OPINIE
|
ANALIZY
| K OMENTARZE |
ENERGIA
|
RYNEK
|
BIZNES
|
PRAWO
OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK KLASY BIZNES NR 2 | CZERWIEC 2014 | WWW.BIOMASA24.COM | ISSN 2353-9321
ZIELONE ELDORADO
czyli biogaz za zachodnią granicą
FINANSE
Bocian i Prosument – dla tych, którzy inwestują w OZE
Agnieszka Kędziora-Urbanowicz i Adam Sarnaszek:
Rynek biomasy pod kontrolą?
2
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
NA WSTĘPIE
S
zanowni Państwo! Oddajemy w Państwa ręce kolejny numer magazynu BIOMASA, z ogromną nadzieją, że znajdą w nim Państwo artykuły, które nie tylko dostarczą wiedzy, ale przede wszystkim pomogą podjąć ważne decyzje, a może zmuszą do dyskusji czy polemiki na łamach. Szczególnie miło nam poinformować Państwa, że już pierwsze publikacje zawarte w numerze majowym pozwoliły na skontaktowanie ze sobą przedsiębiorców, którzy zostaną wkrótce partnerami biznesowymi. Właśnie ten cel — tworzenie poprzez BIOMASĘ pewnej platformy kontaktów biznesowych — jest dla nas celem priorytetowym. Dlatego jesteśmy pewni, że po lekturze drugiego numeru magazynu, który trzymają Państwo w rękach, także dojdzie między Państwem do rozmów i spotkań — z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych stron. Polecamy wywiad numeru pod tytułem „Rynek biomasy pod kontrolą?”, który przeprowadziliśmy z Agnieszką Kędziorą-Urbanowicz i Adamem Sarnaszkiem z firmy SGS Polska Sp. z o.o. na temat tzw. zielonych certyfikatów i wciąż trwającej „karuzeli dokumentów”. Na kolejnych stronach mocno akcentujemy sprawy związane z energią z roślin. Rozmawiając o problemach OZE w Polsce, często spoglądamy na Zachód, w kierunku naszych sąsiadów, gdzie regulacje prawne dają pewność bytu na długie lata przedsiębiorcom — od rolników (farmerów) po odbiorców energii. Tam na polach króluje kukurydza. Co przemawia za tym, że zainteresowanie nią rośnie? Na to pytanie znajdą Państwo odpowiedź w artykule „Kukurydziana energia może podbić rynek”. Wskazujemy też Państwu, że nasi naukowcy, a przede wszystkim dr Danuta Martyniak ma inne propozycje dla polskich rolników — rośliny niezwykle łatwe w uprawie, niewymagające cennych rolniczo gleb, doskonale spisujące się jako materiał na biomasę. Dla Czytelników zainteresowanych rozwiązaniami zastosowanymi w Niemczech mamy propozycję — tekst „Zielone Eldorado” przygotowany przez Małgorzatę Krzysztofik, radcę prawnego w Kancelarii von Bredow Valentin Rechtsanwälte.
Marcin Wojtowicz REDAKTOR NACZELNY
WARTO WIEDZIEĆ, CZYLI NOWOŚCI Z BRANŻY 4—5 RYNEK BIOMASY POD KONTROLĄ? 6—9
KUKURYDZIANA ENERGIA MOŻE PODBIĆ RYNEK 10—11 JAK WYBRAĆ ZIELONE ŹRÓDŁA BIOGAZU? 12—15
ZIELONE ELDORADO, CZYLI BIOGAZ ZA ZACHODNIĄ GRANICĄ 16—18 KTO KOMU SZKODZI NA RYNKU BIOMASY? 20—23 W TYM ROKU BOCIAN NIE PRZYNOSI DZIECI, TYLKO PIENIĄDZE DLA OZE 24—25 POPŁYNĄ PIENIĄDZE DO SAMORZĄDÓW, POPŁYNIE ENERGIA 26—29
WYDAWCA: P.U.H. JANKAR KAROL WOJTOWICZ, UL. NOWACZYKA 11, 62-065 GRODZISK WLKP., NIP 788-124-35-38 SIEDZIBA WYDAWNICTWA: UL. GDYŃSKA 54, 61-016 POZNAŃ, TEL./FAX 61 87 73 387, E-MAIL: REDAKCJA@BIOMASA24.COM, WWW.BIOMASA24.COM DRUK: ZAKŁAD POLIGRAFICZNY MOŚ I ŁUCZAK SP.J., UL. PIWNA 1, 61-065 POZNAŃ NAKŁAD: 4 TYS. EGZ. REKLAMA:
REKLAMA@BIOMASA24.COM,
TEL.
507 786 173
ZESPÓŁ REDAKCYJNY REDAKTOR NACZELNY: Marcin Wojtowicz, m.wojtowicz@biomasa24.com, SEKRETARZ REDAKCJI: Beata Klimczak, b.klimczak@biomasa24.com, REDAKTOR PROWADZĄCA: Joanna Wojtowicz, j.wojtowicz@biomasa24.com, KOREKTA: Kamila Rosiak, SKŁAD: Wojciech Błaszczyk
PARK BIOMASZYN 30—33 GREEN POWER I EXPO POWER W POZNANIU 34—35 „ŁUCZNICZKA” STRZELA W ZIELONĄ ENERGIĘ 36 FELIETON: REALIZM CZY FANTASMAGORIA? 37
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca tekstów niezamówionych. Zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów, zmiany ich tytułów i doboru zdjęć.
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
3
AKTUALNOŚCI
W Łódzkiem biomasa podgrzeje wody termalne • Hybrydowa elektrociepłownia OZE, która powstanie w Uniejowie, będzie pierwszą tego typu instalacją w Polsce. Na budowę zostanie przeznaczone ok. 20 mln zł, a jej wykonania podjęła się Energotechnika. Technologia, która zostanie wdrożona w elektrociepłowni została opracowana przez naukowców z Politechniki Łódzkiej pod kierownictwem dr hab. Władysława Kryłłowicza. Zgodnie z założeniami technologicznymi woda pochodząca ze źródeł termalnych o temperaturze 69 stopni Celsjusza będzie dogrzewana przy udziale biomasy do temperatury nie mniejszej niż 98 stopni. W ten sposób będzie mogła zostać wykorzystana przez turbiny parowe do produkcji energii elektrycznej. Do podgrzania zostanie wykorzystany hybrydowy układ elektrowni geologiczno-biologicznej. Projekt ma zostać ukończony w połowie 2015 roku, a zapotrzebowanie na biomasę wyniesie ok. 5 mln ton na sezon.
Zawarto pierwszą transakcję na platformie uwierzytelniania
4
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
ma woda pochodząca ze źródeł termalnych w Uniejowie
98°C będzie miała woda po dogrzaniu przy udziale biomasy
• Pomimo że nowy system wspierania odnawialnych źródeł energii nie został jeszcze uruchomiony to rząd planuje weryfikację jego poprawności działania już na 2017 rok. Michał Kempa, zastępca dyrektora w Departamencie Programowania i Oceny Skutków Regulacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów informuje, że wynik przeprowadzonego audytu może być podstawą do wprowadzenia kolejnych regulacji na rynku OZE. Zapewniają to narzędzia, które zostały określone w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii. Kempa zapewnia, że jeżeli okaże się niezbędne wprowadzenie kolejnych poprawek do systemu wsparcia energetyki, to zostaną one tak wprowadzone, aby poszanować wszelkie prawa nabyte przez inwestorów.
Rolnicy pozytywnie o bogazowaniach • Fundacja na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa
przeprowadziła specjalną ankietę wśród mieszkańców wsi i przedstawicieli władz samorządowych na temat ich oceny funkcjonowania biogazowni. Z raportu wynika, że rolnicy, zwłaszcza właściciele dużych gospodarstw, są zainteresowani budową biogazowni. Deklarują chęć dostarczania do nich wsadów. Najliczniej za takimi inwestycjami opowiedzieli się rolnicy z województwa pomorskiego, najmniej chętnie na biogazownie patrzą mieszkańcy z podkarpackiego.
FOT. ARCHIWUM MT ENERGIE, ARCHIWUM
• 19 maja 2014 doszło do zawarcia pierwszej transakcji na platformie InfoEngine OTC. Platforma została powołana po to, aby uwierzytelniać biomasę przeznaczoną na cele energetyczne. Przedmiotem pierwszej transakcji było 1000 ton zrębki drzewnej. Uwierzytelnieniem biomasy zajmuje się Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, który działa zgodnie z „Systemem uwierzytelniania biomasy na cele energetyczne przeznaczone do obrotu handlowego za pośrednictwem platformy OTC”. Ułatwi to prowadzenie dokumentacji pochodzenia biomasy, która jest wymagana przez URE. Twórca platformy — WSEInfoEngine OTC zapewnia, że pojawią się kolejne udogodnienia, które pozwolą na zwiększenie funkcjonalności i ułatwienie zawieranych transakcji. Dane znajdujące się w platformie posłużą stworzeniu URE rejestru producentów i dostawców biomasy.
69°C
Funkcjonowanie systemu wsparcia będzie zweryfikowane w 2017 roku
AKTUALNOŚCI
Dwa razy więcej biomasy na cele energetyczne
Polska — Niemcy: wspólnie o energii
• Do 2020 roku ilość biomasy
• W Berlinie odbył się Polsko-Niemiecki Szczyt Ener-
przeznaczonej na cele energetyczne zostanie zwiększona dwukrotnie. Kolejne znaczące zwiększenie przewidywane jest do roku 2030. Jak wynika z raportu „Obliczenia bioenergetyczne śladu ekologicznego UE” ślad ekologiczny w 2010 roku był równy powierzchni Szwecji, zaś do 2030 roku wzrośnie o powierzchnię porównywalną do obszaru Polski. W efekcie wzrośnie zapotrzebowanie na grunty na całym świecie, a europejskie zapotrzebowanie na biomasę będzie widoczne w wielu miejscach na całym globie. Autorzy zwracają uwagę na spalanie całych drzew — jest to proceder stosowany przez te kraje, które nie podpisały protokołu w Kioto, jednak skutki tego dotyczą całego świata. Braku możliwości monitorowania źródeł pochodzenia i brak kryteriów zrównoważonego rozwoju przy wykorzystaniu tego typu biomasy może mieć negatywny wpływ na środowisko.
getyczny, w czasie którego podpisano list intencyjny. Mówi on o cyklicznej współpracy Niemieckiej Agencji Energii (DENA) i Pracodawców RP, a także o powołaniu bilateralnej roboczej grupy ekspertów i przedstawicieli administracji. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele największych firm energetycznych Polski i Niemiec (m. in. PGE, PSE, Tauron, Grupy Azoty, Energi, Grupy Lotos, Vattenfall, E.ON i BASF) oraz politycy. • Obok poszerzenia współpracy polsko-niemieckiej tematami rozmów były również: bezpieczeństwo energetyczne Europy i koncepcja stworzenia wspólnego rynku mocy wytwórczych, a także konkurencyjność przemysłu energetycznego.
Maciej Bando nowym prezesem URE • Premier Donald Tusk powołał no-
Podpisano pierwsze umowy o dofinansowanie • Program gospodarki niskoemisyjnej stanowi
pierwszy krok w celu pozyskaniu unijnego wsparcia na lata 2014–2020. 21 maja 2014 roku podpisano pięć umów na tworzenie programów w Łodzi, Bydgoszczy, Ełku, Puławach i gminie Wyry. W ramach tych programów będą tworzone przedsięwzięcia mające na celu zwiększenie efektywności energetycznej. Ogłoszono również znaczące zwiększenie budżetu z 10 mln zł do 27,5 mln zł oraz przedłużono okres składania wniosków o 2 miesiące. NFOŚiGW, który jest stroną w programie, zapowiedział, że kolejne 100 umów jest już gotowych do podpisania, a część wniosków czeka na swoją ocenę. Łącznie zgłoszono 764 wnioski. Projekty, które otrzymają dofinansowanie mają zwiększyć efektywność energetycznych nieruchomości, transportu, poprawić zarządzanie przestrzenne i gospodarkę odpadami.
27,5 mln zł wyniesie zwiększony budżet programu gospodarki niskoemisyjnej
wego Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Informacja została upubliczniona 2 czerwca 2014 roku. Nowo wybrany prezes URE, Maciej Bando, pełnił dotychczas funkcję wiceprezesa URE. Jego kadencja potrwa 5 lat. Wybór odbył się na zasadzie konkurencyjnego naboru. Zadania, jakie stoją przed prezesem URE są ściśle regulowane przez ustawodawcę. Jako priorytetowe założenia wymieniane są: zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, nadzór nad użytkowaniem paliw i energii, zapewnienie zrównoważonego rozwoju, eliminacja negatywnych skutków tworzonych monopoli, wspieranie rozwoju konkurencji. Dodatkowo do jego obowiązków należy monitoring, kontrola, nadzór, ustalanie cen oraz zapewnienie stabilności funkcjonowania rynku energetycznego, w tym także obsługa systemu wsparcia i rozwój odnawialnych źródeł energii. Przegląd wydarzeń powstał we współpracy z portalami ebiomasa.pl oraz odnawialnezrodlaenergii.pl
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
5
WYWIAD NUMERU
RYNEK BIOMASY pod kontrolą?
