Twoje Dziecko nr 09/2012

Page 1

miesięcznik wydawany przy Gimnazjum Miejskim nr 2 w Mińsku Mazowieckim od 2004r. nr 1 (84) – wrzesień 2012

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?

KUP „TWOJE DZIECKO”!

We wrześniowym numerze:

@ @ @ @ @ @ @ @ @

Koła zainteresowań 2012/2013 (str. 3) Pomagamy – ECCO WALKATHON 2012 (str. 4) Mowa ciała – Ciało prawdę Ci powie (str. 5) Nowi uczniowie – nowi nauczyciele - debiutanci (str. 6-7) Coś na oko i na ząb (str. 8) Nauka to potęgi klucz – jak się uczyć? (str. 9) Na pomoc fokom i morświnom – pamiętnik z wakacji (str. 10) Made in talenciaki (str. 11) Poradnikowo – rozrywkowo: Dzień Chłopaka (str. 12)

TEGO NIE MOŻESZ NIE WIEDZIEĆ! Kolejna książka pani dr Lilli Kłos do kupienia w księgarniach! W kolejnym numerze zamieścimy recenzję, a już dziś zachęcamy do lektury!


DZIAŁO SIĘ * BĘDZIE * SIĘ DZIAŁO ____________________________________________________________________________________ *** 3 września 2012 inauguracja roku szkolnego 2012/2013 Wypoczęci,

*** 15 września 2012 ECCO WALKATHON 2012

uśmiechnięci

Grupa uczniów z naszego gimnazjum

i pełni nadziei na dobry rok

kolejny raz wzięła udział w chary-

przywitaliśmy się po waka-

tatywnym

cjach. Klasy II i III miały

woli. Reportaż ze spaceru ulicami

robocze spotkanie z Panem

Warszawy przeczytacie na str. 4.

Dyrektorem, natomiast dla bardzo uroczyste powitanie. pierwszaków swoim występem dającym nadzieję na bezpieczne doczekanie następnych wakacji, które dla wszystkich już za… 10 miesięcy! J *** 7-8 września 2012 biwak integracyjny pierwszaków

ludzi

dobrej

*** 15 września 2012 Ogólnopolska akcja „Sprzątanie świata”

klas I zostało przygotowane Po części oficjalnej uczniowie klasy 2g rozbawili

spacerze

„Kocham, lubię, szanuję, nie śmiecę” – to hasło tegorocznej akcji, w której wzięło udział bardzo wielu uczniów

naszej

szkoły.

Sprzątaliśmy

swój mały świat (teren przy szkole), pobliskie uliczki, ale także cmentarz żydowski i jego okolice. Zebraliśmy ok. 130 worków śmieci!!! *** 17 września 2012 Lampka pamięci Wrześniową tradycją w naszej szkole jest wyjście na

Pierwszy tydzień nauki w nowej szkole zakończył się dla najmłodszych uczniów naszej szkoły – już tradycyjnie – biwakiem, podczas którego wszyscy mogli lepiej się poznać i spędzić ze sobą czas. Wychowawcy klas I zabrali swoich uczniów na pieszą wędrówkę z Mieni do Cegłowa, a kapryśna pogoda sprawiła, że całą trasę pierwszaki pokonywały w deszczu! To jednak ani na chwilę nie popsuło świetnej atmosfery panującej wśród uczniów. Wszyscy wrócili zapoznani ze sobą, zadowoleni i gotowi na jeszcze większe wyzwania (nie tylko biwakowo-wycieczkowe). Witamy w najlepszym – pod każdym względem - gimnazjum! *** 11 września 2012 pierwsze zebranie rodziców Rodzice wszystkich uczniów spotkali się z wycho*** wawcami klas, żeby decyzje 10podjąć września 2011dotyczące współpracy w nowym roku Rodzice pierwszaków ECCOszkolnym. WALKATHON zostali zaproszeni również na spotkanie się z Panem Dyrektorem i otrzymali folderek z najważniejszymi informacjami o życiu szkoły! UWAGA - rodzice już wiedzą, kiedy następne zebrania i dni otwarte! STR. 2

cmentarz pod opieką pani dr Lilli Kłos, która organizuje akcję „Lampka pamięci”, polegającą oddaniu czci poległym nieznanym

żołnierzom

i

zapaleniu

na

ich

grobach

symbolicznych lampek pamięci. W tym roku młodzież szkoły również nie zawiodła i licznie zgromadziła się na cmentarzu. *** wrzesień 2012 zbiórka na Dom Dziecka w Wąsach-Falbogach Początek roku szkolnego to czas, kiedy społeczność naszej szkoły wspiera wychowanków Domu Dziecka w Wąsach–Falbogach. W tym roku zebraliśmy 520 zł i – po uzgodnieniu z opiekunami dzieciaków – zakupiliśmy za tę kwotę słodkości. *** 25 września 2012 DYSKOTEKA SZKOLNA – pierwsza, ale nie ostatnia! J PRZED NAMI: Napiszcie do nas - Dzień Chłopaka (30.09.) o tym, co zobaczycie! - wycieczki klasowe (1-5.10.) - lekcja w kinie na temat gatunków filmowych (5.10.) - wybory do Samorządu Szkolnego - konkursy kuratoryjne (etapy szkolne) - Dzień Edukacji Narodowej (14.10.) - XII Dzień Papieski (19.10.)

TD 1 (84) 2012


W NOWYM ROKU SZKOLNYM ____________________________________________________________________________________

KOŁA ZAINTERESOWAŃ 2012/2013 W naszej szkole nie słabnie zainteresowanie zajęciami pozalekcyjnymi. Uczniowie mogą się rozwijać, zdobywając wiedzę z poszczególnych przedmiotów, a także odkrywać swoje, często nieuświadamiane, talenty. Aby każdy miał szansę znaleźć coś dla siebie, Basia Gruba (3f) na „tablicy ogłoszeń” zamieściła informacje o terminach kół zainteresowań oraz o prowadzących poszczególne zajęcia.

TABLICA OGŁOSZEŃ:

KOŁO TEATRALNE

GAZETKA SZKOLNA

poniedziałek, godz. 14:30

„TWOJE DZIECKO”

(pani Anna Lubieniecka)

KOŁO

środa, godz. 13:40

TURYSTYCZNE

(pani Agnieszka Kożuchowska)

ZESPÓŁ MUZYCZNO-

piątek,

INSTRUMENTALNY

godz. 14:30

„ARS NOVA”

(pan Paweł

środa, godz. 15:20

Aniszewski)

(pani Magdalena Jakubowska)

ZAJĘCIA KRONIKARSKO/FOTOGRAFICZNE poniedziałek, godz. 14:30. (pani Katarzyna Milewska i pani Marta Zbucka)

ZAJĘCIA PLASTYCZNE środa, godz. 13:40. (pani Katarzyna Milewska)

KOŁO PRZYJACIÓŁ MIASTA I REGIONU

poniedziałek/czwartek, godz. 14:30 (pani dr Lilla Kłos)

SKS-y: · koszykówka dla dziewcząt – piątek, 14:30 (pani Elżbieta Jaworska-Jałocha) · kickboxing-samoobrona – piątek, 15:25 (pan Kamil Chłopik) · gimnastyka dla dziewcząt – wtorek, 14:30 (pani Aldona Szewczyk) · piłka nożna dla dziewcząt – poniedziałek, godz. 16:05 (pani Elżbieta Jaworska-Jałocha) Terminy pozostałych SKS-ów pojawią się wkrótce. Obserwujcie tablice informacyjne!

A może macie pomysł na nowe koło zainteresowań? Dajcie znać, zajmiemy się tym! ********************************************************************************************** * ARTYKUŁ SPONSOROWANY * ARTYKUŁ SPONSOROWANY * ARTYKUŁ SPONSOROWANY *

Gazetka szkolna „Twoje dziecko” jest miesięcznikiem wydawanym w naszym gimnazjum od 2004 roku. Lubisz pisać? Masz pomysły na artykuły? Dostrzegasz więcej niż inni? Nie pozostajesz obojętny? Nurtują Cię pytania? Dołącz do grona redaktorów gazetki szkolnej i weź sprawy w swoje ręce! Kto ma media – ten ma władzę! J JEŚLI NIE BOISZ SIĘ WSPÓŁPRACY Z OPIEKUNKAMI-CENZORKAMI: PANIĄ IZABELĄ SAGANOWSKĄ (z lewej) I PANIĄ AGNIESZKĄ KOŻUCHOWSKĄ (z prawej) (zdjęcie obok), ZAPRASZAMY DO WSPÓŁTWORZENIA GAZETKI! Czekamy na ludzi uważnych – odważnych – nieobojętnych! TD 1 (84) 2012

STR. 3


POMAGAMY – ECCO WALKATHON 2012 ____________________________________________________________________________________

W DROGĘ Z SERCEM Już ósmy raz Polacy mieli szansę wystartować w marszu o życie i zebrać po cztery złote za każdy przebyty kilometr na wybraną fundację. Ponad dwadzieścia tysięcy osób (z naszej szkoły ponad 30) ponownie spotkało się w parku na Agrykoli, by wspólnie pospacerować po ulicach Warszawy, pokonać dziesięciokilometrowy szlak i zebrać pieniądze na szczytny cel. Impreza różni się każdego roku - minimalne zmiany trasy, nowe sławne osoby, zaskakujące niespodzianki. Oto, co nas spotkało w tym roku. Zanim wyruszyliśmy Na warszawską Agrykolę dotarliśmy jeszcze przed oficjalnym startem. Odebraliśmy swoje pakiety: plecak, jabłko, wodę, mapkę i identyfikator, po czym okazało się, że mamy trochę czasu, by rozejrzeć się w Walkathonowej wiosce. Wędrowaliśmy od namiotu do namiotu, sprawdzając, co w tym roku dla nas przygotowano. Przybijaliśmy piątki z chodzącymi pluszakami, czytaliśmy informacje o pandach i zbieraliśmy balony, które później odlatywały w niebo. Każdą chwilę umilały nam występy gwiazd. Mogliśmy usłyszeć zespół Future Folk, czyli połączenie muzyki współczesnej z elementami góralskimi oraz Kayah, która wykonała swoje najbardziej znane utwory, jak „Supermenka” czy „Śpij,

kochanie, śpij”. Razem z innymi uczestnikami marszu tańczyliśmy i śpiewaliśmy (tym samym rozgrzewając się, bo było dość chłodno), ale wiedzieliśmy też, że przed nami jeszcze sporo atrakcji. Komu pomóc? Przed startem mogliśmy też dowiedzieć się, jakim fundacjom pomagamy. Przedstawiciele i ambasadorzy każdej z nich opowiadali o organizacjach: czym się zajmują i jaki jest ich cel. Pierwsza na scenie była fundacja TVN „Nie jesteś sam”, wspierająca dzieci z porażeniem mózgowym. Później prezentowała się fundacja Radia Zet, a na koniec fundacja Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego gromadząca fundusze na budowę pastwiska dla hipopotamów. Po uzyskaniu rzetelnych informacji mogliśmy wreszcie zaznaczyć wybraną fundację na swoim identyfikatorze. Wreszcie na starcie O godzinie jedenastej została otwarta trasa na dziesięć kilometrów. Wyruszyliśmy w drogę z nadzieją na spacer pełen atrakcji - organizatorzy i tym razem nas nie zawiedli! Czas spaceru umilali nam cyrkowcy, orkiestra, cykliści i zespół Present Perfect, grający covery znanych piosenek. Do tego podziwialiśmy piękne jesienne widoki nad Wisłą. Na mecie W pełnym składzie dotarliśmy do mety – pewnie, że zmęczeni, ale jakże

zadowoleni,

że

zrobiliśmy

coś

dobrego

dla

innych.

