2 minute read

Narzędzia pierwszej potrzeby?

Sprzęt ogrodniczy to zwykle produkty, których zakup można odłożyć na później. Czy konsumenci będą szukali oszczędności właśnie w tym segmencie produktów? Zdaniem przedstawicieli branży trudno na razie mówić o kryzysie, ale cenniki na nowy sezon mogą zmienić sytuację na rynku

ZZamówienia poprzedzające mijający sezon odbywały się w atmosferze braków towaru (przerwane łańcuchy dostaw) i wzmożonego popytu, który był następstwem lockdownów i rosnącej popularności ogrodniczego hobby, ale wojna i rekordowa inflacja znacząco zmieniły warunki gry. Jak nowe cenniki wpłyną na wielkość zamówień na sezon 2022/2023? Tego dowiemy się dopiero w najbliższych miesiącach, ale już teraz warto przypomnieć najbardziej aktualne trendy w tej kategorii.

Advertisement

Od kilku lat niezmienne największą dynamikę wzrostu widać w przypadku urządzeń akumulatorowych i ten trend na pewno się nie zmieni. Akumulatorową

rewolucję przyspiesza coraz mniejsza różnica w cenie pomiędzy sprzętem akumulatorowym i spalinowym oraz rosnące koszty eksploatacji maszyn spalinowych. Oczywiście ładowanie akumulatorów też będzie coraz droższe, ale klienci ostateczni na razie są chronieni przed drastycznymi podwyżkami cen energii. W dłuższej perspektywie transformację na sprzęt akumulatorowy przyspieszy też zaostrzenie przepisów ekologicznych, tak jak ma to miejsce na rynku motoryzacyjnym.

Na popularności zyskują także urządzenia wielofunkcyjne napędzane jednym akumulatorem. Coraz więcej globalnych marek oferuje też kompatybilne systemy elektronarzędzi i sprzętu ogrodniczego, zwiększając potencjalne korzyści dla klientów.

Na rynku sprzętu ogrodniczego w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia ze znaczącymi wzrostami cen. Klienci, zdając sobie sprawę z poziomu inflacji i podwyżek cen komponentów, akceptowali te zmiany, ale niepewność na rynku sprawia, że każdy większy zakup poprzedzony jest dłuższym namysłem albo odkładany w czasie.

Choć z polskiej perspektywy może się wydawać, że kolejne lockdowny są mało prawdopodobne, to na świecie przestoje w produkcji były w ostatnim czasie normą, wciąż nie udało się odbudować wszystkich łańcuchów dostaw, a koszty frachtu utrzymują się na wysokim poziomie. W konsekwencji problemy z dostępnością maszyn ogrodniczych cały czas są poważne. Mimo tych negatywnych czynników trudno jednak mówić o kryzysie. – Na razie nie obserwujemy na rynku oznak spowolnienia. Wielu naszych klientów, firmy zajmujące się zagospodarowaniem zieleni, w ostatnich latach dynamicznie się rozwija, powiększa i unowocześnia swój park maszynowy, a zlecenia mają zagwarantowane na kilka lat do przodu – mówi Marcin Sieńko, dyrektor handlowy marki Avant. – Oczywiście zdarzają się przejściowe braki komponentów czy dłuższy czas oczekiwania na nową maszynę. W przypadku tak dużych maszyn, jak te, które mamy w ofercie, utrzymywanie większych stanów magazynowych nie jest możliwe. Problemem są też przetargi, bo trudno obecnie zagwarantować dostępność oraz cenę maszyn w dłuższej perspektywie – dodaje. 

PROLINE 2022 – „OGRODÓWKA” W WYDANIU PREMIUM

Konrad Panasiuk, Product Manager marki PROLINE

Podsumowując szczyt sezonu 2022 mogę potwierdzić pewien trend – największe wzrosty sprzedaży widać w przypadku produktów premium (linia programu wodnego, siekiery HD, sekatory premium). Może to świadczyć o tym, że w dobie wszechobecnej drożyzny, kryzysu itd., klient ostateczny jest na tyle świadomy, że dokonuje zakupów rzadszych, ale za to produktów z wyższej półki, które posłużą mu dłużej i które w konsekwencji okażą się realną oszczędnością. Trudno porównywać 2022 do roku 2020, kiedy pojawiła się pandemia, lockdown, brak możliwości wyjazdów, a klienci rzucili się do pracy w ogrodzie, co było widać w wynikach handlowych. W tym roku nie udało się powtórzyć rezultatu z 2020, ale zdołaliśmy się do niego zbliżyć, co oznacza wzrost sprzedaży względem roku 2021. Jeśli chodzi o nowości w ramach Proline Ogród, planowane są nowe rozwiązania ekspozycyjne i opakowaniowe. Co do nowości produktowych – w najbliższym czasie będziemy się skupiać na innych gałęziach branży narzędziowej, gdyż to właśnie mijający rok i rok ubiegły poświęcone były szczególnie ogrodowi. Do zielonych tematów z pewnością jednak powrócimy, bo to dla nas ważna część rynku. 

This article is from: