Magazynowanie i Dystrybucja 3/17 (57)

Page 1

“”WIĘKSZE MOŻLIWOŚCI W OGRANICZONEJ PRZESTRZENI”

magazynowanie idystrybucja

Watch our latest warehouse equipment video

czasopismo o technice magazynowej i logistyce dystrybucji maj – czerwiec 3 (57) R. X https://youtu.be/tanuCg7Tl8g

magazynowanie i dystrybucja 3/2017

NOWE URZĄDZENIA MAGAZYNOWE FIRMY HYUNDAI Poznaj wydajność całkowicie nowej gamy urządzeń magazynowych HYUNDAI. Jesteśmy w stanie zaspokoić każdą potrzebę związaną z transportem wewnętrznym. Nasza oferta obejmuje elektryczne wózki paletowe, podnośniki paletowe oraz wózki wysokiego składowania z siedziskiem dla operatora. Kompaktowa konstrukcja i doskonałe właściwości manewrowe sprawiają, że nadają się one idealnie do ograniczonych przestrzeni. Po więcej informacji zapraszamy do najbliższego dealera firmy HYUNDAI,

MOVING YOU FURTHER Hyundai Heavy Industries Europe | Vossendaal 11 | 2440 Geel | Belgium | +32 (0)14 56 22 00 | info@hyundai.eu

ISSN 1898-6420

którego adres można znaleźć na stronie www.hyundai.eu/dealers

www.hyundai.eu

3/2017

CENA 25,00 zł w tym VAT 5 %


Idea

tworzenia możliwości

Producent i integrator przenośników oraz sorterów

Nieszablonowa metodyka wdrożeń

Właściciel i twórca marki iConveyor

Wysoka jakość potwierdzona certyfikatem

15 lat doświadczenia

Ukierunkowanie na cel biznesowy

Profesjonalny zespół specjalistów

36 miesięcy gwarancji

Własna koordynacja projektów

Własne ekipy montażowe i własny serwis

Translog Systems Sp. z o.o. ul. Postępu 15C • 02-676 Warszawa • tel. 228153387 • email: formularz@translog.com.pl www translog.com.pl


elektronika

farmacja aplikacja ARisl Augmented Reality

kosmetyka

skieruj aparat na stronę

e-commerce

i zobacz regał 3D!

High Speed Picking 1000 oszczędność powierzchni

IT integracja

high speed picking

oszczedność czasu

ergonomia

pick-to-light

MAGAZYN

I SZYBKA

KOMPLETACJA

ISL Sp. z o.o. | telefon: +48 12 29 28 100 | e-mail: info@isl.pl | www.isl.pl


Pit stop Dlaczego nie lubimy autoryzowanych serwisów? Na tak postawione pytanie najczęstsza odpowiedź brzmi: „ponieważ są drogie”. Aspekt finansowy dominuje zwykle przy tego rodzaju rozmowach. Lecz przecież nie jest to jedyny parametr, według którego powinniśmy dokonywać swoich napraw. A co z jakością? Kompetencjami i standardami wykonania usługi? Dlaczego zapominamy o tak ważnych kryteriach, ocenie solidności pracy serwisów i porównujemy wyłącznie wysokość ceny usług, jaka najczęściej występuje w pracy autoryzowanej i nieautoryzowanej stacji. Identyczne zjawisko oceny wyłącznie po cenie funkcjonuje w obszarze logistyki wewnętrznej - serwisu wózków widłowych. Od lat toczy się batalia o łagodniejszą percepcję usług autoryzowanych dostawców urządzeń transportu bliskiego. Śledzimy od kilkunastu lat sposób, w jaki ewoluują te usługi, jak coraz częściej zamieniane są w ryczałtowe opłaty, rozmaite pakiety, czy długoterminowe licencje serwisowe. Dostawcy maszyn zrozumieli, że rywalizacja komercyjna na rynku dotyczy już nie tyle samych urządzeń, których poziom techniczny znacznie się wyrównał, lecz właśnie podejścia do serwisu urządzeń. Więc wózek na czas naprawy, a tym samym bezpieczeństwo ciągłości procesu, staje się podstawowym atutem zabiegów sprzedażowych kontraktu. W takiej sytuacji obie strony wiedzą, że pozostawanie zbyt długo w pit stopie zupełnie się nie opłaca. Jak pracują autoryzowane serwisy wózków widłowych i na jakie usługi może liczyć inwestor ze strony dostawcy maszyn piszemy w artykule: „Pomoc autoryzowana w pakiecie”, s. 8.

Polecam gorąco

Krzysztof Pograniczny Redaktor naczelny

Zespół redakcyjny Piotr Bachorz, Michał Jurczak, Michał Klecha, Robert Tomaszkiewicz, Łukasz Wojciechowski, Adam Wojciechowski, Łukasz Sołtysiak

Serwis internetowy Szymon Drobina, tel. 664 467 818 szymon.drobina@medialog.pl

Okładka: Kardex Remstar

Redakcja ul. Wyspiańskiego 14/15 60-750 Poznań tel. 61 866 79 18 tel. 61 866 79 19

Promocja i Reklama Michał Klecha, tel. 796 777 918 michal.klecha@medialog.pl Szymon Drobina, tel. 664 467 818 szymon.drobina@medialog.pl

Redaktor Naczelny Krzysztof Pograniczny 502 60 10 50 krzych-red@post.pl

Adres Biura Promocji i Reklamy ul. Wyspiańskiego 14/15 60-750 Poznań tel. 61 866 79 18/19

Wydawca Medialog Sp. z o.o. ul. Wyspiańskiego 14/15 60-750 Poznań www.logistyczny.com

2

Serwis zdjęciowy: Fotolia

DTP Jacob Druk Interak Nakład 4000 egz. Redakcja zastrzega sobie prawo do re­da­go­wa­nia oraz skracania tekstów. Redakcja nie od­po­wia­da za treść za­miesz­czo­nych reklam.


3/2017. WYDARZENIA / 4 Otwarte bramy logistyki / 6

RAPORT SPECJALNY | 8

POMOC AUTORYZOWANA W PAKIECIE

| Targi MODERNLOG – idealne miejsce do spotkań i rozmów o biznesie dla przedstawicieli branży logistyki, magazynowania i transportu. Poznań 6–9 czerwca 2017 r.

RAPORT SPECJALNY Pomoc autoryzowana w pakiecie / 8 | Wózki widłowe wybiera się ze względu na poziom i dostępność usług serwisowych

ABC MAGAZYNIERA Technodieta / 20 | VI edycja eventu Innovations for Logistics odbędzie się pod hasłem „Bądź chudy”

Głos w sieci / 24 | Kompletacja za pomocą głosu ułatwia procesy w magazynach sieci handlowych

Ekstrim / 30 | Terminal mobilny Honeywell CK 75 pozwala na szybki dostęp do informacji w najtrudniejszym środowisku pracy

Zapyla w wilgoci / 32 | Czym odznacza się sprzęt Auto ID przeznaczony do pracy w trudnych warunkach?

Ekstremalna elita / 36 | Najlepsze terminale i ręczne czytniki kodów mogą pracować w ekstremalnie niskich temperaturach i agresywnych warunkach

Indywidualne podejście / 38 | Wyposażenie magazynu dla branży spożywczej odznacza się swoistą specyfikacją

WYWIAD Myślenie modułowe /40 | Z Danielem Krzysiakiem, Wiceprezesem Zarządu firmy Translog Systems Sp. z o.o. – o tym, co jest najważniejszą cechą w intralogistyce, klockach i wątpliwościach, które trzeba mieć, budując i inwestując w automatyczne systemy transportu wewnętrznego – rozmawiał Krzysztof Pograniczny

INFRASTRUKTURA Obiekty przemysłowe bez strat energii / 44 | Dobra izolacyjność bramy przemysłowej wpływa na pozytywny bilans ciepła budynku

REGAŁY Otwórz się regale / 46 | Regały przesuwne to nie tylko oszczędność miejsca w magazynie, ale również szereg innych korzyści

TRANSPORT WEWNĘTRZNY Chemia biznesowa / 52 | Wózki Yale dźwigają tony materiałów budowlanych w magazynach katowickiej firmy Sewera Polska Chemia

Przenośna perspektywa / 56 | Do jakich zadań nadają się przenośniki automatyczne w procesach magazynowych?

Przepis na outsourcing | 64

Przepis na outsourcing / 64 | Jak przygotować się do wdrożenia outsourcingu transportu wewnętrznego?

AUTOFOCUS Brat bliźniak / 70 | Z taśmy montażowej we Wrześni zjechał pierwszy MAN TGE przeznaczony dla branży kurierskiej i logistycznej

WDROŻENIE Zwinny Smyk / 71 | Automatyczny sorter podniósł wydajność kompletacji towarów operatora logistycznego Spedimex dla sieci handlowej Smyk

Antykolizyjny system / 76 | AWIA Horyzont® wspomaga bezpieczeństwo pracy urządzeń i ludzi w firmie papierniczej Mondi Świecie SA

Szafa narzędziowa / 80 | System Shuttle XP Kardex Remstar – optymalny sposób składowania narzędzi w działach produkcyjnych

3 (57) maj – czerwiec 2017

3


Hektar dla MAKRO

Hiszpańska współpraca

© ID Logistics

MediaMarkt, jedna z największych sieci specjalistycznych marketów, powierzyła ID Logistics, międzynarodowej firmie z dziedziny logistyki kontraktowej, zarządzanie obsługą logistyczną wszystkich zamówień internetowych, składanych przez klientów w Hiszpanii. Operacje logistyczne będą prowadzone z Pinto koło Madrytu, gdzie firma ID Logistics uruchomiła właśnie nowy magazyn dla MediaMarkt. Jego powierzchnia wynosi 30 tys. mkw. Dodatkowo znajduje się tu dział techniczny, odpowiadający za kastomizację produktów (dopasowanie do specyficznych potrzeb klientów), konfigurację oraz przygotowanie do użycia telefonów i sprzętu komputerowego. W magazynie obsługiwanych będzie ponad 2 mln artykułów rocznie i ponad 30 tys. SKU (jednostek asortymentowych).

4

Wyróżnienie dla SEGRO

© SEGRO

© MLP

MLP Group przekazało sieci MAKRO Polska gotowy obiekt magazynowy zlokalizowany na terenie parku logistycznego MLP Pruszków II. Jego powierzchnia wynosi 10,1 tys. mkw. Obiekt jest wyposażony w najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, w tym system chłodnictwa oparty na technologii C02, zapewniające m.in. niskie zużycie energii oraz wysoki poziom ochrony środowiska naturalnego. Magazyn w okolicy Pruszkowa został wybudowany dla sieci MAKRO Polska jako jeden z trzech nowych centrów dystrybucji obsługujących klientów z sektora gastronomicznego.

Nowa część budynku C o powierzchni prawie 15 000 mkw. w SEGRO Logistics Park Warsaw, Nadarzyn otrzymała certyfikat BREEAM na poziomie Very Good. Wynik 63,9 proc. jest najlepszym spośród wszystkich osiągniętych do tej pory przez obiekty magazynowe w Polsce, co potwierdza wysoką jakość i efektywność rozwiązań ekologicznych stosowanych przez dewelopera. Inwestycja zdobyła wysokie noty przede wszystkim za efektywność energetyczną. W obiekcie wykorzystano m.in. inteligentne oprawy LED sterowane systemem DALI, dające możliwość zarządzania oświetleniem i pozwalające na ograniczenie zużycia energii elektrycznej nawet o 30 proc. Dzięki instalacji czujników, w przypadku braku ruchu w danej alejce, oświetlenie jest w niej automatycznie wygaszane, a następnie wyłączane.


Schody jezdne z platformą od KRAUSE

Brama frankfurcka

Schody jezdne to rozwiązanie dedykowane różnorodnym pracom magazynowym. Ułatwiają dostęp do wysokich regałów, gwarantując przy tym komfort oraz bezpieczeństwo. Świetnie sprawdzą się podczas prac obsługowych i konserwacyjnych pojazdów dostawczych oraz wszędzie tam, gdzie zachodzi potrzeba szybkiego zapewnienia pracownikom dostępu do miejsc położonych na wysokości. Seria schodów jezdnych KRAUSE wyróżnia się lekką konstrukcją (stop metali lekkich) oraz niezwykłą mobilnością, zapewnioną przez rolki jezdne. Stopnie o głębokości 225 mm standardowo wykonywane są z blachy aluminiowej lub ryflowanej w 3 wersjach szerokości (600, 800 lub 1000 mm) oraz kącie nachylenia równym 45° (zgodnie z normą DIN EN ISO 14122). Jeśli lokalne warunki w miejscu użytkowania wykluczają jednak takie rozwiązanie, możliwe jest zaprojektowanie schodów o innych wymiarach, dopasowanych do indywidualnych wymagań, np. bardziej stromych (do 60°) lub szerszych.

© KRAUSE

Yusen Logistics, dostawca globalnych usług logistycznych w branży farmaceutycznej, ogłasza uruchomienie dedykowanej bramy dla branży farmaceutycznej we Frankfurcie. Nowa usługa jest uruchamiania w ramach oficjalnego wprowadzenia do oferty Yusen Logistics globalnych usług przewozu lotniczego dla branży farmaceutycznej, spełniających wymogi Dobrej Praktyki Dystrybucji (ang. Good Distribution Practice, GDP) i realizowanych z terytorium Niemiec. To ostatni krok w rozwoju spółki zorientowanym na klienta w łańcuchu dostaw w branży farmaceutycznej.

© Yusen Logistics

Firma ISL Innowacyjne Systemy Logistyczne wprowadziła do oferty modułowy regał automatyczny Rotomat High Speed Picking (HSP) z obsługą wózków kompletacyjnych i pick-to-light dla e-commerce. Jest to rozwiązanie umożliwiające bardzo szybką kompletację towarów, skierowane do wielu branż, m.in. elektronicznej, kosmetycznej, farmaceutycznej, optycznej, biurowej, a przede wszystkim e-commerce - tam, gdzie niezbędne jest utrzymywanie dużych ilości różnorodnego asortymentu i wydawania na poziomie pojedynczych sztuk. Modułowy system „ready to use” jest bardzo łatwy we wdrożeniu i rozbudowie. Pozwala osiągnąć 2 ważne korzyści: oszczędzić powierzchnię do 80% w porównaniu z tradycyjnymi regałami oraz uzyskać bardzo szybką kompletację dzięki integracji informatycznej oraz rozwiązaniu „pick-to-light”. System informuje operatora o nazwie produktu, lokalizacji, ilości do pobrania, miejscach odłożenia do pojemników lub bezpośrednio do wózka kompletacyjnego. Rotomat HSP posiada system kontroli dostępu, opcję przechodzenia przez kilka kondygnacji budynku, śledzenie i pomiar efektywności operatora, zmniejsza więc zapotrzebowanie na ilość osób do obsługi, zachowując wysoką ergonomię pracy. Więcej informacji: www.isl.pl.

3 (57) maj – czerwiec 2017

© ISL

Jeszcze szybsza kompletacja

Więcej informacji na portalu

5


Targi MODERNLOG – idealne miejsce do spotkań i rozmów o biznesie dla przedstawicieli branży logistyki, magazynowania i transportu. Poznań 6–9 czerwca 2017 r.

Otwarte bramy logistyki Tekst: Mateusz Nowakowski, Dyrektor Targów MODERNLOG

Już za kilka dni rozpocznie się pierwsza edycja targów dedykowanych logistyce w przemyśle – MODERNLOG. Dreszczyk emocji, który towarzyszy nam od momentu podjęcia decyzji o realizacji tego biznesowego przedsięwzięcia, choć ciągle obecny, to dziś zmienił już swój wyraz. Dzisiaj przybrał formę zniecierpliwienia, za którym stoi pytanie, kiedy będzie 6 czerwca, byśmy mogli otworzyć targowe bramy, przywitać gości i pochwalić się imponującą ekspozycją, na której udało nam się zebrać branżowych liderów. awilon numer 8, dedykowany targom MODERNLOG, został wypełniony po brzegi. Powierzchnię 2500 mkw. zapełnią takie firmy, jak: Baumalog, ID LIFTING, Olejnik, PROMAG, WDX, Cassioli, ISL, Euro Consulting, Ampere, Tente, OHRA, Peak Packaging, V8, Troax, Logis, AG Consult, STILL, Mecalux, Elmar, Camso, Tagatic, Logisystem, EPAL, PROVOST, NIKO ALEX, Lean Technology, Albertina, Toolmex Truck, Medialog. Każda z nich w targach upatruje możliwości spotkania z klientami, rozmów i wymiany doświadczeń, dzięki którym będą mogły dowiedzieć się, jakie są aktualne potrzeby i oczekiwania klientów, by móc dostosować się i sprostać ich oczekiwaniom. Firma PROMAG S.A., która zgłaszając chęć udziału w targach pokazała, że MODERNLOG idealnie wpisuje się w jej profil działalności, zaprezentuje większość swoich zintegrowanych systemów i rozwiązań dotyczących wyposażenia intralogistycznego w formie multimedialnej, a także skupi się na ekspozycji kół i zestawów kołowych jednej z grup asortymentowych. Firma WDX S.A. odda do Państwa dyspozycji m.in. regały paletowe MRK, umożliwiające składowanie różnych towarów w pojedynczych lub podwójnych rzędach regałowych, regały półkowe Minirack i CM, najczęściej wykorzystywane do składowania towarów w kartonach, paczkach bądź luzem, które znajdują szczególne zastosowanie podczas dynamicznej kompletacji towarów drobnicowych. Na ekspozycji znajdą Państwo także: wózki widłowe marki Crown – modele Wp, WT, WF i SCT, posiadające zaawansowane funkcje zapewniające wózkowi i operatorowi to, co najlepsze: solidną inżynierię, skuteczność zadaniową i – co najważniejsze – komfort. Z kolei firma WObit pokaże, jak maszyna może kooperować z człowiekiem. Zaprezentuje roboty samojezdne z rodziny MOBOT® AGV służące do automatycznego transportu towarów na

6

produkcji czy w magazynie, czyli wszędzie tam, gdzie niezbędne jest przewożenie towarów z punktu A do punktu B. Rozwiązanie to stanowi jeden z istotnych elementów fabryki jutra, gdyż zwiększa wydajność wytwarzania, podnosi bezpieczeństwo i daje możliwości szybkiego reagowania na zmiany produkowanego asortymentu. Jednym z najważniejszych wydarzeń MODERNLOG będzie event Innovations for Logistics (In4Log), podczas którego będzie się można dowiedzieć, na czym polega „technodieta” oraz jakich zmian i kosztów wymaga. Jeśli chcecie Państwo dowiedzieć się, jak zoptymalizować procesy logistyczne w swojej firmie, chcecie poznać metody na zwiększenie wydajności i znaleźć narzędzia, dzięki którym zwiększycie swoją konkurencyjność, targi MODERNLOG będą odpowiedzią na te potrzeby.

Za sprawą obecności trzech dodatkowych imprez towarzyszących: targom 3D Solutions, dedykowanych przedstawicielom skanu i druku 3D, Targom Kooperacji Przemysłowej Subcontracting, oraz ITM Polska – Innowacje, Technologie, Maszyny możemy pokazać Państwu pełne spektrum możliwości branży przemysłowej. Czekamy na Państwa już od 6 czerwca od godziny 9:00. Do zobaczenia na targach!



Wózki widłowe wybiera się ze względu na poziom i dostępność usług serwisowych

Pomoc autoryzowana w pakiecie

© Fotolia

Tekst: Michał Jurczak

8


Współczesny serwis funkcjonuje inaczej niż ten sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Obecnie nie czeka się na klienta w warsztacie, ale jest do jego dyspozycji praktycznie na każde wezwanie, a mobilne usługi przeglądowo-naprawcze oferuje każdy liczący się dostawca pojazdów i maszyn, w tym środków transportu magazynowego. W praktyce zarówno w okresie gwarancyjnym, jak i pogwarancyjnym serwisant pozostaje rzeczywistym łącznikiem pomiędzy sprzedawcą maszyny a jej użytkownikiem. Czy obiegowe opinie mówiące o tym, że pierwszy produkt sprzedaje handlowiec, a drugi serwisant, dotyczą także widlaków? rawidłowe serwisowanie wózków wpływa na ich czas eksploatacji, wydatki związane z bieżącym utrzymaniem maszyn oraz na ogólne koszty funkcjonowania firmy. Użytkownicy mają do wyboru korzystanie z serwisu autoryzowanego, oferowanego przez renomowa-

nych dealerów wózków widłowych lub z serwisu nieautoryzowanego, realizowanego przez różne podmioty gospodarcze (małe, lokalnie działające firmy lub średniej i dużej wielkości spółki). Sami serwisanci zwracają uwagę na to, że klienci, tak jak segment, w którym działają, są różni, dlatego zakres obsług serwisowych ustalany jest zazwyczaj indy-

widualnie. W cenie jest elastyczność w podejściu do klienta. Autoryzowani serwisanci zapewniają też zgodnie, że nie tracą z pola widzenia użytkowników starszych modeli maszyn obsługiwanej przez nich marki, gwarantując, że i w tych przypadkach naprawy z użyciem oryginalnych części zamiennych są objęte stosownym poręczeniem.

POLSAD Autoryzowany Importer w Polsce x ul. Holenderska 14 x 99-300 Kutno tel. +48 24 721 40 98 x e-mail: dystrybucja@polsad.net.pl

3 (57) maj – czerwiec 2017

9


Gospodarze autoryzowanych serwisów stanowczo protestują przeciwko stwierdzeniu, iż ich placówki różnią się od nieautoryzowanych tylko cenami usług. Michał Stanisławski, Dyrektor Działu Serwisu, STILL Polska, potwierdza, że wprawdzie głównym powodem, dla którego klienci decydują się na nieautoryzowany serwis, jest koszt niższy niż u producenta i choć korzystając z dedykowanych usług i oryginalnych części zamiennych płaci się za markę, w długoterminowej perspektywie jest to uzasadniony wydatek. – Należy pamiętać, że brand to nie tylko nazwa i logo, ale również gwarancja określonej jakości, kluczowej dla zachowania bezpieczeństwa i płynności funkcjonowania procesów intralogistycznych. Producent i jego partnerzy posiadają wszelkie urządzenia, pozwalające na szybką i trafną diagnostykę usterki. Zapewniają także zastosowanie odpowiednich komponentów. Ma to szczególne znaczenie, gdy weźmie się pod uwagę, że awariom ulegają podzespoły eksploatowane najintensywniej, a więc poddane największym obciążeniom. Każda naprawa wiąże się z przerwą w pracy wózka, w wielu przypadkach powodującą zakłócenie płynności transportu

© CAT

Nie tylko ceny

uszkodzonej części. Tym bardziej, jeśli uwzględni się konieczność opłacenia pracy technika. W związku z tym oszczędności uzyskane dzięki korzystaniu z usług nieautoryzowanego serwisu mogą okazać się pozorne. Warto dodać, że zdecydowana większość interwencji naszego serwisu kończy się przy pierwszej

Liczy się (też) baza – Naprawa wiąże się często z bardzo skomplikowaną diagnostyką, która pozwala na wytypowanie podzespołu powodującego usterkę. Aby nadążyć za tą technologią, ciągle szkolimy się bezpośrednio u producenta. Nasi technicy wspierani są przez wysoko wykwalifikowany dział inżynieryjny, który jest w ciągłej gotowości. Na stokach magazynu centralnego, magazynów oddziałów regionalnych oraz mobilnych magazynach techników posiadamy tysiące części nowych i regenerowanych, które w bardzo krótkim czasie montowane są u naszych klientów. Autoryzowany serwis, dzięki zaawansowanemu sprzętowi diagnostycznemu i wyszkolonemu personelowi, jest w stanie szybko zdiagnozować usterkę i zaoferować sposób wykonanej naprawy. Gdy do tego wszystkiego dodamy doświadczenie, które zbieramy od blisko 30 lat, daje to przykład przewagi autoryzowanego serwisu nad serwisem bez autoryzacji. Łukasz Jasiński wewnętrznego wizycie technika u klienta – mówi M. Inżynierprzedsiębiorstwa. Serwisu Koszty wystąpienia usterki znacząStanisławski. Emtor Całkiem długą listę powodów, dla co przewyższają więc samą cenę

10

których warto wybrać serwis autoryzowany, podaje Krzysztof Stryjek, Kierownik Serwisu, Dział Importu, Polsad. Są wśród nich: wiedza i doświadczenie (dla płynności utrzymania ruchu, brak sytuacji, w których mechanik nie wie lub dopiero zastanawia się, w jaki sposób ma wykonać daną czynność); błyskawiczny dostęp do części zamiennych (dla płynności utrzymania ruchu – dzięki 70 proc. pokryciu podręcznego magazynu części zamiennych w najpotrzebniejsze elementy oraz 90 proc. pokryciu magazynu centralnego UniCarriers w Kutnie, a w razie nagłego wypadku serwis jest w stanie sprowadzić części na drugi dzień, z magazynu w Holandii). Nasz rozmówca zwraca też uwagę na lepsze ceny odkupu starych wózków (wózek serwisowany u autoryzowanego dealera osiąga wyższe ceny odkupu, aniżeli bliźniaczy model z wątpliwą przeszłością) oraz lepsze ceny zakupu nowych wózków (klient współpracujący z dealerem, z uwagi na wieloletnią współpracę może liczyć na dodatkowe bonusy w przypadku zakupu nowego sprzętu). Nie bez znaczenia są też: profesjo-


Wybór autoryzowanego serwisu oznacza pewność utrzymania warunków gwarancji, stosowania właściwych części zamiennych, materiałów eksploatacyjnych oraz odpowiednich technik i technologii napraw. Taki serwis gwarantuje realizację czynności zgodnie z zaleceniami producenta wózka oraz szczególną dbałość o prawidłowe funkcjonowanie maszyny w długim okresie.

nalne podejście (odpowiedzialność serwisu w każdym aspekcie działalności, co gwarantuje klientowi stabilność i możliwość planowania produkcji); stabilność finansowa autoryzowanego punktu pozwalająca negocjować terminy płatności. To także stabilność cen oferowanych usług oraz dodatkowe okazjonalne promocje; sformalizowana struktura firmy (mechanicy o wyrównanym poziomie wiedzy i doświadczeniu, możliwość rotacji). Michał Placek, Doradca Techniczny, WDX, zwraca uwagę na to, że wybór autoryzowanego serwisu oznacza pewność utrzymania warunków gwarancji, stosowania właściwych części zamiennych, materiałów eksploatacyjnych oraz odpowiednich technik i technologii napraw. Zaznacza, że to autoryzowany serwis gwarantuje realizację czynności zgodnie z zaleceniami producenta wózka oraz szczególną

NOWY KATALOG WÓZKÓW BAOLI

Wózki widłowe do wszelkich zastosowań Zalety praktycznych i niezawodnych produktów, wysoka jakość europejskiego serwisu oraz wspracie techniczne w połączeniu z doświadczeniem firmy Setmil, polskiego dystrybutora wózków widłowych Baoli, skadają się na nowe rozszerzone portfolio. Kontakt: Baoli Material Handling Europe s.r.o.: www.baoli-mh.eu Polski dystrybutor - Setmil Sp. z o. o.: www.baoli-polska.pl Tel.: 0048 32 3764800 · email: setmil@setmil.pl AD_2016_Baoli_MiD_horizontal_169x122mm_fin_neu2.indd 1

3 (57) maj – czerwiec 2017

21.03.16 16:30

11


dbałość o prawidłowe funkcjonowanie maszyny w długim okresie. Wśród zalet korzystania z serwisu autoryzowanego wymienia też: dostęp do oryginalnych części zamiennych, gwarancję posiadania przez serwisantów wiedzy dotyczącej budowy, konstrukcji i sposobu obsługi wybranej marki wózka, dostęp do rozwiązań technicznych stosowanych przez producenta wózka. W przypadku pojawienia się konieczności wymiany części lub całych elementów wózka, które dostępne są tylko u producenta maszyn, dealer jest w stanie szybko i w atrakcyjnych cenach dostarczyć je do firmy eksploatującej wózek i tym samym zrealizować naprawę w korzystnych dla kontrahenta kosztach. – Istotnym elementem przemawiającym za korzystaniem z serwisów autoryzowanych jest zaplecze finansowe, pozwalające utrzymywać w magazynach szeroką gamę części zamiennych, co umożliwia szybką i sprawną realizację zleceń serwisowych – podkreśla nasz rozmówca.

