Sezon na wysokich obrotach

Sezon

na wysokich obrotach

To był bez wątpienia dobry rok dla firm nasiennych, a wzrosty sprzedaży na poziomie kilkudziesięciu procent nie były wyjątkiem. W sklepach sieci PSB Mrówka segment nasion warzyw, kwiatów i ziół oraz cebul kwiatowych zanotował wzrost sprzedaży na poziomie prawie 50%. Czy to tylko efekt uboczny lockdownu czy trwała tendencja?

TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI T Tak jak w przypadku całej branży, także na rynku nasiennym był to sezon specyficzny, jednak producenci nie mają powodów do narzekań – sprzedaż trwała wyjątkowo długo, zwrotów było mniej niż w poprzednich latach, a wzrost popularności handlu online może w dłuższej perspektywie pomóc w rozwijaniu kategorii. Jak pandemia wpłynęła na funkcjonowanie firm działających na rynku nasiennym? – Nasz model sprzedaży opiera się na klientach hurtowych oraz sklepach. W połowie marca byliśmy już po okresie zatowarowania, więc nie odczuliśmy istotnych zmian, jeśli chodzi o tę kategorię produktową. W czasie lockdownu zrezygnowaliśmy jedynie z wizyt u naszych partnerów, aby nie narażać na niebezpieczeństwo zarówno naszych pracowników, jak i klientów – mówi Sabina Jasiukiewicz, menedżer ds. marketingu w firmie BROS. – Sprzedaż nasion w sezonie 2019/2020 bardzo pozytywnie nas jednak zaskoczyła – zanotowaliśmy istotny wzrost obrotów w tej kategorii produktowej. Z całą pewnością duży wpływ na ten dobry wynik miała pandemia, która na kilka miesięcy zamknęła ludzi w domach i spowodowała, że mogli oni poświęcić swoim ogrodom więcej czasu i uwagi niż w poprzednich latach. Przez

pewien okres pobyt we własnym ogrodzie był praktycznie jedyną legalną opcją na spędzenie dłuższego czasu na świeżym powietrzu. Zauważyliśmy też zdecydowany wzrost liczby ofert obejmujących nasze produkty w sklepach online – bardzo nas to cieszy i świadczy o tym, że detaliści mocno się starają i wychodzą klientom ostatecznym naprzeciw, oferując wygodną i bezpieczną formę zakupów – dodaje.

ZNACZĄCE WZROSTY SPRZEDAŻY

Pomijając jednak wpływ pandemii, która zwiększyła popyt także na nasiona, aktualne trendy zdają się sprzyjać tej kategorii produktowej. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że perspektywy dla branży nasiennej nie są obiecujące. W ogrodach dominowała funkcja wypoczynkowa, a coraz większą powierzchnię zajmowały w nich trawniki, więc na wzrosty sprzedaży mogli liczyć co najwyżej producenci mieszanek nasion traw. Systematycznie spadała sprzedaż nasion kwiatów, a grupa konsumentów regularnie wysiewających warzywa kurczyła się z roku na rok. Wielki kulinarny boom, poszukiwanie zdrowego i wartościowego jedzenia, popularność ziół i kiełków, uprawianych także na parapecie czy wzrost zainteresowania warzywami w wersji mini do uprawy na tarasach i balkonach zahamowały jednak te niekorzystne zjawiska. Widać do było także w tym roku w wynikach handlowych. – W PNOS sezon nasienny definiujemy jako okres sprzedaży pomiędzy 1 października, a 30 września kolejnego roku. PNOS w sezonie 2019/2020 zwiększył

sprzedaż o ponad 30%. Sezon był dla nas intensywny i długi. Relatywnie wysokie temperatury występujące na początku roku (szczególnie styczeń-marzec) istotnie wpływały na wzrost sprzedaży nasion, zaś zimny maj wydłużył sezon sprzedaży o co najmniej miesiąc – mówi Robert Bender, prezes firmy PNOS.

Wzrosty sprzedaży asortymentu ogrodowego widać od kilku lat w sklepach sieci Mrówka. Kategoria nasion i cebul, porównując sezon 2018 do 2019, zanotowała wzrost o prawie 34%, ale już w tym roku (porównujące sezon 2019 do sezonu 2020) wzrost ten przekroczył 40%. Wskaźniki te dotyczą całej kategorii nasiennej, ale dynamika wzrostów sprzedaży jest mniejsza w przypadku nasion traw. Dlatego jeśli weźmiemy pod uwagę tylko nasiona warzyw, kwiatów i ziół oraz cebule kwiatowe to wzrosty sprzedaży w tym roku wyniosły prawie 50%, co oznacza wzrost o ponad 16 punktów procentowych w porównaniu do sezonu 2018/2019. – Od kilku lat utrzymuje się wzrostowa tendencja w sprzedaży produktów ogrodniczych, w tym także asortymentu nasiennego. Społeczeństwo coraz bardziej dba o swoje

ogrody, otoczenie domu, a w tym roku było widać ten trend szczególnie wyraźnie – ze względu na pandemię konsumenci spędzali więcej czasu w domach i jeszcze chętniej

REKLAMA 

Sabina Jasiukiewicz, menedżer ds. marketingu w firmie BROS

WW tym roku odnotowaliśmy wzrost sprzedaży wielu produktów z kategorii nasiennej. Na pewno bardzo dużą popularnością cieszyła się nasza tegoroczna nowość z linii mieszanek nasion traw – Biopon Trawa samozagęszczająca. Widzimy także tendencje wzrostowe w sprzedaży nasion tradycyjnych odmian najpopularniejszych warzyw m.in. fasoli, ogórków, marchwi, pietruszki czy buraków. 

Robert Bender, prezes firmy PNOS

SSezon 2019/2020 uważam za bardzo udany dla całej branży handlu artykułami ogrodniczymi, szczególnie w obszarze hobby. Wzrost r/r wartości całego polskiego rynku artykułów ogrodniczych szacuję na co najmniej 10 procent – wzrost ten był więc wyższy od inflacji dla tego okresu. W mojej opinii konsumenci zwiększają wydatki na ogród, co jest związane przede wszystkim ze wzrostem zamożności społeczeństwa. Wpływ na zwiększenie sprzedaży w hurtowaniach czy sklepach ogrodniczych miała też pandemia COVID-19, powodująca konieczność spędzania dużej ilości czasu w domach, co w oczywisty sposób sprzyjało pracom w ogrodzie. Uważam, iż zwiększanie koszyka zakupowego artykułów ogrodniczych przeciętnego konsumenta jest zjawiskiem trwałym.  Bestsellerem w ofertach większości producentów były w tym roku łąki kwietne. Coraz lepiej sprzedają się także nasiona dla wymagających klientów, ułatwiające wysiew i poprawiające jakość plonów – otoczkowane i na taśmie

zajmowali się swoimi ogrodami. Ten trend powinien się utrzymać – mówi Marzena Syczuk, główny koordynator ds. PR w Grupie PSB.

NASIONA NA TAŚMIE I KWIETNE ŁĄKI

Bestsellerem w ofertach większości producentów były w tym roku łąki kwietne. Coraz lepiej sprzedają się także nasiona dla wymagających klientów, ułatwiające wysiew i poprawiające jakość plonów – otoczkowane i na taśmie. Wyjątkowo dobrze sprzedawały się też w tym roku nasiona ogórka i kopru. Na jakie hity sprzedażowe wskazują producenci? – Tradycyjnie najlepiej sprzedawały się odmiany warzyw. Istotny wzrost wartości sprzedaży zanotowaliśmy w przypadku nasion na taśmie (w tym z hydrożelem czy nawozem). Przyczyn takiego stanu upatruję zarówno w trendzie poszukiwania zdrowych produktów żywnościowych, z wiadomego źródła, jak też zainteresowania taką formą zagospodarowania ogrodu (warzywnik) przez nowych konsumentów szukających nowoczesnych produktów. Dużą popularnością cieszyły się też łąki kwiatowe – co odpowiada na zapotrzebowanie związane ze zmianami klimatu, ale też wskazuje na rosnącą świadomość odbiorcy w zakresie dbałości o środowisko – wyjaśnia Robert Bender.

Na jakie trendy w zachowaniach konsumentów na rynku nasiennym warto zwrócić uwagę? – Nadal lubimy znane, stare odmiany, z drugiej jednak strony chętnie eksperymentujemy i testujemy w uprawie te warzywa, które wyróżniają się jakimiś nietypowymi cechami (np. czarne czy fioletowe pomidory) oraz gatunki,

które były do tej pory kojarzone z uprawą w ciepłych krajach (np. arbuzy). Wysiewamy coraz mniej kwiatów, chętniej korzystamy z rozsad – dodaje Sabina Jasiukiewicz.

Podobne spostrzeżenia mają także pracownicy centrów ogrodniczych. – To był szalony sezon w kategorii nasiennej, jeszcze w połowie września sprzedawały się nasiona ogórka czy koperku. Sprzedaż była dużo większa niż w ubiegłych latach. Choć jeszcze nie mamy dokładnego podsumowania, to na podstawie zamówień składanych w hurtowniach, które były w tym roku większe i częstsze, można stwierdzić, że zanotowaliśmy ok. 40% wzrost sprzedaży– mówi Natalia Dziedzic z centrum ogrodniczego Meduza. – Bardzo dobrze sprzedawały się w tym sezonie mieszanki nasion kwiatów przyciągające owady oraz nasiona otoczkowane i nasiona na taśmie. Tegoroczna pogoda nie sprzyjała uprawie warzyw dyniowatych, wielu konsumentów dosiewało m.in. ogórki, a uprawy kopru niszczyły mszyce, więc w przypadku tych dwóch produktów wzrosty były największe – dodaje. Od kilku lat utrzymuje się wzrostowa tendencja w sprzedaży produktów ogrodniczych, w tym także asortymentu nasiennego. Społeczeństwo coraz bardziej dba o swoje ogrody, otoczenie domu, a w tym roku było widać ten trend szczególnie wyraźnie – mówi Marzena Syczuk, główny koordynator ds. PR w Grupie PSB

OPTYMISTYCZNE PROGNOZY

Czego możemy się spodziewać na rynku nasiennym i w całej branży w kolejnym sezonie? – Wciąż funkcjonujemy w otoczeniu, w którym temat koronawirusa jest kluczowy, a pandemia może determinować szereg działań biznesowych – zaznacza Robert Bender. – Z punktu widzenia biznesu ogrodniczego w sezonie 2019/2020 pandemia z jednej strony wpływała na rosnący popyt i istotnie zwiększyła wartość rynku e-commerce, ale też spowodowała ograniczenia w przekraczaniu granic, co dla części biznesu np. detalicznego miało negatywne konsekwencje. Pomimo panującej pandemii i szeregiem ryzyk z nią związanych z optymizmem patrzę jednak na biznes ogrodniczy w nowym sezonie – dodaje prezes firmy PNOS. 

REKLAMA 