Magazyn BOOK
–
Nr. 2
1
–
secret-books.blogspot.com
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Numer II
SPIS TREŚCI
Na bieżąco Nowości wydawnicze…………………………………………3 BOOK’owy zawrót głowy…….…………………………..…23 Publicystyka KONTRA: Papier vs. Ekran…………………………………….4 Filmoteka Młodego Człowieka: Beastly…………………..6 A. R. Reystone – Dziewiąty Mag…………………………….9 Ilona Andrews – Magia Kąsa……………………………….12 Fragmenty: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów…...15 Tahereh Mafi – Dotyk Julii…………………………………...19 O książkach Różne oblicza…………………………………………………11 To, Co Wasze………………………………………………….14
2
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Na bieżąco
„Mira” Lipiec 2012 „Narzeczone lorda Ravensdena „-Anne Herries Powieść historyczna, Romans Ok. 27 zł Zakochać się w narzeczonym swojej siostry? Nawet w najśmielszych snach Beatrice Roade nie dopuściłaby takiej możliwości. Poza tym Beatrice w ogóle nie myśli o miłości. To na niej spoczywa bowiem obowiązek utrzymania podupadającej, rodzinnej posiadłości w pobliżu opactwa Steepwood. Tym bardziej, że nie może liczyć na pomoc niezaradnego ojca – naukowca i wynalazcy. Tymczasem w odległym Londynie jej młodsza siostra Oliwia prowadzi dostatnie życie u boku zamożnych krewnych i przygotowuje się do ślubu z lordem Harrym Ravensdenem. Jednak wskutek intrygi, której pada ofiarą, niespodziewanie dla wszystkich zrywa zaręczyny. Jest zmuszona do powrotu na prowincję… W ślad za nią rusza Harry, pragnąc odzyskać narzeczoną. Nie przypuszcza, że jego serce wkrótce zabije dla kogoś innego...
3. Wybranka bogów. Część1- P.C. Cast Fantastyka Ok. 30 zł Jedyną atrakcją, jakiej Shannon Parker spodziewa się podczas letnich wakacji, jest wyprawa na aukcję niezwykłych przedmiotów. Nie wie jeszcze, że to początek największej przygody w jej życiu. Kupiona przez nią antyczna waza nagle ujawnia swoje magiczne moce. Shannon zostaje przeniesiona do mitycznego Partholonu, gdzie przez wszystkich jest traktowana jak bogini. W dodatku bardzo wybuchowa i nieprzewidywalna…
Wybranka bogów. Część 2 –P.C.Cast. Fantastyka Ok. 30 zł. Życie Shannon Parker zmieniło się w jednej sekundzie. Skromna nauczycielka jest teraz boginią, która rządzi mitycznym Partholonem. Z czasem odnalazła się w nowym świecie i w nowej roli. Zasmakowała w nieograniczonej władzy, ale też wie, jak z niej korzystać. Z każdym dniem zdobywa coraz większe zaufanie i miłość poddanych. Ku jej zaskoczeniu zaaranżowane małżeństwo z szamanem ClanFintanem okazało się nad wyraz udane. Tymczasem magiczną przygodę zakłócają mroczne siły. Do granicy Partholonu zbliżają się okrutni Fomorianie. Gdy rozpocznie się decydujące starcie, Shannon przekona się, ile tak naprawdę jest w niej zwykłej nauczycielki, a ile walecznej bogini…
[Ania]
3
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
„ – Czytnik. Technologia, wiesz… - Może i tak, ale ja jednak wolę tradycyjny papier. - I chce ci się nosić takie cegły? - A chce ci się psuć wzrok przed ekranem?” Kilka dni temu była świadkiem takiego oto dialogu. Dwie dziewczyny siedziały w autobusie, jedna trzymała w dłoni płaściutki LED ekran, druga pięciuset stronicowy tom. Sama zaczęłam się wtedy zastanawiać, co jest lepsze, zdrowsze, bardziej opłacalne. Posiadam zarówno czytnik, jak i dość pokaźne stosy na regale. Przemyślając i przeliczając wszystko w głowie stwierdziłam, że częściej sięgałam po drukowanych przyjaciół. Ale czy prawidłowo? Bo co było pierwsze – kura czy jajko? Głupie pytanie. Prościej odpowiedzieć co było pierwsze – książka czy e-book. Warto więc przeanalizować sprawę i znaleźć wszystkie ich wady i zalety. Papierowe - na każdą książkę należy wydać około 30 zł.
Elektroniczne - jednorazowo wydajemy sporą sumę na sprzęt, e-booki są tańsze lub darmowe + dodatkowe koszty za ewentualną naprawę sprzętu - droższe wersje czytników można używać przy dowolnym natężeniu światła - negatywny wpływ na wzrok - należy uważać na stan czytnika, najlepiej dokupić pokrowiec - nie zajmuje zbyt dużo miejsca
- kłopotliwe w użytkowaniu bez właściwego oświetlenia. - negatywny wpływ na wzrok - należy dbać o ich stan
- potrzeba dużo miejsca na ich przechowywanie - mogą być ciężkie, duże, co - lekki, cienki, mieści się to utrudnia zabranie ich ze sobą w plecaka czy torebki niektóre miejsca - można zakupić każdą już wydaną - nie wszystkie wydawane książki książkę mają swoje elektroniczne odpowiedniki
4
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
W każdym wady, w każdym zalety. Co do tego, co ich łączy, czyli negatywnego wpływu na wzrok – wiadomo, że patrzenie w ekran nie jest zdrowie, jednak istnieją droższe wersje czytników z tak zwanym epapierem, w którym ekran wygląda jak kartka papieru. Co bym chciała? Mimo wszystko – aby czytniki wykorzystywano w szkołach. Ile się słyszy, że dzieciaki mają pokrzywione kręgosłupy. Mogłyby nosić czytnik, w którym byłby wgrane wszystkie podręczniki. Albo chociaż część. Sama chodzę do szkoły i wiem, że mając 8 godzin lekcyjnych, do każdego przedmiotu dźwigając około dwóch książek, na lekcjach używa się tylko połowę z nich. Czytając powyższą charakterystykę papierowych i elektronicznych stron co byście wybrali? Może znajdziecie inne cechy, które warto byłoby zaznaczyć? Ja, chociaż od niedawna zdarza mi się używać czytnika (póki nie znalazł się w naprawie), byłam i zostanę fanką papierowych książek. Nigdy ekran i przyciski nie zastąpią mi faktury i zapachu stronic. [Kobra] Wasze opinie:
5
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
Filmoteka młodego człowieka
Nowa wersja "Pięknej i Bestii", która dzieje się na współczesnym Manhattanie. Bogaty i pyszny nastolatek nie umawia się z „brzydkimi”. Takim ludziom chętnie robi kawały. Przez jeden z nich, nie wiedząc, że poniżona przez niego dziewczyna jest czarownicą, dostaje nauczkę życia - zamienia się w bestie i tylko prawdziwa miłość ma szansę odmienić jego wygląd.
tytuł Data produkcji
Ścieżka dźwiekowa
• Beastly (Bestia)
• 2011 • 1.Vanity - Hanover Swain 2. On The Radio - Regina Spektor 3. Garden of Exile - Toby Martin 4. Get Free - The Vines 5. Boys And Girls - Raney Shockne feat. Jessie Mann 6. Crashing - Gersey 7. Transatlanticism - Wenzel Templeton & Robert Pegg 8. Today Is The Day - Tim Myers 9. The Long Goodbye - Army Navy 10. Breathe in, Breathe Out - Mat Kearney 11. Heaven - Fire Theft 12. Broken Arrow - Raney Shockne feat. Jessie 6 Mann 13. Be Mine - Kristina & the Dolls
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
Film powstał w oparciu (powtarzam, oparciu, gdyż wiele pierdółek i rzeczy zostało pominiętych, albo wstawiono nowe) o powieść Alexa Flinna pt. „Beastly”. Polecam najpierw obejrzeć, a potem przeczytać. Co do gry aktorskiej to wszystkich przebił Neil Patrick Harris, grający Neil Patrick Harris jako niewidomy Will nauczyciela naszego głównego bohatera. Jego wypowiedzi są niebanalne i pełne humoru. To miedzy innymi dla niego obejrzę ten film jeszcze raz. Postać Kyle’a Kingsona ,grana przez Alexa Pettyfera, również wywarła na mnie dobre wrażenie i śmiem twierdzić, ze nie raz jeszcze o nim usłyszymy. Szkoda, że nie wykorzystano w filmie magicznego lustra, o którym możemy przeczytać w książce. Mimo to nie umniejsza to wcale mojej wysokiej opinii na temat tego filmu. W 100% polecam. Tym bardziej, ze nie jest to tylko płytka opowiastka o miłości dla nastolatków. A co wy myślicie o tym filmie? Poczytajmy trochę komentarzy z filmweb.pl:
7
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
Intryguje mnie najbardziej komentarz maawi, gdyż mam to samo odczucie co ona. A wy jak myślicie? Podoba wam się film? Piszcie na wredna.nastolatka@gmail.com . Najciekawsze wypowiedzi zostaną umieszczone na łamach pisma. UWAGA! Na facebooku umieszczam ankietę. Zapraszam! Napisała: Wredna Nastolatka
8
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
Smoki, czarownice, pegazy, wampokruki, trolle, krasnoludy, elfy, centaury i inne nadprzyrodzone stworzenia możemy spotkać w świecie wykreowanym przez panią Reystone. Co ciekawe możemy też spotkać tam zwykłych ludzi, przystojnych oficerów oraz weterynarkę o potężnych magicznych mocach. Główną bohaterką książki jest Ariel, 35-letnia weterynarka, matka Amandy, obecnie rozwódka. Niby nic nie zwykłego, poza tym, że pewnego wieczoru została napadnięta i niemal porwana przez krasnoludy. Atak udaremnił przystojny mężczyzna Fabian, który niedługo po tym wydarzeniu oświadczył kobiecie, że jest elfem, pochodzącym z równoległego świata, gdzie żyją smoki potrzebujące jej pomocy. Kobieta, jak rozum nakazuje była dość sceptycznie nastawiona do całej sytuacji i wciąż podejrzewała, że znajduje się w "ukrytej kamerze". Jednak po pewnym czasie pojawił się drugi oficer i tym razem udało mu się, a dokładniej rzecz ujmując udało się jego Dziewiąty Mag smokowi namówić lekarkę do odwiedzenia ich Tom I świata. Tam musi udawać mężczyznę, gdyż kobiety A. R. Reystone w mojej ocenie są traktowane, jak obywatele Nasza Księgarnia 544 str drugiej kategorii. Ponadto okazuje się, że Ariel 2012 nieustannie rozwija swoją potężną magiczną moc, zaskakując swoimi dokonaniami wszystkich obecnych. Niestety kobieta przyciąga również zainteresowanie potężnych, złych sił, które planują uniemożliwić jej pomoc smokom i magicznemu światu. Ten niesamowity, magiczny świat jest dość innowacyjny. Taka ilość różnorakich magicznych istot zgromadzona przy zaledwie dziesięciu miastach jest zaskakująca. Zaskoczył mnie również wprowadzony system Losowań, w którym to losowo wybrani mężczyzna i kobieta mają wspólnie spłodzić dziecko, a następnie mężczyzna zażywa eliksir niepamięci, który sprawia, że nic z tej schadzki nie pamięta. Kobieta zaś nosi dziecko przez dziewięć miesięcy, aby po porodzie zażyć ten sam
9
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
eliksir, zmuszając ją do zapomnienia o całej sytuacji. Z kolei dziecko trafia do miejsca, gdzie jest wychowywane przez piastunów. Oczywiście urządzanie sobie prywatnych Losowań jest surowo karane. Taki system teoretycznie ma zapewnić obywatelom miast równy start, jednak ja odbieram go, jako mechanizm wnikliwego kontrolowania życia każdej jednostki przez władze Naczelnych. Mam nadzieję, że pobudki, którymi kierowali się Naczelni przy wprowadzeniu tego oraz kilku innych dość zdumiewających pomysłów (jak np. zakaz dopuszczania kobiet do zagród smoczych, czy uniemożliwianie przeglądania ksiąg dotyczących leczenia smoków) będą wyjaśnione w następnych tomach, bo w przeciwnym razie świat stworzony przez panią Reystone będzie można uznać za nie do końca przemyślany. Ariel Odgeon jest dość ciekawą bohaterką. Jest odrobinę zwariowana, nieco roztrzepana, ale przede wszystkim niestrudzenie dąży do celu. Czasami nieco denerwujący może się zdawać fakt, że wszystko przychodzi jej łatwo, jednak osobiście odebrałam to, jako przyjemne utarcie nosa męskim postaciom, a ponadto dalej mam nadzieję, że to właśnie ona okaże się tytułowym Dziewiątym Magiem. Marcus również jest interesującym, choć czasami i irytującym bohaterem. Cześć jego zachowań jest całkowicie nielogiczna i absolutnie bezsensu. Mimo to, jego relacja z Ariel urzekła mnie. Pozostałe postacie także są ciekawe, dopracowane i na swój unikalny sposób rzeczywiste. Wydawnictwo Nasza Księgarnia wydała wersję poprawioną i rozszerzoną, więc może z tego powodu nie zrozumiałam dlaczego autorce zarzucało się wcześniej wiele wad stylistycznych i kiepskiego stylu. Dla mnie lektura była wciągająca i niezwykle przyjemna. Szybko dałam się wciągnąć w wir niesamowitych przygód i oczarowałam się romansem dwójki głównych bohaterów. Dosłownie nie mogłam się oderwać od książki i z zapartym tchem wypatruję wrześniowej premiery kontynuacji Dziewiątego Maga. Zaś wszystkim, którzy nie mieli okazji zapoznać się z magicznym światek książki zachęcam do lektury! Ocena: -6/6 [Gosiarella]
10
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
O książkach
W każdym numerze prezentujemy Wam książki, dla których w różnych państwach stworzono nieco inne wersje okładek. Która podoba Wam się najbardziej?
