Kultura | Magazyn ludzi z pasja nr. 1

Page 1

magazyn ludzi z pasją

wiosna 2011

nakład 200 szt.

egzemplarz bezpłatny

www.kultura.nysa.pl Nr

1

Dni Nysy 2011 KULT: Nie jesteśmy nietykalni! HAPPYSAD: We krwi mamy „łupankę”! GOLEC uORKIESTRA: Musi być ogień i siwy dym! BIG CYC: 20 lat temu wyszliśmy na imprezę...

© Foto: Rafał Okrzymowski / KULTURA

Dni Nysy 2011


Adam Zelent redaktor naczelny

adam@kultura.nysa.pl

Magazyn ludzi z pasją Redakcja KULTURY – internetowego portalu – www.kultura.nysa.pl – ma zaszczyt, po raz pierwszy zaprezentować „Magazyn ludzi z pasją”. Niniejsza publikacja, to kolejny krok w realizacji naszych planów, które z konsekwencją i pełnym poświęceniem realizujemy. Kulturalna Strona Regionu spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem mieszkańców Nysy i powiatu nyskiego. Świadczą o tym odwiedziny – już ponad 600.000 odsłon, liczne komentarze oraz szeroka aktywność i interakcja czytelników KULTURY. Dziękujemy! Realizacja naszej misji, to również możliwość dzielenia się z Wami informacjami, jakie z racji naszych profesji, jesteśmy w stanie Wam zaprezentować. Nasz pierwszy, wiosenny numer, poświęciliśmy głównie Dniom Nysy, gdzie przez trzy dni udało się nam – dzięki uprzejmości organizatorów m.in. Nyskiego Domu Kultury – porozmawiać z artystami z najwyższej półki polskiej muzyki estradowej. Serdecznie polecam wywiady; Tomasza Żmudy, Andrzeja Babińskiego i Wojciecha Meresa z muzykami; Kult’u, Golec uOrkiestry, happysad i Big Cyc’a.

KULTURA – podgląd pierwszej strony najnowszej platformy informacyjnej kulturalnej Nysy – www.kultura.nysa.pl Na naszym portalu znajdziesz: •  •  •  •  •  •  •  •  •

Więcej informacji, tekstów oraz bogatą galerię zdjęć autorstwa m.in. Rafała Okrzymowskiego znajdziecie Państwo na naszej stronie internetowej: www.kultura.nysa.pl. Zapraszam do lektury.

zawsze aktualny kalendarz imprez zapowiedzi i relacje z wydarzeń prezentacje artystów wywiady z gwiazdami foto-galerię, mulitimedia, teledyski i filmy darmowe bilety i specjalne zaproszenia cotygodniowy felieton archiwum wydarzeń oceny, opinie i komentarze

UWAGA! Niniejsza publikacja nie została dofinansowana z publicznego, ani europejskiego budżetu i jest inicjatywą firmy VEKTOR Studio, skierowaną do mieszkańców powiatu. W trosce o nasze środkowisko mamy prośbę;

PO PRZECZYTANIU - PODAJ DALEJ!)

2


© Foto: Rafał Okrzymowski / KULTURA

Dni Nysy 2011

Na Dniach Nysy 2011 bawiło się ponad 20.000 osób. Na zdjęciu: Pierwszy rząd nyskiej publiczności podczas sobotniego koncertu KULT’U.

Andrzej Babiński andrzej@kultura.nysa.pl Deszcz - tradycja? Z powodu deszczu liczne zawody sportowe zaplanowane na piątek zostały przesunięte na inny termin, tradycyjnie już – rzec można. Lało od południa i nie ma się co dziwić, że organizatorzy obawiali się o frekwencję na koncertach. Okazało się, że zaproszone gwiazdy przyciągnęły sporą widownię, która ochoczo tańczyła mając nawet błoto pod nogami. Dni Nysy to długo oczekiwane wydarzenie i deszcz nie mógł tak po prostu popsuć wszystkim planów. Profesjonalini Golce Niekwestionowanymi gwiazdami pierwszego dnia byli muzycy Golec uOrkiestra, którzy kolejny raz w Nysie potwierdzili swój wysoki profesjonalizm. Czekaliśmy na braci Golców 1,5 godziny na deszczu, aby porozmawiać o zespole, ale warto było (wywiad na str. 4). W rozmowie z KULTURĄ Golcowie zdra-

Mimo kapryśnej pogody mieszkańcy Nysy i okolic nie zawiedli, licznie biorąc udział w obchodach święta miasta organizowanych przez Nyski Dom Kultury. Jak było w tym roku z poziomem artystycznym? Najprościej odpowiedzieć, że wszystkim dogodzić się nie da. Nie mogło zabraknąć również licznych imprez towarzyszących, które – choć nie przyciągają wielkiej publiczności – są ważną i integralną częścią obchodów Dni Nysy. dzili m.in., że ich nowa płyta ukaże się już po wakacjach. Przed góralami z Milówki wystąpiła hip-hopowa formacja z Warszawy – Zipera, a imprezowanie na stadionie miejskim zakończyło się późną nocą po występach DJ-ów. Kult’owa sobota Sobota miała do zaoferowania coś nieco innego. Koncert Kultu i support Sofy. Na płycie stadionu rozpiętość wiekowa była przeogromna, obok piszącego te słowa stało starsze małżeństwo kiwając zapamiętale głowami i bujając się w rytm muzyki – tuż przy barierkach. Kilka metrów dalej w szalonym pogo skakały młode długowłose (lub nie) postacie – płci obojga. Bezproblemowo, z wyrozumiałością, wszyscy świetnie się bawili. After party Po rockowych brzmieniach, przyszedł czas na after party z DJ-ami projektu Before

3

Sunrise, z udziałem zagranicznych wykonawców. Po reakcji nyskiej młodzieży widać, że pomysł Nyskiego Domu Kultury przypadł do gustu. Niedziela z rock’n’roll’em Niedzielne granie, z okazji obchodów Dni Nysy, to pomieszanie hip-hop’u, rock’a regresywnego oraz rock ‚n’ roll’a. Na nyskiej scenie zaprezentowały się Molesta, Happysad oraz gwiazda wieczoru – zespół goszczący w Nysie nie pierwszy raz – Big Cyc. Rock ‚n’ roll’owe show w wykonaniu Skiby, Dżej Dżej’a, Pięknego Romana, Dżerego, Gadak’a oraz Miras’a przyciągnęła w tym dniu 12 tysięcy publiczności. Występ zespołu zwieńczyły coroczne fajerwerki. Więcej (tekstów i zdjęć) na stronie: www.kultura.nysa.pl


© Foto: Rafał Okrzymowski / KULTURA Bracia Golcowie - Paweł i Łukasz podczas koncertu na stadionie miejskim w Nysie śpiewają - Tu narazie jest ściernisko, ale będzie San Francisco!

GOLEC uORKIESTRA:

Musi być ogień i siwy dym! Tomasz Żmuda tomek@kultura.nysa.pl KULTURA: - W czym upatrujecie sukces góralskiej muzyki? Dlaczego na tle całego folkloru polskiego akurat ta góralska się wybija? Paweł Golec: Przede wszystkim na dzień dobry jest taką żywą skoczną muzyką, charakterną. - Pokazaliście, że góry to nie tylko Zakopane, ale też Wisła, że są inne regiony... Łukasz Golec: Jesteśmy z Beskidu Żywieckiego, z Milówki. Bardzo podobne regiony, chociaż tradycje

