Punk rock się dzieje!
Zebrać ekipę "Kiedy rano łeb mnie boli, bo znów kaca mam, wtedy chwytam za gitarę, no i punka gram" Rok 2010. Pierwsi byli Kurek - pracownik wielkiej korporacji, który jest jak Dr Jekyll i Mr Hyde – w punkowca zmienia się dopiero po godzinach, i Piter, wykwalifikowany robotnik i stary, punkowy wyjadacz. - Może byśmy coś pograli? - Stary... osiem lat nie grałem. Osiem czy osiemnaście, z graniem jak z jazdą na rowerze - tego się nie zapomina. Dlatego, gdy większość społeczeństwa spędzała czas w kościele, chłopaki katowali swoje instrumenty. Z czasem to ich coniedzielne punkowanie stało tradycją. Jednak granie w domowym zaciszu nie wystarczało. Rozpoczęły się poszukiwania perkusisty. - Znam typa, co na bębnach śmiga. Ale gra po weselach. - Innego nie ma, niech będzie... Perkusista na sztukę. Z owego perkusisty był jeszcze jeden benefit: chłopaki potrzebowali sali prób, a on był w stanie ją im udostępnić. Pojawił się też problem - wcześniej dogrywał się tam zespół weselny, a teraz chciałaby wejść kapela, która z biesiadnym graniem nie ma wiele wspólnego. "A nas sąsiad z piwnicy wygonił, bo nasza muzyka jest wariacka" Jednak chłopaki w myśl sentencji, że do odważnych świat należy, spróbowali przekonać opiekuna sali. Zanieśli nagrania swojej muzyki. - Jakoś mnie to nie przekonuje – skwitował kierownik - To może my pokażemy na żywo? Będzie lepiej. Nie było. - Znajdźcie sobie pełny skład, zgrajcie się i najwyżej wróćcie. Poszukiwań ciąg dalszy. W międzyczasie wpadli na przegląd młodych zespołów, z którego jednak ich wyrzucono, bo grali trochę zbyt długo. - To nic. Chłopaki z Zielonych Żabek na pierwszym przeglądzie zostali zdyskwalifikowani, bo wokalista połamał statyw, a Mikser (gitarzysta) tak się podjarał graniem, że spalił piec. Punk rock to nie rurki z kremem. "Ostatni raz poddałem się zamiast uwierzyć w to, co jest wpisane w moją krew" - Na basie Harry zagra, tylko bębniarz czasu nie ma, bo wesela... - Znam jeszcze jednego, Dymka. - Ta? A ten gdzie gra? W kościelnej scholce? - No... W sumie to tak. Ale punka słucha! Gitara, perkusja, bas, wokal - check. Nazwa: Reszta Pokolenia.