Nie zmieni preferencji bez względu na to, kto startuje po drugiej stronie. Kostempski, jeśli komuś odbierze głosy to jedynie Mercikowi, a to wzmocni szansę na sukces Tobiszowskiej.
Nie można wykluczyć, że w tej sytuacji jest też drugie dno.
Koalicja Obywatelska Henryk Mercik chodzą sygnały, że przed wyborami premier ogłosi dla Śląska pakiet propozycji, które wprawią mieszkańców w zachwyt, a opozycję rzucą na kolana. Platforma Obywatelska niczego konkretnego nie obiecuje, bo nie rządzi. Może za to narzekać, a w tym jest najlepszy wiceszef partii Borys Budka. To on zmierzy się z Morawieckim. Oprócz starcia liderów nie można niczego ciekawego powiedzieć o listach obu partii. Pozostali kandydaci nie budzą większych emocji.
Prawo i Sprawiedliwość Dorota Tobiszowska
Inaczej zapowiada się bitwa o Senat. Jak wiemy, do izby wyższej parlamentu obowiązuje inny system wyborczy. Okręgi są jednomandatowe. Kto zdobędzie najwięcej głosów ten wygra. Sporą niespodzianką jest wystawienie przez PiS Doroty Tobiszowskiej, rudzkiej radnej i żony europosła o tym samym nazwisku. Sprawa jest ciekawa ze względu na kontekst obyczajowy. Na początku roku media obiegły informacje o pro-
Powstańczy tramwaj
W
połowie sierpnia cały region, a dzięki wojskowej defiladzie w Katowicach, także cała Polska świętowała setną rocznicę wybuchu pierwszego Powstania Śląskiego. Najważniejsze uroczystości odbyły się tam, gdzie to się zaczęło, czyli w Mysłowicach. Przypomnijmy, że 100 lat temu w proteście przeciwko złym warunkom pracy i niskim zarobkom na ulice wyszli górnicy kopalni Mysłowice. Niemiecka policja sięgnęła po broń. Było wielu zabitych i rannych. Wydarzenia pod kopalnią dały impuls do pierwszego powstańczego zrywu. W obchodach tej rocznicy swój niezwykły wkład miało także nasze Muzeum Powstań Śląskich. Na ulice regionu wyjechał specjalny, rocznicowy tramwaj przygotowany przez świętochłowicką placówkę. „Banka” otrzymała numer 100.
Koalicja Obywatelska Dawida Kostempskiego blemach w rodzinie Tobiszowskich. Trudno ocenić, czy ta sytuacja wzmocni bądź osłabi kandydatkę PiS. W barwach Koalicji Obywatelskiej wystąpi Henryk Mercik, jeden z liderów Partii Regionalnej, który bez powodzenia ubiegał się rok temu o prezydenturę w Rudzie Śląskiej. Wszystko wskazywało na to, że walka o Senat rozstrzygnie się na rudzkim podwórku, aż nagle w wyborczej stawce zameldował się były prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski, który pod swoim nazwiskiem zarejestrował…
Świętochłowice na pierwszym planie „Świętochłowice oczami dziecka” to konkurs plastyczny dla najmłodszych organizowany przez Stowarzyszenie Razem dla Świętochłowic. Prace można składać do 21 września, a główną nagrodą jest wyprawka szkolna. - Mogą to być zarówno takie Świętochłowice, jakie widzimy na co dzień, ale też i te będące wytworem dziecięcej wyobraźni i fantazji. Technika malarska jest dowolna. Format nie powinien być większy niż A4. Ważne są zgoda opiekuna na udział w konkursie oraz kilka słów na temat samej pracy. Jej tematyka, miejsce lub określona sytuacja, zależą od inwencji autora. Zależy nam jednak na tym, aby Świętochłowice w nadesłanych
Wydawca: F-Press, 43-190 Mikołów, Rynek 18, redakcja@ngs24.pl tel.: 32 209 18 18, 509 797 881
Redaktor naczelny: Beata Leśniewska Sport: Tadeusz Piątkowski
Były prezydent Świętochłowic tkwi w cichym, niezażegnanym konflikcie z Wojciechem Saługą, regionalnym szefem PO. Obaj panowie walczyli kiedyś o partyjne przywództwo w województwie śląskim. Kostempski wprawdzie przegrał, ale Saługa jest pamiętliwy i na wszelki wypadek postanowił przyblokować karierę dawnego rywala nie wystawiając go na liście do Sejmu. Był to taktyczny błąd. Kostempski, nawet gdyby nie zdobył mandatu, zapewne ściągnąłby na listę KO sporo głosów ze Świętochłowic. Kiedy został jednak pozbawiony tej możliwości postanowił wykorzystać swoją rozpoznawalność i zrobił jedyne, co mu pozostało, czyli start pod własnym(?) szyldem do Senatu. Trudno z góry skazywać ten projekt na porażkę, ale bratobójcza walka z Mercikiem może spowodować, że obaj znajdą się za burtą. Kto by się spodziewał, że tajną bronią Jarosława Kaczyńskiego na Śląsku będzie Dawid Kostempski. Jerzy Filar
DZIAŁ REKLAMY: 606 221 496, reklama1@naszagazeta.info 790 887 729, reklama.naszagazeta@gmail.com
pracach odegrały rolę pierwszoplanową. Wierzymy, że zobaczymy nasze miasto z nieco innej perspektywy, niż ta, którą widzimy na co dzień. Dzieci mają bowiem ogromną wrażliwość, a ich twórczość jest bezkompromisowa - przekonują organizatorzy konkursu. Regulamin konkursu jest dostępny w siedzibie RdŚ, przy ul. Katowickiej 4 oraz na facebookowym profilu stowarzyszenia i na stronie: www.razemdlaswietochlowic.pl. Druk: Seregni Printing Group Sosnowiec Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów. Za treść ogłoszeń odpowiada reklamodawca.
www.ngs24.pl
sierpień 2019 r.
