Wiadomości PKM Katowice 08/2009

Page 1

www.pkm.katowice.pl

NR 8 (36) sierpień 2009

Katowice Wkrótce przeprowadzka USC

Nr. rej.: Pr. 1862

Zabrze „Średnicówka” w ekspresowym tempie

STRONA • 7

strefa klubowa

rozdajemy

STRONA • 12

1929

wejściówki

dwie

na

imprezę

2009

Foto: K. Papoń

po

TYLKO W NASZYCH KONKURSACH WYGRASZ: BILET MIESIĘCZNY I EKSPRES DO KAWY


2 | Aktualności Na wakacje tylko linią Lotnisko

Mercedesy czekają S

Eugeniusz Pypłacz, Prezes Zarządu PKM Katowice Lato w pełni! Większość mieszkańców naszego regionu wypoczywa na zasłużonych wakacjach. Pogoda jest gwałtowna, ale nie można narzekać, bowiem słońce o nas nie zapomina. Wysokie temperatury dają się we znaki naszym kierowcom. To właśnie z myślą o takich upalnych dniach postanowiliśmy wyposażyć nowe autobusy w kabiny typu „półzamkniętego” i klimatyzację. Pierwsze pięć autobusów, tak wyposażonych pojawi się na śląskich ulicach już w marcu przyszłego roku. Będzie to pierwsza piąta z 15 autobusów, na które w lipcu ogłosiliśmy przetarg. Ale na tej liczbie nowych autobusów w 2010r się nie skończy w planach mamy ogłaszanie kolejnych przetargów i kupowanie kolejnych pojazdów. Szanowni Pasażerowie czekają nas wielkie zmiany! Kilka dni temu PKP i firmy Neinver przedstawiła swoje plany dotyczące przebudowy dworca oraz placu Szewczyka, gdzie teraz tysiące pasażerów każdego dnia wsiada i wysiada z autobusów. Przedstawiona wizualizacja zakłada, że w miejscu, gdzie obecnie zlokalizowane są przystanki będzie galeria handlowa, a dworzec autobusowy ma zejść do podziemia wraz z ul. Dworcową. Na pierwszy rzut oka pomysł dość odważny, ale trudno jednoznacznie dziś powiedzieć, czy uda się go zrealizować. Dla pasażerów i firm przewozowych takich, jak PKM najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, jak będzie zorganizowana komunikacja w czasie prac budowlanych? Gdzie będą zlokalizowane przystanki dla naszych autobusów? Na razie odpowiedzi na te pytanie są niejednoznaczne. Padają różne lokalizacje i przypuszczenia dotyczące, jak będzie wyglądała komunikacja miejska i ruch w Katowicach, w trakcie tej wielkie budowy w centrum miasta. Mamy nadzieję, że ta wielka inwestycja, tak potrzebna miastu i regionowi nie sparaliżuje Katowic. Uwagi i spostrzeżenia dotyczące komunikacji miejskiej prosimy kierować na adres: marketing@pkm.katowice.pl

zanowni Pasażerowie, kolejnysezon wakacyjnych wyjazdów jesteście z nami! Dzięki temu, że spośród wielu ofert wybieracie Państwo naszą linię może się ona cały czas rozwijać. Konkurencja nie śpi wymyślając coraz to nowe sposoby przyciągnięcia klienta. Nasza reklam jest inna. Dajemy Państwu wybór. Jeżeli uznajecie, że poziom usług świadczonych przez naszą linię Lotnisko zadawala Was, to zapraszamy. Stosujemy różne promocje, by każdy z pasażerów mógł wybrać taki bilet, jaki mu odpowiada. Pamiętajcie Państwo, że tylko linia Lotnisko jest regularnym połączeniem między stolicą region a lotniskiem w Pyrzowicach. Pełny rozkład jazdy Linii Lotnisko znajdziecie na stronie internetowej: www.pkm.katowice.pl/ pyrzowice.php, na stronie internetowej KZK GOP oraz portu lotniczego, a także na słupkach przystankowych: dworzec PKP – plac Szewczyka (przystanek przy estakadzie), al. Roździeńskiego, Sosnowiec-Milowice oraz na lotnisko w Pyrzowicach przed terminalem A i B. Autobusy linii Lotnisko na przystanku przy dworcu w Katowicach oraz na lotnisku w Pyrzowicach czekają na podróżnych kilkanaście minut przed odjazdem. Podróż autobusem trwa 50 minut. Zapraszamy do korzystania z naszych usług! Oto ceny biletów: za 35 zł promocyjny, dwukrotnego przejazdu – ważny 30 dni od pierwszego przejazdu, jednorazowy za 20 zł, dla dzieci w wieku od 4 do 10 lat za 10 zł oraz jedno-

dniowy za 28 zł, który jest ważny przez 24 godziny od momentu jego zakupu i wykorzystania pierwszy raz. Maluchy do lat 4 podróżują za darmo, a przewóz bagażu jest w cenie biletu. Podróż na lotnisko trwa około 50 minut, ale pro-

Pasażerowie mogą także kupować bilety u kierowcy oraz w Internetowym Systemie Sprzedaży Biletów (https://bilety.pkm.katowice.pl/), który umożliwia zarówno biurom podróży, jak i klientom indywidualnym zakup biletu przez Internet. Weryfikacja zakupu odbywa się u kierowcy autobusu, który posiada bezprzewodowy terminal. Zapraszamy do korzystania z naszych usług!

Porady Andrzeja Klyszcza, kierownika Stacji Kontroli Pojazdów PKM Katowice

Pamiętajmy o formalnościach Ruszając na wakacyjną przygodę często zapominamy o formalnościach. Zanim przekręcimy kluczyk w stacyjce zastanówmy się, czy wszystkie dokumenty mamy przy sobie. Rzadko, ale się zdarza, że wyjeżdżając za granicę korzystamy z pożyczonego samochodu lub przyczepy campingowej albo też całego zestawu. Warto wiedzieć, że w takim przypadku należy nie za-

simy o założenie zapasu czasowego, bowiem na trasie przejazdu autobusu, która biegnie przez drogę krajową mogą się zdarzyć różne zdarzenia drogowe, m.in. korki czy kolizje. Wówczas czas przejazdu może się wydłużyć.

Foto: M. Pytlarz

Czkają nas wielkie zmiany!

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

pomnieć o pełnomocnictwie, na którym znajdują się dane właściciela pojazdu. Jeżeli nie wiemy, jak taki dokument powinien być sporządzony, to powinniśmy się udać do Polskiego Związku Motorowego, który posiada odpowiednie druki. Następnie dokument należy potwierdzić w Międzynarodowej Organizacji Turystycznej (AIT). I w drogę! Życzymy miłych wrażeń!


Region |

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

„Pytlasiński” w rekordowej obsadzie

Na macie w Mysłowicach zobaczymy zapaśników klasycznych m.in. z Iranu, Bułgarii, Finlandii, Francji, Gruzji, Azerbejdżanu, Rosji i USA. Cała elita tego sportu chce się sprawdzić przed mistrzostwami świata, które odbędą się w przyszłym miesiącu w Danii.

Trudno nie wspomnieć o zawsze groźnych Bułgarach czy nieobliczalnych Irańczykach. Polska reprezentacja liczy 26 zawodników, a wśród nich tylko dwóch przedstawicieli naszego regionu – Dawida Karecińskiego z Pogoni Ruda Śląska oraz Mateusza Wanke z Unii Racibórz. Nie będzie przedstawiciela gospodarzy, dominującej niegdyś w kraju „Siły” Mysłowice. O składzie reprezentacji decyduje selekcjoner kadry narodowej. W tym sporcie nie ma sentymentów. Memoriał Pytlasińskiego jest ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata. Trener powołał zawodników, którzy mają realną szansę na wy-

stęp w Danii. Zawodnik „Siły” ostatni złoty medal ma Mistrzostwach Polski zdobył w 1993 roku. - Powoli odbudowujemy potęgę klubu. Na razie cieszymy się z sukcesu organizacyjnego, jakim było przyznanie nam memoriału. Na sukcesy sportowe też przyjdzie czas – zapewnia Ewelina MuzykDzieża, prezes mysłowickiego klubu. W ubiegłym numerze ogłosiliśmy konkurs dla naszych Czytelników, dotyczący historii mysłowickich zapasów. Nadeszło kilka prawidłowych odpowiedzi. Nagrody – zaproszenia na Memoriał im. Władysława Pytlasińskiego – wylosowali Zbigniew Winter i Barbara Winter.

W

ubiegłym roku Polacy, podczas memoriału im. Stanisława Pytlasińskiego, zajęli dobre, czwarte miejsce ustępując Rosjanom, Bułgarom i minimalnie Niemcom. Trudno prorokować czy powtórzymy sukces za kilka dni, 15 i 16 sierpnia w popularnej hali „na Bończyku” w Mysłowicach. Od dawna memoriał Pytlasińskiego nie miał tak silnej obsady. Przyjeżdża m.in. kilku mistrzów Rosji, a oni na każdym turnieju zaliczają się do grona ścisłych faworytów.

Pierwsze w naszym regionie, lokalne radio internetowe obchodzi roczek. Pomysł się sprawdził. Stronę www.radiomyslowice.pl odwiedziło w tym czasie prawie 700 tysięcy osób.

Nadają z Mysłowic Radio gra na okrągło, 24 godziny na dobę. Redakcję tworzą młodzi pasjonaci mediów. Michał Woźniczko, szef rozgłośni, jest także dziennikarzem lokalnego tygodnika, „Życie Mysłowic”. - Pomaga mi to w przygotowywaniu serwisów informacyjnych, chociaż nieraz się

zdarza, że to koledzy z gazety inspirują się radiem, a nie odwrotnie – mówi Woźniczko. Na tygodniowy program składa się ponad 20 stałych audycji. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Jest informacja, publicystyka, porady i przede wszystkim muzyka. Program poświęcony alternatywnym

brzmieniom prowadzi sam Przemek Myszor, muzyk zespołu Myslovitz. Mimo krótkiego stażu mysłowickie radio nawiązało współpracę z wieloma poważnymi instytucjami kulturalnymi między innymi z Teatrem Rozrywki w Chorzowie, Domem Muzyki i Tańca w Zabrza oraz siecią ogólnopolskich kin. Ostatnio radio objęło patronatem płytę Aleksandra Rybaka, zwycięzcy tegorocznego festiwalu Eurowizji. Największą zaletą internetowego radia jest jego nieograniczony zasięg. Wśród stałych słuchaczy znajduje się spora grupa mysłowiczan, pracujących w Anglii i Niemczech. Z okazji urodzin radio nie tylko dostaje, ale także rozdaje prezenty.

Każdy z Czytelników „Wiadomości PKM”, który zadzwoni w czwartek (6 sierpnia) między godziną 9:30 a 10:00 na hasło „PKM” ma szansę na wylosowanie nowoczesnego ekspresu do kawy. Tel. (32) 318-31-83.

3

Jean Cloude Gallott

Światowej sławy, francuski choreograf szukał sponsorów i znalazł Niemców. Szukał talentów i zgłosił się do szkoły baletowej w Bytomiu. Tańczy: Natalia Filar

Przepustka do kariery

12 uczniów bytomskiej „baletówki” bierze udział w międzynarodowym projekcie Jeana Cloude Gallotta, jednego z najsławniejszych w świecie choreografów tańca współczesnego. O ich przygodzie nie wspominają media w naszym regionie. Za to kilka tygodni temu, kiedy młodzi tancerze pojechali na próby do francuskiego Grenoble, nie mogli się opędzić od tamtejszych dziennikarzy. Jean Cloude Gallott jest ikoną współczesnego baletu. Pracować z nim to wielki zaszczyt i przepustka do kariery. Gollot wpadł na pomysł, aby młodzież z Niemiec, Polski i Francji zaangażować do pracy nad jednym przedstawieniem. Sponsorem przedsięwzięcia jest niemieckie Zagłębie Ruhry, które w przyszłym roku pełnić będzie honory kulturalnej stolicy Europy. W poszukiwaniu wykonawców do najtrudniej-

szych partii, asystenci Gallotta zawędrowali do Bytomia, do tutejszej Państwowej Szkoły Baletowej. Wybrano 12 dziewcząt i chłopców w wieku 14-15 lat. Cała grupa musiała spełniać określone warunki. Przede wszystkim decydowały dobre stopnie z przedmiotów zawodowych (głównie taniec współczesny) oraz celujące oceny z przedmiotów ogólnych. Chodziło o to, aby młodzi tancerze nie mieli problemów z nadrobieniem ewentualnych zaległości w nauce. Premiera przedstawienia odbędzie się w przyszłym roku w Essen. A później całą grupę czeka pierwsze w życiu, prawdziwe tourne po Niemczech, Francji i Polsce. - Spektakl insiporowany jest przekazami mitologicznymi, ale opowiada o kondycji człowieka we współczesnym świecie – mówi Natalia Filar z bytomskiej „baletówki”.

Już we wrześniu w skrzynkach firmowych „Wiadomości PKM” znajdziesz specjalny dodatek na temat historii komunikacji w naszym regionie.


4 | Historia

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Jeździmy od 80 l at!

Blokada Ronda w Katowicach w trakcie strajku komunikacji miejskiej. 1997 r.

W

poprzednim wydaniu opisując historię komunikacji w regionie zatrzymaliśmy się w połowie lat 70. Kolejne lata, aż do 1988 roku historii komunikacji w aglomeracji , to dzieje Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Firma rozwijała się dynamicznie wchłaniają kolejnych przewoźników, m.in. w styczniu 1976r. do jej struktur włączono przedsiębiorstwa w Jaworznie, Olkuszu i Raciborzu, a w kolejnym roku trzy nowe zajezdnie autobusowe z Rybnickiego Okręgu Węglowego: w Jastrzębiu i Rybniku. Po tych zmianach WPK swoim zasięgiem obejmowało całe ówczesne województwo katowicki i było największym tego typu przedsiębiorstwem w kraju. Obsługiwało około 5,7 mln mieszkańców, tj. ponad 90% ludności województwa katowickiego. W 1988r. 1650 autobusów kursowało na 604 liniach komunikacji miejskiej

przewożąc każdego dnia setki tysięcy pasażerów. W trzy lata później, w październiku 1991 roku zadecydowano o likwidacji WPK. Zanim jednak to nastąpiło z WPK zostało wydzielonych 17 samodzielnych zakładów pod nazwą Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej oraz jedno Przedsiębiorstwo Komunikacji Tramwajowej w Chorzowie Batorym.

To był koniec ery ogromnego przewoźnika i organizatora komunikacji miejskiej w województwie, który pomimo scalenia komunikacji tramwajowej i autobusowej nie wprowadził zintegrowanego systemu komunikacji, gdzie połączenia by się uzupełniały, a nie dublowały. W jego miejsce władze miast aglomeracji powołały związek celowy, czyli Komunika-

Wyjście załogi na pochód 1-szo Majowy z Zajezdni Autobusowej w Katowicach przy ul. Mickiewicza. 1984 r. cyjny Związek Komunalny GOP, którego zadaniem jest organizacja komunikacji oraz emisja biletów.

PKM Katowice sp. z o.o.

Autobus IKARUS 556. 1978 r.

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Katowicach funkcjonowało do 1998r. jako firma państwowa. A od kwietnia 1998 r. zostało przekształ-

cone w spółkę prawa handlowego, w której udziały należały do czterech gmin: Katowic, Siemianowic Śląskich, Chorzowa i Mysłowic. Firma składała się z trzech baz, dwóch w Katowicach przy ul. Mickiewicza 59 i 1.Maja 152 oraz w Mysłowicach-Brzezince przy ul. Fabrycznej. W 2003r. zapadła decyzja o likwidacji bazy w Mysłowicach. Teren za udziały z dopłatą w wysokości pół miliona złotych kupiły Mysłowice.

Od tego czasu udziałowcami są trzy gminy: Katowice, Chorzów i Siemianowice Śl. To tyle o formalnościach i przekształceniach Spółki. Ostatnie 20 lat były dość trudnym czasem dla komunikacji, bowiem po likwidacji WPK firmom przewozowym pozostał zniszczony i wyeksploatowany tabor. W przypadku PKM Katowice sytuacja była podobna. Firma dysponowała około 250 autobusami, które nadawały się do

kapitalnego remontu lub wymiany. W 1995 i 1997r. zostały sprowadzone z Węgier podzespoły, z których katowiccy mechanicy złożyli w sumie 30 Ikarusów 280. Środki na sfinansowanie tego przedsięwzięcia pochodziło z gminy Katowice. Kolejnym krokiem było oddanie w 1996r. i 1997r Ikarusów do generalnego remontu do fabryki w Solcu Kujawskim. Te działania jednak nie były wystarczające, dlatego


Historia |

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

5

1986 r. Plac postojowy Zajezdni w Katowicach przy ul. Mickiewicza. 2006 r.

2008 r. Mercedesy Citaro przyjechały do Katowic. Spółka rozpoczęła wymianę taboru. Pod koniec lat 90. Zostało kupionych 6 sztuk Jelczy M121M, które w 70 procentach miały niską podłogę, kolejne niskopodłogowe autobusy przyjechały do Katowic w 1999r i było to osiem sztuk MAN-ów NL 222. W 2001r. zostało zakupionych ostatnie 15 sztuk Jelczy z wysoką podłogą. W kolejnych latach firma kupiła 15 sztuk Solarisów Urbino 12, 37 Jelczy Vecto, dwa Tantusy oraz pięć MAN-ów Lion City i Mercedesów. W międzyczasie były również kupowane autobusy używane, zarówno krótkie, jak i przegubowe, głównie firmy MAN i Neoplan. Zmieniała się również struktura oraz polityka firmy. Zlikwidowano część zadań Zaplecza Technicznego, postawiono na remonty bieżące i wymianę autobusów na nowe, a zaniechano remontów kapitalnych. Ostatnie odbyły się w 2003r., kiedy to w 20 autobusach marki Ikarus wymieniono zespoły napędowe i skrzynie biegów.

Strajki też były Ostatnie 20 lat istnienia firmy to również kilka strajków załogi, z tym największym w 1997r zorganizowanym przez centrale związkowe, kiedy to komunikacja miejska w regionie została całkowicie sparaliżowana, autobusy zablokowały całe centrum Katowic z Rondem włącznie. Załogi PKM i innych firm przewozowych, oprócz typowych postulatów płacowych, żądały, m.in. jednego biletów wspólnego dla wszystkich przewoźników oraz dodatkowych funduszy na nowe autobusy.

Nowe zasady w komunikacji Na początku nowego stulecia okazało się, że także i na

usługi przewozowe należy rozpisać przetargi. KZK GOP przymierzał się do tego przedsięwzięcia dość długa, ale w końcu, pomimo protestów załóg firm przewozowych przetargi stały się rzeczywistością. PKM Katowice w 2003r. podpisał wieloletnie umowy, które zakładały rewaloryzacje cen za świadczenie usług według wskaźnika inflacyjnego. W momencie podpisywania umów nikt nie mógł spodziewać się tak drastycznego wzrostu cen oleju napędowego, który nastąpił w następstwie konfliktów w rejonie Zatoki Perskiej. Niestety, umów nie można było zmienić, co znacząco wpłynęło na sytuację finansową Spółki. Obecnie PKM obsługuje 52 linie oraz organizuje i obsługuje jedyną, regularną i komercyjną linię z Katowic na Lotnisko w Pyrzowicach.

Poprawiamy jakość usług Kolejnym krokiem Spółki ku nowoczesności oraz zapewnienia bezpieczeństwa pasażerom było zamontowanie w 37 Jelczach Vecto oraz Man-ach Lion City i Tantusach systemu zapowiedzi przystankowej oraz w kilkunastu autobusach marki MAN monitoringu. PKM Katowice pokusiło się również o uzyskanie certyfikatu w zakresie jakości (norma ISO 9001:2000), ochrony środowiska( ISO: 1401:2004) i BHP (PN-N 18001:2004). W planach Spółka ma budowę nowej siedziby i nowoczesnego zaplecza technicznego. Obiekt ma powstać przy ul. 1 Maja 152 na terenie obecnej zajezdni oraz na części terenów zajmowanych przez tramwaje. Ostateczne decyzje o rozpoczęciu budowy jeszcze nie zapadły. To by było na tyle historii naszej firmy i losów jej poprzedniczek na tle rozwoju komunikacji w regionie. Za-

Fotografie ze strony: www.kroniki.xis.katowice.pl Dziękujemy za udostępnienie zdjęć: Krzysztofowi Paponiowi.

praszamy państwa do lektury specjalnego wydania gazety „Wiadomości PKM”, która ukaże się we wrześniu i znajdzie się w niej jeszcze więcej szczegółów dotyczących historii komunikacji w Katowicach.

Plac postojowy Zajezdni w Katowicach przy ul. Mickiewicza.

Pasażerowie postawili na MAN-a, Solarisa i Mercedesa

Komfort i niezawodność

W poprzednim numerze Wiadomości poprosiliśmy naszych czytelników o wytypowanie najlepszego, ich zdaniem, modelu autobusu przegubowego. Przyszło bardzo wiele ciekawych wypowiedzi, ale najwięcej głosów zebrał autobus marki MAN, drugie miejsce na liście naszych czytelników zajął Solaris, ale wielu pasażerów doceniło także walory Neoplana, Maza czy Mercedesa i Volvo, który w Państwa opinii jest autobusem niezawodnym. Okazało się, że wielu z państwa stawia na komfort, ale i zauważa głośna pracę silnika czy też wydajność systemów wentylacyjno-grzewczych. Prezentuje najciekawsze wypowiedzi, których autorzy otrzymają drobne upominki: „W nawiązaniu do Państwa prośby dotyczącej nadsyłania proponowanych typów pojazdów niskopodłogowych dla PKM Katowice, wybieram autobus MAN NG313 Lion's City G. Są to autobusy bardzo przestronne, nawiązujące stylistyką do pierwotnych wersji MAN'a. Bardzo cicha i płynna praca silnika, brak charakterystycznych szarpnięć podczas zmian przełożeń automatycznej skrzyni biegów. Bardzo wygodne, profilowane siedzenia oraz funkcja „przyklęku” dla osób niepełnosprawnych.” *** „..Moim typem są autobusy Neoplan N4021. Jak dla mnie jedne z najlepszych w przystępnej cenie. Czemu akurat one? Są wygodne, mają dobre silniki, są przystosowane dla niepełnoprawnych, od wnętrza prezentują się bardzo dobrze i są produkowane w Polsce. Kierowcy chwalą sobie te autobusy, tak samo ludzie. Ciekawy pomysł na rozwiązanie przegubu. Ważnym elementem jest także ogrzewanie. Jak wiadomo nic na lato nie zastąpi Ikarów, jednak w zimę jest to nie do zniesienia. Wymieniony tutaj Neoplan w zimę świetnie grzeje, w lato nie ma także źle. Najgorszym rozwiązaniem jest Lion City na lato. Idzie się w nim ugotować. Jeśli jedzie to jeszcze, ale gdy stoi nie jest dobrze. Minusem jest bardzo twarde zawieszenie, jednak da się

to znieść. Wiadomo, iż lepsze są Lion City i Urbino 18, jednak twierdzę iż lepiej kupić więcej, ale tańszych. W ramach ciekawych autobusów mogę podać MAZ 105065. Doskonałe na zimę. Mają świetne ogrzewanie, ciekawe rozmieszczenie wnętrza. Jednak tyle dobrych cech tego autobusu. Pomarańczowe szyby, wykończenia drewniane i kabina kierowcy niczym z pociągu. Autobus kojarzy mi się źle, jeśli jednak jest możliwość zamontowania innych szyb i wymiany tych drewnianych elementów to jest to naprawdę ciekawa propozycja. Osobiście jestem za wcześniej wymienionym Neoplanem, jednak MAN-y NG272 także nie są najgorsze. Najlepszym rozwiązaniem według mnie byłoby zostawienie parę Ikarusów na upalne lata. Sądzę że ludzie wolą mieć problem z wejściem do wysokopodłogowego autobusu klasy mega, niż gotowanie się w niskopodłogowym autobusie klasy maxi. Miałbym jeszcze jedną propozycję co do krótkich autobusów. BMC Procity 250. Świetne wykonanie, piękny design i komfort jazdy jest wspaniały….” *** „…Moim zdaniem nie ma sensu inwestować w autobusy produkowane po wschodniej stronie naszej granicy. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie w produkty renomowanego produ-

centa: Mercedes Benz (Citaro, Conecto) czy użytkowane już przez PKM Katowice MAN-y NG313. Wozy tych producentów są chyba najwyższej jakości na obecnym rynku. Pieniądze zainwestowane w autobusy tych producentów z pewnością nie byłyby „wyrzucone w błoto”. Niestety, produkty tych marek są jednymi z najdroższych na rynku, dlatego świetną alternatywą dla Państwa Przedsiębiorstwa byłby zakup naszych rodzimych Solarisów. Autobusy te są użytkowane przez wiele przedsiębiorstw komunikacyjnych zarówno w kraju, jak i za granicą. O ile się orientuję użytkownicy Solarisów Urbino 18 nie mają z nimi większych problemów. Zresztą PKM Katowice użytkuje już 12-metrowe Solarisy i chyba nie są często trapione poważnymi usterkami. Można się zastanowić również nad zakupem „egzotycznych”, bo mało spotykanych w naszym kraju produktów belgijskiej firmy Van Hool. Model Van Hool AG300 jest chyba godnym zainteresowania produktem. Podobnie jak Volvo 7700A, które uchodzi za niemal bezawaryjne…”. Otwarcie ofert w naszym przetargu już 9 września i wówczas okaże się, którzy z wymienionych przez Czytelników producentów stanęli do rywalizacji o dostawę 15 sztuk niskopodłogowych, przegubowców.


6 | Region

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Pomysł godny podziwu i pełen kontrowersji

Chcemy opowiedzieć starą historią miasta nowym językiem – przekonują projektanci nowego dworca kolejowego w Katowicach.

K

olej i firma Neinver zaprezentowała projekt przebudowy katowickiego dworca i terenu w jego otoczeniu. Wizja architektoniczna wzbudza podziw, ale niektóre jej rozwiązania są kontrowersyjne. Inwestor planuje, by ul.

Dworcowa stała się dwukierunkowa i została schowana w podziemny tunel, który zacznie się przy ul. Słowackiego, a skończy w okolicach ul. Pocztowej. Podobnie ma się stać z nowym dworcem autobusowym, który również ma znajdować się pod ziemią i być przesunięty w rejon ul. Młyńskiej. Według projektantów ma się on pomieścić na 5,2 tys. m kw. Dziś trudno sobie wyobrazić setki autobusów wjeżdżających pod ziemię i tysiące pasażerów oczekujących na przystankach na ich przyjazd. Zaplanowano także dwukondygnacyjne podziemne parkingi na 1,2 tys. samochodów. Na placu Szewczyka ma powstać kilkukondygnacyjna galeria handlowa, której frontowa ściana będzie wychodziła na ul. 3 Maja. Ul. Sta-

Koszt realizacji 240 mln euro Czas budowy 1003 dni

wowa zostanie przedłużona aż do ul. Młyńskiej, gdzie zaplanowano kilkukondygnacyjną część biurową. Elewacja centrum handlowo-biurowego ma być wykonana z perforowanej stali. W ciągu

dnia stal odbije światło i wtopi się w otoczenie, a nocą przepuszczając refleksy świetlne rozjaśni przestrzeń. Pomiędzy nowymi obiektami zostanie mniejszy plac Szewczyka oraz wejście do nowego dworca wykorzystujące odnowioną elewację starego obiektu. Pomiędzy dwoma kielichami ma powstać „prawdziwa brama miasta” – monumentalne wejście do dworca. Nowa hala powstanie przy wykorzystaniu obecnej, kielichowej konstrukcji obiektu, bowiem architekci uznali ją za unikatowy przykład tzw. brutalizmu w architekturze. Wyeksponowane kielichy będą stanowiły efektowne zamknięcie alej spacerowych na osi ul. Stawowej i pl. Szewczyka. Nowy dworzec będzie jednopoziomowy z kasami i poczekalniami, połączony z peronami systemem stałych i ruchomych pochylni. Architekci opowiadając o swoim projekcie stwierdzili, że inspiracją dla nich była stara architektura Katowic, a ich wizja zagospodarowania tego miejsca ma choć częściowo przywrócić dawny układ i plan ulic w tym rejonie miasta. Dlatego postanowili dobudować nieistniejącą pierzeję – utworzy ją galeria handlowa. - Chcemy opowiedzieć starą historie miasta nowym językiem – stwierdził Antoni Pomorski z Neinver Polska. Wszystkie obiekty mają być ze sobą połączone, a na powstałych pomiędzy nimi placach ma zostać stworzona tzw. przestrzeń wypoczynkowa, czyli ławki, drzewa, fontanny. Przebudowa dworca PKP ma kosztować 240 mln euro. Prace maja ruszyć na początku 2010r., a zakończyć się do połowy 2012r. - budowa ma nie trwać dłużej niż 1003 dni. Natomiast galeria handlowa, która ma przy nim stanąć zostanie oddana do użytku później.

Autobus od września

Od 1 września na gliwickie drogi wyjadą autobusy. Nowa linia autobusowa oznaczona będzie jako A4 i zastąpi dotychczas kursujące tramwaje. Wszystkie do tej pory obsługiwane przez tramwaj przystanki będą przystankami autobusowymi. Autobus jeździł będzie od zajezdni do przystanku Gliwice Słowackiego. Tym samym jego trasa będzie o ponad kilometr dłuższa niż obecna tramwajowa.

