Prawda o Rudzie Śląskiej 06/2012

Page 1

20 000 egzemplarzy

Znajdziesz nas na

www.naszagazeta.info Wojewoda mówi: NiE dla KrEMatoriuM Na WirKu str. 3 Po interwencji posłanki: SzanSa na miLion dLa rudzkiej okuLiSTyki str. 4

o Rudzie Śląskiej Nr 4 (4))

c czerwiec 2012 r.

G A Z E TA B E Z P Ł A AT TNA

Rozmowa z prof. Aleksandrem Błaszczykiem: TrzeBa głoSowaĆ i korzySTaĆ z PrzywiLejów demokracji str. 6

24 czerwca REFERENDUM

GŁOSUjeSZ

DecYDUjeSZ!

po raz pierwszy w historii rudy Śląskiej idziemy do urn nie na wybory, lecz na referendum. Tylko od nas zależy, czy celująco zaliczymy ten egzamin z demokracji i obywatelskiej dojrzałości. Świadomym mieszkańcom rudy Śląskiej nie wolno przespać tej chwili. kto nie zagłosuje, niech później nie narzeka na to, co dzieje się w mieście. referendum nie jest niczym nowym, ani niezwykłym w polskiej demokracji. mieszkańcy odwołali prezydentów, m.in. częstochowy i łodzi . z kolei w Sopocie, prezydent nawoływał mieszkańców do masowego udziału w referendum i obronił stanowisko, ponieważ przy urnach pojawiło się więcej jego zwolenników, niż przeciwników. jak będzie w rudzie Śląskiej? o powodach zwołania referendum w rudzie Śląskiej piszemy na str. 6 – 10.

REKLAMA

Zgłoś nam swoją nieruchomość - to nic nie kosztuje!

zadzwoŃ- jeSTeŚmy naPrawdĘ SkuTeczni Tel. 797-992-366 Tel. 882-220-227 Tel. 032/216-17-32 Mikołów, ul. Jana Pawła II 12 www.polnoc.pl/mikolow

 Północ Nieruchomości największe sieciowe biuro w Polsce południowej poszukuje nieruchomości do szybkiej sprzedaży. Skuteczność potwierdzona laurem Mieszkaniowej Marki Roku.  Realizujemy transakcje na każdym jej etapie  Pomagamy w załatwieniu kredytu

Ruda Śląska - Halemba 63 m2

165 tys. zł

Katowice - Ligota 52 m2

165 tys. zł

Ruda Śląska - Ruda 1 50m2

142 tys. zł

Ruda Śląska - Ruda 53m2

125 tys. zł


Aktualności 2

 www.naszagazeta.info Czy władze Rudy Śląskiej wspierają rozwój prywatnej przedsiębiorczości?

Sonda na:

pod

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

filarem

O

dpowiedź na pytanie: dlaczego w Rudzie Śląskiej doszło do zwołania referendum? - jest banalnie prosta. Spora część mieszkańców uważa, że sprawy idą w złym kierunku i chce położyć temu kres. Dorabianie politycznej gęby akcji referendalnej jest dosyć nieudolną próbą odwrócenia uwagi od skali obywatelskiego przebudzenia w Rudzie Śląskiej. W niespełna 40 dni, prawie 17 tys. mieszkańców poparło wniosek o odwołanie władz. Sugerowanie, że ci ludzie nie wiedzieli pod czym się podpisują jest równie żałosne, jak wmawianie, że ktoś szuka politycznej zemsty na prezydent Grażynie Dziedzic. Ciekawe, kto miałby się mścić? Jedna duża partia polityczna udaje, że referendum nie ma, a druga popiera samą ideę, ale jak ognia unika wskazówek, jak głosować. Czym podpadła mieszkańcom Grażyna Dziedzic? Myślę, że źródło wszelkich problemów tkwi w złej interpretacji wyniku wyborczego. Obecna prezydent wygrała ze swoim poprzednikiem i największym rywalem zaledwie różnicą 300 głosów: 16920 do 16616. To nie było zwycięstwo na miarę Rosji, która zmiażdżyła Czechy 4 do 1, a raczej wymęczone 1 do 0 Niemców nad Portugalią. Ale, czy w związku z tym trenerzy, piłkarze i kibice niemieckiej drużyny mówią, że portugalska piłka jest nic nie warta? Raczej nie. Można usłyszeć, że przeciwnik jest dobry, dał z siebie wszystko, ale my byliśmy lepsi. Doświadczonemu politykowi snu z powiek nie spędziłby ogrom sukcesu, ale skala niechęci, mierzona głosami oddanymi na konkurenta. Pani prezydent zdała się o tym zapomnieć. Totalna krytyka dokonań z poprzednich lat jest nie tylko policzkiem pod adresem Andrzeja Stani, ale także niezasłużonym upokorzeniem dla jego wyborców i sympatyków. A mieszkańcy nie lubią być tak traktowani, bo to w końcu jest ich miasto. filar

REKLAMA

czerwiec 2012r.

Pod rudą Śląską znajdują się jedne z największych w Polsce zasobów gorących solanek. czy elektrownię „Halemba”, zamiast zamykać, można by wykorzystać do produkcji energii z wód geotermalnych.

Podziemne

ciepło z Halemby? o możliwości wykorzystania wód geotermalnych do produkcji energii cieplnej najczęściej mówi się w kontekście inwestycji planowanej w Toruniu przez sławnego redemptorystę, ojca Tadeusza rydzyka. Szkoda, że kontrowersyjna dla niektórych osoba inwestora przysłania samą ideę wykorzystania podziemnych solanek.

W

występowania wód geotermalnych. Jednym z zasobniejszych terenów jest Ruda Śląska. - Elektrociepłownie napędzane energię cieplną z głębi ziemi mogą okazać się takim samym ożywieniem gospodarczym dla współczesnej Polski, jakim były plany gospodarcze Mościckiego i Kwiatkowskiego w okresie międzywojennym - przekonuje Henryk Jarosz, który stara się zainteresować różne

środowiska pomysłem przekształcenia elektrowni „Halemba” w zakład produkujący energię z wód geotermalnych. Ciepłe solanki zalegają na głębokości około 6 kilometrów. Dotarcie do nich i wydobycie nie jest sprawą prostą, ale nie niemożliwą. Taką technologią dysponują Amerykanie. Czy w Rudzie Śląskiej jest możliwa taka inwestycja? Do tematu wrócimy w najbliższych wydaniach „Prawdy”. (jerry)

Stania uniewinniony P rzed Regionalną Izbą Obrachunkową w Katowicach toczyły się dwa postępowania przeciwko Andrzejowi Stani, byłemu prezydentowi Rudy Śląskiej. Zarzucono mu nieterminowe regulowanie odsetek w stosunku do niektórych wykonawców zleceń na rzecz

miasta oraz udzielenie z wolnej ręki zamówienia na wyłonienie inżyniera kontraktu projektu ISPA (kanalizacja miasta). Były prezydent został uniewinniony z zarzutów dotyczących odsetek. Jeżeli chodzi o zamówienie z wolnej ręki, Andrzej Stania dostał upomnienie.

- Będę się odwoływał od tej decyzji. Projekt ISPA był realizowany od ośmiu lat. Trudno, abym pod koniec tej inwestycji, szukał nowego inżyniera kontraktu. Z punktu widzenia interesów miasta, takie działanie byłoby nie tylko nielogiczne, ale i nieekonomiczne - przekonuje Andrzej Stania. (jerry)

Tutaj m.in. znajdziesz „PrawdĘ”:

Kolejny numer już w kioskach.

decyzja prezydent grażyny dziedzic została unieważniona

Wojewoda mówi: Nie DLa kReMaTORiUM

wojewoda śląski stwierdził nieważność pozwolenia na budowę spalarni zwłok na wirku. dotarliśmy do uzasadnienia tej decyzji. jest ona druzgocąca dla prezydent grażyny dziedzic. zdaniem wojewody, zgoda na spalarnię została wydana z rażącym naruszeniem prawa. krematorium zakłóciło ład architektoniczny dzielnicy, a poza tym taka inwestycja jest niezgodna z planem zagospodarowania przestrzennego wirku.

ody geotermalne mogą okazać się alternatywną dla energetyki węglowej i jądrowej. W Polsce lansowanie tej koncepcji napotyka na duży opór ze strony silnego lobby surowcowego oraz samego rządu, który planuje budowę elektrowni jądrowej. O wodach geotermalnych coraz częściej mówi się za to w środowiskach naukowych. Pasjonaci tego tematu są także w Rudzie Śląskiej i to oni zainteresowali nas gorącymi solankami, które zalegają pod Rudą Śląską. Okazuje się, że w Polsce odwierty poszukiwawcze rozpoczęto już w latach 60. Na ich podstawie powstała mapa geologiczna kraju, z zaznaczonymi miejscami

Gazeta dlo nos i po naszymu!

3

intermarche ul. Kłodnicka 56f zakład Fryzjerski ul. Dąbrowskiego 27 mr Hamburger Plaza II piętro mr Hamburger ul. Niedurnego 38 Sklep ogólnospożywczy marktop ul. Siekiela 27a Fryzjer ul. Pośpiecha 2c Wydawca: F-press Beata Leśniewska 43-190 Mikołów, Rynek 7, II p. Gazeta wpisana do rejestru dzienników i czasopism pod nr: PR 3308

Pub książęcy ul. Gwarecka 28 restauracja radosz ul. Oświęcimska 4 drewutnia ul. Teatralna 2 gagaloN ul. Oświęcimska 126 Salon PLay w empiku PLaza ul. 1-go Maja 310 Bochen piekarnia-cukiernia ul. Wolności 114

delikatesy spożywcze ul. Kombajnistów 4 delikatesy LuX ul. Niedurnego 40 Foto jadzia Niedurnego 39 restauracja „kuźnia smaku” ul. Pawła Kubiny 32 Beautifulskin ul. 1-maja 289 myjnia auto-relax ul. Stara 15

kontakt: redakcja - redakcja@naszagazeta.info, tel. 509-797-881 dział reklamy: reklama@naszagazeta.info, tel. 790-887-729

Redaktor naczelny: Jerzy Filar. Dział promocji i reklamy: Sebastian Sroślak. Skład: Henryk Kotlarz. Foto: Maciej Geyer. Druk: Polskapresse, Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25. Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów. Za treść ogłoszeń odpowiada reklamodawca.

O

spalarni pisaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy tylko, że w lutym nad domem pogrzebowym na Wirku wyrósł kilkunastometrowy komin. Sprawą zainteresowali się zaniepokojeni mieszkańcy dzielnicy. Okazało się, że tutejsza firma pogrzebowa rozszerza swoją działalność o usługi kremacyjne. Zgodę na budowę spalarni zwłok wydała prezydent Grażyna Dziedzic. Mieszkańcy zebrali ponad 300 podpisów pod listem protestacyjnym. Sprawą zajęły się media, a prezydent Dziedzic zaczęła tłumaczyć się ze swojej decyzji. Początkowo całą winę zrzucono na naczelnika Wydziału Architektury i Urbanistyki, który rzekomo wydał takie pozwolenie bez zgody przełożonych. Wiarygodność tej wersji podważa jednak pismo właściciela krematorium, który prosi o utajnienie części dokumentacji dotyczącej tej inwestycji. Podanie zostało

zaadresowane bezpośrednio do prezydenta miasta, a nie do naczelnika wydziału. Kolejną linią obrony było zrzucenie winy na… Donalda Tuska. Prezydent Grażyna Dziedzic uzasadniła brak konsultacji społecznych decyzją premiera, który wycofał krematoria z listy inwestycji, które trzeba uzgadniać z mieszkańcami. Sprawa trafiła w końcu do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Opinia tej instytucji jednoznacznie wskazała, że zgoda na spalarnię została wydana

z raŻĄcym naruSzeniem Prawa W kwietniu ŚWINB zwrócił się do wojewody śląskiego z wnioskiem o unieważnienie decyzji prezydent Grażyny Dziedzic. I tak się stało. Dotarliśmy do uzasadnienia decyzji wojewody. Także

w tym dokumencie często pojawiają się słowa o „rażącym naruszeniu prawa”. W pismach urzędowych takich sformułowań używa się tylko wtedy, kiedy sprawa jest naprawdę poważnego kalibru. Dlaczego do tej kategorii zaliczono pozwolenie na budowę spalarni zwłok w Wirku? Okazało się, że krematorium zbudowano bez uzgodnienia z konserwatorem zabytków, a teren, na którym powstała inwestycja, znajduje się w strefie ścisłej ochrony konserwatorskiej. W takich miejscach obowiązują specjalne ustalenia. Nie wolno, m.in. zamieszczać reklam o powierzchni większej niż dwa metry kwadratowe, instalować anten satelitarnych na elewacjach zewnętrznych, ani: „...lokalizować obiektów, które stanowią nowe dominanty architektoniczne na obszarze strefy…”. Zdaniem ekspertów wojewody, dwunastometrowy komin narusza ład architektoniczny tej części Wirku.

aLe To nie jedyne zaSTrzeŻenie Znacznie poważniejszy zarzut do-tyczy nierespektowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Te tereny Wirku przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową, wielorodzinną. Można tu prowadzić nieuciążliwą działalność usługową w zakresie handlu, gastronomii, rzemiosła, funkcji biurowych oraz „…innych funkcji usługowych stanowiących uzupełnienie i wzbogacenie funkcji podstawowej…”. Czy krematorium uzupełnia i wzbogaca tę paletę usług? Zdaniem wojewody nie. Unieważnienie decyzji prezydenta

Rudy Śląskiej nie zamyka sprawy krematorium. Pozostaje kwestia ewentualnego odszkodowania dla inwestora. W mediach pojawiła się informacja, że urządzenia do spopielania zwłok zainstalowane na Wirku kosztują około miliona złotych. Kto zapłaci firmie pogrzebowej za chybiony interes? Przecież inwestor nie popełnił tutaj żadnego błędu. Zbudował krematorium, bo prezydent miasta mu na to pozwoliła. Teraz okazuje się, że decyzja ta została wydana z rażącym naruszeniem prawa i jest nieważna. Od postanowienia wojewody śląskiego można się odwołać do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie. Jerzy Filar

REKLAMA

Nowoczesne mycie

ruda Śląska-Halemba ii ul. solidarności 23

Polski związek motorowy zaprasza do najnowocześniejszej, bezobsługowej, bezdotykowej myjni w rudzie Śląskiej-Halembie.

N

ajwyższej klasy urządzenia firmy TIXEWASH umyją Państwa samochód szamponem, a nie proszkiem, który nie zostawia plam i zacieków na lakierze. Oferujemy także szczotki wykonane z naturalnego włosia, co w 100% wyklucza jakiekolwiek uszkodzenie mytej powierzchni. Warto podkreślić, iż myjnia odpowiada najbardziej surowym normom ekologicznym. Nasz myjnia, firmy TIXEWASH, jako jedyna na rynku oprócz tzw. demineralizacji wody (osmozy) stosuje jej odchlorowanie, co jest bardzo istotne szczególnie dla elementów gumowych auta. Kolejną ciekawostką jest sposób nakładania wosku na niskim ciśnieniu, co powoduje, iż jest on regularnie nałożony na całą powierzchnię lakieru. Myjnie TIXEWASH cieszą się coraz większym uznaniem na rynku, kolejne powstają w wielu miastach Polski. O ich jakości, może świadczyć to, iż montuje je właściciele salonów samochodo-

Programy mycia • Program 1 - mycie ciepłą zmiękczoną wodą ze środkiem myjącym pod ciśnieniem 100 barów • Program 2 - mycie aktywną pianą (szczotka) i ciepłą wodą pod niskim ciśnieniem • Program 3 - spłukiwanie zimną zmiękczoną wodą pod wysokim ciśnieniem 100 barów • Program 4 - woskowanie pod niskim ciśnieniem • Program 5 - spłukiwanie końcowe wodą z osmozy pod ciśnieniem 100 barów Program można zmienić w dowolnym momencie. wych, którzy kupują myjnie z myślą przyciągnięcia swoich klientów, gwarantując im najlepszą jakość mycia z równoczesną gwarancją bezpieczeństwa.

Zachęcamy Państwa do samodzielnego sprawdzenia skuteczności mycia. Oprócz najwyższej jakości maszyn myjących, gwarantujemy bardzo dobrej jakości odkurzacz, gdzie za niewielkie

pieniądze doprowadzicie Państwo swoje auto do stanu idealnego. Podświetlana konstrukcja zapewnia bardzo dobre oświetlenie stanowisk i sprawia, iż z myjni możemy korzy-

stać o każdej porze dnia i nocy. Na miejscu znajdziecie osoby z obsługi, które chętnie pomogą i wytłumaczą jak najskuteczniej i zarazem najtaniej umyć swoje cztery kółka.


4

Prosto z miasta

Chcesz podzielić się informacją dotyczącą Rudy Śląskiej?

pisz redakcja@naszagazeta.info dzwoń 509 797 881

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

wirek

Obiecanki cacanki, a mieszkańcom 1 Maja

GRUZ Mieszkańcy dzielnicy Wirek zainteresowali naszą redakcję... składowiskiem gruzu. Może nie irytowałby ich ten fakt, gdyby gruzowisko mieściło się w ustronnym miejscu. Niestety, od wielu tygodni, sterta gruzu znajduje się przy głównej arterii komunikacyjnej nie tylko dzielnicy, ale również miasta, czyli przy ulicy 1 Maja. - Do niedawna znajdowała się tam knajpa, podobno jej właściciel zbankrutował i budynek został wyburzony. Gruz, niestety, pozostał i jak widać nie ma komu go sprzątnąć. Skorzystaliśmy z okazji i zainteresowaliśmy tym składowiskiem

gruzu Panią Prezydent, podczas spotkania z mieszkańcami w Wirku. Obiecała, że do końca maja gruzowisko zniknie. Potwierdził to także obecny na spotkaniu przedstawiciel Straży Miejskiej - mówi mieszkanka ulicy 1 Maja. Zakończyło się prezydenckie spotkanie i skończył się maj. Składowisko gruzu, jak leżało przy ulicy 1 Maja, tak leży do dziś i nie widać, aby ktoś w najbliższym czasie planował go uprzątnąć. Władzom miasta przypominamy, że obietnice dane mieszkańcom należy spełniać lub nie obiecywać na wyrost. Tekst i foto. (mr)

REKLAMA

Salon kosmetyczny

uSługi:  LaSerowe uSuwanie owłoSienia  FoToodmładzanie  THerma LiFTing Skóry  THerma LiPoLiza ciała  mezoTeraPia Bezigłowa  mikrodermaBrazja diamenTowa  PeeLing kawiTacyjny  PrzedłuŻanie rzĘS  oczySzczanie Twarzy  makijaŻe  manicure  Pedicure  HENNa OD CZERWCA OTWORZYLIŚMY DRUGI POZIOM NASZEGO SALONU!

ZAPRASZAMY

Powołaj się na reklamę w „Prawdzie o Rudzie Śląskiej” a otrzymasz bezpłatną konsultację!!!

gaBineT koSmeTyczny BeauTiFuLSkin Ruda Śląska Wirek, ul. 1-maja 289; tel. 500-567-474 www.rudaslaska.beautifulskin.info.pl (wejście przez studio fryzjerskie Damian Duda)

5

czerwiec 2012r.

narodowy Fundusz zdrowia rozwiązał umowę z jednym ze śląskim szpitali, który wcześniej wygrał konkurs na usługi okulistyczne. oznacza to, że do puli nFz wrócił milion złotych. Te pieniądze mogą trafić do rudy Śląskiej, jeżeli nasz szpital przystąpi do konkursowej dogrywki i tym razem przygotuje prawidłowo ofertę.

OkULiSTYka - ReakTYWacja? nie udało nam się ustalić, który konkretnie szpital stracił kontrakt. z tego co wiemy, po interwencji rudzkiej posłanki danuty Pietraszewskiej, śląski nFz przeprowadził kontrolę wszystkich umów podpisanych na świadczenie usług okulistycznych.

W

efekcie jeden z kontraktów, opiewający na milion złotych, został rozwiązany. Lada moment NFZ ogłosi konkursową dogrywkę. Niewykluczone, że rudzka okulistyka będzie jedyną placówką, a w najgorszym wypadku jedną z dwóch, które spełnią formalne wymogi, aby ubiegać się o te pieniądze. Miejmy nadzieję, że tym razem nasz szpital przygotuje lepiej wniosek. Przypomnijmy, że za pierwszym podejściem oferta z Rudy Śląskiej uzyskała zaledwie 37 punktów na sto możliwych i zajęła przedostatnie miejsce, wśród 15 placówek ubiegających się o kontrakt okulistyczny. Dyrekcja szpitala oprotestowała tę decyzję na szczeblu wojewódzkim i centralnym, ale odwołania zostały odrzucone. Równolegle, w sprawie rudzkiej okulistyki interweniowała - na różnych szczeblach - poseł Pietraszewska, o czym informowała m.in. na łamach naszej gazety. Mimo tego prezydent Grażyna Dziedzic zdecydowała się na przekazanie szpitalowi z kasy miasta 100 tys. zł na przeprowadzenie zabiegów usuwania zaćmy i jaskry. Ten, z założenia szlachetny gest, wywołał sporo krytycznych komentarzy, ponieważ z miej-

Poseł danuTa PieTraSzewSka (Po): - Wspominałam wielokrotnie, także na łamach waszej gazety, że nie przejdę obojętnie obok problemów rudzkiego szpitala i słowa dotrzymałam. Podjęłam w tej sprawie wiele działań, w tym zwróciłam się z prośbą o skontrolowanie wszystkich kontraktów na świadczenie usług okulistycznych, podpisanych przez śląski NFZ. Jak widać, moje interwencje odniosły skutek. Kontrola wykazała, że jeden z kontraktów nie spełniał proceduralnych warunków. Do dyspozycji NFZ wrócił milion złotych, po który może sięgnąć rudzka okulistyka. Oczywiście, pod warunkiem, że wniosek zostanie dobrze przygotowany. skiego budżetu wydano pieniądze na usługi medyczne, które są refundowane przez NFZ. Rudzcy pacjenci nie zostali przecież

pozbawieni opieki medycznej. Jedyna dolegliwość polegała na tym, że musieli szukać pomocy w placówkach medycznych w ościennych miastach. Konkursowa dogrywka, ogłoszona przez NFZ, częściowo rozwiąże problemy rudzkiej okulistyki. Milion złotych na pewno nie spełni wszystkich oczekiwań szpitala. Ale lepszy milion, niż nic. (fil)

W

Parkingów nigdy za dużo - to powszechna opinia wielu mieszkańców rudy Śląskiej. ci sami mieszkańcy mówią jednak, że jeżeli już miasto próbuje uzupełnić ten niedosyt, to przynajmniej powinno to robić z rozmysłem.

T

rzeba przyznać tu rację, bo po co wydawać środki z budżetu miasta na parkingi, które nikomu, lub mówiąc nieco optymistyczniej, służą niewielu kierowcom. Taką sytuacją zainteresowali nas mieszkańcy tak zwanych wireckich Kątów. Kilka tygodni temu przez kilkanaście dni kierowcy pokonujący ul. Jankowskiego nie mogli swobodnie przejechać. Trwała bowiem budowa parkingów, w pasie drogowym. Rzeczywiście po kilkunastodniowych uciążliwościach objawiły się mieszkańcom ładne, wykonane z czerwonej kostki miejsca parkingowe, mogące pomieścić blisko trzydzieści samochodów. Nic, tylko się cieszyć.

- Kilkanaście dni temu, przy innej okazji, na naszą ulicę przyjechali radni. Od razu zapoznaliśmy ich z naszym problemem. Następnego dnia przyjechał fachowiec z MPGM, pooglądał wszystko i na tym się skończyło. Zostaliśmy ze swoimi problemami nadal sami. Dodam tylko, że moja mama płaci prawie 500 złotych czynszu za mieszkanie, które nawet nie ma centralnego ogrzewania - mówi syn jednej z mieszkanek budynku przy ul. Matejki 9 i pokazuje ściany pokojów matki, które pokrywa grzyb. Tak wyglądają pomieszczenia niemal wszystkich mieszkańców obydwu sąsiadu-

Niestety, parkingi świecą pustkami, bo też ich budowa w tym miejscu wydaje się być mocno dyskusyjna. Fakty zresztą świadczą same za siebie. W najbliższej okolicy znajdują się domki jednorodzinne, a ich właściciele parkują swoje samochody w garażach lub przed posesją. Naprzeciw znajdują się zaledwie dwa bloki, które posiadają własne parkingi. Poza tym, w odległości zaledwie stu metrów, kilka lat temu też powstało kilkanaście miejsc parkingowych, jak pokazuje życie w minimalny sposób wykorzystanych. Tymczasem w wielu innych miejscach, gdzie parkingi są niezbędne, nic się dzieje. Podobno w mieście powstał plan budowy kolejnych miejsc parkingowych. Jeżeli zasadność ich powstawania będzie taka jak na wireckich Kątach, to „gratulujemy” urzędnikom i współczujemy mieszkańcom. Tekst i foto. (dl)

Drzewa zasłaniają słońce

N

ie mają oczywiście nic przeciwko temu, że wokół ich posesji znaj-

duje się sporo zieleni, jednak twierdzą, że ich nadmiar staje się kłopotliwy. W kilku miejscach drzewa bardzo się rozrosły, zasłaniając słońce. - Do mojego mieszkania światło słoneczne po prostu nie dochodzi. Jest w nim nie tylko ciemno, ale zaczyna pojawiać się wilgoć. Naj-

gorzej jest wówczas, gdy topole, bo tych jest najwięcej, zaczynają pylić. Jestem alergikiem i jest to dla mnie duża uciążliwość, po prostu czuję się fatalnie - mówi jeden z mieszkańców. Zarówno on, jak i jego sąsiedzi, nie mają nadmiernych wymagań, chcieliby tylko, aby korony drzew nieco prześwietlić, a niektóre drzewa po prostu wyciąć. - Zwróciliśmy się z prośbą do Urzędu Miasta, ale tam odesłano nas do MPGM. Dla nas nie ma znaczenia, kto nam pomoże, chcemy, aby interwencja nastąpiła w miarę szybko. Na razie, pomimo słonecznej pogody, w naszych mieszkaniach jest ciemno i ponuro - dodaje mieszkaniec bloku przy ul. Szarotek. (ant)

Ślōnzok fikcjōm

TYNki sprawie remontu bloków mieszkańcy od lat ślą pisma do zarządcy, którym jest Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej w Rudzie Śląskiej. Pisma do tej pory pozostają bez echa.

nie ma samochodów

mieszkańcy ul. Szarotek w nowym Bytomiu zainteresowali nas problemem drzew, rosnących w bezpośrednim sąsiedztwie ich bloków.

SPaDające

odpadający tynk, nieszczelne rynny, deszcz spływający po ścianach budynku i oczywisty w tej sytuacji grzyb w pomieszczeniach. Tak, najkrócej mówiąc, wygląda codzienność mieszkańców bloków przy ul. matejki 7 i 9.

jeST PaRkiNG

jących ze sobą budynków. Na domiar złego, niektóre mankamenty grożą wręcz niebezpieczeństwem. Ostatnio, odpadający tynk cudem nie spadł na kilkuletnią córkę jednego z sąsiadów - dopowiada mieszkanka feralnego bloku. Mieszkańcy są niemal pewni, że takie sytuacje będą się powtarzać, bo tynk odpada nagminnie. Zastanawiają się tylko, kiedy zarządca potraktuje wreszcie poważnie ich problemy. - Oby tylko nie stało się to wówczas, gdy dojdzie do nieszczęścia - mówią zdenerwowani mieszkańcy obydwu bloków przy ul. Matejki. (wig)

Bronisław wątroba, z n a n y r u d z k i popularyzator języka śląskiego, napisał kolejną część rymowanej tragikomedii. Autor nie wydaje swoich książek w kolejności chronologicznej. W ubiegłym roku, na śląskim rynku czytelniczym pojawił się „Plebiscyt we Necie”, czyli trzecia część tryptyku. Teraz, nakładem

wydawnictwa Benigier Media, ukazała się część pierwsza - „Ślonzok fikcjom”. Lektura twórczości Bronisława Wątroby nie jest łatwym wyzwaniem. Rodowitym Ślązakom rozmowa w gwarze regionalnej nie sprawia żadnych problemów. Gorzej jest z pisaniem i czytaniem. O tym, że język śląski do łatwych

nie należy, najlepiej można się przekonać czytając rymowane powieści Bronisława Wątroby, znanego też z internetowych forów, jako „Broneknotgeld”. - Moja tragikomedyjo to ślonsko sztuka faktu, kiero łosprowio ło tym, co mi się richtig przitrefiyło - mówi sam autor na temat genezy swojej powieści. (lok)

Są samochody

Nie Ma PaRkiNGU na brak miejsc parkingowych narzekają mieszkańcy orzegowa i goduli. Parkingi przydałyby się na ulicy Bytomskiej, na wysokości budynków z numerami od 24 do 40. w tej chwili parkujące auta stoją na jezdni, zabierając jeden jej pas lub na trawnikach między drogą a chodnikiem.