Pretty Little Liars. Flawless
11
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
„Prokurator Generalny ostrzega wszystkich obywateli, że jakakolwiek próba skontaktowania się oraz każde inne działanie zmierzające do pojawienia się istot obdarzonych nadprzyrodzoną mocą, może mieć bardzo niebezpieczne skutki […]. - Nie chrzań.” PIERWSZE SPOTKANIE Są serie, o których marzy się człowiekowi przez długi czas do momentu, aż owa książka znajdzie się na jego półce. Ja właśnie tak miałam z „Magia Kąsa”, która przemawiała do mnie z regałów księgarń przez kilka miesięcy. Gdy udało mi się uzbierać wystarczającą ilość pieniędzy i wracałam zadowolona ze sklepu z nowym nabytkiem, nagle… Czar prysł. Powieść kolejne kilka miesięcy leżała w mojej biblioteczce, a ja co chwilę znajdywałam wymówkę, by sięgnąć po coś innego. Ale, za namowami przyjaciółki, która czekała na moją recenzję i nie wiedziała, czy warto i chęcią przeczytania po raz pierwszy dark fantasy, zdecydowałam – czas na Ilonę Andrews! „ – Nigdy nie wiem, co powiesz za chwilę. - Pociesz się, że ja również.” OBOJNAKI WŚRÓD NAS? O dziwo, Ilona Andrews nie jest kobietą. O zgrozo, to nawet nie jest mężczyzna! Dziwne? Owszem. Bowiem „Ilona Andrews” to pseudonim artystyczny małżeńskiej pary zajmującej się pisaniem książek fantasy – Ilony i Gordona. Oryginalny i zwracający na siebie uwagę pomysł, trzeba przyznać.
Ilona Andrews Magia Kąsa Magic Bites Anna Czapla Obca Krew / Kate Daniels Tom I Fabryka Słów 448 str 2010
„Gdzieś w tej bazie figuruje również moje nazwisko opatrzone sygnaturą: kandydat odrzucony, niezdyscyplinowany i bezwartościowy. A więc dokładnie tak, jak sobie tego życzyłam.” TELETURNIEJ NA ŚMIERĆ I ŻYCIE Kate Daniels to 25 letnia kobieta walcząca z wampirami. Jest sytuacja nie jest najlepsza. Ginie jej opiekun i jedyny przyjaciel. Dziewczyna chce się zemścić na istocie, która brutalnie zabija kolejne osoby. Sama niestety sobie nie poradzi, zaczynają się więc wysokie i strome schody. Trzeba znaleźć sobie sojusznika. Musi dobrze walczyć, nie wymiotować na widok krwi i dobrze, żeby był choć trochę przystojny. Więc.. Wybieramy partnera: bramka numer jeden – Zakon Rycerzy Miłosiernej Pomocy, w którym pracował zamordowany mężczyzna.
12
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka Bramka numer dwa – Pan Umarłych i jego horda zimnych wampirów. Bramka numer trzy – Gromada i zespół dzikich, śliniących się zmiennokształtnych. Do dyspozycji jest telefon do przyjaciółki, wróżki. Dzisiejsza oferta specjalna obejmuje pożarcie przez strzygonia. Trudny wybór. „Problem polegał jednak na tym, że w rozumieniu Zakonu definicja krzywdy była dość elastyczna, a co za tym idzie, mogło okazać się, że w ramach miłosiernej pomocy, trzeba na przykład obciąć ci głowę.” CIOS ZA MAMUSIE, CIOS ZA TATUSIA To, co pokochałam najbardziej oprócz znakomicie stworzonego świata Atlanty przyszłości, to cięty język głównej bohaterki. Czasem wystarczyło jedno słowo, by rozśmieszyć do łez. Nawet w chwilach zgrozy, kiedy stoi się o krok od śmierci, dziewczyna potrafi wyśmiać paskudną koszulę z frędzlami swego przeciwnika. Nie jest grzeczną dziewczynką. Może się z tobą poprzytulać w jakiejś miłej restauracji, potem przeklnąć, przebić ci serce widelcem i wyjść do toalety przypudrować nosek. Normalka. „No i bardzo dobrze, bo ludzie tacy jak ja bardzo nie lubią się spotykać. Z takich spotkań zwykle nie wynika nic dobrego, co najwyżej złamana szczęka lub noga.” I LOVAM CIĘ „Magia Kąsa”, mimo wielu krwawych i dość brutalnych scen (nie wiem, jak inaczej można nazwać nabijanie głów na płoty), doszczętnie zawładnęła moim sercem. Żałuję, że tak długo ociągałam się z jej przeczytaniem. Przenikanie się magii i technologii w taki sposób, jak zrobili to autorzy, jest niesamowite. Historia, fabuła i styl pisarski – cudo, palce lizać. Druga część już spoczywa na mojej półce i mam zamiar przeczytać ją na dniach. Wciąż nie mogę wynieść się ze świata wampirów, strzygoni, wilkołaków, kotołaków, szurołaków… (Dobra, włączcie już napisy końcowe). „ – Co się stało wilkowi alfa? – przerwałam mu. - Lego. - Lego? – nie zrozumiałam. Zabrzmiało jak grecka nazwa, a nie przypominałam sobie żadnej mitologicznej istoty o takim imieniu. - Niósł pranie do sutereny i stanął na starym komplecie klocków LEGO […]. Złamał dwa żebra i kostkę.”
[Kobra]
13
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
O książkach
Cześć! Od małego mam świta na punkcie czytania i oglądając Magazyn Book myślałam, że będzie taki sobie (czytaj: mocno amatorski). Jednak pozytywnie się zaskoczyłam, z czego bardzo się cieszę. Jedno mam jednak ale do zapowiedzi nowości książkowych. Mianowicie jest ich za dużo. Poleciłabym mniej ich, a wyselekcjonować te najlepsze. Te za którymi Magazyn BOOK mógłby się podpisać, że poleca. Dałoby to miejsce na ogólne opisanie ich, czyli datę premiery i o czym jest ta powieść. To dałoby przejrzystość i niezaprzeczalnie podniosłoby wartość merytoryczną pisma. Mam jeszcze jeden pomysł. Chodzi o nowy dział, taki trochę "odksiążkowy", a jednak nie całkiem. Natchnęła mnie zapowiedź Kobry o filmowej premierze "Miasta Kości". Można by w nim pisać o filmach zrealizowanych w oparciu o jakąś powieść. Co wy na to? Kocham filmy równie bardzo jak książki i to na pewno by mnie zainteresował taki dział. Dużo na ten temat wiem.
Pozdrawiam Agata
Dziękujemy i cieszymy się, że magazyn się podoba :) I numer był produkowany na szybko, także jest w nim trochę niedoskonałości. Co do zapowiedzi i nowości – rzeczywiście planujemy pisać je nieco dokładniejsze. Recenzje filmów na podstawie książek także mamy w planach, niestety do poprzedniego numeru nikomu nie udało się jeszcze nic napisać. Planujemy też wywiady z autorami i bloggerami. Dziękujemy za wszystkie propozycje, czekamy na następne I zachęcamy do dalszego czytania :)
„To, Co Wasze” to dział poświęcony całkowicie Wam. Umieścimy tu wszystko to, co wyszło spod Waszego pióra i wiąże się z literaturą. Nowe projekty okładek lub napisane przez Was opowiadanie, którego fragment umieścimy w każdym numerze. Start dla nowych autorów. Po więcej informacji pisz na adres 14 redakcji.
Rysunek 1 Gumciobook dziękujemy za piękną okładkę "Ever" i czekamy na kolejne prace :)
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
Fragmenty
To Bridget wpadła na ten pomysł. Odkrycie magicznych spodni akurat tego dnia, przed rozpoczęciem pierwszych wakacji, które spędzą oddzielnie, zasługiwało na wizytę u Gildy. Tibby zorganizowała jedzenie i zabrała kamerę, Carmen zapewniła kiczowatą muzykę z lat osiemdziesiątych, Lena zadbała o atmosferę. Bridget przyniosła duże spinki i dżinsy. Kwestię rodziców załatwiły, jak zwykły to czynić zawsze: Carmen powiedziała mamie, że idzie do Leny, Lena, że idzie do Tibby, Tibby, że idzie do Bridget, Bridget zaś poprosiła brata, by powtórzył ojcu, że będzie u Carmen. Bridget tak wiele czasu spędzała u przyjaciółek, że Perry pewnie w ogóle nie przekazał wiadomości, a jeśli nawet, ojcu ani w głowie było się przejmować. Tak jednak nakazywał rytuał.
Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów Sisterhood of the Traveling Pants Ann Brashares Braiter Paulina Tom I Egmont 263 str. 2002
Spotkały się ponownie za kwadrans dziesiąta przy wylocie Wisconsin Avenue. Sala była ciemna i zamknięta – oczywiście; po to właśnie zabrały spinki. Wszystkie patrzyły, wstrzymując oddech, jak Bridget fachowo otwiera zamek. Przez ostatnie trzy lata robiły to przynajmniej raz do roku, lecz sam akt włamania nigdy nie przestał być ekscytujący. Na szczęście właściciele lokalu nie dbali o ochronę. Zresztą, co można było stamtąd ukraść? A śmierdzące niebieskie materace? Pudło zardzewiałych ciężarków z przedpotopowych czasów?
