Na Marginesie – kwiecień 2017

Page 1


NR 8/135 Kochani czytelnicy, w naszej gazetce – jak w pogodzie kwietniowej – przeplatają się różne tematy. Piszemy dla Was o wydarzeniach z życia szkoły i miasta, ale też o naszych pasjach, ciekawostkach ze świata nauki i przyrody. Przed nami majówka – mamy dla Was propozycje, jak spędzić ją aktywnie. Przed nami również wystawianie ocen proponowanych i klasowe wycieczki. Życzymy, by pogoda majowa była bardziej łaskawa i mniej kapryśna. Wasze cenzorki Agnieszka Kożuchowska Izabela Saganowska STOPKA REDAKCYJNA: - dziennikarz z kl. 1e – Ola Duszczyk - dziennikarz z kl. 1g – Roksana Miszczak - dziennikarze z kl. 2a – Julita Niedziałkowska, Dominika Zwierz, Karolina Trzaskoma, Wanessa Kurowska, Julia Grecka - dziennikarze z kl. 2b – Magda Malinowska, Zuzia Piechowicz, Zuzia Sitek, Julia Pałasz, Gabrysia Rybacka, Karolina Niemiec - dziennikarze z kl. 2c – Paweł Kołodzik, Maja Ostrowska - dziennikarz z kl. 2g – Artur Kłoczewiak, Dawid Szczęsny, Julia Wójcik, Ala Królak, - dziennikarze z kl. 3e – Marysia Piątkowska, Michalina Smoleńska, Julia Karwowska - nauczyciele – p. Bożena Sawczuk

SPIS TREŚCI str. 3 – Dzień Katyński str. 4 - Dzień Promocji Szkoły str. 5 – Rozmowa z kontrolerem str. 6 – Przed egzaminami str. 7 – Po egzaminach str. 8 – Jak zmotywować siebie samego do nauki? str. 9 – O wiośnie po niemiecku str. 10 – Pasja - muzyka str. 11 – Patriotycznie przed majówką str. 12 – Ulek w podróży str. 13 – VS – łączą je… spodnie str. 14 – Aktywna majówka str. 15 – Dziwne święta majowe str. 16 – Przysmak łasuchów str. 17 – Popisowe dania czekoladowo-wiosenne str. 18 – Świat w pigułce kwiecień str. 19 – Zestarzejemy się str. 20 – Dziwne zwyczaje wyspiarzy str. 21 – Historia spodni str. 22 – Wywiad z nastolatką str. 23 – Zachwyca mnie… str. 24 – Tydzień w Niemczech AUTOR OKŁADKI – Kacper Szczęsny

str. 2


NR 8/135

MIŃSZCZANIE PAMIĘTAJĄ 11 kwietnia w Mińsku Mazowieckim na Starym Rynku odbyły się Obchody Dnia Katyńskiego. Uczestnikami tego wydarzenia byli: burmistrz miasta pan Marcin Jakubowski, dyrektor Muzeum Ziemi Mińskiej pan Leszek Celej, uczniowie i nauczyciele z Gimnazjum Miejskiego nr 1 im. Generała Władysława Andersa, Gimnazjum Miejskiego nr 2 im. Jana Pawła II oraz Gimnazjum Miejskiego nr 3 im. Janusza Kusocińskiego. W Katyniu rozstrzelano 85. szanowanych i wykształconych mińszczan, którzy mogli sprzeciwiać się komunistom w okresie komunizmu. Zebrani uczniowie na środku rynku stanęli tak, by utworzyć kształt serca. W rękach trzymali czerwone lub białe kartki z imionami, nazwiskami i stanowiskami ofiar. Okoliczni mieszkańcy Mińska mogli usłyszeć dziewięciokrotne bicie dzwonu na cześć zmarłych. Organizatorzy uroczystości byli ubrani żałobnie - na czarno. Cała ceremonia była nagrywana i można ją obejrzeć na stronie naszego miasta. Rąbek historii – warto wiedzieć Zbrodnia katyńska jest związana z wiosną 1940r. Wtedy to oficerowie ZSRR rozstrzelali co najmniej 21 768 obywateli Polski poprzez strzał w tył głowy.

str. 3

Ofiarami zbrodni byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi żołnierze Wojska Polskiego, naukowcy, lekarze, inżynierowie, prawnicy, nauczyciele, urzędnicy państwowi, przedsiębiorcy i przedstawiciele wolnych zawodów. Ofiary zbrodni katyńskiej pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach koło Charkowa, w Bykowni koło Kijowa i w innych nieznanych do dziś miejscach. W 1943 roku odkryto masowe groby i od tej pory rozpoczął się proces fałszowania i zatajania zbrodni katyńskiej. Motywem zbrodni mogła być chęć wyeliminowania polskiej elity intelektualnej, której przedstawicielami byli zamordowani, by uniemożliwić odrodzęnie państwa polskiego. Oficjalnie Związek Radziecki przyznał się do popełnienia tej zbrodni 13 kwietnia 1990 roku, czyli dopiero po pięćdziesięciu latach. M&Z


NR 8/135

PROMOWALIŚMY SZKOŁĘ

6 kwietnia w szkole odbyło się spotkanie promocyjne dla siódmoklasistów oraz ich rodziców. .

Już przed budynkiem czekały na gości niespodzianki – dziewczyny tańczyły i śpiewały, na wesoło witały w progach szkoły. W szkolnej świetlicy tradycyjnie przywitaliśmy gości niezbyt długą prezentacją o naszej szkole oraz wystąpieniem pana dyrektora Grzegorza Wyszogrodzkiego. Następnie uczestnicy w czterech grupach wybrali się na zwiedzanie szkoły, gdzie czekało ich wiele niespodzianek zorganizowanych przez naszych uczniów. Uczniowie i rodzice mieli okazję podziwiać pokaz tańca z szarfami przygotowany przez uczennice pani Renaty Mroczkowskiej z klasy 2a oraz prezentację sztuki walki taekwondo w wykonaniu uczniów pana Dawida Matwieja. Widzowie byli pod wrażeniem wkładu pracy uczniów i nauczycieli, więc nagrodzili występy gromkimi brawami. W sali fitness grupa taneczna pod przewodnictwem pani Aldony Szewczyk zaprezentowała taniec z pomponami. Poza sportowymi występami były tez inne atrakcje. Przejdźmy do nauk ścisłych - tutaj popis dali młodzi chemicy, którzy z pomocą pani Doroty Sugier oraz pani Niny Ostrowskiej przekonywali poprzez wykonywanie rozmaitych doświadczeń, że chemia może być fascynująca. Jeśli wśród uczniów byli tacy, dla których scena to drugi dom, to na pewno byli pod wrażeniem sali teatralnej, w której odbyły się występy uczniów pana Pawła Jedlińskiego i uczennic pani Anny Lubienieckiej. To kwietniowe popołudnie, choć deszczowe, przyciągnął do nas jak zawsze tłumy osób. Mamy nadzieję, że spotkamy się z jak największą liczbą tych osób już we wrześniu i że przeżyją fantastyczną przygodę w Szkole Podstawowej nr 3. Karolina Niemiec 2b

str. 4


NR 8/135 Kilka tygodni temu nasza szkolna biblioteka znalazła się pod lupą kontrolujących. Przedstawiciel Kuratorium Oświaty sprawdzał, jak działa biblioteka. Wypadliśmy świetnie!