Urząd Regulacji Energetyki prowadzi prace nad podstawami funkcjonowania systemu uwierzytelniania biomasy tj. Krajowym Systemem Uwierzytelniania Biomasy (KSUB). Jego celem jest usprawnienie procedury wydawania świadectw pochodzenia, czyli tzw. „zielonych certyfikatów”. To odpowiedź na sygnalizowane przez przedsiębiorców problemy producentów biomasy oraz wytwórców energii elektrycznej wykorzystujących ten rodzaj paliwa. Z AGNIESZKĄ
KĘDZIORĄ-URBANOWICZ, KIEROWNIKIEM DS. ROZWOJU PRODUKTU BRANŻY CERTYFIKACJI I AUDYTU SARNASZKIEM, DYREKTOREM BRANŻY CERTYFIKACJI I AUDYTU SGS POLSKA SP. Z O.O. ROZMAWIA JOANNA WOJTOWICZ
SGS POLSKA SP. Z O.O ORAZ Z ADAMEM
Minął już ponad rok od pojawienia się pierwszych wytycznych ze strony Urzędu Regulacji Energetyki odnoszących się do formy i sposobu dokumentowania pochodzenia biomasy na cele energetyczne. W czym tkwi problem? Pierwsze wytyczne w postaci komunikatów na stronie Urzędu Regulacji Energetyki skierowane do wytwórców i dostawców paliw — biomasy pochodzenia leśnego oraz do przedsiębiorstw energetycznych pojawiły się w czerwcu
6
2013 r. Od tamtego czasu wciąż mamy wrażenie, że „karuzela papierów”, czyli dokumentów dla URE trwa. Chodzi o to, aby wytwórcy energii chcący otrzymać tzw. „zielone certyfikaty” potwierdzili pochodzenie spalanej biomasy. Mając na uwadze wytyczne prezesa URE odnoszące się do regulacji dotyczących systemu wsparcia OZE dla jednostek wytwórczych, w których spalane są biomasa lub biomasa i paliwo pomocnicze, a także stale rosnące zainteresowanie sprawą
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
oceny strony trzeciej, zarówno ze strony jednostek wytwórczych, jak i dostawców biomasy do jednostek wytwórczych, pojawiają się liczne wątpliwości w tym zakresie. Wątpliwości te dotyczą w głównej mierze kryteriów jakie powinny być stosowane przy ocenie systemu oceny i kwalifikacji dostawców biomasy opartego na zasadach systemu należytej staranności tzw. SNS, ale również dokonywanej przez niezależną stronę trzecią oceny (forma, zakres, częstotliwość, wielkość próby).
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
7
WYWIAD NUMERU
W jaki sposób można to usprawiedliwić? Urząd Regulacji Energetyki wymaga, ale tak naprawdę nadal nie ma precyzyjnych wytycznych? Oprócz wytycznych przekazanych w pismach informacyjnych zamieszczanych na stronie internetowej URE, które to stanowią otwarty katalog dokumentów, pojawiają się też „nowe”, przekazywane często wyłącznie ustnie, w rozmowach telefonicznych lub na szkoleniach czy też konferencjach. Nie są to jednak oficjalne stanowiska URE, co powoduje „chaos”. Oczywiście należy docenić działania prezesa URE dążące do stworzenia Krajowego Systemu Uwierzytelniania Biomasy tzw. KSUB. Należy również przyznać, że dzięki dosyć rygorystycznej procedurze weryfikacji dla spalanej biomasy w przedsiębiorstwach energetycznych, uratowany został polski rynek „zielonych certyfikatów”. Jak podkreślali reprezentanci regulatora, ze względu na cel funkcjonowania KSUB, zaprezentowane założenia stały się istotnymi dla konstruowania niezbędnego rozwiązania, ukierunkowanego na usprawnienie procedury wydawania świadectw pochodzenia dla energii elektrycznej wytworzonej przy wykorzystaniu biomasy, a także dla wyeliminowania istniejących na rynku nieprawidłowości. Czy to prawda, że rynek wziął sprawy w swoje ręce i sami zainteresowani ruszyli z pomocą w sprawie ustalania potrzebnych dokumentów?
8
SGS Polska Sp. z o.o.
Polska jest firmą, która jako jedna z pierwszych przygotowała założenia do systemu weryfikacji pochodzenia biomasy na cele energetyczne (tzw. SNS), które zostały przedstawione w korespondencji do URE i tym samym rozpoczęła realizację projektów pilotażowych. Nasi audytorzy przeprowadzili już ponad 200 audytów miejsc wytwarzania w celu uwiarygodnienia pochodzenia biomasy na cele energetyczne na terenie Polski, Republiki Białorusi, Ukrainy, Republiki Czeskiej, Słowacji czy Węgier. Dlaczego właśnie SGS podjęło się takiego wyzwania? Jesteśmy firmą zajmującą się inspekcją, kontrolą, monitoringiem, testowaniem oraz certyfikacją systemów zarządzania,
Zdaniem energetyków produkt SGS idealnie wpasował się w ramy i założenia KSUB wyrobów i usług. Świadczymy usługi w takich sektorach jak energetyka czy górnictwo, a także działamy na rzecz instytucji rządowych, gospodarki komunalnej i przemysłu. Nasi audytorzy posiadają wymagane kompe-
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
Czy ten pomysł się przyjął? Zdaniem energetyków nasz produkt idealnie wpasował się w ramy i założenia Krajowego Systemu Uwierzytelniania Biomasy (KSUB), którego pomysłodawcą jest sam prezes URE. Tak jak wielu przedstawicieli branży, uważamy, że system jest prosty, łatwy do wdrożenia i zastosowania. Jak wiadomo każdy zakład wytwarzający energię z biomasy posiada własne laboratorium, gdzie bada biomasę pod kątem parametrów jakościowych. Nie widzimy zatem potrzeby certyfikowania biomasy, jako produktu pod kątem jakościowym, ponieważ jest ona badana na wejściu do bramy wytwórcy. Nierzetelny dostawca zostaje wtedy łatwo wyeliminowany. Podchodzimy do sprawy systemowo i jesteśmy przekonani, że prawidłowy oraz skutecznie wdro-
FOT. ARCHIWUM SGS
Ta sprawa zdecydowanie wymaga uregulowania, ponieważ mnożą się sposoby udokumentowań tej samej biomasy od tego samego dostawcy (każda energetyka żąda innej formy dokumentów w innym układzie) i rzeczywiście, tak się stało, że „rynek wziął sprawy w swoje ręce”. SGS
Agnieszka Kędziora-Urbanowicz i Adam Sarnaszek
tencje i uprawnienia z zakresu technik audytowania, jak również niezbędną wiedzę techniczną w zakresie jakości surowca drzewnego, uprawnienia brakarskie oraz bogate doświadczenie w klasyfikacji surowca, jakim jest drewno. Nasze wieloletnie i bogate doświadczenie w zakresie szeroko pojętej gospodarki biomasowej i leśnej, które stale potwierdzane jest posiadanymi akredytacjami przyznanymi przez Polskie Centrum Akredytacji (PCA), daje nam status niezależnej, bezstronnej w prowadzonych procesach strony trzeciej. Dodatkowo wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu podobnych procesów certyfikacji m.in. certyfikacji systemów gospodarki leśnej FSC/PEFC, dysponowanie siecią oddziałów zlokalizowanych na całym świecie i 90% polskiego rynku certyfikacji leśnej, przemówiło za rozpoczęciem szybkich działań w celu stworzenia Krajowego Systemu Weryfikacji Pochodzenia Biomasy na cele energetyczne — co nam się udało!
WYWIAD NUMERU
żony system oceny i kwalifikacji dostawców biomasy na cele energetyczne pozwoliłby na zweryfikowanie samego dostawcy i źródeł dostaw, a jednocześnie legalności pochodzenia surowca, z którego wytwarzana jest biomasa. Co taki system ma zapewnić? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie — jakich dowodów potrzebuje prezes URE przy toczących się postępowaniach administracyjnych w sprawie wydawania „zielonych certyfikatów”. Należałoby wyjść od definicji „drewna pełnowartościowego”, która pojawiła się w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 18 października 2012 r. Czytamy w nim, że drewno pełnowartościowe to takie, które spełnia wymagania jakościowe określone w normach określających wymagania i badania dla drewna wielkowymiarowego liściastego, drewna wielkowymiarowego iglastego oraz drewna średniowymiarowego dla grup oznaczonych jako S1, S2 i S3 oraz materiał drzewny powstały w wyniku procesu celowego rozdrobnienia tego drewna. Dopełnieniem definicji są postanowienia, które mówią o tym, że energii elektrycznej i ciepła wytworzonego z drewna pełnowartościowego nie zalicza się do wypełniania obowiązków, związanych ze wsparciem wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych. Oznacza to, że energia lub ciepło wytworzone z drewna pełnowartościowego nie otrzymują wsparcia w postaci świadectw pochodzenia, czyli „zielonych certyfikatów”. Procedura certyfikacji opracowana przez SGS, została stworzona dla potrzeb weryfikacji i potwierdzenia, że ustanowiony i realizowany system oceny dostawców biomasy na cele energetyczne, oparty na zasadach i założeniach SNS jest skuteczny, a produkowana biomasa nie pochodzi z drewna pełnowartościowego.
Kto jest objęty systemem?
zagwarantować i uwiarygodnić pochodzenie biomasy na cele energetyczne w całym łańcuchu dostaw, a także mógłby ograniczyć i uprościć dotychczasowy sposób dokumentowania pochodzenia biomasy. Podmioty posiadające certyfikat zgodności SNS stają się wiarygodnym źródłem pochodzenia biomasy na cele energetyczne. Tak się stało z podmiotami, które w ramach przystąpienia do projektów pilotażowych uzyskały certyfikat SNS i zostały uznane przez prezesa URE za wiarygodne, co przyczyniło się do przyśpieszenia okresu rozliczeniowego w sprawie wydania świadectw pochodzenia i ostatecznie wydania „zielonych certyfikatów”.
Podmiotami objętymi certyfikacją są zarówno użytkownicy końcowi (wytwórcy biomasy), dostawcy bezpośredni do użytkownika końcowego (operatorzy logistyczni), jak i wytwórcy (producenci biomasy) na cele energetyczne. Standard uwzględnia przede wszystkim wytyczne odnośnie dokumentowania pochodzenia biomasy zgodnie z wytycznymi prezesa URE oraz podstawowe założenia dla systemu SNS, w celu zagwarantowania, że wytwarzana biomasa nie pochodzi z drewna pełnowartościowego. W standardzie określono m.in. katalog dokumentów będących dowodami na pochodzenie biomasy w zależności od rodzaju i jej pochodzenia.
A co będzie dalej? SGS jest w stałym kontakcie i we współpracy z URE odnośnie ustanowienia czytelnych i jednoznacznych wytycznych do Krajowego Systemu Uwierzytelniania Biomasy (KSUB) na cele energetyczne, mającego również na celu ujednolicenie wymagań określonych w stosunku do dostawców
Jakie są korzyści dla podmiotów, które postanowią wdrożyć SNS i przystąpić do jego certyfikacji? Korzyści płynących z posiadania wdrożonego i certyfikowanego SNS jest przynajmniej kilka. Przede wszystkim to prosty i transparentny system, który uwzględnia wszystkie istotne strony uczestniczące w łańcuchu dostaw biomasy. Co więcej, nie wymaga on dodatkowych kosztów związanych z wdrażaniem rozwiązań informatycznych, a także jest zorientowany na minimalizowanie ryzyka wprowadzenia biomasy pochodzącej z drewna pełnowartościowego, a nie na bilansowaniu wolumenów. Poza tym, jego zaletą są niskie koszty wdrożenia i utrzymania, krótki czas implementacji oraz przyśpieszenie okresu rozliczeniowego. Krajowy System Weryfikacji Pochodzenia Biomasy na cele energetyczne jest systemem nieobligatoryjnym, co oznacza, że decyzja o przystąpieniu do niego jest całkowicie dobrowolna. Dzięki udziale niezależnej strony trzeciej, która prowadzi stałą ocenę i weryfikację systemów SNS, system ten mógłby
Elementy procesu certyfikacji umowa
etap 1 AUDIT :67Ö31<
etap 2 AUDIT &(57
]DPNQL×FLH QLH]JRGQRĉFL
Z\GDQLH FHUW\ˉNDWX
5HMHVWUDFMD w BAZIE
AUDIT UHFHUW
&HUW\ˉNDW ZDĢQ\ PLHVL×F\
przez poszczególnych użytkowników końcowych. Informacja o prowadzonych projektach pilotażowych została pozytywnie odebrana, jako odpowiednie działanie tych jednostek przez prezesa URE podczas spotkań grup roboczych działających w ramach tworzenia KSUB. Czekamy na dalsze kroki ze strony prezesa URE, mając nadzieję, i jednocześnie trzymając kciuki, za sprawne zakończenie prac związanych z tworzonym systemem KSUB. • NR 2/2014 CZERWIEC 2014
9
ENERGIA Z ROŚLIN
Kukurydziana energia może podbić rynek Jest cennym źródłem surowca dla przemysłu spożywczego, spirytusowego i spożywczego. Doskonale sprawdza się też jako pasza dla zwierząt. To wszystko sprawiło, że w 2013 roku po raz drugi z rzędu powierzchnia upraw kukurydzy w Polsce przekroczyła milion hektarów. W efekcie jej uprawa jest obecnie jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się w kraju. Coraz częściej powodem jest też kolejny sposób jej wykorzystania — produkcja biogazu. MARCIN KOSACZ
W
ciągu ostatnich kilku lat ogromnego znaczenia nabrała w Europie produkcja biogazu. Stała się ona jednym z głównych kierunków przetwarzania surowców pochodzenia rolniczego. Obecnie w Niemczech czy Austrii, tj. krajach, gdzie produkcja biogazu jest wysoka, bazuje się właśnie na kukurydzy (kiszonce z całych roślin oraz zbiorach metodą CCM — kiszonym oraz suszonym ziarnie i słomie). Jak wynika z badań, dodatek kiszonki z kukurydzy zwiększa wydajność energetyczną biogazowni. Co więcej, kukurydza, jako stymulator procesu fermentacji, może też ułatwić utylizację gnojowicy i osadów ściekowych.
Lepsze i gorsze
10
zawartość popiołu, zawartość ligniny — wylicza Daniel Niewiński z Limagrain Central Europe. Francuska firma ma w swojej ofercie kilka odmian, które są
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
Kukurydza powinna mieć jak największy potencjał energetyczny.
dedykowane właśnie do wykorzystania w biogazowniach. Z jednej tony kiszonki z kukurydzy można uzyskać około 220–300 m3 biogazu. Aby osiągnąć najlepszą
FOT. 123RF
Choć każda odmiana kukurydzy nadaje się do produkcji biogazu, nie oznacza to, że jej rodzaj nie ma znaczenia. Najlepsze są te odmiany, które charakteryzuje jak najwyższy potencjał energetyczny. Co to znaczy? — Odmiany kukurydzy z przeznaczeniem na biogaz są selekcjonowane pod względem wskaźników ilościowych i jakościowych takich jak: zawartość suchej masy,
ENERGIA Z ROŚLIN REKLAMA
jakość kiszonki na biogaz, poziom zawartości suchej masy podczas zbioru powinien wynosić 35%.
Siła biogazu
Polski rząd szacuje, że do 2020 roku 15% wykorzystywanej energii będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych. To oznacza, że sektor energetyczny musi stopniowo zwiększyć produkcję „zielonej energii”. Nie do przecenienia są również korzyści ekologiczne i ekonomiczne biogazu, które widać na poziomie gospodarstwa rolnego. — Instalacje do produkcji biogazu pozwalają gospodarstwom rolnym na wykorzystanie dużej ilości odchodów zwierzęcych oraz kiszonki z kukurydzy,
które są idealnym wkładem do produkcji biogazu — podkreśla Daniel Niewiński. I dodaje: Daje to także możliwości zmniejszenia wydatków na elektryczność
i energię cieplną, a poza tym, zwiększa współpracę lokalnych gospodarstw. Kolejną zaletą jest wykorzystanie produktów pofermentacyjnych biogazowni jako nawozów organicznych. Pozwala to na duże ograniczenie kosztów nawozów mineralnych. Dodatkowo produkcja biogazu pozwala na zróżnicowanie i zabezpieczenie dochodów gospodarstwa, ponieważ ceny energii nie podlegają tak drastycznym wahaniom jak ceny surowców. W efekcie uprawa kukurydzy przeznaczonej do produkcji biogazu jest dobrym i stabilnym sposobem waloryzacji gleb o niskiej wydajności.
Biogaz w Polsce
Jak wynika z danych Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej, liczba biogazowni w Polsce na koniec czerwca 2012 r. wyniosła 184, co przekłada się na łączną moc elektryczną zainstalowaną osiągającą 119,414 MW. Spoglądając na założenia zawarte w dokumentach strategicznych, ich liczba ma uzyskać w roku 2020 moc 802 MWel (Polityka Energetyczna Polski) i 980 MWel (Krajowy Plan Działań). W sumie areał uprawy kukurydzy z przeznaczeniem na produkcję biogazu można określić na poziomie kilkudziesięciu tysięcy hektarów. Znaczna część zbiorów z tej powierzchni przeznaczona jest na rynek niemiecki ze względu na bliskie sąsiedztwo biogazowni w Penkun, która jest jedną z największych w Europie. Aktualnie w Polsce realizuje się kilkaset obiektów biogazowni, które znajdują się na różnych etapach zaawansowania. — Te liczby mówią same za siebie, w najbliższym czasie powierzchnia uprawy kukurydzy z przeznaczeniem na biogaz mogłaby znacznie wzrosnąć, ale rozwój branży zależy od decyzji politycznych i wsparcia finansowego — kończy Daniel Niewiński. • NR 2/2014 CZERWIEC 2014
11
ENERGIA Z ROŚLIN
Jak wybrać zielone źródła biogazu? Dobór odpowiednich roślin lub ich mieszanek na glebach o niskiej wartości może skutecznie zoptymalizować zbiory biomasy, jako źródła biogazu. W Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji Roślin Państwowego — Instytutu Badawczego, Pracowni Traw Pozapaszowych i Roślin Energetycznych trwają prace nad tym zagadnieniem. Ich pierwszym efektem może być „Katalog roślin energetycznych dla województwa świętokrzyskiego”, gdyż to tam powstały pierwsze tego typu uprawy. Znamy ich wyniki. DR INŻ. DANUTA
12
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
MARTYNIAK
ENERGIA Z ROŚLIN
T
ematem realizowanego w IHAR projektu jest: „Optymalizacja pozyskiwania biomasy traw oraz innych gatunków wieloletnich z upraw na glebach o niskiej wartości rolniczej do produkcji biogazu”. Celem jego realizacji jest przede wszystkim uzyskanie wytycznych (w oparciu o badania naukowe) do produkcji biomasy na gruntach rolniczo nieprzydatnych oraz poszerzenie wiedzy na temat efektów siedliskowych upraw na cele energetyczne.
FOT. DANUTA MARTYNIAK
Najważniejszy jest metan
W ramach projektu realizowane są zadania, które już przyniosły bardzo zadowalające efekty. Pierwsze z nich to odpowiedni dobór gatunków roślin bądź ich mieszanek, a także analiza dynamiki wzrostu oraz potencjału plonotówrczego. Prace obejmują określenie gatunków lub mieszanek gatunkowych, przydatnych do określonego rodzaju gleb oraz warunków lokalnych. Na te ostatnie składają się m.in. woda czy konfiguracja terenu. Następnym krokiem jest analiza dynamiki wzrostu i rozwoju badanych gatunków w zasiewach czystych i w mieszankach. Pozwoli to sfinalizować kolejny krok prac, jakim jest charakterystyka podstawowych parametrów biomasy w różnych fazach rozwoju (skład chemiczny, efektywność produkcji metanu, itp). W ramach drugiego zadania, opracowane zostaną aspekty siedliskowe upraw roślin wieloletnich na glebach o niskiej wartości rolniczej. Działania zostaną sfokusowane przede wszystkim na analizie jakości gleb w oparciu o makroskładniki, zawartość materii organicznej, zasolenie, pH oraz zawartość metali ciężkich. Badania te przeprowadzane będą dwufazowo: przed rozpoczęciem upraw oraz po ich zakończeniu. Ważne jest także określenie migracji składników pokarmowych w układzie gleba — roślina, a także dokonanie bilansu wodnego wieloletniej uprawy roślin
Gdzie ten metan?
na cele energetyczne na glebach o niskiej wartości rolniczej. Kolejnymi zadaniami realizowanymi w ramach projektu są: opracowanie zasad technologii uprawy roślin wieloletnich na cele energetyczne, a finalnie — utworzenie Katalogu Roślin Energetycznych Województwa Świętokrzyskiego.
Porównanie parametrów energetycznych kiszonki wybranych traw energetycznych na biogaz wskazuje, że najlepsze wyniki w pozyskiwaniu metanu osiągają życica trwała 4 n — 54, 8 proc. oraz perz wydłużony Bamar — 53, 5 proc. Stokłosa uniolowata i bezlistna osiągają z kolei wynik 51 proc. W efekcie badań uzyskano także ciekawe zestawienia uzysku metanu z poszczególnych traw i roślin energetycznych. Okazuje się, że kiszonka traw w fazie kwitnienia to biogaz na poziomie 4500–5500 m3 z hektara upraw. Ze wszystkich pokosów uzyskać można od 4000 do 4835 m3 biogazu. W przypadku kukurydzy w fazie dojrzałości woskowej z wysokim udziałem ziarna otrzymu-
Tak powstaje zielona taśma
Jakie cechy decydują o tym, że dana roślina znalazła się w katalogu roślin skierowanych do badań w ramach projektu? Przede wszystkim są to: wysoki plon energii z jednostki powierzchni, niskie zapotrzebowanie na składniki pokarmowe, zawartość celulozy oraz lignin zależna od charakteru przerobu, a także łatwa reprodukcja. Co ciekawe — różne terminy zbiorów z różnych gatunków roślin pozwalają na ustalenie i zachowanie tzw. zielonej taśmy w sezonie, która zabezpiecza dostawy biomasy od połowy kwietnia do października. Cykl rozpoczynają żyto i zboża ozime. W ich przypadku plon biomasy podsuszonej (do 30–40 proc.) z jednego hektara oceniany jest na ok. 30 ton. Od maja do września biomasę pozyskujemy również z traw (2–3 pokosy): kostrzewa trzcinowa Agent, perz wydłużony, stokłosa bezostna i uniolowata, życica trwała 4n. Tu plon wynieść może od 30 do 60 ton z 1 ha. Od czerwca do połowy października trwa zbiór mieszanek — traw zmieszanych z motylkowatymi — np. z lucerną, które powinny dać z jednego hektara od 40 do 60 ton biomasy (podsuszona do 30–40 proc.). W następnej kolejności biomasa pozyskiwana może być z łąk kośnych (2 pokosy), rożnika przerośniętego (sylfia Danmar) — uzysk 30–40 ton z jednego hektara; sorgo Marmar — 40–50 ton; kukurydzy — 50–60 ton; topinamburu, ślazowca — 60 ton; buraków, ziemniaków — 80 ton; kapusty pastewnej — 40 ton.
Dzięki realizacji projektu wypracowano zasady, które powinny stanowić obligatoryjny katalog wytycznych dla tych, którzy zdecydują się na inwestycje związane z biomasą i jej wykorzystaniem jemy 8000 m3 biogazu z ha, przy średnim udziale ziarna — 6089, w fazie dojrzałości mlecznej — 5677 m3. Z sylfi Danmar w fazie po kwitnieniu uzysk biogazu to 7500 m3, a z sorgo Marmar w fazie mlecznej — 6700 m3 z ha.
Trzeba czerpać z dobrych wzorów
Dr inż. Danuta Martyniak z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin — Państwowego Instytutu Badawczego — Pracowni Traw Pozapaszowych i Roślin Energetycznych w Radzikowie, nagrodzona została wyróżnieniem w kategorii „Człowiek roku 2012”.
Wyniki wskazują wyraźnie na ogromny potencjał energetyczny, jaki tkwi w biomasie uzyskiwanej z poszczególnych traw i wieloletnich roślin energetycznych. W pewnej mierze przykładem kraju, który zdecydował się na bardzo szerokie wykorzystanie biomasy są Niemcy, gdzie funkcjonuje aż 8 tysięcy biogazowni. Zasilane są one w 45 procentach biomasą roślinną, w 24 proc. gnojowicą, w 15 proc. materiałem z odpadów
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
13
ENERGIA Z ROŚLIN
Rośliny pod uprawy Kostrzewa trzcinowa • trawa wieloletnia, o bardzo silnie rozwiniętym systemie korzeniowym — do 1,5 m, • długi okres wegetacji, szybko odrasta po skoszeniu, • gatunek odporny na wszelkie niedogodności np. termiczne (mrozy), susze, • mało wymagająca w stosunku do siedliska (wyrasta na glebach kwaśnych, zasadowych, a nawet toleruje zasolenie), • zawiera dużą ilość związków strukturalnych (lignin, celuloz i hemiceluloz), • wykorzystywanie: biomasa do spalania i produkcji biogazu. Stokłosa uniolowata
• gatunek południowoamerykański, nowo wprowadzoSorgo ród hodowlany Marmar — termin zbioru II połowa sierpnia, faza kłoszenia.
14
nego sprzętu do zbiorów, a następnie do likwidacji plantacji. Pod uwagę należy także wziąć informacje dotyczące powrotu właściwości gleb użytkowanych pod poszczególne rodzaje upraw.
Postulowane mechanizmy związane z uprawami
Dzięki realizacji projektu „Optymalizacja pozyskiwania biomasy traw oraz innych gatunków wieloletnich z upraw na glebach o niskiej wartości rolniczej do produkcji biogazu” wypracowano pewne zasady, które powinny stanowić obligatoryjny katalog wytycznych dla tych osób, firm, przedsiębiorstw, które zdecydują się na inwestycje związane z biomasą i jej wykorzystaniem w energetyce. Przede wszystkim pod uprawy wykorzystywać należy grunty o niskiej klasie IV–V, ugory, odłogi. Zdecydowanie należy ograniczyć wykorzystywanie w tym celu gleb pszenno-buraczanych. Aby sektor energetyczny działający w oparciu o biomasę mógł racjonalnie działać musi korzystać z zasobów lokalnych. Stąd konieczność wprowadzenia w danym regionie bioróżnorodności upraw (tworzenie tzw. zielonej taśmy) oraz racjonalne rozwiązania logistyczne (transport biomasy na odległość do 30 km). •
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
przezimowaniem,
• roślina wieloletnia (co najmniej 3 lata użytkowania), • nadaje się na gleby mineralne, suche (nie znosi gleb mokrych),
• wykazuje się bardzo dobrą żywotnością i dużą energią odrastania ciągu całego okresu wegetacji,
• po skoszeniu dobrze odrasta, • formy o wysokim plonie biomasy wegetatywnej do produkcji biogazu.
Rożnik przerośnięty
• kępiasta bylina z rodziny astrowatych (podobnie jak słonecznik i topinambur),
• niewielkie wymagania pokarmowe, roślina pionierska przy rekultywacji terenów zdegradowanych,
• wysoki plon do 20 ton suchej masy z 1 ha (podsuszonej do 40 ton z ha),
• wytwarza nasiona, żywotne, • spełnia rolę dekoracyjną, • jest cennym surowcem dla przemysłu farmaceutycznego (saponiny w liściach, kłączach),
• roślina miododajna (550 kg miodu z ha), • uprawiana na biogaz (krótki okres fermentacji — 4 dni 61,5% CH4).
Sorgo Marmar
• roślina alternatywna na suszę, • posiada duże wymagania termiczne, • wymagania glebowe — gleby lekkie, piaszczyste, • rośliny mogą osiągać 3–4 m wysokości, • biomasa świetna do zakiszania, • rośliny skoszone zawierają 70% wody, dlatego przed zakiszeniem wymagają podsuszenia. Perz wydłużony Bamar
• roślina wysoka do ok. 2 m, zbitokępowa, bezrozłogowa, nieinwazyjna,
• nie wysusza gleb, wręcz odwrotnie — wzbogaca je w masę organiczną,
• wieloletnia (6–10 lat), • wytrzymała na suszę i mrozy (nawet do -20 st. C), • znosi gleby suche, piaszczyste, ubogie (kl. IV–VI), skażone, zasolone i alkaliczne
• przeciwerozyjna i rekultywacyjna (silny, głęboki system korzeniowy).
FOT. DANUTA MARTYNIAK
pochodzących z przerobu roślinnego na żywność. U naszych zachodnich sąsiadów najbardziej popularne są kiszonki z: całych roślin kukurydzy — 96 proc., ziaren zbóż (nadwyżki i słabej jakości) — 50 proc., traw — 40 proc. i innych roślin (ziemniaki, buraki, słonecznik) — 1 proc. Resztę stanowi gnojowica w mieszaninie z kiszonkami. Obecny problem Niemiec występujący w powiązaniu z funkcjonowaniem biogazowni to monokulturowość upraw ukierunkowanych na kukurydzę. Wprowadzając podobny model uzyskiwania energii z OZE w Polsce nie można zapomnieć o tym fakcie. Konieczne jest wprowadzenie odpowiednich, zróżnicowanych gatunkowo roślin, co pozwoli uchronić gleby przed drastycznym wyjałowieniem. Przy realizacji koncepcji pozyskiwania biomasy i podejmowaniu decyzji o inwestycji należy także zwracać uwagę na koszty. O ile nakłady na przygotowanie pola do upraw są zazwyczaj takie same to jednak materiał — nasiona czy sadzonki — są dużym wydatkiem, który zaczynać się może od ok. 700 zł (nasiona perzu Bamar) porzez 6 tys. złotych na wierzbę energetyczną, aż po 16 tys. zł. na miskant. Kolejne koszty to zakup lub wypożyczenie specjalistycz-
ny do uprawy (w latach 70. XX w.),
• o cechach fotosyntezy typu C4, odznacza się dobrym
ENERGIA Z ROŚLIN Tabela I
„Zielona taśma”, czyli stały dopływ biomasy w ciągu sezonu wegetacyjnego Miesiące w roku: Rodzaj uprawy
I
II
żyto i mieszanki zbożowe trawy w uprawie polowej mieszanki traw z motylkowatymi
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
9 9 9
9 9 9
9 9
9 9 9 9
9 9 9 9
9 9 9 9 9 9 9 9
trawy z łąk wielokośnych sylfia sorgo kukurydza topinambur, ślazowiec okopowe (burak, ziemniak), kapusta past.
X
XI
XII
9
„Zielona taśma”, czyli obraz stałego dopływ biomasy z różnych roślin w ciągu całego sezonu wegetacyjnego do produkcji biogazu opracowana została przed dr Danutę Martyniak.
9 9
Tabela II
Uzyski biogazu i inne parametry substratów roślinnych materiały* Zawartość CH4 %
Czas fermentacji / Dni efekt. czas ferment.
Sucha masa %
Sucha masa organiczna
Uzysk biogazu** s.m.o. m3/t
Kostrzewa trzcin. Agent
22,2
83,4
512
54,3
13
* Badania przeprowadzono na w ITP., oddział w Poznaniu.
Spartina
41,0
94,4
153
50,3
20
** W przeliczeniu na suchą masę organiczną.
Sylfia Danmar
22,3
71,2
433
49,2
6
Kostrzewa trzcin. Agent
21,9
81,6
543
60,1
13
Spartina
41,3
94,0
169
53,2
18
Sylfia Danmar
23,7
61,3
415
61,5
4
Surowiec/biomasa Substraty surowe — zielonka
Substraty po zakiszeniu
Sucha masa %
Sucha masa organiczna
Substraty surowe — zielonka Substraty po zakiszeniu
Kostrzewa trzcin. Agent
Spartina
6\OˋD Danmar
Uzysk biogazu s.m.o. m3/t
Kostrzewa trzcin. Agent
Kostrzewa trzcin. Agent
Spartina
6\OˋD Danmar
Spartina
6\OˋD Danmar
=DZDUWRĉÉ &+4
Spartina
6\OˋD Danmar
Kostrzewa trzcin. Agent
Tabela III
Uzysk biogazu i % udział metanu u wybranych gatunkach traw Biogaz m3 z 1 t. s.m.o.
życica trwała 611
stokłosa uniol. 485
stokłosa bezostna 518
perz wydłużony* rozdrobiona zmikronizowana 518 550
Metan (CH4) w %
54,8
50,2
50,4
53,0
57,5
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
* Czas retencji materiału — fermentacja ustaje w 21. dniu procesu, a 90% objętości biometanu jest wytwarzane w ciągu 12–14 dni procesu.
15
Z ZAGRANICY
P
16
czech stwarza dla operatorów instalacji energii odnawialnych rusztowanie, które mocno przyczynia się do lepszego planowania inwestycji. Instalacje energii odnawialnych mają pierwszeństwo przy przyłączeniu do sieci. Operatorzy sieci są także zobligowani w pierwszej kolejności odebrać prąd wytworzony z instalacji OZE. Ponadto są także zobowiązani za wtłoczony do ich sieci prąd zapłacić operatorowi instalacji wynagrodzenie w wysokości wynikającej z ustawy
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
EEG. Wysokość wynagrodzenia nie jest identyczna dla wszystkich instalacji. Jest ona zależna od wielkości instalacji OZE, dnia, w którym nastąpił rozruch oraz innych czynników. Podstawowe wynagrodzenie może zostać podwyższone. O bezpieczeństwo finansowego planowania dba regulacja, zgodnie z którą raz przyznane wynagrodzenie podstawowe i dodatkowe będą, przy zachowaniu wymagań ustawowych, wypłacane w roku rozruchu instalacji, a także
FOT. ARCHIWUM MT ENERGIE
rzy wyborze systemu wsparcia Niemcy w odróżnieniu od Polski zdecydowali się na system wsparcia oparty na modelu feed-in -tariffs. Ramy prawne określające funkcjonowanie tego systemu tworzy głównie ustawa o energiach odnawialnych (EEG), która w tym roku świętuje swoje 14 urodziny, i była w międzyczasie wielokrotnie nowelizowana. Już w fazie poprzedzającej wtłoczenie prądu do sieci ustawa o energiach odnawialnych w Niem-
Z ZAGRANICY
Zielone Eldorado czyli biogaz za zachodnią granicą Około 9,8 tys. biogazowni o zainstalowanej mocy około 5,480 megawatów wytworzyło w Niemczech w 2013 roku około 28 miliardów kilowatogodzin prądu dla ponad 7 milionów gospodarstw domowych, 32 miliardy kilowatogodzin ciepła i około 3,4 milionów ton paliwa. Przez to ograniczono o 65 milionów emisję gazów cieplarnianych do atmosfery.* Na rok 2014 szacuje się budowę nieco ponad 100 instalacji o łącznej zainstalowanej mocy niemalże 400 megawatów.** Biogaz to źródło energii o wielostronnym zastosowaniu, którego potencjał Niemcy właśnie odkrywają. Jakie są ramy prawne wsparcia biogazowni w Niemczech? MAŁGORZATA KRZYSZTOFIK
* Źródło: Agentur für Erneuerbare Energie. ** Źródło: Fachverband Biogas.
w 20 następujących po nim latach. Podstawowa struktura wynagrodzenia jest identyczna dla wszystkich technologii. Jednakże wysokość wynagrodzenia oraz możliwe bonusy są już różne. Każda z technologii, chcąc korzystać z ustawowego dofinansowania, ma do wypełniania określone wymagania. Poniższe rozważania dotyczą biogazowni, których rozruch nastąpił po 31 grudnia 2011 r. i co do których stosuje się przepisy ustawy EEG 2012. Biogazownie za wytwo-
rzony prąd otrzymują wynagrodzenie podstawowe, które podwyższa się o tak zwane wynagrodzenie za surowce, jeśli do instalacji zostaną wprowadzone określone substraty. Dzieli się je na dwie klasy. W pierwszej klasie znajdują się w szczególności rośliny energetyczne. Do klasy drugiej należą substraty wartościowe ekologicznie, takie jak np. gnojowica. Pozostałe substraty uznane za biomasę nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia surowcowego, otrzymują jednak wy-
nagrodzenie podstawowe. Dodatkowo zostaje przyznany bonus za oczyszczenie biogazu do jakości gazu ziemnego. Operator instalacji OZE musi pamiętać, że jego instalacja może otrzymać wynagrodzenie tylko wówczas, jeśli wykaże on, iż 60% ciepła wytworzonego w instalacji zostanie zużyte w sposób określony w ustawie. Przy tym możliwe jest jednak zaliczenie 25% zużycia ciepła na ogrzanie fermentora. Ponadto EEG wprowadza „pokrywkę kukurydzianą”.
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
17
Z ZAGRANICY
18
za pośrednictwem wyspecjalizowanego przedsiębiorstwa wybiera sobie kupca wyprodukowanej energii elektrycznej. Dodatkowo do zysku ze sprzedanego prądu otrzymuje on od operatora sieci, do której przyłączona jest instalacja, premię rynkową. Wysokość premii określa różnica pomiędzy wysokością ustawowego wsparcia podstawowego, a średnią miesięczną wysokością ceny na giełdzie prądu. Różnica ta pomniejszona jest premię menadżerską, która ma pokrywać dodatkowe koszty związane
Operatorzy sieci są zobligowani w pierwszej kolejności odebrać prąd wytworzony w instalacjach OZE ze sprzedażą bezpośrednią, jak np. opłaty za dopuszczenie do udziału w giełdzie itp. Jeśli operatorowi instalacji elektrycznej udało się prąd sprzedać po cenie wyższej niż cena giełdowa, to i tak otrzymuje on premię rynkową w pełnej wysokości. Ponadto operatorzy biogazowni mogą otrzymać premię elastyczną. Premia ta przyznawana jest za pozostawienie wolnej mocy biogazowni w celu zapewnienia elastycznych, zorientowanych na aktualne potrzeby dostaw prądu. Dodatkowo do wsparcia wynikającego z ustawy EEG, biogazownie w Niemczech mogą skorzystać z bezpośredniego lub pośredniego dofinansowania ze środków Unii Europejskiej, państwa oraz poszczególnych landów. Wspomnieć tu można przykładowo program zachęt rynkowych (Marktanreizprogramm, MAP) czy finansowanie przez Instytut Kredytowy Odbudowy (Kreditanstalt für Wiederaufbau, KfW). Kolejną opcję osiągania dochodów przez operatorów biogazowni w Niemczech stanowi znany także w Polsce system świadectw pochodzenia. Świadectwa pochodzenia są wystawiane operatorom instalacji OZE na ich wniosek i zaświadczają,
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
że dana ilość prądu została wytworzona z energii odnawialnych. Zainteresowani kupnem świadectw pochodzenia są przede wszystkim przedsiębiorstwa zajmujące się sprzedażą energii elektrycznej dla odbiorców końcowych, którzy chcą zaoferować swoim klientom w sprzedawanym pakiecie większą ilość zielonej energii, niż ta wynikająca z ogólnego miksu energetycznego kraju. W Niemczech są uznawane świadectwa pochodzenia z innych krajów europejskich, w tym także z Polski. Ustawę o OZE należy czytać zawsze w połączeniu z innymi regulacjami prawnymi. Dopiero z takiego pakietu wynikają w całości prawa i obowiązki wszystkich uczestników procesu wytwarzania zielonej energii. Tak więc budowa, funkcjonowanie oraz wywóz pozostałości po produkcji zielonej energii z biogazowni reguluje szereg ustaw i rozporządzeń. Wymagania te wynikają z zakresu prawa planowania i zagospodarowania przestrzennego, prawa budowlanego, wodnego, ochrony środowiska i prawa odpadów. Także regulacje z zakresu ochrony przed emisjami, nawozów i higieny należy wziąć pod uwagę planując budowę biogazowni. W zależności od wielkości instalacji i rodzajów substratów konieczne jest pozwolenie na budowę na podstawie prawa budowlanego lub prawa o ochronie przed zanieczyszczeniami. W przypadku wymagań w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę należy zwrócić uwagę na różnice występujące pomiędzy poszczególnymi landami. Aktualny system wsparcia dla OZE zostanie wkrótce zreformowany. 01 sierpnia 2014 r. wchodzi w życie nowa ustawa EEG. Zgodnie z nią od roku 2017 produkcja zielonej energii ma być wspierana przez system aukcyjny. Więcej o tym napiszemy w naszym kolejnym artykule. •
Małgorzata Krzysztofik, LL.M., radca prawny, Kancelaria von Bredow Valentin Rechtsanwälte, Littenstr. 105, 10179 Berlin, www.vonbredow-valentin.de, krzysztofik@vonbredow-valentin.de
FOT. 123RF, ARCHIWUM KANCELARII VON BREDOW VALENTIN RECHTSANWÄLTE, ARCHIWUM MT ENERGIE
Zgodnie z tą regulacją roszczenie o wynagrodzenie podstawowe istnieje tylko wówczas, gdy do biogazowni zostanie zużyte nie więcej niż 60% kukurydzy lub ziarna w stosunku do całości zużytych substratów. Ponadto operatorzy biogazowni mogą otrzymać wynagrodzenie za fermentację odpadów organicznych. Dla małych biogazowni na gnojownicę o wielkości do 75 kWel przewidziane jest specjalne wynagrodzenie. Operator biogazowni, aby móc skorzystać z ustawowego wynagrodzenia i dodatkowych dopłat powinien wypełnić szereg wymogów formalnych. Obejmują one: prowadzenie dokumentacji użytych surowców, opinię rzeczoznawcy środowiskowego i zaświadczenia urzędowe. Ponadto ustawa EEG przewiduje, jakie wymagania techniczne powinna spełniać biogazownia, aby mogła zostać objęta systemem wsparcia. Niemiecki ustawodawca ponadto ograniczył wielkość instalacji, którym może zostać przyznane dofinansowanie. Biogazownie, które zostały uruchomione po 31 grudnia 2013 r. otrzymują wynagrodzenie podstawowe i bonusy jedynie wówczas, gdy nie przekraczają mocy 750 kW. Prąd z instalacji większych niż wspomniana wielkość może być sprzedawany na wolnym rynku i zachowuje szereg przywilejów płynących z EEG (np. pierwszeństwo w przesyle). Oprócz zapewnienia minimalnego wynagrodzenia dla zielonego prądu Niemcy czynią starania o coraz intensywniejszą integrację zielonej energii z rynkiem energetycznym. Ustawa EEG zwiększa atrakcyjność bezpośredniej, wolnorynkowej sprzedaży zielonego prądu alternatywnie do dofinansowania podstawowego przez to, że wprowadza opcję sprzedaży bezpośredniej. W modelu opcji sprzedaży bezpośredniej EEG wprowadza premię rynkową oraz premię elastyczną. Zasadą działania opcji sprzedaży bezpośredniej jest to, że operator instalacji OZE sam lub
REKLAMA
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
19
ROZMOWA Jak ocenia Pan kondycję rynku biomasy w Polsce?