Zamek szczęknął, klamka się obróciła i dziewczyny wbiegły po schodach na pierwsze piętro, z rozmysłem odrobinę rozhisteryzowane. Lena rozłożyła koce i świece. Tibby odpakowała posiłek surowe słodkie ciasto przechowywane w tubie w lodowce, truskawkowe herbatniki z różowym lukrem, twarde chrupki serowe, kwaśne żelki w kształcie długich robaków i kilka butelek świeżych soków. Carmen puściła muzykę, na
15
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka początek starą okropną piosenkę Pauli Abdul; tymczasem Bridget zaczęła podskakiwać przed wyłożoną lustrami ścianą. – To chyba miejsce twojej mamy, Lenny – zawołała, skacząc po wypaczonych deskach. – Bardzo zabawne – odparła Lena. Istniało słynne zdjęcie, przedstawiające cztery mamy w strojach do aerobiku z lat osiemdziesiątych. Stoją obok siebie ze sterczącymi brzuchami. Mama Leny ma zdecydowanie największy. Tuż po urodzeniu Lena ważyła więcej niż Bridget i jej brat Perry razem. – Gotowe? – Carmen przykręciła muzyk i uroczyście położyła dżinsy pośrodku koca. Lena wciąż zapalała świece. – Bee, chodź tu – zawołała Carmen. Roześmiana Bridget nie przestawała oglądać się w lustrach. Gdy cała czwórka wreszcie się zebrała i Bridget dała spokój aerobikowi, Carmen zaczęła: – Ostatniego wieczoru przed zamiana w diasporę – urwała na krótko, by każda mogła należycie docenić powagę tego słowa – natknęłyśmy się na coś zdecydowanie magicznego. – Poczuła łaskotanie pod stopami. – Magia przejawia się pod różnymi postaciami. Dziś przybyła do nas pod postacią spodni. Proponuję zatem, by dżinsy te były własnością każdej z nas, by jeździły do miejsc, do których my jeździmy, i były łącznikiem między nami w okresie rozstania. – Złóżmy przysięgę na Wędrujące Dżinsy! – Bridget w podnieceniu chwyciła ręce Leny i Tibby. To Bridget i Carmen zawsze urządzały ceremonie utrwalające przyjaźń. Tibby i Lena zwykle tak się zachowywały, jakby tuż obok czyhali kamerzyści. – Od dziś jesteśmy Stowarzyszeniem Wędrujących Dżinsów – uroczyście powiedziała Bridget, gdy utworzyły krąg. – Dziś obdarzamy dżinsy miłością wszystkich członkiń naszego stowarzyszenia, by każda z nas mogła je zabrać, dokądkolwiek pojedzie. W wielkim wysokim pomieszczeniu migotało światło świec.
16
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka Lena miała bardzo poważną minę. Twarz Tibby wyraźnie zdradzała, że dziewczyna z czymś walczy. Carmen nie miała pojęcia, czy chodzi o śmiech, czy łzy. – Powinnyśmy spisać reguły – zaproponowała Lena. – Żebyśmy wiedziały, co zrobić ze spodniami, kto je dostanie i kiedy. Wszystkie się zgodziły, że to dobry pomysł. Bridget powędrowała do biura, by za chwilę powrócić wyposażona w papier listowy i długopis. Zjadły przekąski, Tibby zrobiła zdjęcie, uwieczniając tę chwilę dla przyszłych pokoleń i zajęły się spisywaniem regulaminu – manifestu, jak nazwała to Carmen. – Czuję się jak jeden z Ojców Założycieli – oznajmiła z poważną miną. Lenę mianowano protokolantką, bo miała najładniejszy charakter pisma. Ustalenie reguł zabrało im nieco czasu. Lena i Carmen chciały się skupić na zasadach związanych z przyjaźnią, na tym, by pozostawać w kontakcie przez całe lato i pilnować, żeby spodnie krążyły między nimi. Tibby wolała spisać najróżniejsze rzeczy, które można robić w dżinsach (albo te, których nie wolno robić, na przykład dłubać w nosie). Bridget wpadła na pomysł zapisywania na spodniach letnich wspomnień. Gdy w końcu uzgodniły, czego mają dotyczyć zasady, i wybrały dziesięć najważniejszych, Lena odczytała stworzona ad hoc listę, obejmującą pełną gamę sugestii – od szczerych i otwartych po niemądre. Carmen wiedziała, że będą ich przestrzegać.
Fragment jakiej książki chcesz przeczytać następnym razem? Pisz propozycje na adres redakcji lub w komentarzach.
Potem rozmawiały o tym, jak długo każda z nich będzie mogła mieć dżinsy u siebie, nim odeśle je następnej. Postanowiły wreszcie, że każda zatrzyma spodnie, dopóki nie poczuje, że nadeszła pora rozstania. Ale dla porządku ustaliły, że nie powinno to trwać dłużej niż tydzień, chyba że naprawdę będą ich potrzebować. To oznaczało, ze dżinsy dwukrotnie trafia do każdej z nich przed końcem lata. – Najpierw powinna wziąć je Lena – oznajmiła Bridget, zawiązując na supeł dwa długie żelki i rozgryzając lepki węzeł. – Grecja to dobry początek. – Czy następna mogę być ja? – wtrąciła Tibby. – Będę potrzebowała czegoś, co wyciągnie mnie z apatii. Lena ze zrozumieniem skinęła głową. Potem pora Carmen. I wreszcie Bridget, a następnie, by dodatkowo uatrakcyjnić
17
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka lato, spodnie wyrusza w trasę w przeciwnym kierunku, od Bridget do Carmen, dalej do Tibby i wreszcie do Leny. I tak rozmawiały do północy; ostatni wspólnie spędzony dzieńodszedł w przeszłość. Wreszcie nastał pierwszy dzień, który spędzą osobno. Powietrze było niczym naelektryzowane. Po minach przyjaciółek Carmen zorientowała się, że nie tylko ona tak myśli. Dżinsy zdawały się przesiąknięte obietnicami lata. To będzie pierwsze od czasów dzieciństwa lato Carmen spędzone z ojcem. Wyobrażała sobie, jak śmieją się razem, jak ona go rozśmiesza, odziana w dżinsy. Lena uroczyście położyła manifest na spodniach. Bridget zapowiedziała minutę ciszy. – Uczcijmy nasze dżinsy – powiedziała. – I stowarzyszenie – dodała Lena. Carmen znów poczuła na plecach gęsia skórkę. – I tę chwilę. To lato. Resztę naszego życia. – Razem i każdej z osobna – dokończyła Tibby.