- Moim zdaniem chodnik, który i tak nadaje się do wymiany, należałoby przenieść dalej, kosztem pasa zieleni, który został zniszczony przez parkujące samochody. Wzdłuż pasa drogowego można by wybudować chodniki. Trzeba by też wyciąć drzewa stojące przy drodze, bo są zniszczone, a na dodatek swoimi korzeniami niszczą chodnik, co widać gołym okiem - mówi mieszkaniec ulicy Bytomskiej. REKLAMA

Podobne oczekiwania mają też mieszkańcy Goduli z ulicy Solskiego. Chcą, aby w pasie drogowym stworzyć miejsca parkingowe. Idą nawet dalej. - Na parking można by przeznaczyć jeden z chodników. Jest właściwie nieużyteczny, bo wciąż parkują na nim auta. W tym miejscu jeszcze jedno miejsce nadaje się na parking. Myślę, że bez większego uszczerbku dla nas mieszkańców na taki cel można przeznaczyć trawnik przy wjeździe na Solskiego od ulicy Joanny, między blokami z numerami 19 i 21. Tam i tak bez przerwy parkują samochody - tłumaczy godulanin. Jedni i drudzy przestawili swoje propozycje w Urzędzie Miasta. Liczą, na pozytywną reakcję. Dodatkowe parkingi w obydwu miejscach uporządkowałyby sprawy nie zawsze prawidłowego parkowania. (mr), Foto. Maciej Geyer


6 Trzeba głosować Referendum

O P INIE

DL A CZE G O ?

- Pana zdaniem, Grażyna Dziedzic zasłużyła na wcześniejsza odwołanie? - Myślę, że niektórymi swoimi działaniami lub ich brakiem, Pani prezydent mogła wywołać społeczne niezadowolenie. Dla mnie, jednym z takich przykładów jest słabe wykorzystanie środków unijnych przez Rudę Śląską. Inne miasta radzą sobie z tym lepiej.

Rozmowa z prof. Aleksandrem Błaszczykiem, przewodniczącym Zarządu Powiatowego Platformy Obywatelskiej w Rudzie Śląskiej. - Panie profesorze, w mieście aż huczy od plotek, że prawdziwym inicjatorem akcji referendalnej jest Platforma Obywatelska… - Wiele osób nieprzychylnych referendum zapewne chciałoby, aby za tą inicjatywą stała partia rządząca, bo wtedy łatwiej jest przykleić łatkę politycznej manipulacji. Ale rudzkie referendum nie jest inicjatywą Platformy Obywatelskiej… - Nie macie w tym politycznego interesu? - A powinniśmy mieć, skoro dziewięciu radnych Platformy Obywatelskiej stanowi największą siłę polityczną w Radzie Miasta?

- To jaki jest wasz stosunek do referendum? - Reprezentujemy Platformę Obywatelską, ze szczególnym akcentem na drugi człon tej nazwy. Sprzyjamy i popieramy wszystkie oddolne inicjatywy, bo na tym polega demokracja i społeczeństwo obywatelskie. Pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum, w stosunkowo krótkim czasie podpisało się prawie 15 tys. osób. Trudno sądzić, aby tak liczną grupą kierowała tylko chęć politycznego odwetu. Myślę, że inicjatywa referendalna jest dowodem troski o miasto. Mieszkańcy innych miast, powinni się od rudzian uczyć obywatelskiej odpowiedzialności.

- Poseł Danuta Pietraszewska w wywiadzie dla „Prawdy” sugerowała, że gdyby referendum zakończyło się odwołaniem Grażyny Dziedzic, Pan mógłby stanąć w wyborcze szranki, jako kandydat PO… - Myślę, że moja kandydatura padła niejako z automatu, z racji funkcji, którą pełnię. Nie uchylam się od odpowiedzialności, ale nie ukrywam, że miałbym problem z pogodzeniem pracy w samorządzie z aktywnością naukową, z której nie chcę rezygnować. Poza tym, uważam że są w PO lepsi kandydaci ode mnie. - Jarosław Kania, Aleksandra Skowronek, Andrzej Stania… - Proponuję, aby wstrzymać się z personalnymi spekulacjami do 24 czerwca. Natomiast, jeżeli chodzi o byłego prezydenta - nikt nie odbierze Andrzejowi Stani osiągnięć i zasług dla Rudy Śląskiej. Szkoda, że niektóre środowiska polityczne próbują teraz dyskredytować jego wkład w rozwój naszego miasta. Mimo tego PO nie wystawi tej kandydatury, ponieważ Andrzej Stania już raz przegrał wybory. A my szanujemy decyzje wyborców. - Dziękuje za rozmowę.

Jerzy Filar

CHORZÓW

TYCHY DĄBROWA G.

7342

31.12.2011 r.

8262

7342

31.12.2010 r.

7000

7941

31.12.2009 r.

RYBNIK

RUDA ŚL.

Uciekają przedsiębiorcy S

zkoda, że w publicznej dyskusji na temat Rudy Śląskiej umknął, a raczej nie został poruszony temat upadającej prywatnej przedsiębiorczości. Na tle śląskich miast o podobnym potencjale ludnościowym i ekonomicznym, wyglądamy fatalnie, jeżeli cho-

dzi o liczbę drobnych i średnich firm. Z roku na rok jest coraz gorzej. Niestety, zmiana rządów w magistracie nie tchnęła optymizmu w rudzkich przedsiębiorców. Stało się odwrotnie. W 2011 roku z gospodarczej mapy Rudy Śląskiej

REKLAMA

ubyło prawie 600 firm. Warto podyskutować, dlaczego tak się dzieje? Czy miasto nie tworzy odpowiedniego klimatu dla rozwoju przedsiębiorczości? Może biznesmenów odstrasza pogłębiające się uzależnienie Rudy Śląskiej od interesów górnictwa? Jak to jest, że

w oszczędnościowym budżecie miasta, wzrosły środki na pomoc społeczną, a zabrakło na atrakcyjny i skuteczny program zachęcający do zakładania firm i tworzenia nowych miejsc pracy? Czy gdyby nie było naszej gazety, ktoś postawiłby publicznie te pytania? (fil)

czerwiec 2012r.

ofensywa

W 2011 roku w komunikatach dochodzących z rudzkiego magistratu dominowało hasło „zaciskania pasa”. Na początku tego roku pojawił się kolejny, stały zwrot - „inwestycyjna ofensywa”. Z propagandowego punktu widzenia tak skonstruowane hasło ma na celu podkreślenie dwóch sytuacji. Po pierwsze, że w przeszłości w Rudzie Śląskiej nic się nie działo. I drugi komunikat: oto nowa ekipa zabiera się za wielkie budowanie. Obie tezy, są - delikatnie mówiąc - dosyć naciągane.

M

ożna poprzednikowi Grażyny Dziedzic zarzucić wiele uchybień, ale na pewno nie bierność inwestycyjną (patrz zestawienie). A z kolei patrząc na

2001

- Ulice Pasieczna, Grzybowa, Porębska - 29,7 mln zł.

2002

- Osiedla „Magnolia” (81 mieszkań), osiedle „Nowa Wieś” (56 mieszkań), przedłużenie ul. Górnośląskiej, basen przy SP nr 30, basen w Kochłowicach, przebudowa Urzędu Miasta - 51,1 mln zł.

2003

- Renowacja zabytkowego Dworca w Chebziu, modernizacja ul. Dworcowej i Czar-

WYSOKA CENA

zaciskania pasa

Największy wybór ofert last minute! Bułgaria Słoneczny Brzeg 25.06.-02.07.2012 (8 dni), cena 957 PLN wyżywienie śniadania i obiadokolacje. Cypr Północny 26.06-03.07.2012 (8dni), cena 999 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. Grecja Riwiera Olimpijska 25.06.-02.07.2012 (8 dni), cena 1095 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. Turcja Side 15.06.-22.06.2012 (7dni), cena 1079 PLN, wyżywienie all inclusive. Egipt Hurghada 16.06 - 22.06.2012(8 dni), cena 1207 PLN, wyżywienie all inclusive. Tunezja Souse 21.06 - 28.06.2012 (8 dni), cena 1496 PLN, wyżywienie all inclusive. Hiszpania Majorka 17.06 -24.06.2012 (8 dni), cena 1524 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. Portugalia Algarve 21.09. - 28.09.2012 , (8 dni), cena 1690 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje.

Tylko u nas:

u m o d z t r o p s n Bezpłatny tra powrotem! z i o k s i n t o l a n

Zwycięska kampania wyborcza Grażyny Dziedzic przebiegała pod hasłem wyprowadzania miasta z zadłużeniowej pętli, jaką na Rudzie Śląskiej rzekomo zacisnął jej poprzednik. Zaciskanie pasa stało się znakiem firmowym rządów nowej Pani prezydent.

K

onieczność oszczędzania służyła za koronny argument przy podejmowaniu bulwersujących mieszkańców decyzji, takich jak przyzwolenie na upadek Zgody Bielszowice, czy zamknięcie kąpieliska Zdebel. Tym sposobem rządzenie okazało się proste, bo łatwiej jest coś zlikwidować, niż opracować plan naprawczy. O konieczności i celowości polityki zaciskania pasa najlepiej dyskutować w oparciu o dokumenty. Jak wynika z polskiego prawa, samorządy mogą się zadłużać do poziomu 60 proc. rocznych dochodów. Andrzej Stania, poprzedni prezydent, zamknął swoje rządy wskaźnikiem 43,01 proc. Do stanu alarmowego brakuje 17 proc. Ale to wystarczyło Grażynie Dziedzic, aby oprzeć swoją politykę na dosyć dramatycznym przekazie, że trzeba ratować miasto przed finansowym krachem. Ceną takiej strategii było ograniczenie finansowego wsparcia dla wielu przedsięwzięć z zakresu kultury, sportu i rozwoju przedsiębiorczości.(mag)

60%

7

Inwestycyjna

dopuszczalny poziom zadłużenia miast

Wskaźnik zadłużenia Rudy Śląskiej

43,01 %

- W wywiadzie dla „Wiadomości Rudzkich”, Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, uważa za dopuszczalne i usprawiedliwione nieuczestniczenie w referendum… - Jestem zbulwersowany tą wypowiedzią. Uważam, że prezydent Frankiewicz przekroczył zasady demokracji. Rozumiem jego sympatię do prezydent Rudy Śląskiej, ponieważ obydwoje znaleźli się w podobnej sytuacji (zbierane są podpisy pod referendum w sprawie odwołania Frankiewicza - przyp. red.). Nie usprawiedliwia to jednak nawoływania do bojkotu głosowania. Żaden odpowiedzialny polityk czy działacz samorządowy nie powinien namawiać obywateli do bierności, kiedy dzieją się sprawy ważne dla ich małej ojczyzny.

7550

- Pan popiera pomysł odwołania pani prezydent i Rady Miasta? - Każdego namawiam do udziału w referendum, bo jest to jeden z fundamentalnych przywilejów demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. Natomiast każdy powinien głosować w zgodzie z swoim sumieniem. Nie zamierzam agitować ani „za” ani „przeciw”.

7000

i korzystać z przywilejów demokracji

10040

Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, dane na 31.12.2011 r.

9035

Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w Rudzie Śląskiej

10154

P R A W D A O R U DZIE Ś L Ą SKIE J

24 czerwca

2010 r.

dokonania obecnej Pani prezydent i zapowiedzi na przyszły rok, gdzie dominują termomodernizacje szkół, budowy placów zabaw, remonty obiektów publicznych, trudno nie oprzeć

noleśnej (z wiaduktem), sala gimnastyczna dla SP nr 21, adaptacja Powiatowego Urzędu Pracy w Rudzie Śląskiej 1 (wcześniej był w Świętochłowicach), 60 mieszkań przy ul. Raciborskiej 10 - 34,1 mln zł.

2004

- Budowa skrzyżowania w pobliżu „Kanclerza”, zadaszenie nad targowiskiem - 47,8 mln zł.

2005

- Z pieniędzy Unii Europejskiej wybudowano rudzki odcinek autostrady A-4 - blisko 1 mld zł. - Budowa skrzyżowań 1 Maja/Kłodnicka oraz Odrodzenia/ Nowary, osiedle „Cynkowa-Wysoka”(128 mieszkań), Zakład Aktywności Zawodowej (50 miejsc pracy), 48 mieszkań socjalnych na ul. Szczęść Boże, renowacja kolonii Kaufhaus, elewacja budynku Urzędu Miasta - 65,87 mln zł.

2006

- Budowa boisk przy SP nr: 8, 15, 16 i 20, adaptacja budynku dla AGH, uruchomienie pasażu Kubiny - 161,7 mln zł.

2007

- Budowa wiaduktu na ul. Orzegowskiej, przebudowa ul. Okopowej, adaptacja wykupionego od syndyka budynku przy Niedurnego 52d na przychodnie specjalistyczne, budowa lodowisk/boisk w Orzegowie - 177 mln zł.

się wrażeniu, że słowo „ofensywa” jest trochę na wyrost. W sąsiednich Katowicach bez wątpienia ofensywa trwa. Ale tam rozkopano pół miasta. A w Rudzie Śląskiej? (mg)

100 km kanalizacji, osuszarni osadów i przepompowni) 40,2 mln euro, w tym udział miasta około 80 mln zł. - Termomodernizacja Gimnazjum nr 5 przy ul. Bytomskiej, budowa sali gimnastycznej przy ul. Tołstoja, inwestycje w Szpital Miejski (oddłużenie części bielszowickiej, kapitalny remont i wyposażenie pawilonu C, podwyższenie pawilonu F, zakup dwóch nowoczesnych rentgenów, 64-rzędowego tomografu, tomografu do oka i Faco do operowania zaćmy, doinwestowanie Oddziału Neonatologii w klinice, kierowanej przez prof. Krzysztofa Sodowskiego, budowa bloku operacyjnego) - 75 mln zł. - Budowa Placu Jana Pawła II - 13 mln zł (Urząd Marszałkowski zwrócił niedawno 11 mln zł z tej inwestycji). - Remonty przychodni lekarskich - 7 mln zł. - Wybudowanie ul. Szyb Walenty i osiedla komunalnego na ul. Szczęść Boże - 20 mln zł.