BIBLIOTEKA POD LUPĄ

Czy wiecie, kim jest wizytator?, na czym polega jego praca?, po co kontroluje się biblioteki i czy taka kontrola może coś zmienić w naszej bibliotece? – odpowiedzi na te pytania znajdziecie w rozmowie z panią wizytator Małgorzatą Kamieniecką. - Na czym polega praca wizytatora? - Wizytator to taki nauczyciel, który w imieniu Kuratora Oświaty wykonuje obowiązki z zakresu tzw. nadzoru pedagogicznego, miedzy innymi: przeprowadza kontrole przestrzegania przepisów prawa, ewaluacje w szkołach i placówkach (badanie jakościowe), a także wspomaga działania dyrektorów szkół i placówek. - Co trzeba sprawdzić, kontrolując bibliotekę? - Wizytatorzy sprawdzają, czy biblioteka: prowadzi działania rozwijające wrażliwość kulturowa i społeczną, prowadzi działania rozwijające indywidualne zainteresowania uczniów i promujące czytelnictwo, tworzy warunki do efektywnego posługiwania się technologią informacyjną, współpracuje z uczniami, rodzicami, nauczycielami i innymi bibliotekami. - Dlaczego te kontrole w szkołach są ważne? Czy dużo jest takich kontroli? - Pierwszym punktem „Podstawowych kierunków realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2016/2017” ustalonym przez Ministra Edukacji Narodowej jest: „Upowszechnianie czytelnictwa, rozwijanie kompetencji czytelniczych wśród dzieci i młodzieży”. Dlatego kontrole prawidłowości i funkcjonowania biblioteki szkolnej są przeprowadzane w całym kraju. Łącznie kontrolą będzie objętych 25% publicznych szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. W województwie mazowieckim zostaną przeprowadzone 702 takie kontrole (w tym 202 w gimnazjach). - Czy ta kontrola może coś zmienić w naszej bibliotece? - Zmieniłaby, gdyby kontrola wykazała jakieś nieprawidłowości. Na szczęście, Waszej szkoły to nie dotyczy Pytania przygotowały – Julia Wójcik i Ala Królak z 2g

str. 5


NR 8/135

EGZAMINY, EGZAMINY, EGZAMINY… W tygodniu po Wielkanocy klasy I i II miały dużo wolnego, ale dla trzecioklasistów był to bardzo intensywny czas pisania sprawdzianów z części humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i językowej. Teraz mogą już tylko czekać na wyniki. Jeszcze przed tygodniem egzaminacyjnym udało nam się zebrać wypowiedzi zarówno wychowawców, jak i samych uczniów na temat tegorocznych egzaminów gimnazjalnych (jeszcze przed ich napisaniem). Ciekawe, czy po napisaniu myślą tak samo… (Julita Niedziałkowska, Dominika Zwierz, 2a) WYCHOWAWCY KLAS III mieli dokończyć jedno zdanie: Egzamin gimnazjalny dla mojej klasy to: 3A – p. Aldona Szewczyk: będzie trudny sprawdzian… 3B – p. Agnieszka Rycharska: sprawdzian wiedzy i umiejętności. 3C – p. Iwona Reszelska-Maćkowiak: ważny sprawdzian. 3D – p. Ewa Raczyńska: wielki sprawdzian i weryfikacja ich wiedzy. 3E – p. Renata Ziółkowska: szansa dostania się do wymarzonej szkoły.. 3F – p. Lilla Kłos: duży stres. 3G – p. Katarzyna Kozłowska-Wyszogrodzka: podsumowanie ich pracy w ostatnich 3 latach.

Kiedy myślę o egzaminach, to boję się, że sobie nie poradzę. Dla mnie to niepotrzebny stres. (Zosia Głaszyńska, 3f) Gdy myślę o egzaminie gimnazjalnym, to chcę, żeby już się skończył. (Gabrysia Stosio, 3g) Egzamin gimnazjalny dla mnie to trudne wyzwanie, dlatego czuję niepokój. (Milena Gawron, 3f) str. 6

O egzaminie myślę, że to dla mnie nowe doświadczenie i jednocześnie wyzwanie. Czuję się na siłach, by dobrze go napisać. (Patryk Karwacki, 3e)


NR 8/135

EGZAMINY – już po…

19 kwietnia 8:30: W szkole słychać głosy zestresowanych uczniów. Powoli ustawiamy się do wejścia. Ostatnie powtórki i na koniec "Powodzenia!" 9:00: Początek egzaminu. Niepewnie zaglądamy do arkusza z historii i wosu, przystępujemy do pracy. Tym razem trafiliśmy na pytania głównie z historii Polski, ze starożytności pojawiły się aż trzy zagadnienia. Mowa też o strojach barokowych, stylu klasycystycznym, a także o zniesieniu niewolnictwa przez Lincolna. 10:10: Pierwszy egzamin już za nami. Wymieniamy się spostrzeżeniami. "W sumie nie było takie trudne, dużo zostało zawarte w źródłach". W powietrzu unosi się tylko pogłos zdania: „nie mieliśmy o żadnej "szarej strefie gospodarki", ale łatwo było znaleźć odpowiedź metodą eliminacji". 10:50: Rozmowy powoli cichną, siadamy do ławek, aby zmierzyć się z językiem ojczystym. 12:00: Przeczytaliśmy już fragment Sherlocka, a teraz zastanawiamy się nad krótkim utworem Kochanowskiego. Ale to nie wszystko! Już odpowiedzieliśmy na kilka pytań dotyczących książek starych i nowych, a także wyrazów chwilowo modnych. Czas najwyższy zaczynać wypracowanie, ale chwileczkę "Czy marzenia mają sprawczą moc?". 12:40: Wymiana zdań na temat części polonistycznej i opowiadanie o argumentach do rozprawki. "Taaaak! Pierwszy dzień już za nami!" 20 kwietnia 8:30: Ta sama historia... ustawianie się i wchodzimy na salę. 10:10: Część przyrodnicza już za nami. Milczenie i lekkie oburzenie oraz ciąg niepewnych spojrzeń "było trudne jak nigdy!", "Eeech, powtarzałam z biologii całą pierwszą i drugą klasę, a tu genetyka i ekologia!?" - to można usłyszeć wokół. 10:50: "Mam nadzieję, że matemtyka nie będzie tak trudna jak przyrodnicze!" 12:00: Skupieni na zadaniach wykonujemy szereg obliczeń dotyczących pojemności basenu, kątów czy powierzchni graniastosłupa. Jesteśmy pechowcami, bo czeka na nas jeszcze "zadanie na uzadsadnij" – tak bardzo nielubiane przez większość. 12:50: "A ile wyszło Ci kursów albo jaką objętość będzie miał ten graniastosłup"? - takimi pytaniami kończymy drugi dzień egzamianacyjny. 21 kwietnia 9:00 – Skupieni i skoncentrowani przygotowujemy się do słuchania na języku angielskim na poziomie podstawowym. Stres już opadł, bo podstawa do trudnych nie należy. Potem już tylko czytanie i wstawianie wyrazów spośród podanych. 10:10: "Będzie setka" – wypowiadają niektórzy. 11:00: W myślach lekkie obawy przed słuchaniem i tematem wypracowania. Otwieramy arkusze i zabieramy się do pracy. Wypracowanie przyjemne i dość easy. 12:00: EGZAMIN GIMNAZJALNY 2017 ZAKOŃCZONY! Teraz tylko musimy czekać na wyniki do 16 czerwca. Oby były pomyślne! Julia Karwowska, kl. IIIe

str. 7


NR 8/135

Jak zmotywować samego siebie? Już niedługo czeka nas wystawianie ocen przewidywanych. Warto byłoby już teraz choć trochę podciągnąć swoje oceny, tylko jest jeden problem - zwyczajnie nam się nie chce. Właśnie dlatego trzeba spróbować znaleźć swój własny pomysł na zmotywowanie się do pracy! Zanim każdy z nas zabierze się za poprawianie ocen, powinien najpierw zastanowić się, dlaczego i po co tak naprawdę się uczy? Dobrze byłoby uświadomić sobie, że robimy to dla wyłącznie dla siebie samych – nie dla rodziców, nie dla babci/dziadka, nie dla nauczyciela, czy dla kogokolwiek innego. Kiedy już zrozumiemy ten podstawowy fakt, musimy zaplanować swoją pracę i wyznaczyć sobie cel (tylko nie od razu średnia 6,0 na świadectwie…). Kilka prostych podpowiedzi może pozwoli komuś z nas osiągnąć sukces na miarę naszych możliwości: • Wybierz sobie na początek jeden lub dwa przedmioty, na których się skupisz, nie bierz wszystkiego na raz, bo może cię to bardzo zniechęcić. • Wyznaczaj sobie czas, kiedy będziesz się uczyć (np. codziennie między 18.00 a 19.00) i konsekwentnie realizuj ten plan. • Zorganizuj sobie miejsce, w którym będziesz z przyjemnością spędzać czas i tam się ucz! • Dziel materiał do nauki na mniejsze partie – tak jest łatwiej opanować zwłaszcza to, co trudne! • Rób sobie przerwy w nauce, pamiętaj o systematyczności! Jeśli poprawisz klasówkę lub dostaniesz bardzo dobrą ocenę z tego przedmiotu, na którym bardzo ci zależy, zorganizuj sobie nagrodę (może wyjście do kina?). • A może znajdziesz kogoś, kto też zamierza osiągnąć sukces i będziecie się uczyć razem? To będzie i pożyteczne i przyjemniejsze niż nauka w samotności. Droga do celu wymaga sporo wysiłku, zwłaszcza jeśli celem jest nauka. Zacznij od małych kroków, które zanim się obejrzysz doprowadzą cię do mety. Nie daj sobie wmówić że nie dasz rady. Najtrudniejszy jest pierwszy krok, a potem będzie już coraz łatwiej. Zacznij od dzisiaj, bo upragnione wakacje tuż tuż! I oczywiście nie zakończ motywowania się do pracy na przeczytaniu tego artykułu! Karolina Trzaskoma 2a

str. 8


NR 8/135

FROHE OSTERN! Liebe Claudia, ich wünsche Dir erholsame und glückliche Osterfeiertage sowie viel Erfolg beim Eiersuchen! Herzliche Ostergrüße von Susanne

Liebe Familie Gehl, wir wünschen Euch allen ein frohes und erholsames Osterfest. Die allerbesten Grüße von Dirk und Robin

Lieber Bernhard, ich wünsche Dir frohe und glückliche Osterfeiertage! Genieß die freien Tage, lass Dir die warme Frühlingssonne ins Gesicht scheinen und erhol Dich gut im Kreise Deiner Familie! Herzliche Grüße Heidi Liebe Familie Sander! An Ostern erwacht die Natur zu neuem Leben, alles beginnt zu blühen und zu grünen. So wünsche ich Euch viele warme Sonnenstrahlen auf der Haut und im Herzen sowie glückliche Feiertage und ein frohes Fest mit bunten Frühlingsblumen. Herzliche Ostergrüße - Ines, Hans und Erik das Ostern – Wielkanoc die Karwoche – Wielki Tydzień der Gründonnerstag – Wielki Czwartek der Karfreitag – Wielki Piątek der Ostersonntag – Niedziela Wielkanocna der Ostermontag – Poniedziałek Wielkanocny das Osterei – pisanka das Osterspritzen – śmigus – dyngus mit Wasser begiessen – polewać wodą Ostereier bemalen – malować pisanki der Osterhase – zajączek wielkanocny das Osterlamm – baranek wielkanocny Sitten und Bräuche – zwyczaje i obyczaje sich mit der Familie treffen – spotykać się z rodziną (pani Bożena Sawczuk) str. 9


NR 8/135

Moja pasja – MUZYKA Tego roku – od 30 marca – przebywałem w Rumunii, gdzie odbywała się XX edycja Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego „PRO PIANO – ROMANIA”. Byłem jednym z reprezentantów Polski, przeżyłem tam niezwykłą muzyczną przygodę. Konkurs ma na celu pokazanie umiejętności uczestników, zdobywanie przez nich doświadczenia oraz propagowanie utworów kompozytorów takich jak: Jan Sebastian Bach czy Ludwig van Beethoven. Jest to jedyny międzynarodowy konkurs dla dzieci i młodzieży odbywający się corocznie. Konkurencja podzielona jest na cztery kategorie, które zapewniają możliwość uczciwej rywalizacji. • A – dzieci od 5 do 7 lat • B – dzieci od 8 do 10 lat • C – młodzież od 11 do 15 lat • D – młodzież od 16 do 18 lat Temu wydarzeniu towarzyszą ogromne emocje uczestników, jurorów oraz publiczności. Jednak najbardziej przeżywają go pianiści z powodu towarzyszącego im stresu, ogromnych emocji oraz obawy przed nie najlepszym zagraniem przygotowanego repertuaru. Każda kategoria składała się z różnej liczby etapów, moja (C) składała się z trzech. W I etapie konkurowało 70 uczestników z 31 krajów. Do drugiego etapu zakwalifikowało się 35 pianistów, natomiast do finału weszła najlepsza 10. Do każdego etapu wymagany był inny repertuar. Ostatecznie zająłem 5. miejsce i jestem zadowolony z tak dobrego wyniku. Jako nagrodę otrzymałem udział w warsztatach, które poprowadzi jeden z najsłynniejszych pianistów – pan Vladimir Ashkenazy. Dla mnie to naprawdę cenna nagroda. Na końcu mogę dodać, że zwycięzcą V edycji został mój nauczyciel – Mariusz Adamczak, który obecnie jest jednym z jurorów. Może pójdę w jego ślady? Artur Kłoczewiak, 2g