„Premia” miejsca?

M. Stanisławski (STILL Polska) zaznacza, że podstawę sprawnego funkcjonowania usług STILL stanowi sieć, w której pracuje ponad 130 mobilnych techników, będących w stanie w krótkim czasie dojechać wszędzie tam, gdzie konieczny jest przegląd lub naprawa usterki. Dostępne są też serwisy stacjonarne w poszczególnych oddziałach. O tym, że priorytetowo traktowany jest bliski kontakt z klientem przekonuje też K. Stryjek (Polsad). – Lokalizacja serwisu w pobliżu siedziby klienta (odległość maks. 50–70 km) gwarantuje szybki czas reakcji i rzetelność obsługi. Nasza sieć serwisowa składa się z 25 stacjonarnych punktów, rozmieszczonych w newralgicznych miejscach każdego województwa, dzięki czemu możemy wcześniej niż inni zareagować na zgłoszenie. Dodatkowo u niektórych klientów mamy ustanowionego rezydenta serwisu, który w miejscu funkcjonowania zapewnia optymalną obsługę – zaznacza nasz rozmówca.

Lista przewag głównych –Jest wiele aspektów które przeważają o korzystaniu z autoryzowanego serwisu wózków widłowych marki Hyster. Należy tu wymienić kilka podstawowych i korzyści z tego wynikających: przeglądy okresowe zgodnie z instrukcjami producentów – prawidłowy dobór materiałów eksploatacyjnych wydłuża żywotność wózka i zmniejsza awaryjność; wszystkie naprawy wykonywane przez przeszkolonych i doświadczonych techników serwisu – naprawa przez fachowca skraca czas naprawy; prawidłowy dobór ogumienia i wymiana u klienta w systemie WEP – ma wpływ na bezpieczeństwo, a system WEP pozwala na skrócenie czasu przestoju wózka podczas wymiany do 30 minut; dostęp do części oryginalnych i zamienników – pozwala to na porównanie ceny części oryginalnej z bezpiecznym i certyfikowanym zamiennikiem; bieżące kontakty z przedstawicielem klienta we wszelkich sprawach związanych z prowadzeniem serwisu; asysta i czynna pomoc w odbiorach UDT; naprawy gwarancyjne i bezpłatne naprawy pogwarancyjne. Warto skupić się na tym ostatnim aspekcie, o którym końcowy użytkownik rzadko pamięta. Zdarza się, że producent wózków danej marki wprowadza pewne modyfikacje, zaleca wymiany części na nowe lub udoskonala swój produkt po pewnym czasie, np. rok lub dwa lata. Takie modyfikacje, naprawy lub wymiany podzespołów są dofinansowane przez producenta w przypadku korzystania z autoryzowanych serwisów wózków czy maszyn. Mariusz Jędrzejak Szef Serwisu Zeppelin Polska

12

Łukasz Jasiński, Inżynier Serwisu, zapewnia, że również sieć serwisowa firmy Emtor pokrywa całą Polskę. Siedem oddziałów serwisu zlokalizowano tak, aby gwarantować klientowi jak najszybszą reakcję, wynoszącą od 4 do 24 godzin od zgłoszenia usterki. – W przypadku powstania nowych inwestycji na mapie Polski, jeśli klient posiada dużą flotę, delegujemy serwisanta, który jest rezydentem i pełni ciągły nadzór nad wózkami. Jeśli następuje zagęszczenie inwestycji na danym terenie, reagujemy zwiększeniem liczby serwisantów najbliższego oddziału serwisu – mówi Ł. Jasiński. Również Zeppelin Polska dysponuje mobilną siecią serwisową na terenie całego kraju, sześcioma warsztatami stacjonarnymi w Kajetanach, Dąbrowie Górniczej, Wrześni, Sosnowcu, Świeciu i Ostrołęce. – Posiadamy ponad 40 techników mobilnych, przeszkolonych bezpośrednio przez producentów maszyn, jak również Punkty Serwisowe z dedykowanym technikiem u klienta – informuje Mariusz Jędrzejak, Szef Serwisu, Zeppelin Polska.

Pomyśleć o rezydencie?

Bywa, że warto rozważyć ustanowienie rezydenta serwisu w miejscu funkcjonowania danej firmy. M. Stanisławski (STILL Polska) podkreśla, że może mieć to uzasadnienie w przypadku szczególnie dużych, bardzo intensywnie eksploatowanych flot intralogistycznych. – Dzięki niskiej awaryjności naszych maszyn oraz szybkim reakcjom serwisu STILL i niewielkim odległościom dzielącym naszych techników od podlegających ich opiece klientom, ponoszenie kosztów stałej obecności naszego przedstawiciela jest opłacalne stosunkowo rzadko – zaznacza nasz rozmówca. K. Stryjek (Polsad) zaznacza, że ustanowienie rezydenta jest zależne od ilości zmian, intensywności użytkowania, środowiska pracy (chemia, nawozy, metalurgia), oddalenia od najbliższego stacjonarnego punktu serwisowego oraz przede wszystkim warunków umowy podpisanej z klientem. Podobne zdanie ma Ł. Jasiński (Emtor). – Jeżeli urządzenia pracują w ciężkich warunkach, posiadają dodatkowy



Wygodny Full Service –Stale rośnie popularność przyjmującej formę abonamentu obsługi Full Service, w której ramach STILL Polska przejmuje obowiązki związane z utrzymaniem pojazdów transportu wewnętrznego. Coraz więcej klientów uznaje więc, że podpisanie długoterminowej umowy z autoryzowanym serwisem to dobre rozwiązanie. Usługa tego rodzaju jest bardzo elastyczna. Może obejmować komplet zadań – od zapewnienia materiałów eksploatacyjnych, przez dbałość o dopełnianie obowiązkowych przeglądów, po gwarantowanie płynności procesów intralogistycznych dzięki rozbudowanej flocie wózków zastępczych. Wszystko zależy od ustaleń i potrzeb przedsiębiorstwa klienta. Przyjęcie dłuższej perspektywy współpracy pozwala uzyskać więcej udogodnień w ramach miesięcznego abonamentu tej samej wysokości. W skrócie, Full Service to dla klienta święty spokój, wygoda i bezpieczeństwo. Michał Stanisławski Dyrektor Działu Serwisu STILL Polska osprzęt np. chwytaki, paletyzery oraz ich liczba kształtuje się na poziomie 30 urządzeń, to w tym wypadku można rozważyć stałą obecność technika serwisu. Do tematu podchodzimy elastycznie, gdyż zbyt wiele zmiennych wpływa na ostateczną decyzję. Obecnie w całej Polsce nasi rezydenci stacjonują na terenie kilkudziesięciu firm – podkreśla Ł. Jasiński. M. Jędrzejak (Zeppelin Polska) przypomina natomiast, że jeszcze kilka lat temu taki „parametr” był ustalony na poziomie 40 maszyn na jednego technika serwisu. Dzisiaj dla klientów

najważniejszy jest „roczny współczynnik dostępności sprzętu”, w tym przypadku wózka, co oznacza, iż posiadana flota wózków będzie zdolna do prowadzenia załadunków odpowiednio „x” dni w ciągu roku. – Oczekiwany współczynnik naszych klientów jest na poziomie 95–99 proc. Oznacza to, że obecnie ustanawia się rezydenta (technika) serwisu jak najbliżej miejsca użytkowania wózków przez naszego klienta, a najczęściej na terenie zakładu, magazynu, fabryki w specjalnie przygotowanym warsztacie niezależnie od ilości maszyn (nawet już do 14

Jest oddział, jest serwis… – WDX, wyłączny dealer wózków widłowych marki Doosan, Crown oraz dostawca wózków marki Combilift, posiada swoje oddziały na terenie całej Polski. Przy każdym oddziale naszej firmy funkcjonuje serwis, który obsługuje firmy z danego regionu Polski. Na terenie Oddziału Łódź znajduje się centralny warsztat remontów wózków widłowych oraz centralny magazyn części zamiennych. W oddziałach w Gdańsku, Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu znajdują się warsztaty regionalne, posiadające również magazyny części zamiennych. Struktura oddziałów WDX jest uzupełniona przez biura obsługi klienta. W celu pełnego pokrycia usługami serwisowymi obsługiwanego rynku, WDX oferuje serwis mobilny. Samochody serwisowe wyposażone są w narzędzia oraz części zamienne i materiały eksploatacyjne. Michał Placek Doradca Techniczny WDX

14

sztuk), a raczej według potrzeb i komfortu utrzymania ciągłości produkcji czy załadunków/rozładunków. W dobie systemów telemetrycznych pracy wózków i operatorów oraz zintegrowanych systemów pomiędzy „serwis – klient” można zarządzać, monitorować wydajność i utrzymać w bardzo dobrym stanie technicznym, zawsze gotową znaczną liczbę maszyn bez konieczności posiadania rezydenta serwisu na miejscu. Naszą praktyką jest ustanawianie punktów serwisowych w największych „skupiskach” klientów. Pozwala to na skrócenie czasu dojazdu, przy jednoczesnej obsłudze kilkudziesięciu klientów przez jednego technika serwisu na bardzo wysokim poziomie – wylicza M. Jędrzejak. M. Placek (WDX) twierdzi natomiast, że ustanowienie rezydenta serwisu, czyli osoby sprawującej ciągły nadzór nad flotą wózków widłowych, warto rozważyć w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z dużą ilością wózków eksploatowanych przez kontrahenta, pracą znacznej ilości maszyn na dwie, trzy zmiany lub gdy kontrahent korzysta z wynajmu długoterminowego. Rezydent może wówczas koordynować realizację czynności serwisowych, nadzorować pracę serwisantów oraz monitorować stan wózków widłowych. W przypadku wynajmu długoterminowego rezydent może z wyprzedzeniem reagować na sytuacje mogące skutkować wyłączeniem wózka widłowego z eksploatacji, przyspieszyć czynności serwisowe, przegląd lub w trybie awaryjnym wezwać serwis. podstawić wózek zastępczy, skierować uszkodzony, niesprawny wózek do warsztatu.

Na długi termin

Właściciele stacji serwisowych zgodnie podkreślają, że zachęcenie użytkownika wózka widłowego do skorzystania z usług danej stacji nie zawsze wystarcza do tego, by zechciał podjąć z nią dłuższą współpracę. Stąd duża rola wszelkiego rodzaju programów lojalnościowych, pakietów serwisowych, kontraktów obsługowych. Oferowane są zarówno standardowe warunki serwisowe, jak i umowy z indywidualnym dopasowaniem warunków oferty


ROLKI TRANSPORTOWE, ELEKTROBĘBNY I KOMPONENTY DO TRANSPORTU DROBNICY I APLIKACJI PRZEMYSŁOWYCH. Rulmeca oferuje szeroką gamę wysokiej jakości produktów do przenośników. Nasz asortyment to produkty wykonane z aluminium, stali, stali nierdzewnej produkowane zgodne z najwyższymi standardami. W ofercie posiadamy także szeroki zakres akcesoriów związanych z przenośnikami taśmowymi i nie tylko. Skontaktuj się z naszym doświadczonym zespołem Rulmeca aby wybrać najbardziej odpowiedni produkt dla aplikacji: www.rulmeca-poland.com Rulmeca Poland Sp. Z o.o. Ul. Zielona 12 58-200 Dzierżoniów Tel +48 74 832 60 00 pl@rulmeca.com

Moving ahead.


K. Stryjek (Polsad) z pełnym przekonaniem zachęca klientów do podpisywania stałych, długookresowych umów serwisowych z autoryzowanymi dostawcami usług. Ł. Jasiński (Emtor) zaznacza, że umowa długoterminowa dopasowana do potrzeb klienta daje pewność stałych kosztów i mobilności floty. Te dwa elementy pozwalają

© KX

do potrzeb konkretnego użytkownika. W wielu przypadkach możliwość skorzystania z pakietów i kontraktów dotyczy nie tylko obsługi wózków pochodzących od tego sprzedawcy, ale też z innych źródeł. Zakres czynności serwisowych uzależniony jest od napędu i modelu wózka, jak również przepracowanych motogodzin. Poza serwisem

gwarancyjnym (bezpłatny standard obsługi), oferowane są też różnorodne pakiety serwisowe w ramach płatnych świadczeń. Bazowy pakiet zawiera zazwyczaj czynności przeglądowe, jak również części i materiały eksploatacyjne, potrzebne do wykonania obsługi technicznej, zgodnie z DTR producenta, robociznę i dojazd. Z kolei pakiety pełne (full service) obejmują całkowitą obsługę techniczną i wszelkie naprawy wynikające z normalnego zużycia podczas eksploatacji wózka (wraz z dojazdem i robocizną). Popularnością cieszą się też umowy o konserwację (dostawcza usług zapewnia regularne przeglądy wózków i przewidywalny koszt napraw, niższy od jednostkowych działań serwisowych). Proponowane są też różnorakie rozwiązania uzupełniające, np. związane z usterkami maszyn, a wynikającymi z zaniedbań czy błędów operatora (w standardowych umowach gwarancyjnych stanowią one wyłączenia).

16

planować wydatki i przyszłe inwestycje firmy, gdyż koszty są stałe. Umowy długoterminowe, w zależności od wybranych opcji, dają pewność, że flota

gwarantuje pewność obsługi w postaci krótkiego czasu reakcji oraz upustów na usługę i części z uwagi na stałą współpracę. M. Placek (WDX) zaznacza z kolei, że umowa serwisowa gwarantuje kontrahentowi priorytetowe traktowanie przy zgłoszeniach serwisowych, pełną zgodność czynności obsługowych z wymaganiami UDT, bezpłatny dostęp do aplikacji zarządzania flotą MZS on-line, atrakcyjne ceny części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych, stałe stawki serwisowe, zryczałtowane koszty dojazdu, rabaty dotyczące ogumienia, wideł i osprzętu do wózków. Umowa serwisowa jest więc dla kontrahenta korzystna finansowo, ponieważ płaci mniej za usługi serwisowe i korzysta z rabatów, a dodatkowo jest w stanie określić wydatki ponoszone na serwis w dłuższej perspektywie czasowej. M. Jędrzejak (Zeppelin Polska) dodaje, że serwis jest kluczowym wyznacznikiem w utrzymaniu działalności klienta, zwiększeniu wydajności i obniżeniu kosztów operacyjnych. – Każdy z naszych klientów ma inne potrzeby odnośnie współpracy. Dla jednego jest to czas reakcji, dla drugiego wózek zastępczy czy dostęp do zamienników części, a dla kolejnego ważna jest cena i rabaty zapisane w umowie. Zdecydowanie najważniejszym czynnikiem, który łączy dwie firmy za pośrednictwem umowy serwisowej, są relacje. Klient chce

Umowa serwisowa gwarantuje kontrahentowi priorytetowe traktowanie przy zgłoszeniach serwisowych, pełną zgodność czynności obsługowych z wymaganiami UDT, bezpłatny dostęp do aplikacji zarządzania fl otą, atrakcyjne ceny części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych, stałe stawki serwisowe, zryczałtowane koszty dojazdu, rabaty dotyczące ogumienia, wideł i osprzętu do wózków.

będzie utrzymana w pełnej gotowości i sprawności. Zaznacza, że klienci najczęściej wybierają pakiet „full service”, który obejmuje pełną obsługę floty po stałej ustalonej stawce miesięcznej. Drugi z pakietów to „opieka” – oprócz wykonywania przeglądów okresowych

mieć po drugiej stronie osobę, której może zaufać i wiedzieć, że jak zadzwoni, to zawsze uzyska pomoc – mówi M. Jędrzejak, informując, że obecnie firma posiada podpisanych ponad 500 umów serwisowych (w tym takich, które zawarto ponad 20 lat temu).


DOCKER Worki SztauerSkie

Logispak, ul. Grunwaldzka 519e/4, 62-064 Plewiska telefon: +48 94 365 27 07, faks: +48 94 365 27 07, internet: www.logispak.pl, email: info@logispak.pl


Wygrać z konkurencją

dopasowania się do każdego klienta. – Autoryzowany serwis kojarzy się z wysokimi cenami usług i części, w przypadku naszej firmy wygląda to jednak zgoła odmiennie. Staramy się utrzymać możliwie niskie ceny, nie rezygnując jednak z wysokiej jakości wykonywanych usług. Centrala, 7 oddziałów w Polsce oraz ponad 100 lokalizacji serwisowych, pozwala nam oferować także niskie stawki za dojazd. Posiadamy dział regeneracji,

klientom gwarantujemy szybki czas reakcji, który wynosi od 4 do 24 godzin. Centralny magazyn części, magazyny w oddziałach i mobilne magazyny techników pozwalają na bardzo szybki czas dostępu do części zamiennych – zapewnia Ł. Jasiński. M. Jędrzejak (Zeppelin Polska) przekonuje, jak istotne są referencje przekazywane przez klientów kolejnym potencjalnym zleceniodawcom usług serwisowych, a zarazem na-

© KX

Serwisy rywalizują. Czym można zaimponować na konkurencyjnym rynku? Ł. Jasiński podkreśla, że Emtor nie jest korporacją, tylko elastyczną firmą w prywatnych rękach, a to właśnie elastyczność daje możliwości

dzięki któremu w miarę możliwości technicznych zamiast wymiany na nową część, proponujemy znacznie tańszą regenerację wielu części. Jednak serwis to nie tylko cena, często najważniejszy jest czas ponownego uruchomienia urządzenia. Naszym

18

bywcom produktów Hyster, Manitou czy Goupil. Na przełomie 2015 i 2016 r. wdrożono zintegrowany system klasy ERP, który w znacznym stopniu przełożył się na przewagę naszych usług serwisowych na rynku. – Elektroniczne otwieranie zleceń, elektroniczne podpisywanie protokołów serwisowych i brak konieczności wydruków dokumentów znacznie uprościło i skróciło czas przepływu informacji pomiędzy działem serwisu a klientami. Klienci oczekują takich rozwiązań i chętniej współpracują z firmami, które wprowadzają nowinki techniczne – tłumaczy M. Jędrzejak. M. Placek (WDX) podkreśla, że warsztaty regionalne posiadają własne magazyny części zamiennych, co wpływa na czas realizacji usługi serwisowej. Technicy serwisu pracujący w terenie (mobilna sieć serwisowa) posiadają samochody serwisowe wyposażone w narzędzia i części, co umożliwia szybkie reagowanie na potrzeby kontrahentów i szybkie usuwanie usterek, skracany zostaje w ten sposób czas potrzebny na diagnostykę, sprowadzenie części zamiennych i naprawę. – Zawarcie umowy serwisowej gwarantuje kontrahentom stałe stawki serwisowe i profesjonalną obsługę w atrakcyjnych cenach – konkluduje nasz rozmówca. Rozwinięta sieć oraz szybkość reakcji na zgłoszenie to główne z argumentów wymienianych przez M. Stanisławskiego (STILL Polska). Dochodzą do tego klarowne zasady rozliczeń i możliwość zagwarantowania w umowie maksymalnego czasu oczekiwania na serwisanta. Istotne z punktu widzenia minimalizacji trwania przestojów są także usługi dodatkowe – takie jak dostarczenie wózka zastępczego na czas naprawy czy opcja zainstalowania zautomatyzowanych systemów diagnostycznych. – Co istotne, umowy są bardzo elastyczne – zakres jest każdorazowo dostosowywany do indywidualnych potrzeb konkretnego klienta – mówi M. Stanisławski.


Trwały, wszechstronny i ekonomiczny, wysokowydajny Crossbelt Sorter Interroll Wysoka elastyczności sortowania i maksymalne wykorzystanie dostępnej powierzchni. Skontaktuj się z nami aby się dowiedzieć dlaczego Amazon, DHL, Fiege czy Vertbaudet wybrały sortery Interroll Crossbelt.

interroll.pl Interroll Polska Sp.z.o.o. Phone: +48 22 741 741 0 Mail: pl.sales@interroll.com


VI edycja eventu Innovations for Logistics odbędzie się pod hasłem „Bądź chudy”

Technodieta Tekst: Krzysztof Pograniczny, Szef projektu In4Log Industry

Jakiej zmiany wymaga logistyka wewnętrzna, aby stała się chuda w sensie kosztowym? To zasadnicza osnowa idei tegorocznego projektu Innovations for Logistics Industry (In4Log 2017). VI edycja eventu, który wspólnie zorganizują wydawnictwo Medialog i Międzynarodowe Targi Poznańskie, skupi się na innowacjach w logistyce przemysłu. Pokazy nowoczesnych urządzeń i technologii logistycznych odbędą się w Hali nr 8 na targach Modernlog w dniach od 6 do 9 czerwca 2017 roku.

e współczesnym zarządzaniu benchmarking, czyli podpatrywanie innych w tym, jak radzą sobie z kształtowaniem własnych procesów, stanowi kanon zachowań biznesowych. Dobre praktyki i wzory, które poznajemy, mogą stać się przepisem na kreatywne podejście do własnej logistyki wewnętrznej i kształtowania procesów. Targi Modernlog to doskonałe miejsce dla rozpowszechnienia idei benchmarktour, bowiem z jednej strony prezentują sformatowany kontent w postaci oferty sprzętowej dla logistyków, z drugiej zaś to najlepsze miejsce do prezentacji trendów ich użycia. Niewątpliwie najnowszą z takich koncepcji jest Lean Management, której popularność wśród przedsiębiorstw z roku na rok rośnie. Z tego powodu In4Log stanie się miejscem

20

prezentacji innowacyjnych urządzeń logistyki magazynowej oraz kształtowania procesów wewnętrznych w nowym duchu Lean. Zasadniczym przesłaniem eventu jest chęć przekazania inwestorom, że każda istniejąca i zastana przestrzeń produkcyjna może podlegać zmianie w duchu Lean, a proces ten nie wymaga szczególnego nakładu kapitału. Wiele z istniejących urządzeń doskonale się do tego nadaje, wystarczy je odpowiednio doposażyć i zastosować logikę eliminacji Muda, czyli wszelkiego rodzaju marnotrawstwa. Tegoroczne pokazy odbędą się według scenariusza, który pokaże kluczowe różnice w obszarze LEAN i NO LEAN, wpływające na takie parametry pracy, jak: wydajność, szybkość przepływu, czas realizacji dostaw wewnętrznych i bezbłędność wydań kompletacyjnych. W projekcie In4log Industry 2017 chodzi o ukazanie potencjału do-

stępnej technologii i zwrócenie uwagi na możliwość jej łączenia w spójne układy o rozmaitej elastyczności. Świat logistyki sprzętowej jest różnorodny, a nie monolityczny, dlatego najważniejszą rzeczą dla inwestora jest umiejętność poruszania się w nim i łączenia tego, co innowacyjne dla realizacji najbardziej ekonomicznych procesów. Odwiedzając tegoroczny In4Log Industry, można będzie się zapoznać z różnorodnymi rozwiązaniami, które zaprezentowane w praktyce pozwolą uzyskać cenną wiedzę na temat łączenia poszczególnych elementów statycznych i automatycznych w procesach logistycznych. W realizacji projektu In4Log Industry 2017 zobaczymy partnerów technologicznych, którzy są najlepszymi praktykami na rynku, a wśród nich firmy: Logis, AG Consult, STILL, PROMAG, Logisystem, Mecalux, TROAX, Camso, Tagatic, Elmar, Georg UTZ, Wanzl.


In4Log Industry dowiedzie, że każda istniejąca i zastana przestrzeń produkcyjna może podlegać zmianie w duchu Lean, a proces ten nie wymaga szczególnego nakładu kapitału.