Pieniądze pozyskane:

- 10 mln zł na pożyczki dla małych i średnich firm realizowanych przez RAR Inwestor.

- 13 mln zł na budowę Inkubatora Przedsiębiorczości w Goduli. - 31 mln zł pozyskanych przez Śląski Park Przemysłowy, który na terenach zdegradowanych (po koksowni i kopalni Wawel) wybudował drogę łączącą ul. Szyb Walenty z Zajęczą, zrekultywował 20 ha terenów, wybudował i wyposażył halę o pow. 9000 m kw., zmodernizował lampownię, cechownię po kop. Wawel, adoptując ją pod siedzibę swoją i kilkunastu firm, co stworzyło 350 miejsc pracy.

2011

- Kontynuacja budowa trasy N-S - 25 mln zł. - Budowa sali gimnastycznej przy ZSP nr 4, modernizacja osiedla Kaufhaus oraz budynku przy ul. 1 Maja 32, adaptacja budynku na potrzeby Centrum Inicjatyw Społecznych, place zabaw w ramach rządowego programu „Radosna Szkoła”, rekultywacja hałdy pocynkowej, remont windy w DPS, przebudowa pomieszczeń w Domu Kultury w Bielszowicach, projekt przebudowy fragmentu ul. 1 Maja, budowa boiska przy ul. Przedszkolnej - 12 mln zł.

2008

- Oddany został rudzki odcinek DTŚ - 249 mln zł. - Budowa: ul. Pawła, dróg na Osiedlu „Fińskie Domki”, 18 mieszkań socjalnych przy ul. Starej, remont SP nr: 1, 2, 6, 7, 41 - 83,2 mln zł.

2009 i 2010

- Dokończenie projektu ISPA (budowa trzech oczyszczalni,

Budowa boisk w ramach rządowego programu „Radosna Szkoła” pojawia się na liście inwestycji realizowanych przez prezydent Grażynę Dziedzic. Ruda Śląska przystąpiła do programu w 2010r., kiedy prezydentem był jeszcze Andrzej Stania.


dl AczeGO?

PRYWATYZACJA PEC-U I WODOCIĄGÓW takiej kwoty. Miasto KOMPLETNIE NIE WCHODZI W RACHUBĘ... zarobiło zaledwie COKOLWIEK BYM PRYWATYZOWAŁA, TO 40 mln zł. Zgodnie „ŚLĄSKIE MEDIA”, BO CENIĘ NIEZALEŻNE z deklaracjami Pani DZIENNIKARSTWO prezydent dochód z tej transakcji miał być przeznaczony Po wyborach, wrzesień 2011 r., w całości na inwestycje. Rzeczywilicytacja podczas której sprzedano stość zweryfikowała te plany. Z tej puli uzupełniono ostatnio fundusz płac w magistracie, a kilkadziesiąt tysięcy przeznaczono na działania promocyjne miasta. (fil)

PEC

rezygnując z budowy własnej spalarni śmieci, ruda Śląska pozbawiła się taniego źródła ciepła i naraziła na dodatkowe koszta, związane z transportem odpadów do innych miast.

Spalony temat w rudzie Śląskiej miała powstać wielka spalarnia śmieci dla całej aglomeracji. Ten pomysł upadł, ponieważ prezydenci nie dogadali się w kwestii finansowania tej inwestycji.

N

atomiast pozostał temat spalarni dla samej Rudy Śląskiej. Dzikie wysypiska i nieusuwane na czas sterty śmieci stanowią jeden

z większych problemów ekologicznych i estetycznych naszego miasta. Od czasu obowiązywania tzw. „ustawy śmieciowej”, która promuje miasta z własnymi instalacjami utylizacyjnymi, dochodzi problem rosnącej ceny za transport odpadków. W ubiegłym roku naszym miastem zainteresowali się przedstawiciele koncernu energetycznego Enea. Przyjechali z propozycją zbudowania za

darmo w Rudzie Śląskiej nowoczesnej spalarni śmieci. Za zgodę miasta, obiecali wspierać wskazane przedsięwzięcia kulturalne, społeczne i sportowe. Enea miała zarabiać na produkcji i sprzedaży ciepła, które jest efektem procesu spalania śmieci. Swego czasu w „Wiadomościach rudzkich” ukazał się wywiad na ten temat z Jarosławem Wieszołkiem, przewodniczącym Rady Miasta. Autor tej rozmowy trafił za tę publikację na dywanik do Pani prezydent. Wkrótce po tym Grażyna Dziedzic oficjalnie potwierdziła, że nie zamierza budować spalarni na terenie Rudy Śląskiej. (ma)

Fedrują na „zawał” z planów ujawnionych na naszej stronie internetowej wynika, że kopalnia dopuszcza, a władze miasta akceptują możliwość zapadnięcia się gruntu nawet do 1,7 metra.

Na graŻyna dziedzic - prezydent rudy Śląskiej:

- Bardzo się cieszę, że doszło do prywatyzacji PEC. Jest to bardzo dobre rozwiązanie zarówno dla miasta, jak i dla PEC. Wypowiedź dla „Wiadomości Rudzkich”, 28 września 2011 r.

terenach eksploatacji znajdują się 334 obiekty objęte ochroną konserwatorską, w tym cztery kościoły. Czym grozi metoda wydobywcza „na zawał” przekonali się niedawno mieszkańcy Bytomia, gdzie z powodu szkód górniczych legła w gruzy dzielnica Karb, a jej mieszkańcy zostali wy-

siedleni. Oburzenie naszych Czytelników wywołała nie tylko sama decyzja prezydent Dziedzic, ale także sposób, w jaki została podjęta. W sprawie podziemnej aktywności kopalni Pokój nie przeprowadzono żadnych konsultacji społecznych. Jedynymi, szczątkowymi śladami publicznej dyskusji na ten temat są nasze publikacje oraz interpelacja radnego Jarosława Kani. W innych górniczych gminach jest inaczej. Prezydent Jastrzębia-Zdroju nie zgodził się na „zawał” pod gęsto zabudowaną dzielnicą. Z kolei w Katowicach, kilka lat temu udaremniono plany wydobywcze KWK „Wujek”,

euro poza zasięgiem? Podczas jednego ze spotkań z mieszkańcami pod adresem prezydent grażyny dziedzic padło pytanie dotyczące środków unijnych. odpowiedział wiceprezydent michał Pierończyk wyjaśniając, iż teraz jest trudno o środki unijne ponieważ kończy się ich pula przeznaczona na lata 2007 - 2013. To nie jest pełna prawda.

Ś

rodki się kończą, ale to nie znaczy, że ich nie ma wcale. Śląski Urząd Marszałkowski ogłosił w ubiegłym roku kilka dużych na sz nas

Znajdzie

która chciała fedrować pod Panewnikami, gdzie znajduje się słynna bazylika ojców Franciszkanów. Teraz ta kopalnia planuje wejść pod część dzielnicy Ochojec i już w mieście zaczęła się ostra dyskusja na ten temat. Natomiast w Rudzie Śląskiej współpraca z górnictwem polega na pełnej uległości wobec żądań kopalń. Dzięki takiej strategii budujemy sobie wizerunek miasta górniczego, a w zasadzie koloni wydobywczej, w najbardziej eksploatacyjnym, dewastacyjnym wydaniu. (maw)

Podczas kampanii wyborczej grażyna dziedzic zapowiadała likwidację albo sprzedaż „wiadomości rudzkich”. Tak się nie stało. Lokalny tygodnik, jak służył, tak służy aktualnej władzy w mieście.

„afera” ze śmiercią w tle Wciąż te same wiadomości o „aferze” finansowej w urzę- malwersacji. Zależne od magi- w jaki do opinii publicznej dodzie miasta prokuratura stratu „Wiadomości Rudzkie” tarły pomówienia pod adresem została powiadomiona poszły jeszcze dalej, informując skarbniczki, złamał wszelkie zasady urzędniósmego lutego. od tego czasu miW „aferze” finansowej chodziło o pożyczki z konta depo- czej i medialnej Publiczne nęły ponad cztery zytowego miasta na rzecz Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej. etyki. miesiące, a śled- Z ustaleń Komisji Rewizyjnej Rady Miasta wynika, że cza- wskazywanie winczy nie mówią nic sami ze środków zgromadzonych na koncie depozytowym nych, zanim zao skali zjawiska, (nie powinno się ich ruszać) korzystało także miasto, poży- rzuty postawią organy ścigania, cofani o ewentual- czając pieniądze, kiedy brakowało środków na wypłaty. nęło Rudę Śląską nych winnych tego w epokę, która procederu.

A

le na stronie internetowej Urzędu Miasta już siódmego lutego pojawiło się oświadczenie prezydent Grażyny Dziedzic, która wskazała osobę winną rzekomych

w swoim internetowym wydaniu, że skarbniczka miasta mogła przywłaszczyć nawet milion złotych. Chorująca na serce kobieta w dwa dni później zmarła. Bez względu na finał prokuratorskiego śledztwa sposób,

odeszła w Polsce do historii w 1989 roku. Co najdziwniejsze, stało się tak, mimo iż Pani prezydent zatrudnia etatowego doradcę, wybitnego specjalistę od promocji wizerunki i public relations. (bil)

„wiadomości rudzkie” stały się ostatnio obiektem zainteresowania komisji rewizyjnej rady miasta, która chce wyjaśnień, dlaczego miasto każdego roku dokłada pieniądze do tej gazety.

To

dobra okazja, aby wytłumaczyć, skąd się wzięła pierwsza dotacja do Śląskich Mediów w kwietniu ubiegłego roku. Po wygraniu wyborów, prezydent Grażyna Dziedzic nie zdecydowała się na sprzedaż „Wiadomości

rudzkich” mimo, iż sytuacja finansowa spółki była fatalna. Nakład gazety wynosił pięć tysięcy egzemplarzy, a poziom zwrotów sięgał 70 proc. (w sieci „Ruch”). Bez pomocy miasta spółce groziło bankructwo. Gazetę mogły uratować miejskie ogłoszenia. Nie wiadomo jednak z jakiego powodu Urząd Miasta zdecydował się na ogłoszenie przetargu na zamieszczanie komunikatów z magistratu. Warunki przetargu na ogłoszenia lokalne zostały tak skonstruowane, że mógł do nich przystąpić „Dziennik Zachodni”, który jest gazetą regio-

nalną. „DZ” wygrał, oferując cenę dwa razy niższą, niż „Wiadomości Rudzkie”. Sytuacja była kuriozalna. Komunikaty dotyczące naszego miasta docierały do Czytelników „DZ” od Częstochowy po BielskoBiałą. Środowy „Dziennik Zachodni” ukazuje się w nakładzie ok. 50 tys. egzemplarzy. W Rudzie Śląskiej tego dnia sprzedaje się niecały tysiąc . Czy finansowanie z kasy miasta ogłoszeń w 49 tys. egzemplarzy gazety, które sprzedają się poza Rudą Śląską, było gospodarne? Ówczesny prezes „Wiadomości Rudzkich” chciał zaskarżyć wyniki przetargu. Nie zgodziła się na to Pani prezydent. Na umowie reklamowej z „DZ” miasto straciło podwójnie. Po pierwsze, reklama była nieskuteczna, i druga sprawa - pozbawione wpływów z reklam „Wiadomości Rudzkie” trzeba było ratować dotacją z kasy miasta. (bil)

Ponad rok trwała sądowa batalia czwórki pracowników urzędu miasta w rudzie Śląskiej, których w styczniu ubiegłego roku prezydent grażyna dziedzic zwolniła z pracy. zapadł ostateczny wyrok w tej sprawie. Trzeba ich przyjąć z powrotem.

Prezydent zwolniła, sąd przywrócił Sprawa ich zwolnienia była głośna w rudzie Śląskiej. wszyscy pracowali w delegaturze Biura obsługi mieszkańców um, znajdującej się w centrum handlowym Plaza.

W

styczniu ubiegłego roku prezydent Dziedzic zamknęła tę placówkę, a urzędników zwolniła pod pretekstem likwidacji miejsca pracy. Wyrzuceni pracownicy postanowili szukać sprawiedliwości na drodze sądowej. Rejonowy sąd

pracy uznał ich racje i nakazał przywrócenie etatów. Jak podkreślono w uzasadnieniu wyroku, miejscem pracy tych osób nie było biuro w Plazie, ale Urząd Miasta. Zwolnienie pod pretekstem likwidacji miejsca pracy nie miało więc żadnego merytorycznego, logicznego ani prawnego uzasadnienia. Urząd Miasta odwołał się od tego wyroku i drugi raz przegrał. Sąd Okręgowy nakazał przywrócenie urzędników do pracy. Sprawa ma wymiar symboliczny. Prezydent Grażyna Dzie-

dzic, będąc dyrektorką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, też została zwolniona z pracy przez poprzedniego prezydenta. Skierowała sprawę do sądu i wygrała. Różnica była tylko taka, że prezydent Andrzej Stania, zwalniając Grażynę Dziedzic z MOPS, zaproponował jej równie dobrze płatne stanowisko w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej. Prezydent Dziedzic zwalnianym z biura w Plazie nie zaproponowała niczego. (maw)

rekultywację zdegradowanego stawu „Kalina”. Ta inwestycja pomoże miastu zmienić dotychczasowy, nieco ponury, ciężkoprzemysłowy wizerunek. Skoro potrafią Świętochłowice, dlaczego takich rzeczy nie udaje się zrealizować w Rudzie Śląskiej? (jerry)

wyniki Sondy zamieSzczonej na: www.naSzagazeTa.inFo czy ruda Śląska dobrze wykorzystuje środki unijne?

nfo

azeta.i

aszag www.n

LI I ZWYCIĘŻY WALCZYLI ce, nauczyciele i radni zmniau– Rodzi

wycofa

„TOŁSTOJ” Grażynę Dziedzic do Ponadgimprezydent pół Szkół

ej

ski zie Ślą d u R o GAZ

Nr 3 (3))

E TA

BEZP

Ł AT N

r. m ma j 20 12

A

e wi RO ra U sp A E w ANI ie info a . T nd YS on ta So ORZ str aze K na zag WY s a w.n ww

ska Ruda Ślą

sili str. 5 idującej Zes uchwały likw nr 4. okował urunazjalnych ańców przybl str. 4 test mieszk Pro icy. – K eln WIRE w ich dzi krematorium chomienie

Zarząd ym roku W ubiegł wa Śląskiego zt ków Wojewód bór wnios ogłosił na iałania: dz h ac w ram wietrze czyste po e źródła ln ia w na od i Konkurs energii. owym ę rekord si cieszył iem wśród an w so re zainte ynęło dów. Wpł samorzą m ków. Pry 179 wnios tochłowice, ię wiodły Św ze, Chorzów br Bytom, Za które złożyły e, i Katowic ojektów. pr h po kilka nielicznyc Jednym z ego regionu, sz miast na e óle ni które w og wało się tym so zaintere uda m, była R str. 9 konkurse Śląska.