„Wychodziliśmy” łącznie ponad 601 092 zł! Opłacało się – to oczywiste! J Basia Gruba, 3f STR. 4

TD 1 (84) 2012


A TO CIEKAWE… ____________________________________________________________________________________

Ciało prawdę ci powie Czy miałeś czasem wrażenie, że twój rozmówca coś przed tobą ukrywa? Chciałbyś do- wiedzieć się, o czym naprawdę myślą ludzie? Nie musisz być telepatą, aby to wiedzieć. Wystarczy nauczyć się odczytywać mowę ludzkiego ciała. Oto kilka najczęstszych ruchów, które pozwolą wam zajrzeć do cudzych umysłów... Kłamcy – „efekt Pinokia” Kłamca zwykle jest zakłopotany, dlatego łatwo go rozpoznać. Dobrych kłamców trudno zdemaskować. Jest jednak coś, co może ich zdradzić: kłamcy podświadomie dotykają nosa oraz „mimochodem” spoglądają w lewą stronę. Ciekawostką (lub przestrogą) może być zachowanie pewnego polityka, który podczas jednego przemówienia 37 razy dotknął nosa... :) Jak na dłoni Dłonie są jednymi z części ciała, które mogą wiele o nas powiedzieć. Kiedy ktoś trzyma rękę pod szyją, oznacza to, że jest pozytywnie zaskoczony. Ręka na czole mówi sama za siebie - oznacza załamanie, jakąś złą wiadomość. Osoba rozpościerająca, rozkładająca dłonie wewnętrzną stroną do góry, chce zakomunikować nam, iż nie ma przed nami nic do ukrycia. Uwaga: gest ten, służący głównie do manipulowania ludźmi, jest bardzo często wykorzystywany przez polityków. Niektórzy ludzie mają zwyczaj poklepywania nas po plecach, ramionach. Ma on na celu odwrócenie uwagi rozmówcy, takie osoby zwykle chcą coś przed nami ukryć. To samo znaczą ręce w kieszeniach lub krzyżowanie ramion. Twarz może cię zdradzić Każdej części twarzy przypisane są określone emocje i zachowania: - osoba przykładająca palce do ust - chce powstrzymać się przed mówieniem nieprawdy; - kiedy ktoś przykłada rękę do szyi, czuje się niepewnie; - oko pociera osoba, która udaje, że nie wie, że jego rozmówca kłamie. Patrz na świat z ukosa Osoba, która lekko przekrzywia na bok lub pochyla do przodu głowę bądź całą sylwetkę, sprawia wrażenie zainteresowanej rozmową. Jeśli chcemy uzyskać taki efekt, musimy uważać, by nasz rozmówca nie poczuł się zbyt zdominowany. Jeśli przechyli się on do tyłu, to właśnie tak się stało. Jeśli jego stopy nieświadomie zwrócą się w stronę wyjścia, to znaTD 1 (84) 2012

czy, że czas skończyć rozmowę. Gdy jego oczy poruszają, się w trójkącie oczy-usta-oczy, oznacza to, że mu się podobamy i chcą, byśmy mówili dalej. Julia Kulbacka kl. II F

Podobno mowa ciała ma aż tak duże znaczenie w komunikacji.

Zobacz szczegół Emocje można przekazywać nie tylko za pomocą mowy ciała czy słów, ale także swoją twórczością. Kto chce się o tym przekonać powinien odwiedzić wystawę fotografii w Zielonym Domku w parku, na której znalazły się zdjęcia uczestników konkursu „Zobacz szczegół”. Świat wokół nas może być naprawdę niezwykły, kiedy jest się uważnym obserwatorem. Przy okazji jesiennych spacerów warto się o tym przekonać osobiście!

Uczestnicy wernisażu „Foto – szczegół”, który odbył się 18 września w Zielonym Domku w parku. Zdjęcie wykonano przed dawnym domem znanej mińskiej rodziny Wieczorkiewiczów. STR. 5


NOWI UCZNIOWIE, NOWI NAUCZYCIELE ____________________________________________________________________________________ W tym roku w naszej szkole przywitaliśmy 179 pierwszoklasistów: 67 dziewczyn i 112 chłopców. Postanowiliśmy zapytać ich, jak się czują w nowej szkole, jakie są ich pierwsze wrażenia i co sądzą o nowym otoczeniu. „Dobrze czuję się w szkole. Są bardzo fajni „W szkole jest bardzo dużo rozrywki. Podoba mi się nauczyciele. Wybrałam tę szkołę bo jest najlepsza.” sala od biologii i ogólny wystrój.” Natalia Brzezińska IF Marta Leszczyńska IA „Nasza szkoła jest wyjątkowa pod wieloma względami, m.in. rozwija talenty i pasje uczniów. Jest bardzo fajna kadra nauczycielska, a przede wszystkim mamy super dyrektora. Bardzo podobają mi się: sala teatralna oraz projektory w niektórych klasach, dzięki którym możemy oglądać przygotowane przez nas prezentacje. Jedynym minusem naszej szkoły jest to, że mamy małą salę gimnastyczną. Nasza szkoła jest najlepsza!” Kacper Mól IE „Mam fajnych kolegów. Są bardzo mili nauczyciele.” Mateusz Parol IC

„Podoba mi się sala od języka niemieckiego. Mam fajne koleżanki.” Natalia Bobrzyk IF „Dużo słyszałam o szkole. Fajnie się tu uczy. Bardzo miła jest Pani Pszczółkowska.” Julia Sokół IC

„Są mili uczniowie, dobrzy nauczyciele i bardzo fajny pan dyrektor.” Weronika Kłoszewska IF

Wśród chłopców najwięcej jest Jakubów, bo aż 10. Wśród dziewczyn najpopularniejsze imię to Ola – nosi je aż osiem pierwszoklasistek. Ciekawe i niepowtarzalne imiona to Ligia i Żanna. Od tego roku zaczęły u nas naukę cztery pary bliźniąt. Dwie z nich pozwoliły się sfotografować. Pozostałych poszukajcie w szkole. NOWE TWARZE:

Kamila Zagórska i Ola Paska 2f

STR. 6

TD 1 (83) 2012


DEBIUTANCI ____________________________________________________________________________________ Od września debiutuje u nas także troje nauczycieli. Dominika Zalewska z 2f przedstawia Wam debiutantów.

PIOTR OLKOWICZ

JUSTYNA ZIELIŃSKA-ZYCH

ILONA KRUPA Imię i nazwisko: Nauczyciel:

Justyna Zielińska – Zych fizyki i chemii

Piotr Olkowicz historii i wos-u

Ilona Krupa języka angielskiego

Wykształcenie:

Wydział Chemii Uniwersytet Gdański, Wydział fizyki Uniwersytet Warszawski

magister historii

magister filologii angielskiej

Praca:

wcześniej pracowała w Centrum Kształcenia Ustawicznego.

pracuje w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Mińsku Mazowieckim

pierwsza praca

Hobby:

dobra książka, muzyka

filmy i seriale brytyjskie

Zainteresowania:

nauki ścisłe

jazda na rowerze, turystyka, gry komputerowe literatura

jazda na rowerze

Debiutanci mają za sobą pierwsze tygodnie w szkole. Oto relacja pierwszoklasistki z pierwszego gimnazjalnego tygodnia:

Pierwszy tydzień w gimnazjum

Pierwszy tydzień w nowej szkole był dla pierwszaków zarówno stresujący, jak i ekscytujący. Denerwowaliśmy się, rozpoczynając nowy „rozdział” swojego życia, ale nie było wcale tak źle, zwłaszcza że ten pierwszy tydzień miał się zakończyć biwakiem integracyjnym. W piątek po lekcjach w dwóch grupach spotkaliśmy się na mińskim dworcu PKP i pociągiem pojechaliśmy do Mieni. W rezerwacie „Jedlina” mieliśmy do wykonania karty zadań, a później wyruszyliśmy na pieszą wędrówkę do Cegłowa. Pogoda nam nie sprzyjała, niestety. Padał deszcz, ale my z uśmiechem szliśmy leśną drogą, od czasu do czasu grzęznąc w błocie. Pokonaliśmy ok. 8-9 kilometrów, więc tablica z napisem „Cegłów” sprawiła, że wiele osób odetchnęło z ulgą. Na miejscu najpierw rozlokowaliśmy się w swoich salach, a potem szybciutko przebraliśmy

TD 1 (84) 2012

się z mokrych ubrań. Po chwili odpoczynku zaczęły się zajęcia z paniami pedagog, rozgrywki sportowe między klasami, a w międzyczasie zjedliśmy pizzę. Finałem integracji klas było zaprezentowanie się przed kolegami i koleżankami. Większość klas śpiewała, niektóre przygotowały skecze. Wszystkie pierwszaki dostały na koniec cukierki od pana dyrektora Wyszogrodzkiego. Każda klasa otrzymała również dyplom za udział w biwaku integracyjnym. Po biwakowej (niekoniecznie przespanej J) nocy wróciliśmy pociągiem do Mińska. W poniedziałek każdy już dobrze wiedział, jak kto ma na imię. Biwak integracyjny pomógł nam zapoznać się ze sobą. Podobał nam się ten wyjazd, dlatego czekamy na następną okazję, kiedy będziemy mogli dowiedzieć się czegoś więcej o sobie. Przed nami trzy wspólnie spędzone lata! Ola Jankowska 1f

STR. 7


COŚ NA OKO I NA ZĄB ____________________________________________________________________________________ Nowy rok szkolny, nowi uczniowie, nowa gazetka i nowy kącik pełen porad. Otwieramy dwa poradnikowe okienka – w jednym Kinga będzie radziła, co dobrego upitrasić, w drugim – Natalia pokaże, jak zrobić dobre zdjęcia. Zapraszamy do korzystania z porad naszych redakcyjnych ekspertów. Głębia

ostrości

-

odległość

za

i

przed

punktem

zogniskowania obiektywu, w której zachowana jest ostrość. O głębi ostrości decyduje wartość przysłony (np. f/5.6, f/2.8) i długość ogniskowa obiektywu, Im wielkość otworu przysłony jest mniejsza, tym głębia ostrości jest większa. Kontrolę nad głębią ostrości umożliwia nam przysłona, która umieszczona jest w obiektywie. Im otwór przysłony jest większy (niskie wartości przysłony np. f/2, f/2.8), tym głębia ostrości jest mniejsza (tło zostaje rozmyte). Im otwór przysłony jest mniejszy (wyższe wartości przysłony np. f/16 f/22), tym głębia ostrości większa. O głębi ostrości decyduje również ogniskowa obiektywu. Im jest ona krótsza, tym głębia ostrości jest większa; im ogniskowa jest

dłuższa,

tym

głębia

ostrości

jest

mniejsza.

