NR 4/131 Kochani czytelnicy, święta i koniec roku tuż, tuż. Życząc Wam świątecznej radości, zachęcamy do poczytania najnowszego numeru szkolnej gazetki. Relacjonujemy dla Was najważniejsze wydarzenia z życia szkoły – przeczytacie o koncercie charytatywnym, dowiecie się, od kiedy ruszą obiady w szkolnej stołówce. Specjalnie dla Was rozmawialiśmy z szefową EBU i z nową nauczycielką angielskiego. A do tego mnóstwo porad, ciekawostek i relacji z rożnych miejsc. DO SIEGO ROKU! Wasze cenzorki Agnieszka Kożuchowska Izabela Saganowska STOPKA REDAKCYJNA: Dziennikarze z 1e: Ola Duszczyk Dziennikarz z 1g: Roksana Miszczak Dziennikarze z 2b: Julia Pałasz, Zuzanna Sitek, Karolina Niemiec, Karena Paździoch Dziennikarze z 3c: Ada Wieczorek Dziennikarze z 3e: Michalina Smoleńska, Maria Piątkowska, Julia Karwowska, Kasia Piłka Dziennikarze z 2a: Julita Niedziałkowska, Klaudia Królak, Dominika Zwierz Dziennikarze z 2e: Natalia Urbańska Dziennikarze z 2g: Julia Wójcik, Alicja Królak Dziennikarz z 2c: Paweł Kołodzik Nauczyciele: pani Bożena Sawczuk
str. 2
SPIS TREŚCI: str. 3 – Z wizytą w „Wyborczej” str. 4 - Poznajemy media telewizja str. 5 – Co słychać w radiu str. 6 – VS – wielbiciele niemieckiego str. 7 – O świętach po niemiecku str. 8 – O pracy wolontariusza – w rozmowie z p. Elizą Bujalską str. 9 – Poznajmy panią Justynę Ryczek – nauczycielkę ang. str. 10 – O zajęciach innowacyjnych 2e str. 11 – Oszczędzanie str. 12-13– Reportaż z koncertu charytatywnego str. 14 – Podsumujmy rok 2016 str. 15 – Nie tylko Kevin na święta. Nowa kuchnia szkolna str. 16 – Śmierć na talerzu str. 17 – Shrek wraca do gry str. 18 – Informacje z miasta str. 19 – Świat w pigułce grudzień str. 20-21 – Ratownictwo – moja pasja str. 22 – Świąteczne DIY str. 23 – Jak pięknie zapakować prezent? str. 24 – Co belfry uwielbiają szamać? – sonda. MAMY CIĘ
NR 4/131
Z WIZYTĄ W WYBORCZEJ W czwartek, 15 grudnia w nagrodę za pracę nad artykułami do gazetki szkolnej "Na Marginesie" nasi szkolni dziennikarze odwiedzili „Gazetę Wyborczą“ – największy ogólnopolski dzinnik opiniotwórczy. W tajniki pracy nad gazetą wprowadziła nas pani Justyna Suchecka, która zajmuje się działem edukacji. Dzięki niej dowiedzieliśmy się, jak wygląda praca dziennikarza „od kuchni" i zobaczyliśmy, jak wszytsko prezentuje się w sieci; obejrzeliśmy, na jakich portalach jest największa oglądalność artykułów, strony wyświetlające się w kolorach zależnych od oglądalności – to tylko część działań internetowych. Oprócz tego, że pobłądziliśmy w zakamarkach siedziby „Wyborczej“ w Warszawie przy ulicy Czerskiej 8/10, mieliśmy okazję porozmawiać z autorami wielu tekstów i spotkać znanych dziennikarzy, m.in. Jarosława Kurskiego czy Adama Wajraka. A teraz kilka ciekawostek: • spotkania dziennikarzy, którzy planuja wydanie, zaczynają się o 8:30; • nie ma takiego momentu w ciagu doby, w którym nikogo nie byłoby w redakcji; • deadline ma miejsce przeważnie około godziny 21; • redaktorzy piszą co najmniej jeden artykuł dziennie; • najstarszy dzinnikarz pracujący w „Gazecie Wyborczej“ ma ponad 80 lat – to Jan Turanu; • w poniedziałki, piątki i soboty gazeta posiada największą ilość stron, zaś w czwartki i środy najmniejszą; • dziennie sprzedawanych jest od 140 do 220 tyś. gazet; • redaktorem naczelnym od początku istnienia gazety, czyli od roku 1989 jest Adam Michnik. ... oraz wypowiedzi pani przewodnik: • Ile godzin pracuje się w gazecie? "Tyle, ile potrzeba". • Co jest najgorsze w pracy dziennikarza? "Trudno zaplanować swój czas". Julia Karwowska, kl. 3e
str. 3
NR 4/131
POZNAJEMY MEDIA – TELEWIZJA Humaniści z klasy akademickiej (2a) poznają w tym roku, jak funkcjonują media. Na początku grudnia podczas zajęć kierunkowych zdobyli mnóstwo informacji o działalności telewizji (Telewizji Polskiej) i radia (Radia dla Ciebie). Po pierwsze – dane podstawowe! Telewizja Polska działa już od 64 lat. Pewnie nie wszyscy wiedzą, że w Warszawie są dwie siedziby TVP: jedna jest w centrum przy ul. Powstańców Warszawy (tam realizowane są „Wiadomości” i „Panorama”), a druga na ul. Woronicza, gdzie na 16 hektarach powierzchni rozlokowanych jest 10 studiów nagraniowych, magazyny oraz stacje nadawcze, m.in.: TVP Kultura, TVP Sport czy TVP Historia. Po drugie –ważne pojęcia! Ludzie telewizji posługują się specyficznym językiem, kiedy rozmawiają o produkcji programów telewizyjnych. Dzięki wizycie w TVP rozumiemy, że studio piętrowe to takie studio, w którym nad powierzchnią studyjną są jeszcze powierzchnie dla realizatorów (obrazu, dźwięku i światła). W każdym studiu znajdują się tzw. szafy krosowe (czyli szafy, do których podłącza się wszystkie kamery i mikrofony) oraz bębny, czyli tory kamerowe, które dostarczają obraz do realizatora obrazu. Podczas realizacji programów specjalnie przygotowywana jest też podłoga studia – pokrywa się ją materiałem higroskopijnym, potem się ją matuje i wygładza, żeby obraz z kamery nie drgał. Po trzecie – studia nagraniowe! W siedzibie TVP przy ul. Woronicza znajduje się największe studio nagrań w Polsce (Studio 5) – ma ono 650m2. To stamtąd emitowano finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i tam nagrywa się np. kolejne odcinki programu „Jaka to melodia?”. Fascynującą informacją było to, że oświetlenie tego studia stanowi aż 300 różnych reflektorów o mocy do 10.000W! Żeby schłodzić taką powierzchnię, potrzeba aż 20 klimatyzatorów… Na koniec – magia oszustwa! Każdy świadomy odbiorca telewizji powinien zdawać sobie sprawę z tego, że to, co widzi na ekranie, nie jest obrazem rzeczywistym tylko wykreowanym na potrzeby filmu czy programu. I tak np. komisariaty policji w serialach „Komisarz Alex” czy „Ojciec Mateusz” nagrywane są na poczcie, a serial „Rodzinka.pl” w specjalnie przygotowanej hali nagraniowej. Julita Niedziałkowska, 2a
str. 4
NR 4/131
POZNAJEMY MEDIA – RADIO Radio to medium starsze od telewizji, ale rozgłośnia „Radia dla Ciebie”, którą odwiedzili uczniowie klasy 2a, funkcjonuje dopiero (aż?) od 22 lat, ponieważ jako rozgłośnia regionalna zaczęła nadawać w 1994 roku. Naszą przewodniczką po „Radiu dla Ciebie” była dziennikarka z działu informacji – pani Marta Szymczakowska. O języku radiowców… Czy wiecie, że?