O B A Ł S obie radzi s

uro

z

71 20 9 %

REKLAMA

Y ROZMOW

REKLAMA

To był jeden z najbardziej dramatycznych momentów w historii rudzkiego samorządu. rozpętano bezprzykładną nagonkę na skarbniczkę miasta posądzając ją o milionową malwersację. chorująca na serce kobieta zmarła.

konkursów, na które Ruda Śląska nie złożyła nawet projektu. Po kilka, a nawet kilkanaście wniosków wysłały ościenne miasta. Nieuczestniczenie w konkursach na środki unijne jest jak oddanie meczu walkowerem. A lepszych zawodników nie trzeba szukać daleko. Świętochłowice znajdują się w podobnej, jak nie gorszej sytuacji ekonomiczno-społecznej, jak Ruda Ślaska. Dawid Kostemspki, tamtejszy prezydent, podobnie jak Grażyna Dziedzic debiutuje na swoim stanowisku. Ale to Świętochłowice wywalczyły ponad 50 mln zł unijnej dotacji na

str. 10

str. 11 nutą z poseł Da ską Pietraszew ji ac tu o sy mieście w naszym

nie znam się na tym

S

tało się dokładnie na odwrót. Wydawca lokalnego tygodnika nadal należy do miasta, a dostawca ciepła przeszedł w ręce spółki zależnej od Kompanii

Węglowej. Pozostawianie PEC-u w strukturach miasta, było jednym z warunków, dla których w drugiej turze wyborów Grażynę Dziedzic poparły środowiska prawicowe, a przede wszystkim PiS. Radni tej partii, jako jedyni głosowali przeciwko pozbywaniu się ciepłowniczej firmy. Sprzedaż PEC-u była pomysłem poprzedniego prezydenta, ale Andrzej Stania chciał nie mniej, niż 70 mln zł. Grażynie Dziedzic nie udało się wylicytować

ruda Śląska słabo radzi z pozyskiwaniem euro. Problem w tym, że nawet nie próbujemy sięgać po środki unijne.

Nie

Podczas jednej z debat przedwyborczych grażyna dziedzic zadeklarowała, że jako prezydent na pewno nie pozbędzie się Pec-u, a jeżeli już wystawi jakąś miejską spółkę na sprzedaż, będą to Śląskie media.

„Prawda” jako pierwsza ujawniła, że prezydent grażyna dziedzic pozytywnie zaopiniowała plany wydobywcze kwk „Pokój”. Żadna inna publikacja nie wzbudziła tylu emocji. kopalnia chce wydobywać węgiel metodą „na zawał” pod wirkiem, Bykowiną, nowym Bytomiem, czarnym Lasem i Bielszowicami.

rzy

Obiecanki cacanki, a Pec sprzedany

Przed wyborami, wrzesień 2010 r. Debata prezydencka

czerwiec 2012r.

egzempla 20 000

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

Sprzedając Przedsiębiorstwo energetyki cieplnej spółce zależnej od kompanii węglowej, ruda Śląska jeszcze bardziej uzależniła się od lobby górniczego.

9

24 czerwca

Tak

Referendum 8

%

%

a Śląska 41–703 Rud 15 ul. Stara 248 08 00 Telefon: 032 @op.pl dowa_autorelax l myjniasamocho –relax.com.p http://auto

Prezydent grażynie dziedzic prawie udało się doprowadzić do likwidacji zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4. Placówkę uratowali radni. Popularny rbarą z radną Banigier „Tołstoj” choć nie Wchcą go władze miasta, jest doceniany w warszawie. ystyrk – Be ji scynac

UFANY TWÓJ ZA IS SERW ODOWY SAMOCH odowy

samoch e Serwis . Zabrz BAS s.c rze, 41–800 Zab 25 ka ul. Pawlicz ze.pl abr www.basz

fa na temat jejpiłką nożną

BATOWY KUPON RA CIE NA MY SOWE KOMPLEK STR. 9

Zamach na „Tołstoja” BATOWY KUPON RA ZENIE NA CZYSZC STR. 16 ACJI KLIMATYZ

o utrzymanie zSP nr 4 walczyli rodzice, nauczyciele, uczniowie oraz zdecydowana część mieszkańców miasta. w internecie powstały nawet specjalne strony obrońców szkoły.

P

ani prezydent była jednak nieugięta. Dopiero podczas kwietniowej, niezwykle burzliwej sesji Rady Miasta, kiedy okazało się, że większość radnych jest przeciw zamknięciu szkoły, Grażyna Dziedzic wycofała projekt uchwały likwidującej ZSP

nr. 4. Rodzice i nauczyciele odetchnęli z ulgą, ale pozostaje pytanie: czy nie można było tej sprawy rozwiązać bez takiej eskalacji emocji? Pojawiła się też kolejna wątpliwość, a mianowicie, czy „Tołstoj” faktycznie zasługiwał na likwidację? W nowym roku szkolnym, 20 uczniów kształcących się w zawodach: elektryk, mechatronik i logistyk wyjedzie na miesięczne staże do Plymouth w Wielkiej Brytanii. Tam odbędą praktyki w brytyjskich firmach, a noclegi zapewnią im angielskie rodziny.

To niezwykła okazja do poznania języka i kultury brytyjskiej. A to wszystko dzięki temu, że ZSP nr 4 uzyskał akceptację Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji w Warszawie na projekt w programie Leonardo da Vinci „E elektryczno - logistyczny rozwój Europy”. Szkoła na realizację projektu otrzymała niebagatelną kwotę 61 536 euro. To duże wyróżnienie dla Tołstoja, bo o dotację bezskutecznie starało się bardzo wiele szkół, również z Rudy Śląskiej. (maw)


10

Referendum

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

d lA cze GO?

czerwiec 2012r.

kiedy na wiosnę ubiegłego roku w mieście pojawiły się pogłoski o planach likwidacji zdebla, prezydent grażyna dziedzic dementowała te plotki zapewniając, że ośrodek zostanie otwarty. jak się okazało była to kolejna obietnica bez pokrycia.

Nie ma Zdebla

Nie chcę żyć komitet w drugim Karbiu referendalny pisze do prezydenta RP W Po naszych publikacjach na temat planów eksploatacyjnych kopalni „Pokój”, która dzięki zgodzie prezydent Grażyny Dziedzic może fedrować na zawał pod kilkoma dzielnicami Rudy Śląskiej, otrzymaliśmy od Państwa wiele telefonów i listów. Oto kolejny głos w dyskusji.

List otwarty do Pana Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego

Z

Nie ma Zgody KS Zgoda Ruda Śląska Bielszowice - rudzki klub piłki ręcznej, dwukrotny zdobywca Pucharu Polski. Wcześniejsza nazwa: Zgoda Bielszowice. Z dniem 17 grudnia 2010r. cała kadra zespołu dostała dwutygodniowe wypowiedzenia z powodu braku zapewnienia ze strony prezydent miasta Grażyny Dziedzic, dalszego finansowania klubu. W dniu 3 stycznia 2011r. zarząd klubu wycofał drużynę z rozgrywek Pucharu Polski. 4 stycznia podjęto decyzję o wycofaniu drużyny z rozgrywek ligowych - to

nie jest fragment ulotki referendalnej, ale cytat z informacji zamieszczonej w wikipedii.

D

ecyzja o wycofaniu wsparcia dla Zgody zaszokowała kibiców sportowych w Rudzie Śląskiej. Ich rozczarowanie byłoby mniejsze, gdyby Grażyna Dziedzic, jako kandydatka na prezydenta, przyznała wprost, że nie zamierza dokładać do tego klubu. Przedwyborcze deklaracje brzmiały jednak inaczej. Podczas debat, jesienią 2010 roku, kandydatka na prezydenta Rudy Śląskiej wiele czasu poświęcała sprawom

rudzkiego sportu. Obiecywała m.in. stadion i halę sportową z prawdziwego zdarzenia, w której będą mogły rozgrywać swoje mecze piłkarki ręczne Zgody. Po wygraniu wyborów Grażyna Dziedzic miała okazję, aby pokazać, na ile warte są jej deklaracje. W grudniu 2010 r. okazało się, że Zgoda, sportowa wizytówka naszego miasta w kraju i Europie, stoi nad przepaścią. Brak środków finansowych postawił pod znakiem zapytania możliwość kontynuowania gry zespołu seniorek w Superlidze. Miasto pokazało jednak klubowi i jego kibicom wyprostowany, środkowy palec. (jal)

do 2011 roku ośrodkiem zarządzało Stowarzyszenie klub zdebel, które zaczęło przeżywać kłopoty finansowe. w efekcie kąpielisko trafiło w ręce władz miasta. jak się szybko okazało

Podwyżki wprowadzono, kiedy prezesem Przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji został zbigniew domżalski, były radny Porozumienia dla rudy Śląskiej i najważniejsza postać w sztabie grażyny dziedzic podczas kampanii wyborczej w 2010 roku.

P

owody podwyżki tłumaczono m.in. tym, że w mieście zmalało zużycie... wody. Inaczej mówiąc: ludzie! Lejcie z kranów, ile się da, bo jak będziecie oszczędzać, to znów czeka Was podwyżka. PWiK jest jedynym dostarczy-

cielem wody dla Rudy Śląskiej. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jedno z dużych rudzkich przedsiębiorstw próbowało wejść na ten rynek usług, ale nie zgodziło się na to miasto.

PWiK jako monopolista może dyktować swoje ceny, a mieszkańcy muszą płacić. Sytuacją w Rudzie Śląskiej zainteresował się nawet Urząd Ochrony Klientów i Konsumentów. Co ciekawe, przeciwko podwyżce cen wody głosowali radni. W jednej z gazet niezadowolenie z tego powodu wyrażała także prezydent Grażyna Dziedzic. Czyli kto jest winien? Tylko prezes PWiK? Przecież chodzi tutaj o miejską spółkę. Prezydent - jako najważniejszy reprezentant miasta - jest jej właścicielem, a funkcje kontrolne nad prezydentem pełni Rada Miasta. Jeżeli samorządowcy całą odpowiedzialnością za podwyżki obarczają prezesa PWiK to znaczy, że - nomen omen -umywają ręce od tej bulwersującej mieszkańców sprawy. (jef)

nie było to koło ratunkowe dla zdebla, ale gwóźdź do trumny. - Pamiętam moją deklarację o otwarciu ośrodka. Niestety, nie miałam pełnej informacji w tym

Zdebel był dla wielu rudzian miejscem niemalże kultowym. Dwa pokolenia mieszkańców miasta pamiętało ten ośrodek z dzieciństwa, bowiem decyzję o budowie kąpieliska podjęto pół wieku temu. Utworzono wówczas Społeczny Komitet Budowy Ośrodka Zdebel przy kopalni „Wanda-Lech”. W jego skład weszli przedstawiciele wszystkich rudzkich kopalń, Huty Pokój, Elektrowni Halemba oraz PSS Społem.

rudzianie płacą jedną z najwyższych stawek za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków.

Leją po kieszeni

Listy 11

pisz na adres: redakcja@naszagazeta.info

zakresie. Zapewniano mnie, że przygotowanie Zdebla do tegorocznego sezonu będzie kosztowało zdecydowanie mniej - powiedziała prezydent Dziedzic „Dziennikowi Zachodniemu”, w wydaniu z 17 czerwca 2011 roku. (jal)

Basen, boiska, świetlica, stały się nie tylko ciekawym terenem rekreacyjnym, ale także ważnym miejscem, gdzie toczyło się życie towarzyskie miasta. W latach 80-tych ośrodek pięciokrotnie wygrywał konkurs katowickiego „Wieczoru” na najlepiej zorganizowany wypoczynek na obiekcie otwartym. W tej rywalizacji pokonał m.in. katowicką „Buglę”. Każdego lata na Zdeblu wypoczywało ponad 20 tys. rudzian.

kiedy w 2010 roku, w pierwszej edycji „Prawdy”, opublikowaliśmy tekst „Popłyniemy na basenie?”, nie przypuszczaliśmy, że po zmianie władzy będzie on wciąż aktualny.

Popłyniemy na aquadromie? aby zbudować park wodny ruda Śląska poręczyła miejskiej spółce kredyt w wysokości 230 mln zł. Spłatę rat rozłożono do 2036 r. każdego roku trzeba zarezerwować około 10 mln zł na obsługę tego zobowiązania.