Podsumowanie - zdjęcia o największej głębi ostrości (brak rozmytego tła) możemy uzyskać, jeśli będziemy stosować wysokie wartości przysłony. Jeżeli natomiast chcemy, by ostry był tylko fotografowany obiekt, a wszystkie inne elementy rozmyły się, musimy używać małych wartości przysłony.

Natalia Pietrzak 2f

Będziemy tu publikować proste, ale znakomite przepisy. Na początek coś na chłodne, jesienne wieczory.

MINI PIZZA SKŁADNIKI: CIASTO  1 kg mąki  0,5 litra ciepłej wody  2 saszetki drożdży instant lub zwykłych  1,5 łyżeczki soli  1,5 łyżeczki cukru SOS  1 puszka krojonych pomidorów 1 łyżka koncentratu pomidorowego  1 łyżeczka ziół prowansalskich („Prymat”)  1 garść świeżych liści bazylii DODATKI  starty na małych oczkach ser żółty  liście bazylii  oregano  salami, pieczarki (wedle uznania)

PRZYGOTOWANIE: 1.Wszystkie sypie składniki na ciasto wymieszać. 2. Dodać wodę i wyrabiać ciasto. 3. Wyrobione ciasto odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1h. 4. Wszystkie składniki zmiksować blenderem na gładki sos. 5.Wlać na patelnię i dusić 10-15 min. 6. Z ciasta urywać kawałki wielkości mandarynki i chwilę wyrabiać w rękach. 7. Robić okrągłe placuszki grubości ok. 0,5 cm. 8. Układać na posypanej mąką blasze. 9. Przykryć blachę z plackami ścierką i odstawić na ok. 15-20 minut do ponownego podrośnięcia. 10. Następnie obficie posmarować sosem. 11. Posypać serem, dodatkami. 12. Piec ok. 10-15 minut w piekarniku rozgrzanym do 170-180°. Redakcyjny mistrz kuchni - Kinga Radzio 2f

STR. 8

TD 1 (84) 2012


DOBRA RADA ZAWSZE W CENIE ____________________________________________________________________________________

Nauka to potęgi klucz Chyba większość z nas na początku roku szkolnego obiecuje sobie, że tym razem porządnie weźmie się za naukę. I faktycznie początki są niezłe - odrabiamy systematycznie prace domowy i powtarzamy materiał z lekcji na lekcję. Jednak potem nadchodzi fala lenistwa. Twoje Dziecko przychodzi z pomocą. W tym artykule proponujemy zapoznać się z różnymi stylami uczenia się. Informacje, które docierają do nas za pomocą zmysłów, odbieramy z różną siłą. Bywa tak, że jeden ze zmysłów lepiej je przyswaja. Ważne jest więc, żeby wybrać dla siebie najlepszy sposób nauki. Wszystkich nas można podzielić na wzrokowców, słuchowców, dotykowców i kinestetyków (ruchowców). Wzrokowcy - to ci, którzy najlepiej uczą się, patrząc, czyli poprzez obrazy, obserwacje, pokazy. Dobrze zapamiętują też twarze, wykresy, tabele, kolory i rysunki oraz lokalizacje przedmiotów. Lubią robić notatki. Żeby lepiej zapamiętać, używają kolorowych pisaków, notują na kolorowych kartkach, podkreślają najważniejsze informacje. Jeżeli to możliwe, tworzą wykresy, schematy, mapy logiczne lub tabele. Najlepiej pracują w ciszy, lubią też, gdy wokół nich panuje porządek. Słuchowcy - najlepiej zapamiętują, kiedy słuchają innych albo… siebie w rozmowach, dyskusjach. Jeżeli coś piszą, to głośno to powtarzają. Podobnie zachowują się, kiedy chcą coś zapamiętać lub zrozumieć. Mówią do siebie.

Już 6 września grupa naszych gimnazjalistów wybrała się na wernisaż wystawy „Jan Himilsbach” do Miejskiego Domu Kultury.

TD 1 (84) 2012

Słuchają, ale też często wtrącają się w rozmowę. W książkach unikają opisów, mogą mieć kłopoty z wykresami, geometrią i mapami. Żeby lepiej zapamiętać, wykorzystują rym i rytm, deklamują, układają krótkie dialogi, a także nagrywają najważniejsze informacje i potem je odtwarzają. Dotykowcy (czuciowcy) - uczą się, dotykając, doznając wrażeń na powierzchni skóry, używają rąk i palców. Łączą to, czego się uczą, ze zmysłem dotyku i emocjami. Lubią zapachy i smaki. Są osobami refleksyjnymi, wrażliwymi, spokojnymi. Kinestetycy (ruchowcy) - najchętniej uczą się w ruchu, odgrywając role, eksperymentując. Najlepiej zapamiętują to, co sami wykonali. Lubią coś trzymać, czymś poruszać. Dobrze jest, jeżeli mogą demonstrować pojęcia za pomocą ruchów, gestów. Jeżeli powtarzają materiał, lubią chodzić po pokoju, konstruować modele, wycinać lub lepić. Męczą się, słuchając wykładów i potrzebują wtedy choćby najmniejszej formy ruchu. Lubią nieporządek. Jeżeli chcecie poznać lepiej swój indywidualny styl ucznia się, możecie również skorzystać ze specjalnego testu. Znajdziecie go na stronach internetowych: http://pu.i.wp.pl/k,NzIxOTcxNjEsNDgxNTgxNDA= ,f,400266_test_na_style_uczeni.other oraz http://www.rogalinski.com.pl/jezyki-obce/sprawdzjaki-masz-styl-uczenia-sie-rozwiaz-test/ Natalia Sułek i Kinga Radzio 2f