Prawie jak Copperfield u W lutym Daniel Beger wieszczył upadek Świętochłowic, ponieważ miasto stoi u progu bankructwa. Nie minęło pół roku, a na profilu prezydenta ukazała się informacja, że „Świętochłowice odzyskały płynność finansową”. Beger ewidentnie marnuje się na swoim stanowisku. Z takimi „czarodziejskimi” umiejętnościami powinien być co najmniej premierem Polski albo szefem ONZ.
Biedne miasto,
biedni ludzie
T
W ubiegłym miesiącu pisaliśmy, że Świętochłowice znalazły się na ostatnim miejscu w rankingu zamożności miast. Na tym nie koniec złych informacji. W statystycznym ujęciu biedne jest nie tylko miasto, ale także mieszkańcy.
P
ismo samorządowe „Wspólnota” opublikowało raporty na temat zamożności polskich samorządów. Klasyfikacji jest kilka. Nas najbardziej interesuje ranking miast na prawach powiatu. W stosunku do poprzedniego roku aktualne zestawienie nie przyniosło wielu niespodzianek. Tradycyjnie najbogatszy jest Sopot, a najbiedniejsze Świętochłowice. Metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu nie zmienia się od kilkunastu lat. Dochody każdego samorządu podzielono przez liczbę ludności - wynik to dochód na mieszkańca. Jeśli coś może być optymistycznego w tej sytuacji, to tylko pocieszenie, że Świętochłowice nie klepią biedy same, ale ze sporą częścią naszego województwa. Dół tabeli stanowią miasta z naszego regionu. Oznacza to, że kiepska sytuacja Świętochłowic nie jest specyfiką jednej miejscowości, ale problemem regionalnym i systemowym. Niedawno opublikowano inny raport, który także wzbudził sporo medialnych emocji. Tym razem GUS wziął pod lupę zarobki w poszczególnych miastach. Po R
3
E
rudno zapomnieć konferencję prasową prezydenta Daniela Begera sprzed kilku miesięcy. Zdumionym dziennikarzom obwieścił, że jego miasto jest bankrutem i może podzielić los zlikwidowanej z powodu długów gminy Ostrowice. Tego samego dnia media zaczęły spekulować, czy Świętochłowice zostaną podzielone między sąsiednie miasta. A może w całości zostaną wchłonięte przez Bytom albo Chorzów? Takiego używania kosztem Świętochłowic Internet nie miał jeszcze nigdy. Prezydent Beger tego nie powiedział, a dziennikarze nie chcieli sobie psuć zabawy i nie sprawdzili, ale nasze miasto było wtedy na 305 miejscu pod względem zadłużenia w Polsce. Gdyby kierować się logiką prezydenta, oprócz Świętochłowic należałoby jeszcze zlikwidować ponad trzysta miejscowości. Gdyby uwierzyć słowom Daniela Begera o dramatycznej sytuacji finansowej miasta, wychodzenie z kryzysu powinno potrwać przynajmniej przez
raz kolejny z rzędu wygrało JastrzębieZdrój, z kwotą przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w wysokości 8 tys. 121 zł. To aż 168 proc. średniej krajowej, wynoszącej 4 tys. 835 zł. W śląskim „Eldorado” statystykę ciągną do góry zarobki w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Na drugim miejscu znalazła się Warszawa, w której statystyczna pensja to 6 tys. 433 zł. Trzecie miejsce z kwotą średniego wynagrodzenia na poziomie 5 tys. 848 zł zajęło Jaworzno. Na stosunkowo dobre zarobki, powyżej 5 tys. zł można liczyć pracując w: Płocku, Sopocie, Katowicach, Gdańsku, Gliwicach, Dąbrowie Górniczej i Krakowie. Dół tabeli zamykają miasta, gdzie zarobki nie przekraczają 4 tys. zł. Najbiedniej jest w Grudziądzu (3 tys. 743 zł), Piotrkowie Trybunalskim (3 tys. 765 zł), Tarnobrzegu (3 tys. 808 zł), Przemyślu (3 tys. 828 zł) i Nowym Sączu (3 tys. 861 zł). Poniżej średniej pensji na poziomie 4 tys. zł są też pracownicy z Krosna, Białej Podlaskiej, Skierniewic, Chełma i - niestety - Świętochłowic. K
L
A
M
jedną kadencję i to pod warunkiem, że zrealizowany zostanie ambitny program naprawczy. Tymczasem co się
wydarzyło od czasu (nie)sławnej konferencji? Nic wielkiego. Nie skoszono trawników, zrezygnowano z części drobnych remontów drogowych, wycofano się z dopłat do pobytu dzieci w żłobkach. Trudno to nazwać planem
oszczędnościowym albo naprawczym. Mimo tego, prezydent obwieścił niedawno, że miasto odzyskało płynność finansową. Coś tu jest nie tak. Skoro sytuacja finansowa miasta jest teraz lepsza i to mimo braku realnych i systemowych oszczędności, to wyjaśnienie tej zagadki może być tylko jedno. Bankructwo Świętochłowic było tzw. fake newsem i trikiem PR, mającym na celu odwrócenie negatywnego odbioru prezydenta Begera wśród mieszkańców.
Porodówka jak nowa
A
KONTO JAKŻE OSOBISTE
152 WALUTY W KARCIE DO KONTA
0
ZŁ
• •
PROWIZJI BANKU ZA PRZEWALUTOWANIE ZA KONTO I KARTę DLA AKTyWNych
Świętochłowice, ul. Katowicka 9
32 247 10 67
W ramach korzyści do konta: „Płatności kartą bez kosztów przewalutowania” operacje w EUR, USD lub GBP są przeliczane na PLN po średnim kursie NBP z dnia ich rozliczenia. Pozostałe waluty są przeliczane na USD po kursie ustalonym przez organizację płatniczą Mastercard, a następnie przeliczane na PLN po średnim kursie NBP z dnia rozliczenia operacji. Dwie korzyści do konta są bezpłatne, a każda kolejna kosztuje miesięcznie 3,50 zł. Opłata za prowadzenie konta nie zostanie pobrana, jeżeli w danym miesiącu zanotowano na koncie jednorazowy wpływ na kwotę min. 1500 zł z innego banku lub z konta firmowego w Alior Banku lub jeżeli właściciel rachunku nie ukończył 26. roku życia. W pozostałych przypadkach opłata wyniesie 10 zł miesięcznie. Opłata za korzystanie z karty do konta wyniesie 5 zł w przypadku, gdy w danym miesiącu nie zostaną dokonane transakcje bezgotówkowe na łączną kwotę min. 300 zł. Szczegółowe zasady, opłaty i prowizje zawarte są w Regulaminie Korzyści do Konta Jakże Osobistego oraz w Taryfie opłat i prowizji Alior Banku SA dla Klientów Indywidualnych. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Finansów z 14.07.2017 r. w sprawie wykazu usług reprezentatywnych powiązanych z rachunkiem płatniczym użyte określenia oznaczają odpowiednio: konto – rachunek płatniczy, karta – karta płatnicza debetowa.
M
amy z województwa śląskiego mogą ponownie rodzić w świętochłowickiej placówce. Dzięki unijnej dotacji w szpitalu powiatowym czeka, m.in. wyremontowany blok porodowy oraz specjalna strefa do kangurowania noworodków. Wyremontowane sale zostały wyposażone w nowoczesny sprzęt lub nowe łóżka poro-
3
mln zł
koszt remontu dowe, które mają poprawić komfort rodzących pacjentek oraz wpłynąć na jakość leczenia.
4
www.ngs24.pl
Na klimatycznym froncie u Po wakacyjnej przerwie budzi się do życia Parlament Europejski. W nowej kadencji na brak emocji na pewno nie będą narzekać europosłowie z Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE). Odpowiada ona, m.in. za najbardziej spektakularny i kontrowersyjny projekt Unii Europejskiej, jakim jest polityka klimatyczna. W ITRE zasiada IZABELA KLOC, europoseł ze Śląska.
W
szyscy wiemy, że coś złego dzieje się z klimatem. Nie jest też tajemnicą, że niektóre państwa próbują wykorzystać tę sytuację. Pod pretekstem walki z ociepleniem planują „deal” stulecia, bo inaczej nie można nazwać przejęcia kontroli nad europejską energetyką. Wiele światowych koncernów przygotowuje się do największych zamówień publicznych w historii, które mają sprawić, że unijne gospodarki staną się zielone. Mowa jest o gigantycznych pieniądzach. Nic więc dziwnego, że na klimatyczny front ruszyły armie lobbystów ekologicznych, specjalistów ds. public relations, eko-profesorów i think tanki związane z rządami krajów, którym najbardziej zależy na wyeliminowaniu węgla. Trzeba przyznać, że to wielkie pranie mózgów, jakiemu zostało poddanych pół miliarda mieszkańców Unii Europejskiej przynosi efekty. Wiara w słońce i wiatr stała się unijnym dogmatem, a węgiel zaczął uchodzić za herezję.
Na szczęście, za sprawą Polski, w dyskusji na temat klimatu do głosu zaczyna dochodzić także rozsądek. R
E
O Platformę Wsparcia Regionów Górniczych wciąż trzeba walczyć i pilnować, aby silne, antywęglowe lobby nie zabrało pieniędzy z tego projektu. Podczas lipcowego posiedzenie Komisji ITRE Izabela Kloc pytała o sprawiedliwą transformację przedstawicieli rządu Finlandii, która sprawuje obecnie prezydencję w Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki dzięki wsparciu przywódców Węgier, Czech i Estonii, zablokował wprowadzenie zerowej emisja gazów cieplarnianych do 2050 roku. Oznaczałoby to całkowite odejście
od węgla w energetyce i bardzo poważną redukcję importu gazu. Można sobie wyobrazić czarny, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz przyszłości. Drastycznie wzrosną ceny energii. Ludzie zubożeją.
K
L
zamów telefonicznie:
32 770 3 770
Gospodarka się skurczy. Upadną całe branże. Śląsk zostanie zepchnięty na społeczny i ekonomiczny margines. Przyspieszenie dekarbonizacyjnego kursu byłoby złamaniem światowego porozumienia klimatyczA
sierpień 2019 r.
ne zawartego w Katowicach w ubiegłym roku. Jest tam zapis mówiący o solidarnej transformacji. Oznacza ona konieczność dostosowania polityki klimatycznej do poziomu rozwoju gospodarczego i możliwości finansowych poszczególnych krajów.
W skali unijnej jednym z elementów solidarnej transformacji jest projekt Platformy Wsparcia Regionów Górniczych. Pomysł zrodził się trzy lata temu, przy mocnej aktywności polskiego parlamentu. Poseł Izabela Kloc, wówczas przewodnicząca Sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej, rozmawiała o tym z wiceszefem Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Maroszem Szefczoviczem. Bruksela chce wydać na ten cel ponad 4 mld euro, a regionem pilotażowym został Górny Śląsk. Brzmi nieźle, ale haczyk tkwi w tym, że ostateczne decyzje, w tym finansowe, zapadną w tej kadencji Parlamentu Europejskiego. O Platformę Wsparcia Regionów Górniczych wciąż trzeba walczyć i pilnować, aby silne, antywęglowe lobby nie zabrało pieniędzy z tego projektu. - Uważam, że w Parlamencie Europejskim należy powołać zespół nadzorujący realizację Platformy Wsparcia Regionów Górniczych. W jego skład powinni wejść eurodeputowani z wielu frakcji, aby w debacie o transformacji energetycznej było jak najmniej politycznych interesów, a jak najwięcej troski o wspólny, zrównoważony rozwój - mówi Izabela Kloc, europoseł, członek komisji ITRE. M
zamów przez internet:
www.maxipizza.pl
Świętochłowice, ul. Katowicka 67
Jesteśmy z Wami już 10 lat! Nowe wnętrze lokalu! Zapraszamy!
PROMOCJA*: l średnia pizza tylko 15 zł l duża pizza za 25 zł * oferta ważna tylko w lokalu
A
www.ngs24.pl
sierpień 2019 r.
Pani nie tylko od wuefu
5
u W poprzednim wydaniu naszej gazety pisaliśmy o wyprawie uczniów świętochłowickiego I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kochanowskiego do Malezji i Singapuru. „Szefową” ekipy była nauczycielka wychowania fizycznego, ANNA ŻUREK, która opowiada o sobie oraz o organizacji wypraw w egzotyczne miejsca. rzeniach. To świetna zabawa i okazja do aktywnego spędzenia wolnego czasu. Od lat współpracuję także z siemianowickim MK Teamem, który organizuje biegi rekreacyjne. Spływy kajakowe i zimowe obozy narciarskie to kolejne moje inicjatywy skierowane do uczniów.
Turystyka dla „wuefisty”
Przede wszystkim edukacja Jestem nauczycielką wychowania fizycznego, pracuję w I LO od 15 lat i traktuję swoją pracę poważnie. Ruch dla młodzieży jest czymś niezbędnym, ale nie wszyscy chcą to zauważyć, a i sami uczniowie nie przykładają do niego należytej uwagi. A przecież to najlepsza profilaktyka zdrowotna i ona powinna być realizowana na lekcjach wuefu. W szkole próbuję rozpropagować biegi i rajdy na orientację. Razem z grupą uczniów bierzemy udział w tego typu wyda-
Kiedyś sport oraz turystyka były w jednym resortem i w szkole tak zostało. Organizowanie wycieczek spada zazwyczaj na barki nauczyciela wychowania fizycznego, mnie to nie dziwi, bo na studiach każdy z takim przedmiotem jak „turystyka” się spotkał. Ja to lubię i chętnie udzielam się w tego rodzaju przedsięwzięciach. Jedną z nich jest projekt „Kochanowski w Azji”, który powstał w 2011 roku. Wspólnie z anglistką, Hanną Warwas, zorganizowałyśmy pierwszy wyjazd do Indii i Nepalu. W 2016 roku odbyła się wyprawa do Wietnamu, a w 2017 do Indonezji. W tym roku do Malezji i Singapuru. Nabór odbywa się w sposób - naturalny. Uczniowie wiedzą, że takie wyprawy organizuję i po prostu przychodzą. Grupa nie może być zbyt duża. Niestety istotne są finan-
se, nikt nas nie sponsoruje, więc każdy musi zebrać sam fundusze na podróż. Młodzi pracują, odkładają, my również, ponieważ opiekunowie też płacą za siebie. Planujemy z rocznym wyprzedzeniem. Jesienią kupujemy bilety, potem powoli przygotowuję całą logistykę. W międzyczasie jeżdżę na prelekcje i festiwale podróżnicze, opowiadając o poprzednich wyprawach. Mieliśmy okazję pokazać się w telewizji, gazetach, radiu, poświęcono nam całą audycję w Radiu Em. To także fajne doświadczenie dla młodzieży. Angażuję ich w przygotowanie koszulek, kręcenie filmików, robienie gazetek. Po każdej wyprawie uczestnicy robią także prelekcję dla uczniów naszej szkoły.
Turystyczna eskapada szkołą życia Taki wyjazd to duże przeżycie dla uczniów. Zwykle po raz pierwszy wyjeżdżają na tak długo i tak daleko. Muszą sobie sami radzić, zadbać o takie rzeczy jak pranie czy gospodarowanie budżetem. To uczy zaradności i odpowiedzialności. Muszą porozumiewać się w obcym języku, zderzają się z kompletnie inną kulturą, religią. Mają szansę zobaczyć na własne oczy, jak żyją ludzie na przysłowiowym drugim końcu świata i jaki świat jest piękny. Staram się zwracać im także uwagę na ekologię. Odwiedzają piękne zakątki zaśmiecone plastikiem, rafy pełne śmieci... W Malezji dużo rozmawialiśmy o uprawie palmy
olejowej i czym to grozi środowisku. Byliśmy też w miejscu, gdzie ratuje się żółwie morskie i widzieliśmy ślady samicy, która w nocy, na plaży złożyła jaja! Dla nauczyciela to piękne przeżycie widzieć, jak młodzi poznają świat, cieszą się podróżowaniem. Staram się im uświadamiać, że powinni doceniać to, że mogą swobodnie podróżować, bo nie zawsze tak było. Póki co, na swojej drodze spotykamy naprawdę fantastycznych ludzi, którzy również budują ten pozytywny obraz świata, który chcę zaszczepić moim uczniom. Ważni są też rodzice, często to oni nakłaniają młodych ludzi do uczestnictwa w wyprawach. Ważne, że wszyscy uczestnicy wracają bardzo zadowoleni i nazywają wyprawy „przygodami życia”. W tym roku mój podróżniczy wychowanek, Kamil Niesporek, który był ze mną w Wietnamie i Indonezji, sam zorganizował wyprawę do Gruzji i Armenii. Jestem z niego bardzo dumna! Podróże to coś wspaniałego, nigdzie indziej nie mamy okazji nauczyć się i doświadczyć tak wiele.
organizacyjnych. Bardzo pomagają mi rodzice uczniów. Czasem też spotykam się z zarzutem, że to wycieczki dla „bogatych dzieciaków” czy „wybranych”... Jeśli ktoś ma chęci i możliwości, to dlaczego miałby z nich nie skorzystać? Jeśli jeszcze szkoła stwarza taką możliwość, to chyba dobrze. Ja na tym nie zarabiam, taki mam pomysł na siebie jako nauczyciela. A w Beskidy też organizuję wyjazdy. Za niewielkie pieniądze, chodzę z moimi uczniami po górach, jeździmy pociągiem i też jest fajnie. Z Anną Żurek rozmawiał Tadeusz Piątkowski
Trzeba tylko chcieć! Na to wszystko potrzeba dużo czasu i zdolności
Relaks i trening nad Bałtykiem
u Druga połowa sierpnia upłynęła bardzo pracowicie uczniom klas sportowych ze świętochłowickiej Szkoły Podstawowej nr 2. Młodzi sportowcy spędzili dziesięć dni na obozie siatkarskim nad Bałtykiem, w Niechorzu, gdzie codziennie odbywali trening w pobliskiej hali sportowej, a przez resztę czasu wypoczywali.
Do
ich dyspozycji był basen, boisko do siatkówki plażowej i koszykówki. Nie mogło zabraknąć także plaży. Pogoda była
typowo bałtycka, przydawały się więc pieczołowicie rozstawiane parawany i namioty. Najodważniejsi zażywali morskich kąpieli, oczywiście pod czujnym okiem
ratowników. Pozostali toczyli zacięte boje w bule i siatkówkę plażową. Młodzież odwiedziła także Kołobrzeg oraz Trzęsacz, dokąd dojechała zabytkową kolejką
wąskotorową. Jedno z popołudni przeznaczono na rowerową wyprawę do portu w Mrzeżynie. - Młodzi sportowcy mogli nie tylko doskonalić swoje umiejętno-
ści siatkarskie, ale także korzystać z uroków naszego pięknego Bałtyku. Cieszę się, że mogli nawiązać nowe znajomości, ponieważ na ośrodku nie brakowało sportowców
reprezentujących różne dyscypliny, no i porządnie odpocząć przed nowym rokiem szkolnym - podsumowuje Marek Reich, dyrektor SP 2. Tekst i zdjęcia: Anna Żurek
Speedrower na mistrzowski 6
www.ngs24.pl
sierpień 2019 r.
u Od 26 lipca do 11 sierpnia w sześciu miastach w Polsce (w Świętochłowicach, Kaletach, Poczesnej, Żołędowie, Lesznie i Toruniu) rozgrywane były Speedrowerowe Mistrzostwa Świata. Reprezentacja zawodników MS „Śląsk” w barwach Polski była znaczna i jej dokonania również, a oto uzyskane przez nich wyniki. 27 lipca To był dzień przeznaczony na test mecze. W test meczu weteranów w naszej reprezentacji nie było żadnego świętochłowiczanina, natomiast w test meczu seniorskich teamów Polski i Wielkiej Brytanii było ich aż trzech. Kamil Bielica, który zdobył 12 punktów, Dawid Bas również 12 i Kamil Bielaczek - 5 punktów. Najwięcej dla naszych barw zdobył ich Michał Sasak - 15. Polska 9 razy wygrała, 6 zremisowała, 3 razy przegrała, by wygrać całe spotkanie 98:79.
28 lipca Trzeci dzień mistrzostw wieńczył występy speedrowerowców na „Skałce” i był dniem finałów. W dwóch z nich jeździli zawodnicy Śląska. Były to finały par w kategoriach juniorów i „open”. W ekipie juniorskiej barw narodowych bronił Marcel Krzykowski. Wraz z Radosławem Morawiakiem i Mikołajem Menzem zdo-
byli 33 punkty, co dało im srebrny medal. W kategorii „open” w zespole reprezentacyjnym jechał Dawid Bas. Razem z nim o punkty walczyli: Bartosz Grabowski i Marcin Szymański. Wygrali zdobywając 24 pkt pokonując Australię i Walię.