A

utobusy obsługiwać będą przystanki, do których dotąd tramwaje nie dojeżdżały: Wójtowa Wieś Dolnej Wsi, Gliwice Sobieskiego, Gliwice Słowackiego. Przystanki tramwajowe Gliwice Zameczek Leśny, Gliwice Akacjowa, Gliwice Lindego i Gliwice Dąbrowskiego zostaną przebudowane.

Wszystkie pojazdy obsługujące linią A4 będą autobusami niskopodłogowymi, wygodnymi dla osób schorowanych i starszych, spełniającymi normy ekologiczne. Autobusy będą jeździć z taką samą częstotliwością jak tramwaje (czyli co około 10 minut). Pasażerowie chcący przejechać granice Zabrza i Gliwic (przesiadający się na granicy miast), tak jak dotychczas,

będą mogli korzystać z jednego biletu. W przypadku przesiadki z linii autobusowej A4 na linie tramwajowe nr 1 lub 4 oraz z linii tramwajowych nr 1 i 4 na linię autobusową nr A4, do kontynuowania podróży uprawniać będzie ważny (tj. skasowany w pojeździe, w którym podróż została rozpoczęta) bilet upoważniający do przejazdu w granicach dwóch sąsiadujących gmin. Wniosek o likwidację linii tramwajowych złożyła gmina Gliwice. Zarząd KZK GOP zaakceptował jej postulaty 26 maja. Już kończą się prace związane z dostosowaniem dotychczas istniejących przystan-

ków do infrastruktury autobusowej. KZK GOP przypomina, że do zapewnienia możliwości bezpiecznego korzystania z przystanków zobowiązane jest miasto. Zdaniem prezydenta Gliwic, zmiany organizacji transportu wynika z rachunku ekonomicznego. Komunikacja autobusowa będzie tańsza, zapewni także większy komfort użytkowania. Linie tramwajowe w Gliwicach wymagałyby poniesienia ogromnych nakładów na modernizację, zastąpienie ich komunikacją autobusową jest sposobem na najszybszą poprawę usług komunikacyjnych. Anna Koteras


Miasto |

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Odzyskuje blask i rangę! Z

godnie z zapowiedziami władz Katowic ruszyły prace modernizacyjne w zabytkowej willi stojącej na rogu Placu Wolności i ul. Matejki, to tutaj ma zostać przeniesiona z al. Korfantego siedziba Urzędu Stanu Cywilnego. Obecny budynek USC zostanie wyburzony. Koszt modernizacji to 17,7 mln zł, a prace powinny się zakończyć w listopadzie 2010r. - Budynek jest wpisany do Rejestru Zabytków i wszystkie prace są w nim wykonywany pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – wyjaśnia Adam Kochański, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Katowicach. Zakres prac jest ogromny. Odrestaurowana zostanie zabytkowa elewacji dawnej wilii czy też pałacu Goldsteinów (jak jest potocznie nazywany przez katowiczan), a także polichromie i zdobienia w holu oraz na korytarzach budynku. Nowy blask zyska zabytkowa stolarka okienna i drzwi wewnątrz obiektu, a także klatka schodowa. Część stropów zostanie wyburzona i zastąpiona nowymi. Całkowicie zmieni wygląd oficyna znajdująca się w podwórku pałacu. - Trzykondygnacyjna oficyna nie jest obiektem zabytkowym, dlatego została wyburzona. Nowa pomieści administracyjną część USC, tu także będą załatwiać formalności mieszkańcy – dodaje naczelnik Kochański. W planach miastach dawny pałac Goldsteinów ma być także wykorzystywany do celów reprezentacyjnych. Na pierwszym piętrze, w dawnej sali balowej zostanie zlokalizowana specjalna sala reprezentacyjna wraz z zapleczem. To tu mają się od-

Wkrótce USC przeprowadzi się do nowej siedziby bywać uroczyste sesje Rady Miasta, odczyty czy spotkania. Natomiast na tzw. wysokim parterze będzie zlokalizowana sala ślubów. Projektanci nie zapomnieli o tzw. pomieszczeniach bankietowych, gdzie nowożeńcy będą mogli swoich gości zaprosić na lampkę szampana czy drobny poczęstunek.

Natomiast na ostatniej kondygnacji oprócz pomieszczeń administracyjnych będzie miał swoją siedzibę Zespół Śpiewaków „Camerata Silesia”. Plany zakładają także zmianę organizacji ruch na Placu Wolności oraz budowę wydzielonego parkingu na kilkanaście samochodów.

Willa Goldsteinów przy pl. Wolności 12 a Neorenesansową willę oddano do użytku w 1875 r. Nieznany jest autor jej projektu, ale można przypuszczać, że wzór stanowiły wille berlińskie. Posesja, na której postawiono dom, wchodziła w skład terenu zajmowanego przez tartak i magazyny drewna, położone w pobliżu linii kolejowej, a należące do braci Abrahama i Józefa Goldsteinów, przybyłych z Królestwa Polskiego w latach 60. XIX w. Dwupiętrowy budynek posiada dwa skrzydła, a tym samym dwie elewacje frontowe, odznaczające się bogatą dekoracją sztukatorską i kamieniarską, w większości oryginalną. Na elewacji bocznej płaskorzeźby przedstawiają trzy postacie kobiece z atrybutami (młotek, lokomotywa, książka, pochodnie, zwój, paleta malarska), będące alegoriami przemysłu, nauki i sztuk pięknych.

7

Pamiątkowe Balkany Nazwa monety nawiązuje do bezpłatnej kolejki wąskotorowej, która przez ponad 70 lat woziła pasażerów z Giszowca do Nikiszowca i Szopienic Z okazji wielkiego wydarzenia sportowego, czyli finału mistrzostw Europy w koszykówce Eurobasket 2009r w Spodku, Poczta Miejska w Rybnika wybiła 5 tysięcy okolicznościowych monet, czyli Balkanów. Z pomysłem ich wybicia wystąpili przedstawiciele poczty – „Katowice to miasto wielkich wydarzeń”, brzmi hasło promocyjne miasta i zainspirowało nas do zaproponowania włodarzom, że wydamy z okazji mistrzostw w koszykówce pamiątkową monetę – informuje Tomasz Bodach, pełnomocnik rybnickiej Poczty Miejskiej. Katowicom pomysł się spodobał. – Na awersie monety znajduje się herb miasta z napisem 10 Balkanów, a na rewersie symbol Katowic – Spodek oraz napis „Katowice – Miasto Wielkich Wydarzeń”.

Nazwa monety nawiązuje do bezpłatnej kolejki wąskotorowej „Balkan Express”, która przez ponad 70 lata woziła mieszkańców z Giszowca do Nikiszowca i Szopienic. Nie ma ona siły nabywczej, ale jest fajnym gadżetem i pamiątką z pobytu w naszym mieście – tłumaczy Jakub Jarząbek z Wydziału Informacji i Promocji Urzędu Miasta w Katowicach. Pamiątkowe monety w cenie 10 zł są już dostępne m.in., w Centrum Informacji Turystycznej w Katowicach przy ulicy Rynek 13. Pomysłodawcami nazwy są mieszkańcy historycznej dzielnicy Nikiszowiec. Obecne Balkany mają jedynie wartość kolekcjonerską. Z inicjatywy stowarzyszenia z Nikiszowca, Urząd Miasta we współpracy z Mennicą Polską i mieszkańcami ma plany, aby w przyszłości wybić monety, które będą również środkiem płatniczym w ustalonym wcześniej czasie oraz gadżetem promującym Nikiszowiec.

Stróże prawa przeprowadzą się do wyremontowanej kamienicy

Komisariat na Lwowskiej jestru Zabytków, ale jej elewacja ze względu na wiek i charakterystyczny wygląd z czerwonej cegły klinkierowej i piaskowca zostanie odnowiona i zachowana w pierwotnej wersji. Pieczę nad jej odnowienie sprawuje konserwator zabytków – wyjaśnia Adam Kochański, naczelnik

Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Katowicach. Wnętrze tej czterokondygnacyjnej kamienicy zostanie przez budowlańców całkowicie wyburzone i postawione od nowa. Dzięki temu zabiegowi policjanci będą mieli do dyspozycji nowoczesny budynek w pełni przystosowany do ich pracy.

- Budynek będzie spełniał wszystkie standardy policyjne. Natomiast pomieszczenia do obsługi mieszkańców będą w pełni dostępne dla osób niepełnosprawnych. Komisariat przy ul. Lwowskiej będzie miał tylko zabytkową elewacje, ale wnętrze na wskroś nowoczesne – dodaje naczelnik.

Święto Wojska Polskiego w Katowicach 14 sierpnia 2009 roku

Projekt remontu „policyjnej” kamienicy prezentuje się imponująco Szopienice będą miały nowy Komisariat, a właściwie zmieni się jego lokalizacja, bowiem już w połowie przyszłego roku zostanie przeniesiony na ul. Lwowską 7 z Zamenhofa 15. Zanim to nastąpi budowlańcy muszą przystosować do potrzeb policjantów czterokondygnacyjną kamienicę . Nie bę-

dzie to tanie przedsięwzięcie. Decyzje o modernizacji obiektu podjęły władze miasta kilka miesięcy temu, a obecnie prace weszły w decydującą fazę. Ekipy budowlane intensywnie pracują, bowiem zakres prac przed nimi olbrzymi. Remont i modernizacja budynku przy Lwowskiej pochłonie po-

nad 7,5 mln zł . Część środków na tę przebudowę – ponad 2,2 mln zł pochodzi z kredytu zaciągniętego w Europejskim Banku Inwestycyjnym, a reszta z budżetu miasta. Przebudowa powinna się zakończyć w czerwcu 2010r. - Kamienica przy ul. Lwowskiej nie jest wpisana do Re-

11:45 – 13:30 - uroczysty apel pod pomnikiem Żołnierza Polskiego w Katowicach: - przyjęcie meldunku o gotowości do uroczystości - wciągnięcie flagi państwowej – hymn państwowy - powitanie zaproszonych gości przez Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego - msza święta polowa w intencji Wojska Polskiego koncelebrowana przez metropolitę katowickiego ks. Arcybiskupa Damiana Zimonia - wystąpienie Wojewody, Marszałka Województwa Śląskiego, Prezydenta Miasta Katowice, Prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK - apel poległych – salwa honorowa - wręczenie odznaczeń, aktów mianowań i wyróżnień - złożenie wieńców pod pomnikiem Żołnierza Polskiego 14:00 – 18:00 - spotkanie żołnierskie pokoleń w Siemianowicach Śląskich - zawody strzeleckie - żołnierski poczęstunek