A może na wernisaż, koncert? Naukę można zdobywać również przez doświadczenie. Polecamy tę metodę, bo zapamiętuje się lepiej i na dłużej to, co się samemu przeżyje. Zachęcamy Was do udziału w imprezach kulturalnych w naszym mieście. Już 5 października możecie wybrać się na wernisaż fotografii podniebnej Tomasza Pacana – Muzeum Ziemi Mińskiej, godz. 18.00. Miejski Dom Kultury proponuje wystawę oleodruków. Wernisaż 11 października o godz. 19.00. Jest też coś dla miłośników garażowego grania – 27 października w Pałacu I Festiwal Zespołów Młodzieżowych. Odważcie się raz wyjść z domu!. Zachęcamy! STR. 9


PAMIĘTNIK Z WAKACJI ____________________________________________________________________________________

NA POMOC FOKOM i MORŚWINOM Wakacje spędziłam na Helu, to cudowne miejsce. Najbardziej spodobało mi się to, że spotkałam tam ludzi kochających i pomagających bałtyckim fokom i morświnom. Chciałabym opowiedzieć wam o tych ludziach i pięknych zwierzętach, którymi się opiekują. Kto wie, może sami zechcecie się w tę akcję włączyć. Bałtyk bez zwierząt? Pomimo powszechnej opinii, że w Morzu Bałtyckim jest mało stworzeń morskich, żyje w nim wiele zwierząt – bezkręgowców, kręgowców, a nawet ssaków morskich. Większość z nich jest mało znana. Mało kto wie, że jednym z mieszkańców polskiego morza jest delfin: morświn. Jest on gatunkiem chronionym, bliskim wymarcia. Zaobserwowanie go jest bardzo trudne, lecz osiągalne. Zazwyczaj pływa przy powierzchni, chyba że nurkuje za pokarmem. Jego pożywieniem są ryby. W Danii funkcjonują delfinaria opiekujące się morświnami. Jest to okazja dla tych osób, które chciałyby poznać te sympatyczne zwierzaki. Taka wycieczka to szansa na bezpośrednie obcowanie z tymi inteligentnymi ssakami, których populacja kurczy się w zastraszającym tempie. Za główną przyczynę ich wysokiej śmiertelności uważa się stosowanie stawnych sieci skrzelowych, w które zaplątują się morświny w pogoni za rybami. Życie morświnów utrudnia także narastający w wodzie hałas powodowany przez silniki motorówek, statków czy łodzi. Wypłasza je z ich naturalnych siedlisk oraz utrudnia im porozumiewanie się. Poważnym zagrożeniem okazuje się także zatrucie środowiska. Chcąc ratować ten gatunek, wydano szereg międzynarodowych aktów prawnych mających za zadanie zmniejszyć śmiertelność tych zwierząt. Drugim równie przecudnym ssakiem zamieszkującym Morze Bałtyckie jest foka. W naszym morzu występują trzy rodzaje fok: foka szara, obrączkowana oraz pospolita. Najczęściej spotykanym gatunkiem jest foka szara. Jest ona objęta całkowitą ochroną. Zaobserwowanie jej w warunkach naturalnych jest bardzo trudne. Miejscem, gdzie można spotkać te zwierzęta najczęściej, jest rezerwat przyrody Mewia Łacha. Można również odwiedzić je w fokarium na Helu. Jest to placówka, gdzie foki znajdują się pod stałą opieką naukowców. Fokarium jest częścią placówki terenowej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Jest tam realizowany projekt odtworzenia i ochrony kolonii fok szarych w rejonie południowego