3 (57) maj – czerwiec 2017

21


In4Log Industry 2017

LEAN NO LEAN Zobacz różnicę na własne oczy!

6-9 czerwca 2017 Logistyczne Show – MTP Poznań Organizatorzy:

Partnerzy technologiczni:


VI EDYCJA Pokazy codziennie podczas trwania targów co pełną godzinę

hala nr 8 podczas targów: Patronat medialny:


Kompletacja za pomocą głosu ułatwia procesy w magazynach sieci handlowych

Głos w sieci Tekst: Michał Klecha

Systemy głosowe w kompletacji towarów to jedna z popularniejszych metod stosowanych przez firmy, mająca na celu poprawę jakości kompletowanych zamówień. Segmentem rynku, który szczególnie upodobał sobie metodę Pick-by-Voice, są magazyny sieci handlowych. Wynika to wprost ze specyfiki kompletowanych towarów i zalet, jakie dają w ich kontekście technologie głosowe.

Czynniki popularności

Powodów, dla których kompletacja głosowa znajduje duże uznanie wśród magazynów sieci handlowych, jest wiele. Najważniejsze to

24

znaczące zwiększenie wydajności pracy magazynu, polepszenie jakości procesu kompletacji, poprawa bezpieczeństwa pracy i skrócenie czasu szkolenia nowego pracownika. – Co ciekawe, system głosowy może obsługiwać wiele języków,

System głosowy sprawdza się w magazynach z dużą ilością SKU. Ważna jest wielojęzyczność systemów głosowych oraz wolne obie ręce pracowników. Nie trzeba nosić i ciągle odkładać terminala. – Wysoką jakość kompletacji

w tym język rosyjski lub ukraiński, co ma to znaczenie, gdy sieci handlowe myślą o zatrudnieniu nowych pracowników posługujących się właśnie tymi językami – zauważa Łukasz Iwanczewski.

w systemie głosowym zapewnia skanowanie kodów za pomocą skanera nadgarstkowego wyzwalanego ruchem ręki w kierunku kodu kreskowego. Taki skaner nie ogranicza zalety systemu głoso-

© Honeywell

użą grupę użytkowników systemów głosowych w kompletacji towarów stanowią operatorzy logistyczni. Wynika to z dużej elastyczności, która cechuje z jednej strony systemy Pick-by-Voice, a z drugiej – samych operatorów. Względnie jednorodny towar kompletowany często w opakowaniach zbiorczych to również czynnik sprzyjający korzystaniu z kompletacji głosowej w magazynach sieci handlowych. – Szacujemy, że udział magazynów i centrów dystrybucyjnych sieci handlowych w sprzedaży systemów głosowych wynosi około 65–70 proc. Wynika to z tego, że właśnie w tej grupie klientów optymalizacja kompletacji za pomocą głosu przynosi największy wzrost produktywności. Pozostałe 35–30 proc. to magazyny dystrybucyjne producentów, przy czym wciąż rozmawiamy o procesie kompletacji na magazynie – mówi Łukasz Iwanczewski, Product Manager w firmie IBCS Poland.


wego, jaką jest zapewnienie obu wolnych rąk – mówi Bogusław Gnat, Dyrektor w firmie LUCA Logistic Solutions. Niebagatelne znaczenie ma też, zdaniem eksperta, „filozofia” działania systemów głosowych. W takim systemie pracownik otrzymuje polecenie i potwierdza jego wykonanie, więc nie jest możliwa negatywna kreatywność, wybieranie zleceń, pomijanie pozycji itd. Oczywiście scenariusz przewiduje komendy typu „powtórz”, „pomiń” „korekta ilości” itd., ale ilość pomyłek jest bardzo niska. W wielu magazynach użycie technologii głosowej jest standardem. Branża spożywcza stawia duże wymagania, jeśli chodzi o dostawy produktów. Czas i dokładność dostawy są kluczowe. Kompletacja głosowa pozwala uzyskać oba te wymogi. – Pomaga z łatwością rejestrować dodatkowe

Powodów, dla których kompletacja głosowa znajduje duże uznanie wśród magazynów sieci handlowych, jest wiele. Najważniejsze to znaczące zwiększenie wydajności pracy magazynu, polepszenie jakości procesu kompletacji, poprawa bezpieczeństwa pracy i skrócenie czasu szkolenia nowego pracownika.

informacje, takie jak data ważności lub numer partii. Nasi klienci, którzy wdrożyli system głosowy, zastępując nim pracę na termina-

ROZWIĄZANIA NA MIARĘ POTRZEB

WÓZKI WIDŁOWE REGAŁY MAGAZYNOWE CIĄGNIKI LOGISTYCZNE MASZYNY SPRZĄTAJĄCE OSPRZĘT I BATERIE USŁUGI SERWISOWE

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ, ZAMÓW BEZPŁATNY KATALOG POD NUMEREM TELEFONU +48 22 759 60 50

lach, uzyskali wzrost wydajności na poziomie 15–20 proc. Dodatkowym atutem jest poprawa bezpieczeństwa, obniżenie kosztów naprawy urządzeń oraz bardzo krótki czas szkolenia nowych operatorów – zauważa Piotr Kaczmarek, Dyrektor polskiego oddziału firmy Heavey RF. Użytkownicy systemów Pick-by-Voice przyznają, że to bardzo wygodne rozwiązanie, znacznie ułatwiające pracę w magazynie. Szczególnie dobrze sprawdza się ono przy obsłudze firm, które mają bardzo wiele produktów (SKU), różniących się od siebie tylko pewnymi detalami – wagą, opakowaniem, kolorem itp. – Kompletowanie zamówień takich klientów wymaga bowiem bardzo dużej dokładności i sprawności. Dzięki wyposażeniu pracowników w zestawy słuchawkowe, wysyłające polecenia z systemu, uwalniamy ich ręce


ABC MAGAZYNIERA

każdorazowo odkładać urządzenia skanującego przy przekładaniu kartonów. Ułatwia to też po prostu poruszanie się po magazynie, bo system informuje pracownika,

© Honeywell

© Honeywell

i odciążamy oczy, pozwalając im się lepiej skoncentrować i szybciej skompletować dane zamówienie – przyznaje Andrzej Waszczyk, Kierownik Logistyki Kontraktowej

i Przetargów w firmie DACHSER, która jako operator logistyczny korzysta w realizacji procesów magazynowych z technologii głosowej. Pracownicy w magazynach DACHSER-a nie muszą chociażby

26

gdzie na hali znajduje się dany produkt. Dzięki systemowi Pick-by-Voice wykluczone są praktycznie błędy przy sporządzaniu palet mieszanych. Pozwala to sprostać

wysokim wymogom jakościowym oczekiwanym przez klienta. Oprócz wysokiej jakości kompletacji, sterowanie głosem zapewnia również korzyści wynikające ze znacznego wzrostu efektywności. Ponadto system umożliwia równoległą obsługę w kilku językach, co znacznie ułatwia angażowanie pracowników tymczasowych z różnych krajów, zapewniając tym samym podstawy dla wymaganej elastyczności. – W Raben komisjonerzy mogą wybierać, czy za pomocą systemu chcą porozumiewać się w języku

Dzięki systemowi Pickby-Voice wykluczone są praktycznie błędy przy sporządzaniu palet mieszanych. Pozwala to sprostać wysokim wymogom jakościowym oczekiwanym przez klienta. Oprócz wysokiej jakości kompletacji, sterowanie głosem zapewnia również korzyści wynikające ze znacznego wzrostu efektywności.

polskim, czy innym – w ten sposób rozwiązanie Vocollect działa jako niezawodny tłumacz. W dowolnym momencie można zainstalować kolejne języki. Jest on także wygodny dla nowych pracowników, którzy bezbłędnie opanują łatwo zrozumiały system w ciągu zaledwie dwóch dni – mówi Jacek Luc, Dyrektor Logistyki Kontraktowej Regionu w Raben Logistics Polska i dodaje, że ekstremalnie niska częstotliwość błędów systematycznie potwierdzana jest przez wewnętrzne kontrole ze strony klienta oraz poprzez regularne próby losowe,


kontrolujące określony procent sporządzanych palet mieszanych. – Warto tu jeszcze raz podkreślić, że w porównaniu do tradycyjnych metod komisjonowania za pomocą mobilnych terminali ręcznych wydajność przy Pick-by-Voice wzrasta od 10 do 15 proc. Przyczyną tego efektu jest m.in. fakt, że pracownicy chętnie pracują z wykorzystaniem terminali głosowych – zauważa Jacek Luc.

Nowości i rozwój

Systemy głosowe w ofercie IBCS Polska rozwijają się w kilku kierunkach. Pierwszy kierunek to doskonalenie technologii w obszarze sprzętu i oprogramowania. W tym przypadku producent wprowa-

dza na rynek ulepszone słuchawki z redukcją szumów, terminale głosowe przystosowane do pracy w różnych warunkach środowiskowych, które mogą współpracować ze skanerami kodów kreskowych (w wersji wbudowanej lub typu ring z komunikacją BT) lub też przenośnym wyświetlaczem. Warto zaznaczyć, że systemy głosowe mogą też współpracować z klasycznymi, przenośnymi terminalami kodów kreskowych (z klawiaturą i wyświetlaczem). Drugi kierunek rozwoju to rozszerzenie zastosowania systemów głosowych. – Najbardziej popularne zastosowanie to usprawnienie kompletacji na magazynie lub też obsługa zamówień na linie produkcyjne.

W najbliższym czasie planujemy wprowadzić nowe aplikacje dla systemów głosowych, takie jak inspekcja samochodowa lub obsługa logistyczna placówki handlowej – mówi Łukasz Iwanczewski z IBCS Poland. Inspekcja samochodowa to nic innego jak weryfikacja poszczególnych etapów przeglądu samochodu w warsztacie i potwierdzanie tych etapów głosowo. Mechanik dostaje komendy w słuchawkach, które elementy i w jakiej kolejności ma sprawdzić, aby zakończyć cały proces przeglądu technicznego pojazdu. Z kolei obsługa placówki handlowej to uzupełnianie produktów na półkach za pomocą systemu głosowego, a także realizacja zamówień klientów przez

SYSTEMY OPTYMALIZUJĄCE PROCESY PRODUKCYJNE

Wizualizacja stanów magazynowych w 3D

www.hdf.com.pl


© Honeywell

ABC MAGAZYNIERA

internet. Pracownik sklepu wyposażony w słuchawki kompletuje poszczególne pozycje zamówienia i przygotowuje paczkę do wysyłki lub odbioru w specjalnych lukach. – Systemy głosowe to technologia, która będzie rozwijać się bardzo dynamicznie. Nowe, ulepszające pracę człowieka zastosowania tego nowoczesnego narzędzia mogą nas jeszcze nieraz pozytywnie zaskoczyć – uważa Łukasz Iwanczewski. Pewną wadą systemową Pick-by-Voice, jest potrzeba ciągłego skupienia, żeby prawidłowo usłyszeć polecenie. – Rozwiązaniem jest kombinacja głosu i obrazu, np. w okularach interaktywnych, gdzie lokacja i ilość do pobrania wyświetlana jest na małym ekranie (i podawana głosem). Jeśli np. kolega spyta o coś, to łatwo wrócić do swojego zlecenia wyświetlanego w okularach – uważa Bogusław Gnat z firmy LUCA. Zaawansowana nowość w ofercie LUCA to system Pick-by-Hololens, gdzie za pomocą rozszerzonej rzeczywistości (AR) w okularach lokacja produktu do poboru „świeci” i zaprasza do pobrania, a zaimplementowany w okularach system głosowy służy do potwierdzania poboru i podpowiedzi oraz komunikacji z menadżerem grupy. W każdym systemie informatycznym najważniejsza jest jego

28

elastyczność. Bardzo często zmiany łączą się z dużymi kosztami dla użytkownika. – Nasze rozwiązanie jest bardzo elastyczne i nie wymaga dużych nakładów integracyjnych. Już dawno wykraczamy poza kompletację głosową. Nasze oprogramowanie jest w stanie obsłużyć prawie wszystkie procesy magazynowe – mówi Piotr Kaczmarek z firmy Heavey RF. Systemy tego dostawcy mają rozbudowany moduł raportowy (indywidualny dla każdych potrzeb) oraz wersję mobilną, która pozwala sprawdzić pracę magazynu z dowolnego miejsca. W najnowszej wersji oprogramowania firma planuje stworzyć wirtualną mapę magazynu i śledzić przemieszczanie się operatorów.

Wdrożenia w sieciach

Przykładem wdrożenia z branży sieci handlowych jest projekt zrealizowany przez IBCS Poland dla firmy Alma Alpinex S.A. Firma, planując uruchomienie nowoczesnego centrum dystrybucyjnego w Piekoszowie, poszukiwała wydajnego rozwiązania do kompletacji towarów. Dotychczasowy system kompletacji, oparty tylko o czytniki kodów kreskowych, nie dawał gwarancji pełnej obsługi zleceń, np. w okresie szczytów

sezonowych związanych z dystrybucją napojów. Finalny wybór padł na Pick-by-Voice w oparciu o system ibcsVoice firmy IBCS Poland i sprzęt firmy Honeywell Vocollect. – Rozwiązanie zaproponowane przez IBCS Poland zakłada wykorzystanie aplikacji ibcVoice w oparciu o terminale Talkman A500 i A700, współpracujące ze słuchawkami przewodowymi SR-20 i bezprzewodowymi SRX2. Całość sprzężona jest z działającym już systemem WMS – mówi Łukasz Iwanczewski. System działa bardzo prosto. Pierwszym krokiem jest pobranie przez pracownika zlecenia przydzielonego przez kierownika magazynu. Następnie system głosowy kieruje operatora do odpowiedniej lokalizacji, którą weryfikuje za pomocą cyfry kontrolnej oraz potwierdza pobraną ilość towaru. Cykl jest powtarzany do momentu zakończenia całego zlecenia, a paleta z gotowym towarem ustawiana jest w strefie wydań i oklejana etykietą informującą o zawartości i parametrach odbiorcy. – Już na etapie wdrożenia pilotażowego rozwiązania ibcsVoice Alma Alpinex analizując wskaźniki zaobserwowała wyraźne zwiększenie wydajności w procesie kompletacji. System zapewnia nie tylko pełną


© Honeywell

obsługę wydań w okresach szczytu sezonowego, ale doprowadził także do zwiększenia produktywności przy zachowaniu minimal-

nego poziomu błędów. Dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo pracowników poprzez udostępnienie narzędzia do kompletacji, które uwalnia ręce i nie rozprasza uwagi wzrokowej oraz obniża koszty operacyjne związane z wykorzystaniem papieru i zmniejszeniem awaryjności systemu – mówi Łukasz Iwanczewski. Firma Raben Logistics Polska obsługuje klientów z branży sieci handlowych na wiele sposobów, w tym zarządzając ich centralnymi magazynami towarów food oraz non food. Do prowadzonego przez spółkę magazynu jednego z takich klientów codziennie dostarczanych jest ponad 1500 palet, które zale-

dwie w ciągu kilku godzin muszą zostać skompletowane i wysłane do konkretnej hali sprzedażowej klienta. – Wysokie wymagania względem elastyczności i jakości wymagają od metody komisjonowania, by nasi pracownicy realizowali proces przygotowywania zleceń w sposób szybki, wygodny i pewny. Właśnie dlatego odbywa się on za pomocą kompletacji wielostopniowej oraz technologii głosowej Honeywell Vocollect Voice Solutions. System ten składa się z 32 terminali głosowych typu Talkman A710 oraz bezprzewodowych zestawów słuchawkowych serii SRX2 – mówi Jacek Luc z Raben Logistics Polska.

RuggON VM-521 z jedynym na rynku wyświetlaczem o jasności 1000 nitów i unikalnym systemem Hyper Dimming.

AG Consult 05-502 Piaseczno, ul. 11 Listopada 22 T. +48 22 499 05 86, +48 22 750 34 57 www.agc.com.pl biuro@agc.com.pl


ABC MAGAZYNIERA

Terminal mobilny Honeywell CK 75 pozwala na szybki dostęp do informacji w najtrudniejszym środowisku pracy

Ekstrim Tekst: Robert Zwoliński

ajnowszym produktem w ofercie AG Consult jest rodzina terminali mobilnych serii CK 75 firmy Honeywell. Urządzenia te wyróżniają się „ekstremalną odpornością” na warunki pracy. Korzyści płynące z nowej serii urządzeń mobilnych to przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy. Urządzenia umożliwiają wykorzystanie już używanych aplikacji, bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów. Możliwe jest wykorzystanie akcesoriów serii 70, jak baterie, ładowarki, stacje dokujące czy nakładki na terminale, co dodatkowo minimalizuje koszty modernizacji. Terminal mobilny CK75 oferuje niezrównaną elastyczność wdrażania, umożliwiając wybór systemów operacyjnych Windows Embedded Handheld 6.5 lub Android 6 na jednym urządzeniu. Obecni użytkownicy systemu Windows mogą nadal wdra-

30

© Honeywell

Zwiększenie wydajności pracowników oraz zoptymalizowanie procesów zachodzących w firmie idealnie można osiągnąć poprzez rozwiązania z wykorzystaniem wytrzymałych terminali mobilnych. Sprawdzają się w każdym miejscu, gdzie szybki dostęp do informacji w każdych warunkach jest priorytetem. Posiadanie mobilnych technologii wpływa na satysfakcję klienta, maksymalizację wydajności pracy, jak również daje gwarancję dynamicznego rozwoju biznesu.

żać terminale przenośne CK 75 wraz z istniejącymi aplikacjami, a gdy nadejdzie potrzeba – przejść na nowe aplikacje oparte na Androidzie. Jednostki CK75 mogą być konwertowane na Androida 6, oszczędzając inwestycje w komputery i urządzenia peryferyjne. Docelowym środowiskiem zastosowania urządzenia CK75 są: magazyn (kompletacja, małe części, pudełka, wysyłka i przyjmowanie towaru, ekologistyka, chłodnie i mroźnie), produkcja (procesy zarządzania materiałami, kontrola procesów produkcyjnych oraz śledzenie materiałów), a także transport intermodalny (śledzenie kontenerów, kontrola

Obecni użytkownicy systemu Windows mogą nadal wdrażać terminale przenośne CK 75 wraz z istniejącymi aplikacjami, a gdy nadejdzie potrzeba – przejść na nowe aplikacje oparte na Androidzie. Jednostki CK75 mogą być konwertowane na Androida 6, oszczędzając inwestycje w komputery i urządzenia peryferyjne.


ruchu pojazdów w portach przeładunkowych). Terminale mobilne CK 75 cechują się potwierdzoną odpornością i niezawodnością pracy w trudnych warunkach, co znacząco pozwala obniżyć TCO. Charakteryzują się wysokim wskaźnikiem odporności na wielokrotne upadki, nawet z 2,4 m. Są to urządzenia wodo- i pyłoodporne. Ekran dotykowy zabezpieczony jest szkłem Gorilla Glass, a klawisze są laserowo grawerowane. Dedykowana wersja terminali CK 75 umożliwia pracę w mroźniach w temperaturach do –30°C. Wyjątkowa ergonomia urządzenia zwiększa wydajność i minimalizuje zmęczenie operatora. Terminal jest aż o 31 proc. mniejszy i lżejszy od konkurencyjnych komputerów przenośnych dostępnych na rynku, będących w tej samej klasie sprzętu pod względem przeznaczenia. Dodatkowym atutem

jest możliwość samodzielnego zdemontowania lub podłączenia rączki, dzięki czemu w dowolnym momencie terminal można przystosować do pracy w formie pistoletowej. Możliwość wyboru modelu z odpowiednią głowicą skanującą EX25 lub N5603 pozwala na błyskawiczny i szeroki zakres odczytu różnych rodzajów kodów, zwiększając tym samym poziom wydajności pracy. Poprzez programowe rozszerzenie licencji w urządzeniu serii CK 75 umożliwione zostaje skanowanie i odczyt kodów DPM (Direct Part Marking). Urządzenia serii CK 75 wyposażone zostały między innymi w dwurdzeniowy procesor OMAP 4, 2x1,5 GHz, 2 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci wewnętrznej, kamerę 5Mpix z autofokusem i lampą błyskową LED. Parametry techniczne umożliwiają instalowanie na nich skomplikowanych aplikacji mobilnych w celu obsługi procesów

magazynowych, spedycyjnych czy produkcyjnych, włączając w to np. wykonywanie zdjęć. Do wyboru jest system operacyjny WEH 6.5, lub Android Marshmallow z usługami Google (GMS). AG Consult jest Złotym Partnerem firmy Honeywell i integratorem IT, specjalizującym się w dostarczaniu innowacyjnych rozwiązań w połączeniu z automatyczną identyfikacją, RFID, znakowaniem oraz bezprzewodową transmisją danych. Dostarczamy urządzenia auto ID (drukarki etykiet, czytniki, terminale mobilne i wózkowe, tablety przemysłowe, panele dotykowe), wdrażamy systemy informatyczne z zastosowaniem automatycznej identyfikacji (MRP II; WMS, Qlik View) oraz projektujemy własne rozwiązania programistyczne dostosowane do potrzeb klientów w zakresie magazynu, produkcji i pracy mobilnej.

Medialog Sp z o.o. wydawca czasopism logistycznych

dziękuje firmie

za rozwijanie czytelnictwa specjalistycznej prasy branżowej wśród uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 z siedzibą w Kwidzynie

3 (57) maj – czerwiec 2017

31


ABC MAGAZYNIERA

Czym odznacza się sprzęt Auto ID przeznaczony do pracy w trudnych warunkach?

Zapyla w wilgoci Tekst: Sławomir Erkiert

Nie zawsze warunki pracy sprzyjają korzystaniu z nowoczesnych technologii. Duże zapylenie, wilgoć, niskie lub wysokie temperatury wpływają na skuteczność działania nie tylko podstawowych urządzeń ID, ale także tych bardziej skomplikowanych. Wymagające warunki pracy determinują więc specyfikację techniczną sprzętu Auto ID.

spółczesny magazyn nie może sprawnie funkcjonować bez urządzeń ID i to bez względu na warunki, jakie w nim panują. Zdaniem Łukasza Gałeckiego, Dyrektora handlowego, Kreski Spółka Jawna, w większości zakładów przemysłowych oraz magazynów panują bardzo trudne warunki dla sprzętu. Duża wilgotność, zapylenie, praca w ekstremalnie niskich temperaturach, wibracje, zakłócenia elektromagnetyczne, a także praca w strefach zagrożonych wybuchem powodują, że dostępne na rynku urządzenia, również te określane jako „przemysłowe”, nie są w stanie sprostać tym wyzwaniom. – Kluczową kwestią w przypadku powyższych „zadań specjalnych” staje się zastosowanie urządzeń bądź rozwiązań, które gwarantują maksymalną szczelność urządzenia,

32

odporność na warunki atmosferyczne, odporność na ekstremalnie niskie temperatury itp. Dostępny na rynku sprzęt (terminale, skanery, komputery przemysłowe), przeznaczony do pracy w powyższych warunkach, czasem nie wystarcza i okazuje się,

Wymagające warunki pracy determinują specyfikację techniczną sprzętu Auto ID. Odpowiednie urządzenia mogą funkcjonować w każdych warunkach. że potrzeba zastosowania rozwiązań, które jeszcze bardziej zwiększą jego odporność. Odpowiednie do tego celu są m.in. różnego typu obudowy, posiadające normy szczelności (np. IP65 i IP67), które są w stanie zapewnić całkowitą ochronę sprzętu przed zapyleniem, zalaniem, jak również

przed działaniem kwasu – mówi Łukasz Garlicki.

Odpowiednie normy

Norma IP, czyli International Protection Rating, określa stopień ochrony sprzętu ID. – Stosowane w jej ramach kody IP wykorzystywane są do oznaczenia obudów urządzeń RFID UHF – takich jak czytniki lub anteny – w celu poinformowania użytkownika, w jakich warunkach dany sprzęt może pracować. Kody IP generowane są w oparciu o powszechnie przyjętą i obowiązującą na całym świecie metodę. Za pomocą poszczególnych kodów oznacza się obudowy sprzętu RFID UHF, umożliwiające pracę w środowisku o podwyższonej wilgoci czy niskiej temperaturze – wyjaśnia dr inż. Karolina Kozłowska, Prezes Smart Technology Group. Cyfry kodu IP oznaczają stopień ochrony konkretnego urządzenia. – Pierwsza cyfra kodu IP oznacza,


© Fotolia

że obudowa zapewnia ochronę ludzi przed dostępem do niebezpiecznych części umieszczonych wewnątrz i równocześnie zapewnia ochronę przed wnikaniem obcych ciał stałych. Druga cyfra informuje o parametrach zapewniających ochronę przed skutkami wnikania wody. Na przykład, dla przemysłowych terminali mobilnych, czytników kodów kreskowych mogą występować wartości IP64 – gdzie 6 oznacza ochronę pyłoszczelną, 4-ochronę przed bryzgami wody z dowolnego kierunku. Innym parametrem jest temperatura pracy i przechowywania. Czasem jest również podawana temperatura ładowania urządzeń – mówi Robert Chajdaś, Account Manager, IBCS Poland Sp. z o.o. Jego zdaniem dobrymi parametrami charakteryzują się urządzenia przeznaczone do pracy od –20 do +50°C. – Występuje również sprzęt

3 (57) maj – czerwiec 2017

przeznaczony do pracy w mroźniach, w których minimalna granica temperatury wynosi –30°C. Kolejnym parametrem jest wytrzymałość na upadki, dla którego określa się wysokość, z jakiej sprzęt powinien wytrzymać upadek na beton (w zależności od typu może to być 2,4 m; 2 m lub 1,2 m). Ostatnim ważnym parametrem jest dopuszczalna wilgotność – uzupełnia Robert Chajdaś. Specjaliści podkreślają, aby przy wyborze urządzeń do pracy w trudnych warunkach dokładnie zwracać uwagę na ich specyfikację, np. Łukasz Pawlak, Kierownik Projektu, Posnet Polska S.A. wskazuje na: odpowiednią konstrukcję urządzenia – wytrzymała obudowa zapewnia komfort i bezpieczeństwo pracy w najcięższych warunkach w zakresie temperatur pracy: od –30 do +50°C, moduł skanujący typu area imager –

umożliwia m.in.: daleki zasięg odczytu – rewelacyjne sprawdzi się w magazynach wysokiego składowania, w których operator może odczytywać kody nawet z odległości do 16 m. Istotną cechą skanerów jest także odporność na upadki z dużej wysokości. – Obudowy skanerów wykonywane są tworzywa oraz często są wyposażone w trwałe gumowe elementy zabezpieczające skaner przez uderzeniem o np. beton. Dodatkowo moduły skanujące pozbawione są ruchomych elementów, dzięki temu po upadku nie ulegną uszkodzeniu. Ważną zaletą skanerów przemysłowych jest także sposób powiadomień o poprawnym odczytywaniu kodu. Informacje są przekazywana do operatora poprzez sygnalizację diodą LED, głośnym sygnałem dźwiękowym oraz poprzez wbudowany w urządzenie element wibracyjny.