str. 10


NR 8/135

PATRIOTYCZNIE PRZED MAJÓWKĄ Godło, flaga, hymn to symbole narodowe, które każdy umie rozpoznać, ale prawda jest taka, że oprócz szczątkowych informacji, nie wiemy o nich zbyt wiele, a przecież powinniśmy je nie tylko znać, ale także rozumieć i szanować. Godło Polskie godło przedstawia białego orła w koronie na czerwonym polu z dziobem zwróconym w prawo. Historycznie, orzeł jako pierwszy pojawił się w herbie Piastów śląskich. Białe orły zaczęły się pojawiać w innych odnogach tego rodu około 1295 roku, pierwszym, który użył białego orła, był Przemysł II. Jednak na pewno warto wspomnieć o przekazie historycznym, jakim jest legenda o Lechu, Czechu i Rusie mamy w niej wspomnienie o orle na tle purpurowego nieba… Flaga Tutaj sprawa jest nieco prostsza, dzisiejsza flaga Polski zaczęła funkcjonować dokładnie 1 sierpnia 1919, uchwalił ją sejm odrodzonej Polski. Nie muszę tłumaczyć, jak wygląda flaga Polski, odwołam się więc do kolorów, które zostały zaczerpnięte z godła: biały miałby oznaczać czystość i niepokalanie, czerwony ogień i krew. Hymn Hymn, czyli „Mazurek Dąbrowskiego” lub „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech”, napisany został przez Józefa Wybickiego na podstawie melodii ludowego mazurka (nie wiadomo, kto skomponował tę melodię). Mazurek jako hymn obowiązuje od roku 1927, a tekst został napisany przez Wybickiego między 16 a 19 lipca 1797. Skoro powszechnie wiadomo, jakie są symbole naszego narodu, to czy równie powszechna jest wiedza dotycząca ich poszanowania i czczenia? Każde państwo na świecie ma inne symbole, inne barwy narodowe i już samo to podkreśla fakt niezależności od innych krajów. Dlatego z dumą wywieszajmy flagę narodową w czasie nadchodzących majowych świąt (zwłaszcza 2 maja!). Z dumą stawajmy na baczność i głośno śpiewajmy nasz hymn. A tak na marginesie – ile zwrotek „Mazurka Dąbrowskiego” jesteście w stanie zaśpiewać/wyrecytować z pamięci? Dawid Szczęsny, 2g str. 11


NR 8/135

„Ulek w podróży” na Kubie i w Meksyku Drodzy trzecioklasiści! Kiedy wy pilnie uczyliście się do egzaminów gimnazjalnych, my (uczniowie klas I i II) podróżowaliśmy po świecie… Tym razem znane nam małżeństwo z Bieszczad, podzieliło się z nami swoimi wrażeniami z Kuby i Meksyku. My zaś chcemy się tą wiedzą podzielić z Wami… Podczas spotkania z nimi mogliśmy usłyszeć o zwyczajach mieszkańców tych państw, ich tradycjach, jedzeniu i podejściu do turystów. Na Kubie życie toczy się powoli i spokojnie. Nikt się nigdzie nie spieszy, Kubańczycy w wolnym czasie grają w swoją narodową grę - domino. Grających można znaleźć praktycznie wszędzie – w parkach, barach, na ulicach. Jest to dla nich pasjonujące i dostarcza wielu emocji, np. ekscytacji i radości, ale też gniewu czy wzburzenia. Czasami dochodzi do bójek, ale nikt się nie zraża i nie przestaje brać udziału w rozgrywkach. Niska średnia pensja (ok. 50 zł miesięcznie) i embargo na samochody sprawiły, że po kubańskich ulicach jeżdżą maszyny sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych w latach 30., 70. i 80. XX w. (chevrolety, cadillaki, chryslery, oldsmobile) i Związku Radzieckiego (łady, wołgi, maluchy). Dzielą się one na te zadbane, które zazwyczaj wykorzystuje się jako taksówki i te w dużo gorszym stanie - zardzewiałe i połatane. Ze względu na to, że zdobycie nowego auta jest bardzo trudne, a części zamienne są praktycznie niedostępne, ludzie robią wszystko, aby ich pojazd był jak najdłużej w użyciu. Mechanicy czynią cuda, dlatego widok zabytkowych samochodów cieszy oko nie tylko kolekcjonerów. Maszyny te są w żywych, wesołych kolorach, podobnie jak fasady budynków na Kubie, dlatego miło się na nie patrzy i wywołują na twarzy uśmiech. Spacerując po ulicach wyspy, można zauważyć, że w wielu miejscach na murach powtarzają się murale z wizerunkami bohaterów narodowych. Tuż po śmierci Fidela Castro ludzie zaczęli malować również jego portrety. Kubańczycy chętnie pozują do zdjęć turystom, a czasami w ten sposób zarabiają. Jest to urokliwy kraj i warto się tam wybrać. Meksykanie zaś we wszystkim szukają powodów do radości i zabawy, np. w Święto Zmarłych pojawiają się w sklepach zabawne figurki kościotrupów w różnych strojach i miejscach. Ponadto przy każdej okazji w Meksyku organizowane są tzw. fiesty. Oprócz zabawy, Meksykańczycy lubią dreszcz emocji. Kiedyś Aztekom dostarczała go gra w tamtejszy rodzaj koszykówki, która polegała na przerzuceniu kauczukowej piłki przez betonową obręcz, a drużyna, która przegrała, czyli zdobyła mniej punktów w określonym czasie, była składana w ofierze bóstwom. Dzisiaj emocji dostarcza corrida, która jest bardzo lubiana i ceniona. (Julia Wójcik i Ala Królak, 2g)

str. 12


NR 8/135

ŁĄCZĄ JE… SPODNIE! – pani Urszula Ćwiek i Marta Wiewióra (informacje zebrały Wanessa Kurowska i Julia Grecka z 2a)

Wolny dzień, czyli jaki? Maraton wiedzy dla III klas… Gdy myślę o egzaminach gimnazjalnych to… Przed końcem roku szkolnego zamierzam Na śniadaniu wielkanocnym najbardziej lubię… Spódnica czy spodnie? Ostatnio przeczytana książka? Zachwyciłam się dziś…

Pani Urszula Ćwiek (wicedyrektor, nauczycielka wosu) Co to jest wolny dzień? Żartuję - sobota, niedziela Szef powiedział kiedyś: wymyśl coś, żeby trzecioklasiści się pouczyli przed egzaminem. Mówisz – masz! Nie myślę, tylko trzęsę ze strachu, że czegoś nie dopilnowałam, źle przekazałam...

Marta Wiewióra (uczennica kl. 3b) udany

był dobrą powtórką

wariuję

schudnąć

osiągnąć sukces

szczypiorek

jajka

spodnie

spodnie

Remigiusz Mróz „Inwigilacja” (świetne!) kosami (ptaki) na trawniku. Dawno ich nie było, ale wróciły.

Stan Lee „Zodiak dziedzictwo”

str. 13

pogodą za oknem


NR 8/135

AKTYWNA MAJÓWKA

Weekend majowy już za chwilę, a Ty nadal nie masz pomysłu, co zrobić ze sobą? Oto kilka propozycji dla Ciebie! Oprócz spotkań z przy-

jaciółmi warto też zrobić coś innego… SPORT- można zacząć od zwykłego wyjścia na spacer (np. z przyjaciółmi albo z psem) lub wycieczki rowerowej (jeśli będzie ciepło, może warto zabrać ze sobą koc i urządzić mini piknik?), ale można zrobić inne ciekawe rzeczy. W parku miejskim jest boisko do koszykówki, boisko do piłki nożnej i skate park - w te miejsca można się wybrać. Będzie również otwarty basen miejski. Nie przepadasz za aktywną wersją majówki? Możesz porobić coś bardziej statycznego... CZYTANIE też jest opcją. Masz jakieś książki na oku? Kupiłaś/ Kupiłeś ostatnio książkę i nadal do niej nie zajrzałaś/ nie zajrzałeś? To jest właśnie okazja dla Ciebie. Nie każdy lubi wysiłek fizyczny, a czytanie oprócz relaksu, wzbogaca również zasób słów (nauczyciel od języka polskiego na pewno się ucieszy…). ROZWIĄZYWANIE KRZYŻÓWEK też jest ciekawą opcją. Również poprawia zasób słownictwa, ale i skłania do myślenia i szukania informacji. A przy okazji można poznać trochę ciekawostek. Jeśli nie odpowiadają Ci wyżej wymienione pomysły możesz też psuć wzrok przed KOMPUTERem, grając w gry albo nadrabiając oglądanie jakiegoś serialu. Z tego co mi wiadomo, w kwietniu premiery miało kilka rodzajów gier (rozszerzenie do „Call of Duty” na PS4, gra „The Silver Case” na PS4, „Outlast II” na PC, PS4 i XONE) oraz premiery kilku seriali i filmów (serial „Skam” sezon 4, „Tabu” sezon 1, filmy „Maria Skłodowska- Curie”, „Power Rangers”, „Amok”). OGRÓD – to kolejne miejsce, które może przynieść majowa radość. Kontakt z roślinami, pogrzebanie w ziemi, przesadzenie paru krzaczków, podlewanie czy grabienie trawnika – dla niektórych te czynności są synonimem odpoczynku. A może po prostu ognisko, kiełbaski i… leżenie w hamaku pośród drzew? Pamiętaj, że majówkę można spędzić również z rodziną. Wspólny grill? Wspólny film? Ważne, że z razem:) Dni na leniuchowanie będzie sporo – weekend majowy zaczyna się już 29 kwietnia, a kończy 3 maja (2 maja to w naszej szkole DZIEŃ WOLNY!). Można patriotycznie poświętować i rodzinnie poleniuchować. Ola Duszczyk 1e

str. 14


NR 8/135 1 maja to Święto Pracy, 2 maja to Święto Flagi, 3 MAJOWE ŚWIĘTA maja to Rocznica Uchwalenia Konstytucji 3 Maja, 26 maja to Dzień Matki – to wiemy wszyscy, ale czy wiecie, że maj jest też miesiącem dziwnych świąt? Zerknijcie na zestawienie przygotowane przez Julię Pałasz z kl. 2b. 1 Maja – Ogólnopolskie Święto Kaszanki 2 Maja - Dzień grilla 3 Maja – Dzień bez komputera 4 Maja - Międzynarodowy Dzień Gwiezdnych Wojen 5 Maja - Dzień bez makijażu 6 Maja - Międzynarodowy Dzień Bez Diety 8 Maja - Dzień Bibliotekarza i Bibliotek 11 Maja - Dzień bez Śmiecenia 13 Maja - Światowy Dzień Ptaków Wędrownych 15 Maja - Święto Polskiej Muzyki i Plastyki, Dzień Niezapominajki 17 Maja - Międzynarodowy Dzień Telefonów Zaufania dla Dzieci 18 Maja - Międzynarodowy Dzień Muzeów, Światowy dzień pieczenia 19 Maja - Dzień Mycia Samochodów, Dzień Dobrych Uczynków, Ogólnopolski Dzień Bliźniąt 21 Maja – Dzień Odnawiania Znajomości 22 Maja - Dzień Praw Zwierząt, Międzynarodowy Dzień Różnorodności Biologicznej 23 Maja - Światowy Dzień Żółwia 24 Maja - Europejski Dzień Parków Narodowych, Dzień Ślimaka 25 Maja - Dzień Królewny 28 Maja - Światowy Dzień Hamburgera 30 Maja - Dzień Bez Stanika, Europejski Dzień Sąsiada 31 Maja - Dzień Bociana Białego Kto wymyśla te dziwne święta? To w sumie nieistotne. Ważne, żeby stały się okazją do świętowania – na poważnie lub na wesoło. Trzeba tylko pamiętać, by święto nie stało się codziennością, bo straci swój świąteczny charakter. Julia Pałasz 2b

str. 1


NR 8/135

PRZYSMAK ŁASUCHÓW Trudno uwierzyć, że czekolada na początku nie była słodka. Zanim uzyskała ona smak i formę, jaką znamy obecnie, przechodziła różne etapy. Była „napojem bogów”, afrodyzjakiem, przysmakiem majętnych. Pierwszym Europejczykiem, który spróbował jej smaku, był Krzysztof Kolumb. Gorzki napój Blisko trzy tysiące lat temu u wybrzeży Zatoki Meksykańskiej ziarna kakaowca zainteresowały Olmeków. Kolejnymi cywilizacjami Ameryki Środkowej, jakie uprawiały roślinę dającą kakao, byli Majowie i Aztekowie. To właśnie oni przygotowywali z jej ziaren gorzki i dość ostry napój, przyprawiany m.in. chili i wanilią. Majowie pili to podczas ich obrzędów i rytuałów. Dla Azteków ten płynny smakołyk był źródłem energii i afrodyzjakiem. Czekolada w Europie Pierwszy Europejczyk, który mógł spróbować czekolady ok. 1502 r., był Krzysztof Kolumb. Napój jednak go nie zachwycił, ponieważ był wyjątkowo pikantny i gorzki. Ziarna kakaowca pojawiły się w Hiszpanii w 1528 r. za sprawą konkwistadora Hernána Cortésa. Pierwsi Europejczycy pili kakaowy napój z dodatkiem cukru i wanilii, który stał się ich przysmakiem. Czekoladowy smakołyk królował na hiszpańskim dworze. Potem pojawił się we Francji w XVII wieku,

str. 16

dzięki hiszpańskiej księżniczce Annie, małżonce Ludwika XIII. Słodkie tabliczki Pierwsze pralinki pojawiły się w drugiej połowie XVII wieku, wymyślił je kucharz króla Ludwika XIV, który nosił nazwisko Pralin. We Francji czekolada była wyłącznie dla osób majętnych. Przełomem w historii czekolady stała się jej produkcja w formie tabliczki. Najpierw Holender Konrad Jan van Houten wyprodukował w 1828 r. odtłuszczone sypkie kakao, które łatwo rozpuszczało się w mleku. Potem Szwajcar Rudolf Lindt w 1879 r. połączył i wymieszał składniki tak, że powstawała smaczna masa o gładkiej konsystencji. Od końca XIX wieku wyroby czekoladowe stawały się coraz bardziej dostępne, popularne wśród ludzi. Teraz czekolada to słodycz dostępny praktycznie dla każdego łasucha, w dodatku w przeróżnej postaci – napoju, tabliczki, cukierka, lizaka czy czekoladowych figurek.