- Bo u nas w Polsce, jest jakiś totalny absurd. Wygląda na to, że polska muzyka jest wypierana z krajowych mediów i to jest fakt, niestety, bardzo smutny i bolesny. W Polsce jest ustawa, która mówi, że trzeba puszczać w radiu tylko 33% rodzimych piosenek w ciągu dnia. Gdzie np. we Francji jest to 70%, w Niemczech 60%, w Skandynawii 95% - powiedzieli Paweł i Łukasz Golec redaktorom KULTURY podczas rozmowy, w deszczowe, piątkowe popołudnie. ciutkę inne, stroje ciutkę inne, gwara ciutkę inna Paweł Golec: Przede wszystkim górale nie wstydzą się swojego pochodzenia. Tam rzeczywiście chodzą w tych strojach ludowych. Tam we wszystkie święta, począwszy od chrztu, poprzez inne dalsze ceremonie, przebierają się w te piękne stroje... Łukasz Golec: Nie przebierają się, tylko ubierają się. Przebiera się przebieraniec (śmiech). Paweł Golec: Ok, więc ubierają się, gdzie na przykład w centralnej Polsce jest wstyd do kultury.

4

- To się zmienia, jest np. Kapela ze Wsi Warszawa... Paweł Golec: Ale to jest wyjątek. Łukasz Golec: Nie... Paweł Golec: Jest Łukasz, widziałeś kogoś na Pomorzu w ich stroju ludowym? Łukasz Golec: Widziałem. Kaszuba... Więcej (tekstów i zdjęć) na stronie www.kultura.nysa.pl


KULT: Nie jesteśmy nietykalni!

KULTURA: Jak to jest - dołączyć do zespołu, który jest już zrgany, sławny... Tomasz Goehs: Z kolegami z Kultu znałem się już od wielu lat. Od 1994 roku grałem z Kazikiem Na Żywo, więc mieliśmy tę samą kanciapę (salę prób - red.) i znaliśmy się dobrze. Ze Szczotą znałem się bardzo dobrze. Według mnie Bóg pisze historie każdemu z nas... Tak się te historie układają, że jeden umiera, inny przychodzi. Tak jak historia Stopy, który umarł niedawno. Granie w Kult’cie, od wielu lat, w jakimś sensie muzycznie i mentalnie ratuje mnie przed tym, czym kiedyś byłem skażony. Tym całym, kurde, no może nie prostactwem heavy metalu, ale taką beznadzieją i otoczką jakiejkolwiek ideologii. Takiej społecznej, ludzkiej. Bo tam teksty, albo dotyczyły jakiś demonicznych historii, albo były kompletnie o niczym, o jakimś tam kruku latającym. I za to, jestem naprawdę Bogu wdzięczny, bo to jest taki symboliczny dla

© Foto: Rafał Okrzymowski / KULTURA

- Kult zawsze, z racji tego, co Kazik ma w sercu, jaki ma światopogląd, bardzo szanował swoich fanów, chociażby przez długość koncertów i ilość granych piosenek – powiedział KULTURZE perkusista zespołu Kult - Tomasz Goehs.

Andrzej Babiński andrzej@kultura.nysa.pl mnie szlak, jak spod Lenino, radzieckiej granicy do Berlina – muzycznie. Obserwuję moich niektórych kolegów, którzy gdzieś tam grają w metalu, to kurde myślę, że czas się zatrzymał dla nich – mentalnie. Więcej (tekstów i zdjęć) na stronie www.kultura.nysa.pl

Obecność Kazika Staszewskiego i zespołu Kult to ważny moment w historii kulturalnej Nysy

HAPPYSAD: We krwi mamy „łupankę”.

© Foto: Rafał Okrzymowski / KULTURA

- Nas interesuje mikroświat, świat jednostki, nasze przeżycia. Uważamy, że to jest szczere, żeby się dzielić tym, co człowiek przeżywa wewnętrznie – mówił KULTURZE Łukasz „Pan Latawiec” Cegliński, gitarzysta happysad.

Jedna z gwiazd Dni Nysy 2011 - Kuba „Quka” Kawalec - wokalista happysad

KULTURA: Pamiętacie jak na Wasze koncerty przychodziło 50 osób? Same początki... Łukasz Cegliński: Jasne! Nam się wydaje, że wcale, to nie było tak dawno. Właściwie od niedawna nie gramy w klubach, które mieściły tyle osób. Nie zamierzamy zapominać tych czasów. To były piękne dni, kiedy zespół przyjeżdżał po raz pierwszy do miasta i nie mieliśmy bladego pojęcia ile ludzi przyjdzie na koncert. To jest bardzo fajne. Nie pamiętam nazwy miejscowości, ale przyjechaliśmy kiedyś na koncert spóźnieni i to był nasz pierwszy w życiu wyprzedany koncert... Przyjechaliśmy, przeciskaliśmy się przez ludzi, którzy już tam stali, chcieli poskakać, pośpiewać, a my z tymi piecami, szybko na scenę, bez próby. Wszystko szybko. Tam poszło coś trzysta biletów, w takiej małej mieścinie, której nazwy nie pamiętam. Pamiętam jednak, takie pozytywne emocje i odczucia... To był pierwszy koncert, na który człowiek przyjechał i zaskoczył się, że tyle ludzi nas słucha i tyle ludzi przyszło na

5

Wojciech Meres wojtek@kultura.nysa.pl koncert. Teraz jak to opowiadam, to mam gęsią skórkę. To są bardzo przyjemne chwile, które pozostają na zawsze. Nie pamięta się za to bardzo złych wspomnień, albo bardzo rzadko się je wspomina. Siedzą gdzieś w głowie te najmilsze i najciekawsze. Więcej (tekstów i zdjęć) na stronie www.kultura.nysa.pl


© Foto: Rafał Okrzymowski / KULTURA Krzystzof Skiba w utworze PRL używał „instrumentów przymusu bezpośrednigo firmy ORMO”

BIG CYC:

20 lat temu wyszliśmy na imprezę... Tomasz Żmuda

- To nie jest tak, że gramy dla wszystkich, którzy nas zaproszą. Nie gramy dla faszystów, nie gramy dla ścierw politycznych, nie gramy na imprezach politycznych, wiecach wyborczych. Nie sprzedajemy swoich piosenek partiom politycznym - mówił Krzysztof Skiba podczas rozmowy z KULTURĄ po niedzielnym koncercie finałowym święta Nysy.

tomek@kultura.nysa.pl KULTURA: Na koncercie Skiba co chwilę zmieniał nakrycie głowy. Skąd dobór? Skiba: Mam serię kapeluszy, które zresztą kolekcjonuję już od jakiegoś czasu. Od czasu kiedy wyłysiałem stałem się cenionym kolekcjonerem kapeluszy (śmiech). Dżej Dżej: Te wszystkie rekwizyty to jest takie założenie nasze, że muzyki można sobie posłuchać w domu. Koncert to ma być show. Czapki, irokezy, kapulusze, tarcza, pała na to się składa. Skiba: Moje dziwne kapelusze to jest jednak coś

normalnego. Lady Gaga nakłada sobie płaty mięsa na głowę. My jeszcze do tego nie doszliśmy, żeby występować w spodniach z wołowiny. Dżej Dżej: Tak naprawdę i tak to show jest skromne, ale się luzujemy, bo my się też tam nakręcamy... Może gramy gorzej czasami... Jak są takie elementy, że są „jaja”, to możemy nawet gorzej grać, ale ten stadion się z tego hihra i są inne nieoczekiwane sytuacje, to ludziom się to podoba. Skiba: Na następny sezon koncertowy szyjemy sobie

6

stroje z parówek... (śmiech). - Z jednej strony „Załóż gumę na instrument”, a z drugiej „Warto rozmawiać” Duża rozbieżność tematyczna, społeczna... Skiba: Piosenka „Załóż gumę na instrument”, wywołała dużą dyskusję polityczną, wbrew pozorom, o zabezpieczaniu się. Przecież prezerwatywa jest potępiana przez kościół... Więcej (tekstów i zdjęć) na stronie www.kultura.nysa.pl