Kto komu szkodzi na rynku biomasy? Najpierw były wielkie nadzieje, których uchwycili się mali i duzi przedsiębiorcy — na biomasie mógł zarobić rolnik i plantator. A teraz... Wydaje się, że wprowadzanie do nieuporządkowanego rynku regulacji prawnych piętrzy jego skomplikowanie. A tak naprawdę przedsiębiorcy potrzebują jasnych przepisów, klarownych i uczciwych deklaracji, by zyskać pewność, że w ich pracy jest sens i są pieniądze. Z JANEM
BOCIANEM, PREZESEM POLBIO — POLSKIEGO TOWARZYSTWA BEATA KLIMCZAK
GOSPODARCZEGO BIOENERGII ROZMAWIA
Biomasie należy przede wszystkim przywrócić rolę, jaką spełnia w wypełnieniu przez Polskę Dyrektywy 2009/28/WE o odnawialnych źródłach energii. Jako POLBIO wskazaliśmy ją już rok temu, bo to właśnie biomasa jest podstawą realizacji tej dyrektywy. Co do rynku biomasy w Polsce, to za kluczowy problem uważam skupienie uwagi wyłącznie na produkcji energii elektrycznej, przy pomijaniu ciepła, chłodu (które stanowią ponad 60% zobowiązań) oraz biopaliw z biomasy. Większość dyskusji dotyczy wyłącznie energii elektrycznej, a to zaledwie ok. 20% całości nałożonych na nasz kraj zobowiązań. Czy rozpatrując kwestie biomasy, możemy mówić o silnym rynku? W wyniku wprowadzenia 1 października 2005 r. wsparcia wyłącznie do produkcji energii elektrycznej w postaci tzw. „zielonych certyfikatów”, rozwinął się gwałtowny popyt na biomasę, wykorzystywaną przez energetykę zawodową w technologii współspalania. Zapewne wielu ekspertów wskaże, że rozwój wykorzystania „odnawialnej” był również wspierany w formie dotacji i preferencji inwestycyjnych — między innymi z Narodowego i wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz funduszy z Unii Europejskiej, ale zastosowane rozwiązania przede wszystkim ograniczały konkurencyjność na rynku przez dofinansowywanie „nieefektywnych” rozwiązań, zgodnie z wymogami wsparcia. Gdzie tkwiły błędy tego systemu? Nie sankcjonował w żaden sposób efektywności konwersji energii chemicznej zawartej w biomasie na energię użyteczną i w rzeczywistości sprzyjał marnotrawstwu
20
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
ROZMOWA energii z biomasy. Przy uwzględnieniu strat sieciowych przesyłu energii elektrycznej z elektrowni kondensacyjnych okazuje się, że rzeczywista efektywność, od energii w paliwie do energii elektrycznej zużytej, to poziom 25– –30%. Pozostałe 75–70% procent energii zawartej w paliwie zostaje trwale stracone i nie przyczynia się do wypełniania przez Polskę zobowiązań unijnych. Myślę, że zapomniano również o zasadzie, iż biomasa to przede wszystkim paliwo i surowiec lokalny, posiadające inne cechy energetyczne niż paliwa konwencjonalne. Coś jednak zachęciło przedsiębiorców do inwestowania w biomasę... Nastąpiło zwiększenie popytu, które było równoważone stopniowym rozwojem produkcji lokalnej oraz gwałtownym importem biomasy, aby pokryć rosnące zapotrzebowanie. Wszelkie strategie dotyczące rozwoju zaopatrzenia w biomasę z rynku polskiego pozostawały martwymi zapisami. Wdrożone rozwiązania nie sprzyjały i nadal nie sprzyjają długofalowemu inwestowaniu w ten ważny sektor.
FOT. ARCH. BIOMASA
W czym tkwi problem? Według mnie to brak spójności międzysektorowych strategii, wykluczające się rozwiązania wykonawcze, gąszcz przepisów i uregulowań. To największe problemy rozwoju sektora biomasy, bioenergii i odnawialnych źródeł energii. Do tego dodałbym brak możliwości nieograniczonego zawierania transakcji przez działające na nim podmioty, brak dostępności informacji o rynku dla jego uczestników oraz brak transparentności w zawieraniu transakcji. Czynniki te w rzeczywistości ograniczają jego długofalowy rozwój. Od stycznia 2013 r. mamy do czynienia z załamaniem, a wręcz katastrofą na tym wscho-
załamania na rynku „zielonych certyfikatów” ograniczyły zapotrzebowanie na biomasę i wypowiedziały bieżące lub wieloletnie umowy na odbiór biomasy. Jest Pan w stanie określić przyczyny, które doprowadziły do ukształtowania się właśnie takich problemów?
Jan Bocian, prezes POLBIO, w swoich wystąpieniach krytykuje m.in. przerost liczby nad treścią regulacji prawnych.
dzącym rynku w wyniku ograniczenia popytu uwarunkowanego sytuacją związaną z „zielonymi certyfikatami” i przeciągającymi się postępowaniami o wydanie świadectw pochodzenia „zielonych certyfikatów” dla energii wytworzonej z biomasy. Może Pan podać jakiś konkret, przykład? Urząd Regulacji Energetyki zgodnie z Prawem Energetycznym ma 14 dni na rozpatrzenie wniosku o wydanie świadectw pocho-
Brakuje rzetelnego raportu podsumowującego system wsparcia OZE w Polsce dzenia „zielonych certyfikatów”, a w najbardziej spektakularnych przypadkach procedura jest przeciągana nawet do 2 lat. Niestety, najdotkliwiej to załamanie odczuli producenci biomasy w postaci pelletu i brykietu pochodzenia nieleśnego, ze słomy. Polscy producenci nie dysponują tą samą elastycznością cenową za surowiec, jak w przypadku pelletu z łuski słonecznika pochodzącego przede wszystkim z Ukrainy. Ale za największy negatywny skutek zaistniałej sytuacji uważam utratę zaufania przez producentów biomasy do przedsiębiorstw energetycznych, które w obliczu
Oczywiście... Podzieliłbym je na dwie zasadnicze kategorie: czynniki strategiczne i strukturalne zastosowanego systemu formalnoprawnego rozwoju oraz czynniki negatywne wpływające na bieżącą działalność operacyjną na rynku. W pierwszej grupie problemem jest brak jasnej długofalowej strategii rozwoju wykorzystania odnawialnych źródeł energii i brak nadania mu kierunku aż do 2050 roku. Zresztą dotyczy to sektora energetycznego w całości. Gdybyśmy tyle samo czasu i środków, co na czcze dyskusje, poświęcili konstruktywnym debatom na temat innowacyjnych rozwiązań niezbędnych do wypełnienia nadchodzących zobowiązań, najprawdopodobniej moglibyśmy zostać liderem w kreowaniu postępu technologicznego gospodarki niskoemisyjnej. W dodatku inwestycje w energetyce, a w szczególności w odnawialne źródła energii, cechują się wieloletnim okresem zwrotu, tak więc system wsparcia powinien uwzględniać specyfikę długofalowego inwestowania gwarantując względną stabilność rozwiązań formalno-prawnych umożliwiających grę rynkową. Takiego wyboru dokonaliśmy przecież wybierając w 2005 roku system wsparcia dla rozwoju OZE. Według mnie od początku system powinien zakładać co najmniej 15-letnie zasady wsparcia na jasno określonych warunkach precyzując, co i w jakim zakresie wspieramy inwestycyjnie (dotacje i preferencje dla inwestycji), a co operacyjnie w postaci praw majątkowych „zielonych certyfikatów”, na jasno zdefiniowany w systemie okres. NR 2/2014 CZERWIEC 2014
21
ROZMOWA Podczas swoich wystąpień krytykuje Pan działania, które doprowadziły do nadpłynności certyfikatów, opłaty zastępcze, brak systemu ogólnodostępnych informacji, a także przerost ilości nad treścią regulacji prawnych... Wdrożony w 2005 roku system nie przewidywał nadpłynności na rynku certyfikatów i rozwiązań stabilizujących. Negatywne oddziaływanie mają też nasze słynne rozwiązania dopuszczające wnoszenie opłaty zastępczej nawet w przypadku posiadania certyfikatów lub ich dostępności na rynku. Spowodowało to akumulację certyfikatów na rynku pomimo ich rzeczywistego niedoboru. Natomiast prowadzenie pełnych obowiązków informacyjnych uważam po prostu za niezbędne dla racjonalnego funkcjonowania rynku energetycznego, a rynku biomasy w szczególności. Jeżeli znana byłaby informacja o potencjale produkcyjnym i realizowanej produkcji energii ze źródeł odnawialnych, nie doszłoby do tak katastrofalnego załamania rynku na początku 2013 r. Co do zarzutu skomplikowania regulacji i ich wielości — odnoszę wrażenie, że zagmatwanie systemu miało wyłącznie sprzyjać rozwojowi ponad miarę rozbudowanych usług doradczych niezbędnych do przebrnięcia inwestora przez gąszcz przepisów i regulacji, a nie rozwojowi OZE i rynku energii. Za sukces POLBIO uważam między innymi wprowadzenie nowej metody publikacji informacji — nowe indeksy zielonych certyfikatów, które w znaczący sposób wpłynęły na przejrzystość tego rynku. Te i inne problemy systemu wsparcia zostały zdefiniowane już w raporcie Najwyższej Izby Kontroli „Rozwój i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii elektrycznej” z 5 maja 2012 r. jednak nie podjęto działań naprawczych, które pozwoliłyby na uniknięcie załamania na 22
rynku zielonych certyfikatów. Na system wsparcia produkcji energii ze źródeł odnawialnych składa się wiele działań i zachęt finansowych. Zastanawiające jest to, że w OSR (ocenie skutków regulacji do ustawy o OZE) Ministerstwo wskazuje wyłącznie system zielonych certyfikatów jako wsparcie dla sektora, pomijając wszelkie dotacje inwestycyjne ze środków Unii Europejskiej lub środków krajowych. Prowadzimy analizę w tym zakresie i niezwłocznie po jej zakończeniu podzielimy się z państwa czytelnikami wnioskami w tym zakresie. Negatywne czynniki wpływające natomiast na działalność operacyjną to przede wszystkim brak spójnej z dyrektywą 2009/28/WE definicji biomasy, a co za tym idzie brak opracowania katalogu jej typów, których energetyczne wykorzystanie uprawnia do uzyskania praw majątkowych „zielonych certyfikatów”, jak również wymogów dokumentacyjnych wobec producentów, dostawców oraz wytwórców energii z biomasy Problem to brak regulacji w tym zakresie? Tak, kluczowym problem jest brak stałości regulacji oraz jakichkolwiek działań ze strony rządu, które eliminowałyby ułomności zastosowanego systemu. Niestety, podobnie jak w wielu innych przypadkach mamy do czynienia z podejściem, że skoro zastosowany system opracowany przez poprzednie ekipy rządzące nie sprawdził się, to wprowadzamy innowacje, których skuteczności w działaniu nikt nie może potwierdzić. Naszym zdaniem brakuje rzetelnego raportu — takiego, jaki opracowała Najwyższa Izba Kontroli — podsumowującego system wsparcia OZE w Polsce i rze-
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
System powinien zakładać co najmniej 15-letnie, zasady wsparcia — mówi J. Bocian.
ROZMOWA telnie wskazującego na problemy, które powinny być jak najszybciej rozwiązane, abyśmy w 2020 roku osiągnęli zakładany 15% udział OZE w produkcji energii.
FOT. ARCH. BIOMASA
Czy ustawy stanowiące tzw. trójpak na pewno stanowić będą odpowiednie rozwiązanie? Mały Trójpak Energetyczny powstał, by Komisja Europejska wycofała się ze złożonego do Trybunału Sprawiedliwości wniosku o nałożenie kar za brak transpozycji prawa unijnego do krajowego systemu prawnego. Jego pozytywne regulacje zostały stłumione zgiełkiem prac nad tzw. Dużym Trójpakiem, a w ostatnim okresie wydzielonemu projektowi ustawy o OZE. Myślę, że poza transpozycją zapisów Dyrektywy (moim zdaniem z pominięciem wymagań wobec efektywności i założeń zrównoważonego rozwoju) wprowadzony został kluczowy mechanizm dla rozwoju rynku „zielonych certyfikatów”. W ramach wprowadzonych zmian zwiększono liczbę podmiotów po stronie popytu na „zielone certyfikaty” ponieważ umożliwiono odbiorcom przemysłowym we własnym zakresie realizację obowiązków związanych z ich zakupem i umorzeniem. Wprowadzona tak ważna regulacja została praktycznie przemilczana. Pozostaje jedno pytanie — dlaczego? W zakresie projektu Ustawy o OZE — przyjętego przez Komitet Stały Rady Ministrów — przyznam szczerze, że trudno obecnie nadążyć za przyspieszeniem legislacyjnym w tym zakresie — podstawowym problemem są błędne założenia leżące u podstawy Oceny Skutków Regulacji — moim zadaniem najważniejszego dokumentu. Wykazywane oszczędności wynikające z wprowadzenia „systemu aukcyjnego” są fikcją, ponieważ założenie jest takie, iż i tak to my, jako odbiorcy zapłacimy za system wsparcia. W OSR ukryto ten fakt jako wzrost
cen energii. Odnosimy wrażenie, że tylko model statystyczny jest w stanie przyjąć to wszystko. Kluczowym pytaniem jest: Jakich danych wejściowych do niego użyto i jaki efekt medialny miał zostać osiągnięty? Odpowiedzi oczekiwać będziemy od Ministerstwa Gospodarki. Chciałbym wiedzieć także dlaczego w OSR nie wykazano całego wachlarza wsparcia dla odnawialnych źródeł energii, a w szczególności wsparcia w postaci dotacji inwestycyjnych zaburzających konkurencję na rynku energii.
wiązku trwałości współspalania. Gdyby przedsiębiorstwa energetyczne miały obowiązek trwałego wyłączenia mocy z produkcji energii z węgla na rzecz biomasy, dzisiaj nie mielibyśmy problemu na rynku biomasy. Trwałość produkcji OZE jest jednym z wymogów Dyrektywy. Natomiast polski system dopuszczał szybkie przechodzenie z węgla na biomasę i odwrotnie, co przy braku przejrzystości wokół systemu, skutkowało dodatkową „nadprodukcją zielonych certyfikatów”. Chciałbym podkreślić, że proponowany system aukcyjny jest korzystny wyłącznie dla technologii o wysokim stosunku kosztu inwestycyjnego do operacyjnego i w rzeczywistości preferuje rozwój energetyki wiatrowej na lądzie. Po doświadczeniach z ostatnich 5 lat chyba żaden z producentów biomasy nie zgodzi się na gwarantowanie cen na 15 lat, aby przedsiębiorstwo energetyczne
Kto, według Pana, może na tych najnowszych regulacjach stracić? Podstawowym problemem systemu wsparcia w Polsce była i jest jego nieprzewidywalność i brak przejrzystości. Jak zwykle najwięcej stracą inwestorzy, a najwięcej zyskają wszelkie firmy oferujące doradztwo. Odnoszę
Gdybyśmy tyle samo czasu i środków, co na czcze dyskusje, poświęcili konstruktywnym debatom na temat innowacyjnych rozwiązań niezbędnych do wypełnienia nadchodzących zobowiązań, najprawdopodobniej moglibyśmy zostać liderem w kreowaniu postępu technologicznego wykorzystujące biomasę mogło uczestniczyć w aukcji przy niskim ryzyku. Uważam, że brakuje rzeczywistej oceny skutków regulacji dla gospodarki i przemysłu, a w szczególności analizy wartości dodanej przy wykorzystaniu biomasy w szczególności z krajowych źródeł.
wrażenie, że regulacje w Polsce są przygotowywane nie dla przedsiębiorców i inwestorów, ale dla firm doradczych, wyspecjalizowanych w poruszaniu się w gąszczu regulacji i związanych z nimi interpretacji. Myślę, że system wsparcia należy jasno zdefiniować, aby nie dochodziło do dublowania wsparcia, abyśmy w przyszłości nie stanęli przed faktem udzielenia w Polsce nieuzasadnionej pomocy publicznej dla „wybranych” projektów.