URZĄD MIASTA KATOWICE 40-098 Katowice, ul. Młyńska 4; Tel. 032 259 39 09; Fax 032 253 79 84; E-mail: urzad_miasta@um.katowice.pl; www.um.katowice.pl Godziny otwarcia: pn. 7:30 - 17:00, wt. 7:30 - 15:30, śr. 7:30 - 13:00, cz. 7:30 - 17:00, pt. 7:30 - 15:30


8 | Rozmaitości

Skrzynka „Wiadomości”

Uwagi, pytania, sugestie, skargi ze skrzynki:

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Akcja edukacyjna bytomskiej policji i KZK GOP.

marketing@pkm.katowice.pl Autobus linii nr 108 notorycznie przyjeżdża spóźniony na przystanek Katowice Dąbrówka Mała –La Ronda. Zamiast o 14:25, jest dwie minuty później. Jadę tym autobusem do przystanku Katowice- Janów, gdzie przesiadam się na autobus linii nr 76. Różnica między przyjazdem linii nr 108, a odjazdem linii nr 76 wynosi dwie minuty. Coraz częściej nie zdążam i muszę długo czekać na następny, czy kierowca mógłby wziąć to pod uwagę i trzymać się rozkładu jazdy? Teraz w wakacje jest to jeszcze bardziej uciążliwe, bowiem część linii zostało zawieszonych lub rzadziej kursuje. Niestety, w Katowicach nie ma wyznaczonych pasów ruchu dla autobusów. Od godz. 13 rozpoczyna się tzw. popołudniowy szczyt komunikacyjny i autobusy muszą przejechać przez centrum miasta, gdzie nawet w wakacje zdarzają się korki czy miejscowe utrudnienia związane z remontami. Czasami wystarczy drobna kolizja i ruch już nie odbywa się tak płynnie jak powinien. Kierowca nie jest wstanie nadrobić w godzinach szczytu utraconych minut i stąd te drobne opóźnienia. Rozumiemy, zdenerwowanie pasażera i postaramy się, by autobusy linii nr 108 kursowały zgodnie z rozkładem jazdy. Jednakże zaplanowanie przesiadki z jednej linii na drugą z dwuminutowym odstępem czasowym jest dość ryzykownym przedsięwzięciem. Mam bilet miesięczny, ale zapomniałem go wziąć. Kupiłem więc bilet za 2,40 zł i wsiadłem do autobusu linii nr 7, następnie na przystanku w Kochłowicach przesiadłem się do linii 177 i ponownie skanowałem ten bilet. Od momentu pierwszego skasowania biletu minęło 19 minut. Kierowca wezwał mnie do okazania biletu, więc mu go pokazałem. Wasz pracownik stwierdził , że jest nieważny i go potargał. Mam 50 % zniżkę, a więc mogę skorzystać z biletu za 2 zł, który uprawnia mnie do jazdy na terenie trzech miast lub godzinę z przesiadkami. Musiałem wysiąść z autobusu , bo kierowca straszył mnie policją. Dlaczego tak postąpił? To prawda, że pasażer z 50 % zniżką na komunikację może na bilet ulgowy za 2 zł jeździć autobusami przez godzinę bez względu na liczbę przesiadek. Jednakże, jak pan chciał skorzystać z takiej formy przejazdu powinien pan kupić bilet ulgowy za 2 zł, a pan posługiwał się biletem za 2,40 zł jednorazowym, na którym jest napisane, że nie upoważnia do przesiadek. Kierowca nie mógł uznać tego biletu jako ulgowego, bo on takim nie jest. Kierowca musi przestrzegać zasad określonych w taryfie organizatora, jeżeli uznałby pana bilet i przyszłaby kontrola, to otrzymałby karę, a pan mandat. Czekałam o godz. 12 na autobus linii nr 0 w Katowicach- Muchowcu z kolegą i chciałam wsiąść wraz z rowerem do autobusu marki Ikarus. Kierowca otworzył tylko pierwsze drzwi, wypuścił swojego kolegę i odjechał nie otwierając pozostałych drzwi. Jestem osobą niepełnosprawną, a w autobusie nie było pasażerów, więc dlaczego nawet nie otworzył drzwi i nie zabrał nas z rowerami, tylko tak beztrosko odjechał. Autobus linii nr 0 rozpoczyna kurs z Muchowca i nigdy nie ma w nim pasażerów na pierwszych przystankach. Kierowca niewłaściwie postąpił nie otwierając wszystkich drzwi. Powinien otworzyć drzwi i jeżeli nie wyrażał zgody na przewóz rowerów powinien panią o tym poinformować, ale z drugiej strony proszę pamiętać, że kierowca musi przewidywać sytuacja na całym odcinku trasy. Jeżeli na kolejnych przystankach do autobusu wsiadłoby więcej osób niż miejsc siedzących, to wówczas rowery stałby się naturalnym zagrożeniem dla innych podróżujących osób. Stąd kierowcy niechętnie zabierają pasażerów z rowerami.

Pilnuj portfela!

Ś

rodki komunikacji publicznej są miejscami szczególnie lubianymi przez kieszonkowców. Tłok i zamieszanie, zwłaszcza przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdów stwarzają dogodne warunki dla ich „pracy”. Akcja prowadzona przez Komunikacyjny Związek Komunalny GOP oraz Komendę Miejską Policji w Bytomiu ma na celu promować bezpieczne zachowania wśród pasażerów. Plakaty ostrzegające podróżujących przed kieszonkowcami zawisły we wszystkich autobusach kursujących po Bytomiu oraz miastach ościennych. Uświadomienie podróżującym istniejącego zagrożenia ma skłonić ich do baczniejszego zwracania uwagi na otoczenie - wystarczy bowiem kilka sekund nieuwagi, a można stracić portfel, dokumenty bądź telefon. Tylko od początku tego roku w Bytomiu odnotowano już ponad sto kradzieży kieszonkowych na szkodę podróżnych. Jak mówią policjanci, najczęściej giną właśnie portfele z pieniędzmi i dokumentami oraz telefony komórkowe. Oprócz działań prowadzonych przez policjantów kryminalnych i prewencji, bardzo ważne jest, by podróżujący środkami komunikacji pasażerskiej zdawali sobie sprawę z zagrożenia ze strony tzw. „doliniarzy”. Pamiętaj! OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA! Nie licz na to, że złapiesz kieszonkowca, postaraj się raczej udaremnić mu kradzież!!! W sytuacji zagrożenia - usiłowania kradzieży kieszonkowej - wszczynaj alarm! Głośny okrzyk zwracający uwagę innych osób potrafi skutecznie zniechęcić złodzieja!

Naklejki promujące akcję znajdują się także na tyłach katowickich autobusów

Prowadzę

– jestem trzeźwy! Po raz kolejny miasta, regiony, firmy oraz media i agencje reklamowe wspierają akcję ks. Piotra Brząkalika , duszpasterza Trzeźwości Archidiecezji Katowickiej propagującego ideę trzeźwości wśród kierowców. - Chcemy, aby „trzeźwość” kojarzyła się ludziom pozytywnie – mówi ks. Piotr Brząkalik, współorganizator kampanii – z radością postępowania zgodnie z wartościami, z czy-

stością sumienia, z przynależnością do wielkiej grupy ludzi, którzy w poczuciu odpowiedzialności za Życie mówią TAK trzeźwości za kierownicą. Te wszystkie dobre myśli znalazły wyraz w nowym projekcie graficznym. W tym roku plakat promujący akcję na bilboardach, w prasie i Internecie zaprojektował Mariusz Dzierżęga z agencji reklamowej Bu-

List do redakcji

Namolni Grecy i Turcy

Wróciłam niedawno z dwutygodniowych wczasów w Grecji, które spędziłam w miejscowości Leptokaria. Okolica jest oczywiście przepiękna. Blisko stąd leży góra Olimp, a temperatura w morzu nigdy nie schodzi poniżej 25 stopni. Ale nie o tym chciałam napisać. Mam 19 lat i uchodzę za atrakcyjną dziewczynę. Zdążyłam się już przyzwyczaić do niewybrednych (przeważnie) zalotów mo-

ich polskich rówieśników. Wiem, co zrobić aby mieć spokój, kiedy nie mam ochoty na flirt. Wyjeżdżając do takiego kraju, jak Grecja, spodziewałam się czegoś więcej po tamtejszych facetach. Tymczasem dali oni przykład, jak najgorszych skojarzeń z przysłowiowym stereotypem „południowca”. Po kilku dniach miałam już dość ich wybałuszonych oczu i łapania się za serce, kiedy przechodziłam obok jakiegoś faceta. Do Leptokarii przyjeżdża też sporo Turków i oni są jeszcze gorsi od miejscowych. Naprawdę wydaje im się, ze są przystojni i interesujący i że każda kobieta powinna zemdleć z wrażenia na ich widok. A tak naprawdę są żałośni aż do bólu i wyjątkowo natrętni. Stąd mój apel do dziewczyny wyjeżdżających do Leptokarii. Wybierzcie się tam najlepiej w towarzystwie chłopaka! Oprócz wszystkich wad, jakie opisałam, miejscowi są też tchórzliwi. Jeżeli zobaczą w waszym towarzystwie mężczyzny, szybko podkulą ogon. inka

siness Consulting. Mariusz jest grafikiem, fotografem i miłośnikiem wielkoformatowej grafiki z czasów PRL-u. Jego plakat promujący akcję pokazuję masowość jej przesłania, a sznur samochodów ze znaczkiem w tle wskazuje, że dotyczy ona każdego z nas. PKM Katowice przez wszystkie lata wspierało akcję, bowiem uważamy, że największym zagrożeniem na drodze są właśnie pijani kierowcy.