POD NASZYM PATRONATEM: Muzyka

Film

Literatura

Budyń Supersam

Dyskusyjny Klub Filmowy

Przezwyciężyć Mrok

Lider, wokalista i gitarzysta zespołu Pogodno – Jacek „Budyń” Szymkiewicz – zagości w Nysie na solowym koncercie pt. „Budyń – SUPERSAM” 10 czerwca w restauracji SCHODKI. Budyń - Jacek Szymkiewicz - tekściarz, twórca muzyki do spektakli teatralnych i filmów, performer, artysta. Latem zeszłego roku „odważył się” na pierwsze występy w wydaniu solo, gdzie prezentuje kawałki ze starych solowych płyt (Kilof, Baset), utwory Pogodno, a także śpiewa całkiem nowe piosenki, zapowiadające jego kolejny solowy album.

9 czerwca kolejne spotkanie z ambitnym i nieprzeciętnym kinem, za sprawą Dyskusyjnego Klubu Filmowego. W kolejnym cyklu wyświetlany będzie obraz „Harakiri”, Masaki’ego Kobayashi. Po filmie dyskusję poprowadzi Andrzej Horyza. Japonia, XVII wiek. Na dwór potężnego klanu przybywa ronin, by prosić o zezwolenie na popełnienie rytualnego samobójstwa. W odpowiedzi słyszy historię samuraja, który kilka miesięcy wcześniej przybył z taką samą prośbą. Wkrótce okazuje się, że historie obu roninów w zaskakujący sposób łączą się ze sobą...

Mariola Kozub - Płowucha, 25-letnia nysanka w swoim debiucie literackim opowiada przygody Amelii Sol, mieszkanki nadmorskiej miejscowości, która po traumatycznych przeżyciach decyduje się na przeprowadzkę... jej nowym domem będzie Nysa. To tu poznaje smak prawdziwej i nierozerwalnej miłości, uczucia wymagającego poświęceń i zrozumienia. Kocha kogoś kogo życie to mroczny sekret. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Radwan. Oficjalna premiera już wkrótce, na naszym portalu!

Bądź na bieżąco!

Zamów newsletter KULTURY! Wydawnictwo:

VEKTOR Studio, Nysa - ul. Prudnicka 3, tel. 77 433 07 65

Redaktor naczelny:

Adam Zelent

Redakcja:

Tomasz Żmuda, Rafał Okrzymowski, Wojciech Meres, Andrzej Babiński, Kuba Calów, Marcin Mikołajczyk, Jakub Burek.

Redakcja czynna od poniedziałku do piątku w godz.: 9:00-16:00

Dział reklam i ogłoszeń:

Nysa - ul. Prudnicka 3, tel. 77 433 07 65, reklama@kultura.nysa.pl

Opracowanie graficzne, skład komputerowy i druk: VEKTOR Studio, Nysa - ul. Prudnicka 3, tel. 77 433 07 65 Wszekie prawo zastrzeżone: © VEKTOR Studio - Kreatywni i Kulturalni - www.vektor.com.pl. Dane i informacje zawarte w magazynie są publikowane wyłącznie do celów informacyjnych. Wszelkie materiały, teksty, informacje, pliki, rysunki, zdjęcia itp. nie mogą być publikowane i redystrybuowane bez pisemnej zgody VEKTOR Studio. Materiał ten jest ograniczony prawami autorskimi oraz innymi prawami i nie może być kopiowany, publikowany i rozprowadzany w żadnej formie. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.).

7

Zobacz jakie to proste! 1. Wejdź na stronę „www.kultura.nysa.pl”. 2. W polu newsletter wpisz swój adres e-mail. 3. Kliknij przycisk „zapisz”. Dołącz do naszej społeczności!



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.