Na jakim forum powinny toczyć się dyskusje na ten temat?
Jak widzi Pan przyszłość producentów biomasy? Niestety, nadal jako bardzo niestabilną. Problemem obecnego systemu wsparcia był brak obo-
Wywiad przeprowadzono w lutym 2014 r.
Dobre rozwiązanie to powołanie zespołu eksperckiego np. Rady OZE na wzór Rady Polityki Pieniężnej. Jej zadaniem byłoby wprowadzanie mechanizmów regulacyjnych pozwalających na osiągnięcie w 2020 roku wymaganych przez dyrektywę celów. •
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
23
BIOFUNDUSZE
W tym roku BOCIAN nie przynosi dzieci, tylko pieniądze dla OZE Budżet programu BOCIAN wynosi 420 mln zł. Biorąc pod uwagę przedział wartości możliwej do pozyskania pożyczki (2–40 mln zł), z pewnością wystarczy na wsparcie wielu projektów. WOJCIECH NAWROCKI
J
ak powszechnie wiadomo, państwa członkowskie Unii Europejskiej muszą zwiększać udział energii ze źródeł odnawialnych w całkowitym bilansie energii. Polskie władze starają się dostosować rodzime prawo do wymagań unijnej dyrektywy i narzuciły cel osiągnięcia 15% energii z OZE łącznie do 2020 roku. Według danych Eurostat z marca 2014 roku, Polska na koniec 2012 roku osiągnęła 11%. Dodatkowo, od stycznia 2013 roku nasz rząd zaakceptował obowiązywanie tzw. Pakietu Klimatycznego, który zmusza gospodarkę do ograniczania emisji gazów cieplarnianych, w tym przede wszystkim CO2. Wszystko to oznacza potrzebę realizacji sporych inwestycji w infrastrukturę produkcji zielonej energii.
Nabór wniosków trwa od 1 kwietnia do 30 września 2014 r. Forma dofinansowania to pożyczka na preferencyjnych warunkach w wysokości od 2 do 40 mln PLN. Wnioskować o nią mogą wyłącznie przedsiębiorcy na budowę, rozbudowę lub przebudowę instalacji OZE o określonych mocach.
Wartość pożyczki
Maksymalny poziom ustalony jest procentowo) względem wartości kosztów kwalifikowanych inwestycji: • elektrownie wiatrowe — do 30%, Tabela I
Wsparcie z programu Bocian jest przewidziane dla źródeł:
Program BOCIAN
Na liście programów priorytetowych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pojawił się program BOCIAN, czyli część 1 Programu Priorytetowego 3.3 „Wspieranie rozproszonych, odnawialnych źródeł energii”. 24
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
• systemy fotowoltaiczne — do 75%, • pozyskiwanie energii z wód geotermalnych — do 50%, • małe elektrownie wodne — do 50%, • źródła ciepła opalane biomasą — do 30%, • biogazownie rozumiane jako obiekty wytwarzania energii elektrycznej lub ciepła z wykorzystaniem biogazu rolniczego oraz instalacji wytwarzania biogazu rolniczego celem wprowadzenia go do sieci gazowej dystrybucyjnej i bezpośredniej — do 75%, • wytwarzanie energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji na biomasę — do 75%. NFOŚiGW wprowadził dodatkowe kryterium, które muszą spełniać planowane projekty. Jest to kryterium maksymalnego jednostkowego kosztu inwestycji wyrażone w mln PLN inwestycji całkowitej brutto przypadających na 1 MW zainstalowanej mocy instalacji. Maksymalny koszt jednost-
Rodzaj przedsięwzięcia Elektrownie wiatrowe
Moc minimalna —
Moc maksymalna 3 MWe
Systemy fotowoltaiczne
200 kWp
1 MWp
Pozyskiwanie energii z wód geotermalnych
5 MWt
20 MWt
Małe elektrownie wodne
—
5 MW
Źródła ciepła opalane biomasą
—
20 MWt
Biogazownie rolnicze (wytwarzanie energii z wykorzystaniem biogazu rolniczego)
300 kWe
2 MWe
Instalacje wytwarzania biogazu celem wprowadzenia go do sieci gazowej dystrybucyjnej i bezpośredniej
—
—
Wytwarzanie energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji na biomasę
—
5 MWe
BIOFUNDUSZE
kowy jest oczywiście różny dla poszczególnych typów inwestycji. Oprocentowanie pożyczki w skali roku jest ustalane w oparciu o WIBOR 3M minus 1%, jednak łącznie nie mniej niż 2%. Zatem przy obecnym poziomie stopy WIBOR 3M (2,81%) oprocentowanie niniejszej pożyczki wyniosłoby tylko 2%. Co więcej, bez prowizji i dodatkowych opłat.
Ile „zarobimy” na pożyczce BOCIAN w stosunku do komercyjnego kredytu bankowego?
Dla inwestycji polegającej na budowie biogazowni o mocy zainstalowanej 1 MWe i całkowitej wartości inwestycji 16 mln PLN brutto (13 mln PLN netto), zakładając ten sam poziom finansowania kredytem i pożyczką w wysokości 9 750 000,00 PLN (75% wartości inwestycji netto) i takiego samego okresu spłaty (15 lat), oszczędność wynikająca z różnicy oprocentowania pomiędzy pożyczką preferencyjną BOCIAN (3M WIBOR minus 1%), a kredytem komercyjnym (3M WIBOR + 3%) wynosi ponad 2,6 mln PLN. Niniejsze rozwiązanie jest zatem znacznie korzystniejsze w stosunku do kredytów komercyjnych udzielanych przez banki. Oferta programu BOCIAN jest dodatkowo atrakcyjna ze względu na możliwość uzyskania karencji w spłacie rat kapitałowych pożyczki przez 18 miesięcy od momentu zakończenia inwestycji. Jednocześnie okres kredytowania nie może przekroczyć 15 lat (liczone od wypłaty pierwszej transzy pożyczki). Minusy? Składając Wniosek o dofinansowanie inwestor musi posiadać kompletną dokumentację projektu, która w zależności od typu inwestycji wymaga, nie tylko pozwolenia na budowę lub przynajmniej potwierdzenia złożenia wniosku o jego wydanie, ale również wszystkich niezbędnych dla inwestycji decyzji administracyjnych takich jak: decyzja
preferencja z jaką jest udzielana, stanowi pomoc publiczną. Jeśli nasz wkład własny zostanie pozyskany również w ramach pomocy publicznej, pożyczka BOCIAN będzie ulegać zmniejszeniu.
Tabela II
Różnice w maksymalnych kosztach jednostkowych Rodzaj przedsięwzięcia Elektrownie wiatrowe
Maksymalny jednostkowy koszt inwestycyjny (mln PLN/MW) 6,3
Systemy fotowoltaiczne
10,0
Pozyskiwanie energii z wód geotermalnych
3,7
Małe elektrownie wodne
25,0
Źródła ciepła opalane biomasą
8,6
Biogazownie rolnicze (wytwarzanie energii z wykorzystaniem biogazu rolniczego)
16,0
Instalacje wytwarzania biogazu celem wprowadzenia go do sieci gazowej dystrybucyjnej i bezpośredniej
16,0
Wytwarzanie energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji na biomasę
7,5 mln PLN/1 MWe dla ORC 20 mln/ 1 MWe (średnio 13,75)
Wojciech Nawrocki — mgr inż. ochrony środowiska, członek zarządu, ekspert ds. projektów środowiskowych METROPOLIS Doradztwo Gospodarcze Sp. z o.o.
Na jakie koszty można przeznaczyć pożyczkę?
o środowiskowych uwarunkowaniach, warunki przyłączenia do sieci elektroenergetycznej, pozwolenie wodno-prawne, decyzja o warunkach zabudowy lub wypis/ wyrys z planu zagospodarowania przestrzennego itd. Ponadto należy przedstawić umowy wstępne potwierdzające dostawy substratów, biomasy, pomiary wietrzności, udokumentowanie możliwości zbytu energii, udokumentowanie zagospodarowania pofermentu, promesy, koncesji itd. Budżet programu BOCIAN wynosi 420 mln PLN. Biorąc pod uwagę przedział wartości możliwej do pozyskania pożyczki (2–40 mln PLN) budżet ten wystarczy na wsparcie wielu projektów. Co z finansowaniem pozostałej części inwestycji? Wkład własny może być zapewniony poprzez środki własne, kredyt bankowy, pożyczkę komercyjną, podniesienie kapitału itp. Musi to być jednak źródło udokumentowane, a nie deklarowane. Należy zwrócić tutaj szczególną uwagę, że pożyczka z programu BOCIAN, a właściwie
Budowa, rozbudowa lub przebudowa instalacji OZE polega przede wszystkim na poniesieniu kosztów materiałów i robót budowlanych, a także instalacji technicznych, zakupu maszyn i urządzeń. W programie BOCIAN możemy wnioskować także o dofinansowanie prac przygotowawczych takich jak koncepcje techniczne, studium wykonalności, które poniesione zostały wcześniej (przed złożeniem wniosku o pożyczkę), a także projektów budowlanych i projektów wykonawczych. W zakresie środków trwałych można je zarówno nabyć, jak i wytworzyć, tj. budynki, budowle, maszyny, urządzenia, narzędzia, przyrządy, aparatura, przyłącza, drogi, place technologiczne itp. Ponadto kwalifikowane są koszty montażu i koszty uruchomienia. Kosztem w inwestycji może być również nabycie patentów, licencji, systemów informatycznych itp. Każdy inwestor musi jednak pamiętać, że zwiększając wartość kosztów przy niezmiennej mocy instalacji, nie można przekroczyć maksymalnego jednostkowego kosztu inwestycji, gdyż wówczas NFOŚiGW odmówi udzielenia pożyczki. Pożyczka preferencyjna z programu BOCIAN jest aktualnie najkorzystniejszym rozwiązaniem finansowym dostępnym w Polsce dla projektów z zakresu wytwarzania zielonej energii. Do zakończenia naboru pozostało jednak mniej niż 4 miesiące, więc warto gromadzić całą niezbędną dokumentację już teraz i zająć się przygotowaniem wniosku o pożyczkę z rzetelną firmą doradczą, posiadającą doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania z NFOŚiGW. •
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
25
PIENIĄDZE
Popłyną pieniądze do samorządów, popłynie energia ze źródeł odnawialnych Polskie gminy chcą inwestycji związanych z OZE. Taki wniosek wysnuć należy z badań przeprowadzonych w 2013 roku przez Kacpra Szuleckiego i Andrzeja Ancygiera, pracowników naukowych Hertie School of Governance w Berlinie. Od kilku tygodni idee te wydają się być bliższe realizacji — NFOŚ i GW uruchomił pierwsze 100 z 600 milionów złotych na realizacje programu Prosument, z którego skorzystać mogą samorządy. Nabór wniosków rozpoczął się 26 maja. Potrwa do 2015 roku. BEATA KLIMCZAK
26
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
27
PIENIĄDZE
M
28
rolę odgrywają tu interesy poszczególnych grup i przedsiębiorstw. Poza tym niektórym osobom trudno identyfikować bezpieczeństwo energetyczne kraju z modelem rozproszonych źródeł energii. A takie doskonale funkcjonują w krajach zachodniej Europy dowodząc, że zarówno same instalacje, jak i energia mogą być po prostu tańsze. Ten aspekt skomentował dla Polskiego Radia Robert Rybski z Koalicji Klimatycznej: „W momencie, kiedy przełamiemy pewien efekt skali, kiedy pojawi się dużo tego rodzaju instalacji, to one staną się odpowiednio tanie. To jest postawienie na to, by powstawały spółdzielnie energetyczne. Żeby to gminy, na dachach
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
szkół, na dachach szpitali stawiały tego rodzaju źródła i zapewniały niezależność energetyczną całego regionu”.
