Merkuriusz 102/2022

Page 20

O potrzebie wielu kompetencji, wysiłku kształcenia w pandemii i lotnisku w Kąkolewie z prof. dr hab. inż. Tomaszem Łodygowskim rozmawia Mariola Zdancewicz Osiem lat przewodził Pan Politechnice Poznańskiej. Proszę powiedzieć, czy tęskni Pan do tego zajęcia? Nie tęsknię. Uważam, że kadencyjność jest bardzo dobrym rozwiązaniem, a osiem lat to wystarczająco dużo czasu, aby pewne rzeczy zrealizować, a inne zainicjować. Mam wrażenie i nadzieję, że te rozpoczęte będą kontynuowane. Jeśli chce się coś zrobić, to jest to bardzo wyczerpujące, więc konieczne są zmiany. Jeśli by się chciało tylko siedzieć, to oczywiście można nawet przez dwadzieścia siedem lat, jak Łukaszenka (śmiech). Co uznałby Pan za swój sukces? Miał Pan dużo szczęścia będąc rektorem w momencie, kiedy Politechnika obchodziła ważne jubileusze... O sukcesach mogą ewentualnie mówić inne osoby, które patrzą z boku i może potrafią docenić to, co się udało zrobić. Zwykle sukces polega na tym, że pokonuje się pewne trudności, kreowane zazwyczaj niezależnie od nas i naszego środowiska. Można, owszem, powiedzieć, że pewnym sukcesem są dokonane inwestycje, które się w tym czasie pojawiły. Miałem przyjemność uczestnictwa w powstawaniu między innymi hali sportowej, która jest miejscem dosyć niezwykłym. Za moich czasów kończyło się także inwestowanie w budynek Wydziału Technologii Chemicznej czy nowej siedziby dwóch wydziałów – Architektury i Inżynierii Zarządzania, wyjątkowego, bardzo nowoczesnego obiektu. Są to sukcesy kadencji jako takiej, jednak nie chciałbym ich przypisywać sobie, realizacja takich inwestycji to bardzo złożone zadanie. Pozyskanie środków finansowych może częściowo mógłbym przypisać sobie, ale ważniejsza od nich jest chyba atmosfera międzyludzka, a ta była udana. W obu kadencjach dobrze nam się współpracowało z dziekanami, a wcale nie jest to takie oczywiste. To był

20

wielki sukces nas wszystkich i z tego na pewno mogę się cieszyć. Mówić należy nie tyle o sukcesach, co o pokonywaniu wielu trudności. W ostatniej kadencji dokonywaliśmy zmian organizacyjnych uczelni, związanych z wprowadzeniem nowego prawa o szkolnictwie wyższym. Można by dyskutować, czy jest ono dobre, ale jesteśmy zależni od suwerena, dostajemy pewne subwencje za to, co i w jaki sposób robimy, więc przystosowaliśmy swoją organizację maksymalnie najlepiej do tego, aby mieć szanse w przyszłości, na przykład starać się o status uczelni badawczej. To były trudności, które należało pokonać. Czy jest to sukces? To, że udało się je pokonać – na pewno, ale to czy wprowadzone zmiany są do końca satysfakcjonujące, jest sprawą dyskusyjną. Cieszę się, że na wielu kluczowych stanowiskach zasiadają osoby oddane uczelni, co wcale nie jest normą, że pracownicy traktują swoje miejsce pracy jako coś szczególnego i wysoko je cenią. Czy mentalnie rozstał się już Pan z funkcją rektora? Mentalnie rozstałem się z nią już pierwszego dnia, bo byłem pewien, że mój następca będzie kontynuował dzieło. Przykro mi, że musi się mierzyć z coraz trudniejszymi sprawami – kwestia pandemii stanowi dla uczelni dużą trudność. Związane jest to zwłaszcza z podejmowaniem decyzji dotyczących prowadzenia edukacji. Z rektorem mam bardzo dobre relacje i od czasu do czasu kontaktujemy się, aby

pewne kwestie dla dobra ogólnego załatwić sprawnie. Jakie działania podjął Pan po powrocie na dawne miejsce? Nie wróciłem na swoje miejsce. Poprzednio pracowałem w Zakładzie Komputerowego Wspomagania Projektowania w Instytucie Konstrukcji Budowlanych, który prowadziłem przez kilkanaście lat. W czasie mojej kadencji rektorskiej młodsi współpracownicy „dorośli” do stosownych funkcji, zaoferowałem więc moją dawną posadę koledze – dziś prorektorowi uczelni. Uważam, że nie byłoby to dobre, gdybym wracał w to samo miejsce i próbował mieszać w już dobrze poukładanych przez moich następców garnkach (śmiech!!).


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook

Articles inside

Finał ART OF PACKAGING 2021

6min
pages 43-45

Zaawansowanych Technologii i intensywnych działaniach

3min
page 46

Matka” Witkacego

3min
pages 47-48

O powrocie do źródeł

3min
page 42

O badaniach nad dobrostanem zwierząt

5min
pages 40-41

O syndromie deficytu natury

5min
pages 38-39

O zaskakujących odkryciach

12min
pages 35-37

O potrzebie zmian

1min
page 30

Wystawa „Szlachetne wydanie okowity”

7min
pages 27-28

O diagnozach

3min
page 34

O pandemii w dobie innej pandemii

9min
pages 31-33

w czasie II wojny światowej

5min
pages 24-25

kształcenia w pandemii i lotnisku w Kąkolewie

13min
pages 20-22

O tradycji, która jest żywa

1min
page 26

Docenieni

1min
page 23

glonów – międzynarodowa myśl technologiczna nabiera rozpędu

6min
pages 4-5

Z dbałością o mieszkańców

4min
pages 12-13

Zawał. Ciało – zagadka nierozwiązywalna?

8min
pages 14-15

rekonstrukcji, żubrach i pomysłach na śmieci w lesie

4min
pages 16-17

działaniach

3min
page 8

festiwal jazzowy Enter

3min
pages 18-19

Od genu do ekosystemu

6min
pages 6-7

inkubacji przedsiębiorczości i metrologii

12min
pages 9-11
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.