Gabriela Rybacka kl.2b


NR 8/135 Tym razem coś dla fanów czekolady CZEKOLADOWE CO NIECO przepis na łatwe w przygotowaniu czekoladowe smoothie z bananem. Ten pyszny napój może być nie tylko ciekawym pomysłem na deser, ale również doskonałą alternatywą drugiego śniadania. Jest to prawdziwa rozkosz dla podniebienia, musicie spróbować! Składniki: * 1 banan * 1 łyżka stołowa kakao * 4 kostki lodu * 3/4 kubka sojowego mleka czekoladowego * bita śmietana * posypka do deserów Przygotowanie: 1. Obierz i pokrój banana. 2. Do blendera dodaj banana, lód, kakao oraz mleko czekoladowe. 3. Całość dokładnie zblenduj na jednolitą masę. 4. Smoothie przelej do ulubionej szklanki, bądź kubka. 5. Udekoruj napój wedle uznania. Zuzanna Sitek 2b

UMIEM GOTOWAĆ – ODCINEK KWIETNIOWY W tym numerze trochę skromnie, ale mimo wszystko zachęcam do przeczytania;) przepis pani Ilony Krupy, nauczycielki języka angielskiego. Jak sama podkreśla, jest antytalentem kucharskim i przeżywa dzięki obiadom szkolnym, ale mimo wszystko dała się namówić na podanie szybkiego przepisu na PYSZNE KANAPKI WIOSENNE. Składniki: > ugotowane jajko > chleb (czysto ziarnisty, wieloziarnisty, > rzodkiewka biały, itp.) (reszta według upodobań) > masło > pomidor > zielona sałata > szczypiorek Sposób przygotowania: Na chlebie rozsmarować masło, położyć liść zielonej sałaty, na sałatę położyć ugotowane i pokrojone jajko, rzodkiewkę, ewentualnie plasterek pomidora, a dla lubiących zieleninę, posypać wszystko szczypiorkiem. Wiosenne, kolorowe i gotowe w minutę :) Ola Duszczyk 1e

str. 17


NR 8/135

ŚWIAT W PIGUŁCE KWIECIEŃ NASZA SZKOŁA - Egzaminy gimnazjalne klas III - Przerwa wielkanocna - Dzień otwarty dla uczniów klas 6óstych i ich rodziców - Niebieski Rajd Rowerowy – Dzień Wiedzy na Temat Autyzmu - Mistrzostwa Szkoły w Skoku Wzwyż NASZE MIASTO - Koncert P.UNITY w MDK (01.04) - Kurs tańca towarzyskiego w MDK (03.04) - Wielkanocne ozdabianie pisanek (08.04) - Targ Wielkanocny (09.04) - Dzień katyński (11.04) - Koncert charytatywny u Salezjanów (23.04) KULTURA - Premiery Filmowe: (,,Szybcy I Wściekli 8'', ,,Ostatnia Klątwa'', ,,Uciekaj'') - Premiery książek: (,,Co Przyniesie Wieczność'' Jennifer L.Armentrout, ,,Tysiąc Pięter'' Katharine McGEE) - Premiery seriali: (,,The White Princess'', ,,Famous In Love'', ,,Great News'') - Premiery muzyczne: (Luis Fonsi, Daddy Yankee - ,,Despacito'' ft. Justin Bieber, Lady Gaga - ,,The Cure'', Harry Styles - ,,Sign of the Times'', The Chainsmokers - ,,Young'', Halsey - ,,Now Or Never'') - Święto Czekolady - 12.04

str. 18

CELEBRYCI - Urodziny gwiazd: (Pharrell Williams, Anne-Marie, Kristen Stewart, Chris Wood, Emma Watson, Aspyn Ovard, Victoria Beckham, Sophia Grace Brownlee, Kourtney Kardashian, Kate Hudson, Miranda Kerr, Christian Coma, Machine Gun Kelly, Melanie Martinez, Jessica Alba, Penelope Cruz, Joanna Kuchta, - Rihanna zgubiła się na backstage'u festiwalu - Serena Williams zaszła w ciążę - 49-letnia Julia Roberts po raz 5 najpiękniejszą kobietą świata magazynu „People”! POLITYKA - Ulicami Warszawy przeszedł X Katyński Marsz Cieni - Atak bombowy w petersburskim metrze - Korea Północna przeprowadziła nieudaną próbę wystrzelenia pocisku balistycznego. PRZED NAMI w MAJU - weekend majowy – 29.04-2.03 - dwie wycieczki szkolne na Maltę - Dzień Matki – 26.05 - wycieczki klasowe - sesja popularnonaukowa o znanych nieznanych mińszczanach Jeśli coś Was szczególnie zainteresowało, zachęcamy do znalezienia szczegółowych informacji w internecie, bądź innych źródłach. Zuzanna Sitek i Julia Pałasz 2b


NR 8/135

ZESTARZEJEMY SIĘ… (kiedyś) Kiedy człowiek się starzeje, szybciej się męczy i bardzo często potrzebuje pomocy swoich bliskich. Z czasem okazuje się, że babcia i dziadek nie zawsze mają dość siły, by podołać niektórym obowiązkom, zwłaszcza tym, które wymagają wysiłku fizycznego. Oczywiście nadal chcieliby przychylić nieba swoim dzieciom i wnukom, ale doskonale zdają sobie sprawę z ograniczonych możliwości. Wyniesienie śmieci, umycie okien czy zrobienie zakupów to dla nas nic trudnego, ale dla osoby starszej to spory wysiłek. Zawsze znajdzie się coś, co młody człowiek może zrobić, by odwdzięczyć się swoim babciom i dziadkom za ich dobro. Musimy też mieć na uwadze to, że my też się kiedyś zestarzejemy… Według sondaży CBOS seniorzy potrzebujący wsparcia najczęściej mogą liczyć na pomoc najbliższej rodziny. Dość często starszym ludziom pomagają wnuki, przyjaciele, znajomi oraz sąsiedzi. Sondaż CBOS-u pokazuje, że co trzeci mieszkaniec Polski pomaga komuś starszemu. Częściej pomocy udzielają osoby wykształcone - z wykształceniem średnim (36%) lub wyższym (39%). Zdarzają się tacy seniorzy, którzy nie mają przy sobie bliskich. Są to często osoby bezdomne albo opuszczone przez rodzinę. Głównie z myślą o takich seniorach powstają różnego rodzaju fundacje. Wśród nich można wymienić np. Centrum Caritas - Hospicja Domowe, Fundację Opieki Senioralnej, Spokojną jesień, AVE, czy As – fundację na rzecz wspierania aktywności seniorów. Każdy z nas może być światełkiem dla starszej osoby – to pewne! Jako młodzi ludzie możemy pomóc przejść przez ulicę, ustąpić miejsce w pociągu, odwiedzić znaną nam samotną osobę. Zawsze można też podpowiedzieć rodzicom, na jaką fundację czy na jakie stowarzyszenie zechcą przekazać swój 1% (Maja Ostrowska, 2c)

str. 19


NR 8/135

Dziwne zwyczaje wyspiarzy Czasami szukamy różnych ciekawostek na temat innych krajów. Interesuje nas, co ich mieszkańcy najchętniej jedzą, piją lub jakie mają zwyczaje. Opiszę Wam kilka z nich. Mam nadzieję, że zaciekawi Was codzienne życie Brytyjczyków.