K

rytyka tej inwestycji by-ła ważnym elementem kampanii wyborczej Grażyny Dziedzic. Po przejęciu władzy Pani prezydent zapo-

wiedziała, że jeżeli zdecyduje się na kontynuację budowy, to postara się ograniczyć jej koszty. Stało się inaczej. Aquapark przemianowano na aquadrom (czy ktoś wie, co to znaczy?) a pod nowym mecenatem rozmach inwestycji przelicytował plany poprzedniego prezydenta. W Rudzie Śląskiej powstanie ogromny i kosztowny w utrzymaniu park wodny. Pytanie o zdolność do samofinansowania się tego obiektu jest kluczowe. Aby miasto nie musiało

dopłacać do interesu, wodny świat na Halembie powinno każdego roku odwiedzić około pół miliona osób, czyli 41 tys. miesięcznie i niecałe 1,4 tys. każdego dnia. Przyjdzie tylu? Tego nie wiemy. Miasto podjęło bardzo ryzykowną grę, inwestując pieniądze mieszkańców w interes, który może okazać się złotą żyłą, ale może też się skończyć klapą. W tym kontekście nie napawają optymizmem wieści z innych śląskich miast. Park wodny w Tarnowskich Górach chce poszerzyć ofertę o nowe, lądowe atrakcje. Budowę aquaparku zapowiadają Tychy, o takich planach wspomina się także w Katowicach. Będzie trudno utrzymać rudzki aqudrom, bazując tylko na klientach z naszego miasta. (L)

wracamy się do Pana Prezydenta RP z prośbą o podjęcie prac nad projektem ustawy wprowadzającej okręgi jednomandatowe w wyborach do samorządu terytorialnego. Obecna Ordynacja Wyborcza dzieli miasta na te, w których wybory odbywają się w okręgach jednomandatowych oraz na te (miasta na prawach powiatu), w których mamy do czynienia z wyborami na zasadach proporcjonalności, tj. z głosowaniem na listy wyborcze. Mamy wiele uwag, co do jakości sprawowania funkcji przez Radnych. Dowodem jest narastająca liczba akcji referendalnych. Wyjaśniamy, że sami jesteśmy w trakcie takiej akcji, a w dyskusjach nad przyczynami złej jakości naszego Samorządu, doszliśmy do konsensusu w kwestii pożądanych zmian w ordynacji wyborczej. Obecnie pozwala ona m.in. na bezkarne „przetasowania” na listach poszczególnych stronnictw. Szczególnie odnosi się to do ugrupowań sprawujących władzę: Radni otrzymując propozycję objęcia intratnych funkcji, zrzekają się mandatu, ten zaś przejmują osoby o coraz niższych wynikach uzyskanych w wyborach. W ten sposób w naszej Radzie Miasta obecnie zasiadają Radni z wynikiem ponad 1 tys. głosów i Radni, na których głosowało zaledwie 132 wyborców. Patologia ta zostałaby ograniczona przy ordynacji jednomandatowej, gdyż każde ugrupowanie

szanowałoby pozyskany mandat. Ponadto uważamy, że przedstawiciele wybierani w okręgach jednomandatowych, mają lepszy kontakt ze swoimi wyborcami, gdyż mają świadomość, że jedynie oni dokonują wyboru i oceny Radnego. Natomiast wybrani z list partyjnych, starają się przede wszystkim o uznanie swojego stronnictwa, gdyż tylko ono może ich awansować. Niezasadne, naszym zdaniem, jest argumentowanie, że wybory jednomandatowe pozbawią partie ich siły, a jedynie zmuszą je do współpracy z liderami społeczności lokalnych, którzy obecnie często są skazani na przegraną, mimo imponujących wyników w wyborach. Fakt ten jest również niejasny dla wyborców, którzy nie pojmując „matematyki wyborczej”, w konsekwencji rezygnują ze swoich praw wyborczych w kolejnych wyborach. Wybory jednomandatowe zatem mogą być odczytane jako pozytywny krok w kierunku budowy społeczeństwa obywatelskiego i przyczynić się do zwiększenia frekwencji wyborczej. Stąd nasz apel o rychłe zgłoszenie inicjatywy ustawodawczej przez Pana Prezydenta. Jesteśmy przekonani, że jej realizacja byłaby odczytana przez wyborców, jako wyraz prawdziwej troski o jakość naszego życia politycznego i społecznego. Z wyrazami szacunku Grupa Inicjatywna Ruda Śląska 29.05.2012

Zawiedzione nadzieje Mieszkamy przy ulicy Kubiny i redakcję „Prawdy” chcieliśmy zainteresować problemem naszych dzieci. Kiedy przed laty wprowadzaliśmy się do nowego bloku, na jego zapleczu istniał plac zabaw. Po jakimś czasie zniknął i w jego miejscu, w naturalny sposób, powstał parking. Tak się składa, że w naszym bloku mieszkają praktycznie sami młodzi ludzi, a więc dzieci jest mnóstwo. Rok temu one same wpadły na pomysł stworzenia kolorowej petycji do Pani Prezydent z prośbą o plac zabaw. Zainteresowaliśmy nią lokalne media, petycja znalazła się na łamach gazety, a wraz z nią obietnica Pani Prezydent, że spotka się w tej sprawie z naszymi pociechami. Dzieci bardzo się ucieszyły perspektywą takiego spotkania, no i oczywiście budowy placu zabaw. Minął rok i cisza. Mniejsza o plac zabaw, bo w tej kwestii na wiele nie liczyliśmy. Gorsze jest to, że

notce ze spotkania Pani Prezydent z mieszkańcami, między innymi Nowego Bytomia (link do notki: http://www.rudaslaska.pl/rudaslaska/aktualnosci/2012/05/10/nowe-inwestycjei-poprawa-bezpieczenstwa/) można przeczytać, że: „Mieszkańcy Nowego Bytomia zaniepokojeni byli również negatywnym wpływem działalności górniczej na stan kościoła pod wezwaniem św. Pawła i budynków przy ulicy Wojska Polskiego i Czarnoleśnej. Prezydent Dziedzic uspokoiła zebranych, że plan ruchu nie wszedł jeszcze w życie, a eksploatacja węgla nie będzie odbywać się pod centralną częścią dzielnicy.” Natomiast w odpowiedzi udzielonej Panu Radnemu Jarosławowi Kani na interpelację dotyczącą tego samego tematu (link do odpowiedzi na interpelację: http://www.rudaslaska.bip.info. pl/plik.php?id=35691) - w jej punkcie 3 możemy przeczytać, że kościół pw. św. Pawła “znajduje się w zasięgu wpływów eksploatacji górniczej”. Zaś w punktach 40 i 41 postanowienia (dołączonego do odpowiedzi na interpelację) mowa jest o konieczności dokonania napraw potencjalnych wyrządzonych szkód, jak i o zgrozo - konieczności zapewnienia mieszkań zastępczych przez KW S.A. Czyli jednak władze miasta wkalkulowały w swoje postępowanie również i najgorsze. W nawiązaniu do powyższego i informacji z notki ze spotkania, które dotyczą inwestycji, chciałem uprzejmie zapytać o kilka spraw: 1. Czy udzielenie komuś odpowiedzi, że pod jego świątynią parafialną nie będzie prowadzona eksploatacja górnicza, bez uzupełnienia jej o informację o tym, że znajduje się ona jednak na terenie objętym wpływem tej eksploatacji, nie jest przekazaniem tylko półprawdy? 2. Czy zdaniem Pani Prezydent lepiej jest szkody naprawiać i przeprowadzać ludzi do mieszkań zastępczych, czy do takiego stanu nie dopuścić? Zwłaszcza istotne, w obliczu tego, że pozytywne opinie, co do planu eksploatacji złóż przez KW S.A., zostały sporządzone w czasie, kiedy wszyscy mają już pełną wiedzę na temat tego, co stało się w Karbiu, w którym wg KW S.A. nic się nie miało stać. 3. Czy inwestycja KW S.A. w rudzki PEC i jedną ze szkół warta jest ryzykowania narażenia

na szwank mienia znajdującego się na obszarach zagrożonych na skutek eksploatacji górniczej, o których wspominał w interpelacji Pan Radny Kania? 4. Czy wg. Pani Prezydent i jej stwierdzenia, że “trzeba żyć w zgodzie z górnictwem”, w obliczu tego jakie mogą być skutki tej zgody, pod Pani stwierdzeniem mogą się podpisać Ci, których ta zgoda może dotknąć najboleśniej? 5. Czy można jeszcze zmienić decyzję wydającą zgodę na fedrowanie zagrażające miastu? 6. Jaka jest oferta Pani prezydent dla mieszkańców miasta, którzy nie chcą wiązać przyszłości swojej i swoich dzieci z górnictwem i nie jest im obojętne, czy będą musieli skorzystać z mieszkań zastępczych oraz czy na starość będą musieli przeżywać to, co przeżywają mieszkańcy Karbia. 7. W notce ze spotkania można przeczytać, że kroi się budowa nowej Hali sportowej. Wobec tego, jaki jest pomysł na halę sportową przy ulicy Hallera? 8. Co dalej z odpadami w mieście? Proszę wybaczyć, ale z racji swojego wykształcenia mam podstawy, żeby uważać, że taka fobia (umiejętnie sterowana) w stosunku do spalarni odpadów, na jakiej niektórzy zbili swój kapitał polityczny - to nic więcej niż, przepraszam za określenie - zadupie (i to głębokie). No, ale może niektórzy, z pracujących przy placu Jana Pawła II, wolą inhalacje prosto z kominów okolicznych domów, których piece zimą są ogrzewane butelkami plastikowymi i innymi śmieciami, niż nowoczesną instalację z możliwościami odzysku energii elektrycznej i ciepła? 9. W sprawie potencjalnej budowy spalarni odpadów prowadzona była stosowna negatywna kampania informacyjna i konsultacje społeczne. Dlaczego nikt nikogo nie informował o planowanym uruchomieniu wydobycia i nie prowadził w tej sprawie konsultacji społecznych? Wprawdzie Pan prezes Domżalski przed kamerami Sfera TV na podobnie postawiony problem odpowiedział, że przecież Pani prezydent miała spotkania z mieszkańcami i można było pytać, ale pozwolę sobie stwierdzić, że ludzie raczej nie pytają o to, o czym nie śniłoby się im nawet w najczarniejszych koszmarach, jak nie czują zagrożenia takim czymś. Proszę się nie obrażać na ton mojej wypowiedzi, w niektórych miejscach, ale nigdy jeszcze nie byłem w sytuacji kogoś, kto być może za niedługo będzie zmuszony zostawić miejsce, w którym się urodził, wychował, mieszka i pracuje, bo miasto chce przede wszystkim żyć w zgodzie z górnictwem. Nazwisko do wiadomości redakcji

Zamieszanie z podatkami

D

zawiedzione czują się dzieci, które ciągle czekają na obiecane spotkanie. My, dorośli przyzwyczailiśmy się do tego, że Pani Prezydent nie dotrzymuje obietnic, na przykład

tych przedwyborczych, ale jak mamy to wytłumaczyć naszym dzieciom? Rodzice ( w imieniu dzieci) z ul. Kubiny

roga Redakcjo. Bardzo proszę o pomoc i o interwencję w sprawie gminnych podatków. Jak co roku, każdy mieszkaniec posiadający własny dom, działkę lub inną nieruchomość otrzymuje decyzję o wymiarze podatku na dany rok. I tak też było do ubiegłego roku, otrzymywaliśmy taką decyzję do marca najpóźniej. W tym roku, w związku z jakąś zmianą systemu informatycznego, decyzje otrzymujemy z dużym opóźnieniem. Ja osobiście dostałem decyzję 17 maja, a do 15 maja miałem

do uregulowania drugą ratę, nie wspominając, że pierwszą ratę miałem do uregulowania do 15 marca. W decyzji jest co prawda napisane, że pierwsza rata jest płatna do 15 marca lub do 14 dni po otrzymaniu decyzji, ale jeśli ja decyzję otrzymałem po terminie drugiej raty, to co teraz? Moja mama otrzymała swoją decyzję w kwietniu i to z błędami. W decyzji zawyżono o 100 m2 powierzchnię mieszkalną. Gdy interweniowałem w tej sprawie, poinformowano mnie, że nie można sprostować usterki na

miejscu i musimy pisać prośbę o sprostowanie usterki. Pytam, dlaczego to my mamy prosić o coś, co nie wynikło z naszej winy? A tak na marginesie, czy zmiany w jakimkolwiek systemie informatycznym nie można by wprowadzać np. pod koniec roku, kiedy nie wysyła się decyzji. Dodam jeszcze że odsetki z niezapłaconymi w terminie ratami podatku będziemy się borykać my - zwykli podatnicy. Z wyrazami szacunku Wierny czytelnik Snajper


12

13

Rozmaitości

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

czerwiec 2012r.

KRZYŻÓWKA

z hasłem 2

1

3

4

5

REKLAMA

9

8 11

10 6 13

12 7

Witamy w Rudzie Śląskiej

15

14

17

16

Poziomo: 1) Od 8 czerwca pasjonują się nimi kibice futbolu. 10) Bezmyślnie i rozrzutnie wydaje pieniądze. 12) Pozytywny bohater Matrixa 13) Dobrze jest mieć je w rękawie. 14) Nie pomyl jej z cukrem. 15) Utwór muzyczny na dziewięć instrumentów solowych. 16) Legendarny zespół rockowy z Tomkiem Lipińskim na czele. 17) Przywracanie zabytkom dawnego blasku. 21) Nieprzyjemna choroba, kiedy podczas jazdy samochodem żołądek podchodzi do gardła. 26) Legendarne miastopaństwo w Afryce północnej, kojarzone z Hannibalem i wojnami punickimi. 27) U rąk i nóg powinno ich być w sumie 20. 29) Można na niej zatrzeć warzywa, a na „złotej”…

7

6

18

20

19

4 21

22

25

24

23

1 26 28

27 2

30

29

mateusz Spałek,

3 31 32

33

34

39

40

35

36

37

38

ur. 14.05, 3100 rodzice Joanna i Kamil

Tomasz Brol

ur. 13.05, 55cm/3250 rodzice Patrycja i Witold

artur gara,

ur. 15.05, 59cm/4030 rodzice Ewelina i Piotr

41

42 5

1

posłuchać świetnego jazzu. 30) Ozdobne pudełeczko do kichania. Całkiem wyszło już z mody. 31) Kwiat z rodziny astrowatych. Jego nazwa pochodzi od nazwiska szwedzkiego botanika, Andersa Dahla. 32) Inaczej rezultat. 33) Dla jednych szczyt zawodowych ambicji, dla innych symbol wyścigu szczurów. 39) Siła, rozpęd, rozmach. 40) Szósta w gamie. 41) Scotland… prestiżowa jednostka brytyjskiej policji. 42) Duma i przywiązanie do spuścizny przodków. Pionowo: 1) Popularna i obiegowa nazwa mistrzostwa świata w piłce nożnej. 2) Karolina… prezenterka Polsatu, ostatnio właścicielka najbardziej znanego biustu na portalach plotkarskich. 3) Mocne trzymanie się rzeczywistości.

2

3

4

5

6

7

4) „Mąż” lochy. 5) Inaczej zawody. 6) Nie występuje na Euro 2012, choć cztery lata temu była współgospodarzem turnieju. 7) W mitologii greckiej król Koryntu albo tytułowy bohater znanego przeboju Maanamu. 8) 60 - tysięczne miasto, niedaleko Gdańska. 9) Naczynie goryczy. 11)Pięknej kobiecie można tylko… 18) Żywy i skoczny, polski taniec ludowy. 19) Obraz namalowany farbą wodną. 20) Olivier, znany telewizyjny celebryta. 22) Prezydenci nie ruszają się bez niej na krok. 23) Instrument ludowy, przypominający flet o jajowatym kształcie. 24) Inaczej śmieci. 25) Gafa, nieeleganckie zachowanie. 26) Ani Mru Mru, Mumio,

Neonówka albo Starszych Panów. 28) Bardzo niski człowiek. 34) Aleksandra dla przyjaciół. 35) Promieniotwórczy pierwiastek. 36) Drugi człon nazwy zespołu Krzysztofa „Skiby” Skibińskiego. 37) W przenośni mogą być kwadratowe, ale zazwyczaj mają owalny kształt. 38) Krzyżówkowa papuga. Nagrodę za poprawne rozwiązanie krzyżówki z majowego wydania naszej gazety wylosował Marian Pasternok z Chebzia. Nagrodę, książkę Barbary Wystyrk-Benigier i Krzysztofa Mecnera „Euro 1960-2008” wyślemy pocztą. Wśród Czytelników, którzy do 31 czerwca na adres wydawcy lub drogą mailową nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówki, rozlosujemy trzy egzemplarze książki Bronisława Wątroby „Ślōnzok fikcjōm”.

kamil oses,

ur. 19.05 2500/49cm rodzice Joanna i Arkadiusz

Sebastian morcinek,

ur. 21.05, 53cm/2950 rodzice Katarzyna i Andrzej

Patryk oses,

Bartosz kałużny,

ur. 19.05 2240/48cm rodzice Joanna i Arkadiusz

ur. 22.05 3450/53cm rodzice Aneta i Patryk

Szymon koćwink,

agnieszka Szlosarek,

ur. 20.05, 60cm/4600 rodzice Wioleta i Kamil

ur. 22.05, 53cm/3050 rodzice Adam i Karolina

kacper kwiatkowski, ur. 21.05 3150/52cm rodzice Angelika i Robert

ogłoSzenia droBNE TurySTyka  Bułgaria Słoneczny Brzeg 25.06.02.07.2012 (8 dni), cena 957 PLN wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www. biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Cypr Północny 26.06-03.07.2012 (8dni), cena 999 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik. pl tel. 32 243 30 40  Grecja Riwiera Olimpijska 25.06.02.07.2012 (8 dni), cena 1095 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www. biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Grecja Chalkidiki 26.06.-02.07.2012 (8 dni), cena 1205 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Turcja Side 15.06.-22.06.2012 (7dni), cena 1079 PLN, wyżywienie all inclusive. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Turcja Kusadasi 16.06 - 23.06.2012 (8dni), cena 1039 PLN, wyżywienie all inclusive. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Egipt Hurghada 16.06 - 22.06.2012 (8 dni), cena 1207 PLN, wyżywienie all inclusive. www.biuropodroznik.pl  Tunezja Souse 21.06 - 28.06.2012 (8 dni), cena 1496 PLN, wyżywienie all inclusive. www.biuropodroznik.pl  Hiszpania Costa Brava 21.06 30.06.2012 (8 dni), cena 1445 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Hiszpania Majorka 17.06 -24.06.2012 (8 dni), cena 1524 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Portugalia Algarve 21.09. - 28.09.2012, (8 dni), cena 1690 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Grecja Kreta 17.06 -24.06.2012 (8 dni), cena 1100 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Grecja Korfu 19.06 - 26.06.2012 (8 dni), cena 1189 PLN, wyżywienie śniadania i obiadokolacje. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40  Tunezja Monastir 28.06 - 06.07.2012 (9 dni), cena 1299 PLN, wyżywienie all inclusive. www.biuropodroznik.pl  Tunezja Hammamet 27.09 - 11.10.2012 (15 dni), cena 1849 PLN, wyżywienie all inclusive. www.biuropodroznik.pl tel. 32 243 30 40

czwarty odcinek powieści kryminalnej, której cała akcja dzieje się w rudzie Śląskiej.

rEKlaMa

Niezwykła SEKRET skuteczność tyskiej HALINY uzdrowicielki Poprzednie odcinki znajdziesz na stronie: www.naszagazeta.info

Marek był zaskoczony pytaniem. - Gdzie byłem 28 kwietnia? A dlaczego Pan pyta? To ma coś wspólnego z tą kobietą? - drżącą ręką wskazał na leżące zwłoki. - Niech się Pan przyzwyczai do tego, że to ja będę zadawał pytania - Wagner zmienił pojednawczy ton. Jego uwaga zabrzmiała na tyle ostro, aby rozmówca nie miał wątpliwości, kto tu rządzi. Marek nerwowo przełknął ślinę. Podskórnie wyczuwał, że policjant mu nie ufa. Spojrzał na kalendarz. - To była ostatnia sobota kwietnia. Byliśmy z żoną w Brennej. Teściowie mają niedaleko domek letniskowy. Zorganizowali dla rodziny małą, wyjazdową imprezkę integracyjną. Szczerze mówiąc, niewiele z tego pamiętam. Nie mam kondycji do picia, a teść ostro polewał… - Wcześniej powiedziałeś, że Twoja żona jest teraz w Brennej. Ona tam mieszka? - Wagner postanowił zrezygnować z konwenansów. Nie widział powodu, aby do młodszego o kilkanaście lat mężczyzny zwracać się per „pan”. Marek pozostał przy oficjalnej formule. - Nie, Panie inspektorze. Czasami nocujemy u rodziców Haliny, a czasami wynajmujemy pokój w pensjonacie. Żona lubi spędzać czas w Brennej. Wróci w niedzielę wieczorem… Czy ja jestem podejrzany - Marek czuł się nieswojo pod tym gradem pytań. - To zależy od tego, jak skomentujesz to zdjęcie - Wagner podsunął Markowi pod nos fotografię znalezioną w portfelu zabitej dziewczyny. Pod Markiem ugięły się nogi. Nie wierzył własnym oczom. - Byłem pijany. Halina strasznie się wkurzyła i wyciągnęła mnie na spacer. Ruch na świeżym powietrzu stawia mnie w takich sytuacjach na nogi. Jak przez mgłę pamiętam, że wyjęła telefon i zaczęła mi robić zdjęcia. Mówiła, że za 15 lat pokaże Mateuszowi, aby wiedział, jakiego ma ojca… - Przejdź do konkretów - ponaglił go Wagner.

- Ta dziewczyna, która stoi za mną i robi mi nad głową „zajączka” jest podobna do… - Markowi głos uwiązł w gardle. - Ona nie jest podobna. To jest ta dziewczyna - Werner pokazał palcem ciało kobiety. - Nie wiem. Naprawdę nie wiem, jak to wytłumaczyć. Na rynku kręciło się wtedy sporo ludzi. Był jakiś festyn. Może to przypadek - Marek ze zdenerwowania zaczął się jąkać. *** Telefon zadzwonił w najbardziej nieodpowiednim momencie. Halina starała się wyperswadować wrzeszczącemu w niebogłosy Mateuszkowi, że nie ma mowy, aby wyszedł na spacer bez zjedzenia śniadania. - Pani Halina Biernacka? - głos w słuchawce zabrzmiał wyjątkowo oficjalnie. - Tak. O co chodzi? - Nazywam się Wagner i jestem oficerem policji. Dzwonię z Pani mieszkania… - Czy Markowi coś się stało? - Halina ostro weszła mu w słowo. - Pani mąż jest cały i zdrowy. Natomiast krzywda stała się komuś innemu. Bardzo proszę, aby do jutra wróciła Pani do Rudy Śląskiej i stawiła się w komendzie policji. - Nie mogę wrócić. Mam opłacony pokój do końca tygodnia. - Wyślę po Panią samochód. Po przesłuchaniu wróci Pani tego samego dnia do Brennej. Oddam teraz telefon Pani mężowi. On Panią przekona, że to nie żarty - Wagner był nieustępliwy. - Halinka przyjedź. Nie mogę powiedzieć przez telefon, o co chodzi, ale to jest ważne. Przyjedź - dodał zrezygnowany Marek. Halina rozłączyła rozmowę. Wzięła głęboki oddech. Nie odkładając telefonu wystukała nowy numer. - Zaczęło się - powiedziała, kiedy tylko w słuchawce rozległo się męskie „halo”. cdn Max Starski

- Nie bardzo wierzyłam w takie rzeczy. Jednak za namową sąsiadki poszłam do Pani Izy. I teraz modlę się za nią, bo znów mogę cieszyć się życiem - opowiada Pani Anna Pasmyk z Rudy Śląskiej. Kiedy u jej sąsiadki wykryto guzki na jajnikach, ze strachu przed operacją udała się do Pani Izy. I rzeczywiście, USG zrobione miesiąc później pokazało, że guzków nie ma. I wtedy sąsiadka zaczęła przekonywać Panią Anię, żeby też poszła do bioenergoterapeutki. Pani Ania była po wylewie. Minęło już kilka lat, a ona stale chodziła o kulach (czasem nawet jeździła na wózku), mówiła niewyraźnie, miała grymas lewej części twarzy. No i w lewej ręce niezbyt pewnie trzymała nawet szklankę z herbatą. - W takim stanie trafiłam do Pani Izy. Nie liczyłam na wiele, ona też nic mi nie obiecywała. Po pierwszej wizycie poczułam ból w lewej części ciała, po trzeciej jakby mrowienie. A potem poprawa była coraz wyraźniejsza - opowiada Pani Ania. Od pierwszej wizyty minęło kilka miesięcy, uzdrowicielkę odwiedziła dziesięć razy. Ale na dziesiątą wizytę przyszła już nie o kulach, lecz oparta o laseczkę. Mówi też o wiele wyraźniej, od kilku tygodni nie zdarzyło się jej upuścić czegoś z lewej ręki. - To prawda, ale trzeba też powiedzieć, że Pani Ania bardzo przykłada się do rehabilitacji - mówi skromnie uzdrowicielka, jednak Pani

Ania macha ręką: - Przykładałam się do rehabilitacji całe lata, a efekt był mizerny. A teraz jest ogromny. W przyszłym roku żeni się mój syn i teraz wierzę, że zatańczę na jego weselu. Nie jestem inwalidką! Podobnie wypowiada się Pan Roman Karpiec z Mikołowa. Od kilku lat cierpi na stopę cukrzycową, powikłanie cukrzycy. Noga stale boli, robią się na niej trudno gojące się rany. Jednak od czasu, gdy chodzi do Pani Izy nastąpiła wyraźna poprawa, ból przychodzi rzadziej, a część ran się wygoiła. - No i mam znacznie lepsze wyniki, zarówno cukrzycy, jak i nadciśnienia. Ciśnienie mi się unormowało, migotania serca nie miałem już dawno - mówi Pan Roman. Zresztą, po jego opowieściach, trafiło tu też kilku jego znajomych z cukrzycą i miażdżycą. Prawie wszystkim poprawiły się wyniki badań. Bo Pani Iza nalega, żeby po czwartej, piątej wizycie udać się na badanie kontrolne. No i żeby pozostawać pod opieką lekarzy. - Nie zamierzam ich zastępować, jestem pod ogromnym wrażeniem poziomu współczesnej medycyny. Ale bioenergoterapia też ma wielkie możliwości - mówi skromnie Pani Iza, nie chcąc chwalić się swoimi wielkimi sukcesami. (wij) Izabela Lesińska przyjmuje w Tychach ul. Dębowa 6, rejestracja tylko telefoniczna 518 839 943 (pon.-pt. 9.00 do 15.00).

Jedyne takie miejsce na Śląsku!

za S a n Eta smAŻAlniA  WĘdzArniA  łOWiskO  PlAc zABAW  mini zOO przygotowanych z myślą m.in. pstrąga, karpia gaZLeca Jak na ryby to tylko do atrakcji, o dzieciach, a wśród nich plac zaczy jesiotra, a także baw i mini zoo. Przygotowano tutaj wędzone. Sam proces o P miejsca, gdzie nieodpłatnie można przygotowania do wę-

„Rybołówki”! N

miłośnicy ryb dzielą się na smakoszy i wędkarzy. wyrafinowane oczekiwania

jednych i drugich w pełni zaspokoi ośrodek „rybołówka”.

ie ma na Śląsku drugiego, takiego miejsca. Swój raj odnajdą tutaj wędkarze. Z myślą o nich przygotowano łowisko, gdzie na swoich pogromców czekają m.in. karpie, pstrągi i jesiotry. Dla gości „Rybołówki”, którzy od zarzucania wędką wolą suto zastawiony stół, restauracja serwuje specjalne, tematyczne menu. Pieczone i wędzone ryby zostały przygotowane według staropolskich receptur, których tajemnicę zna jedynie mistrz tutejszej kuchni. Restaurację otacza park z mnóstwem

rozpalić ognisko albo ustawić grilla, aby samodzielnie przyrządzić złowione ryby. To niezwykłe miejsce powstało z pasji do ryb, wędkarstwa, zdrowego jedzenia i natury. Mimo, że leży w centrum Ślą-

każdego dnia ryby prosto z wędzaka! ska, przebywając tutaj zupełnie zapominamy, że znajdujemy się zaledwie kilka kilometrów od Katowic. „Rybołówka” to idealna miejsce na wypoczynek! Można tutaj kupić świeże ryby, bezpośrednio z własnej hodowli,

dzenia jest najpilniej strzeżoną tajemnicą, zapewniającą rewelacyjny i niezapomniany smak! Zapraszamy do skosztowania rybnych specjałów w „Rybołówce”. Fisch Park „ryBołówka” Smażalnia, restauracja, sprzedaż ryb, wędzarnia, łowisko specjalne. Kąty 13, Mikołów +48 882 57 57 57 www. rybolowka.pl info@rybolowka.pl czynne 7 dni w tygodniu od 7.00 do 20.00.