STR. 10

Bałtyku. Ośrodek istnieje od 1999r. Jest to placówka badawczo-hodowlana, dzięki której w przyszłości foki znów zasiedlą południową część Bałtyku. Kolejnym zadaniem ośrodka jest rehabilitacja osobników chorych i osłabionych. Wyleczone foki są wypuszczane na wolność. Uzupełniają straty, jakie naturalna populacja bałtyckich fok ponosi wskutek nierozważnej działalności człowieka, takiej jak zanieczyszczenie, rybołówstwo, żegluga. Istotnym zadaniem fokarium jest działalność edukacyjna, która ma na celu zaznajamianie ludzi z problemami ekologicznymi Bałtyku i jego mieszkańców. Pracownicy fokarium uczą i informują wszystkich: dzieci i polityków. Prowadzą specjalny projekt skierowany do dzieci i młodzieży „Błękitna Szkoła". Pomóc, ale jak? Wielki wkład w ratowanie morskich ssaków wnoszą wolontariusze. W stacjach badawczych poświęcają swój czas i wysiłek, wspomagając etatowych pracowników. Dzięki ich pracy środki finansowe można przeznaczyć na bezpośrednią pomoc zagrożonym gatunkom. Tych, których tak oczarowały te morskie ssaki, że chcieliby nie tylko je podziwiać, ale także im pomóc i zostać wolontariuszami, czeka dużo pracy w helskim fokarium. Mogą oni liczyć na darmowy nocleg, ubezpieczenie oraz odzież roboczą. Jest tylko jeden warunek - musisz mieć ukończone 16 lat i zamiłowanie do niesienia pomocy. Przyjaźń z tymi morskimi ssakami rekompensuje każdy wysiłek. Można też pomóc poprzez organizowanie happeningów, przedstawień oraz różnego rodzaju imprez wspierających i informujących o tych sympatycznych zwierzętach, ponieważ między innymi przez brak wiedzy szkodzimy morskim ssakom. Na samym początku powinniśmy zacząć od swojej własnej okolicy. Należy pamiętać, że każda nawet najmniejsza rzeczka w końcu wpłynie do Morza Bałtyckiego, a zanieczyszczenia, które niesie mogą zaszkodzić stworzeniom morskim. Ci, których naprawdę zainteresował los fok i morświnów mają okazję wziąć udział w ekologicznym konkursie organizowanym przez Program Edukacji Morskiej, skierowanym do gimnazjalistów z całej Polski. Laureaci wybiorą się w wakacyjny rejs po Zatoce Gdańskiej na jachtach Programu Edukacji Morskiej oraz mogą uczestniczyć na terenie fokarium, m.in. w krótkim teoretyczno-praktycznym kursie wiedzy o ssakach bałtyckich, otrzymać informacje o ich biologii i zachowaniu, przygotowywać posiłek dla fok i brać udział w ich karmieniu połączonym z treningiem medycznym. Tylko od woli człowieka zależy, czy te zwierzęta przetrwają w Bałtyku. Wszystkich serdecznie zachęcam do udzielenia pomocy tym uroczym ssakom. Są tego warte! Martyna Lenarczyk 2f M ar t yna

TD 1 (84) 2012


TALENCIAKI ____________________________________________________________________________________

MADE IN TALENCIAKI

Witajcie w nowym roku. Podobno cząstka geniusza jest w każdym z nas, tylko trzeba umieć ją odkryć. Niektórym udaje się to znakomicie i w dodatku są za swoje talenty nagradzani. Startujemy bardzo mocno – publikujemy utwory, które ich autorom przyniosły zwycięstwa w konkursach literackich. Gratulujemy i czekamy na Was – odrywajcie swoje talenty i chwalcie się nimi na łamach naszej szkolnej gazetki. Wrocław, 12.06.2012r. Drogi Człowieku! Piszę do Ciebie ten list, ponieważ wiem, że między nami panuje niezgoda. Moim największym marzeniem jest, byśmy żyli w zgodzie i bezboleśnie dzielili przestrzeń łazienki w Twoim mieszkaniu. Jesteśmy z natury bardzo łagodnymi, dokładnymi i sumiennymi istotami. Z niezwykłą precyzją i uporem pleciemy sieci i cierpliwie oczekujemy na muchę lub komara. Ludzie nie rozumieją naszej pracy i uważają nas za szkodniki, zaś pajęczyny są dla nich ohydne i odrażające. Nigdy nie chciałem być obrzydliwy czy straszny, a mimo tego za każdym razem gdy mnie widzisz, słyszę przerażony pisk. Z niewiadomych dla mnie przyczyn boisz się pajęczego wyglądu, owłosionych nóżek, okrągłego odwłoka i błyskawicznych ruchów po podłodze. Jest to dla mnie niezrozumiałe, ponieważ jesteś kilkaset razy większy i to ja powinienem się bać. Muszę przyznać, że widok przestraszonego i uciekającego z krzykiem wielkoluda jest przekomiczny, ale często wykorzystujesz swoją wielkość, by mnie upolować. Na szczęście jeszcze Ci się to nie udało, dlatego chciałbym pokornie prosić o zaprzestanie kolejnych prób i darowanie mi mojego skromnego życia. Mieszkam w Twojej toalecie od ponad roku i przez cały ten czas nie odniosłeś się do mnie życzliwie. Nie wymagam, byś mnie karmił, poświęcał uwagę i traktował jak współlokatora, ale chcę odrobiny przestrzeni do życia. Dobrze wiem, o której godzinie wstajesz, bierzesz prysznic i myjesz się, dlatego w tym czasie będę się chował w głąb mojej sieci zaplecionej pomiędzy dwoma rurami kanalizacyjnymi. Myślę, że jeśli tylko wyrazisz zgodę, będziemy w stanie współżyć w równowadze i harmonii. Bardzo chciałbym dalej mieszkać z Tobą, bo nie mam złych zamiarów i, jak już chyba zauważyłeś, nie jestem mocno uciążliwy. Liczę na to, że nasze kolejne spotkanie upłynie w miłej i pogodnej atmosferze. Pozdrawiam, Pająk Łukasz Modrzejewski, kl. 3f zajął dzięki temu listowi I miejsce w konkursie literackim zorganizowanym przy okazji Wystawy Psów i Innych Zwierząt Domowych

Nie autoportret - Piotr Idziesz przed siebie, kolejną oktawą na ślepo, mimo ograniczonej widoczności, a ja mówię: - jestem z ciebie dumny. Na każdego szarego znajdziesz wrażliwość, radzisz jak wyjść z głową w górze, a ja mówię: - wiem. W twoim przypadku nie krzyczysz, deklamujesz: malujesz się uczciwością, a ja mówię: - wyjdzie na dobre. Szukasz wewnętrznego impetu, nie żartuj, tylko taka dusza jest prête à porter, a ja mówię: - nic więcej, a tak chciałem. Postępujesz nadzwyczajnie, masz żywe słowa, stać cię na więcej niż jego, a ja mówię: - cieszę się. Trzy pomoce – harmonia, dynamika i kolorystyka oddają ci duszę, pokazują klucz prawości a ja mówię: - to znowu ten nokturn. Żadne wyzwanie nie powstrzyma od działania, wejdziesz w zdanie każdemu, to prawda, a ja mówię: - nie mam czego się bać.