33


ABC MAGAZYNIERA

Na rynku jest spory wybór urządzeń doskonale sprawdzających się w trudnych warunkach, np. firma

dodatkowo jest najbardziej zaawansowanym czytnikiem w ofercie – mówi Jacek Krywult, CEO, PWSK Jacek Krywult, Beata Krywult s.c. Jego zdaniem, wyróżnić można tagi Confidex Survivor z klasą szczelności IP68, pracujące w szerokim zakresie temperatur od –35 do +85°C. – Jest to specjalistyczny tag RFID UHF do znakowania ciężkiego sprzętu, o bardzo dużym zasięgu odczytu

linie montażowe, magazyny, centra dystrybucyjne czy parkingi. – Od początku musimy mieć pewność, że oferowane przez Smart Technology Group czytniki i anteny RFID UHF sprawdzą się w każdych warunkach. Dlatego nasz flagowy czytnik RFID UHF Master 01 może być montowany w obudowie z normą IP 65. W swojej ofercie posiadamy także anteny RFID UHF o takim samym

PWSK posiada w swojej ofercie urządzenia i tagi RFID do zastosowań przemysłowych, mogące pracować w szczególnie trudnych warunkach środowiskowych, takich jak: duże zapylenie, wilgotność, niskie czy wysokie temperatury. – Zintegrowane czytniki RFID UHF, takie jak 4M, 12M czy Combo M6, pracują w dużym zapyleniu, wilgotności czy zakresach temperatur od –10 do +60°C. Z czytników stacjonarnych na uwagę zasługuje model RFID UHF Dragon X4, który

dochodzącym nawet do 18 m (przy mocowaniu na podłożu metalowym). Dysponujemy również tagami Omni-ID Fit 210 HT odpornymi na bardzo wysokie temperatury dochodzące do +225°C, odporność na takie temperatury pozwala znacznie poszerzyć spektrum zastosowań technologii RFID – dodaje Jacek Krywult. Z kolei produkowany przez Smart Technology Group sprzęt RFID UHF powstaje z myślą o zastosowaniu w różnych obszarach, wliczając w to takie miejsca, jak fabryki,

oznaczeniu. Wymienione produkty są wtedy pyłoszczelne, odporne na niską oraz wysoką temperaturę oraz na silną strugę wody (100 litrów na minutę) laną na dowolną stronę czytnika lub anteny – wyjaśnia dr inż. Karolina Kozłowska. Ponadto stosowane przez Smart Technology Group obudowy umożliwiają tworzenie systemów RFID UHF do automatycznej inwentaryzacji, kontroli dostępu, lokalizacji w czasie rzeczywistym, rejestracji czasu pracy oraz ewakuacji. Karolina

Funkcjonalność ta idealnie sprawdza się w głośnych i słabo oświetlonych miejscach użytkowania, takich jak: hale produkcyjne, chłodnie czy magazynu o dużym zapyleniu – podsumowuje Łukasz Pawlak.

© Fotolia

Rynkowa oferta

34


3 (57) maj – czerwiec 2017

© Honeywell

Norma IP, czyli International Protection Rating, określa stopień ochrony sprzętu Auto ID w trudnych warunkach.

© Honeywell

Kozłowska podkreśla, że odpowiedni poziom zabezpieczenia urządzeń RFID UHF jest niezbędny, by nie tylko pracowały one bez zarzutu w trudnych warunkach, ale również nie traciły nic ze swoich właściwości. – Dajemy w ten sposób gwarancję, że systemy parkingowe oparte na naszym czytniku Master 01, umożliwiające automatyczne rozpoznawanie pojazdów z dużej odległości (do 8 m) nie zawiodą podczas ulewnych deszczów, śnieżnych zamieci czy skrajnych mrozów. Czytnik Master 01 wraz z naszymi antenami sprawdzi się także w każdej fabryce, montażowni lub magazynie. Posłużą tam do automatycznej identyfikacji produktów lub ludzi. Możliwość bezbłędnego odczytu (dokładność 99,7 proc.) nawet do 300 oznakowanych obiektów w ciągu 1 sekundy czynią nasze produkty najbardziej wydajnym rozwiązaniem Auto ID. Dzięki stosowanej normie IP produkty lub pracownicy mogą być rozpoznawani z dużej odległości, wynoszącej maksymalnie 8 m – dodaje dr inż. Karolina Kozłowska. W swoje ofercie firma Posnet posiada całą serię skanerów przemysłowych o szerokim spektrum funkcjonalności. Łukasz Pawlak wskazuje na model 1280i – wersji przewodowej odczytujący kody 1d i komunikująca się z hostem po RS232 lub nowość w portfolio Honeywell Granit 1980i (przewodowy) lub Granit 1981i (bezprzewodowy). – W przypadku urządzeń bezprzewodowych Honeywell stosuje standard bluetooth. W większości przypadków jest to bluetooth klasy 1, a więc zapewniający zasięgi połączenia z komputerem nawet do 100 m. Oczywiście przy założeniu, że nie ma przeszkód zakłócających transmisji danych między urządzeniami. Wydaje mi się, że jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ skaner może być sparowany z komputerem lub z bazą bez zbędnego okablowania. Takie rozwiązanie rewelacyjne sprawdzi się przy pracy na wózkach widłowych – dodaje Łukasz Pawlak.

Posnet może pochwalić się także kolektorami danych. Zdaniem Marka Naumowicza, Kierownika projektu, Posnet S.A. przykładem może być Dolphin 99EX – ze

względu na jego uniwersalność, szeroki zakres temperatur pracy, IP67 oraz dużą wytrzymałość na upadki. – Innym ciekawym rozwiązaniem jest kolektor Tecton CS. Jest to sprzęt do chłodni i może pracować w temperaturach sięgających –30°C. Charakterystyczną cechą jest jego budowa, a zwłaszcza 3 elementy: podgrzewany ekran, podgrzewana bateria i podgrzewana klawiatura. Zastosowanie tych trzech elementów pozwala na swobodne przemieszczanie się z kolektorem w chłodni, jak i poza nią. Nowością w ofercie jest kolektor CK75 – sprzęt przeznaczony m.in. do chłodni, zapewniający dużą wytrzymałość na upadki, IP67. Kolektor zgodnie z ostatnimi trendami został wyposażony w system operacyjny Android 6.x.x ze wszystkimi komponentami GMS – uzupełnia Marek Naumowicz. Spółka Kreski opracowała specjalne przystosowanie drukarek etykiet do pracy w mroźniach, gdzie temperatura wynosi nawet –30°C. – Dzięki zastosowaniu specjalnego futerału termicznego oraz grzałek, drukarka staje się gotowa do pracy w tak ciężkich warunkach – Łukasz Gałecki. Firma IBCS Poland to z kolei oferta komputerów mobilnych z serii Zebra. – Komputer mobilny Zebra MC92N0 to nowa generacja urządzeń wyznaczająca najwyższy standard technologii mobilnych w zarządzaniu zapasami i zasobami w najtrudniejszych warunkach – od hali magazynowej po rampę załadunkową. Urządzenie jest zgodne z normą IP64. Cechuje się odpornością na upadki na poziomie 2,4 m i niskie temperatury –20°C – wskazuje Robert Chajdaś. Dodaje, że komputer, który najlepiej sprawdza się w transporcie, to Honeywell Dolphin 99GX. – Terminal posiada normę IP67, odporność na upadki 1,8 m, a minimalna temperatura pracy to –20°C – podsumowuje Robert Chajdaś.

35


ABC MAGAZYNIERA

Najlepsze terminale i ręczne czytniki kodów mogą pracować w ekstremalnie niskich temperaturach i agresywnych warunkach

Ekstremalna elita Są odporne na wstrząsy, drgania i zapylenie. Niestraszna im praca w trybie ciągłym, ekstremalne temperatury, wilgotność i agresywne środki chemiczne. Mowa o terminalach, ręcznych czytnikach kodów i komputerach przeznaczonych do pracy w trudnych warunkach. To elita urządzeń do zadań specjalnych dostępna w HDF Polska.

orzysta z nich przede wszystkim przemysł naftowy i gazowy, a także petrochemiczny, chemiczny oraz farmaceutyczny. Swoje zastosowania znajdują również w logistyce i górnictwie. Przy ich wyborze należy zwrócić uwagę na kilka elementów, lecz kluczowy jest współczynnik ochrony IP, który powinien wynosić – w zależności od konkretnego przeznaczenia – IP 65/ IP69K.

procesor działający bez zarzutu w temperaturach do –30°C oraz odporność na upadki sprawiły, że klient zminimalizował czas przestojów i zmaksymalizował zwrot z inwestycji – zapewnia Łukasz Russak, Analityk systemów informatycznych z firmy HDF Polska.

Z myślą o pracy w trudnych warunkach produkcyjnych oraz magazynowych stworzony został terminal Honeywell Thor VM3. Sprawdza się on w szkodliwym środowisku, również w skrajnie niskich lub wysokich temperaturach. Jego użytkownik może skorzystać z dotykowego 12” ekranu rezystancyjnego wspieranego przez 7 podgrzewanych klawiszy programowalnych i odmrażacz. – Thora zakupiła u nas, między innymi, firma Dr. Oetker Polska z myślą o zastosowaniu w swoich chłodniach na wózkach widłowych i tam sprawdza się on doskonale. Szybki

36

© Honeywell

Ekstremalne parametry

Skrajna wytrzymałość, także na polu bitwy

Bezprzewodowy czytnik kodów kreskowych Honeywell Granit model 1911i, przystosowany do odczytu wszystkich standardowych kodów jedno- i dwuwymiarowych z odległości do 750 mm, to z kolei głównie wybór firm zajmujących się realizacją instalacji przy liniach produkcyjnych. – Ten sprzęt działa bez zarzutu chociażby w magazynach firmy Bridgestone w Stargardzie czy w BASF Polska – informuje Łukasz Russak. Zadecydowała o tym jego wytrzymała konstrukcja odporna na wielokrotny upadek z wysokości 2 m, a także na działanie wody oraz pyłu – norma IP65. Podobnie jak inne skanery z tej serii, również 1911i poradzi sobie z odczytem kodów zniszczonych, źle wydrukowanych czy zatartych. Działa też w niskich temperaturach do –20°C. – To wszystko sprawia, że klienci doceniają to urządzenie i kupują je u nas w ilości kilkunastu tysięcy sztuk rocznie – podkreśla Łukasz Russak. W każdych warunkach, choćby bojowych – i nie ma w tym krzty przesady – sprawdzi się natomiast ultrawyFot. Na Honeywell Granit model 1911i stawiają głównie instalatorzy


czytnik kart SmartCard/CAC, skaner linii papilarnych, TPM 1.2, szyfrowanie i inne narzędzia uwierzytelniające. Nie dziwi zatem, że XC6 został wybrany chociażby przez WABCO, Welmax Papier, Geofizykę Toruń czy Dräger Safety Polska – wylicza Łukasz Russak.

Mobilne możliwości

Przenośny komputer Honeywell Dolphin 99EX to z kolei przyjazna ergonomia i niezawodność. Bez problemu radzi

na jego zakup u nas zdecydował się 3M – dodaje Łukasz Russak. Urządzenie pozwala na przeprowadzanie skomplikowanych operacji, uproszczenie procesów i poprawę produktywności. MC 92 nie tylko oferuje bezprzewodową wymianę danych, lecz odczytuje również wszystkie kody kreskowe jedno- i dwuwymiarowe z odległości do 12 m. Ponadto oferuje integrację skanera kodów i czytnika RFID w jednym urządzeniu. Całości dopełnia odporny na upadki z wysokości

© Honeywell

trzymały tablet Xplore XC6. Został on skonstruowany dla amerykańskiej armii i jest przez nią wykorzystywany na polu bitwy. Urządzenie pomyślnie przeszło test MIL-STD-810G, zostało także odznaczone certyfikatem IP67, a dodatkowo wytrzymuje upadek z wysokości ponad 2 m – jest to najlepszy wynik w tej klasie tabletów. Wyposażone jest w aktywny system zarządzania termicznego Xplore, a także czytelny wyświetlacz oferujący o 30 proc.

Fot. Honeywell Dolphin 99EX sprawdza się w terenie, logistyce i transporcie

zwiększoną jasność, co sprawia, że XC6 doskonale sprawdzi się w bezpośrednim świetle słonecznym, pod dowolnym kątem. Rezystancyjny ekran może być obsługiwany w rękawicach czy też mokrymi dłońmi. – Nasi klienci mówią nam, że to urządzenie prawie w ogóle się nie psuje. I jest to prawdą, ponieważ XC6 ma jeden z najniższych – jeśli nie najniższy – współczynnik awaryjności w przemyśle: <1 proc. Jest całkowicie wodoodporny i pyłoszczelny, odporny na wibracje, wstrząsy, ekstremalne temperatury, wilgotność, sól i zanieczyszczenia płynami, takimi jak olej napędowy i inne oleje. Producent gwarantuje wysoką odporność na wstrząsy w skali 7 i standardowo wyposaża go w szereg zabezpieczeń: wbudowany

3 (57) maj – czerwiec 2017

sobie w zakresach temperatur od –20 do +50°C i może być wykorzystywany na zewnątrz, jak i w pomieszczeniach zamkniętych. Urządzenie ma dużą wytrzymałość na upadki oraz odporność na wilgoć i pył w klasie IP67. – Posiada też przydatną opcję aparatu o rozdzielczości 3,1 megapikseli, z której często korzystają pracownicy naszego klienta – firmy Fuchs Oil (dawny Statoil) – zaznacza Łukasz Russak. 99EX to także szybkie skanowanie jedno- i dwuwymiarowych kodów kreskowych, przetwarzanie obrazów cyfrowych i podpisów elektronicznych. Wspiera głównie działania w zakresie zarządzania procesami transportowymi i logistyką. Inne przeznaczenie mają komputery mobilne Bartec MC 92. Są one dedykowane do użytku ogólnego w atmosferach potencjalnie wybuchowych. – Głównie z uwagi na to przystosowanie,

Fot. Xplore XC6 to urządzenie do zadań ekstremalnych

dwóch metrów ekran dotykowy 3,7” wykonany ze specjalnego, hartowanego szkła. – Obecnie bardzo trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie niektórych gałęzi gospodarki bez urządzeń przystosowanych do pracy w niezwykle wymagających warunkach. Oprócz tych wymienionych, warto również wspomnieć o obudowach do drukarek Armagard, które pracują przy dużej wilgotności i w niskich temperaturach, np. u producenta żywności – w firmie Wipasz. Dlatego też jako HDF Polska nie tylko je oferujemy, lecz również indywidualnie przystosowujemy do konkretnych potrzeb naszych klientów – podsumowuje Łukasz Russak.

37


ABC MAGAZYNIERA

Wyposażenie magazynu dla branży spożywczej odznacza się swoistą specyfikacją

Indywidualne podejście Tekst: Krzysztof Jeliński, Dyrektor Oddziału Katowice, WDX S.A.

W firmie WDX przeprowadziliśmy kilkaset wdrożeń w branży spożywczej, obejmujących szeroki zakres naszych rozwiązań dla logistyki wewnętrznej: regałów, przenośników czy wózków widłowych. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma dwóch takich samych magazynów, a każdy projekt należy rozpatrywać indywidualnie.

rzede wszystkim należy zauważyć, że branża spożywcza ma bardzo różnorodną strukturę. Pod tym pojęciem mogą kryć się zarówno firmy handlowe, jak i przedsiębiorstwa produkcyjne. Branża mięsna, barwników czy branża przypraw – każda z nich posiada odrębną specyfikę i wymagania odnośnie składowania towaru. W zależności od rodzaju produktu i warunków, w jakich powinien być przechowywany (temperatura, wilgotność), dobierane są odpowiednie rozwiązania magazynowe. Kluczowe znaczenie ma zwłaszcza to, czy elementy wyposażenia magazynu mają bezpośredni styk z żywnością, czy też towary składowane są w pojemnikach lub na paletach. Wiele przedsiębiorstw w branży spożywczej posiada sparametryzowane jednostki paletowe. Często spotykane są np. palety plastikowe, łatwe w utrzymaniu czystości, do których nie przywiera chemia. Przy dobieraniu rozwiązań i ich parametrów należy skupić się więc szczegółowo na produkcie

38

oraz na wymogach odnośnie techniki jego składowania. Wyposażenie magazynu dla branży spożywczej powinno być dostosowane do pracy w warunkach sterylnych, a więc wszystkie elementy muszą być

Wyposażenie magazynu dla branży spożywczej powinno być dostosowane do pracy w warunkach sterylnych, a więc wszystkie elementy muszą być łatwe w utrzymaniu w czystości i odporne na działanie środków chemicznych.

łatwe w utrzymaniu w czystości i odporne na działanie środków chemicznych. Projektując elementy wyposażenia dba się, aby znajdowało się w nich jak najmniej otworów czy penetru-

jących elementów, które mogłyby spowodować odkładanie się brudu. Przystępując do projektu, zawsze pytamy klientów o rodzaj zastosowanej posadzki, bowiem jej jakość jest bardzo istotna. Najczęściej w magazynach w branży spożywczej wykorzystywane są posadzki bezspoinowe, które eliminują problem gromadzenia się zanieczyszczeń w szczelinach i są łatwe w czyszczeniu. W regałach magazynowych stosuje się jedynie belki o profilu zamkniętym. Istotny jest również materiał, z którego są wykonane. Najczęściej w branży spożywczej zastosowanie znajdują regały ocynkowane, ale spotkać można również wykonane ze stali nierdzewnej lub malowane proszkowo. Każdy z tych materiałów powinien posiadać odpowiedni atest potwierdzający, że odpowiada on wymogom higienicznym. Szczególne wymagania obejmują również pojazdy transportu wewnętrznego wykorzystywane w przemyśle spożywczym. W zamkniętych halach magazyno-


nia – HACCP. Warto też pamiętać, że regały oraz przenośniki powinny być mocowane do posadzki za pomocą kotew chemicznych. Sam

ny magazyn nie zastąpi zdrowego rozsądku podczas jego codziennej eksploatacji. Utrzymanie stałej czystości jest bezwzględnym

montaż powinien być przeprowadzony przez profesjonalną ekipę z uwzględnieniem wszelkich zasad sanepidu i BHP. Należy pamiętać, że nawet najlepiej zaprojektowany i wyposażo-

wymogiem w branży spożywczej i jakakolwiek styczność osób z magazynowanym towarem musi się odbywać przy zachowaniu warunków ogólnej higieny i w pełnej odzieży ochronnej.

© WDX

wych, w których składowana jest żywność, zastosowanie znajdują jedynie wózki z napędem elektrycznym wyposażone w baterie trakcyjne, w których nie zachodzi proces gazowania. Niezbędne jest także zastosowanie technologii antykorozyjnych na elementach, które mają bezpośrednią styczność z towarem, czyli należy zaopatrzyć wózek w wykonane z odpowiedniego materiału widły. Podobne wymogi dotyczą innych środków transportu w magazynie. Przenośniki wykorzystywane w przemyśle spożywczym wykonane są ze stali kwasoodpornej, są także bardziej zabudowane. Często stosuje się zamknięte obudowy pyłoszczelne w celu ochrony produktu przed wpływem czynników zewnętrznych. Jeśli żywność transportowana jest bezpośrednio na taśmie, najczęściej stosujemy krążniki z poliamidu i białe taśmy z atestem spożywczym. Dodatkowo w przenośnikach wykorzystywane są specjalne motoreduktory, które są odporne na kurz. Dobór właściwych komponentów i przestrzeganie procedur czystości w technologii produkcji sprawiają, że nasze wyroby są w pełni zgodne z obowiązującym w sektorze spożywczym systemem zarządza-


WYWIAD

Z Danielem Krzysiakiem, Wiceprezesem Zarządu firmy Translog Systems Sp. z o.o. – o tym, co jest najważniejszą cechą w intralogistyce, klockach i wątpliwościach, które trzeba mieć, budując i inwestując w automatyczne systemy transportu wewnętrznego – rozmawiał Krzysztof Pograniczny

Myślenie modułowe Krzysztof Pograniczny: Danielu, kiedy się kilkanaście lat temu spotkaliśmy po raz pierwszy przy projekcie pokazowym dla branży automotive na poznańskich targach, zaskoczyło mnie w Translogu: wysoka jakość pracy, szybkość, z jaką wykonaliście układ przenośników, ale też niebywale przyjazny w montażu, modułowy system do tworzenia transporterów. W jakiej mierze strategią firmy Translog Systems jest myślenie o projektach transportu wewnętrznego w kategorii klocków i elementów zmodułowanych? Daniel Krzysiak: Doskonale pamiętam tę imprezę i stres z nią związany. To były pierwsze nasze targi i jednocześnie krok milowy w naszej działalności. Patrząc na ostatnie 15 lat rozwoju naszych produktów, mogę zdecydowanie powiedzieć, że modułowość to jedna z bardziej istotnych cech w intralogistyce. Dlatego tworząc system przenośników iConveyor kierowaliśmy się modułowością zarówno funkcjonalną, jak i wymiarową. Co to oznacza? Każdy moduł posiada przypisaną określoną funkcjonalność oraz określony wymiar. Dzięki tym cechom można je traktować jako „klocki” z nieskończoną ilością kombinacji. – Kto jest dostawcą podzespołów handlowych w projektach transportu wewnętrznego Translogu

40

i z jakich powodów włączyłeś te firmy do swojej oferty? – Komponenty do budowy naszych systemów były i są skrupulatnie dobierane zarówno pod względem jakościowym, jak również biznesowym. Liczy się jakość produktu, ale również sam dostawca, jego uczciwość i zaangażowanie oraz – rzecz jasna – kompetencje. Do aktualnego grona dostawców dochodziliśmy latami. To trudny proces. Często rezygnowaliśmy z największych i uznanych dostawców tylko dlatego, że mieliśmy utrudniony kontakt lub wątpliwości co do uczciwości biznesowej. Dzisiejsze grono dostawców spełnia nasze oczekiwania w 100 proc. – Patrząc na Translog Systems uważam, że rozwinęliście bardzo mocno inżyniering. Czy to jest wasz najważniejszy atut, że dajecie wiedzę projektową, a nie sprowadzacie się do roli handlowej? – Dokładnie tak. Mamy zdecydowanie nieszablonowe podejście do projektów już na etapie ofertowym. Jako integrator proponujemy kilka rozwiązań i wspólnie z przyszłym użytkownikiem wypracowujemy ten najlepszy. Z kolei jako producent systemu przenośników kładziemy nacisk na trwałość i estetykę. Uważam, że przenośnik też może być ładny.


– To jest bardzo dobre pytanie. Niestety, nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Czas na automatyzację procesów jest dobry, ze względu chociażby na problemy z zatrudnieniem kadry magazynowej. Jednak trzeba mieć również świadomość, że część polskiej emigracji w perspektywie czasu będzie wracać do kraju i być może ta luka częściowo zostanie wypełniona. Decyzja o inwestycji w automatykę i jej

© Translog Systems

– Czy w podobny sposób podeszliście do oprogramowania sterującego? Co możecie zaoferować pod tym względem klientom? – Software to obszar naszej działalności, który zawsze outsourcowaliśmy i będziemy outsourcować. Bardzo ważny dla nas był dobór partnerów. Partnerów z racjonalnym podejściem do zadania i umiejętnością słuchania potrzeb klienta. Z tym na początku

naszej drogi mieliśmy bardzo duży problem. Zaangażowaliśmy się w bardzo toksyczny układ, którego skutki odczuwamy po dziś dzień. Skłoniło nas to do nowego podejścia już z nowymi partnerami. Absolutny fokus na świadomość klienta – tego, co kupuje, jakie ryzyka wiążą się z nieodpowiedzialną eksploatacją itd. No i to, co absolutnie nas wyróżnia, dajemy możliwość dostępu użytkownikom do kodów źródłowych sterowników. Sprawiamy tym samym, że nie muszą być niewolnikami własnych instalacji automatyki. To bardzo ważne. – Czy masz poczucie, że to dobry czas dla rozwoju automatyzacji procesów w przedsiębiorstwach na rynku polskim? Czy inwestorzy przestali bać się automatyzacji? Z jakich powodów dziś decydują się na unowocześnianie procesów?

3 (57) maj – czerwiec 2017

Modułowość to jedna z bardziej istotnych cech w intralogistyce. Co to oznacza? Każdy moduł posiada przypisaną określoną funkcjonalność oraz określony wymiar. Dzięki tym cechom można je traktować jako „klocki” z nieskończoną ilością kombinacji. zakres musi też być poparta solidnym uzasadnieniem biznesowym. Jest wiele firm, które do dzisiaj posiadają w 100 proc. procesy manualne i świetnie sobie radzą na rynku. Są też firmy, które przeinwestowały lub wdrożyły rozwiązania finalnie niespełniające wymogów procesu. Dlatego w mojej ocenie świadome

41


WYWIAD

podjęcie decyzji o inwestycji winno być poprzedzone audytem logistycznym. – Czy jest wzięcie na usługi miękkie w rodzaju konsultingu i doradztwa, które macie w ofercie, a za które przez lata w kraju nie za bardzo chciano płacić?

ka lat temu. Czym w dziedzinie sortowania i kompletacji towarów dysponuje Translog Systems? – Kanał e-commerce to bardzo wymagający obszar naszej działalności. Jego specyfiką jest duża ilość drobnych zamówień, w tym również tzw. „jedynek”, czyli zamówień na pojedyncze produkty. Generalnie nasza grupa docelowa potrzebami wpisuje się w nasz asortyment. Koncentrujemy się na optymalnych ścieżkach zbiórek oraz dobrze dobranym sposobie pickingu (klasyczny, multiorder, zone

Komponenty do budowy naszych systemów były i są skrupulatnie dobierane zarówno pod względem jakościowym, jak również biznesowym. Często rezygnowaliśmy z największych i uznanych dostawców tylko dlatego, że mieliśmy utrudniony kontakt lub wątpliwości co do uczciwości biznesowej.

© Translog Systems

oraz batch). Przy zbiórce „jedynek” niezbędne jest również sortowanie, np. Sort-by-Light. Proces kończy się pakowaniem i wysyłką.

– Obecnie nasz konsulting jest bardzo mocno ukierunkowany. Mówimy tutaj o doradztwie i wsparciu w zakresie możliwości wykonania jakiegoś procesu z użyciem systemu przenośników. Bardzo rzadko trafiają do nas klienci z czystą kartką i proszą o koncepcję. Tę rolę przejęły firmy specjalizujące się w audytach logistycznych. Audyt przynosi rekomendacje, a my oceniamy, czy da się je zrealizować na bazie naszych urządzeń. – W wyniku rozwoju kanału e-commerce logistyka potrzebuje obecnie zdecydowanie większej wydajności w obszarze kompletacji niż jeszcze kil-

42

– Ile przez ostatnią dekadę wykonaliście realizacji i w jakich obszarach sprawdziliście swoje umiejętności? – Ostanie 10 lat to kilkadziesiąt realizacji w bardzo różnych obszarach. Wdrażaliśmy systemy dla logistyki kontraktowej, branży automotive, operatorów pocztowych i logistycznych, e-commerce oraz wielu centrów dystrybucji, w tym sprzętu IT czy książek. Każda realizacja to inne warunki pracy i inni ludzie. Osobiście uwielbiam pracować z klientem, który mocno angażuje się w projekt. Wymiana doświadczeń jest zawsze bezcenna. – Kiedy mówimy o transporcie wewnętrznym masz przed oczami realizacje, które były dla Translogu krokami milowymi w rozwoju? Możesz wskazać takie projekty i ich wagę dla twojej firmy? – Największy sentyment mam do projektu dla Arvato z 2007 r. Po pierwsze dlatego, że trafiłem tam na bardzo kompetentny i zaangażowany zespół po stronie inwestora. Po drugie, to była wielka przyjemność i szkoła, kiedy wzajemnie wyprzedzaliśmy swoje myśli, definiowaliśmy te same ryzyka i od początku do końca wspólnie rozumieliśmy swoje role oraz zadanie, jakie jest do wykonania. Przy okazji pozdrawiam pana Zbyszka Pieczkę. – Dziękuję za rozmowę.


®


Dobra izolacyjność bramy przemysłowej wpływa na pozytywny bilans ciepła budynku

Obiekty przemysłowe bez strat energii Bramy o dobrej izolacyjności termicznej mają znaczący wpływ na skuteczność energetyczną i ekonomiczną budynków przemysłowych. Dlatego Hörmann oferuje bramy o coraz lepszych właściwościach termoizolacyjnych, takie jak bramy segmentowe SPU 67 Thermo z płytą o grubości 67 mm. tanowią one uzupełnienie oferty bram o grubości 42 mm i osiągają izolacyjność cieplną lepszą od nich nawet o 55 proc. Takie parametry uzyskano dzięki grubszym profilom, które dodatkowo wyposażono w przegrodę termiczną. Te energooszczędne bramy nie różnią się wyglądem od tych o grubości 42 mm. Dzięki temu w jednym budynku, bez uszczerbku dla jego estetyki, można zainstalować bramy o różnej grubości.

a ścianą budynku. W tym celu zaleca montaż wraz z bramą specjalnego zestawu ThermoFrame. W bramach o wymiarach 5 x 5 m, w których zastosowano ThermoFrame, współczynnik przenikania ciepła nie przekracza

0,51 W/(m²∙K). Znakomita izolacyjność bram SPU 67 Thermo to także efekt zastosowania przegrody termicznej między zewnętrznymi a wewnętrznymi ściankami segmentów. Przegroda ta ma również istotny wpływ na

Hörmann oferuje kilka wersji bram z płytą o grubości 67 mm. Najlepszą termoizolacyjność zapewniają bramy segmentowe SPU 67 Thermo. Płyta takiej bramy wykonana jest z wytrzymałych stalowych segmentów wypełnionych pianką poliuretanową. Aby oszczędności ciepła były jeszcze większe, producent zadbał o zlikwidowanie mostków termicznych, jakie mogą powstawać pomiędzy ościeżnicą

44

© Hörmann

Stalowe bramy SPU 67 Thermo


ograniczenie możliwości skraplania się pary wodnej na wewnętrznych ściankach bramy. Bramy SPU 67 Thermo mają szeroki wachlarz zastosowań. Nadają się szczególnie do chłodni i magazynów, w których przechowywane są świeże produkty. Z powodzeniem mogą też być wykorzystywane jako energooszczędne zamknięcia do obiektów przemysłowych i użytkowych. Dla poprawy walorów estetycznych i użytkowych mogą zostać wyposażone w przeszklenia.

Drzwi w bramie

Największe straty energii powstają podczas otwierania bram. Dlatego Hörmann proponuje także bramy przemysłowe wyposażone w drzwi przejściowe, które umożliwiają przechodzenie przez bramę bez konieczności jej całkowitego otwierania. Bramy SPU 67 Thermo z drzwiami przejściowymi są wyjątkowo komfortowe, ponieważ drzwi te pozbawione są wystającego progu. Profilowany próg ze stali nierdzewnej o wysokości do dziesięciu milimetrów ogranicza ryzyko potknięcia podczas przechodzenia przez

Bramy segmentowe SPU 67 Thermo z płytą o grubości 67 mm stanowią uzupełnienie oferty bram o grubości 42 mm i osiągają izolacyjność cieplną lepszą od nich nawet o 55 proc.

bramę i ułatwia przejeżdżanie rozmaitymi urządzeniami na kółkach. Drzwi w bramie, podobnie jak same bramy, wyposażone są w profile z przegrodą termiczną. To sprawia, że ciepło, które zatrzyma w hali płyta bramy o grubości 67 mm, nie ucieknie przez drzwi przejściowe. Dzięki temu brama SPU 67 Thermo z profilem ThermoFrame i z wbudowanymi drzwiami przejściowymi osiąga współczynnik izolacyjności cieplnej na poziomie 0,75 W/(m²∙K). Brama SPU 67 Thermo z drzwiami przejściowymi to rozwiązanie nie tylko komfortowe i energooszczędne, ale także bardzo bezpieczne. Standardowa szerokość przejścia drzwi w bramie wynosi 905 mm, spełnia więc wymagania dla budownictwa bez barier i dróg ewakuacyjnych przeznaczonych do pięciu osób.

Ciepłe i bezpieczne

W halach magazynowych istotne są też odpowiednie zabezpieczenia. Wszystkie przemysłowe bramy segmentowe firmy Hörmann wyposażone w napęd standardowo mają zabezpieczone krawędzie zamykające. Do zabezpieczeń tych krawędzi stosowane są czujniki optyczne lub fotokomórki wyprzedzające. Taka brama zatrzymuje się, zanim natrafi na przeszkodę i natychmiast cofa. Tę samą funkcję pełni krata świetlna zintegrowana z ościeżnicą, która także bezdotykowo rozpoznaje ludzi i przeszkody. Takie rozwiązanie niemal całkowicie wyklucza możliwość doznania obrażeń lub uszkodzenia przedmiotów.

3 (57) maj – czerwiec 2017


Regały przesuwne to nie tylko oszczędność miejsca w magazynie, ale również szereg innych korzyści

Otwórz się regale Tekst: Sławomir Erlkiert

Instalacja regałów przesuwnych to coraz popularniejsze rozwiązanie mające na celu optymalizację przestrzeni składowania w magazynie. I nie dotyczy to już tylko magazynów chłodniczych czy mroźni, dla których ten rodzaj konstrukcji regałowej jest typowy. Coraz chętniej z tego rozwiązania korzystają też inne branże, czerpiąc korzyści związane nie tylko z oszczędnością miejsca.

egały przesuwne nie są już nowinką technologiczną w zakresie systemów magazynowych. Coraz częściej wykorzystywane są na świecie w obszarach, gdzie priorytetem staje się uzyskanie jak największej ilości miejsc paletowych przy zachowaniu jednocześnie jak największej transparentności i stosunkowo szybkiego dostępu do jednostki magazynowej. – Wzrost zainteresowania tą technologią można zauważyć także w naszym kraju. Odnotowujemy to oczywiście w naszych zapytaniach i realizacjach. Chociaż w dalszym ciągu jest to produkt specjalistyczny, to w roku 2017 liczba zapytań na tego typu regały wzrosła szacunkowo o 20 proc. – przyznaje Łukasz Zdzieńkowski Projektant/Logistyk w firmie WDX SA. W perspektywie kilku ostatnich lat podobny, dość wysoki stopień zainteresowania tą metodą składo-

46

wania, głównie ze względu na kilka dominujących czynników cechujących to rozwiązanie logistyczne, w tym przede wszystkim ekonomicznych, zauważa Piotr Żółciak, Sales Manager z firmy STOW Polska. – Inwestorzy decydują się na aplikacje regałów mobilnych STOW Mobile pomimo faktu, iż jednost-

Pod względem operacji, praca w magazynie z regałem przesuwnym nie odbiega specyfiką od innych rozwiązań i może być organizowana za pomocą tego samego oprogramowania ERP lub WMS, stosowanego przy innych systemach składowania.

kowy koszt zakupu tego rodzaju instalacji jest wyższy w porównaniu z tradycyjnym regałem rzędowym, zapewniającym również niezależny dostęp to poszczególnych ładunków – mówi Piotr Żółciak. Oszczędności i korzyści zastosowania regałów przesuwnych należy, zdaniem eksperta, upatrywać w aspektach konstrukcyjnych i użytkowych, bowiem budując mniejsze obiekty przy zachowaniu żądanej pojemności składowania, co umożliwia opisywany system regałów przesuwnych, redukujemy znacząco późniejsze koszty eksploatacyjne. – Niezmiennie od wielu lat, głównymi odbiorcami systemy STOW Mobile są przede wszystkim firmy z sektora spożywczego i produktów mrożonych. Naszym zdaniem, trend ten zostanie utrzymany tudzież zintensyfikowany, bowiem znamienny wpływ na popularność tej technologii składowania mają przyznawane w ramach programów rozwojowych fundusze europejskie – dodaje Piotr Żółciak.


projekty wykonywane były głównie dla branży chłodniczo-mroźniczej, obecnie projekty wykonujemy właściwie dla wszystkich branż. Obserwujemy wzrost zainteresowania u wszystkich, którzy muszą buforować duże ilości towaru przy stosunkowo niewielkich przepływach,

dodatkowo jeśli w danej branży ktoś system regałów przejezdnych przetestował pozytywnie, jego konkurenci i kooperanci przeważnie zmierzają ku tym samym rozwiązaniom – zauważa Andrzej Bonk, Head of DYS Department w firmie SSI SCHÄFER.

© SSI SCHÄFER

Okazuje się, że trendy wzrostowe związane z popularnością tej techniki składowania nie przejawiają się tylko w samych danych liczbowych, ale również jakościowych, czyli w strukturze klientów i firm, w których orbicie zainteresowania znajdują te rozwiązania. – Początkowo

3 (57) maj – czerwiec 2017

47


Lista odpowiedzi – Zastosowanie systemu regałów przejezdnych, tak jak i innych rozwiązań, wymaga każdorazowo wstępnej analizy danych otrzymanych od klienta na temat jego potrzeb, oczekiwań, obecnego stanu działalności, obiektu, warunków zabudowy itd. W zależności od tego, czy projektujemy system od zera, czy dopasowujemy do istniejącego projektu lub obiektu, musimy sobie odpowiedzieć na cały szereg pytań, które wymusi przyszła technologia budowy, jak i zmiana sposobu pracy w przyszłym magazynie (biorąc pod uwagę porównanie z tradycyjnym magazynowaniem na regałach rzędowych stałych lub posadzce). Klient będzie musiał również odpowiedzieć sobie, co zrobi z dodatkową uzyskaną w ten sposób powierzchnią: czy ją również wypełni, uzyskując większą pojemność magazynu, przeznaczy na inne cele, czy też – jeśli jeszcze nie ma obiektu – ograniczy zakres budowy do koniecznego minimum lub podzieli inwestycję na etapy. Odpowiedzi te są też o tyle istotne, że uzyskując około dwukrotnie większą pojemność zwiększają się też znacznie konieczne nakłady, a nie zawsze inwestor jest na nie przygotowany i ma możliwość elastycznej zmiany budżetu. Istotne są też pytania do inwestora o to, co chce osiągnąć, jakie ma być zadanie magazynu, charakter pracy. Trzeba mieć świadomość, że specyfika pracy w tego typu systemach, sposób lokowania towaru jest nieco inny niż w systemach magazynowych tradycyjnych. Andrzej Bonk Head of DYS Department SSI SCHÄFER

Kiedy stosować regały przesuwne? – W pierwszej kolejności konieczne jest przeprowadzenie analizy logistycznej procesów zachodzących w magazynie. Należy precyzyjnie oszacować wskaźniki prezentujące rotację indeksów, wolumen przyjęć i wydań oraz parametry szczytowe tych operacji. Niezbędne jest również scharakteryzowanie stopnia rozdrobienia referencji w kontekście doboru efektywnej techniki składowania. Regały STOW Mobile w opozycji do tradycyjnych, gęstych technik składowania, tj. np. regały wjezdne również zapewniają wysoki współczynnik skondensowania palet, ale dodatkowo z racji metodologii działania umożliwiają selektywny dostęp do palet. Połączenie obydwu zalet to jeden z podstawowych determinantów przy wyborze regałów przesuwnych STOW Mobile. Z technicznego punktu widzenia, decydując się na wdrożenie instalacji STOW Mobile, istotne jest, aby koncepcję budowlaną oprzeć w fazie planowania na projekcie regałowym. Taka kolejność działania pozwoli wówczas na efektywne zagospodarowanie i wykorzystanie dostępnej powierzchni składowej, jak również kubatury budynku. Umożliwi również w sposób profesjonalny przygotowanie optymalnych parametrów posadzki, szczególnie w aspekcie bezpiecznego przenoszenia obciążeń. Piotr Żółciak Sales Manager STOW Polska Regały przesuwne

a Lean Management

48

Metody zarządzania w oparciu o koncepcję Lean są co prawda typowe dla procesów produkcyjnych, ale

nie oznacza to, że nie wkraczają coraz śmielej w obszar procesów magazynowych. Głównym przejawem stosowania koncepcji Lean w zarządzaniu magazynem jest chęć oszczędzania przestrzeni składowania. I tutaj szczególnie jak na dłoni widać zalety konstrukcji regałów przesuwnych. – Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy coraz większa popularność Lean Management ma bezpośredni wpływ na wzrost zainteresowania technologią regałów przesuwnych. Jednak należy zauważyć, że rozwiązania w zakresie regałów przesuwnych często odpowiadają potrzebom tego typu zarządzania. Jednym z aspektów Lean Management jest ciągły przepływ – mów Łukasz Zdzieńkowski z WDX. Zdaniem eksperta, sprzyja temu jak największa transparentność w systemie składowania, którą zapewniają np. regały rzędowe oraz maksymalizacja wykorzystania dostępnej przestrzeni magazynowej. – To wszystko zapewniają nam właśnie regały przesuwne. W związku z tym można twierdzić, iż zasady zarządzania Lean Management mogą mieć pewien wpływ na wybór tej technologii magazynowania – podsumowuje nasz rozmówca. Zarządzanie w oparciu o filozofię Lean Management nie dotyczy jednak wszystkich branż i wszystkich firm na rynku. Niektórzy mogą sobie na to pozwolić, inni nie. Andrzej Bonk z SSI SCHÄFER zauważa, iż są branże, w których stały duży bufor zapasowy jest konieczny i tego nie da się wyeliminować. Dodatkowo często, jeśli jedna firma odpowiednio silna wprowadza produkcję na zasadzie dostaw komponentów Just-in-Time, to chcąc nie chcąc magazynowanie jest przerzucane na dostawców i oni przejmują ten obowiązek. – Dodatkowo często związane jest to z wysokimi karami


w razie niewywiązania się z dostaw, więc zapas komponentów bywa większy niż wcześniej. Wpływa to na coraz większe zainteresowanie na rynku rozwiązaniami optymalnego składowania, takimi jak magazyny z regałami przesuwnymi – mówi Andrzej Bonk.

Optymalizacja w eksploatacji

Wspomniany Lean Management wiąże się ściśle z zasadą ciągłego doskonalenia procesów i nieustannego poszukiwania obszarów, które da się zoptymalizować. Powstają zatem pytania, czy po wdrożeniu regałów przesuwnych pracę całego systemu można w jakiś sposób

Okazuje się, że trendy wzrostowe związane z popularnością tej techniki składowania nie przejawiają się tylko w samych danych liczbowych, ale również jakościowych, czyli w strukturze klientów i fi rm, w których orbicie zainteresowania znajdują te rozwiązania.

doskonalić, czy jest jakiś potencjał optymalizacji już na etapie samej eksploatacji systemu. Z reguły inwestycja w regały przesuwne opiera się na maksymalnym wykorzystaniu dostępnej przestrzeni magazynowej. – W zależności od wybranych opcji, nasze systemy można udoskonalać, np.

wprowadzając dodatkową automatykę działania czy integrując je z systemem WMS. Podstawową zaletą optymalizacji oferowanych przez nas regałów przesuwnych jest możliwość ich dostosowania do zmiany potrzeb magazynowych – mówi Łukasz Zdzieńkowski z WDX SA. Regały rzędowe, znaj-


dujące się na mobilnych platformach, można oczywiście przekonfigurować w zakresie wysokości regału i zwiększenia liczby miejsc paletowych (oczywiście w zakresie dostępnej wysokości magazynu). – Należy zwrócić uwagę, iż regały przesuwne to nie tylko regały rzędowe. Klientom jesteśmy w stanie zaoferować także inne regały w formie przesuwnej, np. regały wspornikowe – dodaje nasz rozmówca. Pod względem operacji, praca w magazynie z regałem przesuwnym nie odbiega specyfiką

od innych rozwiązań i może być organizowana za pomocą tego samego oprogramowania ERP lub WMS, stosowanego przy innych systemach składowania. Z uwagi na fakt, iż dostęp do jednostek ładunkowych poprzedza komenda otwarcia korytarza roboczego, zadania winny być grupowane w taki sposób, aby przy otwartej alei wykonać możliwie najwięcej operacji. – Z konstrukcyjnego punktu widzenia, użytecznym rozwiązaniem jest współpraca tradycyjnego regału rzędowego ustawionego roli bufora wzdłuż korytarza central-

– Podstawowym wskaźnikiem, jakim często kierują się przedsiębiorcy przy wyborze metody magazynowania, jest cena jednostkowa miejsca paletowego. W przypadku regałów przesuwnych nie może to być jedyny wyznacznik, determinujący podjęcie decyzji zakupowej. Koszt miejsca paletowego w regale przesuwnym zawsze będzie jednym z najdroższych rozwiązań w porównaniu do np. tradycyjnych regałów rzędowych. Daje jednak nieporównywalnie lepszy stosunek wykorzystania powierzchni. W przypadku regałów przesuwnych należy wziąć pod uwagę bardzo wiele czynników, przede wszystkim ilość dostępnej powierzchni magazynowej oraz wymaganą pojemność magazynu. Regały przesuwne będą dobrym rozwiązaniem w przypadku mniejszych powierzchni magazynowych, gdzie nie możemy pozwolić sobie na tradycyjne regały rzędowe ze względu na dużą stratę powierzchni dla obsługujących je wózków. Są również doskonałym wyborem tam, gdzie metr kwadratowy powierzchni jest kosztowny w utrzymaniu, tj. w chłodniach, mroźniach czy innych magazynach o specjalistycznym środowisku. Nie oznacza to oczywiście, że w przypadku dużych powierzchni regały przesuwne nie będą opłacalne – im większa powierzchnia, tym więcej zyskujemy. Poza powyższymi aspektami, istnieje szereg czynników technicznych, które mogą generować dodatkowe koszty takiej inwestycji. Najważniejszym aspektem jest posadzka, a dokładnie jej nośność. W przypadku regałów przesuwnych występują duże obciążenia na posadzkę i należy to przewidzieć na etapie projektowania lub przeanalizować ewentualny koszt wzmocnienia istniejącej posadzki. Dlatego właśnie zawsze doradzamy klientom współpracę już na etapie projektowania powierzchni magazynowych. Współpraca ze specjalistami w zakresie regałów magazynowych pozwala uniknąć wielu problemów, kosztów oraz daje możliwość maksymalnej optymalizacji rozwiązań.

50

Łukasz Zdzieńkowski Projektant/Logistyk WDX S.A.

© SSI SCHÄFER

Nie tylko cena miejsca paletowego

nego z regałem przesuwnym, jak również zaplanowanie tzw. stacji zdawczo-odbiorczych (pick and deposit levels) umieszczonych na froncie każdego rzędu regałów – sugeruje Piotr Żółciak z STOW Polska. – Ciekawym pomysłem na efektywne i sprawne operacje w korytarzach roboczych może być umieszczenie diod nad miejscami odkładczymi, które po tym, jak


znaje, że po zrealizowaniu systemu można go optymalizować i unowocześniać, jednak z reguły pod warunkiem, że zmiany te przewidzieliśmy już na etapie projektowania. – Bezproblemowo możemy dołożyć współpracę i zarządzanie z poziomu WMS, z reguły większego problemu nie stanowi też praca z wykorzystaniem transporterów palet. WMS wspomaga kontrolę towaru, metody i sposobu składowania, wspomaganie optymalizacji ruchów

towaru w magazynie – tłumaczy Andrzej Bonk. Zdaniem eksperta, większy problem pojawia się, gdy chcemy system automatyzować czy wprowadzać obsługę wózkami AGV. Wiąże się to ze stałą lokalizacją szyn w posadzce, a co za tym idzie – z problemem ewentualnej zmiany geometrii układu. – Z drugiej strony, jeśli uwzględnimy to na etapie projektu, to samo etapowanie inwestycji jest już bezproblemowe – przekonuje nasz rozmówca.

Czy Czychcesz chceszaby abyTwój Twój magazyn magazynbył byłdoskonale doskonale zorganizowany? zorganizowany?

otrzymają sygnał z WMS, wzbudzają się, świecąc ostrą barwą, w efekcie precyzyjnie wskazując docelowe miejsce jednostki ładunkowej. Takie rozwiązanie można zaobserwować w mroźniach, gdzie kondensacja powietrza jest znaczna – radzi nasz rozmówca. Regały przesuwne są specyficzną formą wyposażenia magazynowego. Andrzej Bonk z SSI SCHÄFER przy-

3 (57) maj – czerwiec 2017

Mecalux Mecaluxoferuje oferujenajlepsze najlepszerozwiązania rozwiązania magazynowe magazynoweodpowiadające odpowiadającena nawszelkie wszelkiepotrzeby potrzeby związane związaneze zeskładowaniem składowaniem Regały Regałypaletowe, paletowe,półkowe, półkowe,podesty podestymagazynowe, magazynowe,magazyny magazynyautomatyczne automatyczne oraz orazoprogramowanie oprogramowaniedo dozarządzania zarządzaniamagazynem magazynemEasy EasyWMS WMS

Jeżeli Jeżelipotrzebujesz potrzebujeszwięcej więcej informacji informacjioonaszej naszejofercie, ofercie,odwiedź odwiedź stronę stronęinternetową: internetową:www.mecalux.pl www.mecalux.pl lub lubzadzwoń: zadzwoń:(+48) (+48)32 331 32 33169 6966 66


Wózki Yale dźwigają tony materiałów budowlanych w magazynach katowickiej firmy Sewera Polska Chemia

Chemia biznesowa Centralny magazyn i siedziba firmy w Katowicach oraz siedem oddziałów zlokalizowanych na terenie południowej Polski – tak w skrócie wygląda struktura firmy Sewera Polska Chemia, działającej od ponad 25 lat w branży budowlanej. Ta gałąź przemysłu zalicza się do szczególnie wymagających środowisk pracy dla wózków widłowych. Firma korzysta z maszyn marki Yale, a rocznie jednym wózkiem czołowym rozładowuje 25 tys. ton materiałów konstrukcyjnych.

irma jest hurtownią, która działa w trzech kanałach. Obsługuje zarówno wykonawców prac budowlanych, sektor redystrybucyjny, jak również klientów detalicznych. Kompleksowo zaspokaja potrzeby rynku zarówno jeśli chodzi o grupy odbiorców, jak i proponowany asortyment. W ofercie Sewery można znaleźć wszelkie materiały budowlane (od cegieł, bloczków, przez kominy, nadproża, aż po drewno budowlane), elementy konstrukcji dachowych, docieplenia, chemię budowlaną, suchą zabudowę, farby, lakiery i narzędzia. Firma jest strategicznym partnerem czołowych polskich oraz największych europejskich koncernów produkujących materiały budowlane. Oferuje kompletny asortyment

52

materiałów umożliwiających realizację wszelkich inwestycji budowlanych, jak również gruntowny remont lub budowę domu od

Firma Sewera Polska Chemia jest strategicznym partnerem czołowych polskich oraz największych europejskich koncernów produkujących materiały budowlane. Oferuje kompletny asortyment materiałów umożliwiających realizację wszelkich inwestycji budowlanych, jak również gruntowny remont lub budowę domu od fundamentów po dach.

fundamentów po dach. Dostarcza najnowsze światowe produkty i technologie stosowane w budownictwie.

