4 minute read
I Od dobrej praktyki do regulacji prawnej
OKIEM STUDENTA
OD DOBREJ PRAKTYKI DO REGULACJI PRAWNEJ
Advertisement
CZY ZASTANAWIALIŚCIE SIĘ PAŃSTWO, SKĄD BIERZE SIĘ WŁAŚCIWA REGULACJA PRAWNA W DANEJ DZIEDZINIE? CZY KAŻDE PRAWO USTALONE ZOSTAŁO NA WŁAŚCIWYCH FUNDAMENTACH? A MOŻE OKREŚLONA REGULACJA POCHODZI ZE ZBIORU DOBRYCH PRAKTYK W BRANŻY I DLATEGO JEST ONA BARDZIEJ NATURALNA NIŻ INNE?
Dobrym przykładem jest sygnał dźwiękowy pociągu w czasie jazdy i pokonywania przejazdu kolejowo-drogowego, co doskonale znamy dziś z dróg. Na samym początku kolei owego obowiązku nie było z natury nieistnienia takich przepisów. Pojawiła się zaś dobra praktyka, która umożliwiła ustalenie prawa, że maszynista ma obowiązek sygnalizacji dźwiękowej przed każdym przejazdem kolejowo-drogowym. W Polsce zaś obowiązek ten został zniesiony całkiem niedawno dla przejazdów najlepiej zabezpieczonych [1], co świadczy dodatkowo o ewolucji dobrych praktyk kierowania ruchem kolejowym. Jak powyższy przykład możemy zinterpretować w kontekście sektora energetycznego? Jest wiele technologii, które potrzebują właściwego toru, a wiemy, że mają bardzo duży potencjał do wykorzystania. Zobaczmy to na kilku przykładach.
Fotowoltaika
Słoneczne źródło energii, którego praktycznie zerowe koszty zmienne pozwalają inwestorom obniżać zużycie energii sieciowej, a w konsekwencji zmniejszać rachunki za prąd. Jest sektorem energetyki, który w niezwykły sposób rozwijał się w ostatnich latach, gdzie ponad 70% mocy zainstalowanej znalazło się w instalacjach prosumenckich, co jasno wskazuje, że słońce jako źródło energii jest i powinno być częścią przyszłych planów energetycznych. Punkt zwrotny w postaci zmian zasad rozliczania z net-meteringu na net-billing, wraz ze zmniejszaniem rozdzielczości czasowej (od lipca 2022 cena energii będzie średnią miesięczną z ostatniego miesiąca rozliczeniowego z rynku hurtowego, zaś od 2024 roku cena będzie zależna od każdej godziny roku), zróżnicowana wartość energii doprowadzą do urynkowienia rozliczeń instalacji fotowoltaicznych, co dodatkowo powinno zwiększyć zainteresowanie małymi magazynami energii. Jak możemy zatem odnaleźć się w pierwotnym przykładzie? Fotowoltaika jest rozpędzonym pociągiem, którego nie należy zatrzymywać, a jedynie umożliwić mu stabilny rozwój bez potrzeby hamowania na przejazdach kolejowych. Według danych pozyskanych przez
Jakub Żychowicz GLOBEnergia od PGE, w kwietniu student V roku Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, KN Uranium, założyciel JJ Energy Group 2022 roku przyłączono do PGE Dystrybucja jedynie 648 instalacji prosumenckich [2], co w obliczu ponad 40 000 instalacji przyłączonych w marcu wygląda jak awaryjne hamowanie pociągu.
Magazyny energii
Mikroinstalacje prosumenckie, będące olbrzymim zaangażowaniem prywatnego kapitału w transformację energetyczną Polski, najczęściej wyposażone są w instalacje fotowoltaiczne. Zmiana systemu rozliczeniowego prosumenta powoduje, że wraz z dofinansowaniem na magazyny energii koncepcja budowy nowych instalacji PV jest znacznie bardziej opłacalna niż taka sama instalacja w starym systemie rozliczeniowym, który nie wspierał budowy rozproszonych magazynów energii. Magazyn może też wspierać prosumenta na różne sposoby: zapewnić mu zasilanie awaryjne w przypadku braku zasilania sieciowego, zmniejszać ilość wyłączeń falownika spowodowane nieodpowiednimi parametrami pracy, czy przenieść energię z piku produkcyjnego w inne godziny, co w perspektywie 2024 roku wydaje się być kluczową funkcją oszczędzania na rachunku za energię. Jak widzimy, pociąg domowych magazynów energii dopiero włącza swój pierwszy bieg
i rusza spóźniony względem fotowoltaiki. To opóźnienie było konieczne, ponieważ fotowoltaika dopiero pokazała Polakom, jak ważni są w całym procesie transformacji i jak bardzo mogą się w ten proces włączyć.
Elektrownie wiatrowe
Ustawa 10H, która dziś w największym stopniu ogranicza rozwój lądowej energetyki wiatrowej, jest jak czerwone światło na przejeździe kolejowo-drogowym, ale nie dla samochodów, a dla pociągu. Dobrze prosperująca gałąź energetyki drastycznie ograniczyła swój wzrost, a dzisiaj z perspektywy czasu widzimy, że nie dość, że nasza gospodarka na tym straciła (rozwój i ograniczanie kosztów energii), to jeszcze brak prosperujących szeroko rozwiniętych małych farm wiatrowych zmniejsza możliwość tworzenia kompleksowych społeczności energetycznych. W przypadku lądowych farm wiatrowych łatwiej doszukać się negatywnej legislacji aniżeli pozytywnej i nie czerpie ona wzorców z zagranicznych rynków. Sytuacja gospodarcza oraz stabilność w rejonie Europy Wschodniej aktualnie też jest zaburzona, co obniża pewność dostaw paliw oraz winduje ich ceny, zaś lądowa energetyka wiatrowa mogłaby w tym kontekście zapewniać bezpieczeństwo energetyczne poprzez zmniejszenie zapotrzebowania na paliwa. Ważną rolę otrzymuje również energetyka wiatrowa morska, która dopiero nadejdzie do polskiego systemu energetycznego. Kilka gigawatów mocy, które się pojawią, powinno – poprzez ustalone długoterminowe kontrakty – zabezpieczyć system energetyczny przez negatywnymi fluktuacjami cenowymi. Zapowiadana cena 320 zł/MWh w dzisiejszych realiach jest jednak mało atrakcyjna dla inwestorów i zapowiadają, że będą się starać, aby poziom kontraktowej ceny był zdecydowanie bliżej 400 zł/MWh. Mimo takiej zmiany, patrząc na obecne (i planowane na rok 2023, 2024) ceny na TGE, możemy dalej stwierdzić, że OZE zapewnia tańszą energię, która zmniejszając nasze uzależnienie od importu surowców energetycznych, zabezpiecza nasz system energetyczny.
Biomasa/biogaz
To sektor energetyki znacznie mniej rozwinięty niż poprzednie gałęzie energetyki, jednak niepozbawiony potencjału. Lokalne wytwarzanie paliwa oraz lokalne wykorzystanie energii są kluczowe w zrównoważonej i rozproszonej energetyce. Źródła słoneczne i wiatrowe podparte magazynami energii wymagają, aby źródła stabilizujące m.in. w postaci biogazowni uczestniczyły w budowaniu społeczności energetycznych, co w znaczącym stopniu powinno odciążyć centralny system energetyczny i wygładzać dzienne piki zapotrzebowania na energię. Biomasa/biogaz jest swego rodzaju strażnikiem kolejowym, który zabezpiecza pociąg rozwoju przed niepotrzebnymi ograniczeniami prędkości w wyniku braku paliwa do napędzania silnika.
Społeczności energetyczne
Teraz, kiedy różne źródła energii przeżywają swoje różne etapy zainteresowania ze strony inwestorów, ważne jest, żeby zadać pytanie, w którą stronę podąża sektor energetyczny. Jako specjaliści wiemy, że transformacja energetyczna postępuje, charakterystyka rynku oraz model miedzianej płyty staje się przeszłością, przez co konieczna jest zmiana myślenia wśród nas, praktyków. Społeczności energetyczne są dziś tym, co musimy wdrażać na rynku i propagować, aby znalazły jak najszerszą grupę odbiorców. Dlaczego? Bo to się im (i nam) po prostu opłaci. Czy są dostępne wzory do naśladowania w tematyce rozwoju społeczności energetycznych? Tak. Czy zatem zechcemy rozpędzić ten pociąg?