1.

Bierz, jeśli potrzebujesz Chcesz pozbyć się starego telewizora albo nowa sofa nie mieści ci się w salonie? Wystar-czy wystawić jakikolwiek przedmiot przed swoim domem, by znalazł nowego właściciela. I nie jest to żadna kradzież. To bardzo popularna praktyka, dzięki której możesz pozbyć się starej rzeczy.

2.

Tap water W angielskich restauracjach można zamówić zwyczajną wodę z kranu, czyli tap water. Woda w Anglii jest czysta, więc można pić ją bez obaw.

3.

Okna otwierane na zewnątrz Dlaczego? Ano dlatego, że Anglia słynie z deszczowych dni i nocy. Jeśli w domu jest duszno, a na dworze leje jak z cebra, nie muszą się martwić, że woda będzie spływać im po twarzy podczas snu. Wystarczy uchylić okno i gotowe.

4.

Potrawa narodowa Fish and Chips My, Polacy możemy się pochwalić naprawdę dobrą kuchnią. Niestety, bigos czy schabowy wymaga umiejętności kulinarnych, a jego przygotowanie pochłania sporo czasu. Anglicy poszli na łatwiznę. Serwują rybę z frytkami. Danie to można nabyć na każdej ulicy.

5.

Przechodzenie na czerwonym świetle W Polsce za przejście na czerwonym świetle można dostać wysoki mandat. Anglicy mają to w nosie. Czerwone światło informuje jedynie, że trzeba być ostrożnym przechodząc przez jezdnię, nawet na najbardziej ruchliwych ulicach.

6.

Kciuk w górę Dziwnym zwyczajem Anglików jest podnoszenie dłoni z wyciągniętym kciukiem w górę zawsze, gdy chcą coś potwierdzić lub za coś podziękować, np. za pomoc w odnalezieniu drogi. To tak jakby mówili LUBIĘ TO! za każdym razem. Teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko wybrać się na wyspy brytyjskie i sprawdzić te ciekawostki w praktyce. Roksana Miszczak IG

str. 20


NR 8/135

SPODNIE Cześć! To my – spodnie - wasze ulubione ubranie – dżinsy, shorty, ogrodniczki, alladynki, dresy, dzwony, rybaczki. Możemy być luźne, kolorowe, z wysokim stanem, z dziurami, w kwiatuszki lub serduszka. Pasujemy do marynarki i bluzy, jesteśmy eleganckie i na luzie. Zakładasz je codziennie, ale czy znasz historię spodni? Rycerze Powstały w XIV wieku, kiedy to rycerze zaczęli używać ich do jazdy konnej. Zwyczaj ten wziął się od plemion barbarzyńskich. Spodnie stały się równocześnie wyznacznikiem płci. Rajstopki Początkowo jednak nie przypominały dzisiejszych dżinsów, lecz bardziej dwie pończochy, które potem zamieniono w rajtuzy. Później ewoluowały w bufiastą górę i obcisły dół, a w średniowieczu były ważnym elementem męskiego stroju. Średniowieczna awangarda i renesansowe świecidełka W tym okresie przypominały raczej kolorowe i bardzo ekstrawaganckie dłuższe majtki. Tradycją stało się, że jedna nogawka różniła się kolorem od drugiej. Każdy modny mężczyzna posiadał takie cacko. Za to w renesansie aprobatę zdobyły brokat i adamaszek. Ludwik XIV Cała Francja stała się modna, oczywiście ze swoim królem na czele. Ludwik XIV gustował w spodniach na wzór spódnicy. Przy kolanie zaczepiał wstążkę. Nie stronił od koronek i falbanek. Władca lubił też obcisłe pończochy – obowiązkowo z butem na obcasie. Pierwsze dżinsy W latach sześćdziesiątych XIX wieku Oskar Levi-Straussa bezskutecznie próbował sprzedać materiał na namioty. Wtedy został poproszony przez poszukiwaczów złota, by stworzył z niego wytrzymałego spodnie. I tak wszystko się zaczęło … Amelia Bloomer, George Sand, Maria Skłodowska-Curie i Coco Chanel Amelia Bloomer była jedną z pierwszych rewolucjonistek, które podjęły się wdrożenia spodni do kobiecego świata. Wkładając bufiaste pantalony, naraziła się na kpiny, ale zapoczątkowała nowy trend. Jeszcze przed nią spodnie włożyła pisarka – George Sand, która nie mogła sobie pozwolić na drogie suknie. W jej ślady poszła Maria SkłodowskaCurie. Pomysł przechwyciła także Coco Chanel. Projektantka wystawiła je na swoich pokazach. Jednak dopiero po I wojnie światowej za sprawą odważnych, spodnie rozpowszechniły się wśród kobiet. Ten niezastąpiony element garderoby ma za sobą długą historię. Przez lata towarzyszył ludzkości i coraz bardziej ewoluował, zmieniając kolory, kształty, materiały i fasony. A my, dzięki prekursorom w tej dziedzinie, możemy dzisiaj wyciągnąć z szafy zwykłe dżinsy i po prostu włożyć. Marysia Piątkowska 3e

str. 21


NR 8/135

Siedem pytań, których nikt nie zadaje szesnastolatkom Młodzież i dorośli. Niby prawie to samo, w istocie zupełne przeciwieństwo. Od dorosłych oczekuje się poważnych decyzji, bycia autorytetem, od Nas – słuchania i poznawania świata, w który niedługo wkroczymy jako osoby, od których oczekuje się podejmowania poważnych decyzji i bycia autorytetem. Dziś odwracam role. Poprosiłam moją rówieśniczkę, aby odpowiedziała na pytania, których nikt z pewnością by jej nie zadał. Co Cię w życiu zachwyca? Zachwyca mnie oczywiście samo życie. I zachwycają mnie ludzie. Mnogość naszych charakterów, wszystkie emocje, które nam towarzyszą, możliwości, które mamy, wielkie rzeczy, których dokonujemy i przypadki, które nami rządzą. Zachwyca mnie też woda. Niby zwykła woda, ale taka cudowna. Jak znaleźć dobrą pracę? Choć nie mam doświadczenia, wydaje mi się, że trzeba przemyśleć różne opcje, wybrać kilka zawodów, które do nas pasują, ale przede wszystkim próbować i próbować, nie zniechęcać się i nie bać się walczyć o swoje. Jak się nie uda, trudno… Można spróbować jeszcze raz. Co jest dla Ciebie istotą sztuki? Zwykły człowiek może np. namalować obraz niezwykle piękny, ale tylko artysta zostawi w nim kawałek duszy. I to jest dla mnie istota sztuki. Gdzie znajdujesz inspiracje? Znajduję je w bardzo prostych rzeczach, do których dorabiam sobie różne historie. Idę sobie i widzę kamień. Wtedy myślę: „On jest pewnie stary. Może był świadkiem kłótni, płaczu, radości, może szedł po nim akurat Bolesław Chrobry, może ktoś go wziął do domu, a ktoś inny wrzucił do wody”. I to mnie inspiruje do różnych przemyśleń. Jak dobrze wychować dziecko? Nie wiem, ale ja chciałabym, żeby moje dziecko miało dużo wolnej przestrzeni, żeby mogło dokonywać własnych wyborów i odpowiadać za swoje błędy, aby mogło się czegoś nauczyć. I postarałabym się, by miało swoje zdanie i potrafiło je argumentować. Oczywiście doradzałabym mu i wspierała. W czym się spełniasz? W rozmowie. Jak odnaleźć siebie? Mam wrażenie, że trzeba po prostu poznać siebie bardzo dobrze. Choć nie da się tego zrobić w 100%, ale może warto zadać sobie któreś z powyższych pytań, np. „Co mnie w życiu zachwyca?”. To naprawdę bardzo trudne, aby odpowiedzieć. Ale czy ja odnalazłam już siebie? Hmmm… W sumie nie wiem. Chyba jeszcze poszukam. Rozmawiała – Michalina Smoleńska 3e