Rozproszona sieć

Na uwagę zasługuje fakt relatywnie dużego rozproszenia lokalizacji, w których firma posiada swoje oddziały. Znajdują się one bowiem w Katowicach, gdzie mieści się centrala firmy, a także w Chrzanowie, Dąbrowie Górniczej, Gliwicach, Sosnowcu, Tarnowskich Górach i w Oświęcimiu, gdzie firma posiada również Market Budowlany Dobromir. Każda z lokalizacji ma własną specyfikę zarówno jeśli chodzi o możliwości składowania, jak i zapotrzebowanie odnośnie transportu wewnętrznego. Współpraca w Emtorem w zakresie dostawy wózków widłowych trwa od 2005 roku. Wów-


czas, daje nam możliwość korzystania z maszyn o wiele dłużej niż pięć lat i jest bardziej opłacalny niż usługa wynajmu długoterminowego – mówi Danuta Zdancewicz, Manager

nego i umiejętność odpowiedzi na nie poprzez dopasowanie skrojonej na miarę oferty. Serwisowo Emtor obsługuje Sewerę poprzez swój serwis mobilny, który reaguje

ds. Operacyjnych w firmie Sewera Polska Chemia. Dziś flota wózków, z której firma korzysta w swojej rozproszonej lokalizacyjnie sieci liczy łącznie czternaście maszyn czołowych – wszystkie z napędem LPG. Jako jeden z głównych powodów długoletniej współpracy z Emtorem, Danuta Zdancewicz wymienia elastyczność dostawcy wózków, doskonałe zrozumienie potrzeb w obszarze transportu wewnętrz-

na bieżąco w każdym przypadku awarii.

© Emtor

czas zawarto pierwsze umowy na dostawę wózków marki Toyota, którymi wówczas handlowała firma z Torunia. Po zmianie, jaka nastąpiła w 2009 r., kiedy to Emtor stał się

dystrybutorem wózków marki Yale, firmy kontynuują owocną współpracę. Początkowo Sewera Polska Chemia korzystała z usług wynajmu długoterminowego. Od dwóch lat firma wózki nabywa na własność. – O takim modelu finansowania decyduje rachunek ekonomiczny. Taki model, zakładając, że odpowiednio dbamy o flotę, poddajemy ją regularnym przeglądom, wymieniamy najbardziej eksploatowane części na

3 (57) maj – czerwiec 2017

Długoterminowe perspektywy

W kontekście transportu wewnętrznego w firmie Sewera podchodzi się do inwestycji w sposób perspektywiczny. Każdy nowy wózek tej floty jest już maszyną o udźwigu 2,5 t i zastępuje w eksploatacji inną maszynę dwuto-

53


© Emtor

nową. – Myśląc o kupnie wózków widłowych staramy się zawsze wybiegać na kilka lat w przyszłość, tak aby nie ograniczać się do rozwiązania tylko i wyłącznie problemów transportu wewnętrznego, z którymi mamy do czynienia tu i teraz. Mając na uwadze rozwój firmy, staramy się przewidzieć, z jakimi problemami nasze wózki będą musiały sobie poradzić np. za pięć lat – mówi Danuta Zdancewicz, Manager ds. Operacyjnych w firmie Sewera. – Specyfika naszych oddziałów różni się między sobą, ale wózki mamy dobrane w taki sposób, aby zawsze dobrze radziły sobie z zadaniami, niezależnie od oddziału, w którym pracują. Takim przykładem jest np. zastosowanie masztów triplex, dzięki którym mamy pewność, że nisko składany maszt będzie w stanie przejechać pod bardzo niskim nadprożem. Dlatego nawet na wypadek przeniesienia maszyny w inną lokalizację mamy pewność, że wózek będzie dostosowany do pracy w nowych warunkach – dodaje Danuta Zdancewicz.

© Emtor

Dopasowane do warunków pracy

54

Warunki pracy przy rozładunku towarów, które trafiają od różnych dostawców na magazyny Sewery, różnią się od siebie, co również stanowi duże wyzwanie do rozwiązania. W zależności od możliwości logistycznych poszczególnych lokalizacji wózki pracują na rampach przeładunkowych bądź dokonują rozładunku w bezpośrednim sąsiedztwie magazynu, następnie dostarczając towar na regały. Dużą część pracy wózki wykonują zatem na zewnątrz. Ładunki, z jakimi mają do czynienia w magazynach Sewery, to wszelkiego rodzaju materiały budowlane, sucha zabudowa, chemia budowlana, farby. Niektóre ładunki mają postać dłużyc, co również wymusza odpowiednią


specyfikę składowania i transportu wewnętrznego. Wszystkie wózki dostarczone przez Emtor dla Sewery zostały przygoto-

szybę. Nie jest to rozwiązanie dostępne w standardzie, ale biorąc pod uwagę specyfikę naszej pracy i konieczność wykonywania dużej

Warunki pracy przy rozładunku towarów, które trafi ają od różnych dostawców na magazyny Sewery, różnią się od siebie, co również stanowi duże wyzwanie do rozwiązania. W zależności od możliwości logistycznych poszczególnych lokalizacji wózki pracują na rampach przeładunkowych bądź dokonują rozładunku w bezpośrednim sąsiedztwie magazynu, następnie dostarczając towar na regały. wane pod konkretne specyficzne wymagania klienta. – Bardzo zależy nam na tym, aby nawiew w kabinach naszych operatorów był wyprowadzany na przednią

Przeładunek materiałów w następujących sektorach:

Żywność

ilości operacji na zewnątrz, szczególnie uciążliwej w okresie jesiennym i zimowym, poprosiliśmy o modyfikację tego elementu, aby zapobiegając parowaniu przed-

Pewność ponad wszystko.

Branża napojowa

Substancje chemiczne i niebezpieczne

Produkcja

Sprzedaż detaliczna

Logistyka

niej szyby zwiększyć operatorom komfort pracy – mówi Danuta Zdancewicz. – Za każdym razem, kiedy wymieniamy chociażby jeden wózek na nowy, spotykamy się z naszym dostawcą, który przygląda się specyfice pracy i analizuje nasze potrzeby. Dzięki temu, jako osoba z zewnątrz, ma możliwość szybszego dostrzeżenia pewnych elementów, które da się zoptymalizować i może nam zaproponować dostępne rozwiązania – dodaje Manager ds. Operacyjnych, która ceni sobie korzyści wynikające ze stałego kontaktu i budowalnych przez lata relacji biznesowych z Emtorem. W przypadku tych dwóch firm można bez wątpienia powiedzieć, że zadziałała między nimi wyjątkowa biznesowa chemia.

Nowy MS10-16 Series. Firma Yale® przedstawia nową serię zwrotnych i łatwych do prowadzenia wózków podnośnikowych MS. Zostały zaprojektowane dla użytkowników o różnym wzroście i poziomie doświadczenia. Dzięki masztom o dobrej widoczności, trwałej konstrukcji i szerokim spektrum zastosowania wózki MS zapewniają operatorom duży komfort i pewność w czasie wykonywanej pracy. Aby dowiedzieć się więcej, skontaktuj się z naszym wyłącznym dystrybutorem, firmą Emtor Sp. z o.o. 56 654 89 35 lub odwiedź naszą stronę internetową www.yale.emtor.pl


Do jakich zadań nadają się przenośniki automatyczne w procesach magazynowych?

Przenośna perspektywa Tekst: Michał Jurczak

Przenośniki stanowią jeden z najpopularniejszych sposobów transportu wewnętrznego ładunków. We współpracy z transferami i obrotnicami stanowią podstawę systemów transportowych, ograniczają użycie wózków, ich czas przejazdów oraz zapotrzebowanie na energię. ykorzystanie tego typu urządzeń to często najlepsze rozwiązanie dla stref buforowych. Odpowiednie wysterowanie automatyczne sprawia, iż palety kolejkują się w określony sposób, oczekując na odbiór. Daje to znaczną oszczędność czasu oraz pomoc, np. przy wstępnym rozdzieleniu palet czy też skierowaniu ich odpowiednim bokiem w miejsce pobrania. Kiedy warto inwestować w tego rodzaju rozwiązania? Szczególnie cenione są rozwiązania kompleksowe, w tym automatyczne. Takie ciągi transportowe najczęściej stosuje się w obszarach: wyjścia produktu z produkcji do magazynu, jako urządzenia towarzyszące dla w pełni automatycznych magazynów wysokiego składowania, transportu między magazynami lub z magazynu do strefy wysyłki, transportu pomiędzy liniami produkcyjnymi (często poza strefą magazynu). Urządzenia

56

towarzyszące dla w pełni automatycznych magazynów wysokiego składowania to z reguły kompletne ciągi transportowe, zapewniające nieustanny przepływ materiału do i z magazynu. Sterowanie takich linii jest zintegrowane ze sterowaniem automatycznego magazynu, a zadaniem obsługi jest tylko załadunek palet do systemu oraz odbiór gotowych palet. Transport między magazynami lub z magazynu do strefy wysyłki często spotyka się w lokalizacjach, gdzie występują znaczne odległości pomiędzy obiektami lub tam, gdzie transport za pomocą wózków widłowych okazuje się być nieopłacalny. O coraz większym znaczeniu systemowych rozwiązań mówią w PROMAG-u. Systemy transportu palet to zbiór modułowo zestawionych urządzeń, w których skład mogą wchodzić: przenośniki transportowe; urządzenia do zmiany kierunku i położenia – dźwigniki, przenośniki pionowe, transfery i obrotnice; urządzenia uzupełniające (magazynki palet, symetryzatory, owi-

jarki, wagi, etykieciarki, skanery kodów). Elementami systemów są m.in. transfery (służą do zmiany kierunku transportu palety). Ich funkcjonalność polega na odebraniu palety z jednego typu przenośnika (np. wałkowy) i przekazania palety na drugi (np. łańcuchowy).

Ważne wyliczenia

Łukasz Jatta, Principal/Partner, Miebach Consulting, podkreśla, że nie można jednoznacznie powiedzieć, w jakim czasie nastąpi zwrot z inwestycji w systemy przenośnikowe. – Praktyka z projektów pokazuje, że wygląda to różnie w zależności od branży i klienta. Ponadto, co zauważamy w projektach w Polsce, pomimo, że czynniki ekonomiczne nadal mogą przemawiać przeciwko stosowaniu przenośników, to o wyborze automatyki decyduje coraz częściej niedostateczna dostępność personelu operacyjnego w niektórych regionach Polski, motywacją uniezależniania procesów logistycznych od czynnika ludzkiego – konkluduje nasz rozmówca.


pracy (zmniejszenie wypadkowości wózków widłowych), eliminacji błędów spowodowanych czynnikiem ludzkim, zmniejszenie zużycia energii, dbałość o ekologię itp. Dobrym przykładem jest wdrożona ostatnio przez Europa Systems w Carlsberg Polska automatyczna

© KX

Linie przenośników to element automatyzacji procesów transportu wewnętrznego w głównej mierze polegający na zastępowaniu wózków widłowych lub prac manualnych przez roboty i urządzenia samojezdne. W wyniku zautomatyzowania przepływu ładunków przedsiębiorstwo osiąga korzyści, rozpatrywane pod kątem: zwiększenia wydajności, wzrostu bezpieczeństwa pracy czy eliminacji błędów.

Robert Kosicki, Menedżer Logistyk, WDX, najczęściej spotyka się z sytuacją, że inwestor przed przystąpieniem do projektu sam szacuje koszty kilku rodzajów rozwiązań. Kolejną możliwością jest zlecenie takiej kalkulacji firmom konsultingowym. – Sporadycznie zdarza się, że klient zwraca się do nas o taką kalkulację – zauważa R. Kosicki. Krzysztof Małek, Kierownik Projektu, Europa Systems, przy-

3 (57) maj – czerwiec 2017

pomina, że linie przenośników to element automatyzacji procesów transportu wewnętrznego, w głównej mierze polegający na zastępowaniu wózków widłowych lub prac manualnych przez roboty i urządzenia samojezdne. W wyniku zautomatyzowania przepływu ładunków przedsiębiorstwo osiąga korzyści, rozpatrywane pod kątem: zwiększenia wydajności, wzrostu bezpieczeństwa

linia transportu pustej butelki na paletach. – Dzięki tej realizacji nasz klient zaoszczędził w ciągu miesiąca kilka tysięcy kilometrów pracy wózków widłowych, zmniejszono zapotrzebowanie zasobów ludzkich w tym obszarze, szczególnie w okresach pików sprzedażowych – to konkretne i wymierne korzyści. Według szacunków naszych klientów, w zależności od wielkości inwestycji, nasze systemy zwracają się średnio od 1,5 do 3 lat. W codziennej praktyce spotykamy się z różnym podejściem do zagadnienia oceny zwrotu z inwestycji. Sposobów na wybranie rozwiązania jest tyle, ile jest firm ich potrzebujących, najczęściej spotykane modele to: praca wewnątrz firmy klienta – pracownicy w ramach do-

57


tychczasowych doświadczeń, analizy informacji z rynku, internetu, targów wypracowują model rozwiązania. Następnie zbierają oferty i na ich bazie próbują oszacować możliwą stopę zwrotu; pozyskanie partnera/doradcy, który bazując na szerokim zakresie doświadczeń opracowuje rozwiązanie do realizacji zadania lub też w szerszym zakresie podpowiada cele w działalności przedsiębiorstwa i możliwe narzędzia do ich realizacji. Po latach doświadczeń mogę powiedzieć, że każdy model sprawdzi się, jeżeli fundamentem jest zaufanie. Jest to model współpracy który rekomendujemy i stosujemy – tłumaczy K. Małek.

w przenośniki, obliczeniu oszczędności w procesie, wynikających z zastosowania przenośników. – Tylko pełna ocena rozwiązania, wraz z zebraniem wszystkich kosztów, pozwoli podjąć optymalną decyzję. Aby właściwie obliczyć in-

nowania w istniejące/planowane procesy magazynowe, również uwzględniać interfejsy, w tym integrację z systemem IT i integrację z budynkiem. Holistyczne podejście i uwzględnienie wielu branż na „styku” jest gwarantem dokładne-

W roli głównej… funkcjonalność

© KX

Ł. Jatta (Miebach Consulting) nie ma wątpliwości, że aby podjąć dobrą decyzję o zastosowaniu przenośników, należy dokonać analizy,

Warto liczyć – Kalkulacja zwrotu z inwestycji, jako jeden z kluczowych elementów procesu decyzyjnego, dokonywana jest zwykle samodzielnie przez inwestora. Powszechną praktyką jest pozyskanie kluczowych informacji dotyczących nie tylko wysokości poniesionych nakładów, ale również kosztów operacyjnych i korzyści płynących z zastosowania zautomatyzowanych systemów transportowych od ich dostawców/producentów. Ich doświadczenie wykorzystywane jest również do zdefiniowania zbioru czynników, branych pod uwagę do obliczeń. Kalkulacje przygotowywane są również przy pomocy firm doradczych. Konsultant, kierując się doświadczeniem, przed dokonaniem kalkulacji zbierze odpowiednią ilość informacji, nie tylko na rynku dostawców, ale również wewnątrz firmy, planującej inwestycję. Dzięki utworzeniu zespołu złożonego z pracowników różnych działów przedsiębiorstwa oraz przedstawicieli dostawców, odpowiedzialnego za przygotowanie projektu, można uzyskać podobny efekt. Doświadczenie wskazuje, iż takie rozwiązanie wydaje się być optymalnym. Praktycznie niespotykanym rozwiązaniem jest zlecenie obliczeń potencjalnym dostawcom. Powodami tego są, nie tyle wątpliwości dotyczące obiektywizmu ze strony wykonawcy, co niechęć do udzielenia szczegółowych informacji dotyczących kosztów operacyjnych firmy przez inwestora. Marta Chodorowska opartej na: ocenie, jaką wartość Project Manager of Logistics dodaną przyniosą nam przenośniki SCHÄFER w danymSSI procesie magazynowym, obliczeniu wysokości inwestycji

58

westycję, należy oprócz określenia nakładów na automatykę zawsze patrzeć na tę inwestycję całościowo, to znaczy oprócz wkompo-

go zdefiniowania budżetu projektowego i właściwego przeprowadzenia projektu logistycznego – podkreśla nasz rozmówca. Dla Marka Staniewskiego (Quality Manager, AMSORT) najważniejszy jest charakter samego transportowanego produktu. Takie elementy, jak kartony paczki i pojemniki, warto przemieszczać na przenośnikach rolkowych, bo jest to bardzo energooszczędny sposób transportu. Inne produkty (np. o nieregularnej formie) wymagają transportu na przenośnikach taśmowych. Produkty lepkie, ociekające różnymi płynami czy też sypkie wymagają z pewnością transportu specjalistycznego. – Zwykle doradzam firmom uwzględnianie pomocy firm konsultingowych (pomimo, że wydaje się niesłusznie, że jest to dodatkowy koszt). Jednak w tym wypadku wystarczą konsultacje z jakimś dostawcą przenośników – zaznacza M. Staniewski.



– Do kalkulacji zwrotów z inwestycji w przenośniki trzeba uwzględnić wszelkie parametry związane z pracą ludzką. Praktyka wskazuje, że sama praca rąk w procesach magazynowych zajmuje znacznie mniejszą część czasu niż przenoszenie towaru (czyli praca nóg). Często jest to stosunek powyżej 1:10. Dlatego warto eliminować tę pracę nóg i zastępować ją pracą innych urządzeń. Warto też zauważyć, że przenośniki zasadniczo nie chorują i nie biorą urlopów. Nie marudzą też, jeśli trzeba zostać po godzinach czy na kolejną zmianę. Warto więc uznać również te czynniki przy kalkulacji opłacalności. Zwykle w działalności magazynowej występują też tzw. dni, w których praca magazynowa jest znacznie większa niż zwykle (np. przed świętami czy weekendami). W tym przypadku przenośniki mogą wydajnie wspomóc dodatkowe zapotrzebowanie na pracę..

Marek Staniewski Quality Manager AMSORT

Marta Chodorowska, Project Manager of Logistics, SSI SCHÄFER, radzi by, nawet w przypadku zgrubnej kalkulacji, w pierwszej kolejności opracować koncepcję rozwiązania, a punktem wyjścia powinno być zdefiniowanie procesów logistycznych oraz jednostek transportowych. Jest to niezbędne przy doborze najbardziej odpowiedniego systemu transportowego (przenośniki dla transportu lekkiego, paletowego,

systemy transportu podwieszanego, autonomiczne wózki transportowe itp.). Specyfika towaru może mieć znaczący wpływ na opłacalność, czy wręcz dostępność odpowiedniego rozwiązania. W dalszej kolejności możliwe jest określenie korzyści, jakie nowy system może przynieść w zakresie oszczędności zasobów, zarówno sprzętowych, jak i osobowych. – Mnogość rozwiązań dostępnych na rynku zazwyczaj pozwala na

Nie zapomnieć o detalach – Narzędzia do określenia rentowności inwestycji zależą od złożoności zadania. Aby je dobrać, należy ustalić, jakie dane jesteśmy w stanie pozyskać, które z nich mają wysoką wiarygodność, a które są obarczone dużym błędem. Systemy automatyki przemysłowej na ogół planowane są w uzupełnieniu lub zmianie istniejących modeli pracy, czy też transportu. Największa niepewność danych może np. dotyczyć założonych wydajności i kosztów związanych z pracą fizyczną. Dzisiaj powszechnym problemem staje się np. dostępność wykwalifikowanych pracowników i nieuwzględnienie tego czynnika w dostatecznym stopniu może spowodować, że zaplanowane rozwiązanie nie osiągnie oczekiwanych celów i korzyści. Dlatego zwracamy uwagę nie tylko na samo zadanie, ale również podpowiadamy, które czynniki warto uwzględniać.

60

Krzysztof Małek Kierownik Projektu Europa Systems

© Fotolia

Nie biorą urlopów

wybranie poziomu zautomatyzowania w taki sposób, aby przygotowując koncepcję móc uzyskać odpowiedni balans pomiędzy kosztami inwestycji a wartością dodaną. Istotnym kryterium, branym pod uwagę przy określaniu koncepcji, szczególnie w przypadku projektowania systemów okołoprodukcyjnych, są uwarunkowania infrastruktury obiektu – wyjaśnia M. Chodorowska, zaznaczając przy tym, iż mając wstępnie opracowaną koncepcję planowanego rozwiązania możliwe jest ustalenie nie tylko budżetu samego wdrożenia, ale też innych czynników, niezbędnych do oszacowania faktycznych kosztów oraz korzyści płynących z inwestycji. Najogólniej rzecz ujmując, należy wziąć pod uwagę: bezpośrednie koszty wdrożenia, tj. wartość zakupu instalacji powiększoną o koszty zmian w istniejącej infrastrukturze zarówno fizycznej, jak i np. IT; koszty pośrednie, takie jak ewentualne czasy przestoju w trakcie wdrożenia, w szczególnych przypadkach korzystanie z alternatywnych sposobów realizacji procesów logistycznych, w trakcie wdrożenia instalacji (kosztem pośrednim jest również zaangażowanie zespołu projektowego); rozmiar korzyści


Budowa systemów przenośnikowych to inwestycja, często na lata. Stąd potrzeba perspektywicznego myślenia. Przy planowaniu inwestycji w automatykę należy przewidywać prognozowany dalszy rozwój i wzrost sprzedaży, zaś wyposażenie musi nie tylko sprostać wymaganiom, co do przepustowości, ale powinno uwzględniać możliwą rozbudowę.

płynących z zastosowania zautomatyzowanego systemu transportowego, tj. oszczędności w zasobach ludzkich, sprzętowych, infrastrukturalnych; rzeczywiste

koszty operacyjne, pozwalające na zwymiarowanie wspomnianych wyżej korzyści; specyficzne/indywidualne korzyści, np. możliwość rozwoju, zwiększenie wydajności, poprawa jakości obsługi i bezpieczeństwa, optymalizacja wykorzystania sąsiadującej infrastruktury. R. Kosicki (WDX) zaleca spokojną analizę kosztów kilku alternatywnych rozwiązań systemu, biorąc pod uwagę robociznę, czas pracy magazynu, ilość zmian, ilość dni w tygodniu oraz rotację towarów.

Myśleć długofalowo

Budowa systemów przenośnikowych to inwestycja, często na lata. Stąd potrzeba perspektywicznego myślenia. Ł. Jatta (Miebach Consulting) zastrzega zresztą, że przy planowaniu inwestycji w automatykę czy też systemy składowania należy przewidywać prognozowany dalszy rozwój i wzrost sprzedaży firmy, zaś planowane wyposażenie musi nie tylko sprostać wymaganiom, co do przepustowości czy pojemności


62

planowaniu inwestycji wspólnie z klientem, a także na etapie projektowania, gdzie drobne zmiany, np. w sterowaniu czy konstrukcji

aby można było łatwo podłączyć nowe urządzenia bez konieczności rozbudowy samej szafy. Gdy klienci planują rozszerzenie projektu,

© SSI SCHÄFER

w danym horyzoncie czasowym/ planowania, ale powinno również uwzględniać możliwą przyszłą rozbudowę. M. Chodorowska (SSI SCHÄFER) zauważa, iż specyfiką systemów transportowych jest relatywnie prosta możliwość ich rozbudowy i modyfikacji, pod warunkiem uwzględnienia takich potrzeb na etapie przygotowania pierwszego projektu. Obecnie na rynku dominuje tendencja planowania średniookresowego. Sytuacja ta tylko w pewnym stopniu wynika z braku długofalowych strategii inwestycyjnych. Jest ona również konsekwencją świadomości dynamiki zmian potrzeb w niemal każdej branży. – Na rynku można jednak znaleźć inwestorów, choć zdarza się to dość rzadko, którzy stosują podejście długofalowe. Firmy takie już na etapie planowania pierwszej inwestycji wybierają często rozwiązania dające możliwość rozbudowy zastosowanych rozwiązań poprzez dodanie dodatkowych elementów do istniejącej instalacji lub dodanie kolejnych modułów/ urządzeń do nowej – konkluduje M. Chodorowska. Podobną opinię prezentuje K. Małek (Europa Systems). – Mamy klientów, którzy na etapie planowania zakładali, że inwestycja musi zwrócić się w ciągu 3–4 lat, jednak urządzenia powinny być zaprojektowane z myślą np. o 20-letniej eksploatacji. Mamy też np. klienta, który sukcesywnie od 2007 r. rozbudowuje system o kolejne funkcjonalności. Zważywszy, że koszty inwestycji w automatyzację są niemałe, kluczowe jest, aby podjąć rozmowę o planach w bliskiej i dalekiej perspektywie. Znamy też projekty, w których oczekiwanie klienta sprowadzało się jedynie do zaspokojenia bieżącej potrzeby. Według naszej filozofii, strategiczne działanie musi zakładać jednak wiele scenariuszy i tak też działamy, począwszy od doradzania przy

urządzeń, mogą ułatwić wdrożenie kolejnych rozwiązań w przyszłości – mówi K. Małek. R. Kosicki (WDX) w swojej pracy coraz częściej spotyka się z sytuacją, że klient, budując jedną linię przenośników, od razu zastrzega, że w przyszłości zamierza zainwestować w kolejne, więc system musi mieć możliwość dalszej rozbudowy. – W niektórych przypadkach przygotowujemy szafy sterownicze tak,

często od razu przygotowane jest pod tym kątem miejsce w istniejącym magazynie lub po prostu pozostawiona wolna przestrzeń, gdzie w przyszłości będzie budowana nowa hala – mówi R. Kosicki. – Ogólnie sądzę, że klienci nie myślą długofalowo, choć są wyjątki. Obecnie pracujemy nad projektem, w którym robi się estymację rozwoju do 2025 r. – podkreśla M. Staniewski (AMSORT).