Piotr – przepracowuję tyle chwil, dla ludzi, dla siebie Piotr – przyjaciół stawiam na podium, choć tego nie widać Piotr – znajduję się na scenie wśród świateł czekam nieustannie na oklaski Piotr – czasem ukrywam swoje emocje, nie chcę ranić Piotr – to co było nie ma znaczenia, liczę tylko co będzie Piotr – akceptuję i toleruję, to za mało? ...Piotr – rozważnie decyduję o losie, nie zważam na przypadki ...Piotr – to ja denerwuję i złoszczę, niepokoję, irytuję, a ty nic nie powiesz?

Miło nam poinformować, że nasza absolwentka Wiktoria Bartnicka została laureatką Ogólnopolskiego Przeglądu Literackiego „Lipa 2012”. W październiku odbierze nagrodę z rąk poety Tomasza Jastruna.

Dobrze mi z tym, nic nie mówię.

Piotr Witkowski z kl. 2f dzięki temu wierszowi został laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Autoportret” organizowanego w ramach akcji „Zachowaj trzeźwy umysł”.

TD 1 (84) 2012

STR. 11


PORADNIKOWO - ROZRYWKOWO

W latach 70-tych i 80-tych ubiegłego stulecia hucznie obchodzono dzień kobiet. W zakładach pracy, szkołach i domach każda obywatelka dostawała symbolicznego tulipana lub goździka. W klimacie PRL-u było to jedno z najważniejszych świąt (zaraz po święcie pracy). Męska część społeczeństwa stała w cieniu tych wydarzeń. Chyba znacie to z opowieści swoich rodziców? Wszystko się zmienia i nadeszła odwilż. Niespodziewanie w latach 90-tych chłopcy doczekali się swojego święta. Obecnie Dzień Chłopaka obchodzony jest w kilku krajach, ale w różnych terminach. Krajem, w którym święto to ma najdłuższą tradycję, jest Japonia. Prawdopodobnie już w szóstym wieku naszej ery zapoczątkowane zostały obchody Dnia Chłopaka rodziny cieszyły się z rozwoju i postępów w nauce swoich synów, braci i mężów. W Polsce dzień chłopaka jest obchodzony 30 września głównie przez uczniów i studentów. Dziewczęta w tym dniu wręczają chłopcom drobne prezenty, organizowane są lokalnie konkursy i ogniska. Teraz już tylko zostaje problem tych drobnych upominków. Zastanów się, jaki rodzaj prezentu chcesz podaro wać w tym roku?

na słodko - możesz kupić w sklepie pierwszą z brzegu bombonierkę, ale jeśli chcesz, żeby twój prezent był wyjątkowy, to kup odlany z czekolady samochód albo motor z oryginalnej kolekcji! · na wesoło - odwiedź sklep z zabawkami. Wszak chłopcy lubią dobrą zabawę. Kup im pistolet na wodę, takim nie zrobią sobie krzywdy. Innym rodzajem wystrzałowych zabaw mogą być kapiszony. Mały samochodzik może być namiastką dużych marzeń lub kubek ze śmiesznym wierszykiem, który zawsze poprawi humor. Można również wykonać prezent własnoręcznie, na przykład dyplom „Super Chłopaka”. · na poważnie - możesz także kupić zegarek, portfel lub pendrive. Inne gadżety też mogą sprawić przyjemność. W związku z Dniem Chłopaka życzymy naszym kolegom dużo radości i w dalszej nauce wytrwałości.J Martyna Lenarczyk IIF ·

MAMY CIĘ! Nauczyciel też człowiek i czasem jak coś powie, to już powie. Oto wybrane wypowiedzi nauczycieli zasłyszane na lekcjach. Czekamy na zanotowane lub zapamiętane przez Was ciekawe nauczycielskie językowe wynalazki. Uśmiechnijmy się! p. Anna Misiołek: - Głowę masz nie tylko po to, żeby ci do środka nie napadało. - Matematyka to nie jest magiczny ogród, tu nic nie wyskakuje jak panienka z tortu. - Matematyka to nie zupa pomidorowa, żeby ją każdy lubił. - Pies leciał, budę minął. (do ucznia, który próbował rozwiązać zadanie) p. Ewa Raczyńska: - Nadal słyszę głosy! I odpowiedź ucznia: - Ja też, ale zaczynam się leczyć. p. Izabela Saganowska: - Gdyby było wszystko jedno, to by się ludzie nie w usta, a w d… całowali. TD (Twoje Dziecko) redagują: Barbara Gruba, Angelika Przyborowska, Monika Cinkowska z 3f, Ola Jankowska z 1f i w przyszłości ekipa z klasy medialnej, Martyna Lenarczyk, Julia Kulbacka, Dominka Zalewska, Natalia Pietrzak, Piotr Witkowski, Kinga Radzio, Natalia Sułek, Ola Paska, Kamila Zagórska i inni dziennikarze z klasy dziennikarskiej. Spotkania redakcyjne odbywają się w środy od godz. 13.40 do 14.25 w sali nr 19. Klasa dziennikarska spotyka się we czwartki w godz. 14.30-15.15 w sali nr 12. Zapraszamy do współpracy! Nie możesz przyjść, napisz lub zgłoś nam temat – zajmiemy się nim! Kontakt z redakcją – akozuchowska@wp.pl lub izasag@poczta.onet.pl lub twojedziecko@onet.pl.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.