miesięcznik wydawany przy Gimnazjum Miejskim nr 2 w Mińsku Mazowieckim od 2004r. nr 1 (73) – wrzesień 2011
PIERWSZOKLASIŚCI JUŻ ZINTEGROWANI! Witamy powakacyjnie!
Zaczynamy ósmy rok redakcyjnej pracy, a z nowym rokiem proponujemy delikatny „lifting” formy naszego miesięcznika. Po pierwsze zmieniamy format! Po drugie - szatę graficzną! Mamy nadzieję, że nasze pomysły przypadną Wam do gustu! Koniecznie zajrzyjcie do środka! We wrześniowym numerze: · relacja z biwaku integracyjnego (str. 3) · GM2 oczami pierwszoklasisty (str. 4) · zarys szkolnej historii (tej dawnej i współczesnej) (str. 6-7) · wrażenia ze spaceru ulicami Warszawy, czyli Ecco Walkathon 2011 (str. 8) · nowe twarze - strona foto (str. 9) · twórczość uczniów (str. 10) · trochę kultury (str. 11) · oraz NOWE LOGO (patrz obok)
DZIAŁO SIĘ * BĘDZIE * SIĘ DZIAŁO ____________________________________________________________________________________ *** 1 września 2011 rozpoczęcie roku szkolnego
*** 13 września 2011 zebranie rodziców Rodzice pierwszaków otrzymali podczas zebrania folderek z najważniejszymi informacjami na temat życia szkoły! Dzięki niemu znają terminy imprez szkolnych i przede wszystkim – daty pozostałych zebrań i dni otwartych!
Nareszcie wróciliśmy do szkołyJ! Wszyscy wypoczęci, uśmiechnięci, pełni zapału i chęci do podejmowania wszelkich wyzwań w roku szkolnym 2011/12. Nauczyciele i pracownicy szkoły już pierwszego dnia otrzymali prezent – piękne, nowe smycze do wizytowników!
*** wrzesień 2011 zbiórka na Dom Dziecka w Wąsach-Falbogach Po raz kolejny zbieraliśmy pieniądze, by wesprzeć dzieciaki z domu dziecka. W tym roku za kwotę 461 zł zakupiliśmy słodycze! *** 16 września 2011 Lampka pamięci
*** 9-10 września 2011 biwak integracyjny klas pierwszych
Reprezentanci wszystkich klas pod opieką pani Lilli Kłos (organizatorki akcji) wybrali się na miński cmentarz, by zapalić znicze na grobach nieznanych żołnierzy i tym samym oddać im cześć! Przy tej okazji pani Kłos opowiedziała zgromadzonym historie niektórych zabytkowych pomników.
Pierwszoklasiści wyjechali do Siennicy, by się poznać i zintegrować! Wzięli udział w rozgrywkach sportowych, mieli zajęcia z paniami pedagog, czas spędzali ze swoimi wychowawcami i – co najważniejsze – ze sobą! Dobry początek to podstawa! W tym roku ten początek trzeba ocenić jako wyjątkowo udany! *** 10 września 2011 ECCO WALKATHON
*** 21 września 2011 IV Igrzyska Integracyjne Zawody sportowe na wesoło i konkurencje „z przymrużeniem oka” to doskonały pretekst do wspólnej zabawy klas integracyjnych z różnych mińskich szkół. Relację przeczytacie w kolejnym numerze! *** 22 września 2011 grillowanie na szkolnym boisku I ponownie pierwszaki… To dla nich dyrekcja szkoły
zorganizowała
kolejne
integrujące
spotkanie – tym razem przy grillu! Kiełbaski W
sobotę,
gimnazjum
10
września,
spacerowali
po
uczniowie ulicach
naszego Warszawy
i jednocześnie „zarabiali” pieniądze, które mogli przeznaczyć na jedną z fundacji finansowanych przez firmę ECCO. Spacer ludzi dobrej woli to idea, którą zdecydowanie popieramy! (czyt. str. 8) STR. 2
wszystkim smakowały! PRZED NAMI: - Dzień Chłopaka (30.09.) - wybory do Samorządu Szkolnego (3.10.) - konkursy przedmiotowe (etapy szkolne) - Dzień Edukacji Narodowej (14.10.) - XI Dzień Papieski (21.10.)
TD 1 (73) 2011
Z ŻYCIA SZKOŁY ____________________________________________________________________________________
Pozdrowienia z Siennicy 9 września pierwszoklasiści wyruszyli na swój
prowadziły
biwak
zacięte
integracyjny.
Zapakowane
autokary
wywiozły nas do Siennicy. A z nami… karimaty,
rozgrywki
śpiworki,
w dwa ognie,
plecaki,
torby,
a
nawet
walizki
chłopcy
podróżne. Po drodze – piękne krajobrazy prawie jesiennej Siennicy.
natomiast ganiali po boisku do piłki nożnej. Rywalizacja,
a
najbardziej
zwycięstwa
smakowały wybornie! Po
krótkim
odpoczynku
przyszedł
czas
na zajęcia z panią pedagog. Bawiliśmy się, a jednocześnie coraz lepiej się poznawaliśmy. Podczas ćwiczenia z tworzeniem pajęczyny zrozumieliśmy, że klasa to sieć połączeń, więzi, o które wszyscy musimy dbać! Zajechaliśmy na pełen zieleni plac
Był
przed sporym budynkiem szkoły,
rozmowy,
zabawy,
tuż obok kościoła i zabudowań
pizzę
i
klasztornych.
z wychowawcą.
Obładowani
bagażami wkroczyliśmy w progi
zaczęły się zaplanowane zajęcia. Klasy 1e, 1f i 1g zaczęły od rozgrywek sportowych. Pozostali w
tym
swobodne pyszną
spotkanie
ciekawej historii szkoły, w której nocowaliśmy.
Kiedy już rozłożyliśmy się w swoich klasach,
mieli
na
Rozmawialiśmy też o bardzo
naszego miejsca integracji.
uczniowie
czas
czasie
zajęcia
integracyjne z pedagogami. Potem nastąpiła zmiana.
Rano – prawie wyspani, ale weseli pakowaliśmy się,
sprzątaliśmy
swoje
sale,
by
opuścić
to miejsce, gdzie zostawiamy pełno ciepłych wspomnień. z
Z
przyjemnością.
pewnością, Tymczasem
wrócimy
tam
wracamy
do
szkoły, do NASZEJ szkoły!
Przebrani w stroje sportowe i gotowi do walki uczniowie wkroczyli na boisko. Dziewczyny
Ola Lech 1f
CIEKAWOSTKI Szkoła w Siennicy ma bardzo ciekawą historię. Powstała tuż po powstaniu styczniowym (w 1866 roku). Zaborcy chcieli tu kształcić nauczycieli świadomych swojej misji wynaradawiania polskiej młodzieży. Szybko się okazało, że wychowankowie tej placówki to prawdziwi patrioci, którzy nie pozwolili się zrusyfikować, przeciwnie – walczyli o polskość. Historia trochę przypomina „Syzyfowe prace” i gimnazjum w Klerykowie opisane przez Stefana Żeromskiego. Była to jedna z najlepszych szkół nauczycielskich w Polsce. Pamiątki szkolne można oglądać w Izbie Pamięci Szkół Siennickich. W tym roku szkoła świętuje 145 urodziny. Wszystkiego dobrego! TD 1 (73) 2011
STR. 3
REPORTAŻOWO ____________________________________________________________________________________
Nie taka szkoła straszna… Dzień drugi - dla niektórych koniec presji dnia wczorajszego, koniec oficjalnych przemówień i koniec z niewygodnym strojem galowym. Każdy chciał zrobić dobre wrażenie, dlatego też większość uczniów przyszła w swoich najlepszych ciuszkach. Ładnie ubranych było wiele osób, ale na korytarzu dużą przewagą cieszyły się różnobarwne marynarki (zarówno u dziewczyn jak i chłopców).
Początek nowego roku szkolnego - pewnie niejeden z was przekraczając po raz pierwszy próg tej szkoły, zastanawiał się nad tym, ,jak odnajdzie się w nowym środowisku, wśród nowych ludzi. Najpierw było oficjalnie – uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego 2011/2012. Sala gimnastyczna wypełniona po brzegi – uczniowie w odświętnych strojach z przestraszonymi oczami, nauczyciele (wszyscy jacyś nowi) i mnóstwo gości. Potem było już tylko łatwiej – oglądaliśmy śmieszną scenkę teatralną, obracaliśmy się przez lewe i prawe ramię, żeby odczarować złe duchy. Strach gdzieś uciekł. Nowi uczniowie spotkali się z nowymi wychowawcami. Był spacer po nowej szkole i pierwsze rozpoznanie składu klasy. Poszło całkiem nieźle!