Stawiają na samowystarczalność
Jednym z czynników wspierających gminy w działaniach dotyczących pozyskiwaniem energii
Finansowanie obejmie instalacje do produkcji energii elektrycznej lub ciepła wykorzystujące OZE z OZE na pewno będzie program Prosument. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej łącznie przeznaczył na jego realizację 600 milionów zło-
FOT. 123RF
ieszkańcy polskich gmin pozytywnie oceniają inwestycje związane z pozyskiwaniem energii ze źródeł odnawialnych. Zdają sobie sprawę z tego, że są one w stanie przynieść korzyści zarówno dla lokalnych społeczności, jak i dla całych gmin. Badania naukowców z Hertie School of Governance w Berlinie wykazały, że pomiędzy poszczególnymi podmiotami zagadnień energetycznych występują poważne różnice: polski rząd wciąż widzi przyszłość w wykorzystaniu węgla i energii atomowej, samorządy gminne chętnie zezwalałyby na inwestycje (systematycznie porządkowane są sprawy własnościowe gruntów i planistyczne), z kolei mieszkańcy gmin wskazali, jako najkorzystniejszą dla środowiska, energię pochodzącą z elektrowni fotowoltaicznych i wodnych. Mniej optymistycznie podchodzą do biogazowani i elektrowni wiatrowych, które chętnie widzieliby, ale... nie na swoim terenie. — Zaskoczyła mnie rozbieżność w tym, jak władze gmin podchodzą do odnawialnych źródeł energii i jak widzą opinie mieszkańców na temat tych inwestycji. Jednak ciekawe jest również to, że samorządy zupełnie inaczej podchodzą do polityki energetycznej niż polski rząd, który bardziej promuje energię atomową i pochodzącą ze źródeł kopalnych — powiedział Andrzej Ancygier dla Pulsu Biznesu. Nie jest tajemnicą, że główną
PIENIĄDZE
Podstawowe zasady udzielania dofinansowania • pożyczka/kredyt preferencyjny wraz z dotacją łącznie do 100% kosztów kwalifikowanych instalacji,
• dotacja w wysokości 20% lub 40% dofinansowania (15% lub 30% po 2015 r.),
• maksymalna wysokość kosztów kwalifikowanych 100
tys. zł — 450 tys. zł, w zależności od rodzaju beneficjenta i przedsięwzięcia, • określony maksymalny jednostkowy koszt kwalifikowany dla każdego rodzaju instalacji, • oprocentowanie pożyczki/kredytu: 1%, • maksymalny okres finansowania pożyczką/kredytem: 15 lat, • wykluczenie możliwości uzyskania dofinansowania kosztów przedsięwzięcia z innych środków publicznych. Program będzie wdrażany na trzy sposoby: a) dla jednostek samorządu terytorialnego i ich związków • pożyczki wraz z dotacjami dla jst, • wybór osób fizycznych, wspólnot mieszkaniowych lub spółdzielni mieszkaniowych (dysponujących lub zarządzających budynkami wskazanymi do zainstalowania małych lub mikroinstalacji OZE) należy do jst, • nabór wniosków jest prowadzony w trybie ciągłym przez NFOŚiGW, • kwota pożyczki wraz z dotacją ≥ 1000 tys. zł. b) za pośrednictwem banku • środki udostępnione bankowi wybranemu w przetargu, z przeznaczeniem na dotacje i udzielania kredytów bankowych • nabór wniosków od osób fizycznych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, w trybie ciągłym, prowadzony przez bank. c) za pośrednictwem WFOŚiGW • środki udostępnione WFOŚiGW z przeznaczeniem na udzielenie pożyczek wraz z dotacjami, • nabór wniosków od osób fizycznych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, w trybie ciągłym, prowadzony przez WFOŚiGW.
tych. Jak dowiadujemy się z opublikowanych informacji na ten temat, dofinansowanie przedsięwzięć obejmie zakup i montaż nowych instalacji i mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii do produkcji: energii elektrycznej lub ciepła i energii elektrycznej (połączone w jedną instalację lub oddzielne instalacje w budynku), dla potrzeb budynków mieszkalnych jednorodzinnych lub wielorodzinnych, w tym dla wymiany istniejących instalacji na bardziej efektywne i przyjazne środowisku. Program nie przewiduje dofinansowania dla przedsięwzięć polegających na zakupie i montażu wyłącznie instalacji źródeł ciepła. Beneficjentami programu będą osoby fizyczne, spółdzielnie
mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe oraz jednostki samorządu terytorialnego i ich związki. Finansowanie obejmie instalacje do produkcji energii elektrycznej lub ciepła wykorzystujące: źródła ciepła opalane biomasą, pompy ciepła oraz kolektory słoneczne o zainstalowanej mocy cieplnej do 300 kWt; systemy fotowoltaiczne, małe elektrownie wiatrowe, oraz układy mikrokogeneracyjne (w tym mikrobiogazownie) o zainstalowanej mocy elektrycznej do 40 kWe. Efektem ekologicznym programu ma być coroczne ograniczenie emisji CO2 w wysokości 165 000 Mg oraz roczna produkcja energii z odnawialnych źródeł 360 000 MWh. •
W latach 2014–2015 uruchomiona zostanie część pilotażowa programu w wysokości 300 mln zł, w tym: • 100 mln zł dla jednostek samorządu terytorialnego, • 100 mln zł dla wybranego w drodze postępowania przetargowego banku, • 100 mln zł dla WFOŚiGW. Sposób realizacji programu w kolejnych latach uzależniony jest od wyników programów pilotażowych oraz zmian zachodzących na rynku i zmian legislacyjnych. Harmonogram: • ogłoszenie naboru wniosków dla jst — od 26.05.2014 r. • ogłoszenie naboru wniosków dla WFOŚIGW — II kwartał 2014 r. • nabór wniosków dla banków po ogłoszeniu przez NFOŚiGW na podstawie obowiązujących przepisów. Dodatkowych informacji o programie udzielają pracownicy Wydziału Rozwoju i Nadzoru Kapitałowego NFOŚ i GW: • Koordynator programu Maria Milewska, m.milewska@nfosigw.gov.pl • z-ca koordynatora (wymagania techniczne) Paweł Bartoszewski, p.bartoszewski@nfosigw.gov.pl
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
29
PARK BIO PIENIĄDZE
N O W O Ś C I N A R Y N K U , M A S Z Y N Y U S P R AW N I A J Ą C E P R A C Ę ,
Kocioł na pellet — Mini Bio firmy KOSTRZEWA
• Najmniejszy na rynku automatyczny kocioł Mini Bio do spalania pelletu oraz owsa. Główną zaletą kotła jest jego prosta obsługa polegająca na zasypaniu głównego zbiornika paliwem oraz wciśnięciu przycisku START. Komunikaty są wyświetlane na dużym wyświetlaczu graficznym. W ciągu kilku minut urządzenie automatycznie rozpala się, samoczynnie dobiera parametry pracy, jak również dąży do utrzymywania stałej temperatury w pomieszczeniach i ciepłej wody użytkowej. • Jedyną pracą, jaką należy wykonać przy kotle Mini Bio to zasypywanie głównego zbiornika o pojemności 230 l paliwem co 3–14 dni oraz wybieranie popiołu z palnika i kotła c.o. Kocioł spełnia wymagania najwyższej 5-tej klasy normy PN EN 303-5:2012 pod względem emisyjności zanieczyszczeń i sprawności cieplnej. • Dostępne moce: 10kW i 20kW.
Palnik na pellet — Platinum Bio firmy KOSTRZEWA
• Dla wszystkich posiadaczy kotłowni olejowych firma KOSTRZEWA przedstawia rozwiązanie w oparciu o zastosowanie palnika pelletowego Platinum Bio, pozwalające obniżyć koszty ogrzewania nawet o 69%. Pracę palnika pelletowego i komfort jego obsługi można porównać do pracy palnika olejowego. Głównymi zaletami Platinum Bio są: automatyczny start, automatyczna modulacja palnika Fuzzy Logic 2. generacji, kontrola płomienia za pomocą fotokomórki, niski pobór energii elektrycznej. Funkcja autostart po zaniku napięcia — zapamiętywanie ostatnich ustawień, rozdział powietrza na pierwotne i wtórne — obniża emisję CO do poziomu emisji z palników gazowych i olejowych. • Dostępne moce: od 16kW do 300kW.
30
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
MASZYN MA SZYN
PIENIĄDZE
G WA R A N T U J Ą C E E F E K T Y W N O Ś Ć I O S Z C Z Ę D N O Ś Ć E N E R G I I
Rozdrabniacz Tomasser® — RB firmy ASKET ROMAN DŁUGI
• Urządzenie służy do rozdrabniania zbalotowanej biomasy roślinnej niedrzewnej: słomy zbożowej, rzepaku i kukurydzy, trawy, trzciny itp. Maszyna jest wyposażona w szarpacze balotów i noże tnące oraz sito, decydujące o długości sieczki od 1 do 8 cm. Wydajność masowa wynosi do 3.300kg/h i uzależniona jest od zastosowanego silnika elektrycznego 18, 30 lub 45 kW. Najlepsze wyniki osiąga we współpracy ze stołami podawczymi balotów SP4. Wilgotność biomasy wsadowej do 35%, a w specjalnych wykonaniach do 70%. Średnica bębna 1,83 m. Innowacyjne sterowanie modulacji mocy zapewnia płynną i niezawodną pracę rozdrabniacza.
Linia Revo firmy PELLAS X
• Linia Revo to produkty innowacyjne na rynku światowym. Ich przełomowość polega na bardzo zaawansowanej technologii rotacyjnej komory spalania. Oprócz wysokiej sprawności spalania sięgającej 99%, unikatowe rozwiązanie tzw. palnika rotacyjnego, zapewnia permanentne samooczyszczanie się z popiołu. W Linii Revo zaimplementowany został system szybkiego rozpalania. Podobnie jak w Linii X rozpalanie, czyszczenie, kontrola płomienia i start po zaniku napięcia działają automatycznie. Można zastosować paliwo w postaci agropelletu, pelletu drzewnego niskiej jakości, pestek oraz owsa.
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
31
PARK BIOMASZYN
Kocioł Sokół serii SD DUO BIO firmy METAL- FACH
• Stalowe kotły grzewcze Sokół serii SD DUO BIO są urządzeniami niskotemperaturowymi z automatycznym podajnikiem paliwa, palnikiem rynnowym oraz nowoczesnym zautomatyzowanym sterowaniem. Przeznaczone są do systemów wodnych centralnego ogrzewania w domach jednorodzinnych, gospodarstwach wiejskich oraz pomieszczeniach gospodarczych i punktach handlowych. Paliwem jest węgiel kamienny sortymentu groszek, pellet oraz ziarna zbóż (spalanie na palniku rynnowym) — drewno opałowe i węgiel sortymentu orzech (spalanie na stałym ruszcie wodnym-stalowym). Korpus wodny w kształcie prostopadłościanu wykonany jest ze stali kotłowej o grubości 6 mm (dla elementów posiadających kontakt z gazami spalinowymi) oraz 4 mm (dla pozostałych elementów). Kotły przeznaczone są wyłącznie do pracy w instalacjach wodnych c.o. systemu otwartego z obiegiem grawitacyjnym lub wymuszonym, posiadającym zabezpieczenia zgodne z wymaganiami. Najwyższa temperatura wody w kotle nie może przekroczyć 95°C. Dopuszczalne ciśnienie robocze wynosi 1,5 bar.
Kocioł Sokół Pellet firmy METAL- FACH
• Korzystając z wieloletniego doświadczenia w produkcji ekologicznych i ekonomicznych kotłów na paliwa stałe, firma Metal-Fach Technika Grzewcza uruchomiła produkcję nowych kotłów Sokół Pellet spalających tylko pellet. Paliwo to charakteryzuje niska wilgotność i znikoma zawartość popiołu (ok. 1%), co czyni je bardzo efektywnym (99% paliwa przetwarzane jest na energię). Z tych powodów użycie pelletu jako paliwa opałowego jest wygodne w kotle Pellet. Mając na uwadze komfort użytkowania, jednocześnie z produkcją kotła uruchomiona została produkcja palników do spalania pelletu. Kocioł jest praktycznie samoobsługowy — praca przy nim polega na zasypaniu podajnika i włączeniu pieca. Funkcja samoczyszczenia automatycznie usuwa osad z wymiennika.
REKLAMA
32
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
PARK BIOMASZYN
Pelleciarki firmy GENERAL DIES
• Pierwszą linię pelleciarek firmy General Dies tworzą urządzenia IOTA 20 i IOTA 25. Dedykowane są one małym i średnim zakładom, które dysponują trocinami i wiórami pochodzącymi z własnej produkcji. W zależności od modelu ich moc przerobowa waha się w granicach od 100 do 300 kg/h. Pod względem konstrukcyjnym, obie pelleciarki są do siebie zbliżone. Różnią się mocą silnika (18, 22, 30 kW) i wielkością matryc (średnica od 200 do 250 mm). Drugą grupą odbiorców urządzeń firmy General Dies są przemysłowi producenci pelletu oraz biomasy. Oferta skierowana do nich obejmuje 13 różnych modeli o wzrastającej mocy i rozpoczyna się od modelu CHI33 z silnikiem 6-polowym o mocy 37 kW, z matrycą o średnicy 330 mm i łączną masą 2400 kg. Ofertę wieńczy z kolei model Kappa 88 wyposażony w matrycę o średnicy 880 mm i podwójny silnik o łącznej mocy 400 kW. Waga samej pelleciarki wynosi 17 ton. Urządzenie osiąga wydajność 5–6 t/h. Polskim przedstawicielem włoskiej firmy General Dies jest firma Deta Polska z siedzibą w Ośnie.