292 i 76 zmieniają trasę

W związku z rozpoczęciem kolejnego etapu przebudowy kanalizacji w Mysłowicach na Bończyku nastąpi zamknięcie dla ruchu ul. Załuskiego. Dlatego też Komunikacyjny Związek Komunalny GOP informuje, że nastąpi całkowite wstrzymaniu ruchu kołowego na ul. Załuskiego, a linie autobusowe nr 76 i 292 pojadą w następujący sposób: po przystanku „Bończyk Osiedle Tuwima”, ul. Jastruna, ul. Wielka Skotnica do ul. Janowskiej w obu kierunkach. Przystanek autobusowy „Bończyk Gałczyńskiego” zmieni lokalizację na bezpośrednie usytuowanie przy ul. Wielka Skotnica (łącznik pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Janowską a ul. Jastruna”) i będzie obsługiwany tylko przez linię nr 76.


Rozrywka |

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Horoskop Wodnik (20 I – 19 II) Czas na zmiany i to niekoniecznie miłe. Inaczej sobie zaplanowałeś przebieg kilku rodzinnych spotkań. Będziesz rozczarowany, ale to jeszcze nie jest tragedia. Potraktuj całe zamieszanie, jako sygnał ostrzegawczy, że nie zawsze masz rację.

9

Krzyżówka

Ryby (20 II – 19 III)

Odpuść sobie na razie podejmowanie ważnych decyzji. A jeżeli już musisz, to poczekaj przynajmniej do końca wakacji, chociaż to i tak wielkie ryzyko. Przeżywasz ostatnio silne huśtawki nastrojów. Musisz się emocjonalnie wyciszyć. Czas działa na twoją korzyść.

Baran (20 III – 20 IV)

Zapomnij o wakacyjnym lenistwie i bierz się do roboty. Pojawi się przed Tobą kilka możliwości do zarobienia kasy. Inni tkwią w letnim letargu i raczej nikt nie sprzątnie Ci sprzed nosa okazji. Tylko nie udawaj, że pracujesz, ale zakasaj rękawy.

Byk (21 IV – 20 V)

Sierpień to nie jest najlepszy czas do realizowania własnych projektów. Masz dobre pomysły, ale wymagające konsekwencji i koncentracji. Nie można patrząc w słońce myśleć o trudnych problemach. Ale nic się nie pali. Zacznij na spokojnie pod koniec września.

Fundatorem nagrody jest:

Bliźnięta (21 V – 20 VI)

Prawdziwy skowronek z Ciebie. Tryskasz humorem, a przebywanie w Twoim towarzystwie to wielka przyjemność. Wykorzystaj dobry moment i pozwól sobie na odrobinę samodzielności w pracy albo szaleństwa w życiu. Jak nie przyniesie Ci to korzyści, to przynajmniej ujdzie na sucho.

Rak (21 VI – 21 VII)

Czekają Cię trudne wyzwania. Będziesz pracować (albo wypoczywać?) w grupie, lecz to na Tobie spocznie ciężar odpowiedzialności za dobre samopoczucie wszystkich. To niesprawiedliwe, ale na pocieszenie można tylko dodać, że taki stan nie potrwa wiecznie.

Lew (22 VII – 21 VIII)

Sierpień jest Twoim zodiakalnym miesiącem, a słońce astralnym patronem. Prognozy mówią w dodatku o pięknej, słonecznej pogodzie. To brzmi prawie jak hymn pochwalny na cześć lwów, ale coś im się od życia, przynajmniej w sierpniu należy. Leniuchujcie z pełną premedytacją.

Panna (22 VIII – 22 IX)

Dalej nie potrafisz się wyrwać spod niekorzystnych wpływów. Musisz okazać więcej odwagi i nie bać się ryzyka. Nie traktuj tego, jako stawiania wszystkiego na jedną kartę, lecz jako fragment wykalkulowanej życiowej kombinacji. Postaw się, postrasz, a zwyciężysz.

Waga ( 23 IX – 22 X)

Męczysz się i myślisz o sytuacjach, których jesteś uczestnikiem. Niepotrzebnie. Nie masz na nie wpływu. Zamiast myśleć o tym, co się dzieje teraz, układaj możliwe scenariusze rozwoju wydarzeń i szukaj w nich miejsca dla siebie. Życie to nie tylko emocje, ale też gra.

Skorpion (23 X – 21 XI)

Odstaw na bok emocje. W pracy i życiu czeka Cię sporo trudnych wyzwań. Nie chodzi o żadne tragedie, ale o sytuacje, gdzie trzeba się ciężko napracować, aby osiągnąć efekt. Nerwy w niczym nie pomogą. Trzeba zacisnąć zęby i robić swoje.

Poziomo: A9 – Młode drzewko z białą korą, B1 – Ziołowy lub chemiczny dodatek poprawiający smak potraw, D7 – Gdy pada deszcz i wieje wiatr, E1 – Dodatek do smalcu, F8 – Jednoroczne warzywo o mięsistym, jadalnym kwiatostanie, H1 – Przedmiot na wystawie, K1 – Rzecz o małej wartości, tandeta, miernota lub człowiek wątły, bez siły, Ł1 – Nauka o racjonalnym gospodarowaniu, N1 – Stolica Nigru, N8 – Łachotki.

Rozwiązania Za poprawne rozwiązanie krzyżówki z poprzedniego numeru nagrodę: bilet miesięczny KZK GOP wylosował Mieczysław Winkler ze Świętochłowic. Nagrodę wyślemy pocztą.

Strzelec (22 XI – 20 XII)

Bądź cierpliwy i licz tylko na siebie. Mówiły jaskółki, że niedobre są spółki, powinien też tak powiedzieć zodiakalny Strzelec. Jedyną przeszkodą w realizacji planów jest strach, że nie podołasz samodzielnie. To kompletna bzdura. Właśnie w spółce z kimś stracisz. Przynajmniej w tej jednej sprawie, o której myślisz.

Koziorożec (21 XII – 19 I)

Wakacje nie sprzyjają podejmowaniu poważnych decyzji i rozpoczynaniu działań, których konsekwencje będą się ciągnąć latami. Jeszcze wykombinujesz coś głupiego i co wtedy? Na razie wypoczywaj i powoli przygotowuj się do zmian. Tylko spokój może Cię uratować.

Wydawca: Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Katowice sp. z o.o. Adres redakcji: ul. Mickiewicza 59, 40-085 Katowice, tel.: 032 258 80 71 w. 337; Redaktor naczelny: Beata Leśniewska; Skład: PRB Fenix, tel.: 032 223 73 05; Druk: Agora Poligrafia S.A.; Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

Pionowo: 1A – Najwyższy punkt na sferze niebieskiej określający kierunek ruchu Słońca (wraz z Układem Słonecznym) względem wybranej grupy gwiazd, 1H – Pierwiastek promieniotwórczy o l.a. 99, 2E – Głos z chlewika, 3A – Larwa pszczoły, 3H – Bożnica, 4E – Popularny środek przeciwbólowy, 5A – Straszy w zamku, 5H – Oczko łańcucha lub bateria, 6E – Stożkowa blokada, 6Ł – Miesiąc matur, 7A – Dawny młyn, 7H – Mieszkanki stolicy Grecji, 8F – Narożnik pokoju, 8Ł –

Sudoku

Osada górali kaukaskich oraz niektórych dawnych plemion koczowniczych w Azji Środkowej, 9A – Imprezy organizowane np. w okresie karnawału, 10D – Słupek stalowy, drewniany lub betonowy jako podpora, 11A – Punkt przecięcia linii x z y, 13A – Ciało zmarłego człowieka, 15A – Wyśpiewywana w operze, 15F – Zastąpiły mufki. Wśród osób, które nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówki rozlosujemy nagrodę: bilet miesięczny na miesiąc październik 2009.

Zasady gry w sudoku są banalnie proste, ale sama gra już może taka nie być. Szczególnie, jeśli spróbuje się szczęścia na trudniejszych planszach. Gra polega na wypełnieniu planszy cyframi od 1 do 9 w ten sposób, aby w tym samym wierszu, w tej samej kolumnie, oraz w każdym sektorze 3 x 3 oznaczonym pogrubiona linią, znajdowała się tylko jedna taka sama cyfra. Innymi słowy w żadnej kolumnie, wierszu lub oznaczonym sektorze nie może powtórzyć się dwa razy ta sama cyfra.


10 | Kultura

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Festiwal

„Przez minione trzy lata konsekwentnie pogłębiałem ideę festiwalu jako przedsięwzięcia czysto alternatywnego, stopniowo pomagałem odbiorcy poznawać to, co faktycznie dzieje się na świecie w muzyce alternatywnej”

z polityką w tle Cała Polska podziwia Mysłowice za umiejętne zorganizowanie jednej z najciekawszych imprez muzycznych w kraju. Tymczasem pomysł Artura Rojka przestał się podobać części... mysłowickich radnych.