Wszyscy bali się kocenia pierwszych klas, którym tak nas straszyli starsi koledzy, a okazało się ono tylko mitem. W starszych klasach są naprawdę fajni ludzie. Podsumowując, pierwsze dni nie były takie straszne, jak myśleliśmy. Szkoła fajna!, nauczyciele jacyś ludzcy, pan dyrektor super, koledzy się znajdą. Będzie dobrze! Wyjazd integracyjny, dyskoteka i grill na powitanie jesieni – pomogły przełamać resztki strachu przed Według ankiety przeprowadzonej nową szkołą! na początku września Klaudia Krasna 1f ponad 98% pierwszoklasistów Karolina czuje się w szkole bezpiecznie! Brewczyńska 1f
Co Cię zaskoczyło w nowej szkole? – ankieta Jest tu bardzo miła atmosfera, a pan dyrektor odpowiada na „dzień dobry” (Natalia) Podobają mi się automaty zamiast tradycyjnego sklepiku szkolnego (Piotrek) Dużo ciekawych zajęć dodatkowych i mili ludzie. Cieszę się, że wybrałam te szkołę (Magda) Stoły do ping-ponga i bilardu, z których można korzystać w czasie przerw. To świetny pomysł! (Marcin) Zamykanie łazienek w czasie lekcji (anonim) Bardzo nowocześnie wyposażone sale lekcyjne, prawie wszędzie są telewizory, laptopy, projektory (Marta)
STR. 4
TD 1 (73) 2011
POZALEKCYJNIE ____________________________________________________________________________________
Koła zainteresowań 2011/2012 W naszej szkole, jak co roku, możecie skorzystać z bogatej oferty różnych zajęć pozalekcyjnych. Chcemy przedstawić wam informacje na temat kół zainteresowań prowadzonych szkole. Mamy nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie, aby móc rozwijać swoje pasje!J KOŁO TEATRALNE Zajęcia koła teatralnego to oferta dla tych, którzy są otwarci, chcą się pokazać, którzy na scenie czują się jak ryba w wodzie, posługują się słowem, gestem i mimiką w celu oczarowania publiczności. Chcesz dołączyć do grupy teatralnej „Teraz MY”? Przyjdź na zajęcia we wtorki o 15.30. (opiekun: p. Anna Lubieniecka)
KOŁO TURYSTYCZNE Jeśli wybierzesz ofertę koła turystycznego, poznasz najciekawsze zakątki swojego regionu i kraju, weźmiesz udział w profesjonalnych wycieczkach turystyki kwalifikowanej i zdobędziesz cenione wśród turystów odznaki. Spotkania odbywają się we wtorki o 14.30. (opiekun: p. Paweł Aniszewski)
KOŁO FOTOGRAFICZNE Robienie zdjęć to twoja pasja? Chcesz chwytać chwile? W naszej szkole masz możliwość dołączenia do grona osób zainteresowanych fotografią. Spotkania odbywają się w czwartki o 15.30 (opiekun: p. Marta Zbucka)
KOŁO PLASTYCZNE Koło plastyczne to propozycja dla osób, które za pomocą grafiki, kredek, ołówków, węgla, kredy, farb, itd. potrafią wyrazić siebie. Jesteś kreatywny? Czujesz, że sztuka to coś dla Ciebie? Przyjdź na spotkania w piątki o 14.30. (opiekun: p. Katarzyna Milewska) TD 1 (73) 2011
KOŁO PRZYJACIÓŁ MIASTA I REGIONU Lubisz swoje miasto? Chcesz dowiedzieć się o nim więcej? Interesuje cię region, w którym żyjesz? Zajęcia najczęściej odbywają się w terenie. W planach są wyjścia na wystawy i różnego rodzaju wycieczki turystyczno-krajoznawcze mające na celu zwiedzanie miasta. Zgłoś się, a nie pożałujesz! Zarezerwuj sobie czas w poniedziałki o 14:30. (opiekun: p. Lilla Kłos)
ZAJĘCIA SPORTOWE W naszej szkole znajdziesz bardzo różnorodną ofertę wielu zajęć sportowych (nawet pomimo braku solidnej sali gimnastycznej!). Sport jest Twoją pasją? Lubisz koszykówkę, piłkę nożną, piłkę siatkową, sztuki walki czy gimnastykę? Informacji na temat zajęć sportowych udzielą ci nauczyciele wuefiści. Wystarczy podejść i zapytać! J
KOŁO MUZYCZNE Śpiewasz? Grasz na jakimś instrumencie? Czujesz bluesa? Muzyka to twój świat? Dołącz do grona szkolnych muzyków! Pomuzykujesz sobie w środy o godz. 15.20. (opiekun: p. Magdalena Jakubowska)
KOŁO DZIENNIKARSKIE Lubisz pisać? Masz pomysły na artykuły? Dostrzegasz więcej niż inni? Nie pozostajesz obojętny? Nurtują Cię pytania? Dołącz do grona redaktorów gazetki szkolnej „Twoje dziecko” tworzących szkolny miesięcznik nieprzerwanie już od 2004 roku! Spotkania odbywają się we wtorki o 14.30. (opiekun: p. Agnieszka Kożuchowska) Paulina Patoka (3g), Asia Parafiańczyk (3g) STR. 5
Z HISTORII SZKOŁY ____________________________________________________________________________________
STUKNĘŁA NAM 50—tka! Czy wiecie, że w tym roku w lutym budynkowi naszej szkoły stuknęło pięćdziesiąt lat. Pół wieku historii za nami, ale budynek trzyma się nieźle – wiadomo – liczy się wnętrze! Oto kalendarium najważniejszych dat z historii szkoły, to trzeba wiedzieć: luty 1961r. – rozpoczęcie prac budowlanych; rodzice i żołnierze z jednostki wojskowej zrobili pierwsze wykopy pod fundamenty przyszłej szkoły; kwiecień 1961r. – wmurowanie aktu erekcyjnego, na dokumencie podpisał się, m.in. projektant budynku T. Iskierka; wrzesień 1963r. – uroczyste otwarcie nowego budynku szkoły; była to tzw. „tysiąclatka” od hasła: „Tysiąc szkół na tysiąclecie Państwa Polskiego”; wrzesień 1963r.- czerwiec 2001r. – funkcjonowanie w budynku Szkoły Podstawowej nr 3 im. Tadeusza Kościuszki; najpierw w systemie ośmioklasowym, po reformie edukacji – sześcioklasowym; wrzesień 1999r. – utworzenie na podstawie decyzji Rady Miasta Gimnazjum Miejskiego nr 2; jednocześnie radni zdecydowali o likwidacji Szkoły Podstawowej nr 3; wrzesień 2005r. – uchwała Rady Miasta w sprawie nadania Gimnazjum Miejskiemu nr 2 imienia Jana Pawła II; maj 2008r. – uroczyste poświęcenie i nadanie Gimnazjum Miejskiemu nr 2 Sztandaru z wizerunkiem Patrona;
NASZE TYTUŁY: Nagroda Powiatu Mińskiego LAURA 2007 za działalność społeczną na rzecz wspólnoty powiatowej
tytuł „Szkoły na medal” przyznany trzykrotnie przez Ministerstwo tytuł „Szkoły z klasą”
Edukacji Narodowej
W czerwcu 2011 roku przyznano nam tytuł „Szkoły Odkrywców Talentów”
otrzymany już w pierwszej edycji projektu
STR. 6
TD 1 (73) 2011
HISTORIA BARDZO WSPÓŁCZESNA ____________________________________________________________________________________ Mają mnóstwo pracy – planują, zarządzają, nierzadko ratują z tarapatów, jak trzeba – bywają surowe, ale przede wszystkim sprawiedliwe. Obie znacząco wpływają na sprawne funkcjonowanie naszej szkoły. Panie wicedyrektor: Urszula Ćwiek i Aleksandra Wróbel – zastanawiacie się, co je różni, a w czym są do siebie podobne? Zerknijcie na zestawienie, które dla was przygotowaliśmy: PANI DYREKTOR
PANI DYREKTOR
URSZULA ĆWIEK
ALEKSANDRA WRÓBEL
NAUCZANY PRZEDMIOT:
wiedza o społeczeństwie
język rosyjski, język polski
4 lata nauki w LO na Pięknej – to nie tylko czas nauki, ale przede wszystkim czas walki ze światem (głęboka komuna!) i czas nieustającej zabawy!
Najwięcej satysfakcji dawała mi praca w samorządzie szkolnym w szkole podstawowej i działalność harcerska w liceum. Oj, działo się wtedy, działo! Bardzo chcieliśmy zmieniać świat na lepsze!