ANN BRASHARES Od lat pracuje jako redaktor w branży wydawniczej. Mieszka wraz z mężem i dziećmi w Nowym Jorku. Wciąż ma w swej szafie parę dżinsów z dziesiątej klasy. Niestety, nie są magiczne, więc dawno przestała się w nie mieścić. Jej debiutancka książka Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów ujrzała światło dzienne feralnego 11 września 2001, ale zbieżność dat z nowojorską tragedią nie zaszkodziła jej popularności. 18
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka
DOTYK JULII – TAHEREH MAFI "Spędziłam w zamknięciu już 264 dni. Towarzystwa dotrzymują mi tylko niewielki notatnik, uszkodzone pióro i liczby w mojej głowie. 1 okno. 4 ściany. 1,5 metra kwadratowego powierzchni. 26 liter alfabetu w języku, którym nie mówiłam przez 264 dni odosobnienia. Minęło 6336 godzin, odkąd dotykałam innej ludzkiej istoty." Tahereh Mafi jest 24-letnią muzułmanką, która pisze książki, czyta je i pije o wiele za dużo kawy. "Dotyk Julii" to jej pierwsza powieść i pierwsza trylogia. Prawa do ekranizacji tej powieści wykupiło 20th Century Fox.
Polski tytuł: Dotyk Julii Oryginalny tytuł: Shatter Me Autorka: Tahereh Mafi Ilość stron: 330 Wydawnictwo: Moondrive Kategoria: literatura piękna Wydanie polskie: 2012 Rok wydania oryginału: 2011 Cena z okładki: 34,90 zł
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Została ona bowiem przeklęta obdarzona niezwykłym darem. Rodzice zaczęli bać się się własnego dziecka i oddali ją do zakładu dla psychicznie chorych. Nie zadali sobie trudu, żeby się z nią pożegnać. Nikt nie zainteresował się jej zniknięciem. Większość odetchnęła z ulgą. Julia nie widziała świata od 3 lat, nie wie jak wygląda świat po niosących nadzieję słowach okrutnego Komitetu Odnowy. Jest już na skraju szaleństwa, gdy do jej celi zostaje przydzielony współwięzień współlokator. Głębokie, niebieskie oczy chłopaka przypominają jej kogoś kogo kiedyś znała. Wygląda tak znajomo tak znajomo tak znajomo. Pojawienie się tego chłopaka zmienia całe jej życie i już wkrótce Julia powita zgliszcza świata, który do tej pory uważała za piękny.
19
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka "Krople deszczu nie przestają mnie zadziwiać. Myślę o tym, jak spadają, jak plączą im się stopy, łamią nogi. Zapominają spadochronów, wypadając z nieba ku niepewnemu końcowi. To tak, jakby ktoś opróżniał kieszenie, nie dbając o to, gdzie spadnie ich zawartość, nie przejmując się, że krople pękają, uderzając od ziemię, że rozpryskują się na chodniku. Że ludzie przeklinają dni, w które krople ośmielą się stukać o ich drzwi. Ja jestem kroplą deszczu. Rodzice wyrzucili mnie z kieszeni i zostawili, żebym wyparowała na chodniku." Do przeczytania tej książki zachęciła mnie przede wszystkim okładka, która jest po prostu obłędna, i trailer, który również chwycił mnie za serce. Na okładce widzimy dziewczynę spadającą w dół, której sukienka roztrzaskuje się na małe szkiełka. Zarówno sukienka, jak i tło, na którym znajduje się dziewczyna zaczyna się sypać. Okładka cudownie pasuje do angielskiego tytułu powieści czyli "Shatter me", co może oznaczać "Roztrzaskaj mnie", jak i "Zniszcz mnie". Postać Julii i jej przekleństwa daru jest niezwykle trafionym pomysłem, jednak tło do jej historii nie pozostaje puste i bez wyrazu. Znajdujemy się w świecie, w którym rządzi Komitet Odnowy, jak sama nazwa wskazuje - miał poprawić warunki życia mieszkańców, a zrobił coś kompletnie innego. Mamy do czynienia z wymierającymi zwierzętami, brakiem żywności i kolorów. Gdyby się dobrze przyjrzeć to cała książka jest jednym wielkim zimnym kolorem, nie znajdziemy tutaj akcentu w postaci czerwieni - zarówno jeśli chodzi o barwę, jak i o jakikolwiek komizm, który mógłby przełamać grobową powagę tej książki. Jednak właśnie to, że autorka nie naszpikowała jej komizmem, ale stonowała się do poważnych relacji międzyludzkich, sprawiło, że ta książka tak bardzo mi się podobała. Przy niej możemy pogrążyć się w zadumie nad naszym nieuniknionym losem. Czy rzeczywiście nasz świat może w przyszłości tak wyglądać? To tylko jedno z wielu pytań, jakie towarzyszyły mi przy książce.
