3 minute read

Pokaż swoją prawdziwą twarz

Bez względu na to, czy to mała rzemieślnicza piekarnia, nowoczesna cukiernia butikowa, czy też wielka firma produkująca na masową skalę – wszędzie panuje dziś jeden trend: produkt ma być jak najmniej przetworzony i posiadać czystą etykietę. Współczesny konsument chce cieszyć się jedzeniem ze świadomością, że sobie nie szkodzi, a wręcz pomaga. Można powiedzieć, że w zalewie sztucznych i nieprawdziwych treści, których pełne są media komercyjne i społecznościowe, to, co jest treścią jego talerza, ma być pozbawione „filtrów”, czyli wszelkich dodatków, polepszaczy, aromatów itp.

Nie znaczy to, że z social mediów wszyscy powinni uciekać i chować się między łanami zbóż, workami z mąką czy koszyczkami świeżo zebranych truskawek. Wręcz przeciwnie! Jeśli mamy dobry produkt, to wisienką na torcie jego autentyczności będzie właśnie pozowanie z nim do zdjęcia! Nic bardziej nie dodaje realizmu naszej pracy, jak pokazanie rąk, które ją wykonują. Nic nie uwierzytelnia naturalności produktu i jego dobrego składu lepiej niż niewstydzący się pokazać swojego chleba piekarz lub prezentujący tort cukiernik. Finezyjnie zdobione ciastka budzą apetyt, a nawet połączony z nim zachwyt. Jednak ujrzenie twarzy tego, kto stoi za tymi wyrobami, może być jeszcze bardziej wartościowe. W zalewie idealnych, skorygowanych w programie graficznym zdjęć konsumenci szukają nie tyle kolejnego „foodpornowego contentu” (mówiąc językiem Instagrama i TikToka), co żywego, prawdziwego człowieka. Na produkcji lub na plaży. W kitlu lub bez niego.

Warto obnażyć prawdę o tym, jak na co dzień wygląda praca cukiernika, piekarza czy lodziarza. Czy spodoba się to klientom? Czy odbiorą to źle, jeśli pokażemy lub napiszemy o czymś kontrowersyjnym? Goszczący na naszej okładce Wojciech Rzepecki przekonuje, że warto być sobą, nawet za cenę wzbudzania różnych reakcji. Bo cukiernik to nie zupa pomidorowa, nie każdy musi go lubić. Właśnie w ten sposób stajemy się jacyś i budujemy swój niepowtarzalny styl. A przecież najgorszy smak to smak nijaki.

Redakcja Mistrza Branży

Redakcja i Marketing ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice redakcja@MistrzBranzy.pl marketing@MistrzBranzy.pl

Natalia Aurora Ignacek

P.O. Redaktor Naczelnej aurora@MistrzBranzy.pl

+48 605 628 326

Beata Sitarz Menadżer Produktu sitarz@MistrzBranzy.pl

+48 881 610 668

Agnieszka Mrukowicz Menadżer Produktu mrukowicz@MistrzBranzy.pl + 48 881 610 669

Wydawnictwo Grupa 69 ul. Klimczoka 9 40-857 Katowice

Redaktor Techniczny

Przemysław Ścierski p.scierski@MistrzBranzy.pl + 48 881 44 00 88

Dział Prenumeraty i Kolportażu prenumerata@MistrzBranzy.pl

+48 881 610 660

Korekta

Iwona Guzik

DTP

Patrycja Krzemień konto bankowe

27 1140 2004 0000 3502 8222 7728

www. MistrzBranzy.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żaden z utworów zawartych w czasopiśmie (w całości ani w części) nie może być bez pisemnej zgody Wydawcy wykorzystany lub użyty na jakimkolwiek polu eksploatacji, w tym nie może być w jakikolwiek sposób powielany ani rozpowszechniany (w tym w formie elektronicznej, przez digitalizację, publikacje i rozpowszechnianie w Internecie). Wykorzystanie utworów bez zgody podlega odpowiedzialności prawnej. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tych tekstów oraz zmiany ich tytułów.

Wszelkie znaki firmowe towarowe oraz zrzuty ekranowe są zastrzeżone przez ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.

W czasopiśmie wykorzystano

Mistrz zarządzania

Flesh news

This article is from: