OJEJ, pudełko!
Nasza Księgarnia
Aktywne czytanie PLUS
Czytanie i działanie to najlepsze z możliwych połączeń, jeśli chcemy otworzyć dzieci na świat książek i w przyszłości zachęcić do samodzielnego czytania. Dlatego właśnie powstała seria z Lolą i kotem Czarusiem, czyli Aktywne czytanie PLUS . Plusem są dodatkowe zadania dla małych czytelników, dzięki którym nie tylko poznają przygodę, lecz także biorą w niej aktywny udział.
Trzeba coś policzyć, wytężyć wzrok, poszukać słów, a nawet machać książką nad głową. „Po co te wygłupy?” – zapytasz. Ruch i zabawa w połączeniu z czytaniem gwarantują dwie rzeczy. Dziecko będzie kojarzyło ten czas z radością i działaniem, co dzieciom w wieku 3–6 lat jest potrzebne jak powietrze do oddychania. Już dawno odeszliśmy od przeświadczenia, że dziecko ma po prostu spokojnie słuchać.
TEKST
Druga sprawa to koncentracja. I nie daj sobie wmówić, że do tego trzeba siedzieć w totalnej ciszy, żeby nawet przelatująca mucha nie ważyła się bzyknąć. Wręcz przeciwnie! Dzieci o wiele lepiej zapamiętują i koncentrują się, gdy mogą się ruszać. Jeśli chcesz nauczyć dziecko wiersza, zróbcie to na spacerze, a nie ślęcząc przy biurku. Czytajcie książkę aktywnie, nie omijajcie PLUSÓW zachęcających do zabawy.
Energetyczne i wyraziste ilustracje Adama Święckiego pokazują dokładnie, co przeżywają nasi bohaterowie. Ty czytasz, dziecko obserwuje i aktywnie działa, zatem też jest włączone w czytanie.
A jeśli twój syn lub córka próbują czytać samodzielnie, komiksowe dymki na każdej stronie bardzo im to ułatwią. Zaczyna się właśnie od nich, a kiedyś, kto wie? Może dziecko zechce samo przeczytać całą książkę.
Aktywizujące PLUSY są też od razu sprawdzianem, czy maluch rozumie tekst i potrafi podążać za zadaniem. To cenna umiejętność, którą warto ćwiczyć już dzisiaj, bo potem w szkole czy przedszkolu będzie mu łatwiej współpracować z nauczycielami.
I w końcu historia, która pokazuje świat trochę oczami dziecka, a trochę roztargnionego kotka. Tu ważne są i w każdej części będą: przyjaźń, współpraca, szukanie rozwiązań różnych problemów, a przede wszystkim dobra zabawa.
To co, czytamy? CZYTAM!
Czaruś obudził się przekonany, że to będzie bardzo nudny dzień.
W zasadzie nic na to nie wskazywało, bo za oknem słońce pięknie świeciło na błękitnym niebie, a ptaki śpiewały na pobliskiej wiśni.
Z kuchni dobiegał zapach kawy, którą mama Loli zaparzyła w ulubionej filiżance w kropki. To oznaczało, że niedługo będzie śniadanie.
Mimo wszystko Czarusia nie opuszczało przekonanie, że nuuuda czai się tuż za rogiem.