str. 22


NR 8/135

Och i ach! CZYLI ŻYCIE W ZACHWYCIE! Zachwycać, czyli… olśniewać, urzekać, fascynować, oczarowywać. Zachwycać może nas ktoś lub coś, my także możemy wpadać nad czymś w zachwyt. Kiedy ostatnio coś nas zachwyciło? Co to było? Zadałem to pytanie zarówno niektórym nauczycielom, jak i koleżankom i kolegom. Okazało się, że nie było to łatwe pytanie, bo odpowiedź uzyskiwałem dopiero po chwili zastanowienia. p. Justyna Kołodziejczyk: „Jeszcze nic, ponieważ dopiero przyszłam do pracy, ale cały czas oczekuję.” p. Iwona Szulawska: „Plakaty wielkanocne i kolorowe motyle na oknach.” p. Joanna Sułek: „Zachwycałam się słońcem na moim balkonie.” Eliza Rokicka (3b): „To, że założyłam sama łańcuch w rowerze.” Magdalena Grabarczyk (3e): „Koszula mojego kolegi.” Aleksandra Popis (2c): „Nic.” Szymon Bielecki (1c): „Oglądałem filmik, w którym 8-letni chłopiec rozpoznawał poszczególne dźwięki z akordów i ani razu się nie pomylił.” Katarzyna Frelek (2c): „To, że wstałam o 6:30, to mój ogromny sukces.” Martyna Szuba (3f): „Mój ogródek, w którym sadziłam róże.” Patrycja Konca (2c): „Lekcja matematyki.” Magdalena Malinowska (2b): „To, że jutro jest premiera Szybkich i wściekłych 8.” Emilia Popis (1e): „Śniadanie, ponieważ było bardzo dobre.” Okazuje się, że powody naszego zachwytu są bardzo różne: może to być piękna pogoda, smaczne jedzenie, przyroda, fascynujący człowiek, dobry film, świetne ubranie czy dobrze wykonana praca. Najważniejsze jest to, żeby nie przeoczyć czegoś, co daje nam radość i poczucie szczęścia. Jeśli to zauważymy, to będzie nam lepiej, milej, przyjemniej. A może warto codziennie zapytać siebie samego, co mnie dzisiaj zachwyciło? Chwila namysłu wystarczy, żeby przypomnieć sobie jakiś moment zachwytu. Oby było ich jak najwięcej! (Paweł Kołodzik, 2c) str. 23


NR 8/135

WYMIENIĆ SIĘ ŻYCZLIWOŚCIĄ

Rankiem 31 marca 2017 roku pięcioro uczniów naszego gimnazjum wraz z wychowankami mińskiego „Ekonoma” wsiadło do pociągu relacji Warszawa-Berlin, by ruszyć ku przygodzie. Następny tydzień mieliśmy spędzić w malowniczym miasteczku Hildesheim położonego w środkowych Niemczech, gdzie czekali na nas nasi nowi przyjaciele, towarzysze podróży i gospodarze polsko-niemieckiej wymiany uczniowskiej. Michalina - Tego dnia obudziłam pełna emocji, gotowa na jeszcze lepsze poznanie rodziny Henrika, ich kultury, języka i przyzwyczajeń. Zjedliśmy wspólnie śniadanie i wyruszyliśmy w drogę, by zwiedzić „Weltvogelpark Walsrode” – największy ornitologiczny park na świecie. Byłam zachwycona! Całą podróż oraz czas spędzony na oglądaniu okazów ptaków przeznaczyliśmy na rozmowę, która jak nic innego łączy ludzi. Okazało się, że nasze kraje wiele jednoczy, ale mamy także mnóstwo pięknych różnic. Wieczorem wróciliśmy do domu. W końcu miałam okazję spróbować trochę tradycyjnej niemieckiej kuchni i odpocząć po całym dniu pełnym emocji i wrażeń. Marysia - Już wcześniej Arne zapytał, czy lubię jeździć konno… Nigdy nie próbowałam. Byłam otwarta na nowe doświadczenia. Ale najpierw zaproponował coś prostszego – rolki! Bardzo się z tego ucieszyłam. Korzystając z prześlicznej pogody, zwiedzaliśmy okolicę. Potem odpoczywałyśmy z jego siostrą w ogrodzie, a jeszcze później wyruszyliśmy wszyscy (mama Arnego, Arne, ja, Mattes-jego brat) do rodzinnej stadniny, gdzie malowałam przeszkody dla koni, a na końcu uczyłam się jeździć… traktorem. Wspominam ten dzień cudownie! Maja - Moja niemiecka rodzina zaoferowała mi zwiedzanie zamka Marienburg. Neogotycka budowla, ufundowana przez Jerzego V Hanowerskiego zachwyciła mnie swoim kunsztownymi wykończeniem i bardzo nowoczesnymi , jak na tamte czasy, rozwiązaniami architektonicznymi. Przewodniczka przebrana za Królową Marię opowiadała wspaniale legendy i anegdoty o dawnych czasach. Drugą część dnia spędziliśmy zwiedzając 100tysięczne miasto Hildesheim, leżące w Dolnej Saksonii, w którym możecie zobaczyć najstarszą róże na świecie i dwa piękne kościoły. Wieczorem Konstantin oprowadził mnie po Bodenburgu. Ta śliczna wioska zauroczyła mnie typowo niemieckim budownictwem i 15-wiecznym zamkiem, który znajdował się tuż za murami domu, w którym mieszkałam. Podczas pobytu w Niemczech przepłynęliśmy się łódką w Hamburgu, zostałyśmy opro-wadzone po liczącej 59 kilometrów fabryce Volkswagena. Malownicza Katedra Mariacka w Hildesheim ujawniła nam swoje mury, po których pnie się najstarsza róża świata. Po-zytywnie zaskoczyło nas ZOO w Hanoverze. Byłyśmy też w Muzeum Madame Tussauds w Berlinie. Wymianę zgodnie uznaliśmy za udaną. Poznawanie otwartych, życzliwych ludzi, nawiązywanie nowych przyjaźni, zwiedzanie nowych miejsc, tańce przed Bramą Brandenburską – wszystko wywołało ogrom pozytywnych emocji. Już w czerwcu „nasi Niemcy” przyjeżdżają do Polski i nie możemy się doczekać, żeby znów ich zobaczyć. Zdjęcia z wyjazdu możecie obejrzeć na stronie internetowej szkoły. Michalina Smoleńska 3e

str. 24


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.