REKLAMA
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
33
WYDARZENIA
Zielona energia nie ty Ponad 200 wystawców prezentujących najnowocześniejsze rozwiązania, najważniejsi przedsta temat przyszłości polskiego sektora energetycznego i OZE. Od 13 do 15 maja, na terenie Międzyna
D
34
LIONIC® Akumulatorowy zasobnik energii firmy BENNING POWER ELECTRONICS sp. z o.o., Autonomiczny zestaw fotowoltaiczny do podgrzewania wody PVCWU od SELFA GE S.A. oraz Mikrofalownik Sunny Boy 240 prezentowany przez SMA Solar Technology AG. Tłumy odwiedzających przyciągnęła nie tylko ciekawa oferta wystawców, ale również interesujące tematy konferencji. Podczas seminarium „Prosument — własna energia dla biznesu i domu. Uwarunkowania, technologie, finansowanie”, goście mogli posłuchać m.in. o wytwarzaniu energii przez samych przedsiębiorców i osoby fizyczne, z kolei podczas forum fotowoltaicznego można było dowiedzieć się dlaczego nowelizacja prawa energetycznego pomoże w rozwoju inwestycji wykorzystujących mikro i małe instalacje OZE. Targi stały się też cenną lekcją dla uczniów i studentów. Ostatniego dnia targów odbyła się bowiem konferencja „Młodzi na
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
rynku pracy OZE”. Zainteresowana młodzież mogła poszerzyć wiedzę o uprawnieniach projektowych i wykonawczych w branży energetyki odnawialnej oraz poznać charakterystykę rynku pracy w sektorze OZE w Polsce i na świecie. Greenpower i Expopower, to jednak przede wszystkim miejsce biznesowych rozmów i pozyskiwania strategicznych partnerów. I jako takie, znów świetnie spełniło swoją rolę. — Dzięki udziałowi w targach Greenpower udaje nam się pozyskać podczas rozmów biznesowych nowych partnerów i inwestorów z Polski — podkreśla Jakub Data, prezes firmy Remor. I dodaje: Mamy również bardzo pozytywne doświadczenia dotyczące firm, które odwiedzają targi przyjeżdżając z Niemiec, Anglii, Austrii. W zeszłym roku dzięki tym kontaktom udało się nam zrealizować dwie duże inwestycje na terenie Europy Zachodniej. W przyszłym roku targi odbędą się w dniach od 26 do 28 maja. •
FOT. ARCHIWUM MTP
o Poznania przyjechali m.in. przedstawiciele takich branż jak energetyka i ciepłownictwo, zawitały przedsiębiorstwa energetyki cieplnej i przesyłu energii, a także firmy związane z pozyskiwaniem czystej energii, tj. elektrownie wiatrowe i wodne, technika solarna, przetwórcy biomasy oraz przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją biogazu. Biznesowego partnera można było znaleźć wśród ponad 200 firm uczestniczących w targach, które przyjechały z takich krajów jak Austria, Belgia, Chiny, Czechy, Holandia, Litwa, Niemcy, Polska, Szwecja, Tajwan, Ukraina czy Włochy. Zagranicznych gości nie brakowało równie wśród zwiedzających, a rozbrzmiewający w halach wystawowych język chiński, niemiecki czy holenderski nikogo nie dziwił. Szczególe gratulacje należą się tym wystawcom, którzy uzyskali tytuł Złotego Medalisty targów Greenpower 2014. Wyróżnienie to otrzymały produkty trzech firm:
WYDARZENIA
ylko dla zawodowców wiciele zawodowej energetyki, tysiące gości z całego świata i niekończące się rozmowy na rodowych Targów Poznańskich odbyła się kolejna edycja targów Greenpower i Expopower. MARCIN KOSACZ REKLAMA
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
35
WYDARZENIA
„Łuczniczka” strzela w zieloną energię Nowoczesne rozwiązania z zakresu budownictwa energooszczędnego, seminaria min nariia e eksperckie ksperck kie i „zielone” rozwiązania. W dniach od 9 do 11 maja na obiektach „Łuczniczki” w Bydgoszczy odbyła się V edycja Targów Energii Odnawialnej TEO. MARCIN KOSACZ
T
36
Pasywnego, które poprowadził Gunter Schlagowski — Założyciel i Prezes Instytutu. Odwiedzający mogli wziąć udział w prowadzonych seminariach oraz praktycznym pokazie testu szczelności. TEO 2014 stało się okazją nie tylko do nawiązania kontaktów biznesowych, ale też podpatrzenia nowoczesnych rozwiązań, które coraz częściej są stosowane w Polsce. Wśród 60 wystawców znalazły się m.in. firmy z branży instalacyjno-grzewczej oraz biura projektowe zajmujące się elektrowniami fotowoltaicznymi i małymi elektrowniami wiatrowymi. Ponadto zostały przedstawione systemy grzewcze wykorzystujące OZE, w tym: kotły, piece, kominki, kolektory słoneczne, pompy cieplne, pellety, biopaliwa stałe, biopaliwa płynne, biogaz oraz przydomowe oczyszczalnie ścieków. Tradycyjnie, w trakcie targów, przyznano też nagrody wystaw-
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
TEO to nie tylko prezentacje, ale także wykłady, seminaria i szkolenia.
com. Medale otrzymały firmy: FreeVolt za produkt z serii FreeVolt Algled oraz Centrum Pomp Ciepła Ciepłodom za studnię kolektorową New Brado. Grand Prix przyznano z kolei firmie Ekoterma Technika Grzewcza za zestaw hybrydowego podgrzewacza do wody z fotowoltaiki.
Wśród 60 wystawców znalazły się m.in. firmy z branży instalacyjno-grzewczej oraz biura projektowe — Połączenie wiedzy teoretycznej z praktycznymi pokazami pokazało jak ważne i potrzebne jest propagowanie wiedzy z zakresu dostępnych rozwiązań ekologicznych w naszym kraju. Już dziś zapraszamy do udziału w kolejnej — VI edycji targów, która odbędzie się w dniach 11– –12.04.2014r. — zachęca Ewa Perlikowska. •
FOT. ARCHIWUM ORGANIZATORÓW
argi TEO to impreza poświęcona ekologicznym źródłom energii, która po raz kolejny była okazją do zapoznania się zarówno z energooszczędnymi technologiami i nowościami produktowymi, jak i z bogatym programem konferencji i seminariów poświęconych odnawialnym źródłom energii, budownictwu pasywnemu i energooszczędnemu — podkreśla Ewa Perlikowska, komisarz targów. Podczas pierwszego dnia targów odbyła się konferencja — „Od Wizji do Realizacji — Odnawialne Źródła Energii”, którą otworzył Benedykt Grobelny — prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Energii Odnawialnej. Tegoroczna odsłona targów poświęcona była w dużej mierze budownictwu eneregooszczędnego i pasywnemu. 10 maja odbyło się Forum Budownictwa Pasywnego zorganizowane przez Polski Instytut Budownictwa
FELIETON
Realizm czy fantasmagoria? Procedowana od ponad dwóch lat ustawa o Odnawialnych Źródłach Energii, z chwilą uchwalenia, może stać się grobowcem polskich OZE.
D
Wojciech Łukaszek dyrektor i pełnomocnik zarządu Bioelektrowni Świętokrzyskich MK Sp. z o.o.
Marek Kurtyka prezes Bioelektrowni Świętokrzyskich MK Sp. z o.o.
otyczy to w szczególności energetyki biogazowej, która w niedawnych zapowiedziach polskich władz, miała być sztandarem w dziedzinie zielonej energii. Plajtujące bioelektrownie i biogazownie, wycofywanie się przedsiębiorców z inwestycji lub ich wstrzymywanie są najlepszym dowodem na to, że któraś tam z kolei wersja tej ustawy jest kolejnym bublem legislacyjnym niepotrafiącym zmierzyć się z rzeczywistością, a pozorowane konsultacje stanowią jedynie parasol ochronny dla rządowej miłości do węgla, spychającej OZE do pozycji ubogiego krewnego „czarnej energetyki”. Jest jednak miejsce na mapie Polski, gdzie myśli się inaczej. To województwo świętokrzyskie. Tu przy aprobacie władz wojewódzkich z Marszałkiem Adamem Jarubasem na czele, wykluwa się unikatowy projekt, nazwany roboczo „ENERGETYCZĄ MAPĄ DROGOWĄ — WOJEWÓDZTWO ŚWIĘTOKRZYSKIE 2050”. Zakłada on, że w roku 2050 województwo będzie regionem w pełni samowystarczalnym energetycznie wyłącznie w oparciu o OZE. Idea zrodziła się we wrześniu 2013 r. Obecnie program opracowywany jest przez prof. Jana Popczyka z UŚ w Gliwicach (pomysłodawcę), Bioelektrownie Świętokrzyskie MK Sp. z o.o. oraz Naukowy Zespół Konsultacyjny, w tym prof. Marię Żygadło i prof. Jerzego Z. Piotrowskiego z Politechniki Świętokrzyskiej. Do połowy 2015 r. mają być zakończone jego założenia, oparte na inwestycjach realizowanych i przewidzianych do realizacji. W dziedzinie energetyki biogazowej wiodącym inwestorem są Bioelektrownie Świętokrzyskie MK Sp. z o.o., które zrealizują do 2050 roku w 62 gminach 83 bioelektrownie i biogazownie o łącznej mocy około 300 MW. Obecnie kończy się etap projektowania największej bioelektrowni w Polsce — w Rzędowie (gm. Tuczępy), której całkowita moc wyniesie prawie 10 MW. Energia z biogazu produkowana będzie również w obiektach innych inwestorów. Do 1 czerwca do kieleckiej RDOŚ wpłynęły dokumenty 24 bioelektrowni i biogazowni realizowanych przez różne firmy. Andrzej Pacocha, specjalista ds. OZE w Departamencie Rozwoju Obszarów Wiejskich i Środowiska Urzędu Marszałkowskiego, opracował dokument, z którego wynika, że przy wykorzystaniu 30 proc.powierzchni ziemi uprawnej oraz nieużytków i odłogów (ok. 100.000 ha), plus ok. 30 proc. odchodów zwierzęcych, 30 proc. przeterminowanej żywości oraz odpadów gastronomicznych, można wyprodukować tyle biogazu, że wystarczyłby na zasilenie bioelektrowni i biogazowni o mocy ponad
1.800 MW. To więcej niż obecne zapotrzebowanie energetyczne województwa. A przecież do dyspozycji pozostaje nam jeszcze wiatr, słońce, woda i geotermia, czyli np. już realizowane inwestycje m.in. przez Green Power Development w gminie Bogoria czy firmę TRAKT SA z Górek Szczukowskich oraz wiele innych. Program przez niektórych obserwatorów oceniany jest jako szaleństwo. Główną przeszkodą — twierdzą — będzie niestabilność prawa, kaprysy władz centralnych i brak konsekwencji poparcia przez ewentualnych następców obecnych władz województwa. Realizujący projekt jednak zagrożenia te świadomie ignorują. Całość opiera się bowiem na założeniu, że dzięki lokalnym rozproszonym źródłom energetycznym zredukuje się do minimum przesył energii oraz gazu na duże odległości. Wbrew wysyłanym z Warszawy twierdzeniom, energia elektryczna produkowana w OZE może być sumarycznie tańsza niż energia produkowana z węgla! Przecież praktycznie dostawy będą bezprzesyłowe, sieci będą nowe i zdecydowanie mniej kosztowne. Podobne rozwiązania dotyczą dostaw gazu. Już dwa lata temu wyliczyliśmy, że gdyby pod uprawy energetyczne przeznaczyć w Polsce 2 mln ha ziem, 30 proc. odchodów zwierzęcych, przeterminowanej żywności oraz odpadów gastronomicznych, to przy założeniu bardzo średniego poziomu wygazowania substratów i zawartości w biogazie tylko 50 proc. metanu, wyprodukowalibyśmy 13,5 mld m3 czystego metanu jako równoważnika gazu ziemnego E50. A to wystarczy na całkowite zlikwidowanie importu gazu ziemnego z Rosji i dodatkowo uruchomienie bioelektrowni i biogazowni o mocy około 6 tys. MW. Panie Premierze! Szuka Pan w Europie solidarności energetycznej — z argumentem wyzwolenia się z rosyjskiego gazowego klinczu może Pan rozmawiać z innej pozycji! PANIE PREMIERZE! POLSKI GAZ ZIEMNY ROŚNIE NA POLACH POLSKICH ROLNIKÓW!!! I ONI CHCĄ GO UPRAWIAĆ! Należy przypomnieć, że przecież zyski wynikające z przebudowy systemu energetycznego to także nowe miejsca pracy (w skali kraju około 1 mln), stabilne zajęcie lat dla rolników, zagospodarowanie odpadów organicznych, niwelacja wielu innych problemów. To tworzenie się nowego „przemysłu” okołobioelektrownianego! Tego w kalkulacjach biznesowych nie bierze się pod uwagę. Można odnieść wrażenie że celowo, aby zagmatwać pełną rzeczywistość OZE. • NR 2/2014 CZERWIEC 2014
37
Biomasa — Miesięcznik klasy Biznes
Ogólnopolski miesięcznik BIOMASA to całkowicie nowa jakość wśród specjalistycznych gazet branżowych. Dedykowany jest ekspertom zielonej energii, producentom oraz decydentom polskiego elektrociepłownictwa.
Monitorujemy puls branży
Nasze czasopismo zapewnia transfer najnowszych informacji i praktycznej wiedzy oraz spełnia funkcję niezależnej platformy wymiany myśli. Miesięcznik na kilkudziesięciu stronach przedstawia syntezę światowych trendów, informacje biznesowe, interpretację przepisów, profesjonalne analizy, przydatne Case Studies, wywiady oraz pakiet ciekawych opinii i komentarzy.
Nakład możliwości
Nakład 4 tysięcy egzemplarzy magazynu dociera dokładnie tam, gdzie koncentruje się polska zielona energia, aby dynamizować jej rozwój oraz optymalizować komunikację ekspertów.
BIOMASA INFORMACJI 38
NR 2/2014 CZERWIEC 2014
XXX
Promuj się na naszych łamach! Miesięcznik BIOMASA ukazuje się w nakładzie 4 tysięcy egz., które są wysyłane do ściśle wyselekcjonowanej grupy przedstawicieli branży biomasowej. Magazyn jest również dystrybuowany na targach krajowych i zagranicznych oraz na konferencjach związanych z zieloną energią. Kontakt: redakcja@biomasa24.com
Formaty reklam
Rozkładówka Rozkładówk ka
A3 (420 ×297 mm)
Cała stron strona na
A4 (210 ×297 mm)
Junior page g ge
(132 ×188 mm)
½ strony y
(186 ×124 mm)
¼ strony
(186 × 60 mm)
Dział reklamy reklama@biomasa24.com tel./fax 61 87 73 387, tel. 507 786 173, 721 585 858, 664 997 735, 502 078 390
CZARNO NA BIAŁYM NR 2/2014 CZERWIEC 2014
39
XXXX
40
NR 2/2014 CZERWIEC 2014