29 lipca Czwarty etap tegorocznych mistrzostw rozegrano w Kaletach, gdzie odbyły się cztery test mecze. W dwóch z nich zaprezentowali się zawodnicy Śląska. W meczu Polski z „Resztą Świata” w naszych barwach na tor wyjechali: Igor Orłowski, Marcel Krzykowski i Patryk Bielaczek. Polacy przegrali 74:75. Ostatnią imprezą tego dnia był mecz seniorów Polski i „Reszty Świata”. Tutaj Świętochłowice reprezentowała czwórka zawodników: Dawid Bas, Kamil Bielaczek, Kamil Bielica i Dawid Zając. Kamil Bielica zdobył 15 pkt., Dawid Bas - 13, Kamil Bielaczek 11, a Dawid Zając - 9. W sumie Polska zgromadziła na koncie 87 pkt.,
Sprintem przez sportowe areny PIŁKA NOŻNA W meczach ligowych drużyny świętochłowickie uzyskały rezultaty: W IV lidze Śląsk pokonał AKS Mikołów 2:0, zremisował z Przemszą Siewierz 2:2, przegrał z Sarmacją Będzin 0:2. W lidze okręgowej Naprzód Lipiny przegrał z MK Katowice 2:5, pokonał Siemianowiczankę Siemianowice 2:1, zremisował ze Spartą Katowice 2:2. PUCHAR POLSKI Rozpoczęły się rozgrywki Pucharu Polski edycji 2021. W pierwszej rundzie na szczeblu podokręgu Katowice Śląsk pokonał Uranię Kochłowice 7:1. W drugiej rundzie pokonał rezerwy GKS-u Katowice 2:0, a Naprzód Lipiny wygrał z Pogonią Imielin 5:2. NA „SKAŁCE” DRGNĘŁO Od jesieni ubiegłego roku stadion OSiR „Skałka” im. P. Waloszka straszy swym wyglądem. Częściowo rozkopane trybuny, obskurnie wyglądający budynek i „księżycowy” krajobraz odstraszają od odwiedzania tego miejsca. Wprawdzie trenują tam piłkarze, grupy młodzieżowe rozgrywają mecze, ale... ostatnio coś jednak drgnęło, gdyż na obiekt powrócił „ciężki” sprzęt. Nie ma się jednak z czego cieszyć. To nie kontynuacja przebudowy, a prace zabezpieczające, mające na celu ściągnięcie pozostałych części betonowych elementów w celu poprawy bezpieczeństwa i estetyki obiektu. Te prace mają również na celu zabezpieczenie skarp ziemnych przed rozmywaniem ich przez opady. Wszak jesień tuż, tuż i może nieco popadać! SPEEDROWERY W niedzielę, 25 sierpnia drugą rundę rozgrywek rozpoczęła speedrowerowa ekstaliga. Lider, MS Śląsk podejmował Mustanga Żołędowo. Świętochłowiczanie nie dali szans rywalowi. Wygrali siedem wyścigów, osiem zremisowali i tylko jeden przegrali, by odnieść zwycięstwo 90:68. Punkty dla Śląska zdobyli: Marcin Kołata 15, Marek Pronobis 8, Dawid Bas 12, Kamil Bielaczek 13, Dawid Zając 15, Patryk Bielaczek 7, Marcel Krzykowski 8, Mateusz Pacek 6, Kacper Włodarz 2, Jakub Jajeśniak 4. Tapi
ale „Reszta Świata” była o dwa „oczka” lepsza i wygrała 89:87.
30 i 31 lipca Na te dni mistrzostwa przeniosły się do Poczesnej, gdzie rozegrano eliminacje Pucharu Świata oraz eliminacje i repasaże w kategorii „open”. W rundzie eliminacyjnej Polska z 63 punktami pokonała Walię (54 pkt.), Anglię (49 pkt.) i Irlandię (28 pkt.). W eliminacjach kategorii „open” w grupie II Kamil Bielica zdobył 16 punktów i uplasował się na piątym miejscu, a Kacper Włodarz z 14 punktami był siódmy. W grupie III Dawid Zając z 16 punktami uplasował się na czwartym miejscu. W grupie IV Karol Bielaczek „wyjeździł 17 punktów, co dało mu trzecią lokatę. Grupę V wygrał Dawid Bas, zdobywając 18 punktów.
2 i 3 sierpnia Speedrowerowcy przenieśli się do Żołędowa. 2 sierpnia kwalifikacje rozgrywali juniorzy. Czwórka świętochłowiczan: Patryk Bielaczek, Igor Orłowski, Marcel Krzykowski oraz Jakub Jajeśniak przeszła pomyślnie pierwszy test, awansując do półfinałów. Tego dnia juniorom było jednak za mało i wieczorem rozegrali test mecz Polski i „Reszty Świata”. Polacy wygrali 88:85, a dla naszych barw punkty też zdobywali świętochłowiczanie: Marcel Krzykowski 18 (najwięcej) oraz Patryk Bielaczek 11. 3 sierpnia, to głównie ćwierćfinały w kategorii „open”. W ćwierćfinale „B” znaleźli się Dawid Bas i Kamil Bielaczek. Dawid wygrał cztery wyścigi, raz był drugi i uplasował się na drugim miejscu za Paulem Heardem (Anglia), który zgarnął komplet punktów. Kamil czterokrotnie był drugi, raz trzeci i z 14 punktami został sklasyfikowany na siódmym miejscu, odpadając z dalszej rywalizacji. W ostatnim Kacper Włodarz wygrał jeden bieg, raz był drugi, dwa razy trzeci i raz ostatni. Te lokaty dały 12 punktów i dziewiąte miejsce. Łączny dorobek ćwierćfinałów, to awans Dawida Basa oraz Kamila Bielaczka do półfinałów. Ostatnią z żołędowskich imprez były Drużynowe Mistrzostwa Świata Juniorów.