20
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka Jestem zachwycona bohaterami tej książki. Autorka w cudowny sposób przedstawiła nam osobę, która przez dłuższy czas siedziała w zamknięciu i musi nauczyć się żyć jak normalny człowiek. Ze względu na to, że mamy do czynienia z pierwszoosobową narracją możemy dokładnie śledzić myśli, rozterki i zachowania Julii. Największym zaskoczeniem w tej powieści było dla mnie właśnie zachowanie głównej bohaterki - Julia bowiem odczuwała lęk przed samą sobą, bała się tego, co może zrobić.. Nieczęsto mamy styczność w książce z taką postacią, przez co zaczęłam niesamowicie szanować autorkę. Pani Mafi idealnie kreuje nam przed oczami obraz osoby niepewnej, strachliwej i zagubionej, a w kolejnych rozdziałach pokazuje jak trudno przyzwyczaić się do normalnego życia. Możemy również zaobserwować przemiany zachodzące w mózgu młodej dziewczyny, która, mimo młodego wieku, tak wiele przeszła w swoim życiu. Oprócz postaci Julii (i Adama, w którym zakochałam się na zabój!) urzekł mnie Warner. Nie mogę powiedzieć, że jestem w nim zakochana, bo to byłaby przesada, ale szalenie podziwiam autorkę za stworzenie takiego charakteru. Powieść cechuje naprawdę fantastyczna forma, która może przypominać poezję - znajduje się tutaj tyle przenośni, metafor i wielu innych środków stylistycznych, których nie powstydziłby się prawdziwy poeta. Pani Mafi ma naprawdę pięknie rozbudowany język i wykazuje się niezwykłym kunsztem literackim, który sprawia, że od razu można zakochać się w jej powieści. Niektóre opisy mogą wydawać się zawiłe i niezrozumiałe, ale jednak jeśli zagłębimy się w nie bardziej, odkryjemy uczucia, które towarzyszyły autorce przy pisaniu książki. Nie ma słów, które mogą określić moje uczucia względem tej książki. Czytałam ją i czytałam, aż w jeden wieczór doszłam do końca przygód Julii. Autorka stworzyła miejsce, w którym, pomimo wszystkich niedoskonałości, chciałabym
21
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Publicystyka zamieszkać. Miałam ochotę otulić się tą rzeczywistością i zatracić się w niej, mogąc śledzić z bliska wszystkie losy moich ulubionych bohaterów. Polecam ją dosłownie wszystkim, bo książka przełamuje wszystkie bariery i zakochają się w niej wszyscy - od miłośników powieści historycznych po zakochanych w horrorach. Jest to pozycja obowiązkowa i nawet nie wyobrażam sobie takiej możliwości, żebyście jej nie przeczytali. Kupcie, wypożyczcie, ukradnijcie, ale przeczytajcie! " - Za to ty twierdzisz, że tak dobrze mnie znasz. Zaciskam zęby, nie ufając sobie na tyle, żeby się odezwać. - Przynajmniej jestem szczery - dodaje. - Dopiero co przyznałeś, że jesteś kłamcą! Unosi brwi. - Przynajmniej jestem szczery co do tego, że jestem kłamcą." [Abigail]
Wasze Opinie:
22
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
–
secret-books.blogspot.com
Na bieżąco
Jedna z naszych dziennikarek, Wredna Nastolatka wpadła na taki oto pomysł: Będziemy w naszym czasopiśmie organizować wymiany książkowe. Na jakiej zasadzie? Podamy temat np. „wakacje”. Zgłaszacie, dobieramy Was w pary, a Wy wymieniacie się między sobą książkami, które w jakimś stopniu (fabuła, tytuł, okładka) są związane z tym właśnie tematem. Nowe nabytki będziecie mogli sfotografować, a Wasze zdjęcia i opinie umieścimy w naszym piśmie. Co Wy na to? Ktoś będzie chętny? Piszcie, czy będziecie chcieli wziąć udział w takim przedsięwzięciu. Spiszemy wtedy dokładny regulamin i podamy więcej szczegółów
Jeśli chcesz, by Twój artykuł znalazł się w naszym piśmie, napisz na adres redakcji. Przyjmujemy także propozycje nowych działów. REDAKCJA BIEŻĄCEGO NUMERU Redaktor główny: Strona magazynu Kobra [secret-books.blogspot.com] www.secret-books.blogspot.com Redaktorzy: facebook.com/SecretBooks Ania [anne18-recenzentka.blogspot.com] Mail: malamutka94@gmail.com Gosiarella [wkrainiestron.blogspot.com] GG: 5698739 23 Abigail [alone-with-books.blogspot.com] Wredna Nastolatka [wwredna-nastolatka.blogspot.com]
Magazyn BOOK
–
Nr. 2
24
–
secret-books.blogspot.com