14

 www.naszagazeta.info 15

Sport

Fotoreportaże z imprez sportowych znajdziesz na naszej stronie internetowej:

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

czerwiec 2012r.

SZacH i MaT.

Małe mistrzostwa,

WIELKIE EMOCJE

Dors awansował do drugiej ligi szachowej!

drużyna grecji zdobyła mistrzostwo europy pokonując w finale danię 2:0. Trzecie miejsce zajęli Szwedzi. w meczu otwarcia Polska dostała baty od grecji, a później przegrała wysoko z rosją. na otarcie łez wygraliśmy jedną bramką z czechami. na całe szczęście to nie są prognozy wyników mistrzostw europy w piłce nożnej, lecz wyniki mini-mistrzostw, które rozegrali przedszkolacy (i jedna szkoła) z rudy Śląskiej.

20 maja zakończyły się rozgrywki III Ligi Śląskiej w szachach, a startująca w nich drużyna KS Dors Ruda Śląska, zajmując drugie miejsce, wywalczyła awans do drugiej ligi. Jest to pierwszy zespół w historii sportu szachowego w naszym mieście, który zagra w tej klasie rozgrywek. I nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt, że KS Dors jest prywatnym klubem pasjonata „królewskiej gry”, Ryszarda Dorsa.

R

yszard Dors w szachy grał od zawsze, jak to dziś określa - jako dziecko już „na placu”. W roku 1974 wstąpił do katowickiego Startu, gdzie zdobył zawodnicze szlify. 15 lat później wywalczył tytuł „korespondencyjnego mistrza Polski” i został powołany do reprezentacji. W roku 1992 wziął sprawy w swoje ręce i założył własną firmę. Pomimo nowych i zwiększonych obowiązków o szachach nie grupa a 1. Grecja (MP42) 9 2. Rosja (MP4) 6 3. Polska (MP47) 3 4. Czechy (MP37) 0

grupa B 1. Dania (MP43) 9 2. Portugalia (SP6) 6 3. Niemcy (MP31) 3 4. Holandia (MP 43) 0

grupa c 1. Chorwacja (MP47) 9 2. Włochy (MP42) 6 3. Irlandia (MP34) 3 4. Hiszpania (MP45) 0

zapomniał. W 2002 roku założył prywatny klub szachowy KS „Dors”. Klub działał w Orzegowie przy ulicy Królowej Jadwigi, a jego właściciel za punkt honoru postawił sobie rozpowszechnianie zasad tej pięknej gry wśród młodzieży. Do wyremontowanego pomieszczenia przychodzili zarówno ci, którzy dopiero poznawali zasady gry, jak i ci, którzy wiedzieli o co w szachach chodzi. Ryszard Dors zgłosił dwa zespoły do rozgrywek,

grupa d 1. Szwecja (SP6) 7 2. Anglia (MP45) 5 3. Francja (MP17) 3 4. Ukraina (MP 34) 1

kLaSyFikacja koŃcowa 1 miejSce grecja 2 miejSce dania 3 miejSce Szwecja 4 miejSce cHorwacja 5 miejSce PozoSTałe PaŃSTwa

„Dziadka” trudno ograć

ma 48 lat i nadal jest czynnym zawodnikiem, grając w zespole rezerw wawelu wirek. zdzisław wesołowski jest kapitanem drużyny, a razem z nim grają jego wychowankowie.

Na środku obrony jest zaporą trudną do sforsowania, a trenerzy drużyn rywali często krzyczą do swoich podopiecznych: „dziadka nie potrafisz ograć”? Ale ogranie dziadka, i to prawdziwego (ma już wnuka a drugi jest w drodze), nie należy do łatwych zadań. W piłkę nożną gra od piątej klasy szkoły podstawowej. W chorzowskiej SP nr 21 trafił do klasy piłkarskiej i tam uczył się futbolowego abecadła. Po ośmiu latach w barwach „niebieskich”, 18 lipca 1983 roku trafił do Wawelu. Z Ruchu przyszło ich trzech, został tylko on i ma nadzieję, że doczeka jubileuszu trzydziestolecia gry w wireckim klubie. - Z Wawelem związałem się na dobre i na złe. Z tym klubem wywalczyłem awanse, z nim spadałem do niższej klasy rozgrywek, ale nigdy nie myślałem o innych barwach mówi 48-latek. Kończył karierę dwa razy i dwa razy wracał na boisko. - Lubię piłkę, lubię trenować i nade wszystko lubię grać. Gra sprawia mi ogromną przyjemność. Byłem zawodnikiem, trenerem, grającym trenerem i znów jestem zawodnikiem. Grałem razem z synem, gram z moimi wychowan-

nawiązał kontakty ze szachistami ze Słowacji i działalność klubu ruszyła. Za jego pieniądze i bez dotacji z miasta. - Jak koszty były za duże, to najwyżej nie jechaliśmy na wakacje - wspomina tamte czasy, podkreślając, że pomagali mu też ludzie dobrej woli. Niestety, po kilku latach musiał opuścić odremontowany przez siebie lokal przy ulicy Królowej Jadwigi i przeniósł się na ulicę Powstańców. Trzeba było zacząć od nowa. Adaptacja pomieszczeń, remont i budowanie Sali szachowej z prawdziwego zdarzenia z zapleczem do odnowy biologicznej, kącikiem kawowym, itp. W międzyczasie zawodnicy grający w Lidze Śląskiej i III lidze odnosili coraz większe sukcesy. No i stało się. W roku 10-lecia działalności klubu wywalczyli awans do II ligi. - W pierwszej chwili nie wiedziałem czy się cieszyć, czy martwić. Z jednej strony satysfakcja i radość, z drugiej - dodatkowe koszty. Trzeba będzie to jakoś wytrzymać. Teraz na drugą ligę trzeba będzie pojechać na dziesięć dni do Łaz nad morze i zabrać na turniej całą ekipę. kami, ale nie gram na siłę. Wiem, ile mam lat, nie chcę nikomu zajmować miejsca, ale o założenie piłkarskich butów poprosił mnie wiceprezes klubu i jednocześnie trener, argumentując, że młodzieży potrzebny jest doświadczony przywódca. Czy mogłem odmówić?

To już będą spore koszty. Póki co, chodzę po ziemi i liczę tylko na utrzymanie w tej klasie rozgrywek. Mamy piękny prezent na 10-lecie działalności klubu. dzieli się wrażeniami amator kosztownego hobby. Największym marzeniem Ryszarda Dorsa jest jednak uatrakcyjnienie rozrywek szachowych i stworzenie „interligi szachowej”. Jest już po rozmowach z klubami Słowacji, Czech, Austrii oraz Niemiec i liczy, że taką ligę stworzy. W rozgrywkach III Ligi KS Dors odniósł sześć zwycięstw, dwa remisy i przegrał tylko jeden mecz. Awans wywalczyli: Ryszard Dors, Joachim Sęk, Krzysztof Gmaj, Bogdan Morkisz, Jan Pochciał, Michał Jelonek, Krzysztof Lach, Mariola Olbrich i Hanna Lach. Tapi, foto Maciej Geyer TaBeLa koŃcowa iii Ligi 1. 1. GKS Górnik Czerwionka 15 18 pkt. 2. kS dors 15 14 pkt. 3. Carbo Gliwice 15 13 pkt. 4. Górnik Lędziny 15 10 pkt. 5. UKS 21 Podlesie 15 10 pkt. 6. Tęcza Tarnowskie Góry 15 9 pkt. 7. Roszada Żory 15 9 pkt. 8. HetMaN Szopienice 15 9 pkt. 9. Caissa Katowice 15 9 pkt. 10. UKS SP 1 Jedynka Tychy 15 9 pkt. 11. Gwarek Ornontowice 15 8 pkt. 12. Sparta Lubliniec 15 7 pkt. 13. Diagonalia Imielin 15 7 pkt. 14. Skoczek Czerwionka 15 6 pkt. 15. UKS Pionier Jastrzębie 15 6 pkt. 16. Unia Bieruń 15 0 pkt.

Jego wychowankowie zwracają się do niego na boisku - trenerze, co świadczy o dużym autorytecie. Na pytanie, jak długo jeszcze zamierza grać, odpowiada: za długo już nie pogram, bo choć lubię ruch i staram się być aktywny, to wieku oszukać się nie da. Jeśli zdrowie

pozwoli, a trener da pograć, to chciałbym doczekać trzydziestu lat w Wawelu. A potem będę się bawił z oldbojami. Patrząc na grę Zdzisława Wesołowskiego, można obstawiać, że tej trzydziestki doczeka. Tapi, foto: Maciej Geyer

jastrząb w okręgówce Bielszowicki jastrząb istnieje od roku 1920. najpierw jako jastrząb, później zgoda, by ponownie wrócić do pierwszej nazwy jastrząb. w ostatnich kilkunastu latach kibice piłkarscy w Bielszowicach czekali na awans swoich piłkarzy do ligi okręgowej.

Po

zawieszeniu działalności sekcji seniorów w roku 2004 i reaktywacji jej rok później, tęsknota za trochę większą piłką była coraz większa. I wreszcie stało się. Drugi rok pracy trenerów Adama Kompały i Janusza Kubiaka przyniósł efekty. Po dobrym sezonie i liderowaniu rozgrywkom przez jego większą część, pojawiła się szansa na wywalczenie awansu do wyższej klasy rozgrywek. Trzeba było tylko postawić kropkę nad „i”. 3 czerwca bielszowiczanie podejmowali na własnym boisku drugi zespół MKS-u Siemianowice. Podopiecznym Adama Kompały do awansu brakowało jednego punktu. Gospodarze wyszli na murawę mocno zmotywowani i po dobrym meczu, pokonali siemianowiczan 7:0, pieczętując sukces końcowy. Od przyszłego sezonu grać będą w V lidze. Jastrząb - MKS Siemianowice II 7:0 Jastrząb: Bechta - Skudlik, Morawiec, Czech (40

Hajduga), Gomoluch (46 T. Koniorczyk), Mikuła, Szyguła, Gielza (60 Kowalski), Wojcik (60 Guśtak), M. Dembiński, P. Dembiński. Trenerzy: Adam Kompała i Janusz Kubiak Bramki: P. Dembiński 2, M. Dembiński 2, Gielza 2, Szyguła. Tapi, Foto: Maciej Geyer

wiceprezes jastrzębia, eugeniuSz PoPieL: Po latach oczekiwań, wreszcie zrealizowaliśmy cel. Awans wywalczył młody zespół, w większości zawodnikami rocznika 1994, wsparty kilkoma doświadczonymi piłkarzami. Ten konglomerat przyniósł efekty. Oczywiście, duża w tym zasługa Adama Kompały, któremu składam gratulacje. No i oczywiście głównym bohaterom, czyli zawodnikom. Teraz przed nami kolejne zadanie, czyli utrzymanie się w piątej lidze. Ale to już zadanie na nadchodzący czas.

Brązowe „Kociki” w pierwszych dniach czerwca w Toruniu rozegrano szóste mistrzostwa Polski oldbojów w koszykówce, w kategorii wiekowej powyżej 40 lat. rudę Śląską reprezentowali „wcześniej urodzeni” zawodnicy mistrzów rudzkiej amatorskiej Ligi koszykówki, „kocików Stalbet”.

W

mistrzostwach wystartowało siedem ekip podzielonych na dwie grupy. W pierwszym meczu rudzianie zmierzyli się z późniejszymi zwycięzcami turnieju, zespołem Consus Toruń. Przez cały mecz wynik oscylował w okolicach remisu, jednak przewaga wzrostu torunian okazała się bezcenna w końcówce meczu, który zakończył się zwycięstwem rywala 38:34. W drugim pojedynku nasz zespół narzucił swój styl gry reprezentacji Łodzi, kończąc

spotkanie zwycięstwem 44:32. W półfinale rywalami rudzkiej drużyny była ekipa Poznania. Zawodnicy z Wielkopolski pod koniec pierwszej połowy uzyskali kilkupunktową przewagę, wygrali mecz o prawo walki w finale 44:36. W „małym finale” nasza drużyna szybko odskoczyła na kilka punktów Kartelowi Toruń i nie oddała do końca wypracowanej przewagi. Zwycięstwo 36:22 dało rudzianom brązowy medal. Złoto wywalczył Consus Toruń, a drugie miejsce zajął Poznań. Do najlepszej piątki mistrzostw został wybrany zawodnik z ekipy Rudy Śląskiej - Ryszard Stankiewicz. Brązowy medal mistrzostw Polski weteranów wywalczyli: Henryk Kuczera, Ryszard Stankiewicz, Piotr Sgodzaj, Marek Kaczmarek, Joachim Wolnik, Andrzej Krupski, Marian Piątek, Zygmunt Gajdzik, Andrzej Miziniak, Eugeniusz Loska i Roman Polczyk. Tapi


16

Reklama

Pr AWdA O rUdz i e Śl Ąski e J

czerwiec 2012r.

Producent wyrobów mięsnych

TRADYCYJNY

SMAK

KIEŁBASA WIEJSKA

KIEŁBASKI BUJAKOWSKIE

KABANOSY

SALCESON WIEJSKI

NASZE SKLEPY: KIEŁBASA BIAŁA PARZONA

PASZTET GRZYBOWY

Sklep ogólnospożywczy Ruda Śląska - Wirek Targowisko, ul. Kupiecka 2 Sklep ogólnospożywczy Ruda Śląska - Halemba Targowisko, Zamenhoffa 4 Sklep ogólnospożywczy „Chatka” Mikołów Bujaków, Ks. Górka 79 Sklep ogólnospożywczy „Willa” Mikołów Bujaków, ul. Ks. Górka 48

FILET Z INDYKA

PRZYSMAK ŚNIADANIOWY

Sklep Mięso - Wędliny Mikołów, ul. Rynek 2 Sklep ogólnospożywczy Gierałtowice, ul. Ks. Roboty 46

Skos

ztuj

ROLADA FASZEROWANA

POLĘDWICA CYGAŃSKA

kup

zani

m isz!

Codziennie zapraszamy do degustacji naszych wyrobów! Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna „Przełom”

43-196 Mikołów 6 - Bujaków; ul. Ks. Franciszka Górka 144; tel./fax: (0-32) 23 54 930; internet: www.rsp-bujakow.com.pl; e-mail: przelom.bujakow@wp.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.