Off edukacyjny Z Arturem Rojkiem, pomysłodawcą i organizatorem Off Festivalu rozmawia Marcin Król - Długo namawiałeś takie tuzy sceny alternatywnej, jak Mogwai (gwiazda ubiegłorocznej edycji Off Festivalu – red.), czy Wire do występu w Mysłowicach? - Zespoły żyją z koncertów, a dobrych propozycji się nie odrzuca. Przez długi czas wiele kapel z UK nie miało możliwości koncertowania w Polsce. Choćby z powodu szalejącego, rozpasanego wręcz piractwa, nie byliśmy atrakcyjnym rynkiem. Stworzyła go dopiero nowa rzeczywistość, dziś Polska jest istotnym szlakiem dla wielu artystów, wizyty gwiazd reprezentujących różne nurty muzyczne nie są niczym odosobnionym. Z kolei Off Festival stał się na tyle ważną imprezą, że artystom zaliczanym do grona twórców alternatywnych zależy, by na nim być. - W dużym stopniu Off Festival przyczynił się także do wylansowania Chrisa Corner’a i jego projektu I AM X. W tym roku byli gwiazdą Jarocina, rok temu wystąpili na gotyckim Castle Party w Bolkowie, Corner nagrał także płytę w studiu im Agnieszki Osieckiej w radiowej „Trójce”. - To także jeden z przykładów, nazwijmy, edukacyjnego wpływu Off Festivalu. Muzyka o gotycko-romantycznym zabarwieniu od lat cieszy się w Polsce popularnością. Nie dziwię więc, że Chris Corner stał się rozpoznawalny. Ale taki też jest mój zamiar: zapraszać na tyle interesujących i wartościowych artystów, zachęcić do ich słuchania, by w jakiś sposób wpływać na kształtowanie rynku muzycznego w naszym kraju, rynku przez lata zamkniętego, a teraz dynamicznie się rozwijającego, tyle że towarzyszy temu pewnego rodzaju chaos. Z jednej strony mamy wysyp wszelkiego rodzaju imprez, jedna goni drugą, ale dopiero za kilka lat przekonamy się która z nich na stałe wejdzie do kanonu, a która stanie się

zjawiskiem czysto sezonowym. Pozostają jeszcze kwestie budżetowe, tymczasem wzorem Off Festivalu, każde miasto chciałoby mieć swoją imprezę. Bo nie ukrywajmy, Off dla Mysłowic ma ogromne znaczenie promocyjne. - Dobrze, że o tym wspominasz. Wszyscy mamy nadzieję, że nie nigdy nie wyprowadzisz tego festiwalu poza Mysłowice. A takie obawy towarzyszą nam od kilku miesięcy. Część radnych, od których wiele przecież zależy, nagle, z dnia na dzień przestała być orędownikiem imprezy, która rozsławiła nieduże, prowincjonalne miasto w Polsce i Europie. Zastanawialiśmy się, czy nie stracisz zapału i cierpliwości. - Staram się od tego dystansować – nie znam się polityce i nawet nie zamierzam zagłębiać się w jej arkany. Znam się na sztuce i o sztuce powinno się ze mną rozmawiać. Off Festival stał się dużym przedsięwzięciem, więc można było się domyślać, że wcześniej czy później przy tej okazji wiele osób będzie chciało się pokazać. Niestety, stał się dla niektórych areną manifestowania swoich prywatnych ambicji. Na co dzień wykorzystują do tego różne elementy, wykorzystali i Off Festival, który dał im ogromne pole do mówienia czegoś przed kamerą. Często jednak zapominają co mają powiedzieć albo nie zastanawiają się nad sensem wypowiadanych słów, i gdy operator skieruje już na nich kamerę plotą straszne bzdury, za które ciężko im potem brać odpowiedzialność. Zaczyna się odwracanie kota ogonem. Polityka nigdy nie pomagała przedsięwzięciom kulturalnym, bo nie każdy z reprezentantów świata polityki kulturę rozumie. A czy dojdzie do przeprowadzki festiwalu z Mysłowic? Cóż, każde przedsięwzięcie zwłaszcza

na tak dużą skalę wymaga organizacyjnego spokoju, stabilizacji. Atmosfera waśni, kłótni o byle co, w końcu głupoty na pewno mu nie służy. Zwłaszcza, że jest to przedsięwzięcie, jak mówiłem wcześniej, mające w sobie ładunek edukacyjny – koncertom towarzyszą wernisaże, wystawy, projekcje, happeningi. Off ma ponadto zasięg międzynarodowy, co dodaje mu rangi. Wymienianie się na jego tle politycznymi prztyczkami jest nie na miejscu. Off-u poza Mysłowicami sobie nie wyobrażam, ale nie może być tak, że będą mu towarzyszyć podobne przepychanki, które powodują, że ludzie do dziś mnie pytają czy festiwal na pewno się odbędzie… - Prezydent Osyra zapowiedział, że tak długo póki on będzie tutaj gospodarzem zawsze będziesz mógł liczyć na jego wsparcie i już jego w tym głowa, by Off Festival w Mysłowicach został. - Miło to słyszeć. Trzymam go za słowo! (śmiech)

Off Festival uchodzi za najbardziej rozpoznawalny znak firmowy Mysłowic. Na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy informacje o tym niespełna 70-tys. mieście królują w telewizji, radio, prasie i w portalach internetowych. Chwalony jest Artur Rojek za pomysł oraz władze Mysłowic za stworzenie sprawnie funkcjonującego zaplecza organizacyjnego. Uwadze mediów nie umyka też niepowtarzalny klimat panujący w mieście, nazywanym – nie bez powodu – „polskim Manchesterem” albo „zagłębiem muzyki gitarowej”. Dzięki Off Festivalowi media zapewniły Mysłowicom bezpłatną, bardzo pozytywną kampanię promocyjną we wszystkich środkach masowego przekazu. Gdyby miasto chciało na taką skalę przeprowadzić komercyjną akcję reklamową, wydatki sięgnęłyby milionów złotych. Mysłowice nie mogą nawet marzyć o takim budżecie promocyjnym. Teoretycznie więc wszyscy samorządowcy w rodzinnym mieście Artura Rojka powinni chuchać i dmuchać na kurę znoszącą złote, festiwalowe jaja. Ale jest też druga strona mysłowickiego medalu. Nie jest tajemnicą, że tamtejsi radni toczą wojnę z prezydentem Grzegorzem Osyrą. Jedną z ich armat stał się niestety Off Festival. Na kilku tegorocznych sesjach Rady Miasta kilkakrotnie zapadała odmowna decyzja o dofinansowaniu imprezy. W efekcie prezydent Osyra musiał podpisać list intencyjny w sprawie przekazania organizatorom Off Festivalu 280 tys. złotych. Od tej kwoty trzeba było zapłacić podatek VAT. Gdyby radni przyjęli stosowną uchwałę, udałoby się uniknąć tego wydatku. Z ich strony pojawiły się nawet sugestie, że dochodziło do nie-

Grzegorz Osyra, prezydent Mysłowic: Dopóki jestem prezydentem, Off Festivalowi nic nie grozi. Trudno jest mi zrozumieć postawę radnych, którzy zdają sobie sprawę, że media bardzo interesują się naszą imprezą. Informacja, że Rada Miasta wstrzymała dotację, od razu poszła w świat budząc całą masę negatywnych komentarzy o Mysłowicach. Rozumiem, że przynajmniej kilku radnych widziałaby siebie na moim stanowisku, ale są przecież jakieś granice sporu politycznego. Są obszary, o które nie powinny zahaczać wewnętrzne animozje w samorządzie. Przynajmniej dla mnie takim obszarem jest Off Festival. prawidłowości przy finansowaniu poprzednich edycji imprezy, chociaż pełne rozliczenie można otrzymać w wydziale promocji tutejszego magistratu. Niewykluczone nawet, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie Artur Rojek domagać się może zadośćuczynienia za narażanie na szwank jego dobrego imienia. A swoją drogą ciekawe, czy gdyby najbardziej wojujący radni, przejęli w przyszłym roku władzę w mieście, powiedzieliby Rojkowi „do widzenia”, czy też „witaj bracie”.


darmowe wejściówki

INQbator club

KATOWICE, ul. Dworcowa 2

08-08-2009 M.o.M meets Gangsteppaz + BASSment b-day heavy bass/fidget/garage/dubstep 2nd: techno/electro/minimal Start 22:00 15-08-2009 Speakers Talk music: 2step, Breakbeat, NuJazz, Funk, Hip-Hop + chill-out room Start 22:00 21-08-2009 Tajne Komplety # 3 Old Inq. Muzyka: minimal/minimal-tech/tech-house Start 22:00 wejscie: Free 22-08-2009 BREAKCORE NOISE Main Floor: hard dnb/breakcore/hardcore 2nd Floor: dubstep Start 22:00 28-08-2009 CITYbEATS Old Inq. Start 22:00 wejscie: Free 29-08-2009 Orbitalnie bez cukru Muzyka: electro/baila funk/house/ b.more/bassline Start 22:00 05-09-2009 TechnoLogika #1 music: techno, electronica main floor + chill out room Start 22:00