SETKA w radiu to krótka 15-20 sekundowa wypowiedź gościa / specjalisty; OBRAZEK DŹWIĘKOWY – dłuższa wypowiedź (ok. 40 sekundowa) nagrywana podczas jakiś wydarzeń; PASZCZODŹWIĘK to bardziej złożona forma - głos dziennikarza przeplatany jest z wypowiedziami innych osób lub innymi materiałami dźwiękowymi; DEPESZA – dłuższa relacja dziennikarska; RAMÓWKA inaczej mówiąc to plan / rozkład treści puszczanych w radiu (np. w „Radiu dla Ciebie” co godzinę są wiadomości, które zawsze trwają 2,5 minut, ale ze względu na regionalny charakter tego radia w każdym z regionów są one inne). Ramówka RDC jest możliwa do sprawdzenia na stronie www.rdc.pl; AUDYCJA Z PUSZKI – emitowanie wcześniej nagranej audycji w określonym czasie (ale nie na żywo); KARTA MIKROFONOWA – każdy dziennikarz radiowy przystępuje do ważnego egzaminu polegającego na sprawdzeniu poprawności dykcji, barwy głosu, poprawności językowej i umiejętności typowo dziennikarskich, takich jak redagowanie depeszy z innego krótkiego tekstu, czy poprawienie błędów w przygotowanym już materiale; SERWISANT – osoba czytająca wiadomości w radiu (np. o pełnej godzinie).
Zasięg „Radia dla Ciebie” to: Warszawa (101 FM), Płock (101,9 FM), Ostrów Maz. (87,6 FM), Ostrołęka (100,8 FM), Radom (89,1 FM) i Siedlce (103,4 FM). Może warto dodać jeszcze, że w Mińsku również działa radio. Nie wierzycie? Sprawdźcie, wchodząc na stronę www.radio.minskmaz.com. (Dominika Zwierz, 2a)
str. 5
NR 4/131
ULUBIONY PRZEDMIOT? JĘZYK NIEMIECKI - pani Katarzyna Kozłowska-Wyszogrodzka i Paweł Kołodzik z 2c (informacje zebrała Klaudia Królak 2a)
Pani Katarzyna Kozłowska – Wyszogrodzka (nauczycielka jęz. niemieckiego)
Paweł Kołodzik (uczeń klasy 2c)
W wolnym czasie lubię…
podróżować, poznawać nowe miejsca, czytać.
śpiewać, słuchać muzyki, poznawać zagadki, które kryją przede mną jęz. niemiecki, geografia i spać
Ulubiona potrawa
Wszelkie potrawy kuchni włoskiej, których podstawą jest właściwie gotowany makaron.
zupa pomidorowa
Muzyka, której słucham
różne gatunki w zależności od nastroju.
jazz, pop
Ja za 5 lat…
będę w dalekiej podróży wraz z rodziną na spacerze brzegiem morza lub oceanu.
siedzę i uczę się godzinami fizyki i chemii.
Moja pasja to
dalekie podróże oraz obserwowanie, jak moja córka poznaje świat i się rozwija
śpiewanie, j. niemiecki, geografia, zoologia, historia
Ulubiony przedmiot szkolny
język niemiecki, język polski
j. niemiecki, geografia, muzyka, j. polski, historia, biologia
str. 6
NR 4/131
WEIHNACHTEN/Święta Bożego Narodzenia Der Adventskranz – wieniec adwentowy. Wieniec wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę adwentu. Ewangelicki nauczyciel i pastor – Johann Hinrich Wichern, prowadzący w Hamburgu szkołę-przytułek dla sierot, chciał stworzyć rodzinną atmosferę. W pierwszą niedzielę adwentu w 1839 roku razem z wychowankami zapalił pierwszą świecę adwentową. Następne, mniejsze świece podopieczni zapalali każdego dnia do Wigilii gromadząc się na wieczorny śpiew i modlitwę. W 1860 roku Wicherna przeniesiono do Berlina. Odchodząc zmniejszył ilość świec do 4. Zwyczaj ten szybko przyjął się na północy Niemiec. Około roku 1925 pojawił się na terenie Polski. Der Adventskalender – kalendarz adwentowy. Specjalny kalendarz służący do odliczania dni od pierwszego dnia grudnia do Wigilii Bożego Narodzenia. Pomysł pochodzi z XIX wieku od niemieckich luteranów. Zwyczaj ten jest znany i pielęgnowany w wielu krajach na całym świecie w rodzinach chrześcijańskich. Der Weihnachtsmarkt – Jarmark Bożonarodzeniowy. Historia pierwszych jarmarków sięga w Niemczech XIV wieku, a w Austrii końca XIII wieku. Typowy jarmark odbywa się na placach starszych części miast. Nie może na nim zabraknąć straganów oferujących ozdoby świąteczne, lokalne specjały kulinarne i rękodzielnicze. Jarmarki przyciągają co roku miliony turystów. Der Weihnachtsbaum – choinka. W Niemczech pierwsze choinki przystrajano już w XVI wieku. Do Polski przenieśli ją niemieccy protestanci w okresie zaborów. W Europie tradycja ta upowszechniła się w XIX stuleciu. Das Weihnachtslied – kolęda. W 1816 roku w Austrii, w Obendorfie koło Salzburga, w nowo powstałej parafii Św. Mikołaja, wikary – ksiądz Joseph Mohr napisał wiersz z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia – „Stille Nacht, heilige Nacht” „Cicha noc, święta noc”. Dwa lata później Franz Xaver Gruber, miejscowy nauczyciel i organista skomponował do wiersza melodię na dwa głosy solowe z akompaniamentem gitary, ponieważ w kościele zepsuły się organy. Pierwsze wykonanie tej kolędy miało miejsce 24 grudnia 1818. Już cztery lata później usłyszał ją cesarz Franciszek I. Do połowy XIX wieku przeogromny czar pieśni zdążyli poznać mieszkańcy nie tylko Europy, Afryki, Ameryki ale również Azji. Została przetłumaczona na ponad 300 języków i dialektów. Polskiego przekładu dokonał Piotr Maszyński ok. 1930 roku. (pani Bożena Sawczuk)
str. 7
NR 4/131
WOLONTARIUSZE SĄ WŚRÓD NAS Od 3 lat nasza szkoła współpracuje z Fundacją EBU, której prezesem jest pani Eliza Bujalska. O wolontariacie i współpracy z obcokrajowcami pani Bujalska zgodziła się opowiedzieć Klaudii Królak z 2a. (Klaudia Królak): Jak wybierani są wolontariusze? (p. Eliza Bujalska): Informacja o wolontariacie w Mińsku Mazowieckim jest umieszczana w międzynarodowej bazie projektów EVS. Prowadzimy rekrutację wśród zgłoszeń od młodych ludzi zainteresowanych udziałem w projekcie w Fundacji EBU. Kandydaci wysyłają krótki życiorys, list motywacyjny, a także prezentacje, filmiki lub piosenki, dzięki którym możemy dowiedzieć się czegoś więcej o potencjalnym wolontariuszu. Zwracamy szczególną uwagę na otwartość, pomysłowość i chęć do działania kandydatów. W procesie rekrutacji uczestniczą również organizacje zagraniczne, z którymi współpracujemy. KK: Jak długo będą w naszej szkole? EB: Obecny, 6-osobowy zespół będzie w u nas do marca. KK: Gdzie mieszkają wolontariusze podczas pobytu w Mińsku? EB: Na ogół wolontariusze EVS mieszkają w wynajętym mieszkaniu lub domu na terenie miasta. Wielokrotnie jednak wspierali nas również lokalni wolontariusze i mieszkańcy, przyjmując zagranicznego gościa pod swój dach. KK: Kto sponsoruje ich pobyt w Polsce? EB: Wszystkie koszty związane z pobytem wolontariuszy w Mińsku Mazowieckim pokrywane są w ramach projektu Wolontariatu Europejskiego (EVS), a środki finansowe pochodzą z programu Erasmus+. KK: Jakie są ich zadania, co mają tu robić? EB: Wolontariusze realizują różnorodne warsztaty, zajęcia i wydarzenia międzykulturowe, umożliwiając tym samym lokalnej społeczności kontakt z innymi kulturami oraz rozwój umiejętności społecznych. Mają również możliwość realizowania własnych inicjatyw i pomysłów na działania. Jedną z takich indywidualnych inicjatyw był ubiegłoroczny Międzykulturowy Turniej Piłki Halowej zorganizowany przez wolontariuszkę Sarę z Hiszpanii dzięki współpracy z uczniami i pracownikami Waszej szkoły. KK: Jakie ma Pani plany na przyszłość, jeśli chodzi działanie Fundacji EBU? EB: Najbliższe plany dotyczą stworzenia przestrzeni aktywności młodzieżowej, gdzie wolontariusze zagraniczni i polscy będą mogli wspólnie zdobywać kompetencje i tworzyć inicjatywy na rzecz lokalnej społeczności. Będzie to również miejsce, w którym mińska młodzież będzie mogła realizować swoje pomysły we współpracy z międzynarodowym zespołem; a także poznawać szczegóły na temat możliwości udziału w projektach zagranicznych np. wymianach młodzieży, szkoleniach, wolontariacie europejskim itp. KK: Dziękuję za rozmowę.
str. 8
NR 4/1310
CHCIAŁA BYĆ SPORTOWCEM… – UCZY NAS ANGIELSKIEGO! We wrześniu pracę w naszej szkole rozpoczęła pani Justyna Ryczek – nauczycielka języka angielskiego, która zgodziła się porozmawiać z Pawłem Kołodzikiem z 2c. (Paweł Kołodzik): Dlaczego wybrała Pani język angielski jako swoją specjalizację zawodową? (pani Justyna Ryczek): Uwielbiam ten język - to moja pasja. Poza tym język angielski jest łatwy do opanowania i niezwykle przydatny - jest używany w każdym zakątku świata. (PK): Czy od zawsze chciała Pani zostać nauczycielką? Od zawsze to nie, ponieważ jako mała dziewczynka chciałam być weterynarzem. Marzyłam również o zostaniu zawodowym sportowcem. Bardzo spodobały mi się praktyki w szkole, gdy byłam jeszcze studentką, to wtedy zdecydowałam, że spróbuję sił w tym zawodzie. I nie żałuję, bo lubię swoją pracę :) (PK): Wiem, że uczy pani również w technikum, z którą młodzieżą pracuje się Pani lepiej? (JR): Bardzo dobrze pracuje mi się i z młodzieżą gimnazjalną, i ponadgimnazjalną. (PK): Jakie przedmioty szkolne lubiła Pani najbardziej i dlaczego? (JR): Oczywiście angielski i w ogóle języki obce, bo nauka przychodziła mi z łatwością, ale najbardziej lubiłam wf - uwielbiam sport, zwłaszcza gry zespołowe. (PK): A które przedmioty sprawiały Pani trudność? (JR): Największy problem zawsze miałam z matematyką. (PK): Czy była Pani kiedyś w państwie anglojęzycznym? (JR): Niestety, jeszcze nie miałam okazji, ale mam nadzieję że kiedyś uda mi się pojechać do Stanów Zjednoczonych. (PK): Zdarza się Pani oglądać filmy lub czytać książki po angielsku? (JR): Oczywiście, że tak! Przeczytałam między innymi „The Silence of the Lambs” czy „The Girl with the Dragon Tattoo”. A filmy? Regularnie oglądam seriale amerykańskie w oryginalnej wersji. (PK): Co sądzi Pani o zadawaniu prac domowych? (JR): Praca domowa jest bardzo ważna, ponieważ odrabiając zadania domowe, uczniowie powtarzają materiał, który był na lekcji. Aby nauczyć się języka obcego i utrwalić słownictwo oraz gramatykę, trzeba robić mnóstwo powtórek! W końcu practise makes perfect :) (PK): Na koniec proponuję szybki test. Proszę odpowiedzieć na pytanie, co to jest? (PK): kahoot? – (JR): Wiem, że kahoot to gra dydaktyczna, którą można stworzyć online. (PK): lapbook? – (JR): Książka własnoręcznie wykonana w celach edukacyjnych. (PK): Dziękuję za rozmowę.
str. 9
NR 4/131
ZAJĘCIA INNOWACYJNE PRZYRODNIKÓW Z 2E Uczniowie klasy 2e w ostatnim czasie uczestniczyli w dwóch niezwykle interesujących spotkaniach, na których mogli znacząco poszerzyć swoje wiadomości. Najpierw dowiedzieli się, czym są odnawialne źródła energii, a później poznawali teorię Wielkiego Wybuchu i zjawisko odchylenia czasoprzestrzeni.
ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII W Zespole Szkół w Siennicy powstało Laboratorium Odnawialnych Źródeł Energii dofinansowane przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Zajęcia dotyczyły pięciu znanych odnawialnych źródeł energii. Na początku przedstawiono nam prezentację o poszczególnych rodzajach tej energii. Dowiedzieliśmy się, że są nimi: woda, Słońce, wiatr, biomasa i geotermia. Usłyszeliśmy, na czym polega odnawianie energii i jak wygląda ten proces. Następnie własnoręcznie wykonywaliśmy modele turbin wiatrakowych – wszystkim to doświadczenie się udało! Dzięki zajęciom wiemy także, jak ważne jest uczenie się wykorzystywania tych źródeł energii ze względu na ich odnawialne właściwości. Dla nieprzekonanych prowadzący mieli mnóstwo przykładów praktycznego wykorzystania tych źródeł. (Natalia Urbańska, 2e) WYPRAWA W KOSMOS Podczas zajęć kierunkowych, które odbyły się 9 grudnia na Wydziale Nauk Ścisłych UPH w Siedlcach, uczniowie z 2e cofnęli się w czasie o 13,7 mld lat do BIG BANG. Przyrodnicy dowiedzieli się, jak można zakrzywiać przestrzeń. Poznali również najnowsze wyniki badań z dziedziny astrofizyki, między innymi dotyczące wielkości Heliosfery, czy własności Galaktycznego Promieniowania Kosmicznego. Na koniec był jeszcze film na temat ciągu Fibonacciego. Zajęcia poprowadził znany już uczniom naszego gimnazjum pan dr Marek Siłuszyk. (red.)
str. 10
NR 4/131
O OSZCZĘDZANIU… DLA KAŻDEGO? Pieniądze najważniejsze w życiu nie są (a przynajmniej nie powinny być), ale lepiej się żyje, gdy można dysponować jakimiś kwotami. W związku ze zbliżającą się świąteczną gwiazdką i gotówkowymi prezentami (niekoniecznie) od św. Mikołaja, warto dowiedzieć się co nieco o idei oszczędzania… Uczniowie klasy 2g jakiś czas temu uczestniczyli w cyklu zajęć zorganizowanych w związku z „Tygodniem dla oszczędzania”, którego głównym celem było promowanie wśród Polaków nawyku oszczędzania, a także umiejętności racjonalnego gospodarowania swoimi zasobami finansowymi. Okazało się, że sprawne poruszanie się w świecie finansów może być wyzwaniem również dla młodego człowieka. Już teraz warto poznawać takie pojęcia jak: bank centralny, bank spółdzielczy czy wartość pieniądza. Poznaliśmy wzór na liczenie oprocentowania lokat: WPn – kapitał po upływie terminu lokaty WO – kapitał początkowy r – oprocentowanie WPn=WO(1+r/m)mn
m – okres w skali roku (na ile czasu zakładamy lokatę) n – ilość okresów lokat
Dowiedzieliśmy się też, że bez względu na wiek warto oszczędzać swoje pieniądze. Rozsądne planowanie swojego budżetu, czyli wydatków i kwoty, którą możemy regularnie odkładać, jest bardzo ważną umiejętnością. Dzięki konsekwencji w oszczędzaniu możemy tylko zyskać, bo to od nas będzie zależało, czy odłożone pieniądze wydamy później na przykład na wymarzone wakacje… Warto też wiedzieć, że każdy człowiek już od urodzenia może mieć swoje konto bankowe (o ile założą mu je jego rodzice). W nadchodzącym Nowym Roku życzymy wszystkim satysfakcji z umiejętnego odkładania pieniędzy! Może komuś się w końcu uda… Julia Wójcik i Ala Królak, 2g
str. 11
NR 4/131 „Świat nie zmieni się od pięknych, wielkich słów, A od czynów, w których trochę słońca jest.”
XVI KONCERT CHARYTATYWNY „Trochę słońca” oczami aktora „I pójdę I będę wędrować po świecie, (…)” Godzina 15:05 Wbiegam spóźniona do sali gimnastycznej, gubiąc po drodze elementy mojego stroju i nerwowo rozglądam się po pomieszczeniu. Na szczęście próba jeszcze się nie zaczęła, a grupa, z którą występuję, siedzi na trybunach w oczekiwaniu na polecenia. Rzucam wszystkie moje rzeczy obok nich i w końcu znajduję moment, by spokojnie rozejrzeć się po sali. Krzesła stoją już na specjalnej gumie, po której dziwnie przesuwają się podeszwy butów. Scena jest klimatyczna, z prowizoryczną górą i wagonikiem smętnie dyndającym nad scenografią, jakby był znudzony całą sytuacją. Wokół chodzą lekko poddenerwowani ludzie, dokonując ostatnich poprawek. Nasza grupa teatralna bez ustanku komentuje wygląd pomieszczenia. Robimy ogromny hałas, gdy ostatni raz dzielimy się tekstem nieobecnej koleżanki. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że z przedstawienia wypada nam jedna osoba. Czy to może się nie udać? Bardzo prawdopodobne. „Podróż to jedna z najcenniejszych wolności.” Godzina 16:00
str. 12
Wchodzimy na małą salę gimnastyczną, w której powietrze pachnie stęchlizną i starym materacem. Doskonale. Ostatni raz przechodzi mi przez głowę myśl, jak bardzo moje włosy przejdą zapachem piwnicy i zaraz zaczynamy próbę. W moim płaszczu i kołnierzu z lisa czuję się dosyć komfortowo, chociaż tracę tą pewność, gdy widzę chłopców w krótkich spodenkach. No tak, w końcu to wejście pod górę, tak? Swoje kwestie znamy doskonale, ale jak pijany we mgle próbujemy połączyć teksty nieobecnej, tak, aby wyszło, hmmm…. niezauważalnie? Stres jak na razie zerowy. „ Znów wędrujemy ciepłym krajem, Malachitową łąką morza.” Godzina 16:34 Chór stoi na podwyższeniu i ostatni raz ćwiczy swój popisowy numer. Uczniowie ustawili się w półksiężyc za instrumentami i starają się przekrzyczeć łomoczącą perkusję. Przyglądam się całości w milczeniu. W sumie to jest jak na koncercie rockowym. Skupiam mój wzrok na scenie, która drży niespokojnie od basu i tej myśli, że to ona będzie dzisiaj gwiazdą. Dziewczyny prowadzące sprawdzają nagłośnienie, by chwilę później ukryć się za kulisami. Przy wejściu do sali stoją już przygotowane stoliki pełne świątecznych ozdób. Światło, od kiedy zaszło słońce i oświetlają nas lampy, stało się cieplejsze. W powietrzu tańczą drobinki kurzu i gra muzyka. Dołączam do mojej grupki aktorów. Wszyscy śmieją się i nikt tak naprawdę nie myśli, że wielka chwila nadejdzie niebawem.
NR 4/131 „Zbierają się ptaki, ruszają na szlak, Już lecą , wprost lecą, nie błądzą jak ja.” Godzina 16:57 Wszyscy tancerze, aktorzy i prowadzący siedzą ściśnięci jak ogórki kiszone w małym pomieszczeniu, które prowadzi pros-to na scenę. Pomimo tłoku w środku jest dosyć zimno i tylko trochę szkoda mi kolegi skulonego przy ścianie, który podciąga pod siebie gołe kolana. Teraz wszyscy są bardziej spięci i w milczeniu wysłuchujemy słów pana dyrektora, który wita przybyłych. Artyści zupełnie odruchowo ustawili się przy wejściu na scenę w kolejności, w jakiej będą na nią wchodzić, dlatego moja grupa stoi na szarym końcu. Czekamy. Czas mija i wylatują kolejne osoby. Powietrze trochę zgęstniało i w jednej chwili zrobiło się bardzo duszno. Nagle mój kołnierz z lisa przestał być tak milusi i czuję, jak zanadto ogrzewa moją szyję. Teraz kolejka się odwróciła i to my stoimy na jej początku. Nasza chwila nadchodzi i ta myśl zupełnie mnie paraliżuje. Spocone dłonie wycieram w płaszcz i przygryzam wargi popękane od suchego powietrza. Nagle drzwi się otwierają, odsuwa się kotara. Wychodzimy. „Robisz mi nieporządek w chaosie.” Godzina 17:48 Z początku oślepiło mnie to ciepłe, rażące światło. W jednej sekundzie wszystko ze mnie zeszło i czułam się podejrzanie pewnie. Spokojnie jak na próbach. Od początku delikatnie modyfikuję swój tekst, tak, aby ani razu się nie zająknąć. Mam nadzieję, że nie utrudniam przez to pracy innym aktorom. Scenka płynie
str. 14
swoim rytmem, aż nagle przychodzi moment, kiedy powinna wejść nieobecna dziewczyna. Skrupulatnie łatamy nasze przedstawienie. Proszę, proszę, niech oni nic nie zauważą..! Albo mi się wydaję, albo pominęłam znaczący fragment tekstu. Zapada chwila ciszy. Dla aktorów moment niepewności i strachu. Ktoś rzuca na scenie komentarz mimochodem, aby przerwać niezręczną ciszę. Nagle zza kulis wyłania się para, która już dawno powinna do nas dołączyć. Oby nikt nie zauważył tej wpadki! Doprowadzamy przedstawienie do końca i wkrótce znikamy za kulisami. „Jak puste kłosy, z podniesioną głową, Stoję rozkoszy próżen i dosytu, (…)” Godzina 18: 15 Ponownie wychodzimy na scenę. Wspólnie śpiewamy hymn koncertu i z podnieceniem patrzymy po sobie. A mnie ogarnia jakaś pustka. Tyle dni przygotowań i starań. I nagle pyk! Wszystko się skończyło w dwadzieścia minut. Spoglądam na twarze moich koleżanek i kolegów. Chyba już nigdy nie wystąpimy w takim składzie. To mnie jeszcze bardziej przygnębia i zasmuca. „Szybko płynie czas, a tylko liczą się, Tak naprawdę chwile te, w których dobro jest.” Godzina 18:37 Koniec. Udało się zebrać 4600zł. To rekord! Zdjęcia z koncertu i relacja na stronie internetowej szkoły. Podobno ze strony widowni było równie ciekawie co z naszej – grunt, że wszystko się udało i zrobiliśmy razem kawał dobrej roboty! Michalina Smoleńska 3e
NR 4/131
CZAS PODSUMOWAŃ – SZKOŁA TO NIE TYLKO NAUKA! Koniec roku bardzo często skłania do refleksji i do wspominania tego, co już za nami. Ja również chciałbym podzielić się swoimi przemyśleniami dotyczącymi szkolnego życia. Już na początku napiszę, że tak przyjaznej szkoły jak nasza nie ma nigdzie. W naszym gimnazjum dzieje się tak dużo, że aż nie można wszystkiego zapamiętać. Spróbuję jednak zebrać to, co najbardziej mi się podobało w minionych miesiącach. Świetne jest to, że przychodzą do nas wolontariusze z Fundacji EBU, którzy mają dla nas przygotowane ciekawe zabawy językowe. Są liczne wycieczki, również poza granice kraju (do Londynu, Berlina czy na Maltę). Niespotykanym w podstawówkach pomysłem jest podział miesięcy na bloki tematyczne, dzięki czemu wiadomo, co się będzie działo. Nauczyciele organizują dla nas ciekawe zajęcia, takie jak na przykład w listopadzie, gdy na szkolnych korytarzach szukaliśmy Sienkiewicza albo mogliśmy spotkać marszałka Józefa Piłsudskiego. Cenię naszą szkołę również za to, że każdy uczeń może rozwijać swoje pasje i poszerzać zainteresowania. Dla każdego coś się znajdzie! Sam jestem fanem muzyki i na pewno mogę się realizować w tej dziedzinie, choćby w ostatnich tygodniach podczas przygotowań do muzycznej części Koncertu Charytatywnego. Dzięki zielonym skrzydłom wszyscy – i grający, i śpiewający, i nauczyciele, i uczniowie mogli poczuć się jak anioły, o których śpiewaliśmy. Kolejnym ciekawym doświadczeniem było przeżycie „Nocy żywych gimnazjalistów”, gdzie oprócz oglądania filmów było karaoke, rozgrywki sportowe, czy zorganizowany po raz pierwszy w tym roku Masterchef. W ogóle nocek w naszej szkole jest więcej… Jako pierwszoklasista każdy z nas był na nocnym biwaku integracyjnym, a w klasie III będziemy mogli uczyć się w nocy do egzaminu gimnazjalnego podczas Maratonu Wiedzy! Podsumowując, myślę sobie, że nasza szkoła to jest bezdyskusyjnie wyjątkowa! Wiadomo, że w międzyczasie trzeba się uczyć, choć to już nie wywołuje takiego entuzjazmu, jak wszystko to, co otrzymujemy w szkole poza nauką. No trudno – coś za coś. Na szczęście na przerwach również dużo się dzieje. Półmetek nauki już za mną, ale przede mną jeszcze sporo czasu w gimnazjum i to jest najważniejsza refleksja na koniec tego roku… (Paweł Kołodzik, 2c) str. 14
NR 4/131 Trudno wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia bez „Kevina samego w domu”, ale postanowiliśmy w redakcji stworzyć mini-listę filmów i książek, które z pewnością pasują do świątecznej atmosfery, a nie są tak oczywiste i oklepane.
NIE TYLKO KEVIN
NAJLEPSZE ŚWIATECZNE FILMY NAJLEPSZE ŚWIATECZNE KSIĄŻKI „Gwiezdny pył” – magiczna opowieść o „Dziennik Brigdet Jones” – zabawna pogoni za marzeniami i prawdziwej pierwsza część przygód samotnej kobiety miłości ze świetnymi rolami Michelle poszukującej szczęścia i miłości właśnie w Pfeiffer i Roberta De Niro. okresie świąteczno-noworocznym. „Frozen – Kraina Lodu” – bajeczna „Opowieść wigilijna” – klasyka świąteczopowieść o dwóch siostrach, sile rodziny i nego czytania. Nadal wzruszająca, choć z przyjaźni z udziałem gadającego renifera i baśniowym zakończeniem. Magiczna moc uroczego bałwana Olafa. świąt i przemieniony bohater. „Listy do M.” – naprawdę dobry polski „Darujmy sobie te święta” – współczesna film. Komedia romantyczna, ale ze „Opowieść wigilijna” pełna humoru, śmiesznymi dowcipami i polskimi komizmu i absurdalnych sytuacji. Autor realiami, a do tego doborowi aktorzy. W John Grisham znany raczej z kryminałów kinach druga część filmu. pokazał święta w krzywym zwierciadle. Dopiszcie swoje świąteczne tytułu. Życzymy, byście w świątecznej przerwie znaleźli czas na dobra książkę lub dobry film. (red.)
OBIADKI TUŻ, TUŻ Miło nam poinformować, że szkolna stołówka rusza pełną parą już od nowego roku. Można się zapisywać na smakowite obiadki w cenie 3,5zł (zupa, II danie, kompot), które przygotowywać będą dla nas na nowoczesnym sprzęcie panie kucharki – pani Stasia, pani Justynka i pani Agnieszka. Remont zakończył się powodzeniem. Kuchnia została odnowiona i przystosowana do gotowania dla dużej grupy głodomorów. Oficjalne otwarcie stołówki 3 stycznia. Na zdjęciu możecie podejrzeć, jak teraz wygląda nasza szkolna kuchnia. (red.)
str. 15
NR 4/131
ŚMIERĆ NA TALERZU Żyjemy żeby jeść, jemy żeby żyć. Lecz zdarza się, że poprzez konsumowanie niektórych potraw jesteśmy narażeni na śmierć (lub ciężki uszczerbek na zdrowiu). Oto ranking ośmiu nagroźniejszych potraw świata. 8. MANIOK - ten prosty, wydawałoby się zdrowy produkt kryje w sobie cyjanek, którego najmniejsza dawka może zabić. Dochodzi do tego, gdy warzywo zostanie niewłaściwie umyte lub przygotowane. 7. OWOC ACKEE - idealnie dojrzały stanowi świetną przekąskę, niedojrzały lub przejrzały prowadzi do wymiotów i znacznego obniżenia cukru we krwi, a w konsekwencji do śmierci. 6. SREBRNOPASKI BLAASOP - kiedy będziecie w okolicach Oceanu Indyjskiego, unikajcie raczej tej ryby. Jej entuzjaści są narażeni na paraliż i problemy z oddychaniem. Jeśli już pokusić się na spróbowanie blaasopa, to tylko przyrządzonego przez tubylców. Oni wiedza, jak to zrobić i przeżyć. 5. WIELKA ŻABA RYCZĄCA - stanowi wielki przysmak oraz wielkie niebempieczeństwo. Zaleca się spożywać ją tylko raz w roku - w okresie godowym. W innym czasie toksyny zgromadzone w ciele gada przyczyniają się do niewydolności nerek i cewki moczowej. 4. BLOOD CLAMS - jedzenie chińskiego przysmaku przypomina trochę loterię, bowiem składa się z bakterii i wirusów mogących wywołać zapale-nie wątroby typu A, dur brzuszny lub czerwonkę. Gdy krwiste małże Gotowane są 20 sekund, mają 15% szans na złapanie infekcji.
str. 16
3. RYBA FUGU - niezwykle delikatny smak, wspaniałe emocje podczas jedzenia, rarytas przyrządzony tylko przez szefów ze specjalną licencją… Uwaga! Skutki uboczne źle przyrządzonej ryby: paraliż oraz powolna i bolesna śmierć w ciągu doby za sprawą tetrodoksyny - trucizny setki razy silniejszej od cyjanku. W wyniku zatrucia co roku zgon ponosi kilkadziesiąt osób. 2. CASU MARZU – ten przysmak wytwarza się na Sardynii słynącej z wyśmienitej kuchni. Składniki to owcze mleko oraz larwy muchówki (żywe), które skaczą na ok. 15 cm, dlatego podczas jedzenia zaleca się zasłanianie oczu. Przed połknięciem robaki trzeba dokładnie pogryźć, gdyż mogą one zostać dość długo w ludzkich jelitach, powodując infekcje, wymioty. 1. SAN NAK JI – ŻYWA OŚMIORNICA nawet dla wielkich miłośników owoców morza problem stanowią żywe macki krążące po całym podniebieniu, uniemożliwiając zjedzenie i grożąc udławieniem. Zachętą nie są również przyssawki, które zasysają się w gardle i duszą. SMACZNEGO? Marysia Piątkowska 3e
NR 4/131
SHREK WRACA DO GRY Pewnego wieczora, po obejrzeniu animowanej bajki pt. „Madagaskar” postanowiłam sprawdzić, czy będzie ona kontynuowana w przyszłości. Znalazłam informację, że pracę nad kolejną częścią wstrzymano. Dlaczego? FABRYKA SNÓW Słowem wstępu - DreamWorks Animation jest to jedna z czołowych wytwórni filmowych na świecie. Do ich najpopularniejszych dzieł należą: „Madagaskar”, „Kung Fu Panda”, „Shrek”, „Film o pszczołach”, „Jak wytresować smoka”, „Strażnicy Marzeń”. Można wymienić tutaj jeszcze wiele pozycji. Przychody firmy to średnio 18,8 miliarda dolarów, a dochód 2,1 miliarda dolarów na jeden kwartał. PROBLEMY GIGANTA Jednak w Internecie coraz częściej słyszało się o problemach finansowych owej firmy. Po sukcesie, jakim był „Shrek” (stał się najbardziej kasowym filmem wszechczasów) firma DreamWorks zaczęła poważnie podupadać. Zwolniono aż 500 osób. Sprzedawano akcję innym firmom. Mówiono, że teraz skupiają się nie na ilości, ale na jakości produkcji. I pojawia się informacja, że rok 2016 jest ostatnim rokiem działalności wytwórni filmowej. „Kung fu Panda 3” oraz „Trolle” to ostatnie bajki, które wyszły z rąk DWA. Może to tłumaczyć, dlaczego nie były one prawie w ogóle promowane. W przyszłości wyjdzie kontynuacja „Jak
str. 17
wytresować smoka 3”, ale będzie ona wykonana przez podwykonawców. 22 sierpnia New York - firma NBC Universal ogłasza, że zakończyła przejęcie firmy DreamWorks Animation. A kiedy nowy Shrek? Już w 2019r.! A MOŻE RAZEM? Dla mnie osobiście jest to wielka strata dla świata bajek. Animacje DreamWorksa były nie tylko dla małych dzieci, ale też dla dużo większego widza. Poruszały ważne tematy, m.in. przyjaźni, miłości, samodzielności w świecie czy nawet ekologii. Moim spełnieniem marzeń byłoby połączenie sił Disneya z DreamWorksem - takie bajki wstrząsnęłyby światem! Kasia Piłka kl. 3e
NR 4/131
INFORMACJE Z MIASTA One naprawdę istnieją! 8 grudnia do naszego miasta zawitała ciężarówka Coca Coli. Na miejscu organizatorzy zadbali o miłą atmosferę oraz świąteczny klimat. Jedną z głównych atrakcji była ciężarówka, w której można było spersonalizować puszki. Innymi słowy – każdy mógł otrzymać puszkę Coli z wybranym przez siebie napisem. Wystarczyło postać w długaśnej kolejce. Dalej znajdowały się oświetlone namioty, w można w nich było spotkać Świętego Mikołaja, przejechać się wirtualnymi saniami oraz samodzielnie wykonać ozdoby świąteczne. Wydarzenie to wzbudziło ogromne zainteresowanie mieszkańców, bowiem już od godziny 14 na Starym Rynku ustawiały się długie kolejki. Mimo mroźnej pogody miło spędziliśmy czas z resztą redakcji. Zuzanna Sitek, Karolina Niemiec kl. 2b Drogi Święty Mikołaju! Przepraszam, że nie pisałam do Ciebie przez tak długi czas. Niestety większość osób interesuje się Tobą tylko, gdy zbliżają się święta – czas prezentów. Pewnie jest Ci trochę przykro z tego powodu. Ale nie martw się! Postaram się pisać częściej. Ale przejdźmy już do rzeczy. O czym marzę? Jeszcze nie wiem, ale poproszę o prezenty dla nas wszystkich. Chciałbym, żeby w te święta każdemu spełniły się jego marzenia – od pragnienia bezpieczeństwa, pokoju, rodziny, przez bajkowe sukienki księżniczek i najnowsze modele komputerów aż po góry słodyczy, nowe pralki czy lodówki. Daj też każdemu człowiekowi trochę mądrości w pakiecie (bo tego nigdy dość i zawsze się przydaje), abyśmy mogli inaczej popatrzeć na świat, dostrzec w nim zalety, docenić nasze szczęście. I jeszcze tylko prawie ostatnie życzenie, bo nie chcę Ci już zawracać głowy. Spraw swoją magiczną mocą, by każdy zrobił chociaż jeden malutki dobry uczynek dla drugiej osoby. Wtedy Ty będziesz miał mniej pracy. I możesz mi jeszcze dorzucić jakieś czadowe skarpetki. I jeszcze jedna prośba: zrelaksuj się i odpocznij trochę, bo czekają Cię ciężkie tygodnie. Dzięki za wszystko Mikołaju i masz pozdrowienia od całej naszej szkoły. Trzymamy kciuki, żeby udało Ci się wszystkie prezenty dostarczyć na czas! Marysia
str. 18
NR 4/131 - Premiera książki: Anne Biskop,,Naznaczona''
ŚWIAT W PIGUŁCE - GRUDZIEŃ 1. NASZA SZKOŁA - XVI Koncert Charytatywny ,,Trochę Słońca'' (11.12) – zebraliśmy 4600zł! - liczne konkursy językowe, dyktanda, stoiska i wiele innych (W GRUDNIU KRÓLOWAŁY JĘZYKI OBCE); - zbiórka prezentów mikołajkowych dla dzieci z Oddziału Chemioterapii z Centrum Zdrowia Dziecka przez Szkolne Koło Caritas; 2. NASZE MIASTO - zdewastowana fontanna przy MDK; - Charytatywny Turniej w Piłkę Nożną ,,Możesz Więcej''; - Świąteczna Ciężarówka Coca-Coli (08.12); - Targ Bożonarodzeniowy ,,Kupieckie Mensko" (11.12); - Miejska Wigilia na Starym Rynku – po raz pierwszy (22.12); 3. KULTURA - Premiery teledysków (One Republic ,,Let's Hurt Tonight'', Mac Miller feat. Ariana Grande ,,My Favourite Part'', The Rolling Stones ,,Ride 'Em On Down'', Cleo ,,Na pół'', Alvaro Soler feat. Monika Lewczuk ,,Libre'' - premiery filmów (,,Firmowa Gwiazdka'', ,,Ukryte Piękno'', ,,Łotr 1 Gwiezdne Wojny - historie'', ,,Underworld: Wojny krwi'';
4. CELEBRYCI - Louis Tomlinson debiutuje solo po stracie matki; - Meghan Trainor odwołuje koncerty ze względu na stan zdrowia; - Taylor Swift i Zayn Malik w duecie; - Rihanna i książę Harry zrobili sobie test na HIV! - Polka w duecie z latynowskim wokalistą; - Liam Payne i Cheryl Coke ofiarami hakerów; - urodziny mieli: Britney Spears, Walt Disney, Taylor Swift, Louis Tomlinson, Meghan Trainor, Brad Pitt, Zara Larsson, Papież Franciszek, Sia, Jared Leto, Nicki Minaj, Ellie Goulding; 5. POLITYKA - PiS idzie jak burza: likwidacja gimnazjów stała się faktem; - 35. rocznica stanu wojennego; - Amerykanie odstraszają od nas wrogów: brygada US Army już od stycznia w Polsce; - Decyzja izby skarbowej: Mama Asi nie musi płacić podatku od pieniędzy zebranych na leczenie; - PiS ogranicza prawa dziennikarzy w Sejmie; Jeśli coś was zainteresuje, to zapraszamy do znalezienia szczegółowych informacji w Internecie bądź innych źródłach. Zuzanna Sitek i Julia Pałasz kl. 2b
str. 19
NR 4/131
RATOWNICTWO – moja pasja Niedawno koleżanka zapytała mnie, dlaczego ciągle biegam z podręczną apteczką, czerwoną torbą i ciągle gadam o ratownictwie. Odpowiedziałam, że to… moja pasja. A może bardziej… wyzwanie. Marzenia o pomaganiu Spotkałam na swojej drodze wielu fajnych ludzi, którzy uczą udzielania pierwszej pomocy dzieci i młodzież. Robią to w swoim wolnym czasie, społecznie, bo uważają tę właśnie umiejętność za ważną. Bo chcą coś zmienić. Bo chcą się dzielić swoją wiedzą. Zarazili mnie swoją pasją i tak już zostało. Chcę przede wszystkim pomagać, ale też chciałabym kiedyś dzielić się swoją wiedzą. Ale na razie bardzo dużo jeszcze muszę się sama nauczyć. Mam za sobą wakacyjne obozy ratownicze i podstawowe szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. W przyszłym roku chciałabym zostać wolontariuszką Maltańskiej Służby Medycznej. Myślę, że fajnie byłoby studiować medycynę. Mam nadzieję, że moje marzenia się spełnią. A może po drodze do swych marzeń uda mi się komuś pomóc ? Minuty na wagę życia Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego warto znać zasady udzielania pierwszej
str. 20
pomocy? Wypadek może zdarzyć się każdego dnia zarówno w domu, jak i na ulicy czy w szkole. Najczęściej w pobliżu nie ma lekarza, ale jesteś ty, więc możesz uratować komuś życie. Czy wiesz, że właśnie pierwsze minuty mogą zdecydować o tym, czy poszkodowany przeżyje? Myślę, że w takiej perspektywie ważne jest, abyśmy umieli udzielić pierwszej pomocy, gdy znajdziemy się w takiej sytuacji. Wiele razy słyszy się, że ktoś się nie zatrzymał, widząc wypadek, bo i tak nie umiałby pomóc, bo nie wiedział, co zrobić, bo bał się, że tylko zaszkodzi. To nie jest żadne usprawiedliwienie. Mamy obowiązek udzielić pierwszej pomocy.
NR 4/131 Nauczyć się pomagania A udzielania pierwszej pomocy można się nauczyć. W szkole oraz poza nią. W sobotę 26 listopada miałam okazję wziąć udział w ciekawym szkoleniu z zakresu udzielania pierwszej pomocy. I choć już wiele razy miałam okazję doskonalić się w tym zakresie i tym razem skorzystałam z okazji. Bo jak mówią mądre głowy - ciągle jest coś do poznania… i było warto. Szkolenie było zorganizowane w ramach programu „Bezpieczne miasto”. W mojej grupie byli uczniowie z różnych szkół. Byłam w tym gronie jedyną gimnazjalistką. W czasie zajęć dowiedziałam się wielu nowych, przydatnych informacji z zakresu fizjologii i budowy anatomicznej człowieka. Ale przede wszystkim miałam okazję przejść do działania. Ćwiczenia, ćwiczenia Uczyliśmy się pod okiem ratownika medycznego oceniać, czy poszkodowany jest przytomny, ćwiczyliśmy pozycję boczną ustalona, wykonywanie sztucznego oddychania oraz prowadzenie resuscytacji krąże-
str. 21
niowo-oddechowej, opatrywanie ran i urazów, rozpoznawanie złamań. Były też pozorowane sytuacje groźnych wypadków. Trochę się działo… Szkolenie trwało 6 godzin i naprawdę nie chciałam stamtąd wy-chodzić. Młodzi zdolni I jeszcze ciekawostka na koniec. Czy wiecie, że to właśnie dzieci i młodzież najczęściej podejmują się udzielania pierwszej pomocy. Potwierdzają to lekarze i ratownicy medyczni, którzy po wezwaniu dojeżdżają na miejsce wypadku. Karena Paździoch 2b
NR 4/131 Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia. Kupujemy prezenty, pieczemy pierniczki i ubieramy choinki… Tylko czym ją ozdobić? Co roku to samo: bombki, łańcuchy, aniołki z materiału i masy solnej. A może zrobimy jakieś dekoracje z tego co mamy w domu i tylko zbiera kurz? Oto kilka pomysłów na wykonanie ciekawych ozdób.
ŚWIĄTECZNE DIY
Bombka z muliny Potrzebujesz: balony, mulinę, klej hobbystyczny, brokat, szpilkę, lakier do włosów Nadmuchaj balon tak, aby był mniejszy od twojej pięści. Zwiąż go i zacznij owijać muliną, stale zmieniając kierunek. Nić powinna często się krzyżować. Posmaruj balonik wazeliną. Gdy będzie już gęsto obwiązany muliną, utnij jej koniec i przyklej. Nałóż do miseczki trochę kleju i zmieszaj go z małą ilością wody. Następnie za pomocą pędzelka nałóż go na mulinę. Posyp brokatem. Balonik powieś i poczekaj kilka godzin, aż wszystko dobrze wyschnie. Gdy mulina jest już sucha, przebij balonki szpilką i usuń go. Aby brokat nie odpadał, utrwal go lakierem do włosów. Aniołek z papieru Potrzebujesz: białą kartkę formatu A4, kremowe papierowe kółeczko na buzię aniołka, dwa żółte nieco większe kółeczka na aureolę, długą linijkę, ołówek, nożyczki, klej do papieru, kolorową wstążkę na zawieszkę Na krótszych bokach białej kartki zaznaczamy delikatnie ołówkiem punkty co centymetr. Zaginamy papier przy pomocy długiej linijki, tak by przeciwległe punkty połączyły się. Papierową harmonijkę przecinamy na pół. Jedna z połówek harmonijki stworzy anielską sukienkę, druga znów przecięta na pół stworzy dwa skrzydełka. Po jednej stronie każdej z trzech harmonijek wycinamy niewielkim dziurkaczem otwory. Jeśli nie masz takiego dziurkacza, możesz użyć większej igły i delikatnie przebić się kolejno przez wszystkie zakładki harmonijki. Po bokach sukienki doklejamy skrzydła (powstanie kształt litery "T"). Wykonane dziurkaczem lub igłą otwory muszą znaleźć się na górze. Trzeba uważać, by ich przypadkiem nie pozaklejać. Przez otwory przeciągamy nitkę. Zawiązujemy ją, zbierając papier w miejscu szyi aniołka. Różowe kółeczko naklejamy na jedno z większych żółtych. Odwracamy różowym do dołu i podkładamy pod sznurek. Na wierzch naklejamy drugie żółte kółeczko. Sznurek związujemy tworząc zawieszkę. Przed zawieszeniem aniołka na choince można domalować mu oczka i buzię. Roksana Miszczak IG
str. 22
NR 4/131
PREZENTOMANIA Święta zbliżają się wielkimi krokami, a co za tym idzie - ogarnia nas prezentowy szał. Z tego powodu postanowiłam przygotować dla Was dwa pomysły na kreatywne oraz łatwe zapakowanie prezentów. Zaczynamy! POMYSŁ 1 Materiały: - szary papier - suszona pomarańcza - dwie laski cynamonu - szyszki - wstążka - sznurek - gorący klej - bilecik prezentowy Wykonanie: 1. Prezent zapakuj w szary papier. 2. Zwiąż ze sobą drobne dekoracje. 3. Za pomocą kleju na gorąco, przyklej wszystko do pudełka. 4. Na koniec dodaj ozdobną wstążkę oraz bilecik z krótkimi życzeniami. POMYSŁ 2 Materiały: - szary papier - stempel ze świątecznym motywem - ciemny tusz - kolorowa wstążka
Wykonanie: 1. Prezent owiń szarym papierem. 2. Używając stempla oraz tuszu, wykonaj zdobienia. 3. Aby dopełnić całość, dodaj wstążkę z dużą kokardą. Zuzanna Sitek II B
str. 23
NR 4/131
WIGILIA – CO BELFRY UWIELBIAJĄ SZAMAĆ? RANKING POTRAW WIGILIJNYCH: - pierogi -> 13 nauczycieli - kapusta z grzybami -> 9 nauczycieli - barszcz czerwony -> 8 nauczycieli - karp -> 4 nauczycieli - kluski z makiem -> 3 nauczycieli - zupa grzybowa -> 2 nauczycieli - kompot z suszu -> 1 nauczyciel - nie mam -> 1 nauczyciel Jedna z zapytanych przeze mnie nauczycielek opowiedziała mi, dlaczego to właśnie pierogi są jej ulubionym daniem: „Co roku moja mama robi takie pyszne, domowe pierogi. Jak na wigilię przychodzi ok 25 osób, ona robi ich ok 100 sztuk, ale tylko do 25 wkłada po monecie. Jeśli komuś trafi się ona w pierwszym pierogu, oznacza to, że będzie miała szczęście i powodzenie przez następny rok.” A wy co uwielbiacie szamać w wigilię?;) Ola Duszczyk 1e
MAMY CIĘ Pani Agnieszka Nowak: - No bo nie kupimy gry komputerowej, kiedy nie mamy chleba w lodówce, znaczy w chlebaku. Pani Renata Ziółkowska: - Czemu się ze mnie śmiejesz? - Nie śmieję się. - Oj, mów szybko. - No bo pani się patrzy na mnie. - Ja się nie patrzę, ja mam zeza.
Podsłuchane przez Adę Wieczorek z 3c Pan Sławomir Rybiński: - No, nie wstawię wam tych jedynek, słuchajcie no, cały czas mówi, że „strona nie została odnaleziona”. No to gdzie ją zgubił? Przed szkołą?
Pani Aleksandra Wróbel: - Słuchajcie, jutro piszemy dyktando. - Co? Jakie? - Zielone w niebieskie kropki. Pani Aleksandra Wróbel: - Najgorzej jak głupawka robi tak: puk, puk, to ja, głupawka.
Pan Sławomir Rybiński: - Kiedy możemy przyjść, napisać kartkówkę? - Jak się nauczycie, a że się nie nauczycie, to nie przyjdziecie wcale.
str. 24