Chciałabym wiedzieć! (ha! ha!)
To pytanie do uczniów. Często im powtarzam: Najważniejsze jest to, jakim będziesz człowiekiem. Uczę tolerancji i szacunku dla innych narodów i kultur.
K B Z*
„… (tu imię ucznia), pamiętaj, że ten wzrok zabija!”
zielony, pomarańczowy, czerwony
Zależy od etapu w moim życiu – kiedyś był brązowy, teraz niebieski i szary.
Kot i pies – ten zestaw mam w domu.
Wróbelek – zgadnijcie dlaczego?
Winogrona!
Zdecydowanie wigilijny barszcz z uszkami. Lubię tradycyjną kuchnię polską, co nie oznacza, że nie smakują mi dania innych narodów.
ogród, turystyka piesza, rowerowa, kajakowa, czytanie
podróże, dobry film historia
WYMARZONA PODRÓŻ ŻYCIA:
Londyn, gdy jest mgła. Rzym w części, w której zatrzymał się czas… i Kapitol, Koloseum, Panteon.
Chciałabym zobaczyć mur chiński i pojechać koleją transsyberyjską.
ZNAK ZODIAKU:
koziorożec
ryby
NAJPRZYJEMNIEJSZE WSPOMNIENIE Z CZASÓW SZKOLNYCH?
JAKA JEST PANI DLA SWOICH UCZNIÓW?
SGGU (sprawdzony sposób gnębienia uczniów): ULUBIONY KOLOR: ULUBIONE ZWIERZĘ:
ULUBIONA POTRAWA:
ZAINTERESOWANIA, HOBBY:
* Dla redakcji „TD” SGGU p. dyr. Ćwiek pozostaje tajemnicą. Jeśli ktoś wie, niech da znać! J TD 1 (73) 2011
oprac.: Basia Gruba i Paulina Chudzik, 2f STR. 7
OCZAMI CHARYTATYWNIE SPACERUJĄCYCH ____________________________________________________________________________________
ECCO WALKATHON 2011 Zasady ECCO Walkathonu są proste - należy przejść 10 kilometrów ulicami Warszawy, zameldować się na mecie i dzięki temu wesprzeć jedną z trzech organizacji charytatywnych. Zatem ruszamy! 10 września pokaźna grupa uczniów naszej szkoły wyjeżdża do Warszawy, by dotrzeć na Agrykolę i zgłosić swoją gotowość udziału w spacerze ludzi dobrej woli. Na początku wypełniamy formalności, czyli decydujemy, na którą organizację zostaną przekazane „zarobione” przez nas pieniądze. Do wyboru mamy: · SOS Wioski Dziecięce – stowarzyszenie działające na rzecz osieroconych dzieci poprzez prowadzenie rodzin zastępczych; · Fundację TVN „nie jesteś sam” wspierającą, m. in. dzieci chore na muskowiscydozę; · Fundację Radia Zet – gromadzącą pieniądze na niezbędne urządzenia do leczenia chorych w klinice Kardiologii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Przed startem mamy jeszcze chwilę na skorzystanie z przygotowanych atrakcji. W większości udajemy się przed scenę, na której króluje Kamil Bednarek z zespołem Star Guard Muffin. O 11.00 ruszamy! Na początku idziemy stłoczeni, ale
po
pierwszych
kilometrach
można
już
Jacek, 23 lata, Rzeszów: Na ECCO Walkathonie jestem drugi lub trzeci raz. Jestem zadowolony, bo pogoda nam dopisała. Jest miła atmosfera i całkiem sporo atrakcji. Moje nogi już nie dają rady, ale ogólnie oceniam tę akcję pozytywnie. Mariusz i Klaudia, 32 lata, Łódź: Tu jest rewelacyjnie, jesteśmy bardzo zadowoleni. Naszym zdaniem jest znacznie lepsza organizacja niż w zeszłym roku. Widać, że organizatorom zależy na tym, aby było coraz lepiej. Wiktoria, kl. IIf, GM2 w Mińsku Maz.: Pierwszy raz wzięłam udział w ECCO Walkathonie, ale bardzo mi się tu podoba. Trochę bolą nogi, ale fajnie jest z moimi kumpelami. Jestem niezadowolona tylko z tego powodu, że nie dostałam koszulki z logo ECCO Walkathonu! Karolina i Ola, kl. IIIf, GM2 w Mińsku Maz.: Było bardzo fajnie, oprócz tego, że bolą nogi. Jest super. Jedyna rzecz, którą organizatorzy mogliby zmienić, to więcej atrakcji podczas trasy.
spacerować swobodnie - w miłej i przyjemnej
Na metę docieramy wszyscy!
atmosferze. Po drodze słuchamy miejscowych
Na swoim koncie mamy po 4 zł
kapel, ktoś kupuje pamiątki ze stolicy, oglądamy
za każdy przebyty kilometr.
m.in.: Park Ujazdowski, Bramę Mostową, mury
Dużo czy mało? Dla jednostki
obronne Starego Miasta, Kolumnę Zygmunta oraz
pewnie
Pałac Prezydencki. Dziennikarska żyłka kusi mnie,
weźmiemy
aby zapytać innych spacerujących o ich wrażenia.
spacerowało
Oto, co słyszę: Dawid i Bartek, 13 lat, Warszawa: Bierzemy udział w ECCO Walkathonie już czwarty raz. Jest super, ale mogłoby być więcej atrakcji. STR. 8
niewiele, pod 20
ale
kiedy
uwagę, tyś.
że
ludzi,
jesteśmy w stanie doliczyć się pokaźnej kwoty! Na końcu dostajemy bransoletkę lub breloczek z napisem ECCO Walkathon. Za nami zdecydowanie udany dzień! Do zobaczenia za rok!
Angelika Przyborowska, 2f TD 1 (73) 2011
TWÓRCZA STRONA ____________________________________________________________________________________
MADE IN TALENCIAKI Udowodnimy, że utalentowanych uczniów w naszej szkole nie brakuje. Na dobry początek – dwie prace literackie. Julia Kulbacka z 1f wymyśliła własną wierszowaną wizję stworzenia świata, a Dorota Dmitruk z 3g opowiadaniem „Jest takie miejsce na ziemi” zdobyła wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie literackim. Jest takie miejsce na ziemi Jest takie miejsce na ziemi, gdzie mnie stworzono i gdzie miałam być szczęśliwa... To miejsce nazywa się Los Angeles, jedno z najbogatszych i najpiękniejszych miast na kuli ziemskiej. Jestem szmacianą lalką. Wyprodukowano mnie w fabryce, a potem umieszczono na wystawie sklepowej. Wkrótce trafiłam do bogatej amerykańskiej rodziny. Zapragnęła mnie 7 – letnia Gabriella, piękna, jasnowłosa dziewczyna o zielonych oczach. Wszystko zapowiadało się wspaniale. Miałam zamieszkać w pięknym domu i być kochana. Jednak tak się nie stało. Moje marzenia okazały się naiwne. Gdy tylko dotarliśmy do domu, Gabriella wyjęła mnie z pudełka. Wraz z rodzicami mieszkała w wielkiej i pięknej posiadłości, pełnej drogich rzeczy. Myślałam, że będzie mi tu jak w raju. Dopiero po kilku pierwszych zabawach, zrozumiałam, jak bardzo się myliłam, jak daleko było mi do spełnienia marzeń. Gabriella nie dbała o mnie. Po zabawie rzucała mnie na podłogę. Leżałam tam zawsze, kiedy dziewczynka nie chciała się mną bawić. Wokół mnie leżały w nieładzie inne zabawki, niektóre od dawna zapomniane przez swoją właścicielkę. Żadna z nich nie miała swojego miejsca na półce, a jeśli nawet, to rzadko kiedy je widywała. (…) Po kolejnych kilku tygodniach leżenia na zimnej podłodze, do pokoju Gabrielli przyszła jej mama i zaczęła zbierać stare zabawki do worka, by je oddać biednym dzieciom. Gdy mnie zobaczyła, próbowała oddać mnie córce, ale dziewczynka mnie nie chciała. Po chwili decyzja została podjęta: miałam pojechać do ubogich krajów Afryki, do dzieci, których nie było stać na zabawki. Jest takie miejsce na ziemi, gdzie miałam czuć się okropnie, gdzie miałam tęsknić za poprzednim życiem – brudne slamsy Afryki. Trafiłam do ubogiej, wielodzietnej, afrykańskiej rodziny. Przygarnęło mnie jedno z najmłodszych dzieci, 6 - letnia Adanna, dziewczynka o pospolitej urodzie, uważana wręcz za brzydką. Adanna bardzo o mnie dbała. Wszędzie chodziła ze mną i nigdy nie odkładała na podłogę. Traktowała mnie jak członka rodziny, jak ukochaną siostrę. Jej życie bardzo różniło się od życia Gabrielli. Żyła w brudzie, niemalże na ulicy, nie zawsze miała co jeść. Gabriella mieszkała w dostatku, sterylnie, niedaleko jej było do odkażania rąk po dotknięciu czegokolwiek. Miała wszystko co chciała i nie znała głodu. U Gabrielli zawsze byłam czysta, wszystko wokół mnie było piękne. U Adanny ze wszystkich stron otaczał mnie brud i głód. Jednak w slamsach Afryki podobało mi się bardziej niż w pięknym Los Angeles. Sprawiły to wpatrzone we mnie z zachwytem oczy Adanny i jej troskliwe ręce. (…) Zrozumiałam, że Adanna nie żyje. Niedługo będzie świt, ludzie zauważą i coś zrobią – pocieszałam się. Potem dotarło do mnie, że nic nie mogą zrobić. Śmierć z głodu w slamsach Afryki często się zdarzała. (…) Uświadomiłam sobie, że gdybym mogła, to bym się rozpłakała. Znaleziono nas o świcie. Postanowiono pogrzebać mnie razem z Adanną. Gdy przysypywano nas ziemią, pomyślałam: „Jest takie miejsce na ziemi, gdzie miałam być kochana i szczęśliwa, ale nie byłam. Jest takie miejsce na ziemi, gdzie miałam tęsknić za dostatnim życiem, a zamiast tego zaznałam miłości.”
TD 1 (73) 2011
Jak powstał świat Dawno temu przed wiekami Kiedy świat świecił pustkami Żyły tylko dwie istoty Słońce oraz Księżyc złoty Dobrze było im na świecie Cisza, spokój...pewnie wiecie Bardzo polubili się, Więc gadali całe dnie Lecz gdy ciągle rozmawiali, Księżyc tak się zaczął chwalić - Bardzo lubię cię kolego Lecz się nie da ukryć tego To potwierdzi cały świat Z nas dwóch lepszy jestem Ja! Słońce tak to oburzyło Że mu zaraz odpaliło - Ktoś się tutaj bardzo myli! Udowodnię to w tej chwili! Po czym, gniewem uniesione Stworzyło rośliny zielone Kwiaty, drzewa, liście, pnącza Ach! Zachwytom nie ma końca! Księżyc się otrząsnął prędko Zebrał w sobie siłę wielką Po czym...bach!-I w jednej chwili Gwiazd miliony zobaczyli I tak dalej się kłócili Wciąż stwarzali coś, mówili I gdy się zorientowali To stworzyli już świat cały Gdy swe dzieło zobaczyli To się w końcu pogodzili By już więcej się nie kłócić Utworzyli także ludzi A na końcu ustalili, Że od tej pamiętnej chwili Choćby nie wiem co się zdarzy, Nikt ich już nie ujrzy razem.
STR. 9
NOWE TWARZE ____________________________________________________________________________________
Poznajmy się!
J
We wrześniu w szkole pojawiło się wiele nowych osób. Zarówno uczniów klas pierwszych, jak i nowych nauczycieli! Kogoś rozpoznajecie?
Michał z 1a
p. Ewelina Cudna – nauczycielka Magda i Weronika z 1e
jęz. angielskiego
Marcin z 1f Rafał i Mateusz z 1e p. Mariusz Jaguścik – nauczyciel informatyki Przemek z 1a
Marta z 1f
Justyna z 1e
Marysia z 1a
p. Agnieszka Chrzanowska – nauczycielka jęz. niemieckiego
Mateusz z 1e
p. Dagmara Kacprzyk – Sebastian z 1a STR. 10
nauczycielka wspomagająca
Bartek z 1f Łukasz i Kamil z 1e TD 1 (73) 2011
TROCHĘ KULTURY ____________________________________________________________________________________
WE(ISS)rnisaż Od 8 września do 15 października 2011 roku w galerii w Miejskim Domu Kultury można oglądać dzieła słynnego, polskiego malarza i grafika razem
Wojciecha z
Weissa.
Panem
Na
wernisażu,
Dyrektorem
oraz
p. Saganowską i p. Misiołek pojawiła się spora grupa uczniów z klasy If. Przed uroczystym otwarciem wystawy mogliśmy
obejrzeć
ciekawy
film
o
życiu
i twórczości Wojciecha Weissa. Dowiedzieliśmy się z niego między innymi, że Weiss żył w latach 1875-1950, uczył się w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie był chwalony przez samego Jana Matejkę będącego profesorem
w
tej
placówce. Weiss malował portrety, martwe
pejzaże, natury
akty.
oraz
Poszukiwał
inspiracji
w młodopolskim
modernizmie, w sztuce S. Przybyszewskiego oraz E. Muncha. Prace pokazane na wystawie pochodzą z lat 1893-1905 i są wykonane węglem. Podziwialiśmy piękną grę cieni na obrazach i w skupieniu
próbowaliśmy zrozumieć, o czym myślał artysta, tworząc
swoje
dzieła.
Pani
Saganowskiej
spodobał się rysunek pt. „Kobieta w kapeluszu”, a nas zachwyciła „Krakowianka”. Zauważyliśmy, że
Weiss
przywiązuje
dużą
wagę
do
szczegółów, wszystkie załamania ciała modeli są starannie dopracowane. Spodobała nam się różnorodność proste
obrazów,
rysunki,
„Zadumany”
oglądać
zakończyliśmy
małym
np.
oraz
robiące
mogliśmy
te
większe
wrażenie jak „Starzec”. Po dokładnym obejrzeniu wszystkich wystawionych dzieł
chwilę
podyskutowaliśmy temat
stylu
Naszą
wycieczkę
poczęstunkiem
na
Weissa. i
zrobieniem
sobie
kilku
wspólnych zdjęć przed budynkiem MDK. Wszystkich gorąco zachęcamy do obejrzenia tej wspaniałej wystawy ! ! ! Natalia Sułek i Kinga Radzio z kl. 1f Fot. Natalia P., Martyna L. i Natalia S. z 1f 22 września w Muzeum Ziemi Mińskiej (ul. Okrzei 16) wernisaż wystawy fotografii Edwarda Grzegorza Funke „Portret ze świata”. Relację przekażemy w kolejnym numerze gazetki. Ekspozycja czynna dla zwiedzających do 23 października. TD 1 (73) 2011
STR. 11
KOMIKSOWO - BASIA PAŁDYNA z 3g:
Komar pyta komara: - Jak ci idzie nauka latania? - Nieźle... Ludzie, jak mnie widzą, to klaszczą. Dwie blondynki patrzą na księżyc: - Myślisz, że tam jest życie? Zastanawia się jedna. - Pewnie, przecież pali się światło. - Nie zasłużyłem na jedynkę! - Masz rację, moje dziecko, ale regulamin szkolny nie przewiduje niższych ocen.
Anglik udowadnia Polakowi, że jego język jest najtrudniejszy: - Na przykład u nas pisze się Shakespeare, a czyta Szekspir. - To jeszcze nic. W Polsce pisze się Bolesław Prus, a czyta Aleksander Głowacki.
- Co to jest dziedziczność? - pyta nauczyciel ucznia. - Dziedziczność to jest wtedy, gdy uczeń dostaje dwóję za wypracowanie, które napisał jego ojciec.
ZASŁYSZANE U NAUCZYCIELI (na razie anonimyJ): Wstań i zobacz, jak siedzisz! A zeszyt gdzie masz? Na zwolnieniu lekarskim? To, że noszę okulary, nie znaczy, że jestem głucha! Pamiętajcie! W zeszycie jak w życiu, margines zostaje z boku. Ponieważ jest trochę zimno, proszę wyciągnąć karteczki - rozgrzejemy się. Dlaczego jesteś spięty jak agrafka? oprac. Dawid Frączkowski, 1b TD (Twoje Dziecko) redagują: Paulina Patoka, Asia Parafiańczyk, Basia Pałdyna, Basia Gruba, Paulina Chudzik, Kasia Bereda, Angelika Przyborowska, Maja Nowakowska, Klaudia Świętochowska, Dawid Frączkowski, Martyna Lenarczyk, Karolina Brewczyńska, Klaudia Krasna, Natalia Sułek, Julia Kulbacka, Kinga Radzio, Natalia Pietrzak Spotkania redakcyjne odbywają się we wtorki od godz. 14.30 do 15.15 w sali nr 20. Zapraszamy do współpracy! Nie możesz przyjść, napisz lub zgłoś nam temat – zajmiemy się nim! Kontakt z redakcją – akozuchowska@wp.pl