ymiar Wyższyat-W ejki 3

FLOW club

Katowice, ul. M

Katowice, ul. 3. Maja 23/3 Soundtropolis" re efo "B 09 8. 07.0 5" poniedziałek - Game Night na barach "5 po e 10 zł Mega promocje iej 10 zł, panowi StarCraft, CS, WFB, zn pó e fre za 22 wstęp - panie do planszówki, karcianki r" ve Fe y zł da ur 15 at e 08.08.09 "S Wtorek - Salsa iej 10 zł, panowi żn pó e fre za 22 wstęp - panie do Środa - od września imprezy studenckie sestock" au kH ne ta ys rz 14.08.09 "P piatek - cashflow 5" po "5 ch ra na ba panowie 10 zł zł, djs: Glasse, Coffie, MalFunkTion, K.Mill Mega promocje 10 iej żn pó 22 za free muzyka - deep & elektro house wstęp - panie do d" lan e Po sobota - flow ya ass zł, 15.08.09 "I lov 10 iej żn pó do 22 free djs: HDDCUT, Mellow, Lobo, Simo wstęp - panie muzyka - r'n'b , funk , soul , rap , mash'up panowie 15 zł e Night" 21.08.09 "Tranc 5" Kato na barach " 5 po weekend wstep wolny - karty wice Mega promocje póżniej 10 e , ul fre 22 do e weekend 10 zl,- bez kart . Ch wstep - pani orzo zł wska zł, panowie 10 8 " ion . 08. ay Sensat 107 22.08 - HIGHSKOOL - SUM22.08.09 " Holid 10.0 09 Bea free, póżniej 22 c 8 do e h MER CRUISE TO BAHAMAS ni . pa 0 pPart 9 RC wstę 11.0 y R 8 15 zł KiERUNEK: BAHAMA 12.0 .09 Sp Karao 21.00 10 zł, panowie t" gh ke c Ni o 8 Fr le ty r . ds START 21:00 ar t 0 "H ' 09 9 8. 1 28.0 3.08 Spor s Fan hilli ee póżniej e fre . 22 28.0 t do 0 pr 8 C nie GORĄCY PIĄTEK 's 9 14.0 h Katowice, ul. Żelazna 9 wstęp - pa 8.09 dj Arg Fan C alleng óba mic .Gorąca Muzyka, Gorący Kli10 zł e wi e Fr 1 h no o roFU pa 5 a zł, on dj .08 10 ll e Nu 2 14.08 - GORĄCY PIĄTEK mat, Gorące Dziewczyny! Destination"17.0 .09 dj Argoon Studen enge Fr e 0.00 29.08.09 "Ibiza t ee 8.09 The Argo Fun Gorąca Muzyka, Gorący Klim Free impreza startuje o 22:00 ji ac 1 ak W 8 O ie o R an S . N at, gn n CR K t 0 E Poże a 8 : B r . że pó t 0 b e Gorące Dziewczyny! a 29.08 - MEMBERS OF HAR a fre e 9 e 1 c 22 r r do s 9 h a Spo t o .08 ok D21 P wstęp - panie impreza startuje o 22:00 STYLE - ALPHAVERB 20.0 .09 Sp rt's F e chil arty 21 f Argo .00 Fr 15 zł li p ee an C on ort' j 10 zł, panowie . 8 nie 0 . 0 0 Panie wstęp za Free do 23:0 9 róba 21.0 Gościem specjalnym imprezy nior hall s Fa Free 21.00 0 .00 - 19.00 ' Ju 8.09 Grzes e 16 n od m n Free wstęp dla osób pełnoletnich 22.0 będzie Stud Chall ge Fr icroF Gru zł UNu e 8 Party" wstęp 5 24.0 .09 dj ca Rad ent Fu enge Fr e 15.08 - HIGHSKOOL - SUMMER 2 ALPHAVERB 0.00 n i e 8 Free 25.0 .09 RC Argoon o Hits Starte e CRUISE TO MIAMI 30.08 - NAZARETH R Ka r 8.09 2 T 1 h 2 .00 e ON 1 26.0 r . KiERUNEK: MIAMI BIlety w cenie 88zł a 0 S ok 0 Fr po Fr E 8 ee 27.0 .09 Sp rt's F e chil : best ee START 21:00 li p an C ort' of A 8.09 r 2 rgoo óba 8.08 21.08 - GORĄCY PIĄTEK dj A s Fan halle n micr nge A Cha 29.0 .09 dj rgoon Gorąca oFUN 21.00 21.08 – IBIZA NA MAXX 8.09 Stud llenge Free Igo Fr u 20 A XX 3 MA NA 1 A ent God Bea Muzyka, F .08 .00 ee 22.08 – IBIZ Fun ree Free N PARTY 1.09 .09 RC ch Par is a S Gorący t 26.08 – STUDENT FU D ty 2 R Ka arte .09 J 21 HT 2 1 r NIG r S . . HIT . a GA p 0 0 ME 0 Klimat, ok 21.0 or 0 Fr 9. 0 27.08 – Katowice, Opolska 22 0 Fr ee A 3.09 09 Spo t's Fa e chil Free Gorące li p ee n Ch 28.08 – IBIZA NA MAXX rt's .09 r 4 A a XX d ó . MA l F j NA b 0 A l a IBIZ A Dziewczy– a 9 e 08 XX n Argo 01. .09 n m g C i e 8.08 – IBIZA NA MA h croF 5.09 a o SIC G ny! UNu .09 ruca R n Stud llenge Free 02.09 – STUDENT MU 12.08 – STUDENT ent 20.0 adio dj A Free NGS SO LD GO – 09 F 03. 0 Fr HT rgoo un S Hits EXPLODE NIG ee n HT t NIG CK a 2 E BLA T – rter TIM 09 1 h 04. CO DIS . T e HO 0 – 08 13. 0 Fr ONE: 21.0 MIUSIC X MA A – e XX 09 MA 05. e b NA A 0 est 14.08 – IBIZ Free RTY of A A 09.09 – HOT MUSIC PA rgoo 15.08 – IBIZA NA MAXX HT NIG SIC MU MIX n D MMER 10.09 – OL 21.0 19.08 – STUDENT SU 0 Fr PARTY ee 20.08 – ROCK’N’ROLL

fun

city

spiż

Rozd na imajemy w atys@prezę. Wejściówk iy pkm .kato ślij maila po dwie wice na: .pl

Megaclub


12 | Miasto

Wiadomości PKM Katowice, sierpień 2009

Zabrze - INWESTYCJE

Wszystko wskazuje na to, że odcinek Drogowej Trasy Średnicowej w Zabrzu zostanie oddany do końca 2010 roku, czyli rok wcześniej, niż początkowo zakładano.

M

imo światowego kryzysu, budowa zabrzańskich odcinków Z1 i Z2 „średnicówki” posuwa się do przodu w imponującym tempie. – Wykonawca obiecał, że budowane obecnie odcinki DTŚ zostaną oddane do końca 2010 roku i wszystko wskazuje na to, że słowa dotrzyma – mówi Adam Kurbiel, zastępca prezydenta miasta.

„Średnicówka” w ekspresowym tempie

Budowa DTŚ w Zabrzu dotarła do ul. Matejki

Marszałek oddał dług Kluczem do zachowania terminowości robót jest płynność finansowa. Aby nie zwalniać tempa Zabrze pożyczyło śląskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu ponad 20 milionów złotych na wydatki związane z budową trasy. Dług został uregulowany na początku tego miesiąca. Eks-

perci są zgodni co do tego, że z miast, przez które biegnie DTŚ, logistyka budowy została najlepiej przygotowana właśnie w Zabrzu. Zmorą wszystkich wielkich inwestycji w Polsce są spory własnościowe. Nieraz bywa tak, że budowa drogi albo kanalizacji stoi w miejscu, ponieważ właściciel gruntu nie godzi się, aby koparki wjechały na jego teren. W Zabrzu uniknięto takich sytuacji. Zanim

prezydent miasta wbiła w ziemię pierwszą symboliczną łopatę, cały sztab ekspertów bardzo skrupulatnie przygotował od strony prawnej warunki prowadzenia budowy. Dzięki temu żaden właściciel gruntu nie wnosi teraz zastrzeżeń. Kolejną sprawą są skargi mieszkańców na uciążliwości, związane z prowadzeniem tak dużej budowy. W Zabrzu ten problem udało się ograniczyć. Wykonawca, firma Budimex-Dromex, pracuje w systemie ograniczającym do minimum wpływ budowy na funkcjonowanie miasta.

Kierunek – Gliwice

Prace trwają też przy ul. Rymera

„Średnicówka” dotrze do ronda przy ulicy de Gaulle’a w 2010 roku, ale już teraz władze miasta zastanawiają się nad ostatnimi fragmentami trasy, które poprowadzą do granicy z Gliwicami. Obecnie realizowane są odcinki Z1 i Z2. Do połączenia z Gliwicami należy jeszcze zbudować fragment Z3 i Z4 oraz gliwicki odcinek G1. Dzięki temu DTŚ skrzyżuje się z autostradą A1. Dla kierowców trudno o lepszy

układ komunikacyjny, ale zgodnie z procedurą o zdanie należy zapytać mieszkańców miasta. Za kilka dni ruszy w Zabrzu wielka kampania konsultacyjna. – Przygotowaliśmy ulotki, foldery, ankiety, planujemy także bezpośrednie spotkania z mieszkańcami. Każdy zainteresowany będzie miał okazję do wyrażenia swojej opinii. Wyniki całej akcji zostaną opisane w specjalnym raporcie – deklaruje Adam Kurbiel.

Wizja korków Dosyć nieoczekiwanie zastrzeżenia do zabrzańsko-gliwickiego odcinka „średnicówki” zgłosiła garstka mieszkańców Gliwic. Ich zdaniem nie zbadano do końca oddziaływania inwestycji na środowisko naturalne. Wykonawca musi się liczyć z takimi głosami. Istnieją nawet obawy, że z powodu protestu opóźni się termin oddania trasy do użytku. W takiej sytuacji najbardziej poszkodowani okazaliby się mieszkańcy Zabrza. Przystopowanie prac na wysokości ronda de Gaulle’a sparaliżowałoby ruch samochodowy w mieście.

Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza: Zabrzański odcinek Drogowej Trasy Średnicowej ma znaczenie strategiczne nie tylko dla naszego miasta, ale całego regionu. Nie bez powodu „średnicówka” uważana jest za najważniejszą, obok autostrady A4, arterię komunikacyjną w województwie śląskim. Mogę się tylko cieszyć, że mimo światowego kryzysu realizacja budowy przebiega bardzo sprawnie i terminowo. Niezależnie od protestów musimy sobie zdawać sprawę z ogromnych utrudnień jakie towarzyszyć będą budowie odcinków Z3, Z4 i G1. Należy liczyć się z korkami w centrum miasta, ale przy inwestycji na taką skalę nie da się ich uniknąć.

Co sądzę o budowie „średnicówki” Sebastian Pałygiewicz – Trochę martwią mnie protesty w Gliwicach. Podejrzewam, że ci ludzie zwyczajnie nie znają szczegółów budowy „średnicówki”. Też martwię się o środowisko naturalne, ale akurat w tym przypadku nie widzę żadnych zagrożeń. Jedynym zagrożeniem może być opóźnienie budowy z powodu protestów.

Katarzyna Sadura – Pozytywnie zaskoczyło mnie tempo budowy Trasy. Wokół słychać narzekania na kryzys finansowy, firmy budowlane upadają jedna po drugiej, ale na szczęście skutków gospodarczej zapaści nie widać w Zabrzu. Zależy mi na szybkim oddaniu „średnicówki” do użytku, ponieważ często korzystam z autostrady A1. Dzięki połączeniu obu dróg zaoszczędzę sporo czasu.

Henryk Kotlarz – Pozytywnie odebrałem informację, że Zabrze pożyczyło Urzędowi Marszałkowskiemu pieniądze na utrzymanie płynności budowy „średnicówki”. Z jednej stroni widać, że miasto znajduje się w dobrej kondycji finansowej, a z drugiej dostaliśmy sygnał, że władzom, podobnie jak mieszkańcom, zależy na jak najszybszym ukończeniu inwestycji.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.