Wygrała Anglia z 76 punktami, druga była Polska - 75 pkt., trzecia Walia - 54 pkt. Dla naszych barw 20 pkt. zdobył Marcel Krzykowski, a osiem - Patryk Bielaczek.
4 sierpnia Mistrzostwa na trzy dni przeniosły się do Torunia. Niedziela była dniem „Pucharów Świata”, czyli Drużynowych Mistrzostw Świata. Dla świętochłowiczan najważniejsze był te w kategorii „open”, gdyż w reprezentacji Polski jechał Dawid Bas! Wygrał cztery wyścigi, raz był drugi, zdobył 19 punktów i walnie przyczynił się do zwycięstwa (67 pkt.). Druga była Anglia - 49 pkt., trzecia Australia - 42 pkt, a czwarta Walia - 38 pkt. Mazurek Dąbrowskiego również dla świętochłowiczanina!
5 sierpnia Ten dzień był dniem półfinałów w kategorii juniorów i walka o strefę medalową czwórki świętochłowiczan. W pierwszym półfinale spotkało się trzech zawodników Śląska: Marcel Krzykowski, Patryk Bielaczek i Jakub Jajeśniak. Klasą dla siebie był Marcel Krzykowski, który awansował do finału z kompletem zwycięstw, stając się jednym z kandydatów do złota. Patryk Bielaczek z 13 punktami zajął siódme miejsce w finale. Gorzej poszło Jakubowi Jajeśniakowi, który zdobył siedem punktów i sklasyfikowany został na 13 miejscu. W drugim półfinale jechał Igor Orłowski. Z 13 punktami sklasyfikowany został na dziewiątym miejscu i znalazł się poza finałem.
8 - 11 sierpnia Finałowe imprezy mistrzostw rozgrywane były w Lesznie.
Jako pierwsi do boju stanęli przedstawiciele kategorii chłopców U-16. W kwalifikacjach uczestniczyli: Jakub Jajeśniak, Marcel Krzykowski oraz Igor Orłowski. Cała trójka wywalczyła awans do półfinałów.
9 sierpnia Dzień półfinałów w kategoriach U-16 oraz „open”. W pierwszym półfinale U-16 walczył Igor Orłowski. Trzy zwycięstwa i dwa trzecie miejsca dały 16 punktów, piąte miejsce i awans do finału. Drugi półfinał, to kolejny popis Marcela Krzykowskiego. Pięć zwycięstw, 20 punktów i awans z pierwszego miejsca. Jakub Jajeśniak zakończył imprezę z siedmioma punktami na 14 miejscu. W pierwszym półfinale kategorii „open” na tor wyjechał Dawid Bas. Po dwóch zwycięstwach, drugim i trzecim miejscu, w ostatnim swoim wyścigu został wykluczony za poruszenie na starcie i z 13 punktami awansował do finału z siódmego miejsca. W drugim półfinale Kamil Bielaczek „uzbierał” tylko 10 punktów, co dało mu 11 miejsce. Niestety bez awansu.
10 sierpnia Przedostatni dzień mistrzostw poświęcony był Pucharowi Federacji. W kat. juniorów Polska pokonała Wielką Brytanię 80:66. Dla reprezentacji Polski 10 punktów zdobył Patryk Bielaczek, 18 - Marcel Krzykowski i pięć - Igor Orłowski. W kategorii „open” nasze barwy w trójmeczu z Wielką Brytanią i Australią reprezentował Dawid Bas. Dawid był najlepszym zawodnikiem naszej ekipy. Zdobył 18 „oczek”, a Polska - 101. Druga była Wielka Brytania - 95 pkt., a trzecia Australia - 69 pkt.
m poziomie
www.ngs24.pl
sierpień 2019 r.
K
L
oferuje usługi l reklama na portalach internetowych: Ê ngs24.pl Ê naszagazeta.info Ê naszejastrzebie.pl Ê naszemyslowice.eu
7 A
reklama w gazetach
NASZA NASZE GAZETA MYSŁOWICE 20.000 egz.
sp. z o.o.
M
l druk i projektowanie plakatów, ulotek, gazet reklamowych, banerów, folderów
Mikołów
Łaziska Górne
Orzesze
Ornontowice
Wyry
BEZPŁATNA
F-PRESS
A
www.naszagazeta.info
E
TWOJE
R
l prowadzenie kampanii reklamowych na facebooku, w internecie, tworzenie i rozsyłanie newsletterów,
l przygotowanie strategii reklamowej. l doradztwo PR
KONTAKT: Tel. 509 797 881, 32 209 18 18, mail: redakcja@naszagazeta.info DZIAŁ REKLAMY: 606 221 496, reklama1@naszagazeta.info | 790 887 729, reklama.naszagazeta@gmail.com
11 sierpnia W dniu finałów jako pierwsi reprezentanci Świętochłowic pojawili się „młodzieńcy” U-16 Marcel Krzykowski oraz Igor Orłowski. Przez pierwsze cztery wyścigi bezbłędnie jechał Marcel Krzykowski, za każdym razem przejeżdżając linię mety jako pierwszy. Wydawało się, że „złoto” ma „w garści”. Niestety, w ostatnim wyścigu został wykluczony za poruszenie na starcie (nie tylko on) i 16 punktów z poprzednich biegów wystarczyło „tylko” do medalu brązowego. Igor Orłowski „uzbierał” 10 punktów i został sklasyfikowany na R
E
10 miejscu. Mistrzem Świata został Radosław Morawiak. Kilka godzin później Marcel Krzykowski jeszcze raz wyjechał na tor. Tym razem w kategorii juniorów. Tak jak poprzednio, w czterech pierwszych wyścigach zdobył 16 punktów i przed ostatnią rundą miał dwa punkty przewagi nad Radosławem Morawiakiem. Tym razem swojej szansy nie zaprzepaścił. Została mistrzem świata. Drugi z naszych finalistów - Patryk Bielaczek zdobył 12 punktów i uplasował się na ósmym miejscu. Finał jako rezerwowy „zaliczył” też Igor Orłowski. W XX wyścigu zdobył dwa „oczka” i został sklasyfikowany na 17 miejscu. K
Ostatnim akcentem mistrzostw był finał kategorii „open”, w którym jednym z kandydatów do tytułu był Dawid Bas. Dwa pierwsze wyścigi wygrał, w trzecim był drugi, czwarty wygrał i już wiedział, że zwycięstwo w ostatniej „gonitwie” da mu tytuł. Ben Mould miał 18 punktów i mógł tylko czekać na rozwój wydarzeń. Wydawało się, że świętochłowiczanin ma ogromne szanse, jako że jechał z zawodnikami, którzy tego dnia byli do pokonania. Niestety, wyścig wygrał Michał Sassek, drugi był Chris Timms, a dopiero trzeci Dawid Bas. Z tego układu najbardziej cieszył się Mould, bo był już mstrzem świata. Trzech zawodników: Michał Sassek, Dawid Bas i Marcin Szymański miało po 17 punktów i do wyłonienia pozostałych dwóch medalistów, potrzebny był dodatkowy wyścig. Było ostro. Michał Sassek został wykluczony za spowodowanie upadku, a z dwójki Bas - Szymański, lepszym okazał się ten drugi i on został wicemistrzem. Dawidowi Basowi pozostał medal brązowy. To też wielki sukces! Tadeusz Piątkowski
O podsumowanie tegorocznych Mistrzostw Świata poprosiliśmy „głównego inżyniera” świętochłowickiej części tej imprezy, Członka Zarządu MS „Śląsk”, GRZEGORZA GABORA: Mistrzostwa Świata należy oceniać w dwóch płaszczyznach organizacyjnej i sportowej. Po raz pierwszy w ponad 20-letniej historii sekcji speedrowera w Świętochłowicach otrzymaliśmy organizację finałów Mistrzostw Świata. Pracy było sporo, w zasadzie do samego końca układaliśmy nawierzchnię i dopieszczaliśmy detale, ale się udało. Organizację mistrzostw oceniam bardzo dobrze i za to dziękuję tym wszystkim, którzy włączyli się w ich organizację. W szczególności władzom miasta z prezydentem Danielem Begerem na czele, Klubowi Kibica Śląska Świętochłowice, wszystkim naszym sponsorom, Metropolii GZM, Tomkowi Orłowskiemu, Mirkowi Basowi, Jarkowi Jajeśniakowi i Dawidowi Basowi, zawodnikom i wolontariuszom. Wszystkich nie sposób wymienić, bo było nas sporo, dlatego też uważam, że był to nasz wspólny sukces. Pokazaliśmy, że mimo trudnej sytuacji finansowej Świętochłowic, nasze miasto potrafi zorganizować imprezę na najwyższym poziomie i zasługuje na organizację tego typu wydarzeń. Oceniając poziom sportowy te mistrzostwa również należy uznać za niezwykle udane. To były trudne mistrzostwa. Sporo jazdy na różnych torach dzień po dniu, sporo godzin w drodze, niewiele czasu na regenerację mimo to naszym chłopakom udało się zdobyć łącznie dziewięć medali, co świadczy o dobrym przygotowaniu i pokazuje, że warto na nas stawiać. Gratuluję medalistom i życzę im dalszych sukcesów.
L
A
M
SALON OPTYCZNY Optyk Kudera Świętochłowice, Wyzwolenia 35 | pn-pt: 9:00-17:00, sob.: 10:00-13:00 | tel: 32 245 34 82 | www.kudera.pl
• Specjalistyczne badania wzroku. • Soczewki kontaktowe. • Szeroki katalog szkieł i soczewek kontaktowych czołowych producentów, a w ofercie duży wybór specjalistycznych szkieł dla dzieci. • Pełny wachlarz akcesoriów optycznych: lupy, płyny pielęgnacyjne, oprawki, etui.
BEZPŁATNE badanie wzroku pn-pt 10:00 - 17:00 sb 10:00 - 13:00
DUŻY WYBÓR OKULARÓW DLA DZIECI, JUZ OD 2 ROKU ŻYCIA
A
8 R
www.ngs24.pl
sierpieล 2019 r. E
K
L
A
M
Chorzรณw, Al. Wojska Polskiego 18, tel. (32) 346 346 6 www.opel.deltaplus.pl
A