Jak przygotować się do wdrożenia outsourcingu transportu wewnętrznego?

Przepis na outsourcing Tekst: Michał Klecha

Outsourcing procesów we współczesnym zarządzaniu przedsiębiorstwem to już nie chwilowy trend czy moda. Dla wielu firm jest to dziś jedyny słuszny model organizacji. Coraz śmielej outsourcing wkracza też na rynek logistyki i transportu wewnętrznego. Co o tym decyduje i w jaki sposób podejść do outsourcowania z własnej organizacji obszaru transportu wewnętrznego? Wzrostowy trend zainteresowania

Dostawcy usług outsourcingu transportu wewnętrznego dostrzegają w ostatnich latach rosnącą świadomość możliwości „oddania na zewnątrz” swoich zasobów transportu wewnętrznego, natomiast zauważalny wzrost zainteresowania tą usługą widać głównie w ramach już realizowanych projektów. Eksperci przyznają, iż kontrakty związane z wdrożeniem usługi outsourcingu transportu wewnętrznego poprzedzone są często długimi negocjacjami. Jest to typowe dla umów, których zawarcie wiąże się z poważnymi decyzjami strategicznymi. – Z tej przyczyny nowi klienci w naszej branży nie pojawiają się bardzo często. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku już nawiązanej współpracy. Menadżerowie, którzy raz przekonali się o korzyściach płynących z usługi outsourcingu, znacznie szybciej gotowi są podejmować decyzje o wydzielaniu kolejnych obszarów przedsiębiorstwa w celu przekazania ich do obsługi outsourcerowi. Jest to, moim zdaniem, wynikiem zaufania do nas jako solidnego partnera biznesowego, które to nabywa się właśnie podczas współpracy – mówi Tomasz Kur, Dyrektor Działu Obsługi Klienta w firmie SEITO Polska. Jego zdaniem, samo zaufanie budowane poprawną realizacją zadań objętych umową to jednak zbyt mało. Klienci dość szybko przekonują się o realnych korzyściach płynących z usługi serwisowej, takich jak chociażby poprawa jakości i bezpieczeństwa

64

w obsługiwanych procesach oraz wzrost produktywności na skutek prowadzonych przez nas projektów optymalizacyjnych. – Jeśli więc miałbym przełożyć opisaną sytuację na dane liczbowe, to przyrost obsługi w ramach już realizowanych projektów wzrasta około 60 proc. szybciej niż pozyskiwanie nowych klientów. Myślę, że to korzystna proporcja – świadczy o tym, że

Dostawcy usług outsourcingu transportu wewnętrznego dostrzegają w ostatnich latach rosnącą świadomość możliwości „oddania na zewnątrz” swoich zasobów transportu wewnętrznego, natomiast zauważalny wzrost zainteresowania tą usługą widać głównie w ramach już realizowanych projektów. nasza działalność sprawdza się w praktyce. Klienci są zadowoleni ze świadczonych przez SEITO usług, zatem gotowi są na rozszerzanie zakresów kontraktów – dodaje Tomasz Kur.

Outsourcing a Lean Management

Przekazywanie kompetencji w danej dziedzinie zewnętrznemu podmiotowi to nic innego jak odchudza-


skuteczne. – Bierzemy za to pełną odpowiedzialność, bo wówczas odpowiadamy przecież za wyniki na danym obszarze. Ponadto nasze doświadczenie zdobywane

pularność metod zarządzania Lean Management w jakiś sposób przekłada się na zainteresowanie outsourcingiem transportu wewnętrznego? – Z pewnością tak, jednakże rachunek ekonomiczny i bezpieczeństwo operacyjne odgrywają tutaj większą rolę. Obecnie mamy do czynienia z rynkiem pracownika, co przekłada się na znaczące utrudnienia w rekrutacji nowych i utrzymaniu obecnych pracowników. Dodając do tego rachunek ekonomiczny, dochodzimy do sytuacji, w której organizacja coraz więcej czasu i energii, a co za tym idzie – także środków finansowych, musi przeznaczać na zapewnienie płynności procesu – mówi Piotr Poszelężny, Kierownik Sprzedaży w firmie HS Multiservices. – Niestety, organizacje opóźniają decyzje dotyczące outsourcingu i zachodzi to często dopiero wtedy, gdy praca nad zapewnieniem płynności procesu przypomina sceny z „Don Kichota”, lecz wtedy możemy mówić już o marnotrawstwie – dodaje nasz rozmówca. Lean Management – jako narzędzie zarządzania stosowane w obszarze produkcji oraz logistyki kontraktowej – zyskuje coraz więcej zwolenników. – Zaryzykowałbym stwierdzenie, że dla przedsiębiorców poważnie myślących o rozwoju własnych firm Lean to narzędzie niezbędne. Przy wdrożeniu „szczupłego zarządzania” przedsiębiorcy często wspierają się niezależnymi, zewnętrznymi konsultantami, nierzadko równolegle budując wewnętrzne struktury Lean. SEITO, wraz z wdrożeniem usługi outsourcingu, proponuje drogę Lean, przy czym pełni jednocześnie role konsultanta oraz specjalisty Lean w obsługiwanym obszarze – mówi Tomasz Kur. Dzięki takiemu rozwiązaniu efekt optymalizacji jest szybszy i łatwiejszy do zaobserwowania. Poza tym klient zyskuje pewność, że wdrożone rozwiązania będą rzeczywiście

w różnych obszarach logistyki oraz branżach produkcji podpowiada, w jaki sposób i jakie rozwiązania implementować, aby uzyskać możliwie najlepsze efekty – dodaje

© Fotolia

nie organizacji. Zasady szczupłego zarządzania są coraz częściej adaptowane w każdej możliwej branży i firmy chętnie optymalizują w ten sposób swoje zasoby. Czy po-

3 (57) maj – czerwiec 2017


nasz rozmówca. Wartością dodaną jest tu także kultura organizacyjna naszej firmy – od wielu lat oparta o rozwiązania Lean. To właśnie dzięki niej klient unika problemów, związanych z chociażby z mentalnym przekonaniem pracowników do zmian. – Mówiąc krótko, prezentowana i wdrażana przez SEITO filozofia Lean przekłada się na zainteresowanie naszymi usługami a naszym klientom przynosi realne korzyści „cost savingowe” – podsumowuje Tomasz Kur.

O korzyściach wynikających z outsourcingu można by mówić w nieskończoność, ale i tak każdy menadżer, który stanie przed wyborem działania na własną rękę lub outsourcowania procesów, będzie dążył do porównania twardych danych, dających mu jasny obraz, która koncepcja jest bardziej uzasadniona. Jak zatem należy podejść do decyzji o ewentualnym outsourcingu transportu wewnętrznego – co należy policzyć i z czym te dane zestawić, aby mieć pełny obraz przed podjęciem decyzji? – Przede wszystkim należy zacząć od kosztów, których często nie dostrzegamy. Zasadniczym błędem jest takie podejście do outsourcingu, kiedy zestawiamy koszt maszyn i ludzi do ceny, jaką podaje firma zewnętrzna. Zasadniczo na samym początku należałoby opracować zestawienie wszystkich kosztów, jakie w danym obszarze ponosi organizacja – mówi Piotr Poszelężny z HS Multiservices. W tym miejscu ekspert wymienia następujące kategorie kosztów: I. Koszt ludzi 1. Koszt rekrutacji i wdrożenia pracownika: – ogłoszenia, spotkania, analiza danych, budowanie bazy, – sporządzanie dokumentacji, umowy, badania lekarskie, szkolenia wstępne, – szkolenia specjalistyczne oraz wdrożeniowe, strata na wydajności w okresie wstępnym, – ubrania, środki ochrony i inne;

66

© Fotolia

Jak to policzyć?

2. Koszt wynagrodzeń; 3. Koszt obsługi HR; 4. Koszt szkoleń okresowych; 5. Koszt zastępstw podczas nieobecności; 6. Koszt utrzymania rekrutacji w celu stałego zapewnienia odpowiedniej liczebności obsady.

jęcie decyzji na podstawie tych dwóch składowych nigdy nie odda rzeczywistej sytuacji. To właśnie firma zewnętrzna podejmuje ryzyko biznesowe w obszarach często w ogóle nieanalizowanych przy wyborze takiego rozwiązania – mówi Piotr Poszelężny. – Jeżeli zaś

O korzyściach wynikających z outsourcingu można by mówić w nieskończoność, ale i tak każdy menadżer, który stanie przed wyborem działania na własną rękę lub outsourcowania procesów, będzie dążył do porównania twardych danych, dających mu jasny obraz, która koncepcja jest bardziej uzasadniona.

II. Koszt maszyn i ich obsługi 1. Koszt maszyn (amortyzacja, leasing, wynajem); 2. Koszt serwisu i przeglądów; 3. Koszt wymiany środków eksploatacyjnych oraz koszty energii 4. Koszt awarii/zatrzymania maszyny. Wracając do najczęściej analizowanych składowych, organizacje skupiają się na koszcie wynagrodzeń oraz koszcie maszyn. – Pod-

wyjdziemy z założenia, że przykładowa rekrutacja i obsługa HR nic nas nie kosztuje, bo mamy w organizacji ludzi za to odpowiedzialnych, to dochodzimy do sytuacji niebezpiecznej – dodaje. Zdaniem eksperta, przy braku rozbudowanego planowania i monitoringu w obszarach „darmowych” możemy spotkać się z sytuacją, gdzie dany dział organizacji otrzymuje do re-


alizacji zadania często fizycznie niewykonalne. Warto tutaj pamiętać o analizie kosztów zarówno organizacji, jak i firmy zewnętrznej. Tylko wtedy możemy rozwiać obawy co do bezpieczeństwa outsourcingu. – Jeżeli nasz wykonawca planuje przeznaczyć zbyt mało środków na wynagrodzenia bądź planuje wprowadzenie wyeksploatowanego sprzętu, to jest to moment, w którym organizacja nie powinna rozpatrywać z pewnością atrakcyjnej cenowo propozycji – podsumowuje Piotr Poszelężny.

Techniczna operacja

Od strony technicznej wydzielenie na zewnątrz obsługi tak złożonych procesów, jak w przypadku transportu wewnętrznego, zawsze stanowi wyzwanie. Jak taką operację powierzenia zewnętrznej firmie usług transportu wewnętrznego

SUPERELASTYCZNE

Camso Polska S.A. ul. Trakt Brzeski 35 05-077 Warszawa tel. 22 783 35 89-90 biuro@camso.co camso.co

PNEUMATYCZNE

przeprowadza się od strony technicznej i co zmienia się w sensie organizacyjnym po stronie klienta, który na taki krok się zdecyduje? Decyzja o powierzeniu firmie zewnętrznej dowolnego obszaru przedsiębiorstwa to decyzja strategiczna dla całej organizacji. Przekazanie w obsługę całości lub części procesów firmie zewnętrznej musi zostać przeprowadzone w sposób niezakłócający ciągłości pracy. Jak twierdzi Tomasz Kur z SEITO Polska, odpowiedni plan szkoleniowo-wdrożeniowy zaakceptowany przez obie strony (klient – outsourcer), to 70 proc. sukcesu. – Samych sposobów przejęcia usługi, w zależności od specyfiki biznesu oraz uwarunkowań socjalnych, może być kilka. Nie sposób jest więc w tej chwili wszystkie z nich omawiać. Na nieco wyższym poziomie ogólności powiem tylko, że dużo zależy od

OPASKI AMORTYZUJĄCE

DAWNIEJ CAMOPLAST SOLIDEAL


Brak jednego wzorca – Czynników wpływających na przebieg oraz kształt kontraktu outsourcingowego jest wiele. Nie można stworzyć jednego wzorca dla wszystkich firm, bo przecież różnią się one zarówno specyfiką działalności, jak i potrzebami. Ale istnieje oczywiście grupa składników stała dla wszystkich przedsiębiorstw. Oceniając zasadność skorzystania z usług outsourcingu jedynie od strony finansowej, należy wziąć pod uwagę koszty pracownicze, a wśród nich: bezpośrednie koszty funduszu płac, koszty pozyskania i utrzymania pracowników, koszty szkoleń, badań lekarskich, umundurowania załogi, zapewnienia pracownikom ŚOI, PFRON oraz koszty absencji chorobowej i urlopowej. Dla usługi świadczonej wraz z maszynami należy rozważyć koszty finansowania, 5 zasad używanych regałów utrzymania oraz kupowania serwisowania maszyn (które SEITO bierze na siebie). Ponadto należy pamiętać o kosztach (etatach) obsługi kadrowej, płacowej, księgowej, administracyjnej oraz BHP, jak również kosztach zakupu i magazynowania odzieży roboczej, ŚOI oraz – w przypadku usługi pełnej – części zamiennych do maszyn. Obecnie elementem, jaki należy brać pod uwagę w sposób szczególny, jest fluktuacja pracowników, a co za tym idzie – wszelkie koszty związane z wdrożeniem oraz rozstaniem się z pracownikami, a także koszty związane bezpośrednio z ich pozyskaniem. Sytuacja ta może mieć bowiem bezpośrednie przełożenie na płynność obsługi procesów. Chciałbym jednak podkreślić, że oczywiście podczas podejmowania decyzji o skorzystaniu z usług outsourcingu aspekt finansowy jest niezwykle istotny, ale nie jedyny. Obecnie przedsiębiorców rozważających skorzystanie z tego typu usług interesuje również możliwość rozwoju własnego przedsiębiorstwa, np. poprzez implementację nowych technologii lub narzędzi. Warto zatem podczas podejmowania decyzji o wdrożeniu outsourcingu, poza zliczaniem kosztów, zastanowić się, jak ocenić potencjał firmy, której chcemy powierzyć obszar zarządzania transportem wewnętrznym.

Tomasz Kur Dyrektor Działu Obsługi Klienta SEITO Polska

tego, skąd będą pochodziły zasoby do obsługi procesów – mówi Tomasz Kur. Plan, zdaniem eksperta, powinien odwoływać się do kilku aspektów, a mianowicie: pracownik, maszyna, procedura, badania, szkolenia. Dla SEITO to proces ściśle określony w zapisach normy ISO. Praktyka wskazuje, że od pierwszego dnia pracy u klienta firma zapewnia ciągłość procesów. Samo przejęcie nie powoduje więc zakłóceń w pracy zakładu. – Tak wygląda to z naszej perspektywy. Dla klienta są to zmiany, które bardziej sprowadzają się do zagospodarowania uwolnionych zasobów – bo prze-

68

cież obowiązki związane z szeroko pojętą obsługą kadrowo-płacową, serwisem technicznym itp. przestają już być jego obowiązkami. Teraz klient (zwykle jedna wyznaczona przez niego osoba) skupia się na rozliczaniu outsourcera z zakresu powierzonych mu prac, oceniając poszczególne – wcześniej ustalone – wskaźniki KPI – tłumaczy Tomasz Kur. Zmiany zachodzą także na poziomie wizualnym. Pojawiają się pracownicy w czerwono-czarnym umundurowaniu z logiem SEITO. Ponadto w każdej z lokalizacji firma dba o to, by pracownicy mieli własne pomieszczenia socjalne i oznaczone

naszym znakiem graficznym tablice informacyjne, miejsca odpraw itp. – Identyfikacja z firmą oraz jej zasadami jest dla nas bardzo ważna – przyznaje Tomasz Kur. Na jakże istotny aspekt związany z identyfikacją pracowników zwraca uwagę Piotr Poszelężny z HS Multiservices. W jego opinii zdecydowana większość pracowników firmy zewnętrznej bardziej utożsamia się z organizacją, gdzie wykonuje pracę, niż z tą, dla której de facto ją świadczy. To ważne spostrzeżenie i musi ono nieść dalsze konsekwencje, których przy złym zarządzaniu może brakować. – Firma zewnętrza musi w taki sposób zorganizować usługę, aby była ona maksymalnie dopasowana do danej organizacji. Nie można dopuścić do podejścia „My i Oni”. Bez względu na miejsce zatrudnienia wszyscy pracownicy muszą stanowić pewien rodzaj całości. Dobrą praktyką jest przeniesienie części zarządzania usługą bezpośrednio na teren realizacji prac. Wycinając część struktury z organizacji, musimy na jej miejsce wstawić element, który będzie w to właśnie miejsce pasował. To poniekąd jak układanie klocków, lecz na poziomie mistrzowskim – obrazuje Piotr Poszelężny. Firma oddaje część swoich procesów na zewnątrz, aby realizować konkretne cele i w ich realizacji wykonawca musi im pomóc. – Jeżeli pokusimy się o narysowanie i wdrożenie przemyślanego schematu organizacyjnego zawierającego pracowników organizacji i firm zewnętrznych, a będzie on syntetyczny, to osiągniemy optymalny poziom sprawności – zapewnia nasz rozmówca i dodaje, że jeżeli organizacja posiada unikalny zbiór wiedzy na temat swojej działalności, to także wykonawca procesu posiada know-how w zakresie świadczonych usług. Skoro firma zewnętrzna może realizować dany proces taniej i jednocześnie osiągać zysk, to znaczy, że posiada w tym obszarze większą sprawność organizacyjną i warto takim rozwiązaniom zaufać.


eXtra rozwiązanie!

Duża swoboda w małych seriach

KT3-X Rozwiązanie szyte na miarę Twojej Intralogistyki! W kilku krokach skonfigurujesz długość, szerokość i wysokość swojego wózka i dopasujesz go do zadań, które ma wykonywać - bez dodatkowych kosztów.

tel. +48 510 925 023 I sprzedaz@wanzl.pl I www.wanzl.pl


Brat bliźniak

© MAN

Z taśmy montażowej we Wrześni zjechał pierwszy MAN TGE przeznaczony dla branży kurierskiej i logistycznej

Tekst: Michał Jurczak

Pierwszy, seryjny egzemplarz TGE, nowego, a przeznaczonego głównie dla branży kurierskiej i logistycznej, modelu MAN-a wyprodukowano we Wrześni. Docelowo MAN zamierza wytwarzać ok. 20 tys. egzemplarzy TGE rocznie.

70

Pierwszy seryjny egzemplarz TGE to wersja z krótkim rozstawem osi i podniesionym dachem. Samochód o długości ok. 6 m może zabrać ładunki o łącznej objętości do 10,7 msześc. Źródłem napędu jest silnik 140-konny (maksymalny moment obrotowy to 340 Nm).

© MAN

msześc. Wariant MAN TGE o najmniejszej dopuszczalnej masie całkowitej to 3 t, a maksymalna to 5,5 t. Wersja modelowe o DMC do 3,5 t może przewozić do 1,5 t ładunku, a dodatkowe 3,5 t można uzyskać po dołączeniu przyczepy. Do dyspozycji jest na napęd przedni, tylny lub na wszystkie koła. Każdy wariant występuje albo z 6-biegową skrzynią manualną, albo z 8-biegowym automatem. Napęd pochodzi z dwulitrowego diesla (TDI) Volkswagena, dostępnego w wersjach o mocy maksymalnej: 102, 122, 140 lub 177 KM (ostatnia z dwiema sprężarkami). Dzięki elektro-mechanicznemu układowi kierowniczemu auto może być wyposażone w wiele systemów wspomagania kierowcy, np. ESP ze stabilizacją toru jazdy przyczepy, adaptacyjny tempomat ACC, system automatycznego hamowania po kolizji, system korekty toru jazdy w przypadku bocznych podmuchów wiatru, asystent manewrowania z przyczepą. Nie brakuje też systemów z zakresu bezpieczeństwa biernego. To m.in. poduszki powietrzne z przodu, boczne oraz kurtynowe dla kierowcy i pasażerów oraz gama systemów informacyjno-ostrzegawczych jak kamera cofania, czujniki parkowania oraz system ostrzegania o ruchu za pojazdem – Rear Traffic Alert. Przygotowano ponadto reflektory LED wraz z funkcją doświetlania zakrętów oraz asystentem świateł Light Assist.

Do wyboru jest kilka wersji nadwoziowych samochodu

© MAN

Z linii montażowej nowej fabryki koncernu Volkswagena w Białężycach nieopodal Wrześni (woj. wielkopolskie) zjechał pierwszy egzemplarz dostawczego MAN-a TGE. To najmniejszy z modeli tej marki, konstrukcyjnie bliźniaczy z Volkswagenem Crafterem (różnią się od siebie m.in. atrapą chłodnicy, kształtem zderzaków itp.). Przedstawiciele producenta nie ukrywają, że liczą na zainteresowanie modelem swoich długoletnich klientów z branży logistycznej, kurierskiej i pocztowej. Do tej pory wykorzystujący ciężarówki MAN (głównie TGL i TGM) odbiorcy z tych segmentów, na ostatnim etapie dystrybucji posiłkowali się samochodami dostawczymi innych producentów. TGE ma pozwolić im zunifikować flotę, a co za tym idzie, optymalizować koszty obsługi pojazdów. Oprócz klasycznych nadwozi zamkniętych i furgonetek w wersji przeszklonej TGE oferowany będzie jako podwozie (z pojedynczą i podwójną kabiną). Te ostatnie można zamówić z fabrycznymi zabudowami (np. kontener, skrzynia, wywrotka). TGE dostępny będzie w dwóch wersjach rozstawu osi, z trzema wysokościami dachu oraz trzema długościami nadwozia. Typowy „blaszak” może mieć 5,98; 6,83 oraz 7,38 m długości. Warianty wysokości pojazdu to: 2;34; 2,57 oraz 2,8 m. W maksymalnej wersji gabarytowej ładownia furgonu ma kubaturę ponad 18

Gdyby nie logo MAN-a, wnętrze byłoby identyczne jak w VW Crafterze


ZAWODOWA NADWAGA Wyniki „Raportu o stanie zdrowia kierowców zawodowych” (na zlecenie Fundacji Truckers Life) pokazują, że u 43 proc. badanych mężczyzn wskaźnik BMI (Body Mass Index – relacja między masą ciała a wzrostem) świadczy o nadwadze. Otyłość I stopnia wykazano u 17 proc., a II stopnia – u 7 proc. kierowców. Prawidłowe wartości BMI miało 33 proc. mężczyzn. Lepiej wypadły kobiety, 77 proc., miało prawidłowy BMI. Powód zaburzeń to przede wszystkim dodatni bilans energetyczny (zbyt energetyczne pożywienie i ograniczona aktywność fizyczna). Według Spitzera – IIettingera, kierowcy ciężarówek zużywają ok. 720 kcal na 8 godz. (1,5 kcal/min), co oznacza „bardzo lekkie natężenie wysiłku fizycznego”.. © Volvo

NA PRĄD ELVI to prototypowy, elektryczny dostawczak Ursusa. Silnik dostarczy H. Cegielski. Samochód ten będzie należał do grupy dostawczaków o dmc 3,5 t z ładownością ok. 1,1 t. Na pełnej baterii Ursus ELVI ma mieć zasięg 150 km. Producent zwraca uwagę na szybkość ładowania – do 90 proc. w 15 minut. Prędkość maksymalna Ursusa ELVI ma wynosić 100 km/godz. Jak na razie wiadomo, pojazd będzie dostępny w dwóch wersjach, z jednym silnikiem elektrycznym o mocy 60–70 kW w centralnej części samochodu lub z dwoma po 35 kW każdy (umieszczonych na nadkolach). H. Cegielski dostarczy też stacje ładowania. © Ursus

HYBRYDOWA DYSTRYBUCJA W Malmoe rozpoczęto testy hybrydowych ciężarówek Mercedes Atego, które w ciągu najbliższych sześciu miesięcy będą wykorzystywane w dystrybucji miejskiej. Flota należy do DSV. Testy mają na celu wykazać, czy użycie hybrydowych ciężarówek, wykorzystujących napęd elektryczny w połączeniu z biodieslem HVO 100, może stać się rozwiązaniem długoterminowym dla dostaw w obrębie miast (HVO i energia elektryczna pozwala na znaczącą redukcję emisji dwutlenku węgla). Atego Hybrid to kolejne auta testowane przez operatora logistycznego. W połowie ub.r. w Szwecji próbom poddawano MAN-y TGM zasilane HVO 100. © Mercedes

FULLBACK Z NAGRODĄ Fiata Fullback nagrodzono tytułem „Pick-up of the Year 2017” we Francji („4x4 Magazine”). Doceniono głównie wszechstronność auta, dużą pojemność skrzyni ładunkowej, ponadtonową ładowność i maksymalną masę ciągniętej przyczepy przekraczającą 3 t. Dodatkowe walory to napęd 4x4 oraz elektroniczny selektor trybu napędu 4WD. Pickup Fiata ma dieslowski napęd (2,4 l), dostępny w dwóch wariantach mocy: 150 KM (maks. moment obrotowy – 380 Nm) lub 180 KM (430 Nm), który może być połączony z dwoma typami skrzyni biegów: sześciostopniową manualną lub pięciostopniową automatyczną.

