Będzie lek na COVID-19 l Do tej pory w historii ludzkości było kilka pandemii, niektóre trwały nawet pięć
lat, ale każda z nich się kiedyś kończyła, nawet w czasach, kiedy nie było żadnych szczepionek, a jedynym ratunkiem były izolacja i „wyczerpanie” patogenu. l Niektóre z celowanych preparatów przeciwko SARS-CoV-2 są już na etapie badań klinicznych, ale minie jeszcze trochę czasu, zanim będą dostępne w szpitalu czy tym bardziej w aptece. l W ciągu ostatniego roku ukazało się ok. 110 tys. publikacji naukowych dotyczących koronawirusa, zaś w ostatnim czasie ukazuje się 100 publikacji w ciągu tygodnia. l Pandemia pokazała, że mamy miliony pseudospecjalistów w zakresie wirusologii, epidemiologii czy chorób zakaźnych, szczególnie aktywnych w Internecie.
Z prof. Tomaszem Dzieciątkowskim rozmawia Kamil Broszko.
Kamil Broszko: Rozmawiamy w smutnym dniu rekordu zakażeń koronawirusem, który wyniósł ponad 35 tys. Jak pan ocenia stan przygotowania naszego państwa do walki z pandemią? Tomasz Dzieciątkowski: Sytuacja jest bardzo zła, nie tylko pod względem dziennego wskaźnika zakażonych osób, ale również dobowej liczby zgonów. Niestety, w tej statystyce plasujemy się w pierwszej piątce krajów na świecie, w sąsiedztwie Meksyku i Brazylii. Będzie tylko gorzej, ale jak bardzo źle – nie jestem w stanie stwierdzić. Nawet prognozowanie w oparciu o modele matematyczne jest obarczone ryzykiem błędu, gdyż wiele zależy od nieprzewidywalnej reakcji ludzi na wprowadzone obostrzenia. Zresztą wprowadzony lockdown nie uzdrowi sytuacji, ma za zadanie jedynie udrożnić już czopujący się system ochrony zdrowia. Oczywiście jak najszybsze i sprawne, masowe szczepienie ludzi będzie miało pozytywny wpływ na opanowanie sytuacji.
© PIXABAY
KB: Czy COVID-19 będzie chorobą sezonową? TD: Nie sądzę. Wprawdzie na początku pandemii były wysnuwane teorie sugerujące, że SARS-CoV-2 będzie wykazywał cechy zakażeń sezonowych jak inne koronawirusy przeziębieniowe, ale w ciągu roku nie obserwujemy, aby rozwój zakażenia SARS-CoV-2 wiązał się z fluktuacjami pogodowymi. Jako pewne pocieszenie dodam, że do tej pory w historii ludzkości było kilka pandemii, niektóre trwały nawet pięć lat, ale każda z nich
nr 1 (35), 2021
29