© FIAT

2 (56) maj – czerwiec 2017

71


. WDROZENIE

Automatyczny sorter podniósł wydajność kompletacji towarów operatora logistycznego Spedimex dla sieci handlowej Smyk

Zwinny Smyk Spółka Spedimex – dostawca rozwiązań w zakresie łańcucha dostaw oraz Smyk – międzynarodowa sieć sklepów z artykułami dla dzieci podsumowały wdrożenie nowej inwestycji w obszarze pracy magazynu. Zautomatyzowany sorter do konfekcjonowania zamówień wspiera pracę zespołów kompletacyjnych operatora odpowiedzialnego za procesy logistyczne sieci Smyk. Tym samym osiągnięto ponaddwukrotne zwiększenie wydajności procesu w stosunku do okresu przed wdrożeniem.

ntensywny rozwój sieci Smyk i coraz więcej otwarć nowych punktów sprzedaży detalicznej zarówno w Polsce, jak i za granicą zaowocowały gwałtownym wzrostem wolumenu towaru do obsłużenia przez centrum dystrybucyjne Spedimex. – Bardzo dynamiczny rozwój sieci Smyk oraz coraz większa różnorodność produktów spowodowały, że liczba towarów do przeprocesowania zaczęła być ogromnym wyzwaniem dla możliwości magazynu – zauważa Marcin Bąk, Prezes Zarządu spółki Spedimex. – Wyszliśmy z założenia, że w procesie kompletacji drzemie ogromny potencjał optymalizacji wydajności pracy całego magazynu – powiedział nasz rozmówca. Zwiększająca się ilość towaru do przeprocesowania, a także

72

potrzeba skracania czasów operacyjnych to czynniki mające istotny wpływ na kształtowanie procesów logistycznych. Potrzeby i wymagania dzisiejszego rynku wywołały chęć włączenia w proces obsługi zamówień rozwiązań zautomatyzowanych, pozwalających osiągnąć większą wydajność bez konieczności zwiększania zasobów w postaci powierzchni, zespołu oraz niezbędnych narzędzi. – Zwinność i sprawność operacyjna nabierają szczególnego znaczenia w czasach powszechnego trendu ilustrowanego popularnym stwierdzeniem „be multichannel or die” – potwierdza Michał Janikowski, Supply Chain Director sieci Smyk. – W przypadku Smyka oznacza to obsługę klientów w trzech kanałach dystrybucji: obsługę sklepów stacjonarnych w Polsce i za grani-

cą, obsługę partnerów franczyzowych poza granicami Polski i klientów sklepu internetowego. Każdy kanał ma inną dynamikę, wymagania asortymentowe i serwisowe oraz sezonowość uwarunkowaną klimatem i kulturą danego rynku zbytu – dodaje. Po analizie dostępnych rozwiązań w obszarze kompletacji i zestawieniu ich z celami i indywidualnymi potrzebami sieci Smyk ostatecznie obie spółki podjęły decyzję o wdrożeniu sortera wraz z systemem opartym na kompletacji Pick-by-Light, zaprojektowanego, zbudowanego i wdrożonego przez polską firmę inżynieryjną LOGISYSTEM Sp. z o.o. – Zaproponowaliśmy rozwiązanie autorskie o dość specyficznym układzie w postaci sortera pickingowego, który wykorzystuje technologię


towaru na paletach, w strefie konsolidacji. Liczba sztuk procesowana w sorterze jest zgodna z liczbą sztuk na otrzymanym od klienta zapotrzebowaniu.

wym. Konieczna okazała się także zmiana samego procesu kompletacji, wynikająca z zastosowanej technologii. – W tej chwili mamy możliwość kompletowania zamówień częścio-

© Spedimex

transportów i sortowania automatycznego w połączeniu z technologią świetlną Pick-by-Light/Put-to-Light. Instalacja łączy duży udział rozwiązań automatyki z pracą ludzi w tych miejscach, gdzie jest

to najefektywniejsze w przełożeniu na koszt inwestycji. Całość zaprojektowana została przez nas w sposób zapewniający maksymalną efektywność przy bardzo małej powierzchni, jaką instalacja zajmuje na hali. Sorter tego typu to jedno z rozwiązań technologicznych opracowanych przez LOGISYSTEM Sp. z o.o., które podnoszą efektywność procesów dla logistyki, wydajność, elastyczność, efektowność per operator oraz obniżają koszty per unit. Dalsze procesy ważenia, zamykania, zaklejania, etykietowania i sortowania końcowego zostały całkowicie automatyzowane – mówi Dariusz Szymański, Prezes Zarządu LOGISYSTEM. Sercem rozwiązania jest sorter kompletacyjny oparty na przenośnikach, sorterach, technologii PTL, uzupełniony zindywidualizowanym rozwiązaniem systemo-

3 (57) maj – czerwiec 2017

wo, czyli nie musimy procesować całego zlecenia, możemy przygotować pewną partię i od razu wysłać do odbiorcy. Przeorganizowaliśmy proces, wspierając go prekompletacją – wyjaśnia Zbigniew Pawlak, Menedżer Oddziału w Łodzi, odpowiedzialny za zarządzanie projektem. Po prekompletacji kartony kierowane są na sorter sztuk. Wszelkie transporty i przekierowania między stanowiskami, maszynami i węzłami realizowane są automatycznie. Operator jest prowadzony techniką PTL w miejscach wymagających pickowania sztuki. Skompletowane jednostki wyjściowe automatycznie transportowane są do strefy kontroli, w celu przeprowadzenia weryfikacji jakościowej oraz ilościowej. Karton jest zamykany automatycznie, etykietowany i wysyłany do sortera końcowego, gdzie następuje ułożenie

Automatyczny sorter zwiększył wydajność procesu kompletacji dwukrotnie – do 70 000–100 000 sztuk, w zależności od liczby zmian. Jednocześnie odnotowano wzrosty wydajności procesu i przepustowości magazynu, bez konieczności rozszerzenia powierzchni magazynowej.

Dzięki automatyzacji zadania zespołu kompletującego zamówienia stały się prostsze, a praca bardziej wydajna. Pracownicy wykonują proste czynności, a system podpowiada, jakie zadania należy wykonać, co ogranicza także ryzyko potencjalnych błędów. System kontroluje pracę operatorów. Jednym z ważnych aspektów nowego rozwiązania jest wygoda i ergonomia pracy. Wszelkie kartony i nośniki procesowane podawane i odbierane są w sposób automatyczny za pomocą przenośników i buforów, urządzeń sortujących. Operator sekcji nie musi chodzić w celu pobrania kartonów czy sztuk, cała praca odbywa się z poziomu stanowiska – maksymalnie ergonomicznie, bez niepotrzebnych ruchów i czynności. Rozwiązanie pozwala na bardziej ekonomiczne zarządzanie powierzchnią magazynu i lepsze wy-

73


. WDROZENIE

załogi stały się intuicyjne, a praca bardziej ergonomiczna. System podpowiada, jakie czynności należy wykonać i kontroluje je, co ogranicza do minimum ryzyko potencjalnych błędów. – Inwestycja odpowiedziała na trzy kluczowe potrzeby firmy Smyk:

© LOGISYSTEM

© LOGISYSTEM

korzystanie posiadanych zasobów. Dzienna wydajność procesu kompletacji zwiększyła się dwukrotnie – do 70 000–100 000 sztuk, w zależności od liczby zmian. Jednocześnie wzrosty wydajności procesu i przepustowości magazynu nie wywołały potrzeby rozszerzenia powierzchni

magazynowej, jaka byłaby konieczna do realizacji zwiększonych zadań centrum dystrybucyjnego, odpowiadających skali rozwoju sieci Smyk. Automatyzacja procesu wpłynęła również na usprawnienie pracy zespołu kompletacyjnego. Zadania

74

wzrost produktywności, przyspieszenie kompletacji i obsługę większej liczby sklepów. Jednak już w chwili realizacji inwestycji mieliśmy świadomość, że obecne rozwiązanie wymaga rozbudowy. W grudniu 2016 r. zostały zainstalowane kolejne elementy sor-

tera kartonowego, a obecnie podjęliśmy decyzję o budowie bliźniaczego sortera Pick-by-Light i kolejnych linii przenośników kartonowych. Przyszłe rozwiązanie nie tylko pozwoli nam obsługiwać wszystkie sklepy w perspektywie 2 lat, ale również procesować kilka kategorii produktowych

Sercem rozwiązania do kompletacji towarów sieci Smyk w centrum logistycznym Spedimex jest sorter kompletacyjny oparty na przenośnikach, sorterach, technologii PTL, uzupełniony zindywidualizowanym rozwiązaniem systemowym.

jednocześnie i ograniczyć straty czasu w momencie ich zmiany, zapewniając optymalną obsługę wszystkich kanałów i rynków. Zaletą rozwiązań automatycznych, oprócz oczywistego przyspieszenia operacji, jest „zapas mocy”, który można wykorzystywać w okresach największej aktywności – podsumowuje Supply Chain Director sieci Smyk. Partnerstwo w przeprowadzonej inwestycji jest wynikiem zacieśnienia współpracy, kontynuowanej pomiędzy spółkami w ciągu ostatnich 10 lat. Spedimex obsługuje sieć Smyk jako wyłączny operator w zakresie magazynowania i dystrybucji od 2007 r. Realizuje zamówienia do salonów zlokalizowanych na terenie całego kraju, a także Niemiec, Słowacji, Czech i Hiszpanii. Odpowiada za obsługę logistyczną towarów dostępnych w salonach Smyk, gospodarkę magazynową oraz prowadzenie składu celnego.


SYSTEMY DLA MAGAZYNOWANIA I LOGISTYKI Systemy wspomagania pickowania, kompletacji, konsolidacji, pakowania Systemy do uzupełnienia lokacji magazynowych Systemy kompletacji Pick By Light, Put To Light Linie do pakowania Systemy sortujące, sortery Przenośniki do pojemników, kartonów, palet Dedykowane przenośniki dla przemysłu spożywczego i farmacji Stanowiska waży, mierzy, skanuje Etykieciarki, skanery, stacje skanujące Wagi, ważenie dynamiczne Sterowanie, wizualizacja, archiwizacja

PROJEKTOWANIE REALIZACJA URUCHOMIENIE SERWIS LOGISYSTEM Sp. z o.o. tel. 86 21 25 266 www.logisystem.eu


. WDROZENIE

AWIA Horyzont® wspomaga bezpieczeństwo pracy urządzeń i ludzi w firmie papierniczej Mondi Świecie SA

Antykolizyjny system Mondi Świecie S.A. jest jedną z kluczowych firm papierniczych w Europie oraz częścią międzynarodowej grupy Mondi, zatrudniającej około 25 000 osób w zakładach produkcyjnych w 30 krajach. W Świeciu wytwarzany jest papier workowy oraz papier do produkcji tektury falistej. Aby zapobiegać wypadkom przy pracy, w całej grupie Mondi został uruchomiony Program SHE (Safety, Health and Environment), który ma na celu możliwie jak największe zmniejszenie ryzyka związanego z każdą czynnością.

Zapewnić bezpieczeństwo

Z wyzwaniem zapewnienia bezpieczeństwa na placach magazynowych z dużym natężeniem sprzętu rozładunkowego zmierzyła się firma Zeppelin Polska Sp. z o.o., w ramach usługi outsourcingowej realizująca w Mondi proces obsługi Wydziałów Produkcji Mas Makulaturowych. Makulatura to dominujący surowiec w produkcji papieru, dostarczana jest zwykle samochodami w sprasowanych belach o wadze dochodzącej do 1000 kg. Bele makulatury rozładowywane są z samochodów i składowane na wysokich hałdach na placach magazynowych. Rejon wokół pracy wózków ze zmiennym wysięgiem, idealnie dostosowanych do tego typu operacji, to rejon, w którym praktycznie w każdej chwili może znaleźć się człowiek. Praca wózków pomiędzy hałdami makulatury z licznymi skrzyżowaniami

76

dróg dodatkowo zwiększa ryzyko bezpośredniego kontaktu pieszego z kilkunastotonowym wózkiem. – Zeppelin, dostarczający do Mondi od wielu lat kompleksową obsługę do prowadzenia tego typu prac: specjalistyczne wózki Manitou, serwis, kierowców wózków, wspólnie z klientem w trosce o bezpieczeństwo życia i zdrowia ludzkiego zdecydował się od 2016 r. na wyposażenie całej obsługi w system wykrywania kolizji na drodze maszyna–człowiek AWIA Horyzont® – mówi Adam Gumkowski, Dyrektor Oddziałów Ostrołęka & Świecie w Zeppelin Polska. AWIA Horyzont® to system poprawiający bezpieczeństwo pracowników na terenie firm produkcyjnych, w których występuje transport wewnątrzzakładowy. W przypadku tego typu firm odnotowywana jest duża ilość wypadków prowadzących do ciężkiego uszkodzenia ciała, a nawet śmierci pracowników w wyniku kolizji

spowodowanych przez pojazdy transportu wewnątrzzakładowego. Kierujący środkiem transportowym (wózki jezdniowe, dźwignice, przenośniki), wykonując operacje magazynowe bardzo często ma ograniczoną widoczność przez duże gabaryty przewożonych materiałów. W związku z tym, poruszając się po terenie zakładu, stwarza zagrożenie dla pracowników pojawiających się na jego drodze, a także dla materiałów technicznych zgromadzonych w magazynach. System znacząco wpływa na polepszenie stanu BHP w zakładach pracy, poprzez zmniejszenie liczby oraz skutków wypadków komunikacyjnych z udziałem pracowników i środków transportu. Doskonale sprawdza się jako element wsparcia w organizacji ruchu podnośnikowych wózków jezdniowych w transporcie wewnątrzzakładowym. AWIA Horyzont® został zaprojektowany i jest produkowany przez ENTE Sp. z o.o. w Polsce. System


stąpienia wypadku. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy użytkowaniu wózków jezdniowych z napędem silnikowym: „[…] pracodawca powinien podjąć środki organizacyjne, zapobiegające wchodzeniu pracowników pieszych na teren pracy wózków. W przypadku, gdy ze względu na

Zagrożenia, które wynikają z nakładających się na siebie obszarów pracy maszyn i pracowników pieszych, są w Mondi Świecie przedmiotem rozważań i podejmowanych działań mających na celu ich eliminację. – Zapewnienie bezpieczeństwa naszym pracownikom, dostawcom usług oraz wszelkim osobom

© ENTE

wspomaga bezpieczne prowadzenie pojazdu w warunkach ograniczonej widoczności poprzez: • monitorowanie strefy 360° wokół pojazdu, • wskazywanie na kolorowym terminalu kierowcy kierunku zbliżającej się osoby oraz jej odległości do pojazdu z podziałem na 3 zakresy,

• ostrzeganie kierowcy za pomocą sygnałów optyczno-akustycznych o obecności pracownika, • wykrywanie osób wyposażonych w nadajnik w promieniu do 18 m wokół pojazdu wewnątrz magazynów i do 30 m na otwartym terenie.

Zagrożenie wypadkiem bodźcem do działania

Informacja o położeniu pracownika względem środków transportu wewnątrzzakładowego jest informacją najbardziej pożądaną przez pracodawców, ponieważ ma realny wpływ na zmniejszenie ryzyka wy-

3 (57) maj – czerwiec 2017

Wdrożenie systemu AWIA Horyzont® w zakładzie Mondi w Świeciu objęło swoim zakresem dwa place makulaturowe, na których porusza się 17 maszyn transportowych, samochody ciężarowe w ilości ok. 160 pojazdów na dobę oraz pracownicy weryfikujący dostawy i nadzorujący prowadzone prace.

rodzaj wykonywanej pracy nie jest możliwe spełnienie warunków […], pracodawca powinien zastosować odpowiednie środki zabezpieczające pracowników przed skutkami zagrożeń powodowanych działaniem wózków”1.

przebywającym na terenie Mondi Świecie jest naszym priorytetem, dlatego też ograniczyliśmy ruch pieszych na placach makulatury do niezbędnego minimum – mówi Andrzej Błażejewicz, Kierownik Makulaturowni.

77


. WDROZENIE

opuszczenia strefy zagrożenia przez pieszego – dodaje.

Wymagania odbiorcy definicją przebiegu wdrożenia

Wymagania odbiorców wynikają wprost z zagrożeń wypadkowych podczas wykonywania czynności związanych z manewrowaniem środ-

© ENTE

© ENTE

– We wszystkich wózkach Zeppelin zamontowano terminale i anteny do odbiorów sygnałów z nadajników pieszych uprawnionych do poruszania się po placach – podkreśla Adam Gumkowski. – Każdy kierowca wózka otrzymuje na terminalu w kabinie sygnały o zbliżającym się pieszym. Dodatkowo w rejonie bezpośredniego

zagrożenia sygnał jest potęgowany głośnym dźwiękiem i wyraźnym znakiem „STOP” na monitorze, informującym o konieczności zatrzymania wózka i postoju do czasu

78

kami transportowymi2. Dostarczane rozwiązania bezpieczeństwa powinny zaspokajać faktyczne zapotrzebowanie konsumentów pod kątem eliminacji zagrożeń wynikających z nieuwagi

i braku koncentracji pracowników, ograniczonej widoczności kierowcy, dużych gabarytów transportowanych towarów, hałasu przemysłowego, nieprzestrzegania przepisów, zbyt późnego spostrzeżenia przeszkód na drodze, np. wtargnięcia osób trzecich, czy też pojawienia się innego środka transportowego. ENTE wspólnie z Zeppelin, w wyniku przeprowadzenia wizji lokalnej w zakładzie Mondi, zdefiniowało wszystkie kluczowe wymagania i przedstawiło je w formie projektu. Zakład Mondi w Świeciu posiada dwie niezależne linie produkcyjne i dwa place makulaturowe. Liczba tych obiektów zdeterminowała wymagania w zakresie dystrybucji i obsługi nadajników. Wdrożenie systemu AWIA Horyzont® w zakładzie Mondi w Świeciu objęło swoim zakresem dwa place makulaturowe, na których porusza się 17 maszyn transportowych, samochody ciężarowe w ilości ok. 160 pojazdów na dobę oraz pracownicy weryfikujący dostawy i nadzorujący prowadzone prace. Maszyny transportowe to wózki Manitou ze zmiennym wysięgiem, wózki czołowe Hyster oraz ładowarki kołowe Caterpillar. Maszyny eksploatowane są na dwóch placach makulaturowych przy wykorzystaniu w pracy ciągłej non-stop. Po zinwentaryzowaniu potrzeb klienta zaproponowano instalację systemu AWIA Horyzont® na wszystkich maszynach transportowych poruszających się po placach makulaturowych wraz z objęciem ochroną systemu wszystkich poruszających się po placu makulaturowym osób, tj. operatorów maszyn, kontrolerów, odbiorców oraz kierowców samochodów firm obcych. Takie podejście jest niezmiernie istotne z punktu widzenia szczelności systemu i ograniczenia „precedensów”. Dla zapewnienia płynnej dystrybucji nadajników osobistych zaproponowano dostawę po 50 sztuk urządzeń dla pracowników oraz dla kierowców firm dostarczających makulaturę, dystrybuowanych na bramie wjazdowej.


Efekt wdrożenia – zaangażowanie i świadomość pracowników

Świadomość wiedzy i kultury technicznej użytkowników sprzętu ma korzystny wpływ na bezpieczeństwo pracy i minimalizację zagrożeń. Jednak nadal bardzo wiele zależy od właściwego wykorzystania postępu technicznego i technologicznego w tworzeniu skutecznych rozwiązań prewencyjnych. Działania na rzecz bezpieczeństwa, podjęte przez Mondi, znajdują odzwierciedlenie również w postawie pracowników zakładu. – Zauważyliśmy jeszcze większe zaangażowanie w respektowanie zasad i przepisów bezpieczeństwa na placach makulatury. Pracownicy obsługujący sprzęt dzięki działaniu systemu są powiadamiani o niebezpieczeń-

AWIA Horyzont® to system poprawiający bezpieczeństwo pracowników na terenie firm produkcyjnych, w których występuje transport wewnątrzzakładowy. System znacząco wpływa na polepszenie stanu BHP w zakładach pracy poprzez zmniejszenie liczby oraz skutków wypadków komunikacyjnych z udziałem pracowników i środków transportu. stwie za każdym razem, kiedy ono występuje. Wpływa to na wyobraźnię pracowników i wywołuje odpowiednie zachowanie – twierdzi Małgorzata Skierkowska, Kierownik Wydziału Makulaturowni. Realizacja wdrożenia systemu AWIA Horyzont® w Mondi Świecie S.A. potwierdza unikatowe własności systemu. Zebrane doświadczenia pozwalają konkludować, że system można zakwalifikować do środków zabezpieczających pracowników przed skutkami zagrożeń powodowanych działaniem wózków w myśl Rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy użytkowaniu wózków jezdniowych z napędem silnikowym. – System antykolizyjny AWIA produkcji ENTE został przez nas świadomie wybrany jako wyróżniający się na rynku przenikalnością sygnałów przez naturalne przeszkody, jak np. wysoka hałda makulatury oraz możliwością wykrywania pierwszych sygnałów z dużych odległości. System działa bezproblemowo od półtora roku i skutecznie chroni pieszych przed kontaktem z wózkiem – potwierdza Adam Gumkowski. PRZYPISY

1. Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 10 maja 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy użytkowaniu wózków jezdniowych z napędem silnikowym. 2. Zapobieganie zagrożeniom wypadkowym w transporcie wewnętrznym, dr inż. Krystyna Myrcha, CIOP,2011.

3 (57) maj – czerwiec 2017


System Shuttle XP Kardex Remstar – optymalny sposób składowania narzędzi w działach produkcyjnych

Szafa narzędziowa Na targach ITM Mach-Tool w Poznaniu firma Kardex Remstar prezentuje nowe metody pozwalające na jednoczesne oszczędzanie miejsca oraz bezpieczne przechowywanie i zarządzanie narzędziami.

80

chodzenie i wyszukiwanie, zwiększając tym samym produktywność. System Shuttle XP oferuje ochronę przed kurzem, brudem i uszkodzeniami podczas składowania. W przypadku szczególnych narzędzi możliwe jest zabezpieczenie przed niepowołanym dostępem. Zasada działania „towar do człowieka” pozwala zaoszczędzić czas poświęcony na pobranie materiału o ok. 50 proc. Aby utrzymać narzędzia w porządku, system może

Global, która zostanie zaprezentowana na ITM Mach-Tool, posiada wszystkie podstawowe funkcje, jakie można znaleźć w oprogramowaniu do zarządzania magazynem. Może stworzyć strategię składowania, zarządzać zadaniami przechowywania i wyszukiwania, zarządzać zasobami w czasie rzeczywistym, a także obsługiwać funkcje zarządzania narzędziami. Dostępne są różne kanały komu-

© Kardex

ardex Remstar poszerzył swoje portfolio o systemy pozwalające na zoptymalizowanie składowania i zarządzania narzędziami. Oferując poprzez pionowe systemy windowe Shuttle XP dodatkowe możliwości bezpiecznego i oszczędnego przechowywania narzędzi, zapewnia łatwość i szybkość dostępu. Dzięki usprawnionemu zarządzaniu gospodarką narzędziową wiele firm z branży motoryzacyjnej lub produkcyjnej może zwiększyć swoją wydajność i produktywność. W zakładach produkcyjnych narzędzia są często składowane w różnych typach kuwet, w rozmaitych szafkach narzędziowych na przestrzeni całego działu produkcyjnego. Narzędzia tnące i skrawające do maszyn obrabiających powinny być przechowywane w sposób umożliwiający ich sprawne pobieranie w celu szybkiego przekonfigurowania i przezbrojenia urządzeń. System Shuttle XP od Kardex Remstar jest rozwiązaniem, dzięki któremu narzędzia o różnych rozmiarach, wagach i kształtach mogą być przechowywane w pobliżu obrabiarek lub w centralnej narzędziowni. W Shuttle XP narzędzia są uporządkowane, a cały magazyn części zajmuje małą powierzchnię. Szybki i łatwy dostęp do składowanych narzędzi oszczędza operatorom czasu poświęconego na

zostać wyposażony w plastikowe pojemniki dopasowane do półek, szafki narzędziowe z regulowanymi uchwytami lub specjalne przegródki. Nowa generacja oprogramowania Kardex Remstar Power Pick

nikacyjne umożliwiające podłączenie do istniejącego już oprogramowania magazynowego. Ilość nieprawidłowych pobrań maleje praktycznie do zera dzięki wyświetlaczom informacyjnym.


Idea

tworzenia możliwości

Producent i integrator przenośników oraz sorterów

Nieszablonowa metodyka wdrożeń

Właściciel i twórca marki iConveyor

Wysoka jakość potwierdzona certyfikatem

15 lat doświadczenia

Ukierunkowanie na cel biznesowy

Profesjonalny zespół specjalistów

36 miesięcy gwarancji

Własna koordynacja projektów

Własne ekipy montażowe i własny serwis

Translog Systems Sp. z o.o. ul. Postępu 15C • 02-676 Warszawa • tel. 228153387 • email: formularz@translog.com.pl www translog.com.pl


“”WIĘKSZE MOŻLIWOŚCI W OGRANICZONEJ PRZESTRZENI”

magazynowanie idystrybucja

Watch our latest warehouse equipment video

czasopismo o technice magazynowej i logistyce dystrybucji maj – czerwiec 3 (57) R. X https://youtu.be/tanuCg7Tl8g

magazynowanie i dystrybucja 3/2017

NOWE URZĄDZENIA MAGAZYNOWE FIRMY HYUNDAI Poznaj wydajność całkowicie nowej gamy urządzeń magazynowych HYUNDAI. Jesteśmy w stanie zaspokoić każdą potrzebę związaną z transportem wewnętrznym. Nasza oferta obejmuje elektryczne wózki paletowe, podnośniki paletowe oraz wózki wysokiego składowania z siedziskiem dla operatora. Kompaktowa konstrukcja i doskonałe właściwości manewrowe sprawiają, że nadają się one idealnie do ograniczonych przestrzeni. Po więcej informacji zapraszamy do najbliższego dealera firmy HYUNDAI,

MOVING YOU FURTHER Hyundai Heavy Industries Europe | Vossendaal 11 | 2440 Geel | Belgium | +32 (0)14 56 22 00 | info@hyundai.eu

ISSN 1898-6420

którego adres można znaleźć na stronie www.hyundai.eu/dealers

www.hyundai.eu

3/2017

CENA 25,00 zł w tym VAT 5 %


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.